Rosja zawierzona Niepokalanemu Sercu Maryi – świadectwo bpa Pawła Hnilicy. Tam, w kościele na Kremlu, zjednoczyłem się z Ojcem Świętym …8 Grudzień 2012
2 5 marca 1984 r. Jan Paweł II, w kolegialnej łączności ze wszystkimi biskupami świata, poświęcił Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Każdy biskup miał zjednoczyć się w tym akcie z Ojcem Świętym. Biskupowi Pawłowi Hnilicy udało się w tym dniu znaleźć w Moskwie i w sercu kraju połączyć się duchowo z Papieżem w akcie zawierzenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Poniżej umieszczamy fragmenty jego świadectwa.
“Punktem kulminacyjnym mego pobytu w Moskwie było święto Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Była to sobota, dzień, w którym Kreml jest otwarty dla turystów. Tak więc ułożyłem pewien plan. Również ja byłem turystą. (…) Wszedłem do wnętrza kościoła św. Michała. Podszedłem do ołtarza, wyciągnąłem z torby komunistyczną ‘Prawdę’ i rozłożyłem ją. Między stronami ‘Prawdy’ znajdował się ‘L’Osservatore Romano’ z tekstem aktu poświęcenia Rosji przez papieża. Zacząłem się modlić: ‘Pod Twoją obronę uciekamy się… naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych!…’ (…). Tam, w kościele na Kremlu, zjednoczyłem się z Ojcem Świętym i z wszystkimi biskupami świata i w łączności z nimi dokonałem aktu poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi.
Potem
udałem się do kościoła Wniebowzięcia Matki Bożej. Tam, przy
Maryjnym ołtarzu, ponowiłem akt poświęcenia. Po drugiej stronie
stał tron patriarchy. Położyłem na nim medalik i powiedziałem do
Maryi: ‘Przyprowadź na ten tron, tak szybko jak to jest możliwe,
prawdziwego patriarchę’. Znów wyciągnąłem z torby swą
moskiewską ‘Prawdę’ z ‘L’Osservatore Romano’ wewnątrz,
zjednoczyłem się duchowo z Ojcem Świętym i wszystkimi biskupami i
raz jeszcze w skupieniu odmówiłem modlitwy.
W tym kościele
odprawiłem nawet Mszę Świętą!
Jak mogłem tego dokonać?
Udawałem, że robię zdjęcia. Pusta fiolka po aspirynie służyła
za kielich. Było w niej trochę wina i kilka kropel wody. Hostie
znajdowały się w nylonowym woreczku. (…) Łaciński formularz na
uroczystość Zwiastowania znajdował się ukryty na stronach
‘Prawdy’. Być może po raz pierwszy ta gazeta zawierała całą
prawdę – tekst o Zwiastowaniu Pańskim.
Była to najbardziej
wzruszająca Msza w moim życiu. (…) Odczuwałem wielką miłość
Boga, Jego miłość i dobroć. Komunizm wydawał mi się tak
niepozorną rzeczą; wszystkie niebezpieczeństwa były niczym, nie
istniały w ogóle. Był tylko Bóg i Maryja. Podczas ofiarowania
powtórzyłem akt poświęcenia Rosji Sercu Maryi.
(…) Opowiedziałem
to wszystko Ojcu Świętemu. Był przekonany, że jest to dla niego
znak. Papież miał bowiem wielkie trudności z przekonaniem
niektórych biskupów i kardynałów w Rzymie do dokonania aktu
poświęcenia. (…) Jak powiedziałem, był to dla Ojca Świętego
wielki znak: Bóg chce tego poświęcenia. Wysłał nawet na ten
dzień do Moskwy katolickiego biskupa, by tam dokonał aktu
poświęcenia w łączności z biskupami całego świata. Ojciec
Święty powiedział do tego biskupa: ‘Tamtego dnia, Pawle, Matka
Boża prowadziła cię za rękę’. ‘Nie, Ojcze
Święty
– odpowiedziałem – Ona niosła mnie na rękach, trzymała w
swoich ramionach’”.
A
to już 1991 rok – siedem lat później Figura Matki Bożej
Fatimskiej na placu Czerwonym w Moskwie
(13 maja 1991 r.) –
znak zwycięstwa Niepokalanego Serca Maryi nad bezbożnym komunizmem
Z a: http://pustkow.freehost.pl/fatima/nd1303f.php
Dzieje fatimskiego zawierzenia
1931 r., 13 maja – Portugalia poświęca się Niepokalanemu Sercu Maryi. Dzięki temu wojna domowa w Hiszpanii nie rozszerza się na Portugalię.
1940 r., 2 grudnia – siostra Łucja pisze list do Ojca Świętego, w którym zapewnia, że każdy kraj, który poświęci się Niepokalanemu Sercu Maryi, otrzyma niezwykłe łaski.
1942 r., 8 grudnia – Pius XII dokonuje poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi.
1946 r., 8 sierpnia – Polska jako pierwszy kraj po Portugalii poświęca się Niepokalanemu Sercu Maryi, czego owocem jest zachowanie wolności Kościoła w kraju rządzonym przez komunistów.
1959 r., 29 czerwca – W swej pierwszej encyklice “Ad Petri Cathedram” Jan XXIII nawiązuje do poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi dokonanego przez Piusa XII.
1964 r., 21 listopada – Na zakończenie III sesji Soboru Paweł VI poświęca świat Niepokalanemu Sercu Maryi i przekazuje do sanktuarium w Fatimie Złotą Różę.
1975 r., 13 maja – Biskupi portugalscy odnawiają akt poświęcenia narodu Niepokalanemu Sercu Maryi.
1982 r., 13 maja – W Fatimie Jan Paweł II dziękuje za ocalone życie i poświęca świat Niepokalanemu Sercu Maryi.
1984 r., 24 marca – Jan Paweł II sprowadza do Rzymu figurę z kaplicy Objawień w Fatimie i po całonocnym czuwaniu przy niej w prywatnej kaplicy, w łączności ze wszystkimi biskupami świata poświęca ludzkość Niepokalanemu Sercu Maryi. Siostra Łucja potwierdza ważność poświęcenia i zapewnia, że możemy czekać na cud.
2000 r., 8 października – Jan Paweł II sprowadza do Rzymu figurę z kaplicy Objawień i ze wszystkimi biskupami świata zawierza Matce Bożej Fatimskiej nowe tysiąclecie.
Ojciec Święty nie musi już pytać, po co ocalał, ani po co żyje. Wie, że trzeba ratować świat. Trzeba zawierzyć świat i Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi – i to kolegialnie: w łączności z wszystkimi księżmi biskupami! Trzeba doprowadzić do tego, czego nie potrafił dokonać Pius XI, co nie udało się Piusowi XII w 1942 ani Pawłowi VI w 1964 r. To zdumiewające, ale siostra Łucja wiedziała już w latach 30., że “Ojciec Święty na razie nie spełni życzeń Jezusa” i że stanie się to dopiero wiele ‘później’”.
Papież czuje się tym orędziem przynaglony do tego stopnia, że chce dokonać poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi już w pierwszą rocznicę zamachu – podczas pielgrzymki do Fatimy. Ale wówczas Zły zaczyna działać w panice: do wielu biskupów nie dochodzi poczta z zaproszeniem Jana Pawła II i kolejny papieski akt poświęcenia okazuje się nieważny. Dwa lata później, kiedy Ojciec Święty przed Bazyliką św. Piotra dokonuje ostatecznego poświęcenia, złemu udaje się już tylko na chwilę – ale za to najważniejszą (na słowa o poświęceniu Rosji) – wyłączyć na placu św. Piotra mikrofony. Ale to, co nie dociera do ludzi, dociera do Boga – akt jest ważny; dokonał się – jak pisała siostra Łucja – “pierwszy triumf Niepokalanego Serca Maryi”. Teraz ”czekamy na cud”. A “Bóg dotrzyma słowa” (siostra Łucja). Proces zmian został uruchomiony natychmiast.
Ku
zwycięstwu
“Tam,
gdzie wzywa się Niepokalane Serce Maryi, tam dokonują
się wielkie zmiany!”. Akt z 1984 r. był dowodem
mocy zjednoczonego Kościoła, wspólnie wzywającego Maryję.
Boże jaskółki ”nieoczekiwanych przemian w krajach
Europy środkowej i wschodniej” można było dostrzec
już rok po zawierzeniu – w
1985 r. – bowiem właśnie wtedy władzę w imperium sowieckim
obejmuje Michaił Gorbaczow, późniejszy “autor” zmian w
krajach socjalistycznego bloku i świadek roli Papieża w
tych przemianach. Następne znaki pojawiają w 1987 r. –
w czasie trwania Roku Maryjnego. Mówił o tym ks. abp Tadeusz
Kondrusiewicz podczas pierwszej w historii pielgrzymki
rosyjskiej do Fatimy:
w wygłoszonej homilii zaświadczył, że “w przemianach w
Rosji nastąpił niezwykły impet od 1987 - od Roku Maryjnego”!
Pisał też o tym sam Ojciec Święty w “Tertio
millenio adveniente”. Dwa lata później zakończyła się
epoka komunizmu, a rozpoczął się zapowiedziany przez Matkę
Bożą Fatimską “powolny proces” nawrócenia Rosji.
To właśnie w 1989 r. siostra Łucja podejmuje próbę publicznego zabrania głosu na temat wydarzeń, które miały za chwilę nastąpić. Wizjonerka “niepokoiła się, że świat nie rozpozna w wydarzeniach po 1989 r. wstawienniczej roli Niepokalanego Serca Maryi, któremu został zawierzony pokój” i nie dostrzeże związku aktu zawierzenia z 1984 r. z pokojowym rozpadem Rosji.
Powtarza się sytuacja z maja 1981 r. – znów żadne pismo ani żadna stacja telewizyjna nie chcą pisać i mówić o roli Maryi (i aktu poświęcenia) w przemianach po 1989 r. Środki masowego przekazu skupiają się znów na medialnych faktach: piszą o polskiej ”Solidarności”, opisują upadek muru berlińskiego, rozprawiają o aksamitnej rewolucji w Czechach. Nikt nie pyta o prawdziwą przyczynę tego cudu. Nie pomaga nawet kolejne nieoczekiwane wydarzenie, które miało miejsce w 1991 r.
Zło znowu wybrało na swe działanie “zły” czas. Już nie popełniło błędu, by wybrać 13-ty dzień miesiąca, wybrało 19 sierpnia. Tym samym, jak na ironię, pucz moskiewski rozpoczął się właśnie w rocznicę sierpniowych objawień w Fatimie! 13 sierpnia administrator Ourem porwał wizjonerów i uniemożliwił im stawienie się na zapowiedziane objawienie. Maryja ukazała się dzieciom dopiero po ich uwolnieniu, 19 sierpnia. Zaś próba przewrotu zakończyła się w czasie odmawiania przez Kościół pierwszych nieszporów na Święto Matki Bożej Królowej – ustanowione na cześć Matki Bożej z Fatimy! Sami członkowie puczu generałów złożyli świadectwo o roli Ojca Świętego i jego aktu poświęcenia: zeznali, że pragnęli przywrócić sytuację w Związku Sowieckim “sprzed 1984 roku”.
Lekcja historii pisanej ręką Maryi
Pucz generałów z sierpnia 1991 r.
W 1989 r. w świecie rozpoczęły się nieoczekiwane przemiany. Tym przeobrażeniom miał położyć kres moskiewski pucz generałów, który trwał od 19 do 22 sierpnia 1991 r. Miał on odrodzić Związek Sowiecki, jego potęgę i ideologię. Za przyczyną Matki Bożej przewrót okazał się całkowitym fiaskiem.
Każdy dzień puczu nosił na sobie odciśnięte Maryjne piętno.
Dzień 1. Rocznica objawień fatimskich, w których Maryja ostrzegała przed potęgą szatana. W tym dniu przypada też wspomnienie św. Jana Eudesa, krzewiciela nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi. Właśnie ten kult – zgodnie z zapowiedziami w Fatimie – ma nawrócić Rosję.
Dzień 2. Kościół wspomina św. Bernarda, autora modlitwy: “Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka…”. Tego dnia swą wiarę w moc Maryi wyraził Jan Paweł II, który właśnie kończył wizytę na Węgrzech. Ojciec Święty odnowił akt zawierzenia świata Matce Bożej i błagał Ją, by oszczędziła Związkowi Sowieckiemu dalszych tragedii.
Dzień 3. Wieczorem Kościół odmawia pierwsze Nieszpory na święto Matki Bożej Królowej i woła: “Maryjo, która z miłością słuchasz modlitwy człowieczej… przybądź i z nami pozostań”. W tym czasie – o godzinie 18.30 – wojskowy pucz zakończył się fiaskiem, a ośmioosobowy komitet ogłosił swe rozwiązanie.
Dzień 4. Ostatni dzień oktawy uroczystości Wniebowzięcia, święta wspominającego największy triumf Maryi. W tym dniu przestała istnieć partia komunistyczna. Próba powrotu do rządów totalitarnych zakończyła się niepowodzeniem.