NAPRAWA
USZKODZEŃ LAKIERU (zaprawki lakiernicze) - MANUAL
Witam
Na
prośbę kilku kolegów z AK, postanowiłem napisać instrukcję do
amatorskiej naprawy uszkodzeń lakieru na nadwoziu w mało widocznym
miejscu, czyli małych i większych odprysków i otarć przy użyciu
prostych i tanich narzędzi oraz materiałów. Do instrukcji dodałem
wiele cennych uwag, które mogą być pomocne przy naprawie drobnego
uszkodzenia lakieru lub ogniska korozji w sposób amatorski, ale tak
aby naprawa była mało widoczna i wytrzymała maksymalnie długi
okres czasu.
Mało
widoczne miejsca w aucie to np. maska i tylna pokrywa od wewnętrznej
strony, dolne partie drzwi i progów, dlatego miejsca te możemy
przeszlifować grubszym papierem dla lepszej przyczepności,
następnie położyć więcej warstw podkładu i farby lub lakieru
nawierzchniowego. Jeżeli powstanie zgrubienie na lakierze to będzie
to mniej widoczne, ale lepiej zabezpieczone od agresywnego wpływu
soli.
Jeżeli
będzie potrzeba, to mogę wykonać podobny manual, ale z konserwacją
profili zamkniętych oraz podwozia (przy użyciu oleju
antykorozyjnego oraz środków bitumicznych, dodatkowa fotorelacja,
filmy na YouTube). Propozycje można zgłaszać na
priv.
Przygotowanie
do naprawy:
1.
wszelkie naprawy lakiernicze lub konserwację w samochodzie należy
przeprowadzać w temp. min. 15-20 C
2.
przed naprawą lub konserwacją należy dokładnie umyć auto
najlepiej pianą aktywną,
3.
pozostawić do dokładnego wysuszenia
4.
przeprowadzić dokładne oględziny auta w celu wykrycia ognisk
korozji
5.
przed malowaniem powierzchni, należy dokładnie osłonic sąsiednie
powierzchnie, jeżeli będziemy lakierować w garażu, to posadzkę
dokładnie sprzątamy i dodatkowo spryskujemy wodą
Narzędzia
i materiały:
1.
nóż do zdzierania uszkodzonego lakieru i rdzy
2.
szczotka druciana (do zakamarków)
3.
szczotka druciana na szlifierkę kątową (na wiertarce jest trochę
za słaba)
4.
papier ścierny lub najlepiej płótno ścierne do usuwania korozji
(ziarnistość papieru powinna zależeć od wżerów korozji - na
głębokie wżery papier P 60-100 lub w przypadku tylko nalotów
korozji P 180- 240
5.
papier wodny P 400-600 do wygładzenia powierzchni po grubszym
papierze oraz do matowienia podkładu
6.
klocek drewniany lub korek, na który należy nawinąć papier
7.
dobry odrdzewiacz typu fosol np. Noxudol Rust Eater)
8.
preparat wiążący rdzę - popularny Cortanin F lub szybciej i
lepiej działający niemiecki Fertan
9.
kilka małych pędzelków do odrdzewiacza i podkładu
10.
suszarka lub opalarka do suszenia powierzchni
11.
zmywacz antysilikonowy lub benzyna ekstrakcyjna do odtłuszczania
powierzchni przed malowaniem
12.
podkład antykorozyjny (im droższy tym lepiej będzie zabezpieczał
blachę, szybciej schnął i później lepiej szlifował, kolor
podkładu wybrać najlepiej podobny do oryginalnego lakieru)
13.
lakier zaprawkowy w buteleczce lub spray + bezbarwny w buteleczce lub
spray (w przypadku lakieru metalik). Podkład lub lakier bezbarwny
można kupić razem z utwardzaczem w jednej puszce jako spray 2w1 np.
Motip
14.
Pozostałe przydatne narzędzia to:
-
lupa powiększająca (jeżeli będziemy robić bardzo małe
zaprawki),
-
szpachlówka wykańczająca do wypełnienia głębokich rys
-
masa uszczelniająca pod pistolet lub na pędzel (do uzupełnienia
ubytków na dolnych partiach drzwi, pokrywy)
-
piana aktywna (do zrobienia roztworu zasadowego, aby zneutralizować
działanie kwaśnych odrdzewiaczy)
-
stare gazety, folia i taśma malarska do osłony sąsiednich
powierzchni, czyste szmatki do odtluszczenia
Instrukcja:
1.
jeżeli lakier jest uszkodzony do blachy, wystepuje korozja -
skrobakiem zdzieramy korozję oraz lakier wokół korozji do momentu
kiedy nie będzie chciał łatwo odłazić
2.
płótnem ściernym o ziarnistości P 180-240 szlifujemy do gołej
blachy (blacha ma błyszczeć)
3.
należy starać się, aby nie wychodzić zbytnio na nieuszkodzony
lakier.
4.
Następnie papierem P 400 delikatnie szlifujemy brzeg pozostałego
lakieru (wykonać przejście z gołej blachy czy podkładu na miejsce
zdrowe - lakierowane)
5.
Na wszystkie wżery nanosimy odrdzewiacz typu fosol, stosuje wtedy,
gdy: miejsca skorodowane są tylko powierzchniowo, na blasze są
tylko naloty korozji bez wżerów, mogę to miejsce później
dokładnie zmyć i osuszyć, kiedy mam mało czasu na naprawę,
nanieść pędzelkiem odrdzewiacz, odrdzewiacz pozostawić na 20-60
min (w zależności od stanu blachy i od zastosowanego odrdzewiacza
można pozostawić nawet na 3-6 godz.), kiedy odrdzewiacz zacznie
działać, to dodatkowo możemy jeszcze doczyścić papierem
skorodowane miejsca, aby przyspieszyć i polepszyć jego działanie,
nakładamy ponownie odrdzewiacz - zalecane przy głębokich wżerach,
miejsce po zastosowaniu odrdzewiacza musi czyste i wolne od
korozji
6.
Na wszystkie wżery korozji możemy zamiast odrdzewiacza nanieść
preparat wiążący rdzę np. Cortanin F lub Fertan, stosuje wtedy,
gdy: miejsca są silnie skorodowane, mogę to miejsce później
dokładnie zmyć i osuszyć, kiedy mam więcej czasu na naprawę i
przedłużam działanie środka do 24 lub nawet 48 h)
Instrukcja
do Fertan i Cortanin:
Proces
odrdzewiania przebiega szczególnie dobrze w warunkach dużej
wilgotności - w bardzo suchych warunkach zaleca się zraszanie
powierzchni wodą. Zaleca się aby proces odrdzewiania przebiegał do
48 godzin. Po zastosowaniu odrdzewiacza juz po ok. 1 godz. miejsca
skorodowane zabarwiają się na czarno lub fioletowo (nie należy
tych miejsc czyścic mechanicznie). Odrdzewiacz pozostawiam na 6-12 h
(najlepiej jest aby 48 h). Wskazane jest co kilka godzin zwilżać
miejsca pokryte wcześniej preparatem (preparat najlepiej działa jak
jest cały czas wilgotny). Minimalny czas jaki powinien upłynąć od
zastosowania odrdzewiacza do zmycia jego pozostałości to 1 godzina.
Przed nałożeniem warstw podkładu antykorozyjnego konieczne jest
delikatne zmycie pędzlem z wodą czarnego pyłu powstałego w wyniku
przereagowania z rdzą.
Następnie
szybkie wysuszenie najlepiej opalarką lub sprężonym powietrzem.
Zauważymy zdrową blachę oraz miejsca fioletowe lub czarne tam
gdzie powstała reakcja preparatu z korozją. UWAGA !!! Nie należy
usuwać czarnej warstwy z powierzchni odrdzewionej np. szczotką
drucianą itp
7.
po zmyciu wodą z pianą aktywną preparatu typu fosol lub powstałego
czarnego nalotu po zastosowaniu Cortanin lub Fertan należy od razu
miejsce osuszyć, aby nie było rdzawego nalotu
8.
miejsca odłuszczamy najlepiej zmywaczem antysilikonowy lub
denaturatem, który może uchronić przed zmyciem warstwy
9.
należy zawsze pamiętać, że przed położeniem np. podkładu,
farby nawierzchniowej, baranka lub lakieru bazowego, należy
koniecznie powierzchnię dokładnie zmatowić i odtłuścić !!!
10.
należy też zawsze pamiętać, że jeżeli uszkodzenia lakieru są
do blachy bez śladów korozji - koniecznie położyć podkład pod
farbę nawierzchniową, baranek lub lakier bazowy !!!
11.
malujemy podkładem antykorozyjnym (w miejscach mało widocznych
można grubiej 2-3 warstwy metodą "mokro na mokro")
12.
ostatnią warstwę należy dobrze wysuszyć ok. 1-6 godz (czas zalezy
od temp., można trochę podsuszyć suszarką żeby nie spłynął)
13.
podkład po wyschnięciu należy dokładnie i delikatnie zmatowić
papierem P 400-600
14.
Staramy się nie wychodzić poza obrys podkładu, którego jest
bardzo mało, więc należy uważać aby nie przetrzeć się do gołej
blachy
15.
w przypadku , gdy uszkodzenie lakieru jest tylko do podkładu to nie
stosujemy farby podkładowej (należy pominąć pkt. 1-14)
16.
w przypadku, gdy uszkodzenie lakieru jest na plastiku (uszkodzenie
większe i do czarnego gołego plastiku, to należy zmatowić
powierzchnie, odtłuścić i osuszyć, koniecznie położyć
specjalny podkład do plastiku i dopiero później położyć podkład
pod lakier (najlepiej jak kolor podkładu zbliżony jest do
oryginalnego lakieru auta)
17.
odłuszczamy podkład najlepiej zmywaczem antysilikonowy lub
denaturatem, który może uchronić przed zmyciem warstwy
podkładu
18.
z uwagi na ograniczony dostęp i miejsca mało widoczne - zaprawki
mogą być wykonywane bez szpachlowania małych zagłębień po
ubytkach lakieru, dlatego wtedy dajemy trochę grubiej podkładu i
lakieru
19.
malujemy lakierem bazowym (w miejscach mało widocznych można
grubiej, ale lepiej kilka cienkich warstw niż jedną grubą (nie
starajmy się za pierwszym razem pokryć dokładnie lakierem całej
powierzchni)
20.
jeżeli do naprawy używamy farb i lakierów jako spray, które
zawierają duże ilości rozpuszczalnika, to przed położeniem I
warstwy lakieru można trochę podgrzać powierzchnię opalarką w
odległości min. 30cm (uważać aby nie zniszczyć świeżej warstwy
podkładu)
21.
lakier suszymy opalarka jak wyżej przez 20-30 s żeby tylko nie
spłynął (= zacieki)
22.
kiedy zaprawka trochę wyschnie ok. 30-60 min (czas zależy od temp.
otoczenia) możemy dać II warstwę lakieru
23.
lakier suszymy jak wyżej przez 20-30 s żeby tylko nie spłynął
24.
w tym czasie należy obserwować czy lakier nam nie spływa (podkłady
i lakiery spray zawierają dużo rozpuszczalnika)
25.
nie dotykać, nie polerować lakieru bazowego !!!
26.
na lakier bazowy metalik po ok. 30-60 min należy koniecznie położyć
kilka warstw lakieru bezbarwnego (malowanie i suszenie jak w
przypadku lakieru bazowego)
27.
przy temp. otoczenia 15-20 C lakier musi dobrze wyschnąć, najlepiej
kilka dni, aby potem go spolerować, powierzchnie polakierowaną
możemy podgrzać opalarka lub suszarka (ale tylko trochę i z
większej odległości), aby przyspieszyć proces suszenia)
28.
polerowanie lakierowanych powierzchni papierem P 2500-3000 i pastą
polerską należy przeprowadzić dopiero po kilku dniach lub jeszcze
dłużej, ponieważ jeżeli stosowaliśmy farby i lakiery bez
utwardzacza, to powierzchnia jest jeszcze zbyt miękka, natomiast
mycie myjką miejsc lakierowanych można dokonać dopiero po kilku
tyg.
UWAGI
do instrukcji:
1.
Jeżeli na lakierze są głębokie rysy lub wyrwy to trzeba to
wypełnić szpachlówką. Nakładamy szpachlówkę na warstwę
podkładu przygotowaną wg instrukcji powyżej. Nakładamy bardzo
cienkimi warstwami i po wyschnięciu bardzo delikatnie szlifujemy
papierem P 180-240, malujemy podkładem, podkład należy dobrze
wysuszyć, dokładnie i delikatnie zmatowić papierem P 400-600
2.
Jeżeli np. na progi będziemy kłaść baranek to tylko na warstwę
podkładu przygotowaną wg instrukcji powyżej. Ze względu na silne
działanie kamieni, żwiru i działanie soli, należy najlepiej
położyć podkład z utwardzaczem lub zwykły antykorozyjny, ale
kilka grubszych warstw, ostatnią warstwę podkładu delikatnie
zmatowić papierem P 180-240 i odtłuścić, baranek nanosić za
pomocą spray lub pistoletem kilka cienkich warstw wg instrukcji na
opakowaniu, ostatnią warstwę baranka dobrze wysuszyć i zmatowić
papierem P 180-240, odtłuścić, pomalować farbą nawierzchniową
lub lakierem pod kolor auta.
UWAGA
!!!
1.
Nie polecam stosować zwykłych podkładów antykorozyjnych (np. typu
Unikor) na miejsca nie oczyszczone z wżerów korozji mechanicznie +
chemicznie oraz dobrze nie odtłuszczone. Jeżeli korozja pojawiła
się od środka (purchle na lakierze), to po zabezpieczeniu blachy na
zewnątrz - dodatkowo należy zakonserwować blachę od wewnątrz
najlepiej olejem antykorozyjnym np. Noxudol 700 lub 750 (lepiej
penetruje, lepiej zabezpiecza niż wosk, bo nie zastyga i nie pęka
po 1-2 latach)
2.
Jeżeli nie odtłuścisz dobrze powierzchni lub nie usuniesz do końca
rdzy (chemicznie lub mechanicznie) to zastosowanie na to baranka lub
zwykłej farby jako podkładu antykorozyjnego jest błędne,
niewskazane. Zwykłe podkłady antykorozyjne są dobre na zdrową
blachę lub bez wżerów korozji.
3.
Nie polecam stosować żadnych tanich
baranków na
podwozie i nadkola np. APP, Boll, Novol (nawet ten bardziej
elastyczny HS), są to środki sprzedawane nawet przez sklepy
lakiernicze, ponieważ ze względu na niską cenę są masowo
kupowane i stosowane przez amatorów i laików.
Dlatego,
tanie baranki należy stosować w ostateczności tylko
na progi ,
ale na powierzchnię odpowiednio przygotowaną, ponieważ są to
środki oparte głównie na żywicach syntetycznych, zawierają mało
kauczuku, są przez to mało elastyczne, są mało odporne na częste
i duże wahania temperatury (np. podczas jazdy i postoju auta na
mrozie), posiadają małą przyczepność do podłoża (dobra
przyczepność środka to podstawa przy lakierowaniu lub
konserwacji). Skutkiem tego po wyschnięciu i pewnym okresie
eksploatacji może nastąpić spękanie lub nawet odpadniecie takiej
konserwacji, przez szczeliny dostaje się woda i wtedy pod takim
barankiem szybko pojawia się korozja, której nie widzimy, myśląc
że jest wszystko OK itp.
Należy
przy tym zaznaczyć, że większość aut jeżdżących po naszych
drogach i najczęściej poddawanych zabiegom konserwacji ma ok. 10-15
lat. Niestety cała karoseria z wiekiem bardziej pracuje, nie muszę
chyba tu dodawać co się dzieje w przypadku, gdy auto wcześniej
miało wypadek i zrobioną niefachowo naprawę karoserii. Dlatego,
nie dajcie się oszukać, że tani baranek za 10-15 zł zdziała
cuda, że będzie gumowany i trwale elastyczny i będzie pracował
razem z karoserią jak ten szary gumowany baranek dawany przez
fabrykę na niektóre elementy podwozia i nadkola.
Polecam: stosować
sprawdzone baranki światowych firm, które zawierają więcej
kauczuku, są elastyczne nawet po kilku latach eksploatacji, maja
bardzo dobrą przyczepność, są odporne na zużycie mechaniczne i
wahania temperatury. Z dostępnych na krajowym rynku polecam baranki
jako spray i pod pistolet: Wurth, Valvoline Tectyl 190, Noxudol Body,
Permatex Undercoating lub z droższych produkty Terotex
Loctite.
Powyższa
instrukcja jest do amatorskiej naprawy uszkodzeń lakieru, czyli bez
użycia drogich, specjalistycznych środków i narzędzi
lakierniczych, ale proponuje pożyczyć kompresor i pistolet do
położenia np. podkładu i baranka na progach. Pistoletem
zakonserwujesz szybciej, dokładniej i lepiej, zaoszczędzisz też na
środkach konserwujących, które w puszkach spray zawierają duże
ilość rozpuszczalnika (za który niepotrzebnie płacimy) i przez to
długo schną oraz położenie nawet kilku cienkich warstw może być
niewystarczające.
Wszystkim
tym, którzy po raz pierwszy podejmą się naprawy lakieru, życzę
cierpliwości i dokładności. Metody oraz produkty zamieszczone w
instrukcji stosuję od kilku lat z bardzo dobrym skutkiem, ale
zaznaczam że za ewentualne szkody powstałe przy pracy wg tej
instrukcji nie biorę żadnej odpowiedzialności. Należy w pierwszej
kolejności zawsze czytać etykietę produktu, a instrukcję
traktować tylko jako pomoc, aby nie popełnić jakiś
błędów.
Dziękuję
za uwagę.