Dowody podróbki w tekście rzekomej Trzeciej Tajemnicy [TT]

EVIDENCE OF FORGERY IN THE   TEXT  OF THE   ALLEGED THIRD SECRET
	Spis treści: Rzekoma TT jest na 2 stronach. Prawdziwa TT jest napisana na jednej stronie papieru; Rzekoma TT jest napisana na 62 linijkach, prawdziwa na ok. 23 linijkach; Na rzekomej TT nie ma pierwszej linijki prawdziwej TT: "W Portugalii dogmaty wiary zawsze zostaną zachowane…", ani nie jest to kontynuacja tego tematu; Rzekoma TT nie nawiązuje do konkretnej daty. Prawdziwa TT wymienia konkretny rok (1972); Treść TT nie wyjaśnia dlaczego upublicznienie jej tłumiono przez 40 lat. Treść prawdziwej TT jest straszna, przerażająca i apokaliptyczna; Rzekoma TT jest podróbką (załączona dokumentacja); S. Łucja była ofiarą podróbek wcześniej.
	Na jednej stronie kartki:
	9 stycznia 1944, s. Łucja napisała do bpa da Silva: "Spisałam to o co mnie poprosiłeś; Pan Bóg poddał mnie małej próbie, ale w końcu faktycznie taka była Jego wola: [tekst] zaklejony w kopercie i jest na kartce papieru listowego…" (cyt. przez ks. Alonso, oficjalnego archiwisty Fatimy, "Fatima 50," 13.10.1967, s. 11). “Tam jest, na pierwszym miejscu, widoczna zwięzłość spisanej Tajemnicy. Kard. Ottaviani, który ją przeczytał, mówi to samo: 'Ona napisała na jednej kartce papieru (portugalski: folha) to co Matka Boża kazała jej powiedzieć Ojcu Świętemu'". (Tajemnica Fatimska: fakt i legenda /The Secret of Fatima: Fact and Legend, ks. Joaquin Alonso, s. 65).
	Około 23 linijki:
	Po pilnym przesłuchaniu s. Łucji przez kard. Ottavianiego w maju 1955, Święte Oficjum odwołało swoje wcześniejsze odrzucenie tekstu TT i poprosiło o dostarczenie go do Rzymu przez nuncjusza w Lizbonie. Nuncjusz, pomocniczy biskup bpa da Silva, bp Venancio, obejrzał go pod światło: wyraźnie zobaczył 23 linijki rękopisu s. Łucji, co stanowi jedną z największych tajemnic w historii współczesnego świata. Bp Venancio powiedział, że kiedy był sam, wziął wielką kopertę Tajemnicy i próbował patrzeć przez nią i zobaczyć treść, W dużej kopercie biskupa zobaczył mniejszą kopertę, tę s. Łucji, i w niej zwykłą kartkę papieru z marginesami po obu stronach 3 / 4 cm. A zatem ostateczna Tajemnica Fatimska napisana była na małej kartce papieru. (Cała prawda o Fatimie / The Whole Truth About Fatima, t. III, Brat Michał od Świętej Trójcy, s. 481)
	Rzekoma trzecia tajemnica nie zawiera pierwszej linijki TT jak napisanej w Czwartych Dziennikach s. Łucji: "W Portugalii dogmaty wiary zawsze zostaną zachowane…", ani nie jest to kontynuacją czy wyjaśnieniem tego tematu.
	Wielki ks. Joaquin Alonso, oficjalny archiwista Fatimy, napisał co następuje o TT:"'W Portugalii dogmaty wiary zawsze zostaną zachowane'. To zdanie w całej jasności implikuje krytyczny stan wiary, który spadnie na inne narody. To oznacza, że będzie kryzys wiary, zaś Portugalia zachowa swoją wiarę. A zatem w okresie poprzedzającym wielki Triumf Serca Maryi, wydarzą się straszne rzeczy które są przedmiotem trzeciej części Tajemnicy. Które? Skoro 'W Portugalii dogmaty wiary zawsze zostaną zachowane', to można wydedukować z tego z absolutną jasnoś-cią, że w innych częściach Kościoła te dogmaty albo staną się przyćmio-ne, albo w ogóle zatracone. Dość możliwe jest to, że w tym pośrednim omawianym okresie (po 1960 i przed triumfem Niepokalanego Serca Maryi) tekst odnosi się konkretnie do zaniedbań samych pasterzy… Jeden wniosek rzeczywiście wydaje się być bezsporny: treść nieupublicznionej części Tajemnicy nie odnosi się do nowych wojen czy niepokojów politycznych, a do wydarzeń o charakterze religijnym i wewnątrz-Kościelnym, które mają jeszcze bardziej poważny charakter". (La Verdad sobre el Secreto de Fatima, ks. Joaquin Alonso, oficjalny archiwista Fatimy, wyd. hiszpańskie, ss. 80-81) Całkowity brak wzmianki o kryzysie wiary w tekście rzekomej TT to kolejny wskaźnik, że tekst nie może być prawdziwy. Papież Paweł VI, który przeczytał TT, wydaje się nawiązywać do treści prawdziwej TT w papieskiej wypowiedzi: 25.04.1968: "Bo, wiecie, Kościół teraz przechodzi duchowy moment w swojej historii, który nie jest spokojny, zwłaszcza w niektórych krajach… Jest tak dlatego, powiedzieliśmy, nie tylko z powodu praktycznej apostazji która się tak szeroko szerzy, a też i zwłaszcza z powodu zakłopotania jakie niepokoi pewne sektory katolickiego świata i wpływa na wrażliwość tych, Którzy mają odpowiedzialność w Kościele. Każdy to wie. Po soborze Kościół widział i nadal widzi wielkie i wspaniałe przebudzenie, które my pierwsi rozpoznajemy i popieramy. Ale Kościół cierpiał i cierpi na zawirowania idei i faktów, które na pewno nie są zain-spirowane przez dobrego ducha, i nie ogłaszają tej odnowy życia, które sobór obiecywał i promował". (Papież Paweł VI, Dyskurs 25.04.1968, Documentation catholique, 1968, kol. 875-877) 7.12.1968: "Kościół wszedł w okres niepokoju, samokrytyki, powiemy nawet samozniszczenia. Jest to jak dezorientacja wewnętrzna, ostra i złożona, której nikt nie spodziewałby się po soborze… Myśleliśmy o rozkwicie, o zdrowej ekspansji dojrzałych koncepcji wielkich sesji soboru. Ten aspekt też istnieje. Jakby Kościół sam się uderzał". (Papież Paweł VI, Dyskurs 7.12.1968, Documentation catholique, 1969, kol. 12); 17.09.1969:  "Liczne symptomy wydają się zapowiadać wielki niepokój w Kościele". (Papież Paweł VI, Dyskurs 17.09.1969, Documentation catholique, 1969, kol. 853); 3.12.1969: "Wśród dzieci Kościoła wydaje się szerzyć poczucie dezorientacji, nawet wśród najlepszych, i niekiedy najbardziej wykwalifikowanych, tych którzy sprawują największą władzę". (Papież Paweł VI, Dyskurs 3.12.1969, Documentation catholique, 1969, kol. 1104); 29.06.1971: "W tej chwili jesteśmy w kryzysie wiary, kryzysie który ma reperkusje w innych sferach, całym życiu religijnym, moralnym i społecznym". (Papież Paweł VI, Dyskurs 29.06.1971, Documentation catholique, 1971, kol. 706); 29.06.1972: "Przez jakąś szczelinę swąd szatana wszedł do świątyni Boga". (Papież Paweł VI, Dyskurs 29.06.1972, Documentation catholique, 1972, kol. 658).
	Rzekoma trzecia tajemnica nie wymienia żadnej konkretnej daty. Prawdziwa TT wymienia konkretny rok (1972);
	Wiemy, że prawdziwa TT mówi o konkretnej dacie, co można wywnioskować z oświadczenia papieża Jana XXIII po przeczytaniu TT w sierpniu 1959: "to nie dotyczy mojego pontyfikatu". (Ks. Joaquin Alonso, oficjalny archiwista Fatimy, "La Verite sur le Secret de Fatima", wyd. francuskie, s. 106). Najwyraźniej, niezależ-nie od wspomnianej daty, papież Jan XXIII nie uważał by dożył tego czasu. Przesłanie M Bożej Różanej w Bayside, Nowy Jork, weryfikuje, że w TT była wymieniona konkretna data: "Mówię dziś wieczorem, jako wasz Bóg, że tego dnia, jak przepowiedziano w Fatimie, szatan wszedł do Mojego Kościoła na ziemi". (18.06.1986) Weronika Lueken, wizjonerka z Bayside, potwierdziła, że tą "datą" był 1972. Tę datę potwierdzono też w przesłaniu z 1978: "Szatan, Lucyfer w ludzkiej formie, wszedł do Rzymu w roku 1972." (Matka Boża, 7.09.1978) C o więcej, niedawno beatyfikowana Hiacynta z Fatimy pokazała cud na miejscu objawień w Bayside, Nowy Jork, w postaci teraz słynnego zdjęcia "Jacinta 1972". Jak powiedziała mała Hiacynta w Bayside: "To ja napisałam wam zdjęcie. To ja napisałam". Weronika – I ona mówi: Hiacynta - "To prawda; to się wydarzy. To prawda". (06.1972) Oraz "Hiacynta ostrzegła was o sprawach Rzymu. Teraz jedno się spełni, tajemnica Nieba i ziemi. Powierzyłam wam to już, i poprosiłam byście przygotowali siebie i tych których kochacie na to wydarzenie". (Matka Boża, 30.12.1972) Read more... Wiemy też, z przesłania z 3.10.1991, że Hiacynta z Fatimy przekazała TT Matce Godinho. Ta w liście do papieża Piusa XII (read letter), zmieniła treść TT, włączyła doń obce tematy, i pominęła istotę TT (że szatan wejdzie do Kościoła). Niemniej jednak zachowała prawdziwą datę która była w TT – 1972: "…przygotować się na rok 1972, bo grzechy nieczystości, próżności i nadmiernego luksusu sprowadzą wielkie kary na świat, co wywoła wielkie cierpienie dla Ojca Świętego. 'Biedny Ojciec Święty!' mówiła". (List Matki Godinho do papieża Piusa XII, 25.04.1954)  Ola: Szatan zaczyna mi mącić, bo ten artykuł dotyczy Fatimy.
	Rzekoma trzecia tajemnica nie wyjaśnia dlaczego jej upublicznienie tłumiono przez 40 lat. Prawdziwa TT jest straszna, przerażająca i apokaliptyczna w treści;
	Trzecia Tajemnica, straszna do czytania: 11.07.1977, kard. Albino Luciani, przyszły papież Jan Paweł I, odprawił Mszę w kaplicy klasztoru s. Łucji w Portugalii. Później, na prośbę s. Łucji, rozmawiał z nią przez prawie 2 godziny. Wyglądał na wstrząśniętego rozmową. Później słyszano go mówiącego "Tajemnica jest straszna". Również nieżyjący ks. Malachi Martin, który przeczytał TT, powiedział, że TT jest najgorszym koszmarem, tylko pomnożonym. Kard. Ratzinger najwyraźniej zbyt dużo powiedział o TT w wydaniu z 1984 Raportu Ratzingera autorstwa Vittorio Messori (Messori przeprowadził też wywiad z Ojcem Świętym do książki Przekroczyć próg nadziei / Crossing the Threshold of Hope). Wydanie z 1985 Raportu Ratzingera "stępiono", usuwając zeń tę wnikliwą odpowiedź na pytanie Messori: "Dlaczego jej [TT] nie ujawniono?": WYDANIE 1984 – "Bo według osądu papieży, to nic by nie dodało do tego co chrześcijanin musi wiedzieć z Objawienia, radykalne wezwanie do nawrócenia, absolutna powaga historii, NIEBEZPIECZEŃSTWA ZAGRAŻAJĄCE WIERZE I ŻYCIU CHRZEŚCIJANINA, I DLATEGO ŚWIATU I TEŻ ZNACZENIU OSTATNICH CZASÓW. Jeśli nie jest opublikowana – przynajmniej teraz – to żeby uniknąć pomieszania PROROCTWA RELIGIJNEGO z sensacją. ALE RZECZY ZAWARTE W TEJ TT ZGADZAJĄ SIĘ Z TYM CO OGŁOSZONO W PIŚMIE i są potwierdzone przez wiele innych objawień Maryjnych, począwszy od objawień fatimskich w ich znanej treści. Nawrócenie, pokuta są istotnymi warunkami zbawienia". (Kard. Ratzinger) Zapytana kiedyś o TT, s. Łucja odpowiedziała: "TT jest w Ewangelii i w Apokalipsie, czytaj je!" Warto też zauważyć tekst homilii Ojca Świętego z 13.05.2000: "Orędzie Fatimskie jest wezwaniem do nawrócenia, ostrzeżeniem ludzkości by nie miała nic do czynienia ze 'smokiem', którego 'ogon zmiata trzecią część gwiazd z nieba, i rzucił je na ziemię'. (Ap 12:4)". Co więcej, Papież Jan Paweł II wiele lat temu ostrzegł w Fatimie: "Następca Piotra pokazuje się tu jako świadek ogromu ludzkiego cierpienia, świadek niemal apokaliptycznych zagrożeń pojawiających się nad narodami i ludzkością jako całoścą". Więcej / Read more...

S. Łucja była wcześniej ofiarą podróbek:

	Historia jest następująca: pozostaje bez odpowiedzi palące pytanie, czy poświęcenie przez papieża Jana Pawła II dokonane 25.03.1984 spełniło czy nie wymogi Matki Bożej Fatimskiej. S. Łucja milczy od niemal 5 lat. 29 sierpnia 1989 najwyraźniej przerywa milczenie. Dość dramatycznie, s. Łucja wydaje się nadrabiać stracony czas… na komputerze. W jednym z pięciu listów nawiązuje do poświęcenia przez papieża Pawła VI… które nigdy nie miało miejsca. W sierpniu 1990 David Boyce z Surrey, Anglia, przeprowadził osobiste dochodzenie w sprawie licznych zarzutów dotyczących rzekomych pism s. Łucji i jej oświadczeń. Na pytanie zadane ks. Kondorowi, wice-postulatorowi w sprawie beatyfikacji Hiacynty i Franciszka; "Kogo mamy prosić o pozwolenie o rozmowę z s Łucją?", ks. Kondor odpowiedział: "Tylko kard. Ratzingera, bo nie może go udzielić ani Biskup Fatimy ani Biskup Combrii. Ale s. Łucji wolno pisać. Możesz napisać do niej". Jak zauważa David Boyce, wydaje się dziwne, że podejmuje się tak wielkie środki ostrożności by uniemożliwić spotkania z nią, a jeszcze nie ograniczono korespondencji. Ale ta odpowiedź zaprzecza jej listowi znajdującemu się w jej Dziennikach V, wydanych w lutym 1989, gdzie s. Łucja tak pisze do Msgr. Luciano Guerra, rektora Sanktuarium Fatimskiego: "Odpowiedzi na twoje pytania muszą czekać. Ale nawet teraz muszę cię ostrzec, że są pewne pytania na które nie mogę odpowiedzieć, bo dotyczą objawień, o których nie wolno mi mówić bez zgody Stolicy Apostolskiej. Chyba że poprosisz i dostaniesz dyspensę od tych ograniczeń, będę musiała zostawić te pytania bez odpowiedzi". (Memorias da Irma Lucia, marzec 1990, s. 192.) Więc tu mamy ciekawą sytuację: s. Łucja mówi rektorowi Msgr. Guerra, że nie może pisać o objawieniach w pewnych kontekstach, a ks. Kondor mówi, że s. Łucja ma "swobodę pisania". Ta piątka napisanych na komputerze listów rzekomo przypisywana s. Łucji, od 1989 do 1990, zaprzecza temu co uparcie mówiła i pisała własnoręcznie przez 60 lat o poświęceniu Rosji. Wielki ekspert fatimski i autor Brat Michael od Świętej Trójcy został zapytany o komentarz o jednym z napisanych na komputerze listów rzekomo przypisanych s. Łucji 29.08.1989 do Marii Betlem. Brat Michael stwierdził: "W tym liście jest wyjątkowo sprawa poświęcenia świata a nigdy Rosji. Ale w Fatimie i potem w Tuy, Matka Boża nigdy nie prosiła o poświęcenie świata, a tylko Rosji. Jest wzmianka o nie-istniejącym poświęceniu rzekomo dokonanym 13.05.1967 przez Pawła VI. Nie ma żadnej wzmianki o jedynym poświęceniu Rosji w ogóle dokonanym, a mianowicie tym Piusa XII (jedynym, niestety) w jego Liście Apostolskim ‘Sacro Vergente Anno’ z 7.07.1952. Tym autor pokazuje swoją ignorancję w sprawie Fatimy, i dlatego list nie może być od s. Łucji" 11.10.1990, własna siostra s. Łucji, Caroline, powiedziała ks. Nicholasowi Grunerowi w Fatimie, że mało albo wcale nie można wierzyć żadnemu listowi napisanemu na maszynie przez s. Łucję, gdyż ona nawet nie potrafi się nią posługiwać. Wiemy również, że kard. Law z Bostonu odwiedził s. Łucję w maju 1989. S. Łucja powiedziała mu, że poświęcenia Rosji zgodnie z prośbą Matki Bożej Fatimskiej jeszcze nie dokonano. Powiedziała: "Ojciec Święty spekuluje iż dokonano go w najlepszy możliwy sposób w tych okolicznościach. Przeprowadzone na wąskiej drodze kolegialne poświęcenie którego zażądała Matka Boża Fatimska i jest nie do przyjęcia? Nie, tego nie zrobiono". (Czytaj Przesłania Matki Bożej Różanej o poświęceniu Rosji / (Read Our Lady of the Roses messages concerning the consecration of Russia). To oszustwo rozpoznano w Coimbra, Portugalia, gdzie mieszka s. Łucja w Klasztorz Karmelitanek. W regionalnym dzienniku "Diario de Coimbra" 14.09.1991 opublikowano list Mr Joao Alvaresa, w którym napisał: "Gdyby Rosja naprawdę była w punkcie nawrócenia, i gdyby poświęcenia dokonano naprawdę zgodnie z prośbą Matki Bożej, to władze ekumeniczne nie musiałyby wydawać zagadkowych listów rzekomo podpisanych przez s. Łucję. Fakt że te listy zdemaskowała zagraniczna prasa, zatrzymała ich szerzenie w Portugalii, gdzie mogłyby wywołać liczne szkody". W następnym miesiącu w "Diario de Coimbra" opublikowano następny list Mr Alvaresa. Zapytał czy Kościół w Portugalii "przyzna przynajmniej, że te listy są fałszywkami? Czy uda mu się potępić osoby odpowiedzialne za te listy?" (11.10.1991, s. 2) W raporcie z 22.10.1990, szanowany ekspert sądowy z Kanady wykazał, że podpis s. Łucji podrobiono na komputerowym liście z 8.11.1989. Co ciekawe, jest to ten sam list zacytowany w komentarzu Watykanu 26.06.2000 o rzekomej TT. Wielu, wielu księży, biskupów i świeckich naiwnie przyjęło te listy, bo (1) brakuje im osądu i rozeznania, (2) jest to politycznie wygodne, albo (3) łatwiej iść z tłumem niż samemu krytycznie myśleć. Matka Boża Fatimska powiedziała: "Jeśli zrobi się to co mówię, uratuje się wiele dusz i nastanie pokój". Biorąc pod uwagę konsekwencje nie spełnienia próśb Matki Bożej Fatimskiej, tę o utracie dusz na całą wieczność, karach fizycznych zniewolenia i "unicestwienia narodów", pilne jest odkrycie prawdy w tej sprawie. Konieczność dzielnej walki o prawdę i Kościół pięknie wyraził ks. Paul Crane, S.J.: "Teraz nie jest czas na manipulację, na rodzaj kompromisu, który pomija prawdę w nadziei na ostateczną przewagę. Jest to droga prowadząca nie do Nieba, a do piekła. Ona nigdy nie może być naszą drogą. Prawdą jest, że droga którą wybierzemy – ta wierności Chrystusowi naszemu Panu i Jego prawdzie, może okazać się prawdziwą drogą krzyżową. Więc niech tak będzie: sługa nie jest ponad Mistrzem. Droga którą stąpał Chrystus przyniosła ludzkości odkupienie. Jako katolicy, nie możemy chcieć mniej niż Jego drogi bez względu na cenę dla nas samych". (czasopismo Christian Order, czerwiec/lipiec 1993, Londyn, Anglia) "Tym razem chcę, Moje dzieci, powtórzyć znowu potrzebę pisania, mówienia, spotkania z Ojcem Świętym w Rzymie, i błagania go by pozwolił Łucji pokazać się i powiedzieć światu słowo w słowo Trzecią Tajemnicę, jak przekazałam wam każdego wieczoru Moich objawień w Bayside, i Flushing Meadows..." (Matka Boża, 18.06.1986) Trzecia Tajemnica "Ile razy ostrzegałam, że szatan wejdzie na najwyższe strefy hierarchii w Rzymie. Trzecia Tajemnica, Moje dziecko, jest taka, że szatan wejdzie do Kościoła Mojego Syna". – Matka Boża, 13.05.1978 Proszę ofiarujcie Msze, codzienne Różańce, święte godziny, modlitwę egzorcystyczną do św. Michała, i ofiarujcie się dla ochrony naszego Ojca Świętego! Pamiętajcie też o swoim lokalnym biskupie i księżach parafialnych. lease offer your Masses, daily Rosaries, holy hours, St. Michael exorcism prayer, and sacrifices for the protection of our Holy Father! Remember also your local bishop and parish priests.

Koniec, on tak dokucza, że nic więcej nie mogę zrobić by to uporządkować.

http://www.tldm.org/news/critique.htm