GRUDZIEŃ
Coraz krótszy dzień i niższe temperatury nie zachęcają do wizyt w ogrodzie. Większość prac powinna być już zakończona a rośliny przygotowane do zimy. Grunt może być już trwale zamarznięty i okresowo może utrzymywać się pokrywa śnieżna. W grudniu z reguły zapominamy o ogrodach a nasze myśli wędrują ku Świętom Bożego Narodzenia. Choć, jak przeczytasz poniżej, dla największych zapaleńców znajdzie się sporo pracy w ogrodzie! A warto zaglądać do ogrodu gdyż mogą go ozdabiać oszronione lub ośnieżone korony drzew i krzewów, pięknie przebarwione na czerwono pędy dereni, pozostawione owocostany dzikich róż, berberysów i jarzębiny.
W
tym miesiącu żegnamy jesień i witamy zimę. Pierwszy dzień zimy
przypada 22-go grudnia. Będzie to również najkrótszy dzień w
roku. Tego dnia w Warszawie słońce wzejdzie o 7:43, a zajdzie już
o 15:25. I choć największe mrozy dopiero przed nami, na pocieszenie
pozostaje fakt, iż od końca miesiąca dni będą coraz dłuższe.
S ad:
Zaglądamy do przechowywanych w piwnicy owoców. Te najbardziej dojrzałe zabieramy do spożycia, a egzemplarze gnijące wyrzucamy.
Krzewy winorośli uprawianej w szklarni przycinamy do trzech oczek.
Doglądamy czy wykonane w listopadzie zabezpieczenia przed mrozem i wiatrem nie zostały uszkodzone przez wiatr i deszcze. Jeżeli kopczyki wykonane wokół pni drzew i krzewów zostały rozmyte, usypujemy je ponownie.
Aby zapobiec pękaniu kory i powstawaniu ran zgorzelinowych, już pod koniec grudnia możemy wykonać bielenie pni drzew owocowych.
Należy także zabezpieczyć korę drzew przed uszkodzeniami przez gryzonie i zające. Ochronę stanowić mogą min. plastykowe koszulki zakładane na pnie cienkich drzewek. Możemy też rozsypać zatrute ziarno, które koniecznie umieśćmy w specjalnych rurkach lub płytkich zagłębieniach aby nie stało się łupem ptaków.
Kora może być też obgryzana przez sarny. W celu odstraszenia saren zaleca się zawieszać na wysokości 1 m mydełka toaletowe zawinięte w papier.
Niezależnie od podjętych działań zapobiegawczych, trzeba kontrolować stan drzew w sadzie przez całą zimę. Zniszczenia i odarcia kory przez zwierzęta, a także podłużne pęknięcia kory na pniu drzew lub grubszych konarach, zobaczysz gołym okiem. Uszkodzone miejsca posmaruj maścią ogrodniczą (np. Funaben 03 PA).
Po pierwszych silniejszych przymrozkach (ale przed nastaniem dużego mrozu), możemy pobrać z roślin sadowniczych zrazy do szczepienia. W tym czasie powinniśmy ściąć przede wszystkim pędy czereśni, brzoskwini, moreli i grusz. Pobrane w tym terminie lepiej się przechowają i nie będą uszkadzane przez mrozy. Zrazy gatunków mniej wrażliwych na niskie temperatury - jabłoni, śliw i wiśni - możemy pobrać w późniejszym terminie. Na zrazy ścina się jednoroczne pędy z dobrze wykształconymi pąkami. Zebrane zrazy, po związaniu w pęczki, układamy w dołku z piaskiem, a następnie je przysypujemy. Dlaczego należy trzymać je w piasku? Wilgotny piasek nie sprzyja rozwojowi pleśni, co może zdarzyć się w próchniczej ziemi. Jeżeli zrazy zamierzamy przetrzymać dłużej, powinniśmy w miejscu zakopania narzucić śniegu i trocin. Wówczas niska temperatura utrzyma się nawet do końca kwietnia.
W grudniu możemy też pozyskać sadzonki zdrewniałe z jednorocznych pędów porzeczek i winorośli. Do wiosny przechowujemy je podobnie jak zrazy do szczepienia.
Od następnego miesiąca będzie można rozpocząć cięcie drzew owocowych, dlatego też warto się do tego przygotować i sprawdzić w jakim stanie jest nasz sprzęt do cięcia. Czy noże i sekatory nie są uszkodzone, zardzewiałe i nie wymagają konserwacji lub wymiany na nowe?
W arzywnik:
Na początku miesiąca należy wykonać ostatnie prace porządkowe na działce. Pamiętaj aby po ich zakończeniu wyczyścić i zakonserwować narzędzia ogrodnicze.
Zagony, na których rosną warzywa z siewu jesiennego, zimujące w gruncie (sałata, szpinak, roszponka, cebula, koper) wymagają osłonięcia przed mrozem i wiatrami. Jeżeli zima jest bezśnieżna, warto zastosować okrycie podwójną warstwą zimowej włókniny lub materiałami naturalnymi - liśćmi, słomą lub gałązkami igliwia.
Pietruszka, seler i trybula nie znoszą mrozu. Należy je przenieść do zimnego inspektu, który przykrywamy matą z trzciny.
Systematycznie zbieramy warzywa odporne na niską temperaturę - kapustę brukselską, jarmuż, roszponkę oraz pora, pietruszkę i pasternak, które należy wykopać przed zamarznięciem gleby.
Jeżeli jesienią nie zastosowaliśmy nawożenia obornikiem, możemy to zrobić zimą. Rozsypujemy go na zagony cienką warstwą i pozostawiamy do czasu, aż warunki pogodowe pozwolą na wkopanie go w glebę.
Pamiętaj, iż grubość okrywy śnieżnej ma bardzo duże znaczenie dla głębokości zamarzania gleby. Jeżeli zima jest bezśnieżna, zapobiegaj zamarzaniu gleby poprzez rozkładanie na jej powierzchni liści lub słomy. Na tak chronionym stanowisku, w przyszłym sezonie będziesz mógł prowadzić uprawy pod tunelami niskimi, założyć inspekt lub rozsadnik.
Jeżeli nie masz zaufania do "zieleniny" kupowanej w sklepie, możesz spróbować pędzić niektóre warzywa samodzielnie. W tym celu w skrzynce na oknie posadź korzenie pietruszki i selera (nie mogą być zbyt mocno przycięte z góry), cebulę lub kępy szczypiorku wykopane z ogrodu. Jeśli zapewnisz im wystarczającą ilość światła i wody, szybko wypuszczą zielone listki, które będzie można regularnie skubać do potraw. Szczypiorek najlepiej czuje się właśnie na parapecie i musi być regularnie podlewany (bryła korzeniowa nie może przeschnąć). Pietruszka i seler korzeniowy na zieloną nać można pędzić nawet w widnej piwnicy czy na werandzie zabezpieczonej przed mrozem (najodpowiedniejsza jest temp. ok. 15°C i umiarkowanie wilgotna ziemia).
Warto sprawdzić zimowe okrycia bylin i krzewów. Jeżeli okażą się niewystarczające lub uszkodzone przez wiatr powinniśmy natychmiast je uzupełnić.
Korony drzew i krzewów iglastych warto obwiązać sznurkiem - w ten sposób zabezpieczymy konary i gałęzie przed wyłamaniem pod ciężarem śniegu.
Rabaty, na których posadziliśmy rośliny cebulowe, takie jak tulipany i narcyze, dobrze jest wyściółkować słomą, gałązkami drzew iglastych lub korą sosnową.
W piwnicy sprawdzamy stan przechowywanych cebul, kłączy i bulw. Te z objawami chorobowymi czy uszkodzeniami przez szkodniki trzeba natychmiast usunąć.
W czasie mrozów wywieśmy przeznaczone dla ptaków kulki tłuszczu zmieszanego z ziarnem. Rudziki lubią płatki owsiane, a kosy gustują w nadpsutych jabłkach. Aby nasza pomoc dotarła do najbardziej potrzebujących ptaków, takich jak sikorki, a także trznadle i dzwońce - konieczne jest przygotowanie odpowiedniego karmnika, w którym zarówno karma jak i korzystające z niej ptaki będą osłonięte przed deszczem i wiatrem. Karmniki można zawieszać wśród gałęzi drzew lub mocować do wysokich podpór (zabezpieczy to ptaki przed atakami kotów). Ptaki zwabione do ogrodu w okresie zimy, wiosną pomogą walczyć ze szkodnikami, np. z mszycami.
Nadal możemy pobierać zdrewniałe sadzonki z krzewów zimozielonych.
Podczas dużych mrozów należy sprawdzać czy w oczku wodnym nie zamarza woda. Jeżeli pojawiła się tafla lodu, należy wyrąbać przerębel. Aby zapobiec zamarzaniu tafli wody warto zastosować styropianowy przerębel, dostępny w różnych wersjach, w zależności od naszych potrzeb.
Kwiaty w domu, balkony i tarasy:
W uprawie doniczkowej możemy próbować pobudzić do kiełkowania pestki cytrusów.
Krótkie i często pochmurne dni, suche powietrze w naszych mieszkaniach, oraz zbyt wysoka temperatura, mocno doskwierają domowym kwiatom doniczkowym. Krótki dzień o małym natężeniu słonecznym wprowadza rośliny w stan spoczynku. Aby ich pędy nie stały się wiotkie i wyciągnięte, należy rośliny takie jak agapant, kliwia, afelandra, czy skalnica, przenieść do pomieszczenia, w którym temperatura nie przekracza 10-12°C lub doświetlać je świetlówkami.
Więcej o pielęgnacji roślin domowych w okresie zimowym.
W grudniu pojawiają się pąki na kameliach. Jeżeli chcemy aby powstały z nich kwiaty, powinniśmy zadbać o to, aby temperatura w pomieszczeniu nie przekraczała 15°C. Roślina powinna być zwrócona do światła zawsze tą samą stroną i często zraszana.
Jeżeli we wrześniu zdecydowaliśmy się na posadzenie w piwnicy tulipanów do pędzenia, to właśnie teraz, po upływie 3 miesięcy, powinny pojawić się około 5-cm kiełki. Przenieś je teraz do widnego pomieszczenia o temp. 18°C. Gdy zakwitną mogą stać się ozdobą świątecznego stołu.
W czasie Bożego Narodzenia, choinkę ciętą, stojącą w ciepłym pokoju dobrze jest codziennie zraszać odrobiną wody, co zapobiegnie szybkiemu wysychaniu i opadaniu igieł. Jeżeli zdecydujemy się na żywe drzewko w pojemniku, to po przechowaniu go w chłodnym i jasnym miejscu oraz systematycznym podlewaniu wodą, wiosną będziemy mogli przenieść je do ogrodu.
Więcej na temat: choinka cięta czy w doniczce?
Jeżeli chcemy aby Poisencja (Gwiazda Betlejemska) zachowała swe walory dekoracyjne jak najdłużej, należy zapewnić jej dużo światła, temperaturę 18-20°C, wysoką wilgotność powietrza i nie narażać jej na przeciągi.
Inne rośliny, jakie mogą stanowić ozdobę wigilijnego stołu, to min. sępolia (fiołek afrykański) oraz cyklamen (fiołek alpejski).
Trawnik:
W tym okresie nie wykonujemy w zasadzie żadnych prac pielęgnacyjnych. Po opadach śniegu unikajmy chodzenia po trawniku, gdyż pod udeptanym, zmrożonym śniegiem z łatwością powstają brunatne plamy zgniłej murawy.
W wypadku gdy na powierzchni trawnika wytworzy się skorupa lodowo-śniegowa, która sprzyja rozwojowi tzw. "pleśni śniegowej", dobrze jest ją rozkruszyć.
Jeżeli chcesz wiosną założyć trawnik, a ziemia jeszcze nie zamarzła - warto na stanowisku przeznaczonym pod trawnik przekopać głęboko glebę i pozostawić ją w tzw. ostrej skibie (po przekopaniu nie zagrabiać i nie wyrównywać). Tak pozostawioną glebę zimowe mrozy rozkruszą, rozmiękczą i dotlenią. Pod wpływem mrozu gleba nabierze lepszej struktury i stanie się lepiej przepuszczalna dla wody. Przy okazji wyginie część chwastów. Dzięki temu wiosenne zakładanie trawnika będzie łatwiejsze.
Tekst opracowano na podstawie Mój Ogród, Delta, Warszawa 1993, str. 528 - 535, oraz artykułów umieszczonych w Kwiaty na działce i balkonie, nr 2(35)/03 i Działkowiec, nr 12/2003.
Źródło: http://poradnikogrodniczy.pl/grudzien.php