s.9 Piosenka z repertuaru Ładysza Zatarły morskie fale żołnierskich butów ślad. I czas popłynął dalej, wspomnienia zabrał czas. A jednak myśl jak fala, powraca do tych lat. Gdy twarze wiatr osmagał, a pierścień w morze wpadł Ref.: Ten pierścień co w toń rzucony, z Bałtykiem połączył nas. Wróciliśmy w te strony jak ptaki do swych gniazd. Tu nasza jest ojczyzna, nie odejdziemy z stąd. A pierścień jak talizman ochrania dziś nasz dom. Ten pierścień w toń rzucony, z Bałtykiem połączył nas. Wróciliśmy w te strony jak ptaki do swych gniazd. Tu nasza jest ojczyzna, nie odejdziemy z stąd. A pierścień jak talizman ochrania dziś nasz dom. Wspominam tamte lata i wspólnych kroków rytm. Gdy los nam ręce splatał, na brzegu pośród wydm. I zaślubiny z morzem naszymi były też. Do dziś gdy pierścień noszę, wspominam tamten zmierzch. Ref.: Ten pierścień w toń rzucony. Co pośród bursztynów lśni. Wciąż przypomina o tym, że były inne dni. Lecz dzisiaj jest nam dobrze. Tu nasze serca są. Bo wiemy, że Kołobrzeg odeprze każdy sztorm. Ten pierścień w toń rzucony. Co pośród bursztynów lśni. Wciąż przypomina o tym, że były inne dni. Lecz dzisiaj jest nam dobrze. Tu nasze serca są. Bo wiemy, że Kołobrzeg odeprze każdy sztorm.