Miłosne – Wierszyki
Cichy
ogień w piecu płonie |
Chodź
jesteś zmienna |
Bo
czym bez ciebie jest lato wspaniałe? |
Choć
mi smutno, nadziei nie tracę, |
Czy
mnie jeszcze kochasz? |
Chcę
być przy Tobie , |
Czasem
myślę o Tobie: - Zapomniał!, |
Dla
Ciebie pomaluję |
Cicho
płynie deszcze po szybie |
Czas
przerwać tę cisze na naszej orbicie |
Chcę
ciągle marzyć, |
Choć
szumi mi wiatr |
Byłeś
dla mnie kimś zwyczajnym, |
Czegoś
mi brak, czegoś pięknego. |
Całuj,
chłopcze, całuj szczerze |
Ciągle
o Tobie śnię. |
Choć
jesteś daleko ode mnie, |
Całus,
całus to nie grzech |
Czy
jem śniadanie, czy jem kolacje, |
Chciałabym
napisać jak bardzo Cię nienawidzę, |
Dam
Ci serce me czerwone, |
Jesteś
jak srebrna kropla deszczowa, |
Czy
pamiętasz kiedy było |
Choć
się mało znamy, mało wiemy o sobie |
Chciałabym
Cię pocałować i spojrzeć w oczy Twe. |
Byłeś
przy mnie tak króciutko |
Jesteś
latem mym i wiosną, |
hoć
nie jestem milionerem, |
Jesteś
jak mój pamiętnik, bo mogę się z wszystkiego Tobie zwierzyć.
|
Dzień
za dniem się dłuży, |
Czasem
- tylko czasem |
Czas
spędzony ze mną uważasz za stracony |
Gdyby
miłość była piekłem |
Daleko
gdzieś i blisko tak, |
Chciałabym
Ci dać wiosenne zorze. |
Codziennie
budzę się i patrzę w lustro, |
Ja
byłem jak pszczółka |
Bawimy
się uczuciami innych |
Chciałbym
Ci dzisiaj pieśń podarować. |
Jesień
minęła, zima też minie, |
Jestem
dla Ciebie wodą |
Gdy
mnie całujesz robi mi się gorąco |