“Komfort”
AlphaMale Polska prezentuje:
czyli jeden z kluczowych elementów
sukcesu z kobietami.
Komfort
Strona 3
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
©
2009 - All Rights Reserved.
P
rzez ponad dwa lata mojego pobytu w
Społeczności PUA poznałem setki teorii i
technik, dzięki którym uwodzenie kobiet
powinno stać się łatwiejsze. Wiele z tych teorii jest
naprawdę świetnych i mogę je szczerze polecić
innym osobom, ale niestety 95% z nich, czyli zdecy-
dowana większość – to rzeczy, które albo nie dzi-
ałają tak jak powinny, albo działają tylko w bardzo
niewielu przypadkach.
Od około roku upraszczam wszystko, co się tylko da
uprościć i aktualnie dopracowuję system, który
opiera się na solidnych fundamentach, popartych
dowodami naukowymi. System, który ma swoje
odzwierciedlenie w praktycznie każdej interakcji i
nie jest on jedną wielką niewiadomą, strzelaniem na
oślep czy losowaniem – kiedy coś zadziała, a kiedy
nie.
Ta książka reprezentuje jedną z realnie działających
idei, dopracowywanych przeze mnie przez ostatnie
kilka miesięcy. Jest ona wyjaśnieniem wielu pro-
cesów, nad którymi wcześniej nie mieliśmy kontroli,
a przynajmniej tak nam się wydawało. Jest ona także
kamieniem węgielnym uwodzenia i często decyduje
o tym – czy odniesiemy sukces czy poniesiemy po-
rażkę.
Informacje zawarte w tej książce zostały w dużej
części zaprezentowane moim uczniom na eventach z
cyklu Natural AlphaMale Seminars i osoby, które
wzięły sobie szczerze do serca ten materiał –
znalazły jednocześnie odpowiedzi na wiele prob-
lemów, a poziom ich ‘gry’ podniósł się fenomenalnie
szybko.
Mam przyjemność dziś dzielić się tą wiedzą z Tobą,
sprawdzoną wcześniej w polu, popartą dowodami
naukowymi (badania robione przez socjologów i
psychologów społecznych) i wprowadzającą jed-
nocześnie rozwiązania dla masy sytuacji, w których
nie wiedzieliśmy jak się dokładnie mamy zachować.
Cała Społeczność PUA skupia się na elemencie at-
traction, czyli zainteresowania. Przedstawiam w tej
publikacji dowody na to, że jest to niezwykle błędne
i chore przekonanie, które nie posuwa niczego na
przód. Dzielę się także kilkoma historiami oraz prze-
myśleniami, dzięki którym mogłem dojść do
miejsca, w którym jestem i napisać tą książkę.
Nie spotkałem się jeszcze nigdzie ze spojrzeniem
podobnym do mojego i sądzę, że ten e-book pomoże
wielu osobom wypełnić luki, jakie posiadają. Tech-
niki, o których tutaj przeczytasz są do zastosowania
praktycznie od zaraz i nie będziesz musiał się spec-
jalnie przygotowywać do ich wykorzystania.
Jeśli ta publikacja wyda Ci się niepasująca do Ciebie
i Twojego stylu – to po prostu zapomnij o niej i usuń
z dysku twardego. Jeśli uznasz ją za coś wartoś-
ciowego – podziel się nią z innymi. Wiem, że nie
każdemu przypadną do gustu rzeczy, o których piszę
– ale każdy człowiek jest inny i każdy ma inny styl.
Dla przykładu – osoby, które działają w szczegól-
ności na parkiecie w klubie – nie będą mogły w
pełni wykorzystać informacji tu zawartych. To nor-
malne, ponieważ parkiet taneczny rządzi się nieco
innymi prawami. Jednak zdecydowana większość
‘graczy’ będzie mogła bez problemu wykorzystać
moją ideę i narzędzia, zaraz po wprowadzeniu je-
dynie kilku, drobnych zmian w swoim spojrzeniu na
uwodzenie.
Wierzę, że użyjesz tej wiedzy w jak najlepszy
sposób i uda Ci się podnieść poziom swojej ‘gry’ w
bardzo naturalny oraz szybki sposób.
Cały czas pracuję nad tym, abym mógł dzielić się z
Tobą nowymi rzeczami – śledź więc mój rozwój na
bieżąco i wszystko, co dzieje się na AlphaMale, dz-
ięki czemu będziesz mógł osiągać o wiele więcej niż
inni.
Miłej lektury i owocnej
praktyki,
Tomek Marzec
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
I
Komfort
Strona 5
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
T
ańczymy. Jestem w tym dobry, bo po prostu
czuję muzykę i wiem jak się ruszać. Niek-
tórzy pytają mnie gdzie się uczyłem tańczyć,
a ja zawsze śmieję się pod nosem, bo jestem
samoukiem. Technicznie jestem beznadziejny i nie
zatańczę dwa razy tak samo, ale potrafię robić show
– przy okazji wygłupiając się dość mocno. Jednak z
nią jest trochę inaczej, zwolniony taniec, obroty za
rękę, ciało do ciała, moja noga między jej nogami.
Wokół mnóstwo ludzi, można by powiedzieć, że
cholerny tłok i ta pierdolona klimatyzacja, która niby
jest, ale nigdy nie działa. Kątem oka patrzę na goś-
cia, który tańczy w zapiętej skórzanej kurtce. Może
mu jest zimno – nie wiem, nie dbam o to. Dbam o to,
by doprowadzać sprawy do końca, więc ustawiam ją
sobie tak, by tańczyła na moim kolanie. Jeśli widzi-
ałeś kiedyś tancerzy bachaty (czyt. baczjaty), to
wiesz o czym mówię.
Trzecia, czwarta czy piąta minuta – trudno mi to
określić, ale czy ważny jest czas? Oczywiście można
było domknąć w ciągu kilku sekund, zrobić to total-
nie na jaskiniowca, bo i to nie jest jakimś konkret-
nym wyzwaniem. Zdarzały się już domyki 0 sekund,
5 sekund czy 12 sekund. Ale zdarzały się sytuacje, w
których nie było domyku po kilku godzinach tańca.
Wtedy byłem głupi albo i brakowało mi dojrzałości
do podejmowania pewnych decyzji i uświadamiania
sobie tego, jak inwestujesz takim tańcem i kto tak
naprawdę w tej znajomości jest ważny.
Kolejna minuta mija, a ona nie trzyma kontaktu
wzrokowego. Nie wygląda na „łatwą”, nie jest suką,
nie widać po niej by szukała jednonocnej przygody,
bo tego po prostu nie pokazuje – ale może ma to w
głowie. Już nie raz okazywało się, że zachowanie nie
pasuje do tego, co ma się w tym ośrodku pomiędzy
uszami – i grzeczne dziewczynki okazywały się
niegrzeczne, a suki okazywały się tylko pannami,
które ukrywają to jakie są pod maską imprezówy.
Mówię jej na ucho to, co w takich momentach trzeba
powiedzieć, aby przywrócić ją do pionu i narzucić
sposób zachowania. Więc ona się uśmiecha i łapie
totalnie mocny kontakt wzrokowy. Podstawa, jeśli
chcesz wymienić się śliną, bo budujesz napięcie –
tak samo jak w hollywodzkich filmach, a chyba nie
widziałeś produkcji, w której to bohaterowie nie pa-
trzyli na siebie przed pocałunkiem – ja nie, więc
wiem, co robić. Przy okazji drapię ją po rękach, wbi-
jam ręce we włosy, wącham jej szyi i zbliżam się
fizycznie maksymalnie jak się tylko da.
Doprowadzaj rzeczy do końca – Get Things Done –
jest moment, jest okazja, są otwarte drzwi, więc
moja głowa przesuwa się kilka cm do przodu. Ona
się odchyla i jej uśmiech się powiększa. Zupełnie
nielogiczne zachowanie dla faceta.
Powtarzam proces, robię to samo kilka chwil
później. Z tym że eskalacja jest głębsza, głębszy
kontakt wzrokowy, trójkątuje, liżę po szyi i ona robi
to samo. Kolejna próba, która kończy się tak samo.
Jej uśmiech zabija.
Włącza mi się analityk – czy mam wystarczająco
dużo zainteresowania? Pewnie nie. No jasne, że nie,
kurwa! Tomek, pomyśl i przypomnij sobie co pisali
na forach. Jak nie możesz domknąć, to masz za mało
attraction. To jest jasne jak słońce, proste jak drut!
Czytałem przecież dziesiątki razy wypowiedzi świet-
nych graczy, którzy na pytanie o brak domyku
odpowiadali, że to przez zainteresowanie.
A więc? Co zrobić? Może rzucić jakąś historyjką
DHV? A może zrobić sześcian, którego nigdy nie
potrafiłem zrobić? Może zagrać w pięć pytań albo
zbudować jakoś social proof? Może jej kupić
drinka? A może po prostu przypierdolić jej w ryj?
Jestem już zmęczony tym tańcem, więc mówię jej,
że idę do znajomych. Odchodzę i idę do cichszej
części klubu, jednocześnie bardziej zaciemnionej.
Oczywiście przez przypadek ona pojawia się tam
minutę później. Uśmiecham się do niej, a ona pod-
chodzi do stolika, przy którym siedzę sam. Siada
obok i zaczyna gadać jakieś pierdoły. Swoją uwagę
skupiam w środek siebie pytając się – co działa nie
tak? Budzę się, gdy ona patrzy się na mnie wzrok-
iem pt. „noooo na co czekasz?”. Działanie z au-
tomatu – zbliżam głowę i wsadzam jej język
praktycznie do gardła. Kończymy to szybko, bo ona
wraca do koleżanek, które… okazuje się że ją pil-
nują i zaraz po tym, jak ona wstała z kanapy, to zza
rogu wyskoczyła jej kumpela – brzydka jak mało kto
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 6
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
na tej imprezie albo po prostu brakuje mi wódki we
krwi.
Czasami dzieje się tak, że grupa kobiet nawzajem się
pilnuje, bo jedna z nich uwierzyła, że choćby przytu-
lanie się z jakimś obcym kolesiem na imprezie jest
niedobre, więc zaaplikowała tą myśl innym. I teraz
każda czuje się w obowiązku pilnowania po-
zostałych. Dzieją się śmieszne rzeczy, gdy jedna z
nich zaczyna się wyłamywać, ale to inna historia…
©
2009 - All Rights Reserved.
II
Komfort
Strona 8
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
T
ańczą. Robert wie co robić. W prawdzie za-
czynał później ode mnie, ale grę na parkiecie
dopracował do perfekcji. To jedna z jego na-
jlepszych stron. Nie zawsze szło mu tam świetnie,
ale teraz idzie wręcz idealnie. Patrzę i wiem jak to
się skończy. Czuję to po kilku ruchach jego i jej.
Mamy podobny styl rozpracowywania kobiet
właśnie na dancefloorze i osoba patrząca na nas obu
z boku mogłaby powiedzieć, że kserujemy od siebie
nawzajem. Mało mnie to interesuje, dopóki system
działa tak, jak należy.
Minuta, dwie, trzy – i patrzę z podziwem śmiejąc się
w głowie z całej sytuacji, bo praktycznie zawsze
kończy się to tak, jak chcemy, by się skończyło.
Dokładny schemat robiony krok, po kroku i obser-
wuję moment, kiedy głowa Slink’iego leci w jej
stronę. Widać jak jest zakręcona, więc nie trzeba jej
specjalnie przekonywać, choćby podtrzymując ją za
kark. Czasami jest to potrzebne, w przypadku lasek
niezdecydowanych, ale nie tutaj.
On się zbliża, ona odchyla głowę w bok. Skąd ja to
znam? Ich spojrzenia się spotykają, a na jej twarzy
pojawia się wielki uśmiech. W co ta pani gra? By-
wają sytuacje, w których laski się zgrywają i
naprawdę wystarczy niewiele, by to rozszyfrować
oraz zmienić jej nastawienie. Slinky robi to, co
powinien – aby dowiedzieć się czy to zagranie, czy
jednak coś innego.
Próbuje drugi raz. Skoro już zaczął, to dlaczego miał
by rezygnować? Wielu facetów rezygnuje w przy-
padku odrzucenia, bo sądzą, że całość jest już
spalona. A odrzucenie często jest formą mówienia
„tak, ale postaraj się bardziej, żebym nie czuła się
łatwa”. Drugi raz przynosi ten sam rezultat. Ta sama
sytuacja, w której i ja byłem. Opowiadałem o tym
Robertowi, więc izoluje śliczną szatynkę, a ja zaj-
muję się jej dwoma koleżankami, aby przez przy-
padek nie poszły za nią.
Robert i jego miłość jednej nocy siedzą w loży, w
innej części klubu. Chwilę rozmawiają, a ja przy-
chodzę zapewnić ich (tak naprawdę jedynie ją), że
jej koleżanki są ze mną i bawimy się na parkiecie.
Niech czuje się dobrze wiedząc, że nie przyłapią ją
na czymkolwiek. Robota odwalona, wracam tam,
gdzie moje miejsce.
Później dowiaduję się szczegółów i tego, że nie
doszło do wymiany śliny w momencie, gdy siedzieli
w loży, a co zabawniejsze – nie doszło do tego także
przed klubem, gdy wyszli się przewietrzyć. Może to
się wydawać dziwne i dla mnie było to co najmniej
dziwne, ponieważ Slinky w takich sytuacjach działa
z bardzo dużą skutecznością.
Jak okazało się po powrocie do domu – panna miała
18 lat, była dziewicą i całowała się w życiu tylko z
dwoma facetami (sic!) oraz miała w psychice zako-
rzeniony wstręt do płci męskiej, z racji faktu, że
koleś, z którym była – potraktował ją jak gówno i
stała się na maksa ostrożna.
Jednak przed powrotem do domu cała nasza piątka
(ja, Slinky i trzy dziewczyny) imprezowała jeszcze
trochę na parkiecie. Te trochę wynosiło około godz-
inę, w moim przypadku krócej – bo zająłem się kimś
innym. Robert z dziewczynami wyszli z klubu nad
ranem i można by się śmiać z sytuacji – ale
odprowadził je pod dom. Nic dziwnego, że je
odprowadził, skoro były naszymi tymczasowymi
sąsiadkami (cała historia działa się na wybrzeżu).
Dwie z nich poszły już spać, a z trzecią (jego target)
spędził jeszcze kilka minut pod domem. Po chwili
rozmowy domknął bez problemu.
Właśnie dzięki tym wszystkim rozmowom z nią –
zrozumiał dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
III
Komfort
Strona 10
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
I
w jednej i w drugiej sytuacji – dopięliśmy
swego. Nie było to trudne, bo doszliśmy do
miejsca, w którym wiemy jak działać i jak omi-
jać pewne przeciwności kreowane przez otoczenie
lub same kobiety. Jednak nie zawsze było tak
kolorowo. Zanim nauczyłem się funkcjonowania
pewnych mechanizmów w praktyce – upłynęło
mnóstwo czasów i popełniłem masę błędów.
Co zabawne – te same błędy popełnia na swojej
drodze rozwoju praktycznie każdy gracz i ich smak
poznaje także każdy natural. Tym większa była moja
motywacja, aby znaleźć leczniczą, magiczną
pigułkę, na którą jeszcze nie trafiłem.
Zanim powiem Ci więcej o tej pigułce odpowiedz
na kilka pytań:
• Czy kiedykolwiek znajdowałeś się w sytuacji, w
której to zaczepiłeś jakąś kobietę w klubie, a ona Cię
z automatu odrzuciła?
• Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z kobietą, która po
pewnym czasie poszła do łazienki i już nigdy nie
wróciła?
• Czy kiedykolwiek miałeś do czynienia z
koleżankami kobiety, którą chciałeś poderwać, jed-
nak one skutecznie blokowały Ci do niej dostęp?
• Czy kiedykolwiek próbowałeś nawiązać kontakt z
kobietą, jednak nagle pojawił się jej facet i uznałeś,
że czas spływać?
• Czy kiedykolwiek próbowałeś wziąć numer tele-
fonu, ale ona nie chciała Ci go dać?
• Czy kiedykolwiek chciałeś ją pocałować, ale nie
mogłeś tego zrobić?
• Czy kiedykolwiek dążyłeś do seksu tej samej nocy,
ale ona mimo podniecenia broniła się przed tym?
• Czy kiedykolwiek pisałeś do niej lub dzwoniłeś po
imprezie, na której się poznaliście i ona nie dawała
znaku życia?
• Czy kiedykolwiek ona miała jakieś opory przed
seksem z Tobą?
I czy chciałbyś dowiedzieć się m.in.:
• Jak je otwierać, aby od razu nie uciekały?
• Jak z nimi rozmawiać, by były zainteresowane?
• Jak skutecznie manipulować swoją mową ciała?
• Jak wykorzystywać jej znajomych, aby pomogli Ci
w uwodzeniu?
• Jak urobić jej chłopaka, aby oddał Ci ją i stawiał Ci
drinki?
• Jak domknąć ją w ciągu kilku sekund?
• Jak wziąć od niej naturalnie numer telefonu?
• Jak doprowadzić z łatwością do kolejnych spotkań
pomimo jej wyrzutów sumienia?
• Jak pokonać jej opory przed seksem?
Jeśli na co najmniej jedno z powyższych pytań
odpowiedziałeś twierdząco – to na pewno w tym e-
booku znajdziesz coś dla siebie.
Chciałbym w tym miejscu nadmienić, że ta pub-
likacja pomoże Ci w dużej mierze rozwiązać wiele
problemów, jednak wytłumaczenie niektórych za-
gadnień wymaga więcej czasu i nie do końca można
przelewać mechanizm działania pewnych narzędzi
na ‘papier’. Miej więc na uwadze fakt, że książka ta
traktuje w większości o podstawowych technikach,
które są prostymi krokami do sukcesu z kobietami.
Te bardziej zaawansowane pozostawiam na razie dla
siebie. Na pewno przyjdzie czas, kiedy to ja będę
mógł podzielić się z Tobą większą częścią mojej
wiedzy w kwestii przeze mnie omawianej, a Ty
będziesz mógł się w tej kwestii czegoś nowego
nauczyć.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
IV
Komfort
Strona 12
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
S
połeczność PUA jest niewątpliwie społecznoś-
cią toksyczną. Wchodzą do niej nierzadko za-
kompleksieni faceci, którzy spędzili całe
swoje życie na graniu w CS’a lub WoW’a. Po prostu
w pewnym momencie swojego życia stwierdzili, że
bolą ich już dłonie od trzymania myszki albo mas-
turbowania się, więc nadszedł czas na małą zmianę.
Wszystko jest ok, do momentu kiedy ci mężczyźni
zmieniają swoje życie, a nie doradzają innym na
podstawie halucynacji, jakie mają. To zjawisko jest
czymś normalnym. Nasz zakompleksiony bohater
przeczyta kilka książek, wyjdzie kilka razy do klubu
testując otwieracz ‘kto więcej kłamie?’ i wydaje mu
się, że wiele wie. Pojawia się na jakimś forum inter-
netowym o uwodzeniu – temat, w którym inny user
omawia swój problem z kobietą, a pan X – wątpli-
wie doświadczony w podrywie, ale niezwykle
doświadczony w WoW’ie – doradza w temacie
siedząc po drugiej stronie monitora.
W chyba każdej książce o uwodzeniu wałkuje się
temat zainteresowania, znanego pod pojęciem attrac-
tion. Dzięki niewiedzy wielu autorów tychże książek
– mężczyźni wpadają w pułapkę wmawiania sobie,
że każdy problem, jaki powstał w polu, w trakcie
uwodzenia kobiety – to problem dotyczący zbyt
małego zainteresowania. Sam miałem podobne
przekonanie przez kilka miesięcy od początku mo-
jego wejścia do community, jednak od tamtego
czasu dość dużo się zmieniło.
Pole wszystko weryfikuje. Zweryfikowało i moje
halucynacje odnośnie attraction, dzięki czemu dziś
dzielę się z Tobą właśnie tym tekstem. Problem
związany z całą otoczką zainteresowania nie jest
problemem dotyczącym ludzi, tylko przepływu in-
formacji. Jest takie stare, irlandzkie powiedzonko:
„jeśli wygląda jak kaczka, mówi jak kaczka i
porusza się jak kaczka – to musi być to kaczka!”.
Jeśli każdy w community mówi o tym, że attraction
jest najważniejsze, jeśli pisze się o tym w książkach
i wielcy guru o tym napominają – to każdy problem
musi dotyczyć właśnie attraction!
Pamiętam jak dziś, kiedy zadałem na jednym, z pols-
kich for o uwodzeniu pytanie odnośnie mojego prob-
lemu, na jaki trafiłem zeszłego wieczoru przed
napisaniem tematu. Dostałem kilka odpowiedzi, w
tym jedną od trenera, który robił szkolenia. Każdy z
postów miał bardzo podobny wydźwięk: „miałeś za
małe attraction; attraction to klucz; nie zbudowałeś
tyle zainteresowania ile powinieneś”. Wszyscy pow-
tarzali to niczym mantrę, a ja czułem, że tak – to jest
to! Skoro praktycznie w kółko o tym gadają, to
właśnie tam jest pies pogrzebany!
Moje drugie pytanie dotyczyło tego jak budować
większe attraction. Dowiedziałem się, że przez so-
cial proof, historyjki DHV, rutyny i plażowanie
całego setu. Na pewno ta informacja była niezwykle
przydatna zważywszy na fakt, że opowiadając
nieprawdziwe historyjki czułem się źle, rutyn nie
mogłem zapamiętać, zawsze uwodziłem cały set, a
nie tylko jedną osobę oraz byłem za młody, by bu-
dować skutecznie social proof.
Tamtego dnia doszedłem do wniosku, że nie zadam
już nigdy więcej jakiegokolwiek pytania o podryw,
dopóki coś się nie zmieni i na forach nie pojawią się
osoby na tyle kompetentne, by ich odpowiedzi były
naprawdę wartościowe.
Jednak nie poddawałem się. Nie dam się tak szybko.
Pójdę tam z powrotem i będę testować wszystko, co
tylko się da. Więc nawet zacząłem uczyć się rutyn i
opowiadań oraz stosować je z dość dużą skutecznoś-
cią, ale wciąż problemy pozostawały.
Jednym z największych wyzwań, jakie wtedy też mi-
ałem było skuteczne posuwanie wszystkiego do
przodu. Potrafiłem zawisnąć w jednym miejscu i po-
zostać tam już na zawsze. A to zawisanie przybierało
różne formy.
Dla przykładu rozmawiałem z kobietą poza parki-
etem. Rozmowa dotyczyła różnych tematów,
wprowadzałem dużo kina (dotyku), budowałem rap-
port, zainteresowanie, miałem dobrą mowę ciała,
byłem zabawny, gdy trzeba było – zwalniałem, aby
zbudować napięcie seksualne, ale… często zdarzało
się tak, że kobieta uciekała. Albo szła na chwilę
sama do toalety, albo przychodziła po nią jej
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 13
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
koleżanka i razem znikały.
Podobne sytuacje miewali moi znajomi i o podob-
nych sytuacjach czytałem na forach. Nikt nie był w
stanie konkretnie odpowiedzieć – jak sobie z tym
poradzić. Albo wałkowało się temat attraction, albo
mówiło się o zbyt małym rapporcie, albo dochodziło
się do wniosków, że to z laską było coś nie tak.
Tak czy inaczej – starałem się każdą technikę i
wszystko, co robię – dopracować maksymalnie, więc
poświęciłem mnóstwo czasu na latanie po klubach i
działanie. Podejście, za podejściem, rozmowa, za
rozmową. W tamtym czasie mało działałem na
parkiecie i jednocześnie mocno ćwiczyłem conversa-
tion skills, na które stawiałem.
Porażek było wiele, jednak ich ilość malała.
Doszedłem więc do wniosku, że muszę po prostu
przeanalizować sytuacje, w których odniosłem
sukces i powielać ten schemat. Spędziłem kilka nocy
na tym, aby znaleźć podobieństwa pomiędzy sytuac-
jami, w których wszystko szło po mojej myśli.
Znalazłem kilka podobieństw i nie wiedziałem na co
postawić. Zacząłem więc sprawdzać – która z rzeczy
zadziała najlepiej. Jako ostatnią, działającą rzecz,
która była wspólna w tych wszystkich sytuacjach ty-
powałem moje odchodzenie od kobiet w trakcie
uwodzenia ich. Co za nonsens! Bzdura, na którą nikt
by nie zwrócił uwagi, a i ja bym całkowicie olał ten
fakt, gdybym nie założył wcześniej, że nie będę
przewidywać, a sprawdzę wszystko. Wbrew moim
halucynacjom efekty były zdumiewające!
Nieświadome odchodzenie sprowadzało się do tego,
że czasami wychodziłem zamówić coś do baru,
wychodziłem przed klub, aby się przewietrzyć czy
szedłem do toalety lub do moich znajomych. Niby
nic takiego, ale z jakichś powodów – działało. Za-
cząłem więc stosować to z powodzeniem i uzyski-
wać o wiele częściej takie efekty, o jakich wcześniej
mogłem tylko pomarzyć.
Pomyślałem, że skoro działa to w trakcie rozmowy,
to i w trakcie próby pójścia nieco dalej na parkiecie
– też będzie działać. Dla przykładu – gdy całowałem
się z jakąś panną i chciałem jej wsadzić rękę w ma-
jtki (niejednokrotny autentyk), a ona się opierała, to
zacząłem robić dwie rzeczy – po pierwsze pozy-
cjonowałem swoje i jej ciało w ten sposób, aby nikt
nie widział gdzie wędruje moja ręka, a po drugie –
gdy to nie działało, to odchodziłem na jakiś czas,
wracałem – i mogłem już zrobić to, co chciałem –
bez najmniejszych problemów.
Chyba nikt mi nie powie, że odchodzenie jest bu-
dowaniem attraction, a nawet jeśli jest to jak można
zbudować większe zainteresowanie skoro już się je
ma? Albo jesteśmy kimś zainteresowani, albo nie.
Nie jestem w stanie zrozumieć jak można być kimś
bardziej zainteresowanym albo mniej zaintere-
sowanym. Jak kogoś poznajemy, widzimy, oceniamy
– to po prostu jest dany poziom zainteresowania,
którego nie wzmocnimy dzięki magicznych tech-
nikom, które tak naprawdę nie istnieją.
Skoro kobieta ze mną rozmawia – to przecież jest
mną zainteresowana! Jak może być bardziej zain-
teresowana? I jak to jest mierzalne?
Skoro kobieta ze mną tańczy i nie ucieka – to też jest
mną zainteresowana! Jak może być bardziej, jak
mam niby ją mocniej zainteresować?
Skoro dotykam kobietę i jej to pasuje – to tak samo
jest mną zainteresowana i chce bym ją dalej dotykał.
Jak do cholery mam zbudować większe zaintere-
sowanie?
Ten tok logicznego myślenia zaprowadził mnie do
miejsca przemyśleń i zdecydował o tym, że ‘tam’
jest coś więcej i działa coś zupełnie innego. Starałem
się do tego dotrzeć, więc przeanalizowałem trochę
dokładniej proces zainteresowania, zanim
przekreśliłem je stanowczo, raz na zawsze.
Zerknąłem do źródeł naukowych, zaczynając od
Wikipedii.
„zainteresowanie osobą lub przedmiotem, skupienie
uwagi na nich → uwaga, popularność”
„Uwaga - ogólne określenie wielu procesów poz-
nawczych odpowiedzialnych za:
- utrzymanie organizmu w stanie gotowości do dzi-
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 14
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
ałania, percepcji lub innych zachowań. Podtrzymy-
wanie stanu oczekiwania na pojawienie się pewnych
bodźców;
- wyodrębnianie istotnych elementów z pola percep-
cyjnego (np. wzrokowego, słuchowego) i tłumienie
elementów nieistotnych (koncentracja uwagi);
- odpowiednio zorganizowany przebieg danej czyn-
ności psychicznej, dbanie o to aby uboczne procesy
go nie zakłócały;
- zdolność zaangażowania się w analizę danego
bodźca i umiejętność oderwania się od jednego
bodźca i skupienie się na innym.”
Trudno jest nie wywnioskować, że gdy kobieta
nawet stoi z nami w klubie, to pomimo tego, że np.
mało mówi – to jest zainteresowana, ale może być
po prostu nieśmiała. Gdy ktoś nie jest zaintere-
sowany drugą osobą, to po co miał by spędzać z tą
osobą czas?
Jakiekolwiek skupienie uwagi na czymś lub na kimś
jest równe okazywaniu zainteresowania. Rozmyśla-
jąc o tym coraz mocniej znalazłem pewne ciekawe
porównanie. Porównanie podrywu do działania
dresiarzy.
I wyobraź sobie sytuację, w której to Jan Nowak
idzie o trzeciej w nocy ulicą Mickiewicza, w
kierunku północnym, a 50 metrów przed nim, pod
sklepem monopolowym stoi trzech dresów, którzy
nie wyglądają na pozytywnie nastawionych. Janek
zwalnia kroku i zastanawia się czy ich jakoś nie om-
inąć. Jednak zanim zdążył to zrobić, to oni już za-
częli biec w jego kierunku. Bo lubią biegać za
ludźmi po ulicach. Bieg przez płotki to przecież
dyscyplina olimpijska. Jan jednak jest nie w ciemię
bity i zaczyna szybko spieprzać, bo wiedział czego
może się po nich spodziewać. Cały pościg za
naszym bohaterem trwał kilka minut, po czym
dresiarze odpuścili, bo zauważyli, że nie mają szans
z Jankiem, który w podstawówce był jednym z na-
jszybszych biegaczy. Na drugi dzień nasze dresy
wchodzą na forum.dresiarze.pl, przewijają forum do
działu „pytania i problemy”, kategoria „opierdalanie
obcych na ulicach” i piszą temat o tytule „Wczora-
jsza nieudana akcja”. Treść tematu wygląda mniej
więcej tak:
„Wczoraj, staliśmy z chłopakami pod monopolowym
na Mickiewicza i robiliśmy screening. Byliśmy przy-
gotowani na otwarcie jakiegoś targetu, a na dodatek
ostatnio nauczyliśmy się rutyny napierdalania kijem
bejsbolowym po plecach – byliśmy więc przekonani,
że dzisiaj coś domkniemy. Około trzeciej w nocy za-
uważyliśmy idącego w naszą stronę frajera, zrobil-
iśmy analizę wstępną – ok. 22 lata, krótko ścięty,
pisał coś na telefonie komórkowym. No więc szybka
kalibracja, zasada trzech sekund i biegniemy do
niego pod kątem 45*. Czytaliśmy, że to idealny kąt
na otwarcie. Target chyba za szybko nas zauważył,
bo zaczął uciekać i nas mrozić. Nie mieliśmy
wyboru, ciągnęliśmy akcję do końca i biegliśmy za
nim przez dwa osiedla, centrum miasta i kilka ulic.
W końcu doszliśmy do wniosku, że nie ten, to inny i
że nie możemy marnować energii. Daliśmy mu
spokój, bo i tak go kiedyś dorwiemy. Ogólnie zas-
tosowaliśmy tu wszystkie techniki i strategie, ale coś
nie poszło – co zrobiliśmy źle?”
Inny dresiarz odpowiada w temacie i pisze:
„Chłopaki, świetna akcja, ale bez domknięcia! Pod-
stawa, to zbudowanie zainteresowania. Po prostu at-
traction mieliście za małe.”
Taaaaaaa. Za małe zainteresowanie. Za małe skupie-
nie uwagi.
Podobnie wygląda odpowiadanie w tematach na
forach o uwodzeniu. Albo wpaja się wszystkim, że
to kwestia zainteresowania, albo wymyśla się inne,
nic nie znaczące powody spieprzenia akcji. Został
utarty schemat, którego nikt wcześniej nie próbował
przełamać, bo najzwyczajniej w świecie wygodne
jest mówienie o attraction jako o kluczowym ele-
mencie uwodzenia. Jest wygodne, ale pytanie brzmi
– czy jest to jakkolwiek pomocne i przydatne?
Sądzę, że nie, bo mało kto nawet potrafi powiedzieć
jak zwiększyć skutecznie zainteresowanie w kryty-
cznym momencie podrywu.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
V
Komfort
Strona 16
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
D
resiarze z pod monopolowego zbudowali
bardzo dużo zainteresowania. Jednak nie po-
mogło im to w domknięciu swojego targetu.
Za to znam historię, w której to dresiarze dopięli
swego. Wyglądało to mniej więcej tak, że dwóch
moich znajomych czekało na przystanku, na noc-
nego busa. Podeszła do nich banda dresów i jeden z
grupy zagaił ich o coś. Zaczęli rozmawiać. Pytali się
o jakieś dobre imprezy na mieście, gdzie można ko-
biety podrywać, skąd wracają i jeszcze kilka pierdół.
Dresiarze byli bardzo przyjaźnie nastawieni i spoko-
jni. Moi znajomi byli wręcz skorzy do zmiany opinii
o tego typu osobach, aż do momentu kiedy to
dresiarze okradli ich – z telefonów i pieniędzy.
Czy zbudowali mocne zainteresowanie? Wątpliwe.
Bo zrobili coś innego.
Zbudowali komfort.
I właśnie komfort jest kamieniem węgielnym, świę-
tym Graalem uwodzenia. To dzięki niemu tak często
wygrywamy lub przegrywany, pomimo faktu, że nie
zdajemy sobie sprawy z tego, że to właśnie on działa
i możemy zmieniać jego poziom w stosunku do in-
nych.
Wbrew pozorom nie zostawię nikogo w
niepewności, rzucając tylko hasło, że komfort jest
ważny, bo co z tego, że tak powiem i ktoś w to
uwierzy, skoro ta osoba nie będzie wiedziała czym
on jest, dlaczego jest ważny, jak działa i jak się
posługiwać narzędziami budującymi komfort?
Zaczniemy więc od tego – czym jest komfort?
• Poczucie bezpieczeństwa psychicznego i fizy-
cznego
• Brak nachalności i narzucania się
• Brak zbyt dużego zaangażowania
• Czucie się dobrze w towarzystwie danej osoby
• Możliwość rezygnacji z czyjegoś towarzystwa w
każdym momencie
Poczucie bezpieczeństwa psychicznego i fizy-
cznego
Mówię o bezpieczeństwu psychicznym i fizycznym,
ponieważ siedząc na policji i zeznając w sprawie
wypadku, który spowodowałeś – nie czujesz się
komfortowo psychicznie, a fizycznie tak – ponieważ
policjant w trakcie zeznań raczej nie będzie Cię bić.
Z drugiej też strony – spotykając dresiarzy czujesz
niebezpieczeństwo bardziej fizycznie niż psy-
chiczne. Więc działa to i tu inaczej.
Na imprezie – gdy podchodzisz do kobiety, to ona
raczej czuje się bezpiecznie jeśli chodzi o fizy-
czność, bo rzadko zdarza się sytuacja, w której obcy
koleś podchodzi do laski i zaczyna ją kopać, ale za
to nie czuje się bezpiecznie psychicznie – jeśli pod-
chodzisz w ten sam sposób, co inni faceci i nawet
wyglądasz podobnie. Wpisujesz się we wzorzec
osób, które nie budują w kobietach poczucia kom-
fortu w ich towarzystwie. Ale o tym później.
Bezpieczeństwo psychiczne jest mocno związane z
narzucaniem się. Kobieta nie czuje się bezpiecznie
psychicznie, ponieważ może uznać, że będziesz przy
niej stał całą imprezę i ona będzie musiała Cię
spławić. Mimo, że możesz być interesującym goś-
ciem, to ona może sobie tak pomyśleć, gdy tylko
będziesz stał zbyt bezpośrednio i gdy będziesz
wchodził zbyt mocno w jej strefę komfortu.
Brak nachalności i narzucania się
Zobrazuj sobie w głowie słowo „nachalny”.
Zobaczysz prawdopodobnie pijanego kolesia nachy-
lającego się w stronę laski i chcącego ją wyrwać w
jakiś mało inteligentny sposób. Kobiety nie czują się
komfortowo gdy podchodzi do nich kolejny z rzędu
frajer z tekstem: „co taka kobieta jak Ty robi tutaj
sama?” albo „browara?”.
Jeszcze gorzej, gdy występuje sytuacja, w której
takiemu facetowi kobieta mówi raz „nie”, a on nie
rozumie po polsku i trzeba mu wytłumaczyć bardziej
dobitnie. Moja LTR spotkała się kiedyś z przypad-
kiem gościa, któremu „nie” musiała powiedzieć
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 17
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
ochrona, bo po prostu chodził za nią cały czas i nie
dawał jej spokoju. Jak zobaczysz kogoś podobnego
na imprezie, kto nie chce odczepić się od laski, to
przypierdol mu dwa razy. Raz za głupotę, a drugi raz
na zapas. Niech nauczy się jak powinien się za-
chowywać. Bo taka postawa to szczyt nie tylko
nachalności, ale również chamstwa i głupoty.
Za to kiedy nie jesteś nachalny i nie narzucasz się –
to kobieta czuje się przy Tobie bardziej komfortowo.
A im bardziej jesteś nachalny, tym szansa na zbu-
dowanie komfortu spada.
Brak zbyt dużego zaangażowania
Kiedy ktoś angażuje się w jakąś rzecz, to wiemy że o
coś tej osobie chodzi, na czymś mu zależy. Jak masz
coś, czego potrzebują Twoi kumple (np. odpowiedzi
na egzamin), to oni robią się dla Ciebie strasznie
mili i angażują się w znajomość z Tobą. Wtedy za-
zwyczaj włącza Ci się lampka ostrzegawcza i wiesz,
że oni tacy sami z siebie się nie stali.
Sytuacja jest porównywalna do uwodzenia. Jest ko-
bieta, którą mężczyzna chce poderwać i on zaczyna
się angażować. Jest miły, prawi komplementy, po-
daje jej błyskawicznie zapalniczkę, przepuszcza ją w
drzwiach gdy idą na parkiet i tak dalej, i tak dalej.
Kobieta widzi, że to piesek, który się angażuje, bo
chodzi mu tylko o jedno, więc zaczyna się czuć śred-
nio w jego towarzystwie.
Tego problemu nie mają faceci, którzy skupiają się
w klubie np. na tańcu i nie angażują się zbytnio w
poznawanie kobiet. Wtedy to kobiety chcą ich przy-
ciągnąć i nie rzadko to robią. I nawet gdy interakcja
między kobietą, a mężczyzną się zaczyna – to można
to poprowadzić w mądry sposób, bez zbyt dużego
zaangażowania.
Sprawę zaangażowania opisała już socjologia –
dziesiątki lat temu – tworząc teorię ingracjacji.
Czucie się dobrze w towarzystwie danej osoby
Dresiarze zagadali moich znajomych i oni czuli się
w ich towarzystwie dobrze. A dresiarze osiągnęli
swoje.
W uwodzeniu jest podobnie. Kobieta musi czuć się
dobrze w Twoim towarzystwie, w rozmowie z Tobą,
z Twoim dotykiem. Jak będziesz śmierdział,
będziesz pijany, naćpany, będziesz ją łapać za szy-
bko za tyłek – to raczej nie pomoże Ci w osiągnięciu
celu i ona nie będzie się przy Tobie dobrze czuć.
Możliwość rezygnacji z czyjegoś towarzystwa w
każdym momencie
Widziałem takich, którzy chodzili za laskami całą
noc i wręcz śledzili je, cały czas byli krok za nimi. A
one czuły się źle i szczerze im się nie dziwię. Bo to
jest psychopatyczne, a nie normalne. To tak jakbyś
założył kobiecie niewidzialne kajdany, których ona
chce się pozbyć.
Pomyśl nad tym.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
VI
Komfort
Strona 19
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
W
ielu doświadczonych graczy, po spotkaniu
się z moim spojrzeniem na komfort –
twierdzi, że to bzdura i nie jest on w
ogóle potrzebny, bo oni o niego nie dbają i mają i tak
niezłe efekty. Jasne – to prawda. Nie dbają o kom-
fort, ponieważ budują go automatycznie w wielu
sytuacjach. Ale to, że o czymś nie wiesz, nie oznacza
że ta rzecz nie istnieje. Tak jak kiedyś nie wiedziałeś,
że istnieje Społeczność PUA, to nie oznaczało, że jej
nie ma.
Jak można uwieść kobietę, która nie czuje się przy
nas komfortowo? Jak chcesz uprawiać seks z kobi-
etą, która się Ciebie boi? Jak chcesz uprawiać seks z
kobietą, która uważa Cię za nachalnego gościa? Jak
chcesz doprowadzać rzeczy do końca, skoro ona
nawet nie chce z Tobą rozmawiać!?
Pewnie wyobrażasz sobie teraz komfort jako jakąś
emocję lub stan, nad budowaniem którego trzeba
ogromnie pracować i trudno jest go stworzyć. Tak
właśnie sądzi ogromna większość mężczyzn. Nic
bardziej mylnego! Oto przed Tobą podstawowe
cechy komfortu.
Zbudowanie komfortu nie jest pracochłonne.
Komfort możesz zbudować nawet poprzez uśmiech-
nięcie się do kobiety na imprezie. Możesz go zbu-
dować poprzez jedno odejście od kobiety. Poprzez
zastosowanie odpowiedniego otwieracza. Poprzez
nie nachylanie swojego ciała w kierunku kobiety.
Nawet poprzez wystawienie języka!
Nie ma magicznych rutyn, dzięki którym powstanie
komfort, bo tego po prostu nie potrzebujemy. Nie ma
skomplikowanych narzędzi. Nie ma jakichś technik,
których musimy się uczyć przez kilka dni. Wszystko
to jest proste i można wykorzystywać praktycznie na
każdej kobiecie. Budowanie komfortu jest chyba
jedną z najprostszych rzeczy w uwodzeniu – a za-
pomina o tym lub nie potrafi tego robić zdecy-
dowana większość.
O technikach budowania komfortu będzie za chwilę
– będziesz miał więc okazję przekonać się jak prosto
się to robi.
Komfort nie jest punktowy, jest liniowy.
Jeśli znasz Mystery Method i system M3, to komfort
jest czymś, co nie wpisze się w ramy czegoś a’la A1,
czy S2. To są punktowe kroki, które po prostu ro-
bimy i przechodzimy dalej. Komfort jest liniowy –
nie robisz go raz. Robisz go cały czas.
Wyobraź sobie pustą szklankę. To jest sytuacja, w
której nie mamy zbudowanego jakiegokolwiek kom-
fortu. W trakcie procesu uwodzenia dolewamy do tej
szklanki cały czas wodę lub woda wyparowuje. Za-
leży od tego – jak działamy i co robimy.
Podchodzisz do kobiety, otwierasz ją mądrze, przy
użyciu empatii – wyśmiewając pijanych frajerów w
klubie: dolewasz wodę do szklanki. Zaczynasz z nią
rozmawiać i stoisz cały czas przy niej – woda
wyparowuje. Kiedy ona zaczyna się rozglądać na
boki i zaczyna się zastanawiać kiedy wreszcie
pójdziesz – Ty odchodzisz i znowu dolewasz wodę.
Im dłużej Cię nie ma, tym wody pojawia się więcej.
Wracasz i zaczynasz dotykać swój target, ale ona nie
czuje się dobrze z Twoim dotykiem – wody ubywa.
Jednak przychodzi do was jej koleżanka, która
okazuje się Twoją dobrą znajomą ze studiów. Kobi-
eta, którą uwodzisz wie, że skoro wy się tak dobrze
znacie – to na pewno Ty jesteś fajnym gościem, bo
jej koleżanka ma tylko interesujących znajomych.
Dolewa się kolejna porcja wody do szklanki i gdy
zaczynasz znów eskalować kino (dotykać), to ona
już czuje się z tym dotykiem dobrze. Później idziecie
na parkiet i Ty fajnie tańczysz, przy okazji jej zbyt
nachalnie nie macasz – wody jest coraz więcej.
Próbujesz ją szybko pocałować – ale ona nie jest na
to gotowa – woda wyparowuje. Izolujesz ją więc i
idziecie gdzieś, gdzie nikt was nie będzie widział.
Dolewasz wody. Chcesz ją pocałować i wychodzi to
naturalnie – bo wody w szklance jest wystarczająco
dużo.
To jest działanie liniowe – na całej linii. Dbasz o
komfort cały czas.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 20
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
Komfort nie równa się rapportowi.
Wiele osób myli pojęcia i uważa, że komfort = rap-
port. Jedno z bardziej błędnych stwierdzeń, bo kom-
fort to uczucie bardziej rozległe i zupełnie z innej
beczki. Zauważ, że możesz czuć się komfortowo w
towarzystwie danej osoby, a jednocześnie możesz
nie mieć zbudowanego z tą osobą rapportu (poczucia
więzi, współpracy). Kumpel zapoznaje Cię z jakimś
kolesiem i czujesz się w towarzystwie tego gościa
dobrze, ponieważ zapoznał Cię z nim Twój kumpel,
ale nie czujesz, że się znacie i że coś was łączy.
Rapport to połączenie ‘emocjonalno-znajomoś-
ciowe’. Z przyjaciółmi i rodziną masz duży poziom
rapportu. Rapport to jednocześnie coś, co prowadzi
w znajomości z kobietą właśnie do przyjaźni. Ale to
temat na zupełnie inny czas. Pamiętaj jednak, by nie
mylić komfortu z rapportem.
Komfort jest odpowiedzią na 95% problemów.
Musisz zmienić swoje podejście do uwodzenia i do
dostawania zlewek oraz nie otrzymywania takich
efektów, jakich pragniesz.
Nie możesz jej pocałować, bo jest z koleżankami?
Błąd. Nie możesz tego zrobić, ponieważ ona nie
czuje się przy swoich koleżankach komfortowo cału-
jąc się z Tobą.
Nie możesz z nią rozmawiać, bo jest ze swoim
chłopakiem? Błąd. Po prostu jej chłopak nie czuje
się komfortowo z tym, że Ty podrywasz jego dziew-
czynę oraz ona nie czuje się komfortowo kręcąc z
kimś na jego oczach.
Nie wziąłeś od niej numeru, bo ona nie daje numeru
obcym? Błąd. Ona nie czuje się komfortowo dając
swój numer telefonu kolesiom, których dobrze nie
zna.
Nie doprowadziłeś do seksu z nią, bo miała opory?
Błąd. Najzwyczajniej w świecie opory były
spowodowane tym, że nie czuła się komfortowo ro-
biąc to w tamtym czasie z Tobą. Może bała się wyjś-
cia na łatwą albo ma pewne zasady, przy łamaniu
których czuła by się źle.
Gdyby w tak wielu sytuacjach zadbać dodatkowo o
komfort – to wszystko szło by po naszej myśli.
Komfort jest drugim dnem.
Każdy problem ma swoje drugie dno. Dla przykładu
tak, jak opisałem wyżej – nie ma oporów, jest tylko
jej brak komfortu dotyczący tego, co się stanie. To
jest drugie dno, inne spojrzenie, o którym trzeba
pamiętać.
Tak samo jak ze sprzedażą towarów. Nie sprzedajesz
drzwi antywłamaniowych, tylko poczucie bez-
pieczeństwa. Nie sprzedajesz szybkiego samochodu,
tylko adrenalinę i radość z jazdy. Nie sprzedajesz
dźwiękoszczelnych okien, tylko możliwość spoko-
jnego zaśnięcia, mając mieszkanie w centrum mi-
asta.
Jeśli przeramujesz swoje problemy i zauważysz
drugie dno – to od razu dowiesz się jak radzić sobie
z tymi problemami. Nie będą Ci potrzebne żadne
fora internetowe, pytanie o wszystko, na każdym
kroku. Uczysz się raz, dostajesz wiedzę i umiejęt-
ności na całe życie.
Komfort jest stosowany od zawsze.
Od samego początku community – trenerzy i gracze
stosowali komfort, ale zazwyczaj nazywali to inaczej
i twierdzili, że jest to coś zupełnie innego. Znana
przez wszystkich technika izolacji – czym jest jak
nie budowaniem komfortu? Zabierasz kobietę w
miejsce, gdzie ona poczuje się dobrze, nikt nie
będzie patrzył, jej znajomi będą poza zasięgiem,
będzie mogła robić to, na co ma ochotę.
To jest nic innego jak wzmacnianie komfortu. Bu-
dowanie go. Nie sposób temu zaprzeczyć. Izolacja to
nie jest przecież budowanie zainteresowania, rap-
portu czy napięcia seksualnego, bo w jaki sposób
zabranie kobiety z jednego miejsca do drugiego
zbuduje zainteresowanie? No chyba, że powiesz jej
„chodź, pokażę Ci coś niesamowitego”. To ją zain-
tryguje i zainteresuje. ‘To’ – nie Ty!
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
VII
Komfort
Strona 22
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
P
rzed Tobą kilka, z kilkunastu technik budowa-
nia komfortu. Przedstawiam te podstawowe,
które będziesz mógł wykorzystać praktycznie
od zaraz.
Dominacja
Najbardziej kontrowersyjna i stosowana najczęściej
nieświadomie. Wielu, naprawdę dobrych graczy dzi-
ałało na przykład w ten sposób, że wbijali na parkiet
w klubie, wyciągali jakąś laskę w pewny siebie,
dominujący sposób, tańczyli z nią bardzo dominu-
jąco i seksualnie, łapali za kark, drapali, czy lizali – i
bez problemu domykali po kilku sekundach. Po
czym śmiali się, że nie budowali żadnego komfortu.
Wróćmy jednak do czasów prehistorycznych. Kto
wtedy ruchał najwięcej samic? Najsilniejszy i na-
jbardziej dominujący w stadzie, czyż nie? Samice
czuły się dobrze przy samcu, który rządził całym
plemieniem, wioską czy jaskinią. Przy tym, który
był dominujący, wiedział czego chce i dążył do os-
iągnięcia celu.
Jeśli tą dominację przelejemy na ‘pole’ i na nasze
kontakty z kobietami, to będziemy z automatu bu-
dować komfort. Kobiety mają zapisaną taką reakcję
w genach. O ile nie będziemy najebani czy naćpani,
to dominacja będzie po prostu działać.
Dziesiątki, jak nie setki razy w życiu domykałem na
jaskiniowca. Pamiętasz „Grę”? Dlaczego technika
‘na jaskiniowca’ nazywa się tam tak, a nie inaczej?
Bo działasz jak jaskiniowiec, w dominujący sposób.
To daje dużo komfortu i kobiety czują się przy
mężczyznach wykorzystujących te narzędzie – do-
brze.
Nie jest problemem wymiana śliny z kobietą w 0
sekund. Nawiązujesz silny kontakt wzrokowy, pa-
trzysz się na nią w pewny siebie sposób, jak ona go
utrzymuje, to wystarczy, że podejdziesz, chwycisz za
kark i zrobisz co do Ciebie należy. Od momentu
podejścia, do momentu domknięcia mija 0 sekund.
Zbudowałeś jednocześnie komfort i wystarczające
zainteresowanie – przez spojrzenie, działanie, domi-
nację.
Izolacja
O tym już wspominałem, dlatego chciałbym
dokończyć temat. Jeśli pamiętasz moją historię z
części I, to tam nie zadziałało nic innego, jak właśnie
izolacja. W prawdzie zrobiłem to bardzo
nieświadomie, bo nie wziąłem kobiety ze sobą, tylko
ona przyszła za mną – ale cel izolacji został
spełniony – znaleźliśmy się w innym, cichszym
miejscu, gdzie nikt nas nie kontrolował.
Nie będę rozpisywać się na temat izolacji, bo nie jest
to nikomu potrzebne. Izolacja jest podstawą, jeśli
widzisz, że nie możesz np. pocałować jej na
parkiecie. Dopiero gdy zabierzesz ją w tej sytuacji
od tłumu – w którym są i Twoi i jej znajomi – to ona
poczuje się dobrze. Gdy będziecie w zaciemnionym,
cichszym miejscu – to będziesz mógł także es-
kalować bardziej seksualnie.
Czasami trafisz na kobietę, której nie będzie
przeszkadzać obecność jej koleżanek, ale fakt, że
tańczycie na parkiecie, a ona nie chce tego robić
właśnie tam. Izolacja będzie wtedy jedyną rzeczą,
która zadziała.
Usunięcie się
Wyobraź sobie taką sytuację. Jesteś naprawdę
świetną kobietą, którą zaczepia co wieczór
kilkudziesięciu kolesi. Masz już bagaż doświadczeń
z serii: rozmawia ze mną miły facet, ale on gada i
gada i gada, jak długo tu będzie stał?
W klubach możemy trafić na tuziny idiotów, którzy
są tak zdesperowani, że jak jakaś laska zareaguje
pozytywnie na to, co oni mówią – to nie dadzą za
wygraną i będą stać tak długo, dopóki jej nie
poderwą. Wszystko ok, ale nie myślą pod kątem
tego, że kobieta nie czuje się przy czymś takim kom-
fortowo i zastanawia się – kiedy ten koleś w końcu
pójdzie!? Jeśli widać, że on nigdzie się nie wybiera,
to kobiety muszą udawać, że idą do toalety, tylko
aby się go pozbyć. Spotyka to nawet fajnych gości,
którzy nie są wbrew pozorom needy, ale po prostu
lubią kontynuować to, co zaczęli.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 23
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
Ja tak pieprzyłem sobie podejścia dawno temu – o
czym już pisałem – aż do momentu, kiedy nie za-
cząłem stosować usuwania się nieświadomie, a
później robić to z pełną premedytacją.
Usunięcie się lub odejście – bo można stosować
jedną i drugą nazwę zamiennie – polega na rozwia-
niu wątpliwości panny odnośnie tego czy jesteśmy
tak jak inni, napaleni, potrzebujący i będziemy ją
męczyć cały wieczór. Kiedy odchodzimy od niej, nie
mówiąc, że wrócimy – a prowadziliśmy ciekawą
rozmowę i ona była zainteresowana – to panna za-
cznie zastanawiać się czemu odeszliśmy i kiedy
wrócimy! To jest paradoks tej całej sytuacji.
Przetestuj długość i ilość odejść od kobiet w polu.
Każdy powinien znaleźć swoje idealne proporcje i
częstości używania tej techniki. Ja mam swoje – ale
zawsze się zmieniają pod wpływem dobrego kali-
browania. Nie będę się nimi dzielić, bo może to być
strzał w Twoje kolano, z uwagi na fakt, że każdy
potrzebuje innych długości i ilości stosowania od-
chodzenia. Dopracuj to w polu lub jeśli kiedyś się
spotkamy – pozwól zostawić to mnie i pokażę Ci
dokładnie jak to działa.
Poznanie przez znajomych
Napomknąłem o tej technice wcześniej. Zauważ, że
jeśli Twój znajomy przedstawia Ci jakąś osobę –
mężczyznę lub kobietę, obojętnie w jakim wieku –
to raczej ufasz mu i wiesz, że ta osoba jest kimś ok.
Znajomy poleca Ci swojego dobrego znajomego.
Jeśli jesteś w związku i masz dziewczynę, to nie
przedstawiasz jej osób, których nie powinna poznać,
prawda? Nie przedstawiasz jej laski, z którą flirtu-
jesz, zboczeńca który wyszedł z więzienia, a kiedyś
się znaliście, czy Twojego kumpla, który jest
fałszywy i nagada jej zaraz jakichś głupot. Dbasz o
to, by ona czuła się komfortowo. Tak samo dbają o
to podświadomie Twoi znajomi.
Jeśli będziesz miał przyjemność bycia przedstaw-
ionym przez innych – danej grupie osób – to dla tej
grupy jesteś kimś, kogo nie powinni się bać i kto jest
naprawdę świetnym facetem. W moich technikach
spojrzenia strategicznego dzielę się szerzej wszys-
tkim, co związane jest z wbijaniem się w większe
sety i plażowaniem całych klubów.
Wykorzystuj jednak możliwości bycia przedstaw-
ionym przez innych i używaj tego samego w sto-
sunku do Twoich znajomych z community, aby
ułatwiać im poznawanie innych. To buduje komfort,
działa świetnie.
Social Proof
Inaczej dowód społeczny. Mówi o nim co druga
osoba w Społeczności, jednak każdy uważa, że SP
jest związane z budowaniem zainteresowania. Jest to
po części prawdą, ale właśnie jedynie po części.
Gdyby ktoś mnie zapytał ile procent w całości SP to
zainteresowanie, to odpowiedziałbym że maksymal-
nie 5-10%.
Gdy kobiety widzą Ciebie w towarzystwie innych
kobiet (budowanie SP przez preselekcję) lub widzą,
gdy przybijasz piątki z barmanem, rozmawiasz z
ochroną itd. to jasne – są zainteresowane tym kim
jesteś, bo nie każdy przychodzi do klubu z pięcioma
kobietami, przybija piątki z barmanem i rozmawia z
karkami z ochrony, ale przede wszystkim wywołu-
jesz w nich poczucie bezpieczeństwa.
One patrzą na Ciebie i patrzą na kobiety, z którymi
rozmawiasz. Ty coś mówisz, te kobiety się śmieją.
Więc inne panny w klubie wiedzą, że skoro te sam-
ice tak reagują na Ciebie – to czują się przy Tobie
dobrze i musisz być zajebistym gościem.
Social Proof przede wszystkim buduje poczucie
komfortu u innych osób. Jeśli ochroniarze zadają się
z Tobą, to musisz być kimś o wysokiej wartości.
Wysoka wartość również ma wpływ na budowanie
komfortu. Weźmy na przykład Krzyśka Ibisza. Zna
go masę osób, zarabia kupę kasy i występuje w
telewizji. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pod-
chodząc do kobiety będzie on najebany, będzie ją
łapał od razu za dupę i będzie zachowywał się w
nachalny sposób? Praktycznie żadne. Bo ma wysoką
wartość, a w nią jest wpisane to, że przy tej osobie
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 24
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
ludzie czują się komfortowo.
Mądra mowa ciała
Cała idea kultywowanego przez Mysterego stawania
bokiem i mówienia przez ramię jest świetna, jeśli
wiemy jak ją wykorzystać i kiedy!
Stawanie bokiem i mówienie przez ramię niewątpli-
wie działa – ale w momencie, kiedy nie działamy
bezpośrednio i nie pokazujemy od razu naszych in-
tencji. O tym chyba każdy powinien wiedzieć. Bo
przecież dość dziwnie wygląda podejście faceta do
kobiety, jego stanięcie bokiem i powiedzenie przez
ramię: „seksownie pachniesz”.
Jeśli jednak działamy pośrednio i stajemy bokiem, to
nie angażujemy się mową ciała w interakcję z kobi-
etą i ona czuje się o wiele lepiej, niż gdybyśmy
naszą mową ciała przekazywali bezpośredniość.
Robienie tak zwanego lean out, czyli odchylanie się
od kobiety w trakcie rozmowy – powinno być
stosowane zarówno w podejściu bezpośrednim, jak i
pośrednim – ponieważ nie działamy zgodnie z za-
sadą zaangażowania i ingracjacji – wygląda to
bardziej naturalnie.
Temat BL jest cholernie długi i na pewno ta pub-
likacja nie jest odpowiednim miejscem, na
poruszanie wszystkich, ważnych kwestii dobrej
mowy ciała. Chciałbym jednak, żebyś wiedział, że
mową ciała również można wpływać na poziom
komfortu.
Empatia przy otwieraniu
Widzisz w klubie laskę, do której podchodzi
mnóstwo nachalnych kolesi, a ona wszystkich
zlewa? Mówisz sobie, że ona to musi być suką i że
trzeba spróbować ją wyrwać? Podchodzisz do niej
stosując indirect lub direct? Brawo! Właśnie praw-
dopodobnie zabrałeś sobie możliwość rozegrania
tego mądrzej!
Zastanów się co czuje panna, która musi odrzucać
tych wszystkich najebanych gości. Na pewno nie jest
to przyjemne i nie sprawia jej radości. Użyj więc
tego na swoją korzyść, idź tam i skomentuj rzeczy-
wistość! Czytaj w jej myślach, to jest banalnie
proste! Pokażesz dzięki temu, że ją rozumiesz, co
zbuduje ogroooomny komfort.
Inny wzorzec
W klubach pojawiają się tak zwane wzorce. Kiedyś
rozwinę ten temat, ale na razie podzielę się z Tobą
podstawami tej dynamiki.
Wchodzisz do klubu i wszyscy są ubrani w koszule.
Białe, czarne, niektórzy mają inne kolory. Jeśli też
masz koszulę to jesteś podobny do większości im-
prezowiczów – wpadłeś we ‘wzorzec stada’. W tym
momencie wystarczy, że do jakiejś kobiety podejdzie
dwóch gości mających białe koszule i oni będą za-
chowywać się głupio, ona ich zleje i zapamięta, że
faceci z tego klubu łażący w białych koszulach – są
nachalnymi frajerami. Gdy Ty do niej podejdziesz, a
będziesz miał na sobie białą koszulę, to wyręczy Cię
wzorzec i to, co ona ma w głowie – dzięki czemu
zostaniesz olany z automatu. Możesz być bardziej
przystojny niż oni, mieć niesamowite umiejętności,
ale wpadłeś we wzorzec i koniec, kropka.
W Czechach wszyscy mają złe zdanie o Polakach.
Tam na imprezie możesz zrobić show, zbudować SP,
DHV, zainteresowanie, komfort, napięcie seksualne i
wszystko inne, po kolei – a jeśli padnie pytanie
Czeszki „skąd jesteś?” i odpowiesz, że z Polski, to
wszystko runie.
O ile raczej nie masz możliwości zmiany wzorca w
takich kwestiach jak kulturowość, czy wyznanie – to
możesz to robić w innych sytuacjach.
Najłatwiej jest ogarnąć w których klubach – jak
ludzie się zachowują i jak są ubrani. Nie jest od-
kryciem fakt, że jeśli idziesz do miejsca, w którym
99% mężczyzn jest ubranych w bluzy z kapturem i
polówki, to Ty ubrany w białą koszulę będziesz
pożądany przez praktycznie każdą kobietę w klubie.
To jest wychodzenie poza wzorzec stada.
Istnieją jeszcze wzorce odnośnie zachowania, kom-
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 25
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
petencji społecznych, energii, bierności i tak dalej, i
tak dalej. Na razie pomijam ten temat, ponieważ jest
on kierowany do osób naprawdę zaawansowanych.
KINO
Jeśli w nieodpychający sposób dotykasz kobiety
oraz mężczyzn – to te osoby czują się przy Tobie
bardziej komfortowo niż przy gościach, którzy tylko
gadają, a nic nie robią ze swoimi rękoma.
Im dłużej stoisz z kobietą, nie kinetyzując – tym
trudniej jest wprowadzić dotyk, a na dodatek ona za-
czyna się zastanawiać czy zaczniesz ją wreszcie
dotykać i czy potrafisz to w ogóle robić. Jej wątpli-
wości powodują poczucie dyskomfortu, który
przelewa się na jakość znajomości i to, co wydarzy
się później. Zapanuj nad tym i dotykaj!
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
VIII
Komfort
Strona 27
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
S
prawdzanie stref komfortu. To nowość jeśli
chodzi o techniki stosowane przy okazji bu-
dowania komfortu. Powstało to całkiem
niedawno i stosujemy to z naprawdę dużą
skutecznością. Przedstawię tu dwie techniki na
sprawdzanie strefy komfortu, pozostawiając resztę
technik – skuteczniejszych – na razie dla siebie,
ponieważ dzielimy się nimi jedynie na eventach Al-
phaMale i było by to zagranie nie fair w stosunku do
naszych uczniów, jeśli puścilibyśmy w świat coś, za
co oni płacili.
Trzymanie za ręce
Wykorzystywane przy przechodzeniu z jednego
miejsca klubu do drugiego, przy bawieniu się pal-
cami, przy budowaniu napięcia seksualnego, przy
potrzebnym wzmocnionym poczuciu bez-
pieczeństwa.
Jak kojarzy Ci się trzymanie kobiety za rękę? Na
pewno masz skojarzenia związane z byciem parą, z
byciem blisko, z jej czuciem się dobrze w Twoim to-
warzystwie, z zaufaniem etc. Teraz pytanie brzmi –
jak można wykreować sztucznie trzymanie się za
ręce z kobietą i jak to zrobić, aby nie zostać odrzu-
conym?
Widziałem mnóstwo razy sytuacje, w których jakiś
facet chciał chwycić swoją jednonocną wybrankę
serca za rękę, dzięki czemu mógł przekonać się czy
ona jest gotowa na pójście dalej i czy traktuje go
bardziej na poważnie i czuje się z nim dobrze – a w
momencie prób kobiety po prostu wyrywały się i py-
tały „ej, co Ty robisz?”. Kto normalny tak nagle
chwyta pannę za rękę w klubie, stojąc gdzieś na
uboczu i co to ma oznaczać?
Z pomocą przychodzi sprawdzenie strefy komfortu
trzymania się za ręce. Działa to w trywialny sposób,
a dzięki temu możemy jeszcze dokładniej skali-
brować to, w jakim miejscu jesteśmy:
Tańczysz albo rozmawiasz z kobietą w jakimś
miejscu w klubie i w pewnym momencie wpadasz
na pomysł, aby przejść gdzieś indziej, wyizolować ją
albo po prostu pójść się przewietrzyć. Im dłuższa
droga, jaką macie przebyć – tym lepiej! Mówisz jej
więc, że idziecie w miejsce X i chwytasz za rękę,
prowadząc. Chwyt ma być stanowczy, ale nie zbyt
silny. W momencie przechodzenia się po klubie
luzujesz swój uścisk i sprawdzasz co ona robi ze
swoją dłonią. Jeśli ściska lub po prostu podtrzymuje
trzymanie Cię za rękę – to wskakujesz jeszcze wyżej
i jej zależy oraz jest ona gotowa na pójście dalej.
Jeśli jednak ona puszcza Twoją rękę i Ty trzymasz ją
wręcz na siłę – to musisz coś poprawić, zadbać aby
jej zachowanie się zmieniło.
Odległość waszych ust
Wykorzystywana przy dokładnym sprawdzaniu, czy
kobieta jest gotowa na pocałunek w danym miejscu i
czasie.
Co zrobiłbyś w sytuacji, w której to Twoje usta są 5
cm od ust kobiety i patrzycie się na siebie, siedząc
na kanapach w klubie? Pewnie byś ją pocałował.
Jednak trzeba jeszcze dojść do momentu, w którym
wasze głowy będą na tyle blisko siebie, aby
pocałunek był na wyciągnięcie ręki.
Więc robisz to tak, że w trakcie tańca lub stojąc z nią
poza parkietem – nachylasz się w jej stronę i
szepczesz jej coś na ucho. W tym samym czasie ro-
bisz lekki krok na przód, aby zmniejszyć dystans
pomiędzy waszymi ciałami. Mówisz coś na ucho,
powoli oddalasz swoją głowę od jej ucha i ‘wraca-
jąc’ zatrzymujesz się jak najbliżej jej ust – tak, że
stoicie naprzeciwko siebie, patrząc sobie w oczy. Im
mniejsza odległość przy zatrzymaniu, tym lepiej.
Jeśli powiesz jeszcze coś wzmacniającego napięcie
seksualne, to zatrzymanie się kilka cm od jej ust
wyjdzie bardzo naturalnie i będzie wyglądało
niesamowicie seksownie. Patrzysz i sprawdzasz co
się dzieje – jeśli zatrzymałeś się za blisko lub ona
jeszcze nie jest gotowa na kiss-close, to odchyli
głowę, rzuci dziwnym komentarzem albo odsunie się
od Ciebie. Jednak gdy to dobrze rozegrasz, to ona
zostanie w tej samej pozycji i to będzie dla Ciebie w
pełni zielone światło pt. „zrób to!”.
Przykłady tekstów, które możesz jej szeptać na ucho
znajdziesz na naszym Forum.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Komfort
Strona 28
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
Technik sprawdzania komfortu jest również jak
samych narzędzi budowania komfortu – kilkanaście
i cały czas tworzymy nowe. Od tych najprostszych,
dających cenne wskazówki dla początkowych faz in-
terakcji, po techniki wykorzystywane w trakcie ła-
mania oporów przed seksem.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
IX
Komfort
Strona 30
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
K
omfort nie tylko wykorzystujemy w sytuac-
jach typu impreza w klubie i nie tylko jest
on potrzebny przy domykaniu kobiety.
Również trzeba dbać o niego w trakcie dalszej zna-
jomości.
Jeden z moich świetnych znajomych – MasterL –
zabrał kiedyś młodszą od niego laskę do kina. Do
kina – nie na film – nie mylić! Było to ich pierwsze
spotkanie i rozegrał je tak dobrze, że ona zrobiła mu
loda. Wszystko było świetnie do momentu, kiedy nie
rozeszli się do domów.
Na drugi dzień – on napisał do niej sms’a, a ona to
totalnie olała. Oczywiście mogła być zajęta i dlatego
nie odpisywała, ale wcześniej – przed ich
spotkaniem – robiła to bardzo szybko i zawsze, więc
jej bierność była co najmniej dziwna. Do końca dnia
nic nie odpisała, na drugi dzień Master zadzwonił do
niej – nie odebrała dwa razy telefonu. Wykonał więc
telefon do mnie i poradziłem mu zrobienie prostej
rzeczy, w oparciu o empatię.
Wystarczyło pomyśleć – jak ona może się czuć? Na
pewno źle, ponieważ jest mało prawdopodobne, by
zrobiła wcześniej w swojej ‘karierze’ loda innemu
facetowi, na pierwszym spotkaniu, na dodatek w
kinie – więc czuje się jak łatwa szmata. Nie jest to
zbyt fajna emocja, tym bardziej że przez to ta laska
nabrała wyrzutów kupującego. Zrobiła coś, czego
normalnie zrobić nie chciała, ale działała pod wpły-
wem emocji i wyszło, co wyszło.
Po krótkiej rozmowie telefonicznej poradziłem Mas-
terowi napisanie jej sms’a mniej więcej o takiej
treści: „Hej, wiem że musisz czuć się dość dziwnie z
tym, co zrobiliśmy, ale chcę żebyś wiedziała, że ja to
rozumiem i że przydarzyło mi się coś takiego pier-
wszy raz. Nie chciałbym przekreślać naszej znajo-
mości i chciałbym abyśmy się poznali od innej
strony, jak normalni ludzie…”
Zaraz po tym ona odpisała: „Wow, to niesamowite
jak znasz się na kobietach. Nie sądziłam, że jesteś
takim facetem! Jutro mam czas, możemy się
spotkać”.
Zastosował empatię, która zadziałała fenomenalnie.
Empatia buduje poczucie komfortu. Ona poczuła się
komfortowo z tym, że Master ją rozumie i że nie
robi takich akcji na co dzień (taa, jasne :) ), więc
doszła do wniosku, że jest kimś wartościowym i
całość potoczyła się tak, jak miała się potoczyć.
Komfort będzie także potrzebny gdy będziesz bu-
dował związek. Na pewno Twoja kobieta nie będzie
czuła się komfortowo w sytuacji, kiedy będziesz
całymi dniami wydzwaniał do niej i wypisywał –
kontrolując to co robi, gdzie jest i z kim jest.
Komfort to coś większego. Towarzyszy on każdej in-
terakcji, na każdym etapie gry. Jeśli to zrozumiesz i
zaczniesz wykorzystywać – to otworzy się przed
Tobą mnóstwo możliwości.
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
X
Komfort
Strona 32
AlphaMale Polska
Tomasz Marzec
P
rzez ostatnie miesiące miałem przyjemność uczyć kilkuset mężczyzn moich technik, narzędzi, podejś-
cia czy strategii. Zdecydowana większość z nich stwierdziła, że rzeczy przedstawiane przeze mnie
oraz przez innych trenerów AlphaMale są niesamowicie wartościowe i przydatne w kontaktach z ko-
bietami.
Ty po przeczytaniu tego e-booka możesz mieć podobne wrażenie i jest to jak najbardziej ok. Jednak nie za-
pominaj, że dopóki nie wyjdziesz w pole, to cała wiedza przekazana przeze mnie pozostanie jedynie suchą
teorią. Wielu moich uczniów, którzy brali udział w samych seminariach poległo w tym miejscu - stwierdzili,
że coś jest przydatne, ale nie zdecydowali by wyjść do klubu i zmienić swoje zycie. Ci, którzy działali od
razu - skorzystali na tym najwięcej.
Wierzę, że nie wpadniesz w pułapkę teoretyka i przetestujesz wszystko, o czym miałeś okazję przeczytać.
Nie halucynuj, że coś działa lub nie - bo i tak praktyka wszystko zweryfikuje. Ja sam kiedyś miewałem
wrażenia dotyczące przydatności danych narzędzi lub danej teorii - i w polu okazywało się, że tak naprawdę
wydawało mi się, ponieważ coś działało inaczej, niż według mojej glowy działać powinno. Pamiętaj więc,
że tylko ćwiczenia pozwolą Ci zweryfikować to, czy idea komfortu jest rozwiązaniem Twoich problemów,
czy też nie.
Komfort, tak jak jest to zaznaczone na stronie drugiej tej publikacji - jest jednym z kluczowych elementów,
jeśli chodzi o sukcesy w kontaktach z kobietami. Jednym z kluczowych, ale nie jedynym! Nie zapominaj o
tym i nie skupiaj się w swojej grze tylko na komforcie, bo popadniesz w skrajność. Owszem, komfort po-
maga rozwiązać wiele problemów, jest Świętym Graalem jeśli chodzi o posuwanie gry dalej - w kryty-
cznych momentach interakcji i daje świeższe spojrzenie na uwodzenie, dzięki któremu można o wiele lepiej
kalibrować oraz nauczyć się lepiej kontrolować sytuacje, ale nie jest on jedynym elementem, na który trzeba
zwracać uwagę.
Mam nadzieję, że byłem w stanie Ci pomóc, tak jak pomogłem innym - i że Twój poziom wyraźnie
wzrośnie.
Dla jak najlepszych efektów polecam przeczytanie tej publikacji jeszcze raz, zrobienie notatek, a następnie
wykorzystanie każdej, z technik, po kolei - w klubach i na ulicach - w miarę potrzeb i możliwości.
Swój komentarz odnośnie e-booka możesz umieścić na:
http://www.forum.alphamale.pl/index.php?/topic/7329-ebook-komfort/
Jeśli masz jakieś pytania odnośnie materiału zawartego w ebooku wyślij maila na:
tomaszmarzec@alphamale.pl
lub zadaj pytanie na naszym Forum
©
2009 - All Rights Reserved.
www.alphamale.pl
www.forum.alphamale.pl
Czy chcesz poprawić szybko i skutecznie jakość swoich kontaktów z
kobietami, tak jak zrobił to Filip w ciągu jednej nocy?
“Wystarczyło kilka godzin samego przebywania z Tomkiem jednego wieczoru aby mój poziom
podniósł się cholernie szybko i żebym nauczył sie tego czego nie mogłem nauczyć się przez os-
tatni cały rok sam!!! To nie był coaching, ja dostałem od Tomka tylko kilka prostych
wskazówek i motywację do działania! Nawet nie chce myśleć o tym jak będzie wyglądać sam
coaching albo szkolenie praktyczne u Tomka i jego ekipy. Po prostu wymiatają. Polecam
każdemu tego gościa, bo robi z ludźmi rzeczy niemożliwe!”
Filip aka Night
AlphaMale Events
• Czy spędzasz całe dnie przed ekranem komputera, nabijając sobie głowę starymi teoriami, mając nadzieję
na to, że już niedługo, gdy przeczytasz wystarczająco dużo - wyjdziesz z domu i zaczniesz poznawać kobi-
ety swoich marzeń?
• A może już praktykujesz uwodzenie w klubach lub na ulicach, ale masz wrażenie, że nie osiągnąłeś maksi-
mum swoich możliwości i mógłbyś działać lepiej, szybciej, efektywniej?
• Czy czasami zdarzają Ci się momenty, w których nie wiesz jak podejść do kobiety, jak przełamać swoje
opory lub jak posunąć sprawy dalej? Nie wiesz jak ją dotykać, co mówić, jak mówić oraz jak osiągnąć pożą-
dane rezultaty?
• Czujesz, że czegoś Ci brakuje, że jeszcze dużo nie wiesz i chciałbyś wypełnić luki w swojej grze?
Nie jest ważne na jakim jesteś etapie i z czym masz problemy.
Pomożemy Ci je rozwiązać i rozwinąć się o wiele szybciej. Od kwestii dobrego wyglądu, poprzez kwestię
uwodzenia, na rozwiązywaniu problemów w związkach - kończąc.
Ty nam dajesz określoną ilość czasu, a my dajemy Ci umiejętności i narzędzia.
Jeden dzień, dwa, trzy lub pięć. Będziemy ćwiczyć do skutku.
Nowe eventy w 2010 roku!
Śledź grafik eventów i wydarzenia związane z AlphaMale Polska. Już niedługo pojawi się nowy typ even-
tów, a co za tym idzie - nowe możliwości dla Ciebie.
Przeczytaj opinie.
Zerknij na nasze Forum, aby sprawdzić opinie na temat prowadzonego przez nas cyklu seminariów.
Pytania?
Jeśli masz jakieś pytania kieruj je na:
biuro@alphamale.pl
AlphaMale Polska : Uwodzenie kobiet, podryw, flirt, skuteczne metody podrywania, postawa alfa