Amatorskie wykonywanie prototypowych płytek drukowanych
W poni
ż
szym artykule chciałbym przedstawi
ć
czytelnikom Edw prosty, tani i szybki sposób
wykonywania pojedy
ń
czych płytek drukowanych. Oprócz zdolno
ś
ci manualnych nie trzeba posiada
ć
folii, pisaków, płyt miedzianych, na
ś
wietlarek i temu podobnych rzeczy. Potrzebna jest cierpliwo
ść
i
odrobina treningu. Nawet nie sporz
ą
dz
ę
spisu potrzebnych narz
ę
dzi. Zastosuj
ę
metod
ę
wzrokow
ą
, bo
jak wiadomo obraz daje tysi
ą
c razy wi
ę
cej informacji ni
ż
najbardziej szczegółowy opis. Prosz
ę
wi
ę
c
spojrze
ć
na fotografi
ę
1 (plytki11.jpg). Rysunek ukazuje schemat mikroprocesorowego miernika
cz
ę
stotliwo
ś
ci 100MHz, zaczerpni
ę
tego z Edw 11/00 str.25. Zaprojektujemy i wytrawimy płytk
ę
tego
wła
ś
nie urz
ą
dzenia.
Kolejno
ść
wykonywanych czynno
ś
ci
1. Maj
ą
c narysowany lub zaczerpni
ę
ty z czasopisma schemat przyst
ę
pujemy do r
ę
cznego
narysowania
ś
cie
ż
ek na papierze w kratk
ę
. Rysujemy tak, jak pokazuje fotografia2
(plytki01.jpg). Potrzebna jest kartka papieru w kratk
ę
, zaostrzony ołówek, zaostrzona kredka
czerwona i gumka do mazania. Tym, którzy nie pami
ę
taj
ą
przypominam,
ż
e kratki maj
ą
znormalizowane wymiary. Projektuj
ą
c np. otwory pod nó
ż
ki obwodu scalonego wywiercimy
otwory na pocz
ą
tku, po
ś
rodku i na ko
ń
cu kratki. Podobnie ma si
ę
sytuacja z innymi
elementami elektronicznymi. Rozstaw ich wyprowadze
ń
jest wielokrotno
ś
ci
ą
połowy kratki.
Podczas rysowania wystarczy mie
ć
na stole przygotowane elementy i przymierza
ć
je do
kratek. Czerwon
ą
kredk
ą
rysujemy obrys elementów pami
ę
taj
ą
c,
ż
e b
ę
d
ą
one usytuowane po
drugiej stronie płytki. Przy elementach piszemy ich warto
ś
ci, numery1 wyprowadze
ń
obwodów
scalonych, opis wej
ść
i wyj
ść
itp. Po narysowaniu i opisaniu przycinamy kartk
ę
tak, aby móc j
ą
potem dopasowa
ć
do płytki, zawin
ąć
ko
ń
cówki pod spód i tam przyklei
ć
małymi kawałkami
plastra.
2. Nast
ę
pn
ą
czynno
ś
ci
ą
jest przeniesienie naszego rysunku z kartki na płytk
ę
. Przed t
ą
czynno
ś
ci
ą
płytk
ę
szorujemy szczoteczk
ą
na mokro czy
ś
cikiem do garnków, a nast
ę
pnie
płuczemy i wysuszamy szmatk
ą
. Maj
ą
c ju
ż
przymocowan
ą
kartk
ę
do płytki, przy pomocy
szpikulca punktujemy płytk
ę
uderzaj
ą
c lekko młoteczkiem w szpikulec. Punktujemy tylko
miejsca dla elementów przewlekanych. Pola dla SMD pozostawiamy nie punktowane. Punkty
na płytce obrysowujemy ołówkiem co pozwoli uzyska
ć
odzwierciedlenie rysunku z kartki.
Spełniaj
ą
te
ż
po
ż
yteczn
ą
rol
ę
w czasie wiercenia, utrzymuj
ą
wiertło w miejscu wiercenia. Na
fotografii3 (plytki07.jpg) widzimy płytk
ę
z punktami i pocz
ą
tek obrysowywania.
3. Je
ś
li rysunek na płytce jest gotowy przyst
ę
pujemy do wiercenia otworów. Widzimy to na
fotografii4 (plytki02.jpg). Najlepiej wierci
ć
wiertark
ą
na stojaku, poniewa
ż
mniej si
ę
m
ę
czymy i
praca jest precyzyjniejsza. Pozostałe po wierceniu wiórki usuwamy ostrym wiertełkiem.
Fotografia5 (plytki08.jpg) pokazuje płytk
ę
po wierceniu, doskonale wida
ć
te
ż
mozaik
ę
rysunku.
4. Kolejn
ą
czynno
ś
ci
ą
b
ę
dzie nało
ż
enie parafiny na płytk
ę
. Ta czynno
ść
wymaga treningu.
Robimy to tak: płytk
ę
łapiemy z brzegu szczypcami samozaciskowymi i nast
ę
pnie przenosimy
nad male
ń
ki płomie
ń
gazowy. Grzejemy trzymaj
ą
c miedzi
ą
do góry. Po chwili, trzymaj
ą
c płytk
ę
nad płomieniem smarujemy
ś
wieczk
ą
po miedzi powoduj
ą
c jej topienie. Po pokryciu całej
powierzchni parafin
ą
odkładamy płytk
ę
na deseczk
ę
, miedzi
ą
do góry, a
ż
do zastygni
ę
cia.
Teraz u
ż
yjemy lutownicy pistoletowej przygotowanej tak, jak na fotografii6 (plytki03.jpg).
Grotem tak przygotowanej lutownicy wyrównujemy powierzchni
ę
płytki, zbieramy nadmiar
parafiny, dokładamy gdy jest jej za mało, dokładamy parafin
ę
na brzegi celem unikni
ę
cia
podtrawie
ń
itp. Słowem przygotowujemy powierzchni
ę
tak, aby parafiny nie było za du
ż
o ani za
mało. Fotografia ukazuje nam jeszcze szpikulec słu
żą
cy równie
ż
do rysowania w parafinie oraz
p
ę
dzelek do zbierania wiórków parafinowych. Jak widzimy, rysunek na miedzi jest doskonale
widoczny przez parafin
ę
. Po
ś
ladach tego rysunku ołówkowego prowadzimy szpikulec, rysuj
ą
c
rowki w parafinie.
5. Przyszła kolej na trawienie. Fotografia7 (plytki09.jpg) ukazuje sposób trawienia. Przy pomocy
lupki zegarmistrzowskiej ogl
ą
damy rezultaty rysowania w parafinie. Je
ś
li poprawki powiodły
si
ę
, mo
ż
emy trawi
ć
. Do pojemniczka po delicjach lejemy chlorek
ż
elazowy, około 0,5 cm od
dna. Ujmuj
ą
c płytk
ę
w dwa palce za kraw
ę
dzie, miedzi
ą
do dołu kładziemy j
ą
na powierzchni
ę
płynu tak, aby pływała jak ko
ż
uszek. Przed poło
ż
eniem płytki, kołyszemy j
ą
chwil
ę
celem
usuni
ę
cia powietrza ze spodu. W zale
ż
no
ś
ci od st
ęż
enia płynu, lub od tego jakie maj
ą
by
ć
szerokie wytrawienia płytk
ę
trawimy od kilkunastu do kilkudziesi
ę
ciu minut. Po wytrawieniu
płytk
ę
płuczemy, a chlorek zlewamy do ciemnego naczynia i chowamy na pó
ź
niej.
6. Wytrawion
ą
i wypłukan
ą
płytk
ę
poddajemy ponownemu ogrzewaniu nad gazem celem
usuni
ę
cia parafiny. Parafin
ę
ods
ą
czamy such
ą
szmatk
ą
. Na tym etapie poddajemy płytk
ę
dokładnym ogl
ę
dzinom u
ż
ywaj
ą
c do tego celu lupki zegarmistrzowskiej. Je
ś
li b
ę
dziemy
ogl
ą
da
ć
płytk
ę
pod
ś
wiatło to doskonale zauwa
ż
ymy wszelkie niedoci
ą
gni
ę
cia. Zwarcia
pomi
ę
dzy
ś
cie
ż
kami usuwamy ostrym no
ż
ykiem. Je
ś
li zwarcia zostały usuni
ę
te, płytk
ę
ponownie szorujemy czy
ś
cikiem na mokro, płuczemy i osuszamy szmatk
ą
. Na ko
ń
cu bielutk
ą
mied
ź
pokrywamy lakierem sporz
ą
dzonym z kalafonii i denaturatu celem zapobie
ż
enia
utlenianiu. Surowa mied
ź
i kalafonia ułatwiaj
ą
pó
ź
niej lutowanie. Rezultaty trawienia mo
ż
emy
zobaczy
ć
na fotografii8 (plytki05.jpg). Wida
ć
doskonale nawet kiedy dr
ż
ała mi r
ę
ka. Czarnym
kolorem zaznaczyłem popełnione bł
ę
dy, a czerwonym mostki, które nale
ż
y wykona
ć
jako
pierwsze w czasie lutowania elementów.
7. Ostatni
ą
czynno
ś
ci
ą
b
ę
dzie wlutowanie elementów. Jest to czynno
ść
najprzyjemniejsza, gdy
ż
wida
ć
ju
ż
rezultaty naszej pracy. Jak wygl
ą
da prototypowa płytka od strony lutowania
pokazałem na fotografii9 (plytki06.jpg). Po zako
ń
czeniu lutowania, luty myjemy p
ę
dzelkiem
maczaj
ą
c go w tym samym lakierze z kalafonii i denaturatu. Po wyschni
ę
ciu mo
ż
emy płytk
ę
podł
ą
cza
ć
. Widok zmontowanej płytki od strony elementów pokazuj
ą
fotografie 9 i 10
(plytki04.jpg, plytki10.jpg).
Powy
ż
szy tekst, jak i fotografie b
ę
d
ą
po publikacji w Edw umieszczone na mojej stronie:
www.henwyd.republika.pl
.
Henryk Wydmuch