Węzeł kolejowy Kwidzyn
1.04.2007
O Kwidzynie...
Kwidzyn - miasto powiatowe w południowo - wschodniej części województwa pomorskiego
leżące nad rzeką Liwą. Około 5 km na zachód od miasta płynie Wisła, a na wschód rozciągają
się lasy. Kwidzyn położony jest na zboczu, dzięki temu można podziwiać rozciągającą się z
południa na północ dolinę Wisły przecinaną wieloma mniejszymi kanałami. Dolinę w
okolicach Kwidzyna najlepiej widać z linii kolejowej z Torunia do Malborka od miejscowości
Białki do samego Kwidzyna. Miasto jest ważnym ośrodkiem przemysłowym do dziś, posiada
dobrą infrastrukturę drogową, wiele ścieżek rowerowych oraz nowe osiedla mieszkaniowe.
Ludność miasta liczy prawie 40 tysięcy mieszkańców.
Na południu Kwidzyna znajduje się znana fabryka papieru Internationalne Paper, której
komin widać z kilkunastu kilometrów. Będąc w paśmie doliny i kierując się w stronę miasta
widzimy już z daleka XIV wieczny Zamek z Katedrą, będące głównymi zabytkami Kwidzyna.
O kwidzynskim węźle kolejowym...
W 1883 roku do Kwidzyna doprowadzono jednotorową linię kolejową z Torunia przez
Grudziądz do Malborka, w styczniu 1900 roku uruchomiono odnogę do Kisielic, a w 1
września 1909 roku oddano do użytku linię z Myślic przez Prabuty, Kwidzyn, most na Wiśle
do lewobrzeżnego Smętowa i dalej przez Bory Tucholskie do Szlachty.
Linia kolejowa do Kisielic była jednotorowa i miała znaczenie lokalne. Służyła miejscowej
ludności do przemieszczania się i przewozu ładunków. W czasie II wojny światowej odcinek
ten o długości 28 km raczej nie odegrał dużego znaczenia w działaniach wojennych. Spore
wrażenie robi istniejący do dziś most na Liwie w Kwidzynie. Wysoki na około 20 metrów jest
najciekawszym zachowanym obiektem linii Kwidzyn - Kisielice, która została w większości
rozebrana przez Armię Czerwoną w 1945 roku. Sam most nie został uszkodzony w czasie
działań wojennych, nie mniej nasyp od mostu na wschód i wiadukt nad drogą krajową nr 55
znajdującą się kawałek dalej zostały w późniejszych latach rozebrane. Kawałek nasypu po
linii do Kisielic został wykorzystany w Kwidzynie do budowy bocznicy kolejowej do
zakładów papierniczych budowanych od 1973 roku. Reszta nasypu jest nadal zachowana,
jednak ciężko doszukać się na niej śladów kolei. Jedynie tuż przed wjazdem na most, na
wysokim nasypie oraz na moście widać resztki podkładów kolejowych.
Przebieg granic na początku XX wieku i działania wojenne w czasie II wojny światowej nie
były łaskawe także dla linii Myślice - Szlachta. Wyjątkowo ciekawą historię ma przeprawa
nad doliną Wisły na odcinku od Kwidzyna do Smętowa - zarówno przez istniejący do dziś
most nad kanałem Palemona jak i nieistniejące od dawna mosty na Wiśle. Linia powstała w
czasach pruskich i budowana była jako dwutorowa, jednak nigdy nie odegrała aż tak
znaczącej roli jak początkowo zakładano, aczkolwiek tuż po wojnie z uwagi na zniszczenia
mostu w Tczewie była to najkrótsza droga z Warszawy do Gdańska.
Pierwotnie most na Wiśle składał się z 10 przęseł, miał 1058 m długości i posiadał na
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
1 z 15
2012-05-27 07:56
przyczółkach duże bramy obronne. Od lewego brzegu (polskiego) most miał trzy przęsła,
każde po 78 metrów, następnie pięć dużych o rozpiętości 130 metrów i znowu dwa małe po
78 metrów. Początkowo położono na nim jeden tor, w późniejszych latach planowano
położyć drugi, który jak mówią źródła - nie powstał, prawdopodobnie przez wybuch I wojny
ś
wiatowej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i ustaleniu granic most na Wiśle stał
się granicą pomiędzy Polską a Niemcami co sprawiło, że przewozy przez Wisłę zostały
zawieszone. Nieużywany stalowy most w 1929 roku został rozebrany przez stronę polską i
przeniesiony. Jego większa część wiernie służy dziś w Toruniu jako most drogowy, zaś
mniejsza znajduje się w Koninie.
Pierwszy most na Wiśle między
Opaleniem (lewy brzeg Wisły), a
Grabówkiem (prawy brzeg Wisły) w
ostatnim okresie budowy. Na
pocztówce dobrze widać masywne
bramy obronne na przyczółkach
mostu.
Na moście pierwotnie położono
jeden tor oraz drogę, po której
mogły poruszać się pojazdy
drogowe. W późniejszych latach
planowano położyć i drugi tor.
Most w późniejszym okresie. Zdjęcie
pochodzi prawdopodobnie z okresu
przed jego rozbiorem przez Polaków.
Przeprawa przez Wisłę ponownie zaczęła istnieć po wybuchu II wojny światowej, kiedy to
Niemcy początkowo zbudowali prowizoryczny most drewniany usytuowany obok
pierwszego, a następnie rozpoczęli budowę stalowego mostu, który powstawał na miejscu
pierwszego, tego z 1909 roku. Stalowy most wykorzystywał częściowo podpory pierwszego
mostu (w nurcie rzeki), dobudowano też nowe. 27 stycznia 1945 roku Niemcy wycofując się
wysadzili most drewniany i prawie ukończony most stalowy. Ten pierwszy miał zniszczoną
jedną z podpór i dlatego Rosjanie szybko go odbudowali. Ta prowizoryczna przeprawa
przetrwała do zimy 1945 roku, kiedy to nie wytrzymała naporu kry i lodu. Stalowy most
został podpalony prawdopodobnie z braku materiałów wybuchowych, jednak wysoka
temperatura w czasie pożaru osłabiła go, co w konsekwencji doprowadziło do katastrofy.
Filary tego mostu stoją w nurcie Wisły do dziś, częściowo są zniszczone.
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
2 z 15
2012-05-27 07:56
Po wojnie, na początku maja 1946 rozpoczęto odbudowę zniszczonego drewnianego mostu,
aby przywrócić połączenie kolejowe, gdyż most w Tczewie był także zniszczony. Nowa
przeprawa powstała na miejscu poprzedniej drewnianej, a więc nieco z boku. Przebudowano
dwa filary i dobudowano sześć nowych. W rozkładzie jazdy z 1946 roku znajdują się pociągi
z Warszawy do Gdańska jadące przez Kwidzyn i Smętowo. Czas jazdy pomiędzy tymi
miejscowościami był dość długi, więc zapewne prędkość jadących pociągów nie była duża,
szczególnie na drewnianej przeprawie. Most nie stał długo. W grudniu 1947 roku oddano do
użytku odbudowany most w Tczewie, dzięki czemu główny ciąg komunikacyjny z Warszawy
do Gdańska biegł przez tamtejszy most. W związku z tym, a także z uwagi na zimowe lody
rozebrano prowizoryczną przeprawę w Opaleniu.
Od 1947 roku nie istnieje w tym miejscu już żadna stała przeprawa, jednak linia na odcinku
Kwidzyn - Smętowo była wpisana do wykazu linii znaczenia państwowego z uwagi na
możliwość szybkiej odbudowy przeprawy kolejowej przez Wisłę na wypadek wojny. Niestety
od 21.04.2007 nastąpiła zmiana do rozporządzenia w sprawie wykazu linii znaczenia
państwowego i odcinek Kwidzyn - Smętowo już w nim nie widnieje. W czasach zimnej wojny
linia była starannie utrzymywana, jedno ze źródeł mówi nawet że tory z Kwidzyna do
Nowego Dworu, a więc stacji leżącej przed mostem były wymieniane w latach 60-tych. Na
stacji Nowy Dwór składowano elementy stalowej przeprawy, która miała być ułożona w
ciągu 24 godzin na wypadek działań wojennych. W 2002 roku konstrukcje te wywieziono.
Mniej informacji można znaleźć o również ciekawym moście nad kanałem Palemona
znajdującym się pomiędzy Kwidzynem a Nowym Dworem. Wiadomo jednak, że i ten most o
długości 300 m był w czasie działań wojennych zniszczony - przez wycofujące się wojska
niemieckie w 1945 roku. Masywne, stare filary, szersze niż obecnie potrzeba świadczą o tym,
iż most był budowany pod dwa tory. Pomiędzy tymi podporami zbudowano mniejsze
podpory pod węższe przęsła dla jednego toru. Pierwotne przęsła były więc znacznie dłuższe
od obecnych. Stare filary ponadto mają uzupełnione betonem ubytki po zniszczeniach.
Obecnie linia z Myślic do Szlachty wykorzystywana jest jedynie na odcinku Prabuty -
Kwidzyn przez pociągi towarowe wożące głównie drewno do kwidzynskich zakładów
papierniczych przy czym wykorzystywany jest jedynie jeden z torów - tor pierwszy. Drugi z
torów został zamknięty z powodu podmycia w 1999 roku. Ruch pociągów pasażerskich z
Prabut do Kwidzyna zawieszono pod koniec lat 90-tych. Odcinek z Myślic do Prabut został
rozebrany niedługo po wojnie, a na odcinku ze Smętowa do Szlachty przebiegającym przez
malowniczy krajobraz Borów Tucholskich, pociągi pasażerskie jeździły do połowy lat
90-tych. Obecnie nie kursują tam żadne pociągi.
Linia z Torunia do Malborka do dziś odgrywa ważną rolę w komunikacji pomiędzy
Toruniem, Chełmżą, Grudziądzem, Kwidzynem, a także wieloma miejscowościami, które linia
ta przecina. W przeszłości istniały plany elektryfikacji całej linii, jednak kryzys gospodarczy
zatrzymał rozwój elektryfikacji w Polsce. Do dziś losy linii ważą się - niska prędkość
pociągów od Chełmży do Grudziądza i jeszcze mniejsza od Grudziądza do Gardeji sprawia,
ż
e część pasażerów korzysta z innych środków transportu. Nadzieję na lepsze czasy niesie
niedawno ukończona naprawa toru z Torunia do Chełmży. Dodatkowym problemem jest
ekonomia i problemy z dotacjami dla kolejowych przewozów pasażerskich. Istniała groźna
całkowitego wstrzymania przewozów pomiędzy Grudziądzem a Kwidzynem, właśnie z uwagi
na zły stan toru. Obecnie w kierunku Malborka kursuje 7 par pociągów, a w kierunku
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
3 z 15
2012-05-27 07:56
Grudziądza - 4 pary. Większość połączeń obsługiwana jest przez tradycyjne składy
wagonowe z lokomotywą spalinową, aczkolwiek w obiegach są także autobusy szynowe.
Jeszcze w połowie lat 90-tych z Kwidzyna można było dotrzeć do Łodzi oraz na Śląsk
pociągiem Gdynia - Mysłowice, od Torunia przez Inowrocław i dalej magistralą węglową
przez Zduńską Wolę. W rozkładzie jazdy 2005/2006 jeździły pociągi "Bursztyn" relacji
Grudziądz - Gdynia, oraz "Liwa" Grudziądz - Słupsk, wcześniej także z Torunia Głównego.
Obecnie ruch odbywa się prawie wyłącznie wewnątrz linii Toruń - Malbork z kursami
Tuchola - Malbork, Malbork - Wierzchucin. Likwidacja połączeń z Trójmiastem jest
niewątpliwie utrudnieniem dla mieszkańców powiatu kwidzynskiego.
Warto wspomnieć istniejącą niegdyś niewielką sieć kolejki wąskotorowej wokół Kwidzyna, z
węzłem Mareza. Zbiegały się tu linie z Gurcza, Rusinowa oraz Kwidzyna. Kolejka powstała
w 1901 roku, wszystkie odcinki rozebrano prawdopodobnie w latach osiemdziesiątych. Na
południu Kwidzyna znajduje się do dziś kolejka cegielniana , jednak zarówno cegielnia jak i
kolejka już nie działają.
Wycieczka do węzła...
Do Kwidzyna przyjechaliśmy w celu obejrzenia ciekawego węzła kolejowego, głównie
odcinka Kwidzyn - prawy brzeg Wisły, na którym znajdują dwa wysokie wiadukty, most nad
kanałem Palemona oraz ruiny filarów po historycznych mostach na Wiśle. Zależało nam
także na obejrzeniu połowy ceglanego mostu na Liwie, po którym niegdyś kursowały
parowozy do Kisielic, oraz szukaliśmy śladów kolejki wąskotorowej. W miarę czasowych
możliwości planowaliśmy zajrzeć pod Katedrę i Zamek.
Mapa topograficzna Kwidzyna i okolic
Do Kwidzyna przyjechaliśmy w niedzielę, 1 kwietnia o godzinie 11.30, autobusem
szynowym z Tucholi do Malborka. Mieliśmy tylko 6 godzin na zobaczenie tego co
zaplanowaliśmy.
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
4 z 15
2012-05-27 07:56
Na początek rozjerzeliśmy się po stacji. Z próżnym składem węglarek stała olsztyńska ST43,
wagony zapewne przywędrowały z zakładów papierniczych. Chwilę później maszynista
odpalił SM42, która później zabrała węglarki z drewnem do papierni. Kawałek dalej, za
peronami stał dwu wagonowy skład piętrowy z tablicami Kwidzyn - Malbork, pod który
podłączona była SU45. Numerów lokomotyw nie pamiętam. Stacja dość spora, z kilkoma
peronami i dużą częścią towarową. Budynek stacyjny również nie mały i co najważniejsze -
czynny.
Manewrująca
po stacji
lokomotywa
SM42.
Lokomotywa
ST43 ze
składem
próżnych
węglarek z
fabryki
papieru.
Widok na
perony.
SU45 ze
składem do
Malborka
odstawionym
za perony.
Widok z
kładki na
północną
głowicę stacji
- wyjazdy w
kierunku
Malborka i
Prabut.
Budynek
stacyjny
widoczny z
kładki.
Dwa składy
towarowe
przy peronach
- próżny z
papierni i
pełny z
drewnem do
papierni.
Budynek
stacyjny i
skład
węglarek z
lokomotywą
ST43
widoczne zza
torów.
SM42
wyjeżdża ze
składem
węglarek z
drewnem do
Internationale
Paper
Widok z
wiaduktu w
stronę stacji.
Po lewej
stronie
jadący skład
do papierni.
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
5 z 15
2012-05-27 07:56
Kwidzyn.
Po obejrzeniu stacji poszliśmy na szlak w kierunku Wisły. Na południowej głowicy stacji
rozgałęziają się linie w kierunku Grudziądza, Nowego Dworu (prawy brzeg Wisły), oraz
bocznica do kwidzynskiej papierni (dawna linia do Kisielic). W stronę papierni akurat jechał
spory skład węglarek z drewnem ciągnięty przez SM42. Tuż przy rozgałęzieniu stoi wysoka,
ceglana wieża ciśnień z betonową kopułą. Obecnie pełni rolę masztu dla telefonii
komórkowej i pewnie radia. Tuż za nią bocznica do papierni chowa się w wykopie
odgrodzonym nasypem od drugiego wykopu, w którym leżą tory do Nowego Dworu i
Grudziądza. Najbardziej z prawej strony leży wspinający się tor do Elewatora. Im dalej
idziemy na południe tym tory bardziej zagłębiają się w coraz większym wykopie. Po prawej
stronie stoją silosy zbożowe od Elewatora. Tor do Grudziądza skręca bardziej na prawo, żeby
później łukiem przeciąć linię do Nowego Dworu, która schodzi jeszcze głębiej w dół.
Kawałek dalej widzimy już słupy teletechniczne i wiadukt, po którym biegnie tor do
Grudziądza. Za wiaduktem linia wychodzi z wykopu i skręca na lewo, w kierunku toru do
Grudziądza. Od tego miejsca widać już rozciągającą się dolinę Wisły. Na całym odcinku od
Kwidzyna widać miejsce pod drugi tor i tak jest dalej aż do samego przyczółka mostu na
Wiśle.
Nastawnia
na
południowej
głowicy
stacji.
Tutaj
rozchodzą
się tory.
Najbardziej
na lewo
bocznica do
papierni
(dawna linia
do Kisielic),
następnie
tor do
Smętowa,
tor do
Grudziądza
i najbardziej
na prawo
bocznica do
Elewatora
(pod górę).
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
6 z 15
2012-05-27 07:56
Widok w
stronę stacji.
Po lewej tory
z Elewatora,
Grudziądza i
Smętowa, a
najbardziej
na prawo
bocznica z
papierni.
Wieża
ciśnień
widziana
spod
wiaduktu
koło
Elewatora.
Elewator
zbożowy
widziany z
głębokiego
wykopu na
linii do
Smętowa.
Na tym
zdjęciu
widać dość
dobrze
wielkość
wykopu.
Wiadukt
kolejowy, na
którym linia
do
Grudziądza
przecina tor
do Smętowa.
Z tego
miejsca
widać już
dolinę
Wisły. W
oddali
można
dostrzec
nasyp na
którym
biegnie tor
do Smętowa.
Z głębokiego wykopu tor wchodzi na coraz wyższy nasyp i niewielkim łukiem kierowany
jest w stronę Wisły. We wsi Rozpędziny tor przecina drogę Kwidzyn - Sadlinki na wysokim
ceglanym moście. Przy nim nasyp jest podparty murami oporowymi od południowej strony.
Kawałek za wiaduktem do nasypu dochodzą rury od papierni, które biegną równolegle do
toru prawie do samego przyczółka mostu wiślanego, gdzie znajduje się składowisko odpadów
z kwidzynskiej fabryki papieru. Nieco dalej znajduje się kolejny obiekt - wysoki most na
Liwie, która okrąża Kwidzyn i z jego wschodniej strony płynie później pod zniszczonym
mostem na linii do Kisielic.
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
7 z 15
2012-05-27 07:56
Wiadukt
nad drogą
Kwidzyn -
Sadlinki.
Dobrze
widoczne
mury
oporowe
dobudowane
zostały nieco
później.
Wiadukt
widziany z
nieco
większej
odległości.
To ujęcie
wykonane
jest z linii
Toruń -
Malbork.
Widać
rurociągi
ułożone nad
drogą w
kierunku
nasypu.
Z mostu na
Liwie widać
miejscowość
Białki.
Z tego ujęcia
na moście
widać w
oddali nasyp
wtapiający
się w
krajobraz
doliny Wisły.
Tor delikatnym łukiem kieruje się w stronę Wisły. Mimo braku regularnego ruchu pociągów
szyny są w bardzo dobrym stanie. Na sporym odcinku nie ma tłucznia tylko leży podsypka.
Za nami widać zakłady papierniczne, a bardziej na lewo Kwidzyn. Dochodzimy do
przyczółka mostu nad kanałem Palemona. Tuż przed nim tor zbacza lekko z osi nasypu i
wchodzi na most. Szerokie, masywne cztery pośrednie filary dają poznać, że most był kiedyś
szeroki. Między tymi filarami znajduje się pięć mniejszych betonowych. Dziś przęsła są tylko
na jeden tor i są krótsze. Z przyczółka mostu nie widać jeszcze kanału, dopiero po przejściu
ponad stu metrów widać wykop, a w nim szeroki na około sześć metrów kanał.
Z oddali
widoczne
zakłady
papiernicze,
a po prawej
stronie wieś
Białki.
Równolegle
Wjazd na
most.
Wyraźnie
widać szeroki
przyczółek
mostu. Po
odbudowie
linii po
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
8 z 15
2012-05-27 07:56
do toru
biegnie
rurociąg.
wojnie tor
został
skierowany
na oś filarów
i przebiega
środkiem.
Na tym
ujęciu
dobrze
widać stare,
szerokie
podpory
mostu, a
między nimi
mniejsze
betonowe.
Zdjęcie ze
środka mostu.
Po prawej
stronie w
oddali widać
halę sportową
we wsi
Grabówko.
Kawałek za
mostem jest
rozjazd na
stacji Nowy
Dwór, drzewo
zasłania
dawny
budynek
stacyjny.
Kanał
Palemona
widoczny z
mostu.
Przęsła mostu
i filary
widoczne z
dołu.
Przęsło nad
kanałem.
Prawobrzeżna
część mostu.
Za mostem tor schodzi ponownie na oś nasypu. Tory stacyjne zaczynają się kilkaset metrów
od dawnego budynku stacyjnego. Stacja więc przygotowana była do przyjmowania długich
pociągów. Aktualnie leżą dwa tory, przy czym tor zasadniczy jest przysypany ziemią oraz
gruzami i raczej ciężko po nim przejechać. Przed rozjazdem widać dziurę w ziemi, zapewne
stał tam niegdyś kształtowy semafor wjazdowy. Oprócz dziur pod semafory nie ma żadnego
innego śladu po urządzeniach sterowania ruchem. Po prawej stronie patrząc od mostu nad
kanałem jest plac, na których składowano jeszcze do niedawna elementy mostu. Zaraz przy
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
9 z 15
2012-05-27 07:56
dawnym budynku stacyjnym stoi dość spora hala. Nie wiem jednak kto jest jej właścicielem i
co w niej się obecnie znajduje.
Trochę niejasna jest dla mnie nazwa stacji, bowiem niektóre źródła mówią, że jest to
Grabówko - właściwie na terenie tej wsi znajduje się stacja. W powojennym rozkładzie jazdy
z 1946 roku widnieje natomiast nazwa Nowy Dwór. Na stronie Polskich Linii Kolejowych
trudno doszukać się obecnej nazwy, gdyż odcinek Kwidzyn - prawy brzeg Wisły jest
zamknięty i nie widnieje w wykazie linii kolejowych.
Na zachodniej głowicy stacji znajdujemy rozjazd utrzymany w dobrym stanie i miejsce po
semaforze wjazdowym. Zaraz za stacją linia skręca w prawo i przechodzi po wiadukcie nad
drogą z Kwidzyna do wsi leżących na prawym brzegu Wisły. Pod tym wiaduktem niegdyś
musiała kursować kolejka wąskotorowa. Dalej tor już nie jest w tak dobrym stanie jak do
stacji. Świadczyć to może, że odcinek do Nowego Dworu był znacznie dłużej
wykorzystywany. I tak po nasypie, w gęstej trawie tor zmierza w kierunku przyczółka mostu i
równolegle z nim rurociąg.
Wschodnia
głowica stacji.
Na lewo
odgałęzia się
tor
dodatkowy,
który jest
przejezdny.
Po lewej
stronie
znajduje się
plac, na
którym
leżały
elementy
mostu.
Widać też
halę.
Dawny
budynek
dworca jest
dziś
zamieszkany.
A to
zachodnia
głowica
stacji. Za
rozjazdem
tor skręca w
prawo i
wchodzi na
wiadukt.
Wiadukt nad
drogą i dawną
linią kolejki
wąskotorowej.
Za
wiaduktem
linia idzie
już prosto w
stronę
przyczółka
mostu,
równolegle
z nią droga.
W oddali
widać, że
rurociąg się
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
10 z 15
2012-05-27 07:56
rozgałęzia.
Tam
zaczyna się
składowisko
odpadów z
papierni
Wieś Grabówko zabezpieczona jest przed wylaniem Wisły dwoma wałami
przeciwpowodziowymi. Na tym drugim wale (bliżej rzeki) stoi do dziś pozostałość
betonowego przyczółka mostu z czasów II wojny. Nasyp, po którym pociągi wjeżdżały na
most został rozebrany. W osi stalowych mostów tkwią fundamenty filarów, zarówno tych
najstarszych jak i budowanych w czasie II wojny. Betonowe podpory nad samym brzegiem i
w nurcie rzeki stoją do dziś, większość jest znacznie zniszczona. Niestety do przyczółka
dotarliśmy później niż zakładaliśmy i nie było czasu, żeby dojść do samej Wisły i z bliska
obejrzeć ruiny filarów na brzegu i tych w nurcie rzeki.
Sam tor od strony Nowego Dworu tuż przed przyczółkiem odchodzi na prawo i kończy się
kozłem oporowym. Kawałek dalej zaczynał się prowizoryczny most drewniany, stąd
zboczenie z osi stalowych mostów. Taka sama sytuacja jest na drugim brzegu rzeki.
Tutaj się
urywa linia z
Prabut do
Szlachty.
Kawałek dalej
zaczynał się
prowizoryczny
drewniany
most, będący
ostatnią
przeprawą
przez Wisłe w
tym miejscu.
Po lewej
stronie widać
przyczółek
stalowego
mostu z
czasów II
wojny.
Widok z
toru w
drugą
stronę.
Wyraźnie
widać, że
kawałek
toru
odchodził
od osi
pierwotnej.
Po lewej
stronie
znajduje się
składowisko
odpadów.
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
11 z 15
2012-05-27 07:56
Betonowy
przyczółek
mostu z
czasów
niemieckiej
agresji.
Szerokość
przyczółka
wskazuje, że
Niemcy
budowali
most pod
jeden tor. Po
prawej stronie
widać brak
nasypu.
Widok na
oś mostów.
Przy ziemi
widoczne są
fundamenty
podpór
starych
mostów, a w
oddali
stojące w
rzece resztki
filarów.
Zdjęcie na oś
mostów
trochę z boku.
Przybliżenie
betonowych
ruin w
nurcie
rzeki.
Po zobaczeniu miejsca po dawnych przeprawach musieliśmy możliwie szybko wrócić do
Kwidzyna bo czasu na zobaczenie reszty zabytków było mało. Teraz celem był stary ceglany
most kolejowy na Liwie, po którym niegdyś kursowały pociągi do Kisielic. Żeby tam dojść
musieliśmy się dostać do Kwidzyna, przejść przez centrum i iść bocznicą do zakładów
papierniczych, która powstała na nasypie dawnej linii do Kisielic.
Poszliśmy na skrót, żeby było szybciej. Doszliśmy do drogi łączącej Kwidzyn z nadbrzeżnymi
miejscowościami. Wzdłuż tej drogi jeździła kiedyś kolejka wąskotorowa, ale nie znaleźliśmy
ż
adnych większych śladów, poza fragmentem niskiego nasypu we wsi Obory i budynkiem
stacyjnym z nazwą stacji węzłowej - Mareza. Niestety czas nam nie pozwolił na zajrzenie pod
Katedrę i Zamek.
Widok na
Zamek i
Katedrę z
okolic
miejscowości
Obory.
A to już
zdjęcie z
Kwidzyna.
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
12 z 15
2012-05-27 07:56
Po dość długiej wędrówce doszliśmy pod wieżę ciśnień - tam skąd zaczynaliśmy marsz nad
Wisłę. Tym razem poszliśmy torem w kierunku papierni. Po przejściu kilkuset metrów z
wykopu weszliśmy na nasyp skręcający lekko na lewo i doszliśmy do miejsca, gdzie bocznica
odbija na prawo od starego nasypu linii do Kisielic.
Wprawdzie nasyp zachował się, jednak nie ma na nim żadnych większych śladów torów,
może poza drobnymi fragmentami podsypki. Tuż przy starotorzu powstało osiedle
mieszkaniowe, a za nim droga. W pobliżu tej drogi nasyp został rozkopany, żeby nie
budować zbędnego wiaduktu. Za drogą nasyp znowu się zaczyna i jest coraz wyższy. Na nim
można znaleźć resztki drewnianych podkładów kolejowych.
W tym
miejscu
tor
zmienia
kierunek.
Dawniej
nasyp był
nieco
niższy i
tor
kierował
się na
wschód w
stronę
mostu na
Liwie.
Na tym
fragmencie
zachowanego
nasypu ciężko
doszukać się
większych
śladów toru.
Zbliżamy
się do
koryta
rzeki.
Nasyp jest
coraz
wyższy, a
w oddali
widać już
most.
Resztki
betonowych
podkładów w
nasypie
bardziej
przypominają
korzenie drzew.
Jedynie ich
regularne
rozmieszczenie
przypomina o
leżącym tu
dawniej torze.
Po przejściu ponad stu metrów dochodzimy do przyczółka mostu. Obecnie most ten jest
ogrodzony barierkami, gdyż jest to atrakcyjne miejsce na spacery. Na moście znajdujemy
również resztki podkładów ułożone w ziemi i w podsypce. Most ma około pięćdziesiąt
metrów długości i nagle się urywa. Jego wielkość zauważamy dopiero, gdy podchodzimy do
barierki i widzimy głęboko w dole płynącą Liwę. Dalej za mostem widzimy drogę, nad którą
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
13 z 15
2012-05-27 07:56
tor przechodził wiaduktem. Nasyp po wschodniej stronie mostu został całkowicie rozebrany.
Zeszliśmy nad rzekę, żeby z dołu zobaczyć resztki kolosa.
Zastanawiające jest też to, jak zmieniły się czasy. Kiedyś dla połączenia dwóch niewielkich
miast budowano potężne i długie mosty, po których mógłby przejechać parę razy na dzień
pociąg. Dziś wiele nawet małych mostów jest w opłakanym stanie bo brakuje pieniędzy na
ich remont.
W oddali
widać drogę,
nad którą
kiedyś też
stał most.
Z tego ujęcia
na rzekę
dobrze widać
wielkość
mostu.
Widok z
przyczółka
na boczną
ścianę
mostu.
Ujęcie z dołu
na
zniszczony
most.
Most prawie
w całej
okazałości.
Wschodnia
część mostu.
Z mostu poszliśmy już na stację, tą samą drogą którą przyszliśmy. O 17.30 zjawiliśmy się na
dworcu. Parę minut przed 18 na stację wjechał pociąg z Malborka do Grudziądza. W drodze
powrotnej już z pociągu podziwialiśmy dolinę Wisły i przecinający ją nasyp linii Prabuty -
Szlachta.
To wszystko.
Zobacz też ciekawą stronę o odcinku Kwidzyn - Smętowo:
Smętowo - Opalenie
Linia Prabuty - Szlachta (odcinek Kwidzyn - prawy brzeg Wisły) - strona Marka
Sawistowskiego.
Jeżeli chcesz zobaczyć wiele ciekawych zdjęć z mostów na Wiśle w Tczewie i Opaleniu
zajrzyj tutaj:
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
14 z 15
2012-05-27 07:56
Dawny Gdańsk - Forum: Odbudowa mostu w Tczewie w 1940 roku.
Strona główna
Węzeł kolejowy Kwidzyn, 21.07.2007
http://www.trakcja.one.pl/01.04.2007 Kwidzyn/kwidzyn.html
15 z 15
2012-05-27 07:56