WIELKI POST 2011 Z JANEM PAWŁEM II
- TEKSTY DO MEDYTACJI
* * * * * * *
13 III 2011: Kim jest człowiek? - «Miejsce spotkania z
Przedwiecznym Słowem»
Fides et ratio
1.
„We mnie jest miejsce spotkania z Przedwiecznym Słowem”
(Jan Paweł II, Źródło - Tryptyk Rzymski, 2002)
2.
„Prawda, którą pozwala nam poznać Objawienie, nie jest dojrzałym owocem ani
najwyższym osiągnięciem myśli wypracowanej przez rozum. Jawi się raczej jako
bezinteresowny dar, pobudza do myślenia i domaga się, by przyjąć ją jako wyraz
miłości.
Ta objawiona prawda jest wpisaną w nasze dzieje zapowiedzią owej ostatecznej i
doskonałej wizji, jakiej Bóg zamierza udzielić tym, którzy w Niego wierzą lub
poszukują Go szczerym sercem. Ostateczny cel osobowego istnienia jest zatem
przedmiotem badań zarówno filozofii, jak i teologii. Jedna i druga — mimo
odmienności metod i treści — wprowadza na ową «ścieżkę życia» (Ps 16 [15], 11),
której kresem — jak poucza nas wiara — jest pełna i nieprzemijająca radość
kontemplacji Boga w Trójcy Jedynego”.
(Jan Paweł II, Fides et ratio, 1998).
3.
„Wedle słów św. Augustyna: „stworzyłeś nas, Boże, dla siebie i niespokojne jest
serce nasze, dopóki nie spocznie w Tobie”.
W tym twórczym niepokoju tętni i pulsuje to, co jest najgłębiej ludzkie:
poszukiwanie prawdy, nienasycona potrzeba dobra, głód wolności, tęsknota za
pięknem, głos sumienia. Kościół, starając się patrzeć na człowieka niejako „oczami
samego Chrystusa”, uświadamia sobie wciąż na nowo, iż jest stróżem wielkiego
skarbu, którego nie wolno mu rozproszyć, który wciąż musi pomnażać. Powiedział
bowiem Pan Jezus: „kto nie zbiera ze Mną, rozprasza” (Mt 12, 30).
Ów skarb człowieczeństwa pogłębiony o niewymowną tajemnicę „Bożego
Synostwa” (por. J 1, 12), łaski przybrania za synów w Jednorodzonym Synu Bożym
(por. Ga 4, 5), poprzez którego mówimy do Boga „Abba, Ojcze” (Ga 4, 6; Rz 8, 15),
jest zarazem potężną siłą jednoczącą Kościół najbardziej od wewnątrz i nadającą sens
całej jego działalności”.
(Jan Paweł II, Redemptor hominis, 1979).
4.
„Akt zawierzenia Bogu był zawsze rozumiany przez Kościół jako moment
fundamentalnego wyboru, który angażuje całą osobę. Rozum i wola wyrażają tu w
najwyższym stopniu swą naturę duchową, aby pozwolić człowiekowi na dokonanie
aktu, w którym realizuje się w pełni jego osobowa wolność.
Wolność zatem nie tylko towarzyszy wierze — jest jej nieodzownym
warunkiem. Więcej, to właśnie wiara pozwala każdemu jak najlepiej wyrazić swoją
wolność. Innymi słowy, wolność nie wyraża się w dokonywaniu wyborów przeciw
Bogu. Czyż można bowiem uznać, że autentycznym przejawem wolności jest
odmowa przyjęcia tego, co pozwala na realizację samego siebie? Akt wiary jest
najdonioślejszym wyborem w życiu człowieka; to w nim bowiem wolność dochodzi
do pewności prawdy i postanawia w niej żyć.”
(Jan Paweł II, Fides et ratio, 1998).
5.
„W Jezusie Chrystusie Bóg nie tylko mówi do człowieka — Bóg szuka człowieka.
Wcielenie Syna Bożego świadczy o tym, że Bóg szuka człowieka. To poszukiwanie
Jezus sam wielokrotnie przyrównywał do poszukiwania zgubionej owcy (por. Łk
15,1-7). Jest to poszukiwanie, które rodzi się we wnętrzu Boga i osiąga swój szczyt
we Wcieleniu Słowa.
Jeśli Bóg wychodzi na poszukiwanie człowieka stworzonego na swój obraz i
podobieństwo, czyni to dlatego, że go miłuje odwiecznie w Słowie i pragnie go
wynieść w Chrystusie do godności przybranego dziecka. Bóg więc wychodzi na
poszukiwanie człowieka, który jest Jego szczególną własnością w sposób odmienny
niż jakiekolwiek inne stworzenie. Jest własnością Boga na podstawie wyboru
miłości: Bóg szuka człowieka z potrzeby swego ojcowskiego serca”.
(Jan Paweł II, Tertio millennio adveniente, 1994).
6.
„Dlaczego szuka? Dlatego, że człowiek oddalił się od Boga, ukrył się przed Bogiem,
tak jak Adam pośród drzew rajskiego ogrodu (por. Rdz 3,8-10). Człowiek dał się
sprowadzić na manowce przez nieprzyjaciela Boga (por. Rdz 3,13). Szatan okłamał
go, starając się mu wmówić, że on sam jest bogiem, że może poznać tak jak Bóg
dobro i zło, nie licząc się z Bożą wolą, że może po swojemu rządzić światem (por.
Rdz 3,5).
Jeżeli Bóg szuka człowieka przez swojego Syna, to dlatego, ażeby go wyprowadzić z
tych manowców, na które coraz bardziej schodził. „Wyprowadzić”, to znaczy
wytłumaczyć człowiekowi, że znajduje się na błędnych drogach, ale to znaczy także
przezwyciężyć zło, które rozpanoszyło się w dziejach człowieka. Właśnie to
przezwyciężenie zła nazywa się Odkupieniem. Dokonuje się ono za cenę Ofiary
Chrystusa, dzięki której człowiek dostępuje darowania długu zaciągniętego przez
grzech i łaski pojednania z Bogiem”.
(Jan Paweł II, Tertio millennio adveniente, 1994).