.
Tradycyjne Chrześcijaństwo Prawda czy złudzenie?
Ewald Frank
Copyright by Wydawnictwo: Freje Volksmissions Krefeld e. V. Postfach 905, 477 09
Krefeld, BRD
•
Wiosna 1992 Przekład z niemieckiego oryginału.
Jeśliby Twoje Słowo nie miało już znaczenia, na czym ma polegać moja wiara . Mnie
nie chodzi o tysiąc światów . lecz by postępować według Twojego Słowa
(N.L.Grafv.Zinzendorf). SPIS TREŚCI .
Przedmowa ................................................................................................…………7
Wstęp .......................................................................................................…………...9
1 rozdział:
Na stanowisku kontrolnym -
aktualne duchowe badanie ............................................................................…….12
2 rozdział:
Chrześcijaństwo pierwotne
i następujące po nim epoki ............................................................................……...20
3 rozdział:
Tragiczne nastawienie zwrotnic -
początek nieszczęścia historii .........................................................................……..25
4 rozdział:
Nieuzasadnione prawa papieży ......................................................................……….32
5 rozdział:
Kim jest Maria? .........................................................................................…………..38
6 rozdział:
Czym jest kult Marii? .................................................................................…………..42
7 rozdział:
Reformacja - nowy początek .....................................................................................49
8 rozdział:
Bóstwo ...................................................................................................……………...53
9 rozdział:
Własne świadectwo Boga .............................................................................…………57
10 rozdział:
Duchowe ciało Boże ....................................................................................………….60
11 rozdział:
Chwała Pana ............................................................................................…………….63
12 rozdział:...
… wyszedł z Boga ......................................................................................………….65
13 rozdział:
Imię Pana ...............................................................................................…………….70
14 rozdział:
Pożyteczne porównania ..............................................................................………...74
15 rozdział:
Jezus jest Panem .......................................................................................………….77
16 rozdział:
Kto Jezusa wyzna ...
Właściwe lub fałszywe wyznanie? .................................................................……...81
17 rozdział: .
Człowiek Jezus Chrystus ...........................................................................…………85
18 rozdział:
Chrzest ..................................................................................................…………….91
19 rozdział:
Wieczerza Pańska .....................................................................................………….98
20 rozdział:
Grzech pierworodny .................................................................................………….104
21 rozdział:
Usprawiedliwienie .............................................................................……………...112
22 rozdział:
Odnowienie i odrodzenie ........................................................................…………..117
23 rozdział:
Uświęcenie ..........................................................................................……………...122
24 rozdział:
Chrzest Duchem .......................................................................................………….126
25 rozdział:
Wybranie - przeznaczenie ..........................................................................………...135
26 rozdział:
Jeden dzień Boży -
tysiąc lat ..........................................................................................………………...141
27 rozdział:
Imperium rzymskie i jego
szczególne znaczenie w czasie ostatecznym ...................................................……149
28 rozdział:
Wnioski
i tajemnicza liczba 666 .......................................................................…………….168
Zakończenie ..........................................................................................……………178 .
Wykaz literatury .....................................................................................………….179
Str.6
. PRZEDMOWA
Z uwagi na wyrażnie zarysowujące się w Europie splatanie ze sobą religijnej i
politycznej sytuacji o znaczeniu ogólnoświatowym, czuję się zmuszony do pisania.
Jestem o tym przekonany, że ta właśnie teraz traktowana przeze mnie tematyka jest
najbardziej aktualną. Coś bardziej aktualnego na ten czas prawdopodobnie nie może być
ludziom dziś przekazane. Aby zbadać istotę rzeczy, musiały być opracowane i
wyjawione krytyczne tematy i historyczne fakty; rozwój chrześcijaństwa musi być raz
od samego początku na nowo naświetlony. Widzę więc, że nadeszła stosowna chwila,
aby wystąpić z prawdą publicznie. Starałem się usilnie pisać w prosty, zrozumiały dla
wszystkich sposób, bez teologicznego i filozoficznego słownika. . .
Ponieważ książka ta będzie opublikowana w różnych językach i krajach, chciałbym
uczynić następującą uwagę: respektuję wszystkie religie i światopoglądy, nawet jeśli
jestem innego przekonania. Wykazywałem to zawsze w moich podróżach misyjnych,
które prowadziły mnie przez ponad 100 krajów. Powinno to być oczywiste że
poważamy wszystkich ludzi zgodnie z ich godnością, także wówczas, gdy ich wiara i
postępowanie są nam obce lub wydają się dziwne. Jeśli dla ponad ośmiuset milionów
Hindusów krowa jest święta, wtedy musi się to akceptować. Jeśli ściśle religijni Hindusi
– mężczyżni rano smarują się na czole popiołem z świętego łajna krowiego, nikt nie
może im w tym przeszkadzać. Jeśli religia sikhów wymaga żeby każdy zdejmował buty
i mył nogi zanim wstąpi do złotej świątyni w Amritsar, wtenczas każdy ma to czynić,
jeśli chce ją zwiedzić. Zawsze trzymałem się istniejących zwyczajów w muzułmańskich
świątyniach, tak samo jak w świątyniach innych religii. Dlatego znajdowałem w
chrześcijańskich kołach prawie zawsze otwarte drzwi. Brałem udział w posiedzeniach i
ponadwyznaniowych konferencjach wierzących w całym świecie. Wygłaszałem referaty
i byłem w tych rozmaitych zborach gościem – mówcą. Przemawiałem również w
kościele katolickim w południowej Afryce, w którym głosiłem w trakcie trwającego
nabożeństwa. Zasadniczo respektuję każdy światopogląd i uznaję prawo każdego do
samostanowienia, co chce wierzyć i czynić. .
Nieraz widziałem, jak w Bazylice Piotra ludzie z całego świata, w ich utrapieniu duszy,
daremnie całowali posąg Piotra. Widziałem tam, w innych miejscach, jeszcze wiele
innych rzeczy. Często przeżyłem przy tym głęboki
Str.7.
ból, ponieważ miłuję ludzi. W książce tej, z biblijnego punktu widzenia, będzie
przedstawione to właściwe w stosunku do fałszywego. Pełnoletniemu czytelnikowi
pozostawiam możliwość wyrobienia sobie własnego zdania na ten temat. .
Byłem zmuszony w pierwszej linii naświetlić rzymsko-katolicką światową instytucję”
na podstawie Słowa Bożego, oraz skonfrontować ją z Pismem Świętym, gdyż tylko w
świetle Bożego objawienia możemy widzieć prawdę i tak otrzymać możliwość poznania
złudzenia i błędu. . To jedynie zbawiające roszczenie rzymskiego kościoła zostało
przyjęte więcej lub mniej, głośno lubcicho, przez wszystkie inne chrześcijańskie
wyznania. Wszystkie chcą na swój sposób zbawiać, lecz właśnie to jest niemożliwe.
Jednakże kościół, który powołuje się na Chrystusa, Piotra i apostołów, musi sprawdzić
swoje roszczenia. . Wszystkim Czytelnikom życzę błogosławieństwa wszechmogącego
Boga.
Str.8
. WSTĘP
Nie jest łatwo w naszym czasie przystąpić do ludzi z tematem o Bogu i wierze. Jedni
uważają ten temat za niemodny i przestarzały, inni szukają tego Bożego w samym sobie
i w naturze, inni znowu zaprzeczają istnieniu osoby Boga, następnie istnieją i tacy,
którzy mówią o wyższej mocy. Wielu także tych, którzy nie wierzą, a są świadkami
katastrof, pyta się w dziwny sposób: Dlaczego Bóg dopuszcza to i owo?” . Od czasu
kiedy jest ogólnie wiadomo, co działo i dzieje się w imieniu Bożym pod płaszczykiem
religii, coraz więcej ludzi traci swoje zaufanie w sprawiedliwość, ponieważ stawiają
instytucję religijną na równym poziomie z Bogiem. Z biegiem czasu historycy zapełnili
wiele książek wiadomościami o niedomaganiach w różnych epokach. Lecz to, co w
ostatnim czasie zostało ujawnione przez odważnych autorów, stanowi rzeczywiście
przygniatający ciężar. . We wszystkich religiach znajdują się ludzie, którzy są sobie
świadomi tego, że istnieje nie tylko ziemska, ale także nadziemska strefa, że człowiek
nie rodzi się po to, żeby umrzeć, lecz aby żyć. . Jest jednak niewielu takich, którzy są
przekonani, że ze śmiercią wszystko się kończy, ale i oni stwierdzą najpóżniej w
godzinie śmierci, że się pomylili. . Każdy człowiek rodzi się w określonym kraju w
jakiejś religii lub światopoglądzie względnie ideologii, którą później w normalny
sposób przyjmuje jako prawdziwą. . Ten wprost niepojęty postęp, rozwój od wozu
konnego do najnowocześniejszych rakiet nośnych, od wożnicy do astronautów,
potwierdza to, co Bóg powiedział o ludziach przed prawie sześcioma tysiącami lat:
...teraz już dla nich nic nie będzie niemożliwe, cokolwiek zamierzają uczynić” (1 Mojż.
11, 6). Następstwem tego jest, że człowiek coraz więcej wierzy sobie i swojej zdolności,
a równocześnie coraz bardziej wątpi i odrzuca Boga i Jego Słowo. . Przeciwnik Boga
już w ogrodzie Eden postawił pod wątpliwość Słowo Stwórcy z tym: Czy rzeczywiście
Bóg powiedział ...”, lecz Jego przy tym nie zaprzeczył. Dzisiaj inspiruje on
oświeconych ludzi w ich intelektualnej i naukowej rozwadze najbardziej różniącymi się
argumentami, by sprzeciwić
Str.9.
się Stwórcy. Słowo Boże jest przez wielu podawane w wątpliwość, ponieważ patrzą na
niewłaściwe ludzkie postępowanie tych, którzy uważają się za Jego reprezentantów. .
Kto jest przekonany o tym, że wszystko powstało bez Stwórcy z jakiegoś pierwotnego
wybuchu, powinien sobie dokładniej obejrzeć miejscowość w której nastąpiła eksplozja.
Kto wierzy, że wszystkie istoty żyjące rozwinęły się z jednej pierwotnej komórki, musi
także powiedzieć, kto powołał do życia pierwotną komórkę! Kto zastępuje teorię
ewolucji, musi także wyjaśnić, dlaczego istnieją jeszcze te wszystkie niższego rodzaju
istoty, jeśli to wszystko weszło w stadium dalszego rozwoju. Stworzyciel powiedział:
Wszystko niech przynosi swój rodzaj!” i tak jest jeszcze dzisiaj. Każde życie
przychodzące na świat jest miliony razy powracającym codziennie cudem stworzenia. .
Twierdzenia, które prowadzą obok wciąż na nowo potwierdzonej rzeczywistości,
pochodzą wszystkie z tego samego żródła i mają ten sam cel, mianowicie, uczynić
dzieło stworzenia w Biblii niewiarogodnym, a Stwórcę ukazać jako zbędnego. Godnym
uwagi jest również następujący fakt: posłani od Boga prorocy nie zakładali kierunków
wiary ani nie weszli do historii jako założyciele religii. Ni Enoch, ani Noe, ani
Abraham, ani Mojżesz, ani Eliasz, ani Izajasz – żaden prorok, który był naprawdę
posłany od Boga, nie założył jakiejś religii. Ten fakt ma wielkie znaczenie. Oni wszyscy
podawali tylko dalej, co otrzymali od Boga. Dlatego cały Stary Testament tworzy
harmonijną jedność. Tylko jeden znaczył jako mówiący i działający, mianowicie Bóg,
Pan, który powierzył Swój plan tym, których On sam powołał. Ci mężowie byli Jego
tubą. Żyli w różnych czasach i wnieśli stosownie do Bożego zlecenia, swoją proroczą
część dla uzupełnienia przepowiedzianego planu zbawienia. Chociaż występowali w
różnych stuleciach i tysiącleciach, nie znajdujemy w ich pismach sprzeczności, lecz
doskonałą zgodność. . Wysłani od Boga apostołowie również nie byli założycielami
religii. W pokorze i prostocie przekonywująco udowadniali, że starotestamentowe
proroctwa wypełniły się jak najdokładniej. Lecz jeśli chodzi o założenie zboru i jego
rozwój oddali to całkowicie Panu chwały, który powiedział:
Ja zbuduję mój zbór ...” ON nie powierzył tego ani apostołowi Piotrowi, ani Pawłowi,
ani nikomu innemu, lecz postanowił w zborze różne służby dla zbudowania (Efez. 4,
11; 1 Kor. 14, 28 i in.). Biblijny zbór nie nie jest przez ludzi zorganizowaną instytucją,
lecz żywym organizmem. Jest jedynym duchowym założeniem Bożym na ziemi i składa
się ze zbawionych
Str. 10.
i ułaskawionych ludzi. Jest także nazwany świątynią Bożą (Efez. 2, 21) lub domem
Bożym (Hebr. 3, 6). Bóg nie mieszka w świątyni wybudowanej przez ludzi ani w
poświęconej budowli (Izaj. 66, 1 – 2; Dz. Ap. 7, 48 – 49). ON mieszka tylko w sercach
tych Swoich. Dlatego jest konieczne, aby wrócić z powrotem do żródła, do początku,
aby rzeczywiście dowiedzieć się, czym jest zbór Boży (1 Tym. 3, 15), w co wierzy,
czego uczy i w jaki sposób chrzci itp. Na to daje odpowiedź tylko książka prawdy,
Słowo Boże. Na tej podstawie i odpowiedzialności przed Bogiem jest zredagowane
także to pismo. .
Spośród wielu przekładów Biblii, które wszystkie mają swoje zalety, zadecydowałem
przy podawaniu biblijnych cytatów stosować przeważnie przekład Dr. Hermana Menge.
Str. 11.
1 rozdział
NA STANOWISKU KONTROLNYM – AKTUALNE DUCHOWE BADANIE .
Do szczerego pisania zostałem zachęcony faktem, że dzisiaj po prostu już nic nie jest
przyjmowane jako zwyczajnie podane. Trafny tego przykład mogliśmy zaczerpnąć z
środków masowego przekazu z września 1988 r. Chodziło przy tym o „Turyński całun”.
Setki lat traktowano go za absolutnie prawdziwy i czczono jako relikwię. Cały świat
został zaskoczony, gdy po sprawdzeniu w Anglii, w USA i Szwajcarii, wszystkie trzy
miejsca niezależnie od siebie doszły do tego samego wyniku: ów całun pochodzi ze
średniowiecza i w żadnym wypadku nie jest całunem Jezusa Chrystusa. Pomimo tego,
przez pewne wyjaśnienie zostali ludzie zachęceni, aby czcić ten falsyfikat dalej jako
relikwię i dalej pozostawać w ujawnionym błędzie. . W pażdżierniku 1988 r. poseł Dr.
Ian Pailey z północnej Irlandii uczynił coś w Europejskim Parlamencie w Strassburgu,
na co prawdopodobnie od czasu reformacji nie odważyłby się więcej żaden protestant.
Pokazał plakat z tekstem: „Jan Paweł II – Antychryst” i spowodował zgiełk, wktórym
protestował przeciwko wystąpieniu papieży. Środki masowego przekazu podały to do
wiadomości, a większość dzienników załączyło zdjęcie i relację na tytułowej stronie.
Dzień później już niewielu o tym mówiło i w końcu przeszli wszyscy znowu do
porządku dziennego. Przecież każdy dzień dostarcza wiele nowych informacji. .
Niestety, wykształceni i laicy wszystkich czasów wrzucili Boga i kościół do jednego
garnka, a ponieważ złudzenie Jemu przypisanej instytucji było tak wielkie, wielu
wyrzekło się obydwóch. Smutny to i pożałowania godny wniosek, którego wielu padło
ofiarą. Nie zapomnę owego wieczoru w jednym kibucu ok. 15 km. Na zachód od
Jerozolimy. Jako przewodnik podróży zebrałem grupę po kolacji na krótkie
nabożeństwo. Przyłączyła się do nas pewna liczba innych gości, wśród nich także żydzi.
To mi odpowiadało. Przeczytałem niektóre miejsca ze Starego Testamentu i pokazałem
ich wypełnienie się w Nowym Testamencie. Nagle jedna, pochodząca z Warszawy
Żydówka, zawołała z wewnętrznego wzruszenia: „Czytałam Nowy Testament i
mogłabym wierzyć, że Chrystus jest naszym Mesjaszem, gdyby nie był katolikiem,
ponieważ Polacy, którzy są tak str. 12. katoliccy, wyrządzili nam tyle cierpień.” Byliśmy
wszyscy zaskoczeni. Potem wyjaśniłem jej: „Mesjasz nie był katolikiem. ON przyszedł
w ciele jako Zbawiciel. Także Maria nie była katoliczką.” Tego nie mogła pojąć. .
Właśnie w religijnym zakresie widać wielką nieświadomość. Bez żywego i osobistego
stosunku do Chrystusa chrześcijaństwo stało się religią, która, jak niektórzy twierdzą,
jest jak opium dla ludu. To przedstawienie powinno wszystko niebiblijne, co w
fałszywy sposób określone jest jako „chrześcijańskie”, odsłonić i pokazać, że religijne
legendy pozostaną tym czym są, obojętnie jak dawno wzięły swój początek. . Jeśli
chodzi o wiarę w Boga i Jego plan z ludzkością, musimy poradzić się książki
wszystkich książek. Wypowiedż: „Nie wierzę w nic i nikomu!” jest właściwa tylko w
odniesieniu do ludzi, lecz nie może być zastosowana do Wszechmogącego i Jego
Słowa. ON jest i pozostanie jedynym wiarogodnym. Jego Słowo jest wypełnioną i
potwierdzoną prawdą i dlatego jest naszym absolutem i stoi ponad wszelką
wątpliwością. ON nie jest umarłym, jak niektórzy twierdzą, On żyje i wszystko co
posiada życie, żyje przez Niego. A Jego Słowo jest żywą rzeczywistością dzisiaj jak i
wtedy. . We wszystkich czasach byli ludzie, którzy mieli do wypełnienia szczególne
zadanie. W historii ludzkości przodują poeci, kompozytorzy, królowie i cesarze,
wojskowi i politycy, aż do mężów stanu naszego czasu. To samo dotyczy wiedzy i
badań. Można by przedstawić całą listę nazwisk wybitnych wynalazców, bez których
nasz dzisiejszy świat wyglądałby zupełnie inaczej. Tak samo byli podczas Starego i
także na początku Nowego Testamentu mężowie Boży, którzy za swojego życia mieli
do wypełnienia szczególne zadanie o zbawienno-historycznym przebiegu. W czasie
poapostolskim, aż do soboru nicejskiego (325 po Chr.), również przodowały pewne
osobistości. Również w czasie średniowiecza byli ludzie, którzy odegrali ważną rolę w
historii kościoła. Szczególnie znane nam są nazwiska tych, którzy wystąpili od czasu
reformacji. . Mężowie, którzy przez Boga byli w szczególny sposób obdarzeni, mieli
zawsze globalne, sięgające ponad wszystkie kościelne i religijne granice, zlecenie dla
wszystkich ludzi. To zgadza się z ostatnim, obejmującym wszystko, rozkazem
misyjnym: „Idżcie na cały świat i uczcie wszystkie ludy ...”. Kto naprawdę jest posłany
od Boga, głosi Słowo Boże w zgodności ze wszystkimi prorokami i apostołami. Kto
przynosi nowe nauki i wykłada tak zwane „objawienia”, które nie wytrzymują próby z
Pismem Świętym, dyskwalifikuje się automatycznie. Bóg nie może się zaprzeczać ani
zmieniać Swojego zamiaru. Przy wszystkim, co jest czynione lub nauczane, trzeba się
Str. 13.
pytać: „Czy zgadza się to naprawdę? Jest tak napisane?” „Co mówi Pismo Święte
odnośnie tego?”.Nie interesują nas tutaj wyobrażenia ludzi, lecz to, co Bóg podał do
wiadomości przez mężów, których słyszalnym głosem powołał do Swojej służby. Po
pierwsze byli to starotestamentowi prorocy. Oni mieli głosić przebieg historii
zbawienia. Zadaniem apostołów było potwierdzić wypełnienie się z dawien dawna
podanych proroctw. W zależności od powołania i zlecenia, przyczynili się swoją służbą
do lepszego wytłumaczenia Bożego zamiaru, planu zbawienia. W Piśmie Świętym
zostało to mocno zachowane i dla tego żywe Słowo mówi jeszcze dzisiaj do wszystkich,
którzy pozwolą Jego Duchowi przemówić do siebie. Nie ma potrzeby, by jeden
drugiemu tłumaczył i wyjaśniał; wystarczy, gdy wszyscy wierzą z serca, mianowicie
tak, jak mówi Pismo. Mając taką wiarę będą wyuczeni od samego Boga, przez Jego
Słowo (Izaj. 54, 13; Jan 6, 45). W książce tej nie jest zastępowana doktryna jakiegoś
kościoła lub niezależnego kościoła, a tym mniej jakiejś sekty6, lecz przedstawione
stanowisko Boże, jakie nam zostało przekazane w Jego Słowie. .
Kto przebadał historię kościoła, ten wie, jak odmiennie oceniają i opisują historycy
analogiczne okresy, osoby i zdarzenia. W przedstawionej do dyskusji tematyce nie ma
nic nowego. Lecz to, co boli biblijnie wierzącego chrześcijanina to fakt, że przy
krytycznym badaniu, także Nowy Testament jest kwestionowany. Nie jest decydujące
dla samej sprawy, czy poszczególne części Nowego Testamentu: Ewangelie i Listy
napisane były najpierw języku hebrajskim, aramejskim czy greckim, a potem dopiero
pojawiły się jako cały kanon w języku greckim. Jedno jest pewne, że Bóg sam
przyznaje się do Hebrajczyków. Mojżesz i Aaron mieli mówić do Faraona:
„Pan Bóg Hebrajczyków objawił się nam ...” (2 Mojż. 3, 18). To ze Jezus Chrystus nie
mówił greckim, lecz aramejskim, mianowicie ludowym językiem hebrajskim, jest
pewne: czy to było wykształcone lub niewykształcone – nad tym mogą sprzeczać się
wykształceni. Dla nas jest ważne, że zmartwychwstały Pan mówił wciąż po hebrajsku.
Tak to potwierdza Paweł: „A gdy wszyscy upadliśmy na ziemię, usłyszałem głos do
mnie mówiący w języku hebrajskim: Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz?” (Dz.
Ap. 26, 14). . Także argument, że jeszcze były inne listy w obiegu, w żadnym wypadku
nie dyskwalifikuje tego, co jest prawdziwe. Oczywiście w pierwotnym chrześcijaństwie
mogły być napisane przez apostołów i innych pisarzy jeszcze dalsze listy. Łukasz
informuje nas przecież zaraz
Str. 14.
w 1 wierszu, że wielu podjęło się napisać o tych wydarzeniach. Naturalnie byli jeszcze
inni sprawozdawcy. To, co określa się jako „nowotestamentowe Apokryfy”, powstało
dopiero później. Lecz Pan sam troszczył się o to, żeby tylko to dostało się do kanonu, co
zostało napisane z Jego polecenia i woli, mianowicie to, co jest dla nas konieczne. .
Ważnym jest, żebyśmy respektowali to dla nas pozostawione Słowo jako Słowo Boże (1
Tes. 2, 13) i wierzyli, że całe Pismo pochodzi od Boga (2 Tym. 3, 16). Jeśli w Nowym
Testamencie jest użyte sformułowanie „Jak mówi Pismo” lub „Jest napisane ...” wtedy
jest przez to zawsze myślany Stary Testament. Lecz Nowy Testament jest tak samo
Pismem Świętym, obydwa tworzą razem jedną całość. U Łuk. 24, 44 – 45 czytamy: „...
że się musi spełnić wszystko, co jest napisane o mnie w zakonie Mojżesza i u proroków,
i w Psalmach. Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma.” . Pan
powiedział również: „Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a
one składają świadectwo o mnie” (Jan 5, 39). Apostoł Paweł podsumował: „ ... że
Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism. I że został pogrzebany, i że dnia
trzeciego został z martwych wzbudzony według Pism” (1 Kor. 15, 3 – 4). . Apostoł Piotr
powołuje się na Izajasza 40, 8 i sprowadza Słowo Starego i Nowego Testamentu do
wspólnego mianownika: „... ale Słowo Boga naszego trwa na wieki. A jest to Słowo,
które nam zostało zwiastowane.” (1 Piotr. 1, 22 – 25). Nowy Testament jest przecież
wynikiem starotestamentowych proroctw. .
Dr. Clarence Larkin, międzynarodowo uznany specjalista, udowodnił w swojej książce
„Dispensational Truth” że przy pierwszym przyjściu Chrystusa wypełniło się dosłownie
109 proroctw Starego Testamentu. Urzeczywistnione proroctwa są potwierdzeniem, że
Biblia jest Bożego pochodzenia. . Do sprawy, którą chce się sprawdzić i potraktować
poważnie, musi się podchodzić bez uprzedzeń i awersji. Jeśli teolog Carl Schneider
pisze: „Fałszowania rozpoczęły się w nowotestamentowym czasie i nie ustały” (K.
Deschner, Sfałszowana wiara, str. 20), wtedy ma rację. Jednak to jeszcze nie znaczy, że
mamy sfałszowany Nowy Testament, lecz że nieuprawnieni już wówczas i jeszcze do
dzisiaj wykładają swoje fałszywe nauki i tłumaczenia.
Jednak oryginalne Słowo, pomimo wszelkich wypaczeń, do których jeszcze
przyjdziemy, pozostanie na zawsze oryginalnym Słowem. Co mają znaczyć te
destruktywne aluzje o sfałszowanych listach str. 15. Piotra, aż do przecholowanego
spostrzeżenia: „... święta księga Biblia, roi się od fałszywych dokumentów”? (K.
Deschner, Sfałszowana wiara, str. 20). To jest niesłychane twierdzenie i w dodatku
złośliwe kłamstwo. Powołano się przy tym na uczonych, którzy wykonali już wstępną
pracę. Jest to zarozumiałością zarzucać pisarzom Nowego Testamentu same fałszerstwa
i przez to przedstawiać ich jako oszustów, a biblijnie wierzących jako oszukanych.
Przez takie zwodnicze posunięcia nie może być zaciemniona promieniująca prawda. .
Naturalnie, czterej ewangeliści byli prostymi ludżmi , a to, że ich sprawozdanie
częściowo różniło się, dowodzi tylko tego, że nie odpisywali jeden od drugiego. Każdy
pisał jak był prowadzony, w zależności co osobiście słyszał lub przeżył, względnie miał
udowodnione od innych. Decydującym są jednak udowodnione fakty, a nie związane
zjawiska towarzyszące. . Katolicki teolog i tłumacz Biblii, Dr. Konstantin Rosch,
zilustrował różnorodność czterech Ewangelii przez cztery istoty żyjące: lwa, wołu,
człowieka, i orła, jak są one opisane w Obj. 4, 6 – 8 i w innych miejscach. Już Ireneusz
określił je jako symbole z pierwotnego chrześcijaństwa dla czterech Ewangelii. Biblia
przecież została częściowo napisana w mowie obrazowej i w podobieństwach. Mateusz
nosił twarz człowieka, Marek lwa, Łukasz wołu, a a Jan orła. U Ezechiela I jest nam
powiedziane o tych czterech żywych istotach, że wszystkie posiadały postać ludzką
(wiersz 5) i że pod ich skrzydłami były ręce ludzkie (wiersz 8). Każda żywa istota miała
cztery twarze, lecz przedstawiała się tylko jedną. Każda z tych Ewangelii opisuje w
szczegółach to samo wystąpienie Zbawiciela, lecz każda ma inny kształt. Chociaż każda
żywa istota występuje z inną twarzą, od wewnątrz są wszystkie jednakowe. Tak samo
jest z czterema Ewangeliami: od wewnątrz, w istocie sprawy są wszystkie równe, lecz
jedna pokazuje Pana więcej jako Syna Człowieczego; druga podkreśla Jego boską moc
– w symbolu lwa, który uchodzi za króla zwierząt; trzecia przedstawia Go jako
noszącego ciężary; czwarta charakteryzuje Go jako orła, który wzbija się do Bożych
sfer. . Nieistotne jest więc, czy jeden ewangelista donosi o jakiejś sprawie a drugi nie,
czy dla jednego jest coś bardziej ważne niż dla drugiego. Jeśli jeden ewangelista pisze,
że Pan siedmioma bochenkami chleba nakarmił cztery tysiące, a inny, że siedmioma
bochenkami nakarmił cztery tysiące mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci, wtedy obaj
mają rację, tylko że ten jeden wszedł więcej w szczegóły. Gdy jeden opisuje, jak dwaj
ślepi zostali uzdrowieni przed miastem Jerycho, a drugi, że jeden ślepy został
uzdrowiony, wtedy znowu
Str. 16. obaj mają rację. Ten jeden ewangelista był przy tym, gdy się to stało, a drugi
spotkał potem tylko jednego z uzdrowionych i doniósł o tym. Jeden ewangelista
przedstawia, że obaj złoczyńcy, którzy zostali z Chrystusem ukrzyżowani, urągali Mu
(Mat. 27, 44), drugi natomiast, że jeden z nich, tenpo Jego prawej stronie, wszedł w
siebie i zawołał: „Jezu, wspomnij na mnie” (Łuk. 23, 39 – 42), i znowu obaj się
zgadzają. Najpierw obydwaj urągali Mu, potem jeden poznał w ostatnim momencie,
kim był Ten,, który obok niego został ukrzyżowany i zawołał do Niego. . Również ta
wypowiedż: „Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju!”, jest przez
krytyków źle zrozumiana, tak jak wiele innych. Według ich wniosku Jezus po swojej
śmierci musiałby być najpierw kilka dni w niebie, chociaż Pismo mówi, że zstąpił w dół
do otchłani. Oni nie pojęli, że miejsce zbawionych aż do ukrzyżowania i wejścia w
życie nowego przymierza nie było w górze ale na dole. U Łuk. 16 jest nam wyrażnie
podane, że miejsce zbawionych i niezbawionych było oddzielone jedynie przepaścią i
ze nikt nie mógł przejść z jednego do drugiego. Wszyscy ci, którzy położyli swoją
nadzieję w nadchodzącym Zbawicielu, byli trzymani jak gdyby w więzieniu i potem
zgodnie z Mat. 27 od wiersza 52, zmartwychwstali z Chrystusem. Dopiero od tego
momentu raj, miejsce zbawionych, nie jest więcej na dole lecz w górze. Chrystus zstąpił
w dół i tam wszystkich jeńców, którzy wierzyli w Jego przyjście, przy wstępowaniu w
górę powiódł za sobą (Efez. 4, 8 – 10). . Nie ma niezgodności także w tym, jeśli jeden
ewangelista podaje, że przy zmartwychwstaniu byli obecni dwaj aniołowie i mówili do
niewiast (Łuk. 24, 4), a inny, że stał tam tylko jeden (Mat. 28, 2; Mar. 16, 5), i że są
pokazani raz w grobie a raz poza grobowcem. To wszystko się zgadza. Wewnątrz grobu
chodziło o to, by pokazać, gdzie Pan leżał. Na zewnątrz chodziło o to, by ogłosić, że On
zmartwychwstał. Tak się to zdarzyło na miejscu. Nawet jeśli byli tam aniołowie, jeden z
nich mówił, a zatem przez tego jednego pisarza był szczególnie wzmiankowany. Dzięki
Bogu, istnieli nie tylko samozwańczy krytycy, byli także wybitni mężowie, którzy
pokazali nam przekonywującą zgodność Pism.
Do nich należy Dr Dr C. I. Scofield, międzynarodowo uznany uczony i tłumacz Biblii,
który niewątpliwie napisał niezrównane wprowadzenie do Ewangelii. . Krytycy nie
zrozumieli także w ogóle proroczego charakteru Nowego Testamentu. Zarzucają na
przykład Pawłowi, że pomylił się w swoim eschatologicznym oczekiwaniu, ponieważ
pisał: „Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni. ... My, którzy
pozostaniemy przy życiu aż do
Str. 17.
przyjścia Pana ...” (1 Tes. 4, 15) itd. Paweł musiał pisać w czasie terażniejszym.
Ponieważ Duch Święty działający w nim, wiedział o przebiegu przyszłej historii
zbawienia i jej trwaniu. Przecież cały Nowy Testament jest tak napisany, że podczas
trwania czasu łaski w każdym okresie jest aktualny i może być głoszony przyjmowany
wiarą aż do ostatniej generacji, gdy wypełnią się odpowiednie miejsca Biblii przy
paruzji Chrystusa. Ten sam Paweł pisze także o sobie: „ ... a czas rozstania mego z
życiem nadszedł. Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem. A teraz
oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia
sprawiedliwy ...” (2 Tym. 4, 6 – 8). Zresztą zawsze byli ludzie, którzy w swoim czasie
liczyli się z powtórnym przyjściem Chrystusa. Kto tego nie czynił, nie będzie miał
udziału w pierwszym zmartwychwstaniu, ponieważ nie nosił w sobie żywej nadziei.
Także Marcin Luter wierzył, że koniec jest blisko i liczył się z przyjściem Chrystusa.
On określił antychrysta nawet jako „Endchrista”. Pisał: W tym roku 1540, liczba lat
wynosi dokładnie 5. 500. Dlatego należy oczekiwać końca świata, gdyż szóste
tysiąclecie nie będzie zakończone, tak jak 3 dni zmarłego Chrystusa nie zostały
zakończone.” (H. Heinz, Między czasem a wiecznością, str. 137). Kto nosił w sobie
żywą nadzieję, oczekiwał powtórnego przyjścia Chrystusa. Tak jest jeszcze dzisiaj.
Istnieją ludzie, którzy mocno liczą się z tym na podstawie wypełniających się biblijnych
proroctw w tej generacji. . Szczyt ślepo wpojonej krytyki tworzy błędnie skonstruowane
twierdzenie,proroctwo Chrystusa: „Zaprawdę powiadam wam. Nie przeminie to
pokolenie, aż się to wszystko stanie” (Mat. 24, 34) nie wypełniło się. Przez to są
przecież myślani Żydzi jako naród, a nie jedno pokolenie. Pomimo okrutnych
morderstw, ród żydowski został zachowany do dzisiejszego czasu, jak to jest
postanowione w Bożym planie zbawienia i jak to powiedział Jezus. Także ten cytat:
„Zanim zdążycie obejść miasta Izraela, Syn Człowieczy przyjdzie” (Mat. 10, 23) został
zupełnie błędnie zrozumiany i pomylony z Jego powtórnym przyjściem. Czy On nie
przyszedł do Jana na wyspie Patmos jako Syn Człowieczy, który przechodzi się
wpośród siedmiu złotych świeczników w swojej władzy królewskiej, mianowicie w
swoim królewskim majestacie? „Głowa zaś Jego i włosy były lśniące jak śnieżnobiała
wełna, a oczy Jego jak płomień ognisty. A nogi Jego podobne do mosiądzu w piecu
rozżarzonego, głos zaś Jego jakby szum wielu wód” (Obj. 1, 14 – 15). A więc, co Jezus
powiedział, wypełniło się dosłownie. Słowem Bożym może być odparty każdy
argument, który stawia je pod znak zapytania. . Nie Jezus i apostołowie, lecz krytycznie
nastawieni wobec Biblii apologeci i egzegeci pomylili się w biegu historii kościoła.
Mówią
Str. 18.
i opisują aż do obecnego czasu co podają ci, którzy padli ofiarą tego samego błędu, bez
uświadomienia sobie tego. Przez to jednak objawiają swoją ignorancję odnośnie Bożego
planu zbawienia. Jak przekonywująco potrafili przedstawić historyczną część,
mianowicie wadliwy rozwój wewnątrz chrześcijaństwa, a w szczególności
uniwersalnego kościoła, tak samo nie dopisują jeśli chodzi o Słowo i sprawy królestwa
Bożego. Biblijnie wierzący Chrześcijanin nie może przyjąć tego w milczeniu, kiedy
ludzie, którzy nie mają dostępu do Pisma Świętego i ukrytej w nim, i objawionej
zbawiennej rady, stawiają wszystko pod znak zapytania, mówią o największym fałszu i
dopatrują się samych sprzeczności, a potem te same przebiegle interpretują. . Nie
potrzeba historycznego dowodu na istnienie Jezusa Chrystusa, ponieważ On jest
centralnym punktem historii zbawienia, a nie przez ludzi ujętej historii. Czy Josephus
lub inny historyk pisał o Nim lub nie, nie podlega dyskusji. Prorocy i apostołowie
czynili to, gdyż byli do tego bezpośrednio upoważnieni; to jest wiarogodne i wystarczy.
Ja z mojej strony wierzę tym wszystkim, którzy byli przy tym, gdy działo się coś
nadnaturalnego i podali nam to do wiadomości. Od narodzenia Chrystusa aż do Jego
wniebowstpienia byli prawdziwi świadkowie, którzy widzieli i słyszeli. Jednak jeszcze
dzisiaj jak i wtedy jest przemilczane to, co Bóg w sposób nadnaturalny czyni na ziemi.
Ponieważ nie dzieje się to wewnątrz założonych kościołów i religii, nie dosięga w ogóle
sprawozdawców. Lecz dla wierzącego jest wszystko wystarczająco potwierdzone i nikt
nie potrzebuje słuchać fałszywych świadków, którzy bardzo póżno zgłaszają się do
słowa. . Jeśli krytycznie nastawieni historycy kościelni piszą o sfałszowanej i
manipulowanej wierze, to niemożliwym jest, aby przez to był myślany pierwotny zbór i
Dzieje Apostolskie, to znaczy pierwotne chrześcijaństwo i cały Nowy Testament.
Zmanipulowane i sfałszowane wiary, nauki i poselstwa to takie, które nie zgadzają się z
Pismem Świętym i powstały dopiero później.
Str. 19. . . .
2 rozdział
. . . CHRZEŚCIJAŃSTWO PIERWOTNE I NASTĘPUJĄCE PO NIM EPOKI .
W historii kościoła obszernie są opisane poszczególne epoki, które towarzyszyły
chrześcijaństwu pierwotnemu. Dlatego w naszym rozważaniu będziemy się zajmować
tymi okresami tak krótko jak tylko jest to możliwe. Te okresu czasu mogłyby być
podzielone następująco: czas pierwotnego zboru do 100 lat po Chr. , bezpośrednio
potem następująca epoka czasu poapostolskiego w drugim stuleciu, rozwój aż do soboru
nicejskiego (325 po Chr), powstanie kościoła państwowego w Królestwie Rzymskim,
czas aż do średniowiecza, reformacja jako nowy początek, potem ruchyrozbudzeniowe,
wprowadzenie do pełnej Ewangelii i przywrócenie zboru z powrotem do jego
pierwotnego stanu przed powtórnym przyjściem Chrystusa. .
Wykłady w historii kościoła nie podają jednolitego obrazu. Wielu wysunęło
przypuszczenia, z< których powstały legendy, te zaś inni przekazali jako fakty. Poza
tym powinno być wszystko jasne, że katolicka orientacja sposobu pisania historii
wypadła całkiem inaczej niż protestancka. Aby móc dokonać porównania z pierwotnym
chrześcijaństwem, konieczny jest przegląd pojedynczych epok i odbywającego się w
nich rozwoju. „Naukę apostolską” otrzymaliśmy tylko z ust apostołów. Pismo, które
znaleziono w 1883 roku w jednym z klasztorów, a według domniemań samowolnie
przedatowane do okresu 80 – 120 po Chr, . Nosi nazwę „Nauka dwunastu apostołów”
względnie „Didache”, nie ma z apostołami Pana naprawdę nic wspólnego. Także
„apostolskie wyznanie wiary”, które zostało dopiero w czwartym stuleciu omówione i
formułowane na różnych soborach, nie może być przypisane apostołom. Tak powstały
niezamierzone sfałszowania i przekręcenia, które są traktowane jako prawdziwe.
Prawdziwą naukę znajdujemy tylko w samych Dziejach Apostolskich i w listach
pisanych przez apostołów, które znajdują się w Nowym Testamencie. Apostołowie byli
mężami, którzy słyszeli Słowo z ust Pana i z Jego polecenia podawali je dalej. Przez
nich nowotestamentowy zbór otrzymał czyste, niesfałszowane Słowo Boże, które jako
jedyne nosi Bożą pieczęć. . Paweł, jako powołany w nadnaturalny sposób i
postanowiony wybranym
Str. 20.
narzędziem, został przydzielony przez samego Pana do grona pierwotnych apostołów.
On to był, który na podstawie bezpośredniego posłania mógł powiedzieć: „Albowiem ja
przejąłem od Pana to, co wam przekazałem” (1 Kor. 11, 23). Napisał większość część
wszystkich listów, dokładnie 100 rozdziałów z 2325 wierszami, podczas gdy np. Piotr
napisał tylko 8 rozdziałów ze 166 wierszami. Paweł otrzymał Ewangelię przez
objawienie w taki sam sposób jak prorocy Słowo (Gal. 1, 11 – 12), dlatego też napisał to
przenikające do szpiku kości napomnienie: Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba
zwiastował wam Ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech
będzie przeklęty!” (Gal. 1, 8). Co nie zgadza się z pierwotną Ewangelią pierwotnych
apostołów, jest pod przekleństwem. Widząc to wiemy, ze mamy rzeczywiście do
czynienia ze stojącym pod przekleństwem, sformułowanym chrześcijaństwem, które
krytycy mieli przed oczami przy swoich wywodach. . Czterech ewangelistów składa
świadectwo o Zbawicielu. Opisują Jego życie, Jego działalność od narodzenia aż do
Jego śmierci, Jego zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Przy tym synoptycy, Mateusz
Marek i Łukasz podają uzupełniający całokształt wydarzeń. Jan natomiast nie zajmuje
się ani Betlejemem, ani rodowodem, ale robi wzniosły lot” i pokazuje zaraz w
pierwszym wieszu pierwszego rozdziału kim rzeczywiście jest Chrystus. Cztery
Ewangelie dają ogólny przegląd zrealizowanego zbawienia, które Bóg dokonał w
Chrystusie tu na ziemi. One są wiarygodne, ponieważ zostały nam przekazane przez
prawdziwych świadków, którzy widzieli i słyszeli (2 Piotr. 1, 16 – 18; 1 Jan. 1, 1 – 3). .
Dzieje Apostolskie przedstawiają nam, jako pierwsze, nadnaturalne założenie
pierwotnego zboru przez wylanie Ducha Świętego (rozdz. 2). Chodziło przy tym
faktycznie o wydarzenie przychodzące z nieba. W pierwszym kazaniu, Duchem
napełniony apostoł Piotr głosił z polecenia Bożego mającym uwierzyć, pokutę
potrzebną ku nawróceniu się, biblijny chrzest wodny (w. 38) i takie same przeżycie
chrztu Duchem, jak to właśnie przeżyło tych stu dwudziestu: Obietnica ta bowiem
odnosi się do was i do dzieci waszych, oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan,
Bóg nasz, powoła” (w. 39). Bóg sam przez Ducha Świętego wybawia i dołącza do
Swojego zboru tych, którzy uwierzyli (Dz. Ap. 2, 47). . pierwotny zbór składał się z
ludzi, którzy naprawdę dożyli Boga. Ci, którzy uwierzyli, zostaliochrzczeni w wodzie i
w nadnaturalny sposób przez Ducha Świętego jako członki w jedno ciało (1 Kor. 12,
13), które było wyposażone darami Ducha (1 Kor. 12, 7 – 11) i owocami Ducha (Gal.
Str. 21. 5, 22 – 23). tak jak Bóg w Chrystusie miał ciało jako świątynię, w którym On
mieszkał i przez które działał, tak pierwotny zbór jako zbawiony zastęp tworzył ciało
Pana (1 Kor. 12, 12). które On jako głowa (Kol. 1, 18) użył do kontynuowania dalszej
Swojej służby. ON powiedział:
Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam” (Jan 20, 21). Aby mogły być
wykonywane te różnorodne zadania, ustanowił On w zborze apostołów, proroków,
pasterzy, nauczycieli i ewangelistów (Efez. 4, 11). . W pierwotnym chrześcijaństwie nie
istnieli dostojnicy, byli tylko mężowie godni wielkiego powołania, którzy wykonywali
swoją służbę pod kierownictwem i inspiracją Ducha Świętego. Pierwotni chrześcijanie
nie znali kapłaństwa ani kaznodziei urzędowych, lecz zbór wybawionych i
znowuzrodzonych jako całość był królewskim kapłaństwem i ludem świętym (1 Piotr.
2, 9; Obj. 1, 6). Te pięć już wspomnianych służb jest postanowionych dla ogólnego
zboru i dlatego nie są ograniczone do lokalnego zboru. Przełożeni, względnie stróże lub
starsi zboru opiekowali się suwerennymi miejscowymi zborami. Ci spomiędzy nich,
którzy posiadali kierownictwo, byli nazwani biskupami i musieli być żonatymi (1 Tym.
3, 1 – 7; Tyt. 1, 5 – 8). Istniały nawet lokalne zbory z kilkoma biskupami, a więc
posiadające więcej niż jednego prowadzącego-starszego zboru (Filip. 1, 1). To zgadza
się z Jak. 5, 14, gdzie jest napisane, że chory powinien zawołać do siebie starszych
zboru. Paweł i Barnaba byli w Jerozolimie przyjęci przez zbór, apostołów i starszych
(Dz. Ap. 15, 4). W pierwotnym chrześcijaństwie panował jeszcze ten Boży porządek
zboru. . Do wykonywania praktycznych zadań w lokalnym zborze byli powołani
diakoni, którzy również musieli być żonatymi (1 Tym. 3, 8 – 13). Było to koniecznie
potrzebne, aby biskupi i diakoni mogli doradzać i pomagać członkom zboru z
praktycznego doświadczenia w małżeńskich i rodzinnych problemach. Pierwotny zbór
nie znał w ogóle urzędu biskupa, jak to dzisiaj jest praktykowane.
Zgodnie z 1 Tym. 3, 15 założony przez Chrystusa zbór żywego Boga jest podwaliną –
fundamentem i filarem, a więc nośnym elementem prawdy. Samowolna interpretacja i
fałsz nie mają w nim miejsca. Jest założony przez Boga na ziemi i ma się [przez niego
wypełniać wola Boża, tak jako się dzieje w niebie, tak ma się dziać i na ziemi. . W
pierwszym czasie po założeniu nowotestamentowego zboru była w nim zwiastowana
czysta Ewangelia, biblijne nauki i praktyka wykonywana przez apostołów. Pierwotny
zbór był organizmem przenikniętym życiem Chrystusa i prowadzonym przez Ducha,
nie zaś zorganizowaną denominacją. . W póżniejszym czasie Paweł i inni apostołowie
musieli już rozprawiać
Str. 22.
się z fałszywymi nauczycielami zwodzicielami. Odtąd rozpoczął się rozwój
pluralistyczny tzn.: więcej prądów duchowych biegło równolegle obok siebie. Jeden
składał się z prawdziwie wierzących, którzy kierowali się Słowem i ewangelią
postanowionych od Boga apostołów, i przeżywali je praktycznie w życiu. Jan
potwierdza to słowami: ... kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas.
Po tym poznajemy Ducha prawdy i ducha fałszu” (1 Jan 4, 6). . Inne kierunki wiary
składały się z mieszaniny prawdy i własnych interpretacji, które stały później naukami.
Pismo Święte określa takich mężów jako „fałszywych braci”, którzy wkradli się do
służby bez otrzymania Bożego powołania. Paweł określa to jasno: Nie bacząc na
fałszywych braci, którzy po kryjomu zostali wprowadzeni i potajemnie weszli ...” (Gal.
2, 4). Byli to mężowie, którzy zwiastowali innego Jezusa, otrzymali odmiennego ducha
i głosili innego rodzaju Ewangelię (2 Kor. 11, 4). Piotr ostrzega wierzących przed
fałszywymi braćmi, którzy potajemnie wprowadzili zgubne nauki (2 Piotr. 2, 1 – 3).
Apostoł Juda wyraził się o tych kierunkach następująco: Biada im! Bo poszli drogą
Kaina i pogrążyli się w błędzie Bileama dla zapłaty, i zginęli w buncie Korego”
(Juda11). Fałszywi bracia fałszowali, błądzących wprowadzali w błąd. Tak powstały
różne kierunki duchowe. . Jan widzi w tych zboczonych prądach początek ruchu
antychrystowego. Anty oznacza przeciw” i wobec tego wszystko co nie zgadza się z
Chrystusem i Jego Słowem jest przeciw Niemu i przez to antychrystowe. On pisze:
Wyszli spośród nas, lecz nie byli z nas. Gdyby bowiem byli z nas, byliby pozostali z
nami. Lecz miało się okazać, że nie wszyscy są z nas” (1 Jan 2, 19). Paweł nazywa tych
mężów wilkami drapieżnymi (Dz. Ap. 20, 28 – 30). W Obj. 2, 2 jest powiedziane o tych
prawdziwych, którzy potrafili odróżniać: ... i że doświadczyłeś tych, którzy podają się a
nimi nie są, i stwierdziłeś że są kłamcami”. Jak mogli oni bezbłędnie sprawdzić i
według czego stwierdzić, ze ci mężowie podawali się tylko za apostołów, a nie byli
nimi? Oni sprawdzili, czy głosili to, co Piotr i Paweł głosili. Sprawdzenie musi opierać
się zawsze na apostolskim zwiastowaniu i praktyce, które są jedyną płatną miarą. Już
wówczas stawiano sobie pytanie: Co jest prawdą, a co fałszem? . W tych wymienionych
miejscach Biblii wyrażnie jest mowa o odgałęzieniach, które jako fałszywe kierunki
wiary, rozwijały się równolegle ze zborem Jezusa Chrystusa. Jeszcze przed upływem
pierwszego stulecia istniały różne fałszywe nauki i pomieszania: jedni trzymali się
nauki Balaama, inni nauki Nikolaitów, inni znowu słuchali kobiety, która jest określona
jako
Str. 23.
Izabela, a podawała się za prorokinię i występowała jako nauczycielka (Obj. 2, 20). .
Celem dokładnego poznania co jest prawdziwe, została nam przekazana w Piśmie
Świętym czysta nauka apostołów. Znajdujemy także wzmiankę o różnych innych
naukach, które wprowadzili nieupoważnieni. Wezwanie: Wszystkiego
doświadczajcie ...” (1 Tes. 5, 21) jest wciąż jeszcze ważne. Wielu przywłaszczyło to
sobie, jednak w praktyce niewłaściwie zastosowało. Innych sprawdzali na podstawie
własnego poznania, z punktu widzenia ich nauki i praktyki, lecz przy tym pominęli
zupełnie to, że przed Bogiem istnieje tylko jedyna ważna miara, która może być
zastosowana jako sprawdzian na wszystko i dla każdego, a to jest całe świadectwo
Słowa Bożego. . W drugim stuleciu obok zboru żywego Boga, który wierzy na zawsze i
postępuje tak jak tego uczył Chrystus przez apostołów, szerzyły się kierunki wiary. Te
odstępujące od Słowa naukowe zapatrywania cieszyły się coraz większą frekwencją.
Wąska droga została poszerzona, a wąska brama na oścież otwarta; każdy kierunek
dążył, aby pozyskać większość członków, jak to ma miejsce jeszcze dzisiaj. Jednak dla
prawdziwego zboru Jezusa Chrystusa pozostaje na zawsze ważna obietnica: Nie bój się
maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo” (Łuk. 12,
32). Ci, należący do małego stadka, zważają na głos dobrego Pasterza, który położył
swoje życie za owce, mianowicie na Jego Słowo. Ta <<eklesja>> była każdego czasu
małym, wywołanym zastępem, który bezkompromisowo naśladował Pasterza. . W
czasie poapostolskim powstali wprawdzie jako bojownicy wiary Polikarp (+ 155), który
był jeszcze razem z apostołem Janem i Ireneusz (+ 202), uczeń Polikarpa, lecz przy
dokładnym zbadaniu widzimy, że nie chodziło już wyłącznie o czyste dobro wiary,
głoszone przez pierwotnych apostołów. Zaznaczył się wyrażny krok od Bożego
organizmu do ludzkiej organizacji. . Rozwój w trzecim stuleciu aż do soboru w Nicei
(325 po Chr.) jest przeciwstawny. Na zewnątrz coraz bardziej rozszerzało się
zwyrodniałe” chrześcijaństwo w każdej formie, aż do państwowego uznania przez
cesarza Konstantyna tak iż stało się poważną siłą w całym Królestwie Rzymskim. Wiara
stała się nową filozofią. Orientalne tradycje zmieszane z hellenistyczną ideologią,
nawadniała pierwotną treść wiary. Rozpoczęły się sprzeczki nad tak zwaną
chrystologią” i wzruszyły umysły.
Str. 24. . . . . .
3 ROZDZIAŁ
TRAGICZNE NASTAWIENIE ZWROTNIC - POCZĄTEK NIESZCZĘŚCIA
HISTORII
Jak długo Ewangelia pozostała na ziemi żydowskiej, a głównie wśród zborów
żydowskich, nie było dyskusji odnośnie bóstwa. Teraz natomiast przyszła medytacja
rzymska, grecka i pogańska odnośnie bogów i bogiń, co spowodowało chrystologiczne
spory. Duchowo-proroczy przegląd, który został zobrazowany w Starym Testamencie, a
w Nowym wystąpił jako rzeczywistość, zanikał coraz bardziej, chociaż Tertullian z
naciskiem wskazywał na to, że Stary i Nowy Testament zgadzają się. Proroctwo tworzy
więż pomiędzy Starym i Nowym Testamentem” (F. Hauss, Ojcowie chrześcijaństwa, str.
30). Chrześcijaństwo było naukowo coraz bardziej spychane z podwaliny żydowskiej i
stawiane na teren pogański. Działo się to w przeciwieństwie do apostołów i
bezpośredniego poapostolskiego czasu. Stary Testament używano więc w łączności z
pasażami Nowego Testamentu przeciwko żydom. Już w drugim stuleciu zostały
nastawione zwrotnice przeciwko judaizmowi przez przywódców ślepych duchowo, a
także przez rzymskich cesarzy. (Pojęcie antysemityzm” zastosowane jedynie do Żydów,
nie jest właściwe. Także wszystkie narody arabskie są Semitami. - Uwaga autora) .
Rzymski cesarz Konstantyn, wielki strateg, wykorzystał chrześcijaństwo charakteru
świeckiego, lecz nie naraził się także pogaństwu. Najpierw popierał budowy nie tylko
świątyń pogańskich, lecz także założenia kościołów. Już w roku 315 ogłosił Konstantyn
nawrót do żydostwa jako główną zbrodnię. Według niego nawrócony do judaizmu
chrześcijanin mieli ponieść śmierć. W 321 r. ustanowiono prawne święcenie niedzieli.
To nie wszystko: żydzi na mocy rozporządzenia zostali zmuszeni wyrzec się sabatu i
święcić niedzielę”. Konstantyn proklamował to, co mu podsunęli biskupi, którzy już w
tym czasie byli poważanymi osobistościami. . Na soborze w Nicei (325 po Chr.)
głównymi mówcami byli Arius i Athanasius. Ich wywody zostały obszernie przekazane
do historii kościoła. Oczywiście Arius nie miał zrozumienia o Chrystusie. Natomiast
Athanasius oświadczył otwarcie: że w Jezusie zjawił się nam sam Bóg, Bóg sam pokazał
się i zbawił nas, w Nim mamy samego Ojca ... że w Jezusie zbawił nas sam Ojciec” (K.
D. Schmidt, Zarys historii kościoła, str. 98).
Str. 25.
Od tego momentu rozpoczęło się konstytuowanie rzymskiego kościoła. Za czasu soboru
nicejskiego nie istniał żaden papież ani kardynał. Nie wystąpił tam także żaden biskup
rzymski, który rościłby sobie pierwszeństwo. Pod tym względem historia kościoła
została częściowo antydatowana, zmanipulowana lub wprost sfałszowana. Cesarz
Konstantyn był tym, który zwołał sobór i wykonywał nad nim protektorat. Celem jego
było zjednoczyć różne kierunki w jeden kościół i postawić do służby państwa. Nastąpiło
zjednoczenie państwa i kościoła i tak powstał państwowy kościół”. . W roku 380
Teodosius Wielki i Gratian uczynili koniec ogólnej wolności religijnej. Na II soborze
ekumenicznym (381 r.) biskupi zatwierdzili wydany w lutym 380 r. przez cesarza
Teodosiusa I edykt, sformułowany na soborze w Nicei w 325 r., w którym wszyscy
poddani rzymscy wezwani zostali do przyjęcia chrześcijańskiej wiary w trójcę. ... Wiara
w trójcę, zawierająca w sobie jednego Boga w trzech osobach: Boga Ojca, Syna i Ducha
Świętego, stała się ważnym wyznaniem wiary i obowiązującą państwową religią dla
wszystkich chrześcijan”. (B. harenberg, Kronika ludzkości, str.214). Grzegorz z Nyssa
był główną postacią na II soborze ekumenicznym w Konstantynopolu, bronił
nicejskiego wyznania wiary i rozstrzygająco sformułował naukę o trójcy” (B.
Harenberg, Kronika ludzkości, str. 214). ... każdy obywatelbył odtąd zobowiązany, być
prawowiernym chrześcijaninem; pogaństwo i herezja stały się zbrodnią państwową” (K.
D. Schmidt, Zarys historii kościoła, str. 83). Wszyscy, którzy z powodu sumienia nie
przestrzegali tego nakazu i nie przystąpili do tej państwowej religii, zostali
napiętnowani jako heretycy. Odtąd zaczęło się prześladowanie ze strony
chrześcijańskiego państwowego kościoła” także przeciwko biblijnemu zborowi. .
W czasie papieża Leona Wielkiego (440 – 461) uniwersalny kościół przeżył ogromny
wzlot. Przez większość historyków kościelnych jest on określony jako pierwszy papież.
W spisie papieży Herdera, który obejmuje 264 papieży łącznie z Pawłem VI, Leon I
występuje jako 45-ty. Za pierwszymi piętnastoma, którzy według jego wyliczenia
rozpoczynają z Piotrem, postawił znak zapytania. Przeważająca większość historyków
protestanckich stawia znak zapytania za pierwszymi 44-ma. W tym panuje zgodność, że
historia papieży rozpoczęła się dopiero z Leonem I. On sam musiał się na soborze w
Chalcedon (451 po Chr.) tym zadowolić, stanąć na równi z biskupem z
Konstantynopola. Nie widać jeszcze tutaj prymatu papieża, lecz już torowało to sobie
drogę. .
Za panowania cesarza Justyniana (527 – 565 ) dokończona została instytucja
państwowego kościoła”, podczas gdy księży zaszeregował jako urzędników
państwowych”. Widać więc wyrażnie, że nie Chrystus był założycielem tego
Str. 26.
uniwersalnego państwowego kościoła”. Lecz polityczni i religijni władcy, którzy byli
zainteresowani łączeniem sił w całym Królestwie Rzymskim. Od czwartego i piątego
stulecia z punktu historii kościoła nie mamy do czynienia tylko z historią zbawienia
zboru Jezusa Chrystusa i z różnymi odmiennymi kierunkami, które rozwijały się aż do
tego czasu i wpłynęły do tego jednego wielkiego kościoła, lecz przede wszystkim z tą
najstraszniejszą nieszczęśliwą historią pogańsko – chrześcijańskiej” instytucji
światowej. . Biskupi stali się dostojnikami, wyposażonymi w religijną i polityczną
władzę. Najpierw wszyscy nosili taki sam tytuł, gdyż pozwolili uważać siebie za
duchowych ojców. Skoro Rzym uchodził za stolicę zachodu, biskupi rzymscy
systematycznie przepychali się do przodu i domagali się stopniowo najróżniejszych
zaszczytnych tytułów. Rozpoczęło się to z Pontifex Maximus”. Ten tytuł nosili przedtem
pogańscy arcykapłani i cesarze w Królestwie Rzymskim, nawet Konstantyn. To jednak,
co towarzyszyło temu złemu rozwojowi kościoła papieskiego związanemu z pozycją
siły i poważaniem, jest w wielokrotny sposób niepojęte.
Od Bonifacgo VIII (1294 – 1303) wiara w papieża jest nawet zbawiennie konieczna,
ponieważ jemu są poddani wszyscy mieszkańcy ziemi. Tak powiedział również
Grzegorz VII (1073 – 1085) w swoim 'Dictatus papae': 'Tylko rzymski Pontifex będzie
powszechnie uznany'” (H. Heinz, Między czasem i wiecznością, str. 176). powstało
więc poddane władzy kościelnej chrześcijaństwo”, w którym nie kładziono już więcej
wartości na osobisty stosunek do Chrystusa, lecz tylko na przynależność do tej
instytucji. Autorytet Chrystusa i Słowa Bożego był systematycznie pomniejszany i
przekazywany tej instytucji i jej zastępom. Tak jak Chrystus jest głową Swojego zboru,
tak każdy papież stawał się głową tego powszechnego kościoła, do którego ludzie
zostali przymusowo włączeni, ochrzczeni, od urodzenia uczynieni członkami bez
jakiejkolwiek możliwości podjęcia własnej decyzji. Tak przez wprowadzenie
przymusowego członkostwa, niebiblijnej praktyki chrztu, podatku kościelnego, została
stworzona podwalina dla bazy finansowej i siły narodowego kościoła. . Równolegle z
tym już tak wcześnie ustanowionym rozwojem precz – od – Słowa – Bożego” nastąpiło
oderwanie od żydostwa, a później od żydowsko – chrześcijańskich zborów.
Na tym się nie zakończyło. Już Justyn, biskup ze Smyrny (+ 167 po Chr.), wyraził się
ujemnie o Żydach. Teraz chrześcijanie byli Bożym Izraelem”; Żydzi natomiast
odszczepieńcami i odstępcami. Apostoł Paweł widział to całkiem inaczej: Albowiem ani
obrzezanie (Żydzi), ani nieobrzezanie (narody) nic nie znaczy, lecz nowe stworzenie. A
pokój i miłosierdzie nad tymi wszystkimi, którzy tej zasady trzymać się będą, i nad
Str. 27.
Izraelem Bożym!” (Gal. 6, 15 – 16). Apostoł Piotr rozwinął ten temat następująco:
Teraz pojmuję naprawdę, że Bóg nie ma względu na osobę. Lecz w każdym narodzie
miły mu jest ten, kto się Go boi i sprawiedliwie postępuje”. (Dz. Ap. 10, 34 – 35). .
Antyżydowska polemika wzięła swój bieg już bardzo wcześnie i stawała się coraz
bardziej agresywna. Biskup Ignacy z Antiochii (98 – 117 po Chr.) zaczął rozniecać
antyżydowskie przekonanie. Przedstawiciele kościoła wyrażali się i pisali już w
pierwszym stuleciu złośliwe hasła o Żydach, co spowodowało, że już wówczas ponad
milion Żydów napiętnowano jako morderców Chrystusa i Boga, i w różny sposób
zostali zabici. Przykazanie: Nie zabijaj!” kościół w stosunku do siebie pozbawił
obowiązującej mocy. . Nauczyciel kościelny Chrysostomos (354 – 407), jeden z
największych wrogów Żydów, uczył: ... z Żydami wolno tak mało obcować jak z
diabłem, oni <<nie są lepsi niż świnie i kozły>> ... <<synagoga jest nie tylko teatrem,
jest domem publicznym, jaskinią zbójców i miejscem schronienia nieczystych zwierząt,
siedliskiem diabłów >> ... Chrześcijanie nie powinni zasięgać porady u żydowskich
lekarzy, lecz << raczej umrzeć >>, odwrócić się od wszystkich Żydów << jak od zarazy
i epidemii rodzaju ludzkiego >>.” (K. Deschner, Kryminalna historia chrześcijaństwa,
tom I, str. 134). .
Cyryl (+ 444), patriarcha z Aleksandrii, mówił już o całkowitej likwidacji” żydowskiej
kwestii, która później w XX wieku osiągnęła swój szczyt. Cyprian i Terullian,
Athanasius i Hieronim, Grzegorz z Nyssa, Ambroży, Augustyn, Justyn i wielu innych
wzmogło się więcej lub mniej w nienawiści przeciw Żydom, która przeniosła się na cały
kler wszystkich czasów. Ten postarał się o to, że szczucie Żydów usadowiło się także w
świadomości ludu. Żydzi stali się odpowiedzialni za wszystko, tak ze wszelkimi
środkami próbowano ich wykorzenić. Wypełniło się także ogólnie na Żydach to, co
prorokował Syn Człowieczy Swoim naśladowcom: Wyłączać was będą z synagog,
więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije, będzie mniemał, że spełnia
służbę bożą. A to będą czynić dlatego, że nie poznali Ojca ani mnie. Lecz to wam
powiedziałem, abyście, gdy przyjdzie ich godzina, wspomnieli na to, że Ja wam
powiedziałem ...” (Jan 16, 2 – 4). . faktycznie mordercy byli o tym przekonani, że
czynią przysługę Bogu i kościołowi, aby chrześcijaństwo wierzące w trójcę trzymać w
czystości przed monoteistycznym judaizmem. Prześladowanie rozszerzyło się na
chrześcijan, którzy czuli się złączeni z Chrystusem i nie mogli przyjąć tego
splamionego krwią systemu. Nawet ceniony reformator Marcin Luter nie mógł się
uwolnić od nienawiści do Żydów, która jemu jako mnichowi wnikła
Str. 28.
w ciało i krew. Można to czytać: Luter mówi jeszcze w swoim kazaniu z 15 lutego 1546
r. o żydowskich lekarzach; oni przepisywali środki, przez które później ktoś musiał
zginąć” (H. - J. Gamm, judaizm, str. 64). . Od stulecia do stulecia podnosiła się
nienawiść i nieprzyjazne sformułowania przeciw Żydom stawały się coraz jaskrawsze.
Po części brano wypowiedzi z Pisma, aby usprawiedliwić okrucieństwa. Jeśli Jezus
mówi o niewierzących Żydach, wtedy jest to jedna sprawa, ale gdy mówi o wierzących
Żydach, jest to inna sprawa. . W obliczu tego, co kościół przez nieugięte prześladowanie
dla swojego celu uczynił z żydami, poganami i innowiercami, musi sobie pozwolić
postawić pytanie, czy spowodował szczęście, czy w okrutnym wymiarze nieszczęście.
Do tego dochodzą jeszcze prowadzone w jego zamyśle wojny. Kościół prześladował,
wywłaszczał, mordował i tak w średniowieczu stał się posiadaczem jednej trzeciej całej
europejskiej ziemi. Wcielał do siebie majątek żywych i umarłych. Książęta i królowie
nie odważyli się wystąpić przeciw temu, przeciwnie: gorliwie współpracowali.
Rudolf von Habsburg oświadczył w 1286 r., że Żydzi z całym majątkiem należą jemu”
(H. - J. Gamm, Judaizm, str. 84). . Wszystkie klątwy, które wciąż były wypowiadane
specjalnie przez papieży, biskupów i kurie, położyły fundament pod to, ze Żydzi i
innowiercy byli zawsze bez miłosierdzia prześladowani przez kościół rzymski. Na
Sądzie Ostatecznym będzie wyjaśnione, czy tych 6 milionów zamordowanych Żydów w
czasie Trzeciej Rzeszy” w Europie, idzie tylko na konto narodu niemieckiego, czy także
na konto rzymskiego kościoła. Dla katolików Hitlera, Himmlera i jezuity Goebbelsa
teren był dawno przygotowany. Już papieże mówili wciąż o opatrzności”, jak czynił to
także uwodziciel Hitler. . Kto czyta odnośną literaturę o papieżach i ich postępowaniu
aż do terażniejszego czasu, jest wstrząśnięty. Żydzi i innowiercy byli po prostu
pogardzani. Papież jezuita Leon XIII (1878 – 1903) oświadczył: Klątwa kościelna nad
tym, kto mówi, że Duch Święty nie chce, byśmy zabijali heretyków!” (E. Paris, The
secret history of the Jesuits, str. 167).
Od kiedy Duch Święty zabija? Zgodnie ze świadectwem Pisma Duch ożywia. Lecz
przez kościół wszyscy ci, którzy nie byli wierni wytycznej, określani byli jako fałszywi
nauczyciele i heretycy, a duchowieństwo uzurpowało sobie prawo likwidowania takich
ludzi. Z tego punktu widzenia musimy także oglądać zachowanie się papieża Piusa XII
wobec mordowania Żydów przed i w czasie II wojny światowej. Odległa od Watykanu
o rzut kamieniem żydowska synagoga spłonęła, lecz papież nie powiedział przeciw
temu ani jednego słowa. Obecny
Str. 29. papież, w tej nowo odbudowanej synagodze, pozwolił siebie święcić jak
Mesjasza przez zaślepionych Żydów, którzy podczas jego wstępowania śpiewali 150
Psalm. . Przy pierwszym spotkaniu Pana z Abrahamem. Bóg dał Abrahamowi obietnicę:
A uczynię z ciebie naród wielki i będę ci błogosławił i uczynię sławnym imię twoje, tak
że staniesz się błogosławieństwem. I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a
przeklinających cię przeklinać będę” (1 Mojż. 12, 3). Tym, którzy utrzymywali, że
wierzą w Boga i Słowo Boże, ta wypowiedż powinna była przecież rzucić się w oczy. .
Ścisły monoteizm, który najpierw był wyłącznie żydowskim dobrem wiary, był
przeszkodą w myśleniu biskupów pochodzących z pogaństwa. Oni najpierw nie chcieli
mieć nic wspólnego z żydami, a później także z jednym Bogiem żydów. Tak powstało z
hebrajskiego słowa Maschiah” (Mesjasz), greckie Christos” (polskie: Pomazaniec”): z
hebrajskiego Jahshua”, greckie Jezus”. Sformułowania odnośnie Bóstwa wynikły teraz
z hellenistycznego myślenia w sposób zupełnie nieznany narodowi i Bogu Izraela.
Nowy Testament także nie zna żadnej nieprzyjażni do Żydów, jak przedstawiają to
niektórzy historycy. Wydaje się, ze uszła ich uwagi wypowiedż Pana: ... bo zbawienie
pochodzi od Żydów” (Jan 4, 22). . Już prorocy w Starym Testamencie prorokowali, że
także narody będą miały udział w zbawieniu: JA, Pan, (Jahwe), powołałem cię w
sprawiedliwości i ująłem cię za rękę, strzegę cię i uczynię cię pośrednikiem przymierza
z ludem, światłością dla pogan, aby moje zbawienie sięgało aż do krańców ziemi” (Iz.
49, 6b). Pan uczynił początek z Żydami, gdy powiedział: ... ale raczej idżcie do owiec,
które zginęły z domu Izraela” (Mat. 10, 6). Piotr, jako pierwszy apostoł przeżył to,
kiedy kapitan nazwiskiem Korneliusz, z całym swoim domem został zbawiony (Dz. Ap.
10). Do Pawła Pan powiedział: Idż, bo Ja cię wyślę daleko do pogan!” (Dz. Ap. 22, 21).
Przecież już w rozkazie misyjnym dał Pan jasną wskazówkę: Idżcie tedy i czyńcie
uczniami wszystkie narody”(Mat. 28, 19). Zbór żywego Boga składa się ze wszystkich
ludów, języków i narodów. .
Imperium Rzymskie było wszędzie reprezentowane, a zatem rzymski państwowy
kościół mógł zastosować wszystkie światowe środki, aby osiągnąć swój cel. W
rzeczywistości nigdy nie istniało nawracanie na wiarę chrześcijańską”, lecz zapewne
nawracanie na wiarę katolicką”. Narody nie stały się przecież wierzącymi w Chrystusa
przez głoszenie Ewangelii, lecz były zmuszane, aby przyjąć katolicką państwową
religię. W czasie trwającego
str. 30. około tysiąc lat panowania jedynego rzymskokatolickiego kościoła, ziemia
została napojona krwią. Liczby męczenników są różnie oceniane, łącznie przyjmuje się,
że było ich około 68 milionów. Wszyscy innowiercy byli wyjęci spod prawa. Nawet
kontrreformacja” była krwawą rozprawą wykonaną świeckimi środkami i nie miała nic
do czynienia ze zwiastowaniem Ewangelii zbawienia, przeciwnie, znowu zostało
spowodowane nieszczęście przez kościelną i połączoną z nią świecką władzę. Kto nie
słyszał o hiszpańskiej inkwizycji, o procesach i paleniach czarownic, o wypędzaniu
waldensów i mennonitów, o prześladowaniu innowierców w całej Europie? W noc
Bartłomieja (23/24 sierpnia 1572) z okazji tzw. krwawych godów” w samym Paryżu
zamordowano 3 tysiące, a w całej Francji ponad 20 tysięcy hugenotów. Papież
Grzegorz XIII święcił wymordowanie francuskich protestantów z >>Tedeum <<” (B.
Harenberg, Kronika ludzkości, str. 437). . Przez ten kościół zostały podjęte naukowe
zmiany, tak że z pierwotnego dobra wiary nie pozostało nic więcej. Czytanie Pisma
Świętego było zabronione pod karą. Już to jest wstrząsające, że szczególnie żydzi i
biblijnie wierzący chrześcijanie, razem z Biblią, którą czytali, byli przez ten kościół
paleni. Dlaczego musiał on tak bać się Biblii?
Str. 31. . .
4 ROZDZIAŁ . . . NIEUZASADNIONE PRAWA PAPIEŻY
Skoro katolicki kościół , jak już przedstawiłem , powstał faktycznie dopiero przed około
1.600 laty, a nie przed 2. 000 lat, nie dziwi nikogo to, że ani jedna nauka i praktyka
kościoła nie zgadza się ze zborem pierwotnym. Pojęcia naukowe taki jak chrzest,
Wieczerza Pańska, pokuta” itd. pozostały, lecz oznaczają zupełnie coś innego i także w
praktyce są wykonywane zupełnie inaczej niż w pierwotnym chrześcijaństwie. . W
Piśmie Świętym na żadnym miejscu nie ma mowy o papieżu, jak również nie ma w nim
wzmianki o następcy Piotra” ani zastępcy Chrystusa” i sukcesji apostolskiej”. Pewne
miejsca Biblii pogwałcono, aby usprawiedliwić całkowicie samowolne wypowiedzi, w
szczególności słowa Jezusa u Mat. 16, 18: Ty jesteś Piotr(petros), i na tej skale (petra)
zbuduję kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go.” Pan nie powiedział do Piotra:
... na tobie zbuduję mój zbór (kościół)”. Lecz ... na tej skale ...”. Słowo petros” oznacza
kamień; lecz zbór miał być zbudowany na skale – petra”. . Kto zada sobie trud, może
przeczytać te miejsca w greckim tekście Starego i Nowego Testamentu, gdzie jest mowa
o skale (petra). To, że Pan niebios miałby zbudować Swój zbór na człowieku, choćby to
był największy prorok i apostoł, jest po prostu absurdem. Piotr był ruchomym
kamieniem (petros), a nie nieporuszoną skałą (petra). Już pięć wierszy dalej zwrócił się
Pan do niego tymi słowami: Idż precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie
myślisz o tym co Boskie, lecz o tym co ludzkie” (Mat. 16, 23). . Piotr dopiero co
otrzymał objawienie kim jest Chrystus i na tym objawieniu Jezusa Chrystusa został
założony zbór. Trzeba czytać wiersz 17 przed wierszem 18: A Jezus odpowiadając,
rzekł mu: błogosławiony jesteś Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci
to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.” Z tego kontekstu wyrażnie wynika, że Piotr
otrzymał niebiańskie objawienie o Jezusie Chrystusie, które wypowiedział w 16
wierszu:
A odpowiadając Szymon Piotr,rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego!” Pan zapytał
się: A wy za kogo mnie uważacie?” odpowiedź była Bożym objawieniem i na tym
objawieniu Jezusa Chrystusa jest założony zbór. . Wiersz 19: I dam ci klucze Królestwa
Niebios ...” jest również egoisty -
str. 32. cznie przetłumaczony. Rozchodzi się tutaj o klucze Królestwa Niebios. Jan
Chrzciciel głosił: Pokutujcie, albowiem przybliżyło się Królestwo Niebios!” (Mat. 3, 2).
O naszym Panu czytamy: Odtąd począł Jezus kazać i mówić: 'Upamiętajcie się,
przybliżyło się bowiem Królestwo Niebios!' (Mat. 4, 17). U Łuk. 16, 16 jest nam
pokazany cały kontekst: Do czasów Jana był zakon i prorocy, od tego czasu jest
zwiastowane Królestwo Boże ...” . W dzień Zielonych Świąt pierwsi ludzie wdzierali
się gwałtem do Królestwa Bożego i wyróżniali się bardziej od Jana Chrzciciela, który je
tylko ogłaszał: Zaprawdę powiadam wam: nie powstał z tych, którzy z niewiast się
rodzą, większy od Jana Chrzciciela, ale najmniejszy w Królestwie Niebios większy jest
niż on. A od dni Jana Chrzciciela aż dotąd Królestwo Niebios doznaje gwałtu i
gwałtownicy je porywają” (Mat. 11, 11 – 12). Piotr wyposażony w pełnomocnictwo
Boże, używał we właściwy sposób kluczy Królestwa Niebios. Przekazał na początku
nowotestamentowemu zborowi na zawsze ważne zarządzenia. . Symbol kluczy jest
bardzo łatwy do pojęcia. Kto ma klucze do domu, może wejść; kto ma klucz od
samochodu, może nim jeżdzić. Kto posiada klucze Królestwa Niebios, ma dostęp do
Królestwa Bożego, otwiera te rzeczy, które przedtem były zamknięte i objawia co było
zakryte. Mocą Bożego powołania i wprowadzenia do służby, dla odcinka czasu
nowotestamentowego zboru, zostało wszystko wiążąco ustanowione i nie może być
zmienione. . Duchowym przywódcom tamtego czasu postawił Pan zarzut: Biada wam
zakonnicy, że pochwyciliście klucz poznania; sami nie weszliście, a tym którzy chcieli
wejść, zabroniliście” (Łuk.11, 52). Czy to możliwe, że i dzisiaj znajdujemy taką samą
sytuację? .
Również zupełnie błędnie zrozumiane i fałszywie stosowane jest to, co Jezus
powiedział w łączności z tym jeszcze do Piotra: ... i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie
związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie!”
(Mat. 16, 19). To co apostoł Piotr, przy założeniu zboru ogłosił jako prawomocne,
mianowicie pokutę, chrzest, chrzest Duchem, działo się się przez kierownictwo Ducha
Świętego. Dlatego obowiązuje to w niebie tak samo i na ziemi. To jest właściwe
znaczenie kluczy. . To pełnomocnictwo Boże nie było ograniczone tylko do Piotra,
który przemawiał w godzinie narodzenia się nowotestamentowego zboru i miał do
zwiastowania polecenia odnośnie nauki, lecz zostało to przeniesione na cały zbór. To
wynika jednoznacznie z Mat. 18, 18, gdzie te same słowa są napisane w liczbie
mnogiej: Zaprawdę powiadam wam: cokolwiek byście str. 33. . związali na ziemi,
będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i
w niebie.” Widzimy więc, że to samo pełnomocnictwo, które otrzymał ten mąż
pierwszej godziny dla obowiązujących ustaleń nauk, zostało przeniesione także na zbór,
gdyż on miał głosić te same nauki. Jak wynika z kontekstu, jest to także ważne w
sprawie wydania opinii, która osobiście dotyczy wierzącego. Gdy dana osoba nie
słuchała tego, co zbór zgodnie ze Słowem postanowił, została zaliczona do
niewierzących. Tak więc to Boże pełnomocnictwo nie jest związane z jednym tylko
człowiekiem, lecz przekazane całemu zborowi, jednak nie może być samowolnie
stosowane, lecz tylko w zgodności ze Słowem Bożym.
Potem wypełni się to, co jestnapisane zaraz w następnym wierszu: „Nadto powiadam
wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz,
otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie” (Mat. 18, 19). . Wyjaśniające słowo
musi być także napisane odnośnie Jana 20, 21 – 23. Tam mówi Pan do apostołów:
Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. A to rzekłszy, tchnął na nich i
powiedział im: Weżmijcie Ducha Świętego. Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im
odpuszczone, a którym zatrzymacie są zatrzymane.” To miejsce Pisma jest również
zupełnie niezrozumiane i przez kościół rzymski zostało całkowicie niebiblijnie
zinterpretowane. Żaden człowiek nie ma nic do czynienia z odpuszczaniem grzechów,
lecz będą nam one odpuszczone przez Boga. W czasie kazania otrzymują ludzie
pewność przez wiarę w Chrystusa i dokonane przez Niego dzieło zbawienia, że Bóg im
przebaczył. To jest jasne, że żaden człowiek nie może sobie lub innym odpuszczać
grzechów, przeciwnie, Pismo Święte mówi wyrażnie: ... w imię Jego ma być głoszone
wszystkim narodom upamiętanie dla odpuszczenia grzechów ...” (Łuk. 24, 47). I was,
którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z Nim ożywił,
odpuściwszy wam wszystkie grzechy” (Kol. 2, 13). . Co właściwie oznacza ujęta w
liczbie mnogiej wypowiedż: Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im
odpuszczone ...”? Do kogo i w związku z czym została uczyniona? Po
zmartwychwstaniu naszego Pana została jednoznacznie skierowana do apostołów, a
mianowicie w łączności z ich wysłaniem. . Chodzi tutaj o grzech, który jest popełniony
w stosunku do upoważnionego głosiciela Ewangelii. Gdy nasz Pan wykonywał Swoją
służbę, wielu zgrzeszyło wobec Niego, nazywając Go Belzebubem i wszystkim
możliwym. ON zaś powiedział: ... Każdy grzech i blużnierstwo będzie ludziom
odpuszczone, ale blużnierstwo przeciw Duchowi nie będzie odpuszczone. A jeśliby ktoś
rzekł słowo przeciwko Synowi Człowieczemu będzie mu odpuszczone; ale temu, ko by
mówił przeciwko
str. 34. Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone ani w tym wieku ani w przyszłym”
(Mat. 12, 31 – 32). Dotyczyło to więc mężów, którzy od wylania Ducha w Zielone
Święta wykonują służbę w mocy i pełnomocnictwie Bożego powołania. . Jeśli ktoś
blużni na posłanego od Boga sługę, prześladuje go i kamionuje, wtedy ten sługa może
mu grzech odpuścić. Sam Jezus dał nam przykład gdy powiedział: Ojcze, odpuść im, bo
nie wiedzą co czynią!” (Łuk. 23, 34). Gdy Szczepan był kamionowany, modląc się,
zawołał: ... Panie Jezu, przyjmij ducha mojego ... Panie, nie policz im grzechu tego!”
(Dz. Ap. 7, 58 – 60). Jednak ten, kto blużni przeciw działaniu Ducha Świętego, darom
Ducha, które są czynne w czasie służby posłańca Bożego, popełnia nieodpuszczalny
grzech, który będzie mu zatrzymany. Mąż Boży może odpuścić tylko temu, który
zawinił w stosunku do niego. Jest to wyrażone w modlitwie Ojcze nasz” : I odpuść nam
nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom!” (Mat. 6, 12). A gdy stoicie i
zanosicie modlitwy, odpuszczajcie, jeśli macie coś przeciwko komu, aby i Ojciec wasz,
który jest w niebie, odpuścił wam wasze przewinienia” (Mar. 11, 25). Jeśli ktoś zawini
w stosunku do drugiego i byłoby to aż siedemdziesiąt siedem razy, mają sobie
wzajemnie odpuścić. (Mat. 18, 21 – 35). . Jeśli ktoś blużni przeciwko prawdziwemu
słudze Bożemu, wtedy może to być odpuszczone. Jeśli jednak przez tego człowieka
działa Duch Święty, a ktoś to blużni podając w wątpliwość działanie Ducha Świętego,
wtenczas nie dotyczy to tego człowieka, którego Bóg użył, lecz jest bezpośrednio
skierowane przeciwko Duchowi Świętemu. Człowiek ten, który blużnił winien jest
przed Bogiem i popełnił grzech przeciwko Duchowi Świętemu, który nie może mu być
odpuszczony i będzie zatrzymany. Jest to grzech na śmierć” - wieczne odłączenie od
Boga. W innym przypadku każdy człowiek stoi przed Bogiem jako winny i otrzymuje od
Niego odpuszczenie swojej winy i grzechu, gdyż jedynie On może odpuszczać grzechy:
... On odpuszcza wszystkie winy twoje ...” (Ps. 103, 3). Błogosławieni, którym
odpuszczone są nieprawości i których grzechy są zakryte” (Rzym. 4, 7)..Praktyka
kościoła rzymsko-katolickiego jest – łagodnie mówiąc – niebiblijna.
Tam od urodzenia do śmierci zbawia się i przez całe życie odpuszcza grzechy. Po
śmierci pozostałym uroczyście oświadcza się, że zmarły zaopatrzony wszystkimi
sakramentami łącznie z ostatnim namaszczenie , wylądował w czyśćcu. Tam ma być
oczyszczony z grzechów, które przez całe życie były mu wciąż odpuszczane. Co za
paradoks! Zresztą czyściec, tak jak inne nauki i dogmaty, jest tylko wynalazkiem.
Str. 35. Szwajcarski reformator Zwingli powiedział w związku z tym: Skoro więc
czyściec – tak mianowicie nazwano owo zwodnicze odpokutowanie w ogniu – nigdzie
nie może być pokryty Słowem Bożym, jak dochodzi do tego, że jesteśmy tak głupi, aby
wierzyć takim nudnym i podejrzanym bredniom? Widzimy przecież, że te same osoby,
które bronią czyśćca i uczą nas, jak trzeba go gasić, równocześnie oferując samych
siebie jako urządzenia gaśnicze. Mówią: Ty musisz dać pieniądze; tym najszybciej
można stłumić ogień, mianowicie jeśli ten, kto bierze pieniądze, dzielnie czyta mszę,
modli się i śpiewa psalmy. Tak czytają mszę i w tym samym czasie wyciągają rękę po
pieniądze ...” (Zwingli naczelne pisma, Teolog, II cz. str. 193 – 194). .
Od powstania kościoła powszechnego zostało tak wiele rzeczy wprowadzonych,
nauczanych i jako dogmaty proklamowanych, które nie mają absolutnie nic wspólnego
z pierwotnym chrześcijaństwem. Ówcześni wierzący nie znali wcale świec woskowych
ani kadzidła i święconej wody. To samo dotyczy kanonizowania zmarłych i oddawania
im czci. Nie istniała dzienna msza, ani wzywanie matki Boskiej i nie było żadnych
klasztorów itd. Przede mną leży wykaz różnych proklamacji, który sięga do roku 1870,
do czasu oświadczenia o nieomylności papieża, które zostało przyjęte pomimo silnego
oporu z własnych rzędów (tylko w Niemczech było 79 teologów przeciw, a tylko 25 za),
jak również dogmat z 1950 roku, że Maria z ciałem i duszą wstąpiła do nieba.
Wszystkie te rzeczy pozbawione są wszelkiej biblijnej podstawy, przecież w Biblii
czytamy: A nikt nie wstąpił do nieba tylko ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy”
(Jan 3, 13). . ta proklamacja Papieża Piusa XII musi być zaliczona jako
antychrystusowa, ponieważ jest w bezpośredniej sprzeczności z oświadczeniem
Chrystusa.
Dopiero w 431 r. po Chr. Na soborze w Efezie, Maria została ogłoszona jako Boża
rodzicielka”. Potem rozpoczęto dawać jej najróżniejsze tytuły, takie jak matka Boska”,
królowa niebios”, pośredniczka”, pomocniczka”, orędowniczka”, matka wszelkich
łask”, matka kościoła”, lub także pogromczyni węża” i inne. Wiele z tych określeń
zostało przeniesionych z Chrystusa na Marię i dlatego są w sobie również
antychrystusowe. ON jest królem, On jest pośrednikiem, On jest orędownikiem, On
podeptał głowę węża. Gdy więc Maria miała to wszystko uczynić i tym być, to powstaje
pytanie, co uczynił Chrystus i kim On jest? . To, co można sądzić o postanowieniach
soborów i ogłoszeniach papieskich, trafnie wypowiedział reformator Marcin Luter. Jego
słowa w parlamencie w Worms w dniu 18 kwietnia 1521 roku weszły do historii:
Ponieważ nie wierzę papieżom ani soborom, gdyż jest to faktem, że się często
str. 36. mylili, sami sobie zaprzeczali i uwikłali się; wtedy ja, jeśli nie będę
przezwyciężony przez świadectwa Pisma, i jasne dowody, jestem przezwyciężony
przytoczonymi przeze mnie świadectwami Pisma, i uwięziony w Słowie Bożym.
Odwołać nie mogę i nie chcę, gdyż działać sprzecznie z sumieniem nie jest bezpieczne i
pożyteczne. Boże pomóż mi, Amen!” (F Hauss, Ojcowie chrześcijaństwa,str. 147).
Historia poświadcza jak omylni byli papieże: Aż do końca wojny trzydziestoletniej było
245 papieży, w tym 24 antypapieży i – według urojenia długo uważanego za historyczną
prawdę – jedna 'papieżyca', 19 papieży opuściło Rzym, 35 rządziło za granicą. 8
papieży rządziło nie dłużej niż 1 miesiąc, 40 - jeden rok, 22 - do 2 lat, 54 – do 5 lat, 57 –
do 10 lat, 51 – 15 lat, 18 – aż do 20 lat, a tylko 10 papieży rządziło dłużej niż 20 lat.Z
tych 245 papieży 31 zostało uznanych za uzurpatorów i heretyków, podczas gdy
pomiędzy tymi prawnymi 64 papieży zmarło nagłą śmiercią. 18 papieży zostało
otrutych, 4 uduszonych, 13 innych zmarło w różny sposób” (E. Rosenow, Przeciwko
panowaniu kleru tom I str. 42). .
Rzym, lepiej powiedziawszy Watykan, przywłaszcza sobie powszechny autorytet, który
w żadnym wypadku nie utożsamia się ze Słowem. Jest to światowa potęga pod pobożną
szatą. Legenda, że Piotr był w Rzymie, ba nawet że miał tam działać jako biskup przez
20 lat, jest wymyśloną spazmatyczną próbą usprawiedliwienia, które jest nader ważnym
twierdzeniem dla kościoła. Historycy mówią tylko o jakimś Szymonie Magus, którymi
swoimi magicznymi sztuczkami wywarł wielkie wrażenie w senacie rzymskim. Zresztą
podróże misyjne Pawła i Piotra są tak wyrażnie opisane, że z tego powodu nie może
powstać wątpliwość. Gdyby Piotr podjął podróż do Rzymu, byłaby ona tak niezwykłą
sprawą, nawet sensacją, a my znalibyśmy o tym relację. . Zgodnie z Gal. 2, 9 Piotr
Jakub i Jan spotkali się z Pawłem i Barnabą, i podali sobie prawice na dowód
współpracy, żeby Paweł z Barnabą działali dla Pogan, zaś Piotr, Jakub i Jan dla żydów.
Paweł, który pisał do zboru w Rzymie, na końcu pozdrawia dwadzieścia siedem osób
imiennie, lecz między nimi nie ma Piotra. Także w wielu listach, które pisał z Rzymu do
zborów i pojedynczych, ani razu nie wspomina Piotra. .
Przy dokładnym rozważaniu Słowa Bożego i religijnego rozwoju jest zrozumiałe, że
żadna nauka wprowadzona przez kościół rzymski, nie wytrzymuje próby z Pismem
Świętym. Oczywistość autorytetu papieskiego jest całkowicie nieuzasadniona. W całej
historii kościoła ani razu nie ma o tym doniesienia, że kiedykolwiek jakiś papież dożył
Bożego powoła. Przeciwnie, ogólnie wiadomo, że papieże są wybierani przez kolegium
kardynalskie – konklawe.
Str. 37. .
5 rozdział . .
KIM JEST MARIA ? .
Przypatrzmy się, co z jednej strony Bóg, z drugiej zaś strony ludzie uczynili z tej
cnotliwej Miriam, gdyż tak nazywała się ta dziewczyna Maria. Ona była tą panną, na
której wypełniła się obietnica, którą Bóg Pan dał przez proroka Izajasza: Oto panna
pocznie i porodzi syna, i nazwie go imieniem Immanuel” (Iz. 7, 14). . Jeśli w nowych
przekładach Biblii jest tłumaczone młoda kobieta zamiast panna”, wtedy to jest ciężkie
wypaczenie. W chwili Bożego wydarzenia Maria nie była młodą kobietą”, tą była
później. Była panną, gdy Duch Święty ją zacienił. Cechami panny są czystość i
dziewiczość. . A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka Jego, Maria,
została poślubiona Józefowi, okazało się, że zanim się zeszli, była brzemienna z Ducha
Świętego” (Mat. 1, 18). . Józef był tak rozczarowany, że chciał ją opuścić. Możemy
wczuć się w jego sytuację i zrozumieć co się w nim działo. A Józef, mąż jej, będąc
prawym i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie ją opuścić.” Nie chciał
skandalu, lecz był tak zmartwiony, że chciał ją opuścić.” I gdy nad tym rozmyślał, oto
ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy; nie lękaj się
przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego”
(wiersz 20). . W Piśmie Świętym znajdujemy pierwszą wskazówkę że ta zaręczona stała
się później jego żoną. Kto czyta dalej, stwierdzi, że Józef postępował dokładnie według
wskazówki, która mu była dana: ... uczynił tak jak mu rozkazał anioł Pański i przyjął
żonę swoją, ale nie obcował z nią, dopuki nie powiła syna i nadał mu imię Jezus”
(wiersz 24 – 25). To jest całkiem jasne. Dopiero po narodzeniu Jezusa Chrystusa
obcował z Marią. Z tego małżeństwa mieli oni czterech synów i kilka córek, których
liczba nie jest wymieniona. Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest na imię
Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? A siostry jego, czyż nie są
wszystkie u nas? ...” (Mat. 13, 55 – 56). To jest biblijna prawda, wszystko inne są
wymysły sformułowane ku czci Marii. . Już u Mat. 1, 16 Józef jest wprowadzony do
rodowodu jako mąż Marii. Str. 38. . Także fakt, że istniało małżeństwo, z którego
wyszły dzieci, chcemy ugruntować na dalszych świadkach. Ewangelista Marek podaje o
tym do wiadomości w rozdz. 6, wierszu 3. Łukasz zawiadamia nas, że Jego matka i
Jego bracia przyszli do Niego. Oznajmiono Mu: ... Matka twoja i bracia twoi stoją na
dworze i chcą widzieć się z tobą. On zaś odpowiedział im: Matką moją i braćmi moimi
są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wypełniają je” (Łuk. 8, 20 – 21). Jezus nie
przyszedł, aby założyć ziemski stosunek pokrewieństwa, dlatego nie mógł On zwracać
szczególnej uwagi na przyrodzoną matkę, jak również na zrodzonych jej synów.
Dlatego uczynił odpowiednie sprostowanie, aby podkreślić , którzy są prawdziwymi
dziećmi Bożymi, mianowicie ci, którzy postępują zgodnie ze Słowem Bożym. .
Zapewne już w tamtych dniach istniała fałszywa inspiracja. Także to nie jest dla nas
zakryte: A gdy On to mówił, pewna niewiasta z tłumu podniósłszy swój głos, rzekła do
niego: Błogosławione łono, które cię nosiło i piersi, które ssałeś. . On zaś rzekł:
Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go!” (Łuk. 11, 27 –
28). Co za typowy głos dla hołdowania podniósł się tam! Pan jednak natychmiast
korygował. . Aby móc odpowiednio wspierać kult Marii, został nawet Łuk. 1, 28.
sfałszowany, względnie fałszywie przetłumaczony: I wszedłszy do niej anioł, rzekł:
Bądż pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z tobą ...” (Łuk. 1, 28). W katolickim
katechiżmie czytamy: Bądż pozdrowiona Mario, pełna łaski, Pan jest z tobą!” To jest
różnica jak między dniem i nocą, czy ktoś jest obdarzony łaską lub pełny łaski. . Maria
szła tą samą drogą życia jak wszystkie dziewczyny. Zanim anioł Gabriel przemówił do
niej, była zaręczona z Józefem i miała zamiar go poślubić. Zaręczonej Marii anioł
powiedział: ... Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga! (wiersz 30).
Naturalnie była zdumiona z powodu niebiańskiego posłańca i poselstwa. Ten wiersz
jeszcze raz potwierdza, że Maria nie była pełna łaski, lecz, jak jest napisane: znalazła
łaskę u Boga. Dlatego powiedziała: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie
według słowa twego! I anioł odszedł od niej” (wiersz 38). . W Piśmie Świętym nie ma
takiego miejsca, które uzależniałoby nas od łaski Marii, albo nawet od życzliwości
Józefa. Przeciwnie: łaska Boża okazała się nam w postaci ucieleśnionego Słowa, które
zamieszkało między nami (Jan 1) i jeszcze dziś jest do znalezienia jedynie w
Zbawicielu: A z jego pełni (nie z jej) myśmy wszyscy wzięli i to łaskę za łaską. Zakon
bowiem został nadany str. 39. przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa
Chrystusa” (Jan 1, 16 – 17). Także odnośnie tego jest nam pozostawione w Piśmie
Świętym jasne świadectwo. . Syn nie leży n piersi Marii ani w jej rękach, jak to
pokazują i przedstawiają niezliczone obrazy, lecz jak jest napisane, na łonie Ojca: Boga
nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Syn, który jest na łonie Ojca, objawił go”
(wiersz 18). Wszystkie tak zwane obrazy łaski i przedstawienia symboliczne z matką i
dzieckiem zostały przejęte z kultowej płodności pogańskich bogów i bogiń. To
wprowadzenie w błąd odprowadziło od służby Bogu do bałwochwalstwa! Przecież
Jezus nie jestbłogosławionym” owocem Marii, jak jest fałszywie nauczane. Maria była
nosicielką Bożej substancji. . W następnych wierszach jest nam pokazane ludzkie
niedopisanie Marii. Po święcie Paschy w Jerozolimie, ludzie udali się w drogę powrotną
do domu; tylko dwunastoletni Jezus pozostał w świątyni, bez zauważenia tego przez
Jego rodzinę. A po trzech dniach znależli go w świątyni, siedzącego wpośród
nauczycieli ...” (Łuk. 2, 46). To jest normalne, że Maria była zatroskana i pewnie nie
była sobie tego świadoma co mówi, gdy Mu zarzuciła: ... Synu, cóżeś nam to uczynił?
Oto ojciec twój i ja bolejąc szukaliśmy ciebie!” (Łuk. 2, 48). . Odpowiedż chłopca była
wyrażnym sprostowaniem: ... Czemuście mnie szukali? Czyż nie wiedzieliście, że w tym
co jest Ojca mego, Ja być muszę?” (Łuk. 2, 49) On nie powołał się na warsztat
ciesielski Jóżefa, lecz na Swojego Ojca niebieskiego i przez to zaraz poprawił
wypowiedż Marii, która w tym momencie błędnie uważała Józefa jako Jego ojca. . To
że maria sama potrzebowała łaski i zbawienia widzimy z tego, iż po wniebowstąpienu
Jezusa Chrystusa, także ona udała do górnej sali i należała do zastępu 120, którzy tam
otrzymali Ducha Świętego: Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z
niewiastmi i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi jego” (Dz. Ap. 1, 14). O Jego braciach,
którzy również byli w górnej sali, jest napisane, że od początku nie wierzyli w Niego.
( Jan 7, 3 – 5). . Wówczas nie hołdowano Marii; należała ona do tych, którzy modlili
się, aby potem dożyć wylania Ducha Świętego. Dla każdego dziecka Bożego jest
potrzebne do zbawienia osobiste otrzymanie Ducha Świętego, a zatem także dla Marii. .
Mówi się: Syn wypełni każde życzenie Marii! Gdzie jest to napisane? Przez to jest
wzbudzona w ludziach fałszywa nadzieja. Podstawą tej myśli jest mniemanie, że On jest
Synem Boga i Marii. Takie sformułowanie jednak ani .str. 40. razu nie jest użyte w
Piśmie Świętym. ON jest Synem Bożym. Maria była tylko naczyniem. . Gdy na weselu
w Kanie Galilejskiej zabrakło wina, powiedziała Maria do Jezusa: Wina nie mają!”
Rzekł do niej Jezus: ... Czego chcesz ode mnie niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina
moja” (Jan 2, 3+4). To była twarda odpowiedź na łagodną wskazówkę i miała wyjaśnić,
że żaden człowiek nie wpłynąć na Niego, także i Maria nie. . zapewne dobrą radę, dała
sługom, powinniśmy sobie wziąć do serca. ... Co wam powie, czyńcie!” (wiersz 5). To
jest wielka lekcja dla całej ludzkości. . Rodzeni bracia Pana nie tylko w Ewangeliach są
wspomniani, także Paweł mówi o nich: Czy nie wolno nam nam zabierać z sobą żony
chrześcijanki, jak czynią pozostali apostołowie i bracia Pańscy, i Kefas?” (1 Kor. 9, 5). .
Apostoł pisze do Galacjan: A innego z apostołów nie widziałem oprócz Jakuba, brata
Pańskiego” (Gal. 1, 19). . Godne uwagi jest to, że Maria od dnia założenia
nowotestamentowego zboru w Zielone Święta, a więc od Dz. Ap.2 aż do ostatniego
rozdziału Biblii, nie jest więcej wspomniana. Dla biblijnie wierzącego chrześcijanina
jest to jasne. Ona wypełniła swoje zadanie. W pierwotnych chrześcijanach nie mieszkał
duch bałwochwalstwa, lecz Duch Święty. Oni nie czcili stworzenia, lecz Stwórcę. .... Po
7 stuleciu zaczęto zupełnie niebiblijnie czcić i ubóstwiać Marię. Od 12 stulecia modlono
się 'Ave Maria'. Od 1140 roku zostały pomnożone święta Maryjne o 'święto
niepokalanego poczęcia'. W 12 stuleciu pojawił się także różaniec ... Pod znakiem Marii
kościół katolicki chce zdobyć świat dla siebie. Dlatego właśnie po drugiej wojnie
światowej został wzmocniony kult Marii ...” (O Markmann, Błędy kościoła
katolickiego, 48 – 50). . Na podstawie tego, co jest nauczane i praktykowane, jest łatwo
rozróżnić czy działa Duch Święty, czy duch antychrysta. Z całym naciskiem musi być
powiedziane: Maria z Biblii, której było powiedziane: Błogosławiona, która uwierzyła,
że nastąpi wypełnienie słów, które Pan do niej wypowiedział” (Łuk. 1, 45), a ona
uniżona powiedziała: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa
twego” (Łuk. 1, 38), jest całkiem inna niż ta wywyższona jako bogini Maria, która w
431 r. po Chr. Na soborze w Efezie została wybrana Bożą rodzicielkę”.
Str. 43. . . , . 6 rozdział CZYM JEST KULT MARII .
Według świadectwa Pisma Świętego tylko Bóg może być przedmiotem wiary,
hołdowania, czci uwielbiania. Jeśli ktoś inny jest do tego podniesiony, wtedy jest to
zabobon i bałwochwalstwo. Już teolodzy protestanccy pisali o tym obszernie i
przekonywująco. Dla lepszego zrozumienia będą odtworzone niektóre urywki. Dla
kultu Marii nie ma absolutnie żadnego usprawiedliwienia. W Piśmie Świętym nie ma
obiecanych zjawień Marii. Przeminęło ponad tysiąc lat bez takich zjawień, a dziwnym
trafem działy się zawsze tylko w katolickich krajach, takich jak Polska, Portugalia,
Hiszpania, Francja. W protestanckich, muzłmańskich, buddyjskich i innych krajach,
gdzie byłoby to potrzebne, jeśli od tego zależałoby zbawienie, nie zjawiła się. Dla
uspokojenia wszystkich dusz niech będzie powiedziane: ona wcale nie może zjawić, tak
samo jak Piotr, Józef lub ktoś inny nie mogą się zjawić. To dzieje się po prostu w
wyobrażni, ponieważ takie jest życzenie. Można się tutaj zapytać kto na tych
wszystkich miejscach pielgrzymek jest czczony i uwielbiany? Jezus czy Maria? Jaki jest
to duch, który uwielbia Marię a nie Jezusa? Z całą pewnością nie Duch Święty! Jest to
duch zwodniczy. Ksiądz O. Markmann pisze w książce pt.Demoniczność w kulcie
Marii” następujące słowa: Mistyczny kult Marii znamionują również demoniczne
wpływy. Czczenie Marii jest relacjonowane już z pierwszych stuleci. Antyczny pogański
kult bogini-matki jest szczególnie podkreślony już w pierwszych stuleciach przy
rozwoju kultu Marii. (O. Markmann, Błędy kościoła katolickiego, str. 47). . Od kiedy
Bóg ma matkę? Już to sformułowanie jest zupełnie niebiblijne. Ona nie była matką
Bożą lecz urodziła Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela. Było to w Mieście
Efezie, gdzie tłum wołał jednogłośnie: Wielka jest Artemida Efeska.” (Dz. Ap. 19, 28).
Teraz śpiewa się na kongresach maryjnych: Wielka jest Maria!” Jak blisko to było,
jedną znieść, a drugą podnieść w górę! . Dopiero od 5 stulecia ten obszerny kult Marii
wziął swój rozwój. Artur Drews napisał: Z historycznego punktu widzenia oddawanie
czci Marii przedstawia widok, przy chwyta człowieka narzekanie całej ludzkości. Jest to
historia dziecinnego zabobonu, śmiałych fałszerstw, przekręceń, wykładów, wyobrażni i
machinacji z ludzkiego opłakanego stanu i niedostatku, jezuickiej chytrości i woli
władzy kościelnej, przedstawienie godne płaczu jak i śmiechu: str. 42. prawdziwa boska
komedia.” (K. Deschner, I znowu zapiał kogut, str. 401).Od Ave Maria” aż do dogmatu
o jej wniebowstąpieniu w ciele, wszystko jest niebiblijne i dlatego fałszywe. Są to
wynalazki, które zostały wprowadzone przez kościół rzymski w tych około 1. 600
latach. Dzisiaj postępuje się tak, jak gdyby to wszystko było dobrem chrześcijańskim”,
lecz w rzeczywistości jest to antychrystusowe nędzne dzieło nieprzyjaciela, który chce
odciągnąć ludzkość od jedynie zbawiającej wiary w Jezusa Chrystusa i przyprowadzić
do niezbawiającego zabobonu w Marię. Od reformacji aż do naszego czasu znani
teolodzy wypowiadali się o tym zupełnie jasno i otwarcie. . Zabobon w zjawieniu Marii
na różnych miejscach pielgrzymek jest wstrętną rzeczą w oczach Bożych, przez który
szczerzy ludzie są wprowadzani w błąd. Ksiądz Markmann pisze o obecnym papieżu:
Czy nie jest to blużnierstwo, jeśli papież przy swoich odwiedzinach w Polsce składa
złotą różę u stóp czarnej Madonny na jasnej górze w Częstochowie i w cichym
zachwycie wyznaje przed tym bożyszczem: 'Totus tuus', 'Cały twój'? To westchnienie
do Marii: 'Totus tuus' wybrał zresztą jako przewodnie słowo swojego pontyfikatu i
całego swojego życia jako kapłana. Swoją modlitwę do czarnej Madonny zakończył tam
tymi słowami: 'Tobie poświęcam cały kościół, aż do kończyn ziemi! Tobie poświęcam
ludzkość i wszystkich ludzi – moich braci, wszystkie ludy i narody. Tobie poświęcam
Rzym i Polskę, połączone przez twojego sługę nowym węzłem miłości. Matko, przyjmij
nas! Matko, nie opuść nas! Matko, prowadż nas!” (O. Markmann, Czas końca,
zachwycenie, antychryst, str. 32 – 33). Marię uczyniono matką kościoła
rzymskokatolickiego. Ona nie jest także królową Królestwa Niebios, lecz królową
rzymskokatolickiego imperium. . Według książki Fatima” Joaquin Maria Alonso,
Maria podobno zjawiła się w okazałości trzem pastuszkom 13 maja 1817 r. Liczba 13
powtarza się wciąż na nowo: 13 lipca 1917 r. święta panna” prosiła tych troje dzieci,
aby przyszli znowu w następnym miesiącu. W dniu 13 września 1917 r. przy piątym
zjawieniu, powiedziała rzekomo: Chcę, abyście przyszli tutaj 13 października i dalej
odmawiali różaniec ...” Do szóstego zjawienia się 13 października 1917 roku, oceniono
liczbę przybywających pielgrzymów na pięćdziesiąt tysięcy. Z biegiem lat
pielgrzymowały tam miliony, aby swoje prośby położyć Marii na serce, bez
uświadomienia sobie, że Maria sama była zdana na pomoc Bożą i do dziś nie mogła
pomóc ani jednemu człowiekowi. . W Fatimie Maria jest czczona i przedstawiana na
wielu posągach i obrazach. Obecny papież, Jan Paweł II, klęczał w kaplicy zjawienia się
przed takim obrazem. Cały ten kult stoi w bezpośedniej sprzeczności do pierwszego
przykazania: Nie czyń sobie podobizny rzeżbionej czegokolwiek, co jest na str. 43. niebie
w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im
kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym,
który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie
nienawidzą” (2 Mojż. 20, 4 – 5). . Ludzie, którzy czynią sobie obrazy, muszą dać się
zaszeregować do takich, którzy nienawidzą Boga. W gruncie rzeczy nie jest to nic
innego, jak religijny taniec wokół złotego cielca. Jeden ma swojego świętego
Krzysztofa, inny różne inne wizerunki; nawet jest obnoszony Chrystus wykonany przez
ludzi. . Przypomina mi to rozmowę z niektórymi kuracjuszami, przy której była także
mowa o wierze. Podczas tej rozmowy zapytałem się, czy ktoś z nich utrzymuje osobisty
kontakt z Jezusem Chrystusem. Jedna pani odpowiedziała spontanicznie: Ja sprzedałam
mojego Jezusa”. W pierwszym momencie byliśmy zdumieni, dopóki nam nie wyjaśniła,
że jako kolekcjonerka antyków, posiadała wartościową, wysoką na 1, 25 m figurę
Jezusa, którą sprzedała kościołowi. . Na całym świecie istnieją miliony przeróżnych
wizerunków, lecz przed Bogiem wszystkie one sąobrzydliwością. W swojej świętości
wydał On wyrok na czcicieli wizerunków: Przeklety maz, który zrobi podobizne
rzezbiona lub lana, obrzydliwosc dla Pana, dzieło rak rzemieslnika, i ustawi go w
ukryciu. A cały lud odezwie sie i powie: Amen.” (5 Mojż. 27, 15). Ludzie nie szukają
schronienia u Tego, który jedynie może pomóc, lecz próbują osiągnąć pomoc na
bocznych drogach różnymi środkami pomocniczymi. Czy przez to nie sprawiają Bogu
przykrości i obrażają Go do ostateczności? Na pytanie, które przykazanie jest pierwsze
ze wszystkich, Jezus odpowiedział: ... Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu!
Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca
swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (Mar. 12, 29 –
30). Tutaj naprawdę nie ma miejsca dla Marii. Dla świętych, patronów, figur, ikon itd. .
Czy Maria, jako człowiek, może wysłuchać miliony modlitw z całego świata, nie będąc
wszechwiedzącą? Czy Maria może wysłuchać w niebie, na ziemi, w czyśćcu, nie będąc
wszechobecną? Lecz wszechwiedzącym i wszechobecnym jest tylko Bóg. Czy
wszystkie miejsca pielgrzymek, obojętnie w jakim kraju, nie są obrzydliwością dla
Boga i dlatego zasługują na odrzucenie? Tak mówi Pan: ... Szukajcie mnie, a żyć
będziecie! Lecz nie szukajcie Betelu i nie chodżcie do Gilgalu, i nie pielgrzymujcie do
Beerszeby, gdyż Gilgal pójdzie na wygnanie, a Betel obróci się w nicość. Szukajcie
Pana a żyć będziecie! ...” (Amos 5, 4 – 6). str. 44. . Dzisiaj musiałoby to brzmieć
następująco: Szukajcie Mnie”, mówi Pan, a żyć będziecie. Nie chodżcie do Lourdes, ani
do Fatimy, nie do Częstochowy i nie Altotting itd., itd., lecz przyjdżcie do Mnie, a
otrzymacie rzeczywiście życie wieczne.” Kto szuka Boga, ten może Go znależć tam,
gdzie się właśnie znajduje, gdyż Bóg jest wszechobecny. . Vittorio Messori cytuje
niemieckiego kardynała Józefa Ratzinger: I ten sam Jan Paweł II, zraniony przez
zamachowca, udał się w dniu 13 maja – w rocznicę pierwszego zjawienia się Marii w
portugalskiej miejscowości – na pielgrzymkę do Fatimy, aby podziękować Marii,
>której ręka w cudowny sposób pokierowała pociskiem<” (V. Messori, W sytuacji
wiary, str. 112). Ten sam kardynał Ratzinger oznajmia, że kościół ogłasza dogmaty
maryjne w następującej kolejności: ... najpierw nieustająca dziewiczość i macieżyństwo
Boże, a potem po długim czasie dojrzewania i rozwagi, bez grzechu pierworodnego
cielesne przyjęcie Marii do niebiańskiej wspaniałości.” Potem następuje potworne
zdanie: Dogmaty te chronią pierwotną wiarę w Chrystusa jako prawdziwego Boga i
prawdziwego człowieka” (V. Messori, W sytuacji wiary, str. 108). . Co więc znaczą te
wszystkie wprowadzone dogmaty, zwyczaje i tradycje? Są prawdą czy nie? Czy
powstały, jak kardynał Ratzinger sam mówi, po długim czasie dojrzewania i rozwagi, a
więc nie są pierwotną prawdą, lecz zostały stworzone na podstawie przypuszczenia?
Świadczą o tym odstępy lat. Gdzie więc jest ta prawda, którą można by uznać za
ważną? Na pewno tylko w Słowie Bożym i nigdzie indziej! Biblijnie wierzący
chrześcijanin, który należy do zboru żywego Boga, jest zbudowany na fundamencie
apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus” (Efez. 2,
20). Wszystko co z biegiem lat wprowadzili papieże, nie zgadza się z Biblią i dlatego
też nie jest apostolskie. Dlaczego Piotr, Jakub, Jan i Paweł nie uczynili nic z Marii?
Przecież wtedy było wszystko tak świeże i żywe w pamięci. . W teologii przeszło się z
chrystologii do mariologii. Otwarcie odbywają się już kongresy mariologiczne, na
których faktycznie wszystko toczy się str. 45. . wokół Marii. O Chrystusie wspomina się
tylko na marginesie, jeśli to odpowiada. Papież zażądałodnowienia czczenia Marii które
byłoby biblijnie zrównane, trójjedynym i chrystologicznym wpojeniem, bez
jakichkolwiek ustępstw, biorąc wzgląd na innowierców i tych, których formy wyrażania
odpowiadają obecnemu czasowi i kulturze” (Katolicki katechizm dla dorosłych str.
173). Co ma powiedzieć biblijnie wierzący chrześcijanin na takie niebiblijne,
wprowadzające w błąd, blużniercze wezwania do oddawania czci Marii? . Do
prawdziwie wierzących skierował apostoł Jan bardzo ważne słowo, na zawsze
obowiązujące: Nie pisałem wam nie dlatego że nie znacie prawdy, ale dlatego, że ją
znacie i że żadne kłamstwo nie wywodzi się z prawdy” (1 Jana 2, 21). Żaden z tych
proklamowanych dogmatów nie wyszedł ze słowa prawdy. Ich początek pochodzi z
innych żródeł. Kto nie znajdzie dostępu do prawdy, mianowicie do Słowa, musi
stworzyć namiastkę! A kto nie ma zaufania w Bogu, jedzie jak papież w kuloodpornym
papamobilu” przez tłum swoich zwolenników! . Niżej podane są lata, zarejestrowane
bez bliższego wyjaśnienia, (które nie zawsze są dokładnie stwierdzone), w których
wprowadzone zostały pewne rzeczy nie istniejące w pierwotnym chrześcijaństwie (L. J.
King, House of Death ... str. 117 – 122): . 310 Niektórzy rozpoczynają ze znakiem
krzyża 320 Zapalanie świec woskowych w nabożeństwie 375 Rozpoczęcie oddawania
czci aniołom i zmarłym świętym 394Wprowadzenie codziennej mszy 431 Rozpoczęcie
gloryfikacji Marii 500 Duchowieństwo wprowadza jednolity ubiór 600 Grzegorz I
wprowadza łacinę do nabożeństw. Rozpoczęto modlić się do Marii i zmarłych świętych
650 Rozpoczęcie święta ku czci panny Marii 709 Wprowadzenie pocałunku stopy
papieża 750 Początek świeckiej władzy papieża 788 Hołdowanie Marii i zmarłym
świętym; przed krzyżem, posągami relikwiami itd. str.46. 850 Uświęcenie wody solą i
kapłańskim błogosławieństwem (woda święcona) 890 Oddawanie czci Józefowi,
mężowi Marii 965 Wprowadzenie poświęcenia dzwonów 995 Wprowadzenie
kanonizacji zmarłych 998 Wprowadzenie postu w piątek wielkanocnego tygodnia 1079
Początek celibatu księży 1090 Wprowadzenie różańca 1100 Wprowadzenie ofiary mszy
1184 Ustanowienie inkwizycji dla heretyków 1190 Początek handlu odpustami 1200
Hostia zastępuje chleb podczas Wieczerzy Pańskiej 1215 Dogmat przemiany; wyznanie
grzechów (spowiedż na ucho) przed księdzem co najmniej raz w roku 1220
Wprowadzenie uwielbiania hostii 1227 Wprowadzenie dzwonienia (przez
ministrantów) celem zawiadomienia, że ksiądz dokonuje przemiany 1229 Zakaz
czytania Biblii przez laików 1245 Kardynałowie zaczynają nosić czerwoną czapkę 1264
Wprowadzenie święta Bożego Ciała 1410 Zakaz kielicha dla zboru 1439
Proklamowanie nauki o czyśćcu 1478 Wprowadzenie inkwizycji w Hiszpanii1545
Zrównanie tradycji z Pismem Świętym 1546 Wprowadzenie apokryfów do Biblii 1854
Ogłoszenie niepokalanego poczęcia Marii 1870 Ogłoszenie nieomylności papieża 1925
Cielesna obecność panny Marii w niebie 1950 Ogłoszenie dogmatu o wniebowstąpieniu
Marii w ciele . Każdy rozsądny człowiek musi się zapytać, jaki sens mają mieć te
wszystkie wprowadzone i w tak długim odstępie czasu proklamowane twierdzenia
naukowe. Nowy Testament jest zamknięty. Do tego testamentu nie wolno nic dodać.
Bracia, przytoczę przykład ze stosunków ludzkich: nawet uprawomocnionego
testamentu jakiegoś człowieka nikt nie obala, ani do niego nic nie dodaje” (Gal. 3, 15).
Czego nie wolno uczynić przy ziemskim testamencie, zrobiono z Bożym testamentem, a
mianowicie przez te wszystkie uzupełniające dodatki. Gdzie pozostaje respekt przed
końcowym napomnieniem: ... jeśli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag
opisanych w tej księdze” (Obj. 22, 18)? Patrz także Przyp. 30, 5 – 6. . . . . 7 rozdział
REFOMACJA – NOWY POCZĄTEK , Boża
ingerencja przez reformację była już więcej niż potrzebna, jednak z biblijnego punktu
widzenia daleko niewystarczająca. Stoimy tutaj przed pytaniem czy reformatorzy, bez
wyjątku synowie kościoła rzymskiego, rzeczywiście zrozumieli, że musiał być zrobiony
nowy początek, ponieważ na tym zupełnie świeckim, niebiblijnym systemie nie było nic
więcej do zreformowani. Z jednej strony sprawdziło się wówczas słowo proroka
Jeremiasza: ... Orzcie sobie ugór w nowy zagon, a nie siejcie między ciernie!” (rozdz. 4,
3), z drugiej zaś strony także proroctwo: Leczyliśmy Babilon, ale nie dało się go
uleczyć; zostawcie go! Chodżmy każdy do swojego kraju ...” (rozdz. 51, 9). Było to
wyjście przełom, jak gdyby słychać było głos z nieba: ... Wyjdżcie z niego, ludu mój,
abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego
spadające” (Obj. 18, 4). . Zapewne dobrze zrozumiał np. Marcin Luter słowa, które
zwiastował apostoł Jan w imieniu Pana: ... gdyż kupcy twoi byli wielmożami ziemi, gdyż
czarami twymi dały się zwieść wszystkie narody. W nim też znaleziono krew proroków i
świętych, i wszystkich, którzy zostali pomordowani na ziemi” (Obj. 18, 23 – 24).
Również także słowa proroka Jeremiasza: Babilon był złotym kubkiem w ręku Pana,
upijającym całą ziemię. Z jego wina piły narody, dlatego też narody oszalały” (Jer. 51,
7). Mimo to nie udało się reformatorom dokonać przełomu do pierwotnego
chrześcijaństwa. W rzeczywistości zostało tylko to i owo zreformowane, usunięte i
zmienione. . W pierwszej linii rozchodziło się przy tym o handel odpustami, rolę
papieża i ogólne niedomagania. Szczytowym punktem, zgodnym z Pismem, było
przedostanie się do potężnego świadectwa, że człowiek jest usprawiedliwiony jedynie z
łaski przez wiarę w Zbawiciela. To był ten właściwy przełom, wysadzenie
babilońskiego więzienia. Z drugiej zaś strony zostały przejęte zupełnie niebiblijne
nauki, które są po prostu typowo katolickie. Tak zwane sakramenty zostały na przykład
tylko zredukowane, przyjęto chrzest dzieci itd. . Niestety, wiara w trójcę, którą także
protestanci przejęli, wprowadziła ich częściowo w te same ślady. Żydzi i innowiercy
(np. anabaptyści) zostali także przeklęci przez Lutra, Schwenkfelda i innych. W
Genewie 27 października 1553 hiszpański lekarz, Michał Serwet, musiał iść na stos za
zgodą Calwina, str. 49. ponieważ odrzucił naukę o trójcy (M. Rang/O. Schlibke,
Historia kościoła, str. 132). Wypowiedzi Lutra i Melanchthona specjalnie odnośnie
anabaptystów są nm przekazane w historii kościoła. Katolickie nastawienie i roszczenie
sobie prawa jako jedynie zbawiającego” kościoła rzymskiego, nie zostało przez
reformatorów jawnie i zupełnie odrzucone. Z tej przyczyny wyjaśnia się także ich
nietolerancja do innowierców. Nawet jeszcze dzisiaj! Od setek lat istniejące wolne
kościoły są wciąż jeszcze określane jako sekty, chociaż to pojęcie pochodzi właściwie
od słowa sektion”, określa to część z całości, a według Webstera nie znaczy nic innego
niż zorganizowana społeczność religijna”. Wychodząc z tego, wszystkie zorganizowane
denominacje są sektami, mianowicie częściami z całości. Przez różne kulty religijne w
naszym czasie, pojęcie sekty na nowo ożyło i ma przykry posmak. . Jeśli w czasie
reformacji cel Boży biblijnie-nowotestamentowego zboru jeszcze długo nie został
osiągnięty, to był to jednak pierwszy krok do biblijnej wiary: powrócono do kazania
Słowa Bożego. Tak więc jesteśmy winni podziękowania i uznania przedreformatorom,
którzy jeszcze zostali spaleni na stosach, a później właściwym reformatorom.Od tego
czasu Królestwo Boże gwałtem torowało sobie drogę. Następowały przebudzenia jedno
za drugim i coraz więcej przebijało się światło Ewangelii. Od usprawiedliwienia przez
wiarę przeszło do poświęcenia, mianowicie poświęcenia serca przez Słowo i Ducha
Bożego. Płomienni, rozbudzeniowi kaznodzieje, którzy weszli do historii kościoła,
występowali i zwiastowali prawdy biblijne, które potem słuchacze przeżyli. Jak zawsze
słudzy Boży, tak i ci nie byli urzędnikami albo dostojnikami, lecz sługami Słowa i
prowadzili ludzi przez zwiastowanie Ewangelii do łączności z Chrystusem. Niestety,
także ci przez Boga używani mężowie zatrzymali się w danym czasie przy szczególnie
ważnej dla nich nauce. Jedni zadowolili się usprawiedliwieniem, inni poświęceniem,
drudzy zaś nawróceniem i chrztem wiary itd. Bóg jednak działał dalej przez Swojego
Ducha. . Na przełomie stulecia w różnych protestanckich kościołach i wolnych
kościołach między nawróconymi wierzącymi, którzy tęsknili za tym, wybuchło
spontaniczne działanie Ducha. Podobnie jak ci w pierwotnym chrześcijaństwie, także
oni dożyli Boga w nadnaturalny sposób. Tak w XX stuleciu rozpoczął się ruch
zielonoświątkowy. . Z postępującej naprzód reformacji i odnowionych ruchów powstały
różne wolne kościoły. Przez ludzkie niedopisanie nastąpiły wykolejenia i pomieszania,
co nas jednak nie upoważnia do tego, aby odrzucić nieomylne Boże. Sensem i celem
każdego rozbudzenia było przyprowadzenie zboru bliżej str. 50. do pierwotnego
chrześcijańskiego stanu. Jeśli Duch Boży działał już w każdym rozbudzeniu, to przy
tzw.rozbudzeniu zielonoświątkowym” znowu chodziło o wylanie i działanie i działanie
Ducha, którego dożyli usprawiedliwieni, odnowieni i znowuzrodzeni ludzie. . Jan
Chrzciciel przecież powiedział: ... Ja chrzczę was wodą, lecz przychodzi mocniejszy ode
mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów jego; On was chrzcić
będzie Duchem Świętym i ogniem” (Łuk. 3, 16). To ogłoszenie wypełniło się pierwszy
raz w Zielone Święta. Przeżyci chrztu Duchem daje temu, który uwierzył w Chrystusa,
pewność, że go Bóg go przyjął. Dla prawdziwych dzieci Bożych jest to zapieczętowanie
Duchem Świętym (Efez. 1, 13; Efez. 4, 30). . Zapewne dzisiaj mamy do czynienia z
najrozmaitszymi ruchami charyzmatycznymi, łącznie z rzymsko-katolickim ruchem
zielonoświątkowym. Wytwarzana jest tam atmosfera, w której mają ludzie uczuciowe
przeżycia, lecz pozostają na starym stanowisku i dalej są więzieni w swojej tradycji.
Otrzymują pewne namaszczenie Duchem. Lecz czy w swojej duszy mieli prawdziwe
przeżycie z Bogiem, przez co byliby odnowieni i na nowo narodzeni? Na to pytanie
tylko każdy osobiście może sobie odpowiedzieć. Dzieci Boże prawdziwie napełnione
Duchem Świętym uznają wiecznie ważne zbawienie, a ich wyłącznym świadectwem
będzie trwające na wieki Słowo Boże. Posiadają owoce Ducha, według których jedynie
mogą być poznani. Wielu może okazać dary, lecz owoce Ducha mają tylko ci, którzy
stali się uczestnikami Jego Boskiej istoty. Jeszcze ma ważność słowo: Tak więc po
owocach poznacie ich. Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do
Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W
owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i
w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu
cudów? 23. A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy,
którzy czynicie bezprawie. (Mat. 7, 20 – 23). . Bezpośrednio po drugiej wojnie
światowej w maju 1946 r., rozpoczęło się w USA potężne rozbudzenie przez prostego i
pokornego kaznodzieję, Williama Branhama (zm. 1965). Rev. Gordon Lindsay jako
długoletni naoczny świadek, relacjonuje w swojej książce William Branham, mąż od
Boga posłany”, że Bóg w jego służbie czynił te same cuda i znaki, jakie działy się w
dniach Jezusa Chrystusa i apostołów: ślepi otrzymali wzrok, chromi mogli znowu
chodzić, nawet chorzy na rakaw końcowym stadium byli uzdrowieni. W drugim
wydaniu tej książki, które w swoim czasie wydało w Hamburgu wydawnictwo Mehr
Licht”, jest na 4 stronie także list niemieckiego krajowego biskupa str. 51. kościoła
ewangelicko-luterskiego D. Dr. Dibeliusa do tłumacza, księdza M. Gensichen:
Serdecznie dziękuję za tę miłą przesyłkę interesującego zeszytu o ewangeliście
Williamie Branhamie, który pan tak płynnie przetłumaczył. Dla nas ta stosowana przez
Amerykanów metoda jest jeszcze trochę obca. Jednak być może jest to dobre, żeby
wnieść raz innego ducha do naszej praktyki ewangelizacyjnej. Tak więc pochwalam
pana plan, aby zaprosić Branhama także do Niemiec.” . Ta upełnomocniona i
legitymująca się w nadnaturalny sposób służba, dała impuls większej liczbie
ewangelistów, którzy wystąpili później z podobnym działaniem. Powstało wiele
znanych ewangelizacyjnych towarzystw oraz międzynarodowi kupcy pełnej Ewangelii,
także ruch charyzmatyczny i różne inne kierunki wzięły z tego swój początek. Jednak
przy dokładnym rozważaniu, panuje dzisiaj większe zamieszanie religijne niż
kiedykolwiek. Mówi się: Tu jest Chrystus! Tam jest Chrystus!” Jeszcze nie powstał zbór
całkowicie porównywalny z pierwotnym chrześcijaństwem, z odpowiednią biblijną
nauką i praktyką, i potwierdzeniem zgodnym z Pismem. Potrzebne jest teraz na końcu
nowotestamentowego okresu czasu potężne działanie Ducha, przez co zbór dojdzie do
dokończenia, ponieważ Bożym celem jest, aby dokończenie było równe początkowi. W
jaki sposób Chrystus działał na początku, tak będzie działał także na końcu. .
Zasadniczo wszystko, co dotyczy zboru żywego Boga, musi powrócić do pierwotnego
stanu. Przed powtórnym przyjściem Chrystusa jest mu obiecany czas ożeżwienia i
całkowitego odnowienia (Dz. Ap. 3, 19 – 21 i inne miejsca). Kto teraz należy do zboru
Pana, nie da się oderwać przez religijne emocje i zwiedzenia, lecz będzie badał Pismo
Święte, znajdzie obietnice na obecny czas i będzie im wierzył. Wszystko co Bóg czyni,
czyni zgodnie ze Swoim Słowem. Zanim możemy się modlić: ... niech się dzieje wola
Twoja...”, musi nam być objawiona ze Słowa wola Boża. To nie jest czas szczególnych
mężów, lecz godzina Boża, godzina Słowa – prawdy. Na podstawie tych wywodów,
każdemu jest dana możliwość sprawdzenia, czy rzeczywiście wierzy zgodnie z Pismem
lub czy posiada tylko wiarę jakiegoś kościoła albo wolnego kościoła. Teraz chodzi o to,
aby otrzymać połączenie z ostatnim działaniem Bożym przed powtórnym przyjściem
Jezusa Chrystusa. . str. 52. . . 8 rozdział . . BÓSTWO . Do tematu odnośnie
Bóstwa przystępujemy z największym respektem i świętą bojażnią. Tak, jak istnieją
odmienne religie, znajdujemy także różne wyobrażenia i nauki o Bogu. W tym
wyjaśnieniu chcielibyśmy, aby Bóg sam złożył świadectwo o Sobie i uwypuklił Swoje
objawienie. . Zrezygnujemy ze sformułowań, gdyż niezrozumiałe nie można uczynić
zrozumiałym, co jest trudne do wyjaśnienia, wytłumaczyć i zrozumieć co przewyższa
nasz rozum, co pozostanie dla nas nieuchwytne aż do przejścia do wieczności. ... Oto
niebiosa i niebiosa niebios nie mogą Cię ogarnąć ...” (2 Kron. 6, 18). Dopiero gdy sami
będziemy u Boga w wieczności, dowiemy się więcej o tajemnicy Wszechmogącego. .
Prawie wszyscy apologeci przywłaszczyli sobie taki sposób myślenia o Bóstwie, jaki
był dyskutowany dopiero w 4 stuleciu po Chr. I później nauczany. Jest nie do pojęcia
dlaczego nieporadzono się i nie wzięto przy tym pod uwagę Starego ani Nowego
Testamentu. Żaden prorok ani apostoł nie sformułował trójcy. W pogaństwie istniało
wiele trójc, najbardziej znaną można znależć w hinduiżmie: Brahma, stworzyciel,
Vishnu, żywiciel – Mahesh, niszczyciel. Ale ani w Starym, ani w Nowym Testamencie
nie ma mowy o kilku osobach Boga. Nasz Pan ani razu nie przedstawia się nam w
Swoim Słowie jako trzyosobowy Bóg, lecz jako osobisty Bóg. Kto próbuje Boga
podzielić, nie ma już tego jednego prawdziwego Boga, tylko uczynionego przez siebie
Boga z dwiema lub trzema twarzami, względnie więcej Bogów. . W ostatnich latach,
szczególnie z okazji dni kościoła ewangelickiego, dochodziły do słowa odnośnie
kobiety-teolodzy, co jest w rzeczywistości blużnierstwem. Kwestionuje się, że Bóg jest
rodzaju męskiego a nie żeńskiego. Mówi się o Bogu Biblii rodzaju męskiego”, o
dziesięciu przykazaniach napisanych tylko dla mężczyzn” i wyjaśnia się: ponieważ
kobiety nie mają członka, który można by obrzezać, nie mogły też być 'członkiem'
żydowskiej wyznaniowe” (Idea Spektrum, 1 lipiec 1987, str. 17). Jest to po prostu
przerażające przeżycie jak daleko ludzie mogą się zapomnieć i nawet Boga obrażać. .
Przed około czterema tysiącami lat zawarł Bóg przymierze z Abrahamem str. 53. i dał
mu obietnicę: ... i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi” (1 Mojż. 12,
3). Abraham jest centralną figurą dla żydów, chrześcijan i muzułmanów. Za czasu
Mojżesza, a więc przed około 3. 600 laty zstąpił Bóg Pan na górę Synaj i dał dziesięć
przykazań. To wydarzenie jest także bezsporne dla tych trzech religii. Od tego momentu
Izrael został postanowiony do złożenia świadectwa o jednym prawdziwym Bogu
pomiędzy wszystkimi narodami pogańskimi. . Przed około dwoma tysiącami lat
wystąpił Mesjasz, spłodzony przez Ducha Świętego i narodzony z panny Marii.
Chrześcijanie są o tym przekonani. Muzułmanie uważają Go za największego proroka,
wierzą także w cuda, które uczynił, lecz nie uznają Go jako Zbawiciela. Inaczej żydzi;
jednak ich czas, by w Niego uwierzyć ma niebawem nastąpić. Ponieważ tak, jak bracia
Józefa dopiero za drugim razem go poznali, tak Izrael pozna Mesjasza dopiero wtedy,
gdy po raz drugi do nich przyjdzie (1 Mojż. 45; Dz. Ap. 7, 13). . Przed około 1.400 laty
wystąpił Mahomet, aby wyprowadzić swoich rodaków z kultu bogów do wiary w
jednego prawdziwego Boga, wszechmogącego, którego Allah. Mahomet wierzył
zgodnie z obietnicą z Malach. 3, 23, że jest tym ostatnim prorokiem. Po nim miał
przyjść na ziemię sąd, a Allah miał wydać wyrok na ludzkość, skutkiem czego jedni
poszliby do raju, a drudzy na potępienie. Chociaż upłynęło 1.400 lat, to wydarzenie
jeszcze nie wypełniło się. Powstała z tego jednak religijna nauka, która zwarcie
nastawia się przeciw chrześcijaństwu i żydostwu. To nie było pierwotnym zamiarem. W
Koranie wciąż na nowo przypomina się, by czytać Pismo Święte i wierzyć mu – przez
to Mahomet miał na myśli Biblię! - co zapewne dzisiaj nie praktykuje żaden
mahometanin. . Decydującym jest właściwe poznanie Boga i prawdziwe zrozumienie
Jego własnego objawienia. Tylko tak możemy być włączeni do planu Bożego. Jeśli
chodzi o osobiste objawienie Boga, większość żydów je poznała, chrześcijanie
przeważnie tłumaczyli je niewłaściwie, a muzułmanie nie zrozumieli. Można to
przekonywująco udowodnić. Gdyby ten sam Bóg który mówił do Abrahama, Mojżesza i
przez Chrystusa, mówił także do Mahometa, wtedy wszystko co było powiedziane,
napisane i w co się wierzy, musiałoby się zgadzać od A do Z. Jako ludzie XX stulecia
musimy przecież mieć odwagę zapytać się, kto zrozumiał Słowo i plan Boży, a kto
zrozumiał go błędnie. Pierwotny Boży cel z ludzkością jest już w dzisiejszych religiach
po prostu nieznany. Tak samo nie został poznany i zrozumiany przez przeważającą
większość, sens i cel różnych objawień Boga aż do objawienia się Jego samego w
Chrystusie. Str. 54.Dla słowa Bóg' jest napisane w pierwotnym tekście słowo Elohim”.
Na początku stworzył Elohim niebo i ziemię ...”. Słowo Bóg” przedstawia nam
Wszechmogącego jako przedmiot uwielbienia”. W pierwszym rozdziale Biblii jest
mowa tylko o Elohimie. Od 1 Mojż. 2, 4 czytamy o Bogu Panu”(Elohim-Jahwe).
Pojedyncze określenia wyrażają rodzaj i znaczenie objawienia Bożego. Chodzi przy
tym o różnorodność Jego właściwości. Samo słowo Elohim jest w liczbie pojedynczej,
wyraża jednak liczbę mnogą, gdyż Bóg jest wieloma: Stwórcą, Żywicielem, Sędzią,
Królem itd. . Zawsze, gdy w oryginale jest słowo Elohim, Elah lub El myślany jest Bóg.
Chodzi jedynie o to, w jakiej właściwości mówi i objawia się. Zostały użyte określenia
El Elyon (najwyższy Bóg: 1 Mojż. 14, 18); El Shaddai (Bóg troszczący się,
wzmacniający, wszechmogący: 1 Mojż. 17, 1); El Olam (wieczny Bóg: 1 Mojż. 21, 33)
i El Gibbor (mocny Bóg: Iz. 9, 5). Jest pożałowania godne, że pojęcia żydowskie nie
zostały przejęte przez tłumaczy Biblii. Prawdziwe poznanie Boga stało się przez to
trudniejsze, ponieważ znaczenie, jakie znajdowało się w tych imionach nie jest więcej
używane. . Aż do wydania zakonu, pojęcie Elohim było przez patriarchów używane dla
Boga. Dopiero do Mojżesza powiedział Bóg: JA jestem Jahwe, Objawiłem się
Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako El Shaddai, lecz imienia mojego Elohim-Jahwe
im nie objawiłem” (2 Mojż. 6, 2 – 3). Miało więc nastąpić zawarcie przymierza,
mianowicie imię Jahwe które po hebrajsku pisze się JHWH. Wszędzie, gdzie czytamy
w całym Starym Testamencie Bóg Pan”, w oryginale jest napisane Elohim-Jahwe.
Jahwe jest widzialną formą zjawienia się Elohima. . W taki sam sposób, jak danym
czasie Elohim wyrażony jest w swojej różnorodności w odpowiednim kontekście, dzieje
się także z imieniem Jahwe: Jahwe-Jireh ( Pan troszczy się: 1 Mojż. 22, 7 – 14); Jahwe-
Rapha (Pan leczy; 2 Mojż. 15, 26); Jahwe-Nissi (Pan sztandarem moim; 2 Mojż. 17, 8 –
15); Jahwe Shalom (Pan pokojem moim; Sędz. 6, 24); Jahwe-Ra-ah (Pan pasterzem
moim; Ps. 23); Jahwe-Zidkenu (Pan sprawiedliwością moją; Jer. 23, 6); Jahwe-
Shammah (Pan jest obecny; Ezech. 48, 35) i Jahwe-Sabaoth (Pan zastępów; 1 Sam. 1,
3). od początku Bóg objawiał się jako Pan, w zależności od potrzeby i stosownie do
Swojej woli. . Zanim Bóg Pan obwieścił Swoje imię, oznajmił Mojżeszowi kim On jest:
A Bóg rzekł do Mojżesza: 'JESTEM który JESTEM' I dodał: Tak powiesz do synów
Izraelskich: 'JESTEM' posłał mnie do was ... ! To jest imię moje na wieki i tak mnie
nazywać będą po wszystkie pokolenia'” (2 Mojż. 3, 14 – 15). Pojęcie JESTEM” jest
umieszczone w imieniu Jahwe, jako wiecznie będący, str. 55. sam w w sobie istniejący.
ON jest zawsze tym JESTEM, obojętnie jak, gdzie i kiedy się obwieszcza. Także wtedy,
kiedy z ciała duchowego przechodzi w ciało fizyczne i nosi nowotestamentowe imię
przymierza Jahshua (Jezus), co oznacza Jahwe-Zbawiciel”, pomimo to pozostaje wciąż
tym JESTEM. Tak opisane znajdujemy to aż do ostatniego rozdziału Nowego
Testamentu: JA JESTEM alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec” (wiersz
13). . Tylko ten, kto pozna sposób i rodzaj objawienia Bożego w Starym Testamencie,
ma możliwość widzieć je także w Nowym. W gruncie rzeczy jest to wciąż ten sam Bóg
i Pan, jednakże z tą różnicą, że w Starym Testamencie przejawił się widzialnie w
duchowym ciele, a w Nowym Testamencie w fizycznym ciele. . Bóg według Swojej
istoty jest Duchem (Jan 4, 24). Jako Ducha nikt Go nie widział (Jan 1, 18; 1 Jana 4, 2).
Dlatego jest określony jako niewidzialny Bóg” (1 Tym. 1, 17; 1 Tym. 6, 16). Kto widział
Boga w Starym Testamencie, ten widział Go jako Pana, jako Jahwe; a kto chce widzieć
Boga w Nowym Testamencie, ten musi Go widzieć jako Pana, mianowicie jako
Emmanuela – Bóg z nami. Tak więc Ojciec objawił się w Synu – Bóg, Duch, jako Pan
w ludzkim ciele. Wszystkieokreślenia, które znajdujemy odnośnie Boga, znajdujemy
również odnośnie Pana. . W Starym Testamencie nie istniał jeszcze stosunek Ojciec –
Syn. Było to jedynie przepowiedziane w proroctwie. Żaden prorok nie zwracał się do
Boga: Ojcze niebieski” ; żaden w czasie czterech tysięcy lat Starego Testamentu nie
zwrócił się do Syna Bożego. Nie było też ani jednej rozmowy między Ojcem i Synem,
ponieważ ten stan rzeczy jeszcze wcale nie istniał. To był Bóg Pan, z którym lud
Izraelski miał związek i do którego się zwracali. . Jednak już w 1 Mojż. 1, 27
spotykamy się z faktem, że niewidzialny Bóg wystąpił w podwójny sposób. Ten jeden
prawdziwy Bóg wystąpił bezpośrednio na początku przy stworzeniu, raz widzialnie w
postaci człowieka, dlatego jest napisane: I stworzył Bóg człowieka na obraz Swój” , a
po drugie Duch Boży unosił się nad wodami. Dlatego nikomu nie przyszłoby na myśl,
mówić o kilku osobach. Jeśli się chce, ma się przed oczyma bezpośrednio od początku
ten sposób, w jaki Bóg sam Siebie objawił. Różnorodne formy zjawiania się Boga w
Starym Testamencie są nazwane językiem fachowym Teofania”. W Nowym przyjmuje
postać ludzką. Str. 56. . . 9 rozdział . . WŁASNE ŚWIADECTWO BOGA .
Jako pierwsze spotykamy w Piśmie Świętym osobiste świadectwo Boga, jako drugie
świadectwo posłanych przez Niego proroków, jako trzecie świadectwo apostołów. W
Starym Testamencie Bóg objawił się w duchowym ciele i oznajmił Swoje osobiste
objawienie w fizycznym ciele. W Nowym jest potwierdzone wypełnienie i
urzeczywistnienie tej obietnicy. . Koniecznym jest przenieść się do żydowskiego
sposobu myślenia i wiary, i oglądać Boga z pierwotnego punktu widzenia. Tylko ludowi
Izraelskiemu zostało polecone, złożyć świadectwo o jednym prawdziwym Bogu. Pan
objawił się Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako Bóg wszechmogący. Z Mojżeszem
mówił Bóg twarzą w twarz (2 Mojż. 33, 11). W całym Starym Testamencie byli to
hebrajscy prorocy, przez których Bóg mówił. . Ponieważ Bóg znajduje się na
pierwszym miejscu, powinien najpierw w kilku słowach przedstawić się nam
osobiście. . A Pan mówił wszystkie te słowa i rzekł: 'Jam jest Pan (Jahwe), Bóg
(Elohim) twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz
miał innych bogów obok mnie'” (2 Mojż. 20, 1 – 3). . Tobie to ukazano, abyś poznał, że
Pan jest Bogiem. Oprócz Niego nie ma innego” (5 Mojż. 4, 35). . Dowiedz się tedy
dzisiaj i weż to sobie do serca, że Pan jest Bogiem na niebie w górze i na ziemi w dole,
nie ma innego!” (5 Mojż. 4, 39). . Patrzcie teraz, że to Ja, Ja jestem, a oprócz mnie nie
ma Boga ...” (5 Mojż. 32, 39). . ... abyście poznali i wierzyli mi, i zrozumieli, że to Ja
jestem, że przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy. Ja, jedynie Ja,
jestem Panem, a oprócz mnie nie ma wybawiciela” (Iz. 43, 10 – 11). . Aby poznali od
wschodu słońca i od zachodu, że nie ma nikogo oprócz mnie. Ja jestem Pan i niema
innego” (Iz. 45, 6). . Bo Ja, Pan, jestem twoim Bogiem ... a Boga oprócz mnie nie
powinieneś str. 57. znać i poza mną nie ma zbawiciela”(Oz. 13, 4). . Poniżej podane są
niektóre miejsca Pisma z Nowego Testamentu, które powinny poprzeć cytaty ze
Starego: . ... Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest ... Nauczycielu! Prawdę
powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego” (Mar. 12, 29 + 32). .
Albowiem jeden jest Bóg ...” (Rzym. 3, 30). . Wszakże dla nas istnieje tylko jeden
Bóg ...” (1 Kor. 8, 6). . Pośrednika zaś nie ma tam, gdzie chodzi o jednego, a Bóg jest
jeden” (Gal. 3, 20). . ... nieśmiertelnemu, niewidzialnemu , jedynemu Bogu, niechaj
będzie cześć i chwała ...” (1 Tym. 1, 17). . Albowiem jeden jest Bóg ...” (1 Tym. 2, 5). .
Ty wierzysz że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz ...” (Jak. 2, 19). . Jedynemu Bogu,
Zbawicielowi naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, niech będzie chwała,
uwielbienie, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i po wszystkie wieki.
Amen” (Juda 25). . Miejsca Starego Testamentu, proroczego Słowa i Nowego
Testamentu, słowa apostołów, potwierdzają to samo. Na żadnym miejscu nie jest
mówione o trójjedynym” lub dwójjedynym” Bogu, albo o wiecznym Synu”. Można było
zaoszczędzić pisania wielu tomów na temat: Święta Trójca”, gdyby zotała przyjęta
biblijna nauka i poznanie Boga. Zgodnie z Pismem Świętym tak zwana Święta Trójca”
niigdy nie istniała, nie ma jej też ani dzisiaj, ani w wieczności. Istnieje tylko jeden Bóg,
który objawił się jako Ojciec, Syn i Duch Święty. Zawsze jest Bóg tym decydującym i
co z Niego wyszło, będzie z Nim związane: Syn Boży, Słowo Boże, Duch Boży itd.
Syn, Słowo, Duch itd. mają Boga za punkt wyjściowy. Bóg takiego nie ma, a ponieważ
On jest jedyny, wieczny – On jest początkiem, punktem wyjściowym i punktem
odniesienia, wszystko we wszystkim. . W nowym Testamencie brzmi to następująco:
Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla
którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez
którego my także istniejemy” (1 Kor. 8, 6). W tym miejscu Biblii jest trafnie
przedstawione, że istnieje tylko jeden Stwórca i jedno stworzenie, chociaż raz jest
określony Jako Bóg, a raz jako Pan. Str. 58. . Tak jest przedstawiony w niezliczonych
publikacjach trójocobowy Bóg, jak on od IV stulecia istnieje w wyobrażni ludzi, Co
widzicie na tych obrazkach? Jedną, czy trzy osoby? Jeden obrazek przedstawia Ojca z
berłem, Syna z krzyżem i Ducha Świętego jako gołębia; ten drugi przedstawia Bóstwo
jako trzy równe osoby. Obydwa koncepty są obce Staremu i Nowemu Testamentowi. .
str. 59.. . . 10 rozdział . . DUCHOWE CIAŁO BOŻE . W nieskończonej wieczności
Bóg był sam. Bóg jest Duchem. Bóg jest światłością. Bóg jest życiem. W tej pierwotnej
pełności światła i Ducha był On najpierw sam. Nikt Go nigdy tak nie widział.
Rozpoczniemy tam, gdzie jest nam potwierdzone działanie Boże, od pra-początku. Na
początku stworzył Bóg niebo i ziemię” (1 Mojż. 1, 1). Z nowotestamentowego punktu
widzenia jest nam przy spojrzeniu wstecz potwierdzone: Na początku było Słowo, a to
Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo” (Jan 1, 1). W tym wierszu jest opisany ten
objawiający się, działający poza pra-pełnią światłości, mianowicie Bóg jako Logos –
Jahwe, ten działający i postępujący, który później stał się ciałem i przyjął postać Syna.
Jako Jahwe był pokazany obok Elohima, mianowicie poza duchową i świetlaną pra-
pełnością. Dlatego jest napisane: To było na początku u Boga” (wiersz 2), nie w
wieczności, ponieważ wieczność nie ma początku. Aby wszyscy wiedzieli, że chodzi
tutaj o Jahwe, Stwórcę, brzmi to dalej w 3 wierszu w odniesieniu na Słowo, Logos:
Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało”. W łączności z
tym, musi być także przeczytane Słowo z Kol. 1, 16: Ponieważ w nim zostało stworzone
wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy
panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla
niego zostało stworzone.” . Z rozpoczęciem procesu stworzenia ziemia była pusta (tohu)
i próżna (bohu), nie miała jeszcze kształtu ani życia. Ciemność była nad głębiną. W
chwili, gdy Bóg był zajęty twórczym dziełem, Duch Boży unosił się nad głębiną. Słowo
(Lagos) i Duch Boży od początku działali harmonijnie razem w stworzeniu i w
zbawieniu. Stworzenie zostało powołane do istnienia przez wypowiedziane Słowo. Lecz
życie mogło wystąpić tylko przez współdziałanie Ducha. Bóg powiedział i stało się. ON
rzekł: ... Niech będzie światłość! ...” (1 Mojż. 1, 3) i stało się światłość. Wszystko co
Bóg wypowiedział, stało się. Twórcza moc jest tylko w Jego Słowie. . Jak już
wspomniałem, Bóg wyszedł w pra-początku ze Swojej odwiecznej pełni i wstąpił w
postać jako Jahwe: I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył
go ...” (1 Mojż.1, 27). Obrazem Boga jest postać mężczyzny: ... a nad tym, co
wyglądało na tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka”
(Ezech. 1, 26; Obj. 4, 2). str. 60. . Bóg jest osobą; w tej postaci chodził w ogrodzie Eden
i mówił do pierwszych ludzi. W 1 Mojż. 18, 1 jest zobrazowana Jego wizyta u
Abrahama: Potem ukazał mu się Pan w dąbrowie Mamre, gdy siedział gdy siedział u
wejścia do namiotu w skwarne południe. A podniósłszy oczy, ujrzał trzech mężów,
którzy stanęli przed nim ...”. Potem miała miejsce rozmowa między Panem i
Abrahamem. Ci dwaj aniołowie, towarzyszący Panu, poszli później do Sodomy (1
Mojż. 19). W całym Starym Testamencie jest potwierdzony fakt, że Bóg objawiał się w
duchowym ciele. Jakub mocował się z Nim, objął Go i otrzymał od Niego nawet
uderzenie w biodro, tak że utykał (1 Mojż. 32, 22 – 32; Oz. 12, 4 – 6). Bóg Pan był i jest
dla wszystkich, którym się objawia i do których mówi, największą rzeczywistością jaka
w ogóle istnieje. . Drugi punkt, który musi być podkreślony z powodu sprawozdania o
stworzeniu, istnieje w tym, że także aniołowie mają postać mężczyzny, jak to Pismo
Święte wielokrotnie poświadcza. Daniel głosi: ... wtedy stanął przede mną ktoś, kto
wyglądał jak mężczyzna. I słyszałem głos ludzki nad rzeką Ulaj, który tak wołał:
'Gabrielu, wyjaśnij mu to widzenie!' (Dan. 8, 15 – 16). W rozdz. 9, 21 poświadcza: gdy
więc jeszcze mówiłem i modliłem się, oto nagle w czasie ofiary wieczornej przyleciał do
mnie ów mąż Gabriel, którego przedtem oglądałem w widzeniu”.To, że sam Pan i
aniołowie mają postać mężczyzn, ma o tyle wielkie znaczenie, że przez to jest dana
nieomylna odpowiedź na 1 Mojż. 1, 26. Tutaj jest napisane: Potem rzekł Bóg: 'Uczyńmy
człowieka na obraz nasz ...' Od początku był Bóg otoczony aniołami, którzy mieli taką
samą postać jak On. Do Joba: Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? ... Na czym są
osadzone jej filary ... gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk
wydali wszyscy aniołowie? (Job 38, 4 – 7). Tutaj jest nam potwierdzone przez Słowo
Boże, że kiedy Bóg stwarzał ziemię, były obecne niebiańskie zastępy. Do nich
powiedział: Uczyńmy człowieka ...” Tłumaczenie, że było to powiedziane do Bożych
osób, jest niewłaściwe. Żaden prorok ani apostoł nie wytłumaczył tego miejsca w tym
sensie. Gdy prorok Izajasz oglądał chwałę Bożą, widział Pana siedzącego na tronie,
otoczonego niebiańskimi zastępami. Potem usłyszał głos Pana: Kogo poślę? I kto nam
pójdzie?” (rozdz. 6, 8). . Prorok Micheasz mówi o podobnym przeżyciu. Poświadcza: ...
Widziałem Pana siedzącego na swoim tronie, a cały zastęp niebieski stał przy nim, po
jego prawicy i po jego lewicy (2 Kron. 18, 18). Kiedy Bóg Pan chciał uczynić koniec
budowaniu wieży Babel, powiedział: Przeto zstąpmy tam i pomieszajmy im języki ...”
(1 Mojż. 11, 7). Za każdym razem mówił do otaczających Go aniołów. To nas i to my
nie było ani w Starym Testamencie przez proroków, str. 61. ani w Nowym Testamencie
przez apostołów tłumaczone w odniesieniu do Bóstwa. . Ta wielka tajemnica, której
żaden człowiek nie może wyjaśnić istnieje w tym, że Bóg Pan w Nowym Testamencie
przeszedł ze Swojego duchowego ciała do fizycznego ciała, wyzbył się wszystkiego i
stał się człowiekiem. Adam najpierw został stworzony w duchowym ciele, mianowicie
na obraz Boży (1 Mojż. 1, 27). W 2 rozdz. jest nam powiedziane, że Adam później
został uformowany z prochu ziemi. Tak stał się on żywą ziemską istotą. W duchowym
ciele Ewa była z nim. Wyjęta była z niego dopiero potem, gdy został stworzony w
fizycznym ciele. W taki sam sposób zbór był już w Bogu, gdy On był w duchowym
ciele. Wyjęty został dopiero, gdy zjawił się w fizycznym ciele. . Człowiek nie stał się
nieposłuszny i nie upadł w duchowym ciele, ale w fizycznym ciele. Z tego upadłego
stanu musiał zostać wyzwolony i znowu z powrotem przeniesiony do nieśmiertelności.
Dlatego Pan stał się nam równy, aby w Swoim fizycznym ciele (Kol. 1, 22) zapłacić
cenę za nasze zbawienie, abyśmy mogli być znowu synami i córkami Bożymi. Nastał
początek, nowe stworzenie. Str. 62. . . 11 rozdział . . CHWAŁA PANA . Najpierw Bóg
Pan zjawił się Mojżeszowi w płomieniu ognia ze środka krzewu. Na Synaj zstąpił On w
ogniu przy grzmotach, błyskawicach i odgłosie trąb. Cały naród słyszał Jego potężny
głos. (2 Mojż. 19 + 20). I wstąpił Mojżesz, i Aaron, Nadab, i Abiu, i siedemdziesiąt
starszych Izraelskich; I widzieli Boga Izraelskiego; a było pod nogami jego jako robota
z kamienia szafirowego, a jako niebo gdy jest jasne. A na książęta synów Izraelskich nie
ściągnął Pan ręki swej: choć widzieli Boga, przecię jedli i pili. (2 Mojż. 24, 9 – 11).
Cały naród widział, że żywy Bóg potwierdził się na ziemi. Pojedynczy śmieli wejść do
Jego bezpośredniej obecności, widzieli Boga Pana w postaci, którą mogli opisać. .
Krótko potem wstąpił Mojżesz znowu na górę, by spotkać Boga Pana: Gdy Mojżesz
wstąpił na górę, obłok zakrył ją. I zamieszkała chwała Pana na górze Synaj, a obłok
okrywał ją przez sześć dni. Siódmego dnia zawołał na Mojżesza z obłoku. A chwała
Pana wyglądała w oczach synów izraelskich jak ogień trawiący na szczycie góry.” (2
Mojż. 24, 15 – 17). Zawsze, kiedy jest mowa o chwale Pana”, wtedy jest przez to
myślane Schechinak”, hebrajskie słowo dla widzialnego, przenikniętego blaskiem,
światłem i majestatem obłokowego uformowania. Schechinah” sam w sobie jest już w
nadnaturalny sposób wyrażoną obecnością Pana. W czasie czterdziestoletniej wędrówki
zstępował Pan w ten sposób nad namiot objawienia, widzialnie dla całego Izraela, aby
mówić z Mojżeszem. W czasie dnia był to słup obłokowy, w nocy słup ognia, którego
promieniowanie świetlne było potężne. . Także inni mężowie Boży widzieli tę chwałę
Schechinah”. Gdy zaś kapłani wychodzili ze świątyni, obłok napełnił przybytek Pański,
tak iż kapłani nie mogli tam ustać z powodu tego obłoku, aby pełnić swoją służbę, gdyż
chwała Pańska napełniła świątynię Pańską” (1 Król. 8, 10 + 11). . Prorok Izajasz widział
Pana na tronie i słyszał serafinów wołających: Święty święty święty jest Pan Zastępów,
pełna jest wszystka ziemia chwały Jego!” (Iz. 6, 3). . Prorok Ezechiel również śmiał
oglądać Pana. Ogłasza: ... widziałem coś, co wyglądało na ogień i wokół niego blask.
Jak wygląda tęcza, która pojawia się na obłoku, gdy pada deszcz, tak wyglądał wokoło
blask tego, co str. 63. pojawiło się jako chwała Pana ...” (Ezech. 1, 27b – 28). . Przejście
ze Starego do Nowego Testamentu jest tak doskonałe, jak to tylko potrafi Bóg wykonać.
Kiedy Pan stał się człowiekiem, zstąpiła w dół ta sama Schechinah”: I anioł Pański
stanął przy nich, a chwała Pańska zewsząd ich oświeciła; i ogarnęła ich bojażń wielka”
(Łuk. 2, 9). To samo stało się przy przemienieniu: Gdy on jeszcze mówił, oto obłok
jasny okrył ich i oto rozległ się głos z obłoku: 'Ten jest Syn mój umiłowany, którego
sobie upodobałem, jego słuchajcie!' ... A schodzili z góry, przykazał im Jezus, mówiąc:
'Nikomu nie mówcie o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zostanie wskrzeszony z
martwych' (Mat. 17, 5 + 9). . W arcykapłańskiej modlitwie napisano: A teraz Ty mnie
uwielbij , Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat
powstał” (Jan 17, 5). Zanim świat powstał, wyszedł On z Boga jako Logos-Jahwe, i tą
chwałą został Jahshua uwielbiony. To samo przeżycie jest obiecane zbawionym: A ja
dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy” (wiersz 22).
Dokończenie jest nam tak opisane: Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną,
gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed
założeniem świata” (wiersz 24). Nas także umiłował i wybrał już przed założeniem
świata (Efez. 1, 4 – 5). str. 64. . . 12 rozdział . . ... WYSZEDŁ Z BOGA . Chrystus
jest także określony jako początek stworzenia Bożego (Obj. 3, 14). Adam był stworzony
synem Bożym, Chrystus spłodzonym Synem. Adam był stworzeniem według obrazu
Bożego; Chrystus obrazem Boga z istoty Bożej. Adam miał tę samą postać jak Bóg Pan
(Elohim-Jahwe), lecz nie posiadał Jego istoty, charakteru Boga: on nie wyszedł z Boga.
Lecz Bóg chciał mieć synów i córki, którzy wyjdą z Niego, posiadają Jego istotę, Jego
charakter. Jednorodzony Syn wyszedł z Boga i z Nim, tym Pierworodnym, rozpoczęła
się Boża generacja. . Jahwe był sam Bogiem; On był tym JA JESTEM, Wiecznie
Istniejącym, Logos, Działającym, który potem stał się człowiekiem. To, czego prawie
wszyscy teolodzy nie zauważyli, jest właściwie jądrem, mianowicie, tak jak Jahwe
wystąpił z pierwotnej pełni Boga, tak Syn, który sam jest Jahwe,wyszedł z Ojca. ...
Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od
Boga ...” . . Albowiem sam Ojciec miłuje was, dlatego że wyście mnie umiłowali i
uwierzyli, że Ja od Boga wyszedłem.” . Albowiem dałem im słowa, które mi dałeś i oni
je przyjęli, i prawdziwie poznali, że od Boga wyszedłem, i uwierzyli, że mnie
posłałeś.” . Gdy ta tajemnica została objawiona uczniom, powiedzieli: Teraz wiemy, że
Ty wszystko wiesz i nie potrzebujesz, aby cię ktoś pytał; dlatego wierzymy, żeś od Boga
wyszedł” (Jan 8, 42; Jan 16, 27; Jan 17, 8; Jan 16, 30). . Czy w Starym, czy w Nowym
Testamencie, zawsze chodzi o tego samego Pana: tam w duchowym ciele, tutaj w
fizycznym ciele. Nie Syn Boży który istniał obok Boga, stał się Synem Bożym. To
byłby paradoks. Jezus wyszedł z Boga, jest Synem spłodzonym przez Ducha i dlatego
istotą równy z Bogiem. ON miał w sobie Boże życie, gdyż On był był Nim sam. Z Boga
mógł wyjść tylko Bóg i wydać Jego rodzaj. Przez Niego wszyscy synowie i córki Boże
otrzymali udział w Boskiej naturze. (2 Piotr 1, 4). W teologii jest głównie definiowany
stosunek Ojca do Syna i Syna do str. 65. Ducha Świętego, przy czym każdy z każdym
jest skonfrontowany. Jest niepojęte jaki to ma cel. Gdy do teologii dołączy się jeszcze
filozofię, powstaje z tego magiczny obieg, któremu nie ujdą ci, którzy się w tym
znajdują. Biblijna teologia” istnieje w urzeczywistnieniu wiecznego zbawiennego
postanowienia Bożego z ludzkością przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Nie chodzi
przecież o wyjaśnienie potrzebnych do zbawienia objawień Boga względem siebie –
lecz chodzi o wyjaśnienie stosunku Boga z nami: jakie jest Jego nastawienie do nas i
nasze do Niego? To jest istotą sprawy. Bóg wyjaśnił Swój stosunek do ludzkości! .
Nauka w tzw. nicejskim wyznaniu wiary” jest po prostu zupełnie niebiblijna. Jest tam
napisane: ... Boży jedyny Syn, który zrodzony jest z Ojca przed całym światem, Bóg z
Boga, światło ze światła, prawdziwy Bóg narodzony z prawdziwego Boga, nie
stworzony ...” (F. Hauss, ojcowie chrześcijaństwa, str. 40). Wtedy Ojciec musiałby
zrodzić Syna w niebie. Jak można to sobie wyobrazić? Gdzie w Piśmie Świętym jest
taka myśl chociażby tylko lekko potwierdzona? . Ojciec spłodził Syna na ziemi przez
Ducha (Mat. 1) i tak uczynił początek nowej, Bożej generacji. Według Ducha Syn był
Bogiem, według ciała był człowiekiem, aby w ten sposób móc przenieść ludzkość z
powrotem do boskiego stanu. Musiał być człowiekiem, aby mógł umrzeć; musiał być
Bogiem, aby zwyciężyć śmierć, piekło i diabła. ... Ten, który objawił się w ciele, został
usprawiedliwiony w duchu , ukazał się aniołom, był zwiastowany między poganami,
uwierzono w niego na świecie, wzięty został w górę do chwały” (1 Tym. 3, 16). Paweł
nie uważał za konieczne, aby dać choćby najmniejsze wyjaśnienie o tej wielkiej
tajemnicy. Wystarczyło mu stwierdzenie: Bo bezsprzecznie wielka jest tajemnica
pobożności.” . Spłodzenie Syna nie stało się w wieczności ani w czasie trwania Starego
Testamentu, ale tak, jak jest nam to jasno i wyrażnie opisane w Nowym Testamencie.
Dlatego w obietnicy został użyty zwrot dziś”. Wszystko to, co zawarte jest w
proroctwach w Starym Testamencie, odnosiło się wówczas do przyszłości. Dopiero
Nowy Testament zawiera wypełnienie. . To nie jest przypadek, że zwrot zarządzenie
Boże” jest zastosowany w następującym wierszu: Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do
mnie: 'Synem moim jesteś, dziś cię zrodziłem' (Ps. 2, 7). U Hebr. 1, 5 napisano: Do
którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: 'Tyś jest Synem moim,Jam cię dziś
spłodził'? ...” Zwiastowane w liście do Hebrajczyków dziś” jest przedstawione jako str.
66. jeden dzień: Przeto znowu wyznacza pewien dzień, 'dzisiaj' ...” (rozdz. 4, 7). To
dzisiaj” jest dniem zbawienia”. Mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, a w
dniu zbawienia pomogłem ci; oto teraz czas łaski, oto teraz dzień zbawienia!” (2 Kor. 6,
2; Iz. 49, 8). Pisarz listów do Hebrajczyków daje ostrzeżenie w porównaniu ze
starotestamentowymi wierzącymi, którzy nie wierzyli: Ale napominajcie jedni drugich
każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa 'dzisiaj', aby nikt z was nie popadł w
zatwardziałość poprzez oszustwo grzechu” (Hebr. 3, 13). Podczas całego czasu łaski,
który rozciąga się od przyjścia, epifania” Chrystusa, aż do Jego powtórnego przyjścia,
paruzja” Chrystusa, żyjemy w dniu zbawienia”, w nowotestamentowym dzisiaj”. . W
liście do Rzym. 1, 3 – 4 czytamy o Synu: O Synu swoim, potomku Dawida według
ciała, który według ducha uświęcenia został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez
zmartwychwstanie ...”. Zmartwychwstanie Chrystusa jest triumfalnym dowodem, że był
On tym obiecanym Synem i że tak wypełnił się Psalm 2. I my zwiastujemy wam dobrą
nowinę. Tę obietnicę, którą dał ojcom, wypełnił teraz Bóg dzieciom ich przez
wzbudzenie nam Jezusa, jak to napisano w psalmie drugim: 'Synem moim jesteś, dzisiaj
cię spłodziłem' (Dz. Ap. 13, 32 – 33). . Maria powiedziała do anioła Gabriela, który
przekazał jej Boże poselstwo o obiecanym Mesjaszu: A Maria rzekła do anioła: 'Jak to
się stanie, skoro nie znam męża'? I odpowiadając anioł, rzekł jej: 'Duch Święty zstąpi
na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i
będzie nazwane Synem Bożym'” (Łuk. 1, 34 – 35). Według świadectwa Pisma Świętego
nie Bóg, lecz Maria urodziła Syna. . Maria nie jest przedstawiona w Biblii dla
hołdowania i podziwiania – na jej przykładzie jest pokazane, że ludzie nie mają nic do
czynienia z Bożym stworzeniem. Syn Człowieczy – Jezus – był całkowicie pochodzenia
Bożego; Maria była tylko naturalną nosicielką Bożej substancji, której zapłodnienie
miało całkowicie nadnaturalny przebieg. . Nie istnieje żadna ceremonia religijna, która
mogłaby zastąpić działanie Boże. U Mat. 1, 20 jest napisane: ... albowiem to, co się w
niej poczęło, jest z Ducha Świętego.” A że Duch Święty nie jest osobą dla siebie, lecz
jest Duchem Bożym, wynika z tego, że Jezus nie został nazwany Synem Ducha
Świętego (chociaż przez Ducha spłodzony), ale Synem Bożym. W wierszu 22 jest
powiedziane, że chodzi tutaj o wypełnienie się tego, co Bóg ogłosił przez proroka
Izajasza: ... Oto panna pocznie i porodzi syna i nazwie go imieniem Immanuel” (Iz. 7,
14). str. 67. Odnośnie Syna jest napisane: Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo i
krańce świata w posiadanie” (Ps. 2, 8). Dopiero przez to, że Ojciec objawił się w Synu i
tak stał się naszym Wybawcą, możemy być wybawieni. Dlatego wiara w Syna Bożego
jest absolutnym i jedynym warunkiem, aby być zbawionym. Tylko tam, gdzie Bóg
pojednał się z ludzkością, mianowicie w Chrystusie, ustaje gniew Boży. Wiara w Syna
jest równocześnie i jedynie wiarą w Ojca. Każdy, kto podaje w wątpliwość Syna, nie ma
i Ojca. Kto wyznaje Syna, ma i Ojca” (1 Jana 2, 23). Kto zaprzecza Bóstwo Syna, nie
ma Boga za Ojca. . Także psalmista mówi jednym tchem o Jahwe i Synu. Służcie panu
(Jahwe) z bojażnią i weselcie się, z drżeniem złóżcie mu hołd, aby się nie rozgniewał i
abyście nie zgubili drogi, bo łatwo płonie gniewem. Szczęśliwi wszyscy, którzy mu
ufają!” (Ps. 2, 11 – 12). Wiara w Syna Bożego jest potrzebna do zbawienia, ponieważ
Bóg nie przyniósł nam zbawienia jako Ojciec, lecz w Synu. Dlatego jest napisane: Kto
wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew
Boży ciąży na nim” (Jan 3, 36)..Bóg nas nie poucza o samym sobie – On objawia się
nam w różnorodny sposób. Dogmatyczne sformułowania o Synu Bożym z IV stulecia
są urojeniami. Dla jednych był On spłodzonym” Bogiem, dla drugich stworzonym”, dla
trzecich z Boga zrodzonym” Bogiem i to wszystko miało się stać przed czasami, a więc
w wieczności. Na co byłby nam potrzebny spłodzony, stworzony, narodzony Bóg? Taki
Bóg nie istnieje. Słodzenie odnosi się do Syna, tak brzmi jasne świadectwo Pisma i ten
jest jednorodzony Syn, który pochodzi całkowicie z Boga. ON nie jest Synem Boga i
Marii, On jest jedynie jednorodzonym Synem Bożym. Ze względu na nowoczesną
genetykę, wielu teologów myśli, że komórka jaja Marii otrzymała zapłodnienie przez
Ducha Świętego! - Lecz wtedy przeniknęłoby to grzeszne chromosomów komórki jaja
do genetycznej struktury Bożej i nastąpiłoby znowu zmieszanie. Wykluczone!
Jednorodzony oznacza, że wszystko, także komórka jaja, pochodzi od Boga. . Proroczy
charakter Starego Testamentu w słowie obrazie i mowie w przenośni jest
przewidywanym i naprzód wytyczonym objawieniem, którego wypełnienie jeszcze nie
nastąpiło. W świadectwie Starego Testamentu chodziło w istocie o to, co miało być
zwiastowane jako objawienie” (Hebr. 3, 5). Prorocy, przez których mówił Duch Boży,
patrzyli w przyszłość; było im objawione, że nie sobie, lecz nam służyli (1 Piotra 1, 12).
Odkąd ten mówiący i działający stał się człowiekiem, mamy do czynienia str. 68. z
urzeczywistnionym, wypełnionym osobowym objawieniem Bożym w Chrystusie.
Prorocy przepowiadali co się wydarzy, apostołowie poświadczyli że to się wypełniło.
Ten zapowiedziany przez objawienie Słowa, zjawił się i w nim mieszka cieleśnie cała
pełnia boskości” (Kol. 2, 9). . Jest to nie do pojęcia, jak mogły z Bożych słów
objawienia powstać ludzkie nauki i jak można było majestatyczne objawienie Boga w
Chrystusie filozoficzno-trynitarycznie tłumaczyć. Prof. Emil Brunner pisze do tego:
Zarówno także jest to pojęcie 'trzy osoby' więcej niż wątpliwe. Już Augustyn to odczuł.
(Wulgata <<De Trinitate>>, V, 9). Wygląda na to, że te wątpliwości podzielał także K.
Barth (<<Dogmatyka kościelna>>, I, I, str. 703). Myśleniu można rozkazywać: <<Ty
masz przecież te trzy osoby uważać za jedną>> - nic nie pomoże: pomiędzy triteizmem
i monoteizmem pozostaje niepewne wahanie się. Nie tylko istota pojęcia, lecz także
osobowość pojęcia była bardzo niezdarna, aby pojąć tajemnicę jedności objawiającego i
objawionego. Współistnienie tych trzech osób jest następstwem tego, że już nie
rozumiano zbawienno-historycznego myślenia. Zajmowano się transcendentalnym
zapleczem objawienia i uczyniono wewnętrzne trynitaryczne życie głównym
podmiotem refleksji; to jest to głęboko niebiblijne w kościelnej nauce o trójcy” (E.
Brunner, Dogmatyka, tom I, str. 243 – 244). . Prorocy i apostołowie nie znali
trójjedności, dlatego ani razu nie jest napisane w Biblii sformułowanie trójjedyny Bóg”.
Jak mogą trzy osoby, które są zgodne, być jednym Bogiem? To rzeczywiście może być
określone tylko jako pogańska nauka, obca Biblii. Ten jeden, prawdziwy, wieczny Bóg
obwieścił się w potrójny sposób: w niebie jako Ojciec, na ziemi w Synu i przez Ducha
Świętego. To jest Świadectwo Pisma Świętego. Bóg był zwiastowany przez proroków i
apostołów, którzy Go dożyli, słyszeli, widzieli i znali, tak jak się objawił. Teolodzy
postawili Boga do góry nogami i uczynili z jednego trzech. Przeważająca większość z
nich przyznaje, że Biblia nie zna nauki o trójcy, a pomimo to jest przez nich broniona.
Jak to jest możliwe? . Na zawsze pozostanie prawdą, co powiedział Pan: ... i nikt nie
zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić”
(Mat. 11, 27). str. 69. . . . . 13 rozdział IMIĘ PANA . . Gdy Bóg Pan dał dziesięć
przykazań, uczynił w tym samym rozdziale ważną wypowiedż: ... Na każdym miejscu,
na którym nakażę ci wspominać imię moje, przyjdę do ciebie i będę ci błogosławił” (2
Mojż. 20, 24b). Tylko tam, gdzie Bóg Pan obwieszcza Swoje imię, jest możliwe, aby
Go w Jego imieniu chwalić w Duchu i w prawdzie. Od początku byli ludzie, którym
Pan się objawił i którzy znali Jego imię. Setowi także urodził się syn i nazwał go Enosz.
Wtedy zaczęto wzywać imienia Pana” (1 Mojż. 4, 26). . 2 Mojż. 33, 11 – 23 daje
informację o ważności objawienia Boga i objawienia Jego imienia. Tam, gdzie Pan
mówi i udziela człowiekowi łaski, objawia także Swoje imię. Z Mojżeszem mówił Pan
twarzą w twarz. Pragnął widzieć chwałę Bożą i Pan odpowiedział: Sprawię, że całe
dostojeństwo moje przejdzie przed tobą i ogłoszę imię 'Pan' przed tobą ...” (2 Mojż. 33,
19). Bóg nie pozostaje nie znanym, ukrywającym się. ON występuje jako
obwieszczający się, aby objawić Swoje imię. . Objawienie imienia Boga Pana nie może
być zadość podkreślone. Pan rozkazał Mojżeszowi: powiedz Aaronowi i jego synom:
Tak będziesz błogosławić synów izraelskich, mówiąc do nich: Niech ci błogosławi Pan
(Jahwe) i niechaj cię strzeże: niech rozjaśni Pan (Jahwe) oblicze swoje nad tobą i niech
ci miłościw będzie: niech obróci Pan (Jahwe) twarz swoją ku tobie i niech ci da pokój!'
Tak będą wzywać imienia mojego nad synami izraelskimi, a Ja będę im błogosławił” (4
Mojż. 6, 23 – 27). . Od dawna nie był Bóg tytułowany, lecz nazywany Swoim imieniem.
Czy ludzie Go wzywali lub coś czynili, działo się to w Jego imieniu. Odnosi się to
równocześnie do Starego i Nowego Testamentu. . Podstawowym prawem” Boga jest, że
można Go szukać, znależć i czcić tylko na tym miejscu, gdzie On się sam i Swoje imię
objawił. Lecz będziecie szukać miejsca, które Pan, Bóg wasz, wybierze na swoje
mieszkanie wśród wszystkich waszych plemion, aby tam złożyć swoje imię, i tam
będziesz przychodził” (5 Mojż. 12, 5). . Przy poświęceniu świątyni Salomon w swojej
modlitwie wypowiedział str. 70. te słowa: ... aby wszystkie ludy ziemi poznały twoje
imię i bały się ciebie, jak twój lud izraelski, i aby wiedziały, że twoje imię wymienione
jest w tym przybytku, który zbudowałem” (1 Król. 8, 43). . Dlatego mój lud pozna moje
imię, zrozumie w owym dniu, że to Ja jestem, który mówi: 'Oto jestem!' (Iz. 52, 6). . Ten
sam, o którym Mojżesz rzekł: ... JESTEM, który JESTEM ... posłał mnie do was!” (2
Mojż. 3, 14), tymi samymi słowami przedstawił się ludowi izraelskiemu na górze Synaj:
A Pan mówił wszystkie te słowa i rzekł: JAM JEST Pan (Jahwe), Bóg twój (Elohim),
który cię wyprowadził z ziemi egipskiej z domu niewoli” (2 Mojż. 20, 1 – 2). U proroka
Izajasza jest szczególnie podkreślone to określenie: ... JA Pan (Jahwe), jestem pierwszy
i Ja też będę z ostatnimi” (Iz. 41, 4). JA sam JESTEM Panem (Jahwe), a takie jest moje
imię, a nie oddam mojej czci nikomu, ani mojej chwały bałwanom” (Iz. 42, 8). JA,
jedynie Ja, jestem Panem (Jahwe), a oprócz mnie nie ma Wybawiciela ... tylko JA
jestem Bogiem” (Iz. 43, 11 – 12)..Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan
Zastępów: JA JESTEM pierwszy i JA JESTEM ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga' (Iz.
44, 6). ... JA JESTEM Pan, Stwórca wszystkiego ...” (wiersz 24). W rozdziale 45
napisano: JA JESTEM Pan i nie ma innego, oprócz mnie nie ma Boga ... JA JESTEM
Pan i nie ma innego!” (wiersz 5 – 6). JA to JESTEM, Ja pierwszy i Ja ostatni. Przecież
to moja ręka założyła ziemię i moja prawica rozpostarła niebiosa ...” (Iz. 48, 12 – 13). .
W całym Starym Testamencie ludzie znali imię Pana i w tym imieniu wzywali i chwalili
Boga. Przejście do Nowego Testamentu jest także bardzo wyrażnie opisana: ... i nadasz
mu imię Jezus ...” (Mat. 1, 21). Narodził się jako Zbawiciel, który jest Chrystusem,
Mesjaszem, Panem (Łuk. 2, 11). Lecz to ię otrzymał On według zwyczaju, ósmego dnia
przy obrzezaniu (Łuk. 2, 21). . Także w Nowym Testamencie nie chodzi jedynie o
rodzaj i sposób w jaki Bóg się objawia, mianowicie jako Ojciec w niebie, w Synu na
ziemi i przez Ducha Świętego w zborze; chodzi o to jedno imię, w którym jedynie są
zawarte ratunek i zbawienie, w którym tylko możemy wzywać Boga. Dla naszego
zbawienia obwieścił się Bóg na ziemi tylko na jednym jedynym miejscu, mianowicie w
Jezusie Chrystusie , Panu naszym. Kto chce znależć Boga, musi Go szukać tam, gdzie
daje się znależć i widzieć tam, gdzie można Go zobaczyć, i słyszeć tam, gdzie można
Go usłyszeć, mianowicie tam, gdzie położył i objawił Swoje imię. Jedyne osobiste
spotkanie Boga z ludzkością, a dlatego str. 71. także ludzkości z Bogiem, jest w Jezusie
Chrystusie, naszym Panu. . Nie sposób zrozumieć dlaczego uczeni uczynili z Jahwe
Jehowa, a z Jahshua Jeshua i podobne wyrażenia. Hebrajskie litery dla imienia Pana
JHWH muszą być takie same w Starym i Nowym Testamencie. One nie zezwalają na
samowolne wymyślane sformułowanie. Jah jest skróconą formą Jahwe – Pan, El
skróconą formą od Elohim – Bóg. Słowo allelu-Jah znaczy : chwalcie Jahwe. Jesa-Jah
oznacza: Jahwe jest zbawieniem. Jah-shua znaczy: Jahwe – Wybawca itd. , itd. Pan
objawił się jako Bóg Izraela. Słowo Izra-El znaczy: bojownik Boży; Isma-El oznacza:
Bóg wysłuchuje; Immanu-El znaczy: Bóg z nami itd. Gdzie Bóg Pan prawdziwie się
objawia, tam obwieszcza samego Siebie i Swoje imię. Jedynie w tym imieniu możemy
Go chwalić. . Przydomek JA JESTEM”, który w Starym Testamencie odnosił się do
Boga, jest w szczególny sposób podkreślony przez naszego Pana w Nowym
Testamencie. JA JESTEM chlebem żywota” (Jan 6, 48). ... JA JETEM światłością
świata ...” (Jan 8, 12). Dwa wiersze z 8 rozdziału mają największe znaczenie. Tak mówi
nasz Pan: Dlatego powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich” (8, 24).
Wtedy Żydzi rzekli do niego: 'pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?
' Odpowiedział im Jezus: 'Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham
był, JAM JEST” (8, 57 – 58). JA JESTEM prawdziwym krzewem winnym ...” (Jan 15,
1) itd., itd. . Nasz Pan jest wszystko we wszystkim. Dlatego mógł zasadniczo z tym JA
JESTEM” wszystko połączyć, czym był jest i będzie. Gdy specjalnie porówna się
miejsca z proroka Izajasza, w których jest wyrażna mowa o Panu, Jahwe, który
przedstawia się jako pierwszy i ostatni, a potem zarzuci most do Nowego Testamentu,
tak mówi ten zmartwychwstały i znowu przychodzący Zbawiciel: ... Nie lękajcie się!
JAM JEST pierwszy i ostatni” (Obj. 1, 17). JAM JEST alfa i omega (początek i koniec),
mówi Pan, Bóg, Ten który i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący” (Obj. 1, 8).
Przed Nim nie było nikogo i po Nim nikogo nie będzie. Istnieje tylko jeden
Wszechmogący. . Syn mówi; JA przyszedłem w imieniu Ojca mego...” (Jan 5, 43). ON
prosił: Ojcze, uwielbij imię swoje! ...” (Jan 12, 28). W odniesieniu do Swoich
powiedział; Objawiłem imię twoje ludziom,których mi ze świata ...” (Jan 17, 6). jak to
jest i w ziemskim zwyczaju, Pan przedstawia się jawnie po imieniu tylko tym, którzy
mają z Nim osobiste spotkanie, a więc prawdziwe z Nim przeżycie. Widzimy to
szczególnie z historii nawrócenia się Pawła; str. 72. I rzekł: 'Kto jesteś Panie?' A on: JA
JESTEM JEZUS, którego ty prześladujesz!” (Dz. Ap. 9, 5). . Dalej prosił On: ... Ojcze
Święty, zachowaj w imieniu twoim tych których mi dałeś ...” (Jan 17, 11). Imię Ojca jest
także imieniem Syna. Jeszcze raz podkreśla: I objawiłem im imię Twoje, i objawię ...”
(wiersz 26). To czyni On do dzisiaj. Objawia imię Jezus. Tam, gdzie to imię nie jest
znane w jego Bożym znaczeniu, tam ludzie znajdują się w pobożnej, niebiblijnej
tradycji. . A wy tak się módlcie: 'Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje'
(Mat. 6, 9). Jak widzimy, imię Ojca jest imieniem Syna,” ... znamienitsze od nich
odziedziczył imię” (Hebr. 1, 4). . Życie wieczne jest tylko w Jego imieniu (Jan 20, 31).
Tak samo odpuszczenie grzechów jest tylko w Jego imieniu (Dz. Ap. 10, 43).
Zasadniczo wszystko, co Bóg daruje i czyni, dzieje się w imieniu Jezusa, w którym On
się objawia. Tak samo żaden sługa Boży nie używa tytułów ani formuł, lecz zawsze
imię. Według słowa Pisma dotyczy to wszystkich wierzących: I wszystko, cokolwiek
czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, 'dziękując
przez niego Bogu Ojcu” (Kol. 3, 170. . Przyjdzie dzień, w którym na imię Jezusa –
Jahshua ugnie się wszelkie kolano, a każdy język będzie wyznawał, że On jest Panem –
Jahwe (Filip. 2, 10 – 11). W Objawieniu 21 jest powiedziane: ... Oto przybytek Boga
między ludżmi! I będzie mieszkał z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie
będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy
przeminęły. I rzekł Ten, który siedział na tronie: 'Oto wszystko nowym czynię'. I mówi:
'Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe!' I rzekł do mnie: Stało się. JAM JEST
alfa i omega, początek i koniec. Ja pragnącemu darmo ze żródła wody żywota.
Zwycięzca odziedziczy wszystko, i będę mu Bogiem, a on będzie mi synem,' (wiersz 3
– 7). str. 73. . . 14 rozdział . . POŻYTECZNE PORÓWNANIA . Przytoczone poniżej
miejsca biblijne mają przedstawić oboje; Bóstwo i człowieczeństwo Zbawiciela. Jeśli
został On zapowiedziany w Swoim człowieczeństwie, to jest o Nim potem powiedziane,
że został posłany. Jeśli jest o Nim mowa jako o Bogu Panu, to jest wreszcie
powiedziane, ze On sam przyszedł. Oboje się zgadzają i mają za zadanie usprawiedliwić
Boży i ludzki zakres. . Bezpośrednio po upadku w grzech Pan dał pierwszą obietnicę o
nasieniu, które przyjść przez niewiastę, aby zdeptać głowę węża. Do węża powiedział: I
ustanowię nieprzyjażń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem, a jej
potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę” (1 Mojż. 3, 15). Każdy
czytelnik Biblii wie, że Chrystus, Mesjasz jest tutaj tym zwiastowanym nasieniem
niewiasty. Dlatego On nigdy nie określał Marię jako Swoją matkę; jak to czynili inni,
lecz zawsze zwracał się do niej przez niewiasto” (Jan 2, 4). . Nie oddali się berło od
Judy ani buława od nóg jego, aż przyjdzie władca jego, i jemu będą posłuszne narody.
Uwiąże oślę u krzewu winnego, a młode swojej oślicy u szlachetnej latorośli winnej” (1
Mojż. 49, 10 – 11). Wesel się bardzo, córko syjońska. Wykrzykuj, córko jeruzalemska!
Oto twój król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on i zwycięski, łagodny i jedzie na
ośle, naoślęciu, żrebięciu oślicy” (Zach. 9, 9). U Mat. 21, Mar. 11, Łuk. 19, Jana 12 jest
powiedziane, jak On zgodnie z tą obietnicą jedzie w Palmową Niedzielę triumfalnie
jako król na żrebięciu oślicy Jerozolimy. W Obj. 5, 5 jest opisany jako Lew z pokolenia
Judy. . Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty. Włożę moje słowa w jego
usta i będzie mówił do nich wszystko, co mu rozkażę. Jeśli więc kto nie usłucha moich
słów, które on mówić będzie w moim imieniu, to Ja będę tego dochodził na nim. (5
Mojż. 18, 18 – 19). W czterech ewangeliach Mesjasz jest obszernie opisany jako prorok,
jako Syn Człowieczy. Piotr odwołał się na to wspomniane miejsce Biblii w swoim
kazaniu w Dz. Ap. 3, 22 – 23, jak następuje: Wszak Mojżesz powiedział: Proroka, jak ja,
spośród braci waszych wzbudzi wam Pan, Bóg; jego słuchać będziecie we wszystkim,
cokolwiek do was mówić będzie. I stanie się, że każdy, kto by nie słuchał owego str. 74.
proroka, z ludu wytępiony będzie.” Mesjasz był Bogiem-prorokiem, dlatego Jego Słowo
jest wiążące dla wszystkich, którzy chcą ostać się przed Bogiem, gdyż przez Niego
mówił Bóg definitywnie na ziemi i wypełnił zwiastowane przez proroków słowo. .
Czymże jest człowiek, że o nim pamiętasz, Lub syn człowieczy, że go nawiedzasz?
Uczyniłeś go niewiele mniejszym od Boga, Chwałą i dostojeństwem uwieńczyłeś go.
Dałeś mu panowanie nad dziełami rąk swoich, Wszystko złożyłeś pod stopy jego” (Ps.
8, 5 – 7). Zgodność starotestamentowego proroctwa i nowotestamentowego wypełnienia
jest przekonywująca: który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy
tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się
podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem,uniżył samego siebie i był
posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wielce go
wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię,aby na imię Jezusa
zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią” (Filip. 2, 6 – 10). . On
wzywać mnie będzie: 'Tyś Ojcem moim, Bogiem moim i skałą zbawienia mego!' JA zaś
uczynię go pierworodnym, najwyższym wśród królów ziemi” (Ps. 89, 27-28). Bo tych,
których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego,
a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci” (Rzym. 8, 29). I znowu, kiedy
wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy
aniołowie Boży. (Hebr. 1, 6). W którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów. On
jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia” (Kol. 1, 14 –
15). Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem: stare przeminęło,
oto wszystko stało się nowe!” (2 Kor. 5, 17). ... który jest świadkiem wiernym,
pierworodnym z umarłych ...” (Obj. 1, 5). . Dlatego sam Pan da wam znak: Oto panna
pocznie i porodzi Syna, i nazwie go imieniem Immanuel” (Iz. 7, 14). ... Józefie, synu
Dawidowy, nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło,
jest z Ducha Świętego. A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud
swój od grzechów jego. A to wszystko się stało, aby się spełniło słowo Pańskie,
wypowiedziane przez proroka” (Mat. 1, 20 – 22). . Albowiem dziecię narodziło się nam,
syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca,
Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju. Potężna będzie władza i pokój bez
końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i
sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów. (Iz. 9, 5 –
6). str. 75. Dziecię nam narodzone i syn, który został nam darowany, jest określony
jednocześnie jako: Bóg Mocny i ojciec Odwieczny”. Obie strony Zbawiciela, Boża i
ludzka, musiało być ogłoszone, aby w danym czasie można było zauważyć obowiązek
danego zakresu. Przez tego samego proroka Izajasza mówi Bóg: Wzmocnijcie opadłe
ręce i zasilcie omdlałe kolana! Mówcie do zaniepokojonych w sercu: Bądźcie mocni,
nie bójcie się! Oto wasz Bóg! ... Sam on przychodzi iwybawi was!” (Iz. 35, 3 – 4). .
Nigdy Bóg nie powiedział, że ma w niebie obok siebie Syna, którego by posłał. ON sam
przyszedł i przyniósł nam zbawienie w Synu. Znakiem rozpoznawczym tego miało być;
Wtedy otworzą się oczy ślepych, otworzą się też uszy głuchych. Wtedy chromy będzie
skakał jak jeleń i radośnie odezwie się język niemych, gdyż wody wytrysną na pustyni i
potoki na stepie.” (Iz. 35, 5 – 6). Dokładnie tp, co tutaj zostało ogłoszone, wypełniło się
w służbie Jezusa Chrystusa, naszego Pana: ślepi przejrzeli, głusi słyszeli, chromi
chodzili i niemi mogli mówić (Łuk. 7, 22)! . U Izajasza w rozdz. 40 jest napisane: Głos
się odzywa: Przygotujcie na pustyni drogę Pana (Jahwe), wyprostujcie na stepie ścieżkę
dla naszego Boga (Elohim)!” ... Podnieś mocno swój głos, zwiastunie dobrej wieści.
Jeruzalem! Podnieś, nie bój się! Mów do miast judzkich: Oto wasz Bóg! Oto
Wszechmocny Bóg, Pan (Elohim-Jahwe), przychodzi w mocy, jego ramię włada ...”.
Jahwe Starego Testamentu jest Jahshua (Jezus) Nowego Testamentu. Bóg objawił się
jako Ojciec nad nami, w Synu między nami i przez Ducha Świętego w nas. W ten
sposób urzeczywistnia Swoje własne postanowienia jako Zbawiciel z wybawionymi.
Str. 76. . . . . 15 rozdział JEZUS JEST PANEM . Szczególnie w zgromadzeniach
charyzmatycznych i ewangelizacjach, podczas których wytwarza się atmosferę i wciąż
podkreśla się; Jezus jest Panem”. Jednak nie jest to pewne, czy dla tych ludzi jest On, w
sensie Pisma Świętego, Panem. Kto mówi: Jezus jest Panem” nie mając przez to na
myśli Boga, ten rzeczywiście nie poznał jeszcze Boga Pana. Jeśli Jezus jest opisany w
Swoim człowieczeństwie, wtedy widzimy Go faktycznie jako człowieka obok Boga;
mianowicie jako Syna Człowieczego i proroka, który sam od siebie nie mógł nic
uczynić. ... Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie może Syn sam od siebie nic
czynić, tylko to, co widzi, że Ojciec czyni ... Nie mogę sam z siebie nic uczynić. Jak
słyszę, tak sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy, bo staram się pełnić nie moją wolę, lecz
wolę tego, który mnie posłał.” (Jan 5, 19 + 30). Tutaj nie stoją w Bóstwie naprzeciwko
siebie osoby, znająca i nieznająca, wszechmocna i bezradna, tutaj mówi człowiek Jezus
Chrystus, który czyni nie swoją, lecz Bożą wolę. . Również Pismo Święte opisuje Go
wciąż jako Pana aż do Jego majestatycznej wypowiedzi: ... Dana mi jest wszelka moc
na niebie i na ziemi” (Mat. 28, 18). W Swoim człowieczeństwie jest Jezus rzeczywiście
pokazany jako człowiek, jako prorok, jako orędownik, jako pośrednik, jako Syn
Człowieczy obok Boga. Tak widział Go również Szczepan: On ... utkwiwszy wzrok w
niebo, ujrzał chwałę Bożą i Jezusa stojącego po prawicy Bożej i rzekł: Oto widzę
niebiosa otwarte i Syna Człowieczego stojącego po prawicy Bożej!'” (Dz. Ap. 7, 55 –
56). Szczepan widział nadnaturalną chwałę, Schekinah”. W tej chwale Syn Człowieczy
przyjdzie znowu: A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale Swojej i wszyscy
aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały” (Mat. 25, 31). . W tym
rozważaniu chodzi znowu o dokładne poznanie i odpowiednie sformułowania. Jezus
jest nie tylko jakimś panem. On jest Panem. Przy Jego narodzeniu pasterzom było
powiedziane: ... którym jest Chrystus Pan ...” (Łuk. 2, 11). Tak samo myśli też Paweł,
kiedy pisze: ... i nikt nie morze rzec: Jezus jest Panem!, chyba tylko w Duchu Świętym”
(1 Kor. 12, 3b). To jest zawsze ten sam Duch (wiersz 4), ten sam Pan (wiersz 5), ten sam
Bóg, aż do ostatniej księgi Biblii. Str. 77. ... Święty, święty, święty jest Pan, Bóg
Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść!” (Obj. 4, 8).Godzien jesteś
Panie i Boże nasz, przyjąć chwałę, cześć i moc ...” (Obj. 4, 11). . Pomimo
wielokrotnych i w danym związku dostosowanych określeń i sformułowań, jest to
wciąż ten sam działający Bóg i Pan. ... i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące:
Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i
królować będzie na wieki wieków!” (Obj. 11, 15). . 12 rozdz. obj. w tym samym
kontekście mówi o Bogu i Jego namaszczonych: I usłyszałem donośny głos w niebie,
mówiący: 'Teraz nastało zbawienie i moc i panowanie Boga naszego i władztwo
Pomazańca jego ... ' (Obj. 12, 10). . W końcu dowiadujemy się dokładnie, kto jest tym,
który obejmuje królewskie panowanie: ... Dziękujemy ci Panie Boże Wszechmogący,
który jesteś i byłeś, że przejąłeś potężną władzę swoją i zacząłeś panować” (Obj. 11,
17). . Zastęp zwycięzców przy morzu kryształowym zaintonował pieśń pochwalną
Baranka, tymi słowami: ... Wielkie i dziwne są dzieła twoje, Panie Boże Wszechmogący!
Sprawiedliwe są drogi twoje, Królu narodów! (Obj. 15, 3b). . W 16 rozdziale zabrzmiał
głos z ołtarza: Tak, Panie Boże Wszechmogący, prawdziwe i sprawiedliwe są twoje
sądy!” (wiersz 7b). . Dla rozumu jest ta największa ze wszystkich tajemnic po prostu nie
do pojęcia. Tak też to pozostanie, gdyż jest to wolą Bożą, żebyśmy Go nie zbadali ani
zgłębili, ani nie wyjaśnili i nie pojęli. ON chce, żebyśmy zachowali dla Niego należne
poważanie i głęboką cześć aż na wieki. . Jezus Chrystus narodził się jako człowiek i
jako dziecko został w świątyni w Jerozolimie poświęcony Panu – Jahwe (Łuk. 2, 22 –
24). . Symeon wziął Go na swoje ręce ... i wielbił Boga mówiąc: Teraz puszczasz sługę
swego, Panie, według słowa swego w pokoju ...” (Łuk. 2, 28 – 29). . Zgodnie z Iz. 9, 5
– 6 jest to dziecię – syn – Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę
Pokoju.” Jeśli Syn mówi jako człowiek, wtenczas Ojciec jest większy niż On (Jan 14,
28). Jeśli mówi On jako Pan, str. 78. wtedy jest On i Ojciec jedno (Jan 10, 30). Ojciec
jest w niebie, Syn na ziemi, mimo to wszyscy powinni zrozumieć, ... że we mnie jest
Ojciec, a ja w Ojcu” (Jan 10, 38b). Czy obok , pod lub w Ojcu – wszystko się zgadza,
aż do oświadczenia: ... kto mnie widział, widział Ojca” (Jan 14, 9). . Gdy Piotr opisywał
służbę Jezusa Chrystusa, użył następujących sformułowań: ... Jezusa Nazareńskiego,
męża, którego Bóg wśród was uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie
Bóg przez niego między wami uczynił, jak to sami wiecie, gdy według powziętego z
góry Bożego postanowienia i planu został wydany, tego wyście rękami bezbożnych
ukrzyżowali i zabili; ale Bóg go wzbudził, rozwiązawszy więzy śmierci, gdyż było
rzeczą niemożliwą, aby przez nią był pokonany.” (Dz. Ap. 2, 22 – 24). ON był
człowiekiem: jako człowiek umarł w Swoim fizycznym ciele i przez zmartwychwstanie
przezwyciężył śmierć, żebyśmy i my mogli zostać uwolnieni z ciała śmierci i
przemienieni w zmartwychwstałe ciało. . Piotr podaje dalej: ...Rzekł Pan (Jahwe) Panu
(Jahshua) memu: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twych podnóżkiem
stóp twoich. Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem
uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście. (Dz. Ap. 2, 34-36)..Apostoł
Paweł, jak sam mówi, przedstawia: Ale głosimy mądrość Bożą tajemną, zakrytą, którą
Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej” i opisuje tego przybitego do krzyża
Wybawiciela jako Pana chwały, którego nie poznał żaden z władców tego świata, ... bo
gdyby poznali, nie byliby Pana chwały ukrzyżowali” (1 Kor. 2, 7+8). . W 6 rozdziale do
Koryntian podaje dalej: A Bóg i Pana wskrzesił, i nas wskrzesi przez moc swoją”
(wiersz 14). . Kto nawraca się do Chrystusa, ten nie zwraca cię do niemowlęcia
leżącego na rękach Marii, lecz do ukrzyżowanego zmarłego i zmartwychwstałego Pana.
Ten Pan jest nam nawet przedstawiony po Swoim zmartwychwstaniu jako Duch”. Aż
dotąd czytaliśmy tylko u Jana 4, 24, że Bóg jest Duchem a ci, którzy Go chcą chwalić,
muszą Go chwalić w Duchu i prawdzie. Tutaj jest nam teraz Pan tak przedstawiony: A
Pan jest Duchem, gdzie zaś Duch Pański, tam wolność” (2 Kor. 3, 17). Apostoł podaje
dalej: My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę
(Schechinah) Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to
sprawia Pan, który jest Duchem” (2 Kor. 3, 18). . Co dla jednego nie da się pogodzić, to
drugi ogląda jako harmonijną str. 79. całość, jak doskonalej być nie może. W 2 Kor. 4
mówi Paweł o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga, i pisze: Albowiem nie 'siebie
samych' głosimy, lecz Chrystusa Jezusa, że jest Panem ...”. Następny wiersz tworzy
punkt szczytowy: Bo Bóg, który rzekł: 'Z ciemności niech światłość zaświeci!'
rozświecił serca nasze, aby zajaśniało chwały Bożej, która jest na obliczu
Chrystusowym” (wiersz 5 + 6). str. 80. . . 16 rozdział . . .
KTO JEZUSA WYZNA ... WŁAŚCIWE LUB FAŁSZYWE WYZNANIE? . . W
ruchach rozbudzeniowych i przy ewangelizacjach ugrupowań protestanckich i
społecznościach wolnych kościołów, kładzie się wielkie znaczenie na wyznanie Jezusa
Chrystusa. W ich kampaniach ewangeliści występującym do przodu do nawrócenia,
każą powtarzać wyznanie dla Chrystusa. Mówca zapewnia ich potem, że teraz stali się
własnością Jezusa Chrystusa. Tak jak przy wszystkich innych tematach i świadectwach,
chodzi także tutaj o to, aby biblijnie rozważyć sprawę, gdyż nie każdy, który wyznaje
Jezusa jako Syna Bożego, jest dlatego już usprawiedliwiony przed Bogiem. . Osobiste
wyznanie Jezusa Chrystusa jako Syna Bożego, ma dla naszego zbawienia największe
znaczenie!Nieprzyjacielowi i przeciwnikowi Bożemu i tutaj także udało się znowu
połowicznymi prawdami sprawić zupełne złudzenie, ponieważ posługuje się tym
samym sformułowaniem. Są na to przytoczone tylko trzy miejsca Pisma, w których
przychodzi do słowa strona przeciwna. . Z opętanych krzyczały duchy i składały
świadectwo: I poczęli krzyczeć tymi słowy: 'Cóż my mamy z tobą, Synu Boży? ...” (Mat.
8, 29). Ewangelista Marek podaje: A duchy nieczyste, gdy go ujrzały, padły mu do nóg i
wołały: 'Tyś jest Syn Boży.” (Mar. 3, 11). A Łukasz pisze; ' . Ach , cóż mamy z tobą ,
Jezusie Nazareński ? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem , kim Ty jesteś . Święty Boży ...
Wychodziły też z wielu demony, które krzyczały i mówiły: Ty jesteś Synem Bożym ...”
(Łuk. 4, 34 + 41).. Mąż Boży mówi do chorego: ... W imieniu Jezus Chrystusa
Nazareńskiego, chodż!” (Dz. Ap. 3, 6), a potem jest powiedziane, że złe duchy używały
imienia Jezus i stosowały nawet właściwe określenie Jezus Nazareński” lub Syn Boży”.
. Lecz bez osobistego przeżycia z Jezusem Chrystusem i kontaktu z Nim, nie pomoże
nic, nawet dobrze sformułowane wyznanie. Najpierw musi być dane objawienie z nieba.
Wyznanie i naśladowanie należą bezwarunkowo razem. To samo dotyczy także
posłuszeństwa: Kto wierzy w Syna, ma żywot str. 81. wieczny, kto zaś nie słucha Syna,
nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim” (Jan 3, 36). . Wiara serca musi
poprzedzać wyznanie: ... Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; to
znaczy, słowo wiary, które głosimy. Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest
Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony
będziesz. ( Rzym . 10 , 8-9). Paweł tak to wyraża : ... Uwierzyłem , przeto powiedziałem
...” (2 Kor. 4, 13b). Wyznanie, które nie jest wypowiedziane z wiarą w Chrystusa, Pana i
w Słowo Boże, jest bez znaczenia. . Apostoł Jan mówi: A któż może zwyciężyć świat,
jeżeli nie Ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?” (1 Jana 5, 5). . Na końcu
historii pokuszenia powiedział diabeł, gdy stał na szczycie świątyni obok Pana: ... Jeśli
jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół!” (Łuk. 4, 9). . Wyznanie Jezusa Chrystusa,
jako Syna Bożego, mogą zastosować wszyscy, tak dzieci Boże jak i dzieci diabelskie,
chrześcijanie wszystkich kierunków aż do antychrysta. Wyznanie jest ważne tylko
wtedy, gdy jest rzeczywiście złożone z całością świadectwa Pisma, osobistą wiarą i
posłuszeństwem względem Boga. Człowiek musi otrzymać bezpośrednie objawienie o
Jezusie. . To, co wielu egzegetom sprawia wielką trudność, znajduje się w 1 Jana 4:Po
tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus
(Mesjasz) przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus
Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta ...” (wiersz 2 – 3).
Także tutaj rozchodzi się znowu o coś więcej, niż jest to na pierwsze spojrzenie na
zewnątrz widzialne. Chodzi o prawdziwe poznanie, że Jahwe przyszedł do ciała jako
Jahshua – Jahwe – Zbawiciel, jako namaszczony Boży, jako Chrystus, który jest Panem.
. powierzchowne wyznanie ust, wyuczone lub powtarzane wyznanie wiary, omija
właściwą istotę sprawy. Jan podaje, że każdy duch, który tak Jezusa nie wyznaje, nie
jest z Boga. Przeciwnie, jest to duch antychrysta. Kto zwiastuje innego Jezusa
potwierdza, że nie ma ma poznania Boga, które wyraża się w tym, że Jahwe Starego
Testamentu jest Jezus Nowego Testamentu. Kto to zaprzecza, temu mówi Słowo Boże
w Bożym autorytecie, że padł ofiarą ducha antychrysta. . Jeśli chodzi o temat Jego
przyjścia do ciała, Jego wcielenia, Paweł omawia str. 82. go jeszcze bardziej
szczegółowo: ... tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego
ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele, aby słuszne żądania zakonu
wykonały się na nas, którzy nie według ciała postępujemy, lecz według Ducha” (Rzym.
8, 3b – 4). . Ponieważ człowiek w tym ciele upadł w grzech i tak stał się poddanym
śmierci, naturalnie Wybawiciel musiał przyjść w postaci grzesznego ciała. Nauka, że
Maria była bez grzechu, jest dlatego nauką antychrysta. Chrystus był święty – bez
grzechu, nie splamiony (1 Piotr 1, 19). Musiał jednak przyjąć grzeszne ciało, aby
podnieść upadłe stworzenie z grzesznego stanu. Musiał zadośćuczynić żądaniu prawa i
wziąć na Siebie przekleństwo, które nas spotkało (Gal. 3, 13). . Nie istnieje żadne
niepokalane poczęcie błogosławionej Marii, ponieważ ona była częścią upadłego
stworzenia, istnieje tylko jedna Maria, która została do tego użyta, aby przyjąć
bezgrzeszne do grzesznego. Chodzi więc o świętą zawartość Bożą w nieświętym
naczyniu. Tak samo przyjmują Chrystusa ludzie narodzeni w grzechach. Także oni, jako
część upadłego stworzenia, noszą ten niebieski skarb w glinianych naczyniach. Nie
chodzi więc o naczynie, lecz o tę kosztowną zawartość. Mamy zaś ten skarb w
naczyniach glinianych, aby się okazało, że moc, która wszystko przewyższa, jest z Boga,
a nie z nas” (2 Kor. 4, 7). . Kto więc tylko powierzchownie mówi: Jezus jest Synem
Bożym”, a przy tym myśli i wierzy co chce, nie zrozumiał sprawy, o którą chodzi. Także
ten, który lekkomyślnie mówi: Wierzę, że Jezus przyszedł w ciele”, jeszcze długo nie
wyraził tego, co zostało nam przekazane w świadectwie Pisma Świętego. ON sam był
bez błędu, bez grzechu; szatan nie miał do Niego żadnego prawa. Lecz On musiał stać
grzechem dla wszystkich i zapłacić cenę względnie karę, którą z powodu grzechów
żądała Boża sprawiedliwość. Dlatego musiał umrzeć za nas, aby nas wyzwolić i
uwolnić ze śmierci. Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest
żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rzym. 6, 23). . Do tego
przychodzi drugi ważny punkt, według którego jest rozpoznana nauka i kierunek
antychrysta. W 2 liście Jana, wiersz 7, mówi apostoł: Bo wyszło na świat wielu
zwidzicieli, którzy nie chcą uznać, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Taki jest
zwodzicielem i antychrystem”. To jest znamienne, że w tak zwanym apostolskim
wyznaniu wiary, nie znajdujemy nic o powtórnym przyjściu Jezusa Chrystusa w ciele.
Czytamy w nim tylko: ... skąd On przyjdzie sądzić żywych i umarłych „. Lecz sąd
ostateczny nie ma nic wspólnego z powtórnym przyjściem Jezusa Chrystusa! Str. 83. .
Bezpośrednio po wniebowstąpieniu było uczniom powiedziane: ... Ten Jezus, który od
was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie jak go widzieliście idącego do nieba!”
(Dz. Ap. 1, 11). Zmartwychwstały Jezus Chrystus miał zmartwychwstałe ciało, w
którym mógł jeść i pić, i do którego ran Tomasz mógł włożyć rękę (Jan 20, 27). Rzekł
im więc Jezus: 'Dzieci! Macie co do zjedzenia?'... A Jezus zbliżył się, wziął chleb i dał
im, podobnie i rybę” (Jan 21, 5 + 13). . Kto uduchawnia powtórne przyjście Jezusa
Chrystusa, objawia przez to ducha antychrysta i propaguje naukę antychrysta. Zgodnie z
Janem 14, poszedł Pan przygotować miejsce dla Swoich i przyjdzie znowu, aby nas
zabrać do Siebie. Wtedy wypełni się co jest napisane w 1 Kor. 15 od wiersza 51 i w 1
Tesal. 4 od wiersza 13, jak również na innych miejscach. Zaginęło zrozumienie
odnośnie planu zbawienia Bożego jakie posiadali prorocy i apostołowie, ponieważ w
biegu historii kościoła nie było prawdziwych apostołów ani proroków, którzy by
kontynuowali zwiastowanie w apostolsko-proroczy sposób. Nauka antychrysta polega
na tym, że nie wierzy się w powtórne przyjście Jezusa Chrystusa w ciele jako
oblubieńca, który zabierze Swoją oblubienicę do domu (Mat. 25). W wyznaniu wiary
nie jest także nic powiedziane o tym, że przy pierwszym zmartwychwstaniu będą
wzbudzeni w nieśmiertelności ci, którzy zasnęli w Chrystusie, zaś żyjący w ciele w
Chrystusie będą przemienieni i zachwyceni na spotkanie Pana (1 Kor. 15 i 1 Tes. 4),
również nie jest nic powiedziane o weselu Baranka (Obj. 19) lub o tysiącletnim
królestwie (Obj. 20). . Ten sam Jezus Chrystus, który poszedł do nieba, przyjdzie
znowu, aby zabrać Swoich do Siebie, zanim nadejdzie na tą ziemię wielki ucisk i czas
sądu. W każdym wypadku nie rozchodzi się tylko o formalne wyznanie warg, lecz o
prawdziwe objawienie Jezusa Chrystusa naszego Pana. Oba muszą być biblijne: nasze
świadectwo o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym i także to, że On jest Panem. Taksamo
musi się zgadzać nasze świadectwo o Jego pierwszym przyjściu (1 Jana 4), jak również
o Jego powtórnym przyjściu (2 Jana 7). str. 84. . . 17 rozdział . .
CZŁOWIEK JEZUS CHRYSTUS . Patrzcie, oto człowiek!” powiedział Piłat (Jan
19, 5). Pan jest opisany w piśmie Świętym od Jego narodzenia aż do Jego śmierci tak
wyrażnie jako człowiek, że niektórzy właśnie z tym nie mogą się rozprawić. ON
narodził się na ten świat jak każdy inny człowiek, był owinięty w pieluszki i położony
w żłobie (Łuk. 2, 7). Jadł i pił, był zmęczony i spał, płakał i modlił się. Umierając,
zawołał donośnym głosem: ... Ojcze, w ręce twoje polecam ducha mego. I
powiedziawszy to, skonał” (Łuk. 23, 46). Wobec tego, że musiał zastępczo zająć nasze
miejsce zupełnie realnie nasze odłączenie od Boga, zawołał: ... Boże mój, Boże mój,
czemuś mnie opuścił?” (Mat. 27, 46). To my byliśmy opuszczeni przez Boga. ON zajął
nasze miejsce, nasza wina i grzech były na Niego włożone. Bóg, Duch, wycofał się w
tym momencie. . Zapewne w następnym momencie, gdy miecz przeniknął Jego bok i
krew płynęła dla naszego przebaczenia, wypełniło się słowo; ... Bóg w Chrystusie świat
z sobą pojednał ...” (2 Kor. 5, 19). Oboje jest zgodne: najpierw odłączenie, potem
pojednanie. . Wszystko to było konieczne z powodu grzesznego człowieka: ... przez
zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w
ciele” (Rzym. 8, 3). Jest również opisane jak się to posłannictwo zdarzyło: lecz gdy
nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i
podlegał zakonowi, aby wykupił tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy usynowienia
dostąpili. (Gal. 4, 4 – 5). . pan stał się sługą, lecz wyparł się samego siebie, przyjął
postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył
samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej” (Filip. 2, 7 – 8).
Jako sługa jest On opisany w łączności z pełnieniem woli Pana. U proroka Izajasza jest
bardzo wyrażnie przedstawiony plan zbawienia w szczegółach. Znajduje się tam także
pojęcie sługa”: Oto sługa mój, którego popieram, mój wybrany, którego ukochała moja
dusza. Natchnąłem go Moim Duchem, aby nadał narodom prawo” (Iz. 42, 1). W
Nowym Testamencie to samo miejsce powtarza się u Mat. 12, 17 – 21. Jest tam
napisane; Żeby się wypełniło, co powiedziano przez proroka Izajasza ...”. I to się
wypełniło. Str. 85. U Mat. 3. jest podane, jak upodobanie Boże zstąpiło na człowieka
Jezusa Chrystusa: A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z wody, i oto otworzyły
się niebiosa, i ujrzał Ducha Bożego, który zstąpił w postaci gołębicy i spoczął na nim. I
oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem!”
(wiersz 16 – 17). Ciało było śmiertelne, dlatego musiał zstąpić na Niego Duch, aby
umożliwić przemianę tego ciała w nieśmiertelność. Jednocześnie miało miejsce
wprowadzenie do służby. Tak poświadcza to Piotr w Dz. Ap. 10, 38. . U Mat. 17, 2 – 5
jest przedstawiona przemiana z człowieczeństwa do Bóstwa i upodobanie”, które
zostało wypowiedziane w rozdz. 3, 17 i dodane słowa: Jego słuchajcie!” Prawdziwi
synowie i córki Boże słuchają Go, wierzą Ewangelii Jezusa Chrystusa, dadzą się
biblijnie ochrzcić i otrzymują potem Ducha Świętego w taki sam sposób jak ten
Pierworodny, przez co Bóg sam składa świadectwo, że także w nich ma Swoje
upodobanie. . Człowiek, stworzony na obraz Boży został wyposażony w wolną wolę,
którą wykorzystał na podjęcie niewłaściwej decyzji i poszedł na zatracenie. Ponieważ
Bóg stworzył człowieka podległego upadkowi”, On sam musiał przyjąć
odpowiedzialność za jego ocalenie. W nowym stworzeniu przyniesionym do życia przez
Chrystusa, odpoczywa na wszystkich synach i córkach Bożych upodobanie Boże w taki
sam sposób, jak to było z pierworodnym. Oni zostali odrodzeni z upadku w grzech i
przeniesieni do Bożego stanu. Przy dokończeniu wszystkich synów i córek Bożych
będzie objawione, że także oni posiadali wolną wolę w podejmowaniu decyzji, lecz
dobrowolnie poddali się woli Bożej według obrazu pierworodnego: ... wszakże nie
moja, lecz twoja wola niech się stanie!” (Łuk. 22, 42) i Pragnę czynić wolę twoją, Boże
mój ...” (Ps. 40, 9). . I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo usposobionymi, a
uczynki wasze złe były, teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was
stawić przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych” (Kol. 1,
21 – 22). . Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich
udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła,i
aby wyzwolić wszystkich tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie
byli w niewoli. (Hebr. 2, 14 – 15). To jest wspaniałe poselstwo Ewangelii Jezusa
Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela. . W Starym Testamencie plan zbawienia jest
przedstawiony w różnych ofiarach, w nabożeństwie i symbolicznym zobrazowaniu.
Człowiek, jako str. 86. odłączony od Boga, nie mógł przystąpić do Jego obecności.
Potrzebował ofiary pojednania, pośrednika, orędownika lub najwyższego kapłana.
Najpierw byli to pojedynczy, jak np. Abraham, który przez ofiarowanie swojego syna
Izaaka (1 Mojż. 22) wskazał na Mesjasza, który jako Syn Boży miał umrzeć za nas.
Izaak niósł drzewo, na które później został położony jako ofiara. Chrystus niósł Swój
krzyż, na który Go później przybito. Aż do wyprowadzenia z Egiptu, zwracał się Bóg
Pan do potomków Abrahama jako do narodu Izraela. Od momentu wyzwolenia i
uwolnienia (2 Mojż. 12, 3) jest Izrael określony jako zbór. Mojżesz występował w
różnych sytuacjach jako pośrednik i orędownik. On był tym, który przekazywał słowa
Boże bezpośrednio ludowi Bożemu: ... tego posłał Bóg jako wodza i wybawiciela za
pośrednictwem anioła, który mu ukazał się w krzaku” (Dz. Ap. 7, 35 – 38). . Mesjasz
musiał być prorokiem, pośrednikiem, orędownikiem, najwyższym kapłanem itp.
Mojżesz, gdy się modlił, działał już w Duchu Chrystusa: Teraz, racz odpuścić ich
grzech, lecz jeżeli nie, to wymaż mnie ze swojej księgi, którą napisałeś” (2 Mojż. 32,
32). Lud Boży leżał mu na sercu, dlatego orędował za nim. . Raz w roku wchodził
najwyższy kapłan do najświętszego miejsca, aby przed obliczem Boga dokonać ofiary
pojednania za siebie i za naród. O Chrystusie jest powiedziane: ...który się zjawił jako
arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy i doskonalszy przybytek, nie ręką
zbudowany, to jest nie z tego stworzonego świata pochodzący,wszedł raz na zawsze do
świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy
wiecznego odkupienia.” To wiecznie ważne wyzwolenie stało się możliwe, ponieważ
Chrystus ... przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu ...” (Hebr.
9, 11 – 14). . Jeśli chodzi o orędownika, to prawdopodobnie Job go najtrafniej opisał.
Chociaż już przedtem zawołał: Lecz ja wiem że mój Odkupiciel żyje”, i był przekonany,
że będzie oglądał Boga (Job 19, 23 – 27), podkreśla konieczność orędownika względnie
pośrednika: Jeżeli potem oręduje za nim jaki anioł, pośrednik, jeden na tysiąc, aby
objawić człowiekowi jego obowiązek, i zmiłuje się nad nim: Wybaw go od zejścia do
grobu, otrzymałem zań okup, to jego ciało odzyskuje młodzieńczą 1. siłę, wraca do dni
swojej młodości.” (Job 33, 23 – 25). Tu jest mowa nie tylko o orędowniku i pojednaniu,
lecz o zbawieniu całego człowieka, łącznie z duszą, duchem i ciałem. Zbawieni
rzeczywiście będą przy pierwszym zmartwychwstaniu przywróceni do ich najlepszego
wieku młodzieńczego. Będą w absolutnie doskonałym stanie. Nie będzie str. 87. więcej
nic niedoskonałego, ani niemowląt ani starców, lecz wszyscy będą na zawsze bez śladu
grzechu, choroby lub starzenia się. . Job pisze dalej o człowieku, który był sobie tego
świadomy, że może zwrócić się do Boga: Gdy modli się do Boga, ten jest dla niego
łaskawy, pozwala mu oglądać z radością swoje oblicze i tak przywraca człowiekowi
jego sprawiedliwość.” To jest ta doskonała sprawiedliwość, darowana nam od Boga w
Chrystusie. Na takim człowieku sprawdza się słowo: Śpiewa przed ludżmi , mówiąc:
'Zgrzeszyłem i złamałem prawo, lecz mi za to nie odpłacono! Odkupił moją duszę od
zejścia do grobu, a moje życie mogło oglądać światło!' (Job 33, 26 – 28). . I my jako
nowotestamentowi wierzący, potrzebowaliśmy najwyższego kapłana: Nie mamy
bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz
doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu” (Hebr. 4, 15). .
My także potrzebowaliśmy pośrednika: Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik
między Bogiem i ludżmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako
okup za wszystkich ...” (1 Tym. 2, 5 – 6). . Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają,
tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni. (1 Kor.15, 22). Pierwszy człowiek jest z
prochu ziemi, ziemski; drugi człowiek jest z nieba. Jaki był ziemski człowiek, tacy są i
ziemscy ludzie; jaki jest niebieski człowiek, tacy są i niebiescy. Przeto jak nosiliśmy
obraz ziemskiego człowieka, tak będziemy też nosili obraz niebieskiego człowieka. (1
Kor. 15, 47 – 49) Tutaj jest nam przedstawiony Chrystus jako niebieski człowiek, jako
drugi Adam, w którego obraz będziemy przemienieni. . Wszędzie tam, gdzie widzimy
Jezusa Chrystusa obok Boga, jest nam pokazany jako człowiek w pewnym zadaniu,
które było potrzebne do urzeczywistnienia zbawienia ludzkości. Widzimy Go jako Syna
Bożego, jako Syna Człowieczego, jako Syna Dawida, jako króla i proroka, jako
arcykapłana, jako pośrednika, jako orędownika, jako Baranka Bożego, jako Słowo
Boże, jako drogę Bożą, jako chleb Boży itd. Nauka Jezus - Only” (Tylko Jezus) jest
również nie potwierdzona przez proroków i apostołów jak nauka Trójcy. Chodzi po
prostu o to, że Bóg chciał wprowadzić człowieka w stan dzieciństwa Bożego,
mianowicie uczynić ich synami i córkami Bożymi. Dlatego Jezus stał się pierworodnym
między wieloma braćmi. (Rzym. 8, 29b). Po Swoim zmartwychwstaniu powiedział
Jezus do Marii Magdaleny: ... Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca, ale
idż do braci moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga
mego i Boga waszego” (Jan 20, 17). . Tak jak Syn Boży został spłodzony przez Ducha
Bożego, tak musimy i my przez duchowe spłodzenie przeżyć znowuzrodzenie, które
Pan Jezus zażądał jako konieczność dla wejścia do Królestwa Bożego: ... Zaprawdę,
zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa
Bożego... Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.
(Jan 3, 3 + 6). Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo,
które zwyciężyło świat, to wiara nasza” (1 Jana 5, 4). Wszystkie religijne ceremonie są
bezskuteczne – Bóg musi działać, w przeciwnym razie nic się nie dzieje. Jednak On
działać może tylko w tych, którzy Jego działanie w Synu uznają dla ich zbawienia. .
Przystało bowiem, aby Ten, dla którego i przez którego istnieje wszystko, który
przywiódł do chwały wielu synów, sprawcę ich zbawienia uczynił doskonałym przez
cierpienia. Bo zarówno ten, który uświęca, jak i ci, którzy bywają uświęceni, z jednego
są wszyscy; z tego powodu nie wstydzi się nazywać ich braćmi,mówiąc: 'Będę
opowiadał imię twoje braciom moim, będę cię chwalił pośród zgromadzenia'” (Hebr. 2,
10-12; Ps. 22, 23) Zmartwychwstałego Zbawiciela, których określił uczni Swymi
braćmi, Tomasz nazwał Mój Pan i mój Bóg” (Jan 20, 28). . Aż do czasu dokończenia
synów i córek Bożych, Jezus Chrystus pozostaje u Ojca jako orędownik: Dzieci moje,
to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca,
Jezusa Chrystusa, który jest sprawiedliwy On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie
tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata” (1 Jana 2, 1 – 2). Ten sam apostoł pisze:
Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi
jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał. Umiłowani, teraz dziećmi
Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się
objawi, będziemy do niego podobni... (1 Jana 3, 1 – 2). . O tym dokończeniu mówi
apostoł Paweł: Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod
stopy swoje. A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć. Wszystko bowiem poddał
pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz
tego, który mu wszystko poddał. A gdy mu wszystko zostanie podda ne, wtedy też i sam
Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we
wszystkim” (1 Kor. 25 – 28). Wyrażniej nie może to być powiedziane. Gdy będzie
wypełnione zadanie Syna, wszyscy synowie str. 89. i córki Boże będą przemienieni w
Jego obraz, na wieki dokończeni, gdy wszyscy nieprzyjaciele będą zniszczeni i śmierć
zniesiona, wtedy Bóg znowu będzie wszystko we wszystkim. W wieczności nie będzie
mowy o Ojcu, Synu i Duchu Świętym, jak nie było o tym mowy w wieczności, lecz
potem będzie znowu tak, jak było przed nastaniem czasu: Bóg wszystko we wszystkim.
Amen. Str. 90. . . 18 rozdział . . CHRZEST . Pismo Święte daje także zupełne
wyjaśnienie odnośnie biblijnego chrztu. W całym chrześcijaństwie przeprowadza się
chrzty. Lecz niestety w niewłaściwy sposób. Dlatego będzie tu przedstawiony chrzest,
jaki był wykonywany na początku nowotestamentowego zboru, zgodnie z Pismem
Świętym. Być może będzie to szokujące dla czytelnika, gdy dowie się o tym, że tak
wielu, którzy na zewnątrz urzędują jako słudzy Boży, jest w błędzie. Jednak jest ogólnie
wiadomo, że kościoły i wolne kościoły nie zawsze trzymają się Biblii, lecz
obowiązujących dla ich denominacji postanowień i przekonań. . Pan nasz mówi: Kto
uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony ...” (Mar. 16, 16). Pierwszy warunek dla
chrztu żąda sam Pan, mianowicie, żeby chrześniak wierzył. Ja u Rzym. 10, 17 jest
powiedziane, wiara przychodzi przez kazanie, zaś kazanie ze Słowa Bożego. Z tego
powodu rozkaz misyjny brzmiał, by zwiastować Ewangelię i następni chrzcić tych,
którzy uwierzyli. Ten fakt jest potwierdzony przy pierwszym kazaniu Piotra i w całej
apostolskiej praktyce. Ci więc, którzy przyjęli Słowo jego, zostali ochrzczeni...” (Dz.
Ap. 2, 41). Ważne jest najpierw, aby ludzie słyszeli zwiastowanie Słowa i podjęli
osobistą decyzję dla Chrystusa. . Na niżej podanym przykładzie okazuje się, że osobista
wiara jest rzeczywiście niezbędną podstawą dla biblijnego chrztu. Ewangelista Filip
został posłany przez Ducha Bożego doetiopskiego urzędnika dworskiego, który podczas
swojej powrotnej podróży z Jeruzalemu siedział na wozie i czytał proroka Izajasza.
Jemu zwiastował Ewangelię. Wskutek tego głoszenia człowiek ten spontanicznie
powiedział: Oto woda, cóż stoi na przeszkodzie, abym został ochrzczony?” Ten mąż
Boży wiedział o konieczności wiary i odpwiedział komornikowi: ... Jeśli wierzysz z
całego serca, możesz. A odpowiadając rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem
Bożym. I kazał zatrzymać wóz, zeszli obaj, Filip i eunuch, do wody, i ochrzcił go” (Dz.
Ap. 8, 36 – 38). Za czasu Jana Chrzciciela, naszego Pana i apostołów, chrzczono tylko
przez zanurzenie. Obaj, chrześniak i chrzczący wstąpiili do wody. Tak samo było
również przy chrzcie Jezusa Chrystusa: A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z
wody ...” (Mat. 3, 16b). Chrzest, przy którym chrześniak nie wchodzi do wody, by być
ochrzczonym przez zanurzenie i znowu nie wychodzi z wody, nie jest chrztem
Chrystusa i apostołów - str. 91. a więc nie jest biblijnym sposobem chrztu. . Uczniowie
bardzo dobrze zrozumieli Pana i to co powiedział: Kto uwierzy i ochrzczony zostanie,
będzie zbawiony ...” (Mar. 16, 16). W Piśmie Świętym i w pierwszych stuleciach po
Chrystusie, nie ma żadnej wskazówki na to, żeby niemowlę zostało ochrzczone. Pismo
Święte nie zna ojców chrzestnych i nic o tym nie wspomina, że niemowlę przez chrzest
jest uwolnione od dziedzicznego grzechu i bez jego wiedzy uczynione dzieckiem
Bożym. Określenia dziedziczny grzech” nie znajdujemy ani razu w Biblii, także nie jest
nic powiedziane o znowuzrodzeniu przez chrzest. Kto akceptuje Słowo Boże jako
prawdę, da się sam przekonać przez Pismo Święte, które jest jedynie miarodajne przy
pytaniach wiary. . jak wynika z pierwszego kazania Piotra i z wszystkich innych
przypadków, pokuta, mianowicie skrucha (Rzym. 2, 4), która prowadzi do nawrócenia
się do Chrystusa, poprzedza chrzest. Niemowlę nie wie jeszcze o co chodzi, ani nie ma
poznania grzechu, ani nie może doznać skruchy. Pokrapianie lub polewanie niemowląt
– wziąwszy dokładnie – nie jest wcale chrztem. Dogmat – Na miejsce obrzezania,
znaku starego przymierza jest w Nowym Testamencie wprowadzony chrzest” - okazuje
się niesłuszny, ponieważ nie jest wypowiedzią zgodną z Pismem. . Istnieją teolodzy,
którzy szukają tylnych drzwi”, aby usprawiedliwić chrzest niemowląt”. Powołują się
przy tym na Dz. Ap. 16, 32 i dowodzą, że dozorca więzienia w Filipii dał się ochrzcić z
całym swoim domem. Hipotetycznie twierdzą, że mogły być pomiędzy nimi także
dzieci, czego zapewne nie potwierdza to ogłoszenie. Zanim nastąpił chrzest, czytamy:
... i głosili Słowo Pańskie jemu i wszystkim, którzy byli w jego domu.” Tutaj chodzi
oficjalnie o jego dom, w którym ludzie słyszeli Słowo przez kazanie, uwierzyli Bogu i
dali się ochrzcić. . Inni przy chrzcie niemowląt” powołują się na wypowiedż Pana:
Pozwólcie dziatkom przychodzić do mnie.” (Mar. 10, 14). Kto czyta dalej stwierdzi, że
Pan nie pokrapiał dzieci, lecz brał je w ramiona i błogosławił je. . Następnie istnieją
jeszcze tacy, którzy chrztu nie przypisują żadnego znaczenia. Powołują się na
wypowiedż Pawła: Nie posłał mnie bowiem Chrystus, abym chrzcił, lecz abym
zwiastował dobrą nowinę ...” (1 Kor. 1, 17). Ten wiersz nie znosi przecież misyjnego
nakazu, by głosić Ewangelię i chrzcić. Wskazuje tylko, że Paweł poświęcił się głównie
głoszeniu i nauczaniu, a chrzest pozostawił innym braciom. . Historycy kościoła
zwrócili także uwagę na to, że w pierwotnym str. 92.chrześcijaństwie i w pierwszych
wiekach nawróceni byli chrzczeni tylko w imię Jezusa Chrystusa, a nie jak to czyniono
od czasu powstania kościoła rzymskiego w formułę: W imię Ojca i Syna i Ducha
Świętego” (Dr. J. J. Herzog, Zarys całości i historii kościoła, tom I, str. 29; K. D.
Schmidt, Zarys historii kościoła, str. 73 i in.). Rozkaz chrztu z Mat. 28, 19: Idżcie tedy i
czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”
został przez apostołów i w poapostolskim czasie właściwie zrozumiany i wykonany.
Kto powoli czyta, ten zrozumie, że nie chodzi przy tym o formułę lecz o imię ...”
Dlatego chrzcili zgodnie z poleceniem na imię Pana Jezusa Chrystusa. . Bóg objawił się
jako Ojciec, Syn i Duch Święty. Działo się to w nowotestamentowym imieniu
przymierza Jahshua = Jezus, w które muszą być ochrzczone dzieci nowego przymierza.
Bóg jest naszym Ojcem, dlatego modlimy się: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, święć
się imię Twoje”, lecz tutaj chodzi o to imię, w którym trzeba być ochrzczonym. . To
jednolite świadectwo z czasu apostołów jest jasne i przekonywujące. Po wylaniu Ducha
Świętego, apostoł Piotr wygłosił pierwsze kazanie i powiedział tym, którzy zostali
wewnętrznie uchwyceni: ... Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w
imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych ...” (Dz. Ap. 2, 38). Tutaj jest
mówione do tych, którzy uwierzyli bezpośrednio przy założeniu pierwotnego zboru, co
muszą czynić: nawrócić się i jak mają być ochrzczeni. Piotr przez objawienie wiedział,
o które imię chodzi i wypowiedział je. Z tym jest od początku ustanowiona apostolska
praktyka chrztu. . Filip zwiastował Ewangelię w Samarii i chrzcił tych, którzy
uwierzyli, jak jest potwierdzone: ... bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa” (Dz.
Ap. 8, 16). ponieważ każda sprawa musi być ugruntowana na wypowiedziach dwóch lub
trzech świadków, popatrzmy w jaki sposób chrzcił apostoł Paweł: A gdy to usłyszeli,
zostali ochrzczeni w imię Pana Jezusa” (Dz. Ap. 19, 5). Czy w Jeruzalemie, Samarii lub
Efezie, czy Piotr, Filip lub Paweł – wszyscy chrzcili w imię Pana Jezusa Chrystusa.
Duch Święty może objawić tylko to samo. . Dla lepszego zrozumienia, niech będzie
wspomniane jeszcze jedno: Gdy nauczyciel daje zadanie, np. Ile jest trzy razy trzy”,
wtedy uczniowie nie mogą przecież odpowiedzieć: Trzy razy trzy jest trzy razy trzy.”
Oni muszą dać odpowież, wynik, rezultat. Jest to nie do pojęcia, jak prawie całe ogólne
duchowieństwo powtarza tylko zadanie z Mat. 28, 19, jak magiczną formułę i stosuje ją
bez poznania rezultatu, wyniku tego zadania. Piotr, Paweł, wszyscy str. 93. apostołowie
i mężowie Boży aż do pierwszych stuleci, znali to rozwiązanie, to imię. . Uczniowie,
gdy chrzcili w imię Pana Jezusa Chrystusa, trzymali się dokładnie misyjnego rozkazu i
wykonali go stuprocentowo zgodnie ze wskazaniem ich Mistrza. Kto tak nie chrzci, ten
nie chrzci w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Przyjęcie twierdzenia, które prawie
wszyscy teologiczni dogmatycy bronią, że Ojciec, Syn i Duch Święty są imionami, jest
fałszywe. To są określenia szczególnych objawień Boga w Nowym Testamencie. Bóg
nie nazywa się Ojciec”, On jest Ojcem. Bóg nie nazywa się Syn”, on jest Synem. ON
jest Duchem, lecz objawił się w wybranym przez Siebie samego imieniu przymierza. .
Tak jak w częstych przypadkach jest także tutaj ukryta tajemnica tego imienia. Musi być
po prostu objawione. Chrzest w żadnym wypadku nie jest podrzędny, gdyż był żądany
od naszego Pana, jak przedtem był wykonany na Nim przez Jana i potwierdzony przez
Boga.Lecz musi być właściwie wykonany. Nie ma ani jednego przypadku w Piśmie
Świętym, gdzie ktoś został ochrzczony w trójczłonową formułę. . jest także nie do
pojęcia dlaczego katolicka praktyka chrztu została przejęta przez wielkie protestanckie
narodowe kościoły różnych kierunków łącznie z wolnymi kościołami. Biblijnie
wierzący chrześcijanie muszą sobie uprzytomnić fakt, że wszyscy, którzy zostali
ochrzczeni w formułę w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego”, są istotnie ochrzczeni do
rzymsko-katolickiego kościoła. Następujące przekonanie kardynała – jezuity,
Augustyna Bea, powinno nam przedstawić zasięg tego: Według Bea papież jest 'ojcem
wszystkich wierzących', także tych właściwie ochrzczonych ewangelickich chrześcijan, i
to wymaga tylko pełnego miłości sprowadzenia ich do kościoła – matki” (O.
Markmann, Błędy kościoła katolickigo, str. 22). Co trzeba rozumieć pod pojęciem
właściwie ochrzczeni” , nie wymaga dalszego wyjaśnienia. Biblijny apostolski chrzest
w imię Pana Jezusa Chrystusa jest przez kościół rzymski odrzucony jako herezja. . W
duchowym zaćmieniu” wracają protestanckie i wolne kościoły każdego kierunku przez
gremia w Światowej Radzie Kościołów i Ekumenii, z powrotem do łona matki. Jedni
pokrapiają, drudzy polewają, a niektórzy zanurzają nawet trzykrotnie stosując znaną
formułę. O nawróceniu Pawła jest powiedziane: ... i przejrzał, wstał i został
ochrzczony” (Dz. Ap. 9, 18). W liście do Rzymian informuje on o tym, jak się to stało:
Czy i nie wiecie, że my wszyscy, ochrzczeni w Chrystusa Jezusa, w śmierć jego
zostaliśmy ochrzczeni? Pogrzebani tedy jesteśmy wraz z nim przez chrzest w śmierć,
str. 94. abyśmy jak Chrystus wskrzeszony został z martwych przez chwałę Ojca, tak i
my nowe życie prowadzili” (Rzym. 6, 3 – 4). . kto te konteksty trochę dokładniej
rozważa, stwierdzi, że nie chodzi tutaj tylko o zewnętrzną czynność, lecz o to, aby
człowiek przedtem dożył nawrócenie przez pokutę i skruchę, otrzymał odpuszczenie
swoich grzechów przez wiarę w Jezusa Chrystusa i potem, jako z Chrystusem
ukrzyżowany i umarły, przez jednorazowe zanurzenie dał się symbolicznie z Nim
pogrzebać, aby odtąd prowadzić z Nim nowe życie. Odnowienie i odrodzenie nie dzieje
się przez chrzest, lecz jak jest napisane: Zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości,
które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie
przez Ducha Świętego.” (Tyt. Prawdziwy chrzest wykonuje się tylko na odnowionych i
odrodzonych. . Apostoł pisze do Kolosan: Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie,
w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził
z martwych” (Kol. 2, 12). W następnym rozdziale podaje apostoł: A tak, jeśliście
wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, ... umarliście bowiem, a życie
wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu” (3, 1 – 3). . Apostoł Piotr określa chrzest
jako przymierze dobrego sumienia z Bogiem” i pisze o wodzie, w której chrześniak ma
być zanurzony, porównując z arką Noego: Ona jest obrazem chrztu, który teraz i was
zbawia, a jest nie pozbyciem się cielesnego brudu, lecz prośbą do Boga o dobre
sumienie przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa” (1 Piotr. 3, 21). . Gdy Piotr kazał
w domu Korneliusza, odwołał się na Jezusa i powiedział: O nim to świadczą wszyscy
prorocy, iż każdy, kto w niego wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego”.
Potem jest postawione pytanie: Czy może ktoś odmówić wody, aby ochrzcić tych, którzy
otrzymali Ducha Świętego jak i my? I rozkazał ich ochrzcić w imięJezusa Chrystusa...”
(Dz. Ap. 10, 43 + 47). Człowiek otrzymuje odpuszczenie grzechów przez wiarę w
dokonane dzieło zbawienia. Jako dowód przyjęcia Chrystusa, daje się następnie
ochrzcić w imię Pana. Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa
Chrystusa. Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się
w Chrystusa” (Gal. 3, 26 – 27). . Do zboru w Efezie pisze apostoł Paweł: J e d e n Pan,
j e d n a wiara, j e d e n chrzest” (4, 5). Dzisiaj istnieje wiele kierunków wiary, jak
również różnego rodzaju chrzty i różniące się zrozumienia o Panu. Jednakże jednolite i
harmonijne świadectwo Pisma odnośnie biblijnego chrztu nie może być str. 95.
pominięte. Nauki ustalone na początku w pierwotnym chrześcijaństwie są
obowiązującym wzorem tak długo, jak długo zbór żywego Boga jest na ziemi. Owa
praktyka chrztu trinitarian, która została wprowadzona przy założeniu kościoła
narodowego” , a także stosowana przy przymusowym nawracaniu do chrześcijaństwa,
jest faktycznie niebiblijna. Istnieje tylko jeden oryginał. Wszystko inne są to falsyfikaty,
chociaż nawet podaje się na to Mat. 28, 19. Apostołowie zrozumieli rozkaz misyjny i
wykonali go. . Z formułą w imieniu Ojca, Syna i Ducha Świętego” jest w
chrześcijańskim Zachodzie wiele złego czynione, na przykład: Zaklinanie ludzi i
zwierząt, jak również cały spirytyzm itd. Ślubowanie przy wstępowaniu do loży
wolnomularzy dzieje się także w formułce trinitarian. Każdy duszpasterz zna nędzę, do
której ludzie wpadają pod wpływem okultyzmu. Na zapytanie odpowiadają zdziwieni:
To dzieje się przecież w Bożym imieniu!”, nie pojmując, że nie jest to nic innego jak
hokus-pokus w pobożnym obramowaniu. Tak ludzie nieświadomie wpadają pod wpływ
szatana. Ta pobożna nieświadomość krzyczy do nieba. Wynika ona z fałszywego
zrozumienia Boga – idei Trójcy – i związanego z tym braku zrozumienia nakazu chrztu.
. Jak głęboko ta odziedziczona praktyka chrztu była również zakorzeniona w
reformatorze Marcinie Lutrze, można przeczytać w jego własnym tłumaczeniu Biblii
starszej daty. Zamiast oddać oryginał tekstu, swobodnie pisał zgodnie z
przyzwyczajeniem: ... chrzcząc je w imię w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego.” W
dzisiejszych przekładach jest to właściwe: ... chrzcząc je na imię...” Jest to wielka
różnica dla tego, który je zna. Ktoś może czynić coś w imieniu jakiejś firmy, w imieniu
jakiegoś rządu itd., lecz przy chrzcie chodzi o przymierze z Bogiem, które zostało
zawarte jedynie w nowotestamentowym imieniu przymierza Jezus. Tak jak oblubienica
przyjmuje imię oblubieńca, tak wszyscy należący do oblubienicy Chrystusa przyjmują
imię swojego niebieskiego Oblubieńca i z ich strony potwierdzają przymierze z Nim. .
Piotr podaje: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego
imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni” (Dz. Ap.
4, 12). Jak ważne w tym kontekście jest imię Pana wynika z faktu, że Piotr w swoim
pierwszym kazaniu w dzień zielonych świąt powołał się na starotestamentową obietnicę
proroka Joela: Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie”
(Joel 3, 5; Dz. Ap. 2, 21). Prorok Joel miał na myśli Jahwe. Każdy, kto wzywa Jahwe,
zbawiony będzie. Piotr mógł mieć na myśli tylko tego samego Pana, miano - str. 96.
wicie Jahwe, który objawił się jako Jah-shua – Zbawiciel. Dla prawdziwie wierzących
chrzest w tym ważnym dla nowego przymierza imieniu jest niezbędny i ma wielkie
znaczenie. . Nie jest przecież napisane: ... na imiona”, co gramatycznie byłoby
właściwe, gdyby Ojciec”, Syn” i Duch Święty” były własnymi imionami. Dzięki Bogu,
że jst to całkiem wyrażnie napisane w liczbie pojedynczej: ... i chrzcząc je w imię Ojca,
Syna i Ducha Świętego”, które zgodnie ze świadectwem apostołów jest Pan Jezus
Chrystus. Niestety, także co do tego zagubiono biblijne poznanie, tak że prawie całe
duchowieństwo czci i broni niebiblijnej tradycji. Jednym z powodów tego było, że imię
Jahshua, z którego jednoznacznie wynika kim On był, mianowicie Jahwe-Zbawiciel,
zmieniono na Jezus”. Tak mógł On później po prostu być zastąpiony przez bezimienną
tradycję z trzema wysokimi” tytułami. . jeśli dzisiaj, jak w owym pierwszym dniu
zielonych świąt, ludzie pytają się, co mają czynić, aby być zbawionymi, wtedy musi im
być dana ta sama odpowiedź: Pokutujcie, a ochrzcij się każdy z was w imię Jezusa
Chrystusa na odpuszczenie grzechów, a weźmiecie dar Ducha Świętego ...” ( Dz. Ap. 2,
38). Nikt nie ma prawa zmienić Ewangelii Jezusa Chrystusa. Znani egzegeci określają
chrzest biblijny na imię Pana Jezusa Chrystusa jako herezję. Tutaj trzeba się zapytać: Co
jest błędną nauką, to prawdziwe albo fałszywe? Pełnoletniemu czytelnikowi pozostawia
się możliwość samodzielnej decyzji, czy chce naśladować Pana, wierzyć Jemu i
apostołom, czy duchowieństwu, które nie było postanowione przez Boga i tym samym
nielegitymowane przez Niego, i niezgodne z Nim. Tak mówi Pan: Przystańcie na
drogach i patrzcie, pytajcie się o odwieczne ścieżki, która to jest droga do dobrego i
chodźcie nią, a znajdziecie odpoczynek dla waszej duszy! ...” (Jer. 6, 16). str. 97. . . 19
rozdział . . WIECZERZA – PAŃSKA . Najpierw musi być krótko przedstawione
znaczenie święta Paschy w Starym Testamencie. Zaprowadzenie wieczerzy Pańskiej
miało miejsce podczas święta Paschy. Pan powiedział: Idżcie do miasta, do wiadomego
nam człowieka i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: 'Czas mój bliski, u ciebie urządzę
Paschę z uczniami moimi'” (Mat. 26, 18). przy tej wieczerzy Judasz zamaczał swoją
rękę z Panem w tej samej misie. Dlatego Jezus powiedział: Kto ze mną umaczał rękę w
misie, ten mnie wyda” (wiersz 23). . Ewangelista Marek pisze szczegółowo o tych
zdarzeniach: A gdy oni jedli, wziął chleb i pobłogosławił, łamał i dawał im, i rzekł:
Bierzcie, to jest ciało moje. Potem wziął kielich, podziękował, dał im i pili z niego
wszyscy. I rzekł im: To jest krew moja nowego przymierza, która się za wielu wylewa”
(Mar. 14, 22 – 24). W całej Biblii nie ma chyba tekstu, który byłby tak źle zrozumiany i
tłumaczony, jak ten odnośnie Wieczerzy Pańskiej. Właśnie to cytowane miejsce Biblii
poprzedzało zawarcie nowego przymierza. Krew nowego przymierza nie została
przelana podczas tej Paschy i Wieczerzy Pańskiej, lecz na krzyżu na Golgocie. W czasie
wieczerzy ta Boża krew znajdowała się jeszcze w Zbawicielu, nie w kielichu. Musimy
to miejsce rozważyć na podstawie starotestamentowego zawarcia przymierza, aby
zrozumieć jaki to ma związek z Wieczerzą Pańską i nowotestamentowym zawarciem
przymierza. . Bóg Pan powiedział Mojżeszowi wszystkie zarządzenia. On zaś napisał je
i przekazał ludowi: Następnie wziął Księgę Przymierza i głośno przeczytał ludowi, ten
zaś rzekł: Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni. Wziął też
Mojżesz krew i pokropił lud, mówiąc: Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami
na podstawie wszystkich tych słów. (2 Mojż. 24, 7 – 8). .Lud starego przymierza dożył
wybawienia, uwolnienia i wyprowadzenia z niewoli, mianowicie w tej chwili, gdy
zgodnie z Bożym zarządzeniem w każdym domu został zabity baranek, przygotowane
mięso jedzono, a krwią posmarowano podwoje drzwi dla własnej ochrony. To był znak,
który anioł śmierci musiał respektować. W domu, który stał pod ochroną krwi, nie śmiał
zabić pierworodnego. Str. 98. . O ustanowieniu święta Paschy jest powiedziane w 2
Mojż. 12, 1 – 13: A krew ta będzie dla was znakiem na domach, gdzie będziecie. Gdy
ujrzę krew, ominę was, i nie dotknie was zgubna plaga, gdy uderzę ziemię egipską”.
Wszyscy pierworodni Izraelitów byli zachowani. Krew Baranka ofiarowała
bezpieczeństwo przed zniszczeniem. Przymierze, które Bóg zawarł ze Swoim ludem,
stało się przez to prawomocne. Wiersz 14 odnosi się do Paschy: Dzień ten będzie wam
dniem pamiętnym i będziecie go obchodzili jako święto Pana! ...” Pamiątka na
wybawienie – wyprowadzenie i zachowanie, które Bóg darował Swojemu ludowi. .
Tutaj dwie rzeczy zwracają na siebie uwagę: po pierwsze, że ta przelana krew
uprawomocniła przymierze dla ludu Izraela, a wybawionym uratowała życie; po drugie,
że to święto zostało postanowione na pamiątkę wybawienia i wyprowadzenia. Te dwa
fakty znajdujemy także potwierdzone przy Wieczerzy Pańskiej w Nowym
Testamencie. . Chodzi o to, żeby zbawieni wyrazili gotowość do naśladowania i
wypełniania całego Słowa Bożego. Dopiero potem pokropił ich Mojżesz krwią jako
widzialnym znakiem, że ten wybawiony zbór znajduje się pod ochroną krwi. Na
pamiątkę miał Izrael obchodzić święto Paschy. . U Łuk. 22 mówi nasz Pan: Gorąco
pragnąłem spożyć tę wieczerzę paschalną z wami przed moją męką ... I wziąwszy chleb,
i podziękowawszy, łamał i dawał im, mówiąc: To jest ciało moje, które się za was daje;
to czyńcie na pamiątkę moją!” (wiersz 15 + 19). Przy Wieczerzy Pańskiej
nowotestamentowi wierzący wspominają na wykonane zbawienie przez krew nowego
przymierza, która została przelana za lud nowego przymierza. Pan symbolicznie
przedstawił, o co chodziło. Chleb, który łamał, był przygotowany na święto Paschy,
zatem bez kwasu. Wino, które dał Swoim uczniom pić z kielicha, było z winnego
krzewu. Według Mateusza Pan powiedział: Nie będę pił odtąd z tego owocu winorośli
aż do owego dnia, gdy go będę pił z wami na nowo w Królestwie Ojca mego” (Mat. 26,
29). Tak widzialnie, jak jest łamany chleb, tak widzialnie było zbite, katowane i
ukrzyżowane ciało ciało Jezusa. Tak pewnie jak wino jest w kielichu, tak pewnie
płynęła krew Baranka Bożego na odpuszczenie naszych grzechów. . Chleb, który był
łamany i spożywany nie cierpiał, lecz nasz Pan w Swoim fizycznym ciele wziął
wszystko na Siebie i cierpiał za całą ludzkość. Wino nie było ani przemienione ani
przelane, było wypite przez obecnych podczas Wieczerzy Pańskiej. Przelana została
święta krew naszego Zbawiciela, z którą On sam, jako najwyższy kapłan wszedł raz na
zawsze do świątyni ... dokonawszy wiecznego odkupienia” (Hebr. 9, 12). Dalej str. 99.
jest powiedziane: O ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego
ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienia nasze od martwych
uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu” (wiersz 14). . O przemianie chleba i
wina nie jest nic napisane. Jeśli Pan mówi, trzymając w rękach chleb: To jest ciało moje
...” wtedy nie musi być więcej przemiany przez ceremonię i dzwonienie. Jeśli Pan mówi:
To jest krew moja ...” wtedy również nie musi być dopieroprzemieniona. To, że On
wtedy Swoim uczniom nie dał dosłownie Swojego ziemskiego ciała i krwi, jest
oczywiste, iż rozchodzi się tutaj tylko o symboliczne przedstawienie. . Naturalnie w
Piśmie Świętym nie jest nic wspomniane o tym, że Chrystus w Wieczerzy Pańskiej
ofiaruje się za każdym razem na nowo za żyjących i nawet umarłych, i w hostii staje się
Panem Bogiem, którego potem ludzie spożywają (co za straszna myśl!). To jest
bezpośrednio sprzeczne z nauką Chrystusa, która mówi o Nim: lecz gdy On złożył raz
na zawsze jedną ofiarę za grzechy ... Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze
doskonałymi tych, którzy są uświęceni ... Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z
nimi ... A grzechów ich i ich nieprawości nie wspomnę więcej. Gdzie zaś jest ich
odpuszczenie, tam nie ma już ofiary za grzech” (Hebr. 10, 12 – 18). . Kto czyta dalej ten
rozdział, znajdzie wyrażoną w nim zbawienno-historyczną myśl, że przez krew Jezusa
została nowa i żywa droga do niebieskiej świątyni. To, co stało się na Golgocie, stało się
raz na zawsze i jest prawomocne dla wszystkich, którzy przez wiarę w Jezusa Chrystusa
otrzymują przebaczenie swoich grzechów i życie wieczne. Biblia mówi: A jak
postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd,tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby
zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu
tym, którzy go oczekują. (Hebr. 9, 27 – 28). przecież Chrystus nie ofiaruje się
codziennie miliony razy. To jest niemożliwe i zupełnie niebiblijne. . Katolickie pojęcia
przemiana” i msza” mają wyrażać, że substancje chleb i wino przemieniają się w
rzeczywiste ciało i krew Chrystusa, i każdym razem na nowo ofiarowane, są potem
spożywane i pite. Gdyby się to rzeczywiście działo, byłoby to straszne. Nie tylko dla
wegetarian! Lecz to się nie dzieje, nie było to ani obiecane, ani nie istniał taki zabobon
w pierwotnym chrześcijaństwie pierwszych stuleci. Dziwnym sposobem w
tabernakulum znajduje się tylko hostia, którą ksiądz kładzie na język uczestnikom.
Wino pije on potem za wszystkich. Dzwonienie przy ołtarzu, kadzidło, wołanie:
Sanctus, sanctus, sanctus”, jak również klękanie przed tabernakulum i przedtem
odprawiona modlitwa – to wszystko jest zupełnie obce dla str. 100. prawdziwego zboru
Jezusa Chrystusa. . Pierwotny zbór obchodził Wieczerzę Pańską w prosty sposób.
Nazywano ją łamaniem chleba” , które odbywało się tu i tam po domach. I trwali w
nauce apostolskiej i w społeczności, w łamaniu chleba, i w modlitwach” (Dz. Ap. 2, 42).
Bardzo ważne są wywody apostoła Pawła w 1Kor. 10 i 11: Przemawiam jak do
rozsądnych: Rozsądźcie sami, co mówię. Kielich błogosławieństwa, który
błogosławimy, czyż nie jest społecznością krwi Chrystusowej? Chleb, który łamiemy,
czyż nie jest społecznością ciała Chrystusowego? Ponieważ jest jeden chleb, my, ilu nas
jest, stanowimy jedno ciało, wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba” (1
Kor. 10, 15 – 17). Jakie jasne świadectwo! . Biblijny zbór jeszcze dzisiaj obchodzi
Wieczerzę Pańską tak, jak była zaprowadzona i praktykowana w pierwotnym zborze:
pieczony jest chleb z pszennej mąki, naturalnie bez kwasu, w zależności od ilości
uczestników. Pasterz lokalnego zboru podnosi chleb, dziękuje za to Bogu i błogosławi
w imieniu Pana. Następnie jest łamany i przez starszych podany uczestnikom, i każdy
bierze jeden kawałek z tego połamanego chleba, ponieważ cały zbór składa się z wielu
członków i tworzy ciało Chrystusa. Chleb ma przedstawiać jedność ciała, tzn. zboru, a
połamany na małe kawałki, pojedyncze członki, jak to jest wyrażone w 17 wierszu.
Podczas Wieczerzy Pańskiej prawdziwi wierzący, którzy należą do ciała Chrystusa,
mają w głębokiej czci szczególną społeczność pomiędzy sobą i z Panem, który umarł za
nas jako Baranek Boży. Po podaniu chleba jest podnoszony kielich, za który się
dziękuje i błogosławi. Potem jest on również wszystkim podany. Jak przedstawił to
apostoł, jest to kielich błogosławieństwa i społeczności wierzących, składającej się z
wykupionego krwią zastępu, który z Chrystusem został ukrzyżowany i z Nim powstał z
martwych. .Paweł w 11 rozdziale podkreśla, że otrzymał od Pana, co nam przekazał: ...
Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb, a podziękowawszy, złamał i rzekł:
Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane, to czyńcie na pamiątkę moją!”
Bardzo ważnym jest tutaj, że nie tylko jest napisane: To jest ciało moje”, Lecz: To jest
ciało moje za was”. Ze Swym własnym ciałem On przecież zmartwychwstał i wstąpił
do nieba. Aby wszystko było jasne, trzeba wziąć pod uwagę możliwie wiele miejsc
biblijnych które dotyczą tego samego tematu i omawiają go. Chodzi o Boże życie, które
było w Bożej krwi tutaj na ziemi: W Nim było życie, a życie było światłością ludzi” (Jan
1, 4). ... Żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. Kto ma Syna, ma
żywot, kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota” (1 Jan 5, 11 – 12). str. 101. gdyż życie
ciała jest we krwi, a Ja dałem wam ją do użytku na ołtarzu, abyście dokonywali nią
przebłagania za dusze wasze, gdyż to krew dokonuje przebłagania za życie. Dlatego
powiedziałem do synów izraelskich: Nikt z was nie będzie spożywał krwi, także obcy
przybysz, który mieszka pośród was, nie będzie spożywał krwi.” (3 Mojż. 17, 11 – 12).
Nie krew jako składnik chemiczny, lecz istniejące w niej życie Boże powinno teraz
wejść do wszystkich zbawionych, którzy zostali pojednani przez krew. W przenośni
miało to uprzytomnić: Ten kto ma udział w przelanej krwi, przyjmuje do siebie zawarte
w niej życie. Skoro w Chrystusie było życie Boże, chodzi tutaj o wieczne życie. To jest
główna myśl, która jest przekazywana w Piśmie Świętym, w zwiastowaniu, a także w
Wieczerzy Pańskiej. . W wierszu 12 spożywanie krwi jest stanowczo zakazane, później
także w Dz. Ap. 15, 29. Gdyby wino w kielichu rzeczywiście było przemienione w
krew, wierzący postępowaliby świadomie wbrew postanowieniu Bożemu. Także tutaj
wymaga to duchowego zrozumienia. Podczas Wieczerzy Pańskiej nie chodzi o
przemianę substancji, które tylko jako widzialne symbole wyrażają Boży zamiar i cel,
lecz raczej jest jasno przedstawione, że przez wiarę w wykonane pojednanie i
zbawienie, przyjmujemy do siebie życie Chrystusa. . Zbawiciel powiedział: Ja jestem
chlebem żywym, który z nieba zstąpił; jeśli kto spożywać będzie ten chleb, żyć będzie na
wieki; a chleb, który Ja dam, to ciało moje, które Ja oddam za żywot świata...Jak mię
posłał Ojciec, który żyje, a Ja przez Ojca żyję, tak i ten, kto mnie spożywa, żyć będzie
przeze mnie” (Jan 6, 51 + 57). . jeśli chodzi o tak zwaną przemianę, to byłoby dobrze,
gdyby każdy przeczytał o pierwszym cudzie, który uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej.
ON przemienił wodę w wino, a gospodarz wesela był zdziwiony jego wyborną jakością
(Jan 2). Wino powstałe z wody było nawet lepsze niż podawane wcześniej. Ludzie nie
pili może wodę, pokazując przy tym, że piją wino. Przeciwnie: oni pili prawdziwe wino.
Przy jedzeniu hostii, do dzisiaj jeszcze żaden nie zauważył, że została przemieniona w
mięso. To samo dotyczy wina. Czy nie jest to tylko kult obrzędów? . Chleb, z jednej
strony symbolizuje ciało Chrystusa, które zostało ofiarowane, a z drugiej strony Jego
ciało, zbór, jak to wyrażnie wynika z 1 kor. 10, 15 – 17. przy chlebie akcent położony
jest na tym: ... to czyńcie na pamiątkę moją! Poodobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc:
Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej: to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na
pamiątkę moją” (1 Kor. 11, 24b – 25). To jest czysta prawda. Pan powstał z martwych w
ciele i wstąpił do nieba. Nikt nie przemienia pieczywa tu na ziemi w Jego ciało, jak już
str. 102. przedstawiono, w ogóle o to nie chodzi, lecz o życie Boże, które musimy do
siebie przyjąć. Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym,
którzy wierzą w imię jego” (Jan 1, 12). .Kielich ilustruje nowe przymierze, które stało
się prawomocne przez krew ofiarowanego Baranka. Nie chleb i wino muszą być
przemienione w Chrystusa, lecz stary człowiek musi być przekształcony w nowego
człowieka i być przemieniony mocą zbawienia przez Słowo, krew i Ducha Pana. Kto
tak biblijnie dożył Boga, może potem we właściwy sposób brać udział w Wieczerzy
Pańskiej. Ta pamiątka wieczerzy jest na to myślana, aby dzieło zbawienia zachować w
pamięci aż do końca czasu łaski. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego
pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie” (1 Kor. 11, 26). Pamiętajmy, nie jest
napisane: ilekroć to mięso jecie”, lecz: Ilekroć ten chleb jecie i z kielicha tego pijecie”.
Tylko to co jest do kielicha wlane, można z niego wypić. Praktyka rzymskiego kościoła
znajduje się poza wolą i Słowem Bożym. Sprzeczanie się o pojęcia to znaczy” to jest”
nie było w ogóle potrzebne. Filozofowanie nie jest tutaj na miejscu. Także ten temat
musi być potraktowany i zrozumiany z punktu widzenia Bożego. Str. 103. . . 20 rozdział
. . GRZECH PIERWORODNY . Wydarzenia w Piśmie Świętym często są opisane w
obrazach i podobieństwach, bez zgłębienia samej sprawy. Tak to Bóg sprawił, żeby
głębsze tajemnice Jego Słowa i Jego zbawiennego zrządzenia były objawione i wyszły
na jaw jedynie przez Ducha. Dopiero wówczas, gdy stało nam się zrozumiałe, na czym
faktycznie polegał grzech pierworodny, stanie się jasnym sens i znaczenie wydobycia z
tego upadku przez wykonane zbawienie. Już samo pojęcie grzech pierworodny”
pozwala nam domyślać się, co się stało. . Bożym postanowieniem dla człowieka było,
aby panował nad całą ziemią. Przez grzech pierworodny utracił on tę wysoką pozycję.
Tylko z grzechu pierworodnego, przy którym pierwsi ludzie wpadli pod moc szatana,
wyjaśnia się, dlaczego książę tego świata od tamtego momentu może panować nad
ludżmi i całym światem. Przez węża przeciwnik wszedł do ludzkości. Nikt nie może
powiedzieć, jak długo Adam i Ewa żyli w niezakłóconej społeczności z Bogiem. Nie
znali Bólu, cierpienia ani łez; nie było choroby ani śmierci. Cieszyli się z
bezpieczeństwa w raju i żyli z Bogiem Panem w błogiej harmonii. ON ich odwiedzał w
chłodzie wieczoru; to było niebo na ziemi. Tak będzie znowu w doskonałości: Oto
przybytek Boga między ludżmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam
Bóg będzie z nimi” (Obj. 21, 3b). . Książę aniołów Lucyfer, który podniósł się w niebie,
a potem został zrzucony, kontynuował jako zdecydowany nieprzyjaciel Boży swoje
niszczycielskie dzieło na ziemi. Jego celem było także odłączyć od społeczności z
Panem stworzonych przez Boga ludzi i wtrącić ich do zguby i śmierci. Zgodnie z Ezech.
28, 12 – 17 był on już w ogrodzie Eden przed upadkiem w grzech pierworodny. We
wspomnianym tekście mówił Bóg przez proroka bezpośrednio do szatana w królu
tyrskim. W piśmie Świętym jest potwierdzone, że szatan może opanować nie tylko
ludzi, lecz także zwierzęta. Z wielu opanowanych przez demony wypędzał nasz Pan złe
duchy (Mat. 4, 24). U Marka 5, 9 jest powiedziane, że ten 'zły' osobiście mówił z
opętanego; I zapytał go Jezus: Jak ci na imię? Odpowiedział mu: Na imię mi Legion,
gdyż jest nas wielu” Ten człowiek był opanowany nie tylko przez szatana, lecz przez
wiele złych duchów. Str. 104. W ogrodzie Eden było wiele drzew, także drzewo życia i
drzewo poznania, jednak przy grzechu pierworodnym naprawdę chodziło o więcej niż o
jedzenie naturalnego owocu.Zresztą o jedzeniu jabłka nie jest nic napisane w 1 Mojż. 3,
lecz tylko o spożyciu z drzewa poznania. W 1 Mojż. 3, 7 czytamy: Wtedy otworzyły się
oczy im obojgu i poznali, że są nadzy. Spletli więc liście figowe i zrobili sobie
przepaski”. Stało się coś strasznego, po czym zakryli hańbę swej nagości. Oni nie
zawiązali swoich oczu i nie zasłonili swoich ust, lecz tylko swoją dolną część ciała
zasłonili zrobionymi przez siebie przepaskami. . W tej relacji w ogrodzie Eden jest
mowa o rozkoszy dla oczu”, o zwiedzeniu” itd. Każdy mężczyzna i każda kobieta będą
wiedzieć, na czym polega pokusa przez pożądliwość zmysłu, oczu i ciała. Musi być
wzięta pod uwagę także wypowiedż: wąż mnie zwiódł”. Żona Potyfara, dworzanina
faraona, zobaczyła, że Józef był pięknej postawy i wyglądu. po tych wydarzeniach żona
pana jego zwróciła uwagę na Józefa i chciała go zwieść”. Póżniej powiedziała, aby go
oskarzyć: Wszedł do mnie, aby mnie zwieść” (1 Mojż. 39, 7 + 14). Jeśli dziewczyna lub
chłopiec zostali uwiedzeni, to przy tym z pewnością nie chodziło o jedzenie loda” albo
o picie mlecznego koktajlu”. . W 2 Mojż. 22, 16 jest bliżej wyjaśnione to pojęcie
uwieść”: Jeśli ktoś uwiedzie dziewicę nie zaręczoną i śpi z nią ...” Paweł wiedział, co
stało się w ogrodzie Eden, w przeciwnym razie nie pisałby w obawie o zbór: Obawiam
się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały
skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi” (2 Kor. 11, 3).
Apostoł pisze w odniesieniu na grzech pierworodny: I nie Adam został zwiedziony, lecz
kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w grzech” (1 Tym. 2, 14). . Po grzechu
pierworodnym, bezpośrednio po wykonaniu czynu mówił Bóg Pan do Ewy: Pomnożę
dolegliwości twoje, gdy będziesz matką: w bólach będziesz rodziła dzieci...” (1 Mojż. 3,
16). To pokazuje wyrażnie co rzeczywiście się stało. Ewa nie miała jeść w bólach, co
byłoby przecież logiczne gdyby zgrzeszyła ustami. Do dziś jeszcze żadna kobieta nie
otrzymała dzieci przez jedzenie owocu. Bóg Pan wiedział dokładnie, co się stało i jak
musiał karać. Dlatego w normalnych warunkach na całym świecie, jako przypomnienie
za grzech pierworodny rodzą kobiety swoje dzieci w bólach tak, jak to Pan powiedział. .
Kto zatrzymuje się na słowach: Wąż mnie zwiódł i jadłam” (1 Mojż. 3, 13), powinien
przeczytać w przypowieściach 30, 20 wiersz: Tak postępuje str. 105. cudzołożnica: Je i
obciera sobie usta, i mówi: nic złego nie uczyniłam” . Bóg Pan potępił węża i
powiedział: ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i
wszelkiego dzikiego zwierza. Na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po
wszystkie dni życia swego!” (1 Mojż. 3, 14). Aż do tej chwili chodził on w pozycji
stojącej, w przeciwnym razie ten wyrok: ... na brzuchu będziesz się czołgał...” nie
miałby żadnego sensu. Bardzo ważny jest następny wiersz: I ustanowię nieprzyjażń
między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci
głowę, a ty ukąsisz je w piętę”. Według świadectwa Boga Pana dalej jest mowa o dwóch
nasionach: po pierwsze o nasieniu węża, po drugie o nasieniu kobiety. W całym Piśmie
Świętym nasienie” oznacza potomstwo. . Diabeł sam nie może płodzić ani stworzyć, on
jest bezpłciową, upadłą duchową istotą. Dlatego posłużył się zwierzęciem, które było
najbardziej zbliżone do człowieka i mogło także mówić. Jak czytamy w 1 Moj. 3, wąż
prowadził trafną rozmowę z Ewą. Wszystko jest tam oddane, mowa i odpowiedź, cała
argumentacja. Dopiero po przeklęciu, wąż stał się płazem i utracił swój pierwotny
kształt. .Rozmowa w ogrodzie Eden rozpoczęła się znanym pytaniem: Czy rzeczywiście
Bóg powiedział? „ Jeszcze dzisiaj diabeł posługuje się tą samą metodą: zasiać w
myślach ludzi wątpliwość do Słowa Bożego. Potem wplątał ją w rozważania nad
Słowem Bożym i po mistrzowsku je przekręcił. W końcu nastąpiło wielkie kłamstwo:
Na pewno nie umrzecie, lecz ... otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg”. Tego
słuchało się dobrze i Ewa wpadła w sidła. Na co przydało się później otwarcie oczu” i
poznanie dobrego i złego” w stanie odłączonym od Boga i wydani śmierci? Od tego
czasu każdy człowiek może sam rozsądzić swoje postępowanie i wie, co jest dobre a co
złe, co jest kłamstwem a co prawdą itd. Dlatego wszyscy ludzie ponoszą
odpowiedzialność i na sądzie ostatecznym będą sądzeni według swoich uczynków. . W
greckiej Biblii jest napisane o wężu w 1 mojż. 3, 1: ... ho Ophis”, co w języku
niemieckim oznacza: ten wąż” lub wąż rodzaju męskiego”. W angielskim przekładzie
jest powiedziane o wężu: ... and he said unto the woman”, tak samo w języku
francuskim: il dit a la femme”, również w rosyjskim: i skasal sniej shene”, to znaczy:
on powiedział do kobiety”. Również w innych językach wąż jest określony
rodzajnikiem męskim. Według starohebrajskiego podania, grzech pierworodny został
zrozumiany tylko w odniesieniu na akt seksualny. Pewien komentator pisze: ... anioł,
wężowy str. 106. jeżdziec, wszedł do Ewy i była brzemienna i urodziła Kaina” (F.
Braun, Wglądnij do Słowa, str. 67). . Ludzka istota, charakter, właściwości są jak
wiadomo dziedzicznymi cechami, które znajdują się w chromosomach. Dziedziczenie
dzieje się przy płodzeniu podczas łączenia się komórek. Tak więc to grzeszne, ta
sprzeciwiająca się Bogu istota węża wzgl. Szatana, przeniknęła do ludzkości. Szatan
sam przez nieposłuszeństwo i przestępstwo porwał ludzkość w śmierć, dysponował
mocą śmierci, dlatego musiał przyjść Zbawiciel w ciele, ... aby przez śmierć zniszczyć
tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby wyzwolić wszystkich tych,
którzy z powodu lęku przed śmiercią, przez całe życie byli w niewoli” (Hebr. 2, 14b –
15). Przez pokonanie śmierci, zmartwychwstały Pan zwycięsko zabrał oboje: klucze
śmierci i piekła. (Obj. 1, 18). . Przykazanie Boże brzmiało: Rozradzajcie się i
rozmnażajcie się!” (1 Mojż. 1, 28). ON ustanowił małżeństwo i połączył razem pierwszą
parę. Tragedia leży w złamaniu pierwszego małżeństwa, w katastrofalnym śmiertelnym
zmieszaniu. Wszystko miało się łączyć w pary i każdy gatunek miał rozmnażać się
według swojego rodzaju. Tutaj powstała więc istota, krzyżówka, za którą nie był
odpowiedzialny Bóg, lecz szatan przez węża, a więc nie oryginał stworzenia. On
omamił i zwiódł Ewę, a ona potem oddała się Adamowi. Bóg nie mógł tego przyjąć,
gdyż nie odpowiadało to Jego pierwotnej woli. Co nie powstaje z Jego woli, nie może
się zaszeregować i włączyć w Jego wolę. . Nagle Adam stanął przed faktem, że jego
umiłowana, z niego wyjęta i jemu powierzona Ewa, nie była już w dziewiczym stanie.
Oddała się wężowi, a zaraz potem miała pierwszy stosunek z Adamem. Tak odegrał się
grzech pierworodny. Z tych dwóch połączeń, które nastąpiły krótko po sobie, wyszło po
jednym dziecku: Kain i Abel. . Aż do naszego czasu rodzą się bliżniaki”, które
pochodzą z dwóch różnych ojców. Najbardziej znane dwa przypadki wydarzyły się w
Szwecji i we Francji. W Sztokholmie pani Bjoerlen tego samego dnia urodziła chłopca
Murzyna i jednego blondyna o niebieskich oczach. Jej mąż wzbraniał się płacić na
utrzymanie dziecka, które widocznie nie pochodziło z niego. Przy rozprawie sądowej
pani Bjoerlen przyznała się, że współżyła z ciemnoskórym mężczyzną. W tym samym
dniu miała stosunek płciowy ze swoim mężem jak również zeswoim kochankiem. W
Marsylii pani Duvalle także urodziła jedno białe i jedno czarne dziecko. Str. 107. . Kto
uważnie czyta 1 Mojż. 3, 15 stwierdzi, że Bóg Pan już zaraz po grzechu pierworodnym
mówi o nasieniu, a więc o potomstwie węża i nasieniu kobiety. Od początku istniały
dwie naturalne i dwie duchowe linie. . Jeśli chodzi o Kaina, nie jest on wprowadzony do
rodowodu ani Starego ani Nowego Testamentu jako syn Adama. Adam nigdzie nie jest
określony jako ojciec Kaina. W tym także leży podstawa, dlaczego Ewa jest nazwana
matką” (1 Mojż. 3, 20), lecz Adam nie jest nazwany ojcem wszystkich żyjących”. Gdyby
Kain był rzeczywiście pierworodnym Adama, to poświęcono by mu szczególną uwagę. .
Skoro w 1 Mojż. 4, 1 jest napisane, że Ewa po porodzie powiedziała: ... Wydałam na
świat mężczyznę z pomocą Pana!”, wtedy trzeba sobie uświadomić, że wówczas nie
było jeszcze akuszerek ani lekarzy. Bóle były silne; Adam nie wiedział w jaki sposób
mógłby pomóc. Ewa więc wołała w swoich bólach porodowych do Pana. Zaraz w
drugim wierszu jest napisane: ... i urodziła jeszcze brata jego, Abla”. . Apostołowi
Janowi było to widocznie znane, co wydarzyło się w ogrodzie Eden, ponieważ pisze:
Nie jako Kain, który był dzieckiem diabła” (1 Jan 3, 12). Niemożliwe jest, aby Adam
uważany był za diabła”, którego dzieckiem według tej jasnej wypowiedzi był Kain. Jan
pisze wierzącym: ... gdyż zwyciężyliście Złego” (1 Jan 2, 13b + 14b). Przez to znowu
jest myślany szatan, który w Obj. 20, 2 jest określony jako smok, stary wąż i diabeł. W
Piśmie Świętym można o tym czytać, kto jest ten Zły, mianowicie przeciwieństwo
Boga, który jedynie jest dobry”. W modlitwie Ojcze nasz” brzmi: I nie wódż nas na
pokuszenie, ale nas zbaw od złego!” (Mat. 6, 13). Szatan przeciwnik Boga, ten 'zły', jest
powodem wszystkich rzeczy przeciwko Bogu. . Kain był pełny zazdrości i zawiści; był
pierwszym zabójcą i mordercą. Szatan jest mordercą od początku (Jan 8, 44). lecz on
nie mordował w niebie, ale na ziemi. Jest niemożliwe, aby Kain wyszedł z Adama,
który był przecież stworzony na obraz świętego Boga. Z Boga nie może pochodzić nic
złego. Ponieważ przez współdziałanie węża wszedł bezpośrednio do rodzaju ludzkiego i
wtrącił go do zguby i śmierci, było konieczne, aby Bóg wszedł w ciało i wyzwolił nas z
mocy szatana. Gdy wybawieni obejmą swoje dziedzictwo, będą posiadać ziemię i
zostaną przeniesieni z powrotem do swojego przeznaczonego stanowiska, jak to Bóg
miał na początku w zamiarze. . Henoch był siódmym potomkiem Adama (list Judy, w.
14). Kaina nie liczy str. 108) się; Abel został zabity, więc nie miał potomstwa. Dlatego
rodowód idzie przez Seta i także w tym punkcie Słowo jest doskonałe: Adam, Set,
Enosz, Kenan, Mahalalel, Jared, Henoch (1 Mojż. 5, 5 – 18; Łuk. 3, 37). . Jak bóle
porodowe kobietom, tak obrzezanie mężczyznom miało przypominać początkowe
zerwanie i pierworodny grzech. Gdy Bóg zawarł przymierze z Abrahamem i jego
potomstwem, zarządał obrzeski i powiedział: A to jest przymierze moje, przymierze
między mną a wami i potomstwem twoim po tobie, którego macie dochować: obrzezany
zostanie u was każdy mężczyzna!” (1 Mojż. 17, 10). obrzezanie zostało ogłoszone jako
wieczny znak przymierza. Kto nie dał się obrzezać, miał być wytępiony, gdyż ze swej
strony złamał przymierze (w. 14). Gdy Mojżesz zaniedbał dokonać obrzezania swego
syna, Pan chciał gozabić: Wtedy Sypora wzięła ostry kamień, odcięła napletek syna
swego, rzuciła go do jego stóp i rzekła: Jesteś mi oblubieńcem krwi!” (2 Mojż. 4, 25). .
U Mateusza 13 mówił Pan wyrażnie i niedwuznacznie o dwóch duchowych nasionach.
... Ten, który sieje dobre nasienie, to Syn Człowieczy. Rola zaś, to świat, a dobre
nasienie, to synowie Królestwa, kąkol zaś, to synowie Złego” (Mat. 13, 37 – 38). Zaś
skamieniałym ludziom, opanowanym przez Złego, Jezus powiedział: Ojcem waszym
jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą
od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo,
mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa” . Nasienie węża było tak samo
rzeczywistością jak nasienie kobiety. Nasieniem węża był Kain, nasieniem kobiety był
Chrystus. Paweł uchwycił tę myśl i pisze do Gal. 3 o obiecanym nasieniu: ... i twemu
nasieniu, a tym jest Chrystus” (w. 16). ON jest tym nasieniem, którego dotyczy ta
obietnica (w. 19). W Starym Testamencie czytamy: ... Gdy złoży swoje życie w ofierze,
ujrzy nasienie ...” (Iz. 53, 10). każde nasienie przynosi swój rodzaj, to jest prawo Boże.
Tutaj wyjaśnia się także słowo nieprzyjażń: I ustanowię nieprzyjażń ... między
nasieniem twoim i jej nasieniem ...” (1 Mojż. 3, 15). Szatan z pomocą węża wszedł w
ludzkość, aby zburzyć Boży porządek. Dlatego Bóg musiał przyjść do ludzkości przez
spłodzenie, aby zniszczyć i znieść nieprzyjażń (Efez. 2, 13 – 16). W Swoim fizycznym
ciele wykonał Pan Zbawienie, aby móc na nowo zamieszkać w zbawionych. Wyrwał ich
spod wpływu szatana i przeniósł do Królestwa Bożego. Bóg zwyciężył całą władzę
przeciwnika i zatriumfował nad nią w Chrystusie (Kol. 2, 15). . ponieważ szatan
wniknął w ludzkie ciało i krew, musiał Bóg w postaci człowieka w Synu przyjąć ciało i
krew. Chodziło o nasze życie o zbawienie str. 109. naszej duszy, dlatego pojednanie i
zbawienie jest możliwe tylko przez krew Baranka Bożego. W naszym Zbawicielu nie
płynęła żydowska, lecz Boża, czysta i święta krew, w której było Boże życie. . Nie
istniała żadna ewolucja, jak chce to stwierdzić nauka na podstawie różnych czaszek i
form szkieletów, ale istniały różne gatunki, które także zewnętrznie różniły się bardzo
od siebie. Nawet ciało było odmiennym ciałem” (list Judy 7). W 1 kor. 15, 39 Paweł
pisze: Nie każde ciało jest jednakowe, bo inne jest ciało ludzkie, a inne zwierząt ...” .
Tutaj jest brakujący człon w historii ludzkości, znany pod pojęciem the missing link”,
którego nauka szuka jeszcze dzisiaj. Na podstawie różnych czaszek i form szkieletów
wiadomo, że istniał szczególny gatunek. Jednak uczeni nie mają jeszcze odpowiedzi na
to i wciąż szukają. Takie tajemnice znajdują się faktycznie tylko w tej tajemniczej
książce – Biblii. . Jeden rodzaj pochodzi z pomieszania wąż/Ewa: to była linia Kaina,
który poślubił jedną z córek Adama. Drudzy byli potomstwem Adama i Ewy – przez
Seta, który poślubił swoją własną siostrę, gdyż Adam i Ewa mieli dużo synów i córek:
Po zrodzeniu Seta żył Adam osiemset lat i zrodził synów i córki. Adam przeżył
dziewięćset trzydzieści lat i umarł” (1 Mojż. 5, 4 – 5). Póżniej powstał jeszcze jeden
rodzaj, mianowicie, gdy te dwie linie pomieszały się. Potomkowie Kaina – nazwani w
Biblii dzieci ludzkie” - mieli jeszcze coś z atrakcyjności Lucyfera. Jak tylko mężczyżni z
linii Seta, synowie Boży” ... ujrzeli, że córki ludzkie były piękne. Wzięli więc sobie za
żony te wszystkie, które sobie upatrzyli” (1 Mojż. 6, 2). Z powodu tego skrzyżowania,
postanowił Bóg uczynić koniec rodzajowi ludzkiemu, ponieważ Mesjasz według ciała
miał pochodzić z czystej linii. Dlatego odpotopu istniała już tylko jedna linia, która
wywodzi się z Adama. Z tych trzech synów Noego, Sema, Chama i Jafeta pochodzi
terażniejszy rodzaj ludzki na całej powierzchni ziemi (1 Mojż. 9, 18 – 19; Dz. Ap. 17,
26). . Jednak te dwie duchowe linie będą istniały we wszystkich narodach aż do końca
(Mat. 13, 38). Osądzenie tego przysługuje tylko Bogu Panu, ponieważ tylko On wie,
kto, jakim i co każdy jest. Jednakże jedno można by każdemu polecić dla sprawdzenia
samego siebie: kto słyszał Słowo Boże z ust Pana, wierzy i według niego czyni, ten
śmie być z nasienia – Słowa i z Ducha Bożego spłodzony. Kto wewnętrznie jest
negatywny i wypowiada się przeciwko, zapewne nie ma nic wspólnego z Panem. W tym
wypadku wynika to z własnego postępowania. Jeszcze jest czas łaski i kto by chciał,
może nawrócić się do Pana, wierzyć Mu i naśladować Go. Str. 110. . Szatan pokazał
naszemu Panu z jednej bardzo wysokiej góry wszystkie królestwa świata z całą ich
świetnością i powiedział do Niego: ... To wszystko dam ci, jeśli upadniesz i złożysz mi
pokłon” (Mat. 4, 8- 9). Nasz Zbawiciel wiedział, że tu na ziemi przeleje Swoją krew dla
zbawienia i wykupienia przeznaczonych do wiecznego życia. ON jako pierwotny
właściciel odprawił szatana. Już psalmista powiedział: Powstań, Boże, osądż ziemię! Ty
bowiem jesteś dziedzicznym Panem wszystkich narodów” (Ps. 82, 8). Apostoł Paweł tak
to wyraża; A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami
Chrystusa, jeśli tylko razem z Nim cierpimy, abyśmy także razem z Nim uwielbieni
byli” (Rzym. 8, 17). To wypełni się na końcu tego wieku. Mamy przywilej żyć w czasie,
w którym odsłaniają się wszystkie tajemnice Pisma. Do tych należy także to, co stało się
w ogrodzie Eden. Str. 111. . . 21 rozdział . . USPRAWIEDLIWIENIE . Potępienie
człowieka wymagało jego usprawiedliwienia. Usprawiedliwienie nie jest wyrokiem
uniewinniającym z braku dowodu. Usprawiedliwienie oznacza, że obwiniony nie jest w
ogóle winien, i że oskarżenie przeciwko niemu zostało wniesione niesłusznie. Stojący
przed sądem nie dopuścił się występku, wystąpił jedynie oskarżyciel, który nie mógł nic
osiągnąć, gdyż nie można było udowodnić żadnej winy. Skarga została odrzucona,
prokurator musiał zamknąć akta – proces został zawieszony. . Z jednej strony człowiek
zawinił przed Bogiem i dlatego potrzebuje przebaczenia. Usprawiedliwienie w sensie
Bożym jest drugą stroną: Bóg widzi człowieka, któremu w Chrystusie przebaczył
grzechy tak, jak gdyby nigdy nie zgrzeszył. Przysłowie mówi: Przebaczone – lecz nie
zapomniane!” Nawet jeśli sobie wzajemnie ze serca zupełnie przebaczymy, to będziemy
wciąż na nowo wspominali te rzeczy, które raz były. U Boga jest inaczej; ON
przebaczył grzechy i nie wspomina ich więcej. Nikt nie ma prawa wywlekać winy z
życia człowieka, którego Bóg usprawiedliwił. Kto to czyni, staje się winnym i
unieważnia dla siebie Boże przebaczenie i usprawiedliwienie. . Ponieważ człowiek
wrodzony został do grzesznego stanu bez własnego udziału, Bóg przyjął na Siebie w
Synu potępiający wyrok, który słusznie musiał wypowiedzieć przez Swoje prawo i
przez Jego pojednanie sprawił pełne usprawiedliwienie człowieka. Lecz On zraniony
jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a
Jego ranami jesteśmy uleczeni” (Iz. 53, 5). .Paweł nauczał w listach do zboru w Rzymie
i pokazał obszerne biblijne usprawiedliwienie, jak jest udzielane i jak można je dożyć.
Powołując się na Ewangelię Jezusa Chrystusa i wynikające z niej usprawiedliwienie,
pisze: Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą
ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka, bo usprawiedliwienie
Boże w niej bywa objawione, z wiary w wiarę, jak napisano: A sprawiedliwy z wiary
żyć będzie.” (Rzym. 1, 16 – 17). . Bóg nie wyratował tylko od śmierci i zguby, On
człowieka zupełnie usprawiedliwił i przywrócił mu Bożą sprawiedliwość. Własna
sprawiedliwość z uczynków, która wypływa z bezkrytycznego dążenia wobec siebie
samego, . Str. 112. nie jest więcej potrzebna, ponieważ została nam darowana
sprawiedliwość Boża. Własna sprawiedliwość nic nie znaczy przed Bogiem i może być
naszą największą przeszkodą. Jest napisane: Dlatego z uczynków zakonu nie będzie
usprawiedliwione żadne ciało przed Bogiem ...” (Rzym. 3, 20). [przekł. H. Menge]. .
Przez suwerenne działanie Boże, został wyjęty ze zgubnego stanu, w którym był
potępiony i przeniesiony z powrotem do jego pierwotnego stanu przed Bogiem. To jest
jądrem Ewangelii Jezusa Chrystusa. Bóg nie tylko nam przebaczył, On nas
usprawiedliwił, darował nawet Swoją własną Bożą sprawiedliwość. i to sprawiedliwość
Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem
różnicy,gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,i są usprawiedliwieni darmo, z
łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, (Rzym. 3, 22- 24). . Tu nie ma
miejsca dla własnych uczynków, które prowadzą do własnej sprawiedliwości, tutaj
musimy pozostawić miejsce Bożemu poselstwu, Ewangelii Jezusa Chrystusa. To jest
faktycznie uwalniające i radosne poselstwa zbawienia, które musi być zwiastowane
całemu światu. dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On
sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa. (Rzym. 3,
26). Boże usprawiedliwienie nie dzieje się przez wiarę w jakiegoś założyciela religii lub
wyznanie wiary, lecz w Jezusa w którym Bóg spotkał się z ludzkością i pojednał z sobą.
Pobożne uczynki nie liczą się: Uważamy bowiem że człowiek bywa usprawiedliwiony
przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu” (Rzym. 3, 26 + 28). . Widocznie Paweł
był tak uchwycony myślami o usprawiedliwieniu, że ten temat naświetlił gruntownie ze
wszystkich stron. List do Rzymian rozdz. 3 do 8 daje nam obszerne wprowadzenie do
Bożego planu zbawienia. Każdy może przyjąć z wiarą tylko to, co Bóg darował i
podziękować Mu za to. Kto próbuje osiągnąć to własnymi uczynkami, nigdy nie będzie
mógł poznać zakończonego dzieła Bożego w jego prawdziwym i pełnym znaczeniu. Co
sami czynimy, przeszkadza nam widzieć to, co Bóg naprawdę uczynił. Gdy zaś kto nie
spełnia uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego
poczytuje mu się za sprawiedliwość” (Rzym. 4, 5). . W Abrahamie jest dana ważna dla
życia lekcja, że ten, do którego Bóg przemówi i otrzyma Słowo obietnicy, nie patrzy na
siebie, ani na otaczające go okoliczności, lecz z serca wierzy w to, co Bóg powiedział.
On już to widzi, chociaż tego jeszcze wcale nie ma, oddaje Bogu cześć i żyje w pew-
Str. 113. ności wiary, w mocnym przekonaniu, że Bóg urzeczywistni to, co obiecał. . Do
Rzymian 5 apostoł pisze dalej: usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z
Bogiemprzez Pana naszego Jezusa Chrystusa” (w. 1). Pokazuje, że przez wiarę
otrzymaliśmy przystęp do naszego obecnego stanowiska łaski, ze możemy chlubić się
nadzieją chwały Bożej nawet w biedzie i smutku. Potem znowu przychodzi do sedna
usprawiedliwienia: Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy
przez niego zachowani od gniewu” (w. 9). Wciąż jest podkreślane o co chodzi: nie tylko
o wiarę w coś, lecz o wiarę w Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i w zbawienie
wykonane przez Jego drogą i świętą krew. . Reasumując, apostoł pisze: A zatem, jak
przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez
dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku
żywotowi. Bo jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się
grzesznikami, tak też przez posłuszeństwo jednego wielu dostąpi usprawiedliwienia.
(Rzym. 5, 18 – 19). Tak pewnie, jak z jednej strony stwierdzamy, że od Adama
wszystkich ludzi spotkał potępiający wyrok, tak śmiemy z drugiej strony wierzyć, że ten
wyrok został zniesiony, że przed Bogiem zostaliśmy ułaskawieni i zupełnie usprawie -
dliwieni. . W 6 rozdziale jest nam przedstawione, że zarówno z Chrystusem wrośliśmy
w śmierć jego i dlatego z Nim jesteśmy ukrzyżowani, pogrzebani i z Nim powstaliśmy z
martwych do nowego, Bożego życia. . Rzym. 7 pokazuje człowieka w całej jego
bezradności. Widzi się oszukanym przez grzech i odczuwa ostrość prawa Bożego. Tylko
tam, gdzie jest prawo, może nastąpić wykroczenie. Bez wydania na górze Synaj prawa
ze wszystkimi nakazami i zakazami, ludzkość nie wiedziałaby, co jest właściwe. Zostało
wydane prawo, aby człowiek był świadomy wykroczeń. Sprawiedliwy sędzia osądził
osądził przez Swoje prawo, lecz jako Zbawiciel darował łaskę i miłosierdzie. ...
miłosierdzie góruje nad sądem” (jak. 2, 13). . Człowiek jest świadomy swojej niewoli,
że jest zniewolony przez przyzwyczajenia, namiętności itd., aż do krzyku duszy:
Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego
nienawidzę, to czynię. A jeśli to czynię, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że zakon
jest dobry. Ale wtedy czynię to już nie ja, lecz grzech, który mieszka we mnie. Wiem
tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą
wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak; albowiem nie czynię dobrego, które chcę,
tylko złe, którego nie chcę, to czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to
czynię, ale grzech, który mieszka we mnie. Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę
czynić dobrze, trzyma się mnie złe; bo według człowieka wewnętrznego mam
upodobanie w zakonie Bożym. A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który
walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę
zakonu grzechu, który jest w członkach moich. Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi
z tego ciała śmierci?” (Rzym. 7, 15 – 24). Każdy człowiek, jeśli się nawróci do Pana,
będzie musiał przejść ten wewnętrzny proces, ponieważ bez niego nawrócenie nie jest
możliwe. Str. 114. Dopiero potem następuje, jako przeżyta Boża rzeczywistość, to, co
jest napisane w 8 rozdziale. Człowiek, usprawiedliwiony przez wiarę w Chrystusa i
Jego wykonane dzieło zbawienia, śmie zawołać: Przeto teraz nie ma żadnego
potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie” (w. 1), gdyż znależli pokój z
Bogiem i weszli do Jego odpocznienia. . Szatan, oskarżyciel braci (Obj. 12, 10) i ci,
którzy stoją do jego dyspozycji, wciąż podnoszą nowe oskarżenia przeciwko wierzącym
i usprawiedliwionym. Paweł uwzględnia także i ten stan faktyczny: Któż będzie
oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia. Któż będzie potępiał?” (w.
33)..Prawdziwe usprawiedliwienie naprawdę nie wyczerpuje się w naukowej
procedurze, ono musi być przeżytym doświadczeniem. Usprawiedliwienie jest drugą
częścią przebaczenia. Bóg musiał człowieka osądzić, ponieważ zawinił. Mocą
zbawienia przez krew Baranka wuna została wyrównana. Dalsze oskarżenie nie jest
możliwe, chociaż szatan wciąż na nowo próbuje. Czynił on także z Marcinem Lutrem,
któremu jednak potem była darowana pewność wiary, tak że zawołał: Sprawiedliwy z
wiary żyć będzie!” Boże usprawiedliwienie przychodzi jedynie przez wiarę w dokonane
zbawienie przez Jezusa Chrystusa. . Tak jak człowiek przy nawróceniu zwraca się do
Boga, pozna koniec własnego życia i przez narodzenie się na nowo przeżyje początek
nowego, boskiego życia, tak samo jest z przebaczeniem, które jest połączone z
cierpieniem i śmiercią Chrystusa i z usprawiedliwieniem, które jest złączone ze
zmartwychwstaniem i życiem Bożym. Który został wydany za grzechy nasze i
wzbudzony z martwych dla usprawiedliwienia naszego” (Rzym. 4, 25). Jak pewne jest,
że Jezus umarł, tak są przebaczone nasze grzechy. Jak pewne jest, że Jezus powstał z
martwych, tak też jesteśmy raz na zawsze usprawiedliwieni. . Apostoł Jakub wskazuje,
jak wiara, usprawiedliwionego przez Boga, w to, co Bóg powiedział, znajduje
wypełnienie w uczynkach, przez odpowiednie posłuszeństwo: Widzisz, że wiara
współdziałała z uczynkami jego i że przez uczynki stała się doskonała. I wypełniło się
Pismo, które mówi: I uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to zostało ku
usprawiedliwieniu, i nazwany został przyjacielem Boga” (Jak. 2, 22 – 23). . Uczynki nie
usprawiedliwiają człowieka. Są tylko częścią składową usprawiedliwionego z wiary.
Kto wierzy Bogu, ten postępuje zgodnie z Jego rozkazaniem. Abraham wierzył, że Bóg
wskrzesi z martwych jego syna Str. 115. Izaaka i był gotowy ofiarować go, jak mu było
rozkazane. Z punktu widzenia takiej wiary, posłuszeństwo nie było mu ciężkie. Jakub
nie powołuje się na uczynki, które ludzie samowolnie czynią w przekonaniu, że przez
nie osiągną coś przed Bogiem, lecz tylko na takie, które czynione są według rozkazu i
Słowa Bożego. Kto naprawdę wierzy, ten czyni to, co Bóg powiedział: Jesteście
przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję” (Jan 15, 14). Tak więc
wiara oddycha” i jest żywa. . Człowiek usprawiedliwiony przez wiarę w Jezusa
Chrystusa stoi przed Bogiem tak, jak gdyby nigdy nie zgrzeszył. Został przeniesiony z
powrotem do pierwotnego stanu i wiecznego przeznaczenia i czeka jedynie jeszcze na
przemianę ciała i dokończenie. Kto rzeczywiście wierzy radośnie udowodni to swoim
życiem i czynami, a więc przez swoje posłuszeństwo, jak czynił to Abraham. W liście
do Hebr. 12 zbawieni są pokazani jako doskonali sprawiedliwi: Lecz wy podeszliście do
góry Syjon i do miasta Boga żywego, do Jeruzalem niebieskiego i do niezliczonej rzeszy
aniołów, do uroczystego zgromadzenia i zebrania pierworodnych, którzy są zapisani w
niebie, i do Boga, sędziego wszystkich, i do duchów ludzi sprawiedliwych, którzy
osiągnęli doskonałość” (w. 22 – 23). Str. 116. . . . 22 rozdział ODNOWIENIE I
ODRODZENIE . Przeżyte usprawiedliwienie przynosi koniec staremu, bez Boga
prowadzonemu życiu i rozpoczyna wewnętrzne odnowienie. Chociaż chodzi tu o jedno
jedyne dzieło zbawienia i o jedno zbawienie, Boże dzieło łaski przebiega w różnych
zakresach życia i dlatego jest wyrażone w różnych pojęciach. . Rozpoczyna się
przebudzeniem: człowiek, od Boga odłączony i martwy duchowo, jest wyrwany ze snu.
Dzieje się przez Ducha Bożego podczas głoszenia Ewangelii. Aż do tej chwili jest
człowiek rzeczywiście duchowo martwy, nie wiedząc o tym. Świat dla niego jest w
porządku, nie zauważa, że coś się nie zgadza. . Czy religijny lub nie, człowiek usuwa
każdą myśl o przyszłym świecie, o osobistej odpowiedzialności przed Bogiem i sądem
ostatecznym. Kto takiej możliwości zupełnie nie wyklucza, mówi sobie lub innym:
Przecież ja nikogo nie zabiłem, tego lub owego nie czyniłem, więc nie będzie to takie
złe, gdyby miało coś przyjść”. Lecz właśnie, rzeczywiście coś przyjdzie. Dlatego
wszyscy powinni wiedzieć, że Bóg nie jest starym dziadkiem lub miłym wujkiem, u
którego znajdzie się względy przez kilka przyjemnych słów. Potem Bóg nie będzie
więcej życzliwym Zbawicielem, lecz surowym Sędzią. ON jest związany Swoim
własnym Słowem i zgodnie z nim musi sądzić. . Tak, jak On teraz związanym jest
Swoim Słowem i każdemu, kto wierzy w Niego, odpuszcza, ułaskawia go, uniewinnia i
usprawiedliwia, tak potem będzie sprawiedliwie sądził wszystkich, którzy się Jemu
opierali, sprzeciwiali i odrzucili Jego zbawienną radę. Także ci, którzy próbowali
osiągnąć to własnym sposobem, bez zwierzenia się Bogu, będą okłamani. Naprawdę nie
chodzi tylko o to, by wierzyć, lecz wierzyć Bogu – tak wierzyć, jak On to ustanowił dla
ludzkości w Swojej zbawiennej radzie. Kto nie wierzy Bogu, czyni Go kłamcą (1 Jan 5,
10). . Najpierw jest tak, że naturalny człowiek nie spostrzega duchowych rzeczy,
chociaż jest bardzo religijny i działa. Zaczyn się to rozbudzeniem, obudzeniem
sumienia z duchowego snu śmierci. Przy zielonoświątkowym kazaniu Piotra ludzie byli
tak uchwyceni, tak wewnętrznie wzruszeni Str. 117. i rozbudzeni, że wołali: Co mamy
czynić, mężowie bracia?” (Dz. Ap. 2, 37b). . Pod głoszeniem Ewangelii wierzący
słuchacze przeżywają różne doświadczenia. Gdy Piotr głosił w domu Korneliusza,
spełniło się na zgromadzonych wszystko naraz w ciągu jednego kazania, od nawrócenia
się aż do chrztu Duchem Świętym. (Dz. Ap. 10, 34 – 48). Duch Boży może działać
według wewnętrznego nastawienia słuchaczy, ich oczekiwania we wierze i
pełnomocnego kazania zgodnego ze Słowem. Jest dobrze, że nie ma szablonu, który
mógłby być przyłożony. Prawdziwa, mająca przed Bogiem wartość i skuteczna wiara
przychodzi z kazania – przez poselstwo pełnej Ewangelii. Słuchacze mogą doświadczyć
wszystkich przeżyć, które są potrzebne do zbawienia. Duch Boży zaczyna działać przez
to, że daruje poznanie samego siebie i prowadzi do skruchy. Człowiek boleje nad tym,
co niewłaściwie uczynił i prosi Boga o przebaczenie. . Poznanie grzechu przenika tak
głęboko, że człowiek w obecności świętego Boga uświadamia sobie; Panie,
zgrzeszyłem przeciw niebu i przed Tobą!” Następuje naprawienie. Kto kradł, nie
kradnie więcej; kto kłamał, już nie kłamie itd. Następuje prawdziwe nawrócenie się do
Chrystusa i odnowienie, które wchodzi do odrodzenia. Człowiek tak uchwycony, prosi
Pana, by mu wszystko przebaczył i wyznaje Mu, co go obciąża i gnębi. Podczas
modlitwy dzieje się coś nadzwyczajnego,mianowicie nadnaturalne dzieło zbawienia i
pokój Boży. Człowiek, który doznaje skruchy, w tym momencie wie, że jest to wiara w
Jezusa Chrystusa, która zbawia. To jest prawdziwe przeżycie, wewnętrznie odczuwalny
proces, bezpośrednie działanie Ducha Bożego w człowieku, który wierzy. Potem Duch
Boży daje świadectwo jego duchowi, że stał się dzieckiem Bożym. (Rzym. 8, 16).
Zbawienie w Chrystusie można dożyć i doświadczyć jeszcze dziś. . Kto naprawdę
zwróci się z wiarą do Boga i w zaufaniu otworzy przed Nim serce, kto nie tylko mówi:
Pójdę tam raz i przysłucham się temu”, lecz przychodzi z właściwym nastawieniem i
zaczyna z Panem rozmawiać, gdy przez kazanie przyjmie Jego mowę, jeszcze dziś
prawdziwie dożyje Boga jak w pierwotnym chrześcijaństwie. ON jest wiarogodny,
Jemu można faktycznie zaufać. . Pożałowania godne jest, że wąska droga Pana i
przeżycia związane z naśladowaniem Jezusa, są przez tych wiele duchowych prądów
przedstawione w zupełnie zniekształconym obrazie. . Rozmowa z Bogiem musi być
prowadzona w dziecinnej wierze, tak jak Str. 118. byśmy odpowiadali na list.
Powołujemy się na to, co On nam napisał, gdyż Bóg mówi do nas przez Słowo, a w
modlitwie my rozmawiamy z Bogiem. ON podaje nam Swoją ofertę, oznajmia nam
Swoją wolę. W modlitwie powołujemy się na to i dziękujemy za to wszystko. Tak
dostaje się człowiek do osobistej społeczności z Bogiem. . W wierze i zaufaniu
pozwalamy Słowu pozwalamy Słowu mówić do nas i nagle odczuwamy, że to my
osobiście jesteśmy myślani jak Nikodem: Odpowiadając Jezus. Rzekł mu: Zaprawdę,
zaprawdę powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa
Bożego” (Jan 3, 3). Przeżycie znowuzrodzenia jest Bożym przymusem, aby w ogóle
wejść do Królestwa Bożego. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo
narodzić” (Jan 3, 7). Przeżycie znowuzrodzenia nie ma nic do czynienia z filozofią
ponownego wcielenia, które jest mylnie określane jako narodzenie na nowo. Przy
znowuzrodzeniu, jak tego uczy Pismo Święte, człowiek nie powraca w innej formie lub
postaci, lecz we własnej osobie staje się wierzącym, Przyjmuje Słowo Boże, a Duch
Święty dokonuje spłodzenia i wnosi w duszę człowieka nowe, Boże życie. . Ale gdy się
okazała dobrotliwość i miłość ku ludziom zbawiciela naszego, Boga, Nie z uczynków
sprawiedliwości, które byśmy my czynili, ale podług miłosierdzia swego zbawił nas
przez omycie odrodzenia i odnowienia Ducha Świętego, Którego wylał na nas obficie
przez Jezusa Chrystusa, zbawiciela naszego, Abyśmy usprawiedliwieni będąc łaską
jego, stali się dziedzicami według nadziei żywota wiecznego, którego nadzieja nam
przyświeca” (Tyt. 3, 4 – 7). . W rozdz. 2, 11 pisze apostoł: Albowiem objawiła się łaska
Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi.” Ułaskawiony człowiek poznaje, co jest
konieczne i służy dla jego zbawienia. W listach opisane są przeżycia tych, którzy
jeszcze po większej części widzieli i dożyli Chrystusa. Ponieważ On jest wczoraj,
dzisiaj i na wieki ten sam (Hebr. 13, 8), czyni także to samo na wszystkich tych, którzy
do Niego przychodzą. Kto przyjmuje Słowo prawdy, dożyje tego co jest w nim
obiecane. Gdy zechciał, zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako
pierwszym zarodkiem jego stworzeń” (Jak. 1, 18). . Tę samą myśl przedstawia apostoł
Piotr, gdy pisze: Oczyszczając dusze wasze w posłuszeństwie prawdy przez Ducha
Świętego ku nieobłudnej braterskiej miłości, z czystego serca jedni drugich miłujcie
uprzejmie,Odrodzeni będąc nie z nasienia skazitelnego, ale z nieskazitelnego przez
słowo Boże żywe i trwające na wieki” (1 Piotr 1, 22 – 23). Kto czyni osobiste przeżycia
z Bogiem, jak są one nam opisane w Słowie, ten stanie się częścią Jego Słowa i woli, i
przezStr. 119. to jest zaszeregowany do zbawiennej rady Bożej. Tacy ludzie mogą
znowu wszystko, co jest napisane, właściwie zaszeregować. Wymaga to jedności
zbawionych ze Zbawicielem, żebyśmy widzieli, jak On widzi i chcieli, co On chce. .
Naśladowanie Jezusa Chrystusa rozpoczyna się przeżyciem nawrócenia, odnowienia i
znowuzrodzeniem. Do tego jest wyzwany cały człowiek. To, co uwzględnia
naśladowanie, można przeczytać w wielu miejscach Biblii. Nagle Pan stoi na
pierwszym miejscu. Jeśli trzeba, muszą być opuszczeni z powodu Królestwa Bożego:
dom, gospodarstwo, żona lub mąż, rodzeństwo, rodzice albo dzieci, przyjaciele itd.
(Łuk. 18, 29), to znaczy, jeśli tylko jeden człowiek z całej rodziny uwierzy nie może
pozwolić się zatrzymać. Przez naśladowanie nie jest myślane wstąpienie do klasztoru
lub do zakonu, lecz żeby dane osoby pozostały w swoim rodzinnym i zawodowym
stanie, i wypełniały codzienne życie zgodnie z wolą Bożą. Opuszczenie szerokiej i
kroczenie wąską drogą, przynosi z sobą konsekwencje dla każdego człowieka. Nikt nie
może dwom panom służyć, nikt nie może równocześnie iść po dwóch drogach. Decyzja
musi zapaść, a życie człowieka samo składa świadectwo o drodze, po której idzie. .
Przeżyte odnowienie dotyczy serca człowieka zgodnie ze Słowem Bożym: I dam wam
serce nowe” (Ezech. 36, 26). Wewnętrznie odnowiony człowiek stoi przed tym wielkim
zadaniem, odłożyć to wszystko, co trzyma się starego człowieka. W gruncie rzeczy
każdy niewierzący człowiek prowadzi podwójne życie. Nie jest tym, za kogo się podaje,
ani za kogo go inni uważają. Każdy człowiek ma dwa oblicza: raz pokazuje się jakim
chciałby być, potem znowu, jakim naprawdę jest. Także w tym punkcie jesteśmy jasno
pouczeni: Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim
postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, i odnówcie się w duchu umysłu
waszego, a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w
sprawiedliwości i świętości prawdy. (Efez. 4, 22 – 24). W następnych wierszach jest
przedstawiony cały wykaz tych rzeczy, które nie należą do nowego życia. . Póżniej, gdy
sumienie człowieka zostało obudzone z duchowej śmierci, Duch Boży wskazuje te
rzeczy, które nie są prawe przed Bogiem. Należy to do poświęcenia tego, który
uwierzył. A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie
umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i
doskonałe” Rzym. 12, 2). Kto podejmie się naśladowania Jezusa, ten nie nosi krzyża na
łańcuszku na szyi lub na ramieniu, ten bierze na siebie hańbę Chrystusa ukrzyżowanego
i idzie Str. 120. wąską drogą, która prowadzi do żywota (Mat. 16, 24). . Paweł kończy
swój list do Galacjan: 'Co zaś do mnie, niech mnie Bóg uchowa, abym miał się chlubić
z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego dla
mnie świat jest ukrzyżowany, a ja dla świata” (6, 14). Tylko ten, kto samemu sobie i dla
świata umarł, może żyć z Chrystusem już tutaj i w tamtym świecie. Wszystko inne są to
własne pobożne życzenia i wysiłki, z wciąż nowymi i dobrymi zamiarami, lecz
wszystkie one skazane są na niepowodzenie. Zbawieni tworzą prawdziwy, podobający
się Bogu zastęp pierwocin. . Również w tym zakresie jest do zanotowania niewłaściwy
rozwój, który z biblijnym pojęciem: wyrzec się wszystkiego i naśladować Pana”, nie
ma nic wspólnego. W pierwotnym chrześcijaństwie i w pierwszych stuleciach, jak
również prawdziwi wierzący wszystkich czasów, także teraz w XX wieku, ci którzy
dożyli Chrystusa, manifestowali Go tam, gdzie się znajdowali, jak się tego oczekuje od
wierzących. Nikt nie wycofał się do klasztoru, ani nie zagłębił się w pobożne
rozmyślania ugruntowane znowu na własnej sprawiedliwości. Apostołowie i wierzący w
pierwotnym chrześcijaństwie pod każdym względem prowadzili normalne życie, lecz z
Chrystusem! Każdy był na swoim stanowisku pracy, w rodzinie, we wsi, w mieście,
złączony zChrystusem i tak był żywym świadectwem dożytej łaski. Człowiek, który
uwierzył, miał przez moc Bożą tę możliwość aby prowadzić w granicach Słowa Bożego
całkiem normalne życie. Do tego należy małżeństwo, zawód i wszystko co obejmuje
ziemski zakres. Nie chodzi o to, żeby ludzie byli wyjęci z tego świata, lecz o to, by to
świeckie było wyjęte z ludzi. Str. 121. . . 23 rozdział . . UŚWIĘCENIE . Tak jak Paweł,
każdy prawdziwy sługa Chrystusa będzie troszczył się o to, by zwiastować Ewangelię
tak, aby wszyscy przedostali się do życia przyjemnego Bogu: żebym był dla pogan
sługą Chrystusa Jezusa, sprawującym świętą służbę zwiastowania ewangelii Bożej, aby
poganie stali się ofiarą przyjemną, poświęconą przez Ducha Świętego. (Rzym. 15, 16). .
Ten temat należy także do zwiastowania pełnej Ewangelii. U Hebr. 12, 14 jest
niedwuznacznie powiedziane: Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez
którego nikt nie ujrzy Pana”. Jest to poważna sprawa. Tutaj jest powiedziane
wierzącym, usprawiedliwionym, odnowionym i znowuzrodzonym, że bez uświęcenia
nie zobaczą Pana, a więc: nie będą mieli udziału w pierwszym zmartwychwstaniu,
przemianie, zachwyceniu i weselu Baranka. Lecz właśnie to jest pożądanym celem.
Chcieliby Go widzieć, gdy potem będą przemienieni w Jego obraz. (1 Jan 3, 2 – 3). W
tym czasie wypełni się co powiedział Pan w kazaniu na górze: Błogosławieni czystego
serca, albowiem oni Boga oglądać będą”(Mat. 5, 8). . Zbawieni są wezwani do
oczyszczenia i uświęcenia przez Słowo i Ducha Bożego, mianowicie na podstawie
obietnic danych przez Boga, którym wierzą, aby je widzieli odpowiednio
urzeczywistnione. Mając tedy te obietnice, umiłowani, oczyśćmy się od wszelkiej zmazy
ciała i ducha, dopełniając świątobliwości swojej w bojaźni Bożej. (2 Kor. 7, 1). W
wierszach bezpośrednio poprzedzających jest pokazane, do jakiej grupy mówi apostoł
Paweł. Chodzi o ludzi, wśród których Bóg przebywa i których określa jako Swój lud.
Oni zostali wywołani i odłączeni od wszystkiego, co nie pochodzi od Boga. Zachowują
w sercu co Pan powiedział: ... I nieczystego się nie dotykajcie; a Ja przyjmę was. I będę
wam Ojcem, a wy będziecie synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący (2 Kor. 6, 16
– 18). . W tym właśnie wierszu podane są dwa zasięgi: splamienie ciała, a więc
grzeszne przestępstwa przez ciało i grzeszne przestępstwa, które plamią ducha i duszę.
Pełne uświęcenie obejmuje całego człowieka. W liście do Efezjan jest napisane w jakim
celu Chrystus serdecznie umiłował zbór i wydał się dla niego: aby go uświęcić,
oczyściwszy go kąpielą wodną przez Słowo,aby sam sobie przysposobić Kościół pełen
chwały, bez zmazy lub skazy lub Str. 123. czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i
niepokalany” (Efez. 5, 26 – 27). . Zbawieni bez nagany, bez wady i uświęceni będą
oglądać swego Zbawiciela. Przy uświęceniu' chodzi o: kąpiel wodną przez Słowo”.
Także w tym wypadku jest użyty dobrze zrozumiały przykład. Nie pokropienie, lecz
całkowita kąpiel, zanurzenie w całą pełność Słowa, które jest Duchem i życiem. Cały
człowiek, dusza, duch i ciało będą postawione w ramy Słowa, to znaczy: że wola Boża
czyniona jest z radością, bez przymusu. Ta kąpiel wodna w Słowie zmywa każdy
niebiblijny zwyczaj, każdą nieużyteczną tradycję, wszystkie nawyki, brzemiona i
związania. Nasz Pan mówi: Wy jesteście już czyści dla Słowa, które wam głosiłem” (Jan
15, 3). Ze Słowa człowiek, co nie jest według woli Bożej i stosownie do tego
uporządkuje swoje życie. . Oczyszczenie i uświęcenie przez Słowo i Ducha mogą
nastąpić tylko tam, gdzie człowiek wierzycałemu Słowu i jest gotowy według niego
żyć. Jezus nasz Pan, jest nie tylko naszym Zbawicielem, lecz stał się także naszą
sprawiedliwością i uświęceniem (1 Kor. 1, 30). Bezpośrednio za tym mamy
uzasadnione: Aby, jak napisano: Kto się chlubi w Panu się chlubił!” Własna chluba jest
przy tym zupełnie wykluczona, gdyż nie jest ważne to, co my potrafimy czynić, lecz
tylko to, co On w nas uczynił. JEMU samemu należy się chwała i cześć. Jego bowiem
dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których
przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili” (Efez. 2, 10). Bóg zatroszczył się o
wszystko, ON dał nam już do dyspozycji nawet to, co my mamy czynić i czego od nas
żąda. Potrzebujemy tylko w tym żyć i chodzić. . Jezus przedstawia nam, co znaczy
prawdziwe uświęcenie, jak się ono dzieje i że On już zatroszczył się o nie: Poświęć ich
w prawdzie twojej: Słowo twoje jest prawdą ... I za nich poświęcam siebie samego, aby i
oni byli poświęceni w prawdzie” (Jan 17, 17 – 19). Ważne przed Bogiem uświęcenie
jest możliwe tylko w Słowie prawdy, które jest święte. Każdy własny ludzki wysiłek
prowadzi do pozornej świętości. . W Piśmie Świętym pojęcie święty” odnosi się przede
wszystkim jedyni do Boga, ponieważ tylko On jest święty. Nadto wszystko, co z Niego
pochodzi, jest również święte. Poświęca także to, do czego On, jako święty, rości sobie
prawo. Tak więc Jego lud jest świętym ludem (2Mojż. 19, 6). Jego kapłani przez
powołanie i poświęcenie są świętymi (3 Mojż. 21). Na diademie najwyższego kapłana
było napisane; poświęcony Panu” (2 Mojż. 28, 36). Tylko w połączeniu z Nim, rzeczy i
ludzie mogą być święci, których On odłączył i postanowił dla siebie do służby. Str. 123.
Prorok Izajasz miał potężne przeżycie. Widział Pana na tronie i słyszał jak wołały
niebieskie istoty: ... Święty, święty, święty jest Pan Zastępów! Pełna jest wszystka ziemia
chwały Jego!” (6, 3) Apostoł Jan podaje podobne informacje, kiedy widział Pana na
tronie; ... i nie odpoczywając ani w dzień, ani w nocy śpiewały: Święty, święty, święty
jest Pan, Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść. (Obj. 4, 8).
Święty i doskonały Bóg czyni świętym i doskonałym. On odłącza, wywołuje i jako
Zbawca daje wybawionym udział w samym Sobie. Bo zarówno ten, który uświęca, jak i
ci, którzy bywają uświęceni, z jednego są wszyscy ...” (Hebr. 2, 11). . Jezus Chrystus,
Zbawiciel, jest określony jako Święty Boży ponieważ wyszedł ze świętego Boga. Nowe
życie, które człowiek otrzymuje z Boga, jest rzeczywiście życiem Jezusa Chrystusa ze
wszystkimi Jego świętymi cnotami i właściwościami. Tak wykonuje się uświęcenie
według Słowa Pana: Świętymi bądżcie, bo Ja jestem święty” (1 Piotr 1, 16). . Paweł
stale pozdrawia wierzących jako świętych i umiłowanych: Zborowi Bożemu, który jest
w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym...” (1 Kor. 1, 2). .
Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, do świętych w Efezie i wierzących w
Chrystusa Jezusa” (Efez. 1, 1). . Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do
wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi wraz z biskupami i z
diakonami” (Filip. 1, 1). . Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i
umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość” (Kol.
3, 12). . Bóg zna tylko to doskonałe. Bóg patrzy na wyzwolony przez Jezusa Chrystusa
zastęp, jako na wywołany, umiłowany, oczyszczony i uświęcony, jako na Swoją
szczególną własność. Przez Jego święte Słowo i Jego świętą obecność jesteśmy Jemu
poświęconym ludem. A[postoł Paweł mówi o uświęceniu przez działanie Ducha, które
jest spowodowane przez wiarę w prawdę, w tych, którzy zostali wybrani ku zbawieniu
(2 Tes. 2, 13). . Kto nie dożył Jezusa Chrystusa, tak jak to było przeżywane u
wierzących w pierwotnym chrześcijaństwie, może się wycofać i myśleć, że stanie się
świętym przez odłączenie,może nawet przez praktykowanie pokuty, wyrzeczenie się i
zrezygnowanie z tego co ofiaruje życie. Lecz to jest zero i nieważne przed Bogiem!
Tylko ten, którego On wywołał, odłączył, ułaskawił i przez Str. 124. znowuzrodzenie
uczynił Swoją własnością, może być przez Niego uświęcony. Tylko ci ludzie, którzy
całkiem oddali się Panu, będą posłuszni Jemu i Jego Słowu, przeniknięci prawdą i
uświęceni. Nawrócony człowiek, który jest postanowiony mocą wysokiego Bożego
powołania do szczególnego Bożego celu, nie może już brać udziału w świeckich
przyjemnościach, gdyż tak jest napisane: I świat przemija wraz z pożądliwością swoją;
ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki” (1 Jan 2, 17). Odnosi się to do tego
wszystkiego, co Bóg przykazał i zakazał: dziesięć przykazań i wszystkie inne przepisy
(3 Mojż. 19, 21), które dotyczą osobistego życia, kazanie na górze, ewangelie i listy.
Uświęcony przez Boga człowiek nosi w sobie Słowo, aby je z pomocą łaski Bożej
wypełnić i nie przestąpić. . Do takich ludzi Paweł kieruje Słowo: A sam Bóg pokoju
niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą
zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Wierny jest ten,
który was powołuje; On też tego dokona. (1 Tes. 5, 23 – 24). . Pismo Święte nie zna
katolickiej praktyki beatyfikacji i kanonizacji. Nie zna także żadnych zmarłych, których
by wzywano jako świętych, a już wcale nie jako patronów. Lecz to jest tylko
uśmierzające prowadzenie w błąd. Miliony ludzi zwraca się do tak zwanych świętych,
którzy nie istnieją. Jest nam rozkazane, by zwracać się bezpośrednio do Boga, a nie do
ludzi. Kto o tym czyta, stwierdzi, że specjalnie w religiach dalekowschodnich bardzo
dużą rolę odgrywa w przesąd w przodków. Błogosławić i uświęcić może jedynie
błogosławiony i święty Bóg. Kto za życia nie stał się błogosławionym i uświęconym, po
śmierci już się nim nie stanie. Nie pomogą tutaj nawet modlitwy pozostałych. . Piotr
napomina wierzących ze względu na ten wielki dzień, który przyjdzie: Skoro to
wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w
pobożności, jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego ...” (2 Piotr 3,
11 – 12). . Należy podkreślić, że to nie jest człowiek, który coś osiągnie, z czego
mógłby być dumny. Uświęcenie, jest stanem darowanym przez Boga, który
potwierdzamy i przyjmujemy oraz przeżywamy. Uświęcenie, jak również zbawienie,
stało się możliwe przez ofiarowanie Jezusa Chrystusa, gdyż tak Bóg chciał: Mocą tej
woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze” (Hebr.
10, 10). Str. 125. . 24 rozdział . . CHRZEST DUCHEM . Ten kto uwierzył, da się
przez zanurzenie w wodzie biblijnie ochrzcić w imię Pana Jezusa Chrystusa. Przez to
potwierdza człowiek przed Bogiem, że przyjął uczynione przez Niego nowe
przymierze. Odpowiedż, jaką Bóg daje wierzącemu, zawarta jest w tym, że zostaje
ochrzczony Duchem Świętym. Chodzi przy tym o nadnaturalne przeżycie, które
prawdziwie wierzący czynią od owego pierwszego zielonoświątkowego dnia. Na ten
temat można by pisać tomy. Jednak w tym przedstawieniu, tylko w telegraficznym
stylu, mają być nakreślone najważniejsze zakresy działania Ducha. Jako pierwsze są do
rozważania obietnice, które już naprzód zostały dane w łączności z otrzymaniem Ducha
Świętego. Prorok Joel opisał to zielonoświątkowe w 3 rozdziale..Żaden człowiek nie ma
wpływu na to przeżycie, jest to nadnaturalne wydarzenie, które jest człowiekowi
darowane od Boga. Dlatego Piotr powiedział: ale tutaj jest to, co było zapowiedziane
przez proroka Joela: I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan, Że wyleję Ducha mego na
wszelkie ciało I prorokować będą synowie wasi i córki wasze, I młodzieńcy wasi
widzenia mieć będą, A starcy wasi śnić będą sny; (Dz. Ap. 2, 16 – 17). Przez pojęcie,
ostateczne dni” mniemane są ostatnie dwa tysiące lat, gdyż jeden dzień u Boga jest jak
tysiąc lat (2 Piotr. 3,8). . To przeżycie jest nadnaturalne i dlatego jest opisane
zjawiskami towarzyszącymi, które leża poza ludzkimi zdolnościami, darami i talentami.
Przez wylanie Ducha Świętego będzie z jednej strony czynnych w zborze dziewięć
darów Ducha, jak jest to opisane w 1 Kor. 12, 4 – 11, a z drugiej strony ten sam Duch
Święty zrodzi dziewięć owoców w życiu każdego pojedynczego, jak to jest
wyszczególnione u Gal. 5, 22 – 23. Gdzie rzeczywiście jest Duch Boży, tam są dary
Ducha i owoce Ducha, przez które przejawia się w wierzących życie i charakter Jezusa.
Odnośnie używania darów Ducha, nie możemy tutaj bliżej wchodzić; lecz służą one tak
samo jak pięć służb (1 Kor. 12, 28; Efez. 4, 11), dla zbudowania zboru (1 Kor. 12 +
14). . W Starym Testamencie Bóg obiecał wylać Swojego Ducha na wszelkie ciało. W
Nowym Testamencie jest powiedziane, że Jezus Chrystus, Syn Boży, jest tym, który
chrzci Duchem i ogniem (Mat. 3, 11). Łukasz oznajmia Str. 126. o zapowiedzi, którą
Jan Chrzciciel wyraził słowami; ... Ja chrzczę was wodą, lecz przychodzi mocniejszy
ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów jego; On was
chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem” (3, 16). Z połączenia tych pojęć: chrzcić
Duchem i ogniem” powstały słowa chrzest Duchem”, ponieważ chodzi o wchrzczenie”.
Jak Jan chrzcił w wodzie, tak wierzący mieli być wchrzczeni w pełność Ducha. . Całe
dzieło zbawienia odnosi się centralnie do Chrystusa, On jest centralnym punktem
historii zbawienia. W Nim, jako pierworodnym, uczynił Bóg nowy początek, na którego
zstąpił Duch, aby potem przez Niego wylać tego samego Ducha na wszystkich
pierworodnych: A gdy wszystek lud przyjmował chrzest i gdy Jezus został ochrzczony i
modlił się, otworzyło się niebo i zstąpił na niego Duch Święty w postaci cielesnej jak
gołębica...” (Łuk. 3, 21 – 22). Jezus, Syn Człowieczy, modlił się. Niebo otwiera się, a
Duch Święty staje się widzialny teraz w postaci gołębia, jak On w 1 Mojż. 1 widzialnie
unosił się nad pierwotną głębią. Duch Boży nie ma postaci, ale może się w postaci
objawić. . W symbolu gołębia jest coś zilustowane, jak również w symbolu baranka, on
chodzi prosto jak my, ludzie. Przez ten symbol został zobrazowany Boży zamysł w
spojrzeniu na zbawienie: baranek, jako ofiarne zwierzę, z łagodną naturą między
zwierzętami, gołąb, którego już Noe wypuścił z korabia, jako ptak z nieba, który nie ma
żółci i jest czysty. Dlatego jest tutaj Duch Boży zobrazowany w gołębiu, który zstąpił na
Baranka Bożego. Bóg może objawić się w różny sposób, a przy tym pozostaje wciąż ten
sam. . Bóg nie jest starym mężczyzną z długą brodą, chociaż Daniel widział Go jako
czcigodnego starca, który zajął miejsce na sądzie (Dan. 7, 9 – 14). Ponieważ On nie jest
poddany warunkom czasu, nie może się też starzeć. Lecz jeśli chodzi o to, że pokazuje
się jako sędzia, że obwieszcza Swój autorytet i godność, wtedy objawia się tak, jak to
widział Daniel. Równolegle do tego można czytać w Obj. 1 i z wielkim zdziwieniem
stwierdzić, że Syn Człowieczy, który u proroka Daniela przyszedł do czcigodnego
starca, aby otrzymać władzę nad wszystkimi narodami i językami (Dan. 7), w
Objawieniu opisany jest jako ten starzec; Głowa zaś jego i włosy były lśniące jak
śnieżnobiała wełna, a oczy jego jak płomień ognisty” (Obj. 1, 14). . Jest to imponujące,
w jakiej różnorodności Bóg się objawia. Duch Boży przychodził na prorokówStarego
Testamentu jako namaszczenie i inspiracja. O Janie Chrzcicielu jest napisane, że od
narodzenia był napełniony Duchem Świętym (Łuk. 1, 15). O Symeonie jest
powiedziane, że Duch Święty był na nim Str. 127. (Łuk. 2, 25 – 26). O Zachariaszu
czytamy, że został napełniony Duchem Świętym (Łuk. 1, 67). Już przed wylaniem
Ducha Świętego Pan Jezus dał apostołom, których wybrał, Swoje zlecenie przez Ducha
Świętego (Dz. Ap. 1, 2). . Duch Święty działa w różnorodny sposób. ON mówił,
objawiał, oznajmiał itd. Przez Ducha spłodzony Syn Boży, który był równocześnie
Synem Człowieczym, otrzymał tu na ziemi Ducha Świętego na początku Swojej służby,
aby potem wszystkim zrodzonym przez Boga, których by zbawił, mógł dać tego samego
Ducha, który jest także określony jako Duch synostwa (Rzym. 8, 15). Tam
urzeczywistniło się wprowadzenie Syna Bożego do Jego służby, a tutaj ustanowienie
synów i córek Bożych. . Prorocy byli namaszczeni, oświeceni, inspirowani; ale byli
narodzeni na ten świat przez naturalne spłodzenie, jak każdy inny człowiek. Nowa,
Boża generacja, która rozpoczęła się z Jezusem Chrystusem, jest niebiańskiego
pochodzenia (1 Kor. 15, 47). Jesteśmy na ziemi tylko gośćmi i obcymi, nasza ojczyzna
jest tam w górze”. Na wielu miejscach prorocy prorokowali o przyjściu Ducha
Świętego, a Pan Jezus przyobiecał przyjście Pocieszyciela, Pomocnika: Gdy przyjdzie
Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi ...”
(Jan 15, 26). . W nicejskim wyznaniu wiary jest napisane: Który wychodzi z Ojca i Syna
...” (F. Hauss, Ojcowie chrześcijaństwa, str. 40). Lecz Słowo Boże jasno poświadcza:
Tak jak Syn, jako widzialne objawienie Boże, jako Emmanuel, wyszedł z Boga, tak
Duch Święty wychodzi z Boga. Dlatego w obu wypadkach występuje ten sam punkt
wyjścia: mianowicie Bóg jako decydujący, jako początek. Formuła modlitwy : Cześć
Bogu Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu” jest niebiblijnym wynalazkiem. . Nie istnieje
żadne miejsce, w którym byłby chwalony Duch Boży. Ani Syn nie przyjmował chwały,
lecz powiedział: Nie przyjmuję chwały od ludzi” (Jan 5, 41). Na tytułowanie jednego z
dostojnikiem: Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny?”,
Jezus, jako Syn człowieczy, odpowiedział: Dlaczego zwiesz mnie dobrym? Nikt nie jest
dobry, tylko jeden Bóg” (Łuk. 18, 18 – 19). W ostatnim wierszu ostatniego rozdziału
listu do Rzymian Paweł przynosi właściwy sposób uwielbiania w jednym jedynym
zdaniu: Bogu, który jedynie jest mądry, niech będzie chwała na wieki wieków przez
Jezusa Chrystusa! Amen.” . Gdy Duch Boży zaczyna działać w człowieku, dzieją się
głównie trzy rzeczy. Są one wyszczególnione u Jana 16, 7 – 11: Lecz Ja wam mówię Str.
128. prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was
nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was. A On, gdy przyjdzie, przekona świat o
grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie.” . Także te trzy pojęcia nie zostały
pozostawione ludzkiej samowoli! Jeśli więc Duch przyjdzie, otworzy oczy
grzesznikowi, o grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie; o sprawiedliwości, gdyż
odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie; o sądzie, gdyż książę tego świata został
osądzony”. To była niewiara pierwszych ludzi, która przez nieposłuszeństwo prowadziła
do przestępstwa. To jest grzech niewiary – nie tych wiele grzechów, które następstwem
niewiary, lecz ten jeden grzech niewiary, który trzyma z dala od Boga i wiecznego
życia. Dwa miejsca Pisma powinny to wyjaśnić. Pan powiedział: Dlatego powiedziałem
wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeśli bowiem nieuwierzycie, że to Ja jestem,
pomrzecie w swoich grzechach” (Jan 8, 24). Oraz: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam
wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie
stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota” (Jan 5, 24). . Gdy Duch Boży
przychodzi na człowieka zaczyna od prastarego zła: od niewiary w Boga i w Słowo
Boże. Apostoł Jan pisze: ... Kto nie wierzy w Boga, uczynił Go kłamcą ...” (1 Jan 5, 10).
W tym momencie, gdy człowiek nie wierzy Bogu i nie przyjmuje tego co On uczynił w
Jezusie Chrystusie, czyni Go kłamcą i zamienia role: staje po stronie przeciwnika,
przyznaje mu rację i uważa go za prawdę, a Bogu zarzuca niesprawiedliwość i czyni Go
kłamcą. Tego Bóg nie może przyjąć. . Dlatego Duch Święty po pierwsze przekonuje
grzesznika o grzechu niewiary, prowadzi go do pokuty i przez to do drugiego kroku, do
sprawiedliwości wzgl. Do usprawiedliwienia. Po trzecie dochodzi do poznania sądu, że
książę tego świata jest osądzony. Bóg sam wypowiedział sąd nad szatanem. Według
Jana 12, słychać było przy tym zdarzeniu głos Boży jak potężny grzmot: Lud więc,
który stał i słyszał, mówił, że zagrzmiało, inni mówili: Anioł do niego przemówił.
Jezus, odpowiadając, rzekł: Nie gwoli mnie odezwał się ten głos, ale gwoli was. Teraz
odbywa się sąd nad tym światem; teraz władca tego świata będzie wyrzucony. (w. 29 –
31). Szatan, sprawca wszelkiego grzechu, jest osądzony; głowa węża jest zdeptana. . W
dzień Zielonych Świąt wierzący, którzy przedtem byli oczyszczeni i uświęceni przez
Słowo prawdy, zostali napełnieni Duchem Świętym. Każdy może sam przeczytać, co się
przy tym działo. To było punktem kulminacyjnym Bożego dzieła zbawienia, które
prowadziło przez ukrzyżowane, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie do wylania
Ducha Świętego. Aby to Str. 129. przeżycie mogli rzeczywiście wszyscy zauważyć,
powstał ... nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały
dom, gdzie siedzieli”. Lecz nie to słyszalne i zauważalne jest najważniejsze, lecz to, co
się później wciąż na nowo powtarzało: Języki jakby z ognia osiadły na każdym z nich.
Nigdy więcej nie jest powiedziane, że przyszedł dalszy szum i gwałtowny wicher, lecz
za każdym razem, gdy wierzący byli ochrzczeni Duchem i ogniem, występowały
podobne skutki jak w Zielone Święta: I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i
zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał” (Dz. Ap. 2, 2 + 4). . W
Zielone Święta stał się podwójnie nadnaturalny cud. Jeden składał się z tego, że
wierzący przez Ducha mówili w innych językach, a drugi, że każdy, z przybiegłego
wielojęzycznego tłumu, słyszał ich mówiących w swoim własnym języku: I zdumieli
się, i dziwili, mówiąć: Czyż oto wszyscy ci, którzy mówią nie są Galilejczykami? Jakże
więc to jest, że słyszymy, każdy z nas, swój własny język, w którym urodziliśmy się?”
(Dz. Ap. 2, 7 + 8). W Zielone Święta nie był jeszcze potrzebny dar wykładania, Duch
Boży przenosił to bezpośrednio od mówiącego do słuchającego. Dar wykładania jest
wspomniany dopiero później między dziewięcioma darami Ducha. W normalnym
przypadku było to tak wykonywane, że dwóch, najwyżej trzech po sobie mówiło
językiem podanym przez Ducha, a inny dał wykład. (1 Kor. 14, 27 – 28). . Pan
zapowiedział to już przez proroka Izajasza: Zaiste, przez jąkających się i mówiących
obcym językiem przemówi do tego ludu ten, który im rzekł: To jest odpoczynek, dajcie
odpoczynek zmęczonemu, i to jest wytchnienie! Lecz nie chcieli słuchać” (Iz. 28, 11 –
12). Nawet wtedy, Gdy Duch Święty mówi bezpośrednio w nadnaturalny sposób przez
ludzi do ludzi, często jest to nie przyjęte. W dzień Zielonych Świąt między tłumem
znajdowały się dwie grupy: Zdumieli się wtedy wszyscy i będąc w niepewności, mówili
jeden do drugiego: Cóż to może znaczyć? Inni zaś drwiąc, mówili: Młodym winem się
upili” (Dz. Ap. 2, 12 – 13). . Piotr nie zniechęcał się przez to. Wykonywał to, co mu
było zlecone i zgodnie z planem zbawienia Bożego przedstawił to, co tam się stało. W
swej przemowie przychodzi do szczytu tego przeżycia ioświadcza: Tego to Jezusa
wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; wywyższony tedy prawicą Bożą i
otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i
słyszycie” (Dz. Ap. 2, 32 – 33). Ten sam Duch Boży, który zstąpił na Syna Bożego,
przyszedł teraz w dzień Zielonych Świąt na pierwszych wybawionych synów i córki
Boże, a odtąd na wszyst - Str. 130. kich synów i córki Boże, aż zbór – oblubienica
będzie dokończona i czas łaski zakończy się. Tak to Bóg przewidział w Swoim planie
zbawienia. . Z niezliczonych obietnic Pisma tylko jedna określona jest jako obietnica
Ojcowska”. Na końcu czterdziestu dni, w których zmartwychwstały Pan udzielał Swym
apostołom nauki o Królestwie Bożym, dał im nakaz nie tylko dobrą radę: ... nakazał im;
Nie oddalajcie się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której usłyszeliście
ode mnie; Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni
Duchem Świętym”. Nawet apostołowie nie zrozumieli jeszcze zupełnie, że nie chodzi
teraz jedynie o Izraela, lecz o wszystkie języki, ludy i narody, z których Pan wywoła
ludzi, gdyż: Gdy oni tedy się zeszli, pytali się Go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie
odbudujesz królestwo Izraelowi? Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile,
które Ojciec w mocy swojej ustanowił.” Po tych słowach zmartwychwstały Pan
powiedział jako dopełnienie do Swojego misyjnego rozkazu: Ale weżmiecie moc Ducha
Świętego, kiedy zstąpi na was i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i
w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz. Ap. 1, 1 – 8). . Otrzymanie Ducha Świętego jest
zarówno wyposażeniem do pełnomocnej służby, która dzieje się w całym świecie przez
zwiastowanie Ewangelii o Jezusie Chrystusie. Prawdziwi świadkowie Jezusa Chrystusa
dożyli Go jako zmartwychwstałego i zostali napełnieni mocą Ducha Świętego. Za czasu
apostołów i potem, wierzący przeżywali chrzest Duchem. To było potrzebne, aby stać
się wierzącym. Gdy Paweł po raz pierwszy odwiedził grupę uczniów w Efezie, zapytał
ich wprost: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście?” (Dz. Ap. 19, 2). .
Fundamentaliści uczą, że Ducha Świętego otrzymuje się automatycznie przy uwierzeniu
w Jezusa Chrystusa, bez potrzeby stosownego przeżycia. Jednakże Paweł pyta się tutaj
bardzo wyrażnie, czy ci uczniowie otrzymali Ducha Świętego, potem, gdy uwierzyli: A
oni mu na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. Tedy rzekł: Jak więc
zostaliście ochrzczeni? A oni rzekli: Chrztem Janowym. Paweł zaś rzekł: Jan chrzcił
chrztem upamiętania i mówił ludowi, żeby uwierzyli w tego, który przyjdzie po nim, to
jest w Jezusa. A gdy to usłyszeli, zostali ochrzczeni w imię Pana Jezusa. A gdy Paweł
włożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty i mówili językami, i prorokowali” (Dz.
Ap. 19, 1 – 6).Tak więc wierzący byli ochrzczeni w wodzie i napełnieni Duchem
Święty. . Filip przeżył w Samarii wielkie rozbudzenie. Potem przyszli tam apostołowie,
Piotr i Jan, Którzy przybywszy tam, modlili się za nimi, aby otrzymali Str. 131. Ducha
Świętego. którzy przybywszy tam, modlili się za nimi, aby otrzymali Ducha Świętego.
Na nikogo bowiem z nich nie był jeszcze zstąpił, bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana
Jezusa. Wtedy wkładali na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego. Ewangeliści
XX wieku często prowadzą wielkie kampanie, podniecają masy, inkasują wielkie sumy
pieniędzy i znikają. O chrzcie nie głoszą, a emocjonalne przeżycie określają jako
działanie Ducha, które sami wywołują przez odpowiednią atmosferę. . Bóg działał w
nadnaturalny sposób w jednym czasie na Korneliuszu i Piotrze, i tak przyprowadził
apostoła do domu owego bogobojnego kapitana. Właśnie gdy Piotr doszedł do szczytu
swego kazania, Duch Święty spadł na wszystkich, którzy słuchali jego przemówienia: I
zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy z Piotrem przyszli, że i na pogan
został wylany dar Ducha Świętego; słyszeli ich bowiem, jak mówili językami i wielbili
Boga. Wtedy odezwał się Piotr: Czymoże ktoś odmówić wody, aby ochrzcić tych,
którzy otrzymali Ducha Świętego jak i my?” (Dz. Ap. 10, 45 – 47). To potwierdza, że
chrzest Duchem i chrzest wodny u wierzących należą razem. Kolejność jednak może
być różna. . Opłaca się podkreślić to, co Piotr odnośnie tego przeżycia wyrażnie
zaakcentował w zborowym zgromadzeniu w Jerozolimie: A gdy zacząłem mówić,
zstąpił na nich Duch Święty, jak i na nas na początku” (Dz. Ap. 11, 15). Przy
wszystkim, co dotyczy życia wiary, musimy powrócić do początku. Dzisiaj wszystkie
pojęcia są zamulone, zatarte i inaczej wytłumaczone. Stosuje się jednak sformułowania,
a pomimo to mówi się zupełnie coś innego. . istnieją szczególne cechy, które opisują
działanie Ducha Świętego. ON jest pocieszycielem, On jest nauczycielem, On prowadzi
we wszelką prawdę. Pan powiedział: Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz
znieść nie możecie; lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką
prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to,
co ma przyjść, wam oznajmi. On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi.
Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi”
(Jan 16, 12 – 15). . Wszystko co należało Bogu, zostało przez Chrystusa odkupione i
zapłacone, i należy Jemu. A wszystko, co należy Jemu, otrzyma Jego Ducha. Dlatego
jest napisane: ... Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego” (Rzym. 8,
9). Duch prawdy uczy nas wszystkiego, co jest napisane w Słowie Bożym, objawia
spoistości i daruje wgląd do niezależnej woli Bożej i Jego planu zbawienia. Prawdziwe
dzieci Boże są poddane bezpośredniemu prowadzeniu Ducha. Bo ci,których Duch Boży
prowadzi, Str. 132. są dziećmi Bożymi” (Rzym. 8, 14). Duch Boży prowadzi zgodnie ze
Słowem Bożym. . Także w spojrzeniu na pierwsze zmartwychwstanie i przemianę
śmiertelnych ciał, jest potrzebna moc Ducha Świętego. Bez niej nie ma przemiany. A
jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten,który
Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha
swego, który mieszka w was”(Rzym. 8,11). Tradycja ludowa mówi: Jeśliby słówko,
gdyby nie było...” Tutaj wyjaśnia się znaczenie tego słowa: Jeśli Duch w w nas mieszka,
stanie się tak, jak jest napisane. Lecz jeśli On w nas nie mieszka, wtedy śmiertelne ciała
nie mogą być przemienione i ożywione. Apostoł Paweł rozwija dalej tę myśl w tym
samym rozdziale: Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych ... że i
samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci
Bożych ... A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha,
wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego” (Rzym. 8, 19 –
23). . Dla zastępu pierwocin Duch Boży jest darem pierwocin, pieczęcią, pewnością, że
nie tylko dusza jest zbawiona, lecz że śmiertelne ciała przy powtórnym przyjściu Jezusa
Chrystusa będą przemienione. Duch Boży, który jest określony także jako
namaszczenie, jest też opisany jako pieczęć, względnie jako zapieczętowanie. Tym zaś,
który nas utwierdza wraz z wami w Chrystusie, który nas namaścił, jest Bóg, który też
wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych” (2 Kor. 1, 21 – 22). Jezus
jest Chrystus”, ten Namaszczony Boży” (Dz. Ap. 3, 19 – 21; Dz. Ap. 10, 38). Słowo
chrześcijanin” samo w sobie oznacza namaszczony”. Dlatego wszyscy, którzy
otrzymali Ducha Świętego, mogą być określeni jako chrześcijanie”. Kto nie został w
biblijny sposób namaszczony Duchem Świętym i nie otrzymał pieczęci Bożej, ten,
według świadectwa Pisma, nie śmiałby się nazywać chrześcijaninem”. . ponieważ we
wszystkich zakresach istnieją dwa nasiona i różne imitacje oryginału, nie mówi Pan o
fałszywych Jezusach”, lecz o fałszywych Chrystusach”, o fałszywych namaszczonych”
i fałszywych prorokach”, którzy wystąpią w ostatecznym czasie. Przez to odwołuje się
On naantychrystowy rozwój – z jednej strony namaszczony, z drugiej strony przeciw
Chrystusowi, przeciw Jego Słowu. Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi
prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych” (Mat.
24, 24). Bóg wylewa Swojego Ducha jako deszcz na wszelkie ciało. Jednak nie chodzi
tylko o deszcz, lecz o nasienie, które jest Str. 133. na roli serca człowieka. ... bo słońce
jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i
niesprawiedliwych” (Mat. 5, 45). Istnieją namaszczeni czasu ostatecznego, którzy nie
dają się przyprowadzić do zgodności ze Słowem Bożym, tak samo jak przed
zakończeniem pierwszej epoki byli już fałszywi namaszczeni. Wyszli spośród nas, lecz
nie byli z nas. Gdyby bowiem byli z nas, byliby pozostali z nami. Lecz miało się okazać,
że nie wszyscy są z nas” (1 Jan 2, 19). . U Mat. 7, 21 – 23 opisuje Pan tę grupę, która
mocą Jego imienia czyni wielkie sprawy, lecz nie daje się włączyć do planu zbawienia
Bożego, nie uznaje Go i dlatego też nie będzie przez Niego uznana. Czy może przez te
słowa myślani są dzisiejsi telewizyjni kaznodzieje, charyzmatyczne ruchy, czyniący
cuda ewangeliści, którzy wszyscy idą swoimi własnymi kierunkami, bez
podporządkowania się Słowu Bożemu i Chrystusowi, jako głowie, ale przy tym
używają Jego imię, gdzie im się podoba? Albowiem ziemia, która piła deszcz często na
nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje
błogosławieństwo od Boga; lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i
bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie” (Hebr. 6, 7 + 8). Powoływanie się na
zielonoświątkowe przeżycie jako takie, jeszcze długo nie wystarczy. Jeśli chodzi o
prawdziwe nasienie, musi ono wydać ten sam owoc Ducha jak u tych prawdziwie
wierzących na początku. Dlatego Jezus, nasz Pan, nie powiedział: Po ich darach
poznacie ich”, lecz: Po ich owocach poznacie ich!” Dary znajdują się w obu grupach;
prawdziwy owoc Ducha będzie tylko w prawdziwym Bożym nasieniu, które jest
zapieczętowane. Namaszczenie posiada wielu; zapieczętowanie tylko pierworodni,
którzy przez Ducha dają się przyprowadzić do zgodności ze Słowem Bożym. . W liście
do Efezjan Paweł zwraca się ze Słowem do prawdziwie wierzących: W nim i wy, którzy
usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego,
zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym,który jest rękojmią
dziedzictwa naszego, aż nastąpi odkupienie własności Bożej, ku uwielbieniu chwały
jego” (Efez. 1, 13 – 14). Przy tym naprawdę nie chodzi o żadną religijną ceremonię,
którą przeprowadzi jakiś urzędnik, lecz o nadnaturalne przeżycie, pochodzące
bezpośrednio od Boga. Dalej apostoł napomina: A nie zasmucajcie Bożego Ducha
Świętego, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia” (Efez. 4, 30). .
Str. 134. . . 25 rozdział . . WYBRANIE – PRZEZNACZENIE . Wybrany przez
Boga” oznacza przede wszystkim: być postanowionym i poświęconym do służby lub
zadania. Wybranie jest nam wyrażnie pokazane na Abrahamie i ludzie Izraelskim. Lecz
ty, Izraelu, mój sługo, Jakubie, którego wybrałem, potomstwo Abrahama, mojego
przyjaciela.Ty, którego pochwyciłem na krańcach ziemi i z najdalszych zakątków
powołałem, mówiąc do ciebie: Sługą moim jesteś, wybrałem cię, a nie wzgardziłem
tobą: Nie bój się, bom Ja z tobą, nie lękaj się, bom Ja Bogiem twoim! Wzmocnię cię, a
dam ci pomoc, podeprę cię prawicą sprawiedliwości swojej” (Iz. 41, 8 – 10). . Jak to
było w zwyczaju u proroków, Jeremiasz także mógł poświadczyć swoje zlecenie do
służby: Doszło mnie słowo Pana tej treści: Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w
łonie matki,zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem
cię” (rozdz. 1, 4 – 5). . Z dwunastu pokoleń wybrał Bóg pokolenie Lewiego do służby
kapłańskiej: ...Jego bowiem wybrał Pan, Bóg twój, ze wszystkich twoich plemion, aby
po wszystkie dni stał na służbie w imię Pana, on i jego synowie” (5 Mojż. 18, 5). . Ze
wszystkich synów Isajego wybrał Bóg Dawida i postanowił go za króla nad Swoim
ludem (1 Sam. 16, 6 – 14). . Także Jezus wybrał apostołów do szczególnej służby: Nie
wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc
wydawali” (Jan 15, 16). . Do Ananiasza powiedział Pan w łączności z nawróceniem się
Saula: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje
przed pogan i królów, i synów Izraela” (Dz. Ap. 9, 15). Chociaż nawrócenie nastąpiło
znacznie później, Paweł już w łonie matki był odłączony, jak to było również u
proroków: Ale gdy się upodobało Bogu, który mnie sobie obrał, zanim się urodziłem i
powołał przez łaskę swoją” (Gal. 1, 15). . Ogólnie sprawdza się to, co pisze Paweł do
zboru w Koryncie: Ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg ... i to , co u świata
słabego, wybrał Bóg ... I to, co jest niskiego rodu u świata i co wzgardzone, wybrał Bóg
... Aby żaden Str. 135. człowiek nie chełpił się przed obliczem Bożym” (1 Kor. 1, 26 –
29). . Dla lepszego zrozumienia, muszą być przytoczone również inne wypowiedzi,
gdyż powołanie i wybranie odnosi się do dwóch różnych grup wierzących. Wybrani są
także powołani, lecz nie wszyscy powołani są wybranymi. W podobieństwie o uczcie
weselnej mówi nasz Pan u Mat. 22, 14: Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało
wybranych.” Wybrani w każdym wieku zboru tworzą zastęp zwycięzców, który zgodnie
z obietnicami w siedmiu listach do zborów w Obj. 2 i 3 odziedziczy wszystko.
Powołani wprawdzie wierzą w Jezusa Chrystusa jako ich osobistego Zbawiciela, lecz
nie dają się wprowadzić we wszelką prawdę, jak również doprowadzić do zupełnej
zgodności ze Słowem Bożym. Ich imiona są zapisane w księdze życia i oni będą
przyjęci przy sądzie ostatecznym (Obj. 20, 11 – 15). . W Obj. 17 jest mowa o Baranku,
który będzie walczył i zwycięży, i o zastępie zwycięzców, który osiągnął najwyższy cel,
do którego odnoszą się wszystkie trzy pojęcia powołany”, wybrany” i wierny”: ... bo
jest Panem panów i Królem królów, a z nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz
wierni” (w. 14). . Nie tylko Zbawiciel, lecz także zbawiony zastęp pierwocin, są
określeni jako wybrani Boży: Oto sługa mój, którego popieram, mój wybrany, którego
ukochała moja dusza” (Iz. 42, 1). Sługa mój, którego wybrałem ...” (Iz. 43, 10; Mat. 12,
18). Boże upodobanie przyszło najpierw na tego wybranego, aby potem przez Niego
mogło przyjść na tych wybranych (Mat. 3, 17; Mat. 17, 5). Tak wypełnia się co było
ogłoszone przy narodzeniu naszego Zbawiciela: Chwała na wysokościach Bogu, a na
ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie!” (Łuk. 2, 14). Na ziemi istnieją ludzie,
na których odpoczywa z łaski upodobanie Boże. . Wybranie idzie ręka w rękę z
przeznaczeniem. Tak jak istnieje tylko jedno wybranie, mianowicie to ku zbawieniu, tak
też istnieje tylko jedno przeznaczenie, to ku zbawieniu. Syn, który narodził się przed ok.
2. 000 lat, był wybrany przed założeniem świata i dlatego patrząc wstecz, powołuje się
na chwałę Bożą, którą posiadał przed założeniem świata: A teraz Ty mnie uwielbij,
Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał” (Jan 17,
5). Sformułowanie ''przed założeniem świata” spotyka się bardzo często w łączności z
historią zbawienia. To przed założeniem świata” było na początku, gdy Logos wystąpił
z pierwotnej pełni Bożej i dlatego był u Boga” (Jan 1, 1). W tym czasie byli już wszyscy
synowie i córki Boże wybrani w Chrystusie, zgodnie z Jego wiecznym planem
zbawienia. Tą samą chwałą, którą On został przemieniony, będą także zbawieni
przemienieni Str. 136. w Jego obraz; Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną,
gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed
założeniem świata” (Jan 17, 24). . O zbawionych jest powiedziane to samo. Do nich
odnosi się również to, że zostali wybrani przed założeniem świata: w nim bowiem
wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem
jego; w miłości Przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według
upodobania woli swojej” (Efez. 1, 4 – 5). Bóg, który jest wieczny, postanowił Swój
wieczny zamiar przed założeniem świata i urzeczywistnia go z biegiem czasu aż do
wieczności. . Piotr pisze o niepokalanym Baranku: Wprawdzie był On na to
przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach
ostatnich ze względu na was” (1 Piotr. 1, 20). Tak samo zbawieni byli już w Nim
przeznaczeni, dlatego ich imiona zostały zapisane już przed założeniem świata do księgi
żywota Baranka zabitego. I oddadzą mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, każdy,
którego imię nie jest od założenia świata zapisane w księdze żywota Baranka, który
został zabity” (Obj. 13, 8). . W Starym Testamencie wybrał Bóg Izraela jako naród Jego
wyłącznej własności: gdyż ty jesteś świętym ludem Pana, twego Boga, i ciebie wybrał
Pan spośród wszystkich ludów, które są na ziemi, abyś był jego wyłącznym ludem. Z
nowotestamentowego punktu widzenia w spojrzeniu na zbór z narodów, pisze Paweł:
Co do ewangelii, są oni nieprzyjaciółmi Bożymi dla waszego dobra, lecz co do
wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców” (Rzym. 11, 28). . Wybranie i
przeznaczenie prowadzą do oddania się i zdziałanego przez Ducha uświęcenia tych,
którzy są wybrani i przeznaczeni. Izrael nie odłączył się z własnej woli i nie był sam w
sobie święty, lecz przez Boże odłączenie stał się z Jemu oddanym i poświęconym
narodem. ... bo moja jest cała ziemia. A wy będziecie mi królestwem kapłańskim i
narodem świętym” (2 Mojż. 19, 5b – 6). Do wierzących w Nowym Testamencie pisze
apostoł Piotr: Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem
świętym, ludem nabytym ...” (1 Piotr. 2, 9). . Apostoł Paweł najdokładniej przedstawia
nam wybranie i przeznaczenie w następujących wierszach: . A wiemy, że Bóg
współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy
według postanowienia jego są powołani. mię, a poświadcza mi to sumienie moje w
Duchu Świętym, Bo tych, których przedtem znał, prze- Str. 137. 1. znaczył właśnie, aby
się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci;
A których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a
których usprawiedliwił, tych i uwielbił” (Rzym. 8, 28 – 30). . Bóg naprawdę nie widział
w ludziach nic, co byłoby punktem zbliżenia, gdyż nie było w nich nic, na co mógłby
patrzeć. Zbawienie i ratunek przychodzi jedynie od Boga. ON widział ludzkość w
Chrystusie; w Nim nastąpiło dla zbawionych tak” - przyjęcie, i w Nim stało się także
amen” - wprowadzeni8e do synostwa. Świadectwo Pisma jest jasne i porywające. ON
Swoich przedtem wybrał i przeznaczył do wiecznego życia. Wszechwiedzący mógł
równocześnie wybrać i przeznaczyć. Poganie słysząc to, radowali się i wielbili Słowo
Pańskie, a wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego,uwierzyli” (Dz. Ap.
13, 48). .Wybranie nie jest samowolą. Bóg niedwuznacznie obwieszcza Swoją wolę,
lecz nie narzuca jej żadnemu człowiekowi. Jego jasny zamiar brzmi: Który chce, aby
wszyscy ludzie byli zbawieni i do szli do poznania prawdy” (1 Tym. 2, 4). Ponieważ Bóg
jest wszechwiedzący, wiedział, kto przyjmie zbawienie, a kto je odrzuci. Kto do Boga
nie przyjdzie, zostanie z dala od Niego. Kto nie da się przez Niego wyratować, ten
zginie. Tak więc mógł tych, którzy będą Mu wierzyć, już naprzód, to znaczy przed
założeniem świata, przeznaczyć do zbawienia. . Bardzo często jest źle zrozumiane
starotestamentowe Słowo cytowane przez Pawła u Rzym. 9: Zmiłuję się, nad kim się
zmiłuję, a zlituję się, nad kim się zlituję... Zaiste więc, nad kim chce, okazuje
zmiłowanie, a kogo chce przywodzi do zatwardziałości” (w. 15 + 18). Ci którzy
przychodzą do Niego, są tymi, którzy znajdują u Niego łaskę. Tylko ten, kto do Niego
przyjdzie, m,oże doznać Jego miłosierdzia i miłości. Do tych odnosi się następny
wiersz: A zatem nie zależy to od woli człowieka, ani od jego zabiegów, lecz od
zmiłowania Bożego” (Rzym. 9, 16). Lecz jeśli ktoś nie przyjdzie do Boga, nad tym nie
może się zmiłować. Kto nie przyjdzie do Niego i zatwardza swoje serce, temu Bóg
zatwardzi serce zupełnie. Bóg nie porzucił Swojego pierwotnego zamiaru, przeciwnie :
On urzeczywistnia go na tych, którzy do Niego przychodzą i wierzą Mu. Jeśli dalej jest
napisane o gniewie Bożym i o naczyniach gniewu, które są wykonane na zginienie, to
są to znowu ci, którzy pozostają w niewierze, którzy nie chcą mieć nic do czynienia z
Bogiem, na których pozostaje gniew Boży, chociaż w Chrystusie istotnie został z nas
zabrany. Istnieją ludzie, którzy odrzucają Boże uniewinnienie i dlatego pozostają pod
potępieniem. Kto nie przyjdzie do Str. 138. Chrystusa, na tym pozostaje gniew Boży,
ponieważ nie korzysta dla siebie z dokonanego zbawienia. . Lucyfer z własnej decyzji
sprzeciwił się Bogu i nigdy nie przyłączy się ze swoimi zwolennikami do planu Bożego.
Tak samo istnieją ludzie, którzy nigdy nie pozwolą włączyć się do planu Bożego.
Przebaczenie i łaskę, a więc zupełne zbawienie, może Bóg urzeczywistnić tylko tam,
gdzie ludzie przyjmują je z wiarą jako dar zastępczo dokonanego czynu pojednania w
Chrystusie. . Jest nam poświadczone: Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla
wszystkich ludzi” (Tyt. 2, 11). Pan wzywa wszystkich: Pójdżcie do mnie wszyscy, którzy
jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie” (Mat. 11, 28). Jednak nie
wszyscy przychodzą do Niego. Nie słuchają Jego wezwania. Nawet między pobożnymi,
którzy badają Jego Słowo, są tacy, którzy przy tym kontynuują swój własny motyw i nie
przenikają do z ich Panem i Zbawicielem. Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich
żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie; ale mimo to do mnie przyjść nie
chcecie, aby mieć żywot” (Jan 5, 39 – 40). Wszystko badanie w Piśmie, całe studia
teologiczne nic nie pomogą, chyba, że każdy pojedynczy naprawdę przyjdzie do Pana i
otrzyma wieczne życie. Pan mówi: Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije!”
(Jan 7, 37). Większość nie przychodzi, nie mają pragnienia. . To kogo chce, przywodzi
do zatwardziałości” w liście do Rzym. 9, 18 jest podyktowane koniecznością, ponieważ
Bóg nie może postępować przeciwko woli człowieka. Bóg przecież nie chciał zguby
człowieka, skoro chce, aby wszyscy otrzymali pomoc i żeby wszyscy byli zbawieni,
ponieważ On jest Zbawcą. Jeśli człowiek nie chce tego, co Bóg chce, wtedy Bóg musi
chcieć to, co człowiek chce. Bóg od samego początku wyposażył ludzi w wolną wolę w
podejmowaniu decyzji. Nie zmuszał ich i nie stworzył ich jako automaty albo
marionetki; mogli wybierać między życiem i śmiercią, posłuszeństwem i
nieposłuszeństwem. .Człowiek odłączony od Boga trwa na swoim samostanowieniu, aż
pozna i przyjmie Boże postanowienie. Trwa także na własnym urzeczywistnieniu, aż
stanie się częścią zrealizowanego planu Bożego. Chciałby być niezależnym i nie
podporządkować się. Przy poszukiwaniu własnej wolności, w dobrowolnie obraną
zgubę. Przez odłączenie od Boga stał się więżniem przeciwnika. Dlatego jest potrzebne
uwolnienie. Nasz Zbawiciel został posłany, aby zwiastować jeńcom wyzwolenie ( Łuk.
4, 18). Str. 139. . Jak z ojcem wiary Abrahamem, który został nam dany jako przykład,
tak jest z wszystkimi, którzy słyszą Słowo Boże, wierzą mu i według niego czynią.
Przyznają przez to Bogu rację, stoją po Jego stronie i potwierdzają przymierze, które z
nami zawarł. Wybrani wierzą Bogu wszystko, co On powiedział; czynią co On
przykazał i słuchają Jego wskazówek. U nich Słowo, wiara i czyny zgadzają się.
Wybrani swoją własną wolę podporządkowali woli Bożej, oni modlą modlą się
szczerze: Bądż wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi!” (Mat. 6, 10). Nie mają
własnego chcenia, chcą po prostu to co Bóg chce. Są, jak Syn Boży, bezpośrednim
urzeczywistnieniem ucieleśnionego Słowa, o ile przez znowuzrodzenie stali się częścią
Boga. Do takich ludzi Piotr kieruje napomnienie: Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie
starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie
potkniecie” (2 Piotr. 1, 10). . Jak wynika z wywodów apostoła Piotra, Chrystus jest nam
przedstawiony także jako kamień wybrany, który dla jednych jest kamieniem
węgielnym, dla innych zaś kamieniem potrącenia i skałą zgorszenia. Kto należy do
wybranego rodu i królewskiego kapłaństwa, ten we wierze będzie oglądał Chrystusa
jako kamień węgielny i końcowy. Kto się o Niego potyka i gorszy się z Niego, znajduje
się w nieposłuszeństwie wobec Słowa. (1 Piotr. 2, 3 – 10). . Duchowe doświadczenie
uczy, że każdy zajmuje swoje przeznaczone miejsce i wierzy temu, co jest dla niego
postanowione. Na przykład kto nie wierzy w wybranie, nie może być wybranym. To
samo dotyczy nawrócenia, odnowienia, znowuzrodzenia, każdego przeżycia, które
możemy z Bogiem uczynić. Każdy człowiek dożyje tylko to, w co wierzy. My jednak
powinniśmy dziękować Bogu zawsze za was, bracia, umiłowani przez Pana, że Bóg
wybrał was od początku ku zbawieniu przez Ducha, który uświęca, i przez wiarę w
prawdę” (2 Tes. 2, 13). . Oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go
uprzednio obdarzył, tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i
w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest
na ziemi w nim, w którym też przypadło nam w udziale stać się jego cząstką, nam
przeznaczonym do tego od początku według postanowienia tego, który sprawuje
wszystko według zamysłu woli swojej” (Efez. 1, 9 – 11).
Str. 140. . . 26 rozdział . .
JEDEN DZIEŃ BOŻY – TYSIĄC LAT .
Następujące przedstawienie ma służyć do tego, aby rzeczywiście zrozumieć Boży plan
czasowy z ludzkością. W Psalmie 90, 4 jest napisane: Albowiem tysiąc lat w oczach
twoich Jest jak dzień wczorajszy, który przeminął...”. Tę samą myśl podchwycił Piotr w
Nowym Testamencie: Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana
jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień” (2 Piotr. 3, 8). Gdy w Piśmie
Świętym jestmowa o ostatecznych dniach, musimy zwrócić uwagę na to, czy chodzi
przy tym o dni w zrozumieniu proroczym, albo rzeczywiście o ostatnią generację. . Bóg
stworzył świat w sześciu dniach, a w siódmym dniu odpoczął. Gdy dokładnie czytamy
sprawozdanie o stworzeniu, jest tam napisane: I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło
swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego dzieła, które uczynił” (1
Mojż. 2, 2). Ma to wielkie znaczenie dla przebiegu siedmiu tysięcy lat historii
ludzkości. Liczba 7 jest liczbą Bożej doskonałości. Ósmy dzień byłby znowu
pierwszym. . Biblijny przebieg czasu może być podzielony na następujące odcinki:
około dwa tysiące lat – dwa dni u Boga – przeminęły od Adama do Abrahama, następne
dwa od Abrahama do Chrystusa. Teraz znowu stoimy przed dokończeniem
dwutysięcznej epoki. Siódmy dzień jest dniem odpoczynku Pana – tysiącletnie
królestwo. Prorocy i apostołowie mówili i pisali o tym dniu Pańskim”. Jan podaje
sprawozdanie z przeżycia na wyspie Patmos: W dzień Pański popadłem w
zachwycenie ...” (Obj. 1, 10). Ten ostatni dzień rozpocznie się wierką rozprawą, znaną
jako wojna pod Armagedon (Obj. 16, 14 – 16) i zakończy się wielką bitwą Goga i
Magoga po tysiącu latach, kiedy szatan będzie zwolniony i jeszcze raz zwiedzie narody
(Obj. 20, 7 – 10). Między tym leży tysiącletnie królestwo pokoju, gdzie: ... będzie wilk
gościem jagnięcia ... lampart ... obok kożlęzia ... lew i wół ... krowa będzie się pasła z
niedżwiedzicą” (Iz. 11, 6 – 8). I ... przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócznie
na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza przeciwko drugiemu narodowi i nie będą
się już uczyć sztuki wojennej” (Mich. 4, 3; Iz. 2, 4). . I stanie się w owym dniu, że
narody będą szukać korzenia Isajego, który . Str. 141. załopocze jako sztandar ludów; a
miejsce jego pobytu będzie sławne. I stanie się w owym dniu, że Pan ponownie
wyciągnie swoją rękę, aby wykupić resztkę swojego ludu...” (Iz. 11, 10 – 11). . Z
proroczego punktu widzenia od początku nowego przymierza żyjemy w ostatnich
dwóch dniach, nazwanych także czasem ostatecznym”. O Chrystusie jest napisane:
Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony
został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was” (1 Piotr. 1, 20). Ta epoka zbliża
się teraz do swojego zakończenia. Ze względu na odmienne obliczanie lat (biblijne 360
dni w stosunku do roku słonecznego 365 dni) jest to niemożliwe, uczynić czas
obliczalnym. Dzięki Bogu za to. Pomimo to jest nam dana, z grubsza, czasowa
orientacja. Z wypełniających się wydarzeń – znaków czasu – możemy widzieć, że
żyjemy teraz na końcu czasu ostatecznego. Wyrażnie zaznacza się przychodząca od
Boga, na dosięg ręki stojąca przed nami, wielka zmiana historii ludzkości. . W dzień
Zielonych Świąt Piotr miał na uwadze dwa prorocze dni, gdy wydarzenie wylania
Ducha postawił na podwalinie Słowa z Joela 3: ale tutaj jest to, co było zapowiedziane
przez proroka Joela(3, 1 – 5): I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan, Że wyleję Ducha
mego na wszelkie ciało...” (Dz. Ap. 2, 16 + 17). Na koniec tych ostatnich dni,
mianowicie po upływie dwóch tysięcy lat historii zbawienia, z całą dokładnością
kładzie ten dzień Pański, który przecież może przyjść dopiero, gdy zakończy się dzień
zbawienia: Słońce przemieni się w ciemność, A księżyc w krew, Zanim przyjdzie dzień
Pański wielki i wspaniały” (Dz. Ap. 2, 20). Według Malachiasza 3, 23 ten dzień Pański
jest także wielki i straszny. . Niektóre wydarzenia będą się dziać na końcu tej epoki
dwóch tysięcy lat, a inne na początku siódmego dnia, w dzień Pański. Nie istnieje żadne
miejsce Biblii, które określałoby sabat albo niedzielę jako dzień Pański”. Ten dzień
będzie dla zbawionych wspaniały (Filip. 1, 6; Filip. 2, 16), zaś dla wszystkich
bezbożnych będzie straszny (Iz. 13, 6– 12). Tak, jak Bóg Swoje dzieło stworzenia
dokończył w siódmym dniu i potem odpoczął, tak będzie z dokończeniem Jego dzieła
zbawienia. . czas łaski jest określony także jako dzień zbawienia”, jako przyjemny
czas”, jako czas upodobania” (Iz. 49, 8; 2 Kor. 6, 2) i jako rok łaski Pana” (Iz. 61, 2;
Łuk. 4, 19). Rokiem łaski jest myślany rok miłościwy”, nazwany także rokiem
jubileuszowym”, który w Starym Testamencie występował zawsze po siedem razy
siedem latach, a więc w pięćdziesiątym roku. Każdy zadłużony i zniewolony, wszyscy,
którzy utracili majątek, w miłościwym Str. 142. roku powrócili znowu z powrotem do
swojej posiadłości (3 Mojż. 25). W wielkim dniu pojednania zabrzmiały trąby; wszyscy
zadłużeni zostali uwolnieni w jednym jedynym dniu w czasie tego miłościwego roku.
Teraz, gdy nastał ogólny, wielki dzień pojednania Bożego” z ludzkością, jest trąbione w
trąbę Ewangelii, a kto jej słucha i wierzy, jest uwolnionym. Każdy czas łaski jest dla
każdego człowieka, obojętnie gdzie i kiedy żyje, Bożym miłościwym rokiem, który
nasz Pan określił jako przyjemny rok. Każdy, kto w tym czasie wierzy Bogu i przyjmuje
wykonane dzieło, może być wolny. Nasz Pan wówczas zawołał: ... dziś wypełniło się to
Pismo w uszach waszych!” (Łuk. 4, 21). To dziś” jest darowanym od Boga dniem łaski
(Hebr. 4, 7). . O tych dwóch ostatnich dniach pisze Piotr dalej: I wszyscy prorocy,
począwszy od Samuela, którzy kolejno mówili, zapowiadali te dni” (Dz. Ap. 3, 24).
Zadziwiającym jest, z jaką dokładnością mężowie Boży w Nowym Testamencie mogli
opisać, przez objawienie, zbawienną radę Bożą. ... oto idą dni, mówi Pan, a zawrę z
domem Izraela i z domem Judy przymierze nowe”. To przymierze zawarł Bóg w
Chrystusie na Golgocie i daje dla Izraela obietnicę: Takie zaś jest przymierze, które
zawrę z domem Izraela po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich
umysły i na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem” (Hebr. 8, +
10). . W odniesieniu na czas Starego Testamentu, który w zmyśle proroczym jest
również oznaczony jako dni, u Hebr. 1 czytamy: Wielokrotnie i wieloma sposobami
przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio, u kresu tych dni,
przemówił do nas przez Syna ...” (w. 1 – 2). Koniec tych dni ojców wpłynął do
początku dni, w których Bóg mówił prz3ez Syna i dał nam odpowiedź. Chodzi przy tym
o ten około dwa tysiące lat trwający czas dla zboru, który będzie dokończony na końcu
tej epoki. Potem nastąpi urzeczywistnienie planu Bożego z Izraelem; to przypada na
początek siódmego dnia, bezpośrednio przed rozpoczęciem tysiącletniego królestwa. . U
Ozeasza 6 jest o tym powiedziane: Chodźcie, zawróćmy do Pana! On nas rozszarpał,
On nas też uleczy, zranił i opatrzy nasze rany! Po dwóch dniach wskrzesi nas do życia,
trzeciego dnia podniesie nas i będziemy żyli przed jego obliczem” (w. 1 – 2). . W roku
70 po Chr., kiedy świątynia została zniszczona przez rzymską armię pod wodzą Tytusa,
Izrael został rozproszony między wszystkie narody, jak już było to przepowiedziane
przez proroka Mojżesza. Lecz Mojżesz równocześnie zapowiedział także ich powrót (5
Mojż. 4, 27 – 27 – 28). Przez Str. 143. proroka Jeremiasz Pan powiedział: Ten, który
rozproszył Izraela, zgromadzi go i strzec go będzie jak pasterz swojej trzody...! I
przyjdą, i wykrzykiwać będą na wzgórzu Syjonu... , ich żałobę obrócę w wesele,
pocieszę ich i rozweselę po ich smutku. (31, 10 – 13. U proroka Ezechiela w
rozdziałach 36 – 38 jest nam o tym szczególnie obszernie powiedziane: ... Takmówi
Wszechmocny Pan: Oto Ja zbiorę synów izraelskich spośród narodów, do których
przybyli, i zgromadzę ich zewsząd, i przyprowadzę ich do ich ziemi” (37, 21). W 38
rozdziale jest jeszcze bliżej opisany czas, w którym się to wszystko stanie: ... w latach
ostatecznych ... w dniach ostatecznych stanie się ...” (w. 8+16). . We wspomnianym
tekście z Ozeasza jest powiedziane, że stanie się to po dwóch dniach, a więc po dwóch
tysiącach lat, a w trzecim dniu pomoże Pan Izraelowi i otrzymają życie od Boga.
Nadzieja na Mesjasza u wierzących Żydów pozostała żywa aż do dzisiejszego dnia.
Modlitwa pod ścianą płaczu kończy się głównie prośbą, aby przyszedł Mesjasz i została
odbudowana świątynia. Potem będzie mówione: Starajmy się więc poznać, usilnie
poznać Pana; że go znajdziemy, pewne jest jak zorza poranna, i przyjdzie do nas jak
deszcz, jak późny deszcz...” (Oz. 6, 3). . Od 1948 r. istnieje znowu państwo Izrael jakby
poprzez Boży cud. Patrząc z punktu widzenia Bożej historii zbawienia, Bóg zajmuje się
Izraelem jako całością w ich własnym kraju, podczas gdy spośród narodów i języków
wywołuje pojedynczych, którzy wierzą. Co dotyczy dokończenia zboru z narodów i
zbawienia Izraela, pisze Paweł: ... zatwardziałość przyszła na część Izraela aż do czasu,
gdy poganie w pełni wejdą, i w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, jak napisano...”
(Rzym. 11, 25 – 26). . Tę samą myśl wyraził już Jakub w zborowym zgromadzeniu już
w Jerozolimie: Szymon opowiedział, jak to Bóg pierwszy zatroszczył się o to, aby
spomiędzy pogan wybrać lud dla imienia swego. A z tym zgadzają się słowa proroków,
jak napisano: Potem powrócę i odbuduję upadły przybytek Dawida...” (Dz. Ap. 15, 14 –
16). Prorok Amos tak to sformułował: W owym dniu podniosę upadającą chatkę
Dawida ...” (9, 11). W odniesieniu do narodu Izraelskiego pisze Sofoniasz: W owym
dniu nie doznasz już hańby...” (3, 11). W owym dniu uczynię z Jeruzalemu ciężki kamień
dla wszystkich ludów...” W owym dniu będę dążył do tego, aby zniszczyć wszystkie
narody, które wyruszyły przeciwko Jeruzalemowi. Lecz na dom Dawida i na
mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. Wtedy spojrzą na mnie, na
tego, którego przebodli...” (Zach. 12, 3+9 – 10). . Fakt powrotu narodu izraelskiego do
ich ojczyzny jest niezbitym do - Str. 144. wodem, że czas łaski zbliża się do końca, a
Bóg wkrótce objawi się Żydom. Zanim nastanie ostatni dzień, dzieło Boże ze zborem
musi być zakończone. Tak mówi Pan: Oto Ja poślę wam proroka Eliasza, zanim
przyjdzie wielki i straszny dzień Pana” (Mal. 3, 23). Czy byłoby to możliwe, że ta
obietnica jest już wypełniona, bez zwrócenia na to uwagi przez ustanowione
duchowieństwo? Na początku czasu łaski było tak z Janem Chrzcicielem. . Ponieważ
Jan Chrzciciel wypełnił pierwszą część 24 wiersza, ... i zwróci serca ojców ku synom...”
(Łuk. 1, 17), był także on nazwany Eliaszem. Jednak od tamtego czasu upłynęło prawie
dwa tysiące lat, a dzień Pański jeszcze nie przyszedł. Jan był posłańcem zgodnie z Mal.
3, 1, który przygotował Panu drogę (Mat. 11, 10; Mar. 1, 1 – 3). . Jan został m.in.
zapytany: Eliaszem jesteś?” Na to odpowiedział: Nie jestem” (Jan 1, 21). Zanim
zakończy się dzień łaski i nastanie dzień sądu i gniewu, Bóg chciał posłać męża jak
proroka Eliasza. Ten mąż ma za zadanie, przyprowadzić serca dzieci Bożych z
powrotem do serc apostolskich ojców (Mal. 3, 24b). Tak jak Eliasz zwołał lud Izraelski
na górę Karmel, odbudował znowu ołtarz Pański, przez to, że wziął dokładnie
dwanaście kamieni odpowiednio do dwunastu pokoleń izraelskich, aby Bóg z nieba
mógł odpowiedzieć i spowodować decyzję, tak musi Eliasz w tym czasie ugruntować na
nowo zbór na fundamencie nauki dwunastu apostołów, aby żyjący Bóg mógł przyznać
się do SwojegoSłowa i objawić swoją moc w Swoim zborze. Ten mąż nie może być
reprezentantem jakiejś denominacji: musi to być mąż posłany od Boga z bezpośrednim
Bożym poselstwem dla ludu Bożego. . U Mat. 17, 11 Chrystus potwierdził tę służbę,
która wówczas była jeszcze sprawą przyszłości: A On, odpowiadając, rzekł: Eliasz
przyjdzie i wszystko odnowi”. Dr. Scofield pisze o tym w swoim przekładzie Biblii, w
odsyłaczu do Mat. 17, 10 – 11, jak czynią to także inni znawcy biblijnego proroctwa:
Chrystus potwierdza to szczególne i jeszcze i nie wypełnione proroctwo u Mal. 3, 23 –
24: <<Eliasz ma wpierw przyjść i naprawić wszystko>>. Tutaj, tak samo jak u
Malachiasza, przepowiednia, która wypełniła się w Janie Chrzcicielu, jest oddzielona od
tej, która jeszcze musi się wypełnić w Eliaszu. Ale Jan Chrzciciel już był przyszedł, a
jego służba była tak doskonała w Duchu i w mocy przyszłej służby Eliasza (Łuk. 1, 17),
że w typowym zmyśle zapewne można było powiedzieć: <<Eliasz już przyszedł>>.” .
Ten, który przygotował drogę przy pierwszym przyjściu Chrystusa, wystąpił w Duchu i
mocy Eliasza. Mąż Boży przed drugim przyjściem Chrystusa musi znowu wszystko
biblijnie uporządkować i przyprowadzić do właściwego Str. 145. stanu, jak to było w
pierwotnym chrześcijaństwie. Musi stać się to, zgodnie z Pismem Świętym, przed
powtórnym przyjściem Jezusa Chrystusa, gdyż o Jezusie Chrystusie jest napisane:
którego musi przyjąć niebo aż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków
mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich” (Dz. Ap. 3, 21). . Odnośnie dnia
Pańskiego pisze Paweł do Tesalończyków: Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień
Pański przyjdzie jak złodziej w nocy.” To znaczy, bez szczególnego uprzedniego
zgłoszenia przyjdzie ta wielka niespodzianka. Powołując się na ten dzień, pisze Paweł
dalej: Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada,
jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną.” W żadnym innym czasie te pojęcia
pokój” i bezpieczeństwo” nie odgrywały takiej roli jak właśnie teraz. Politykom chodzi
o to, aby uciśnionym narodom przynieść pokój i bezpieczeństwo. Właśnie w tym czasie,
gdy te hasła pokój” i bezpieczeństwo” będą podnoszone, stanie się to. Teraz jest ten
czas. Na Wschodzie i na Zachodzie przeforsowuje się myśl rozbrojenia i
bezpieczeństwa w całej Europie, a z tym dla całego świata. Dla znawców Pisma
Świętego ten dzień nie przyjdzie niespodziewanie, ponieważ na podstawie znaków
czasu widzą oni, jak daleko rozwój postąpił naprzód. Wy zaś, bracia, nie jesteście w
ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył” (1 Tes. 5, 2 – 4). . Apostoł Paweł
podejmuje temat powtórnego przyjścia Pana Jezusa Chrystusa i naszego połączenia się
z Nim, i napomina w tym kontekście, aby nie wpaść w podniecenie: ... jakoby już nastał
dzień Pański” (2 Tes. 2, 2b). W tym rozdziale i na innych miejscach są opisane duchowe
cechy tej ostatniej epoki, która jest także nazwana czasem ostatecznym: ... W czasie
ostatecznym wystąpią szydercy, postępujący według swoich bezbożnych pożądliwości”
(Juda 18). . Prawie te same słowa znajdujemy w 2 Piotr. 3, 3: Wiedzcie przede
wszystkim to, że w dniach ostatecznych przyjdą szydercy z drwinami, którzy będą
postępować według swych własnych pożądliwości”. .W następnym wierszu opisuje
apostoł cechy tych szyderców, którzy nie wyszydzają w ogólny sposób, lecz drwią z
obiecanego powtórnego przyjścia Chrystusa i mówią: Gdzież jest przyobiecane
przyjście jego?” .Ogólny stan jaki będzie w ostatecznych dniach lub w czasie
ostatecznym, jest nam przedstawiony w 2 Tym. 3, 1 – 9: ... że w dniach ostatecznych
nastaną trudne czasy: Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni,
bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bez - Str. 146. bożni, bez serca,
nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre,
zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga...” . Głównie wyraził
Pan, w jakim moralnym i duchowym stanie znajdzie się ludzkość w tym właśnie czasie:
jak za dni Noego i w czasie Sodomy i Gomory (Łuk. 17). Za czasu Noego nastąpiło to
wielkie pomieszanie tych dwóch linii (Set i Kain), dlatego postanowił Bóg uczynić
koniec wszelkiemu ciału (1 Mojż. 6). Tak teraz ma miejsce największe religijne
pomieszanie, jakie kiedykolwiek było. . W 2 Tym. 4, 1 – 5 jest ostrzeżenie przed
zwiastowaniem, które odbacza od Słowa prawdy: Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej
nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni
tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.” W 1 Tym.
4, 1 – 3 nie apostoł Paweł przepowiadał duchowy rozwój, lecz Duch Boży: A Duch
wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do
duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich... To są ci ludzie którzy
zabraniają zawierania związków małżeńskich (a więc celibat czynią powinnością) i
przyjmowania pokarmów, ( np. nie jeść mięsa w piątek), które stworzył Bóg, aby
wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem.” To, co
ludziom jest szczególnie prezentowane do osiągnięcia, Pismo Święte określa jako nauki
szatańskie”. . Także apostoł Piotr pisał o dniu Pańskim, który nazywał również dniem
Bożym: A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a
żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną... Jeżeli oczekujecie i
pragniecie gorąco nastania dnia Bożego...” (2 Piotr. 3, 10 – 12). . Prorok Daniel
niejednokrotnie powołuje się na czas ostateczny. W rozdz. 2, 28 mówi: Jest jednak Bóg
na niebie, który objawia tajemnice i wyjawia królowi Nebukadnesarowi, co się stanie w
ostatecznych dniach.” W rozdz. 8, wiersz 17, 19 i 26 było mu powiedziane: Zważ, synu
człowieczy, że widzenie dotyczy czasu ostatecznego... i rzekł: Oto ja objawię ci, co się
będzie dziać pod koniec czasu gniewu, bo widzenie dotyczy końca czasu... ale ty
zapieczętuj to widzenie, bo spełni się po wielu dniach.” Prawie te same słowa były
powiedziane prorokowi w ostatnim rozdziale; Ale ty, Danielu, zamknij te słowa i
zapieczętuj księgę aż do czasu ostatecznego!... Idź, Danielu, bo słowa są zamknięte i
zapieczętowane aż do czasu ostatecznego” (12, 4+9). . Dotąd nie było możliwe, aby
proroczą część historii tak uporządkować Str. 147. według Pisma Świętego, jak właśnie
teraz na podstawie politycznego rozwoju. Powstająca obecnie religijna i polityczna
Europa jest przywróceniem Imperium Rzymskiego” na podstawie układów rzymskich z
25 marca 1957 r. Nieodwracalny rozwój w środkowej Europie i ogólna sytuacja świata
wskazują jasno, że żyjemy blisko powtórnego przyjścia Jezusa Chrystusa i
następującego po nim dnia Pańskiego. Czas jest nie tylko blisko, on jest tu. Dzisiaj
biblijne proroctwo nie musi być interpretowane, widzimy je przed nami
urzeczywistnione. Czas łaski, dzień zbawienia, zbliża się do końca; 'countdown' już się
rozpoczął. Jedna epoka się kończy, a druga, ostatni dzień, zaczyna się. Po siódmym
dniu, tym ostatnim tysiącleciu, czas wpłynie do wieczności.
Str. 148. . . . . 27 rozdział +7 IMPERIUM RZYMSKIE I JEGO SZCZEGÓLNE
ZNACZENIE W CZASIE OSTATECZNYM . Imperium Rzymskie jest nierozłącznie
związane z kościołem rzymskim. W dniach Konstantyna rozpoczął jako królewski
kościół, potem stał się kościołem narodowym i w końcu kościołem państwowym.
Rozwój religijny wpłynął do państwowego i z religijnej instytucji powstał państwowy
twór, mianowicie państwo kościelne”, które istniało wieki. Żaden inny kościół,
począwszy od wschodniego kościoła” aż do wielkiego światowego kościoła
anglikańskiego, nie miał, jako religijna instytucja, charakteru państwowego. Rzymski
kościół jes oficjalnie niezależnym państwem wewnątrz innego państwa, jest on
najważniejszą władzą polityczną na ziemi. Watykan utrzymuje stosunki dyplomatyczne
z ponad 100 krajami, to znaczy, wymianę ambasadorów, którzy ze świętego krzesła
nazwani są 'Nuntius'. Dlaczego żaden inny krajowy albo narodowy kościół nie ma
takich stosunków dyplomatycznych? Dlaczego tylko kościół rzymski? Ponieważ jest
politycznym tworem państwowym i duchowo rozporządza wszystkimi, do niego
należącymi, we wszystkich państwach. . Przy wizytach papieskich chodzi o wizytę
głowy państwa, która musi być przyjmowana ze wszystkimi honorami. Czy Chrystus
miał na myśli Imperium Rzymskie”, kiedy mówił o Królestwie Bożym, że papieże przed
całym światem dumnie podnoszą oczy? Czy to polityczne, gospodarcze i religijne
światowe mocarstwo może być zborem Chrystusa? Czy to było wolą Bożą? Czy było to
celem Jezusa Chrystusa, gdy On na Golgocie wykonał zbawienie? . Zgodnie z tm, co
było pokazane w wizjach prorokowi Danielowi, do końca obecnej cywilizacji są
przewidziane cztery imperia. Ostatnie jest imperium Rzymskie (Dan. 2+7). Przebieg
tych imperiów jest historycznie udowodniony: królestwo Babilońskie trwało od 606 –
538 p. Chr. ; królestwo Medów i Persów od 538 – 330 p. Chr. ; potem nastąpiło
królestwo greckie za Aleksandra Wielkiego, które trwało 330 – 30 p. Chr. ; Z rokiem 30
p. Chr. Przejęło panowanie Imperium Rzymskie, które będzie trwać aż do końca tej
epoki. Te cztery królestwa są symbolizowane przez cztery zwierzęta u Daniela 7. W
biblijnym proroctwie zwierzę jest zawsze symbolem władzy, Str. 149. królestwa,
względnie władcy, który wykonuje władzę (Dan. 7, 17+23). . Zaczęło się to ze znanym
mężem Nebukadnesarem, który nagle, pod wpływem fanatyków i manii wielkości,
wydał rozkaz, że każdy, kto zwróci się do innego Boga niż do tych uznanych w jego
królestwie bogów, śmiercią umrze. Kto nie słyszał o tych trzech mężach, którzy byli
wrzuceni do pieca ognistego tylko dlatego, że wzywali tego jednego prawdziwego Boga
i służyli Mu? To samo obwinienie było wniesione przeciwko prorokowi Danielowi,
którego na podstawie tego wrzucono lwom. Lecz niespodziewanie zjawił się napis na
ścianie, Menetekel”, i władca otrzymał pisemnie z jasnego nieba to, że jego królestwo
zostało zważone, a jego dni policzone. Tak stanie się znowu na końcu tej generacji. . W
ostatnich dwóch tysiącach lat władza z Rzymu była wykonywana jakimkolwiek
sposobem. Najpierw polityczno – pogańsko – chrześcijańska”. Czy przez cesarzy albo
później przez papieży – zawsze chodziło o rozszerzenie tego królestwa, umocnienie i
obronienie wzgl. Odnowienie go. Działo się to według możliwości, wszelkimi
środkami.Wszystkie inne królestwa rozpadły się, łącznie z Imperium Brytyjskim” i
musiały podporządkować się ogólnemu rozwojowi. Także Związek Radziecki rozpadł
się i cały blok wschodni będzie na nowo ustawiony, aby mogło powstać to imperium”.
Kościół określa ten rozwój jako swoje zwycięstwo nad komunizmem, jak to zostało
proklamowane na Europejskim Synodzie w Rzymie listopad/grudzień 1991 r.
Niespodziewany upadek światowego komunizmu oznacza szybki rozwój światowego
katolicyzmu. . W tym Imperium Rzymskim od IV stulecia była proklamowana, jako
jedynie obowiązująca, rzymskokatolicka wiara w Świętą Trójcę”. Cesarze, papieże,
książęta i wszyscy, którzy posiadali wpływ, w miarę sił czuli się zobowiązani, troszczyć
się o ten ogłoszony cel. Kto tylko zwrócił się do tego jednego prawdziwego Boga, jak
na przykład żydzi i innowiercy, był bezwzględnie prześladowany. Ten cel wciąż na
nowo poświęcał środki. Były wyprawy krzyżowe i wiele tak zwanych świętych i
sprawiedliwych” wojen, ponieważ za tym stał święty i sprawiedliwy” kościół. . Nie ma
możliwości, aby sobie dzisiaj wszystko uprzytomnić, co się naprawdę działo. Kto widzi
narzędzia tortur, które stosowała święta” inkwizycja, temu robi się niedobrze.
Nietolerancja w stosunku do innowierców i ślepy, religijny fanatyzm, który przerodził
się w śmiertelną nienawiść, przekroczył każdą miarę. Autorzy tylko nieśmiało
próbowali naświetlić ten ciemny rozdział. Nie ma możliwości dosyć wyrażnie
wypowiedzieć, że wszystkie te okrucieństwa wykonywane i uspra -
Str. 150.
wiedliwiane były na podstawie zgubnego nastawienia, że w tym Imperium Rzymskim
miała znaczenie tylko jedna jedyna wiara, mianowicie ta, która jest reprezentowana
przez rzymski kościół. . Papieże i cesarze podzielili sobie władzę. Dzisiaj nazwano by
to joint-venture” albo power-sharing”. Po części rządzili w swoim królestwie z
niewysłowioną brutalnością. To tak zwane święte Imperium Rzymskie”, faktycznie nie
jest święte, to nie jest Królestwo Boże. Przez tę nazwę jest tylko niesłusznie, umyślnie
lub nieświadomie jako takie przedstawione. W żadnym czasie nie nie mieszał się
apostoł lub od Pana powołany mąż Boży do polityki, ani nie wykonywał świeckiej
władzy. Prawdziwi słudzy Boży we wszystkich czasach zwiastowali Królestwo Boże, a
politykę pozostawili politykom. Imperium Rzymskie, składające się z politycznej,
gospodarczej i religijnej władzy, powstaje teraz i rozszerza się na nowo przed nami.
Zjednoczona Europa była już od dawna snem papieży i w czasie ostatecznym odgrywa
największą rolę. . Bez względu na formę rządów w poszczególnych krajach, które
należały do Imperium Rzymskiego względnie teraz należą, państwowe formy rządzenia
przychodziły i odchodziły, ale ten, mimo wszystko pozostały przy życiu państwowy
kościół”, pozostał mocno stać. Aby zaimponować opinii światowej, Watykan wciągnie i
przejmie także inne religie pod swój protektorat. Dzisiaj nie przeklina się już i nie
skazuje na wygnanie, dzisiaj wyciąga się ręce do wszystkich. Papież w tym samym
tygodniu przyjmuje polityka z Izraela i szefa PLO; do niego przychodzą z wszystkich
krajów odpowiedzialni za politykę i religię, bez względu na światopogląd i ideologię.
Wszyscy już pojęli, że bez wizyty u papieża nie znajdą nawet w swoim kraju
potrzebnego uwzględnienia. Nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych, George
Bush, pewnie usłuchał swych doradców i w czasie swojej podróży po Europie w maju
1989 jako pierwszy złożył wizytę papieżowi. Michaił Gorbaczow i wielu innych,
uczynili to samo. Tam było także połączenie Niemiec politycznie zadecydowane. Po
wdrożeniu tego w listopadzie 1989, kanclerz Helmut Kohl podziękował papieżowi
publicznie z Berlina za jego energiczną pomoc. Tak czyni się światową politykę. (Obj.
17,2+18). . Zgodnie z biblijnym proroctwem, po tych wszystkich odbytych wojnach,
będzie proklamowany pozorny pokój, historyczni wrogowie staną się przyjaciółmi, aby
się wypełniło, co jest napisane: Gdy mówić będą: 'pokój i bezpieczeństwo...' (1 Tes. 5,
3). Cała Europa objęta jest przeobrażeniem. Na Wschodzie i Zachodzie chodzi jeszcze
tylko o pokój, przedtem demonstrowany dla ludzi hasłami jak: Miecze na lemiesze”
albo Stworzyć pokój Str. 151. bez broni”. W ostatnim czasie rokowania nad
rozbrojeniem osiągnęły wielki postęp. Tego politycznego pokoju nie ogłosi żaden
polityk, lecz ten potem urzędujący antychryst, który prezentuje się jako mediator i
pośrednik. Ten prawdziwy i trwały pokój przyniesie potem Chrystus, ten prawdziwy
Książę Pokoju. . Ksiądz Markmann podaje nam przepowiednię rosyjskiego widzącego
w spojrzeniu na czas ostateczny, jak następuje: Krótko przed swoją śmiercią w roku
1900 jasnowidz Rosjanin Władimir Sołowiow opublikował swoje sławne 'krótkie
opowiadanie o antychryście'. W tym daje 'człowiekowi przyszłości' przed światowym
kongresem narodów wypowiadać te słowa: 'Narody ziemi! Daję wam pokój!' A kończy
je tak: 'Narody ziemi, obietnice są wypełnione. Wieczny światowy pokój jest
zapewniony ... Ponieważ odtąd istnieje na ziemi władza centralna, która jest mocniejsza
niż te pozostałe pojedyncze władze albo w ich całości. ... I odtąd żadna władza nie
odważy się wypowiedzieć wojnę, gdyż ja mówię: Pokój. Narody ziemi! Pokój wam!
(O. Markmann, Czas ostateczny, zachwycenie, antychryst, str. 67). . Takie słowa wyjdą
z ust religijnego zwierzchnika, który ustala autorytatywną politykę. Jeśli chrześcijańscy
apologeci mówią o super-człowieku” czasu ostatecznego i szukają go w żydostwie i w
islamie, wtedy świadczy to o nieświadomości. Ten człowiek nie będzie ateistą, ani
żydem, ani muzułmaninem, i nie buddystą albo hindusem. Chodzi tu o ukoronowanego
męża, który uważa się za władcę całego świata. Ten sam człowiek, który najpierw
okazuje się łaskawym, w godzinie X, jak tylko wstąpi w niego szatan jak w Judasza i
zawładnie nim, dopełni miarę grzechu i bezprawia. . Urzeczywistnienie biblijnego
proroctwa nie dotyczy w pierwszej linii Chin albo Stanów Zjednoczonych, lecz
Zjednoczonej Europy.” Do tego ksiądz Markmann pisze: Po ostatniej wojnie Watykan
konsekwentnie wstawił się za nową zjednoczoną Europą. Papież Paweł VI stale
szczególnie podkreślał, myśl o europejskim zjednoczeniu. Już jego poprzednicy Pius
XII i Jan XXIII wypowiadali się za utworzeniem unii europejskiej o supernarodowym
charakterze. Paweł VI podkreślał, że była to katolicka wiara, która kiedyś utworzyła
Europę; ta mogłaby 'w nieporównywalnej mierze przyczynić się do tego, aby tchnąć
duchową żywotną siłę do podstawowej wspólnej kultury i politycznego zjednoczenia
Europy'. Konieczność, żeby Europa się zjednoczyła, będzie z dnia na dzień bardziej
nagląca, oświadczył on w roku 1963.” (O. Markmann, Czas ostateczny, zachwycenie,
antychryst, str. 70). . Watykan był siłą napędową przy realizacji układów rzymskich. Już
roku 1970 nawiązał stosunki dyplomatyczne z komisją Europejskiej Str. 152.
Wspólnoty w Brukseli. Dojdzie do zjednoczenia całej Europy. Michaił Gorbaczow,
wysoko ceniony i poważany przez wielu w całym świecie, na nowo podkreślił to
pojęcie: budowa europejskiego domu”, jak to już wyraził przy realizacji umów
rzymskich w roku 1957. Wybitni politycy i klerycy przejęli je do swojego słownika. W
ostatnim czasie wszystkie wpływowe głosy zdecydowanie wyrażają tę myśl o
zjednoczeniu całej Europy. . Papież wzywa do 'Europy bez granic'. Papież wzywa do
budowy 'Europy bez granic', która nie zaprze się swoich chrześcijańskich korzeni. Ten
'projekt Europy bez granic', powierza on orędownictwu Matki Boskiej, Marii,
powiedział w poniedziałek przed ok. 6. 000 ludzi w Covadonga w Aasturii, ostatniej
stacji jego trzydniowej hiszpańskiej podróży” (Frankfurter Allgemeine Zeitung,
22.08.1989). . Znowu jest to papież, któremu przyszła właściwa myśl, aby
przezwyciężyć przepaść między Wschodem i Zachodem. Następujący cytat daje o tym
jeszcze więcej informacji: Nagłe zainteresowanie papieża zjednoczeniem Europy, na
katolicko-religijnej podstawie, wyraża się także w proklamowaniu patronów Europy.
Już papież Paweł VI proklamował 'Benedykta z Norcji' za patrona Europy. Obecnie
papież Jan Paweł II ogłosił dalszymi patronami katolickiego światowego kościoła
świętych braci 'Cyryla i Metodego', którzy w dziewiątym stuleciu działali jako
apostołowie i nauczyciele Słowian.” . 'Jan Paweł II chciałby przez tę uroczystą
proklamację świętych, Cyryla i Metodego, wnieść z jednej strony ich decydujący
przyczynek dla powstania Europy. Z drugiej zaś chciałby położyć nacisk, że duchowy i
kulturalny profil Europy nie był wpojony tylko przez łacińsko-rzymską cywilizację i
spirytualne tradycje Zachodu, lecz tak samo przez klasyczną grecką kulturę i
bizantyjskie oraz bizantyjsko-słowiańskie podanie'. . Przewodniczący niemieckiej
konferencji biskupów, kardynał Józef Hoffner, wyjaśnił do tego w Kolonii, że
działalność nowych patronów jako 'apostołów Słowian' można by porównać z tym, co
św. Benedykt dokonał w zachodniej i środkowej Europie. Wszyscy trzej święci są zatem
'duchowymi budowniczymi Europy, a więc całej Europy'. . Decyzja papieża jest
wezwaniem do wszystkich, aby 'całą Europę, także w ramach już podjętych
decydujących kroków na drodze do pełnej jedności pomiędzy katolickim i
prawosławnym kościołem, powierzyć orędownictwu tych trzech wielkich świętych ...'
(O. Markmann, Czas ostatreczny, zachwycenie, antychryst, str. 72 – 73). . Watykan,
przez swoje organizacje, odgrywa główną rolę w zjednoczeniu Str. 153. Europy w
politycznym i religijnym względzie. Bez niego proroctwo czasu ostatecznego jest nie do
pomyślenia. Jego strategia po drugiej wojnie światowej zmieniła się zasadniczo w tym
sensie, aby teraz jak tylko możliwe postępować bez użycia przemocy, ale cel pozostał
ten sam. Wtajemniczeni ocenili drugą wojnę światową jako eksperyment, aby militarną
mocą utworzyć przemocą katolicką Europę. . Ateistyczny bolszewizm był uważany
przez Watykan i w ogóle przez całą kurię, i zachodnie rządy jako wielkie
niebezpieczeństwo dla chrześcijańskiego Zachodu. Mussolini postawił się do do służby
kościoła, kiedy w roku 1929 przekazał obecne państwo Watykan” ówczesnemu
papieżowi Piusowi XI jako samodzielne terytorium państwa. Od tego czasu Watykan
stał się faktycznie suwerennym państwem. . Historycy badali stosunek kościoła do
faszyzmu i nacjonalizmu do 1945 r. Poniżej niektóre cytaty z książki Dr. Karlhenz
Deschner Ponownie zapiał kogut”, rozdz. 67 i 68, który bez zastrzeżeń przedstawił
historyczne fakty. . Pierwsza przysługa wyświadczona przez owego ekssocjalista,
(Mussolini),Stolicy Apostolskiej miała związek z finansami. Mianowicie wyratował
przed bankructwem Banco di Roma, któremu Kurie, i więcej dostojników zwierzyły
wysokie sumy, podczas gdy on na koszt państwa włoskiego udzielił subwencji na sumę
ok. 1, 5 miliarda lirów... Kardynał Vanutelli, dziekan tak zwanego Świętego Kolegium,
już wówczas oświadczył o nim, że jest 'wybranym do ratowania narodu i odnowienia
jego szczęścia.' . Papież Pius XI 13 lutego 1929 r. był znowu zmuszony nazwać
Mussoliniego mężem, 'którego posłała opatrzność' ... Nawiasem mówiąc, należy dodać,
że po podpisaniu laterańskiego układu także ówczesny nadburmistrz Kolonii, Konrad
Adenauer, zapewnił Mussoliniego w telegramie gratulacyjnym, że 'jego nazwisko
będzie zapisane złotymi literami w historii katolickiego kościoła'.” . Podczas, gdy
prawie cały świat potępił faszystowską agresję (na Abisynię), kościół katolicki,
szczególnie wysoki kler, stanął po stronie Mussoliniego. W dniu 27 sierpnia 1935 r. gdy
przygotowania do wojny we Włoszech biegły na wysokich obrotach, papież ogłosił
obronną wojnę (!) w celu ekspansji (!) pomnażającej się ludności, która może być
sprawiedliwa i właściwa. Tylko kilka dni później, cztery tygodnie przed agresją, 19
arcybiskupów i 57 biskupów przesłało Mussoliniemu telegram, opublikowany w
'Osserwatore Romano', następującej treści: 'Katolickie Włochy modlą się za
powiększeniem swojej umiłowanej ojczyzny, która przez pańską władzę jest bardziej
złączona niż kiedykolwiek.' ... Arcybiskup z Tarentu nazwał tę agresję, gdy czytał mszę
na Str. 154. łodzi podwodnej, 'świętą wojną, wojną krzyżową' ... Arcybiskup z Milano,
kardynał Schuster, który w jesieni 1935 r. błogosławił jednostkom odjeżdżającym na
pole walki, porównał Mussoliniego z cesarzem Augustem i Konstantynem, i pouczał
włoską młodzież szkolną, że przez dzieło Ducego, Bóg z nieba odpowiedział'. ...
Jeszcze 12 stycznia 1938 r. Mussolini przyjął w pałacu 'Venezia' 72 biskupów i 2340
księży, gdzie arcybiskup Nogara w przemowie prosił Boga, aby pomagał Ducemu w
każdej walce, dla wzrostu chrześcijańskich Włoch ... 'Z pobożnym podnieceniem, z
głosem i sercem narodu wołamy: Heil Duce!' . Już w roku 1933 żądali hiszpańscy
biskupi w liście pasterskim oraz papież w encyklice z 3 czerwca świętą wojnę krzyżową
o pełne odnowienie kościelnych praw'. ... Szwagier Franco, Serrano Suner, sekretarz
katolickiej organizacji młodzieżowej, później chiszpański minister spraw wewnętrznych
i zagranicznych, był przyjacielem Mussoliniego i Hitlera, i końcem czerwca 1942 r.
został przez papieża odznaczony wielkim krzyżem orderu Piusa IX. Dwa miesiące
przedtem Suner wypowiedział się przed duńskim korespondentem prasowym, że już
15.000 Hiszpanów walczy na froncie wschodnim, a jeśli to będzie Niemcom potrzebne,
ich liczba może być podniesiona do jednego miliona. ... Niemieccy biskupi już 30
sierpnia 1936 r. opublikowali, na bezpośrednie zlecenie kardynała sekretarza
państwowego Pacelli, list pasterski, gdzie z punktu widzenia na Hiszpanię, jest
powiedziane:'Jakie zadanie przypada przez to naszemu narodowi i ojczyżnie, wynika
samo przez się. Niechby się z pomocą Bożą powiodło naszemu wodzowi, dokonać tego
ogromnego dzieła obrony (!) w niezachwianej trwałości i najwierniejszej współpracy
rodaków.' A już 3 stycznia 1937 r. niemieccy biskupi wpływali znowu w odniesieniu na
Hiszpanię, ponownie na swych wierzących: 'Umiłowani diecezjanie! Wódz i kanclerz
Rzeszy, Adolf Hitler, spostrzegł z daleka zbliżanie się bolszewizmu i skierował swoje
myślenie i troskę na to, aby odwrócić to straszne niebezpieczeństwo od naszego
niemieckiego narodu i od Zachodu.' . W tym samym roku (1933) zawarł katolik, von
Papen, konkordat między narodowo- socjalistycznymi Niemcami i Watykanem ... W
latach 1934 do 1938 Papen, jako niemiecki ambasador w Wiedniu, przygotował
hitlerowskie przejęcie władzy w Austrii.” . Nigdy nie zwrócili się niemieccy biskupi
przeciwko wielu tysiącom mordów sądowych na swych przeciwnikach, przeciwko
prześladowaniu liberałów, demokratów i komunistów, które sobie właśnie życzyli. ...
Nigdy nie protestowali przeciwko okropnemu pogromowi Żydów, przeciwko
zniszczeniu więcej niż dwieście synagog, przeciwko poniżeniu, deportowaniu i
zagazowaniu Żydów, których przecież ich własny kościół półtora tysiąca lat wciąż na
nowo Str. 155. prześladował i zabijał. Nigdy nie protestowali przeciwko systemowi
narodowego socjalizmu jako takiego. Raczej oświadczyli wysocy duchowni, jak
kardynał Faulhaber z Monachium, kardynał Schulte z Kolonii, biskup Matthias
Ehrenfried z Wurzburga i in. (w roku 1935), swoją pełną gotowość do współpracy przy
narodowym socjaliżmie i ubolewali nad ich wyłączeniem.” . W dniu 11 marca 1938 r.
oddziłały Hitlera okupowały Austrię. Kardynał Innitzer z Wiednia, który w
porozumieniu z Watykanem polecił Schuschniggowi poddanie się i oświadczył:
'Połączenie jest nieuniknione', wkroczenie wojsk niemieckich obchodził uroczyście przy
dżwiękach dzwonów, z flagami ze swastyką na kościołach i polecił swojemu
duchowieństwu uczynić tak samo. W dniu 12 marca zobowiązał ich do
przeprowadzenia dziękczynnych nabożeństw. Gdy Hitler 15 marca przyjął na audiencji
tego kardynała i zapewnił mu zachowanie kościelnych praw, wszyscy austriaccy
biskupi, za wyjątkiem biskupa z Lincu, wezwali naród, aby głosowali za Hitlerem i
zakończyli swoją odezwę pozdrowieniem 'Heil Hitler.' . W obliczu stanu faktycznego,
że polityczne wyznaczenie celu kościoła światowego pozostało takie same, wydarzenia
z przeszłości muszą być zrozumiane jako ostrzeżenie na przyszłość. Tak zwane święte
imperium rzymskie narodu niemieckiego” składało się z religijnej i politycznej władzy.
Sformułowanie to ma swoje uprawnienie o tyle, że Watykan posłużył się w szczególny
sposób Niemcami do osiągnięcia swoich celów. Także w tym procesie
zjednoczeniowym Europy, Niemcy odgrywają główną rolę jako parowóz całego
pociągu”, tarcza obrotowa Wschodu i Zachodu. Wielu historyków z roztropności,
względnie trwogi przed kościołem, nie opisało tego drastycznego religijnego rozdziału
lub tylko lekko zaznaczając przekazali na papier. . Przed rozpoczęciem drugiej wojny
światowej Watykan skoncentrował się na Niemcach, które były coraz potężniejsze.
Rozpoczęło się to w katolickiej Bawarii, specjalnie w Monachium, gdzie Hitlerowi przy
próbie przewrotu w 1923 r. jeszcze się nie powiodło. W roku 1924 Watykan zawarł z
Bawarią konkordat. Już to jest godne uwagi, że póżniejszy papież Pius XII był w tych
latach nuncjuszem w Monachium i później w Berlinie. . Już w roku 1938 było około
40.000 politycznych przeciwników aresztowanych w niemieckich obozach
koncentracyjnych, a żaden z dostojników nie podniósł głosu za tymi poniżonymi. Franz
von Papen, jako oddany katolik, ogłosił: Narodowy socjalizm jest chrześcijańską reakcją
przeciwko duchowi z roku 1789.” (E. Paris, The secret history of the Jesuits, str. 130).
Odwołuje się tym jednoznacznie na francuską rewolucję, która doprowadziła Str.
156.do oddzielenia państwa od kościoła i spowodowała koniec świętego imperium
rzymskiego narodu niemieckiego”. Gdy za granicą podniosły się głosy przeciwko
wydarzeniom w Niemczech, odparł je wydawca pisma Sturmer”, Julius Streicher, tymi
słowami:| ... to jest anglosaska propaganda protestantów przeciwko nam.” Kto u
papieża zabezpieczył sobie zaplecze, ten czuł się po prostu ponad wszystko silny.
Wtajemniczeni wiedzą także, że Watykan chciałpokonać nie tylko bolszewizm jako
politycznego przeciwnika, lecz także oddzielony wschodni kościół, jako religijnego
rywala, poskromić, względnie zwyciężyć. Tylko ten kto wie, że jednostki Hitlera SS
były organizowane i prowadzone specjalnie przez jezuitów w mundurach, do których
między innymi należał także Goebbels, ten także zrozumie, dlaczego przy wkroczeniu
niemieckich oddziałów do Rosji, w rzymsko-katolickiej Ukrainie nie zostały
uszkodzone żadne religijne budynki, podczas gdy w pozostałej części Rosji działo się to
bezwzględnie. Poniżej znowu niektóre cytaty z książki Ponownie zapiał kogut” od Dr.
Karlheinz Deschner, rozdz. 67 i 68; . Po niemieckim napadzie na Związek Radziecki w
roku 1941 katolicki biskup polowy (Franz Justus Rarkowski), o którym nawet po stronie
katolickiej przyznawali, że jego listy pasterskie tylko tak obfitowały ... o narodowo
socjalistycznym wojskowym wsparciu', skierował pasterskie słowo do katolickich
członków Wechrmachtu”, w którym jest m.in. powiedziane: 'Jak już często w historii,
Niemcy stały się obecnie wybawcą i obrońcą Europy ... Wiele państw europejskich ... to
wie, że wojna przeciwko Rosji jest europejską wojną krzyżową ... To silne i
zobowiązujące przeżycie waszego wkładu na Wschodzie, przyprowadzi was do
świadomości jak niewypowiedzianie wielkim szczęściem jest, że śmiemy być
Niemcami.' ” . A w pamiętniku wszystkich katolickich biskupów w Niemczech z 10
grudnia 1941 r. przyznają kościelni dostojnicy: '... Z satysfakcją obserwujemy walkę
przeciwko potędze bolszewizmu, przed którym my, niemieccy biskupi, ostrzegaliśmy w
licznych listach pasterskich od roku 1921 do 1936 katolików w Niemczech i
wzywaliśmy do czujności jak to jest wiadome rządowi Rzeszy.' ” . Ten wielki papież
pokoju zatem milczał. On milczał także przy zniszczeniu prawie dwóch tysięcy
kościołów, ponad pięćset synagog i wymordowaniu licznych duchownych w czasie
wojny na wschodzie. Watykan chciał przecież, jak w innych okupowanych terenach
przez armie Hitlera, także w prawosławnej Rosji krzewić katolicyzm ... o współpracy
jezuitów z SS i gestapem były już prowadzone rozmowy przez generała jezuitów grafa
Ledochowskiego (1866-1942,generał zakonu od 1915), w 1940 r. z zastępcami Str. 157.
hitlerowskiej tajnej służby ... Od roku 1919 jest powiedziane w tym dokumencie, że
Watykan próbował obalić reżim komunistyczny ... Watykan zamierzał, wysłać ile tylko
możliwe księży do okupowanych obszarów Rosji, aby przygotować grunt dla dalszych
planów watykańskiej polityki wobec Rosji.' W dniu 8.11. 1941 naczelne dowództwo
Wehrmachtu poleciło wszystkim naczelnym wodzom armii niemieckich na wschodzie,
aby 'ze względu na umowę z Watykanem ... ułatwić misyjne czynności katolickich
księży na zajętych obszarach' ... A dowódca niemieckiej tajnej służby SS,
głównodowodzący Schellenberg, pisze w pięciostronicowym sprawozdaniu do Urzędu
Spraw Zagranicznych o rozmowie z papieżem: 'Papież uczyni co tylko możliwe, aby
zapewnić niemieckie zwycięstwo. Jego celem jest zniszczenie Rosji.' . ... Dr Adenauer
20 lat później: 'Z tej przyczyny stoimy naprzeciwko tego(wschodniego) świata, który w
gruncie rzeczy jest naszym śmiertelnym wrogiem, z największą czujnością'. ... 'Lecz nie
chodzi jedynie o strefę sowiecką, chodzi o oswobodzenie całej wschodniej Europy za
żelazną kurtyną' ... Niemcy nie staną się łupem ateistycznego komunizmu, ale
przyprowadzą go do upadku.' . Przy wkroczeniu niemieckich jednostek do Jugosławii w
kwietniu 1941 r., rzymskokatoliccy Kroaci zostali oszczędzeni, podczas gdy
prawosławni Serbowie byli masowo mordowani. Faszystowsko-katolicki ruch Kroacji
'Ustaschis' porozumiewał się z owładniętym katolicyzmem dowództwem mocarstwa
okupacyjnego. Jest wiadome, że arcybiskup Stepinac przedsięwziął koordynację. Sam
mógł poinformować papieża, że 250.000 Serbów zostało przemocą nawróconych do
rzymskiego katolicyzmu. Z ówczesnej, 2 miliony liczącej prawosławnej ludności
Kroacji, zostało, według oficjalnych danych, zamordowanych 600.000. Inni oceniają
liczbę zamordowanych nawet na 800.000. Nie tylko Żydzi i inne etniczne grupy, lecz
także mniejszości, które zaliczały się do tej samej narodowości, lecz miały inne
przekonania wiary, były bezwzględnie mordowane. . Przy wkroczeniu niemieckich
jednostek do Polski dokonano masakry na niemieckich protestantach. Zostało to
określone jako Żeż w Bydgoszczy”. Wówczas była mowa, że zostało zamordowanych
40. 000 – przeważnie mężczyzn – na terenach będących pod polską administracją. Jak
słychać, wezwanie do tego wyszło z ambon. Jednak ostatnio podawana liczba martwych
jest znacznie mniejsza. . Nie jest trudno odgadnąć, co Hitler myślał przez tę wypowiedż:
Lecz ja, do budowy wielkiego politycznego ruchu potrzebuję katolików z Bawarii tak
samo, jak protestantów z Prus. To drugie przyjdzie póżniej” (K. Deschner, Stulecie
historii zbawienia, tom I, str.360). Także czołowi ewangeliccy Str. 158. teolodzy
współpracowali w przeciwieństwie do wyznaniowego kościoła”. Zamiast wiecznym
błogosławieństwem Bożym są obciążeni doczesnym przekleństwem. Co przyszłoby
później, dożylibyśmy przy zwycięstwie Hitlera. Po akcji oczyszczania z Żydów,
etnicznych mniejszości i przeciwników politycznych, nastąpiłaby druga, mianowicie z
protestantów. . Jeszcze w dniu 9 kwietnia1945 r., miesiąc przed zakończeniem wojny,
luterski pastor Dietrich Bonhoeffer po dwuletnim aresztowaniu został stracony w
Flossenberg na osobisty rozkaz katolika Himmlera. Protestanckie grupy młodzieżowe
były w Trzeciej Rzeszy” zabronione. Jako pierwsi odczuliby to mówcy wyznaniowego
kościoła, którzy otwarcie wypowiedzieli się przeciwko narodowo-socjalistycznej
dyktaturze, a potem wszyscy wierzący w wolnych kościołach i społecznościach. Własne
zrozumienie rzymskiego kościoła i jemu oddanych władców, mianowicie przekonanie,
że oprócz niego żadna inna wiara nie ma egzystencji, jest dla wszystkich innych
zabójcze. Z respektem musi być wspomniane, że także po stronie katolickiej sumienie
upominało i pojedynczy podnieśli swój głos przeciwko niesprawiedliwości. . Na
podstawie faktów można by bez wszystkiego zapytać, czy dzisiaj w Europie istniałby
jeszcze jeden protestancki kościół i wolne kościoły pod hitlerowsko-niemieckim
panowaniem. Specjalnie zaangażowani jezuici i ich organizacje, od reformacji chcą
przecież| reprezentować papieżowi jeden święty katolicki i apostolski kościół”, jak jest
to sformułowane w katolickim wyznaniu wiary. Papież Benedykt Xvokreślił podczas
rozejmu w 1915 r. (!) wyznawców 'ewangelickiej sekty' jako 'wysłańców szatana',
którzy wznieśli 'ambony zarazy', a ich duchownych reprezentantów jako 'zbójów i
złodziei.' (O. Markmann, błędy kościoła katolickiego, str. 22). Nie do pojęcia jest
dlakażdego następujący cytat: Jezuita Mayrhofer z ingolstadt uczył w swoim Prediger
Spiegel': 'My nie będziemy sądzeni, jeśli żądamy zabijania protestantów; również nie,
jak gdybyśmy żądali kary śmierci dla złodziei, morderców, fałszerzy i rewolucjonistów.'
(E. Paris, The secret history of the Jezuits, Str. 35). . Nastawienie, zachowanie się
katolickiego kościoła w drugiej wojnie światowej, daje się wywnioskować z wielu
dokumentacji, aż do następującego cytatu. Dnia 3 maja 1945 r. Watykan z powodu
śmierci Hitlera, za pośrednictwem gen. Franco i hiszpańskiej prasy w Madrycie
opublikował następujące wyjaśnienie, które ma swoją wymowę: Adolf Hitler, syn
kościoła katolickiego, zmarł w obronie chrześcijaństwa. Dlatego jest zrozumiałe, że nie
znajdziemy słów ubolewania nad jego śmiercią, bowiem tak wielu się znalazło, aby
sławić jego życie. Ponad jego śmiertelnymi szczątkami Str. 159. stoi jego zwycięska
moralna postać. Niech Bóg da Hitlerowi z palmą męczennika laur jego zwycięstwa”. (E.
Paris, he secret history of the Jezuits, str. 163). . Wielu, którzy krzyczeli 'Heil Hitler!',
naprawdę nie wiedzieli, co czynią. Lecz czy nie powinni to wówczas wiedzieć
dostojnicy? A przecież wyciągali swoją rękę i poświadczali tym pozdrowieniem 'Heil
Hitler', że teraz przyjdzie zbawienie od Hitlera, zamiast od Boga. To jeszcze świadomie
przeżyłem jako rocznik 1933. Często obserwowałem defiladowy marsz wojska wojska!
To przecież brzmiało potężnie, kiedy licznymi głosami wołano Sieg Heil! Sieg Heil!” .
Najpóżniej z załamaniem się dyktatury Hitlera wielu stało się wiadomym, że należeli do
zwiedzionej, chytrze wprowadzonej w błąd i okłamanej generacji wojennej.
Opublikowanie okrucieństw i odsłonięcie holocaustu wielu pozbawiło mowy. Jeszcze
dziś istnieją ludzie, którzy temu zaprzeczają, [po prostu dlatego, że nie są w stanie pojąć
tych okrucieństw łącznie z zagazowaniem niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci. W
imieniu Bożym i niemieckiego narodu zostały popełnione w XX stuleciu najohydniejsze
zbrodnie. Jeszcze dzisiaj w uszach wielu brzmią słowa propagandy z czasu hitleryzmu.
Niektórzy także przypominają sobie na to, że z entuzjazmem było proklamowane: ... i
jedna wiara całego świata ...”. Na sprzączce wojskowego pasa było napisane Bóg z
nami!” Co za blużnierstwo! . W drugiej wojnie światowej ponad 55 milionów ludzi
zostało spalonych”, ale ci właściwi podżegacze byli oszczędzeni. Kardynał Frings z
Kolonii, który już w przemowie radiowej w dniu 16 grudnia 1945 r. pragnął
chrześcijaństwa, to się rozumie z rzymskiego katolicyzmu, jedynie cechowanego
zachodu. Jako pierwszy żądał publicznie w Niemczech na zjezdzie katolików w Bonn
23 czerwca 1950 r. ponownego uzbrojenia Niemców i pokoju polegającego na
'porządku Bożym'! ... Tak biskup Muench, jak Pius XII, wstawił się w 1945 r. w swoim
liście pasterskim o 'pobłażliwość' wobec niemieckich zbrodniarzy wojennych. W roku
1951 otrzymał on od prezydenta federalnego wielki federalny krzyż zasługi i został
przez papieża Jana XXIII mianowany kardynałem.” (K. Deschner, ponownie zapiał
kogut, str. 647 – 650). . Szczególnie pouczający jest także następujący cytat: po
załamaniu się katolickiego rządu, stały się, szczególnie właśnie zagraniczne klasztory
Franciszkanów, miejscami ucieczki wielokrotnych morderców, w Austrii Klagenfurt, we
Włoszech Modena, a także we Francji.” (K. Deschner, Ponownie zapiał kogut, str. 625).
Widocznie orientowali się dokładnie i wiedzieli, gdzie znajdą nie tylko otwarte drzwi,
lecz także otwarte ramiona. Nawet Paul Touvier, Str. 160.francuski pomocnik
wielokrotnego mordercy Klausa Barbiego, rzeżnika z Lyonu, został aresztowany w
maju 1989 r. w katolickim klasztorze, gdzie przez wiele lat powodziło mu się dobrze. .
Po klęsce niemieckich wojsk pod Stalingradem, papież próbował pociągnąć na swoją
stronę Stany Zjednoczone, aby walczyli przeciwko bolszewizmowi. Prezydent
Roosevelt postawił jedyny warunek: Hitler musiałby ustąpić. Papież błagał go, aby dla
tej sprawy ustąpił. Jednak tym razem u dyktatora posiadającego moc natrafił na głuche
uszy. Katoliccy biskupi, którzy w marcu 1933 r. na konferencji w Fulda zapewniali
Adolfa Hitlera o ich solidarności, w roku 1945 powiedzieli zupełnie coś innego i
wdrożyli zupełnie nową strategię, aby osiągnąć wytyczony cel: religijno-polityczną
zjednoczoną Europę. . Czego nie osiągnięto wojenną przemocą, stanie się teraz wkrótce
rzeczywistością na drodze dyplomatycznej. Podczas, gdy jeszcze miliony ludzi:
uchodżców, jeńców wojennych, deportowanych w obozach pracy musiało ponosić
skutki wojny, klerowi nie przeszkadzało to w ogóle nic, zmienić kierunek i chorągiew
na nowo ustawić z wiatrem. Niewinni cierpieli, a prawdziwie winni byli w
bezpieczeństwie i z wielką wyniosłością grali swoje role dalej. . od II watykańskigo
soboru (1962 – 1965) zwrotnice zostały na nowo nastawione. Kościoły protestanckie
nie są już więcej przeklęte i określane jako odszczepieńcy, lecz są witani z otwartymi
ramionami jako odłączeni bracia. Kontrreformacja jest zakończona. Osobliwym jest
tylko to, że ani jedna z tyh wielu klątw, które były sformułoiwane przeciwko
protestantom, szczególnie na soborze w Triencie, nie została zdjęta. Aż do dziś papież i
kościół nie ogłosił ani jednego słowa usprawiedliwienia dla żydów, protestantów i
innowierców. . Jeszcze nigdy u władców Rzymu nie odgrywało roli życie innych. Kto
stał w drodze wymogom władzy, czy dorośli lub dzieci, czy polityczni lub religijni
wrogowie, byli usunięci. Początek uczynili: Nero, Dioklecjan, Konstantyn i inni.
Póżniej ten trend był prowadzony dalej u rzymskich papieży. Kto się nie dołączył, był
prześladowany i mordowany, obojętnie czy chodziło o pogan, żydów, mahometan lub
inaczej wierzących chrześcijan, których jedynym przestępstwem było to, że nie uznali
rzymskokatolickiego kościoła. . Konstantyn jest właściwie założycielem tego
rzymskiego państwowego kościoła” i jego brutalnego sprawowania władzy. Przywidział
mu się na Str. 161. niebie ognisty krzyż, a obok napis: W tym znaku zwyciężysz”. Ten
morderca który w rodzinie kazał zabić swoich dwóch szwagrów, Licyniusa i Bassaniusa,
swojego siostrzeńca, syna Liciniusa, swojego teścia Maximiliana, jego syna Crispus i
jego żonę Faustę, był równocześnie zdolnym politykiem. Kościół przedstawiał dla niego
czynnik mocy, którą się posługiwał. Jednak najpierw dał wolność poganom. Od tego
czasu w łączności z prześladowaniem i mordem powstał pogańsko-chrześcijański
państwowy kościół. Dostojnik kościoła, Augustyn, 70 lat później wychwalił kościół
jako Państwo Boże”. Dla niego szatan był związany. Przy tym chodziło jednak o
przeciwieństwo: był on dopiero prawdziwie wypuszczony. . Dzień urodzin boga słońca
został ogłoszony dniem urodzin Syna Bożego. Jupiter, Diana i inni bogowie i boginie
zostali odstawieni, Piotr, Maria i inni ogłoszeni za świętych i wywyższeni. W gruncie
rzeczy miało miejsce w tym czasie powstającego chrześcijaństwa” zupełne przejęcie
grecko-rzymskiego kultu bogów i jego dalszy ciąg. Pogańscy bogowiezostali tylko
zamienieni na świętych i patronów. Cała ludzkość została gwałtem podporządkowana
tej polityczno religijnej władzy. Kto nie chciał, lub z powodu sumienia nie mógł, został
usunięty. Współpraca państwa z kościołem nie dała innowiercom żadnej szansy. Czy w
życiu handlowym, w zawodach, w rzemiosłach – wszędzie było bojkotowanie i
prześladowanie na porządku dziennym. . Dopiero gdy papież i kościół rzymski
usprawiedliwią się za śmierć milionów, które za ich sprawą zostały pozbawione życia,
będą mieli prawo mówić o ochronie nienarodzonego życia”. Nienarodzone życie ma
być chronione, natomiast narodzone życie było i jest traktowane jak zwierzyna. Czy
właśnie papieże nie wzywali do wojen krzyżowych i najemnych żołnierzy błogosławili,
a na ich życiu im wcale nie zależało? Brało się w tych wojnach krzyżowych lub
wojnach religijnych wzgląd na ciężarne i dzieci, w ogóle na życie ludzkie? Jak fatalne
jest, gdy w pobliżu klasztorów wciąż ujawnia się szkielety dzieci! . W katolickim
katechiżmie dla dorosłych”, str. 256, kościół jest interpretowany jako sakrament.
Ogólnie jest wiadome, że w rzymskim kościele istnieje siedem sakramentów, lecz że
kościół sam ma być sakramentem, jest nowością. Cytat: Kościół jako sakrament ducha.
Tródności z kościołem. Na pytanie o miejsce Ducha Świętego odpowiada wyznanie
wiary kościoła relacją: 'Wierzę (w) jeden Święty, katolicki i apostolski kościół'. Kościół
wyznaje więc, że w nim i przez niego Duch Jezusa Chrystusa dalej działa w historii. On
wierzy, że Str. 162. jest miejscem, tak, sakramentem, tzn. znakiem i narzędziem
działania Ducha Świętego.” . Pomiędzy wyznaniem warg a rzeczywistością istnieje
nieskończona różnica. To nie był Duch Boży, który tak okrutnie działał w historii
kościoła. Ponieważ także w tym kościele jest wiadome, co wszystko z powodu jego
zabiegów się stało, musiano na tej samej stronicy katolickiego katechizmu dla dorosłych
również zająć stanowisko, jak następuje: Żadna inna wypowiedż wiary nie wzbudza
tyle niezrozumienia, sprzeciwu, ba, wrogości, jak ta. Także wielu praktykujących
katolików chrześcijan ma tródności z kościołem. Niemało mówi: 'Jezus, tak – kościół
nie!' Główny zarzut przeciwko kościołowi brzmi: oni zdradzili w swojej historii
pierwotne poselstwo Jezusa. Gdyż Jezus – taki jest zarzut – był ubogi i wstawiał się za
ubogich; kościół natomiast jest bogaty, paktuje z bogatymi i możnymi, i zawiódł przy
socjalnym pytaniu. Jezus głosił miłość aż do miłowania nieprzyjaciół; kościół jest
natomiast nietolerancyjny i prześladuje, jak to pokazuje przede wszystkim inkwizycja,
jego przeciwników z brutalnym okrucieństwem ... Co ma powiedzieć katolicki
chrześcijanin na ten 'rejestr grzechów'? Nie potrzebuje nic upiększać ani tuszować.
Właśnie kościół, który zwiastuje odpuszczenie grzechów, może w zaufaniu w Boże
odpuszczeni wyznać swoje własne winy, jak papież Hadrian VI na sejmie Rzeszy w
Nurnebergu (1522/1523) lub papież Paweł VI podczas II watykańskigo soboru (1962-
1965). Chrześcijanin zatem nie musi zaprzeczać niekorzystnych stron historii kościoła”.
. Tak łatwo, jak to jest napisane w katolickim katechiżmie, na pewno nie pójdzie u
Boga. Przebaczenie może stać się tylko tam, gdzie nastąpi prawdziwa skrucha. ON tych
okrucieństw nie przebaczy, lecz pomści niewinnie przelaną krew (Obj. 6, 9 – 10; rozdz.
18, 7 – 8), ponieważ stało się to umyślnie. Gdyby biblijnie wierzących nie czekało
jeszcze jedno prześladowanie, można by ten rozdział uważać za zamknięty. Jednak
zgodnie z apokaliptycznym proroctwem przychodzi teraz religijno-polityczne
zjednoczenie, a potem bojkot i prześladowanie, ... że nikt nie może kupować ani
sprzedawać ...” (Obj. 13, 17). Jak powodziło się żydom w Trzeciej Rzeszy i już
przedtem w różnych czasach, tak będziesię powodziło biblijnie wierzącym
chrześcijanom w krótkim czasie prześladowania. Ich przestępstwo będzie istniało w
tym, że nie należą do jakiejś uznanej chrześcijańskiej denominacji i tym samym do
Światowej Rady Kościołów, albo do rzymskiego kościoła. Będą traktowani jak heretycy
i jako nieznośni dla towarzystwa. Gdy przy poszukiwaniu pracy będzie trzeba
przymusowo podać religię, będzie można np. zaraz zadecydować, czy ktoś otrzyma
pracę lub nie. Czy uda się potem jeszcze politykom ochronić godność i życie inaczej
myślących i innowierców? Str. 163. . Aby potwierdzić Słowo Biblii, temu królestwu,
biblijnie nazwanemu zwierzę”, został zadany cios, rana mieczem (Obj. 13, 14).
Mieczem Ducha jest Słowo Boże i Słowem Bożym reformatorzy zadali tej władzy
śmiertelną ranę. Dlatego wszyscy musieli być uznani za sługi szatana, ponieważ
stanowili przeszkodę, nawet grożbę dla tego mocarstwa. Jak jest w biblijnym
proroctwie zapowiedziane, ta śmiertelna rana się zagoi, z czego cały świat zdumiewać
się będzie (Obj. 13, 12). Ten proces leczenia postąpił już daleko naprzód. . Wszystkie
protestanckie i wolne kościoły w swoich początkach za główny punkt postawiły
zwiastowanie Ewangelii. Lecz dzisiaj chodzi faktycznie, i to u większości z nich, tylko
jeszcze o przekazane tradycje. Wodzowie pojedynczych denominacji są duchoo
krótkowzroczni i nie zauważają dokąd prowadzi obrana droga. Również ci, którzy
zaliczają się do fundamentalistów, nie mają jasnego poglądu, aby zaszeregować
wypełniające się obecnie biblijne proroctwo w świetle objawionego Słowa. Jedni stali
się ofiarą demitologizacji”, inni postępowej teorii uwolnienia”. Tak pozostało także na
protestanckiej stronie chrześcijaństwo narodowe i imienne, chrześcijaństwo chrztów i
ślubnych metryk. Tylko bardzo mała liczba miała przeżycie z Chrystusem i może być
zaliczona jako biblijnie wierzący. . W przedpolu soboru Vaticanum Secundum” w roku
1960 został powołany do życia przez papieża Jana XXIII sekretariat dla ekumenicznych
pytań pod kierownictwem kardynała Augustyna Bea. Została wykonana cała
praca;sformułowania dla każdego odłączonego kościoła są tak dostrojone, że bez
wszystkiego mogą w nich słyszeć swoją własną mowę i nie zważać na niemożliwe do
przezwyciężenia różnice. W Encyklopedii dla teologii i kościoła”, tom 13, str. 12 – 26,
pisze Herder bardzo pouczająco dla wszystkich, którzy chcą przyjąć do wiadomości, o
II watykańskim soborze na temat: Ekumenizm i jedność”: . Sekretariat jest w mocy
papieskiego autorytetu stworzonym komunikacyjnym kanałem i środkiem, który
wspomaga we wszystkich możliwych formach współpracy do urzeczywistnienia
jedności. Z tego zrozumienia wychodził także Paweł VI, kiedy jeszcze jako kardynał
przemawiał na nabożeństwie żałobnym za Jana XXIII w katedrze w Milano dnia
7.6.1963 r. o 'uniwersalności katolickiej wiary' i 'ekumeniżmie rzymskiego kościoła'. ...
Dla niego znaczył 'wewnętrzny świat chrześcijański katolicyzmu' jedność w mnogości z
wielkimi możliwościami rozwoju w nowym odcinku historii kościoła.” . W spojrzeniu
na inne chrześcijańskie społeczności chodzi tu o realne uznanie chrześcijańskiego
dziedzictwa odłączonych braci. Oznacza to prawdziwe Str. 164. uwzględnienie
wszystkich 'śladów' lub 'elementów' kościoła, które przez łaskę Bożą istnieją i są żywe u
odłączonych braci, przez co dzieje się, że ci – chociaż nawet w różnym stopniu – już
realnie, pomimo że niezupełnie i niedoskonale, należą do kościoła.” .W następującym
(par. 7) jest mowa o odłączeniach i rozłamach. Z 'ludzkiej ułomności' przyszło do
sporów, wzajemnej ignorancji i oziębienia wewnątrz stada Jezusa Chrystusa, tak, że
części kościoła odłączyły się i założyły niezależne grupy. Przez to kościół Chrystusowy
jest okrutnie okaleczony. Ponieważ kościół może być tylko jeden, nie istnieje oprócz
tego kościoła kierowanego przez następcę Piotra 'żaden inny kościół, który mógłby się
uznać za prawdziwy i jedyny'. Żaden, od stolicy Piotra odłączony kościół, nie należy
takim samym sposobem równocześnie do widzialnego i niebiańskiego kościoła. - W par.
8 jest podkreślone, że potrzebna jedność z głową nie wyklucza różnorodności wewnątrz
ciała. Za wielka jedność przynosiłaby ujmę piękności ciała. Stąd znaczenie własnej
tradycji, zwłaszcza przy tych godnych uwielbienia kościołach Wschodu. Lecz im więcej
miejsca będzie dane odmienności, tym więcej jest potrzebny jeden autorytet.” . Kto żyje
w dobrej wierze w odłączonym kościele, nie będzie przez prawdziwy kościół
traktowany jako obcy (par.9). Lecz będzie pozbawiony niektórych środków zbawienia,
w szczególności kierownictwa przez nauczyciela, które służy do tego, aby zupełnie
zachować wiarę i zwyczaj. Odłączenie jest szkodliwe dla wewnętrznego i zewnętrznego
wzrostu rodziny Chrystusowej. Dlatego życzeniem soboru jest, żeby wszyscy
'innowiercy' troszczyli się o doskonałą jedność stada Chrystusa i razem weszli do tego
ogrodzenia (par. 10). Przy tym jest jednak potrzebna dbałość o wspólne dziedzictwo i tą
jeszcze istniejącą duchową łączność: 'Pozostaliśmy braćmi.' . Z powodu błędów
przeszłości, które były z obu stron popełnione, bracia jednego chrześcijańskiego narodu
rozeszli się w różne strony, ich drogi rozdzieliły się. W duchu pokuty i pojednania ze
stron wszystkich chrześcijan stanie się to, że wszyscy będą zjednoczeni w domu
ojcowskim (par.31).” . Chrześcijanie powinni tworzyć wspólny front przeciwko
przenikającemu ateizmowi i komunizmowi (par. 35).” . Wszystkie równowartościowe
części kościoła powinny zrastać się pod jedną głową, która nie jest ani wschodnia ani
zachodnia, lecz ojcem wszystkich (par.47).” . W następnym będą podane konkretne
wstępne warunki powtórnego zjednoczenia i opisana droga do niego. Wschodni powinni
wiedzieć: jeśli się chcą dołączyć i znowu zająć swoje miejsce, to od powracających do
domu nie powinno Str. 165. się żądać więcej niż to, co jest konieczne, aby być
członkiem kościoła (par.48). W prostej formie mają złożyć wyznanie wiary, w którym
jest zawarte wyznanie do jedności kościoła, bez wyrzeczenia się błędów. Wschodnim
będzie przyznane prawo zachowania własnej dyscypliny (par. 50). Ich poświęcenia są
ważne i mogą być dalej praktykowane (par.51).” . Mówmy zatem z naszymi braćmi tym
ewangelickim językiem, który rozumią i który ich dotyka. Powiedzmy im, że prymat
Piotra jest najpierw 'diakonią', pastoralnym zadaniem, służbą, którą wiodący apostoł
otrzymał od Chrystusa, nie aby wykonywał władzę ani aby panował, lecz aby pasł stado
Chrystusowe, gdyż w końcu jest przecież ustalone prawne pełnomocnictwo Piotra na
jego pasterskie zadanie. ... To jest prawdziwy obraz suwerennego pasterza w kościele,
który w dziwny sposób oddziałuje swoją mocą przyciągania na odłączonych braci,
którzy tylko przez miłość silną ręką doprowadzeni będą do jedynego schronienia
Chrystusowego, którym jest katolickikościół”. . Jest ważnym, aby dzisiaj pokazać jego
prawdziwy cel wszędzie w odłączonych społecznościach chrześcijan, podane przez Boga
życzenie do jedności wszystkich.” . Następny odcinek (par.50) kieruje apel do każdego
pojedynczego chrześcijanina, aby pójść za zaproszeniem kościoła-matki. Istnienie
początkowych zasad kościoła jest u nich widziane tylko jako wezwanie, aby przystąpić
do jedności katolickiego kościoła. Ma to szczególne znaczenie dla Pisma Świętego i
sakramentów, które należą kościołowi Chrystusa i są środkami do jedności. Przy tym
chrześcijanie nie będą uznani tylko jako jednostki, lecz także 'złączeni w swoich
społecznościach.' . Jednak 'kto chce z całego serca słuchać woli Bożej i róść w stopniu
ekumenizmu, musi pod prowadzeniem Ducha Chrystusa coraz więcej przystępować do
owego kościoła, który jest jednym domem Bożym z różnymi mieszkaniami, w jedności
wiary, kierownictwie i społeczności pod zastępcą Chrystusa', rzymskim papieżem.” .
Wszyscy ochrzczeni już teraz tworzą społeczność w Chrystusie. Także katolicy powinni
wyznać swoją winę przy tych rozdwojeniach i prosić Boga, żeby na swój sposób
sprowadził do doskonałej jedności swój rozdzielony naród.” . Konieczność, aby należeć
do jednego prawdziwego kościoła jest wyrażona w I rozdziale o katolickim
ekumeniżmie jako główna zasada i przedstawiona w taki sposób, który by
przezwyciężył tródności i obawy odłączonych braci.” . Ruch ekumeniczny ma do
czynienia tylko z 'przygotowaniem' dróg, które Str. 166. w końcu mają prowadzić do
przywrócenia jedności wszystkich chrześcijan w stadzie Chrystusa.” . Jest to bardzo
interesujące przeczytać dokumenty i deklaracje całego II watykańskiego soboru w tym
już przedtem wspomnianym dziele Herdera. Na srtonie 747 jest na zakończenie
napisane: Rzym, u Św. Piotra, dnia 7 grudnia 1965 r. Ja, Paweł, biskup katolickiego
kościoła.” Wszystko jest tak doskonale przycięte, że odłączonym kościołom są drzwi i
bramy otwarte i ramiona kościoła-matki wyciągnięte. Wszyscy, którzy byli ochrzczeni
w trynitaryjną formułę, są przez kościół uznani jako prawomocnie ochrzczeni. Przed
kilku laty jeszcze tego nie było. Godzina decyzji jest tutaj, nadszedł moment, od którego
nie będzie już żadnego powrotu. Ostatnie ostrzeżenie z nieba brzmi: Wyjdżcie z niego,
ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na
niego spadające” (Obj. 18, 4). Kto do tej chwili zupełnego religijnego zjednoczenia
będzie w tym wielkim kościele jedności”, nie może należeć do zboru Jezusa Chrystusa.
Dotyczy to również wszystkich, którzy są członkami wolnych kościołów i
protestanckich kierunków wiary, których denominacje automatycznie nosi znamię –
znak rozpoznawczy kościoła – matki”. Kto uznaje rzymskokatolicką naukę trójcy” i
został ochrzczony w niebiblijną formułę, należy zgodnie ze zrozumieniem kościoła do
niego, bez zgłoszenia akcesu. . Nowoczesna myśl jedności opiera się na
nieporozumieniu: w arcykapłańskiej modlitwie Zbawiciel modlił się o jedność
zbawionych. ON miał na myśli tych Swoich, nie jedność różnych kierunków wiary w
rzymskim kościele pod papieżem. Tak brzmią słowa Jego modlitwy: ...aby byli
doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ichumiłowałeś, jak i
mnie umiłowałeś. Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem,
aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś” (Jan 17, 22 – 23). Tylko
ten, kto naprawdę został znowuzrodzony, może być włączony do tej Bożej jedności. Z
jednej strony chodzi o biblijną jedność z Chrystusem i Jego zborem, z drugiej zaś o
niebiblijną jedność w kościele Rzymu. Każdy decyduje o sobie, gdzie chciałby należeć.
Str. 167. . . 28 rozdział . . WNIOSKI . . I TAJEMNICZA LICZBA 666 . Jak to jest
możliwe, że większość duchowieństwa” ignoruje udowodniony historyczny rozwój,
względnie nie dba o to, jest nie do pojęcia – chyba, że celowo unikają tego, bądż nie
mają zainteresowania w znalezieniu prawdy. Rozwój, specjalnie od czasu Konstantyna,
a z tym od początku rzymskiego państwowego kościoła, został tak obszernie opisany, że
nie potrzeba nic uzupełniać. Cesarze wyznaczali papieży od V do XI stulecia. Potem tę
okoliczność wzięło w swoje ręce tak zwane duchowieństwo”. . Aby odeprzeć wpływ
rzymsko – niemieckich cesarzy i rzymskiej miejskiej szlachty na wybór papieża, papeż
Mikołaj II na wielkanocnym synodzie 1059 r. wydał dekret o wyborze papieży, który
upoważnił do wyboru wyłącznie kolegium kardynałów” (B. Harenberg, Kronika
ludzkości, str. 287). Papieże prawie że przewyższali świeckich władców, ponieważ na
skutek strachu przed piekłem mieli za sobą naród. Jednak to jeszcze nie wystarczyło:
wkrótce była ta sprawa zadecydowana na korzyść kościoła. W końcu już nie cesarze
postanawiali papieży, lecz papieże cesarzy. Rzym, marzec 1075 r., papieski nakaz. W tak
zwanym Dictatus Papae, podczas rzymskiego postnego synodu, papież Grzegorz VII
ogłosił biskupa z Rzymu za nieograniczonego władcę kościoła powszechnego. Jedynie
papież jest upoważniony do noszenia cesarskich oznak władzy, może cesarza strącić i
podwładnych niesprawiedliwego władcy zwolnić z przysięgi wierności, a nie może być
przez nikogo sądzony” (B. Harenberg, Kronika ludzkości, str. 2880. Co mają do
czynienia te świecko – polityczne i religijne pozycje władzy ze zborem Jezusa
Chrystusa albo zwiastowaniem Ewangelii o Nim i o Królestwie Bożym? Władcy, czy w
cywilu lub klerykalnej szacie, wszyscy jednak budowali swoje własne królestwo. .
Papieże są wybierani na ten wysoki urząd, który sami wynależli. Potem są posadzeni na
przenośny tron (sedia gestatoria) i noszeni. Cały świat spogląda więc na nich, szuka ich
upodobania, ich życzliwości, ich pośrednictwa. Jeśli teraz jest oczywiste, mianowicie
niezawodnie udowodnione, że w tym powszechnym kościele nic i to zupełnie nic nie
zgadza się z Pismem Świętym, ma się to opinii publicznej przemilczeć i tak ściągnąć na
siebie winę przed Bogiem? Tutaj nie są strofowani ludzie, którzy należą do tego
powszech - Str. 168. nego kościoła, a także nie czcigodny papież jako człowiek, lecz ta
instytucja i ten system. Musi więc być dozwolone, aby sprawdzić, czy rzeczywiście nie
chodzi tu o njwiększe złudzenie i fałszerstwo w historii ludzkości – być może
niechcąco. . Zgodnie z biblijnym upływem czasu stoimy teraz przed największą
duchową rozprawą. W każdym czasie historii kościoła byli mężowie, którzy zajmowali
się tą tematyką. Dr Marcin Luter w swoim czasie wypowiedział się bardzo twardo
przeciwko papiestwu. Jego grubiański sposób wyrażania nie odpowiada dla naszego
czasu, prosimy zatem owybaczenie. W nim rozdzieliły się oba światy, protestancki i
katolicki. On sobie tego nie lekceważył, był widocznie od Boga do tego powołany i
podniósł swój głos na wzór starotestamentowych proroków. W swojej przedmowie do
proroka Daniela w drugim, poprawionym wydaniu Biblii pisze: Tutaj jest jasno
skopiowany papież, który w swoich dekretach bezwstydnie wyje, że on może sądzić
wszystkie kościoły i trony, lecz jego nikt nie może sądzić. I cap. Solite: Jak słońce jest
nad księżycem, tak jest papież nad cesarzem. Lecz gdzie jest zwierzchność, tam jest
przemoc do rozkazywania, inni są zobowiązywani słuchać. ... Jeśliby papież zwiódł
niezliczone dusze do piekła, pomimo to nikt nie może mówić: Co czynisz? To wszystko
nie jest tylko nauczane, lecz praktykowane w czynach; gdyż cesarz nie jest cesarzem,
ale papież, któremu cesarz poddany jest jako sługa, musi także całować jego nogi ze
wszystkimi jego prawami. To zwiastował św. Piotr (2 Piotra 3, 3), że przyjdą, którzy
będą żyć według własnych pożądliwości i wili. Tym wyjaśnił to słowo Daniela, co on
przez to myślał. Daniel 11, 36: . <<Podniesie się i wystąpi przeciwko wszystkiemu, co
jest Bogiem i przeciwko Bogu wszystkich bogów będzie okrutnie mówił, i powiedzie
mu się, aż dopełni się miara gniewu.>> . tak określa papież także samego siebie, gdy
chwali się w swoich dekretach, że jest ponad Pismem Świętym, które musi być przez
jego katedrę potwierdzone i otrzymać swoją wartość. Ale o wiele mocniej wykonuje to
w czynie, bowiem wszyscy, którzy kiedykolwiek mówili przeciwko niemu z Pisma,
tych przeklął, potępił, spalił jako heretyków i dzieci diabła, i do dziś tak czyni. A ci jego
krzyczą jeszcze teraz bezustannie, że kościół (papież) jest nad Pismem. To oznajmiają
słowa Daniela: Będzie okropnie mówił przeciwko Bogu bogów. ... . Bowiem inni tyrani,
którzy Słowo Boże prześladowali, czynili to z nieświadomości. Ten to czyni świadomie
i nazywa Pismo Święte i Słowo Boże, nad którymi chce być panem, przeklętą nauką
diabła, gdzie i kiedy chce. Dlatego daje się nazywać ziemskim bogiem, tak, bowiem
wszystkich bogów, panem wszystkich panów, królem wszystkich królów, ni czystym
człowiekiem, lecz zmieszanym Str. 169. z Bogiem albo człowiekiem bogów, tak jak
sam Chrystus jest Bogiem i człowiekiem, tym chce być vicarius i podnosi się jeszcze
ponadto. . Tak wyprowadził św. Paweł w 2 Tes. 2, 3 – 4 tekst Daniela: I objawi się
człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko,
co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni
Bożej, podając się za Boga. Ponieważ ponad Bożą przyrodzoną istotę i Majestat nie
może się nic podnieść, lecz nad tego wymienionego, głoszonego, czczonego Boga, to
jest nad Słowo Boże i nabożeństwo ... . Bowiem człowiekiem grzechu i dzieckiem
zatracenia nie jest tylko ten, który jest sam dla siebie grzesznikiem i zgubionym,
privatus, osobisty grzesznik, lecz publicus, to znaczy taki, który innych ze sobą
prowadzi do grzechu i zatracenia. ... Taki urząd grzechu prowadził papież w dwojaki
sposób. . Po pierwsze, że zaprowadził dużo nowych nabożeństw, jak wynika to z jego
Mausim, jak odpusty, święcona woda, kult świętych, pielgrzymki, braterstwa, zakony,
msze, posty, odprawianie świąt itd. zmieszał i zhańbił. .Jako następne, że gnębił
chrześcijan niezliczonymi ustawami i przez to stał się przyczyną grzechu, skoro Bóg
żadnych nie chce mieć, wziąwszy wszystko pod uwagę, prawie na całe stworzenie Boże
ściągnął grzech, mianowicie, gdzie i kiedy chciał, grzechem było masło jaja, ser, mleko,
jedzenie mięsa, które nam przecież Bóg dał wolne, czyste i bez grzechu do spożywania.
Obrzucił także grzechem czas i dnie: ponieważ gdzie i kiedy chciał, musiano pościć i
święcić w wyznaczonym czasie i oznaczone pokarmy, także jedzenie miłego chleba i
picie było grzechem. . Obrzucił także grzechem miejsca i narzędzia: ponieważ kościoły
i święte miejsca on także poświęcił, że nie wolno było ani kamienia, ani drzewa,
szczególnie ołtarzy i naczyń ołtarza. Okropnym było, jeśli laik gołą ręką dotknął się
kielicha, miski, monstrancji. Jeżeli trzeba było umyć, nie wolno było tego było zmywać
żadnej świętej zakonnicy, najpierw musiał to ksiądz obmyć: tak pełny ustaw i grzechu
był kielich ... Zatem także przez Boga ustanowione wesele było grzechem, jeśli było
odprawione w zakazanym czasie. Tak więc łoże małżeńskie było trzymane w grzechach,
w jakim czasie chciał. . ... I żeby nie pozostawił nic niezniszczonego, rozerwie także
trzecią hierarchię Bożą, mianowicie stan małżeński, który zakazał nie tylko
duchownym, lecz który zupełnie zupełnie zelżył i zniszczył przez to, że go gani jako
nieczyste, cielesne nieboskie istnienie, w którym nie można służyć Bogu. Bez względu
na to, że Bóg pobłogosławił stan małżeński, nazywa go swoim przymierzem i
upodobaniem, a przez Str. 170. przebaczenie grzechów łoże małżeńskie ogłasza za
czyste i uczciwe, i nie chce poczytać w nim złej chęci ciała. Tak więc 'chrześcijanin
końca' musi przeklinać, co Bóg błogosławi, rozrywać, co Bóg razem połączył, zhańbić,
co Bóg chwali: sumując razem, czynić przeciwko Bogu, spustoszyć i zniszczyć. Taki
zakaz małżeński nie będzie on czynił z miłości ku niewinności, albo jedynie dla pozoru,
lecz aby mógł swobodnie, bez przeszkody czynić co chce i nikomu nie być poddanym
ani zobowiązanym ...” (M. Luter, Biblia II wydanie, str. 836). To, co Marcin Luter tutaj
przedstawił, nie jest niczym nowym i nie pochodzi dopiero z czasu reformacji, lecz było
przez prawdziwych znawców Biblii już zawsze mniej lub więcej znane: . W podręcznej
biblijnej konkordancji Buchnera jest do tego wykazane co następuje: <<Komentowanie
antychrysta na papieża, które w starszych protestanckich kościołach było myślą
przewodnią, a w reformowanym kościele we Francji zostało nawet przyjęte do ich
wyznania wiary, ... nie miałoby się w ogóle zaliczać tak bardzo protestantom, ponieważ
znalazło się już dawno przed reformacją w IX stuleciu ... i powtarza się przez wszystkie
stulecia aż do Lutra>>”. (O. Markmann, Czas ostateczny, zachwycenie, antychryst, str.
62). . Według porównania z Pismem Świętym jawnie wynika, że zasadniczo wszystko
zostało przerobione i całe nabożeństwo zmienione. Po oryginale, po wierze, która raz
na zawsze została przekazana świętym” (Juda 3), nie ma ani śladu. Przy każdym
wprowadzeniu dogmatu zlekceważono najpierw Słowo. Aby to właśnie móc uczynić
wiarogodnym, musiło to pierwotne, biblijne być pozbawione mocy. Istnieją na to
dowody przy porównaniu z Pismem i z własnymi wymyślonymi proklamacjami na
przykład, jak już wspomniano: A nikt nie wstąpił do nieba, tylko ten, który zstąpił z
nieba, Syn Człowieczy ...” (Jan 3, 13). Pomimo tego niedwuzncznego i jasnego Słowa
został jeszcze w niedalekiej przeszłości proklamowany dogmat o cielesnym
wniebowzięciu Marii, co jest sprzeczne ze Słowem Bożym. Czy nie powinno się Bogu
przyznać racji, a wszystkie inne doktryny i zarządzenia, które były głoszone przez
papieży, określić jako antychrystowe, ponieważ są faktycznieprzeciwko – anty naukom
Chrystusa? . Oświadczenie: Kto kościoła nie ma za matkę, nie ma Boga za ojca”
wprawiło ludzi w trwogę, gdyż w końcu człowiek jest przecież stworzony do
społeczności z Bogiem. Jeśli jednak jest uczone, że ten kościół założony został przez
samego Chrystusa, i że tak powiedziawszy, wszyscy byli katolikami, nawet Maria,
wtedy po prostu nie jest to zgodne. Potwierdza to cały opis historii. W pierwszych
stuleciach chrześcijaństwa, jak już w innych miejscach tej książki było przedstawione,
nie istniał żaden jednolity, Str. 171. zorganizowany rzymskokatolicki kościół, ani żaden
inny. Poapostolski czas zna właśnie tylko różne kierunki wiary, lecz żadnego
jednolitego kościoła, który ukształtował się dopiero od dni Konstantyna. Nie istnieli
papieże, nie było żadnych kardynałów itd. Niestety, także protestanckie dociekanie
odnośnie pierwszych stuleci nie było dość konsekwentne, ponieważ nie chciano wcale
śledzić tej myśli, lub nie można było, gdyż dążenie za jednością wypiera myśl o
faktycznym rozwoju. Protestanci, którzy wystąpili z rzymskokatolickiego kościoła, są
także w większości tego przekonania, że chodzi przy tym o zbór Jezusa Chrystusa i
dlatego wcale nie trudzą się dokładnie naświetlić pierwsze stulecia. Mówi się tylko o
odchyleniach i niedomaganiach w przeszłości. . Papieże reprezentują się samowładczo
jako następcy Piotra, biskupi jako następcy apostołów, ale czy są nimi naprawdę? Nigdy
nie istniała stolica Piotra, ani w Jerozolimie, ani w Rzymie. Nie istniał także prymat
Piotra. W soborze apostolskim, względnie w zgromadzeniu zboru w Jerozolimie
widocznie Jakub miał przewodnictwo, gdyż potem, gdy przemówili Piotr, Barnaba i
Paweł, słowo przejął Jakub i wszystko ujął pod kierownictwem Ducha Świętego,
zgodnie z proroczym Słowem i omówił wspólnie (Dz. Ap. 15, od w. 13). W wierszu 28
jest powiedziane: postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my ...” Bóg brał zawsze kogo
chciał, raz tego, raz tamtego. Były sytuacje, w których Piotr, Paweł albo inni byli użyci
przez Pana. Czego nie było i co nie istnieje, jest pierwszeństwo, prymat. Ta myśl
powstała tylko, aby podbudować własne idee, ale nie ma biblijnej podstawy. . Obecny
papież podaje się za zastępcę Chrystusa, chociaż taki w Piśmie Świętym ani razu nie
jest zaznaczony; ogłasza się za uniwersalnego biskupa, który w Królestwie Bożym
również nie istnieje. Apostoł Piotr miał na myśli Chrystusa, anie papieża, kiedy pisał:
Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście się do pasterza i stróża
dusz waszych” (1 Piotr. 2, 25). Papież rości sobie prawo, że jest głównym pasterzem”
względnie zwierzchnikiem”. Jak należy sobie to przedstawić? O Chrystusie wiemy, że
On, jako dobry pasterz, położył swoje życie za owce (Jan 10), również, że został
uczyniony dla zboru dominującą głową (Efez. 1, 22). Gdzie ma tu jeszcze miejsc
zwierzchnik”? Na pewno nie w zborze Jezusa Chrystusa, najwyżej w swoim własnym
kościele! . Papieże przez cały świat pozwalają się hołdująco nazywać Ojcem świętym”.
Lecz jest napisane: Nikogo też na ziemi nie nazywajcie 'ojcem' swoim: albowiem jeden
jest Ojciec wasz, Ten w niebie” (Mat. 23, 9). Miliony ludzi blużnią Boga przez to, że
nazwę przysługującą tylko Jemu, dają Str. 172. człowiekowi. Gdzie więc jest ten święty
Ojciec, jest On w niebie albo w Rzymie? Ojciec wszystkich dzieci Bożych jest w niebie,
niech się święci Jego
imię. . Kościelni
dostojnicy wszędzie zajmują honorowe miejsca i pozwalają siebie sławić. Niech im
będzie dane, gdyż zgodnie z Pismem i oni będą wołać do gór i skał: Padnijcie na nas i
zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie i przed gniewem Baranka!”
(Obj. 6, 16). . Rzymskokatolicki kościół zrozumiał, jak ma to uczynić światu
wiarogodnym, że jest Bożym zarządzeniem na ziemi, mianowicie zborem powołanym
do życia przez samego Chrystusa, który jedynie zbawia. To się nie zgadza, obala to
historia pierwszych trzech stuleci chrześcijańskiej rachuby czasu. Także żaden inny
kościół jako instytucja nie był przez Niego założony i nie mógł zbawić. Te różne
doktryny, które istniały już w pierwszych stuleciach, lecz potem przez przymusową
jedność” zostały wyparte, po reformacji znowu się wyłoniły w różnych duchowych
prądach. Teraz nie chodzi już o zgodność nauki i praktyki, lecz jeszcze tylko o to, aby
się wszystko zjednoczyło, obojętnie jak to jest duchowo usposobione. Wśród tego
rozwoju Jezus Chrystus sam buduje Swój zbór. ON z wszystkich ludów, języków i
narodów przez zwiastowanie Swojej Ewangelii wywołuje z wszystkich kościołów ludzi,
którzy idą za Jego głosem, prowadzi ich do zgodności z Jego Słowem i tak dopełnia
Swój zbór na dzień Jego wspaniałego powtórnego przyjścia. . Zbór Jezusa Chrystusa nie
jest bogaty w dobra ziemskie, nie posiada złota i srebra, jak Piotr wówczas powiedział,
lecz duchowo jest obficie błogosławiony. Szatan oferował Jezusowi bogactwa tego
świata. ON je odrzucił, ponieważ wiedział, że zgodnie z obietnicą On będzie w
dokończeniu władcą nad wszystkimi państwami świata. To żądanie stawia godność
papieska, mianowicie, że jest władcą aż do krańców ziemi. Także przez to jest
objawiony sprzeciw względem Chrystusa. Historia ludzkości bez papieży przebiegałaby
na pewno zupełnie inaczej. Nie byłoby wojen krzyżowych (krucjat), wielu innych
wojen, prześladowań i milionów męczenników. Także niewolnictwo idzie na ich konto,
ponieważ dopiero tak zwani misjonarze torowali drogę handlarzom. . Bogactw
Watykanu nie mogą oszacować nawet eksperci finansów. Kto zwiedził skarbiec w
katedrze św. Piotra, temu zaprze oddech wszystko to złoto, drogie kamienie, perły (Obj.
17, 4) i inne waluty. Rzym na zewnątrz jest pobożnym miastem. Kto wyląduje na
lotnisku, zaraz spotka się z Banco di Santo Spirito” (Bank Ducha Świętego). To
niezmierne bogactwo nie znaj - Str. 173. duje się w domach ludności, lecz diecezjach,
względnie w Watykanie. . Rzymski kościół jest polityczno – religijnym mocarstwem
świata, które czynne jest na wszystkich poziomach i ma wpływ, szczególnie przez ten,
zupełnie jemu oddany zakon jezuitów. Jego członkowie obsadzili już wszystkie
kluczowe pozycje. Siedzą w rządach i urzędach, w uniwersytetach, w obrębie
socjalnym, w szpitalach, w przedszkolach, w szkołach itd. Ich największym wkładem i
dołożeniem starań jest żądanie rzymskokatolickiej państwowej religii”, przy czym
wykorzystuje się wszystkie urzędowe kanały. Oni są doradcami i pisarzami rękopisów
najważniejszych polityków Wschodu i Zachodu. Opus Dei” jest wszędzie; także u
protestantów i komunistów. W dalszym ciągu trzymają się swojej myśli przewodniej:
cel uświęca środki. . Chociaż kościół katolicki twierdzi, że jest on jedynie zbawiającym,
to jednak jego członkowie po śmierci lądują rzekomo w czyśćcu, chociaż przez całe
swoje życie brali udział we wszystkich sakramentach i byli zbawiani. Jak zbawia ten
kościół, jeżeli również za swoich zmarłych musi odprawiać msze? W Biblii także o tym
nie jest nic napisane. W kaplicy cmentarnej mówi się: Upodobało się Panu zabrać
naszego brata lub siostrę do siebie, do chwały” i to jest także wyrażone na nagrobkach:
Tutaj odpoczywa w pokoju ...”, albo: Tutaj spoczywa w Bogu ...”. Lecz w tych
obrzędach przy zmarłych nie upodobało się Panu zabrać tego zmarłego do siebie,
ponieważ musi on najpierw przejść przez czyściec! Kto tylko nad tym pomyśli, musi
sobie uświadomić, że coś się nie zgadza. . Jezus Chrystus zapytał się wówczas: Czy
chrzest Jana był z nieba, czy od ludzi?” (Łuk. 20, 4). Dzisiaj On się pyta: Czy
reformacja i wszystkie następne rozbudzenia były z nieba, albo od ludzi?” Wówczas
uczeni w Piśmie nie mogli na to pytanie odpowiedzieć. Co jest z uczonymi w Piśmie
obecnego czasu? Jaką dają odpowiedź? Żadną! Krew wszystkich męczenników, którzy
położyli swoje życie za to, że dzisiaj wolno czytać Biblię i zawarte w niej prawdy na
nowo stawiać na świecznik, będzie w ostatecznym dniu oskarżać duchowych
przywódców tej generacji, którzy teraz trudnią się powrotem protestanckiego świata na
rzymskie łono matki. Protestanckie i wolne kościoły zostały po mistrzowsku omamione.
Jeśli jeszcze prze kilku laty w tak zwanym nicejskim wyznaniu wiary brzmiało to: ...
uświęć ogólnoapostolski kościół”, to teraz u nich brzmi to: ... uświęć katolicki i
apostolski kościół”. . Kto z religijnego punktu widzenia jest tym mężem, na którego
patrzy cały świat, który na stadionie piłki nożnej w Casablance przemawia do 85.000
Str. 174.
muzułmanów, a w Abidjanie błogosławi fetyszystów; który występuje w ONZ w
Nowym Jorku lub w Światowej Radzie Kościołów w Genewie, w Europejskim
Parlamencie w Strassburgu, w krajach skandynawskich i w prawie wszędzie na świecie,
także tam, gdzie nie jest mile widziany? . Ten urząd i związana z nim władza jest
niewątpliwie i bezbłędnie opisany w Piśmie Świętym, szczególnie w Objawieniu, jego
określenie jest wyrażone wartością liczbową 666 (Obj. 13, 17 – 18). Jest tam jasno
powiedziane: ... jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt
sześć” Wynika to rzeczywiście z wartości liczbowej jego łacińskiego tytułu, którego
nikt inny na świecie nie prowadzi: ZASTĘPCA SYNA BOŻEGO . .
V I C A R I V S F I L I I D E I .
5+ 1+100 . . + 1+ 5 . + 1+ 50+1+1+ 500+ 1 – 666 .
Nie jest to przypadek, że rzymscy władcy nosili nazwę LATINVS REX SACERDOS”, co
oznacza łaciński król kapłanów”. Z pogańskiego Rzymu powstał przecież papieski
Rzym. Dziwnym sposobem także to określenie ma wartość liczbową 666. . . .
L A T I N V S R E X S A C E R D O S
50 . . + 1 . + 5 . . . + 10 + 100 .. + 500 . . - 666 .
W Obj. 17 jest ta światowa instytucja obrazowo trafnie opisana jako matka. Ponieważ
cała ludzkość jest przez nią w pobożny sposób omamiona, oczarowana i wprowadzona
w błąd, przez co ulega fascynacji, dlatego Pan sam wypowiada wyrok nad jej siedzibą.
W Obj. 18 jest nam więcej razy powiedziane, że w jednej jedynej godzinie przyjdzie
zniszczenie na tak zwane wieczne miasto”. Ile sam siebie uwielbiał i rozkoszy zażywał,
tyle udręki i boleści mu zadajcie; gdyż mówi w sercu swoim: Siedzę jak królowa,
wdową nie jestem, a żałoby nie zaznam. Dlatego w jednym dniu przyjdą jego plagi,
śmierć i boleść, i głód, i spłonie w ogniu; bo mocny jest Pan, Bóg, który go osądził”
(Obj. 18, 7 – 8). Do teraz wypełniło się każde jedno Słowo Boże w określonym dla
niego czasie.
Str. 175.
Na podstawie jedynie ważnego i na zawsze kompetentnego, i wiążącego autorytetu
Słowa Bożego, wszyscy szczerzy są proszeni o podporządkowanie się Słowu Bożemu i
wierzeniu zgodnie z Pismem. .W żaden sposób nie powinien to być jakiś polemiczny
obrachunek. Ostateczny wyrok przysługuje tylko Bogu, który zapewne będzie sądził na
podstawie Swojego Słowa. Ale powszechnie chodzi o prawie miliard katolików, którzy
wszyscy wierzą, czego ich nauczono, nie wiedząc, że ta światowa instytucja nie została
powołana do życia przez Chrystusa i nigdy nie była zborem Jezusa Chrystusa, i prawie
o taką samą ilość protestantów i innych, z których wielu szczerze chciałoby dostąpić
zbawienia. Ludzie ufają temu, że przez przynależność do ich kościoła będą zbawieni.
Nie wiedzą, że są zwiedzeni i na wieki okłamani opuszczą to życie. Jeśli takie
oszukanie dzieje się w jakiejś religii bez powołania się na Chrystusa, wtedy jest to
niedobrze. Ale jeśli dzieje się to w imieniu Chrystusa, wtedy jest to niewybaczalne.
Zawsze jest ważne to, co Bóg w owym dniu założenia nowotestamentowego zboru
powiedział przez powołane usta: Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego,
zbawiony będzie” (Dz. Ap. 2, 21; Joel 3, 3). Widocznie zbawienie, które On przyniósł,
zostało od Pana zabrane i przeniesione na instytucję i jej religijne praktyki.
Prawdopodobnie nawet duchowieństwo nie jest sobie tego świadome. . Protestanckie
ludowe i krajowe kościoły twierdzą, że trzymają się jedynie Pisma Świętego. Czy tak
jest, jest zupełnie inną sprawą, ponieważ także one w większej części postawiły obok
Biblii tradycję i praktykę. Katolicy stawiają, jak słychać, na oboje: na Pismo i na
tradycję. Lecz czy przy dokładnym rozważaniu można znależć chociaż jedną tradycję
przyozdobioną biblijnymi przypowieściami? Odnośnie takich tradycji Pan kieruje do
uczestników tych tak zwanych nabożeństw” to energiczne daremnie”: ... daremnie mi
jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi ... I mówił im: 'Chytrze
uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować' (Mar. 7, 7 + 9). Na podstawie
tego i innych miejsc Pisma wszystkie religijne praktyki są daremne, jeśli nie dzieją się
zgodnie z wolą Bożą. Daremne jest odmawianie różańca, daremne każde Zdrowaś
Mario”, daremne wszystkie religijne czyny, daremne wszystkie pielgrzymki! Wszystko
daremne! Wola Boża nie jest ustalana samowolnie przez papieży lub innych, lecz
została przez proroków i apostołów już raz na zawsze w Piśmie Świętym prawomocnie
zapisana. . Co teraz? Czy teraz może pozostać jeszcze ktoś neutralnym i obojętnym,
skoro prawda przeniknęła na powierzchnię, a złudzenie w świetle objawio -
Str. 176.
nego Słowa w pełni pojawiło się na widowni? Z momentem tego odsłonięcia każdemu
została przekazana odpowiedzialność przed Bogiem. Bóg wprawdzie puszczał płazem
czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali”
(Dz. Ap. 17, 30). Nikt, kto przeczytał te wywody, nie będzie miał usprawiedliwienia w
Sądnym Dniu. Prawdziwe uwielbienie Boga może przyjść naprawdę tylko od tych,
którym On się objawił, którym obwieścił Swoje Słowo, Swoje imię i Swoją wolę, od
ludzi, którzy z łaski dożyli osobistego przeżycia zbawienia. . Prawdopodobieństwo, że
papież i kurie nabędą odwagi podjąć przynajmniej dialog z prawdą, jest mało
spodziewane, lecz żaden z piastujących stanowiska, aż do księży wiejskich, kto będzie
czytał te wywody, o tej chwili nie będzie mógł ze spokojnym sumieniem dalej tak
postępować. Religijnie uciśnieni, przesadnie otoczeni opieką i oszukani ludzie mają
prawo na to, aby im była przywrócona godność ludzka i żeby mogli podjąć swoją
osobistą decyzję dla Chrystusa, a przez to i dla prawdy. Niemowlęta, które się
automatycznie chrzci do jakiegoś wyznania, nie mogą być przecież zapytane, czy chcą
należeć do tego kościoła albo nie. Bez ich wiedzy i zgody stają się przymusowo
członkami. Tak wygląda jeszcze w XX wieku ludzkie prawa i ludzka godność! Jest to w
jaskrawej sprzeczności do wolności religijnej i jest tylko dalszym ciągiem rozpoczętego
przed przeszło 1500 laty nawracania na wiarę chrześcijańską”. Także inne krajowe i
ludowe kościoły przyjęły tę niebiblijną metodę i przed Bogiem są tak samo winne. To
jest godzina decyzji, którą każdy osobiście musi podjąć przed Bogiem. . Celem tych
przedstawionych zagadnień jest, aby dać czytelnikowi potrzebną informację. Nikt nie
potrzebuje po prostu wierzyć tym wywodom, lecz powinien przebadać pismo Święte i
historię, i wyrobić sobie o tym własne zdanie. . .
Mądrzy są, którzy przez błąd dochodzą do prawdy;.którzy przy błędzie pozostają, są
głupcy”. .
Str. 177. . . .
.. ZAKOŃCZENIE
Polityczny i duchowy rozwój przebiegają często równolegle. Wolnościowy nastrój
pojedynczych i całych narodów w ostatnim czasie zasługuje na uwagę. Ludzie chcą
wolności, chcą sami decydować i nie chcą być dłużej uciskani i przez kogoś
skrępowani. Wszędzie jest żądana przejrzystość i przemiana, wolność wymiany myśli i
współdecyzja. . Byłoby pożądane, aby ten stan mógł się przenieść także do duchowego
zakresu, żeby nastała przytomność i orientacja wstecz względem biblijnych wartości i
prawd w pojedynczych i wszystkich denominacjach. Ewentualnie może ta nieprzyjemna
książka przyczynić się do uruchomienia takiego procesu. . Świadomy mojej
odpowiedzialności uczyniłem wszystko co mogłem, aby moim bliżnim przynieść czystą
prawdę Słowa Bożego. Być może, że przez tę publikację jest ogłoszone ostatnie
wezwanie Boże na końcu czasu łaski. Wszystko inne pozostawia się Panu, który przez
Swojego Ducha może dokonać reszty we wszystkich, którzy Mu wierzą. Niechaj On
ześle Swoje błogosławieństwo na wszystkich czytelników. Amen. .Szukajcie Pana,
dopóki można Go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! Niech bezbożny porzuci
swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim
zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu! Bo myśli moje, to nie
myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan, lecz jak niebiosa są wyższe
niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze.
Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca, a raczej zrasza ziemię i czyni
ją urodzajną, tak iż porasta roślinnością i daje siewcy ziarno, a jedzącym chleb, tak jest
z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, ( Iz. 55, 6 – 11).
Str. 178. . .
WYKAZ LITERATURY .
Alonso Joaquim Maria: Fatima, Botschaft und Weihe”
Braun, Fritz: Blicke ins Wort”
Brunner, Emil: Dogmatik Band I”
Deschner, Karlheinz: Abermals krahte der Hahn”
Deschner, Karlheinz: Der gefalschte Glaube”
Deschner, Karlheinz: Ein Jahrhundert der Heilsgeschichte”
Deschner, Karlheinz: Kriminalgeschichte des Christentums”
Deutsche Bischofskonferenz (Hrsg.)Katolischer Erwachsenenkatechismus”
Gamm, Hans-Johen: Das Judentum”
Harenberg, Bodo (Hg.): Chronik der Menschheit'
Hauss, Friedrich: Vater derChristenheit”
Herder-Verlag; Lexikon Fur Theologie und Kirche”
Heinz, H: Zwischen Zeit und Ewigkeit”
Herzog, Dr J. J.: Abrib der gesamten Kirchengeschichte”
Joseph Kardinal Ratzinger: Zur Lage des Glaubens”
King, L. J. : House of Death and Gate of Hell”
Lilje, D. Dr Hans: Die Lehre der zwolf Apostel”
Lindsay, Gordon: William Branham, ein Mann von Gott gersandt”
Luther, Dr Martin;Die Bibel”
Markmann, Otto: Endzeit, Entruckung, Antichrist”
Markmann, Otto: Irrtumer der katolischen Kirche”
Paris, Edmond: The Secret History of the Jesuits”
Roseow, Emil: Wider die Pffafenherrschaft”
SchmiRdt, Kurt Dietrich: Grundrib der Kirchengeschichte”
Scofield, D. D. C. I. (Hrsg.): Die Heilige Schrift”
Zwingli, Huldrych; Hauptschrifen, Der Theologe II” .
Str. 179.