Mam i drugie owce
Mam i drugie owce, które nie są z tej
owczarni; również i te muszę przyprowadzić,
i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna
owczarnia i jeden pasterz. (Jana 10:16)
O jakich owcach, inaczej mówiąc o jakim
narodzie mówił Pan Jezus? Odpowiedź na
to pytanie znajdujemy w Ewangelii
Mateusza 15:24:
"Jestem posłany tylko do
owiec zaginionych z domu Izraela" .
Pan Jezus zburzył przegrodę, która dzieliła
pogan od Izraela i od Boga. Apostoł w liście
do zboru w Efezie pisze:
"Byliście w tym
czasie bez Chrystusa, dalecy od
społeczności izraelskiej i obcy przymierzom,
zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i
bez Boga na świecie. Ale teraz wy, którzy
niegdyś byliście dalecy, staliście się w
Chrystusie Jezusie bliscy przez krew
Chrystusową. Albowiem On jest pokojem
naszym, On sprawił, że z dwojga jedność
powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą po
środku przegrodę z muru nieprzyjaźni. On
zniósł zakon przykazań i przepisów, aby
czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z
dwóch jednego nowego człowieka. I
pojednać obydwóch z Bogiem w jednym
ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim
nieprzyjaciół. I przyszedłszy, zwiastował
pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym,
którzy są blisko. Albowiem przez niego
mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w
jednym Duchu".
(Ef. 2:12-18)
Poganie przypominali owce bez pasterza,.
Apostoł Piotr pisał o nich:
"Byliście bowiem
zbłąkani jak owce, lecz teraz nawróciliście
się do pasterza i stróża dusz waszych".
(1
Piotra 2:25)
Podczas nawrócenia się Pawła Pan Jezus
powiedział do Ananiasza, aby przekazał
skruszonemu prześladowcy, że
: (...) ten jest
moim narzędziem wybranym, aby zaniósł
imię moje przed pogan i królów, i synów
Izraela;
(Dz. Ap. 9:15)
Nawróceni Izraelici mieli problem z
zaakceptowaniem postanowienia Bożego
dotyczącego pogan. Kiedy nawrócił się
Korneliusz i cały jego dom. Rodowici Żydzi
stawiali Piotrowi zarzuty:
"Mówiąc:
Poszedłeś do mężów nieobrzezanych i
jadłeś z nimi".
(Dz. Ap. 11:3) Kiedy Piotr
wyjaśnił jak wielkie rzeczy czyni Bóg, i jak
go doświadczał:
"A gdy to usłyszeli,
uspokoili się i wielbili Boga, mówiąc: Tak
więc i poganom dał Bóg opamiętanie ku
żywotowi
(Dz. Ap. 11:18)
Żydzi bluźnili i przeciwstawiali się temu, co
głosił Paweł.
Wtedy Paweł i Barnaba
odpowiedzieli odważnie i rzekli: "Wam to
najpierw miało być opowiadane Słowo
Boże, skoro jednak je odrzucacie i uważacie
się za niegodnych życia wiecznego, przeto
zwracamy się do pogan. Tak bowiem
nakazał nam Pan: Ustanowiłem cię
światłością dla pogan, Abyś był zbawieniem
aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to
radowali się i wielbili Słowo Pańskie,
wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia
wiecznego, uwierzyli".
(Dz. Ap. 13:46-48)
Na ten temat można by jeszcze wiele pisać,
ale nigdzie nie znajdziemy w Biblii takiego
podziału jaki znajdujemy w nauce Świadków
Jehowy. Biblia mówi o zbawionych i
potępionych, Żydach i poganach,
ale
trudno dopatrzyć się tych, którym by nie
wolno było narodzić się z Ducha,
tylko
muszą być ochrzczeni chrztem wodnym i
uwierzyć w to, co głosi grupa ludzi, która
nazwała się Ciałem Kierowniczym, czy
„niewolnikiem”. Zechciejmy teraz zapoznać
się z tą nauką, aby pomóc tym, którzy stali
się niewolnikami tej drogi.
Wielki Lud
Słowa „
wielki lud
”, lub „
wielka rzesza”,
znajdujemy w Księdze Objawienia 7:9. Na
podstawie tego wersetu drugi prezes
Towarzystwa Strażnica w 1935 roku ogłosił,
że jest tu mowa o ludziach, którzy nie muszą
narodzić się z Ducha, ponieważ oni będą
żyć wiecznie na ziemi. Jedna ze Strażnic
podjęła ten temat pisząc, że:
Nauka Towarzystwa Strażnica
Zgodnie z tym, w jakiej kolejności opisane
są wydarzenia w 7 rozdziale
Objawienia, objaśnienie wizji o
„wielkiej rzeszy” podano dopiero
wiosną roku 1935, gdy już od 20 lat
trwało „zakończenie systemu rzeczy”,
rozpoczęte w roku 1914. Rzecz miała
miejsce 31 maja 1935 roku na
zgromadzeniu zorganizowanym w stolicy
Stanów Zjednoczonych. Z tej okazji J.F.
Rutherford, ówczesny prezes Towarzystwa
Strażnica, wygłosił odczyt na temat, „ludu
wielkiego” i wyjaśnił, że nie jest to wtórna
1
klasa niebiańska, lecz klasa ziemska, innymi
słowy „drugie owce” należące do
„właściwego pasterza”. Wiadomość tę
opublikowano później na łamach
czasopisma Strażnica. Odtąd „właściwy
pasterz” zaczął zwoływać swe „drugie
owce”, a one jęły słuchać jego głosu i iść za
nim.
1
W innej książce napisano:
"Wielka rzesza nie dozna przemiany swej
natury z ludzkiej w duchową i dlatego nie
potrzebuje usprawiedliwienia przez wiarę,
ani przypisania jej sprawiedliwości, czego
dostępuje 144000 „wybranych”. Nie będzie
też potrzebować przypisania ludzkiej
doskonałości przez wiarę w krew Chrystusa,
będzie natomiast potrzebować rzeczywistej
doskonałości w ciele przez dodającą otuchy,
oczyszczającą pomoc mesjańskiego
Królestwa Bożego - i tego dostąpi podczas
tysiącletniego królowania Chrystusa.”
2
Natomiast w Biblii czytamy, że wszyscy,
którzy mają wejść do Królestwa Bożego
muszą narodzić się z wody i Ducha
(Jan
3:3-7)
Nauka Russella na temat wielkiej rzeszy
Na temat siódmego rozdziału Objawienia
wiersze od 9-17 Russell, założyciel tej nauki
miał całkiem odmienne zdanie: "
Ci, którzy
kochają obecny świat, ale Pana zupełnie nie
opuścili i przymierzem nie pogardzili, są
ciężko doświadczani i oczyszczani przez
ogień utrapień. Apostoł określił to jako
oddanie ich szatanowi w celu zniszczenia
ciała, aby duch (nowo spłodzona natura)
mógł być zachowany na dzień Pana Jezusa
(1Kor. 5:5). Jeśli we
właściwym usposobieniu
przyjmą te karania, we
właściwym czasie zostaną
przyjęci na poziomie
duchowym.
Będą mieli
wieczne duchowe życie,
takie jak mają aniołowie,
lecz stracą nagrodę
nieśmiertelności.
Będą
służyli Bogu w Jego
1
Strażnica CII/15 s. 17 § 20 rok 1981
2
Życie wieczne w wolności synów Bożych s. 250 § 22
świątyni, stojąc przed tronem z palmami w
rękach (Obj. 7 : -17).
3
Russell w latach (1878-1916) nauczał, że
„
wielka rzesza”, ludzi, będzie żyć wiecznie w
niebie
, natomiast
Rutherford w 1935 roku,
przekwalifikował ich do życia wiecznie na
ziemi.
Nie ulega wątpliwości, że w tym
przypadku rację miał Russell. Jeśli tak –
dlaczego jego następca to zmienił?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta, w
miarę lat wzrastała liczba członków
Organizacji, a zbawionych miało być tylko
144.000. W 1935 roku było ich około 70000
- czyli prawie połowa, reszta miała się
rekrutować z tych, którzy stali się
chrześcijanami od 33 roku n.e. do powstania
tej nauki w 1935 roku.
Wobec powyższej sytuacji drugi prezes
szukał rozwiązania i znalazł je w siódmym
rozdziale Objawienia, w wierszach od 1– 8
gdzie jest mowa o dwunastu pokoleniach
Izraela o czym wyraźnie mówi wiersz
czwarty:
"I usłyszałem liczbę tych, których
opatrzono pieczęcią: sto czterdzieści cztery
tysiące opieczętowanych ze wszystkich
plemion izraelskich"
. (Obj. 7:4) Choć werset
ten wyraźnie mówi o hebrajczykach,
Rutherford zmienił naukę o Izraelu i
przemianował go na Izrael duchowy,
przyjmując liczbę literalnie, a pochodzenie
symbolicznie, co jest charakterystyczne w
ruchach badackich.
Sto czterdzieści cztery tysiące uznał za
godnych życia w niebie, natomiast wiersz
dziewiąty opisuje nam:
"Potem widziałem, a
oto tłum wielki, którego nikt nie mógł zliczyć,
z każdego narodu i ze wszystkich plemion, i
ludów, i języków, którzy stali przed tronem i
przed Barankiem, odzianych w szaty białe, z
palmami w swych rękach".
(Obj. 7:9)
Rutherford zastosował tą samą zasadę:
•
„tłum wielki”— przyjął literalnie,
•
natomiast miejsce gdzie ten lud stoi,
przeniósł na ziemię.
Obowiązuje w tym temacie twarda
niepodlegająca dyskusji nauka. Z innych
tematów mogłeś się przekonać, że nie
znajdziesz w Biblii takiej nauki, jaką głosi
Organizacja. Może wobec tego zapytasz kto
będzie żył na ziemi przez tysiąc lat? Księga
Objawienia 20:8 mówi:
I wyjdzie (szatan) by
3
Boski Plan Wieków-Tom I , s 226
2
zwieść narody (...).
Będą tam ludzie z
wszystkich narodów, którzy przeżyją
Armagedon. Nie do nas jednak należy
oceniać, jakie kryteria będą zastosowane do
osób, które 1000 lat będą żyć na ziemi, a
nie mieli udziału w pierwszym
zmartwychwstaniu.
Co utracił Adam — Eden czy Raj?
Czy raj był na ziemi?
4
Postaram się odpowiedzieć Ci na pytania
jakie postawiłeś mi w liście. Dzisiejszy temat,
który chcę z Tobą omówić to: Gdzie
spędzimy wieczność w niebie czy na
ziemi? Na wstępie swego listu cytujesz mi z
książki, która jest mi dobrze znana. Jednak
chciałbym ustalić tu pewne reguły. Aby w
danych tematach wypowiadała się Biblia, a
nie nasze wewnętrzne przekonanie.
Osobiście nie będę się wspierał żadnymi
argumentami, jakie krążą w różnych
ruchach, mianowicie "logicznie rzecz biorąc",
"wnioski nasuwają się same" etc.
Chciałbym aby dane wnioski wypływały z
Biblii, a nie z naszych odczuć, które
mogą być spowodowane nauką danych
ludzi, nie mających nic wspólnego z
Biblią.
Przechodzę teraz do twej
argumentacji:
4
Ilustracja pochodzi z ks. Od raju utraconego do raju
odzyskanego wyd. pol. 1962 r. s 3
Najwyższy władca, Bóg Wszechmocny,
wyposażył ziemię we wszystko, co jest
niezbędne do zaspokajania naszych
potrzeb. Przygotował ją w sam raz dla nas!
Poza tym stworzył mężczyznę i kobietę,
żeby na zawsze
mogli się cieszyć pełnią
życia w swej ziemskiej siedzibie.
5
Niebiosa są niebiosami Pana, Ale ziemię
dał synom ludzkim
(Ps. 115:16).
Bo tak
mówi Pan, Stwórca niebios — On jest
Bogiem — który stworzył ziemię i uczynił ją,
utwierdził ją, a nie stworzył, aby była
pustkowiem, lecz na mieszkanie ja
stworzył: Ja jestem Pan, a nie ma innego
(Iz. 45:18).
Po stworzeniu pierwszej pary ludzkiej Bóg
osadził ją w ziemskim raju. Chciał, żeby
oboje szczęśliwie żyli wiecznie na ziemi i
rozprzestrzeniali raj na cały glob
.
6
Ten cytat jest bardziej sugestią niż dowodem
biblijnym. Zacytowałeś mi dwa wersety,
które mówią, że Bóg stworzył ziemię dla
człowieka, a jeżeli tak jest napisane, to tak
musi być. Jednak zanim odpowiem na
nurtujące Cię pytania, przytoczę jeszcze
kilka wersetów, które korespondują z tym
tematem.
Dążcie do tego co w górze
Jeżeli jest tak jak pisze ta książka, że Bóg
Chciał, żeby szczęśliwie żyli wiecznie na
ziemi, to dlaczego ap. Paweł kieruje naszą
uwagę, aby:
Dążyć do tego, co w górze, nie
do tego, co na ziemi.
(Kol 3:2)
Nazwa raj
dopiero pojawia się w Nowym Testamencie i
jest użyte tylko trzy razy.
¨
Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze
mną w raju.
(Łuk.23: 43)
¨
Znam człowieka w Chrystusie, który (...)
został porwany aż do trzeciego nieba. I
wiem, że ten człowiek (...) został porwany
do raju...
2Kor 12:2
5
Będziesz... s. 7 § 3) podkreślenia SN
6
Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na z. s. 8 § 7
3
¨
zwycięzca spożywać będzie owoc z
drzewa życia, które jest w raju Boga
(Ap
2:7).
Powyższe słowa korespondują z Obj. 3:21
Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim
tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz
z Ojcem moim na jego tronie.
Wobec
powyższych słów zwycięzcy, Bóg pozwoli
spożywać z drzewa żywota, które jest w raju
Bożym
a jest on u Boga, tam gdzie zasiadł
Pan Jezus. A zatem przecinek, który
przestawiają świadkowie, że Pan Jezus
powiedział
dziś Łotrowi
, tzn., że kiedyś
będzie z nim w raju nie pasuje do wyżej
cytowanych wersetów. Pan Jezus nie
powiedział Łotrowi, że dziś, będziesz ze mną
w Edenie, choć tak zamiennie ten ogród,
świadkowie zamieniają na raj.
Adam I Ewa zgrzeszyli — świadomie złamali
prawo Boże, Jehowa wypędził ich więc z
ogrodu Eden. W ten sposób ludzie
utracili raj ( 1 Mojż. 3:1-6,23). Ale Jehowa
nie zapomniał o swoim zamierzeniu co do
ziemi. Obiecał przeobrazić ją w raj, w którym
ludzie będą żyć wiecznie. jak tego dokona?
(Ps. 37:29). Jeżeli ziemia ma się stać rajem,
trzeba z niej usunąć złych ludzi (Ps. 37:28).
Nastąpi to podczas Armagedonu, czyli wojny
Bożej, która położy kres złu. Potem Szatan
zostanie uwięziony na tysiąc lat. wtedy
żaden niegodziwiec nie będzie już kalał
ziemi. Pozostaną na niej tylko ludzie służący
Bogu (Obj. 16:14,16; 20:1-3)
7
Jeśli życie wieczne miałoby być w ogrodzie
Eden na ziemi, to nie pasuje to z
wypowiedzią Pawła;, że
"ani oko nie
widziało, ani ucho nie słyszało...(
1 Kor. 2:9).
Gdyby chodziło o ‘raj’ ziemski, to widzieli go
przynajmniej Adam i Ewa, i mamy na ten
temat doniesienia biblijne.
Nam, którzy nie
patrzymy na to, co widzialne, ale na to co
niewidzialne; albowiem to, co widzialne,
jest doczesne, a to, co niewidzialne, jest
wieczne.
(2 Kor. 4:18).
Jaką nadzieję żywili patriarchowie?
Wszyscy oni poumierali w wierze, nie
otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz
ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są
gośćmi i pielgrzymami na ziemi.
(Hebr.
11: 13). Jeśli gośćmi i pielgrzymami, to życie
7
Broszura pt. Czego wymaga od nas Bóg? r. wyd. 1996.
Podkreślenie SN)
na ziemi mieli już za sobą, o czym
przekonują nas dalsze słowa tego listu:
Lecz
oni zdążali do lepszej, to jest do
niebiańskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się
być nazwany ich Bogiem, gdyż przygotował
dla nich miejsce
(Hebr. 11: 16).
Naukę Pawła wspiera ap. Piotr: (...)
żyjcie w
bojaźni przez czas
pielgrzymowania
waszego
(1 Piotra 1:17). Dlatego autor listu
do Hebrajczyków naucza, żeby:
oczekiwali
miasta mającego mocne fundamenty,
którego budowniczym i twórca jest Bóg?
(Hebr. 11:10) Gdyby tą ojczyzną była ziemia
nie szukali by innej, ponieważ na niej żyli.
Pan Jezu nauczał:
cieszcie się, że wasze
imiona zapisane są w niebie
, (Łuk. 10:20) a
nie na ziemi.
A gdy Ja będę wywyższony
ponad ziemię, wszystkich do siebie
przyciągnę
(Jan 12:32). A zatem gdzie
poszedł Pan Jezus? Oczywiście do nieba, i
ilu chce do siebie wziąć? Wszystkich, którzy
pójdą Jego drogą, a nie wybraną klasę tzw.
pomazańców.
Nie będą się żenić
Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się
żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz
będą jak aniołowie w niebie
(Mat. 22:20).
Te słowa Towarzystwo Strażnica przypisuje
tzw. pomazańcom, czyli 144.000
, którzy
mają prawo być tylko zbawieni. Pan Jezus
nie uczynił takiego podziału, ale mówił o
wszystkich zbawionych. Że nauka ta nie ma
podstaw biblijnych dowodzą następne
zmiany w interpretacji tego tematu. Jak sam
dobrze wiesz, że Boże Słowo nie może się
zmieniać z dnia na dzień, jak poniżej
sugeruje to Strażnica.
Na błogosławionej ziemi pod panowaniem
królestwa, "wielkiego mnóstwa" i "drugie
owce" ze wszystkich narodów, będą się
radować z pokoju i społeczności z wiernymi
mężami starożytności, czyli książęcymi
przedstawicielami królestwa niebiańskiego.
(Mat. 8:11; Łuk. 13:28,29) W posłuszeństwie
do Boskiego zlecenia, te sprawiedliwe dzieci
"Ojca wieczności, Księcia pokoju", będą się
żenić i rodzić dzieci, lecz już nie na kłopot
śmiercionośnej walki, lecz ku napełnieniu
ziemi. (...)
nie będzie nigdzie
przepełnionej ziemi (...) Prawda odnośnie
Boskiego zlecenia była objawiona w roku
1938
8
8
Prawda was wyswobodzi wyd. j. polskim w 1946 s. 341
4
Jeśli Jezus powiedział:
nie będą się żenić
ani, ani za mąż wychodzić,
to jak można
pisać: "
będą się żenić i rodzić dzieci".
Czy
nie jest to świadome podkopywanie
autorytetu Jezusa i nauki Pisma Świętego?
Jeśli byłaby to prawda objawiona dlaczego
zmieniono ją dwadzieścia lat później, to jest
w roku 1958, pozwalają się żenić tylko tym,
którzy przeżyją Armagedon.
Możemy się zatem spodziewać, że owo
zlecenie, dotyczące płodności i napełniania
ziemi, będzie dane drugim owcom, które
przeżyją bitwę Armagedonu. na "nowej
ziemi" będą się rodziły szczęśliwe dzieci. Nie
będą one przychodzić na świat po to, by
kiedyś umrzeć, narodzą się bowiem w
świecie, który będzie całkowicie wyzwolony
spod władzy Szatana.
(...) A co właściwie znaczy słowo "napełnić"?
(...) A zatem już same słowo, którego użył
Jehowa, polecając Adamowi i Ewie "napełnić
ziemię", daje nam do zrozumienia, że
rodzenie dzieci ustanie, gdy ziemia
zostanie zaludniona odpowiednią liczba
ludzi.
9
Dlaczego dzisiaj "niewolnik" zaniechał
nauczanie o dwóch klasach, które miały
zamieszkać ziemię to jest: "Wielkiego
mnóstwa" i "drugie owce"? Dziś naucza,
że na ziemi pozostaną tylko drugie owce.
(Obj. 7:9). I ta nauka musi upaść ponieważ
tzw.
wielka rzesza: stoi przed tronem i przed
Barankiem w niebie, a nie jak chce tego
"niewolnik",
wiecznie na ziemi
.
Piszesz, że oczekujesz Królestwa Bożego,
chcąc tam uprawiać różne rośliny, płodzić
dzieci, To wcale nie jest złą rzeczą. Jednak
wszelkie spekulacje, że ludzie przestaną się
rozmnażać, nie podając kiedy i jak to
nastąpi, nie ma żadnego sensu, ponieważ
odpowiedź na to pytanie udzielił nam Bóg
przez apostoła Pawła:
A powiadam, bracia,
że ciało i krew nie mogą odziedziczyć
9
"Od raju utraconego do raju odzyskanego" wyd. pol. 1962 s. 224
§ 21,26
Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie
odziedziczy tego, co nieskażone
(1 Kor.
15:50). Warunkiem wejścia tam jest:
narodzenie się z wody i z Ducha
(Jan 3:3-8).
Piszesz, że narodzenie z Ducha ciebie nie
dotyczy, ponieważ nie wybierasz się do
nieba. Nie jesteś odosobniony w tym
temacie, kiedy rozmawiam z głosicielami,
bardzo przekonywająco stwierdzają, że nie
chcą iść do nieba, chcą być tu na ziemi.
Skąd u nich takie przekonanie? Kiedy nie
byli jeszcze świadkami w większości niczego
tak nie pragnęli jak nieba? Jak widzisz nie
jest obojętne co czytamy. Towarzystwo
Strażnica ten temat porusza prawie w każdej
publikacji naświetlając go z różnych stron.
Ale zobacz na dalszych przykładach jak
niestabilna jest ta nauka:
Nabór do nieba wg Russella
Przedstawiamy teraz to, co wynika z typów i
proroczych zapowiedzi, jako zdające się
wskazywać, że przemiana świętych i
zamknięcie drzwi do wyższego powołania
nastąpi do roku 1881.
Po tym stwierdzeniu następuje szczegółowa
argumentacja, z akcentem położonym na
jesień 1881
roku, jako na czas
prawdopodobnej przemiany do
życia
niebiańskiego, czas,
„kiedy drzwi – tzn.
możliwość stania się częścią oblubienicy –
zostaną zamknięte”.
Miało to nastąpić 35 lat
przed rokiem 1914, który to rok był wówczas
dla Świadków punktem granicznym, czasem,
do którego wszystko miało być ostatecznie
zakończone.
Nadzieja, że należący do
„klasy
Oblubienicy”, pomazani chrześcijanie do
jesieni 1881 roku przeżyją przejście do życia
niebiańskiego, oczywiście się nie spełniła. Z
biegiem lat rok 1914 zaczął nabierać coraz
większego znaczenia. Wciąż jednak był to
punkt graniczny, do którego miało nastąpić
5
Ch. T. Russelll
— zezwolił na
wstęp do nieba do roku 1881
J. Rutherfort
— przedłużam ten
okres do roku 1935
zniszczenie ziemskich
rządów oraz
„nominalnego chrześcijaństwa”. Wierzono
bowiem, że Chrystus rozpoczął sprawowanie
swej pełnej władzy w Królestwie w 1878
roku, jak to widać z książki Russella
zatytułowanej The Time Is At Hand (Czas
jest bliski), opublikowanej w 1889 roku.
Zamieszczony niżej fragment jest
tłumaczeniem 239 strony tejże książki.
10
Czy ci, którzy zaliczają się do 'wielkiej
rzeszy', która się teraz kształtuje, oczekuje
na pójście do nieba? Jeżeli ich zapytasz,
czytelniku, usłyszysz odpowiedź negatywną,
ponieważ nie uważają siebie za zrodzonych
z ducha Bożego, co jest warunkiem żywienia
takiej nadziei.
11
Szczególnie od roku 1935 przyłączyła się do
tego grona (144.000 pomazańców)
międzynarodowa
"wielka
rzesza"
przepowiedziana w Księdze Objawienia. (...)
Nie zostali jednak namaszczeni duchem i nie
oczekują życia w niebie. Spodziewają się
odziedziczyć to, co utracili Adam i Ewa —
doskonałe życie ludzkiej na rajskiej ziemi
.
12
Historia tej nauki
Dunlop choć należał do Organizacji od
wczesnych lat trzydziestych, przez
większość tego czasu nie uważał siebie za
jednego z grona „pomazańców”. Pewnego
dnia, pod koniec lat siedemdziesiątych
rozmawiałem z nim o tym. Powiedział mi
wówczas, że dawniej, gdy w Organizacji
był
jeszcze nowicjuszem, Strażnica uczyła, że
są dwie klasy tych, którzy odziedziczą
życie niebiańskie:
„wybrani” (144.000) oraz
„wielka rzesza” (lub „wielki tłum”, o którym
mowa w siódmym rozdziale Księgi
Objawienia). „
Wielką rzeszę” stanowili
chrześcijanie o mniejszej wierze niż
„wybrani”.
Z tego też powodu „wielka
rzesza” – choć przeznaczona do życia w
niebie – nie należała do tych, którzy mieli
panować z Chrystusem jako królowie i
kapłani. Ponieważ spośród tych dwóch klas
jedna była wyraźnie nadrzędna, a druga
podrzędna, Ed w typowy dla siebie sposób
uznał, że na pewno należy do klasy niższej,
to jest do „wielkiej rzeszy”.
Nadszedł rok 1935 i Sędzia Rutherford
na
zjeździe w Waszyngtonie (stolicy państwa)
10
Cytat z książki Raymonda Franza pt. Kryzys Sumienia
11
Strażnica TOM CII Rok 1981 nr 5 s 2 § 4
12
Strażnica 1996/13 s. 20 § 3
ogłosił „prawdę objawioną”,
że ludzie
należący do „wielkiej rzeszy” są na
podstawie Biblii przeznaczeni do życia nie w
niebie, lecz na ziemi.
Ed powiedział, że
zawsze miał nadzieję na życie w niebie;
uważał, że nie może być nic piękniejszego
niż służyć w obecności Boga u boku Jego
Syna, lecz – z powodu zmiany poglądu
Organizacji – porzucił tę nadzieję i przyjął to,
co – jak powiedziano – powinno być nadzieją
jego, jako na-leżącego do „wielkiej rzeszy”.
Dopiero w roku 1979 Ed doszedł do
wyraźnego przekonania, że żadna ludzka
organizacja nie może zmienić zaproszenia,
jakie znajdujemy w Piśmie Świętym, że nie
może na przykład ustanowić daty zmiany tej
nadziei. Przecież Biblia otwiera tę nadzieję
przed każdym, kto ją ogarnia, czy to będzie
Tom, Dick, Harry czy Ed.
A zatem
czterdzieści cztery lata po roku 1935 zaczął
on spożywać chleb i wino w czasie
Wieczerzy Pańskiej
. Robili to zwyczajowo
tylko ci spośród Świadków Jehowy, którzy
zaliczali się do grona „pomazańców”.
Kiedy Świadek lub ktokolwiek inny pyta,
„skąd można wiedzieć, czy się należy do
klasy pomazanych mających nadzieję na
niebo?”, tradycyjną odpowiedzią jest
odesłanie pytającego do stwierdzenia Pawła
z Listu do Rzymian 9*:16,17):
„Sam Duch
poświadcza duchowi naszemu, że dziećmi
Boga jesteśmy. A jeśli dziećmi, to i
dziedzicami, dziedzicami Boga i
współdziedzicami z Chrystusem Jezusem –
jeśli tylko wspólnie z nim cierpimy, aby też
wspólnie z nim mieć udział w chwale.”
Jeśli nie należymy do 144000, to czyimi
dziećmi jesteśmy. Paweł nie ciągnie
drugich owiec, bo takich Biblia nie zna. A
powyższy tekst dotyczy wszystkich
zbawionych.
Oficjalna nauka głosiła – i czyni to nadal – że
tylko 144.000 „pomazanych” może mieć
takie „świadectwo ducha”, i że świadectwo to
może ich przekonać, iż należą do wybranej
grupy 144.000. Jedynie oni mogą mieć
nadzieję na życie niebiańskie. Wszyscy
pozostali mają prawo uważać się jedynie za
„przyszłe” dzieci Boże, a ich nadzieje muszą
być związane z ziemią. czytając kontekst, od
samego początku rozdziału, Ed dostrzegł
wyraźnie, że apostoł Paweł rzeczywiście
pisze o dwóch klasach. Lecz pisze nie o
dwóch klasach ludzi różniących się co
do nadziei, co do niebiańskiego czy też
6
ziemskiego życia w przyszłości. Przeciwnie,
te dwie klasy to z jednej strony ci, których
prowadzi duch Boży, z drugiej zaś ci, którymi
rządzi grzeszne ciało. Różnica, o jakiej mówi
apostoł, dotyczy nie nadziei na życie w
niebie lub na ziemi,
lecz samego życia lub
śmierci, przyjaźni z Bogiem lub nieprzyjaźni
wobec Niego.
Mówią o tym wiersze od 6 do
9:
„Albowiem zamysł ciała, to śmierć, a zamysł
Ducha, to życie i pokój. Dlatego zamysł ciała
jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem
zakonowi Bożemu, bo też nie może. Ci zaś,
którzy są w ciele, Bogu podobać się nie
mogą. Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w
Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w
was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha
Chrystusowego, ten nie jest jego.”
W dyskusji Pawła sprawa nie dotyczy
niebiańskiego czy ziemskiego życia, lecz po
prostu tego, czy się żyje według Ducha, czy
przeciwnie – według grzesznego ciała.
Paweł stawia sprawę jasno: Albo posiada się
Ducha Bożego i wydaje Jego owoc, albo jest
się wrogiem Boga i nie przynależy się do
Chrystusa.
Bez tego Ducha nie ma ani
„życia, ani pokoju”,
jest tylko śmierć. Jeśli
człowiek posiada Ducha Bożego, jest synem
Boga, zgodnie z tym, co Paweł stwierdza w
wierszu 14:
„Bo ci, których Duch Boży
prowadzi, są dziećmi Bożymi.”
13
Jak zauważył Ed, apostoł Paweł nie mówi
„niektórzy”,
ale „WSZYSCY, których Duch
Boży prowadzi”
są Jego synami, Jego
dziećmi. Ci, których ten duch prowadzi,
posiadają „świadectwo” ducha łącznie z
dowodem, jakim jest owoc ducha w ich
życiu. Wypowiedź ta przypomina słowa,
które Biblia mówi o Ablu, Enochu, Noem
innych, „że otrzymali świadectwo”, iż
podobają się Bogu.
14
Znaczenie tych rzeczy, o których piszę,
stanie się jasne wtedy, gdy przejdziemy do
dalszych rozważań. Wystarczy tutaj
powiedzieć, że Ed Dunlap podzielał wraz ze
mną zasadniczo te same niepokoje, a
13
Porównaj wyrażenie „prowadzeni przez Ducha” z
wyrażeniem użytym w Galacjan 5:18, gdzie apostoł Paweł
stwierdza: „jeśli Duch was prowadzi, nie jesteście pod
zakonem”. (Słowa te zostały użyte dla podobnego
skontrastowania pomiędzy życiem według grzesznego ciała i
życiem według Ducha). Powiedzenie, że fakt ten dotyczy
wybranej grupy a nie wszystkich chrześcijan, oznaczałoby,
że wszyscy pozostali znajdują się wciąż pod jarzmem i pod
potępieniem zakonu.
14
Hebr. 11:1-7.
szczególnie obawę związaną z duchem
dogmatyzmu i autorytaryzmu, który dawał
się odczuć na każdym kroku. Zgodnie z jego
poglądem – identycznym zresztą z moim –
autorytet ludzki, wykraczający poza
właściwe mu granice, w sposób
nieunikniony odbiera Chrystusowi rolę
Głowy swego Zboru.
15
W jakim ciele?
Ludziom idącym do nieba daje nowe ciało
duchowe. Tym, którzy zostaną wskrzeszeni
do życia na ziemi, da nowe ciało fizyczne.
To nowe ciało fizyczne niewątpliwie będzie
podobne do ciała, które dana osoba miała
przed śmiercią, dzięki czemu ci, którzy ją
przedtem znali, będą je mogli poznać.
16
Natomiast ap. Paweł do zboru w Filipii
napisał:
Który przemieni znikome ciało
nasze w postać, podobną do uwielbionego
ciała swego, tą mocą, którą też wszystko
poddać sobie może
(Filip. 3:21).
Czy Pan Jezus Był w raju?
Co Jezus miał na myśli, gdy mówił: Będziesz
ze mną w raju"? Gdzie jest ten Raj, który
Bóg stworzył na początku? Czyż nie był
ziemią? Bóg osiedlił pierwsza parę ludzką w
pięknym raju zwanym ogrodem Eden.
17
Autorzy tych kilku zdań zadają pytanie i nie
czekając na odpowiedź czytelnika, zaraz
odpowiadają: Gdzie jest ten Raj, który Bóg
stworzył na początku? Czyż nie był ziemią?
Z całą pewnością Eden nie był rajem, ale
pięknym ogrodem.
Jedno kłamstwo rodzi drugie: Pan Jezus
wyraźnie powiedział do Łotra:
będziesz dziś
ze mną w raju,
ale nauczycielom z Brooklynu
nie przychodzi nawet taka myśl, a co dopiero
stwierdzenie, że ten zły człowiek może być
razem z Jezusem, dlatego pospieszenie
tłumaczą:
Oczywiście Jezus Chrystus nie będzie tu, na
ziemi, razem z tym byłem przestępcą.
Będzie jako król panował z nieba nad
ziemskim Rajem. Będzie więc z owym
człowiekiem w tym sensie, że wskrzesi go
zmartwych i zatroszczy się o zaspokajanie
jego potrzeb cielesnych i duchowych
.
18
15
Kryzys Sumienia s. 218-219
16
Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi. s 174 § 25
17
Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi. s 170 § 13
18
Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi. s 171 § 14
7
Sprawiedliwość ludzka zabija, miłosierdzie
Boże ożywia. Dlaczego Łotr nie miałby
skorzystać z miłosierdzia Bożego?
Zmiłuje
się, nad kim się zmiłuje, a zlituje nad kim się
zlituje. A zatem nie zależy to od woli
człowieka ani od jego zabiegów, lecz od
zmiłowania Bożego
(Rzym. 9:14,15). Kiedy
Król Dawid zgrzeszył przeciwko Bogu, uciekł
się do Niego, aby On go sadził:
Jestem w
wielkiej rozterce, ale proszę byśmy raczej
wpadli w rękę Pana, gdyż wielkie jest jego
miłosierdzie, lecz w ręce człowieka wpaść
nie chcę
(2 Sam. 24:14).
8
O jakim raju uczył Jezus?
Co Jezus miał na myśli, gdy mówił:
Będziesz ze mną w Raju? Gdzie jest ten
Raj? A gdzie był raj, który Bóg stworzył na
początku? Czyż nie był na ziemi? Bóg
osiedlił pierwszą parę ludzką w pięknym
ogrodzie Eden. Kiedy więc czytamy, że ten
były przestępca będzie w „Raju”, wyobraźmy
sobie naszą ziemię przeobrażoną w piękne
miejsce zamieszkania, bo słowo „raj” znaczy
„ogród” albo „park
”
(1 Mojżesz. 2:8,9).
19
Zechciejmy sobie odpowiedzieć na
podstawie Biblii:
Gdzie jest ten raj?
Według Konkordancji wydanej przez
Badaczy Pisma Świętego Wyd. „Straż“
Białystok rok 1939 występuje trzy razy:
•
A Jezus odrzekł: Zaprawdę mówię ci,
jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju.
(Łuk. 23:43 BWP).
•
Został uniesiony do raju i słyszał
tajemne słowa, których się nie godzi
człowiekowi powtarzać. (2 Kor. 12:4
BWP)
•
Kto ma uszy do słuchania, niech
słucha, co mówi Duch do Kościołów:
Zwycięzcy pozwolę spożywać z
drzewa życia, które jest w raju u
Boga. (Obj. 2:7 BWP)
Pan Jezus wiedział co obiecywał Łotrowi,
dlatego na miejscu będzie postawienie
pytania:
Czym jest raj?
Słowo raj jest pochodzenia perskiego i
znaczy ogród otoczony murem. gdy król
perski chciał któremuś ze swoich
poddanych okazać szczególną łaskę,
zabierał go ze sobą do swego ogrodu i tam
mógł on się przechadzać się razem z
królem.
20
„Nazwa krainy Eden pozostaje może w
związku z szumerskim rzeczownikiem edinu
(= równina, pole). Św. Heronim idąc za
Septuagintą wziął rzeczownik eden nie za
imię własne krainy, lecz za przydawkę
rzeczownikową do gan (gr. Paradeisos),
19
Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi s. 170 § 13
20
(Wiliam Barcclay – komentarz do Łuk. 23: 43) Teolog na
którego tłumaczenia często powołują się ‘niewolnik’.
pochodzącą od czasownika adan (= być
miłym, przyjemnym). Stąd pochodzi w jego
przekładzie paradisus voluptatis = ogród
(lub: raj rozkoszy.”
21
Jak widać z tych dwóch cytatów, że słowo
raj zostało przez tłumaczy, źle odczytane.
edinu (= równina, pole) Czy Pan Jezus
obiecał jego naśladowcom, że da im w
posiadanie równina, pole,
czy miał im
przygotować mieszkanie w niebie
Jan
14:2 ?
Złoczyńca ten nie spełniał wymagań, żeby
nawet w jakiś czas potem mógł pójść do
nieba. Nie :narodził się na nowo” ponieważ
nie został ochrzczony w wodzie, ani
zrodzony z ducha Bożego (...).
22
Nikt nie będzie nakazywał Panu Jezusowi,
kogo ma wpuścić do nieba. Wystarczy, że
wielu już tu na ziemi wyznaczyło wiele dat i
kryteria otrzymania życia w niebie. Chwała
Bogu za to, że nasz Pan Jezus jest bardziej
miłosierny i przebaczający niż ludzie. W
Liście do Rzymian ap. Paweł napisał o
Bogu:
Lituję się nad kim chcę się litować,
okazuje miłosierdzie temu komu chce je
okazać. Tak wiec (wybranie) zależy nie od
woli ani wysiłku człowieka, lecz od
miłosierdzia Bożego.
(Rzym. 9:15,16)
„Niewolnik idzie jeszcze dalej w swych
wywodach pytając:
Gdzie Pan Jezus poszedł kiedy umarł? I
zaraz sobie odpowiada: Nie mógł obiecać
Łotrowi, że będzie z nim w raju, ponieważ
umarł i został pochowany w grobie.
Co Pan Jezus obiecał pokutującemu
złoczyńcy zaszczytne miejsce w Edenie, czy
raj, ale nie Strażnicowy.
Gdzie wstąpił Pan Jezus po śmierci?
Co znaczą słowa:
Wstąpił na wysokości?
Otóż wynika z nich, że najpierw zstąpił do
najniższych regionów ziemi. To ten sam
najpierw zstąpił (na niziny), a potem wstąpił
na wysokości niebieskie, aby napełnić
(sobą) cały Wszechświat.
(Ef. 4:9,10)
Jako uzupełnienie ap. Piotr pisał: (...)
Poniósł co prawda śmierć na ciele, lecz
Duchem został powołany do życia . ( nie
21
Biblia Poznańska, uwaga marginesowa do Rodz. 2:8)
22
Prowadzenie rozmów na podstawie Pism s 276 u. 1)
duchowo zmartwychwstał bo przeczyłoby to
innym słowom Pana Jezusa, który
powiedział: „Popatrzcie na moje ręce i nogi!
To Ja jestem! Dotykajcie i przyglądajcie się!
Przecież duch nie ma ciała ani kości, a ja je
mam.“
(Łuk. 24:39) Kontekst Listu Piotra
przywołuje czytelnika do porządku i
następny werset mówi:
Za sprawą owego
Ducha poszedł nawet głosić zbawienie
duchom znajdującym się w otchłani.
(Przebywały one tam) z powodu
nieposłuszeństwa, którego dopuściły się
wtedy, kiedy to Bóg w swej cierpliwości
oczekiwał (na owo posłuszeństwo). Działo
się to za dni Noego. Gdy była budowana
arka, mająca potem ocalić przez wodę
niewielką liczbę – bo zaledwie osiem dusz.
(1 Piotra 3:18-20 BWP)
„Apostoł Paweł w Liście do Rzymian 8:11)
wyraźnie podkreśla, że Pan Jezus nie
zmartwychwstał duchowo, ale przez Ducha
w ciele:
A jeśli Duch tego, który Jezusa
wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy
Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych
wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała
przez Ducha swego, który mieszka w was.
(Rzym. 8:11)
Czy Duch, który powiódł Pana do duchów
będących w wiezieniu wziął z sobą Łotra?
Jak długo tam przebywał? Takie i inne
pytania cisnę się osobie, która więcej wierzy
ludzkiemu gadaniu niż biblijnemu pisaniu.
Ap. Paweł poruszał ten temat, bo jak widać i
wtedy wielu z tym tematem miało problem.
W Liście do Efezjan 4:8 napisał:
zgodnie z
tym, co mówi Pismo: Kiedy wstąpił na
wysokości, zabrał ze sobą więźniów i rozdał
ludziom swe dary.
Na jakie Pisma powoływał się Paweł?
Wstępujesz na górę, więźniów prowadzisz,
synów ludzkich jako dar przyjemny, muszą
pozostawać u Ciebie nawet ci, o Panie,
którzy nie chcą Cię słuchać
(Ps. 68:19
BWP).
Skoro apostoł Paweł mówi, że Kiedy wstąpił
na wysokości,
zabrał ze sobą więźniów i
rozdał ludziom swe dary
— to nam nie
pozostaje nic innego jak przyjąć tę prawdę,
którą głosili apostołowie ( Dz. AP. 2:42).
Do jakiego raju został uniesiony ap.
Paweł?
Ten wielki apostoł narodów pisał, że nie
godzi się człowiekowi powtarzać tego co
tam zobaczył. Widać był to inny raj, który
oferuje organizacja Świadków Jehowy.
Kontekst tego rozdziału mówi:
że został
porwany do trzeciego nieba...
do raju
(2 Kor.
12:2,4) Tamten raj zdecydowanie się różni
od oferowanego przez Towarzystwo
Strażnica.
Aby nie pozostawić cienia wątpliwości to w
Objawieniu Jan apostoł zobaczył
drzewo
życia, które jest w raju u Boga.
A wiadomo,
że Bóg mieszka w niebie. Jest wyraźnie
zaznaczone, że to nie jest drzewo owocowe,
z którego organizacja zrywa owoce, ale
drzewo życia
z którego mogą spożywać
zwycięzcy.
(Obj. 2:7 BWP).
Zasadne będzie przywołanie słów ap.
Pawła:
Unikaj zaś zawsze bezsensownej
gadaniny, bo ci, którzy się jej oddają,
oddalają coraz bardziej od Boga. A głoszona
przez nich nauka szerzy się dookoła niczym
zaraza...
(2 Tym. 2:16,17 BWP).
Wnioski:
1.
Bóg stworzył Adama i Ewę w
Edenie
a
nie w raju.
2.
Pan Jezus uczył,
że umarli nie będą się
żenić
•
Niewolnik naukę Jezusa i nauczał, że
ludzie, którzy pomarli
będą żenić i
płodzić dzieci.
•
1958
r. Umarłych zmieniono na tych
którzy przeżyją Armagedon, że będą
się żenić i mieć dzieci.
3 Nabór do nieba
•
Russell
—ostateczną datę wyznaczył
jesień 1881 rok
•
Rutherford
zmienił na rok 1935
4.
Knorr jeszcze uczył, że na ziemi będą
dwie klasy ludzi:
•
"wielkiego mnóstwa" i "drugie owce"
•
zamieniono na jedną "wielką rzeszę
Skoro w tak krótkim temacie jest tyle zmian
w interpretacji jak mogę wierzyć w coś, co
cały czas jest płynne. To jest życie w iluzji,
czekanie na coś, co w każdej chwili może
być zmienione, bez przeprosin i podania
przyczyn. Pomyśl na tym!
Bójcie się tego, który może zabić duszę i ciało...
Cytuję słowa z Biblii wydanej przez
Towarzystwo Strażnica:
I nie bójcie się tych,
którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić
duszy, ale raczej bójcie się tego, który może
i dusze i ciało zgładzić w Gehehhie.
Mat.
10:28
Dlaczego Pan Jezus oddzielił ciało od
duszy, skoro „niewolnik“ w książce
Prowadzenie rozmów na podstawie Pism
tak pisze:
W Biblii słowo „dusza“ jest tłumaczeniem
hebrajskiego ne’fesz i greckiego psy’che’.
Ze sposobu użycia tego słowa w Biblii
wynika, że duszą jest człowiek albo zwierzę.
Jednakże zdaniem wielu „dusza“ jest
nieśmiertelna, duchowa cześć istoty
ludzkiej, która dalej żyje po śmierci ciała.
Według innych jest to pierwiastek życia. Te
ostatnie poglądy nie są jednak zgodne z
naukami biblijnymi: s. 90
Czym lub kim wobec tego jest dusza?
Udajmy się po dopowiedz do wszystko
wiedzącego „niewolnika“:
W Piśmie świętym słowo „krew“ często jest
używane w znaczeniu „życia“, ponieważ
życie czyli dusza jest we krwi
(Księga
Kapłańska 17:11)
23
Do tego cytatu podstawiono werset z
(Księga Kapłańska 17:11), który mówi, że:
We krwi bowiem znajduje się życie ciała.
Dlatego dałem ją wam ze względu na ołtarz,
aby posłużyła wam dla przebłagania za
życie wasze, gdyż dzięki pierwiastkowi życia
krew może powodować przebłaganie.
Nie zacytowano dalszych słów dotyczących
tego tematu, gdzie między innymi czytamy:
„Jeżeli, któryś z synów Izraela albo jakiś
cudzoziemiec mieszkający pośród nich
upoluje coś nadającego się do zjedzenia,
jakieś zwierze lub ptaka, to niech z niego
spuści krew i zakopie ją w ziemi, bo krew
jest życiem każdego ciała. W niej znajduje
się źródło życia. Dlatego powiedziałem
synom Izraela: Nie wolno wam spożywać
żadnej krwi, bo krew jest życiem każdego
ciała. Kto by spożywał krew, będzie
wyłączony ze swojej społeczności
(3
Mojż. 17: 13, 14).
23
Prawda, która prowadzi do życia wiecznego s 196
Tekst wyraźnie mówi, że krew ma być
spuszczona i zasypana. Jeśli dusza jest we
krwi, to każdy umierający powinien być
wykrwawiony. Doświadczenie nam mówi, że
takiej śmierci doznaje mniejsza część
ludzkości.
Doniesienie biblijne podaje nam akurat
odwrotny przykład: „
Po jakimś czasie syn
owej kobiety, gospodyni domu, zachorował.
Choroba była tak ciężka, ze pozostało w nim
niewiele życia. (...) Prorok Eliasz wołał do
Boga: O Jahwe Boże mój, błagam Cię,
niech dusza tego dziecka znów wróci do
niego. Usłuchał Jahwe głosu Eliasza i
wróciła dusza do dziecka i ożyła.
(1 Król.
17:17, 21,22)
Przecież z dziecka nie
uszła krew tylko dusza,
czyli co? „Niewolnik“
odpowiada:
Zabraniając ludziom
spożywania
krwi
zwierzęcej, Bóg na
pewno nie zezwolił im
na spożywanie krwi
ludzkiej, bo przecież
krwi ludzkiej nie uważa
się za mniej świętą.
Nikt, kto boi się Boga
nie będzie spożywał
tego co zabrania Bóg,
ale niewolnikowi to
historyczne doniesienie posłużyło do tego,
aby przepchnąć inną swą naukę, mianowicie
transfuzje krwi, którą dopiero wprowadził
Nieporuszeni po stronie prawdziwego
wielbienie:
w którym omówiono cały Psalm
16. Szersze uzasadnienie tej nauki
opublikowano w broszurze pt. Krew,
medycyna, a prawo Boże. Od tego czasu
wszystkich głosicieli obowiązuje ścisły zakaz
dokonywania transfuzji krwi. Potem coraz
częściej temat ten gościł na łamach
czasopism wydawanych przez Ciało
Kierownicze
:
24
A jak się przedstawia sprawa ze
stosowaniem krwi ludzkiej za naszych
czasów? Wiedząc doskonale, że krew jest
24
Strażnicy 1.VII. 1945 ukazał się artykuł pt. Nieporuszeni
po stronie prawdziwego wielbienie
środkiem podtrzymującym życie, lekarze
szczodrze nią szafują, przetaczając ją wielu
pacjentom. Czy to jest zgodne z wolą Bożą?
Niektórzy mogą twierdzić, że transfuzja krwi
to nie to samo co „jedzenie krwi“.
25
Nie chodzi w gruncie rzeczy o transfuzje
krwi,
ale o rozgłos i sztuczne
prześladowanie jakie daje to Organizacji,
czyniąc ich w oczach niezorientowanych
ludzi męczennikami. Co wykłada się w
organizacji — prześladowania za prawdę.
Czytając poniższe doświadczenia widzimy,
że szefowie Organizacji są wstanie
poświęcić swoich poddanych na ołtarzu
swoich teorii, aby osiągnąć swój niecny cel.
Medycyna wie, że transfuzja łączy się z
wieloma powikłaniami i nikt rozsądny nie
wystawia się na próbę. Ale decydować o
swoim życiu powinien poszczególny
człowiek, a nie jakiś nieokreślony bliżej
podmiot. Sam Bóg daje człowiekowi wolny
wybór.
Jeśli tak, jak mówi Towarzystwo, musimy
wstrzymywać się całkowicie od krwi,
prosimy o wyjaśnienie dlaczego
Towarzystwo mówi nam, że możemy
przyjmować preparaty bądź składniki
ludzkiej krwi? Czy nie jest to sprzeczne?
Dlaczego Świadkowie mogą przyjmować i
korzystać z krwi oddanej przez inne osoby,
a sami nie oddają krwi? Czy nie jest to
samolubne i nacechowane hipokryzją? Czy
odmowa ofiarowania krwi by zachować inne
życia jest miłującą i chrześcijańską
postawą?
Zjednoczeni Świadkowie Jehowy w celu
zreformowania poglądów o krwi to grupa
różnych świadków z wielu krajów, włączając
starszych i innych przedstawicieli
organizacji, członków Komitetów Łączności
Szpitalnej, lekarzy, prawników, kuratorów
dziecięcych i innych członków którzy
ochotniczo ofiarowali swój czas i energie w
celu doprowadzenia do zakończenia
tragicznego i błędnego postępowania, które
kosztowało tysiące ofiar, w tym wiele dzieci.
Czy pomożesz ocalić niewinne istnienie?
Prosimy abyś nagłośnił tą sprawę, przez
kampanie listowną i w każdy inny możliwy
sposób.
25
Prawda, która prowadzi do życia wiecznego s. 10,198
Zakaz przyjmowania szczepionek
Na temat szczepienia „Ciało Kierownicze”
wypowiadało się dwa razy:
•
szczepienie
jest
bezpośrednim
pogwałceniem Wiecznego przymierza
jakie Bóg zawarł z Noem po potopie.
(Złoty Wiek 2/4 1931 r. s.293 wyd. ang.)
•
Szczepienie, jako bezpośrednie
wstrzykiwanie materiału zwierzęcego do
strumienia krwi jest bezpośrednim
pogwałceniem świętego prawa Boga
Jehowy
(Złoty Wiek 24 kwietnia 1935 s.
471 wyd. ang.)
Dowiedziałem się (pisze były świadek
Jehowy William Center, który w tamtych
latach pracował w Domu Betel w Brooklynie
i był odpowiedzialny za odpisywanie listów) z
Lederle Laboratories, które produkowały
szczepionkę przeciw ospie, że powstawała
ona w procesie, który nazywał się
avianzation, gdzie była ona hodowana w
rozwijających się kurzych embrionach, przy
czym w ogóle nie używano krwi.
Czy Bóg zmienił zdanie?
Ku mojemu zdziwieniu (pisze William Center
w liście skierowanym do zborów z 15
kwietnia 1952 roku Towarzystwo
przemawiające w imieniu Boga, zmieniło
zdanie na temat szczepionki. Między innymi
w liście czytamy:
„
w sprawie szczepionek każdy po
winien
decydować za siebie, a więc brak
jakichkolwiek sprzeciwów natury Biblijnej”.
„Próbowałem w jakiś sposób usprawiedliwić
Towarzystwo, ale jakim prawem w to
wszystko mieszali Boga. Błędny zakaz
szczepienia wywołał kilka poważnych
problemów. Na przykład: warunkiem
przyjęcia do szkoły było przedstawienie
zaświadczenia o szczepieniu. Wielu
rodziców wolało nie posyłać dzieci do szkoły
niż pogwałcić prawo Strażnicy. Inni używali
kwasu w celu wypalenia dziury na udzie,
która miała symulować bliznę po
szczepieniu. Pielęgniarz Kaplan podpisywał
zaświadczenia, które Joanna – (później
moja żona) przedstawiła władzom szkolnym,
aby uzyskać wstęp do szkoły.
Kuzyn Joanny miał trochę mniej szczęścia.
Podczas wypalania ciała, które miało
symulować szczepienie, nieszczęśliwie
kwas rozlał mu się na udo, blizny zostały do
dzisiaj. Powiedziano mi, że A.E. Ilett, lekarz
w Bethel wypisywał zaświadczenia bez
szczepienia. Musiało tak być, bo bez
zaświadczenia misjonarze nie mogliby
opuścić kraju.
To nie jedyne ofiary Towarzystwa Strażnica.
W książce pt.: „Wiara w Marszu”, pióra
długoletniego ŚJ., czytamy, że: „Z
Ministerstwa Zdrowia przyszło polecenie,
aby zaszczepić mężczyzn w wieku
poborowym. Wszyscy Świadkowie odmówili
i dlatego zostali uwięzieni w izolatkach.”
Tysiące Świadków było przekonanych, że
nie szczepiąc się, zachowują prawo Boże.
Jak się okazało, Towarzystwa okłamywało
władze szkolne.
Pod koniec lat trzydziestych Sędzia
Rutherford przemawiając na konwencji w
Niemczech powiedział braciom, że w
chwilach
niebezpieczeństwa
mogli
oczekiwać specjalnej opieki, ze strony Boga,
jeśli tylko byli Jonadabami. (drugie owce)
Wiara w Bożą ochronę pomaga
wytłumaczyć, dlaczego dwa tysiące
świadków bez strachu stanęło i umierało
przed plutonami egzekucyjnymi Hitlera.
Powiedziano im, że Bóg zatrzyma kule.
Wytłumaczono, że Jonadabowie nie mogą
być zabici z powodu swego oczekiwania
życia na ziemi. Natomiast „ostatek”- (ludzie,
którzy według tej nauki pójdą do nieba,
muszą umrzeć* – przypis autora) Franke
opowiadał, że przed przemówieniem
Rutherforda w Niemczech należało do tej
grupy 80 procent ŚJ., po tym przemówieniu
liczba „ostatka” spadła do 20 procent.
Brat Franke opowiadał, jak pięciu braci
należących do klasy Jonadabów, odmówiło
schronienia się do bunkra podczas nalotu.
Jedna z bomb spadła dokładnie w miejsce
gdzie prowadzili swoje dzienne studium
biblijne. Wszyscy zostali zabici. Bracia,
którzy o tym usłyszeli, byli całkowicie
zaskoczeni, że Bóg nie ochronił Jonadabów,
jak to zadeklarował Rutherford. Przez tą
naukę w samych Niemczech straciło życie
około 2000 Świadków. Zginęli za prawdę ,
czy za „posłuszeństwo wymyślonym naukom
przedstawicieli Towarzystwa Strażnica?
Kilka pytań
— Dlaczego plazma jest zakazana skoro wszystkie jej składniki oddzielnie, z
wyjątkiem wody, znajdują się na zatwierdzonej liście dla świadków w celu
przyjmowania aby "podtrzymać życie?"
— Jeśli transfuzja krwi jest właściwie przeszczepem organu, jak może być traktowana
jako "jedzenie krwi" skoro nie ma procesu trawienia i odnoszenia korzyści
odżywczych?
—Jeśli gromadzenie własnej krwi w celu autotransfuzji jest niewłaściwe, dlaczego
Towarzystwo zezwala na używanie różnych składników krwi, które muszą być
oddawane i gromadzone przed użyciem ich przez Świadków Jehowy?
—Na podstawie czego Towarzystwo decyduje, które składniki krwi są
pierwszorzędne, a które drugorzędne? Na przykład, dlaczego białe krwinki są
zakazane, a albumina dozwolona, skoro albumina stanowi większy procent objętości
krwi, a mleko i przeszczepiane organy są pełne białych krwinek?
OD DOMU DO DOMU
Takimi i innymi wersetami przekonywał
mnie Świadek Jehowy, o tym , że
"niewolnik wierny i rozumny" to ten, który
wydaje Strażnice. Ogłasza światu
wypełnianie się proroctw. Kiedy uparcie
temu się sprzeciwiałem, zapytał mnie?
To niech mi pan powie, kto wydaje w
takich nakładach czasopisma religijne
jak Świadkowie Jehowy? Kto głosi od
domu do domu tak jak my?
Pytania te są bardzo ciekawe i
wymagają biblijnego wytłumaczenia.
Może zanim odpowiem na drugie
pańskie pytanie, pytam się: czy pan już
głosił kiedyś na tej ulicy? Opowiedział,
że wielokrotnie. Czy ludzie pana
słuchali? Większość nie —
odpowiedział. Czy kiedy był pan u nich
ostatni raz strzasnął pan proch ze
swoich nóg
przy ich drzwiach:
Odpowiedział mi, że trzeba dać ludziom
szansę, aby mogli skorzystać z życia
wiecznego na rajskiej ziemi.
Spytałem czy Pan Jezus nie dawał takiej
szansy ludziom kiedy wysyłał apostołów
aby głosili Jego Ewangelię?
Odpowiedział, że tak. więc zapytałem
jak więc rozumieć słowa Pana Jezusa?
A do któregokolwiek miasta lub wioski
wejdziecie, dowiadujcie się, kto jest w im
godzien, i tam pozostańcie aż do swego
odejścia. A wchodząc w dom,
pozdrówcie go! A jeśli to dom godzien,
niech zstąpi nań pokój wasz, a gdyby
nie był godzien, niech pokój wasz wróci
do was. I gdyby kto was nie przyjął i nie
słuchał słów waszych, wychodząc z
domu lub miasta onego, strząśnijcie
proch z nóg swoich. Zaprawdę
powiadam wam: Lżej będzie w dzień
sądu ziemi sodomskiej i gomorskiej niż
temu miastu
(Mat. 10:11-15).
Chyba nigdy nie przeczytał te wersety
tak jak zostały napisane w kontekście.
Był zaskoczony tym pytaniem. Nerwowo
zaczął szukać odpowiedzi w książce pt.
(Prowadzenie rozmów na podstawie
Pism. 351,352
Dlaczego Świadkowie Jehowy głoszą
od domu do domu? Od orędzia
głoszonego przez Świadków Jehowy
zależy życie ludzkie, nie chcą więc
nikogo pominąć. (Sof. 2:2,3) Odwiedzają
ludzi z miłości — przede wszystkim do
Boga, ale też do bliźnich.
Jeszcze raz go spytałem — czy te nauki
i takie metody są nauką Pana Jezusa,
czy "niewolnika"? Próbował mnie
przekonać, że nauka "niewolnika" jest
nauką Pana Jezusa i że świadkowie
Jehowy nikomu nie wmuszają swego
orędzia. Wiedzą, że ludzie się
przeprowadzają, że zmieniają się ich
warunki życiowe, zmieniają zdanie etc.
Zapytałem czy Pan Jezus o tym
wszystkim wiedział wysyłając apostołów,
a jednak
zachęcał ich, aby
Mam i drugie owce....................................................................................................................................................1
Wielki Lud.............................................................................................................................................................1
W innej książce napisano:..................................................................................................................................... 2
Nauka Russella na temat wielkiej rzeszy...............................................................................................................2
Co utracił Adam — Eden czy Raj?........................................................................................................................... 3
Czy raj był na ziemi? ............................................................................................................................................3
Dążcie do tego co w górze.................................................................................................................................... 3
Jaką nadzieję żywili patriarchowie?......................................................................................................................4
Nie będą się żenić .................................................................................................................................................4
Nabór do nieba wg Russella.................................................................................................................................. 5
Historia tej nauki................................................................................................................................................... 6
W jakim ciele?.......................................................................................................................................................7
Czy Pan Jezus Był w raju?.................................................................................................................................... 7
O jakim raju uczył Jezus?..........................................................................................................................................9
Gdzie jest ten raj?..................................................................................................................................................9
Czym jest raj? ......................................................................................................................................................9
„Niewolnik idzie jeszcze dalej w swych wywodach pytając:................................................................................9
Do jakiego raju został uniesiony ap. Paweł?.......................................................................................................10
Wnioski:.............................................................................................................................................................. 10
Bójcie się tego, który może zabić duszę i ciało.......................................................................................................11
Zakaz przyjmowania szczepionek....................................................................................................................... 12
OD DOMU DO DOMU..........................................................................................................................................14