II Seminarium Winiarskie
Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa w Sulechowie,
Instytut Zarządzania i Inżynierii
Rolnej oraz Lubuski Ośrodek
Doradztwa Rolniczego
zorganizowały 25 stycznia
w Kalsku II Seminarium
Winiarskie. Referaty wygłosili
m.in. dr inż. Ewa Dankowska
z AR w Poznaniu, dr inż.
Kazimierz Michalak z PWSZ
w Sulechowie i prof.
dr Gerhard Flick z Hochschule
w Neubrandenburgu. Naukę
smaków i pokaz cięcia
winorośli przeprowadziła
Kinga Koziarska-Kowalewska.
Seminarium zakończyła
prezentacja lokalnych winnic
i degustacja wytworzonych
na nich trunków.
Eurevino
15 lutego 2008 r. w Muzeum
Ziemi Lubuskiej w Zielonej
Górze Państwowy Instytut
Badawczy w Radomiu przy
współpracy z winnicą „Julia”
w Starym Kisielinie
zorganizował seminarium
„Europejska promocja wina”.
Seminarium zrealizowano
w ramach projektu Leonardo
da Vinci EUREVINQ. Wśród
zaproszonych gości był
koordynator projektu
dr Wolfgang Rademaker, na
codzień pracownik mini-
sterstwa nauki i kultury
w Rheinland-Pfalz
w Niemczech.
Unijne szkolenie
Kolejne szkolenia dotyczące
„Uprawy i możliwości wyko-
rzystania winorośli” przepro-
wadził na Ziemi Lubuskiej
Roman Myśliwiec. 3 marca
szkolenie odbyło się w siedzi-
bie ZGKiM w Zielonej Górze
przy al. Zjednoczenia,
następnego dnia w Sulecho-
wie. Wszyscy uczestnicy otrzy-
mali stosowne zaświadczenia.
Projekt jest współfinansowany
ze środków Unii Europejskiej
w ramach „SPO Restruktury-
zacja i modernizacja sektora
żywnościowego oraz rozwój
obszarów wiejskich
2004-2006”.
P I S M O P L A N T A T O R Ó W W I N O R O Ś L I i P R O D U C E N T Ó W W I N A • N R 2 6 • M A R Z E C 2 0 0 8
ISSN 1733-5116
Wokół Grobu Pańskiego rośnie mistyczna
winnica. Mówi o niej Ewangelista, przywo-
łując słowa Pana: „ Ja jestem krzewem
winnym, wy latoroślami”. Zapisano je przy ołtarzu zielonogórskiego kościoła Podwyższenia
Krzyża Świętego, który stanął pośród dawnych winnic. W naszym mieście, na ziemi winnych
ogrodów, rzeczywistość mistyczna staje się konkretem. Jak na tym witrażu z paryskiego
kościoła Saint Etienne du Mont, który wielkanocna pora przywołuje przed nasze oczy.
Przez stulecia wielcy podróżnicy, badacze i poeci poszukiwali osi świata i miejsca,
w którym wieczny ruch krzyżuje się z losem człowieka. Ferdynand Ossendowski odkrył oś
wszechświata za wrotami podziemnego królestwa Agharty, Osip Mandelsztam słyszał jej
złowieszcze skrzypienie w mroku moskiewskiego mauzoleum. A przecież tysiąc lat wcześniej
rycerze krzyżowi znaleźli środek Ziemi tam, gdzie na skale Golgoty stanął krzyż. Hanowerski
kartograf Heinrich Bünting narysował mapę, na której zaznaczył serce świata: w miejscu,
gdzie schodziły się trzy listki koniczyny oznaczające Europę, Afrykę i Azję, umieścił Jeruzalem
z bazyliką Grobu Pańskiego i tym najświętszym miejscem w jej wnętrzu, z którego wyrósł
pierwszy krzew mistycznej winnicy.
Dalszy ciąg na str. 2
Mirosław Kuleba
Instytut Zarządzania i Inżynierii Rolnej Państwowej Wyższej
Szkoły Zawodowej w Sulechowie oraz Lubuski Ośrodek Doradztwa
Rolniczego zorganizowały II Seminarium Winiarskie, które odbyło się
25 stycznia 2008 r. w Instytucie Zarządzania i Inżynierii Rolnej
Oto więc widzimy witraż, który powstał w tym
w Kalsku. Udział w spotkaniu winiarzy z naukowcami zajmującymi
samym mniej więcej czasie co tajemnicza mapa z Hano-
się problematyką uprawy winorośli i wytwarzania wina był
weru. Słońce przesiane przez barwne szkło wydobywa
bezpłatny. Materiały seminaryjne zostały opublikowane w specjalnie
z mroku gotyckiej nawy codzienną krzątaninę
przygotowanym wydawnictwie.
w mistycznej winnicy. Jej punkt centralny to winiarska
Program seminarium i tematy wygłoszonych referatów
prasa, w której pod ciężarem krzyża spoczął martwy
Otwarcie seminarium
Zbawiciel. Z prasy, do kadzi, płynie krew.
Izabela Wojewoda, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa
Widzimy robotników tej świętej tłoczni: to papieże
w Sulechowie.
w pontyfikalnych szatach i tiarach, potrójnych koronach
Andrzej Bartkiewicz, Instytut Zarządzania i Inżynierii Rolnej
w Kalsku, Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kalsku.
ziemskiego królestwa, wypełniający najprostsze obowiązki
Mirosław Kuleba, „Winiarz Zielonogórski”.
winiarza - badanie słodyczy winnych jagód, zlewanie
moszczu, a nawet opuszczanie pełnych beczek do piwnic,
Panel „Historia winiarstwa na Ziemi Lubuskiej”
przy pomocy liny i drabiny użytej w charakterze bloku.
Pomniejsi pracownicy pańskiej winnicy, lecz przecież
Historia winiarstwa na Ziemi Lubuskiej - Irena Soppa, Muzeum
wysocy kościelni hierarchowie w kardynalskich
Etnograficzne w Ochli.
Tradycje picia wina - Ewa Dankowska, Akademia Rolnicza im.
kapeluszach i biskupich infułach, pomagają papieżom
A. Cieszkowskiego w Poznaniu, Roman Grad, Zielonogórskie
tłoczyć wino eucharystii. Wóz ciągniony przez trzech
Stowarzyszenie Winiarskie.
ewangelistów w ich alegorycznej postaci, niesie w wielkiej
Inicjatywa klastra Lubuski Szlak Wina i Miodu - Przemysław
kufie ładunek, który kapłan rozdziela w kościelnej nawie
Karwowski.
pośród wiernych. A jednocześnie naprzeciw owego kościoła
Panel „Uprawa winorośli i technologia produkcji wina”
widać winnicze wzgórze, na którym pośród krzewów
trudzą się ludzie. Sadzą, szczepią, pielą chwasty. My,
Prawne i ekonomiczne uwarunkowania produkcji win w Polsce -
winiarze, znamy wszyscy tę pracę. Później znoszą na
Krzysztof Potocki, Departament Rynków Rolnych, Ministerstwo
plecach do kadzi kosze pełne winogron. Depczą nogami
Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
grona na miazgę. Dźwigają naczynia z moszczem i wi-
Doświadczenia niemieckie - prof. dr Gerhard Flick, Hochschule
Neubrandenburg.
nem.
Metody ochrony winorośli przed organizmami szkodliwymi - Tadeusz
W którymś miejscu oba te potoki wina, euchary-
Baranowski, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sulechowie.
stycznego i zwykłego, uświęconego i powszedniego, łączą
Wartość technologiczna gron wybranych odmian winorośli -
się ze sobą i mieszają. Czyjaś dłoń podnosi do naszych ust
Kazimierz Michalak, PWSZ w Sulechowie.
kielich, z którego dane jest nam skosztować. Pamiętamy, że
Zakładanie i prowadzenie plantacji winorośli w warunkach woj.
lubuskiego. Przygotowanie i dobór stanowiska. Zabiegi pielęgnacyjne
zaproszono nas do mistycznej winnicy Pana. Wszystko tu
- Marek Senator.
jest święte.
Cięcie i formowanie krzewów winorośli - Robert Koziarski, Winnica
Mirosław Kuleba
Kinga.
Odmiany winorośli do uprawy amatorskiej i przemysłowej w rejonie
zielonogórskim - Jan Gembara, Lubuski Ośrodek Doradztwa
Rolniczego.
Danmarpa Polonia, pierwsza polska wielkoowocowa odmiana
winorośli deserowej - Paweł Zakrzewski, Krojczyn.
Panel dyskusyjny, prezentacje i degustacja wina
Winnica Cantina w Mozowie koło Sulechowa, Karolina i Mariusz
Pacholakowie.
Winnica Julia w Starym Kisielinie koło Zielonej Góry, Małgorzata i
Roman Grad.
Winnica Kinga w Starej Wsi koło Nowej Soli, Kingi i Roberta
Koziarskich; prezentacja „Barwy, smaki i aromaty wina” - Kinga
Koziarska.
Winnica w Mierzęcinie, Łukasz Chrostowski.
Winnica Na Leśnej Polanie w Proczkach koło Zaboru, Małgorzata i
Jarosław Lewandowscy.
Winnica Stara Winna Góra w Górzykowie koło Sulechowa, Danuta i
Marek Krojcig.
Winnica Świętej Jadwigi w Świdnicy koło Zielonej Góry, Mirosław
Kuleba.
2
Mirosław Kuleba
Ciąg dalszy ze str. 1
konkokcji potraw dawano wina ryńskiego po kieliszku.”
Za Wazów i w czasach saskich umiarkowane picie win nie
było mile widziane. „ Zła to uczta, kiedy się nie popili, kiedy gość
trzeźwo pożegnał się z gospodarzami”. Szlachcic, który zacho-
wał trzeźwość, niewiele był wart w kampanii i pospolicie
nazywano go Francuzem.
W 1629 r. na wina w Polsce nałożono podatek czopowy,
który wcześniej pobierany był tylko od piwa sprzedawanego
w karczmach. Za wino płacono więc dwa podatki: czopowy
i składowy.
W Polsce podobnie jak w innych krajach północnych nie
było zwyczaju picia wina do posiłku. Trunek ten pito poza
posiłkiem. Niekończące się toasty, picie na komendę, zmuszanie
do picia, picie w obronie honoru należały do cech odróżnia-
jących polskie picie wina od zwyczajów panujących w krajach
Spośród wielu napojów alkoholowych jakie spożywa
śródziemnomorskich, gdzie wiązało się ono z subtelnym
człowiek, wino zajmuje szczególne miejsce. W Polsce jest ono
wachlarzem odpowiednio dobranych kompozycji i smaków
znane od czasów pierwszych Piastów. Nie był to jednak napój
oraz piciem z umiarem tylko w czasie posiłków i uzupełnianiem
powszechnie używany. Według istniejących dokumentów
kieliszków w dwóch trzecich wodą.
szlachetne odmiany winorośli przekroczyły granice Polski wraz
W XVII i XVIII w. podróżnicy odwiedzający Polskę
z rozszerzającym się chrześcijaństwem, a produkowane wina
zwracali uwagę na dziwny zwyczaj polskiej szlachty która piła
były używane tylko do celów liturgicznych. Przybywający do
wino z jednego kielicha. Było to wyrazem szczerości i przyjaźni.
Polski benedyktyni i cystersi zakładali przyklasztorne winnice.
Zwyczaj ten podkreślał również bliskość i więź biesiadników,
Produkowany tam trunek służył do codziennej konsumpcji np.
a kolejność spełniania pucharu pokazywała ich miejsce w hie-
mnisi benedyktyńscy dziennie otrzymywali około pół litra wina.
rarchii.
Bardzo często produkowali oni też wino na sprzedaż, a uzyskane
Picie wina jest sztuką. Wina pija się w określonej
dochody stanowiły element finansów kościoła. Pierwotnie wino
kolejności, dobiera pod względem wieku, koloru, smaku,
przechowywane było w klasztornych piwnicach, w wielkich
gatunku do odpowiednich potraw, okazji czy sytuacji. Trzeba też
drewnianych beczkach. Dopiero w XVII w. wino wlewano do
umieć otwierać butelkę i płyn szlachetny nalewać do kieliszków.
szklanych butelek. Również królowa Bona przy niektórych
Zachował się wiersz który mówi jakie wino należy pić do jakiej
swych zamkach zakładała winnice, lecz niewiele otrzymywano
potrawy:
z nich wina. Ponadto było ono kwaśne i niesmaczne. Tak więc
Ryby, drób i cielęcina
na stołach polskich gościło wino sprowadzane z zagranicy np.
Lubią tylko białe wina.
Alakant - czerwone wino hiszpańskie, Muszkatel z Macedonii,
Zaś pod woły, sarny, wieprze
Kreteńskie z wyspy Krety.
Już czerwone wino lepsze.
Do czasów Zygmunta III wino pojawiało się wyłącznie na
Frukty, desery i łakotki
stołach ludzi bogatych i to tylko w dni uroczyste. Ceny tego
Lubią tylko wina słodkie.
trunku były bowiem bardzo wysokie. Butelka lepszego gatunku
A szampana wie i kiep
kosztowała tyle ile wynosił trzydniowy zarobek dobrego
Można podczas, po i przed.
rzemieślnika. Spożywanie wina przez ówczesne elity
______________________
powodowało, ze był to napój modny, świadczący o pozycji
* dr inż. Ewa Dankowska, Akademia Rolnicza w Poznaniu.
społecznej. Szymon Starowolski (1588 - 1656) pisał, że za
Zygmunta Augusta w Krakowie wino szynkowano tylko
w jednym domu, a teraz niemal w każdym klasztorze, u pleba-
nów i u samych panów. Tak więc piwnica z winem stała się
nieodłącznym wyposażeniem magnackiego dworu. Polacy
upodobali sobie wina słodkie. Gust ten został ukształtowany
przez pite od setek lat miody i niezbyt chętnie dostosowywano się
do podbijających Europę win wytrawnych. Najczęściej
kupowano rozmaite wina węgierskie, wśród których królowały
tokaje. Często kupowano je na pniu. Tokaj dojrzewał przez
dziesięciolecia w szlacheckich piwnicach osiągając niespoty-
kaną nigdzie w Europie jakość. Najlepsze tokaje dojrzewały
w Krakowie i w Warszawie. Natomiast w sferach najwyższych
modne stawały się wina francuskie burgundy i klarety. Jędrzej
Kitowicz (1728 - 1804) pisał: „Zaczęło też wchodzić w używa-
nie, ale bardzo rzadko, wino szampańskie, które dawano na
stempel po węgierskim. Burgunskiego zażywali do wody dla
wielkich panów, którzy byli już wychowania modnego
francuskiego i nie pili piwa. Takim ichmościom i damom dla
3
Ewa Dankowska*
Franciszek Bohomolec
Wydawać by się mogło, że po tysiącleciach uprawy
winorośli przez człowieka technika sadzenia nie powinna kryć
najmniejszych tajemnic. Z pewnością tak jest w krajach
o wieloletniej tradycji winiarskiej, jednak proste przeniesienie
metodyki tam stosowanej, bez uwzględnienia np. specyfiki
polskiego klimatu nie musi przynieść dobrych rezultatów.
Przecież w większości krajów winiarskich problem przemarza-
nia korzeni czy miejsc szczepienia prawie nie istnieje. W ciepłej
glebie i suchym klimacie winorośl ukorzenia się na głębokość
kilku-kilkunastu metrów (niektóre źródła podają blisko 20 m,
a nawet do ponad 100 m w Libanie, podczas gdy w naszym
Rys. 1. Krótka sadzonka pojemnikowa:
klimacie - rzadko głębiej niż 1m (wyjątkiem mogą być bardzo
a) posadzona standardowo korzenie główne na głębokości 5-15
przepuszczalne gleby piaszczyste). Charakterystyczne jest też, że
cm pod ziemią;
w warunkach Polski system korzeniowy zalega często poziomo
b) posadzona głęboko w niecce lato I rok; c) jesień I rok, na
tuż pod powierzchnią gleby, a wykopane rośliny przypominają
okres zimowy zakopczykowana (linia przerywana); d) lato II
kształtem odwróconą literę T. Najwyraźniej właśnie tam
rok.
korzenie znajdują optymalną dla siebie strefę rozwoju. Pewien
wpływ na ukształtowanie systemu korzeniowego może mieć
Jeśli myślimy o czymś więcej niż kilka krzewów w przydo-
także rodzaj użytej podkładki, np. podkładka Börner wypu-
mowym ogródku, powinniśmy zaopatrzyć się w długie, co
szcza wyraźnie mniej korzeni, ale zagłębiających się mocno
najmniej trzydziesto - czterdziestocentymetrowe sadzonki od-
w głąb, co jest jednym z powodów jej odporności na suszę.
krytokorzeniowe. Tutaj również należy zwrócić uwagę na jakość
Polskojęzyczne źródła podają różne terminy i sposoby
materiału. Niezależnie od tego, jak bardzo atrakcyjna wydaje
sadzenia, często ze sobą sprzeczne, bardzo rzadko przy tym
nam się cena czy odmiana, nie warto sadzić sadzonek słabych,
uzasadniając merytorycznie odmienne poglądy. W tym artykule
źle ukorzenionych, wątpliwego pochodzenia. Mamy w swoich
postaramy się opisać nasze poglądy na ten temat, dokumentując
winnicach krzewy, które po trzech latach uprawy wciąż wyglą-
je w miarę możliwości odpowiednimi danymi.
dają na jednoroczne rośliny. Na tego rodzaju eksperymenty po
prostu szkoda czasu i pracy. Wysiłek włożony w poszukiwanie
Co sadzić?
i pieniądze wydane na pewny materiał szkółkarski dobrej
Nie będziemy pisać tutaj o doborze odmian, to materiał na
jakości, procentuje latami oszczędzając przykrych rozczarowań.
oddzielne obszerne opracowanie. Napiszemy o materiale
Długie sadzonki nie szczepione są materiałem do nasadzeń
szkółkarskim i sposobie jego sadzenia. Spośród dostępnych na
nieco bardziej profesjonalnych i mogą stanowić bazę do
rynku sadzonek nie szczepionych wyróżnić możemy sadzonki:
zakładania winnic w większej skali. Warto podkreślić, że ciągle
- krótkie, otrzymane z jednopąkowego lub dwupąkowego
istnieją jeszcze stare winnice w Europie, gdzie rosną krzewy
odcinka łozy, sprzedawane w zasadzie tylko w niewielkich
klasycznych odmian na własnych korzeniach (pojedyncze
doniczkach,
krzewy przetrwały także w Polsce). W warunkach Polski jest to
- sadzonki nie szczepione długie, odkrytokorzeniowe,
jednak ryzykowna kwestia i szczególnie w uprawie Vitis vinifera
pochodzące z upraw w szkółkach polowych, a otrzymane z 3-4.
może decydować o powodzeniu uprawy lub kompletnej porażce.
pąkowego odcinka łozy.
Korzenie Vitis vinifera są bowiem znacznie mniej odporne na
Te pierwsze mają w zasadzie jedną zaletę można je sadzić
wymarzanie (choć bywają zazwyczaj dość odporne na suszę).
przez cały sezon wegetacyjny (choć polecamy w miarę wczesne
Szanse na powodzenie upraw z sadzonek nie szczepionych
sadzenie, tak aby spędziły większość sezonu w warunkach
w przypadku mieszańców są znacznie większe, choć tracimy
polowych, co da lepsze przygotowanie do zimy). Nie
w tym przypadku możliwość dopasowania do gleby.
rekompensuje to jednak ich wad: przede wszystkim podatności
Trzecim rodzajem sadzonek są długie sadzonki szczepione.
na przemarzanie i suszę (korzenie znajdują się płytko pod
Sadzonki takie mają zazwyczaj ok. 35-45 cm długości,
ziemią) oraz zazwyczaj słabszego wzrostu w ciągu pierwszych
w zależności od kraju pochodzenia i specyfiki lokalnych wyma-
lat po posadzeniu. Możemy i wręcz powinniśmy posadzić je
gań. Większość sadzonki stanowi podkładka, a tylko ok. 5 cm
w niecce, w pierwszym roku wyprowadzić jedną silną łozę,
licząc od góry to naszczepiony zraz właściwej odmiany, z której
następnie nieckę wypełnić ziemią i obsypać kopczykiem na zimę
wybiją w przyszłości pąki. Zwykło się wręcz mówić o naszcze-
(rys. 1). Na wiosnę przycinamy na 1-2 pąki ponad ziemią.
pianiu podkładek zrazami szlachetnymi - dla podkreślenia
W ten sposób uzyskamy odpowiednią głębokość sadzenia,
jakości części owocującej w porównaniu do podkładu (istnieją
stracimy jednak rok na wyprowadzenie odpowiednio długiego
również sadzonki szczepione na bardzo długich podkładach, ale
trzonu korzeniowego. Z uwagi na system produkcji
jest to zagadnienie specyficzne).
przebiegający głównie w doniczkach, sadzonki takie mają w
Sam proces szczepienia winorośli jest dość trudny, a do-
momencie sadzenia bardzo dużo cienkich korzonków, co
kładniej mówiąc trudne jest osiągnięcie wysokiej końcowej
skutkuje większym zagrożeniem wymarzania w pierwszych
jakości przyjęć. W zależności od kombinacji notuje się sukces na
latach. Taki rodzaj sadzonek jest odpowiedni do nasadzeń
poziomie 66-80%, choć bywają i wyniki zarówno bliskie 100%
amatorskich i hobbystycznych.
4
Krzysztof Górka
jak i poniżej 50% (mówimy tu o wynikach profesjonalnych
szkółek). Wyniki szczepień amatorskich są wyraźnie gorsze, co
często zniechęca i skłania raczej do prób nad sadzonkami nie
szczepionymi. Właśnie niski odsetek przyjęć jest dość istotną
kwestią odbijającą się na ostatecznej cenie sadzonek szcze-
pionych. Warto wiedzieć, że w krajach winiarskich profesjo-
nalne sadzonki szczepione są wykonywane z wielką staran-
nością i przy dużym nakładzie środków, w zasadzie można
śmiało powiedzieć, że proces produkcji przypomina dobrze
zorganizowaną fabrykę. Zarówno zrazy jak i podkładki
pochodzą ze specjalnych plantacji matecznych, gdzie posadzono
materiał klasy bazowej - to jest mogący służyć do dalszego roz-
mnażania w klasie o jeden niższej (certyfikowane wolne od wi-
Sadzonki szczepione: u góry sadzonka z przyciętymi korzeniami i
rusów). W ostatnich czasach są to plantacje ściśle określonych i
przyrostami, zawoskowana, gotowa do sprzedaży i sadzenia, długość 35 cm
wyróżnionych pod jakimiś względami klonów, wolnych od wi-
bez korzeni. U dołu sadzonka z nie przyciętymi korzeniami i przyrostami,
zawoskowana tylko przed wysadzeniem do szkółki, długość 40 cm bez korzeni
rusów i corocznie badanych na ich obecność. Plantacje
i przyrostów. Wymaga koniecznie przycięcia na 2- 3 oczka!
podkładek są dodatkowo badane na obecność Agrobacterium.
Największymi producentami podkładek są Włochy i Węgry,
Warto przypomnieć, że podstawowym powodem, dla
materiał na zrazy produkuje się zazwyczaj w krajach
którego winorośl w ogóle się szczepi, jest filoksera - szkodnik,
producentów sadzonek, gdyż często sadzi się specyficzne miej-
który w drugiej połowie XIX wieku prawie zupełnie zniszczył
scowe czy też dopasowane klimatycznie klony. Błędnym jest
europejskie winnice. Jedynym skutecznym środkiem zapobie-
jednak pogląd, że szkółkarze pobierają darmowy materiał ze
gawczym okazało się właśnie szczepienie odmian winorośli
zwykłych winnic, zazwyczaj zarówno zrazy jak i podkładki są
europejskiej Vitis vinifera na podkładkach odpornych na
kupowane od wyspecjalizowanych w tym hodowców, którzy
filokserę, bądź podkładkach, które lepiej lub gorzej filokserę
posiadają winnice mateczne oparte na materiale bazowym.
tolerują.
Zrazy takie szkółkarze nabywają wraz z wniesieniem stoso-
Filoksera występuje w dwóch formach: podziemnej żyjącej
wnych opłat licencyjnych, w przypadku nabywania nowych
na korzeniach oraz w formie napowietrznej, żerującej na
odmian odpornych lub najnowszych klonów odmian
liściach. Na podkładkach amerykańskich pojawiają się obie
klasycznych. Oczywiście ciągle jeszcze wiele winnic, w tym
formy, szczególnie widoczne są jednak galasy na liściach,
najbardziej uznanych winnic na świecie rozmnaża materiał
podczas gdy formy podziemne nie są tak widoczne i groźne,
z własnych plantacji, mając na uwadze zachowanie własnego
z racji na mechanizmy obronne jakie posiadają korzenie
dziedzictwa genetycznego. Jednak materiał tak wyproduko-
podkładek. Na Vitis vinifera odwrotnie, spotyka się głównie
wany może być użyty tylko w tej samej winnicy i nie może być
formę korzeniową i jest ona bardzo groźna, prowadząc do
przedmiotem obrotu! Jest to postępowanie godne pochwały, o ile
śmierci krzewów nie szczepionych. Forma liściowa jest
nie następuje rozmnażanie roślin dotkniętych wirusami.
niezwykle rzadka, choć ostatnio notuje się jej nasilenie.
W takim przypadku warto pobrany materiał sprawdzić na
W czasach pierwszego ataku filoksery w Europie rosły tylko
obecność wirusów lub przeprowadzić procedurę odwiruso-
odmiany Vitis vinifera i tylko na własnych korzeniach, stąd
wania. Być może prace takie zostaną przeprowadzone także
głównym źródłem rozprzestrzeniania szkodnika były
w Polsce, jeśli dojdzie do prób ratowania dziedzictwa
zaatakowane korzenie sadzonek nie szczepionych. Właśnie to,
genetycznego okolic Zielonej Góry, w ramach projektu jaki
w połączeniu z faktem, iż filoksera nie znajduje odpowiednich
prowadzony jest m.in. przy udziale Zielonogórskiego Stowarzy-
warunków do rozwoju w glebach piaszczystych, może wyja-
szenia Winiarskiego oraz partnerów z Niemiec.
śniać dlaczego nie poczyniła spustoszeń w winnicach
Poza etapem szczepienia, wygrzewania i dwukrotnego
zielonogórskich. W Polsce często tłumaczy się to także
woskowania, dalsza produkcja sadzonek jest dość podobna do
klimatem, choć wydaje się, że mimo iż czynnik ten może mieć
wytwarzania długich sadzonek nie szczepionych i polega na
jakieś znacznie, nie jest on jednak kluczowy w możliwości
uprawie w szkółce polowej przez okres od maja do końca sezonu,
rozprzestrzeniania się tego szkodnika.
tj. czasem aż do końca listopada. Po wykopaniu, sadzonki takie
Na razie filoksera nie jest u nas oficjalnie notowana, choć
są czyszczone i zazwyczaj przygotowywane do sprzedaży poprzez
należy pamiętać, że pojawiła się już w krajach ościennych.
skrócenie przyrostów, mocne przycięcie korzeni i finalne
Ocieplanie się klimatu, a wraz z nim stałe przesuwanie strefy
zawoskowanie. Po tych czynnościach sadzonki składowane są
o
uprawy winorośli na masową skalę wskazują, że w niedługim
w chłodniach o kontrolowanej wilgotności, w temp. ok. 2 C
czasie filoksera może stać się zauważalnym problemem także
i czekają na wiosenny sezon sprzedaży. Sadzonki tak przygoto-
u nas. Skoro uprawiamy już nawet takie odmiany jak Riesling
wane są w zasadzie gotowe do sadzenia (wymagają ew. lekkiego
i Pinot Noir (i bynajmniej nie mamy tu na myśli małych
przycięcia korzeni), co przy sadzeniu na dużą skalę jest
plantacji, które trwają dzięki troskliwej opiece ich właścicieli,
niezwykle cenne, gdyż znacznie oszczędza czas.
ale duże plantacje polowe), nie ma powodu by uważać, iż
Sadzonki szczepione pochodzące ze szkółek polowych są w
zawsze pozostaniemy poza strefą możliwości oddziaływania
zasa-dzie jedynym dostępnym materiałem w krajach
filoksery. Rozważenie skali tego zagrożenia pozostawiamy
winiarskich Europy. Uśpione sadzonki gołokorzeniowe służą do
Czytelnikom.
nasadzeń profesjonalnych winnic, natomiast te same sadzonki,
ale umieszczone w dużych doniczkach i będące w stanie
Dalszy ciąg na str. 10
wzrostu, trafiają do nasadzeń amatorskich.
5
Aromat wina jest bardzo
a dym tytoniowy w Grenache.
złożony, kształtuje go tak wiele
Aromaty mineralne - ziemiste w czerwonych, mine-
związków chemicznych o róż-
ralne w białych.
nych właściwościach, że bada-
Analiza zapachu podczas degustacji powinna przebiegać
nie go jest najtrudniejszym
w kilku etapach: przed zamieszaniem wina w kieliszku i przy-
etapem oceny organoleptycznej.
najmniej dwukrotnie po zamieszaniu.
Określenie poszczególnych za-
Za wszystkie charakterystyczne zapachy odpowiedzialne są
pachów sprawia wiele proble-
związki lotne win. Kształtują one nie tylko aromat wina, ale są
mów początkującym degusta-
również przyczyną przykrych zapachów.
torom, w związku z czym uszeregowanie ich w grupy pozwala
Zapachy niepożądane w winie powstają w wyniku błędów
na uporządkowanie wrażeń zmysłowych i ułatwia ich
popełnionych przy jego wyrobie. Przyczyn wad i chorób wina
nazwanie.
istnieje bardzo wiele. Jednym z najnowszych odkryć wyjaśnia-
Wszystkie aromaty wina, zarówno te pożądane jak i nie-
jących tajemnicze pojawianie się obcych zapachów było
pożądane, można podzielić na pierwotne - pochodzące z samych
zidentyfikowanie występujących w winie drożdży z rodzaju
winogron (charakterystyczne dla danych odmian i szczepów),
Brettanomyces. W przeciwieństwie do drożdży szlachetnych po-
fermentacyjne - powstałe podczas fermentacji moszczu oraz
siadają one zdolność rozwoju w bardzo niskich temperaturach
leżakowe - powstające podczas dojrzewania win w beczkach
i są o wiele mniej wymagające jeśli chodzi o odżywianie.
dębowych i butelkach.
Efektem ich obecności są przykre zapachy, takie jak: zapach
Aromaty owocowe - grupa najczęściej spotykanych
plastrów opatrunkowych, końskiego siodła, wędzonek i przy-
aromatów. Najbardziej intensywne aromaty świeżych owoców
praw, zjełczałego tłuszczu, zwierzęcego potu i bardzo dojrzałego
spotyka się w winach młodych. W winach starszych zapachy
sera pleśniowego, a także tzw. zapach „mysi” (z ang. „Brett
owoców dojrzałych, suszonych i konfitur. Wina czerwone
character”). Związki chemiczne odpowiedzialne za charaktery-
pachną zazwyczaj owocami ciemnymi, białe - jasnymi.
styczny „mysi zapach” zepsutego wina to 2- acetylotetrahy-
Sauvignon Blanc jest znany z zapachu agrestu; Chardonnay dropirydyna, 2- etylopiperydyna oraz 2- acetylopirydyna,
grejpfruta; Cabernet Sauvignon - czarnej porzeczki, a Merlot -
zapach zjełczałego tłuszczu świadczy o obecności w winie kwasu
czerwonej porzeczki.
izowalerianowego, zapach wędzonego mięsa sygnalizuje
Aromaty kwiatowe - częściej spotykane w winach
pojawienie się 4- etylogwajakolu, zaś zapach plastrów
białych (jasne kwiaty) niż w czerwonych (ciemne kwiaty).
opatrunkowych i stajni 4- etylofenolu.
W winach dojrzałych występują ponadto częściej zapachy
Wina produkowane z wykorzystaniem najnowszych
kwiatów suszonych. Niemiecki Riesling często pachnie
technologii są filtrowane, co oczywiście wpływa pozytywnie na
kwiatem brzoskwini; węgierski Tokaj miewa aromat kwiatu
ich klarowność i czystość mikrobiologiczną, lecz pozbawia
lipy; włoskie Nebbiolo suszonych kwiatów, a Syrah - fiołków.
trunku pełni bukietu. Przy wystąpieniu wady zapachu wina
Aromaty roślinne - tzw. aromaty zielone (np. trawiaste)
łatwiej niż w przeszłości jest zidentyfikować związki za nią
wskazują na wadę wina. Jednak aromat szparagów i papryki
odpowiedzialne, dotrzeć do przyczyny ich wystąpienia oraz
(jak w Sauvignon Blanc) albo siana (jak w Verdicchio) może
przedsięwziąć środki zapobiegawcze.
być cennym walorem wina.
____________________
Aromaty korzenne, bakalie, słodycze - budzące
* Fragment magisterskiej pracy dyplomowej pt. „Wpływ wybranych
najprzyjemniejsze skojarzenia, wyczuwalne w winach
parametrów na ekstrakcję związków lotnych wina białego techniką
szlachetnych, dojrzałych, często takich, które miały kontakt
mikroekstrakcji do fazy stacjonarnej (SPME)”, wykonanej w Instytucie
z drewnem dębowym. Stanowią często najważniejsze nuty
Technologii Żywności Pochodzenia Roślinnego Akademii Rolniczej im.
zapachowe win czerwonych, np. aromat goździków występuje
Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu pod kierunkiem prof. dr hab. Henryka
Jelenia.
w winach Barbera, Gamay, Pinot Noir i Blauer Zweigelt;
aromat pieprzu - Zinfandel, Tanna i Cabernet Sauvignon;
aromat cynamonu - Nebbiolo i Pinotage; orzechów laskowych -
Chardonnay, Chenin Blanc, Neuburger, Fiano, Pinot Gris;
migdałów - Viognier. Aromat orzecha kokosowego wskazuje,
że wino dojrzewało w beczkach z dębu amerykańskiego.
Aromaty zwierzęce i grzybowe- charakterystyczne dla
win czerwonych; w winach białych od razu definiowane jako
wada. Aromaty zwierzęce często wyczuwa się w dojrzałych
winach czerwonych, np. piżmo w Blaufrankisch, dziczyznę
w Mourvedre lub skórę w Sangiovese, a trufle w Syrah i Merlot.
Aromaty drewna, dymne i przypalone - spotykane
w winach, które dojrzewały w beczce z drewna dębowego:
Tempranillo ma aromat drewna sandałowego, a Tannat
cedrowego. Aromat przypieczonego chleba wyczuwa się np.
w dojrzałym Chardonnay; gorzkiej czekolady w Blaufrankisch,
6
Ewelina Grad
7
gospodarczego, owoce są wykorzystywane na przetwory lub spożywane
jako deserowe. Zasadniczym celem założenia winnicy była history-
zująca aranżacja otoczenia, mająca nawiązywać do tradycji cyster-
skich. Zakon ten, o francuskim rodowodzie, sprowadzał do Polski
winorośl i propagował jej uprawę. W średniowieczu, czasie naj-
większego rozkwitu cystersów, klimat w Europie był dość łagodny i po-
Bezpośrednio przy drodze krajowej nr 3, w połowie odległości
zwalał z sukcesem parać się uprawą winnych gron. Choć wino produ-
między Zieloną Górą a Gorzowem Wlkp. leży wieś Gościkowo, w której
kowane w tutejszych klasztorach było gorszej jakości niż to z południa
znajduje się barokowy, pocysterski zespół klasztorny. Obiekt ten nosi
Europy, jednak wytwarzano je przede wszystkim na użytek litur-
własną, historyczną nazwę Paradyż i jest uważany za najcenniejszy z
giczny (by nie sprowadzać za bardzo wysoką cenę wina z Francji czy
klejnotów architektury Ziemi Lubuskiej. Początkiem sięga roku 1236,
Italii). Na zachowanym w tutejszym kościele XVI-wiecznym obrazie
kiedy to wojewoda poznański Mikołaj Bronisz, mąż szlachetny i bo-
pokazującym widok ówczesnego Paradyża widać wyraźnie, że
gaty w zasługi dla ojczyzny, dotknięty jednak brakiem potomstwa,
wzgórza otaczające klasztorny kompleks nie są zalesione, jak to jest
postanowił część swoich dóbr przeznaczyć na fundację dla zakonu
dziś, ale porośnięte jakimiś zielonymi, gęsto nasadzonymi i niezbyt
cystersów. Z opactwa Lehnin przybyło wtedy pierwszych kilkunastu
wysokimi krzewami. Być może są to właśnie uwiecznione przez
mnichów, a na siedzibę nowego klasztoru wyznaczono im wieś
malarza paradyskie winnice, doskonale nadające się do uprawy na
Gościchowo. Zakonnicy zauroczeni urodą malowniczej doliny Paklicy
łagodnych, dobrze nasłonecznionych stokach doliny Paklicy.
nazwali to miejsce „Paradisus Sanctae Mariae”, czyli „Raj Matki
Warto zobaczyć: późnobarokowy ołtarz główny z 1739 r. i całe
Bożej”. Stąd w wersji spolszczonej powstała nazwa „Paradyż”.
skomponowane z nim wyposażenie kościoła; relikty XIV i XV-
Działalność zakonu cystersów bardzo ożywiła nie tylko sferę
wiecznych fresków na ścianach nawy południowej oraz bogate XVIII-
intelektualną i duchową, ale także gospodarczą regionu. To
wieczne freski w Kaplicy Św. Krzyża; łaskami słynący obraz Matki
zgromadzenie o francuskim rodowodzie, otwarte na nowoczesne
Bożej Paradyskiej z 1665 r.; przed kościołem rokokową statuę Maryi
doświadczenia w wielu dziedzinach i posiadające swoje konwenty w
Niepokalanej; muzeum z ekspozycją sprzętu liturgicznego i innych
całej Europie, znacznie się przyczyniło do wymiany myśli i roz-
pamiątek związanych z historią miejsca.
powszechnienia wielu nowinek m.in. z dziedziny rolnictwa i ogro-
Warto wiedzieć: W klasztornej bibliotece znajduje się zbiór
dnictwa, melioracji, rzemiosła, architektury i sztuki. Paradyż niemal
bezcennych rękopisów i druków, wśród nich unikatowy „Antyfonarz
do końca XVIII w. rozwijał się kwitnąco zarówno pod względem
Lubuski” oraz tzw. „Mszał Lubuski”. W krypcie pod kościołem
gospodarczym, jak i kulturalnym. Nie przeszkodziły temu liczne
spoczywają doskonale zachowane (bez mumifikacji) ciała kilku-
doświadczenia wojen, rabunków czy pożarów. Ze wszystkich tych
dziesięciu zakonników sprzed XVIII w. Miejsca te nie są jednak
klęsk klasztor powstawał nie tylko odradzając się do poprzedniego
dostępne dla zwiedzających. Ogród klasztorny przylega od południa do
stanu, ale nawet rozwijając się jeszcze bardziej. Tak było np. po dwóch
rzeki Paklicy, która łącząc się z jez. Paklicko Wielkie od zachodu, a od
największych pożarach (1633 i 1722 r.), wskutek których uległ
wschodu zmierzając do Obry i Warty, stanowi niezwykle atrakcyjny
zniszczeniu gotycko-renesansowy obiekt, ale - mimo poważnych
szlak kajakowy. Jest to też obszar krajobrazu chronionego. Każdego
trudności gospodarczych został odbudowany i powiększony, a ponadto
roku odbywa się tu międzynarodowy festiwal muzyki dawnej
wzbogacony zachowanym do dziś późnobarokowym wystrojem.
„Muzyka w Raju”, uważany za jedną z najbardziej prestiżowych
Klasztor stał się także bardzo ważnym ośrodkiem ochrony
imprez muzycznych w Europie.
polskości na tych terenach, których przygraniczny charakter od
wieków rodził zrozumiałe zagrożenia. Cieszył się bezpośrednią opieką
królów Polski, m.in. z ich polecenia od XVI w. funkcję opata mogli
sprawować tylko Polacy. Z tego powodu w okresie wzmożonych
działań germanizacyjnych w XIX w. konwent został najpierw
ograniczony w możliwości działania, a następnie w 1810 r. poddany
kasacie. Ostatni mnisi opuścili Paradyż w 1834 r. i od tego czasu aż do
roku 1945 obiekt był wykorzystany na potrzeby niemieckiego
szkolnictwa.
Od końca II wojny światowej i powrotu Ziemi Lubuskiej do
Polski klasztor ponownie znalazł się pod opieką Kościoła Katolickiego.
Od 1947 r. mieści się w nim Wyższe Seminarium Duchowne diecezji
gorzowskiej (obecnie zielonogórsko-gorzowskiej). W latach 1964-
1968 gruntownie odrestaurowano obiekt i przystosowano do nowych
potrzeb. Następnie w latach 1997-2000 dokonano kompleksowej
odnowy elewacji obiektu, przywracając mu bogatą, barokową
kolorystykę. Zadbano również o aranżację otoczenia i przystosowanie
do obsługi turystów i pielgrzymów. Od roku 2006 podjęto z kolei prace
nad rekonstrukcją barokowego wystroju wnętrza świątyni,
współfinansowane przez Unię Europejską. Dziś Wyższe Seminarium
Duchowne w Paradyżu cieszy się statusem najstarszej szkoły wyższej
w regionie (od 1947 r.), a ponadto jest miejscem nie tylko kształcenia
przyszłych duchownych, ale również ważnym ośrodkiem
pielgrzymkowym i kulturalnym.
Winnica paradyska powstała w 2005 r. dzięki uprzejmości
państwa Krojcigów z Górzykowa, którzy na prośbę ówczesnego księdza
rektora podzielili się sadzonkami winorośli. Blisko 5000 krzewów
posadzono na skierowanej ku południowi pochyłości terenu wzdłuż
muru klasztornego ogrodu oraz przed elewacją południową budynku.
Warunki klimatyczne i glebowe okazały się tak dobre, że winnica
zaowocowała bardzo obficie już w rok po nasadzeniu. W 2007 roku
dostarczyła blisko 600 kg owoców. Nie ma ona większego znaczenia
Ks. Paweł Bryk
Hohnberg. Strome wzgórze po zachodniej stronie szosy
kożuchowskiej (Freystädter Chaussee), naprzeciwko browaru
Bergschloßbrauerei. Najwidoczniej bardzo stara nazwa. Już
w zamierzchłych czasach (1447 r.) wzgórze było obsadzone
winoroślą. Pochodzący z tamtych czasów domek winiarski
Löbtenz. Ciąg pagórków na południe od miasta, z win-
z wieżyczką, stojący na szczycie wzgórza, przetrwał do połowy
nicami i sadami. Pochodzenie nazwy niejasne (patrz moja hi-
ubiegłego wieku. W księdze miejskiej z lat 1686-1691 nazwa
storia miasta: „Geschichte der Stadt Grünberg, Schles”, str. 113
w formie Huhnberg. Dawniej dla obniżenia terenu na
i 410), prawdopodobnie określenie zielonego zakątka, w którym
zachodnim podnóżu wzniesienia kilkakrotnie wystąpiło
zielonogórzanie w dawnych czasach odprawiali taniec dożyn-
określenie Hohngrund.
kowy, który jeszcze dzisiaj nazywany jest Lobetanz u naszych
W jednym z protokólarzy rady miejskiej znajduje się
sąsiadów w okolicach Żar i Gubina w Brandenburgii. Już
określenie im hohlen Grund gegen der Hermannsdorffer Straße
bardzo długo w użyciu, w rozmaitych formach, dzisiaj po-
(czyli Ochelhermsdorferstraße, ul. Botaniczna). Być może
wszechnie jako Löbtenz. Zgodnie z zapisem kronikarskim
z czasem skrócono hohlen Grund do Hohngrund, podobnie jak
podczas wielkiej zarazy w 1314 roku mieszkańcy miasta
w przypadku ulicy Hohle Weg Hohlweg.
znaleźli tutaj bezpieczne schronienie i z wdzięczności wybu-
1619 r.: Hohberg.
dowali na tym miejscu kaplicę poświęconą Marii Dziewicy.
1640: auffm hohen Berge, auffm Hohenberge.
Najwyższy punkt wzniesień Löbtenz ma 170 m n.p.m.
Księga miejska z lat 1671-1679, str. 424 1679 r.: aufm
Księga podatkowa (Steuerbuch) z roku 1696: Lobetänzer.
Hohnberge.
1723 r.: Lebetentz.
Księga miejska z lat 1686-1691, str. 112a 1688 r.: in der
1724 r.: Löwetentz.
hohen Bergen.
1729 r.: Löbetäntze, tak samo w roku 1739.
Księga miejska z lat 1686-1691, str. 223 1691 r.: auf den
1736, 1737 i 1739 r.: Löwetäntze.
Huhnbergen.
1737 r.: Löbetantz.
Protokólarz rady miejskiej z lat 1740-1742, str. 168: im
1738 r.: Lebetans.
hohlen Grund gegen der Hermannsdorffer Straße.
Protokólarz rady miejskiej z lat 1740/42, str. 435 - 1742:
__________________________
welcher beim Löbetenz lieget.
* Johann Friedrich Zöllner: Briefe über Schlesien, Krakau, Wieliczka, und
Protokólarz rady miejskiej z lat 1746/48, str. 126 - 1748: auf
die Grafschaft Glatz auf einer Reise im Jahr 1791 geschrieben von J. F. Zöllner,
dem sogenannten Löwen Tanz.
Königl. Preuss. Ober- Consistorialrath, Probst in Berlin, Mitglied der
Protokólarz rady miejskiej z roku 1768, str. 62, na odwrocie:
Akademie der Wissenschaften etc. Mit Kupfern. Erster Theil. Berlin: bei
auf dem Löwentanz.
Friedrich Maurer 1792.
** Acta betreffend die Weingärten-Reviere zu Grünberg 1830. Archiwum
1791 r. (Zöllnera „Briefe über Schlesien”*): Löbentanz.
Państwowe w Zielonej Górze, Akta miasta Zielona Góra, sygn. 2345.
1827, 1829 i 1833 r. („Grünberger Wochenblatt”): tak samo
*** Dawny dworzec miejski linii kolejowej do Szprotawy,
Löbentanz.
**** Po I wojnie światowej.
1836 r. (Acta betr. Weingärten-Reviere)**, 1833 i 1846
(„Grünberger Wochenblatt”) jeszcze raz Löwentanz.
Fragment przygotowanej do druku książki Hugo
1863 r. („Grünberger Wochenblatt”): nawet w formie
Schmidta „Topografia dawnej Zielonej Góry” (tytuł
Löwendank.
oryginalny: „Flurnamen der Stadt Grünberg, Schl. und
Lattwiese. Nazwa wzmiankowana już w 1641 r. (auf der
ihrer nächsten Umgebung. Zusammengestellt von
latt Wiesen). We wschodniej części miasta, od XVII stulecia do
H. Schmidt, Städt. Archivar, Mitglied der Historischer
czasów najnowszych obszar przeznaczony pod grunty rolne,
Komission für Schlesien”. Grünberg, Schlesien 1925).
ogrody warzywne, winnice i sady. Pierwotnie zapewne łąka na
Według manuskryptu autora, przechowywanego
lekkiej gliniastej glebie. Jeszcze dzisiaj glina w miejscowym
w Archiwum Państwowym w Zielonej Górze, akta
narzeczu to Latt. Teraz na terenie Lattwiese znajduje się
miasta Zielona Góra, sygn. 526. Tłumaczenie z nie-
dworzec Oberstadt***, duży plac zabaw i baraki mieszkalne
mieckiego, redakcja i przypisy Mirosław Kuleba.
zbudowane przez władze miejskie dla uchodźców****.
Na południowej stronie Lattwiese - Ruhleben, teren
należący przed 1842 r. do byłego landrata von Nickischa. W
nowszych czasach w posiadaniu rodziny Eichler (ogrodnictwo
szklarniowe). Obecnie teren Ruhleben przecina linia kolei
wąskotorowej do Szprotawy, a część została kupiona przez
właścicieli tutejszej fabryki, braci Karla i Hansa Jancke.
„Grünberger Wochenblatt” z 1842 r., nr 9: jetzt Ruhleben
genannt.
Po drugiej stronie Lattwiese stała w dawnych czasach prasa
winiarska Bahdes Presse (bei Bahdes Presse etc.), właściwie
Pahdes Presse, od nazwiska mieszkającego tutaj w końcu XVII
stulecia kupca Zachariasa Pahde von Creutzenstein, który
posiadał tuejsze grunty i dom winiarski z prasą. Nazwa już od
dawna zapomniania, ale obecna jeszcze na mapie Reichela z
1807 r. jako rewir winiarski.
Protokólarz rady miejskiej z lat 1740-1742: neben der
sogenannten Padeschene Presse.
8
Hugo Schmidt
9
N R 2 6 • M Ä R Z 2 0 0 8
Das Manuscript der Abhandlung
mit dem Titel „Flurnamen der
Stadt Grünberg, Schl. und ihrer
nächsten Umgebung” von Hugo
Schmidt, Städtischer Archivar
und Mitglied der Historischer
Komission für Schlesien. Das
Original ist im Staatischen Archiv
in Zielona Góra aufbewahrt,
Akta miasta Zielona Góra,
Sign. 526.
nieco tańsze z racji na mniejsze nakłady pracy, niższe zużycie
wosku oraz brak kosztów przechowywania. Niestety oznacza to
przeniesienie sporej części pracy na przyszłych hodowców i pod-
niesienie ich ryzyka. Sadzonki takie powinny być przed
sadzeniem przycięte, zarówno przyrosty jak i korzenie, a na
zimę starannie zakopczykowane. Następnie w grę wchodzi
Czy więc sadzić sadzonki własnokorzeniowe czy
również wiosenne rozgarnięcie, które jeśli przeprowadzone jest
szczepione? Jest to uzależnione od wielu dodatkowych
za późno, może skutkować oberwaniem młodych, bardzo
czynników związanych z planami i oczekiwaniami winiarza.
delikatnych przyrostów lub ich spaleniem po wystawieniu na
Odpowiedni dobór podkładki pozwala na prawidłowy wzrost
pełne słońce. Sadzenie na jesieni obarczone jest zatem
krzewu w glebie zawierającej znaczne ilości wapnia, zwiększa
koniecznością poniesienia większych nakładów pracy na
odporność na suszę, okresowe zalewanie czy zwiększone
okopanie sadzonek i większym ryzykiem wypadów, czyli
zasolenie. Podkładka daje również możliwość regulacji siły
w efekcie może oznaczać większe koszty mimo tańszych
wzrostu krzewu: silnie rosnące odmiany na żyznych glebach
zakupów.
szczepi się na podkładkach ograniczających wzrost, słabo
Sadzenie wiosenne zwalnia sadzących z tych dodatkowych
rosnące, na słabych glebach - na podkładkach zwiększających
prac i ryzyka. Sadzonki przez zimę przechowywane są przez
wzrost. Jest też ważnym sposobem regulacji plonów, czyli
producentów w optymalnych warunkach pod względem
wpływania na jakość owoców, a zatem i wina. Może być świetną
temperatury i wilgotności. Dodatkowo, zazwyczaj są one
bronią w ręku świadomych swego celu winiarzy. Jako przykład
wówczas po finalnej obróbce, czyli gotowe do sadzenia.
można podać szczepienia jakościowych (tj. o małej wydajności,
W zależności od skali nasadzeń i dostępnych sprzętów, samo
a o dużym nasileniu aromatów) klonów Pinot Noir np.
sadzenie trwa często od kilku dni do kilku tygodni, a hodowcy
francuskiego Entav 115 czy niemieckich Gm 20-16 i Gm 20-19
rzadko mają wówczas czas na dodatkowe prace przygotowujące
na podkładkach ograniczających lub mających umiarkowany
sadzonki do sadzenia. Planując nasadzenia warto zatem
wpływ na plonowanie, np. 169-49 Couderc lub SO4.
skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań, odpowiednio wcześnie
Przeciwieństwem takiego postępowania jest szczepienie klonów
zamówić właściwą dla posiadanej gleby kombinację, a sam
produkcyjnych (tj. plennych) lub odmian o naturalnie dużej
towar odebrać dopiero na wiosnę, już w terminie dogodnym do
płodności np. Müller-Thurgau czy Dornfelder na podkładkach
sadzenia. W naszym kraju temperatury powietrza, a co za tym
wzmacniających plonowanie, jak np. 5BB. Zatem już
idzie temperatury gleby, osiągają odpowiednie wartości (czyli
sam zakup przez winiarza kombinacji klonu i podkładki
ok. 7-10 C) w połowie kwietnia. Sadzenie należy kończyć pod
decyduje w znacznym stopniu czy produkcja wina będzie
koniec maja. Jeśli mamy materiał uśpiony pochodzący z
ukierunkowana w kierunku jakości, czy raczej ilości. W wa-
chłodni, wówczas samo sadzanie można przeprowadzić także w
runkach Polski postępowanie „na ilość”, choć pozornie za-
czerwcu, jednak w takim przypadku rośliny nie spędzą już
chęcające, może w praktyce oznaczać znacznie większe ryzyko
całego sezonu w polu, co skutkuje słabszym wzrostem w
uszkodzeń mrozowych, z racji oczywistego negatywnego
pierwszym roku. Oczywiście termin sadzenia nie jest stały i
wpływu obciążenia na mrozoodporność.
zależy od pogody. W 2007 roku, w którym wiosna rozpoczęła się
O szczepieniu i podkładkach szerzej w artykule dr Jacka
bardzo wcześnie, na Węgrzech sadzenie rozpoczęło się w marcu i
Lewko „Podkładki dla winorośli”, który ukazał się na łamach
w zasadzie pod koniec tego miesiąca zakończyło się. Sadzenie w
„Winnic Polskich”.
Niemczech odbywało się ok. 1-2 tygodnie później i w połowie
Kiedy sadzić?
kwietnia, gdy zazwyczaj rusza sadzenie w Polsce, miało się ku
Gołokorzeniowe sadzonki winorośli sadzimy w okresie
końcowi.
spoczynku: jesienią po wykopaniu ich ze szkółki lub wiosną, po
Kolejne różnice wynikające z terminu sadzenia to moment
bezpiecznym i właściwym przechowaniu przez zimę. Musimy
rozpoczęcia wegetacji. Sadzonki sadzone jesienią zazwyczaj
wyraźnie zaznaczyć, że w krajach winiarskich zwyczajowo
wcześniej startują na wiosnę. Wynika to z kilku powodów: po
stosowanym terminem jest termin wiosenny. Termin jesienny
pierwsze będąc w ziemi od jesieni nieco się przez ten czas
jest jednak również możliwy (z biologicznego punkt widzenia
ukorzeniają, akumulują też ciepło przez całą wiosnę od pierw-
może nawet lepszy), jednak z paru względów niezbyt dla
szych ciepłych dni. W drugiej połowie kwietnia mogą one
winiarzy wygodny. Z sadzeniem jesiennym spotykać się można
startować właśnie wtedy, gdy sadzimy sadzonki pochodzące
w krajach Europy Środkowowschodniej (Słowacja, Węgry),
z chłodni. W zależności od ilości ciepła jakie zakumulowały od
choć najpopularniejsze wydaje się być właśnie w Polsce. W in-
czasu opuszczenia chłodni, sadzonki „wiosenne” mogą być
nych krajach jest to rzecz niezwykła lub stosowana absolutnie
lekko pobudzone i „wystartować” w 2-3 dni po posadzeniu, ale
wyjątkowo. Czemu tak się dzieje? Wynika to po części z tradycji,
może tez to zająć nawet do 2-4 tygodni gdy są w stanie
a przede wszystkim z dostępności materiału w danym okresie.
głębokiego uśpienia. W efekcie sadzonki z jesieni mają przewagę
Stosunkowo znaczna część produkcji szkółkarskiej ze
wzrostu (która jednak znika w ciągu sezonu), lecz są bardziej
Słowacji i Węgier, a po części także z Polski, to sadzonki gołoko-
narażone na przymrozki. Bardzo duże przymrozki, jakie
rzeniowe szczepione, pochodzące ze szkółek polowych ale bez
wystąpiły w Polsce poprzedniej wiosny, okazały się po części
finalnego etapu obróbki, jaki zazwyczaj wykonywany jest po
groźne także dla sadzonek sadzonych na wiosnę, przynosząc
wykopaniu, często dopiero w grudniu. Polega on na przycięciu
gorsze efekty przyjęć, choć mimo wszystko wydaje się, że ich
przyrostów do 2-3 pąków (tj. bardzo krótko na ok. 2-3 cm),
powolne budzenie zazwyczaj pozwoli przetrwać lub ominąć
skróceniu korzeni do ok. 15 cm i finalnym zawoskowaniu. Bez
moment nadejścia przymrozków. Nie bez znaczenia jest też fakt,
wykonania tych czynności sadzonki mogą być gotowe znacznie
że pod woskiem kryje się cała główka najeżona pąkami. Po
szybciej, powiedzmy już w połowie listopada, co daje czas na
szybkim starcie jednego lub dwóch pąków, dość często zdarza się
zasadzenie przed zimą. Niewątpliwie mogą być też dzięki temu
10
Krzysztof Górka
Dalszy ciąg ze str. 5
sytuacja, że po miesiącu staruje z główki kolejnych kilka pąków.
późną jesienią, w listopadzie lub grudniu, sadzonki obsypuje się
Sprawia to mnóstwo dodatkowej pracy, gdyż należy je regu-
kopczykami ziemi. W Niemczech zaleca się stosowanie tej
larnie usuwać, tak aby rósł tylko jeden najsilniejszy pęd (lub
metody przez pierwsze 2-3 lata, chociaż niektórzy winiarze
centralnie umieszczony i prosty), z drugiej jednak strony daje
stosują ją także w latach późniejszych. Wydaje się, że takie
dodatkowe zabezpieczenie, gdy z jakichś przyczyn wypadną
zabezpieczanie jest w warunkach Polski niezbędne. Oczywiście
główne pąki, np. z powodu mrozu bądź przypadkowego wyła-
mogą się u nas zdarzyć mrozy uszkadzające wszystkie
mania.
owocujące pąki czy znaczne części nadziemnego drewna i to
nawet w regionach zachodnich, jednak opisane obsypywanie
Jak głęboko sadzić?
krzewów czy młodych sadzonek sprawia, że w dobrej kondycji
Jak już powiedzieliśmy, w polskojęzycznych źródłach spot-
powinna przetrwać podziemna cześć drewna, co zapewni
kamy różne, często sprzeczne ze sobą, metody sadzenia.
przetrwanie krzewu poprzez wybicie śpiących pąków z okrytej
Pierwsza z nich zakłada, że główka sadzonki powinna
części pnia. Na ostateczny wynik ekonomiczny wpłynie fakt, czy
znajdować się kilka centymetrów pod poziomem gleby. Ma to
takie mrozy dotkną nas co 2-3 lata czy raz na 20-30 lat, czyli
uchronić sadzonkę przed przemarzaniem, co jest szczególnie
tylko raz w trakcie przewidywanego życia winnicy.
ważne dla sadzonek szczepionych, ponieważ samo miejsce
szczepienia w pierwszych latach życia krzewu jest znacznie
mniej odporne na niskie temperatury. Ten sposób sadzenia jest
jednak niebezpieczny, głównie dla sadzonek szczepionych
właśnie, ze względu na możliwość pojawienia się korzeni
rosowych (podpowierzchniowych), wyrastających ze zraza. Na
fotografii przedstawiamy system korzeniowy 3-letniego krzewu
(Riesling/SO4), który posadzony został zbyt głęboko. Górny
poziom korzeni (korzenie rosowe) wyrosły w większości ze
zraza naszczepionej odmiany. W wyniku ich rozwoju, korzenie
poziomu średniego i korzenie podstawowe (stopowe) są słabiej
wykształcone. Ponieważ system korzeniowy winorośli ma
stosunkowo niewielką odporność na niskie temperatury
o
(odmiany V. vinifera: -5 do - 7 C, mieszańce amerykańskie
o
o
i podkładki: - 8 do - 12 C, a nawet wg Galeta do - 15 C),
sytuacja taka jest bardzo niebezpieczna. W razie mroźnej
bezśnieżnej zimy korzenie rozmieszczone blisko powierzchni
gleby bardzo łatwo przemarzają i obumierają. Głębiej położone,
źle wykształcone korzenie mogą okazać się niewystarczające do
należytego odżywienia nadziemnej części krzewu. W skrajnym
przypadku może to doprowadzić do śmierci całej rośliny,
poprzedzonej etapem obierania kory. Możliwe jest również
odrzucenie podkładki przez zraz. Jedynym wyjściem w tej
sytuacji jest systematyczne usuwanie korzeni podpowierzchnio-
wych.
W najczęstszym wypadku następuje jednak tylko osłabienie
efektu szczepienia. Zalecenia co do takiego sadzenia
spotykaliśmy w szkółkach amerykańskich z północnych
regionów USA, jednak i w Europie są zwolennicy jednoczesnej
uprawy na różnych korzeniach, widząc w tym jednoczesne
plusy.
Druga metoda, zalecana przez większość specjalistów,
Korzenie rosowe powstałe w okresie okrycia sadzonki ziemią, tj. od jesieni
zakłada sadzenie z główką sadzonki umieszczoną kilka
do wczesnej wiosny. Wyrastają tuż nad kalusem, czyli z miejsc bliskich
centymetrów powyżej poziomu gruntu, 5 cm przy przyszłej
naszczepionego niegdyś pąka
uprawie ręcznej i ok. 8 cm przy przewidywanej uprawie
mechanicznej. Na kolejnej fotografii przedstawiony jest system
Krzysztof Górka
korzeniowy 3-letniego krzewu Riesling/SO4, posadzonego wg tej
metody. Nie zawsze chroni to przed wyrastaniem korzeni
rosowych, jednak nawet w wypadku ich pojawienia się,
wyrosną one z podkładki, co oddala niebezpieczeństwo
odrzucenia zraza (istnienie korzeni w wyższych cieplejszych
warstwach ma też swoje plusy wpływając na przyśpieszenie
dojrzewania). Brak korzeni rosowych sprzyja rozwojowi
korzeni niższych poziomów, co widać wyraźnie przy po-
równaniu poniższych fotografii. Ponieważ miejsce szczepienia,
przy zastosowaniu tej metody sadzenia jest narażone na
przemarzanie, na okres zimowy zaleca się jego osłanianie -
11
Zielonogórskie Stowarzyszenie Winiarskie
Adres redakcji: ul. Wyspiańskiego 40/9 • 65-036 Zielona Góra
tel. 068 324 17 27 • e-mail: kulebamir@op.pl
www.winiarze.zgora.pl
Skład: iNC Dariusz Golczyk • pixel@post.pl
Redaktor naczelny: Mirosław Kuleba
Sekretarz redakcji: Przemysław Karwowski
Wydanie dofinansowano ze środków Urzędu Miasta Zielona Góra
12
tel. 791 071 994
W gościnnych salach Muzeum Wina w Zielonej Górze
15 lutego br. miało miejsce seminarium poświęcone realizacji
unijnego projektu Leonardo da Vinci -„EUREVINQ”. Orga-
nizatorzy spotkania, Państwowy Instytut Badawczy w Radomiu
przy współpracy z zielonogórskimi winiarzami przedstawili
referaty nawiązujące do komponentu D projektu: „Marketing
wina”. Słuchacze seminarium, wśród których byli przedstawiciele
Urzędu Miasta, restauratorzy i właściciele sklepów branży winiar-
skiej, członkowie Zielonogórskiego Stowarzyszenia Winiarskiego
oraz pracownicy Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów
Rolno-Spożywczych, wysłuchali następujących referatów:
1. „Założenia Programu Eurevinq”- Ludmiła Łopacińska z
Państwowego Instytutu Badawczego w Radomiu
2. „Tradycje winiarskie w kulturze i gospodarce regionu”-
Roman Grad.
3. „Promocja i komunikacja przy sprzedaży wina”-
Przemysław Karwowski.
4. „Wpływ spożycia wina na organizm człowieka”- dr Marek
Senator.
5. „Europejski Salon Win” jako wybrany przykład promocji
wina - dr Marek Senator.
W ramach seminarium uczestnicy zwiedzili Zielonogórskie
Muzeum Wina, a na zakończenie odbyła się prezentacja winnicy
„Julia” Małgorzaty i Romana Grad ze Starego Kisielina.
W spotkaniu uczestniczyli także goście z Niemiec -
koordynator projektu dr Wolfgang Rademaker oraz obserwator
Christina Müller.
Zajrzyj do nas a znajdziesz :
• sprzęt do wyrobu
i przechowywania wina,
• drożdże i inne preparaty
uszlachetniające,
• produkty do pielęgnacji
winorośli,
• sprzęt do degustacji wina,
• winiarskie upominki,
• i wiele innych.
„Jedno takie miejsce,
jedna taka piwnica,
jeden taki sklep...”
ki
n
o
W
e
n
u
s
u
l.
S
ik
o
rs
ki
e
g
o
Al.. Konstytucji 3 Maja
3
2
w
p
iw
n
ic
y
w
e
jś
c
ie
p
rz
e
z
K
w
ia
c
ia
rn
ię
ul. Sikorskiego 32
65-454 Zielona Góra
tel. +48 68 321 36 04
www.winiarz.pl
Realizujemy zamówienia indywidualne
Dla stałych klientów rabaty i upominki