BÓG - HONOR - OJCZYZNA
Polonijne Stowarzyszenie Patriotów Narodu Polskiego
P.O. Box No. 42508 2620 Eglington Av. E. Scarborough, Ontario, M1K
2S3 CANADA
Jak zgotowano krzyż Narodowi Polskiemu
Słowo wstępne
Tragedia, która spadła na Polskę w 1989 roku w postaci “okrągłego stołu”, wolnych
wyborów i rządu Mazowieckiego nie została jeszcze przez większość Narodu
zrozumiana. Wszyscy się cieszyli, że komuna upadła. Polacy nie zdawali sobie sprawy
z komedii w którą zostali uwikłani w sposób z góry zaplanowany. Ta komedia może
się zakończyć tragicznie dla Narodu Polskiego, tragicznie na dziesiątki, a może nawet
na setki lat. Komuna upadła, bo taka decyzja zapadła w Nowym Jorku, w gabinecie
Rockefellera przy współudziale tajnej żydo-masońskiej loży B’nei B’rith. Komunę,
która była skompromitowana do cna, postanowiono zastąpić nowym szyldem. „Nasi”
ludzie zostaną na swoich stanowiskach. Żyd Rakowski pomaga wykończyć partię, a
całe legiony żydów, dotąd partyjnych, przeszły do opozycji i jako działacze katoliccy
„Solidarności” dogadali się przy „okrągłym stole” ze swoimi wrogami rządu.
Najpierw tajne rozmowy ze sobą, tajny podział ról, a potem komedia dla
nieświadomego Narodu.
Żydzi, wykorzystując naiwność Polaków i przy ich pomocy, opanowali obecnie
całkowicie wszystkie najważniejsze dziedziny życia w Polsce.
Tragedia Polaków zaczęła się za rządów Sasów, którzy w sposób zorganizowany
przez, niszczyli naszą kulturę i obyczaje. Pod nich haniebnym zachowaniem, mason,
król Stanisław August Poniatowski oddał Polskę masonerii w dzierżawę. Jak to się dla
niego i dla Polaków skończyło, to dobrze już wiemy. Kulisy dwudziestolecia dziejów
Polski wskrzeszonej, wyraźnie wskazują, że masoneria ponownie zwyciężyła.
Symbolem zwycięstwa masonerii było usunięcie z korony Krzyża i włożenie gwiazdek
masońskich na skrzydła Orła Białego. Po drugiej wojnie światowej korona spadła, ale
gwiazdki masońskie pozostały. Pozostały również stare układy żydów amerykańskich
z żydami rosyjskimi i polskimi, a owocem tych układów była Jałta.
Żydzi po wymordowaniu w Katyniu i innych miejscach zagłady polskich oficerów i
inteligencji (NKWD – tajna policja kierowana przez żydów), zaczęli przygotowywać
się do objęcia rządów w przyszłej Polsce. Powstał Związek Patriotów Polskich w
ZSRR, w skład którego wchodzili prawie sami żydzi. Przygotowywano kadry nowych
właścicieli Polski. Po tzw., „wyzwoleniu” zaczęła się nowa tragedia Narodu Polskiego.
Zapełniły się więzienia. Świat wiwatował, ciesząc się z zakończenia II wojny
światowej, a w Polsce zaczął się nowy terror. Nowa „ludowa” – żydowska władza
postanowiła wymordować wszystkich potencjalnych przywódców Narodu oraz resztki
inteligencji. Powstało żydowskie UB, z całą armią zwyrodniałych żydów, takich jak:
Różański, Radkiewicz, Światło. Pomagała im armia prokuratorów, sędziów,
adwokatów i komendantów Zakładów Karnych. Dziś przybłęda żydowska Drawicz
woła: „nie będziemy nikogo rozliczać za przeszłość, musimy postępować po
chrześcijańsku”. Ciekawe, że w latach terroru, tacy Drawicze nie chcieli postępować
po chrześcijańsku. Dziś kryją i stają w obronie swoich pobratymców, zbrodniarzy,
sami udając niewinne baranki.
Żydzi zrobili miejsce dla swoich: Bermanów, Radkiewiczów, Różańskich, Światłów,
Szyrów, Minców, Michników – Szechterów, Bratkowskich i tysięcy innych. Zaczął się
terror tzw., „stalinowski”, dokonywany rękami żydów i ich agentów. Rabowano kraj.
Z biegiem lat, na Zachód, docierało coraz więcej wiadomości o terrorze żydowskim w
Polsce. Żydzi, widząc, że sprawa może stać się bardzo głośna, dokonują prowokacji
w Kielcach. Bojówki żydowskie, zmontowane z różnej maści agentów, napadły na
domy żydowskie, robiąc wielki popłoch. Prasa żydowska tylko na to czekała. Cały
świat dowiedział się, że to Polacy prześladują żydów. Są to stare metody, przez
żydostwo wielokrotnie wypróbowane.
Potem przyszły rozgrywki między komunistami – żydami i „chamami”, walka o
władzę. Wywoływało się kryzysy, by niezadowolenie społeczne wzrosło i odpowiednio
je podsycając, rozgrywano układy, kosztem nieraz dziesiątków zabitych i tysięcy
aresztowanych, bitych Polaków, którzy nieświadomie stali się obiektem manipulacji
grup rozgrywających własne plany – nie polskie. Tak przeżyliśmy lata 1956, 1968,
1970, 1976, 1980 i doczekaliśmy się tego, że żydzi częściowo odsunięci od władzy w
1956 roku powracają triumfalnie na najwyższe stanowiska, wykorzystując do tego
celu Wałęsę i „Solidarność”. Naiwni Polacy, zwiedzeni wśród „działaczy” pseudo-
katolickich, działaczy społecznych itp., zaufali podstawionemu agentowi Wałęsie,
który został wylansowany przez prasę żydowską, radiostacje radiowe i telewizyjne na
usługach żydowskich. Niedouczone, ciemne, ogłupiane przez dziesiątki lat
społeczeństwo, pozbawione myśli i polityki polskiej, odsunięte od prawdziwych źródeł
informacji, bez elity intelektualnej, która czuje i myśli po polsku, ale za to z całą
masą przywódców, artystów i twórców, pisarzy pochodzenia żydowskiego, lub takich
co poszli na służbę szatanowi do masonerii, to społeczeństwo stało się ofiarą spisku
doskonale zorganizowanego, który objawił się przy „okrągłym stole”, farsą wyborów i
w konsekwencji przekazaniem rządów żydowi Mazowieckiemu. A swoją drogą, ten
Mazowiecki to geniusz. Jest to żyd i Polak, mason i katolik, dziennikarz, polityk i były
premier, jednym słowem jest wszystkim.
Prawda o Wałęsie
Żydzi po wielu porażkach, przepychankach z Moczarem, wrócili triumfalnie do rządu z
pomocą Wałęsy, który z każdym dniem, z każdym wywiadem demaskował się,
odkrywając swoje nieuctwo, dyletantyzm polityczny i pychę. Wałęsa operował
sloganami podsuniętymi przez żydostwo. Jego wiedza jest żadna. Nie dokonał
żadnych przemyśleń. Nie zna historii Polski, myślał tylko o pełnym brzuchu – co było
widać, mieszkał w rezydencji i nawet zaczął nosić sygnet z wygrawerowanym
masońskim trójkątem. W swej prezydenturze zapisał się w świadomości „czarną
kartą”. Wałęsa to agent UB/KGB; król cyganów ze wsi Popowo o niejasnym
internacjonalistycznym pochodzeniu. W prezydenckiej kampanii wyborczej,
sfinansowanej przez żydowskich aferzystów Baksika-Gąsiorowskiego, nakłamał więcej
jak Lenin i Goebbels razem wzięci. Za nagrodę Nobla dla Wałęsy niemiecki Kahał
zapłacił 300.000 dolarów. Wzorem Lenina naobiecywał złotych nocników, gruszek na
wierzbie i opowiadał bajki o drugiej Japonii. Obiecywał: 100 milionów dla każdego, w
dwa miesiące miał zapewnić ład i bezpieczeństwo, a komendantów policji zamienić w
listonoszy, aferzystów puścić w skarpetkach. Kapitaliści mieli przywieźć wory dolarów,
a odwrotnie wywieźli. Prezydentem Polski został człowiek bełkocący niezrozumiałym
językiem idiotyzmy, udowadniający, że go stać na kroki nieobliczalne. W czasie
wizyty prezydenckiej w USA znani dziennikarze zadali Wałęsie pierwsze pytanie: “Co
panu prezydentowi sprawiło najwięcej przyjemności w trakcie pobytu w Stanach
Zjednoczonych”? – Prezydent Wałęsa wstał i odpowiedział: “Najbardziej starała się
żona przyjemności mi robić” (Relax nr. 16 z 20.04.1991r Chicago).
Zachowanie znamionuje osobowość.
Dowcip jest na miarę człowieka, podobnie jak człowiek wartościowy jest poziomem
kreowanego przez siebie dowcipu. Jeśli stwierdzający o sobie “nagą prawdę” był
wybrany w demokratycznych wyborach prezydent – to cóż można o nim myśleć
skoro wybrali go ciemni i głupi?. Dziecku nie daje się zapałek. Wałęsa przypominał
szaleńca, któremu umożliwiono zabawę przełącznikami na tablicach sterujących
elektrownią jądrową. Król był nagi. Zeszliśmy do roli poddanych króla Ubu.
Należałoby zapytać, kto go wybrał na prezydenta? Dlaczego to Polacy pozwalają się
ogrywać oszustowi znaczonymi kartami. Po pierwsze nie jest prawdą, że to Polacy
wybrali Wałęsę na Prezydenta. Wałęsa został wylansowany przez żydowskie lobby z
Brukseli. Międzynarodowy Fundusz Walutowy – agenda tajnego światowego
żydowskiego rządu – potrzebowała w Polsce króla Ubu, bezwolną marionetkę
wykonującą każde polecenie w interesie światowego żydostwa. Wałęsa ani robotnik
(dwa dni z wczorajszym pracował w stoczni przy noszeniu kabli), ani chłop; lump o
mentalności alfonsa z półświatka. Z małego złodziejaszka mleka w hotelach
robotniczych, półanalfabety, człowieka o mentalności handlarza koni czy sutenera,
dziecioroba lewych dzieci – wyrasta na wielkiego męża stanu – podobnie zresztą jak
dobrze nam znany Nikodem Dyzma. Oprócz nagrody Nobla z całego świata spływały
od lóż masońskich i Uniwersytetów doktoraty “Honoris-Cauza”.
Przed wyborami Wałęsa obiecywał wiele. Później, gdy wraz ze swoją “drużyną”
opanował władzę, wypiął się na 10 milionów członków “Solidarności” i na cały Naród.
Zaczął mówić, że właściwie to on nic nie może. Nie mógł: uwłaszczyć Polaków,
przegonić aferzystów i obcych agentów, ukrócić bandytyzmu. Nie mógł nawet “puścić
w skarpetkach” – jak to przyrzekał – dwóch żydowskich złodziei – Bagsika i
Gąsiorowskiego, którzy za wykradzione w Polsce biliony urządzili sobie luksusowe
pałace w Izraelu. To pod rządami Wałęsy Polska była okradana na masową skalę,
afera goniła aferę. Zbudował on dobrobyt, ale dla garstki agentów, złodziei żydów.
Wpędził natomiast w nędzę i beznadzieję 20 milionów uczciwych Polaków, którym
brakuje na czynsze, lekarstwa i chleb. Zafundował też bezrobocie sięgające 3
milionów osób. Podczas swej wizyty w USA w 1991 roku, Wałęsa m.in., powiedział w
konsulacie polskim w Nowym Jorku do amerykańskich biznesmenów: “…bo
powinniście wiedzieć, że najlepsze interesy robi się z głupimi i ciemnymi”.
Dnia 27.10.1994 roku na spotkaniu z mieszkańcami Warszawy w kościele przy ul.
Chłodnej, Pani Walentynowicz publicznie oświadczyła, że Wałęsa nie organizował
strajku w stoczni. Skok przez płot ze śrubokrętem w ręku jest zakłamanym mitem
podobnym do wystrzału z “Aurory” wymyślonym dla celów propagandowych przez
filmowców – rosyjskich żydów. Wałęsa na polecenie MSW, a personalnie gen.
Kiszczaka, został na teren stoczni dowieziony od strony kanału motorówką. W sali
BHP, dowiezieni wcześniej agenci (przebrani w kombinezony) okrzyknęli Wałęsę o
ps. “Bolek” – przywódcą strajkujących stoczniowców.
Nie wolno więc pod żadnym pozorem dopuszczać, aby Wałęsa nadal szkodził Polsce i
Polakom. Obowiązkiem naszym jest to, aby Wałęsa już nigdy nie zaistniał na polskiej
scenie politycznej właśnie m.in., dlatego, że do obcych mówił o swoim narodzie, że
jest “ciemny i głupi”. Ten współczesny Kaligula będzie jeszcze sięgał po władzę.
Obecnie wyjechał do USA na “wykłady”. Kaligula spalił Rzym, on może spalić Polskę.
Bądźmy mądrzy przed szkodą!.
Żydzi i “bydlęta”
Naród żydowski różni się zasadniczo od wszystkich innych. Jak w świecie zwierzęcym
gatunki pasożytnicze tracą wiele cech sobie właściwych, tak żydzi w ciągu historii
wyzbyli się swego terytorium i swego języka. Czemu jednak należy przypisać, że
żydostwo trwa w dalszym ciągu i nie tylko trwa, ale daje się nam wszystkim tak
boleśnie we znaki?
Otóż czynnikiem tym jest osobliwa psychika żydowska, która odcina je wyraźnie od
świata chrześcijańsko-aryjskiego. Psychika ta zawdzięcza swe powstanie i rozwój
religii żydowskiej. Ta religia ma wprawdzie mało wspólnego z tym, co my pod owym
wyrazem rozumieć zwykliśmy, czyni jednak z żydostwa całość bardzo zwartą –
głosząc żydowską wyższość i przeznaczenie żydostwa do panowania nad światem.
Religia ta, jest poprostu programem politycznym żydów, zajmuje się tylko sprawami
ziemskimi – a jedynie dla maskowania ubiera się w szaty religii. Żydzi powiadają:
“my się pracy nie boimy, tylko dajcie nam ludzi”. A więc na żyda mają w pocie czoła
pracować goje (nie-żydzi) – pogardliwie przez nich nazywani “chamami”. Talmud
uczy, że żydzi są wyżsi od wszystkich narodów świata, miłość i uczciwość obowiązuje
ich tylko względem siebie – gojów (nie-żydów) można nie tylko okłamywać i
oszukiwać, ale nawet zabić na ofiarę Jahwe. Do tego należy dodać jeszcze ustępy
niemoralne, w których tak się lubuje zmysłowa dusza żydowska (np: “NIE” – Urbana
i “Gazeta Wyborcza” –Michnika-Szechtera) – doradzająca im swobodę płciową i
zdobywanie na gojach złota – drugiego ukochania żydowskiego. Oto kilka cytatów z
Talmudu na dowód tego, co zostało wyżej powiedziane: “Nie wolno ograbić brata
(tzn., żyda), ale wolno złupić nie-żyda, to znaczy goja, ponieważ jest napisane: Nie
będziesz grabił bliźniego twego”. Ale słowa te nie odnoszą się do goja (nie-żyda),
“ponieważ on nie jest bratem twoim”.
I dalej Talmud mówi: “Żydzi nazywają się ludźmi, narody świata nie nazywają się
ludźmi, lecz bydlętami”…”Chociaż ludy świata podobne są zewnętrznie do żydów, ale
to tylko tak, jak małpy są podobne do ludzi”…”Życie goja jest pozostawione w ręku
żyda, a wiele tym bardziej jego mienie”… “Oszukanie goja jest dozwolone…Zniszcz
życie goja i zabij je, będziesz bowiem miły Majestatowi Boskiemu jako ten, który
składa ofiarę kadzidła”.
Tak więc od tysięcy lat moralność żydowska ukształtowała się innaczej względem
siebie, a innaczej względem narodów nieżydowskich (gojów).
Talmud – ten wielki wychowawca narodu żydowskiego – jest do tej pory przedmioten
czci Izraelitów i stanowi dla nich kodeks religijny.
Jeden z nieprzeciętnej miary uczonych polskich – prof., dr Feliks Koneczny w swojej
pracy: “Jak załatwić kwestię żydowską” m.in., tak pisał: “Żydzi odnieśli nad nami
wielki triumf, narzuciwszy znacznej części naszego życia zbiorowego metody swej
własnej cywilizacji (…)
Nie wolno być cywilizowanym na dwa sposoby. (Aut – aut.. – Albo musiym się
odżydzić, albo zgniemy marnie w zażydzeniu. W tezie tej nie ma antysemityzmu, lecz
tylko ostrzeżenie przed mieszanką cywilizacyjną (…) Nie może się rozwijać
cywilizacja, w którą wplotła się druga; cóż dopiero, jeżeli ma się do czynienia z takimi
przeciwieństwami, jakie dzielą cywilizację żydowską od łacińskiej (…)
Jakżesz lubieć takich, którzy chcą mieć wszystkich za “podnóżek” i za niewolników
swoich? Takich, którzy są wrogami całemu światu, bo im religia nakazuje czynić
wszystkim źle? (…) Pielęgnujmy u siebie jedną tylko cywilizację, wyłącznie łacińską, a
żydowska cywilizacja sama się usunie z życia publicznego, będzie w nim wegetować i
zamierać…”
Wobec tego cała nasza walka z atakiem na Polskę cywilizacji żydowskiej: kłamstwa,
podstępu, oszustwa, przemocy, demoralizacji – nie jest antysemityzmem, jak nam
żydzi chcą wmówić. Obrona jest naszym obowiązkiem.
Wszyscy Polacy współpracujący z żydami są kolaborantami, a za to grozi rozliczenie –
jak za czasów okupacji niemieckiej – ze zdrajcami. Jedno jest pewne, że żydzi
okupujący Polskę zostaną należycie ukarani tak, jak na to zasłużyli. Na listę
okupantów żydowskich i kolaborantów (szabes gojów – to ci sprzedajni Polacy,
którymi posługują się żydzi), działająca w podziemiu polska organizacja
systematycznie wpisuje nazwiska “osób do rozliczenia”. Lista wyróżniających się
okupantów żydowskich i polskich szabes-gojów jest długa. A oto niektóre nazwiska z
tej listy:
Amroziewicz Jacek, Ajnekiel Andrzej, Adamiecki Wojciech, Bratkowski Andrzej,
Bratkowski Stefan, Burzyński Marek, Bryl Ernest, Balcerowicz Leszek, Bugaj Ryszard,
Bujak Zbigniew, Braun Juliusz Jan, Boni Michał, Borusewicz Bogdan, Bielecki Jan
Krzysztof, Borowski Marek, Braniewska Dagmara, Blinowska Justyna, Błoński Jan,
Bogucka Teresa, Celiński Andrzej Ciemniewski Jerzy, Chojna-Duch Elżbieta, Wiesław
Chrzanowski, Cywińska Izabela, Chajn Józef, Dejmek Kazimierz, Dorn Ludwik,
Drawicz Andrzej, Drozdowski Marian, Dziewanowski Kazimierz, Engelgard Jan,(PAX),
Edelman Marek, Falandysz Lech, Fikus Mariusz, Frasyniuk Władysław, Fibak
Wojciech, Gawronik Aleksander, Geremek Bronisław, Gronkiewicz-Waltz Hanna, Hall
Aleksander, Gross Tadeusz Jan, Gieysztor Aleksander, Górski Jan, Grzegorczyk
Andrzej (KIK), Gasparski Wojciech, Hall Aleksander, Holzer Jerzy, Holcer Jan,
Jastrzębski Bogdan, Jonas Andrzej, Józefiak Cezary, Janas Zbigniew, Janowski Jan,
Kowalec Stefan, Komorowski Bronisław, Krzak Marian, Konopka Nowian Piotr,
Kuczyński Waldemar, Kuratowska Zofia, Kuroń Jacek, Kozłowski Krzysztof,
Kwaśniewski-Stolzman Aleksander, Krawczyk Rafał, Kołakowski Leszek, Kamiński
Antoni, Kowalski Bogusław, Król Marcin, Konczewski Piotr, Kapuściński Ryszard,
Krajewski Wojciech, Labuda Barbara, Lewandowski Janusz, Lipszyc Bazyli, Lityński
Jan, Lans Wiesław, Łętowski Maciej, Łętowska Ewa, Mazowiecki Tadeusz,
Maciarewicz Antoni, Michnik Szechter Adam, Misiąg Wojciech, Małachowski
Aleksander, Modzelewski Witold, Manteufel Ryszard, Micewski Andrzej, Michalski
Krzysztof, Miller Leszek, Mokrzycki Edmund, Modrzewski Zbigniew, Międzyrzecki
Artur, Miłosz Czesław, Modzelewski Karol, Naimski Piotr, Nałęcz Tomasz, Nowicki
Marek, Niezabitowska Małgosia, mec. Olszewski Jan, Onyszkiewicz Janusz, Osiatyński
Jerzy, Passent Daniel, Paszyński Aleksander, Potocki Andrzej, Piontek Danuta,
Rakowski Mieczysław, Rezich-Modlińska Alicja, Rokita Jan Maria, Reykowski Janusz,
Rurkiewicz Jan, Ross Tadeusz, Rysiad Gwidon, Ryszka Franciszek, Radomska Maria,
Radziwił Anna, Rajszczak Katarzyna, Rastawicka Danuta, Reiff Ryszard, Reiter
Janusz, Sekuła Ireneusz, Skalski Ernest, Skubiszewski Krzysztof, Siwiec Marek,
Szczypiorski Andrzej, Suchocka Anna, Święcicki Marcin, Seryusz Wolski Jacek,
Syryjczyk Tadeusz, Staniszewska Grażyna, Szurmiej Szymon, Szulc Anna, Spychalska
Ewa, Sobolewski Marek, Stelmachowski Andrzej, Stachurska Jadwiga, Słonimski Piotr,
Smolar Aleksander, Stemplowski Ryszard, Stolzman Maria, Szczepański Jan Józef,
Ślisz Józef, Taylor Jacek, Turowicz Jerzy (umarł), Trzeciakowski Witold, Tazbir
Janusz, Terlecki Władysław, Toepliz Krzysztof, Tomaszewski Lech, Tomaszewski
Jerzy, Tymowski Andrzej, ks. Tischner Józef, Urban Jerzy, Ujazdowski Kazimierz,
Waiss Janusz, Wielowiejski Andrzej, Wierzbicki Piotr, Wujec Henryk, Wojciechowski
Andrzej, Wellisz Stanisław, Wajda Andrzej, Wałęsa Lech, Wielowiejski Andrzej,
Woźniakowski Jacek, Wróblewski Kajetan Andrzej, Wujec Henryk, Wiatr Jerzy,
Zarębski Andrzej, Zoll Andrzej, Ziabicki Andrzej, Zachwatowicz Krystyna, Zakrzewski
Andrzej, Zanussi Krzysztof, Zawadzki Sylwester, Zieliński Jerzy, Zamoyski Jan, Żaryn
Jan.
Aby zrozumieć naszą tragedię należy uzmysłowić sobie kilka bardzo ważnych faktów,
które niżej przedstawiamy.
Otóż specyficzna żydowska ironia kazała Jakubowi Bermanowi (żyd) szarej eminencji
PRL, dać żydowi Jerzemu Turowiczowi koncesję na “najbardziej katolickie” pismo w
Polsce. Tylko bezmierna naiwność i łatwowierność społeczeństwa polskiego sprawia,
że ten gigantyczny szwindel funkcjonuje pod kierunkiem Jerzego Turowicza.
Dekoracja – to artykuły pełne uczucia religijnego, cytaty z Pisma Świętego, żywoty
świętych, wypowiedzi hierarchów itp., a w istocie – realia: żydowski ośrodek
propagandowy, ważna ekspozytura B’nei B’rith, centrala konspiracji żydowskiej,
której rolę nie sposób przecenić. W masońskich pismach loży “Kopernik”, właśnie
najczęściej cytowanym czasopismem jest…”Tygodnik Powszechny”. Żydostwo
skupione wokół tego parszywego tygodnika oraz w Klubach Inteligencji Katolickiej –
stanowi ekspozyturę kosmopolitycznej mafii kierowniczej dla centrali światowego
syjonizmu. Konspiracja żydowska, podobnie jak cała masoneria, w działalności swej
opiera się na ludziach, których wychowuje i przygotowuje przez całe dziesięciolecia.
Zorganizowana przez Julię Bristigerową i Jakuba Bermana mafia żydowska odegrała
niezwykle wielką rolę przy organizowaniu JUDEOPOLONII przez biuro matrymonialne.
Małżeńskie pary mieszane kojarzono wszelkimi środkami i dopiero takie układy
decydowały o karierach politycznych na wszystkich szczeblach drabiny partyjno-
państwowej. Biuro posiadało liczny “personel” dyskretnie działający na terenie całej
Polski. Był to “związek rodzin ze sobą spokrewnionych” – założony na wzór
sycylijskiej mafii. To właśnie z tego mafijnego “związku” wywodzi się dzisiejsza elita
władzy w PRL bis 1996 roku. W kwietniu 1946 roku na posiedzeniu Egzekutywy
Komitetu Żydowskiego Berman m.in., powiedział: “Żydzi mają okazję do ujęcia w
swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i roztoczenia nad nim swojej kontroli.
Nie pchać się na kierownicze stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i
urzędach tworzyć drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje
żydowskie pochodzenie (…) Kwestia żydowska jakiś czas będzie jeszcze zajmowała
umysły Polaków, lecz ulegnie to zmianie na naszą korzyść, gdy zdołamy wychować
choć dwa pokolenia polskie… Jest to budowanie przyszłego podłoża szerszych celów
politycznych”.
To właśnie w tym proroczym powiedzeniu żyda Bermana tkwi cała tajemnica sukcesu
odniesionego przez żyda Kwaśniewskiego vel Stolzmana w wyborach prezydenckich
1995 roku.
Agendy mafijne, o których była mowa, to wysoko wyspecjalizowane zespoły dywersji
politycznej, infiltracji, manipulacji opinią społeczną. Grupy na pozór niezależne, w
istocie powiązane są personalnie i organizacyjnie. Stanowią jeden złożony organizm,
chociaż niewidoczny dla patrzącego z zewnątrz. Ich podstawowym zadaniem jest
organizowanie “rewolucji” – wstrząsów społecznych, po każdym z nich wpływy mafii,
która je inspiruje, zostają umocnione, a społeczeństwo bardziej zniewolone. Kolejne
rewolty w kraju były organizowane przez tych samych “specjalistów” z mafijnych
ośrodków kierowniczych przez żydowską konspirację. Ci sami ludzie inspirowali i
kierowali wydarzeniami Polskiego Października 1956 roku, “Marca” w 1968, “Grudnia”
1970, na Wybrzeżu, “Sierpnia” 1980 roku.
Ta ostatnia data ma wyjątkowy ciężar.
Bunt społeczeństwa był ze wszech miar usprawiedliwiony. Te dziesięć milionów miało
rację i nie tylko dziesięć, bo całe niemal społeczeństwo.
Staliśmy się jednak obiektem gigantycznej manipulacji, opartej przede wszystkim na
rozpętaniu emocji społecznych. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że doradcy obu stron z
zasady byli masońskimi braćmi, którym chodziło o jedno i to samo, a rokujący ze
sobą otrzymali instrukcję z tej samej centrali. Oni też decydują o wynikach
wszystkich wyborów w Polsce, a nie Naród.
W historii Polski czynione wiele wysiłków w rozwiązywaniu kwestii żydowskiej.
Używano trzech dróg: chrztu, równouprawnienia i asymilacji.
Jak już wiemy, wszystkie metody zawiodły. Chrzest – to należy podkreślić
kategorycznie – nie zmienia w najmniejszym nawet stopniu ani narodowości, ani
psychiki żydowskiej. Asymilacja zaś tak się odbywa, że to właśnie nie my żydów, lecz
żydzi nas asymilują i jak dotychczas z dużym powodzeniem. O równouprawnieniu
żydów tak wypowiedział się przywódca żydowski dr Ozajasz: “Cała ta sprawa różnych
równouprawnień jest wynalazkiem żydowskim, jednym z wielu kawałów żydowskich,
które przyjęły od nas narody rdzenne zgrzytaniem zębów”.
Polacy muszą przebudzić się z letargu. Jeśli to nie nastąpi, wówczas Naród Polski i
Państwo Polskie przez tę sprawę zginą.
“Holokaust” (zagłada) – czyli umowa z diabłem
Wszyscy Polacy muszą koniecznie poznać tę prawdę, że dla swych dalekosiężnych
celów, bogate amerykańskie żydostwo postanowiło poświęcić ubogie masy żydostwa
i zawarło pakt z Hitlerem. Edwin Black w swojej książce: “The Transfer Agrement”,
New York, Colie MaCmillan Publisher – (Umowa z przesiedleniu, Nie ogłoszona
historia Tajnej Umowy między Trzecią Rzeszą a żydowską Palestyną) pisze:
1. Sami arcybogaci żydzi z Niemiec i Ameryki zasilili w roku 1933, hitlerowski rasizm,
doprowadzili go swoimi finansami do potęgi bestializmu, by m.in., zgładzić biedne
masy żydowskie, co po zakończonej II wojnie światowej było podstawą utworzenia
państwa Izrael i dało asumpt do ujarzmienia narodów Europy Środkowej i
Wschodniej. Słowo HOLOCAUST załatwiało i jeszcze dzisiaj dla żydostwa załatwia
wszystko.
2. Naród żydowski, zwłaszcza ta masa biednych żydów winna potępić ową komisję
bogaczy umawiających się z Hitlerem co do emigracji do Palestyny 60.000
arcybogatych żydów. Jak już wiemy, obie strony dotrzymały postanowień “Umowy z
Diabłem”. Dzisiaj ci amerykańscy żydzi-bogacze wojują finansami, obwiniają świat za
zniszczenie swojego narodu, słowem za eksterminację, holokaust (zagładę). Jest to
najstraszliwsza w dziejach świata nauka, by nie zawierać umowy ani z diabłem ani
Złotym cielcem, ale tylko z Bogiem Miłości.
Szczególnie młodemu polskimu pokoleniu musimy powiedzieć tę prawdę, że na
terytorium Polski okupowanym przez Niemców za jakąkolwiek pomoc udzielaną
żydom, Niemcy karali śmiercią. Trzeba znać tę prawdę, że w czasie okupacji Polacy
przechowywali na swoim terytorium około 500.000 żydów. Ogromna ich większość
ocalała. Ocaleli oni nie tylko dzięki pomocy, wysiłkowi i poświęceniu ok. 4 MILIONÓW
Polaków. Ze tę pomoc zapłaciło życiem około 150 TYSIĘCY Polaków. Za ukrywanie
żydów były nawet wypadku ukrzyżowania Polaków! (patrz odpowiedź L.H. Morstina
Gombrowiczowi w “Życiu Warszawy” z 13.10.1963).
“Polacy oprócz konkretnej pomocy ekonomicznej, a także związanej z ukrywaniem
żydów, dawali im serce i ducha walki”. A ten duch walki był olbrzymią, niewymierną
wartością przede wszystkim w walce z panującym w getcie defetyzmem” (brak wiary
w zwycięstwo), celowo upowszechnianym przez rabinów (patrz: T. Bednarczyk,
“Życie codzienne warszawskiego getta”, Warszawa 1995). Polacy brali również
czynny udział wraz z żydami (ŻZW) w powstaniu w getcie warszawskim; m.in.,
żołnierze OW –KB, AK, policja granatowa (wielu z nich zginęło).
Polacy codziennie dostarczali do warszawskiego getta 250 do 300 ton żywności.
Codziennie za tę pomoc ginęli ludzie. Wszyscy Ci Polacy, którzy oddali swe życie za
niesienie pomocy żydom, powinni doczekać się procesu beatyfikacyjnego.
Właśnie w tej sprawie został złożony 27 lutego 1996 roku wniosek do Konferencji
Episkopatu Polski w Warszawie o spowodowanie wszczęcia procesu beatyfikacyjnego
dziesiątków tysięcy Polaków. Wniosek podpisali mieszkańcy Krakowa z p. Andrzejem
Skrzyńskim na czele, zam., 31-918 Kraków, Oś. Hutnicze 8/28. Pan Skrzyński jest
założycielem Stowarzyszenia Obrony Świętego Krzyża, który znajduje się za murem
byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Członkowie stowarzyszenia czuwają
nieustannie przy krzyżu, ponieważ amerykański rabin-chuligan Weiss zapowiedział, że
Go usunie dlatego, aby Jego cień nie padał na teren obozu! Przykład katolików z
Krakowa powinien być wzorem dla Wszystkich Polaków.
“Nigdy dotąd żaden naród w historii nie zrobił dla drugiego tyle, co my Polacy
zrobiliśmy dla żydów w czasie okupacji hitlerowskiej. Jedynym państwem i narodem
Europy, który zasłużył sobie na to, aby o nim powiedzieć, że ratował żydów w czasie
II wojny światowej, była Polska i Naród Polski” (A. Reyman – “Najjaśniejsza
Rzeczypospolita”). Polacy ratując żydów kierowali się przesłankami obywatelskimi,
humanitarnymi, a nade wszystko chrześcijańskimi.
Obecnie żydowscy awanturnicy z USA (Weiss i inni) tak to podziękowali Polakom
wyrzucając Karmelitanki z Oświęcimia, grożą też usunięciem krzyża na Żwirowisku.
Polacy za swoje niezwykle bohaterskie czyny w pełni zasłużyli na wielki szacunek i
uznanie za wszystko to, co uczynili na żydów w czasie wojny, podczas gdy żydzi
amerykańscy udawali, że problem żydowski nie istnieje, skazując w wyrachowany
sposób miliony biednych współbraci na zagładę w obozach śmierci.
Ważniejsze żydowskie afery w Polsce
1.Grabież srebra i złota FON plus cztery miliony dolarów przywiezionych z Londynu
do Polski przez gen. Tatara. Strata FON -–4 miliony złotych.
2. “Urwanie łba” 195 wielkich afer dokonanych przez prominentów żydo-komuny
(PRL). Dane w/g informacji prasowych lat 80-tych. Strata 12 bilionów złotych.
3. Grabież dobytku 300 rodzin tzw., wrogów ludu z Krakowa oraz występujących w
mniejszym zakresie na terenie całego kraju wysiedleń w okresie bitwy o handel.
Polegało to na wytypowaniu właściciela bogatego domu lub mieszkania.
Wtajemniczeni UB-ecy właściciela zabijali lub aresztowali a majątek ich był
przechwytywany przez morderców z Bezpieki. Straty 1 bilion zlotych.
4. “Urwanie łba” sprawie “wystrzał” (kradzież depozytów, wymuszanie okupu od
cinkciarzy). Udziałowcami afery byli pułkownicy i generałowie MSW. Straty skarbu
państwa – 2 biliony złotych.
5. Bitwa o handel z lat 1945-1950 pod nadzorem Żyda-Minca. Odebrano wówczas
Polakom dorobem całego życia, dorobek wielu pokoleń polskich rodzin. Straty
astronomiczne – 200 bilionów złotych.
6. Ograbienie Skarbu państwa w aferze alkoholowej, przechwycenie i zniszczenie
Polskiego monopolu Spirytusowego i Tytoniowego. Straty astronomiczne – 50
bilionów złotych.
7. Ograbienie, okpienie, wydmuchanie półtoramiliona Polaków z tytułu przedpłat
mieszkaniowych. Bezdomni po 20 latach nie mają ani mieszkań ani pieniędzy. Straty
astronomiczne 100 bilionów złotych.
8. Afera nabranych naiwniaków na bezpieczną kasę Grobelnego. Współudział
ministra Krzaka. Straty – 3 biliony złotych.
9. Ograbienie 8 milionów emerytów z 40% składek ZUS. Polacy w pocie czoła
pracowali za głodowe pensje dla Judeopolonii i w dobrej wierze odkładali ze swego
wynagrodzenia 40% dla ZUS. Oszczędności te zostały ukradzione, a obecnie biedne
państwo nie posiada funduszy na wypłacenie emerytur. Straty 100 bilionów złotych.
10. Ograbienie Skarbu państwa i Polaków przez tworzenie uprzywilejowanych
przedsiębiorstw jak: żydowskie PAX, INKO, LIBELLA, Fundacja Nisenbauma. Straty
100 bilionów złotych. Firmy te przez 47 lat nie płaciły i nadal nie płacą ceł i
podatków.
11. Afera przemytnicza MSW żyda gen. Matejewskiego. 18 tysięcy dukatów plus
złoto. Aferze urwano “łeb” a złoto podzielono między mafiosów MSW. Straty – 18
tys., dukatów.
12. Afera MSW gen. Milewskiego (żelazo – żądło). Napady, rabunki przemyt złota.
Sprawie urwano “łeb” a walory dewizowe podzielono między wtajemniczonych
mafiosów MSW. Straty 5 bilionów złotych.
13. Afera FOZZ w/g danych posła Krasowskiego. Straty 9 bilionów złotych.
14. Afera rublowa, transfer z byłego ZSRR. Straty skarbu państwa 8 bilionów złotych.
15. Afera rublowa, transfer z b. NRD. Straty Skarbu państwa 12 bilionów złotych.
16. Afera Art-B w tym zniszczenie Ursusa. Straty 20 bilionów złotych.
17. Afera paszportowa, machloja polskich żydów MSW z angielskimi żydami.
Wydmuchanie Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Straty Skarbu
Państwa 16 milionów dolarów (US)
18. Afera z zakupem śmigłowca Bella. Machloja amerykańskich żydów z polskimi
żydami. Za zniszczenie polskiego przemysłu lotniczego, nasi rodzimi targowiczanie
pobrali 5 milionów dolarów łapówki. Z tego powodu 70 tysięcy polskich robotników
(wysoko wykwalifikowanych) poszło na bruk. Zdolność obronna Polski została
obniżona. Zniszczono fabryki przemysłu lotniczego i obronnego, które były
wybudowane po 1918 roku z inicjatywy Kwiatkowskiego (COP) i wysiłkiem całego
Narodu. Budowa COP – u miała na celu przygotowanie Polski przed agresją Hitlera i
Stalina. Straty 100 bilionów złotych.
19. Ograbienie Polaków przez odebranie działek budowlanych, ziemi, lokali
handlowych, placów prawowitym właścicielom. Tylko w Warszawie odebrano 20
tysięcy działek, które prawem Chazuka przydzielono oczywiście tylko żydom i
masonom. Np., przy ul. Sobieskiego, Nowoursynowskiej, Wolicy i wielu dzielnicach
Warszawy i kraju. Przy Al. Wilanowskiej w Warszawie na terenie odebranych
bezprawnie działek nomenklatura PZPR wybudowała przepiękne wille o czerwonych
dachach. Społeczeństwo Warszawy nazywa ten super ekskluzywny zakątek “Zatoką
Czerwonych Świń”. Należy do tego jeszcze dodać, że Kiszczak i jego kolesie
żydowskiego pochodzenia (sama generalicja i pułkownicy), budowali wille siłami
żołnierzy poborowych. Budynki te potem sprzedali po spekulacyjnych (przepraszam
rynkowych) cenach, an czym zarobili po 100.000 dolarów. Straty w skali kraju 10
bilionów złotych.
20. Pozbawienie Polaków poszkodowanych przez Trzecią Rzeszę Niemiecką
odszkodowań za roboty przymusowe i obozy pracy przymusowej w czasach okupacji.
Straty 500 miliardów Marek
21. Koszty stanu wojennego poniesione przez żydo – generalską mafię w obronie
swych mafijnych interesów. Straty ekonomiczne 25 miliadrdów dolarów (US).
22. Koszty utrzymania mafijnego PRONU przez 10 lat 10 bilionów złotych.
23. Machloje z przekształceniem 1600 największych fabryk polskich. Odebranie
Narodowi i przekazanie obcym. Straty astronomiczne. Jest to powtórka bitwy o
handel z czasów żyda Minca w latach 1945-1949.
Straty 100 bilionów złotych.
24. Bizantyjska rozrzutność w kancelariach prezydenta i jego dworu. Rozpłynięcie się
majątku po byłym PZPR. Około 100 zabytkowych pałaców i ukrytych pieniędzy na
różnych kontach przepadło FON. Straty 10 bilionów złotych.
25. Zniszczenie ciężkiego przemysłu zbrojeniowego. Porwanie 6 handlowców w celu
wyeliminowania Polski z arabskich rynków zbytu. Pozbawienie Polski taniej ropy z
Iraku i eksportu budownictwa. Straty z tytułu utraty rynków arabskich – 10 miliardów
dolarów.
26. Rakietowa machloja polsko-żydowskich generałów z żydo-sowieckimi generałami
na zakup od sowietów przestarzałych rakiet na wyposażenie Wojska Polskiego. Fakty
te opisywał i wyliczył straty płk. Rajski (“Nowy Świat” z 11.03.1992). Polska zapłaciła
za złom rakiet. Strata 60 miliardów dolarów.
27. Grabież 6 ton złota plus monety o wartości numizmatycznej, znalezione zostały w
1982 roku w Lubiążu na Dolnym Śląsku. Poszukiwań dokonali saperzy WP oraz
lotnictwo LWP za cenę ogromnych kosztów. Znaleziony skarb został przekazany do
żydowskiego banku “Złoty Cielec” – jako własność “Sanchedrynu” (Tajny Rząd
żydowski). Monetami srebrnymi i złotymi podzielili się wtajemniczeni mafiosi
wybranego narodu “cyklistów”: Jaruzelski, Poradko, Kiszczak, Barański, oficerowie
SB: Siorek, Liwski i Zbigniew Dzięgielewski, gen. Bula. Resztki tego złota w ilości 2 kg
odkryła przypadkowo służba porządkowa w piwnicach Belwederu, które zapomniał
gen. Jaruzelski. Ciekawe?. Który to Rasputin ukrył złoto? Fakty te opisał “Wprost” z
7.06.1993.
Wojskowa Prokuratura w Warszawie na podstawie prawa mojżeszowego urwała “łeb”
sprawie. Straty skarbu państwa – 6 ton złota plus monety złote i srebrne.
28. Na koszta kampanii wyborczej w wyborach 27 października 1991 roku – Komitety
Wyborcze (te wtajemniczone) pobrały pożyczki w NBP w wysokości 6 bilionów
złotych. Pieniędzy tych nie zwrócono do banków do dnia dzisiejszego. Na interpelację
poselską w tej sprawie Salcia Waltz wykręciła się tajemnicą bankową. Według Salci
Waltz Polski Naród nie może dowiedzieć się prawdy o tym, jak jest okradany. Właśnie
za te ukradzione Polakom pieniądze oplakatowano rabinami całą Polskę. Za te
pieniądze wybraliśmy 70% “Knesetu” (parlament Izraela) a nie polski Sejm.
29. Afera Gawronika, który do spółki z płk. Grzybowskim z Wojsk Ochrony
Pogranicza, w noc sylwestrową 1988/89 rękami żołnierzy poborowych pobudowali 80
kantorów wymiany walut na granicach PRL. Wszystkie zezwolenia Gawronik załatwił
o godz. 24 w nocy. Polski Kowalski na taką decyzję administracyjną czekałby
miesiące a nawet całe lata. Afera Gawronika mogła być zrealizowana, bo była
wykonywana w interesie “Złotego Cielca” i do Spółki z ówczesnym ministrem
finansów, który uprzedził Gawronika o wprowadzeniu wolnej wymiany walut. Łącznie
afery Gawronika Art-B, Ursus, kantory przekraczają sumę 5 bilionów złotych.
30. Afera dewizowa biznesmena z żelaza. Kazimierz Janosz do spółki z I
Departamentem MSW przywiózł z przemytu 200 kg złota. Złoto to rozpłynęło się w
depozycie MSW. Zapytajcie Milczanowskiego jakie to krasnoludki ukradły omawiane
złoto. Strata skarbu państwa wynosi – 200 kg złota.
31. Afera pomocy dla bezrobotnych?
Polska otrzymała rzekomą pomoc dla bezrobotnych z banku “Złoty Cielec” w
wysokości 100 milionów dolarów na lichwiarskie procenty. Z tej sumy aż 30 milionów
(USD) wypłacono doradcom zachodnim. Polscy bezrobotni z tych pieniędzy nie
otrzymali ani centa. Właśnie za pieniądze dla bezrobotnych bawią się zagraniczni
doradcy w hotelu “Mariot”. Miesięcznie ich wynagrodzenie wynosi 40 tys., dolarów.
Fakty te omówił w “Listach o gospodarce” red. Bober w styczniu 1994 roku. Straty
Skarbu Państwa wynoszą 100 milionów USD kredytu plus odsetki (lichwa) = 100
milionów USD.
32. Afera banku śląskiego. Dwaj żydzi Kowalec i Borowski rąbnęli z banku śląskiego
10 bilionów złotych. Nie podlegają sądowej odpowiedzialności, ponieważ jako
wybrańcy narodu są wyjęci spod polskigo prawa. Podlegają pod prawo Mojżeszowe.
Straty Skarbu Państwa – 10 bilionów złotych.
Razem straty Skarbu Państwa wynoszą:
954 bilionów złotych, 6 ton 200 kg złota, 18 tysięcy dukatów, 500 miliardów DM, 95
miliardów 20 milionów USDolarów.
W tym strasznym rejestrze kryje się przyczyna polskiego kryzysu i luka w budżecie
państwa. Wartość zagrabionych walorów dewizowych przekracza dwukrotnie roczny
budżet państwa.
Gdyby rząd Polski powołał specjalne organa w tej sprawie i odzyskał zagrabione
fundusze, to Polska znajdowałaby się z zgoła odminnej sytuacji (przy jednoczesnym
zreformowaniu systemu monetarnego likwidującego całkowicie żydowską lichwę).
Niestety! Żydzi prokuratorzy urywają łeb lub nie wszczynają śledztwa w każdej
sprawie, gdzie sprawcami są żydzi, bo prawo Mojżeszowe (tj. prawo talmudu) jest
nadrzędnym prawem nad polskim prawem tubylczym. Bezczelność i arogancja
żydostwa sprawującego okupacyjną władzę nad Polskim Narodem doszła do zenitu.
Jesteśmy świadkami przerażającego, totalnego rozszarpytania żywego jeszcze
organizmu naszej drogiej Ojczyzny przez rodzime i obce hieny, szakali. Polska
obecnie dzieli się na małą grupkę zaprzedanych targowiczan, mafijnie
zorganizowanych i całą resztę zagubionego społeczeństwa, totalnie okłamywanego i
okradanego.
Prożydowski “Bolek” zapewnił ciągłość władzy masońsko-żydowskiej. Kolejne rządy
żydo-solidarnościowe i żydo-postkomunistyczne wielce się napracowały nad
zniszczeniem Polski. Przemysł legł w gruzach, ziemia nie zaorana, miliony
bezrobotnych, bandytyzm, bezdomni, narokomani. Polski szabes-goje, żydowscy
klakierzy, folksdojcze niemieccy już mogą przystąpić do nauki języka hebrajskiego i
niemieckiego w celu zapewnienia kadr dla uzurpatorów władzy nad polskimi gojami.
Uniwersytety dla Polaków będą niedostępne z powodu wysokich opłat. Polakom
wystarczy szkoła podstawowa. Obszar Polski ma być oczyszczony i przygotowany
jako przestrzeń życiowa dla kolonistów niemieckich i żydowskich.
Żyd Olszewski (Oksner) w Sejmie dnia 4.06.1992 roku zadał bardzo naiwne pytanie:
“czyja jest Polska?” Dlaczego znany mecenas udaje Greka? Dlaczego nie powiedział
Polakom prawdy, że Polska jest w łapach żydowskich. Biada tym co zwodzą i gorszą
maluczkich – panie mecenasie. I można wielu zwieść i oszukać, ale Boga i Ducha
Narodu Polskiego oszukać się nie da!
Kim właściwie jest mecenas Jan Olszewski?
“Najjaśniejsza Rzeczypospolita” nr. 3(44) z 19 IV 1996 roku podała taką oto
wiadomość: “Jeszcze przed pierwszą wojną światową …Karol Oksner, bogaty żyd
berliński, kupił majątek Kuźnica Grabowska, położony około 30 km na południe od
Kalisza. Posiadłość obejmowała 120 hektarów dobrej ziemi ornej, 225 hektarów
stawów rybnych, 2500 ha lasów, młyn, tartak i dwa dworki. Wartość tego majątku
liczona obecnie wynosiłaby 100 miliardów złotych, to jest mniej więcej 4 miliony
dolarów…Karol Oksner miał trzech synów i dwie córki. Seweryn został głównym
spadkobiercą majątku Kuźnica Grabowska, Leon dostał fabrykę farb i lakierów w
Tomaszowie Mazowieckim, Mieczysław został polskim konsulem w Monaco…Po
śmierci Karola Oksnera, dziedzicami Kuźnicy Grabowskiej zostali: Seweryn Oksner
oraz krewna Oksnerów, żydówka rosyjska Helena Lubrzyńska…Seweryn Oksner
ożenił się z Marią Hertz, córką bogatego fabrykanta łódzkiego, ewangelika
niemieckiego pochodzenia i miał z nią jedynego syna JANA…Sewerynowie
Oksnerowie jeszcze przed wojną zmienili nazwisko na OLSZEWSCY… Tak przedstawia
się w skrócie saga rodu Oksnerów-Olszewskich… A teraz zapytujemy publicznie Jana
Olszewskiego, czy jest on synem Seweryna i Marii z Hertzów Olszewskich, urodzonym
jako Oksner a jeżeli tak, to dlaczego to ukrywa? Przecież fakt spowinowacenia z
dwoma prezydentami Izraela, żadnemu żydowi ujmy nie przynosi… Chcielibyśmy też
w związku z tym obejrzeć metrykę pańskiego chrztu, którą powinien Pan posiadać,
skoro ostatni związek z p. Martą Miklaszewską, uroczą Żydóweczką, zatrudnioną w
“Tygodniku Solidarność” u redaktora Gelberga zawarł Pan w kościele katolickim…Po
zdaniu matury w roku 1949, Jan Olszewski został dziwnie łatwo przyjęty na wydział
Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Jeszcze większą zagadką było dostanie przezeń,
po ukończeniu studiów i w środku okresu stalinowskiego, nakazu pracy
w…ministerstwie sprawiedliwości, kierującym komunistycznym sądownictwem, gdzie
osób niesprawdzonych i niegodnych zaufania politycznego nie przyjmowano…
Trudny do wytłumaczenia jest udział Jana Olszewskiego w Klubie Krzywego Koła,
założonego z inicjatywy Jakuba Bermana i Luny Bristigerowej przez jej syna Michała,
osławionym skansenie żydokomunistów i masonów, protoplaście późniejszego KOR-
u…Następnymi faktami z życia Olszewskiego, które dają dużo do myślenia są: jego
pozycja w KORZE, jego udział wraz z Mazowieckim w akcji namawiania uwięzionych
w stanie wojennym działaczy “Solidarności” do wyjazdu za granicę…oraz rola jaką
odegrał w rokowaniach przy “okrągłym stole”… Ciekawi zwłaszcza jesteśmy, czy
prawdą jest, że po “solidarnościowej” stronie “okrągłego stołu” na 64 działaczy 57
było Żydami, jak twierdzi Fiszbach, cytowany przez Kozakiewicza w książce: “Byłem
marszałkiem kontraktowego sejmu”, czy też Żydów było 58…
I dalej m.in., czytamy: “Z przedstawionych wyżej faktów wypływa następujący
wniosek: Ruch Odbudowy Polski, niepodległościowy w intencjach jego szeregowych
członków nie jest w wykonaniu jego obecnego kierownictwa takim, za jaki się podaje,
a jego przywódcy nie zasługują na zaufanie (…)” (Olszewski, Parys, Maciarewicz –
przypis Wydawnictwa “Pług i Miecz”).
Po przeczytaniu powyższego artykułu autor niniejszej broszury udał się do Biblioteki
Narodowej w Warszawie by osobiście sprawdzić, czy mecenas Olszewski był
dziennikarzem na wskroś żydowskiego pisma “Poprostu” i z wielkim zdumieniem
zapoznał się z jego artykułami, w których panuje ton ubolewania nad ówczesnym
losem żydów w Polsce.
Szczególnie godne polecenia są następujące artykuły pióra mec. Olszewskiego: Gdy
budzą się upiory, “Poprostu” nr. 1(416) z 6.01.1957 r. str. 1.2.
Eksodus czy emigracja, “Poprostu” nr.12.(427) z 24.03.1957r.
Kolegami redakcyjnymi mec. Jana Olszewskiego byli tacy dziennikarze jak: Jerzy
Urban, Wiktor Worszylski, Witold Wirpsza, Leszek Kołakowski, Zygmunt Bauman,
Stefan Bratkowski, Jerzy Mikke (I), Jan Józef Lipski, Andrzej Berkowicz, Wiesław
Naumowski, Aleksander Małachowski, i inni (wszyscy są żydami). Należy też dodać,
że Olszewski jest byłym KOR-owcem jak Michnik (Szechter), Kuroń, Lipski,
Modzelewski, Geremek i wielu innych będących przy państwowym korycie żydów.
Olszewski był także członkiem mafijno – masońskiego “Klubu Krzywe Koło”, w którym
działał jako “odnowiciel Polski”. Klub ten działał w latach 1950-1960, jego
założycielką była słynna polakożerczyni Julia Brystigerowa – kochanka żydowskich
zbrodniarzy: Bermana, Minca, Szyra w utworzonym w ZSRR przez Stalina tzw.,
Związku Patriotów Polskich.
Po “wyzwoleniu” Polski w stopniu ppłk. UB katowała osobiście kwiat polskiej
inteligencji. Jej specjalnością było zgniatanie jąder szufladą od stołu. W kręgach
rządowycy uważano ją za piątego wiceministra UB.
Bristigerowa była współorganizatorką tajnej organizacji żydowskiej pod kryptonimem
“Czulant”. Słowo to oznacza w języku hebrajskim religijną potrawę żydowską. Jest
ona tym smaczniejsza, im dłużej siedzi w piecu.
Tym razem “religijną potrawę żydowską” stanowiły dla członków spisku – ofiary
terroru i zbrodni AK, NSZ, Stronnictwa Narodowego. Współpracowała z Jakubem
Bermanem w organizowaniu “wspólnoty rodzin żydowskich” PRL, z których wywodzi
się obecna elita władzy PRL-bis. Zarówno Bristigerowa jak oprawcy: Różański,
Borejsza, Światło i wielu innych – byli agentami NKWD. W takich to środowiskach
zdobywał ostrogi “polskiego patrioty” Jan Olszewski, który z żydo-masonem
Wiesławem Chrzanowskim “wysmażył” statut “Solidarności”. To właśnie Jan
Olszewski udał się wraz z Geremkiem i Mazowieckim do Stoczni Gdańskiej, by w
imieniu światowego żydostwa kierować poczynaniami agenta Wałęsy (ps. “BOLEK”)
w czasie słynnego strajku. Chyba już wystarczy. Sylwetka mecenasa Olszewskiego
jest już nam dobrze znana.
Jeśli przedstawione fakty z życiorysu mec. Olszewskiego nie zostaną obalone w sali
sądowej, to znaczy, że “Najjaśniejsza” napisała prawdę. Natomiast nazwiska
dziennikarzy z “Poprostu” są na tyle “popularne”, że nie wymagają naszego
komentarza. Najważniejsze wszak jest to, że Polacy wreszcie podają sobie ręce do
współpracy. Nie dajmy się oszukiwać.
ROP Olszewskiego zamierza wspólnie z “Solidarnością” uszczęśliwiać naiwnych
Polaków poprzez głoszenie haseł bez pokrycia. Wymownym dowodem masońskich
powiązań przywódców “Solidarności” jest jawny fakt, że swego czasu Milewski –
Dyrektor Biura “S” w Brukseli wysyłał walizy dolarów przewodniczącemu “S” Wałęsie,
a w czasie kampanii prezydenckiej 1995 roku był bardzo ważną personą w sztabie
wyborczym Kwaśniewskiego. To się nazywa dopiero “braterska” współpraca.
Może Polacy zaczną wreszcie dostrzegać “kto jest kto”.
Kim właściwie jest prezydent Kwaśniewski?
W roku 1994 zmarł Wacław Nowak, kierownik Urzędu Bezpieczeństwa w Drawsku
Pomorskim od roku 1945. Ostatnio mieszkał w Koszalinie, przy ul. Powstańców Wlkp.
22, emeryt. Kilka miesięcy przed śmiercią opowiedział ze swego życia parę
szczegółów, które spisano i nagrano na taśmę magnetofonową.
Był pochodzenia ukraińsko-rosyjskiego. Nominację na kierownika UB w Drawsku, na
nazwisko Wacława Nowaka otrzymał od NKWD. Jego teren działania obejmował:
Drawsko, Czaplinek, Jastrowie, Białogard, Kołobrzeg. Placówki NKWD znajdowały się
w Gross-Born (Borne Sulimowo), Białogardzie i Bagiczu. Z placówkami tymi
utrzymywał ścisły kontakt. Zadaniem W. Nowaka było wyłapywanie żołnierzy AK,
NSZ i innych organizacji antysowieckich, ukrywających się pod podległym mu terenie
Pomorza Zachodniego. Złapanych odstawiał do obozu koncentracyjnego NKWD w
Berkenbryge (Barkniewo) koło Gross –Born . Wacław Nowak pamiętał tylko
niemieckie nazwy miejscowości.
Pracę Nowaka i UB nadzorował i koordynował z ramienia NKWD żyd Stolzman.
Nowak brał udział w obławach na grupy żołnierzy wileńskiego oddziału AK majora
Zygmunta Szendzielorza ps. “Łupaszka”. Oddziały te przedostały się w lasy Pomorza
Zachodniego. Obóz koncentracyjny NKWD w Barkenbryge (Barkniewo) był
przejściowy. Z tego obozu albo wywożono do Rosji, albo rozstrzeliwano. Egzekucji
dokonano około 5 km na północ od Nadarzyc we wsi Dederlage. Miejscowość ta już
nie istnieje. Istnieją tylko resztki murów i fundamenty budynków. Ciała zakopywano
w okolicznych lasach, przykrywając je niewypałami, a nawet minami, następnie
zasypywano groby ziemią. W Nowak pamięta tylko trzy nazwiska zamordowanych
żołnierzy AK. Najdłużej ich przesłuchiwano i zrobiono im proces pokazowy. Byli to:
Jerzy Łoziński, Stanisław Subortowicz, Witold Milwid. Rozstrzelano ich w
DODERLAGE, w obecności W. Nowaka i towarzystwa STOLZMANA. Towarzysz
STOLZMAN z ramienia NKWD “opiekował” się również procesami politycznymi
młodzieży szkolnej. W Wałczu odbył się proces uczniów Bogdana Szczuckiego,
Mariana Basladyńskiego i Feliksa Stanisławskiego. W Białogradzie zaś proces
Pszczółkowskiego i Tracza.
Wacław Nowak spotkał po kilku latach jeszcz towarzysza STOLZMANA w UB w
Bialogradzie, ale nazywał się on już innaczej. Nowe nazwisko Stolzmana brzmiało:
Zdzisław Kwaśniewski. Jako lekarz mieszkał w Białogardzie przy ulicy Bohaterów
Stalingradu nr. 10 (obecna ul. Dworcowa).– Jest to ojciec obecnego prezydenta
ALEKSANDRA KWAŚNIEWSKIEGO!!!
Czy istnieje spiskowa teoria dziejów?
Spiskowa teoria nie jest żadnym mitem jak tego chce profesor Tazbir (żyd), lecz jest
na naszych oczach wypełniającym się faktem.
Do rządzenia światem usiłowali dojść środkami militarnymi: Tamerlan, Aleksander
Macedoński, Dżingis – Chan, Karol Wielki, Napoleon Bonaparte, Lenin, Stalin, Hitler.
Wszystkie wielkie imperia powstałe w drodze podbojów: Cesarstwo Rzymskie,
Imperium Otomańskie, Imperium Angielskie – powstawały i upadały pozostawiając
po drodze morze krwi, setki tysięcy i miliony trupów oraz wiele upadłych cywilizacji.
Inną metodę w dążeniu do opanowania świata przyjęły tajemne związki, spiskowcy,
rewolucjoniści, komuniści, narodowi socjaliści, loże masońskie. Pierwszym sukcesem
tajnych związków żydowskich było zniszczenie państwa i cywilizacji rzymskiej, a
następnym – zniszczenie chrześcijańskiej Francji przez tzw., rewolucję francuską. W
chronologicznym ujęciu czasowym przedstawiamy najważniejsze wydarzenia
inspirowane i z całą konsekwencją realizowane przez owe tajne związki.
Rok 1776.
1 maja tego roku założony został masoński zakon Iluminatów (Jakobinów)(niewielu
tak naprawdę zdaje sobie sprawę, że dokładnie właśnie to święto 1 maja jest
obchodzone jako rocznica 1776r ) . Założycielem był niemiecki żyd Wejshaupt. To
właśnie on przy udziale Russo, Mirabeau, Dantona, Robespiere, Marata i innych
spiskowców zaplanował i zrealizował krwawą rewolucję francuską w 1789 roku.
Przywódcy rewolucji francuskiej rzucili hasło: “Wolność, Równość, Braterstwo”(a
dosłownie “Wolność, równość, braterstwo a inaczej śmierć) . Śmierć królom i
cesarzom, zniszczenie kościołów, klasztorów i religii katolickiej. Gdy dokonano
zbrodniczego dzieła, wówczas żydzi spokojnie spotykali się w synagogach. W czasie
Komuny Paryskiej i rewolucji w Wandei w obronie króla i Kościoła katolickiego zginęło
kilkaset tysięcy niewinnych ludzi – takie to było masońskie braterstwo.
Rok 1886.
Od przeszło stu lat obchodzi się prawie we wszystkich krajach zafałszowane święto
pracy 1-go maja. Jest to data rzekomych męczenników z Chicago. Dlatego też
podajemy prawdziwe relacje owych zdarzeń.
Otóż w fabryce maszyn rolniczych “Mac Kormic” trwał strajk robotniczy. Do
strajkujących robotników wydelegowano z Europy grupę zawodowych
rewolwerowców – terrorystów, którzy rzucili bombę na policjantów w wyniku czego
zginęło kilkunastu policjantów i kapitan Ward. Nie zginął tam żaden robotnik. Pomnik
kpt. Warda stoi w Chicago do dziś.
Masoneria potrzebowała mitu dla ogłupienia i oszukiwania robotników. W historii
współczesnych ruchów robotniczych, było wiele krwawych zajść, w których poległy
miliony robotników.
Największe ludobójstwo miało miejsce w Kronsztadzie, gdzie robotnicy upomnieli się
o chleb i zrealizowanie obiecanek Lenina w okresie NEP-u. Z ręki masona i żyda
Trockiego (Lejbna Bronstein) zginęło wówczas kilkaset tysięcy robotników rosyjskich.
W okresie stalinowskim w odpowiedzi na strajki górników rosyjskich w zagłębiu
węglowym zatapiano całe kopalnie wraz ze strajkującymi górnikami. W Polsce w
czasie Wydarzeń Czerwcowych 1956 roku zabito kilkaset osób, a kilka tysięcy było
rannych. W czasie Wydarzeń Grudniowych na Wybrzeżu w 1970 roku (Gdańsk,
Gdynia, Słupsk, Szczecin) faktycznie były setki zamordowanych i tysiące rannych.
Prasa polsko-żydowska dotychczas nie podała prawdziwych danych o dokonanej
rzezi w grudni 1970 roku. Zwłoki były grzebane w plastikowych workach nocą, bez
rodzin i księży. Dla maskowania ilości pochówków wykorzystywano cmentarze w
innych miejscowościach, odległych od miejsc wydarzeń. Dalszy krwawy szlak to:
Kopalnia Wujek, Ursus, Lubin. Męczennicy tych wydarzeń nie zostali uhonorowani
międzynarodowym świętowaniem. Zginęli jako ofiary zaplanowanych żydo-
masońskich “wypadków”.
Rok 1842.
Heinrich Heine, niemiecki żyd, poeta, przyjaciel Karola Marksa, wysoko
wtajemniczony mason, przepowiedział trzy wojny światowe w tym wojnę prusko-
francuską oraz powszechną rewolucję komunistyczną, po której zapanuje “Nowy
Światowy Ład”. Oczywiście nie było to żadne proroctwo, a jedynie niedyskrecja
człowieka należącego do wysoko wtajemniczonych magów z organizacji żydo-
masońskich. Po śmierci Wejshaupta – drugie pokolenie masonów, iluminatów i
jakobinów założyło w Niemczech tajną organizację “Totenkopf und Knothen”, której
zadaniem było dalsze dążenie do zapanowania nad światem. Loża Totenkopf” walnie
przyczyniła się do rozniecenia niemieckiego nacjonalizmu i militaryzmu na długo
przed Hitlerem. A więc trupie czaski gestapo nie BYŁY wymysłem Hitlera. Emblematy
trupich czaszek przejął Hitler od loży “Totenkopf”, do której przystąpił.
Amerykańscy żydzi zainteresowali się lożą “Totenkopf” do takiego stopnia, że założyli
u siebie identyczną tajną lożę pod nazwą “Skul and Bones”. To właśnie żydzi
amerykańscy z tej loży wypracowali plan nowego ładu światowego – “The New World
Order”. W ramach tego planu przewidziano wywołanie rewolucji komunistycznej i
trzech wojen światowych – zgodnie z “proroctwem” Heinego.
Rok 1830
Na banknocie jednego dolara ukazuje się symbol władzy masońskiej z napisem w
otoku “Nowus Ordo Seclorum”. Symbol ten znajduje się na jednodolarówkach do
dziś. Na przełomie XIX wieku centrum planowania “Nowego Ładu Światowego”
przenosi się z Inglostadtu w Niemczech do Nowego Jorku.
W tym samym czasie córka Karola Marksa, Eleonora Ewling zakłada lożę “Fabian
Society”, która współpracuje z bratnimi lożami Europy i Ameryki w realizacji “Nowego
Ładu Światowego”. Wspólnie wybrano metodę komunistyczną i wskazano na Rosję,
jako przyszłą ofiarę eksperymentów masońsko-komunistycznych. Wybitnym
fabianistą i współpracownikiem Eweling był znany historyk, pisarz H.G. Wells – autor
książki pt: “The New World Order”. Inny mason Robert Straus – Hupe zakłada lożę
“Forgein Policy Instytut Philadelphia”. W instytucie tym szkoli się pozornie
dyplomatów, a w rzeczywistości, przyszłych adeptów masońskich, specjalistów do
zajęcia stanowisk w tajnym rządzie światowym. Robert Straus-Hupe był pierwszym,
który opracował szczegółowo program – wizję przyszłego ładu światowego. Program
ten został opublikowany w kwartalniku “ORBIS”, organie propagandowym przyszłego
superimperium. Credo tego programu, to zjednoczenie polityczne i militarne całego
świata przy zachowaniu jednego centrum, jednej waluty i jednej religii. Monstrum –
Lewiatan – Bestia w/g przepowiedni w Ewangelii św. Jana.
Z kalendarza żydowskiego z roku 5747 tj. 1986-1987 wydanego przez Związek
Religijny Wyznania Mojżeszowego w PRL, 00-950 Warszawa, ul. Twarda 6, tel: 20-
43-24 dowiadujemy się: “Żydzi oczekują Mesjasza i czego się po nim spodziewają.
Meszijach Żydów i Chrosto’s chrześcijan to dwa zupełnie różne pojęcia.
(…) Mesjasz stanie się szybko nie kwestionowanym przywódcą politycznym i
duchowym całego świata… Ten niesamowity człowiek, Pomazaniec Boży przyniesie
światu…całkowite wyzwolenie…Nie będzie już więcej wojen, podbojów i panowania
jednych narodów nad drugimi, a granice państw będą tylko symboliczne. Na całym
świecie zniknie podział na ludzi bogatych i biednych, sytych i głodnym. Wszyscy będą
mieli to, co jest im potrzebne do szczęśliwego życia. Każdy człowiek będzie pracował
tyle, ile może, a dostawać będzie tyle, ile potrzeba…W dziedzinie wiary Święty
Mesjasz odsłoni Żydom i światu sens Tory i na jej podstawie zjednoczy wszystkie
religie. Przymierze zawarte przez Boga z Żydami na górze Synaj zostanie w ten
sposób rozciągnięte na wszystkie narody, …zaś wielobóstwo, bałwochwalstwo zniknie
ze świata…Dla wszystkich Żydów…oznaczać będzie także…prawo do odbudowy
świątyni w Jerozolimie (…).
Rok 1917
Trwa pierwsza wojna światowa wywołana przez bankierów żydo-masonów, zgodnie z
proroctwem Heinego. W okopach po obydwu stronach giną miliony żołnierzy, często
tej samej wiary i narodowości jak np: Polacy, Serbowie, Czesi – werbowani do trzech
armii zaborczych bez ich zgody. Dojrzewa klimat do zapowiedzianej rewolucji. Na
masoński rozkaz, jak z czarodziejskiej różdżki, pojawia się Lenin, który za pieniądze
Niemieckiego Sztabu Generalnego przewozi przez front niemiecko-rosyjski w
zaplombowanych wagonach – 70-ciu zawodowych rewolwerowców – rewolucjonistów
z Genewy do Petersburga. W tym samym czasie Lew Trocki (Lejba Bronstein)
przywozi z Meksyku i obu Ameryk do Petersburga – 5 tysięcy rewolwerowców i tymi
siłami wywołali Wielką Rewolucję Październikową. Światu i Rosjanom wmówiono że
to rewolucja rosyjska. Fakty zaś mówią, że była to zaplanowana dwieście lat
wcześniej żydo-masońska rewolucja. Głównym finansistą tej masońskiej rewolucji w
Rosji był żyd Hamer, przyjaciel Lenina.
W wyniku wojny i rewolucji rozpadają się trzy imperia: Rosja, Niemcy i Austro-Węgry.
Na terenie Rosji powstaje faktycznie masoński “Lewiatan”. Gdzie hasła rewolucji
francuskiej i programy “Skul and Bones” oraz “Totenkopf” wprowadzone zostają w
życie jako straszliwy eksperyment na narodzie rosyjskim. Celem nadrzędnym tego
eksperymentu było totalne zniszczenie państw narodowych i religii.
Rok 1933
Loża amerykańska “Skul and Bones” i niemiecka “Totenkopf” z udziałem bankierów z
Wall Street i żydowskich bankierów z Europy Hamera, Warburga wylansowały Hitlera,
swego wtajemniczonego członka “Totenkopf” do zrealizowania kolejnej wojny
światowej. W celu zawrócenia dywizji Hitlera mających uderzać na Francję i Anglię
podjęto decyzję skierowania ich na wschód przeciw Polsce. Zachodni masoni
wymyślili bajkę o gwarancjach niepodległości Polski składanych przez Anglię i
Francję. Zachodni dyplomaci dobrze wiedzieli o zawartym układzie Ribbentrop –
Mołotow z dnia 23 sierpnia 1939 roku, o IV rozbiorze Polski.
Rok 1944/45
Jałta – Poczdam. Na nic zdały się ofiary bohaterskich żołnierzy walczących na
wszystkich frontach wojny. Na nic 50 milionów zabitych w 25 milionów kalek. Na nic
Karta Atlantycka z 1941 roku. Podeptane zostały wszystkie prawa, traktaty,
gwarancje o nietykalności granic, moralność i honor. Najpierw w Teheranie w
tajemnicy, a potem w Jałcie i Poczdamie oficjalnie zjechało się trzech czołowych
masonów świata: Churchill, Roosevelt i “batiuszka” Stalin po to, by gwałcąc wszelkie
prawa narodów do wolności, rzucić w paszczę Bestii masońskiej czyli ZSRR aż 10
państw narodowych, zamieszkałych przez 100 milionów ludzi. Jednocześnie przez
radio BBC i Wolną Europę ci sami masońscy faryzeusze wzywają do obrony wolnego
świata i oporu przeciwko sowieckiemu komunizmowi. W wyniku tej żydowsko-
masońskiej prowokacji tylko w Polsce już po 1944 roku zginęło z rąk żydowskiego
UB, NKWD ponad 300 tysięcy osób.
Rok 1980.
Organizuje się “Polska Opozycja” tzw. KOR – Komitet Obrony Robotników i
“Solidarność”. Kogo tam nie ma? Sama mafia z loży “Kopernik”, “Dominikanie”,
Komandosi, byli agenci Sierowa, Koncesjonowani opozycjoniści “Słowa
Powszechnego”, stypendyści lóż masońskich. Drugie pokolenie Kombudu, KPP, PPR,
WKPb. Słowem cała kolekcja politycznych agentów.
Za 100 milionów USDollars łapówki od zachodnich masonów, nasi rodzimi
targowiczanie, zdrajcy, potomkowie z Kombudu, KPP, stają na czele ruchu
“Solidarność”. A z 10 milionów Polaków zafascynowanych hasłami narodowymi i
religijnymi Solidarności nie dostrzegało, kto faktycznie przejmuje kierownictwo nad
tym ruchem. To im ma być przyznana władza, rzekomym liderom
niepodległościowym. Farsa “okrągłego żłobu” ma być tak przeprowadzona, aby
władzę przekazać całkiem w nowe ręce, ale w taki sposób, by pozostała w tych
samych rękach. Prasa krajowa i zachodnia żydo-masońska po tysiąc razy nagłaśnia i
wmawia Polakom”prawicowe” nazwiska: Mazowiecki, Michanik, Kuroń, Blumsztajn,
Geremek, Bujak, Lipiński, Boni, Borusewicz, Milewski, Janas, Kuratowska, Turowicz,
Wałęsa i dziesiątki podobnych nazwisk agentów i ich synów Dawidowych –
rzekomych bojowników za Boga, Wiarę i Ojczyznę. Polacy totalnie ogłupieni wznoszą
palce do góry w ekstazie – pokazując literę V – masoński znak i kładą na tacę wory
pieniędzy, setki, miliardy, biliony. Często ostatni grosz. Ekstaza szaleństwa i euforia
sięgały zenitu. Rewolta jest starannie przygotowywana przez władzę KC PZPR i Biuro
Polityczne. Za poligony doświadczalne wykorzystano rewolty z lat: 1956, 1968,
1976, 1980. Mamy do czynienia z prowokacją polityczną na gigantyczną skalę.
Powtórka szaleństwa z Gomułką z 1956 roku udała się na 5-kę.
W końcu 1981 roku sytuacja w Polsce wymyka się spod kontroli spiskowców. W 10
milionowej “Solidarności” żydostwo straciło panowanie. W kierownictwie
“Solidarności” dochodzą do głosu autentyczni Polacy, żydzi krzyczą: aj waj, giewałt!
Co robić? Inicjatywę przejmuje w swoje ręce masoneria – profesorowie: A. Gieysztor,
Janusz Tazbir, Stefan Kieniewicz, Stanisław Stomma, Janusz Ziółkowski, ksiądz
Bronisław Dembowski, ks. Tishner, Bronisław Geremek, Marcin Król, Bogdan
Cywiński, Jerzy Turowicz i Michnik. Postanowili oni zamrozić sytuację w Polsce.
Konferencja odbyła się w dniach 3.11 – 7.11.1981 roku.
To oni wydali decyzję o stanie wojennym. Jaruzelski wykonał tylko polecenie loży
masońskiej. Polskim autentycznym patriotom żydowscy adwokaci podsuwają myśl o
wyjeździe z Polski na Zachód. Szczególnie aktywni w tych pomysłach byli mec.
Olszewski i prof. Chrzanowski. Reszty dokonały groźby i presje stosowane przez
organa naszej “polskiej władzy”. W wyniku tak skoordynowanych działań żydostwo
utrzymało władzę nad “Solidarnością”, zaś 800 tysięcy kwiatu polskiej, na wskroś
patriotycznej młodej inteligencji zmuszono do wyjazdu za granicę.
Taka jest prawda o stanie wojennym. Reszta jest kłamstwem i oszustwem. Armia
Czerwona nie musiała do Polski wchodzić, bo przecież ona u nas była od 1945 roku w
wystarczającej ilości do zdławienia niepokornych w “przywiślańskim kraju”.
Jakżesz był wielki bezwstyd A. Wielowiejskiego – sekretarza KIK-u, atrapy kryjącej
mafię, a polegał on na tym, że na oczach całej Polski perfidnie zfałszował wybór
Jaruzelskiego na prezydenta. Była to nagroda mafii za wzorowe wykonanie rozkazu o
stanie wojennym. Niewielu zdawało sobie sprawę z błazeństwa, z tej sceny
tragicznego kaberetu.
Ukoronowaniem tej farsy dla wtajemniczonych mafiozów, był bruderszft Michnika z
Jaruzelskim w Paryżu. Ilu Polaków zna prawdę tego chocholego tańca? Hitler-Stalin
nie zniszczyli Polski w takim stopniu, jak dokonali tego żydo-solidarnościowi masoni.
Polacy z przerażeniem przecierają oczy, plują w palce podnoszone bezwiednie w górę
z ogłupienia w kształcie masońskiego znaku “V”, a to wszystko czyniono po prostu ze
zwykłej nieświadomości. Zatroskani patrzą w puste portfele, bo pieniądze oddali na
SOS Mazowieckiego (Nie stój, nie czekaj, pomóż). Czy pamiętacie?
Na SOS była zupa Kuronia. Ci sami ludzie dzisiaj bezradnie słuchają płaczu głodnych
dzieci, dla których zabrakło na bułkę, mleko, cukier, nie mówiąc już o koloniach i
wczasach.
Związek znanych rodzin żydowskich sięgający czasów Bermana i Luny Bristigerowej
wraz z lożami masońskimi organizują nową farsę, istny żydowski cyrk – wybory
prezydenckie 1995 roku. Na 23 kandydatów na prezydenta – cytujemy z tygodnika
“WPROST”: “mieliśmy 20 żydów z góry Synaj, jednego szabes goja i dwóch Polaków
na dalszych miejscach”.
Na długo przed wyborami szef sztabu wyborczego SLD Siemiątkowski został
zaproszony na dwumiesięczny kurs zachodniej, nowoczesnej kampanii prezydenckiej.
Z polecenia Clintona uroczyście zaproszenie Siemiątkowskiemu wręczył osobiście
ambasador USA w Warszawie Nicolas Rey (żyd nie mający nic wspólnego z naszym
Mikołajem Rejem). Poza szkoleniem sztabowców w Ameryce, Kwaśniewski był
przygotowany do wygrania wyborów prezydenckich przez lożę paryską.
Emisariusze tej loży na miejscu w Warszawie instruowali i kierowali każdym krokiem i
słowem wypowiadanym do wyborców oraz w telewizyjnym pojednynku z Wałęsą.
Olbrzymie i przemyślne plakaty wyborcze z portretem Kwaśniewskiego były
wykonane też w Paryżu.
Kwaśniewski pokonał Wałęsę jego własną bronią: kłamstwem i bajerowaniem. Jako
obiecywacz był lepszy z komunistycznym sloganem: “Każdemu według jego potrzeb”.
W demokracji sztuka uwodzenia polega na sztuce kłamania. Komuniści są
niedościgłymi mistrzami kłamstwa i dobrze przygotowali się do przejęcia
prezydentury. Gdy przyszedł właściwy ku temu czas, załatwili tę sprawę w
najwyższym stylu. Szli do do zwycięstwa w zwartych, karnych szeregach, w
zahartowanej w bojach leninowskiej partii nowego typu jak marksowski monolit, czyli
SLD. Znakomicie dowodzeni przez wyszkolonych sztabowców w najlepszych
akademiach wschodu i zachodu i tajemnych lożach masońskich. Jeden za wszystkich,
wszyscy za jednego.
Polska żydo-prawica i organizacje zwące się “narodowymi”, jak zwykle tak uparcie,
zawzięcie i “za żarcie” łączyły się, aby w końcu się nie połączyć. Jak zwykle te same
zblazowane twarze liderów kanapowych organizacji “prawicowych”, odstraszają
każdego wyborcę. Mecenas Olszewski jak zwykle obudził się z rękoma w nocniku i
swój sztab wyborczy z premedytacją wpuścił w maliny. Nic dziwnego, jeszcze wtedy
nikt nie wiedział, że Olszewski to żydowski przechrzta o prawdziwym nazwisku
Oksner. Dziś, dzięki “Najjaśniejszej Rzeczypospolitej” sprawy stały się bardziej
klarowne.
Kto naprawdę rządzi światem i Polską?
W roku 1973 prof. Zbigniew Brzeziński, z pochodzenia polski żyd z Przemyśla, a dziś
profesor Uniwersytetu Columbia – zakłada ukryty ośrodek władzy pod nazwą
“Trilaterale Comission”. Współzałożycielem byli: Dawid Rockefeller, H. Kisinger,
Raymond Barre, Otto Lamsdorf, Manfred Werner, Jack Dolores, prezes Fiata
Giowanni Angeli, prezes Banku Światowego R. Mac-Namara i prezes niemiecko-
rosyjskiej Izby Handlowej Rolf Amerongen.
Loża “Trilaterale” wylansowała prezydentów USA Cartera i Clintona. Drugim
ośrodkiem władzy jest najbardziej ekskluzywny klub świata o nazwie “Bildelberg”.
Sztab klubu składa się z 35 osób. Założycielami jego byli: Holenderski książę Bernard
i mroczna postać J. Retinger – polski żyd, który posiada wyjątkowo bogatą przeszłość
masońską. Był on przywódcą rewolucji komunistycznej w Meksyku, agentem
Inteligence Service i KGB. To niezwykle zły duch i współmorderca gen. Sikorskiego.
Dwa tygodnie przed wybuchem Powstania Warszawskiego wylądował on w Podkowie
Leśnej k/Warszawy skąd poprzez płk. Rzepeckiego i gen. Pełczyńskiego wydał rozkaz
do powstania, wbrew sprzeciwu gen. Sosnkowskiego i gen. Bora.
Trzecim tajnym ośrodkiem władzy jest Rada Mędrców “Inter Actio Council”. W jej
skład wchodzi 40 byłych szefów państw wschodu i zachodu. W sztabie są m.in., były
premier Węgier Jeno Fock, były prezydent Francji Giscar de E’nstag, były prezydent
USA Gerald Ford, były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow i Hanna Suchocka.
Radzie mędrców przewodniczy były kanclerz RFN, socjaldemokrata Schmidt. Nad
wymienionymi trzema lożami istnieją jeszcze dwie loże najtajniejsze z tajnych,
zarezerwowane tylko dla Izraelczyków i masonów najwyższego stopnia
wtajemniczenia (33), jest to “Czerwona Loża” (Matka) dla USA i Loża “Ratyzbańska”
w Brunschwiku dla Europy. Składu tych lóż nie zna nikt. Dla Polaków interesującą
wiadomością będzie fakt, że na posiedzenie loży w Meksyku zaproszono naszego
żydo-masona prof. Geremka.
Do współudziału w rządzeniu światem można zaliczyć naszych żydo-masonów: T.
Mazowieckiego, Adama Michnika, Hannę Suchocką, prof. Geremka i ks. prof.
Tischnera. Mamy ich w Polsce znacznie więcej, ale są to masoni niższych stopni
wtajemniczenia o nieustalonym statusie organizacyjnym, dlatego ich personalnie nie
wymieniamy.
Organami wykonawczymi tajnego żydo-masońskiego rządu światowego są min.
następujące instytucje:
-
- Klub Rzymski
-
- Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF)
-
- ONZ – Organizacja Narodó Zjednoczonych
-
- Tajne związki masońskie w poszczególnych krajach
-
- NATO
-
- Bankier Soros i jego fundacje( np. Batorego...) ...
Co dla Polski i Polaków wyniknie z podporządkowania się Nowemu Ładowi
Światowemu?
1.
Zniszczenie wiary chrześcijańskiej i Kościoła Katolickiego
2.
Całkowita utrata suwerenności i niepodległości
3.
Rozwiązanie narodowej armii polskiej
4.
Utrata samodzielnej polityki zagranicznej
5.
Utrata samodzielnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
6.
Likwidacja NBP i narodowej waluty
7.
Utrata olbrzymich obszarów ziemskich, które zostaną wykupione przez kapitał
niemiecki i żydowski
8.
Zastąpienie polskich praw i obyczajów prawami kosmopolitycznymi
wynikających z mądrości “TORY”.
9.
Zamiast kościołów będą istniały synagogi (zapowiedziane m.in., we
wspomnianym wyżej żydowskim kalendarzu z 5747r (1986-1987).
10.
Zredukowanie ludności Polski do 15 milionów obywateli. Polska stanie się
wówczas wymażonym rajem dla żydów i masonów, piekłem dla rdzennych
Polaków (tubylców). Jednym słowem będzie to owa wyśniona Ziemia Obiecana z
jednym rabinem na czele.
Jak należy organizować Bastiony Samoobrony Polskiej.
Dziś z wielką trwogą zadajemy pytanie: Kiedy Polacy wreszcie się obudzą i wezmą
sprawy w swoje ręce? Jeżeli w Polsce nie powstanie zorganizowana siła polityczna
wolna od manipulacji przez żydów i nie przerwie postępującego zgubnego biegu
wydarzeń dla Polski, to za 10 – 15 lat Polacy we własnym kraju będą parobkami.
Powyższe słowa kierowane są z najwyższym tragizmem do Polaków, a zwłaszcza do
młodej inteligencji, ażeby przestała być ślepa wobec tragedii Narodu Polskiego.
Wzywamy wszystkich prawdziwych Polaków do samoobrony, samoorganizacji i
samostanowienia o sobie