Masa do robienia ozdób na ciasta i torty
Przepis jest na dużą porcję. Chcąc zrobić dekorację do tortu – np. bukiet róż - wystarczy
połowa porcji.
1/2 kostki margaryny lub masła
1 szkl wody
25 dkg mąki pszennej
1/2 kg cukru pudru
barwniki spożywcze
Wodę gotujemy z tłuszczem, po zagotowaniu wsypujemy mąkę, dokładnie mieszamy, chwilę
prażymy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy cukier puder i wyrabiamy na gładką masę.
Barwniki dodajemy na dowolnym etapie, ja zazwyczaj dodaję w chwili wyrabiania z cukrem -
można już wtedy masę podzielić na tyle porcji ile kolorów chcemy zastosować.
Kiedy przestygnie można zaczynać lepienie ozdób.
Masa pozostawiona bez przykrycia na dłużej zastyga na wierzchu - co daje się zniwelować
poprzez ponowne zagniatanie - ale żeby nie było kłopotu - przykryć naczynie folią, lub
włożyć masę do woreczka.
Masa jest bardzo długo plastyczna, więc nie trzeba się śpieszyć, można bawić się jak
plasteliną. Można wałkować i wykrajać kształty foremkami.
Gotowe ozdoby można obtaczać w cukrze co daje dodatkowy efekt dekoracyjny.
Ozdoby z czasem zasychają, na powierzchni robi się skorupka która nie pęka, ułatwia to
przenoszenie ozdób, jednak nie jest na tyle twarda żeby nie można ich było zjeść. Wnętrze np.
wisienek pozostaje w konsystencji dość przyjemnej. Płatki róży stają się bardziej kruche.
Do stworzenia wisienek potrzebne są nam igły sosnowe (dostępne cały rok
) oberwane
garścią z gałązki prawie wszystkie ładnie trzymają się po dwie. Umyć dokładnie i osuszyć.
Przycinamy do odpowiedniej długości, pamiętając że część zostanie wciśnięta w wisienkę.
Formujemy kuleczki i wciskamy szypułki. Zostawiamy do przeschnięcia.
Masę można zamrażać.
Masa po rozmrożeniu nie straciła swoich właściwości.