= 190
WALC
Kareta złota
opr.: Arkadiusz Korytkowski
lomzyniak@vp.pl
F
f
C
F
C
C
c7
G
C
G
1.
B
b
F
C
c7
G
C
G
F
f
C
2.
C
c7
G
C
F
f
F
f
C
F
C
C
c7
G
C
G
B
b
F
C
c7
G
Na łące przy gościńcu, chyba od lat dziesięciu
nikt nie przechodził, pies ani złodziej.
Pasterz grał na fujarce i jak to zwykle w bajce
ś
nił, że z daleka złocista kareta gościńcem mknie.
Czy tędy nie jechała kareta moja mała?
Moja tęsknota - kareta złota.
Czy tędy nie jechała kareta moja mała?
Moja tęsknota - kareta złota.
Boso, po białej rosie, fujarkę wziął i poszedł
na miejskich brukach karety szukać.
W mieście tym sto kamienic z oknami nadobnymi,
a w każdym oknie piosenkę moją ktoś usłyszeć chce.
Czy tędy nie jechała ...
Znam wszystkie już balkony, rynny i maszkarony,
cień na podwórkach, lampy w zaułkach i każdą sień.
Mijają już jesienie, kończy się me marzenie,
bo na tym świecie o złotej karecie nie słyszał nikt.
Czy tędy nie jechała ...
1.
2.
C
c7
G
F
f
C
D
E
F
f