Malwina Dziedzic
15 maja 2012
Minister od równego traktowania. Kto to?
B dzie si dziaøo
W Platformie coraz gøo niej søycha tych, którzy wybieraj si na cywilizacyjn i obyczajow wojn . Peønomocniczka ds. równego
traktowania Agnieszka Kozøowska-Rajewicz ma wi c z kim i o co walczy .
Z szabl w døoni wita nas na swoim blogu minister do spraw równego traktowania. I cho blog „Potyczki polityczki” powstaø pi lat temu, pod takim
hasøem upøynie zapewne kadencja Agnieszki Kozøowskiej-Rajewicz (rocznik 1969). Pierwsz potyczk Kozøowska-Rajewicz ju ma za sob : spór z szefem
resortu sprawiedliwo ci Jarosøawem Gowinem, dotycz cy podpisania przez Polsk konwencji Rady Europy w sprawie przeciwdziaøania przemocy wobec
kobiet. – Podoba mi si , e staje z otwart przyøbic , chocia Gowin to wi ksze nazwisko. I w sensie politycznym, i w sensie umocowania w rz dzie,
w ko cu to konstytucyjny, peøny minister – komentuje Joanna Kluzik-Rostkowska, posøanka PO, w ubiegøej kadencji Sejmu wiceprzewodnicz ca (wtedy
jeszcze z ramienia PiS) Parlamentarnej Grupy Kobiet, jednego z zespoøów, do których nale aøa tak e Kozøowska-Rajewicz.
W przeorganizowanym gabinecie Donalda Tuska Agnieszka Kozøowska-Rajewicz zast piøa na stanowisku peønomocniczki rz du ds. równego traktowania
krytykowan za konserwatywne pogl dy El biet Radziszewsk . Pierwsze, co zmieniøa w swoim biurze przej tym po El biecie Radziszewskiej, to
zast pienie wszystkich landszaftów kobiecymi portretami, które dotychczas pochowane byøy w magazynach Kancelarii Premiera.
Agnieszka Kozøowska-Rajewicz poparøa podpisanie i ratyfikowanie konwencji RE dotycz cej zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy
domowej (dotychczas podpisaøo j 19 pa stw, m.in. Albania, Serbia i Ukraina, ratyfikowaøa na razie tylko Turcja). I tu odezwaø si minister Gowin, który
w konwencji dopatrzyø si zagro enia dla tradycyjnej roli rodziny poprzez promowanie zwi zków homoseksualnych, a caøy dokument uznaø za „wyraz
ideologii feministycznej”. Temperatur dyskusji podgrzaø wiceminister sprawiedliwo ci Michaø Królikowski (wcze niej dyrektor Biura Analiz Sejmowych),
który na øamach „Rzeczpospolitej” napisaø, e „ambicj konwencji jest przeprowadzenie zasadniczej przemiany spoøecznej, dlatego zobowi zuje ona
pa stwa do promocji zmian we wzorcach zachowa kobiet i m czyzn. Ma na celu wykorzenienie zwyczajów i tradycji”.
Gowin i Kozøowska-Rajewicz spotkali si . – Po pierwszej turze rozmów przynajmniej cz
tych spornych punktów wøo yli my do kosza. Rozbie no ci
budzi jeszcze tre art. 12 konwencji – relacjonowaøa.
W spornym artykule mowa jest o tym, e te elementy tradycji, które wykorzystuj stereotyp ni szo ci kobiet wobec m czyzn lub które s oparte na
stereotypowych rolach pøciowych, powinny by eliminowane z kultury. – I ja si z tym caøkowicie zgadzam. Nie widz w tym zagro enia dla rodziny –
dodaje. I pewnie peønomocniczka dopnie swego, bo premier Tusk opowiada si za ratyfikacj konwencji.
Z politycznej szafy
– Tusk pokazuje, e Platforma jest wielowymiarowa, nastawiona na ka dego. Stoi przecie na czele partii wodzowskiej, ale tym sposobem pokazuje, e
jest tolerancyjny. Dziaøacze sami b d si uciera , køóci , a nawet wyniszcza . I nikt mu nie b dzie mógø zarzuci , e to on ze swoim w skim dworem
trz sie caø parti – uwa a dr Wojciech Jabøo ski, politolog i specjalista od marketingu politycznego z UW. I podkre la, e je eli partia caøy czas powtarza
to samo, staje si nudna. – Ale od czego polityczna szafa? Otwieramy j i mo emy wøo y dowolny strój, kreuj c pod niego okre lone wydarzenia.
Platforma mniej lub bardziej zr cznie to wykorzystuje.
Ale i w platformerskiej szafie tr ci naftalin . Zwøaszcza gdy si søyszy, e „wyø cznie maø e stwo daje gwarancj stabilno ci zwi zku i relacji”, a „istota
zwi zku partnerskiego zasadza si na unikaniu odpowiedzialno ci i nadmiernej liczby obowi zków wobec partnera” (poseø Jacek Tomczak) lub e
farmaceuci powinni mie prawo odmowy sprzeda y rodków antykoncepcyjnych ze wzgl du na klauzul sumienia (poseø Jacek alek, uznawany za
bliskiego wspóøpracownika Gowina).
Agnieszka Kozøowska-Rajewicz jest wiadoma, e przed ni niejeden bój, w którym najwi kszym problemem mo e by wiatopogl d kolegów z klubu. –
Licz si z tym, e wkrótce czeka nas intensywny spór przy konwencji bioetycznej, zwøaszcza w kontek cie ochrony embrionów – mówi.
Tematyka bliska, bo peønomocniczka jest doktorem biologii UAM w Poznaniu – wcze niej przez 12 lat pracowaøa jako nauczyciel akademicki (dziaøaøa
spoøecznie, zaanga owaøa si w polityk : Unia Wolno ci, Platforma, samorz d, wreszcie Sejm) – a w poprzedniej kadencji razem z Maøgorzat Kidaw -
Bøo sk przygotowywaøa w podkomisji liberalny projekt ustawy o in vitro. To Kidawa-Bøo ska miaøa j zaproponowa Tuskowi na stanowisko
peønomocniczki. Premierowi miaø si spodoba pragmatyzm pozna skiej posøanki.
Prymuska
To typ prymuski sukcesywnie odhaczaj cej kolejne yciowe cele. – Mam du o cech po mamie, która jest niezwykle aktywna i lubi uczy si nowych
rzeczy – opowiada Kozøowska-Rajewicz. Dzieci stwo sp dziøa w K trzynie (warmi sko-mazurskie) – jak sama mówi – prawie na kra cu wiata; pochodzi
z nauczycielskiej rodziny, jest najstarsza z trójki rodze stwa (brat zgin ø w wypadku). Z møodo ci wspomina harcerstwo (stopie przewodniczki),
warsztaty dziennikarskie, pisanie do „ wiata Møodych”. Ale mimo humanistycznych zainteresowa , w liceum (z uwagi na surowo nauczycieli zwanym
„klasztorem”) wybraøa klas biol.-chem. Matura na samych pi tkach, potem studia w Gda sku. Jednak biologia tam nie do ko ca jej odpowiadaøa, zacz øa
interesowa si psychologi i antropologi . – Chciaøam pozna autorów artykuøów antropologicznych, które tak mnie zaciekawiøy. Byli to profesorowie
z UAM w Poznaniu. Poszøam wi c do swojego dziekana, odebraøam dokumenty i tam pojechaøam. Dziekan uniwersytetu w Poznaniu powiedziaø, e
zachowaøam si nieodpowiedzialnie, bo przecie mógø mnie nie przyj na studia, ale doceniø moje zdecydowanie – wspomina Kozøowska-Rajewicz. Na
UAM wybraøa indywidualny tok nauczania. Potem byø doktorat nt. wra liwo ci dotykowej czøowieka i praca akademicka. No i maø e stwo z Andrzejem
Rajewiczem (politologiem), który pchn ø j w stron polityki. Pierwszy skok na gø bok wod – wybory do Sejmu w 2005 r. – nie byø jednak udany. Ale
zawzi øa si i udaøo si dwa lata pó niej.
Z m em rozstaøa si niedawno, twierdzi, e pokojowo – ka de rozwin øo si w innym kierunku. – Teraz jestem wolna i czuj si z tym dobrze – mówi.
Z tego zwi zku ma syna, 12-letniego Kub .
Strona 1 z 2
Minister od równego traktowania. Kto to? | B dzie si dziaøo - Polityka.pl
2012-05-29
http://www.polityka.pl/kraj/ludzie/1526881,1,minister-od-rownego-traktowania-kto-t...
Opinie na jej temat s w wi kszo ci przychylne. – Organizuje ciekawe spotkania z organizacjami pozarz dowymi, czyta nasze raporty, søucha, reaguje.
Nie baøa si postawi politykom ze swojej partii – chwali prezeska Feminoteki Joanna Piotrowska. – Zaj øa si wieloma z tych tematów, które przez caøe
lata byøy zaniedbywane. Ceni te peønomocniczk za to, e mówi wprost, np. co z ustaw antyaborcyjn . – Nie b dzie si zajmowaøa jej zmian , bo nie
widzi takiej mo liwo ci. Ale to, co jest dla niej na razie priorytetem w tej kwestii, to zadbanie, eby ta ustawa, która obowi zuje, byøa wykonywana. Je li
to si nie uda, wtedy opowie si za jej zmian – twierdzi prezeska Feminoteki.
– Wiemy, e jest zwolenniczk legalizacji zwi zków partnerskich. Dziaøania, które zaczyna podejmowa , s sensowne – podkre la Yga Kostrzewa,
reprezentuj ca Grup Inicjatywn ds. zwi zków partnerskich oraz stowarzyszenie Lambda Warszawa. A je li tak, to znaczy, e peønomocniczka jest na
kursie kolizyjnym z „peønym ministrem”.
Wykonanie Javatech | Prawa autorskie © S.P. Polityka
Strona 2 z 2
Minister od równego traktowania. Kto to? | B dzie si dziaøo - Polityka.pl
2012-05-29
http://www.polityka.pl/kraj/ludzie/1526881,1,minister-od-rownego-traktowania-kto-t...