Jak zrobić PDF z wieloplikowego DjVu.
Wieloplikowy DjVu jest jednym z najczęściej stosowanych sposobów publikacji książek w polskich bibliotekach cyfrowych. Według mnie nie jest to zbyt wygodne dla czytelnika - o ile bowiem w przeglądarce jeszcze nie sprawia to większych problemów, to po pobraniu już jednak tak. Przede wszystkim żaden znany mi program bibliograficzny nie obsługuje formatu DjVu - nie czyta jego metadanych, nie potrafi go otwierać ani indeksować jego zawartości. Po drugie niezbyt wygodne jest korzystanie z książki elektronicznej, która jest złożona z kilkuset plików - nie wszystkie czytniki desktopowe potrafią czytać tak zbudowane dokumenty, a poza tym łatwo można zgubić jedną ze stron przy kopiowaniu lub przenoszeniu zawartości do innego folderu. W tej prezentacji pokażemy jak przy użyciu genialnego programu DjVuToy scalić wieloplikowy DjVu i jak przekonwertować go do PDF. Przy okazji pokażę jak dodać książkę z biblioteki cyfrowej do projektu Citavi.
1.Ze strony biblioteki cyfrowej pobieramy spakowaną książkę w formacie DjVU
2.Warto pobrać także opis bibliograficzny tytułu w wybranym formacie, najlepiej RIS lub BibTeX - przyda nam się przy importowaniu książki do projektu
3.Po pobraniu pliku książki w formacie zip rozpakowujemy go do dowolnego folderu. Najlpiej nadać mu jakąś rozpoznawalną nazwę, szczególnie jeśli planujemy pobrać większą ilość pozycji.
4.Jak widzimy każda strona książki to osobny plik DjVu - w sumie mamy w folderze 584 elementy! Nie jest to ani bezpieczne ani praktyczne. Bardzo łatwo zgubić jeden z plików, choćby przy przenoszeniu lub wklejaniu do innego folderu. Poza tym klikając pojedynczy plik otwieramy jedynie stronę z odpowiednim numerem.Cały folder ma rozmiar 31 MB.
5.Aby otworzyć całą książkę należy poszukać pliku "directory" (1) i jeśli nasza przeglądarka potrafi czytać taką wieloplikową publikację to wszystko w porządku, ale nie wszystkie to oferują. WinDjVu na szczęście tak (2).
6.Jak widzimy WinDjVu bardzo ładnie otworzył nam plik, ale my przecież chcemy zrobić z tego PDF. Sprawdzamy czy wszystkie strony są i czy zachowana jest ich kolejność.
7.Musimy uruchomić DjVuToy - program nie wymaga instalacji i możemy to zrobić z dowolnej lokalizacji. Plik djvutoy.html (1) to pomoc - niestety nie będzie ona raczej przydatna - jest po chińsku...
8.Na początku musimy scalić wszystkie pliki w jeden dokument. W tym celu wybieramy zakładkę "Merge" (1), następnie wybieramy lokalizację folderu źródłowego z książką (2) oraz lokalizację dla pliku wyjściowego (3). Zalecam nazwać go skróconym tytułem książki i wybrać dla niego inną lokalizację niż folder źródłowy - choćby po to żeby nie szukać go później wśród kilkuset pozostałych.
9.Klikając "Sort files" (1) możemy wybrać kolejność (alfabetycznie, numerycznie) sortowania plików, ale w tym przypadku lepiej zostawić to tak, jak jest - pliki mają odpowiednią numerację i wybór nie jest potrzebny. Program potrafi także rozpoznać zakładki w pliku źródłowym (2) i sprawdzić uszkodzone strony (3). Gdy uznamy, że wszystko jest gotowe klikamy "Go" (4).
10.Scalanie ponad pięciuset plików to dla DjVuToy pestka - zrobił to dosłownie w kilka sekund.
11.Po zakończeniu program zaproponuje nam otwarcie pliku dziennika (1) - jeśli wszystko przebiegło pomyślnie, w przypadku publikacji z plikiem "directory" będzie tam jedynie informacja, że ten właśnie plik jako jedyny nie został scalony. Nie jest on po prostu już potrzebny. Klikając ikonkę z folderem (2) przy lokalizacji pliku wyjściowego możemy zobaczyć czy rzeczywiście jest tam tylko jeden plik...
12.... i jak widzimy jest. Jego rozmiar to dokładnie 31 MB.
13.Otwierając pojedynczy plik (1) w WinDjVu łatwo możemy sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Wielokrotnie scalałem w ten sposób pliki przy pomocy DjVuToy i jeszcze nigdy nie było błędu.
14.Pozostała nam już tylko konwersja do PDF. Wybieramy zakładkę "To PDF" (1), potem lokalizację scalonego przed chwilą pliku (2), a następnie lokalizację wyjściową(3). Klikając w przyciski "PDF Options" (4) możemy ustawić więcej opcji.
15.Znajdziemy tu standardowe opcje przy konwertowaniu do formatu PDF: rozmiar strony, orientację, układ, powiększenie, rozmiar marginesów, DPI i zakładek. Jeśli nie znasz się zbytnio na tym możesz spokojnie użyć wartości domyślnych.
16.Ponieważ konwertowanie prawie sześciuset stron trochę potrwa (od kilku do kilkunastu minut), w tym czasie możemy zaimportować plik z danymi książki, który pobraliśmy ze strony biblioteki cyfrowej, do naszego programu bibliograficznego.
17.Otwieramy nasz program bibliograficzny, w tym przypadku Citavi. W menu głównym wybieramy Tytuły>Importuj (1) i na liście zaznaczamy "Plik tekstowy (RIS, BibTeSX, itp.)" (2). Klikamy "Dalej" (3).
18.Aby zaimportować dane bibliograficzne w Citavi nie musimy pobierać pliku - wystarczy, że skopiujemy dane BibTeX z strony i ....
19.... wkleimy je podczas importu ze schowka.
20.Wracamy do DjVuToy, który właśnie zakończył konwertowanie. Po zakończeniu zadania pojawił się odpowiedni komunikat.
21.Otwieramy plik PDF w przeglądarce i sprawdzamy czy wszystko jest w porządku. Z 31 MB w formacie DjVu zrobiło nam się 40,9 MB w PDF, co jest wynikiem bardzo dobrym biorąc pod uwagę ilość stron. Pozostaje nam już tylko dodać książkę w formacie PDF do naszego projektu w Citavi.
22.W oknie podglądu wybieramy "Dodaj plik lokalny" (1)
23.Gotowe - możemy teraz bez probemów pracować z plikiem PDF.
Całość opisu wraz z ilustracjami dostępna na tej stronie: http://www.inscripte.pl/prezentacje/jak-zrobic-pdf-z-wieloplikowego-djvu
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Jak zrobic sciage w Wordzie(1)Jak zrobić tła w folderachJak zrobic przekładane herbatnikiJak zrobić latawiecJak zrobić kartonowe meble dla dzieckaJak zrobić flash menu na chomikuJak zrobić pudełko z papieruJak zrobić eliksir miłościJak zrobić sałatkę greckąJak zrobić marszruteJak zrobić lasagneKominek JAK ZROBICwięcej podobnych podstron