PROJEKT DEEP SHIELD


PROJEKT "DEEP SHIELD"
(zródło: www.globalnaswiadomosc.com - artykuł "Projekt "Deep Shield" pod Chemtrails w
Menu Głównym)
Zdecydowałem się zamieścić ten artykuł, gdyż jest on moim zdaniem bardzo ważny.
Uświadamia, że życie na Ziemii jest poważnie zagrożone - to fakt! Moim zdaniem za całe
zło na świecie (także to, co opisuje ten artykuł) jest odpowiedzialna masoneria. Są to złe
siły, będące nieszczęściem tego świata.
Właśnie teraz, na naszych oczach spełnia się najbardziej ponury scenariusz filmu
fantastycznego, koszmar o apokalipsie. Nie jest to wojna nuklearna, ani też inwazja
obcych. Nie jest to też żaden meteoryt ani potop (jeszcze nie). Jest to tylko
promieniowanie kosmiczne. Tylko ? Jest śmiertelne dla życia biologicznego. To chyba
wystarczy ? Cichy i niezawodny zabójca. Alternatywą dla nas jest ... skażenie chemiczne
powietrza, prowadzące do śmierci miliardów ludzi na ziemi. Dlaczego?
Dotychczas  bawiliśmy się w przewidywania, prognozy i przepowiednie dot. końca
świata. Spokojnie sobie dyskutowaliśmy, która z wersji zagrożenia jest bardziej lub mniej
prawdopodobna. Teraz jednak nie ma już ani czasu ani powodu do dyskusji. Życie na
ziemi jest poważniej niż kiedykolwiek zagrożone. To stało się FAKTEM !
Co się w takim razie dzieje ?
Można by powiedzieć że wszystko zaczęło się w roku 1988, od raportu Edwarda Tellera,
nazywanego  Ojcem Bomby Wodorowej . Wielu z Was już na pewno wie, że E. Teller był
członkiem ekskluzywnego  zespołu naukowego z Livermore (Lawrence Livermore
National Laboratory ), a to oznacza że bezpośrednio lub pośrednio był zaangażowany w
większość najbardziej tajnych projektów rządu USA.
Otóż przedstawił on na  International Seminar on Planetary Emergencies
(Międzynarodowe Seminarium Planetarnych Zagrożeń) raport, w którym ostrzegł, że
spadek poziomu ozonu w stratosferze i spowodowany tym wzrost promieniowania UV i
kosmicznego spowoduje do ok. roku 2025 wyginięcie 89% życia biologicznego na ziemi, a
w tym całej populacji ludzkiej !! Poza tym ostrzegł on też, iż z powodu zwiększonej
aktywności słonecznej ziemia będzie się w najbliższych dziesięcioleciach poważnie
nagrzewać, co tylko jeszcze poważniej skomplikuje, całkiem już trudną sytuację.
E.Teller zaproponował wtedy jako pierwszy program tworzenia podniebnej tarczy ze
sztucznie tworzonych chmur, które miały by chronić ziemię przed promieniowaniem
komicznym i zbytnim jej nagrzewaniem. Pomysł powstał na podstawie obserwacji zjawisk
zachodzących po wybuchu wulkanu. Warstwy pyłu wulkanicznego tworzą wtedy w
troposferze rozległą zawiesinę. Zwarty masyw chmuro-podobny, utrzymuje się przez wiele
miesięcy, nie przepuszczając większości promieni słonecznych i schładzając dzięki temu
duży obszar ziemi nawet do kilku stopni Celsjusza w skali roku. Sama tarcza z chmur nie
wystarczyła by do ochrony ziemi, a tylko do jej schładzania.
W celu ochrony ziemi przed promieniowaniem niezbędne by też było rozpylenie
cząsteczek odbijających promieniowanie z powrotem w przestrzeń kosmiczną.
Sugerowane były różne składniki  w tym: cząsteczki aluminium i srebra. W końcu
zdecydowano się na aluminium, ze względu na koszty i jego dostępność, ale o tym
pózniej.
Co skłoniło E. Tellera do sporządzenia takiego raportu ? Jak doszedł do takich
przerażających wniosków ?
Już od lat 50-tych XX wieku prowadzone były badania zawartości ozonu w powietrzu.
Ozon jest składnikiem powietrza absorbującym promieniowanie UV. Inaczej mówiąc dzięki
niemu większość śmiertelnego promieniowania jest absorbowana, a ta resztka, która
dociera na ziemię pozwala nam się opalać i jest, lub raczej do niedawna była dla ludzi
nieszkodliwa. Zawartość ozonu w powietrzu mierzona jest w  Jednostkach Dobsona . Od
1978 roku, dzięki satelitom, są też badane najwyższe warstwy atmosfery. Wtedy to
odkryto pierwsze dziury ozonowe nad biegunami. Wyniki tych badań były utrzymywane w
tajemnicy, lecz mimo to kwestia dziur ozonowych została nagłośniona i stała się w latach
80-tych przedmiotem wielu dyskusji. Wtedy też zaczęła się, pamiętana jeszcze przez
wielu z nas, wielka nagonka na wszelkiego rodzaju aerozole, które zawierały niszczący
warstwę ozonową freon.
Badania satelitarne dziur ozonowych zostały, przynajmniej oficjalnie, przerwane w roku
1991. Jako powód podano awarię urządzeń pomiarowych na satelicie. Dopiero w raporcie
powstałym po  Intergovernmental Panel for Climate Change (IPCC 2005), który odbył się
pod auspicjami ONZ, w Londynie (Międzyrządowy Panel na temat Zmian Klimatu),
zapisano podjęcie się projektu zainstalowania nowego satelity z podobną aparaturą.
Realizacja tego projektu ma być rozpoczęta jeszcze w roku 2007 i satelita ten powinien
być w pełni operacyjny do roku 2011.
Dziwnym  zrządzeniem losu , w latach 90-tych sprawa dziur ozonowych jakby ucichła.
Zaczęto za to dużo mówić (zastępczo) o ocieplaniu się klimatu, nie ujawniając przy tym
wyników badań wzrastającej aktywności słońca. Całą winą obarczono przemysł i udano
się do Kyoto aby podpisać, mało znaczący pakt o ograniczeniu emisji CO2 (bez USA).
Czy ta aparatura pomiarowa naprawdę się popsuła, czy też tylko utajniono wynik badań w
następnych latach, tego nie można być pewnym. Mogę tylko podejrzewać dlaczego nie
mogę się nigdzie doszukać wyników badań zawartości ozonu w powietrzu po roku 1995.
Jedyne dostępne informacje mówią o drastycznym spadku zawartości ozonu po roku
1998, nie podając przy tym żadnych konkretnych danych.
Nie trudno się jednak domyślić, że Ci co  uciszali sprawę  ozonową mieli ku temu
całkiem poważny powód  te same wyniki badań i wnioski z nich płynące.
Zawartość ozonu w powietrzu spadła do roku 1995 o ponad 60%, przy czym jej
najgwałtowniejszy spadek przypada na lata 1980-1995. Nie znam wyników aktualnych
badań, lecz mając wiedzę, iż nic nie wskazuje na poprawę sytuacji a wręcz odwrotnie i
patrząc na trend wykazany w tabeli, obawiam się, że aktualna zawartość ozonu nie
przekracza 30 jednostek Dobsona, czyli tylko 9% stanu z lat 60-tych XX wieku ! Oznacza
to, że codziennie jesteśmy wystawieni na śmiertelne promieniowanie ! Promieniowanie,
które zabija powoli ale skutecznie. Nie jest ono odczuwalne żadnymi naszymi zmysłami,
więc do czasu kiedy ciężko zachorujemy nie zdajemy sobie w ogóle sprawy z tego faktu.
Pózniej, kiedy już chorujemy też nie ma jak powiązać powodu naszego zachorowania z
tym lub innym czynnikiem. Biorąc więc pod uwagę powyższe dane nie należy się dziwić
dlaczego zachorowalność na choroby nowotworowe, w ostatnich latach drastycznie
wzrasta. Choroba nowotworowa jest najbardziej rozpoznawalnym objawem wystawiania
się na szkodliwe promieniowanie, ponieważ atakowane są bezpośrednio ludzkie komórki i
geny. Następnym odczuwalnym efektem powinien być wzrost wszelkiego rodzaju mutacji
biologicznych. Prawdopodobnie już podczas sporządzania swojego raportu E. Teller
wiedział o tym wszystkim a najprawdopodobniej ... wiele więcej.
Wróćmy jednak do samego raportu Tellera i następstw wynikających z jego przyjęcia. W
roku 1991, w Gacona na Alasce zostaje uruchomiony projekt HAARP. Podstawowym
zadaniem tego projektu jest wysyłanie wiązek elektromagnetycznych w najwyższe
warstwy atmosfery. Wiązek o mocy 3 gigawaty i więcej ! Jak dotychczas, podano wiele
powodów oficjalnych i teorii na temat tego projektu (w tej kwestii odsyłam do innych
artykułów na temat projektu HAARP), lecz ma on też swoją ważną role w innym projekcie,
który powstał w tym samym roku. Projekcie o nazwie  Deep Shield (Głęboka Tarcza).
Projekt  Deep Shield to nic innego jak tworzenie już wspomnianej powłoki chmur oraz
rozpylanie nad nią cząsteczek aluminium. Dzięki tej tarczy z chmur można odbijać z
powrotem w kosmos promienie słoneczne i kosmiczne. Pytanie tylko jak stworzyć taką
tarczę nad większością powierzchni ziemi ? Jak ją tam utrzymać ? Na drodze stoją
przecież problemy natury technicznej i politycznej. Technicznej, ponieważ trzeba stworzyć
trwałą tarczę z chmur do czasu odtworzenia gęstości ozonu w powietrzu, co samo w
sobie jest bardzo trudnym zadaniem. Polityczne, ponieważ trzeba będzie zaangażować
wiele krajów świata w ten projekt, co biorąc pod uwagę ówczesną i aktualną sytuację na
świecie, samo w sobie jest też zadaniem niesamowicie trudnym. Nie można też wzbudzić
paniki na świecie. Mogła by ona doprowadzić do załamania się struktur politycznych,
społecznych jak i światowej ekonomii. Jest to też jednym z oficjalnych powodów tajemnicy
otaczającej ten projekt, chociaż od początku wiadomo było że uda się ją utrzymać tylko
przez jakiś czas. Zastanawiający jest fakt, iż mimo wielu materiałów dostępnych w
Internecie, oraz codziennie tworzonych na niebie, nad wieloma krajami, najwyrazniej
sztucznych pasów chmur, oficjalne media zachowują jak na razie jeszcze całkowite
milczenie. Jestem pewien, że zmiana tego stanu rzeczy to tylko kwestia czasu. Internet
jest już zawalony materiałami dotyczącymi chemtrails.
Zacznijmy więc najpierw od tego jak tworzone są sztuczne chmury (chemtrails):
Powstają one na skutek rozpylania mieszanki chemicznej o bliżej nieznanym składzie, na
wysokościach pomiędzy 6 000 a 10 000 metrów. Mówi się, że w skład tej mieszanki
wchodzi barek sodu, który absorbuje wodę i polimery (biologiczne  o szybkim stopniu
degradacji), ponieważ służą one do wiązania struktur chmurzastych w stabilną powłokę.
Oparto się tutaj na przykładzie z natury  pajęczej sieci, która jest lekka i wytrzymała.
Poza tym polimer ma właściwości statyczne, dzięki czemu przyciąga i łączy się z innymi
cząsteczkami, tworząc swoistego rodzaju zawiesinę, która dość długo może utrzymywać
się w powietrzu, a raczej bardzo wolno opada.. Mieszanka ta rozpylana jest przez
samoloty ze specjalnie do tego celu skonstruowanych zbiorników. Wygląda to na
początku podobnie jak pas kondensacyjny (contrail) powstały po przelocie samolotu, tyle
tylko że pas kondensacyjny znika po 20 sekundach do 2 minut, a pas po rozpylonej
mieszance (chemtrail) utrzymuje się w powietrzu godzinami i rośnie, tworząc  pasiaste
chmury.
Chemtrails są już od kilku lat na co dzień tworzone na wszystkich kontynentach. Jest ich
coraz więcej. Są też pierwsze meldunki zachorowań całych grup ludzi. Zachorowali oni
poprzez skażenie chemiczne. Wszędzie są meldunki o powstrzymywaniu mediów przed
nagłaśnianiem sprawy chemtrails, chociaż całkiem niedawno uczeni angielscy przyznali
ich istnienie. (http://infowars.wordpress.com/2007/10/01/chemtrails-uk-government-
admits-deadly-spraying/ )
Kto bierze udział w projekcie ? Projekt ten jest podobno realizowany  pod kontrolą ONZ,
przez takie kraje jak: USA, Kanada, Rosja, Unia Europejska i Australia. Kto jeszcze ? Nie
wiem. Wiem tylko, że mieszanka jest produkowana w różnych krajach, przesyłana do
wspólnych składów w krajach  trzecich i tam pod kontrolą międzynarodowych
obserwatorów, rozsyłana jest metodą  na ślepo (blind method) w różne części świata. Jak
to się udaje, biorąc pod uwagę bardzo skomplikowaną sytuację polityczną na świecie ?
Nie wiem. Można się tylko domyślać, że jest to jeden z powodów tak agresywnej polityki
USA na świecie i tak intensywnie prowadzonej polityki globalizacji. Czy przy tym nie
próbuje się stworzyć rządu światowego ? Może...
Tak czy inaczej projekt ten rozpoczęto realizować na dużą skalę od roku 1998 (w Europie
zaczęto od Szwajcarii w roku 2002) i ma być realizowany do roku 2025  2050. Termin
jego zakończenia jest zależny od stopnia jego skuteczności i czasu odnowy składu ozonu
w atmosferze. W tym zadaniu ma najprawdopodobniej pomóc właśnie HAARP, który ma
zacząć tzw. terraforming (odnowę życia), odtwarzając dzięki silnym wiązkom
elektromagnetycznym ozon w wyższych partiach atmosfery.
Wszystko powyższe mogło by nas wciąż jeszcze napawać nadzieją, gdyby nie to, że tak
naprawdę nie wiadomo jakie będą ostateczne konsekwencje realizacji projektu  Deep
Shield . Chodzi tu przede wszystkim o wpływ używanych chemikaliów, systematycznie
opadających na ziemię, na organizmy żywe, a w tym na człowieka. Oficjalne szacunki
mówią, że z tego powodu, w ciągu najbliższych 30 lat, zginie lub będzie trwale
okaleczonych ok. 2 miliardy ludzi na ziemi. To oznacza ok. 60 milionów ofiar rocznie !
Wykazując bezpośrednią szkodliwość używanych w rozpylaniu związków chemicznych,
można się tutaj posłużyć przykładem aluminium, które zostało w ostatnich latach uznane
za pierwiastek silnie toksyczny dla organizmu człowieka (niszcząc komórki mózgowe
powoduje między innymi chorobę Alzheimera). Tak na marginesie, nie przeszkadza to
jednak w ogóle np. producentom farmaceutycznym, którzy wciąż dużo produkowanych
leków opierają na związkach z aluminium (np. zawiesiny aluminiowe
w preparatach przeciw zgadze). Ale przecież rozpylana mieszanka zawiera inne, równie
lub może nawet bardziej szkodliwe chemikalia, których nie znamy... Jakie skutki będą one
wywoływać ?
Dotychczas rozpoznanymi, bezpośrednimi objawami, często występującymi po przelotach
samolotów rozpylających mieszankę do tworzenia tarczy są: objawy podobne do
grypowych (bez gorączki), krótkie zaniki pamięci, chroniczne poczucie przemęczenia,
duszności, reakcje alergiczne, stany depresyjne. Najbardziej zagrożeni są w pierwszym
rzędzie astmatycy i ludzie z chorobami wieńcowymi. Z czasem skażenie będzie też
wpływać na nas wszystkich, powodując schorzenia, których nawet nie potrafimy się
domyśleć.
Jest jeszcze wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi, i których nie chcą udzielić nam
rządzący, uważając, że jeszcze nie dorośliśmy do planetarnej debaty. Traktują nas jak
ślepe stado, któremu nic z wiedzy, że idzie na rzeż. Nie wiem czy dorośliśmy do poważnej
debaty na temat przyszłości naszej planety, ale wiem że mamy prawo do
samostanowienia i decydowania o własnej przyszłości, nawet jeśli czasem popełniamy
błąd. Traktując nas w ten sposób zabrano nam to prawo. Nie bez powodu ukrywa się już
20 lat wyniki badań, wyraznie wskazujące na zagrożenia, których jesteśmy właśnie
świadkami. Dlaczego to ukrywano ? Być może wtedy jeszcze moglibyśmy coś wspólnymi
siłami zrobić. Tylko że wtedy musiało by się zbyt dużo na świecie zmienić i to nie my ale
rządzący nie byli na to gotowi.
Dzisiaj musimy sobie uświadomić, że udawanie, że nic się nie dzieje, w niczym nam nie
pomoże. Spełni się wtedy biblijna przepowiednia, że do dni ostatnich będziemy ślepi i
głusi.
Co więc robić ? Na to pytanie, każdy z nas osobno i wszyscy razem powinniśmy szukać
odpowiedzi. Powinniśmy rozmawiać, szukać rozwiązań i domagać się od naszych rządów
prawdy. Na pewno nie uda się nam przejść obok tego tematu obojętnie. To jest tylko
kwestia czasu kiedy każdy z nas odczuje go na własnej skórze. Pamiętajmy o swojej
osobistej odpowiedzialności za siebie i swoich bliskich. Jest to moment naszego
prawdziwego egzaminu dojrzałości. Egzaminu z wiary i człowieczeństwa. Szansa i
nadzieja zawsze jest. Kto szuka ten znajdzie.
Poniżej przykłady tworzonych chemtrails, w Australii, w Europie i USA:
Chemtrails w Baltimore (USA): http://www.rense.com/general34/balt.htm
Chemtrails w strefie pacyficznej, północno-zachodniej:
http://www.lightwatcher.com/chemtrails/daily_spraying_fh.html
Chemtrails w Australii: http://www.gaiaguys.net/chemtrailssouthaustralia.htm
Chemtrails w Amsterdamie: http://www.rense.com/general34/amst.htm
Chemtrails w Portland (USA): http://www.rense.com/general33/morechh.htm
Chemtrails w Wielkiej Brytanii: http://giza2012.www2.50megs.com/skypaint.html
A oto kilka linków odnoszących się do chemtrails i projektu  Deep Shield :
http://www.holmestead.ca/chemtrails/shieldproject.html
http://www.lightwatcher.com/chemtrails/deepshieldII.html
http://www.lightwatcher.com/chemtrails/playing_god.html
http://lchx.wordpress.com/category/chemtrails/
http://infowars.wordpress.com/2007/10/01/chemtrails-uk-government-admits-deadly-
spraying/
Przyjrzyjcie się też chemtrails, które są już tworzone na polskim niebie:
http://www.niewyjasnione.pl/Chemtrails_-_troch%C4%99_szerzej-t9706.html
Jeśli dotychczas ich nie zauważyliście, to najwyższy czas codziennie chociaż kilka razy
spojrzeć w niebo !
Żróło: http://www.cudmilosci.net/index.php/projekt-qdeep-shieldq


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Projekt pracy aparat ortodontyczny ruchomy
Projekt mgif
projekt z budownictwa energooszczednego nr 3
prasa dwukolumnowa projekt
4 projekty
Cuberbiller Kreacjonizm a teoria inteligentnego projektu (2007)
Projektowanie robót budowlanych w obiektach zabytkowych
PROJEKT FUNDAMENTOWANIE 2

więcej podobnych podstron