List otwarty
Krajowego Sekretariatu SOS dla Radia
Maryja
do Prezydenta RP Pana Bronisława
Komorowskiego
Radio Maryja, 2011-06-28
Jego Ekscelencja
Pan Bronisław Komorowski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa
Szanowny Panie Prezydencie!
Krajowy Sekretariat SOS dla Radia Maryja, zgodnie ze swoim zawołaniem, składa oświadczenia,
wypowiada się w wyjątkowych momentach, gdy Radio Maryja i instytucje z nim związane są
zagrożone bądź postponowane.
Panie Prezydencie! Taka sytuacja ma miejsce obecnie. Radio Maryja jest w niebezpieczeństwie.
Przeciw dyrektorowi radia o. Tadeuszowi Rydzykowi rozpętana została kampania wrogości. Dokonuje
się ona nie tylko w mediach. Wrogość wyraźną przejawiły ostatnio czynniki rządowe. Do Stolicy
Apostolskiej została skierowana nota dyplomatyczna. W niej wyraźnie żąda się od najwyższych władz
Kościoła hierarchicznego zajęcia krytycznego stanowiska względem dyrektora Radia Maryja,
redemptorysty o. Tadeusza Rydzyka.
Przyczyna? Stanowić ją ma wypowiedź o. dyrektora Radia Maryja w Brukseli, zaproszonego tam
przez polskich europarlamentarzystów z Prawa i Sprawiedliwości do debaty o pozyskiwaniu energii
odnawialnej, o poszukiwaniu źródeł geotermalnych. Radio Maryja i jego dyrektor są w Polsce
powszechnie znanymi, znaczącymi propagatorami energii odnawialnej. Z inicjatywy o. dyrektora
Tadeusza Rydzyka w Toruniu, przed kilka laty, przy poparciu rządu rozpoczęto poszukiwania złóż
geotermicznych. Niestety, rząd Premiera RP Donalda Tuska w grudniu 2007 r. wstrzymał przyznane
wcześniej dotacje, co zahamowało proces wydobywczy.
Panie Prezydencie! Zaistniała sytuacja nie mogła wywołać zadowolenia o. dyrektora Tadeusza
Rydzyka i znakomitego grona zwolenników energii odnawialnej, skupionych wokół Radia Maryja. W
tym kontekście o. Tadeusz Rydzyk mówił w Brukseli krytycznie o totalitarnym działaniu władz
państwowych, unicestwianiających ważne dla polskiej gospodarki dzieło, podjęte w środowisku Radia
Maryja. Wolność słowa, gdy idzie o dobro państwa, jest wartością nadrzędną. Nie należy jej zagłuszać
1
jazgotem medialnym, ani jeśli idzie o kapłana, krzywdzącym go donosem dyplomatycznym do Stolicy
Apostolskiej. Zawarty on został w nocie dyplomatycznej, którą przekazała do Watykanu Hanna
Suchocka, ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej. Nota ośmiesza Państwo Polskie, Rząd i osobę
która ją podpisała. Nota zmierza do ograniczenia prawa obywatela do krytyki własnego rządu. W
krajach o utrwalonej demokracji podobna krytyka jest zrozumiała, nie powoduje ona wysyłania not
dyplomatycznych.
Panie Prezydencie! W Polsce niepodległej, w okresie międzywojennym, żaden ambasador RP przy
Stolicy Apostolskiej nie składał noty dyplomatycznej w sprawie kapłana, którego działalność publiczna
nie była przez rząd akceptowana. Nie czynił tego nawet premier Felicjan Sławoj Składkowski, jakże
krytycznie ustosunkowany do działalności medialnej w Niepokalanowie franciszkanina o.
Maksymiliana Kolbe.
Panie Prezydencie, niech Pan fakty te przekaże Radzie Gabinetowej, obradującej pod Pana
przewodnictwem Radzie Ministrów. Może Pan skorzysta ze swoich uprawnień konstytucyjnych i z
mocy art. 141 Konstytucji RP zwoła posiedzenie Rady Gabinetowej. Wymieniony artykuł: "w sprawach
szczególnej wagi" umożliwia Prezydentowi RP jej zwołanie. Niewątpliwie sprawą szczególnej wagi,
która uzasadnia zwołanie Rady Gabinetowej stało się niefortunne złożenie noty dyplomatycznej w
Watykanie - obrażającej, krzywdzącej o. dyrektora Tadeusza Rydzyka i Radio Maryja.
Z poważeniem,
Senator RP
Prof. zw. dr hab. Ryszard Bender
Poseł na Sejm RP
Anna Sobecka
Senator II, III, V kadencji
Dr Jan Szafraniec
Warszawa, dnia 27 czerwca 2011 r.
2