Biuletyn
DWS.org.pl
s p i s t r e ś c i
Samoloty F6F-5 Hellcat w rękach japońskich . . . .32
Łukasz Pasztaleniec (Janowiak)
Recenzja: Marek Jedynak, Robotowcy 1943 . . . . . .33
Słowo się rzekło – kobyłka u płota. Przed Wami –
drodzy Koleżanki i Koledzy z forum DWS – pierwszy
numer „Biuletynu DWS.org.pl”. Jak zapowiadałem
– ukazał się na Zlot. I mam nadzieję – nie ostatni to
raz, i że jeszcze będę miał okazję przedstawić prace
forumowiczów.
Jak widać ze spisu treści tematyka różnorodna,
tak jak nasze Forum. Tekst Krzysztofa Millera może
się wydawać nieco kontrowersyjny, ale osobiście nie
spotkałem się jeszcze z tego rodzaju analizą czarno
na białym wykazującą mizerię naszej broni pancer-
nej we wrześniu 1939.
Tekst Wojciecha Mazura to fragment jego pracy
doktorskiej sprzed sześciu lat, zatytułowanej – a jak-
że – „Eksport polskiego sprzętu wojennego na Bał-
kany w latach 1926–1939”. Wybraliśmy z Autorem
Turcję, jako stosunkowo najmniej znaną. O ile Woj się
zgodzi, co ciekawsze wyjątki będziemy publikować
w przyszłości. Tu uwaga Autora, iż stan jego wiedzy
w międzyczasie nieco się zmienił, więc być może do-
czekamy się czegoś zupełnie nowego.
Oskar Myszor podjął się trudu zebrania rozsypa-
nych po różnych publikacjach informacji o kolabora-
cji wśród Górali podhalańskich. Wydaje się, że efekt
interesujący.
Drobiazg Pawła Piwońskiego polecam szczegól-
nie modelarzom. Choć żal, że brak ilustracji.
Na koniec recenzja pióra Łukasza Pasztelańca dla
wszystkich zainteresowanych ruchem oporu w Pol-
sce.
Wyjaśnić muszę jeszcze jedną rzecz… Otóż z peł-
ną świadomością zrezygnowałem z jakichkolwiek fo-
tografii i innych materiałów ikonograficznych. To ze
względu na prawa autorskie (a raczej ich brak). Nie
wykluczam – ba, mam nadzieję – że w przyszłości się
to zmieni.
Zapraszam wszystkich do lektury… I do pisania.
Tadeusz Zawadzki (TZaw1)
numer
1
– lato 2008
Biuletyn.DWS.org.pl
nr 1 – lato 2008
Wydawca, redakcja, DTP:
Tadeusz Zawadzki
biuletyn-dws@pro .wp .pl
Projekt graficzny:
Teresa Oleszczuk
Biuletyn jest bezpłatny . Prawa Autorów są chronione usta-
wami i konwencjami międzynarodowymi .
Kopiowanie, przedruk i wykorzystanie fragmentów obszer-
niejszych niż przewiduje ustawa tylko za zgodą Autorów .
Biuletyn DWS.org.pl
2
numer
1
– lato 2008
WPROWAdZEnIE
1 .
Celem niniejszej pracy jest dokonanie zestawienia ilościo-
wego wojsk pancernych Polski, Związku Radzieckiego i Rzeszy
niemieckiej w wrześniu 1939 roku . Oprócz samego określenia
i przedstawienia liczebności tych sił, celem jest dokonanie kil-
ku porównań i wykazanie różnic pomiędzy charakterem i kon-
cepcją „wojsk szybkich” tych trzech państw .
Praca ta w założeniu ma stanowić źródło danych do analiz
już nie tyle liczbowych, co systemowych . Celem jest stworze-
nie „podbudowy” pod rozważania na temat koncepcji użycia
sił pancernych, czy też realnych osiągnięć w dziedzinie pro-
dukcji i organizacji . Artykuł ten ma uporządkować wiedzę do-
tyczącą tematu i zaprezentować ją w formie łatwej do „dalszej
obróbki” .
Wojska pancerne odegrały podczas drugiej Wojny Świa-
towej jedną z głównych ról . To właśnie rozwój czołgów oraz
wojsk zmechanizowanych i zmotoryzowanych najbardziej
wpłynął na sztukę operacyjną Europejskiego Teatru działań
Wojennych, już od początku konfliktu czyniąc go zupełnie
odmiennym od Wielkiej Wojny . W pierwszej z kampanii nowej
wojny globalnej niemieckie dywizje pancerne i zmotoryzo-
wane dały Wojskom Lądowym III Rzeszy o wiele większą dy-
namikę w skali operacyjnej niż Wojsko Polskie było w stanie
osiągnąć choćby lokalnie .
Z drugiej strony patrząc, Polacy posiadali broń pancerną już
od momentu odzyskania niepodległości i rozwijali ten rodzaj
wojsk przez całe dwudziestolecie międzywojenne . Biorąc pod
uwagę fakt, że siły zbrojne obu silniejszych sąsiadów intensyw-
nie tworzyły zmotoryzowane i zmechanizowane formacje wojsk
lądowych, wiele dyskusji wzbudza ostatnimi czasami kwestia
na ile Polska Broń Pancerna „odstawała” od potencjalnych agre-
sorów . O ile bowiem pominiemy kwestie liczb bezwzględnych
– gdzie możliwości drugiej Rzeczypospolitej wyglądały wobec
Rosji i niemiec mizernie – a skupimy się na porównywaniu war-
tości względnych, uzyskamy obraz dający nam porównanie
trendów i kierunków, którymi szły Panzerwaffe, Bronjetanko-
wyje Wojska i Broń Pancerna . To zaś pozwoli nam nie tyle na po-
równanie potencjałów gospodarczych – tu liczby są bezlitosne
– ale także spojrzeć na wydolność wykorzystania skromnych
środków przez polskie kierownictwo wojskowe .
Kryteria przyjęte do zaprezentowanych poniżej po-
równań zostały wybrane pod kątem dwóch kluczowych
zagadnień:
Analiza ilości uzbrojenia wojsk pancernych Wojska Polskiego 1939
roku na tle armii ZSRR, III Rzeszy i Francji
Krzysztof Miller (k.miller)
@
dostosowania parku sprzętowego do konfliktu, z ja-
—
kim mieliśmy do czynienia w wrześniu 1939 r .,
koncepcji użycia posiadanych sił pancernych .
—
W przypadku pierwszego zagadnienia przyjęto podstawo-
we charakterystyki dotyczące pojazdów pancernych, a więc
mobilność, siła ognia i stopień ochrony wnętrza . drugi punkt
został zrealizowany poprzez analizę podporządkowania i sa-
modzielności oddziałów pancernych w strukturze wojsk . dla
obu problemów szukano rozwiązania w postaci określenia
procentowego udziału w odniesieniu do całkowitej liczby (czy
to dla pojazdów o określonym stopniu ruchliwości, czy też
czołgów zgrupowanych na poziomie brygad lub dywizji) . na
zakończenie wywodu zaprezentowano kilka możliwych inter-
pretacji wyników analizy .
Analizę poszerzono o siły pancerne Francji, teoretycznie
„największego gracza” w Zachodniej Europie .
PRZyGOTOWAnIE dAnyCH
2 .
Przy określaniu ilości poszczególnych typów pojazdów
pancernych używanych w czterech krajach uwzględniano
informacje pochodzące z możliwie dużej ilości dostępnych
źródeł . W kilku przypadkach widoczne były rozbieżności od-
nośnie ilości czołgów i samochodów pancernych będących w
uzbrojeniu poszczególnych armii . Takie przypadki zostały za-
sygnalizowane w tekście lub przypisach .
Kwestią dużo bardziej skomplikowaną pozostaje organiza-
cja wojsk pancernych poszczególnych krajów . dla Polski i nie-
miec materiał źródłowy jest dość obfity, ale w odniesieniu do
Związku Radzieckiego brakuje informacji o strukturach wojsk
pancernych i zmechanizowanych . dopiero ostatnie lata przy-
niosły relatywnie dużo nowych wydawnictw rosyjskich, które
poważnie poszerzyły zakres wiedzy na temat RKKA i jej sił pan-
cernych . W przypadku Armii Francuskiej istnieje w źródłach
kilka rozbieżności – zostały one zaznaczone .
Wśród źródeł jest też wiele stron i witryn internetowych .
W większości były one traktowane jako uzupełnienie do ist-
niejących fizycznie książek i artykułów „papierowych”, ale dla
kilku przypadków pozostawały jedynym dostępnym autorowi
źródłem wiedzy . Przy każdej przywołanej informacji zostało
podane jej pochodzenie, bezpośrednio lub w przypisie .
Biuletyn DWS.org.pl
3
numer
1
– lato 2008
POLSKA
3 .
Ilość tankietek TK, TKF i TKS będących w służbie polskich
Wojsk Pancernych nie była łatwa do ustalenia – pomimo do-
stępnych licznych opracowań, wiele z nich różniło się w sza-
cunkach (tab . 1) .
Co widać, źródła są dość rozbieżne, a wynika to głównie
z różnego podejścia do definicji pojazdów będących w służbie .
niektórzy autorzy przyjmowali, że za liczbę pojazdów pozo-
stających w użyciu przyjąć należy tylko tankietki zgrupowane
w oddziałach liniowych, bez uwzględnia zapasów i jednostek
tyłowych . Pozostali brali pod uwagę liczbę całkowitą, skalku-
lowaną w mniej lub bardziej dokładny sposób . Aby uwzględ-
nić normalne w warunkach pokojowych zużycie sprzętu, przy-
jęto, że w Wojsku Polskim znajdowało się 1 września 1939 r .
220 TK-3 oraz 280 TKS (w tym 24 TKS z armatą automatyczną
20 mm), czyli łącznie 500 tankietek (tab . 2) .
Ilość czołgów 7TP – 132 egzemplarze – nie uwzględnia
2 maszyn prototypowych („Słoń” i „Smok”), ale obejmuje 11
czołgów, które w chwili wybuchu wojny znajdowały się w Pol-
skich Zakładach Inżynieryjnych i – po zakończeniu odbioru
wojskowego – wzięły udział w obronie Warszawy
1
. W przypad-
ku czołgów Renault R-35, zakupionych tuż przed wybuchem
konfliktu, ilość pojazdów (49 egzemplarzy, czyli pełne wypo-
sażenie batalionu) w służbie Wojska Polskiego nie wzbudza
wątpliwości . Ilość czołgów Renault FT-17 oraz jego pochod-
nych to efekt kalkulacji, w której od podawanej najczęściej
ilości 102 maszyn wszystkich wersji odjęto 32 pojazdy przebu-
dowane do roli drezyn kolejowych . Odsetek czołgów dwóch
podstawowych wariantów uzbrojenia (karabin maszynowy
lub armata 37 mm) oceniono na około 50 procent dla każdego
wariantu z niewielką korektą „na korzyść” czołgów z armatą .
W kwestii rozmieszczenia pojazdów pancernych w struktu-
rach Wojska Polskiego czasu wojny istnieje w dostępnej litera-
turze dość duża zbieżność poglądów (tab . 4) . Literatura i mate-
riał faktograficzny w tej dziedzinie jest dość bogaty, w związku
z czym trudno tu o jakiekolwiek niejasności . Rozbieżności po-
jawiać się mogą w kwestii rozdysponowania pojazdów pan-
cernych w jednostkach szkolnych i zapasowych, ale to zagad-
nienie nie będzie tu akurat analizowane dokładniej .
Łącznie było to:
3 bataliony czołgów,
—
13 dywizjonów i szwadronów pancernych (10 w bry-
—
1 J . Magnuski „Produkcja czołgów 7TP…” . A . Zasieczny twierdzi, że w dniu 1 lipca
1939 roku w wojsku znajdowało się 137 czołgów 7TP .
Ilość tankietek TK-3 i TKS w służbie Wojska Polskiego
1 .
Źródło
Ilość zbudowanych
TK-3
Ilość zbudowanych
TKS
Ilość TK-3 w służbie
1.09.1939
Ilość TKS w służbie
1.09.1939
T . Pawłowski „Kierunki …”
280
282
a
?
?
b
Z . Lalak i d . Jędrzejewski „niemiecka …”
?
?
156
234
R . Szubański „Początek …”
?
?
403
A . Zasieczny „Czołgi …”
~300
~300
574
a Plus 18 TKF .
b W październiku 1936 r . liczba maszyn tej kategorii w WP wynosiła 543 sztuki (plus 10 maszyn szkolnych wykonanych z miękkiej stali) . T . Pawłowski „Kierunki rozwoju …” .
Czołgi, tankietki i samochody pancerne Wojska Polskiego 1 września 1939 r .
2 .
Typ
Ilość
7TP (jednowieżowy)
108
7TP (dwuwieżowy)
24
Vickers E (dwuwieżowy)
16
Vickers E
22
R-35
49
Renault FT-17 (armata 37 mm)
20
Renault FT-17
25
Renault TSF
6
Renault nC i M 26/27
29
TKS/TKF
256
TK-3
220
TKS (armata 20 mm)
24
wz . 29
8
wz . 34-II
60
wz . 34-II (armata 37 mm)
20
RAZEM
887
Czołgi – łącznie
299
Tankietki – łącznie
500
Samochody pancerne – łącznie
88
Rozmieszczenie pojazdów pancernych Wojska Polskiego
3 .
Poziom
organizacyjny
Ilość
Procent
batalion/dywizjon
404
a
45
kompania
292
33
pociąg pancerny
70
8
oddziały szkolne i
zapasowe
121
14
RAZEM
887
100
a Tu odjęto już „brakujące” 16 samochodów pancernych (wykazane w tabeli 4) .
gadach kawalerii, 2 w brygadach szybkich i 1 samo-
dzielny) ,
19 kompanii tankietek,
—
3 kompanie czołgów lekkich,
—
10 pociągów pancernych .
—
dystrybucję pojazdów pancernych, biorąc pod uwagę naj-
wyższą etatową jednostkę przedstawionow w tabeli 3 .
Biuletyn DWS.org.pl
4
numer
1
– lato 2008
Rozmieszczenie pojazdów pancernych w jednostkach Wojska Polskiego
4 .
Armia
Wielka Jednostka
Oddział pancerny
Stan etatowy
czołgi
tankietki
sam .
panc .
Odwody nW
odwody
111 . kompania czołgów (wolnobieżnych)
15
0
0
112 . kompania czołgów (wolnobieżnych)
15
0
0
113 . kompania czołgów (wolnobieżnych)
15
0
0
14 . pociąg pancerny
5
2
0
15 . pociąg pancerny
5
2
0
21 . batalion czołgów lekkich
49
0
0
Warszawska
BPanc-Mot
11 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
12 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
szwadron czołgów
0
13
8
SGO „narew”
Suwalska BK
31 . dywizjon pancerny
0
13
8
Podlaska BK
32 . dywizjon pancerny
0
13
8
Armia „Modlin”
dywizje piechoty,
odwody
62 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
63 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
13 . pociąg pancerny
5
2
0
Mazowiecka BK
11 . dywizjon pancerny
0
13
8
nowogródzka BK
91 . dywizjon pancerny
0
13
8
Armia „Pomorze”
81 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
nowogródzka BK
81 . dywizjon pancerny
0
13
8
Armia „Poznań”
31 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
71 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
72 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
82 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
11 . pociąg pancerny
5
2
0
12 . pociąg pancerny
5
2
0
Podolska BK
62 . dywizjon pancerny
0
13
8
Wielkopolska BK
71 . dywizjon pancerny
0
13
8
Armia „Łódź”
dywizje piechoty,
odwody
32 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
41 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
42 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
91 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
92 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
52 . pociąg pancerny
5
2
0
53 . pociąg pancerny
5
2
0
Wołyńska BK
21 . dywizjon pancerny
0
13
8
Kresowa BK
61 . dywizjon pancerny
0
13
8
Armia „Kraków”
dywizje piechoty,
odwody
51 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
52 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
61 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
51 . pociąg pancerny
5
2
0
54 . pociąg pancerny
5
2
0
Krakowska BK
51 . dywizjon pancerny
0
13
8
10 BKZmot
101 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
102 . kompania czołgów rozpoznawczych
0
13
0
szwadron czołgów
0
13
8
Biuletyn DWS.org.pl
5
numer
1
– lato 2008
nIEMCy
4 .
Ilość czołgów PzKpfw I Ausf A i Ausf B została podana łącz-
nie, gdyż parametry podlegające analizie w tej pracy dla obu
wariantów znajdują się w tym samym zakresie wartości . Zgod-
nie z dostępnymi informacjami przyjęto, że wszystkie były wy-
posażone w radiostacje . Ilość czołgów PzKpfw II na wrzesień
1939 r . w pracy Z . Lalaka i d . Jędrzejewskiego podawana jest
na 1223, w liczbie tej mieszczą się jednak zarówno wozy pierw-
szych serii (Ausf a1 – 10, Ausf a2 – 15, Ausf a3 – 50 i Ausf b – 25
szt .), jak i „seryjne”, czyli Ausf c, A, B, C, d i E (1156 szt . w latach
1939–1940) . Tu – ze względu na różnice w osiągach, dokona-
no rozbicia na produkowane seryjnie „wersje starsze” i „wersje
nowsze” (tab . 5) .
O wiele trudniejsze było poprawne zidentyfikowanie ilo-
ści samochodów pancernych pozostających w służbie Wehr-
machtu we wrześniu 1939 r . Pomiędzy dostępnymi źródłami
istnieje sporo rozbieżności, trudnych do wytłumaczenia . Infor-
macje na temat produkcji samochodów pancernych zawarte
w pracy Z . Lalaka i d . Jędrzejewskiego zestawiono w tab . 6
2
.
Z kolei jednak wg artykułu M . Skotnickiego „Ciężkie ośmio-
kołowe samochody pancerne SdKfz 231, 232, 233 i 263” łączna
produkcja tych pojazdów wynosiła 1235 sztuk, zaś w interne-
towym serwisie „Lexikon der Wehrmacht” znajdziemy jeszcze
inne informacje (tab . 7) .
Łącznie wyprodukowano 1801 samochodów 4-kołowych
(4-rad .), 161 samochodów 6-kołowych (6-rad .) i 861 samocho-
dów 8-kołowych (8-rad .) . Pominięta tutaj produkcja samocho-
dów typu SdKfz 234 Puma (rozpoczęta w 1943 roku) wyniosła
487 samochodów, co oznacza, że samochodów 8-kołowych
przez całą wojnę zbudowano 1348 sztuk .
na podstawie dostępnych źródeł możemy stwierdzić, że
prawdopodobnie M . Skotnicki podał łączną liczbę samocho-
dów 8-kołowych (uwzględniając produkcję SdKfz 234) .
Porównując dane o całkowitej produkcji („niemiecka broń
pancerna …”) i produkcji po wybuchu wojny („Lexikon …”)
możemy określić przybliżone ilości samochodów pancernych
będących w służbie Wehrmachtu i Waffen-SS na 1 września
1939 r . (tab . 8)
2 Z . Lalak, d . Jędrzejewski „niemiecka broń pancerna …”, s . 339–344 .
Armia
Wielka Jednostka
Oddział pancerny
Stan etatowy
czołgi
tankietki
sam .
panc .
Armia „Prusy”
odwody
33 . dywizjon pancerny
0
13
8
1 . batalion czołgów lekkich
49
0
0
2 . batalion czołgów lekkich
49
0
0
GO „Wyszków”
odwody
53 . pociąg pancerny
5
2
0
W oddziałach liniowych
242
436
104
W oddziałach szkolnych i zapasowych
57
64
-16
a
RAZEM
299
500
88
a Oczywiście jest to efekt stanu faktycznego niższego od stanu etatowego .
Stan ilościowy czołgów Panzerwaffe 1 .09 .1939 w rozbiciu na typy .
5 .
Typ
D. Jędrzejewski,
Z. Lalak,
„Niemiecka broń
pancerna…”
Z. Kozaczuk
„Wehrmacht
1933–1939”
PzKpfw I Ausf A/B
1445
1945
PzKpfw II Ausf a1/a2/a3/b
90
900
PzKpfw II Ausf A/B/C
1113
PzKpfw III
98
a
ponad 55
b
PzKpfw IV
211
343
c
PzKpfw 35(t)
219
?
PzKpfw 38(t)
59
?
Razem
3235
~3200
a Produkcja pierwszych wersji miała wynosić: 15 PzKpfw III Ausf A (1937 r .),
15 PzKpfw III Ausf B (1937 r .), 15 PzKpfw III Ausf C (1937–1938 r .), 30 PzKpfw III
Ausf d (1938–1939 r .) . Wersja PzKpfw III Ausf E miała być w produkcji od 1938
roku . d . Jędrzejewski, Z . Lalak „niemiecka broń pancerna 1939–1945”, strona
internetowa „Achtung-Panzer!” .
b W pracy podano ilości wyprodukowanych „wczesnych” wersji (Ausf A – 10
szt ., Ausf B, C i d – po 15 szt .) oraz informację o trwających dostawach czołgu
PzKpfw III Ausf E . Z . Kozaczuk „Wehrmacht 1933–1939”, s . 338–340 .
c W pracy podano ilości wyprodukowanych czołgów poszczególnych wa-
riantów: 35 szt . PzKpfw IV Ausf A, 42 Ausf B i 140 Ausf C, z zaznaczeniem, że
wytwarzanie ostatniego wariantu zakończono w 1939 r . Z . Kozaczuk „Wehr-
macht 1933–1939”, s . 343 .
Produkcja samochodów pancernych w niemczech 1932–1944
6 .
Typ
Początek
produkcji
(rok)
Koniec
produkcji
(rok)
Wielkość
produkcji
(sztuk)
SdKfz 221
1935
1942
339
SdKfz 222
1935
1943
989
SdKfz 223
1935
1944
550
SdKfz 231/232 (6-Rad)
1932
1937
123
SdKfz 261 (6-Rad)
1932
1937
28
SdKfz 231/232/261 (8-Rad)
1937
1942
928
Rozmieszczenie pojazdów pancernych w jednostkach Wojska Polskiego (c .d .)
Biuletyn DWS.org.pl
6
numer
1
– lato 2008
Produkcja samochodów pancernych w niemczech wg „Lexikon der Wehrmacht” .
7 .
Typ
przed
9.1939
1939
1940
1941
1942
1943
1944
1945
Razem
SdKfz 221/222/223
?
163
138
290
414
306
21
0
1332
SdKfz 247 (4-rad .)
0
0
0
54
4
0
0
0
58
SdKfz 261 (4-rad .)
0
0
8
91
236
76
0
0
411
SdKfz 231/232
(6-rad .)
123
0
0
0
0
0
0
0
123
SdKfz 247 (6-rad .)
10
0
0
0
0
0
0
0
10
SdKfz 263 (6-rad .)
28
0
0
0
0
0
0
0
28
SdKfz 231/232
(8-rad .)
?
37
26
94
160
200
0
0
517
SdKfz 263 (8-rad .)
0
0
0
8
118
40
0
0
166
SdKfz 233 (8-rad .)
0
0
0
0
22
100
56
0
178
Razem
161
200
172
537
954
722
77
0
2823
na postawie danych dla samochodów czterokołowych,
gdzie stosunek ilości wersji wyposażonych w radio (SdKfz 223)
do łącznej liczby wyprodukowanych pojazdów (SdKfz 221,
222, 223) wynosił około 30 procent, podobny odsetek przy-
jęto dla cięższych pojazdów ośmiokołowych . Stąd w dalszej
analizie pojawią się konkretne liczby wersji wyposażonych
w radio: 40 SdKfz 232 (6-rad .) i 80 SdKfz 232 (8-rad .) .
Otrzymane ostatecznie ilości sprzętu będącego w uzbroje-
niu niemieckich Sił Zbrojnych na 1 wrześ nia 1939 roku przed-
stawiono w tabeli 9 .
niemieckie samochody pancerne we wrześniu 1939 r .
8 .
Typ
Ilość
Uwagi
Czterokołowe
(SdKfz 221, 222, 223)
550
Sześciokołowe
(SdKfz 231, 232, 263)
140
W tym 23 SdKfz 263 (6-rad .)
(pojazdy łączności) .
Ośmiokołowe
(SdKfz 231, 232)
250
Razem
940
Czołgi i samochody pancerne Panzerwaffe na dzień 1 .09 .1939
9 .
Typ
Ilość
PzKpfw I Ausf A/B
1445
PzKpfw II Ausf a1/a2/a3/b
90
PzKpfw II Ausf A/B/C/d/E
1113
PzKpfw 35(t)
219
PzKpfw 38(t)
59
PzKpfw III Ausf A/B/C
45
PzKpfw III Ausf d/E
53
PzKpfw IV
211
SdKfz 221
100
SdKfz 222
290
SdKfz 223
160
SdKfz 231 (6-Rad)
80
SdKfz 232 (6-Rad)
40
SdKfz 263 (6-Rad)
23
Łączna ilość czołgów i pojazdów pancernych Wehrmachtu 1 .09 .1939 wg
10 .
różnych źródeł .
Źródło
Czołgi
Sam.
pancerne
„Encyklopedia II wojny światowej”, s . 667
2800
?
„druga wojna światowa”, s . 51
2800
?
R . Szubański „Początek pancernego szlaku”, s . 27
2533
609
L . Moczulski „Wojna Polska”, s . 198
2720
?
Czołgi i samochody pancerne w jednostkach Grupy Armii „Południe” 1 wrze-
11 .
śnia 1939 r . wg J . Wróblewski „Armia Prusy”, Warszawa 1986, s . 9 (za: R . Szubański
„niemieckie Wojska Pancerne w 1939 r .”, WPH nr . 3/1979, s 126–128) .
Dywizja
czołgów
samochodów
pancernych
Razem
1 . dywizja Pancerna
304
36
340
2 . dywizja Pancerna
307
36
343
4 . dywizja Pancerna
304
36
340
5 . dywizja Pancerna
316
36
352
1 . dywizja Lekka
190
36
226
2 . dywizja Lekka
131
72
203
3 . dywizja Lekka
73
36
109
4 . dywizja Lekka
73
72
145
Inne jednostki
a
73
87
160
Razem
1771
447
2218
a dwie dywizje zmotoryzowane, dziewięć dywizji piechoty i pułk zmotoryzo-
wany SS plus samodzielne oddziały 8 . Armii .
Typ
Ilość
SdKfz 231 (8-Rad)
170
SdKfz 232 (8-Rad)
80
Czołgi – łącznie
3235
Samochody pancerne – łącznie
943
RAZEM
4178
Czołgi i samochody pancerne Panzerwaffe na dzień 1 .09 .1939 (c .d .)
W odniesieniu do Trzeciej Rzeszy istnieje duża liczba źró-
deł opisujących rozmieszczenie i podporządkowanie czołgów
i samochodów pancernych w momencie wybuchu wojny . dla-
tego nie ma w zasadzie problemów z analizą rozmieszczenia
i podziału sił pancernych niemiec w momencie rozpoczęcia
Kampanii Wrześniowej (tab . 10, 11 i 12) .
Biuletyn DWS.org.pl
7
numer
1
– lato 2008
Rozmieszczenie niemieckich czołgów i samochodów pancernych w poszczególnych związkach operacyjnych (R . Szubański „Początek pancernego szlaku”, s . 27) .
12 .
Grupa armii
Armia
Czołgi
Samochody pancerne
GA „Północ”
750
162
3 . Armia
221
42
a
w tym:
I batalion 10 . pułku pancernego
1 . Brygada Kawalerii
dywizja Pancerna „Kempf”
dywizje piechoty
71
—
150
—
—
9
21
12
4 . Armia
529
120
w tym:
3 . dPanc
10 . dPanc
dywizje zmotoryzowane
dywizje piechoty
375
154
—
—
36
36
36
12
GA „Południe”
1783
447
8 . Armia
73
15
w tym:
I batalion 25 . pułku pancernego
dywizje piechoty plus pułk zmot . SS
73
—
—
15
10 . Armia
1011
270
w tym:
1 . dPanc
4 . dPanc
1 . dLek
2 . dLek
3 . dLek
dywizje zmotoryzowane
dywizje piechoty
308
308
190
132
73
—
—
36
36
36
72
36
36
18
14 . Armia
699
162
w tym:
2 . dPanc
5 . dPanc
4 . dLek
dywizje piechoty plus pułk zmot . SS
310
316
73
—
36
36
72
18
Razem
2533
609
b
a W oryginale mylnie podano ilość 39 .
b W oryginale mylnie podano ilość 605 .
W rezultacie otrzymujemy:
Rozmieszczenie pojazdów pancernych Wehrmachtu i SS
13 .
Poziom organizacyjny
Ilość
Procent
kompania
84
2
batalion
216
5
dywizja
2842
68
oddziały szkolne i zapasowe
1036
25
RAZEM
4178
100
Biuletyn DWS.org.pl
8
numer
1
– lato 2008
ZWIąZEK RAdZIECKI
5 .
Ilości czołgów i tankietek radzieckich wyprodukowanych
w okresie przedwojennym zostały określone z wykorzysta-
niem trzech kompleksowych źródeł . Zestawienie informacji
przedstawiono w tab . 14 .
W przypadku samochodów pancernych oszacowanie skali
ich produkcji jest trudniejsze, nawet pomimo dużo mniejszej
liczby typów (tab . 15) .
dodatkową wskazówką co do stanu wojsk pancernych
i zmechanizowanych RKKA w wrześniu 1939 r . będzie liczeb-
Produkcja czołgów w ZSRR w okresie międzywojennym .
14 .
Źródło
„Tanks of World War II”
A. Zasieczny „Czołgi …”
„Bronja”
Typ
Okres produkcji
Produkcja
Okres produkcji
Produkcja
Okres produkcji
Produkcja
T-27
?
?
1931–1933
~2600
T-37A
1933–1936
~1130
1933–1936
2636
1933–1936
1909
T-37TU
?
?
643
T-37 z m . ognia
?
?
75
a
T-38
1937–1938
~400
1936–1939
1340
1936–1939
1382
BT-2 wz . 1933
09 .1931–1932
~300
1932–1933
610
b
?
?
BT-5 wz . 1934
1933–1935
~1800
1934–1935
1884
c
?
?
BT-7 wz . 1935
?
?
1935–1939
4464
d
?
?
BT-7 wz . 1937
1937–1939
~1200
BT-7A
?
?
1937–1939
149–156
?
?
BT-7M
?
?
1939–1940
787
?
?
T-26 wz . 1931
?
?
1931–1933
1626
e
?
1626
T-26 wz . 1933
?
?
1933–1938
6035
f
1933–1936
6065
g
T-26 wz . 1938
h
1938–1939
2400
1938–1939
?
1938–1939
1975
T-26 wz . 1939
1939–1940
2400
1939–1940
?
1939
1300
T-26 z m . ognia
?
?
?
?
?
1336
i
a Łączna produkcja czołgów T-37: 2627 szt . („Bronja”) .
b W tym 260 uzbrojonych w 37 mm armatę B -3, pozostałe tylko w karabiny maszynowe .
c W tym 263 BT-5RT, wyposażonych w radiostację .
d W tym 2017 BT-7RT, wyposażonych w radiostację .
e W tym około 450 z 47 mm armatą PS-1 (modyfikacja armaty Hotchkiss) oraz 20-30 uzbrojonych w 37 mm armatę B-3 .
f W tym pojazdy wyposażone w radiostację – brak danych o ilości . W 1937 roku czołgi z radiostacją stanowiły 100 procent produkcji (550 sztuk) .
g W tym 65 czołgów T-26A .
h W „Tanks …” oznaczany jako T-26 wz . 1937 .
i Łączna produkcja T-26: 11401 szt . (w tym także 300 do 500 pojazdów wsparcia, jak 183 ciągniki T -26T, 65 nosicieli mostu składanego ST-26, 55 pojazdów-min samo-
bieżnych TT-TU, transportery opancerzone i inne, źródło: A . Zasieczny „Czołgi …”) lub 11 302 („Bronja”) .
Produkcja samochodów pancernych w ZSRR:
15 .
Typ
Lata produkcji
Wielkość produkcji
Źródło
FAI
1934–1939
1000
„Bronja”
BA-20
1936–1938
2013
„BA-20”, Wikipedia, J . Magnuski „Wozy bojowe LWP …”
a
BA-27
1931
100
„Bronja”
BA-I
1934–1938
554
„Bronja”
BA-3
1934–1935
168–180
„Bronja”; „BA-3, BA-6, BA-9”, „The Russian Battlefield”
BA-6
1936–1938
386
„Bronja”; „BA-3, BA-6, BA-9”, „The Russian Battlefield”
BA-10A
1938-1939
900
b
„Srednij bronieawtomobil BA-10”, „Wtoraja Mirowaja Wojna”
a J . Magnuski podaje tylko lata produkcji, bez liczby zbudowanych maszyn .
b Liczba zamówionych BA-10A, z czego w 1938 r . zbudowano 489 maszyn, „Srednij bronieawtomobil BA-10”, „Wtoraja Mirowaja Wojna” . „Bronja” milczy o wielkości
produkcji .
ność tych wojsk niecałe półtora roku później, już po wojnie
z Finlandią . (tab . 16)
Analizując liczbę wyprodukowanych czołgów T-26 oraz ich
stany na styczeń 1941 roku, można określić średnią ilość czoł-
gów, które uległy wyeksploatowaniu . Po uwzględnieniu da-
nych z pracy A . Zasiecznego (11 400 wyprodukowanych, 1000
zniszczonych w wojnie z Finlandią, 9600 maszyn 1 .01 .1941)
obliczamy, że „wycofanych z powodu zużycia” zostało około
800 maszyn z 11 400 dostarczonych, czyli 7 procent w ciągu
Biuletyn DWS.org.pl
9
numer
1
– lato 2008
10 lat eksploatacji . dla czołgów rodziny BT z 8000 maszyn po-
zostawało w służbie 6500, więc „zużytych” zostało około 1500
pojazdów – czyli około 20 procent . Analizując – analogicznie,
i przez uśrednienie – zużycie dla pozostałych typów pojazdów i
uwzględniając straty poniesione w zimie 1939/1940 r . w Finlan-
dii
3
, można oszacować stan wojsk pancernych ZSRR (tab . 17) .
Organizacja radzieckich wojsk pancernych na dzień 1 wrze-
śnia 1939 r ., choć przez wiele lat stanowiła zagadkę, może być
dziś odtworzona relatywnie dokładnie . Według najnowszych
źródeł rosyjskich w marcu 1938 roku RKKA miała obejmować:
170 dywizji strzelców i strzelców górskich;
—
26 dywizji kawalerii;
—
36 brygad pancernych, zmechanizowanych i zmotoryzo-
—
wanych (z czego w zachodniej części ZSRR sześć brygad
czołgów szybkich BT i trzy brygady strzelców zmotory-
zowanych było zorganizowanych w trzy korpusy zme-
chanizowane – w każdym po dwie brygady czołgów i
dwie brygady zmotoryzowane) . 26 z tych brygad stacjo-
nowało w europejskiej części Związku Radzieckiego .
4
W maju 1940 roku na uzbrojeniu Armii Czerwonej znaj-
dowało się 20 100 czołgów, wśród których dominowały T-26
(9010 maszyn) i BT (7300 czołgów) . W tym okresie (osiem mie-
sięcy po analizowanej tutaj dacie) siły pancerne i zmechanizo-
wane RKKA zorganizowane były w:
3 3178 czołgów i tankietek, A . Zasieczny „Czołgi …”, s . 119 .
4 A . G . Lenski „Suchoputnyje …”, s . 7 . dla brygad strzelców zmotoryzowanych
wchodzących w skład korpusów zmechanizowanych użyto określenia „motori-
zowannaja striełkowo-pulemietna brigada”, czyli – w dosłownym tłumaczeniu –
zmotoryzowana brygada strzelców i karabinów maszynowych . Czwarty korpus
zmechanizowany w identycznym składzie formowano na dalekim Wschodzie .
Stan wojsk pancernych RKKA na dzień 1 .01 .1941
16 .
:
Typ
Ilość
T-26
8790
OT-26
938
BT
7633
w tym:
BT-2
BT-5
BT-7
BT-7M
BT-7A
546
1742
4655
582
108
T-28
447
T-34
115
KW
243
T-35
56
T-37/-38/-40
3525
Razem czołgów
21 747
Lekkie samochody pancerne
1486
Średnie samochody pancerne
2576
Razem samochodów pancernych
4062
RAZEM
25 809
Źródło: A .G . Lenski „Suchoputnyje sily …”, s 18, 19 . A . Zasieczny („Czołgi …”)
podaje nieco inne ilości radzieckiego sprzętu pancernego na 1 .01 .1941: 9665
T-26, 7463 BT, 2331 T-37 i 1090 T-38 . Strona internetowa „Bronja” przytacza na tą
datę liczby tylko dla dwóch typów: T-37 (2225 szt . w służbie) i T-38 (1090 szt .) .
Czołgi i samochody pancerne RKKA na dzień 1 .09 .1939
17 .
Typ
Ilość
T-27
2300
T-37A
1800
T-37TU
600
T-37 z m . ognia
50
T-38
1200
BT-2 wz . 1933 (armata 37 mm)
250
BT-2 wz . 1933
250
BT-5 wz . 1934
1500
BT-5RT
250
BT-7 wz . 1935
1100
BT-7 wz . 1937
1200
BT-7RT
1600
BT-7A
150
BT-7M
200
T-26 wz . 1931
950
T-26 wz . 1931 (armata 37 mm)
350
T-26 wz . 1933
4700
T-26 wz . 1933 (z radiostacją)
1000
T-26 wz . 1938
1900
T-26 wz . 1939
500
T-26 z m . ognia
800
FAI
700
BA-20
1800
BA-27
80
BA-I
500
BA-3
150
BA-6
350
BA-10A
500
RAZEM
26 730
Razem czołgi
w tym:
T-26
BT
inne
22 650
10 200
6500
5950
Samochody pancerne – łącznie
4080
4 dywizje szybkie (1 . dywizja Strzelców Zmotoryzo-
—
wanych, 15 ., 81 . i 109 . dywizje Zmechanizowane);
4 ciężkie brygady pancerne (TTBr,
—
tjażełaja tankowaja
brigada);
35 lekkich brygad pancernych (LTBr,
—
legkaja tankowa-
ja brigada, około 40 procent z nich było uzbrojonych
w czołgi BT, pozostałe posiadały głównie T-26);
4 brygady motorowo-pancerne (MBBr,
—
motorizowan-
naja bronjewaja brigada);
Biuletyn DWS.org.pl
10
numer
1
– lato 2008
3 brygady czołgów-miotaczy ognia (TChBr,
—
tanko-che-
miczeskaja brigada);
6 pułków czołgów lekkich (ltp,
—
legko-tankowyj połk);
31 pułków czołgów kawalerii (tpk,
—
tankowyj połk ka-
walerii);
101 batalionów czołgów w składzie dywizji strzelców
—
(tb, tankowyj batalion)
5
.
W latach 1938–1939 w każdej dywizji strzelców stacjonu-
jącej w zachodniej części Związku Radzieckiego istniał dwu-
kompanijny batalion czołgów . Jedna z kompanii powinna być
(według etatu) uzbrojona w 14 czołgów T-26, druga – w 22
lekkie czołgi pływające T-37 lub T-38 . Brygady czołgów lek-
kich posiadały 4 bataliony czołgów i liczyły po 250 czołgów .
Pułk czołgów kawalerii odpowiadał siłą batalionowi czołgów
i obejmował trzy szwadrony czołgów szybkich BT (po 15 ma-
szyn) oraz szwadron czołgów lekkich (pływających), razem 64
czołgi .
6
Oczywiście dla interesującego nas okresu nie bierze-
my pod uwagę dywizji zmechanizowanych ani brygad czoł-
gów ciężkich, które sformowano już w 1940 roku .
7
Jesienią 1939 roku wojska pancerne i zmechanizowane
RKKA w przybliżeniu obejmowały:
100 batalionów czołgów w dywizjach strzelców (każ-
—
dy w składzie 14 czołgów T -26, 22 czołgi T-37/38, ra-
zem 36 czołgów);
170 kompanii rozpoznawczych w dywizjach strzelców
—
(każda w składzie 10 samochodów pancernych);
26 pułków czołgów kawalerii (czyli batalionów pan-
—
cernych dywizji kawalerii), po 64 czołgi każdy;
30 brygad pancernych, każda po 250 czołgów .
—
Ostatecznie otrzymamy (tab . 18):
5 A . G . Lenski „Suchoputnyje …”, s . 11, 12 . Pewnych – zbliżonych – danych o or-
ganizacji radzieckich oddziałów pancernych dostarcza także strona „World War
II Armed Forces…” . W artykułach poświęconych Wojnie Zimowej zamieszczono
tam informację o istnieniu w składzie dywizji strzelców dywizjonu rozpoznaw-
czego oraz – osobno – przedstawiona jest struktura brygady pancernej z tam-
tego okresu . Schematy organizacyjne nie podają jednak żadnych stanów ilo-
ściowych, dopiero w schemacie organizacyjnym dla dywizji strzelców z czerwca
1941 r . pojawia się informacja o stanie ciężkiego uzbrojenia w dywizji strzelców:
10 samochodów pancernych i 16 czołgów lekkich w dywizjonie rozpoznaw-
czym plus 3 samochody pancerne w batalionie łączności .
6 A . G . Lenski „Suchoputnyje …”, s . 5 . W „World War II Armed Forces…” znajdzie-
my następującą strukturę brygady pancernej z okresu wojny radziecko-fińskiej:
cztery bataliony czołgów, kompania zapasowa czołgów, batalion zmotoryzo-
wany, dywizjon rozpoznawczy, zmotoryzowany batalion zabezpieczenia (tech-
niczny), zmotoryzowany batalion zaopatrzenia, zmotoryzowane kompanie:
medyczną, saperów, łączności i naprawy czołgów .
7 Jako ciekawostkę można podać, że ciężka brygada pancerna wyposażona
w czołgi (średnie) T-28 posiadać miała według etatu 117 czołgów T-28 oraz 39
czołgów szybkich BT . Brygada uzbrojona w czołgi T-35 miała posiadać 95 takich
pojazdów oraz 44 BT i 10 czołgów z miotaczami ognia . A . G . Lenski „Suchoput-
nyje …”, s . 5 .
FRAnCJA
6 .
Większość dostępnych opracowań nie poświęca większej
uwagi stanowi Armii Francuskiej w czasie kampanii wrześnio-
wej, koncentrując się zwykle na maju 1940 r . Zdobycie danych
odnośnie produkcji czołgów w Francji w okresie międzywo-
jennym nie jest zadaniem trudnym, a informacje te mogą
stanowić podstawę dla określenia stanu na 1 września 1939 r .
(tab . 19) .
Francja – w odróżnieniu od niemiec czy Rosji (ale podob-
nie jak Polska) – nie dysponowała szerokim spektrum samo-
chodów pancernych . najważniejszym typem był Panhard
P-178, wyprodukowany w ilości 356 szt ., oraz Schneider P 16,
wyprodukowany w ilości 96 szt .
Stan posiadania francuskich wojsk pancernych w chwili
wybuchu 2 wojny światowej przedstawiono w tab . 20 .
W wrześniu 1939 r . armia francuska posiadała 41 batalio-
nów czołgów
8
, z których 26 wchodziło wcześniej w skład dwu-
batalionowych jednostek (pułków), zwanych Groupe de bata-
illons de chars de combat (GBC)
9
. Ponadto oddziały czołgów
i samochodów pancernych występowały w dywizjach zmo-
toryzowanych, a jeszcze przed wojną sformowano 1 . i 2 . Lek-
kie dywizje Zmechanizowane (w każdej 96 S-35, 92 H-35, 69
AMR 35, 48 Panhard P-178) .
Ostatecznie przyjęty następujący podział sił pancernych
w wojskach lądowych Republiki Francuskiej przedstawionow
w tab . 21 .
nie należy jednak zapominać, że już trzy miesiące po za-
kończeniu kampanii wrześniowej francuskie siły pancerne
przeszły poważną metamorfozę . Oprócz już istniejących
dwóch lekkich dywizji zmechanizowanych powstały cztery
dywizje pancerne, a zaraz potem pięć lekkich dywizji kawa-
lerii, także posiadających jednostki pancerne . dla potrzeb tej
analizy rozpatrywano oczywiście stan na wrzesień 1939 r ., ale
obraz Armii Francuskiej byłby niepełny bez pokazania jej pla-
nów rozwoju Wojsk Pancernych, planów – co należy podkre-
ślić – opracowywanych od 1935 r . i konsekwentnie realizowa-
nych (tab . 22) .
PRZyJęTE KRyTERIA AnALIZy
7 .
dla opisu mobilności poszczególnych konstrukcji uwzględ-
niono przede wszystkim prędkość maksymalną na drodze .
Celowo nie analizowano prędkości pojazdów pancernych w
terenie – przyczyną były poważnie rozbieżności w danych dla
eksploatacji w tych warunkach . najbardziej dyskusyjną kwestią
jest definicja „terenu”, a więc warunków, w jakich dla poszczegól-
8 Bataillon de chars de combat, BCC .
9 L . Moczulski („Wojna Polska 1939”, s . 547, 553) podaje nieco odmienną organi-
zację francuskich wojsk szybkich:
2 lekkie dywizje zmechanizowane
20 samodzielnych pułków pancernych, każdy w składzie dwóch batalio-
nów czołgów,
3 pułki pancernych wozów bojowych w dywizjach kawalerii,
7 dywizjonów pancernych wozów bojowych w dywizjach zmotoryzo-
wanych,
1 samodzielny batalion czołgów .
Rozmieszczenie pojazdów pancernych Armii Czerwonej:
18 .
Poziom organizacyjny
Ilość
Procent
kompania
1700
6
batalion
5264
20
brygada
7500
28
oddziały szkolne i zapasowe
12 266
46
RAZEM
26 730
100
Biuletyn DWS.org.pl
11
numer
1
– lato 2008
Produkcja czołgów we Francji do 1940 r .
19 .
Źródło
J. Chorzępa „Francuska …”
a
A. Zasieczny „Czołgi …”
G. Forty „World War Two Tanks”
b
Typ
Okres produkcji
Produkcja
Okres produkcji
Produkcja
Okres produkcji
Ilość w linii
06.1940
Renault d 1A
1929
10
—
—
?
?
c
Renault d 1B
?
50
—
—
Renault FT-17
d
1917–?
2100
—
—
—
—
Renault FT -17
(armata 37 mm)
1917–?
1246
—
—
—
—
Renault TSF
1917–?
188
—
—
—
—
AMR 33
1934–1935
123
—
—
1933–?
120
AMR 35
1936–1938
167
—
—
?–1940
200
Hotchkiss H-35
1935–1937
400
1938
400
1935–1940
~900
Hotchkiss H-35
wz . 1939
1939–1940
557
1939–1940
<600
e
Renault R-35
?
1800
1935–1940
1611
f
1935–1940
1400
Somua S-35
?–1940
400
1936–1940
500
?–1940
400
FCM 36
g
?
100
-
-
?–1940
100
Renault d 2
?
100
-
-
?
50
B 1
1935–1937
34
1935–1937
35
1935–1940
300–320
B 1bis
1937–1940
380
1937–1940
403
FCM 2C
1918
10
h
—
—
?
6
a Część informacji została skorygowana dzięki pomocy J . Chorzępy .
b Łącznie w maju 1940 r . Armia Francuska miała posiadać 3420 czołgów, w tym 2720 lekkich (o wadze do 15 ton), 400 średnich (od 15 do 25 ton) i 300 ciężkich
(powyżej 25 ton) .
c O samych czołgach autor wspomina, ale bez podania produkcji . Wzmiankowane jest tylko, że czołgi d 1 używane były w Algierii i w walkach w 1940 r . udziału nie
wzięły – w artykule J . Chorzępy z kolei jest podane, że 67 . batalion czołgów został przerzucony do Francji i wziął udział w ostatnich walkach .
d Produkcja sumaryczna wyniosła 7820 czołgów . W momencie zakończenia Pierwszej Wojny Światowej Francuzi posiadali 3200 czołgów FT-17, a produkcja wciąż
trwała . Pod koniec wojny organizacja kompanii czołgów lekkich przewidywała 28 czołgów . 18 znajdowało się w trzech sekcjach (plutonach), każdy po 6 czołgów (3
z karabinem maszynowym, 2 z armatą 37 mm, 1 z działem 75 mm), pozostałe 10 to 8 pojazdów w sekcji rezerwowej oraz pojazd dowodzenia i czołg łączności TSF .
Czołgów z działem 75 mm wyprodukowano jednak niewiele, w związku z czym o wiele częstsza była kompania licząca 25 czołgów (po 5 w plutonie) . Armia Fran-
cuska otrzymała 3728 czołgów Renault FT-17: 2100 uzbrojonych w karabin maszynowy, 1246 uzbrojonych w armatę 37 mm, 39 uzbrojonych w działo 75 mm, 188
Renault TSF i 155 czołgów szkolnych . Jesienią 1939 r . w służbie pozostawało 1580 czołgów FT-17, a dalszych 1270 było zakonserwowanych – większość pojazdów
służyła już jednak do zupełnie innych celów (mosty towarzyszące, pojazdy z trałem przeciwminowym i inne) .
e Łącznie wg . A . Zasiecznego miano zbudować ponad 1000 czołgów H-35/H-38/H-39, w tym około 400 H-35 . 10 maja 1940 r . w Armii Francuskiej miało się znajdować
821 czołgów Hotchkiss H-35/H-38/H-39 .
f Z tego 1070 czołgów zostało ukończonych do września 1939 r . Produkcja łączna obejmuje także wersję rozwojową R-40/R-35 wz . 1939 (120–140 sztuk plus kilkadziesiąt
przebudowanych z R-35 przez montaż nowej wieży), uzbrojonych w armatę 37 mm o dłuższej lufie . R-40 nie wchodzi jednak już chronologicznie w zakres tej analizy .
g „Tanks of World War II” podaje około 100 szt . wyprodukowanych od 1936, w pracy Z . Lalaka i d . Jędrzejewskiego podana jest liczba 90 FCM 36 będących w służbie
w czerwcu 1940 r .
h Z czego tylko 6 miało pozostawać w służbie, w składzie 51 . batalionu czołgów .
Typ
Ilość
Renault FT-17 (armata 37 mm)
450
Renault TSF
100
Renault FT-17
1030
Renault AMR 33
123
Renault AMR 35
167
AMC 35
100
a
FMC 36
60
Renault AMR ZT
33
Hotchkiss H-35
400
Hotchkiss H-39
200
Renault R-35
1020
Typ
Ilość
Somua S-35
250
d 1A
10
d 1B
50
d 2
100
B 1
30
B 1bis
120
FCM 2C
6
Panhard P-178/AMd 35
300
Schneider P-16
96
RAZEM
w tym:
czołgi
samochody pancerne
4645
4249
396
a Pełna produkcja do 1940 r . miała wynieść 150 szt . („Encyklopedia II Wojny
Światowej”, s . 702) .
Czołgi i samochody pancerne Armii Francuskiej na dzień 1 .09 .1939
20 .
Biuletyn DWS.org.pl
12
numer
1
– lato 2008
Rozmieszczenie pojazdów pancernych Francji
21 .
Poziom organizacyjny
Ilość
Procent
dywizja
a
630
13,5
batalion
b
1949
42,0
samodzielne pododdziały mniejsze niż
batalion, oddziały szkolne i zapasowe
c
1850
44,5
RAZEM
4645
100
a 1 . i 2 . Lekkie dywizje Zmechanizowane, w każdej 96 S-35, 92 H-35, 69
AMR 35, 48 Panhard P-178 . J . Chorzępa „Francuska broń pancerna …”, s . 13 .
b 41 samodzielnych batalionów, w tym 8 uzbrojonych w FT-17 (po 63 czołgi),
4 uzbrojone w B 1 i B 1bis (po 35 czołgów), pozostałe po 45 czołgów .
c Spośród całości francuskiego parku pancernego poważna część była roz-
mieszczona poza jednostkami liniowymi . na przykład w maju 1940 r . z 414
zbudowanych czołgów B 1 i B 1bis w batalionach pancernych było 293 szt .,
z 400 czołgów S-35 – 288 w oddziałach bojowych . W październiku 1939 r .
spośrod 174 zbudowanych czołgów B 1/B 1bis w oddziałach bojowych prze-
bywało 131 .
Rozmieszczenie oddziałów pancernych Armii Francuskiej w styczniu 1940 r ., wg J . Chorzępa „Francuska broń pancerna 1916–1940” .
22 .
Wyższe dowództwo
oddział Wojsk Pancernych
Uzbrojenie (etat)
5 . Armia
1 . batalion pancerny
45 Renault R-35
2 . batalion pancerny
45 Renault R-35
21 . batalion pancerny
45 Renault R-35
34 . batalion pancerny
45 Renault R-35
29 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
3 . Armia
5 . batalion pancerny
45 Renault R-35
12 . batalion pancerny
45 Renault R-35
23 . batalion pancerny
45 Renault R-35
24 . batalion pancerny
45 Renault R-35
29 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
30 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
43 . batalion pancerny
45 Renault R-35
9 . Armia
6 . batalion pancerny
45 Renault R-35
32 . batalion pancerny
45 Renault R-35
33 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
7 . Armia
9 . batalion pancerny
45 Renault R-35
22 . batalion pancerny
45 Renault R-35
4 . Armia
10 . batalion pancerny
45 Renault R-35
20 . batalion pancerny
45 Renault R-35
11 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
8 . Armia
16 . batalion pancerny
45 Renault R-35
17 . batalion pancerny
45 Renault R-35
18 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
36 . batalion pancerny
63 Renault FT-17
1 . Armia
35 . batalion pancerny
45 Renault R-35
39 . batalion pancerny
45 Renault R-35
13 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -35
38 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -35
Armia Alp
samodzielny kolonialny batalion pancerny
63 Renault FT-17
1 . dPanc
a
25 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
26 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
28 . batalion pancerny
35 B 1bis
37 . batalion pancerny
35 B 1bis
Biuletyn DWS.org.pl
13
numer
1
– lato 2008
nych czołgów i samochodów pancernych dokonywano pomia-
rów .
10
Uproszczenie analizy mobilności do „prędkości szosowej”
pozwoli – w opinii autora – nakreślić problem wystarczająco dla
potrzeb tej analizy . Kolejne typy pojazdów przyporządkowano
do pięciu kategorii: o prędkościach maksymalnych od 0 do 10
km/h, do 20 km/h, do 30 km/h, do 40 km/h i powyżej 40 km/h .
Siła ognia oceniana jest poprzez wyeksponowanie uzbro-
jenia głównego . Tu przyjęto następujące kategorie:
karabin maszynowy
—
armata
—
11
automatyczna 20 mm lub armata 25 mm
armata 37 mm lub 47 mm
—
armata przeciwpancerna 37 mm
—
armata przeciwpancerna 45 lub 47 mm
—
armata 75 lub 76 mm
—
miotacz ognia
—
Podział na armaty przeciwpancerne i „inne” wprowadzo-
ny został aby wydzielić pojazdy zdolne zwalczać wrogą broń
pancerną i te, które nie były bezpośrednio do tego przysto-
10 Przy czym należy pamiętać, że nie zależało to nawet od państwa, które wy-
dawało specyfikację techniczną dla używanego w swojej armii sprzętu . Często
pomiary prowadzone na jednym poligonie nie pokrywały się z danymi uzyska-
nymi w innym ośrodku w tym samym kraju .
11 W większości publikacji pojawia się dla opisu tego typu uzbrojenia określe-
nie „działko” . Autor jednak tego określenia nie uznaje – kojarzy mu się wyłącznie
z gatunkiem ślimaka, Winniczkiem działkowcem . W związku z czym używana
jest tu terminologia zalecana w poważnej liczbie publikacji wojskowych, czyli
podział na karabiny maszynowe (kaliber do 20 mm) i armaty (od 20 mm wzwyż) .
Armaty są przy tym jednym z składowych grupy dZIAŁ, obejmujących także
haubice i moździerze .
Wyższe dowództwo
oddział Wojsk Pancernych
Uzbrojenie (etat)
2 . dPanc
14 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
27 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
8 . batalion pancerny
35 B 1bis
15 . batalion pancerny
35 B 1bis
3 . dPanc
42 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
45 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
4 . dPanc
19 . batalion pancerny
45 d 2
W składzie 3 . dPanc i 4 . dPanc
41 . batalion pancerny
35 B 1bis
46 . batalion pancerny
35 B 1bis
47 . batalion pancerny
35 B 1bis
49 . batalion pancerny
35 B 1bis
1 . LdZmech
b
4 . pułk kirasjerów
48 Somua S-35, 46 Hotchkiss H-35
6 . pułk kirasjerów
48 Panhard P-178
18 . pułk dragonów
48 Somua S-35, 46 Hotchkiss H-35
4 . zmotoryzowany pułk dragonów
69 AMR 35
2 . LdZmech
jak 1 . LdZmech
Jednostki samodzielne
4 . batalion pancerny
45 FCM 36
7 . batalion pancerny
45 FCM 36
40 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
44 . batalion pancerny
45 Hotchkiss H -39
a dywizja Pancerna (dCR, division Cuirassée de Réserve) .
b division Légère de Mécanique, dLM . Ponadto w lutym 1940 r . sformowano 5 lekkich dywizji kawalerii (dLC, division Légère de Cavalerie), z których każda posia-
dała 12 samochodów pancernych Panhard P-178 i 12 czołgów Hotchkiss H-35 (w pułku pojazdów pancernych, Régiment d’Automitrailleuses/RAM) oraz 20 czołgów
rozpoznawczych AMR .
Rozmieszczenie oddziałów pancernych Armii Francuskiej w styczniu 1940 r ., wg J . Chorzępa „Francuska broń pancerna 1916–1940” (c .d .) .
sowane . Pomimo bowiem identycznego kalibru, armaty za-
montowane na czołgach Renault FT-17 drastycznie różniły się
od głównego uzbrojenia jednowieżowych czołgów 7TP . do-
datkowo rozpatrzono sposób instalacji uzbrojenia głównego
– w wieży lub w kadłubie – co w praktyce oznacza oddzielenie
tankietek od czołgów .
do oceny opancerzenia polskich, niemieckich i radzieckich
pojazdów pancernych przyjęto najgrubszy pancerz obecny
w danej konstrukcji . W zasadzie najczęściej był to pancerz czo-
łowy, wieży i/lub kadłuba . Przyjęte zakresy to:
do 8 mm (przebijany przez karabinową amunicję
—
przeciwpancerną)
do 15 mm (przebijany przez armaty przeciwpancerne
—
20 mm i „zwykłe” 37 mm)
do 30 mm (przebijany przez armaty przeciwpancerne
—
37 mm)
powyżej 30 mm
—
Poszczególne typy czołgów i samochodów pancernych
sklasyfikowano w tabelach 23, 24 i 25 .
Spośród wszystkich uwzględnionych w tab . 24 pojazdów
tylko tankietki (polskie i radzieckie) oraz niemieckie samocho-
dy pancerne SdKfz 263 (6-Rad) posiadały uzbrojenie główne
zainstalowane w kadłubie (nieruchomej nadbudówce), pozo-
stałe pojazdy posiadały wieże obrotowe .
na końcu osobny podział objął pojazdy posiadające lub
nie posiadające radiostacji . do posiadających zewnętrzną
łączność radiową zaliczono:
Biuletyn DWS.org.pl
14
numer
1
– lato 2008
Podział pojazdów pancernych według kryterium uzbrojenia:
24 .
Przedział
Kraj i typy pojazdów
karabin maszynowy
Polska: 7TP (dwuwieżowy), Vickers E (dwuwieżowy), Renault FT-17 (część), tankietki TKS/TKF/TK-3 oraz 75 procent
samochodów pancernych wz . 34-II
niemcy: czołgi PzKpfw I Ausf A/B oraz samochody pancerne SdKfz 221, SdKfz 223, SdKfz 263 (6-Rad)
ZSRR: tankietki T-27, czołgi T-37A, T-37TU, T-38, BT-2 wz . 1933 (większość), T-26 wz . 1931 oraz samochody
pancerne FAI, BA-20
Francja: FT-17 w wersji podstawowej, AMR 33, AMR 35,
armata 20/25 mm
Polska: zmodyfikowane tankietki TKS (około 24 szt .)
niemcy: czołgi PzKpfw II, samochody pancerne SdKfz 222, SdKfz 231 (6-Rad), SdKfz 232 (6-Rad), SdKfz 231
(8-Rad), SdKfz 232 (8-Rad)
Francja: AMR ZT, Panhard P-178
armata 37/47 mm
Polska: część Vickers E, część Renault FT-17, Renault TSF, Renault nC i M 26/27, Renault R-35, samochody
pancerne wz . 29 i wz . 34-II (25 procent)
ZSRR: część czołgów T-26 wz . 1931, samochody pancerne BA-27 i BA-I
Francja: FT-17 z armatą 37 mm, FMC 36, H-35, R-35, d 1A, Schneider P-16
armata ppanc 37 mm
Polska: 7TP (jednowieżowy)
niemcy: czołgi PzKpfw III, PzKpfw 35(t), PzKpfw 38(t)
ZSRR: część BT-2 wz . 1933
Francja: H-39
armata ppanc 45/47 mm
ZSRR: czołgi BT-5, BT-7, T-26 od wersji T-26 wz . 1933, samochody pancerne BA-3, BA-6, BA-10A
Francja: czołgi B 1 i B 1bis
a
, S-35, AMC 35, d 1B, d 2
armata 75/76 mm
niemcy: PzKpfw IV
ZSRR: BT-7A
Francja: FMC 2C
miotacz ognia
ZSRR: warianty specjalne T-37 i T-26
a Oczywiście te pojazdy powinny podpadać pod dwie kategorie – ze względu na posiadania także działa 75 mm . Armata 47 mm o większych niż wcześniejsze kon-
strukcje francuskie możliwościach przeciwpancernych jest tu przyjęta jako wyznacznik kryterium „postępu” .
Podział pojazdów pancernych według kryterium prędkości maksymalnej na drodze .
23 .
Przedział
Kraj i typy pojazdów
do 10 km/h
Polska: Renault FT-17, Renault TSF, Renault nC, Renault M26/27
Francja: Renault FT-17, Renault TSF, FCM 2C
do 20 km/h
Polska / Francja: Renault R-35
do 30 km/h
ZSRR: wszystkie wersje czołgu T-26 od T-26 wz . 1933
Francja: FMC 36, B 1, B 1bis
do 40 km/h
Polska: 7TP, Vickers E, tankietki TKS/TKF, samochód pancerny wz . 29
niemcy: wszystkie czołgi używane w Rzeszy
ZSRR: wczesne wersje czołgu T-26 (wz . 1931), czołgi lekkie T-37 i T-38, samochód pancerny BA-26
Francja: H-35, H-39, S-35
powyżej 40 km/h
Polska: tankietki TK-3, samochód pancerny wz . 34-II
niemcy: czołgi PzKpfw 35(t) i 38(t), wszystkie samochody pancerne
ZSRR: tankietka T-27, wszystkie czołgi szybkie rodziny BT
a
, samochody pancerne FAI, BA-20, BA-I, BA-3, BA-6,
BA-10A
Francja: AMR 33, AMR 35, AMC 35, AMR ZT, samochody pancerne
a dla czołgów kołowo-gąsienicowych rodziny BT przyjęto prędkość na drodze z założonymi gąsienicami . Jak widać dla przyjętych przedziałów nie miało to więk-
szego znaczenia .
Biuletyn DWS.org.pl
15
numer
1
– lato 2008
Podział pojazdów pancernych według kryterium opancerzenia maksymalnego:
25 .
Przedział
Kraj i typy pojazdów
do 8 mm
Polska: TK-3, samochody pancerne wz . 34 -II .
niemcy: samochody pancerne SdKfz 221, SdKfz 223, SdKfz 231 (6-Rad), SdKfz 232 (6-Rad), SdKfz 263 (6-Rad) .
ZSRR: T -37, T-38, samochody pancerne FAI, BA-20, BA-27, BA-I i BA-6 .
9–15 mm
Polska: Vickers E, TKS/TKF, samochody pancerne wz . 29 .
niemcy: PzKpfw I, PzKpfw II, PzKpfw III Ausf A/B/C, samochody pancerne SdKfz 222, SdKfz 231 (8-Rad) i SdKfz 232
(8-Rad) .
ZSRR: T -27, BT-2, BT-5, T-26, samochody pancerne BA-3 i BA-10A .
Francja: AMR 33, AMR 35, AMR ZT, Schneider P-16
16–30 mm
Polska: 7TP, Renault FT-17 i pochodne .
niemcy: PzKpfw 35(t), PzKpfw 38(t), PzKpfw III Ausf d/E, PzKpfw IV .
ZSRR: BT-7 .
Francja: FT -17 i pochodne, AMC 35, d 1A, d 1B, Panhard P-178
powyżej 30 mm
Polska: Renault R-35 .
Francja: FMC 36, H-35, H-39, R-35, S-35, d 2, FMC 2C, B 1, B 1bis
pojazdy polskie: 7TP (dwuwieżowy), Vickers E, Renault
—
FT-17, Renault nC i M 26/27, tankietki i samochody
pancerne
pojazdy niemieckie: samochody pancerne: SdKfz 221,
—
SdKfz 222, SdKfz 231 (6-Rad), SdKfz 231 (8-Rad)
pojazdy radzieckie: tankietki T-27, czołgi T-37A, T-37
—
z miotaczem ognia, T-38, czołgi BT (oprócz wersji BT
-5RT, BT-7RT i BT-7M), czołgi T-26 wz . 1931 i wz . 1933
(część) oraz wszystkie samochody pancerne .
pojazdy francuskie: R-35, S-35, d 2, B 1, B 1bis, Panhard
—
P-178 .
PORóWnAnIE I WnIOSKI
8 .
Ostatecznie otrzymane ilości procentowe w poszczegól-
nych kategoriach zestawiono w tab . 26, 27 i 28 .
Już pierwszy rzut oka na przedstawione niżej dane pozwala
dostrzec jedną regułę: duże różnice . O ile pomiędzy niemcami
i ZSRR można dostrzec pewne podobieństwa – a „odstępstwa”
z kolei można wyjaśnić – to pomiędzy Polską a jej sąsiadami
należy dostrzec przepaść .
Prędkość maksymalna na drodze nie jest idealnym parame-
trem pozwalającym ocenić mobilność tak różnorodnej grupy
Siły pancerne Polski, niemiec, ZSRR i Francji – porównanie poziomu technicznego . Zestawienie wszystkich kategorii pojazdów (czołgi, tankietki i samochody pan-
26 .
cerne) .
Przedział
Polska [%]
Niemcy [%]
ZSRR [%]
Francja [%]
Podział pojazdów pancernych według kryterium prędkości maksymalnej na drodze .
do 10 km/h
9,0
0
0
34,1
do 20 km/h
5,6
0
0
23,3
do 30 km/h
0
0
33,3
6,7
do 40 km/h
51,7
70,8
18,8
18,3
powyżej 40 km/h
33,8
29,2
47,9
17,6
Podział pojazdów pancernych według kryterium uzbrojenia głównego – rodzaj .
karabin maszynowy
67,8
41,3
35,9
30,6
armata 20 mm
2,6
44,6
0
7,2
armata 37/47 mm
17,4
0
3,5
43,8
armata ppanc 37 mm
12,2
9
0,9
4,3
armata ppanc 45/47 mm
0
0
55,9
14,0
armata 75/76 mm
0
5,1
0,6
0,1
miotacz ognia
0
0
3,2
0
Podział pojazdów pancernych według kryterium uzbrojenia głównego – instalacja .
W wieży
43,6
99,4
91,4
100
W kadłubie
56,4
0,6
8,6
0
Biuletyn DWS.org.pl
16
numer
1
– lato 2008
Siły pancerne Polski, niemiec, ZSRR i Francji – porównanie poziomu technicznego . Zestawienie wszystkich kategorii pojazdów (czołgi, tankietki i samochody pancerne) .
Siły pancerne Polski, niemiec, ZSRR i Francji – porównanie poziomu technicznego . Czołgi i tankietki .
27 .
Przedział
Polska [%]
Niemcy [%]
ZSRR [%]
Francja [%]
Podział pojazdów pancernych według kryterium prędkości maksymalnej na drodze .
do 10 km/h
10
0
0
37,3
do 20 km/h
6,1
0
0
25,4
do 30 km/h
0
0
39,3
7,3
do 40 km/h
56,4
91,4
21,9
20,0
powyżej 40 km/h
27,5
8,6
38,9
10,0
Podział pojazdów pancernych według kryterium uzbrojenia głównego – rodzaj .
karabin maszynowy
67,7
44,7
31,3
33,4
armata 20 mm
3,0
37,2
0
0,8
armata 37/47 mm
15,8
0
1,5
45,7
armata ppanc 37 mm
13,5
11,6
1,1
4,7
armata ppanc 45/47 mm
0
0
61,6
15,3
armata 75/76 mm
0
6,5
0,7
0,1
miotacz ognia
0
0
3,8
0
Podział pojazdów pancernych według kryterium uzbrojenia głównego – instalacja .
W wieży
37,4
100
89,8
100
W kadłubie
62,6
0
10,2
0
Podział pojazdów pancernych według kryterium opancerzenia maksymalnego .
do 8 mm
27,5
0
16,1
0
9–15 mm
39,8
83,2
65,1
7,6
16–30 mm
26,5
16,8
18,8
40,9
powyżej 30 mm
6,1
0
0
51,5
Podział pojazdów pancernych według kryterium systemu łączności zewnętrznej .
Radiostacja
20,4
100
30,2
38,1
Brak radiostacji
79,6
0
69,8
61,9
Przedział
Polska [%]
Niemcy [%]
ZSRR [%]
Francja [%]
Podział pojazdów pancernych według kryterium opancerzenia maksymalnego .
do 8 mm
33,8
9,6
26,5
0
9 – 15 mm
36,8
77,4
57,6
9,0
16–30 mm
23,9
13,0
15,9
43,9
powyżej 30 mm
5,5
0
0
47,1
Podział pojazdów pancernych według kryterium systemu łączności zewnętrznej .
Radiostacja
18,4
84,7
25,6
41,3
Brak radiostacji
81,6
15,3
74,4
58,7
Biuletyn DWS.org.pl
17
numer
1
– lato 2008
pojazdów . Prędkość pojazdu w terenie zasadniczo jest jednak
dużo trudniejsza do rzetelnego określenia . Oprócz wymie-
nionych już kwestii (różnice w pomiarach, definicja „terenu”),
w grę wchodzi jeszcze efektywność układu przeniesienia mo-
cy oraz układu jezdnego . Uproszczenie tu przyjęte pozwala
jednak przynajmniej częściowo oszacować mobilność wozów
polskich, niemieckich i radzieckich .
Zauważalna obecność Polski w pierwszych dwóch katego-
riach (poniżej 20 km/h) to przede wszystkim efekt obecności
czołgów francuskich w naszej armii . Tu zaznacza się wpływ
archaicznych już FT -17 oraz nowych R-35 . Tankietki w pol-
skiej armii dają nam dość dużą przewagę „w mobilności”, ale
bez nich spadamy już poniżej poziomu wyznaczanego przez
sąsiadów . W armii niemieckiej z kolei widać – niezależnie od
zakresu analizy – że dominująca większość sprzętu pancerne-
go plasuje się w zakresie prędkości maksymalnych od 30 do
40 km/h . Armia Radziecka w zasadzie regularnie „dzieli” swój
sprzęt pancerny pomiędzy trzy przedziały, począwszy od 30
km/h wzwyż . Podobna tendencja istnieje u Francuzów, ale ich
konstrukcje plasują się raczej poniżej średniej . należy tu zwró-
cić uwagę na fakt, że unifikacja prędkości pojazdów różnych
grup pozwala na ich lepsze współdziałanie w ramach jednego
pododdziału czy związku taktycznego .
Jeżeli chodzi o uzbrojenie główne, to mamy tu do czynie-
nia z diametralnie różnymi wynikami, w zależności od tego,
czy analizą obejmiemy tankietki i samochody pancerne . Je-
żeli bowiem uwzględnimy te dwie grupy pojazdów w, to
siła ognia polskich Wojsk Pancernych wypadnie o wiele go-
rzej niż sąsiadów . 2/3 naszych pojazdów w wrześniu 1939 r .
było uzbrojonych tylko w karabin maszynowy . W przypadku
niemiec odsetek ten jest także duży, wynika to z obecności
poważnej liczby czołgów PzKpfw I w uzbrojeniu Wehrmach-
tu . W Armii Radzieckiej jest już to tylko 1/3 pojazdów . Jeżeli
jednak nie uwzględnimy tankietek, polskie wojska pancerne
wypadają o wiele lepiej .
Rzut oka na Armię Radziecką daje jej bezwzględne pierw-
szeństwo, jeżeli chodzi o siłę ognia – zwłaszcza rzuca się
w oczy coraz większa dominacja czołgowej wersji armaty
przeciwpancernej 45 mm . Z kolei w pojazdach francuskich
najczęściej spotykana jest armata 37 mm SA .18, wywodzą-
ca się jeszcze z lat Pierwszej Wojny Światowej – dopiero naj-
nowsze konstrukcje znad Sekwany uzbrajane są w armaty 37
i 47 mm o długich lufach .
Uwzględnienie lub pominięcie samochodów pancernych
nie wpływa znacząco na całość obrazu .
niejako specjalnie dla podkreślenia specyfiki polskich
Wojsk Pancernych wprowadzona została tu kategoria sposo-
bu montażu uzbrojenia głównego . Polskie tankietki stanowiły
w wrześniu 1939 r . ponad połowę sprzętu pancernego Wojska
Polskiego . niemcy pojazdów tej kategorii nie posiadali w ogó-
le, pomijalny odsetek samochodów pancernych nie posiadał
tylko możliwości obrotu uzbrojenia głównego o kąt 360º .
Rosjanie tankietki posiadali, ale była to kategoria nie rozwija-
na . Już używane pojazdy tej klasy stanowiły mniej niż jedną
dziesiątą całości sił . Polska więc w tym miejscu dramatycznie
Siły pancerne Polski, niemiec, ZSRR i Francji – porównanie poziomu technicznego . Czołgi (bez tankietek) .
28 .
Przedział
Polska [%]
Niemcy [%]
ZSRR [%]
Francja [%]
Podział pojazdów pancernych według kryterium prędkości maksymalnej na drodze .
do 10 km/h
26,8
0
0
37,3
do 20 km/h
16,4
0
0
25,4
do 30 km/h
0
0
43,7
7,3
do 40 km/h
56,9
91,4
24,3
20,0
powyżej 40 km/h
0
8,6
31,9
10,0
Podział pojazdów pancernych według kryterium uzbrojenia głównego – rodzaj .
karabin maszynowy
21,7
44,7
23,6
33,4
armata 20 mm
0
37,2
0
0,8
armata 37/47 mm
42,2
0
1,7
45,7
armata ppanc 37 mm
36,1
11,6
1,2
4,7
armata ppanc 45/47 mm
0
0
68,6
15,3
armata 75/76 mm
0
6,5
0,7
0,1
miotacz ognia
0
0
4,2
0
Podział pojazdów pancernych według kryterium opancerzenia maksymalnego .
do 8 mm
0
0
17,9
0
9–15 mm
12,7
83,2
61,2
7,6
16–30 mm
70,9
16,8
20,9
40,9
powyżej 30 mm
16,4
0
0
51,5
Podział pojazdów pancernych według kryterium systemu łączności zewnętrznej .
Radiostacja
54,5
100
33,7
38,1
Brak radiostacji
45,5
0
66,3
61,9
Biuletyn DWS.org.pl
18
numer
1
– lato 2008
odstaje od swoich sąsiadów, czego przyczyn należy szukać
głównie w finansowych możliwościach Państwa Polskiego .
W kategorii opancerzenia ponownie widać różnice pomię-
dzy Polską, niemcami i ZSRR . niemcy po raz kolejny wykazują
swoistą standaryzację, większość ich pojazdów pod wzglę-
dem ochrony plasuje się w kategorii od 9 do 15 mm, a więc
na poziomie, który uniemożliwia zwalczanie pojazdów przy
użyciu zwykłej amunicji karabinowej . ZSRR w tej kwestii „goni”
niemców, plasując większość parku pancernego w tej samej
kategorii . na stan polskiej Broni Pancernej ponownie rzutują
tankietki, które wyraźnie zaniżają średnią . Pominięcie tej ka-
tegorii pojazdów z kolei wyraźnie „ustawia” wojska pancerne
drugiej Rzeczypospolitej powyżej poziomu sąsiadów (71 pro-
cent w zakresie od 15 do 30 mm) – ponownie dzięki nowocze-
snym czołgom 7TP . Trendy widoczne w Francji – gdzie domi-
nują pojazdy dobrze, jak na ówczesne warunki, opancerzone
– to efekt dominującej przez wiele lat koncepcji czołgu jako
„pancernego żołnierza”, a z drugej strony – pierwszowojenna
koncepcja czołgów przełamania .
Jeżeli chodzi o łączność – tu widać wyraźne zapóźnienie
zarówno Polaków, jaki Rosjan . W III Rzeszy w zasadzie wszyst-
kie pojazdy dysponują radiostacją, tylko pewna część lekkich
samochodów pancernych jest pozbawiona łączności ze-
wnętrznej . W ZSRR jest to od 20 do 34 procent, w zależności
od przyjętej definicji „pojazdu pancernego” . W Polsce, jeżeli
weźmiemy pod uwagę całość parku Wojsk Pancernych, to tyl-
ko co piąty pojazd posiada radiostację . Pominięcie tankietek
zwiększa „uradiowienie” do ponad 50 procent, co i tak wyraź-
nie odstaje od poziomu niemieckiego .
Równie ważne wnioski można wyciągnąć porównując
strukturę organizacyjną wojsk pancernych trzech krajów
(tab . 29) . Obraz Wehrmachtu jest klarowny – siły pancerne
„w rozkwicie”: wyraźna koncentracja sprzętu pancernego
w dywizjach pancernych i lekkich, dywizjom piechoty i zmo-
toryzowanym pozostawiono wyłącznie niewielkie oddziały
rozpoznawcze . 1/4 parku sprzętowego pozostaje w szkołach
i ośrodkach zapasowych .
W przypadku Związku Radzieckiego otrzymamy dość
ciekawy obraz wojsk pancernych „w trakcie pączkowania” –
posiadających już nadmiar sprzętu, którego nie były jeszcze
w stanie wchłonąć masowo formowane oddziały pancerne
i zmechanizowane . Widać tu dokładnie rozmach nie podpar-
ty realizmem i rzetelną ekonomią sił i możliwości, etap, który
Panzerwaffe przeszła o wiele spokojniej już wcześniej . dwa la-
ta później, latem 1941 roku Armia Czerwona załamie się pod
tym ciężarem .
Francuzi są w sytuacji podobnej do Rosjan – ich wojska pan-
cerne dysponują relatywnie dużą ilością uzbrojenia ciężkiego,
ale organizacja tych sił w większości nie odbiega od schema-
tów pierwszowojennych . Ale oprócz „bezwładnej większości”,
od lat nad Sekwaną istnieją pozytywne trendy – powstają dy-
wizje zmotoryzowane, mechanizuje się kawalerię, powstają
dywizje zmechanizowane, a w planach na przyszły rok są już
dywizje pancerne . W maju 1940 roku przed niemcami stanęły
siły pancerne zupełnie inne niż te, które mobilizowano razem
z całą Armią Francuską w wrześniu 1939 r .
Z kolei polska koncepcja rozmieszczenia sił pancernych
w żaden sposób nie pasuje do tego, co widzimy u obu nie-
bezpiecznych sąsiadów . Charakterystyczne jest rozproszenie
sprzętu po jednostkach piechoty i kawalerii . najprostszym
wytłumaczeniem jest obronna strategia Państwa Polskiego, i
teza o zapewnieniu „starszym” formacjom wsparcia w walce z
oddziałami szybkimi przeciwnika . Tu jednak do „strategii” nie
pasuje w żaden sposób sztuka operacyjna i taktyka . Koncen-
tracja czołgów na poziomie batalionu stanowiącego odwód
jednostki klasy armii lub grupy operacyjnej oparta jest na
ofensywnej koncepcji walki z lat dwudziestych, wprost ba-
zującej na doświadczeniach wojny polsko-bolszewickiej . W
przypadku obrony przed natarciem zmasowanych formacji
nieprzyjaciela
12
armia taka – pozbawiona odwodu pancerno-
motorowego wielkości brygady lub dywizji – nie jest w stanie
wyprowadzić skutecznego kontruderzenia, i musi ograniczyć
się do działań pasywnych . A to oznacza zagładę w starciu z
o wiele bardziej mobilnym przeciwnikiem .
ZAKOńCZEnIE
9 .
Autor zdaje sobie sprawę z niedoskonałości zaprezentowa-
nej tu analizy . nie rości sobie bynajmniej prawa do głosu de-
cydującego w omawianej dziedzinie, mając tylko nadzieję, że
przedstawiona kompilacja informacji pomoże innym zarówno
w własnych analizach, jak i zapoczątkuje bardziej rozbudowa-
ne dyskusje .
Pierwszą bowiem nasuwającą się konkluzją byłoby stwier-
dzenie, że Wojsko Polskie w kategorii wojsk pancernych wy-
12 niemiecka dywizja pancerna – 324 czołgi, radziecka brygada pancerna – 250
czołgów .
Rozmieszczenie pojazdów pancernych w strukturach organizacyjnych wojsk lądowych porównywanych krajów (w procentach)
29 .
Poziom organizacyjny
Polska
Niemcy
ZSRR
Francja
kompania
33
2
6
?
batalion/dywizjon
45
5
20
7
pociąg pancerny
8
—
?
?
brygada/pułk
—
—
28
39
dywizja
—
68
—
13
oddziały szkolne i zapasowe
14
25
46
41
Biuletyn DWS.org.pl
19
numer
1
– lato 2008
raźnie odstawało od sąsiadów jakościowo, nie tylko ilościowo .
Polskie Wojska Pancerne wręcz drażnią różnorodnością kate-
gorii i poziomu technicznego wozów pancernych oraz pstro-
kacizną typów . Obok znakomitych czołgów 7TP, stanowiących
niecałe kilkanaście procent sprzętu bojowego znajdziemy
mieszaninę pojazdów o niejednokrotnie zupełnie odmiennej
konstrukcji czy koncepcji użycia .
Także w zakresie organizacji i koncepcji użycia wojsk pan-
cernych Polacy diametralnie różnili się od sąsiadów . Gdy Rosja
i niemcy tworzyli coraz to większe formacje, wojskowi drugiej
Rzeczypospolitej nie potrafili wyjść poza dotychczasowe sche-
maty myślenia, niejednokrotnie wręcz blokując rozwój wojsk
motorowych .
Bezpośrednie wyciąganie wniosków z samego tylko po-
wyższego zestawienia może prowadzić do powierzchownych
wniosków . Przy pełnej i kompleksowej ocenie sytuacji należy
wziąć pod uwagę także takie czynniki, jak ekonomia, czy też
dominująca w dwudziestoleciu międzywojennym koncep-
cja Rosji Radzieckiej jako głównego wroga . W tym miejscu
co prawda nasuwa się wręcz porażająca dysproporcja wojsk
pancernych Polski i ZSRR, traci się jednak wówczas z widoku
ukształtowanie terenowe polskich Kresów – nie sprzyjających
działaniom oddziałów zmotoryzowanych i pancernych, co też
miało wpływ na faworyzowanie „broni głównych” .
Ale z drugiej strony ekonomia nie może usprawiedliwiać
zastoju koncepcyjnego i rozwojowego Wojsk Pancernych
13
.
Traktowane po macoszemu przez piechotę i kawalerię, nie
miały szans stać się liczącym się członem Polskich Sił Zbroj-
nych . Ich udział w kampanii wrześniowej ograniczył się do
epizodów, zarówno udanych (jak walki pod Piotrkowem), ale
równie często niechlubnych (jak choćby niemożność decyzyj-
na wyższych dowództw w wykorzystaniu oddziałów pancer-
nych
14
) . Zabrakło mobilności i siły ognia w obronie przed nie-
miecką agresją, ale równie dobrze mogłoby zabraknąć bagien
Polesia w starciu z Armią Czerwoną – a wówczas dysproporcja
sił byłaby jeszcze większa .
BIBLIOGRAFIA
10 .
J . Chorzępa, Francuska broń pancerna 1916–1940, „nowa Tech-
nika Wojskowa”, nr . spec . 2 (1/2008) .
G . Forty, World War Two Tanks, Londyn 1995 .
d . Jędrzejewski, Z . Lalak, Niemiecka Broń Pancerna 1939–1945,
Warszawa 1997 .
A . Kiński, P . Rybak, d . Użycki, Renault FT-17, „nowa Technika
Wojskowa”, nr . 1, 2/1997 .
Z . Kozaczuk, Wehrmacht 1933–1939, Warszawa 1985 .
A .G . Lenski, Suchoputnyje sily RKKA w priedwojenne gody. Spra-
wocznik, Sankt Petersburg 2000 .
J . Magnuski, Angielski lekki czołg Vickers Mark E w polskiej służ-
bie, „nowa Technika Wojskowa”, nr . 5, 6/1999 .
13 Owe oczerniane przez cały artykuł tankietki Włosi potraktowali w zupełnie
odmienny sposób – traktując je jako model przejściowy, formowali na ich bazie
dywizje pancerne, zdobywając doświadczenia i kształcąc kadry .
14 Przykład 1 . batalionu czołgów Armii Odwodowej, który dopiero 7 września
wieczorem wszedł do walki, lub 21 . batalionu czołgów (uzbrojonego w francu-
skie czołgi Renault R-35), który nie wziął w ogóle udziału w walkach, a którego
większość sił przekroczyła 18 września granicę Rumuńską .
J . Magnuski, Czołgi Renault w Wojsku Polskim, „nowa Technika
Wojskowa”, nr . 8, 9/1997 .
J . Magnuski, Produkcja czołgów 7TP, 1935-1939 r., „nowa Tech-
nika Wojskowa”, nr . 12/1996 .
J . Magnuski, Wozy bojowe LWP 1943-1983 r., Warszawa 1985 .
L . Moczulski, Wojna Polska, Poznań 1972 .
T . Pawłowski, Kierunki rozwoju polskiej broni pancernej w latach
30. XX wieku, „nowa Technika Wojskowa”, nr . specjalny 1/2007 .
M . Skotnicki, Ciężkie ośmiokołowe samochody pancerne SdKfz
231, 232, 233 i 263, „nowa Technika Wojskowa”, nr . 9, 10/1995 .
R . Szubański, Początek pancernego szlaku, Warszawa 1980 .
A . Zasieczny, Czołgi drugiej wojny światowej, Warszawa 2005 .
Druga wojna światowa, Warszawa 1987 .
Encyklopedia II wojny światowej, Warszawa 1975 .
Strona internetowa „Achtung – Panzer!” [www .achtung-pan-
zer .com, stan na 24 lipca 2006 roku] .
Strona internetowa „BA20” na portalu Wikipedia [http://pl .wi-
kipedia .org/wiki/BA-10, stan na 20 stycznia 2008 roku] .
Strona internetowa „Bronja” [armoured .vif .ru, stan na 14 stycz-
nia 2008 roku] .
Strona internetowa „Chars Français” [http://www .chars-franca-
is .net, stan na 14 maja 2008 roku] .
Strona internetowa „Lexikon der Wehrmacht” [http://www .le-
xikon-der-wehrmacht .de, stan na 26 stycznia 2008 roku] .
Strona internetowa „Tanks of World War II” [http://www .onwar .
com/tanks/index .htm, stan na 14 stycznia 2008 roku] .
Strona internetowa L . niehorstera „World War II Armed Forces
– Orders of Battle and Organizations” [http://niehorster .orbat .
com/, stan na 28 stycznia 2008 roku] .
Strona internetowa „Wtoraja Mirowaja Wojna” [http://www .
weltkrieg .ru, stan na 20 stycznia 2008 roku] .
Autor pragnie serdecznie podziękować panu Jarosławowi Chorzępie za
pomoc udzieloną podczas pisania tego artykułu.
Kontakt z autorem: kjmiller@wp.pl
Biuletyn DWS.org.pl
20
numer
1
– lato 2008
W latach 1924–1926 polscy eksporterzy sprzętu wojskowe-
go wykazali wiele inicjatywy by utorować swym produktom
drogę na rynek turecki . Efekty były jednak znikome . Zainte-
resowanie potencjalnych partnerów – o ile sygnalizujące je
analizy były kompetentne – wygasło, gdy okazało się, iż Po-
lakom brak kapitałów, umiejętności organizacyjnych i dosta-
tecznej znajomości miejscowych, bardziej bodaj azjatyckich,
niż europejskich, stosunków . Przy okazji obalony został też
mit o nadzwyczajnej jakoby życzliwości Ankary dla przyby-
szów z Lechistanu i jej gotowości do nawiązania strategicznej
współpracy wojskowo-politycznej . Wciąż jeszcze zdarzające
się w roku 1926 miłe gesty tureckich notabli, podnoszenie
przez nich wartości polskich sił zbrojnych – „une armée excel-
lente et un chef merveilleux” – i podkreślanie woli dalszej
z Warszawą kooperacji – pozbawione już były praktycznego
znaczenia . SEPEWE, która w początkach działalności, opierając
się na doświadczeniach zebranych przez swych udziałowców
w latach ubiegłych, skłonna była uznać rynek turecki za obie-
cujący obszar przyszłej ekspansji, musiała akcje na tym terenie
rozpoczynać w istocie ab ovo
1
.
nadrabianie skutków falstartu było niełatwe . nieudane
lub niedoszłe do skutku przedsięwzięcia, nie tylko zresztą
z dziedziny przemysłu wojennego, zniechęciły Turków do in-
teresów z partnerami znad Wisły . Brakowało odpowiednich
kandydatów na nowych przedstawicieli, podczas gdy autory-
tet dotychczasowych rezydentów mocno ucierpiał skutkiem
minionych wydarzeń . Polska kolonia była przy tym nieliczna,
zaś próby posłużenia się miejscowymi pracownikami nie dały
pozytywnych rezultatów . Zaangażowany dla odciążenia po-
chłoniętego innymi pracami płk . (teraz już – st . sp .) Bobickiego
niejaki Salahaddin Bey, okazał się – wbrew rekomendacji jed-
nego z tureckich pracowników poselstwa – osobą „zupełnie
niepożyteczną”, troszcząc się głównie o korzyści osobiste i nie
stroniąc pono w tych zabiegach od zajmowania się sprawami
konkurencji .
Inicjatywa przeszła więc w ręce Warszawy . Wczesną wiosną
1927 r . SEPEWE skierowało do Turcji z sondażową misją swego
delegata w osobie uważanego za eksperta od spraw bliskow-
1 AAn, Amb . Londyn, 307, k . 6nn ., notatka bez daty dotycząca przyjęcia posła RP
Józefa Wirusz-Kowalskiego przez prezydenta Turcji Kemala Paszę w dniu 16 XII
1926 r . Stan bilateralnych stosunków w latach 1925-26 i ich międzynarodowe
oraz wewnątrztureckie uwarunkowania przedstawia W . Stępniak, Dyplomacja
polska na Bałkanach (1918-1926), Warszawa 1998, s . 343nn . Zob . też .: Sokolnicki
M ., Polityka Piłsudskiego a Turcja, „niepodległość”, t . VI (1958), s . 19; A . Essen, Pol-
ska a Mała Ententa 1920–1934, Warszawa-Kraków 1992, s . 198n .
schodnich Ludwika Zakrzewskiego . Rozeznawszy się w moż-
liwościach eksportowych, ułożył on po powrocie długą listę
artykułów mogących być przedmiotem wywozu do tego kra-
ju . Znalazły się na niej 47 mm działka piechoty wz . 25 „Pocisk”
armaty przeciwlotnicze, samochody pancerne, proch armatni,
trotyl – którego 1 tony zamówionej ongi przez Turków w „ni-
tracie” z nieznanych powodów nie dostarczono, zapalniki do
granatów ręcznych, amunicja artyleryjska (głównie zapalniki
do niej), samoloty, hełmy stalowe, skrzynki sanitarne, tornistry,
karabiny maszynowe z podstawami, taśmami amunicyjnymi
i jukami do przewozu konnego, podkowy, amunicja kb Mau-
sera oraz maszyny do wyrobu amunicji . Możliwym wydawało
się też świadczenie tureckiemu wojsku różnorodnych usług
(np . koszulkowanie luf działowych), a nawet udział w budowie
fabryk armat, prochu, zapalników i masek przeciwgazowych .
Choć sporej części wymienionych produktów przemysł polski
dostarczać najoczywiściej nie był w stanie, to spektrum możli-
wości rysowało się bardzo zachęcająco . na posiedzeniu w dniu
27 IV 1927 r . Zarząd Spółki podjął uchwałę w sprawie utworze-
nia w Turcji stałego jej przedstawicielstwa . Wkrótce potem zaś
począł przychylać się do koncepcji, by placówkę ową objął Za-
krzewski, przy wsparciu ze strony nuri Paszy, emerytowanego
generała tureckiej armii, mającego ambicje wynalazcy drob-
nego producenta broni, a przy tym brata słynnego Envera Pa-
szy i szwagra zastępcy szefa tureckiego Sztabu Generalnego
2
.
Sam nuri niebawem odwiedził Polskę by przestudiować in situ
walory dział z Zakładów Starachowickich, które gotowały się
właśnie do rywalizacji z francuskim Schneiderem w projekto-
wanym przez rząd z Ankary przetargu
3
.
Właśnie modernizację artylerii armii Kemala oraz dostawy
amunicji wszelkich kalibrów uznano w Polsce za najbardziej
interesujące spośród rysujących się eksportowych szans . Lecz
konkretne działania w obu tych sferach nie wychodziły w cią-
gu kolejnych miesięcy poza stadium planów . nieco bardziej
2 nuri Pasza (od wprowadzenia w r . 1934 w Turcji nazwisk – Killigil nuri) był
osobistością dość znaną . Od września 1918 r . dowodził na Zakaukaziu turec-
ko-azerską Armią Islamu . Echo prowadzonych równolegle do jej działań rzezi
Ormian odnaleźć można na kartach „Przedwiośnia” S . Żeromskiego . Zob . d . Ko-
łodziejczyk, Turcja, Warszawa 2000, s . 85 .
3 AAn, SG, 616/55, k . 35 i 37, „Memoriał do członków SEPEWE”; 616/142, k . 20nn,
pismo L . 1775 wicedyrektora SEPEWE Gołogórskiego do kmdr . ppor . inż . Karola
Firicha z O . II SG z 30 VI 1927 oraz załączone „Sprawozdanie z pobytu w Angorze
p . Zakrzewskiego . Luty – marzec [1927 r .]”; CAW, PWU, I .363 .2 .282, „Sprawozda-
nie z podróży służbowej do Turcji, Rumunii i Jugosławii” inż . Piotra Wilniewczyca
z 30 XI 1929 r . Zakrzewski turecką placówkę objął w praktyce dopiero w 1928 r .
Wkrótce potem, zostawszy dyrektorem SEPEWE, musiał ją opuścić .
Eksport polskiego sprzętu wojennego na Bałkany
w latach 1926–1939. Turcja
Wojciech Mazur (woj)
@
Biuletyn DWS.org.pl
21
numer
1
– lato 2008
aktywna okazała się niewielka prywatna wytwórnia „W . Szo-
mański”, usiłująca jesienią 1927 r . oferować Turkom śmigła lot-
nicze własnej produkcji . do transakcji wszakże nie doszło, bo
nabywca zażądał śmigieł czteroramiennych, a tych w Polsce
nie wyrabiano . Propozycja wdrożenia odpowiedniej produkcji
w późniejszym czasie nie spotkała się z zainteresowaniem
4
.
Rok następny niewiele tu zmienił . W styczniu SEPEWE zwró-
ciła się do PWU z propozycją sprzedaży rządowi w Ankarze 40
mln . naboi Mausera, sugerując zarazem, iż wielkość kontraktu
może w późniejszym okresie ulec nawet podwojeniu . Zafa-
scynowane taką perspektywą władze koncernu zdecydowały
się na podanie w trakcie przetargu stosunkowo niskiej ceny,
licząc na pokrycie nieuchronnych ich zdaniem strat przez pol-
skie MSWojsk . To ostatnie istotnie wyraziło taką gotowość,
uzyskując nawet – „pod warunkiem, że straty nie przekroczą
1 200 000 zł .” – dla swej desperackiej decyzji akceptację samej
Rady Ministrów . drogi kredyt BGK zmusił jednak warszawskie-
go wytwórcę do znacznego podniesienia pierwotnie skalku-
lowanej kwoty, a odmowa zdyskontowania przez bank pozba-
wionych żyra długoterminowych tureckich weksli przesądziła
o wycofaniu się PWU z rywalizacji o dostawę . Zamówieniem
o wartości ok . 1,2 mln . dol . (10,7 mln . zł) podzieliły się w końcu
austriacka wytwórnia „Hirtenberg” i belgijska Fn
5
.
Jesienią tegoż roku radca handlowy poselstwa RP w An-
karze Zygmunt Vetulani poinformował MSWojsk . o kolejnych
możliwych zamówieniach, wymieniając wśród nich sprzedaż
3–4 tys . zamków do ckm wz . 08 Maxim, 40–70 tys . kb wz . 98
Mauser, podków dla 100 tys . koni wraz z 2 mln . hufnali oraz
koszulkowanie ok . 300 luf działowych . Równocześnie jednak
autor pisma ganił mało profesjonalne postępowanie SEPEWE .
Kierownictwu spółki udało się jednak przekonać władze woj-
skowe, iż mocno krytyczne uwagi są w głównej mierze skut-
kiem frustracji nuri Paszy – od pół roku jej ankarskiego repre-
zentanta – i wyjść z opresji obronną ręką, umocniwszy nawet
swą pozycję
6
.
Wydaje się wszakże, iż nuri mógł mieć – jeśli to istotnie on
inspirował Vetulaniego – sporo racji . Praca centrali syndyka-
tu istotnie pozostawiała wiele do życzenia . Powiadomione
o nowych nadziejach eksportowych PWU postanowiły prze-
to przejąć sprawy we własne ręce . W sierpniu 1929 r . na ich
polecenie Turcję odwiedzili inżynierowie Piotr Wilniewczyc
i Stanisław Horodecki, starając się nakłonić tamtejsze władze
do powierzenia polskim zakładom przeróbki 60–70 tys . kb
wz . 89/91 i 03 Mauser z kalibru 7,65 na 7,92 mm . Przy okazji
4 AAn, SG, 616/55, k . 14a-15, „Referat w sprawie eksportu…”, k . 34n, „Memoriał
do członków SEPEWE”; k . 42, pismo L . 1258/27/H radcy handlowego przy posel-
stwie w Ankarze Vetulaniego do SG z 22 X 1927 .
5 AAn, Protokoły posiedzeń Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, 42, k . 5a
i 218nn .; protokół 6-go pos . R . Min . RP w dniu 17 II 1928 r . z załącznikami; CAW,
PWU, I .363 .2 .3, protokoły z 11 ., 15 . i 17 . posiedzenia RA PWU z 15 II, 30 VI i 7 VIII
1928 r ., pismo L . 3241 SEPEWE do PWU z 22 VI 1928 r . BGK zgadzał się finansować
transakcję pod warunkiem uzyskania od rządu tureckiego żyrowanych przez
wielkie tamtejsze banki weksli na całą sumę kontraktu . Weksle te BGK miał dys-
kontować na 9% . Turcy proponowali nieoprocentowane weksle bez żyra . PWU
twierdziło, iż byłoby konkurencyjne cenowo, gdyby stopa dyskontowa BGK nie
przekraczała w tym wypadku 2,5% .
6 AAn, SG, 616/99, k . 182n ., Sprawozdanie z konferencji z 19 I 1929 r… .; 616/142,
k . 115n, „Pro memoria” z 31 X 1928 r . złożone przez radcę Vetulaniego posłowi
w Ankarze Kazimierzowi Olszowskiemu, przesłane do SG pismem L . 1076/28/H
z 5 XI 1928 r .
ankarskim wojskowym przekazano też maskę przeciwgazową
polskiej konstrukcji, gdyż, jak stwierdzili wysłannicy, „sprawa
zamówienia na maski jest na czasie” . Ani jednak kolejny po-
byt w Turcji inż . Wilniewczyca, ani złożona wówczas przezeń
obietnica wykonania części prac około Mauserów na miejscu,
w należącej ongi do „Vickersa”, teraz zaś do tureckiego rządu
fabryce w Zeytin Burnu k . Stambułu nie przyniosły – wobec
narastającej lawinowo konkurencji – pożądanego rezultatu .
Sprawa aktualna była jeszcze przez kilkanaście miesięcy, lecz
PWU żadnej korzyści z niej nie wyniosło .
Podobny los czekał i inne napływające zza Karpat propo-
zycje . nie udało się sprzedać oferowanej przy okazji przez
delegatów PWU maski pgaz . ARS, czy 10 tys . luf dla ckm wz .
08 Maxim, na które wyznaczono za wysoką cenę, przez co za-
mówienie dostała „Zbrojovka Brno” . natomiast w przypadku
działka piechoty „Pocisku” władze wojskowe RP zbyt długo
ociągały się z wydaniem zezwolenia na eksport . Bez odzewu
pozostały złożone Ankarze w 1929 r . oferty na skorupy grana-
tów ręcznych, płótno lotnicze i kb wz . 98 Mauser z amunicją .
Modernizacją tureckiej artylerii przyszło się zająć firmie holen-
derskiej . Polskie zakłady (głównie PWU) bezskutecznie stawały
też w szranki przetargu na budowę fabryki amunicji karabino-
wej o zdolności produkcji 30 mln . szt . naboi na zmianę rocz-
nie . W tej sytuacji na ironię zakrawał fakt nabycia przez Turków
w Polsce 5 tys . spłonek o wartości… 54 dol . (tj . 481 zł)
7
.
Tym symbolicznym „postawieniem nogi” na tureckim ryn-
ku przyszło się kontentować polskim eksporterom i w następ-
nych latach . Trudności wielkiego kryzysu nie ominęły przecież
i republiki Atatürka . „Zdolność płatnicza Turcji jest bardzo
mała” – stwierdzały w bliźniaczo podobnych sformułowaniach
sprawozdania zarządu SEPEWE z początku lat trzydziestych .
nadto manifestowana przez Turków przyjaźń względem ZSRR
nie sprzyjała żywszym kontaktom z Warszawą . Brak dogod-
nego kredytu, niechęć firm polskich do transakcji kompen-
sacyjnych i dumping stosowany na szeroką skalę przez kon-
kurencję dokonywały reszty . na domiar złego szwankować
poczęła akwizycja sprzętu z nadwiślańskich fabryk . nuri Pasza,
który w czerwcu 1929 r . zastąpił na stanowisku ankarskiego
przedstawiciela SEPEWE awansowanego na dyrektorski fotel
Zakrzewskiego, został przez Spółkę pozbawiony tej posady
„z powodu zbyt małej ruchliwości” . Zarzut ten był najpewniej
pretekstem, a zwolnienie nastąpiło raczej skutkiem krytycz-
nego stanowiska byłego agenta względem warszawskich
zwierzchników . nuri bowiem w następnych miesiącach nadal
konsultował przybywających w interesach do Turcji wysłanni-
ków PWU . nie zmieniało to faktu, że placówka SEPEWE w An-
karze przez czas dłuższy pozostawała bez obsady, a to intere-
som sprzyjać nie mogło
8
.
7 CAW, PWU, I .363 .2 .282, Sprawozdanie z wyjazdu służbowego do Turcji inż . Wil-
niewczyca i Horodeckiego w sierpniu 1929 r ., sprawozdanie inż . Wilniewczyca z po-
dróży służbowej do Turcji, Rumunii i Jugosławii z 30 XI 1929; I .363 .2 .283, notatka nt .
budowy fabryki amunicji w Turcji z 8 III 1930; niedatowana notatka o udziale PWU
w SEPEWE; KZU, I .360 .1 .3, materiały z lat 1929-31 nt . działań eksportowych w Turcji;
KK, I .300 .16 .957, „Wyciąg z raportu oficera KK…”; Z . Gwóźdź, P . Zarzycki, Polskie kon-
strukcje broni strzeleckiej, Warszawa 1993, s . 76n . W Zeytin Burnu mieściła się m . in .
należąca do nuri Paszy fabryczka zapalników i zakład przeróbki pocisków .
8 AAn, SG, 616/104, dok . 245, Sprawozdanie Zarządu SEPEWE za rok 1930; AAn,
SG, 616/133, k . 361n ., Sprawozdanie zarządu SEPEWE za 1931 r . i in . materiały
z lat 1932–33 nt . prób eksportu do Turcji; CAW, KZU, I .360 .1 .3, Sprawozdanie
Biuletyn DWS.org.pl
22
numer
1
– lato 2008
W tych warunkach nie wystarczała techniczna doskonałość
sprzętu prezentowanego przez polskie wytwórnie . Przekonał
się o tym koncern PZL, którego samolot myśliwski P .11 latem
1931 r . wzbudził na tyle poważne zainteresowanie strony tu-
reckiej, iż ta poprosiła o złożenie odpowiedniej oferty . Wytwór-
ca uczynił to niezwłocznie, upewniwszy się zresztą wprzódy,
że „zapotrzebowanie lotnictwa tureckiego na płatowce pości-
gowe na rok przyszły wynosi 36 sztuk” . Już w grudniu 1931 r .
w yeshilkeni k . Stambułu odbyły się próby polskiego samolotu,
który zdystansował rywalizujące z nim konstrukcje czechosło-
wackie (Šmolik-Avia 31), francuskie (dewoitine 53), amerykań-
skie (Curtiss Hawk II) i brytyjskie (Bristol Bulldog II) . W styczniu
roku następnego uzyskano w Warszawie wiadomość o pod-
dyrekcji Spółki SEPEWE za rok 1929; Sprawozdanie dyrekcji Spólki SEPEWE za
czwarty kwartał 1930 r .; BAA MSWojsk ., I .300 .54 .368, „Sprawozdanie z podróży
służbowej do Rumunii, Turcji, Grecji i Jugosławii w sprawie eksportu wyrobów
PWU którą odbyli inż . J . Skrzypiński i inż . P . Wilniewczyc w dniach 25 VIII – 15 IX
1931 r .”; KZU, I .360 .1 .3, sprawozdanie dyrekcji Spółki SEPEWE za czwarty kwartał
1930 r . Jeszcze pochodzący z r . 1932 raport KK MSWojsk . głosił: „Teren turecki
wygląda na stosunkowo najlepiej przygotowany dla ekspansji PWU z przyczyny
działania na nim nuri-Paszy” (CAW, KK, I .300 .16 .957, „Wyciąg z raportu oficera KK
z kontroli Państwowej Wytwórni Uzbrojenia, przeprowadzonej w ciągu m-ca lu-
tego 1932 r .”) . Odrębne i w dużej mierze autonomiczne względem agentury SE-
PEWE przedstawicielstwo w Turcji posiadałay natomiast PZL . Stanowiła je spółka
pod nazwą „Selahettin Rifat ve Mehmet Hayri” . Pierwsze odnalezione wzmianki
o jego funkcjonowaniu pochodzą z wiosny 1933 r . Wszystko wszakże wskazuje,
iż powstało ono wcześniej – w 1932, lub może 1931 roku .
jętej przez nabywcę decyzji zakupu płatowca PZL . Wytwórnia
sprecyzowała cenę sprzedaży, ustalając ją dla serii 24 sztuk P .11
z francuskim silnikiem Gnôme Rhône Jupiter GR 9Asb na pozio-
mie 19,5 tys . dolarów, w lutym zaś, na wieść o silnej konkurencji
amerykańskiej, cenę tę jeszcze obniżyła, zastrzegając iż będzie
ona musiała ulec podwyższeniu „w przypadku gdyby zaszła
konieczność częściowej zmiany [gotówki] na tytoń” . Jednak po
przeprowadzonym jesienią oficjalnym przetargu kontrakt uzy-
skali zaoceaniczni wytwórcy, umiejętnie operując obietnica-
mi technicznymi, zaniżaniem cen i wykorzystaniem tureckich
dążeń do zbliżenia z USA . Tym mniejsze były szanse na zbyt
innych oferowanych w tym okresie przez Polskę produktów:
samolotów towarzyszących Lublin R-VIII, lotniczych radiostacji
pokładowych, masek pgaz . czy prochu artyleryjskiego
9
.
Roszady personalne we wciąż reorganizowanym przedsta-
wicielstwie SEPEWE utrudniały prowadzenie systematycznej
9 AAn, AW, A II/137, k . 18, sprawozdanie Zarządu Spółki SEPEWE za rok 1932;
SG, 616/133, k . 17, kopia pisma L . 14/tj/Zak . kierownika Wojskowego Zakładu
Zaopatrzenia Aeronautyki płk . inż . Abczyńskiego do attaché wojskowego RP
w Bukareszcie ppłk . Michałowskiego z 9 I 1932 r .; 616/149, k . 436nn ., odpis pisma
L . 5159/I/4 ambasadora RP w Ankarze K . Olszowskiego do Zrzeszenia Polskich
Przemysłowców Lotniczych z 14 III 1933 r .; CAW, PZL, I .363 .3 .16, projekt proto-
kołu nr 33 posiedzenia RA PZL z dn . 24 IX 1931 r . i nast . dokum .; A . Glass, T . Ko-
pański, T . Makowski, PZL P.11, Gdynia 1997, cz . I-II, s . 10; K . Cieślak, W . Gawrych,
A . Glass, Samoloty myśliwskie września 1939 r., Warszawa 1987, s . 49 .
Zagadnienia eksportowe opracowywane w przedstawicielstwie SEPEWE w Turcji w r . 1929 .
Lp.
Zapytania
Oferty
Sukcesy i przyczyny niepowodzeń
1 .
300–400 000 nb . Mausera S .M .K .L .
?
2 .
3–5 000 000 nb . Mausera S .M .K .
?
3 .
10 000 luf do ckm Maxima 7,92
mm
złożono
zbyt wysoka cena ($8,50, Turcy kupili za $6,965/szt .)
4 .
Przeróbka 60-70 000 kb Mausera
7,65 mm na 7,92 mm
złożono
w końcu roku sprawa nadal w pertraktacjach
5 .
działka piechoty 47 mm „Pocisk“
słabe możliwości kupna [sic!]
6 .
Fabryka amunicji o prod .
30-40 000 000 nb . rocznie
sprawa pozostawała aktualna w r . 1930; warunki klienta okaza-
ły się nierealne
7 .
Maski pgaz .
złożono
j .w .
8 .
Przeróbka 100-130 armat gór-
skich na działka piechoty
?
9 .
Płótno lotnicze
złożono
?
10 .
Zapłonniki do zapalników ude-
rzeniowych min niem . 7,62 mm
zbyt małe zapotrzebowanie
11 .
Spłonki do zapalników uderze-
niowych do granatów ręcznych
j .w .
12 .
5000 kapiszonów (spłonek)
zawarto transakcję
13 .
Samoloty i ich wyposażenie, silni-
ki lotn .; sprzęt optyczny i gazowy
?
14 .
Stacje radiotelegraficzne
?
15 .
Manierki, namioty, łopatki saper-
skie z pokrowcami
?
16 .
25-50 tys . skorup niemieckich
granatów ręcznych
sprawa uległa dezaktualizacji
17 .
100-150 tys . kb . i po 1000 nb ./szt .
?
Źródło: Opracowanie własne na podstawie CAW, KZU, I .360 .1 .3, zestawienia SEPEWE „Charakterystyka pracy placówek pod względem handlowym” [za rok 1929 i za
IV kwartał roku 1930] .
Biuletyn DWS.org.pl
23
numer
1
– lato 2008
działalności marketingowej . Po przerwie spowodowanej usu-
nięciem nuri Paszy obsadzono je ponownie dopiero pomię-
dzy majem a lipcem 1931 r ., powołując strukturę hybrydową .
Odtąd interesy polskiego przemysłu chemicznego oraz pro-
ducentów masek przeciwgazowych reprezentować miał nie-
jaki Aydoslu M . Sait
10
, pozostałą zaś część wojennych przed-
siębiorców Misel J . Lazar . Obaj jednak agenci nie stanęli na wy-
sokości zadania . SEPEWE wyjaśniało w swym sprawozdaniu za
rok 1933: „Przedstawiciele nasi, o ile w roku poprzednim zwra-
cali się do nas z różnymi zapytaniami, o tyle w okresie spra-
wozdawczym zupełnie zamilkli, wobec czego wymówiliśmy
im przedstawicielstwo” . doszedłwszy do wniosku iż „powie-
rzenie […] przedstawicielstwa osobie narodowości tureckiej
jest nieodpowiednie, wszyscy ci bowiem, którzy ubiegali się
o naszą reprezentację, równocześnie reprezentowali konku-
rencję”, Spółka w końcu 1933 r . nawiązała kontakt z działającą
w Warszawie polsko-turecką firmą „Istanwar”, w styczniu 1934
powierzając jej, a właściwie jej ankarskiemu rezydentowi Le-
onowi Knobelsdorfowi prowadzenie swych interesów na tere-
nie Turcji . Ten ostatni w następnych miesiącach musiał wszak-
że popisać się wyjątkową zgoła indolencją . dość powiedzieć,
że zawarta umowa została przez SEPEWE wypowiedziana po
niespełna półroczu, zaś ambasador Jerzy Potocki jeszcze rok
później alergicznie reagował na wieść iż Knobelsdorf ma na
placówkę powrócić, i to „z rozszerzonymi kompetencjami” .
A postawę taką polski dyplomata zajął w pełni świadom, że
restytucja działalności placówki eksportowej Spółki w kraju je-
go urzędowania jest kwestią palącą . Sam zresztą o to monito-
wał, tak oto ilustrując sytuację: „Ostatnio tutejsze Ministerstwo
Obrony informowało się nieoficjalnie w Ambasadzie, czy moż-
naby poczynić pewne zakupy z pominięciem SEPEWE, co jest
jaskrawym dowodem podcięcia autorytetu tej instytucji”
11
.
Sanacja potrwać miała wszakże jeszcze z górą rok . dopiero
we wrześniu 1934 r . SEPEWE znalazła obiecującego kandyda-
ta na ankarskiego przedstawiciela w osobie zatrudnionego
wówczas w dyrekcji PKP byłego urzędnika konsulatu gene-
ralnego RP w Stambule Romana Buczyńskiego . Wtedy wszak-
że na przeszkodzie stanęły kwestie finansowe – Buczyński
nie posiadał środków na podjęcie samodzielnej działalności,
Spółka zaś, sparzywszy się kilkakroć, nie była skłonna wykła-
dać kolejnych pieniędzy bez jakiejkolwiek gwarancji ich zwro-
tu . Wyjściem okazało się porozumienie ze Związkiem Polskich
Hut Żelaznych, który z początkiem 1935 r . zgodził się party-
cypować w kosztach przedsięwzięcia . Umożliwiło to wyjazd
Buczyńskiego do Turcji i objęcie przezeń ankarskiej placówki
z dniem 23 VI 1935 r . Hutniczy partner, zniechęcony brakiem
szybkich efektów pracy nowej ekspozytury, już po półroczu
wycofał się z jej współfinansowania . SEPEWE jednak, podkre-
ślając że wysłannik w ostatnich miesiącach „wykazał on wiele
energii i starań”, a ponadto „posiada […] poważne stosunki”,
10 W zestawieniu SEPEWE „Charakterystyka pracy placówek pod względem
handlowym [za IV kwartał 1930 r .]” (CAW, KZU, I .360 .1 .3) figuruje ona pod nazwą
„namik Hilmi i Aydoslu M . Sait” .
11 AAn, SG, 616/104, k . 487n ., pismo PZ SEPEWE do szefa O . II SG z 12 X 1931 r .;
616/166, k . 237, pismo HW/Tu SEPEWE do szefa O . II SG z 26 I 1934 r .; 616/ 133,
k . 89, pismo HW/Is SEPEWE do szefa O . II SG z 30 V 1934 r .; SG, 616/142, k . 540n .,
kopia pisma L . 21/1 ambasadora RP w Ankarze J . Potockiego do ministra Becka
z 6 V 1934 r .; MSZ, 9521, k . 23, sprawozdanie Zarządu SEPEWE za rok 1933 .
oraz „włada biegle językiem tureckim”, podtrzymało zawartą
z nim umowę, . Odmienne decyzje podjęte przez partnerów
z krótkotrwałej spółki warunkowane były rozbieżnością ocen
co korzyści, które przynieść im mogło dalsze utrzymywanie
odległej ekspozytury . Perspektywy były zaś w przypadku każ-
dej z branż zasadniczo różne . By rzecz objaśnić, przywołać wy-
starczy fragment raportu konsula generalnego RP w Stambule
Romana Wegnerowicza, który jeszcze w roku 1933 informował
warszawskie MSZ: „Restrykcje walutowe i kontyngentowe,
które utrudniają w wysokim stopniu import do Turcji, spra-
wiają przy równoczesnym braku uprawomocnionego traktatu
handlowego polsko-tureckiego oraz arrangement, że eksport
z Polski do Turcji jest w ostatnich latach nieznaczny . […] nie-
mniej Turcja, nawet przy obecnych warunkach, może stanowić
poważny rynek zbytu dla naszego przemysłu, a to ze względu
na poważną pozycję jaką stanowią w budżecie tureckim wy-
datki na instalacje i artykuły wojenne”
12
.
Moment uporządkowania przez SEPEWE stosunków na
terenie Turcji nie był przypadkowy . Co najmniej od wiosny
1934 r . trwały mianowicie zabiegi PWU o uzyskanie od władz
w Ankarze zamówienia na 20 tys . kbk wz . 29 Mauser w tań-
szej wersji „e”, 50 tysięcy takichże kb lub kbk w wersji standar-
dowej, oraz odpowiedniej amunicji w ilości po 1000 sztuk na
każdy egzemplarz kb/kbk . Właśnie wiosną roku następnego
weszły one w decydującą fazę, a wobec jakości swego produk-
tu oraz informacji, że rywale (głównie Fn i „Zbrojovka”) mają
zamrożone w Turcji poważne należności pochodzące z zawar-
tych uprzednio kontraktów, strona polska liczyła na pomyślny
finał pertraktacji . Jak to uprzednio bywało, przy okazji starano
się zainteresować Turków i innymi wyrobami, dostarczając im
materiały dotyczące rkm wz . 28 i ckm wz . 30 Browning, pisto-
letów wz . 35 Vis , rewolwerów wz . 30 nG, a także celowników
optycznych i siodeł jucznych
13
.
Jednocześnie trwały rozmowy w sprawie ewentualnych
dostaw sprzętu lotniczego . nabyte przed paru laty samoloty
myśliwskie Curtiss nie spełniły bowiem tureckich oczekiwań .
dlatego już wiosną 1933 r . ponownie wzięto pod uwagę pol-
ską ofertę, sondując możliwości nabycia maszyn P .11 lub P .24 .
negocjacje nie miały wówczas jeszcze charakteru oficjalnego,
ale wyraźny trend ku rozbudowie sił powietrznych – odno-
towywany przez polskich obserwatorów i w innych krajach
– pozwalał oczekiwać, iż wkrótce osiągną one ten poziom .
Upewniało o tym także skierowanie jesienią 1934 r . na staż do
polskiego lotnictwa wojskowego dwóch tureckich oficerów .
deklarowana przez PZL gotowość wykonania części zamówie-
12 AAn, MSZ, 6557, s . 24n, protokół konferencji w MPiH w sprawie eksportu do
Turcji z 22 I 1936 r . i in . dokumenty; SG, 616/133, k . 302, kopia pisma L . 30/tj ./33
konsula RP w Stambule R . Wegnerowicza do Wydziału Wschodniego MSZ z 15 VII
1933 r .; 616/149, k . 108, pismo HW/Tu SEPEWE do szefa O . II SG płk . Englischa
z 5 XII 1934 r .; 616/183, k . 298, pismo L . 57a/63-5 R . Wegnerowicza do szefa O . II
SG z 7 II 1935 r .; k . 303, pismo HW/Tu SEPEWE do O . II SG z 5 IV 1935 r .; CAW, PWU,
I .363 .2 .306, „Sprawozdanie z wyjazdów służbowych do Turcji [w dniach 4 III –
11 III , 17 III – 8 IV, 13 VI – 28 VI 1935 r .]” inż . Piotra Wilniewczyca; P . Łossowski,
Dyplomacja Drugiej Rzeczypospolitej. Z dziejów polskiej służby zagranicznej, War-
szawa 1992, s . 243n .
13 AAn, SG, 616/149, k . 112, pismo HW/Ba SEPEWE do szefa O . II SG z 31 VIII
1934 r .; 616/183, k . 301, kopia pisma L . 28/tj ./35 konsula RP w Stambule R . We-
gnerowicza do Wydziału Wschodniego MSZ z 2 III 1935 r . i inne dokumenty;
CAW, I .363 .2 .306, „Sprawozdanie z wyjazdów służbowych do Turcji [w dniach
4 III – 11 III , 17 III – 8 IV, 13 VI – 28 VI 1935 r .]” inż . Piotra Wilniewczyca .
Biuletyn DWS.org.pl
24
numer
1
– lato 2008
nia w zorganizowanej niegdyś przez niemiecką firmę „Junkers”
tureckiej wytwórni lotniczej Kayseri Uçak Fabrikasi w Kayseri
(Cezarea) zwiększała szanse sukcesu
14
.
W lipcu 1935 r . turecki Sztab Generalny, któremu właśnie
francuski rząd odmówił, ze względu na danie pierwszeństwa
zamówieniom krajowym, zgody na dostawę zakupionych już
12 myśliwców dewoitine d .510T, zwrócił się o podanie cen i
warunków licencji na produkowane w Polsce maszyny . Proś-
bę spełniono po miesiącu, mimo oporów Pałacu Brühla, peł-
nego wątpliwości czy zasilanie armii tureckiej nowoczesnym
sprzętem winno mieć miejsce „wobec zbyt bliskiej współpracy
[Turcji – dop . aut .] z Sowietami” . Jesienią tegoż roku zaintere-
sowanie kontrahentów skupiło się na typie P .24, który w końcu
grudnia przeszedł w Turcji próby . Z początkiem 1936 r . Ankara
zadeklarowała zamiar nabycia 30 sztuk takich płatowców, zaś
w rozmowie z ambasadorem Potockim premier Ismet Inönü
podkreślił szczerą chęć sfinalizowania rozmów . Ich ukończenie
odwlekały jeszcze kwestie płatności, gdyż turecki klient zde-
zawuował składane pierwotne obietnice zapłaty gotówkowej
zapłaty w dewizach . Ale i w tej sprawie udało się wiosną 1936
r . osiągnąć porozumienie, by 24 IV wreszcie podpisać umowę .
Przedmiot transakcji stanowiło 40 kompletnych płatow-
ców P .24 (bez osobno nabywanych przez Turków silników,
radiostacji i uzbrojenia) oraz elementy do budowy dalszych
20 płatowców w wersji „a”, które strona polska zobowiązała
się dostarczyć w ciągu 4 miesięcy, a następnie zmontować
w wytwórni w Kayseri z udziałem miejscowych robotników .
Gotowe aparaty miały nadejść do Stambułu partiami, między
1 X 1936 a 15 I 1937 r . należność 5 696 tys . zł – z czego 4 895
200 zł stanowiła cena płatowców wykonywanych w PZL, zaś
pozostałą część koszt licencji i materiałów do montażu – płat-
na była w funtach tureckich ratami wypłacanymi (prócz 30%
zaliczki) w terminach odbioru poszczególnych transz maszyn .
Połowę sum miano przelewać na konto clearingowe w turec-
kim Banku Centralnym do wykorzystania w polsko-tureckich
rozliczeniach handlowych Szansę ich względnie szybkiego
odmrożenia stwarzały awizowane przez PMT zakupy tyto-
niu . Resztę otrzymywały PZL w wolnych funtach z prawem
przekazania tychże osobom trzecim lub użycia „na zakup do-
wolnego materiału z przeznaczeniem do wszystkich krajów
z wyjątkiem Ameryki Północnej” . Część tych pieniędzy została
z góry przeznaczona na pokrycie kosztów uzyskania zamó-
wienia, opłat urzędowych, prowizji agentów, oraz utrzymanie
ekipy technicznej, potrzebnej do montażu i prób odbiorczych
płatowców na lotnisku w Eskişehir, a także prace budowlane
w ambasadzie RP w Ankarze i utrzymanie polskiego personelu
dyplomatyczno-konsularnego w Turcji, pozostała zaś kwota,
14 działalność tej fabryki budziła ongi w Polsce żywe zaniepokojenie . W stycz-
niu 1926 r . polska agencja konsularna w Szczecinie informowała MSZ iż „fabryka
Junkersa w dessau buduje wielkie ilości aeroplanów, które dostarcza regularnie
już od dłuższego czasu do Turcji . Firma zobowiązała się wybudować w Turcji
fabrykę, która ma być uruchomiona w ciągu dwóch lat . […] Stosownie do in-
formacji, udział w akcji mają brać bolszewicy . dalsze informacje z tegoż źródła
precyzowały, że wymieniony zakład – który błędnie lokowano zresztą w Ankarze
– „ pracuje całą siłą, wykonując w turcji zamówienia rządu niemieckiego, które
mają być olbrzymie” . AAn, Konsulat RP w Szczecinie, m-film . B 4063, k . 1, kopia
pisma L . 641 6 XX agencji konsularnej w Szczecinie do dep . Politycznego MSZ
z 20 I 1926 r .; k . 2, kopia pisma L . 20371 IX agencji konsularnej w Szczecinie do
dep . Politycznego MSZ z 21 X 1926 r . i nn dokumenty .
o ile nie udałoby się jej postawić do dyspozycji osób trzecich
zostać miała zużyta „na zakup towarów tureckich dla Polski,
w pierwszym rzędzie tytoniu”
15
.
Kontrakt wykonano w zasadzie terminowo, z niewielką tyl-
ko – choć drażniącą władze tureckie, zwłoką – spowodowaną
opóźnionym przekazaniem PZL wzorów km Colt-Browning,
w które zamierzano uzbroić zakupione samoloty, oraz trudno-
ściami z doborem odpowiedniego śmigła . nie bez zgrzytów,
lecz dość sprawnie, postępowały też prace w Kayseri, nadzo-
rowane początkowo przez inż . Wilhelma Gibałkę . Pierwotnie
wykonywano tam samoloty w wersji „a”, z silnikiem Gnôme-
Rhône 14Kfs . W końcu 1937 r ., po uzyskaniu od PZL odpo-
wiedniej dokumentacji, rozpoczęto budowę maszyn w wersji
„g”, wyposażonych w mocniejszy silnik Gnôme-Rhône 14n-07 .
Złożona przez polskie zakłady propozycja dostaw (a następnie
produkcji) płatowców w wersji „j”, dostosowanych do jeszcze
nowocześniejszej jednostki napędowej Gnôme-Rhône 14n-
01, nie uzyskała akceptacji partnerów znad Bosforu, przypusz-
czalnie ze względu na koszty, jakie pociągnęłyby za sobą nie-
zbędne w tym przypadku przeróbki kadłuba
16
.
Podobnie jak było to w przypadku bałkańskich sąsiadów
Turcji, znacznie gorzej wiodło się polskim eksporterom na
płaszczyznach innych niż lotnicza . Wyrażone w roku 1938 za-
interesowanie Ankary czołgiem 7TP okazało się platoniczne .
Również aktywność PWU pozostawała przez długi czas bez
nagrody . nadzieje na sprzedaż kbk wz . 29 Mauser spełzły na
niczym . Pertraktacje w sprawie transakcji na karabiny maszy-
nowe przedłużały się, a nabywca żądał coraz to nowych zmian
i ulepszeń konstrukcji prezentowanej broni . dopiero jesienią
1938 r . upoważniony do pertraktacji pełnomocnik PWU inż .
Władysław Skopowski zdołał przełamać opory ankarskich
czynników wojskowych i uzyskać 22 (formalnie 19) XI zamó-
wienie na 500 ckm wz . 30 Browning . Turcy kupowali broń po
korzystnej dla producenta cenie, choć przy trudnych, przewi-
dujących udzielenie im sześcioletniego kredytu, warunkach
zapłaty . Akceptacja przez sprzedających takiego rozwiązania
była konieczna, gdyż równocześnie poważne kredyty zbro-
jeniowe przyznały Turcji niemcy i Wielka Brytania . Równie
groźnym konkurentem okazywali się dostawcy czechosłowac-
cy, których pracujące pod coraz silniejszą kontrolą III Rzeszy
15 AAn, MSZ, 6557, s . 151n, pismo L . 12/tj ./36 konsula generalnego w Stambule
Wegnerowicza do PZL z 27 I 1936 r .; kopia pisma HP .XIX .5/46 referendarza MPiH
J . Wojstomskiej do Konsulatu Generalnego RP w Stambule z 28 IV 1936 r . i inne
dokumenty; SG, 616/133, k . 476, kopia pisma L . 57a/45-12 konsula Wegnerowi-
cza do Wydz . Wsch . dep . Pol . MSZ z czerwca 1933 r ., k . 281, pismo L . 57a/14/20
ambasadora w Ankarze Potockiego do Wydz . Wsch . dep . Pol . MSZ z 18 IX 1933 r .;
616/183, k . 121, odpis pisma L . JW/JP PZL do attaché wojskowego w Bukareszcie
ppłk . Kowalewskiego z 9 VIII 1935 r ., k . 324, kopia pisma L . P .III .57-b/T .1/7 wicedy-
rektora dep . Pol . MSZ Kobylańskiego do O . II SG z października 1935 r .; 616/198,
k . 40, pismo L . 2200-72/Wyszk . szefa BOA MSWojsk . wz . mjr . dypl . Kazimierza Ry-
zińskiego do O . II SG z 3 X 1934 r .; CAW, O . I SG, I .303 .3 .855, materiały nt . eksportu
płatowców PZL do Turcji; PWU, The Era of the Gulls. The Chronicles of the Pulawski
Fighter Line, „Air Enthusiast”, 1983, vol . 28, s . 47; J . Thobie, La France, la Gréce et les
Balkans dans les années trente, „Balkan Studies”, vol . 29, nr 1, Thessaloniki 1988,
s . 19; d . Kołodziejczyk, op . cit ., s . 156 .
16 AAn, MSZ, 6557, k . 174a . i nast ., kopia pisma P .III .67/b ./T ./I .8 . wicedyrekto-
ra departamentu Politycznego MSZ do Ambasady RP w Stambule [sic!] z 15 IX
1936 r . i nn . dokumenty; CAW, O . I SG, I .303 .3 .855, list inż . W . Gibałki do szefa
działu lotniczego SEPEWE inż Z . Arndta z 7 X 1937 r . i inne dokumenty; BPW
MSWojsk ., I .300 .56 .64, pismo Wz/Pa/Lotn . SEPEWE do szefa BPW MSWojsk . z 13
I 1937 r .; A . Glass, PZL P.24, Warszawa 1994, s . 20nn .; W . Gibałka, Turecka kariera
myśliwca PZL P.24, „Skrzydlata Polska”, 1960, nr 4 – 9 .
Biuletyn DWS.org.pl
25
numer
1
– lato 2008
wytwórnie wyprzedawały masowo za granicą sprzęt po oka-
zyjnych cenach, licytując in minus oferty polskie . „Można bez
przesady powiedzieć, że nasze stosunki gospodarcze z Turcją
są w stanie wygasania . Sprzedanie Turcji kilku polskich samo-
lotów nie może być uważane za sukces dla naszego przemy-
słu i handlu” – stwierdzał, nieco rzecz przeczerniając, w spo-
rządzonym jesienią 1939 r . obszernym raporcie anonimowy
oficer warszawskiego O . II SG . U progu ostatniego roku pokoju
obecność SEPEWE na terenie tureckim wystawiona była na
trudną próbę
17
.
17 AAn, MSZ, 6558 i 9502, dokumenty z 1939 r . nt . dostaw broni do Turcji i prób
zakupu tureckich surowców; Kons . Gen . Stambuł, 7, s . 60nn, korespondencja
z lat 1937–38 nt . prób eksportu do Turcji koni wojskowych; SG, 616/342, kore-
spondencja z 1938 r . nt . eksportu do Turcji; SG, 616/143, k . 382, raport O . II SG
nt . Turcji z XI[?] 1938 r .; CAW, PWU, I .363 .2 .284, notatka „Aktualne sprawy eks-
portowe” z 15 X 1938; I .363 .2 .304-310, materiały z lat 1938-39 dotyczące spraw
tureckich; Z . Gwóźdź, P . Zarzycki, op . cit ., s . 202 .
Biuletyn DWS.org.pl
26
numer
1
– lato 2008
Już we wrześniu 1939 r . prezes Koła Związku Oficerów Re-
zerwy i komendant hufca Przysposobienia Wojskowego w Za-
kopanem, kpt . rez . Witalis Wieder – który z chwilą wkroczenia
wojsk niemieckich ujawnił się jako wieloletni agent Abwehry
i otrzymał status Reichsdeutscha – przystąpił do tworzenia
fundamentów współpracy góralsko-niemieckiej . Wieder dzię-
ki pewnemu autorytetowi – jaki osiągnął jako znany lokalny
działacz sanacyjny – radził Góralom, aby podjęli współpracę
(na razie tylko gospodarczą i społeczną) z niemcami, również
poprzez reaktywację przedwojennego Związku Górali Tatrzań-
skich
1
. Większość jego działaczy, na czele z prezesem – Henry-
kiem Walczakiem
2
– ustosunkowała się do propozycji Wiedera
negatywnie, jednakże część zgodziła się współpracować . na
czele tej grupy stanął Wacław Jan Krzeptowski (ur . w 1897 r .)
z Kościeliska, członek zarządu związku i jego aktywny działacz,
a od początku 1939 r . również prezes Stronnictwa Ludowego
na powiat nowotarski
3
. W czasie przewrotu majowego ukry-
wał Wincentego Witosa, później zorganizował w 1933 jego
przerzut do Czechosłowacji . W 1938 ofiarował Wojsku Polskie-
mu z rodzinnej składki ciężki karabin maszynowy . Człowiek
miernej inteligencji, lecz butny, dumny i chorobliwie ambitny,
utracjusz, w 1939 miał ok . 70 000 zł długów . 3 września jego
majątek miał być poddany licytacji, która została wstrzyma-
na przez niemców . Z przedwojennych działaczy ZGT, którzy
przyłączyli się do akcji, należy także wymienić Józefa Cukra
(byłego prezesa) oraz braci Stefana (prawnika) i Andrzeja (ofi-
cera rezerwy WP) Krzeptowskich, kuzynów Wacława
4
. należy
tu zaznaczyć, iż nie cała rodzina Krzeptowskich „poszła na
współpracę” z okupantem . Józef Krzeptowski, zresztą również
kuzyn Wacława, pełnił przez całą wojnę niebezpieczną funkcję
kuriera, inny kuzyn zginął w Oświęcimiu . Kilku Krzeptowskich
walczyło także w szeregach Armii Krajowej i Armii Polskiej na
Zachodzie
5
.
Początek akcji miał dość niewinny charakter . W pierwszych
dniach października Wieder zorganizował wycieczkę Górali
do Częstochowy w celu naocznego udowodnienia, iż klasztor
na Jasnej Górze wraz ze słynnym obrazem nie zostały uszko-
1 W . Wnuk, Walka podziemna na szczytach, Warszawa 1980, s . 13 .
2 J . Berghauzen, Polityka okupanta hitlerowskiego na Podhalu w okresie II wojny
światowej, (w:) Podhale w czasie okupacji, pod red . idem, wyd . 2, Warszawa 1977
(dalej cyt .: Podhale w czasie okupacji), s . 27; W . Wnuk, op.cit ., s . 15-16, 29 .
3 J . Berghauzen, Krzeptowski Wacław Jan (1897-1945), (w:) Polski Słownik Biogra-
ficzny, t . 15, s . 527-528 .
4 W . Wnuk, op.cit ., s . 13 .
5 Ibidem, s . 29, 153 .
dzone w toku działań wojennych . Zostało to wykorzystane
przez propagandę niemiecką – w prasie okupacyjnej (przede
wszystkim w „gadzinówkach”, ale także w gazetach niemiec-
kojęzycznych) ukazały się sprawozdania z tej wycieczki, opa-
trzone zdjęciem Górali modlących się pod wizerunkiem Matki
Boskiej . Krótko później w Zakopanem zorganizowano „spot-
kanie zapoznawcze” działaczy góralskich z przedstawiciela-
mi cywilnych i wojskowych władz niemieckich . Wygłoszono
pod ich adresem kurtuazyjne przemówienie, wolne jednak
od akcentów politycznych i separatystycznych . Zresztą część
uczestniczących w tym zebraniu góralskich aktywistów sprze-
ciwiła się później akcji Goralenvolku i w rezultacie znalazła się
w Oświęcimiu
6
.
działania Wiedera nabrały dynamiki, gdy komisarzem
(Stadtkommissar) miasta Zakopane został mianowany w po-
łowie października Johann Malsfey
7
– człowiek o dużej inteli-
gencji i zmyśle dyplomacji
8
, wielki zwolennik planów Wiedera .
W tym samym czasie wrócił z Warszawy do Zakopanego dr
Henryk Szatkowski, prawnik po studiach w Wiedniu, w cza-
sie I wojny światowej legionista, przed wojną szef wydziału
uzdrowiskowego w zakopiańskim Zarządzie Miejskim, kapi-
tan sportowy polskiej reprezentacji narciarskiej, wiceprezes
Polskiego Związku narciarskiego, organizator międzynarodo-
wych zawodów narciarskich w Zakopanem
9
, człowiek bardzo
dla tego miasta przed wojną zasłużony . Zażarty germanofil,
wkrótce został Volksdeutschem i doradcą Malsfeya i głównym
teoretykiem Goralenvolku, podnoszącym argument o rzeko-
mo germańskim pochodzeniu Górali i ich negatywnym sto-
sunku do polskości
10
.
Szatkowski nie był zresztą w swojej koncepcji zbyt nowa-
torski, gdyż już przed wojną naukowcy niemieccy wykazywali
odrębność narodową Górali . Walther Blachetta w Das wahre
Geschicht Polens pisał m .in . „Wyżyny karpackie zamieszkują
Górale, dzielny i bohaterski naród […], z pogardą patrzący na
Polaków z nizin . […] Jeszcze dziś u plemion słowiańskich, któ-
re się ostały, jak np . u […] Górali, Kaszubów, daje się zauwa-
żyć bardzo mało miłości do Polaków”
11
. Hauptmann w swojej
6 Byli to m .in . Julian Rajtar i Józef dec . ibidem, s . 14 i 16 .
7 Johann Malsfey, z pochodzenia Austriak, od X 1939 do X 1941 Stadtkommissar
Zakopanego, następnie do końca wojny Kreishauptmann (starosta) nowotarski .
8 Ibidem, s . 14 .
9 Ibidem, s . 15 i 21 .
10 Porównaj: H . Szatkowski, Die Goralen, „das Generalgouvernement”, nr . 3,
1940 .
11 Ibidem, s . 21 .
Goralenvolk. Kolaboracja Górali podhalańskich z okupantem
niemieckim 1939–1945
Oskar Myszor (pothkan)
@
Biuletyn DWS.org.pl
27
numer
1
– lato 2008
książce Kroaten, Goten und Sarmaten (Berlin 1935)
12
uważa
Górali za potomków germańsko-celtyckiego ludu Kwadów
(niem . Quaden), w rzeczywistości żyjącego w II–V w . n .e . na
terenie dzisiejszej Słowacji i Podhala . Antropolog dr Plügel
dowodził, że większość Podhalan należy do „dynarskiego” lub
„nordyckiego” typów urody . W okresie okupacji opracowanie
argumentów przemawiających za odrębnością Górali powie-
rzono grupie naukowców skupionych w Sekcji Ludoznaw-
czej (Volkskunde Sektion) Instytutu dla niemieckiej Pracy na
Wschodzie (Das Institut für Deutsche Ostarbeit) w Krakowie
13
.
Co ciekawe, niemieccy naukowcy nie byli w tej sprawie konse-
kwentni, gdyż zdarzały się opinie, iż Górale są Polakami i pod-
kreślany był ich patriotyzm
14
.
Czwartego listopada 1939 r . szef dystryktu krakowskiego
Wächter
15
, Pavlu
16
oraz Malsfey odwiedzili Krzeptowskiego,
przewidzianego już na kolaboracyjnego przywódcę Górali
i zaprosili go w imieniu generalnego gubernatora Franka
17
na
Wawel . Siódmego listopada delegacja góralska (w składzie:
Wacław i Stefan Krzeptowscy, Józef Cukier oraz dwie Góralki)
przyjeżdża do Krakowa, złożyła w imieniu ludności góralskiej
wiernopoddańczy hołd Frankowi
18
, prosząc jednocześnie
o zatwierdzenie (reaktywację) Związku Góralskiego . Relacje
ze spotkania pojawiły się w prasie całej Europy . Głównym or-
ganizatorem wyjazdu był Wieder, on również opracował słabo
znającemu niemiecki Krzeptowskiemu tekst przemówienia .
Pięć dni póżniej Frank odwiedził Zakopane, gdzie uniżenie po-
witano go przy „bramie FIS-owej” na ulicy Kościuszki
19
. Krzep-
towski przemawiał: „ . . .dwadzieścia lat jęczeliśmy pod polskim
panowaniem, a teraz wracamy pod skrzydła wielkiego narodu
niemieckiego” . W karczmie „Pod Góralem” jej właścicielka, Ka-
rolina Rojowa zawiesiłą na belce pod powałą – między obraz-
kami świętych – portret Hitlera
20
.
29 listopada odbyło się pierwsze zebranie „reaktywowa-
nego” Związku Góralskiego (niem . Goralenverein)
21
. Zapro-
12 J .A . Szczepański, O góralach i Góralach, „Odrodzenie”, nr 29, 1945 .
13 Szerzej na ten temat patrz: B . Halbert, „Goralenvolk”, (w:) Podhale w czasie
okupacji, s . 85-88 .
14 I . von Günther-Swart, Die Goralen, Krakau 1942 .
15 Otto Gustav Freiherr von Wächter, ur . 8 VII 1901, SS-Gruppenführer und Ge-
neralleutnant der Polizei, numer legitymacji nSdAP: 301093 . Od 31 X 1939 szef,
a od 1940 gubernator dystryktu krakowskiego, od 23 I 1942, następnie do 1944
gubernator dystryktu Galicji . Potem do końca wojny szef cywilnego zarządu
niemieckiego w okupowanych Włoszech . Zmarł 10 IX 1949 tamże jako mnich
w klasztorze katolickim .
16 SS-Hauptsturmführer dr Rudolf Pavlu, od X 1939 Stadtsleiter (szef miejskiej
organizacji nSdAP) krakowski, od 1 IV 1941 pełnomocnik szefa dystryktu na
miasto Kraków (Der Beaufragte des Distriktchefs für die Stadt Krakau), następnie
od 30 IX 1941 do 11 IV 1943 naczelnik miasta (Stadthauptmann) .
17 dr Hans Michael Frank, ur . 23 V 1900 w Karlsruhe, prawnik . Wczesny czło-
nek nSdAP, od 1923 członek SA, gdzie ostatecznie uzyskał stopień SA-Ogrup-
penführera. Od 1929 szef Wydziału Prawnego w nSdAP, 1934-1942 minister bez
teki . Od 3 X 1939 szef niemieckiej administracji cywilnej w okupowanej Polsce
(z siedzibą w Łodzi), 25 X 1939 mianowany generalnym gubernatorem (Gene-
ralgouverneur), funkcję tą pełnił do końca wojny . Od 8 XI 1939 rezydował na
Wawelu, przemianowanym na Das Burg. Po wojnie aresztowany, 1 X 1946 ska-
zany wyrokiem Trybunału norymberskiego na śmierć przez powieszenie . Wyrok
wykonano szesnaście dni później .
18 Generalny gubenator otrzymał od Górali w prezencie złotą ciupagę . (P . Smo-
leński, Bedziesz wisioł za coś, „duży Format”, nr 7, dodatek do „Gazety Wyborczej”
nr 142, 20 VI 2002, s . 6-14 . Artykuł opracowany na podstawie m .in . pracy magi-
sterskiej Wojciecha Szatkowskiego Koncepcja „Goralenvolku” i próby jej realizacji
na Podhalu w latach 1939-1945)
19 W . Wnuk, op.cit., s . 15 .
20 P . Smoleński, op.cit .
21 J . Berghauzen, Polityka..., s . 27-30 .
szono 49 osób, z których przybyło 40
22
. na zebraniu sprawy
gospodarczo-ekonomiczne połączono z jeszcze zawoalowa-
nymi kwestiami separatystycznymi . Znamienny jest pierwszy
postulat ułożonego przez Szatkowskiego memoriału skiero-
wanego w grudniu 1939 r . do władz niemieckich, który mówi
o chęci zachowania „odrębności szczepowej”
23
. Memoriał ten
zawierał również akcent antysemicki
24
, jak również uzurpację
reprezentowania całej społeczności góralskiej
25
. Z drugiej stro-
ny w memoriale jest postulat, aby projekty domów nawiązy-
wały do regionalnego stylu . Są prośby o popieranie turystyki,
przemysłu artystycznego i góralskiego szkolnictwa; o ochro-
nę wysokogórskiego pasterstwa, zwiększenie dostaw zbóż
siewnych, nawozów sztucznych i cukru, a nawet o zwrot koni
zarekwirowanych na potrzeby frontu . Wreszcie o uwzględnie-
nie, iż „Podhale nie jest krajem, z którego można by oczekiwać
możliwości wywozu jakichkolwiek produktów rolnych” . Zwró-
cono również uwagę, „że lasy na Podhalu są bardzo zniszczo-
ne i zbyt gwałtowna eksploatacja może spowodować bardzo
przykre skutki, widoczne już zresztą w niektórych częściach
Tatr . Rozumiejąc, że zwiększenie eksploatacji lasów da nam
również pewien zarobek, prosimy o zwrócenie uwagi, by lasy
te, będące największym bogactwem naszej ziemi, nie uległy
gwałtownemu zniszczeniu”
26
.
Przewodniczącym związku został wybrany Wacław Krzep-
towski, a jego zastępcą Cukier
27
. doradcami władz związku
mianowano Wiedera i Szatkowskiego
28
. Siedziba zarządu znaj-
dowała się w Zakopanem, na ul . Kościuszki (Bahnhofstraße) 2 .
W inauguracyjnym zebraniu wzięło udział wielu działaczy gó-
ralskich, jednak po ujawnieniu politycznego charakteru akcji
większość z nich wycofała się lub nawet potępiła tę inicjatywę,
doznając represji ze strony niemców lub nawet przypłacając
opór śmiercią .
działacze Goralenverein czerpali ze swojej działalności także
zyski czysto materialne . Wacław Krzeptowski otrzymał jedyny
w Zakopanem sklep tytoniowy, Andrzej Krzeptowski – wielki
sklep z artykułami przemysłowymi, a Szatkowski – manufak-
turę produkującą dla niemieckich gości Zakopanego góralskie
pamiątki, zresztą znakomitej jakości i pięknej urody
29
.
Tymczasem akcja się rozwijała z dużą dynamiką . Szatkowski
wykazywał w artykułach pisanych do niemieckich czasopism
germańskie pochodzenie Górali i ich odrębność narodową .
Kolaboracjoniści z Goralenverein wraz z Wiederem prowadzi-
li szeroką działalność kulturalną, organizując m .in . uroczyste
przyjęcie SS-Reichsführera Heinricha Himmlera (który przybył
do Zakopanego na spotkanie z wysokim funkcjonariuszem
nKWd) w końcu stycznia 1940 r .
30
Pośrednim efektem tej wi-
22 nie przybyli m .in . były prezes Henryk Walczak, ks . dańkowski, Franciszek
Pawlica i W . Stopka . (ibidem, s . 28)
23 Ibidem, s . 29 .
24 „Przy przejęciu władzy przez państwo niemieckie w naszym kraju, nastąpił
przewrót gospodarczy . Usunięto żydów, którzy jak ciężki kamień ciążyli na go-
spodarczym rozwoju ludności góralskiej .” (Ibidem, s . 30) .
25 „nasz związek reprezentuje całą ludność góralską .” (Ibidem, s . 30) .
26 P . Smoleński, op. cit.
27 W . Wnuk, op.cit., s . 16 .
28 J . Berghauzen, Krzeptowski Wacław Jan..., s . 527 .
29 P . Smoleński, op. cit.
30 Himmler otrzymał wówczas w prezencie bogato zdobioną drewnianą
skrzynię . Ilustrowany reportaż z tej wizyty zamieścił „das Schwarze Korps” z 29 II
1940 r . ( J . Berghauzen, Polityka..., s . 31)
Biuletyn DWS.org.pl
28
numer
1
– lato 2008
zyty było zaliczenie przezeń ludności góralskiej w maju 1940 r .
jako nadającej się do germanizacji
31
.
W Zakopanem utworzono Góralską Szkołę Ludową (Go-
ralische Volksschule) z siedzibą w willi „Szarotka”
32
na ul . no-
wotarskiej (neumarktstraße) 25
33
. Jej dyrektorką mianowano
Władysławę Hawranek (później zamężną von Oppel) . Szkołę
Przemysłu drzewnego (Krupówki/Hauptstraße 8) przekształ-
cono w Zawodową Szkołę Ludowej Sztuki Góralskiej (Berufs-
fachschule für Goralische Volkskunst) z Jerzym Śliwką
34
jako dy-
rektorem . W szkole tej wytwarzano m .in . nosze dla Wehrmach-
tu. W obu szkołach jako język nauczania zamiast polskiego
wprowadzono gwarę góralską (oficjalnie uznaną za język) . We
wspomnieniach uczniów zapisały się m .in . lekcje gimnastyki,
na których pojawiało się np . zdanie „Jako stoicie w przodke,
tako zwyrtnijcie się do zadku, hej!”
35
. Muzeum Tatrzańskie
w Zakopanem przemianowano na Państwowe Muzeum Ta-
trzańskie (Staatliches Tatra-Museum) i podporządkowano Wy-
działowi Wiedzy i nauki w Urzędzie Gubernatora dystryktu
36
.
Patronat nad muzeum objął oczywiście Goralenverein. Utwo-
rzono również klub sportowy (Goralisches SK Zakopane),
grający w oficjalnych rozgrywkach piłkarskich z drużynami
niemieckimi, także gestapowskimi . Służba Budowlana (Bau-
dienst) na Podhalu uzyskała pewną odrębność jako Góralska
Służba Krajowa (Goralischer Heimatdienst)
37
.
15 lipca 1940 r . w Generalnym Gubernatorstwie przeprowa-
dzono spis ludności . działacze Goralenverein rozpowszechniali
w powiecie nowotarskim pogłoskę, iż kto poda narodowość
polską, a nie góralską – zostanie wysiedlony . duża część miesz-
kańców Podhala podała odpowiedź mieszaną, np . „Górol Po-
lok” lub „polski Górol”, co przy obliczaniu wyników podciągnię-
to pod kategorię „Góral” . W rezultacie spisu ok . 30 % ludności
Podhala uznano za „mniejszość góralską”
38
.
22 lutego 1942 r . – w okresie szczytowych sukcesów Wehr-
machtu – naczelne władze Generalnego Gubernatorstwa
tworzą (na bazie Goralenverein) Komitet Góralski (Goralisches
Komitee), którego przewodniczącym – z tytułem Goralenführe-
ra
39
– został oczywiście Wacław Krzeptowski, a jego zastępcą
i sekretarzem komitetu
40
– Józef Cukier . Poza nimi w skład Pre-
zydium KG wchodziło sześciu członków-referentów, z których
każdy był szefem jednego resortu (organizacji i spraw perso-
nalnych, spraw kultury
41
, pomocy w pracy, pomocy gospodar-
czej, pomocy w odżywianiu oraz rachunkowości) . Prezydium
było odpowiedzialne za swoje decyzje przed władzami nie-
mieckimi . Autorem ogłoszonego już 11 listopada 1941 r . i skła-
31 Cz . Madajczyk, Polityka III Rzeszy w okupowanej Polsce, t . 1, Warszawa 1970,
s . 292–293; t . 2, Warszawa 1970, s . 459 .
32 Przed wojną znajdowała się tam szkoła ludowa nr 3 .
33 W . Wnuk, op.cit., s . 44 .
34 Volksdeutsch, rywalizował z Szatkowskim w publikowaniu elaboratów
o „germańskim” pochodzeniu Górali . ( J . Berghauzen, Polityka..., s . 32)
35 A . Kroh, Tatry i Podhale, Wrocław 2002, s . 233 .
36 B . Halbert, op.cit., s . 89 .
37 W . Wnuk, op.cit., s . 17 .
38 Ibidem, s . 17; J . Berghauzen, Polityka..., s . 35 .
39 niemcy drwili z Krzeptowskiego, nazywając go „góralskim księciem” (Gora-
lenfürst) . Zresztą sam Frank mówił o Góralach jako „narodzie dekoracyjnym” .
40 Faktycznie funkcję sekretarza pełnił Jerzy Bachleda-Curuś . Oprócz tego
w sekretariacie pracowały Władysława Faron i Łucja Sadowska, tłumaczem był
Adam Trzebunia . Szefem Biura Komitetu był Stanisław Walczak . Część pracow-
ników Biura i Sekretariatu KG współpracowała z ruchem oporu .
41 Referentem ds . kultury był Antoni Olcha-Mirek .
dającego się z 23 paragrafów regulaminu komitetu był Lothar
Weinrauch – kierownik Wydziału Opieki Społecznej w rzą-
dzie Generalnego Gubernatorstwa . najbardziej fikcyjny był
punkt g) w § 19 o „zwalczaniu analfabetyzmu i alkoholizmu” .
W rzeczywistości ludność Podhala rozpijano specjalną wódką
o mocy ponad 70% alkoholu, rok szkolny zaś trwał tylko pół
roku, zresztą nierzadko „w ramach zajęć” dzieci były zmuszane
do pracy, np . zbierania ziół czy złomu
42
.
Józef Cukier był autorem projektu flagi dla planowanego
„Państwa Góralskiego” . Przedstawiał on zarys Tatr z czerwoną
„góralską” swastyką (tzw . „krzyżykiem niespodzianym”) w le-
wym górnym rogu . Projekt ten, choć spodobał się Frankowi, nie
został w końcu przyjęty . Ostatecznie Komitet Góralski nie przy-
jął żadnych symboli, głównie ze względów bezpieczeństwa .
Swym zasięgiem komitet obejmował cały dawny powiat
nowotarski i część myślenickiego
43
, jego delegatury znajdowa-
ły się w następujących miejscowościach: Chochołów, Czarny
dunajec, Jordanów, Krościenko
44
, Maków Podhalański, nowy
Targ
45
, Ochotnica
46
, Odrowąż, Poronin
47
, Raba Wyżna, Rabka,
Szaflary, Szczawnica
48
i Tylmanowa
49
.
50
Siedziba władz znajdo-
wała się w Zakopanem, na Krupówkach (Hauptstraße)
51
.
52
Zgodnie ze statutem, oficjalne cele Komitetu Góralskiego
miały charakter oświatowy, kulturalny i gospodarczy, jednak
w myśl poleceń władz niemieckich jego aktywnośc koncen-
trowała się na działaniach politycznych i współpracy z oku-
pantem, a przede wszystkim na propagowaniu separatyzmu
góralskiego, uprawianemu głównie za pomocą publicznych
wieców w poszczególnych miejscowościach Podhala
53
.
najważniejszą akcją prowadzoną przez Komitet Góralski
był nadzór nad wprowadzaniem specjalnych góralskich kart
rozpoznawczych (kennkarte), oznaczonych literą „G” . Formalnie
zostały one wprowadzone przez władze niemieckie z końcem
1941 r . Przeprowadzona wczesną wiosną 1942 r . akcja wyda-
wania kennkart zakończyła się fiaskiem działaczy Goralenvolku,
pomimo wielu nadużyć i oszustw i przymusu popełnianych
w jej czasie . Większość Górali odmawiała przyjęcia góralskiej
kennkarty i domagała się w zamian polskiej
54
. O takiej postawie
42 Ibidem, s . 33-34 .
43 Obszar ten w czasie okupacji tworzył powiat (kreis) nowotarsko-dunajecki .
Pewne wpływy KG miał również w pobliskich powiatach: wadowickim i nowo-
sądeckim .
44 Głównymi działaczami KG w Krościenku byli Piotr Guszkiewicz i Jakub Hur-
kała .
45 Tamtejszym delegatem był Aleksander Krausowicz, a jego zięć Bolesław
Imiela (pochodzący zresztą z Sosnowca) był zastępcą . (T . nałęcz, W . Władyka,
Dzieje okupacyjne Nowego Targu w latach 1939-1945, (w:) Podhale w czasie oku-
pacji, s . 165) .
46 delegatem KG był tam Jan Hamerski .
47 delegatem KG na gminę Poronin był wójt Franciszek Franosz, również soł-
tys Józef Chowaniec był działaczem komitetu . na Franoszu ruch oporu wykonał
wyrok śmierci . (W . Mierzecki, Poronin w latach okupacji 1939-1945, (w:) Podhale
w czasie okupacji, pod red . J . Berghauzena, wyd . 2, Warszawa 1977, s . 193)
48 Głównymi działaczami KG w Szczawnicy byli Jan Grabień i Tadeusz Kęsek,
zaś w Szczawnicy niżnej Tadeusz Racięga .
49 W Tylmanowej głównymi działaczami KG byli Ludwik Michalczak i Jan Bar-
naś .
50 W . Wnuk, op.cit., s . 17 .
51 Z innych działaczy Komitetu warto wymienić: Andrzeja Frączka, Antoniego
Kęska, Tomasza Kościelniaka, Szymona Kuchtę, Franciszka Latochę, Antoniego
Tomalę, i Andrzeja Zagatę .
52 A . Filar, U podnóża Tatr 1939-1945. Podhale i Sądecczyzna w walce z okupan-
tem, Warszawa 1985, s . 20 .
53 W . Wnuk, op.cit., s . 17-18 .
54 Ibidem, s . 31-34 .
Biuletyn DWS.org.pl
29
numer
1
– lato 2008
społeczeństwa Podhala decydowała z jednej strony patriotycz-
na postawa cieszących się dużym autorytetem działaczy góral-
skich odmawiających współpracy z okupantem
55
, negatywna
postawa Kościoła, zaś z drugiej niemiecki terror (który zrażał lu-
dzi do kolaboracji) i niewielkie rzeczywiste korzyści z posiada-
nia kennkarty „G” w porównaniu z kennkartą polską . Posiadacz
błękitnego dokumentu z literą „G” miał wprawdzie większe
możliwości, szczególnie w poruszaniu się na terenie powiatu
i wyjeżdżaniu poza jego granice, niż posiadacz szarej kennkarty
polskiej, lecz przydział żywności był jednakowy dla obu kenn-
kart, równe były również ciężary kontyngentów. Kenn karta „G”
nie chroniła także przed wywozem na roboty, aresztowaniem
i innymi represjami
56
. Bywały przypadki, że góralską kartę dla
niepoznaki przyjmował działacz ruchu oporu, kurier „przez zie-
loną granicę” czy gospodarz ukrywający Żydów . Sytuacja w po-
szczególnych gminach była zależna głównie od postawy władz
i wpływów Komitetu Góralskiego . najwięcej kart wydano w kil-
ku gminach gdzie władzę dzierżyli działacze Goralenvolku lub
(jak w Szczawnicy) szczególnie silny był terror niemiecki . I tak
np . w Cichem góralskiie kennkarty przyjęło 90% mieszkańców,
a w Szczawnicy 92%, podobnie było w Kościelisku, Wiele kenn-
kart „G” przyjęto również w miastach i uzdrowiskach (Zakopane
25%, nowy Targ 30%, Rabka 26%), gdzie oprócz większej presji
okupanta
57
pewną rolę odegrało wspomniane już „zceprzenie”
społeczeństwa . Oprócz tego, w czasie wojny silnie ograniczo-
ny był ruch turystyczny, a co za tym idzie – Górale w uzdrowi-
skach utracili większość środków do życia . Jednak nawet tam
większość mieszkańców zażądała kart polskich . W pozostałych,
wiejskich głównie gminach odsetek kennkart góralskich był
znikomy – w Bukowinie Tatrzańskiej, Czorsztynie, Krościenku,
Ochotnicy i Szaflarach od 2 do 3%, w Łopusznej 7%, w Białym
dunajcu, Chochołowie i Ludźmierzu ok . 10% . Ogólna liczba
wydanych kennkart „G” na Podhalu jest trudna do wyliczenia ze
względu na brak zachowanych dokumentów, prawdopodob-
nie jednak w całym powiecie góralskie karty przyjęł do 35%
mieszkańców
58
, przy czym ich odsetek w gminach o charakte-
rze miejskim był mniej więcej pięciokrotnie większy niż na wsi .
należy również zaznaczyć, iż w niektórych (wschodnich) gmi-
nach kilka procent wydanych kart stanowiły karty ukraińskie .
Opór wobec przyjęcia często narzucanej góralskiej kennkarty
przejawiał się nierzadko celnymi i odważnymi argumentami,
np . „Cóz z tego, ze portki na mnie górolskie, kie to co w port kok
to polskie . . .” (Władysław Gąsienica)
59
czy „Przecież Tyrolczycy
też mają swój własny góralski strój, a są niemcami” .
60
do przy-
jęcia góralskiej karty nierzadko przymuszano siłą – słynął z te-
go np . działacz GK Stanisław Gąsienica-Mracielnik . Brał gazda
polską kartę, Mracielnik walił w twarz . Aż przymusił do wzięcia
góralskiej . Pod koniec wojny Mracielnika zastrzelili partyzanci
z Armii Krajowej
61
.
55 M .in . wójt Krościenka Władysław Grotowski, ks . Matras ze Szczawnicy, bur-
mistrz Jordanowa Hołda, wójt Rabki Feifer, wójt Szaflar Wojciech Kamiński
56 Ibidem, s . 41 i 45 .
57 W Rabce akcja wydawania kennkart zbiegła się z likwidacją getta i wzmożo-
nym terrorem niemieckim .
58 Wg Berghauzena 18%, wg W . Szatkowskiego nawet 35% .
59 A . Kroh, Tatry i Podhale, Wrocław 2002, s . 230 .
60 W . Wnuk, op.cit., s . 34 .
61 P . Smoleński, op. cit.
Jednym z bardziej ambitnych pomysłów działaczy Gorali-
sches Komitee było zorganizowanie „legionu góralskiego” Waf-
fen-SS. Już w listopadzie 1939 r . z inicjatywy Szatkowskiego
i Wiedera wysłano do Krakowa sześciu młodych Górali z Za-
kopanego i okolic . Obiecano im tam dobrą posadę i że jeśli ta
posada im się nie spodoba, będą mogli wrócić do domu . Przez
trzy tygodnie pełnili oni funkcje pracowników hotelu „Pod Ba-
ranami”, po czym pewnego dnia wcielono ich do Waffen-SS.
Przerażeni Górale – wszyscy poza jednym – uciekli przy pierw-
szej okazji . do tego jednego zdrajcy dołączył później drugi
62
,
aresztowany przez Gestapo za zbiegłego brata i zwolniony pod
warunkiem wstąpienia do wojska . Kiedy obaj przyjeżdżali na
Podhale w czasie urlopów, spotykali się z ostracyzmem spo-
łeczeństwa
63
. Później w listopadzie 1941 r . Kreishauptmann
Malsfey próbował (bez efektu) utworzyć 200-osobową „policję
góralską”
64
. Pojawił się również pomysł utworzenia góralskiej
straży na Wawelu, m .in . u trumny marszałka Piłsudskiego .
Kolejną próbę – tym razem popartą akcją wydawania
kennkart góralskich – podjęto z końcem 1942 r . Wieder wraz
z Krzeptowskim objeżdżał Podhale, nakłaniając ludzi do
wstąpienia w szeregi organizowanego w ramach Waffen-SS
„legionu góralskiego” . Agitowano: „Młodzieży! Jesteś upraw-
niona i powołana do udziału w walce przeciwko bolszewi-
zmowi, śmiertelnemu wrogowi, w walce za wiarę i ojczyznę,
za rodzinę i rolę, w walce za sprawiedliwe nowe urządzenie
nowej Europy”
65
. Obiecywano służbę na terenie kraju, znaczne
przydziały żywności i ochronę przed wywózką na roboty dla
rodziny, jak również zwolnienie krewnych z obozów i więzień .
W ten sposób zwerbowano 410 osób, którym nakazano się
stawić przed komisją poborową SS w Zakopanem, która mie-
ściła się w hotelu „Morskie Oko” . Stawiło się tam tylko ok . 300
Górali, z których tylko 154 (pomimo dużej liberalności lekarzy
SS) zakwalifikowano jako zdatnych służby . Skierowano ich do
obozu szkoleniowego w Trawnikach (dystrykt lubelski) . do
obozu przybyło już nie 154, lecz 140 osób, z których od razu
zwolniono 21 jako chorych na padaczkę, gruźlicę oraz choro-
by serca i nerek . Zostało 119 . W trakcie, i tak uproszczonego
i skróconego, szkolenia odesłano do domu 88 rekrutów
66
,
kolejnych 19 zbiegło . Ostatecznie 21 marca 1943 r . w obozie
przebywało tylko 12 „ochotników” . 16 kwietnia 1943 dr zde-
cydowano o zakończeniu projektu . SS-Gruppenführer Gottlob
Berger
67
skomentował sprawę ironicznie: „[…] wierzę, iż tym
samym kwestia naboru Górali jest ostatecznie załatwiona .
62 Wg S . Żerko (Próba sformowania na Podhalu „Legionu Góralskiego” Waffen-
SS, „Przegląd Zachodni”, nr 3 (284), 1997, s . 220) służyli oni w służyli w „8 pułku
SS-Leibstandarte” . nie udało mi się znaleźć takiej jednostki w wykazach jedno-
stek Waffen-SS. Być może był to batalion 8/II pułku Leibstandarte SS „Adolf Hi-
tler”, dowodzonego wówczas przez SS-Oberstgruppenführera Josepha dietricha .
Jesienią 1939 r . pułk Leibstandarte SS „Adolf Hitler” rzeczywiście stacjonował na
terenie Generalnego Gubernatorstwa . Trzeba jednak pamiętać, iż była to jed-
nostka elitarna, wręcz „gwardia pretoriańska” führera, zatem przyjęcie do niej
naszych „bohaterów” jest dość wątpliwe, jakkolwiek niewykluczone .
63 W . Wnuk, op.cit., s . 46 .
64 J . Berghauzen, Polityka..., s . 32 .
65 P . Smoleński, op. cit.
66 Jako przyczyny wymieniano: pijaństwo, brak dyscypliny, nieznajomość ję-
zyka niemieckiego oraz swarliwość (grupa „góralskich ochotników” wdała się
w burdę z szkolącymi się w Trawnikach rekrutami ukraińskimi) . Krótko mówiąc,
Górale nie nadawali się na „żołnierzy führera” .
67 Urodzony 16 VII 1896 w Gerstetten, zmarł tamże 5 I 1975 . W tym czasie szef
Głównego Urzędu SS .
Biuletyn DWS.org.pl
30
numer
1
– lato 2008
Jestem stanowczo przekonany, iż potrafimy wojnę tę wygrać
bez nich .”
68
Ostatecznie do SS trafiło zaledwie kilku Górali
69
.
Po klęsce niemców pod Stalingradem działalność komi-
tetu się załamała . Wielu działaczy zginęło z rąk ruchu oporu
(głównie Armii Krajowej) – m .in . Szwajnos z Cichego w 1943 r .
czy Tadeusz Kęsek ze Szczawnicy w 1944
70
, zaś władze nie-
mieckie – widząc fiasko akcji oraz mając ważniejsze problemy
na głowie – straciły zainteresowanie sprawą, a nawet zaczęły
się odnosić do niej negatywnie . W trakcie jakiegoś spotkania
z niemcami Krzeptowski został nawet pobity . Toteż latem
1944 r . „góralski książę” porzucił Komitet (wcześniej niszcząc
jego ważniejsze dokumenty) i ukrył się (zarówno przed ru-
chem oporu, jak i niemcami, którzy wyznaczyli za jego gło-
wę nagrodę) na Hali Pisanej . Potem na Słowacji przygarnął go
radziecki oddział partyzancki dowodzony przez Wasilja Ach-
miedulina, byłego żołnierza armii Własowa, zapewne agenta
nKWd . Podobno Krzeptowski zdobył przychylność Rosjan pa-
pierosami i legendą, jakoby miał być znanym przedwojennym
działaczem lewicy, zdeklarowanym przeciwnikiem sanacji . do
partyzantów mówił per „towarzysze” . W listopadzie 1944 wró-
cił na polską stronę Tatr . Znalazł kolibę opodal Kominiarskiego
Wierchu, znaną również tatrzańskim kurierom; ponoć przez
jakiś czas mieszkał w niej razem z legendarnym kurierem Józ-
kiem „Ujkiem” Krzeptowskim, swoim kuzynem . nie wydał Józ-
ka (zresztą raczej nie miał już takiej możliwości), choć niemcy
dawali za najlepszego z kurierów 50 000 złotych (miesięczny
budżet Goralisches Komitee wynosił ok . pięć razy mniej) . Kry-
jówki Krzeptowskiego chronili (za opłatą) uzbrojeni ludzie,
być może z oddziału „Grunwald” Armii Ludowej
71
. 20 stycznia
1945 r . (dziewięć dni przed wyzwoleniem Zakopanego) Krzep-
towski został aresztowany w swoim domu w pobliżu Koście-
liska i tego samego dnia późnym wieczorem, powieszony .
Miejsce pochowania nie jest znane . Wyrok śmierci, wydany już
na początku okupacji przez lokalną organizację ruchu oporu
– Konfederację Tatrzańską, został wykonany przez oddział AK
ppor . Tadeusza Studzińskiego „Kurzawy”
72
. Jak mówi legenda,
kazano Krzeptowskiemu zdjąć góralskie portki (aby ich nie
zhańbił) i powieszono w samej bieliźnie . W chwili ujęcia był
całkowicie załamany psychicznie, próbował się bronić, zapisał
nawet w ostatniej woli swój majątek na rzecz Armii Krajowej .
Po Wiederze i Szatkowskim ślad później zaginął . Szatkowski
prawdopodobnie uciekł w przebraniu mnicha do Włoch, nie
dał po wojnie znaku o sobie nawet pozostałej w Polsce żonie
i dzieciom . O Wiederze wiadomo jeszcze mniej, nie zachowa-
ło się nawet żadne jego zdjęcie, poza jednym na którym stoi
odwrócony tyłem . Prawdopodobnie również uciekł za wyco-
fującym się wojskiem niemieckim . Andrzej Krzeptowski zmarł
w krakowskim więzieniu, prawdopodobnie popełnił samobój-
stwo . Jego brat Stefan, aresztowany po wojnie przez nKWd,
68 S . Żerko, op.cit., s . 217-222 .
69 W . Szatkowski dotarł do czterech nazwisk: Karkosz, Mytkowicz, duda i Sule-
ja, ten ostatni służył w Protektoracie Czech i Moraw, konkretnie w Pradze . Imion
nie udało się ustalić . na temat „góralskiego legionu” powstała przyśpiewka:
„Wielka armia księcia pana / Hen szeroko w świecie słynie / Trzech złodziei i Su-
leja / Jeden osioł, cztery świnie”
70 W . Wnuk, op.cit., s . 39 .
71 P . Smoleński, op. cit.
72 J . Berghauzen, Krzeptowski Wacław Jan..., s . 528 .
zmarł w syberyjskim łagrze na rękach Józka Krzeptowskiego,
legendarnego kuriera i bohatera ruchu oporu . Józek przeżył
łagier, wrócił w latach pięćdziesiątych do Polski .
Gwoli ścisłości należy wspomnieć, iż na skutek zabiegów
Wacława Krzeptowskiego u władz niemieckich uwolnionych
zostało 200–300 Górali ze stalagów, jak również wielu z wię-
zień i obozów koncentracyjnych
73
– m .in . Andrzej Stopka
74
i działacz ruchu oporu Włodzimierz Wnuk
75
. Rzecz jasna, nie
umniejsza to jego winy i odpowiedzialności za kolaborację
– interwencje te miały charakter w dużym stopniu propagan-
dowy . Z drugiej strony, swych wrogów – np . E . Polaka, Krzep-
towski nierzadko wydawał w ręce Gestapo
76
. nie można także
zapominać o bardzo szerokiej działalności charytatywnej Ko-
mitetu Góralskiego – zapomogach i zasiłkach, rozdawnictwie
żywności, kuchniach ludowych, bezpłatnych pomocy lekar-
skiej i lekarstwach w czasie epidemii tyfusu . Z pieniędzy ko-
mitetu odbudowano spalone zabudowania we wsi Krauszów
pod nowym Targiem
77
.
działalność Komitetu Góralskiego zakończyła się ostatecz-
nie jesienią 1944 r ., gdy nie udało się już nawet zorganizować
delegacji na wrześniowe uroczystości dożynkowe w Krako-
wie
78
. Po ucieczce Krzeptowskiego przewodniczącym komite-
tu został Cukier .
W okresie od 4 do 22 listopada 1946 r . na sesji wyjazdo-
wej w Zakopanem odbyła się rozprawa Specjalnego Sądu
Karnego w Krakowie
79
, którego wyrokiem Wieder i Szatkowski
zostali zaocznie skazani na śmierć, Józef Cukier na 15 lat wię-
zienia, Stanisław Mul
80
, Polak z Rzeszowskiego, główny propa-
gator kennkart góralskich w Rabce
81
– na 5 lat, taki sam wyrok
otrzymał Antoni Kęsek, na 3 lata skazano Antoniego Tomalę,
a Tomasz Kościelniak został uniewinniony
82
. W czasie całego
procesu, na którym zeznawało ok . 160 świadków, wykazano, iż
akcja Goralenvolk nie uzyskała poparcia większości społeczeń-
stwa Podhala . W przemówieniu prokuratora J . Brandysa padło
stwierdzenie „Podhale zdało egzamin z polskości, Podhale by-
ło, jest i będzie zawsze polskie”
83
.
W sprawie ułaskawienia Cukra list zbiorowy do prezydenta
Bieruta napisało ponad stu Górali . nie otrzymali odpowiedzi .
84
Goralenvolk jest najgłośniejszym przykładem zorgani-
zowanej kolaboracji polsko-hitlerowskiej w okresie II wojny
światowej, a co za tym idzie, jedną z bardziej wstydliwych kart
w naszej historii . Sprawa ta mocno zszargała reputację pod-
halańskich Górali
85
, choć tuż po wojnie podjęto zdecydowane
73 Prawdopodobnie ok . 60 osób .
74 Prof . (od 1950) Andrzej Stopka (1904-1973), malarz, karykaturzysta, sceno-
graf . (Szerzej o nim: I . Witz, Andrzej Stopka, Kraków 1970) .
75 Włodzimierz Wnuk (1915-1992), pisarz, członek ruchu oporu, więzień obo-
zów koncentracyjnych, po wojnie działacz Związku Podhalan (ibidem, s . 29-30) .
76 Cz . Madajczyk, op.cit., t . 2: s . 458 .
77 P . Smoleński, op. cit.
78 J . Berghauzen, Polityka..., s . 37 .
79 W . Wnuk, op.cit., s . 18 . J . Berghauzen, Polityka..., s . 38 .
80 J . Berghauzen, Polityka..., s . 38 . podaje raz mylnie jego imię jako Antoni . nie-
pewna jest także pisownia nazwiska – spotkałem się z wariantami Mul i Mól .
81 W . Wnuk, op.cit., s . 38 .
82 J . Berghauzen, Polityka..., s . 38 .
83 Ibidem, s . 18-19 .
84 P . Smoleński, op. cit.
85 Już w czasie okupacji patriotyczni Górale nierzadko np . bali się pojawiać w
Krakowie w strojach ludowych, gdzie spotykali się z pogardą mieszkańców . Tuż
po wyzwoleniu zdarzały się przypadki zbiorowych represji wobec Górali prowa-
Biuletyn DWS.org.pl
31
numer
1
– lato 2008
kroki w celu uświadomienia polskiego społeczeństwa o zni-
komym poparciu dla akcji wśród samych Górali . Goralenvolk
był wprawdzie inicjatywą oddolną (choć prędko uzyskała ona
poparcie wpływowych dygnitarzy niemieckich, jak np . gene-
ralnego gubernatora Franka, którzy byli zwolennikami zasady
divide et impera), jednakże pomysł nie powstał w środowisku
góralskim . Główni kierownicy akcji – Wieder i Szatkowski – nie
byli Góralami, lecz „ceprami” z Warszawy . Również większość
góralskich działaczy zaangażowanych w kolaborację było moc-
no „sceprzona” . Społeczność Górali, szczególnie w Zakopanem
i innych uzdrowiskach była w przedwojennej Polsce bardzo
hołubiona, wręcz „rozpieszczona”, stąd też rozwinął się wśród
nich materializm „rodem z Krupówek” połączony z dużymi am-
bicjami . Ci działacze nie mieli jednak większego poparcia na
prowincji . Fiasko idei Goralenvolku było spowodowane nie tyl-
ko patriotyczną postawą dużej części Górali – pewną rolę ode-
grały również bardziej trywialne argumenty . Od współpracy
z okupantem odstręczał hitlerowski terror, przed którym nie
chroniły „góralskie” dokumenty . Gdyby akcję przeprowadzono
w drugiej połowie 1940 r . lub na początku 1941 r ., prawdopo-
dobnie rezultaty byłyby lepsze . W 1942 r . – pomimo sukcesów
odnoszonych przez Wehrmacht – w wojnie przeciw niemcom
nie uczestniczyła już samotna Wielka Brytania, lecz również
ZSRR i Stany Zjednoczone . dużo silniejszy i bardziej wpływo-
wy był także podhalański ruch oporu, będący zimą 1940/1941
w „rozsypce” . Poza tym uczestnictwo w kolaboracji nie dawało
poważnych zysków materialnych . Krótko mówiąc, „kij” był nie-
współmiernie większy niż „marchewka” .
dzonych przez przyjezdnych urzędników, lecz prędko te samowolne „inicjaty-
wy” zostały powstrzymane przez władze wojewódzkie . dużą rolę odegrał w tym
memoriał obronny F . Łęczyckiego .
Biuletyn DWS.org.pl
32
numer
1
– lato 2008
Kilka lat temu (ok . 2003 roku) wpadła mi w ręce kopia zdję-
cia przedstawiającego Hellcata z japońskimi Hinomaru . Jako
że temat mnie zaciekawił, postanowiłem poszukać dalszych
informacji na jego temat . Z racji braku szerszych wiadomości
w dostępnej mi literaturze polsko i anglojęzycznej prześledzi-
łem też zawartość źródeł japońskojęzycznych .
W efekcie dowiedziałem się że były przynajmniej dwie ma-
szyny F6F-5 Hellcat, którymi dysponowały Siły Powietrzne Ce-
sarskiej Marynarki . A oto zdobyte informacje na ich temat .
1 . F6F Z HUWEI [1]
4 stycznia 1945 roku o godzinie 7 .15 podporucznik Charles
Valentine August poderwał maszynę z płyty lotniskowca USS
Randolph . Leciał w eskadrze Grummanów F6F dowodzonej
przez komandora porucznika T . Wadera, która miała ochraniać
sześć bombowców TBM Avenger . Celem lotu Avengerów było
zaatakowanie lotnisk w środkowo-zachodniej części Tajwanu
i rozpoznanie fotograficzne . Oprócz lotniskowca USS Randolph
w tamtym rejonie znajdowały się trzy inne lotniskowce, dwa
pancerniki, cztery ciężkie krążowniki i cztery niszczyciele .
Około godziny 10 .20 eskadra Hellcatów dotarła nad Bazę
Marynarki w Huwei, przystępując – zgodnie z rozkazami – do
ataku, jednakże tuż przed rozpoczęciem akcji maszyna piloto-
wana przez podporucznika Augusta z powodu niespodziewa-
nych kłopotów z silnikiem zaczęła tracić wysokość, w efekcie
lądując na brzuchu na polach w pobliżu lotniska Huwei .
O tym fakcie został natychmiast powiadomiony porucznik
Satō Sōji dowódca dywizjonu (Chutai) Sił Powietrznych Marynar-
ki stacjonującego na lotnisku w Huwei otrzymał telefon z jed-
nego ze schronów przeciwlotniczych położonych na obrzeżach
lotniska z informacją o przechwyceniu maszyny amerykańskiej .
na miejsce zdarzenia został wysłany oficer zaopatrzenia
(ew . płatnik jednostki) który znał biegle język angielski oraz
kilku innych oficerów . niedługo po tym przyjechali oni do
kwatery głównej z podporucznikiem Augustem mającym
przewiązane oczy i zaczęto przesłuchiwać jeńca .
Samolot po przymusowym lądowaniu, został poddany re-
montowi przez techników, po czym przetransportowano go
do lasu, należącego do świątyni shintoistycznej w Huwei i tam
wystawiono na widok publiczny . niestety, dalsze losy maszy-
ny nie są znane .
dowództwo Sił Powietrznych Marynarki, po przejęciu Hel-
lcata, z pewnością zamierzało odesłać maszynę do kraju, by
tam wykonać szczegółowe testy i ekspertyzy . Jednakże nagłe
załamanie się pozycji Japonii w wojnie na Pacyfiku nie pozwo-
liło na realizację tych planów .
2 . F6F Z yOKOSUKI [1], [2]
drugi znany mi z literatury i zdjęć egzemplarz F6F-5 został
znaleziony przez żołnierzy amerykańskich, stacjonujących już
po kapitulacji Japonii w dawnej bazie wojskowej Marynarki
w miejscowości yokosuka w prefekturze Kanagawa .
nie wiadomo jak Japończycy weszli w jego posiadanie .
Znane są wypowiedzi pilotów oblatywaczy z bazy wojskowej
w yokosuka wskazujące, że oprócz jednego zdolnego do lo-
tów myśliwca P-40-1, miała zostać zabezpieczona jeszcze jed-
na maszyna, używana wyłącznie do testów statycznych .
W polskich materiałach źródłowych [2, str . 199] podaje się,
że jest to maszyna darowana Japońskim Siłom Samoobrony
z datowaniem stanu maszyny na 1950 rok .
MATERIAŁy ŹRódŁOWE
[1] nihongun Hokakuki Hiroku, Kojinsha 2002
[2] Adam Jarski, Waldemar Pajdosz, F6F Hellcat, ML 15, Gdańsk
Samoloty F6F-5 Hellcat w rękach japońskich
Paweł Piwoński (hayabusa)
@
Biuletyn DWS.org.pl
33
numer
1
– lato 2008
Marek Jedynak
Robotowcy 1943. Monografia II Zgrupowania Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”
Końskie 2007, Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Końskie, s . 201 .
ISBn 978-83-924-2780-3
Licząca 201 stron praca Marka Jedynaka zatytułowana Robotowcy 1943. Monografia II Zgrupowania Zgrupowań Partyzanckich
AK „Ponury” jest – jak informuje we wstępie Autor – „pierwszą próbą naukowego ujęcia dziejów II Zgrupowania Zgrupowań Party-
zanckich AK »Ponury«” (s . 5) dowodzonego przez ppor . cc . Waldemara Szwieca „Robota” . Próbę tę należy uznać za ze wszech miar
udaną .
Pierwszym argumentem przemawiającym za taką oceną jest sposób potraktowania przez M . Jedynaka tematu . Autor – jak się
wydaje – zafascynowany postacią „Robota” napisał bowiem książkę, która w znakomity sposób łączy w sobie cechy typowej mono-
grafii oddziału z zarysem biografii jego dowódcy . Zamysł taki pozwala czytelnikowi zapoznać się z opisywaną w dwóch pierwszych
rozdziałach – często w sposób bardzo szczegółowy – postacią Szwieca, by poprzez – będący swego rodzaju łącznikiem – rozdział
trzeci mówiący o powstaniu Zgrupowania Partyzanckiego por . cc . Jana Piwnika „Ponurego” przejść do trzech końcowych rozdzia-
łów, z których dwa przedstawiają działalność II Zgrupowania, a jeden – będący zresztą ostatnim rozdziałem pracy – opisuje losy
„Robotowców” po 22 XII 1943 roku, gdy nastąpiło rozformowanie ich oddziału dowodzonego już wtedy przez pełniącego wcze-
śniej funkcję zastępcy „Robota” por . Mariana Janikowskiego „Kmicica”, który został mianowany dowódcą II Zgrupowania po śmierci
W . Szwieca, który zginął w czasie niemieckiej obławy mającej miejsce 14 X 1943 r . w Wielkiej Wsi . Uzupełnieniem tej fascynującej,
naszpikowanej niewolnymi od anegdot wspomnieniami byłych podkomendnych W . Szwieca lektury są dwa oddające dualistyczny
charakter pracy aneksy . Pierwszy z nich, „dokumenty dotyczące Waldemara Szwieca”, zawiera dokumenty pochodzące z teczki
personalnej W . Szwieca znajdującej się w londyńskim Studium Polski Podziemnej, natomiast drugi, „Skład osobowy II Zgrupowania
Zgrupowań Partyzanckich AK »Ponury«”, zawiera szczegółową listę stu trzydziestu oficerów i żołnierzy, którzy przewinęli się przez
szeregi oddziału „Robota” w okresie jego działaności .
Kolejnym powodem, by wysoko oceniać Robotowców jest strona graficzna publikacji składająca się 67 fotografii i 11 map –
w ogromnej większości bardzo dobrej jakości . Ilustracje te nie są bowiem tylko ilustracjami samymi dla siebie, lecz są starannie
wkomponowaną w tekst ikonografią, która wyśmienicie dopełnia prowadzony przez Autora wywód . nie sposób w tym miejscu nie
wspomnieć o różnorodności znajdujących się w książce fotografii, wśród których oprócz zdjęć „Robota” i jego podwładnych można
znaleźć też fotografie rodziny W . Szwieca i jego pamiątek osobistych .
Trzecim i ostatnim elementem, który powoduje, że praca M . Jedynaka zasługuje na wysoką ocenę jest strona techniczna pu-
blikacji, na którą składają się dwa starannie opracowanie indeksy: osobowy i nazw geograficznych . Fakt ten – mimo, iż wydaje się
oczywisty – zasługuje na szczególnie podkreślenie chociażby dlatego, że w ostatnich latach nierzadko można było spotkać stojące
na wysokim poziomie merytorycznym monografie z niedopracowanymi indeksami czy też wydawane przez uznane wydawnictwa
książki, w których element ten całkowicie szwankował . nie oznacza to, że książka jest wolna od błędów technicznych . Odnotowa-
nie tego jest jednak tylko czysto kronikarskim obowiązkiem, gdyż są to nie obniżające poziomu pracy bardzo nieliczne literówki,
jak data urodzin J . Piwnika w notce biograficznej znajdującej się na stronie 56, gdzie zamiast roku 1912 podany jest rok 1921 .
Reasumując trzeba stwierdzić, że pozycja Robotowcy 1943. Monografia II Zgrupowania Zgrupowań Partyzanckich AK autorstwa
M . Jedynaka jest bez wątpienia godna polecenia . należy mieć też nadzieję, że zapowiadana we wstępie praca doktorska Autora,
mająca omawiać „dalsze losy Robotowców w Akcji »Burza« 1944 roku” oraz „sytuację AK-owców po zakończeniu wojny” przyniesie
wiele nieznanych do tej pory informacji, które w przyszłości pozwolą na jeszcze lepsze poznanie tego kawałka historii Polskiego
Państwa Podziemnego . O jej poziom można bowiem być spokojnym .
Łukasz Pasztaleniec (Janowiak)