10 sposobów nauki języka obcego
Każdy wkoło Ci powtarza, że język obcy jest tak ważny, a Ty czujesz, że nadal nie znasz
poprawnie żadnego języka. Spróbuj przez 1 miesiąc uczyć się z wykorzystaniem
poniższych metod, a gwarantuję Ci, że Twoje osiągi nagle wystrzelą w górę.
UWAGA: korzystając z poniższych metod, nauczyłem się angielskiego w 6 miesięcy do
poziomu KOMUNIKATYWNEGO, a po niecałych 2 latach jestem na poziomie B2 + (czyli
średnio zaawansowany, branżowy).
W kategorii nauka słówek
Fiszki
Fiszki to nic innego jak małe karteczki, gdzie na jednej stronie zapisujesz słówko
polskie, a na drugiej słówko obce, np. angielskie. Ćwicząc do godziny dziennie (np.
kilka razy po 15 minut w ciągu dnia  najskuteczniejsze rozwiązanie), jesteś w stanie
płynnie zapamiętać do 30 nowych słówek, co rocznie dawałoby około 10 000 słówek,
czyli NIESAMOWICIE duży zasób, który wystarczy do swobodnego porozumiewania
się! Fiszki możesz tworzyć samemu na prostych karteczkach papieru.
Metoda skojarzeń
Możesz to połączyć wraz z fiszkami, a skojarzenie polega na tym, aby dane słówko
utkwiło nam w pamięci dzięki pewnego rodzaju kotwicy. Popatrz  słówko hoover (z
angielskiego), czyt. huuuuwer (odkurzacz). Co robi odkurzacz? Huuuuczy. I już masz
pierwsze skojarzenie. To było stosunkowo proste, ale możesz kombinować na
najróżniejsze sposoby. Np. carpet, czyt. karpet (dywan). Co robi się na dywanie?
Chodzi się w sCARPETkach& Got it?
Wklejki
W jakieś 7 dni możesz nauczyć się wszystkich słówek związanych z Twoim domem.
Rozejrzyj się wokoło i co widzisz? Szafę, telewizor, ścianę, drzwi, klamkę, flakon,
łóżko, itd. Przetłumacz te słówka, napisz ich angielskie znaczenie na przylepnych
karteczkach i ponaklejaj na te elementy. Teraz będziesz widzieć je 24 na dobę i szybko
się ich nauczysz.
Ucz się pełnych zdań
A
atwiej zapamiętać nam całe sytuacje, niż pojedyncze szczegóły. Dlatego łatwiej
zapamiętasz zwrot typu: My girlfriend is beautiful (moja dziewczyna jest piękna), niż
samo beautiful. Warto uczyć się także wielu popularnych zwrotów, przysłów i
idiomów, gdyż te często używane są w codziennej mowie. W całym zdaniu mają
konkretny sens, natomiast gdy znamy tylko pojedyncze słowa, to nie zrozumiemy ich
znaczenia. Przykładowo: How are you? (dosłownie Jak jesteś Ty?). A znaczy to
oczywiście Jak się masz, Jak leci, Co słychać.
Nagrywaj się
Wiesz już jak się to pisze, teraz naucz się tego słuchać i wymawiać. Podczas gdy
biegasz, idziesz do pracy lub szkoły, jedziesz w samochodzie, a nawet gdy śpisz 
możesz się uczyć w ten prosty sposób. Wez
listę x słówek (do 50) i nagraj je
najprostszym programem do edycji dz
więku (np. darmowy Audacity), a następnie
skopiuj na telefon, mp3, tablet czy na płytę CD i odsłuchuj regularnie, dopóki nie
będzie idealnie rozumieć ich znaczenia.
Podsumowanie części nauki słówek!
Warto uczyć się z powyższymi sposobami, ale warto się także stale motywować.
Zachęcamy w tym celu do korzystania z nagrań Systemu Afirmacji Hepika, który po
pierwsze: zmotywuje Cię do działania, po drugie  pomoże efektywniej i
zapamiętywać słówka.
Warto także przetestować inne produkty takie jak Fruiti (synchronizacja półkul
mózgowych), które tak oddziałują na poszczególne ośrodki mózgu, że te jeszcze
sprawniej ze sobą współdziałają.
W kategorii nauka rozmowy, gramatyki i płynności języka
Jeśli znasz już słówka i kilka prostych zdań, to czas zacząć łączyć je w rozbudowane
wypowiedzi. Do tego trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Znajdz
rozmówcę
Może to być znajomy, może to być lektor ze szkoły językowej, ale najlepiej gdyby był
to tzw. native speaker, czyli ktoś kto posługuje się angielskim na co dzień. Strona taka
jak np. sharedtalk.com skupia ludzi chcących uczyć się języków obcych i właśnie tam
możesz znalez
ć native speakera z Usa, Kanady, Anglii czy Australii. Załóż też darmowe
konto na Skype i zdobądz
nick swojego rozmówcy  to znacznie ułatwi komunikację,
zarówno głosową, jak i pisaną.
Czytaj teksty
Znajdziesz je niezależnie od poziomu i zakresu zainteresowań. W internecie jest ich
mnóstwo. Warto mieć ze sobą zakreślacz i zaznaczać słówka i zdania których nie
rozumiemy lub nie jesteśmy pewni, a następnie ustalić ich znaczenie za pomocą
słownika lub z pomocą naszego rozmówcy, nauczyciela, native speakera.
Rób ćwiczenia
Podobno żeby być dobrym piłkarzem, wcale nie wystarczy ciągle grać, grać i grać, a
głównym elementem sukcesu jest dopracowywanie najdrobniejszych szczegółów, taki
jak godzina kopania piłki po odpowiednim ustawieniem stopy, czy ćwiczenie
odpowiednich partii mięśni w celu ich wyrobienia. To samo tyczy się boksera, który
przez kilka godzin ćwiczy tylko jedno uderzenie, aby opanować je do perfekcji. Z
angielskim jest podobnie. Możemy gadać, gadać, gadać i będzie nam się wydawało, że
umiemy to całkiem niez
le, ale stale będziemy powtarzali te same błędy. Warto w tym
celu ćwiczyć najdrobniejsze zagadnienia, głównie z gramatyki, wymowy itd.
Jeśli czegoś nie rozumiesz lub nie masz do tego pewności, poświęć temu godzinę lub
dwie, zrób kilka ćwiczeń, aby na dobre weszło Ci to w krew.
Głupoty są ok
Człowiek z natury jest próżny. Interesują nas plotki, newsy, głupoty i takie rzeczy
zapamiętamy najłatwiej! Mało kto wie jak wygląda inflacja w Polsce lub jaka jest
wysokość stóp procentowych w Banku Centralnym, natomiast każdy wie kto
niedawno powiększył sobie piersi, kto wziął z kim rozwód i kto (nawet w bliskiej
okolicy) kogo z kim zdradza. O takich rzeczach warto czytać na początku. Choć teksty
same w sobie nie są zbyt ambitne, to zapamiętamy codzienne i bardzo przydatne
słownictwo.
Plan, motywacja i zaangażowanie!
Ostatni punkt to Twoje zaangażowanie. Możesz mieć najlepszych nauczycieli,
najdroższe książki i najlepsze techniki, a nie nauczysz się kompletnie nic, z kolei
możesz też niewielkim kosztem i nakładem pracy opanować dowolny język. Warto
dobierać do naszych technik różne autorskie rozwiązania. Warto dużo  rozmyślać ,
medytować i motywować się do nauki angielskiego, bo duża część sukcesu jest w
naszej podświadomości i zależy od naszego nastawienia. Jeśli masz złe nastawienie
typu: i tak mi się to nie przyda, to strata czasu i pieniędzy, to zapewne nie skończy się
to sukcesem.
Jeszcze raz polecamy produkty takie jak Hepika, lub Fruiti, jako skuteczne
wspomagacze. Produkty tego typu mogą znacznie podmieść Twoją koncentrację i
zdolności zapamiętywania, nawet o 140 %. Poza samą koncentracją, idealnie nadają
się do relaksacji, poprawienia pewności siebie i wielu innych kwestii w naszym życiu.
Pozdrawiamy
Zespół Hepika