Próbowałam zarobić na blogu. Przez osiem godzin tworzyłam trzy blogi. Godziny rozłożone były
na kilka dni. Zarobek miał pochodzić z kliknięć w reklamy Adsense. Blogi dodałam do
wyszukiwarek. Wszystko było tworzone pod bloggerem. Razem napisałam około dwudziestu
postów. W ciągu kilku dni miałam około sto wejść i 0 kliknięć, co daje sześciozerowe zarobki
000000, czyli 00000 na godzinę ;> W sumie nie można się dziwić, że jest tak wiele porzuconych
blogów. Efekty nie pojawiają się szybko. Na pewno nie jest to łatwy zarobek. Blog powinna
tworzyć przede wszystkim pasja a nie chęć zysku.
Na ebayu można zacząć od sprzedania swoich używanych rzeczy. Przemyśl też
na czym się znasz, jaką usługę mógłbyś zaoferować... Może obróbka grafiki,
pozycjonowanie stron, a może tłumaczenia? Cenę określ na poziomie
podobnym do innych sprzedających. Nie psuj rynku sprzedając się zbyt tanio.
Sam sobie zaszkodzisz. To ile zarobisz zależy od towaru, który oferujesz oraz
jego jakości. Ebay daje duże możliwości i warto spróbować z niego skorzystać.
Za wystawione aukcje trzeba zapłacić niewielkie prowizje i to też trzeba wziąć
pod uwagę. Serwis jest międzynarodowy więc jeśli już wcześniej sprzedawałeś
lokalnie możesz bardzo poszerzyć swój rynek zbytu - jeśli trafisz w swoją
niszę...
Zarabianie na wypełnianiu ankiet...
Pierwszym pomysłem na zarabianie, który miałam ochotę przetestować było wypełnianie płatnych
ankiet. Poświęciłam temu zajęciu 8 godzin, czyli jeden dzień pracy... Zarejestrowałam się na trzech
serwisach.
i Surveyhead.
dało mi dolca na start i to było by na
tyle... Nie ma praktycznie ofert ani ankiet dla Polaków. Jedyną szansą dla nas jest zarabianie na
poleconych... Jeśli ktoś jest w tym dobry to powinien spróbować. Surveyhead dało mi 5 dolców na
start i dolar wpadł mi z wypełnionych ankiet. Najlepiej dla mnie wypadł
... Serwis
jest bardzo wciągający. Dobrze jest sprawnie posługiwać się językiem angielskim, ale nawet
podstawy wystarczą by zarejestrować się w serwisie, codziennie się logować i korzystać z ich
wyszukiwarki. Wydaje mi się, że jest to zwykła wyszukiwarka Google podpięta pod ich serwis by
zarabiali na adsense... Na
w ciągu tygodnia zarobiłam ponad siedem dolarów. Dla
Polaków praktycznie nie ma żadnych ankiet. Osoby dobrze znające język angielski mogą
wykonywać zadania za które może wpaść około 2$ dziennie, ale nie jest to łatwe. Mimo, że
angielski nie sprawia mi większych trudności wykonanie jednego zadania zajęło mi dwie godziny i
zarobiłam za to 0,3$... Płacą również za samo logowanie się na stronie, więc warto robić to
codziennie... Kolejną możliwością zarobkowania sa poleceni. System poleconych jest
dwupoziomowy :) Na pierwszym poziomie zarabia się 20%. Polacy mogą liczyć na czeki po
osiągnięciu minimum do wypłaty 20$. Jest to całkiem realne i niezbyt pracochłonne.