background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

Wykładowca: dr M. Makuch 

 

Historia myśli ekonomicznej – 

od merkantylizmu przez A. Smitha (twórcę nauki ekonomii) i J. Keynes’a 

po Nową Ekonomię Instytucjonalną. Zarys 

 

 

Historia myśli ekonomicznej - jest dyscypliną naukową w zbiorze nauk społecznych, 

która  bada  przeszłość  myśli  ekonomicznej,  opisuje  ją  i  poszukuje  prawidłowości  słuŜących 
praktyce gospodarczej. 

Ekonomia stara się formułować – wykrywać i opisywać pewne ogólne prawidłowości 

rządzące procesami gospodarczymi. Tego rodzaju wykryte i pisane prawidłowości nazywamy 
prawami  ekonomicznymi.  Prawa  ekonomiczne  mają  charakter  prawidłowości  typu 
statystycznego, inaczej – stochastycznego. W przeciwieństwie (np. do praw fizyki) działanie 
praw  ekonomicznych  nie  ujawnia  się  w  kaŜdym  pojedynczym  przypadku,  lecz  dopiero  przy 
masowym  powtarzaniu  się  danego  rodzaju  zdarzeń  lub  działań.  W  tym  sensie  mówi  się 
często,  Ŝe  prawa  ekonomiczne  to  „prawa  wielkich  liczb”.  Stąd  kaŜde  prawo  ekonomiczne 
powinno być obwarowane klauzulą: „na ogół”, „zazwyczaj”.

1

 

Dosyć  często  są  teŜ  one  (te  prawidłowości)  określane  jako  stale  powtarzające  się 

zaleŜności (związki) między działaniami lub czynnościami ludzi w procesie gospodarowania. 
Na  proces  gospodarowania  składają  się  róŜnorodne,  wielokrotnie  powtarzane  działania 
milionów  ludzi  i  instytucji.  Działania  te  odbywają  się  w  róŜnych  warunkach,  podlegających 
większym  lub  mniejszym  zmianom.  Są  one  reakcją  na  róŜnego  rodzaju  bodźce  i  w  róŜny 
sposób  oddziałują  na  otaczający  świat.  Między  tymi  działaniami  zachodzą  róŜnorodne 
zaleŜności.  Ekonomia,  posługując  się  takimi  metodami,  jak  obserwacja  rzeczywistości, 
analiza  faktów  i  danych  statystycznych,  a  w  pewnej  mierze  nawet  eksperyment,  stara  się 
określić, które z tych zaleŜności są istotne, konieczne, stale się powtarzają i mają w związku z 
tym  charakter  ogólniejszych  prawidłowości,  a  które  z  nich  są  nieistotne,  przypadkowe  i 
występują  jedynie  sporadycznie.  Postępując  w  ten  sposób  ekonomia  tworzy  pewne 
abstrakcyjne  pojęcia,  wyraŜające  ogólne  własności  róŜnych  elementów  i  aspektów  procesu 
gospodarowania. Te abstrakcyjne pojęcia określamy mianem kategorii ekonomicznych. 

Ustalanie  istotnych  (koniecznych),  stale  powtarzających  się  związków  i  zaleŜności 

między  kategoriami  ekonomicznymi  jest  równoznaczne  z  formułowaniem  praw 
ekonomicznych,  łączenie  zaś  tych  praw  w  zwarte,  powiązane  ze  sobą  logiczne  systemy  –  z 
konstruowaniem  teorii  ekonomicznych.  Teorii  jest  wiele  –  kaŜda  z  nich  zawiera  jednak 
zazwyczaj  pewien  zbiór  definicji,  twierdzeń  i  hipotez  naukowych  odnoszący  się  do 
określonego  aspektu  procesu  gospodarowania  i  tworzący  uporządkowaną,  spójną  całość. 
Teorie ekonomiczne usiłują objaśniać i interpretować rzeczywistość gospodarczą. Dostarczają 
one  abstrakcyjnego  obrazu  przebiegu  procesów  i  zjawisk  ekonomicznych.  W  obrazie  tym 
eksponowane jest to, co w danych warunkach określonej rzeczywistości jest typowe i istotne, 
a pomijane to, co jest nietypowe i nieistotne. Objaśniając rzeczywistość teorie dostarczają teŜ 
określonych  wskazówek  dla  polityki  gospodarczej.  Jak  pisze  A.  Welfe: 

„Teorie  są 

skomplikowane,  wielowymiarowe,  ogólnikowe,  abstrakcyjne,  nieprecyzyjne.  Nazbyt  chętnie  posługują  się 
załoŜeniem  ceteris  paribus

2

,  które  najczęściej  nawet  w  przybliŜeniu  nie  jest  spełnione  w  rzeczywistości.  Jego 

uchylenie  natomiast  powoduje  zwykle,  iŜ  prawdziwość  traci  większość  formułowanych  wcześniej  twierdzeń. 
Teorie są zmienne w czasie. Pod wpływem rozwoju gospodarczego zmieniają się, często radykalnie, poglądy na 
mechanizmy 

ekonomiczne.(…) 

Cykliczność 

dominacji 

pewnych 

systemów 

teoretycznych  

i  współistnienie  konkurujących  ze  sobą  hipotez  są  cechami  szczególnymi  ekonomii  (…)  Ekonomia  jest  takŜe 

                                                 

1

 Patrz teŜ: J. Bremond, M-M. Salort, Odkrywanie ekonomii, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, 1994 

2

 Patrz str. 25; łac. ceteris paribus – dosł. : wszystko inne takie same. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

zaangaŜowana społecznie i politycznie, co niekiedy bardzo utrudnia rzeczową dyskusję i nasuwa podejrzenia, iŜ 
wiele teorii pojawia się, aby sprostać określonemu zapotrzebowaniu.

3

  

Prawa  ekonomiczne  działają  obiektywnie,  co  wyraŜa  się  w  tym,  Ŝe  po  pierwsze  –  są 

one rzeczywistą, realną cechą procesu gospodarowania, a po drugie – ich istnienie i działanie 
nie zaleŜy od świadomości i woli ludzi. Wpływ ludzi na działanie praw ekonomicznych (i to 
tylko  pewnej  ich  części)  jest  co  najwyŜej  pośredni.  Teorie  ekonomiczne  operują  zatem 
pewnymi  załoŜeniami  upraszczającymi  (symplifikującymi)  rzeczywistość  –  co  czyni  ją 
bardziej  przejrzystą  –  ten  uproszczony  obraz  rzeczywistości  gospodarczej  to  model 
ekonomiczny
.
  Modelowanie  jest  procesem  poszukiwania  formalnych  struktur,  które 
gwarantują zgodność teorii i danych statystycznych. KaŜdy model jest swoistym prototypem 
rzeczywistości,  którego  zadaniem  jest  odwzorować  jak  najlepiej  te  jej  właściwości,  które  są 
waŜne z punktu widzenia prowadzonej analizy, a zignorować (częściowo lub całkowicie) te , 
które są nieistotne. 

Są jeszcze kategorie, takie jak np. doktryna (jako element teorii, myśli naukowej – z łac. 

doctrina – „nauczanie, wiedza, nauka”). Doktryna ekonomiczna wyraŜa pewien produkt myśli 
ekonomicznej,  system  załoŜeń,  ogół  przekonań  i  twierdzeń  –  przypisywana  pewnym 
konkretnym myślicielom, danej szkole. 

Strukturę  układu  myśli  ekonomicznej  moŜna  opisać  za  pomocą  ujęcia  hierarchicznego.  

W całym zbiorze pojęć opisujących moŜemy wyróŜnić co najmniej 4 warstwy i wiele innych 
kombinacji pojęć, często przenikających warstwy lub tworzących się w ich płaszczyźnie. 

-

 

najniŜej – poglądy (sądy o czymś, sposób zapatrywania się na coś, punkt widzenia) – zespół 
poglądów powiązanych pewną myślą przewodnią – koncepcja) 

-

 

potem – nurty i prądy (spójne i dość trwałe poglądy, zawierające jedną tezę i wiele twierdzeń 
podrzędnych) 

-

 

wyŜej  –  szkoły  (szkoła  jest  bliska  pojęciu  paradygmatu  –  oznacza  wspólnotę  uczonych 
akceptujących  pewne  generalne  tezy  i  metody  badawcze;  jeśli  takie  tezy  opracował  ktoś 
wybitny mówimy o załoŜycielu szkoły) 

-

 

najwyŜej  –  kierunki  (szkoły  i  nurty  wykazujące  podobieństwa  i  korzystające  z  tych  samych 
załoŜeń  metodologicznych,  mają  zbliŜony  stosunek  do  potrzeb  polityki  gospodarczej.  –  na 
tym  poziomie  dokonuje  się  uogólnień  pozwalających  zrozumieć  istotę  systemów 
gospodarczych, ich tendencje rozwoju i losy doktryn ekonomicznych

 

 

Ź

ródło: W. Kwaśnicki, Zasady ekonomii rynkowej, Wrocław, 2001

4

 

                                                 

3

Por.  A.  Welfe,  Czy  współczesne  modele  dynamiczne  zrewolucjonizowały  ekonometrię?  (w)  A.  Wojtyna,  red. 

Czy ekonomia nadąŜa z wyjaśnianiem rzeczywistości?, Bellona, Warszawa, 2001, s.57-58 

4

 Rola rządu w procesie gospodarowania wydaje się zmieniać cyklicznie, długość tych cykli moŜemy szacować 

na 100-120 lat. JeŜeli koniec wieku XVIII i prawie cały wiek XIX moŜe być uznany za okres kiedy państwo w 
niewielkim stopniu ingerowało w proces gospodarczy (koncepcja 'państwa stróŜa nocnego') to wiek XX moŜna 
nazwać  okresem  nieomal  'państwa  omnipotentnego',  ingerującego  w  niemalŜe  wszystkie  sfery  Ŝycia 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

***************************************************************************************** 
Zarys-spis treści: 

1.

 

Początki – str.3 

2.

 

Merkantylizm – str. 4 

3.

 

Fizjokratyzm – str. 6 (F. Quesnay - 6; leseferyzm - 6; A.Turgot – str.7) 

4.

 

Doktryna klasyczna – str. 8 (A.Smith – str.8; D. Ricardo-str.13; T. Malthus – str.15; J. B. Say - str. 17; 
J.S. Mill – str.20) 

5.

 

Marginalizm  i  ekonomia  neoklasyczna  –  str.  22  (szkoła  austriacka  –  str.22;  szkoła  lozańska  –  str.  24; 
szkoła  anglo-amerykańska  –  str.  25;  ekonomia  neoklasyczna  –  str.27;  J.  Schumpeter  –  str.  27; 
A.C.Pigou – str.28; nowa szkoła austriacka – L.von Mises – str.28) 

6.

 

J. Keynes i keynesizm – str.29 (krzywa Phillipsa – str.34) 

7.

 

Synteza neoklasyczna – str. 35 

8.

 

Monetaryzm – str. 36 (długookresowa krzywa Phillipsa – str.37; ilościowa teoria pieniądza – str.39) 

9.

 

Nowa klasyczna makroekonomia – typ I – str. 40 

10.

 

Nowa ekonomia klasyczna typu II – szkoła realnego cyklu koniunkturalnego – str.41 

11.

 

Nowa ekonomia keynesowska (histereza – str.46)– str. 42 

12.

 

Nowa ekonomia instytucjonalna – str. 48 

13.

 

Zamiast podsumowania wykładu…-str. 50 

**************************************************************************************** 

 
Początki myśli ekonomicznej: 

5

 

Wiemy,  Ŝe  -  systematycznie  -  mechanizmami  działania  gospodarki  interesowali  się 

greccy  filozofowie  i  pisarze.  Jeden  z  nich,  historyk  Ksenofont  napisał  nawet  dzieło  pod 
tytułem  „Oikonomikos”,  czyli  Gospodarz  (stąd  pochodzi  słowo  "ekonomista").  Dzieło 
Ksenofonta jest przede wszystkim podręcznikiem zarządzania gospodarstwem domowym lub 
państwem  -  miastem  (w  tym  wypadku  Atenami).  Zawiera,  oprócz  praktycznych  porad 
dotyczących  dysponowania  majątkiem,  garść  przemyśleń  ekonomicznych.  JuŜ  na  samym 
początku Ksenofont wkłada w usta swojego mistrza, Sokratesa, stwierdzenie, Ŝe zarządzanie 
własnością  wymaga  wiedzy,  podobnie  jak  medycyna,  kowalstwo  czy  stolarstwo.  Czyli 
zarządzanie jest rzemiosłem.   

Tematykę  ekonomiczną  podjął  teŜ  m.in.  Arystoteles  w  „Etyce  Nikomachejskiej”

Wyjaśniał   fenomen  handlu,  jako  procesu,  w  którym  ludzie  wzajemnie  zaspokajają  swoje 
potrzeby. Podobnie jak Ksenofont doradzaj, w jaki sposób prawidłowo zarządzać domem i, w 
dziele pod tytułem Polityka, państwem. 

Trzeba jednak przyznać, Ŝe gospodarka nie leŜała w centrum zainteresowania greckich 

filozofów. Grecy nie rozwinęli spójnej teorii ekonomii. Stosowali ją za to w praktyce. Jeszcze 
bardziej praktyczni byli Rzymianie. 

Jednak  po  upadku  Rzymu  nastał  chaos,  podczas  którego  podupadła  nie  tylko 

gospodarka,  ale  i  nauka  ekonomii.  Na  szczęście  w  XI  wieku  Europa  się  odradza.  Tematykę 
ekonomiczną  poruszali  wtedy  głównie  teologowie,  z  pośród  których  najwaŜniejszym  był 
niewątpliwe  Tomasz  z  Akwinu.  Zajmował  się  teorią  własności  prywatnej  i  wspólnej,  którą 
dziś nazwalibyśmy publiczną. Podobnie jak Arystoteles potępiał poŜyczanie na procent, czyli 
lichwę.  

*** 

                                                                                                                                                         

społecznego,  w  tym  takŜe  sferę  gospodarczą.  Ta  cykliczność  zmian  wydaje  się  być  waŜna  z  punktu  widzenia 
zrozumienia zasad ekonomii. ibidem 

5

  Więcej  o  myśli  ekonomicznej  staroŜytności  –  m.in.  W.  Stankiewicz,  Historia  myśli  ekonomicznej,  PWE, 

Warszawa,  2000,  s.  43-65;  lub  W.  Kwaśnicki,  Ekonomia  klasyczna  –  spojrzenie  z  innej  perspektywy, 

http://prev.prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/todownload/Ekonomia%20klasyczna.pdf

  

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

Rozwój  gospodarczy  w  XV  i  XVI  wieku,  wzrost  znaczenia  kupców,  bankierów  i 

właścicieli  manufaktur  i  ekspansja  handlu  zagranicznego  stworzyły  potrzebę  opracowania 
całościowej teorii gospodarczej. Do pierwszych takich prób naleŜał : 

Merkantylizm (ustrój merkantylny) 

Jest  to  zestaw  wyobraŜeń  na  temat  polityki  ekonomicznej,  które  pojawiły  się  we 

wczesnym  okresie  nowoczesności-epoka  monarchii  absolutnych  XVI-XVIIIw.  Termin 
merkantylizm został ukuty w 1776 r. przez Adama Smitha, który wywiódł go z łacińskiego 
słowa mercari-mercante, oznaczającego "handlować", "prowadzić handel", ”kupiec”. które z 
kolei  pochodzi  od  słowa  merx  oznaczającego  "towar".  Początkowo  uŜywany  był  wyłącznie 
przez swoich krytyków, do których zaliczał się teŜ Adam Smith. 

Merkantyliści – najwaŜniejsze załoŜenia: 

 

kraje europejskie bezpośrednio ze sobą konkurują,  

 

kraj, który ma najwięcej bogactwa wygrywa tę konkurencję,  

 

kruszec złoty i srebrny jest synonimem bogactwa.  

Głównym  wnioskiem  płynącym  z  tych  reguł  –  reguł,  które  przez  całe  stulecia  określały 

stosunki  międzynarodowe  –  było  to,  Ŝe  kluczowy  dla  zwiększenia  przez  dany  kraj  swoich 
zasobów  metali  szlachetnych  jest  korzystny  bilans  handlowy(  jako  pierwsi  podjęli  kwestię 
bilansu handlowego i jego roli, wpływu na kondycję gospodarki państwa). KaŜdy kraj musiał 
eksportować więcej dóbr i usług niŜ importuje, oczywiście o ile nie był w stanie zwyczajnie 
wytwarzać  duŜych  ilości  własnych  metali  szlachetnych.  Przykładowo,  Anglia  załoŜyła 
kolonie  na  półkuli  zachodniej  po  części  aby  posiadać  własne  źródło  drewna  i  nie  musieć 
kupować  go  w  obszarze  bałtyckim.  Było  to  waŜne  dla  przemysłu  stoczniowego,  a  więc  
w tworzeniu potęgi morskiej. Merkantylizm był siłą napędową kolonializmu, w myśl zasady, 
Ŝ

e wielkie imperium to klucz do bogactwa. 

Podstawowym dogmatem merkantylizmu było twierdzenie, Ŝe eksportowanie materiałów 

surowych lub niewykończonych jest szkodliwe dla kraju (narodu), poniewaŜ więcej bogactwa 
moŜna by uzyskać z ich przemysłowego przetwarzania w kraju.  

We  wczesnej  fazie  merkantylizmu  państwo  realizowało  właśnie  politykę  dodatniego 

bilansu  handlowego,  stosując  rozmaite  środki  przymusu  administracyjnego.  Jednak  wraz  z 
postępem  myśli  ekonomicznej  powoli  zaczęto  dopuszczać  moŜliwość  importu  dóbr,  które  w 
rzadkich  ilościach  występują  na  terenie  danego  państwa.  Wnioskiem,  jaki  nasuwał  się  z 
takiego  podejścia  jest  teza,  iŜ  bezcelowe  jest  ograniczanie  importu,  ale  kluczowe  dla 
powiększania  zasobów  pieniądza  kruszcowego  jest  zwiększenie  produkcji  przemysłowej  na 
eksport  oraz  produkcja  dóbr  antyimportowych.  Realizacji  tego  celu  miała  słuŜyć  m.in. 
polityka protekcjonizmu celnego.  

Oczywiście  wysokiemu  cłu  podlegały  wszelkie  dobra,  które  mimo  występowania  na 

rodzimym rynku, były importowane. Z drugiej strony dobra, występujące rzadko, a co więcej 
słuŜące  w  procesie  produkcji  wyrobów  na  eksport,  powinny  być  zupełnie  z  cła  zwolnione. 
Jednocześnie  państwo  (między  innymi  dla  zapewnienia  spokoju  społecznego)  powinno  dbać  
o  niskie  ceny  Ŝywności,  tak,  aby  jak  najmniejsze  były  wynagrodzenia  robotników.  Miało  to 
gwarantować  utrzymanie  niskich  kosztów  pracy  i  wyŜszej  konkurencyjności  towarów  na 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

rynkach  światowych.  Ponadto  niska  płaca  miała  nauczyć  pracowitości  oraz  związać  osobę  
z miejscem pracy.  

Wczesny  merkantylizm  wiąŜe  się  z  pojęciem  monetaryzmu  lub  bulionizmu  (od 

ang.”bullion”-złoto lub srebro w sztabach) i wysuwa na czoło rozwaŜań rolę i sposób emisji 
pieniądza  jako  środka  wymiany.  W  średniowieczu  za  podstawę  gospodarowania  uznawano 
uprawę  ziemi.  Merkantyliści  dopatrują  się  podstawy  gospodarowania  w  uprzemysłowieniu 
oraz  w  pieniądzu.  W  tamtym  czasie  pojawił  się  konflikt  pomiędzy  róŜnymi  koncepcjami 
pieniądza. Z jednej strony ujęcie metalistyczne głosi, Ŝe walor pieniądza zaleŜy od zawartości 
w nim kruszcu szlachetnego (zafascynowanie pieniądzem kruszcowym wiązało się z dwoma 
zjawiskami:  rewolucją  cen  i  ujawnieniem  się  nowej  funkcji  pieniądza  –  tworzenia  kapitału; 
obserwacja  ruchu  cen  i  szukanie  przyczyn  tego  zjawiska-wcześniej  odbywały  się  
w  okolicznościach  związanych  z  praktyką  „psucia”  monety  -  por.  prawo  Kopernika-
Greshama).  Przeciwstawna  teoria  nominalistyczna  akcentuje  przede  wszystkim  wartość 
zewnętrzną,  a  więc  nadaną  danej  monecie  przez  siłę  nabywczą  stanowioną  przez  państwo.  
W  późniejszym  okresie  to  właśnie  ta  teoria  zyskała  praktyczne  potwierdzenie  w  Ŝyciu 
gospodarczym.  Zdaniem  merkantylistów  źródłem  bogactwa  kraju  jest  pieniądz  kruszcowy. 
Jednostka  jest  bogata,  jeśli  dysponuje  duŜą  ilością  pieniądza  kruszcowego,  a  jej  dochody 
przewyŜszają  wydatki.  Państwo  jest  bogate  wtedy,  gdy  w  obiegu  znajduje  się  duŜa  ilość 
pieniędzy oraz gdy ma dodatni bilans handlowy, czyli eksport jest wyŜszy od importu.  

Państwo,  zdaniem  merkantylistów,  powinno  jednocześnie  aktywnie  wspierać  rozwój 

manufaktur  oraz  produkcję  przemysłową,  szczególnie  poprzez  inwestycje  w  infrastrukturę 
wspierającą  pośrednio  wzrost  gospodarczy.  Kolejnym  zadaniem  winno  być  wspieranie  czy 
wręcz pobudzanie aktywności gospodarczej ukierunkowane na obywateli. Jednocześnie coraz 
większa była liczba tak zwanych ludzi luźnych - np. wyrugowanych z ziemi chłopów, którzy 
mieli  duŜy  problem  z  przyzwyczajeniem  się  do  nowych  warunków  pracy  w  manufakturze. 
Państwo  zdawało  sobie  sprawę  z  konieczności  uproduktywnienia  społeczeństwa,  często 
poprzez  surowe  zakazy  Ŝebractwa  czy  powszechnego  obowiązku  pracy.  Za  przykład  mogą 
słuŜyć  tzw.  "krwawe  ustawodawstwa"  w  Anglii  przeciwko  włóczęgom.  Merkantyliści 
postulowali,  Ŝe  oprócz  męŜczyzn  pracować  powinny  takŜe  kobiety  oraz  dzieci  od  piątego 
roku  Ŝycia.  UwaŜali  bowiem,  Ŝe  kraj  jest  wtedy  bogaty,  gdy  wiele  osób  (najlepiej  wszyscy) 
znajduje zatrudnienie w produkcji. Oczywiście koncepcja ta jest ściśle związana z postulatem 
uprzemysłowienia  

Merkantylizm  miał  swoich  wybitnych  przedstawicieli.  Sam  merkantylizm  jednakŜe 

ma zdecydowanie charakter praktyczny aniŜeli teoretyczny. Uczeni koncentrowali się przede 
wszystkim  na  analizie  związków  przyczynowo  -  skutkowych.  W  zaleŜności  od  regionu 
Europy merkantylizm miał róŜny charakter oraz rozkładał inne akcenty.  

Merkantyliści  prowadząc  wnikliwą  obserwację  rynku,  klasyfikując  dostrzegane 

zjawiska 

przygotowali 

swoim 

następcom 

mocny 

fundament 

faktograficzny. 

Merkantylizm  nie  wytrzymał  jednak  próby  czasu.  Postulowana  przez  większość 
merkantylistów  potrzeba  ingerencji  pa
ństwa  przegrała  z  zasadą  liberalizmu 
gospodarczego,  b
ędącego  podstawą  ekonomii  klasycznej,  której  pionierem  i  głównym 
architektem  był  Adam  Smith.  Niemniej,  nie  mo
Ŝna  nie  docenić  ich  wkładu  w  rozwój 
gospodarczy Europy.

6

 

                                                 

6

 Więcej: W. Stankiewicz, op.cit. s.93-117 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

Fizjokratyzm 

(z greckiego physiocratie - panowanie natury) jest pierwszym teoretycznym systemem 

francuskiej  szkoły  ekonomicznej.  Co  więcej,  zostaje  zestawiony  jako  całościowy  zbiór 
poglądów  ekonomicznych  przez  nadwornego  lekarza  Ludwika  XV  -  Françoisa  Quesnay'a 
(1694-1774),  który  w  wieku  60  lat  zaczął  intensywnie  interesować  się  sprawami 
gospodarczymi  państwa.  W  oparciu  o  doświadczenia  z  zakresu  medycyny,  znajomość 
metodologii nauk przyrodniczych oraz anatomię organizmu ludzkiego w jego głowie rodzi się 
wizja  nowego  systemu  gospodarczego  państwa,  opartego  o  prawa  natury.  Tak  powstaje  we 
Francji w drugiej połowie XVIII wieku nurt przeciwstawny merkantylizmowi - fizjokratyzm, 
który zdobywa wielu zwolenników w całej Europie, w tym takŜe w Polsce (Hugo Kołłątaj, 
Stanisław Staszic
). 

F.  Quesnay  istotę  fizjokratyzmu  zawarł  w  słynnej  tablicy  ekonomicznej  (pierwszy 

model  ekonomiczny  gospodarki),  przedstawiającej  reprodukcję  i  cyrkulację  kapitału 
społecznego.  Idea  fizjokratyzmu  sprowadza  się  do  uznania  zgodności  porządku 
gospodarczego  z  porządkiem  naturalnym,  wynikającym  z  praw  natury.  Zgodnie  z  nauką 
Quesnaya, porządek społeczny opiera się na porządku naturalnym - on najbardziej odpowiada 
człowiekowi,  jest  oparty  na  przyrodzie  rządzącej  się  własnymi  prawami,  które  człowiek 
poznaje w kontakcie z naturą i za pomocą rozumu (koncepcja porządku naturalnego wywodzi 
się  z  filozofii  Kartezjusza  i  Malebranche'a.  Stąd  teŜ  fizjokraci  głosili  zasadę  pełnej 
swobody  działalności  gospodarczej,  wolności  posiadania  własności  i  wolności  osobistej. 
Leseferyzm
  (fr.  laissez  faire!  -  pozwólcie  czynić)  -  sformułowany  przez  francuskich 
fizjokratów,  ale  najpełniej  zrealizowany  w  dziewiętnastowiecznej  Wielkiej  Brytanii  pogląd 
filozoficzno-ekonomiczny  głoszący  nieograniczoną  wolność  jednostki,  zwłaszcza  w 
wymiarze  społeczno-ekonomicznym.  Rola  państwa  miała  być  ograniczona  do  roli  "nocnego 
stróŜa",  który  miał  strzec  fundamentalnych  zasad  wolności  gospodarowania  i  prywatnej 
własności. Rozumowanie leseferystów jest oparte na załoŜeniu, Ŝe kaŜdy człowiek kieruje się 
zasadą korzyści materialnej (homo oeconomicus). 

Zasadnicza  teza  fizjokratyzmu  brzmi,  Ŝe:"Ziemia  jest  jedynym  źródłem  bogactwa,  
a rolnictwo - jako jedyna działalność produkcyjna, jedyne źródło narodowego bogactwa - jest 
zdolna do pomnaŜania tego bogactwa. Ziemia i gospodarowanie na niej dają produkt czysty - 
nowe dobra, nadwyŜkę ponad koszty produkcji". 

Zysk,  w  teorii  fizjokratów,  przepływa  pomiędzy  podzielonym  na  trzy  klasy 

społeczeństwem:  

1.  u  szczytu  hierarchii  klas  znajduje  się  klasa  właścicieli,  do  której  naleŜą  król,  duchowni  
i  posiadacze  ziemscy  -  feudałowie.  Ta  klasa  posiada  dochody  z  produktu  czystego  bez  wkładu  własnej  pracy, 
jednakŜe  prawo  do  otrzymywania  dochodów,  wynika  z  wstępnych  inwestycji  na  gruntach  ich  samych  lub  ich 
przodków.  Klasa  ta,  ze  względu  na  sprawowanie  rządów  w  państwie  i  administrowanie,  moŜe  w  znaczącym 
stopniu wpływać na wytwarzanie produktu czystego. 
2.  do  klasy  produkcyjnej  zaliczono:  rolników  i  dzierŜawców,  którzy  tworzą  tzw.  dochód  czysty.  Aby  dobrze 
spełniać  swa  rolę,  klasa  ta  musi  składać  się  z  samodzielnych  przedsiębiorstw,  posiadać  kapitał  obrotowy,  nie 
moŜe  być  w  zaleŜności  feudalnej.  Wśród  rolników  fizjokraci  wyróŜniają  dwie  grupy:  drobnych  chłopów 
uprawiających  rolę  i  dzierŜawców  prowadzących  wielką  uprawę.  Rolnik  naleŜący  do  pierwszej  grupy  nie 
posiada  ziemi,  tylko  ją  uŜytkuje,  ziemia  nie  daje  produktu  czystego.  Typ  drobnej  uprawy,  choć 
rozpowszechniony  we  Francji,  nie  jest  postępowy  i  stanowi  przyczynę  złego  połoŜenia  rolniczej  ludności. 
Inaczej jest z wielką uprawą dzierŜawców - oni postrzegani są przez mistrza jako właściwa klasa produkcyjna, 
uprawiająca ziemię przy uŜyciu własnego kapitału obrotowego, racjonalnie gospodarująca przy uŜyciu nowych 
metod  uprawy.  Postuluje  się  więc  połączenie  drobnych  gospodarstw  w  duŜe,  gdyŜ  tylko  takie  pracują 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

oszczędniej  i  są  w  stanie  osiągnąć  "czysty  produkt".  Według  fizjokratów  zatrudnione  w  rolnictwie  kapitały 
powinny być wolne od podatku.  

Kapitały  w  teorii  fizjokratycznej  dzielą  się  na  nakłady  pierwiastkowe  -  czyli  kapitał  trwały,  do 

którego naleŜą narzędzia, bydło, maszyny oraz kapitał obrotowy - nakłady roczne, czyli ziarno do siewu oraz 
płace robocze. O wydajności pracy decydują nakłady pierwiastkowe 
3. do klasy jałowej, wyróŜnionej przez Quesnaya, naleŜą przemysłowcy, kupcy, manufakturzyści. Jest to klasa 
bezpłodna,  nieprodukcyjna,  co  nie  znaczy,  Ŝe  jest  bezwartościowa,  ale  w  przemyśle,  rzemiośle  dokonuje  się 
tylko  dodanie  bogactwa,  podczas  gdy  w  rolnictwie  następuje  pomnoŜenie.  Gromadzenie  zysków  przez 
nadmiernie  zarabiające  elementy  tej  klasy  tworzy  "bogactwa  pienięŜne",  które  są  "urojone".  Rzeczywiste 
bogactwo,  znów  tworzy  tylko  rolnictwo.  Quesnay  nie  jest  równieŜ  entuzjastą  handlu.  UwaŜa,  Ŝe  korzyści 
odnoszone 

przez 

kupców 

nie 

stanowią 

korzyści 

dla 

kraju, 

interesy 

kupców 

są 

sprzeczne  

z interesami rolnictwa i handlu wewnętrznego 
-Jest jeszcze czwarta klasa, ale nie jest ona zaangaŜowana w proces obiegu gospodarczego. Fizjokraci określają 
ją  mianem  "klasy  biernej".  W  jej  skład  wchodzą:  proletariat  miejski,  biedota  miejska,  włóczędzy  i  ubodzy. 
Sytuacja tej klasy nie zaleŜy od moŜliwości, zaangaŜowania czy pracy jej członków, ale stanowi wynik sytuacji 
ekonomicznej  pozostałych  klas.  Klasa  bierna  jest  zaleŜna  od  klas  wyŜszych,  stanowi  bowiem  jedynie  formę 
rezerwy osobowej, którą moŜna wykorzystać do pracy najemnej. 

Fizjokraci podobnie jak przedstawiciele francuskiego Oświecenia, uwaŜali, Ŝe istnieją 

naturalne  prawa  społeczeństwa.  Przedstawiciele  tego  nurtu  badali  zjawiska  ekonomiczne, 
dlatego  teŜ  fizjokratyzm  traktowany  jest  jako  pierwsza  szkoła  nauki  ekonomii  politycznej. 
Wielką zasługą fizjokratów jest równieŜ walka z analfabetyzmem. Przyczynili się bowiem do 
upowszechnienia wykształcenia podstawowego poprzez wprowadzenie go na wsiach. 

Idee  fizjokratyczne  rozwijają  uczniowie  mistrza  m.in.   markiz  Victor  de  Mirabeau,  Pierre 
Samuel  Dupont  de  Nemours
  i  Guillame  Francois  Trosne.  Głównym  propagatorem  idei  
i odpowiedzialnym za jej ewolucję jest jednak Anne Robert Jacques Turgot (1727-1781).  

W  podstawach  teorii  Turgot  jest  fizjokratą,  zatem:  przyjmuje  koncepcję  "czystego 

produktu" i podziału na klasę produkcyjną i nieprodukcyjną, ale odrzuca metafizykę porządku 
naturalnego  i  staje  na  stanowisku  "interesu  osobistego",  z  którego  wywodzi  się  postulat 
wolnej  konkurencji.  System  kapitalistyczny  nie  ma  juŜ  niego  jego  koncepcji  feudalnej 
powłoki. W pełni dostrzega klasę kapitalistów i robotników oraz wskazuje na zwiększanie się 
nierówności  między  tymi  klasami  i  antagonizmy.  Opisuje  funkcję  kapitalistycznego 
przedsiębiorcy,  który  zatrudnia  robotników  najemnych,  tym  samym  pogłębiając 
fizjokratyczną  naukę  o  klasach  społecznych.  Warunkiem  powstania  najemnej  klasy 
robotników jest, wg niego, oderwanie producentów od środków produkcji.  

U Turgota własność prywatna i nierówność majątkowa są niezbędne, bo przyczyniają 

się do wzrostu produkcji. Jednak, inaczej niŜ u fizjokratów, własność nie jest prawem natury, 
ale 

instytucją 

uŜyteczną, 

wzmagającą 

wydajność 

pracy, 

wspomagającą 

Ŝ

ycie  

w  społeczeństwie.  Turgot,  jeden  z  pierwszych  obok  Jamesa  Stuarta,  formułuje  prawo 
zmniejszających  się  przychodów  z  ziemi.  Twierdzi,  Ŝe  wydajność  gleby  jest  ograniczona,  
Ŝ

e  moŜe  dojść  do  punktu,  w  którym  nakłady  środków  na  ziemię,  nawet  dodatkowe  nie 

przynoszą juŜ Ŝadnego efektu.  

Turgot wprowadził teŜ do języka ekonomicznego sprecyzowane pojęcie "kapitału" - są 

to  u  niego  "wartości  nagromadzone  przez  posiadaczy  kapitału".  Posunął  się  takŜe  dalej  niŜ 
fizjokraci i zrozumiał istnienie zysku z kapitału, jako dochodu niebędącego wynagrodzeniem 
za pracę lub zwrotem kosztów poniesionych przez przedsiębiorcę.  

Turgot  jest,  tak  jak  fizjokraci,  rzecznikiem  wolności  gospodarczej,  ale  juŜ  nie  tylko  

w  interesie  produkcji  rolnej.  Wolność  ekonomiczna  jest  potrzebna  równieŜ  i  w  przemyśle,  
i  w  handlu.  Choć  rzemieślników  teŜ  zaliczył  do  klasy  jałowej,  zwrócił  jednak  uwagę,  
Ŝ

e dodają nowe bogactwo realne do masy wytworzonych bogactw.  

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

Gdy  Turgot  został  ministrem  finansów  Ludwika  XVI,  spróbował  wcielić  teorie 

fizjokratów w Ŝycie. Wydał szereg dekretów przeciwko pozostałościom porządku feudalnego. 
Nie znalazło to jednak uznania w oczach właścicieli ziemskich oraz króla, jako reprezentanta 
klasy feudałów, który wkrótce Turgota odwołuje ze stanowiska. .  
Wraz  z  upadkiem  Turgota,  upada  cała  szkoła  fizjokratyzmu.  Bieg  wydarzeń  we  Francji  stał 
się  tak  szybki,  Ŝe  fizjokratyzm  pozostał  daleko  za  potrzebami  Ŝycia.  Jednak  koncepcje 
fizjokratów:  zwolennicy  wolnego  handlu,  przedsiębiorczości  i  liberalizmu  oraz  przeciwnicy 
protekcjonizmu merkantylistów wywarły ogromny wpływ na następców – przede wszystkim 
A. Smitha. 

Szkoła klasyczna wyraźnie określiła miejsce i rolę jednostki, przedsiębiorcy i państwa  

w  Ŝyciu  społeczno-ekonomicznym.  „Jądro”  paradygmatu  szkoły  klasycznej  –  tezy  na  temat 
bogactwa  narodowego,  będącego  obiektem  badawczym  kilku  pokoleń  ekonomistów  – 
krystalizowało  się  przez  całe  stulecie.  Uwaga  wreszcie  skupiła  się  na  procesie  produkcji  
i  stosunkach  tworzenia  i  podziału  tych  wartości,  które  stanowią  bogactwo.  Zaszła  przeto 
zmiana – konieczność innego potraktowania wymiany i konsumpcji, odejścia od podkreślania 
szczególnego znaczenia rolnictwa i zajęcia się procesami stanowiącymi istotne wyzwanie dla 
epoki – tj. uprzemysłowieniem, urbanizacją, przeludnieniem i nędzą mas. Mistrzowie szkoły 
klasycznej  –  A.Smith  i  Ricardo,  oraz  kontynuatorzy  –  Malthus,  Say  i  J.S.  Mill  –  stworzyli 
zatem spójny system teorii wyjaśniających te zagadnienia. 
 

Doktryna szkoły klasycznej 

1)

 

Adam Smith (1723-1790)

7

 

Tak naprawdę naukę o ekonomii moŜemy podzielić na dwa okresy "przed" i "po" Smithie. 

Był synem szkockiego urzędnika celnego, profesorem uniwersytetu, filozofem i etykiem. Do 
historii  przeszedł  jednak  jako  autor  pięciotomowego  dzieła  „Badania  nad  naturą  
i  przyczynami  bogactwa  narodów”  
(1776),  w  której  wyłoŜył  nie  tyle  praktyczne  porady  dla 
polityków gospodarczych - jak czynili to merkantyliści (choć nie stronił i od takiej tematyki), 
co  skoncentrowała  się  na  zagadnieniu  nowatorskim  -  wyłoŜył  prawa  rządzące  ekonomią. 
RozwaŜał  kwestie  podziału  pracy,  stopy  procentowej,  wynagrodzenia  czynników  produkcji 
(ziemi, pracy i kapitału). Jeszcze konsekwentniej niŜ fizjokraci domagał się wolności handlu, 
wolnej  konkurencji  i  sprawiedliwych,  niskich  podatków.  Był  zwolennikiem  własności 
prywatnej,  państwu  pozostawiał  pełnienie  roli  "stróŜa  nocnego",  czyli  dbałość  o  porządek  
i przestrzeganie prawa. 

Roczna praca kaŜdego narodu jest funduszem, który zaopatruje go we wszystkie rzeczy konieczne 

i przydatne w Ŝyciu, jakie ten naród rocznie konsumuje, a które stanowią bądź bezpośredni wytwór 
jego pracy, b
ądź teŜ to, co nabywa za ten wytwór od innych narodów

" - takim zdaniem, bardzo 

podobnym do współczesnych definicji PKB rozpoczyna się Bogactwo narodów

UwaŜał, Ŝe o wartości  wszystkich dóbr materialnych decyduje praca, jaka została zuŜyta 

do ich wykonania. O zamoŜności ludzi świadczy zaś to, jaką pracą mogą rozporządzać. JeŜeli 
ktoś ma duŜo pieniędzy, moŜe za nie kupić produkty pracy innych ludzi, tak jakby kupował 
ich pracę. Większość ludzi dysponuje jedynie pracą własnych rąk i ich efektami, są wszakŜe  

                                                 

7

  Por. 

http://www.nbportal.pl/pl/np/zbiory-wiedzy/historia/historia_ekonomii_7?pg=10

;  M.  Blaug,  Teoria 

ekonomii. Ujęcie retrospektywne, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, 1994, s.58-84 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

i  tacy,  którzy  będąc  w  posiadaniu  wystarczającego  kapitału  mogą  dysponować  pracą  setek 
ludzi.  

Bardzo  duŜo  miejsca  poświęca  szkocki  uczony  podziałowi  pracy.  Smith  uwaŜa,  Ŝe  podział 
pracy  przyczynia  się  do  większego  bogactwa  narodów  w  danej  chwili  i  jednocześnie 
przyspiesza  wynalazczość,  gdyŜ  robotnik  zatrudniony  przy  jednej  czynności  poświęca  jej 
więcej czasu i sam wymyśla udoskonalenia, które ułatwiają mu pracę.  

Przykład: 

Dowodzi  tego  przykład  manufaktury  produkującej  szpilki.  Zdaniem  szkockiego  filozofa 

„rzemieślnik, który chciałby sam robić szpilki z najwyŜszym trudem wyprodukowałby jedną dziennie. 
We  współczesnych  mu  jednak  manufakturach  jeden  robotnik  wyci
ąga  drut,  drugi  go  prostuje,  trzeci 
tnie,  czwarty  zaostrza,  pi
ąty  toczy  koniec  dla  osadzenia  główki,  sporządzenie  tejŜe  główki  wymaga 
dwóch  lub  trzech  czynno
ści  wykonywanych  przez  tylóŜ  pracowników,  kolejny  osadza  główki  na 
szpilkach,  nast
ępny  je  bieli  a  ostatni  jeszcze  pakuje.  Razem,  jak  obliczył,  "rzemiosło  wyrobu  szpilek 
dzieli si
ę na 18 róŜnych czynności. Nawet jeśli jeden pracownik jest zatrudniony przy dwóch lub jednej 
z tych czynno
ści, mała manufaktura zatrudniająca dziesięciu ludzi jest w stanie wyprodukować 48 tys. 
szpilek dziennie. Czyli ka
Ŝdy zatrudniony ma 4,8 tysięcy razy większą wydajność niŜ gdyby pracował 
samotnie”.

  

Pieniądz i cena 

Oczywiście, na co dzień nie przeliczamy wartości kupowanych i sprzedawanych dóbr na 

ilość  godzin  pracy  koniecznej  do  ich  wyprodukowania,  ale  na  pieniądze.  ZauwaŜył  to  teŜ 
Smith,  stąd  wiele  uwagi  poświęca  pieniądzu,  jego  postaciom  i  pochodzeniu.  W  rozdziale  
"O  pochodzeniu  i  zastosowaniu  pieniądza"  autor  opisuje,  jak  to  się  stało,  Ŝe  w  przeciągu 
wieków  ludzie  wynaleźli  pieniądze  z  metali  szlachetnych,  złota  i  srebra  i  dlaczego  takie 
pieniądze  lepiej  nadają  się  do  handlu  wytworami  pracy  niŜ  bydło  uŜywane  w  odległej 
staroŜytności.  W  drugim  tomie  Bogactwa  narodów  Smith  analizuje  przyczyny  powstania 
pieniądza  papierowego  i  korzyści  z  jego  istnienia.  Banknoty,  jego  zdaniem,  uwalniają 
ludzkość  od  konieczności  wysiłku  w  celu  wydobycia  i  obróbki  metali  szlachetnych. 
Wprowadzenie  pieniądza  papierowego  opartego  na  systemie  rezerw  cząstkowych  uwalnia 
zasoby  złota,  które  moŜna  przeznaczyć  do  innych  celów,  na  przykład  do  handlu 
zagranicznego. 

KaŜde  dobro  ma  zdaniem  Smitha  dwie  ceny  -  naturalną  i  rynkową.  Cena  naturalna  składa 
się z trzech części - zapłaty za pracę konieczną do wytworzenia i dostarczenia na rynek tego 
towaru, zwykła w danej okolicy renta gruntowa, czyli opłata dla właściciela ziemi, na której 
dobro  zostało  wyprodukowane  i  zysk  z  kapitału  uŜytego  w  produkcji.  Cena  taka  pokrywa 
wszystkie  wydatki,  które  trzeba  ponieść,  aby  dobro  znalazło  się  u  klienta.  Warto  zauwaŜyć,  
Ŝ

e w skład ceny naturalnej wchodzi teŜ zysk kupca - pośrednika.  

Cena  rynkowa  zaś  to  "cena  bieŜąca,  za  którą  dobro  zazwyczaj  sprzedają".  Cena  rynkowa 
moŜe być wyŜsza, niŜsza lub taka sama jak cena naturalna, zawsze, jak pokazuje Smith, dąŜy 
ona  jednak  do  naturalnej.  Tym,  co  sprowadza  ceny  do  ich  naturalnego  poziomu  jest 
konkurencja  pomiędzy  sprzedawcami  ale  takŜe  pomiędzy  kupującymi.  MoŜe  się  jednak 
zdarzyć,  Ŝe  producent  potrafi  utrzymać  długo  utrzymać  cenę  powyŜej  naturalnego  poziomu 
utrzymując w tajemnicy metodę produkcji. Podobnie działa teŜ zagwarantowany przez władze 
monopol.  

Cena,  jaką  osiąga  monopolista  jest  najwyŜszą  z  moŜliwych  cen,  natomiast  cena 
wolnokonkurencyjna  -  najniŜszą.  AŜ  do  dzisiejszych  czasów  nic  się  w  tej  materii  nie 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

10 

zmieniło, co najwyŜej współcześni ekonomiści uściślili, jakie są zaleŜności pomiędzy cenami 
płaconymi monopoliście a producentowi w wolnej konkurencji. 
 
Płaca, praca, zysk i renta 

Smith zajął się takŜe ustalaniem, jak wynagradzana jest praca, jakich opłat (renty) moŜe Ŝądać 
właściciel  ziemi  i  jakie  zyski  moŜna  osiągnąć  właściciel  kapitału.  Wspólnym  elementem  
w  ustalaniu  wynagrodzenia  za  pracę,  ziemię  i  kapitał,  trzy  podstawowe  czynniki  produkcji, 
była konkurencja pomiędzy tymi, którzy ich dostarczali i tymi, którzy ich potrzebowali.  

Robotnicy  konkurują  między  sobą  zgadzając  się  pracować  za  mniejszą  płacę  jeśli  w  ten 
sposób  mogą  znaleźć  zatrudnienie.  Z  drugiej  strony,  pracodawcy  chcąc  przyciągnąć 
robotników  do  siebie  oferują  im  płace  wyŜsze  niŜ  inni  pracodawcy.  Płaca  rzeczywista  jest 
więc  wypadkową  tych  dwóch  sił.  Smith  zauwaŜa,  Ŝe  właściciele  manufaktur  i  warsztatów 
często  zmawiają  się,  Ŝe  nie  będą  płacić  powyŜej  pewnej  sumy.  Podobnie,  robotnicy  próbują 
umawiać  się,  Ŝe  nie  podejmą  pracy  za  płacę  niŜszą  niŜ  ustalona.  Za  niesprawiedliwe  autor 
Bogactwa narodów uznaje to, Ŝe podobne zmowy pracodawców są popierane, a przynajmniej 
dozwolone,  natomiast  próby  zrzeszania  się  robotników  uznawano  w  jego  czasach  za 
nielegalne. Smith proponuje, Ŝeby prawo nie zabraniało zrzeszać się nikomu, a jednocześnie 
nikomu zrzeszanie nie ułatwiało ani nie czyniło koniecznym. 

Smith  podzielił  pracę  na  produkcyjną,  w  przemyśle,  rzemiośle  i  handlu  oraz 
nieprodukcyjną,  do  której  zaliczył  większość  usług,  na  przykład  pracę  słuŜby  domowej. 
UwaŜał, Ŝe tylko ta pierwsza przyczynia się do wzrostu bogactwa społeczeństwa. Roli usług 
nie doceniał, inaczej niŜ współcześni ekonomiści. 

Podobnie  jak  pracownicy  konkurują  ze  sobą  takŜe  właściciele  kapitałów.  Za  miarę  zysków  
z  kapitału  Smith  uwaŜa  stopę  procentową,  czyli  procent,  na  jaki  poŜyczane  są  zwykle 
pieniądze.  Wychodził  z  załoŜenia,  Ŝe  przeciętne  zyski  powinny  być  wyŜsze  niŜ 
oprocentowanie  kredytów,  aby  przedsiębiorca  mógł  oddać  pieniądze  i  jeszcze  coś  dla  niego 
zostało.  

Trzecim  czynnikiem,  obok  płac  i  zysków,  decydującym  o  cenie  naturalnej  jest  dochód  
z  ziemi,  czyli  renta.  Smith  uwaŜał,  Ŝe  nie  jest  ona  kształtowana  podobnie  jak  płaca  i  zysk. 
Właściciel  ziemi  ustala  bowiem  rentę  tak,  aby  dzierŜawcy  po  jej  opłaceniu  pozostała  taka 
tylko  część  plonu,  która  zwróciłaby  mu  wydatki  poniesione  na  uprawę,  opłacenie  pracy  
i  zwyczajny  w  danej  okolicy  zysk  z  zainwestowanego  kapitału.  Czyli  cała  nadwyŜka,  która 
nie jest pracą ani zyskiem to renta. Czasami tylko właściciel ziemi "przez hojność lub częściej 
jeszcze przez nieświadomość" zgadza się na mniejszą rentę. Wysokość renty zaleŜy więc od 
korzyści, jakie moŜna osiągnąć z ziemi. 

Wolność i bezpieczeństwo to bogactwo 

W  drugim  tomie  swojego  dzieła  Smith  zajął  się  powstawaniem  i  rodzajami  kapitału.  Smith 
podzielił  wyprodukowane  przez  gospodarkę  narodową  dobra  na  dobra  konsumpcyjne, 
przeznaczone do zuŜycia, kapitał trwały i kapitał obrotowy.  

Ten  pierwszy  kapitał  to  maszyny,  budynki  gospodarcze,  ulepszenia  ziemi  uprawnej  
i  umiejętności  nabyte  przez  członków  społeczeństwa.  Ta  ostatnia  kategoria  świadczy  o  tym, 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

11 

Ŝ

e Smith juŜ w XVIII w. rozpoznał waŜność tego, co dziś nazywamy kapitałem ludzkim, choć 

on sam nie uŜywał tego pojęcia.  

Kapitał  obrotowy  to,  zdaniem  Smitha,  gotówka,  Ŝywność  w  posiadaniu  jej  producentów, 
surowce i zapasy wyrobów gotowych. śywność w posiadaniu konsumentów uznał oczywiście 
za  dobra  konsumpcyjne.  Mniej  więcej  tak  samo  definiujemy  kapitał  obrotowy  dziś.  WaŜną 
cechą  tego  kapitału  było  według  Smitha  to,  Ŝe  przynosi  on  zysk  wtedy,  kiedy  zmienia 
właściciela. Kapitał trwały natomiast daje dochody, kiedy jest w posiadaniu jednej osoby.  

Według  Smitha,  kapitał  moŜna  wykorzystać  na  cztery  sposoby.  Po  pierwsze  i  po  drugie,  do 
produkcji surowców i przetwarzaniu ich na towary. Po trzecie, do transportu tych surowców  
i towarów, czyli do handlu hurtowego. Po czwarte wreszcie, do podziału tych produktów na 
drobne części odpowiadające Ŝądaniu ludzi, którzy je kupują ( chodzi tu o handel detaliczny).  

Adam Smith uwaŜał handel za równie wartościowy, jak produkcję. UwaŜał teŜ, Ŝe regulację 
rynku najlepiej powierzyć wolnej konkurencji. 

Nie  jest  bez  znaczenia,  uwaŜa  Smith,  czy  kapitał  będzie  zaangaŜowany  w  kraju,  czy  za 
granicą.  Kapitał  brytyjski  zainwestowany  w  Wielkiej  Brytanii  powiększa  przyszłe  dochody 
tych  krajów.  Sprzeciwia  się  więc  tym  samym  popieraniu  przez  rząd  handlu  zagranicznego 
kosztem krajowego.  

Z  drugiej  jednak  strony  zauwaŜa,  Ŝe  inwestycje  zagraniczne  i  handel  zagraniczny  pojawiają 
się wtedy, kiedy w kraju nie ma juŜ tak dogodnych sposobów uŜycia kapitału i dóbr. Wielka 
Brytania  w  czasach  Smitha  wytwarzała  więcej  zboŜa,  wyrobów  wełnianych  i  Ŝelaznych  niŜ 
mogła skonsumować. NadwyŜka musiała więc trafić za granicę w zamian za rzeczy, na które 
w  kraju  był  popyt.  Tylko  dzięki  temu  wytwórcy  nadwyŜki  mogli  odzyskać  poniesione 
nakłady.  Rozwój  handlu  zagranicznego  i  inwestycji  zagranicznych  uwaŜa  Smith  raczej  za 
skutek niŜ przyczynę wysokiego rozwoju zagranicznego. 

Do  rozwoju  gospodarczego  w  największym  stopniu  zdaniem  Smitha  przyczyniają  się  wolni 
ludzie,  którzy  mogą  swobodnie  i  bezpiecznie  uŜywać  kapitału.  Od  łacińskiego  słowa  liber 
(wolny)  pochodzi  określenie  światopoglądu,  którego  jednym  z  prekursorów  był  Smith  - 
liberalizmu.  Państwo,  w  ujęciu  Smitha,  nie  powinno  przeszkadzać  ludziom  w  prowadzeniu 
interesów.  Podawał  teŜ  przykłady  świadczące  o  tym,  Ŝe  rządy  przeszkadzają  nawet  wtedy, 
kiedy chcą pomagać. 

W  rozdziale  poświęconym  krytyce  merkantylistów

 

Smith  sprzeciwia  się  nakładaniu  ceł  na 

towary zagraniczne. Przysparzają one według niego jedynie dodatkowych zysków krajowym 
producentom tych wyrobów, dla ogółu są jednak niekorzystne. Co więcej, jeŜeli cła lub zakaz 
przywozu  dotyczy  artykułów  pierwszej  potrzeby,  powoduje  to  wzrost  kosztów  utrzymania, 
dalej  wzrost  płac.  To  z  kolei  zwiększa  koszty  produkcji  i  sprawia,  Ŝe  wszystkie  towary 
produkowane w kraju są droŜsze. 

Co  gorsza,  nakładanie  ceł  przez  jeden  kraj  na  wyroby  innego  kraju  powoduje,  Ŝe  i  ci  inni 
odpłacą  tym  samym.  Prowadzi  to  do  narastania  wzajemnej  wrogości  i  moŜe  grozić  nawet 
wojną.  W  czasach  Smitha  głównym  rywalem  i  czasem  wrogiem  Wielkiej  Brytanii  była 
Francja,  toteŜ  największe  cła  i  ograniczenia  nałoŜono  właśnie  na  towary  francuskie.  Smith 
tłumaczy to wzajemną zawiścią obu krajów. Anglicy tak obawiali się tego, Ŝe handel mógłby 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

12 

wzbogacić  Francję,  więc  woleli  sami  zrezygnować  z  korzyści,  jakie  ten  handel  przyniósłby 
im, niŜ kupować na przykład francuskie wino 

Państwo wg Smith’a 

Powinno ono się zajmować obronnością, wymiarem sprawiedliwości, budową i utrzymaniem 
infrastruktury  oraz  edukacją.  Przy  czym  tylko  pierwsza  z  tych  dziedzin  powinna  być 
utrzymywana  z  powszechnych  podatków.  Armia  i  flota  chronią  bowiem  cały  naród,  a  więc  
i cały naród powinien za nie płacić.  

Zdaniem  Smitha  najlepiej  by  było,  gdyby  sądy  utrzymywały  się  z  opłat  sądowych  
i wymierzanych  grzywien. W ten sposób koszty  utrzymania sądu ponosiliby tylko ci, którzy  
z nich korzystają, zwłaszcza jeśli korzystają pod przymusem, jak na przykład przestępcy 

Generalnie Smith postulował ograniczenie władzy państwa tak bardzo jak to moŜliwe. Trzeba 
przy  tym  zauwaŜyć,  Ŝe  w  osiemnastowiecznej  Anglii  rola  państwa  w  gospodarce  była 
znacznie mniejsza niŜ obecnie. Nie znaczy to, rzecz jasna, Ŝe Anglia miała w pełni liberalny 
ustrój  gospodarczy.  Istniały  cechy,  cła  i  przede  wszystkim  monopolistyczne  kompanie 
handlowe,  posiadające  z  mocy  królewskiego  nadania  wyłączne  prawo  handlu  w  jakimś 
rejonie,  na  przykład  Kompania  Wschodnioindyjska  w  Indiach.  Takim  monopolom 
przeciwstawiał  się  Adam  Smith  z  całą  mocą,  uwaŜając  je  nie  tylko  za  szkodliwe,  ale  
i niemoralne.  

Smith połoŜył podstawy pod liberalizm gospodarczy i całą nowoczesną ekonomię. Rzadko się 
zdarza, by jedna ksiąŜka tak przyspieszyła rozwój jakiejś dyscypliny naukowej, jak Badania 
nad  natur
ą  i  przyczynami  bogactwa  narodów  przyspieszyły  rozwój  ekonomii.  Koncepcje  
w niej zawarte rozwijali później David Ricardo i Jean Baptiste Say.  
 
 
 

2)

 

David Ricardo (1772-1823) – angielski makler

8

 

 
41  lat  po  wydaniu  dzieła  A.Smitha  opublikował  swoje  „Zasady  ekonomii  politycznej  

i  opodatkowania”  Z  jednej  strony  David  Ricardo  uwaŜany  jest  za  kontynuatora  A.  Smitha.  
Z  drugiej  -  za  prekursora  K.  Marksa.  Stworzył  wykorzystaną  przez  tego  drugiego  teorię 
wartości  opartej  na  pracy:  tzw.  laborystyczną  teorię  wartości:  "Wartość  towaru,  albo  ilość 
innych towarów, na które mo
Ŝe on być wymieniony zaleŜy od relatywnej ilości pracy, która 
jest  konieczna  do  jego  produkcji  i  nie  jest  wi
ększa  ani  mniejsza  od  wynagrodzenia  za  tę 
prac
ę". 
O wartości 

Smith  rozróŜniał  dwa  rodzaje  wartości  -  wartość  uŜytkową  i  wartość  wymienną.  Ta  druga 
zaleŜeć miała od tego, ile moŜna było dostać w zamian za dane dobro. Według niego wartość 
uŜytkowa  związana  jest z  ilością  pracy  koniecznej  do  wyprodukowania  dobra  i  moŜe  róŜnić 
się od wymiennej. Ricardo potwierdził, Ŝe, owszem, istnieją takie dobra, których wartość ma 
niewiele  wspólnego  z  ilością  pracy  przy  ich  wytworzeniu,  ale  są  one  nieliczne.  Przykładem 
mogą  być  tu  wysokogatunkowe  wina,  które  produkowane  są  z  winogron  rosnących  jedynie  

                                                 

8

 Por. 

http://www.nbportal.pl/pl/np/zbiory-wiedzy/historia/historia_ekonomii_9?pg=10

; M. Blaug, op.cit. s. 107-

158 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

13 

w  szczególnych  miejscach,  unikalne  dzieła  artystyczne,  rzadkie  ksiąŜki,  monety  itp.  Jednak 
wartość  większości  dóbr  codziennie  obecnych  na  rynku  zaleŜy  tylko  od  zawartej  w  nich 
pracy. 

Teza,  Ŝe  źródłem  wszelkiej  wartości  jest  praca  i  tylko  praca,  została  później  podjęta  
i  rozwinięta  przez  niektórych  uczniów  Ricarda,  zaliczanych  do  tak  zwanych  socjalistów 
ricardia
ńskich  -  najbardziej  znani  to  Thomas  Hodgskin  (1787-1869),  William  Thompson 
(1775-1833),  John  Grey  (1799-1850)  i   John  Francis  Bray  (1809-1895).  Na  niej  oparł  teŜ 
swoją  analizę  kapitalizmu  Karol  Marks.  Przyjęcie  tej  tezy  oznacza,  Ŝe  cała  przyroda  nie  ma 
wartości,  w  tym  ziemia,  powietrze,  minerały,  woda.  Doprowadziło  to  Ricarda  do  przyjęcia 
koncepcji renty róŜnicowej 

Zdaniem Ricarda, o płacy decydują minimalne koszty utrzymania. Gdyby płace były wyŜsze 
niŜ niezbędne minimum, przyrost ludności spowoduje wzrost liczebności siły roboczej i co za 
tym idzie większą podaŜ pracy. Płace spadną więc do poziomu minimalnego. Naturalna cena 
pracy zaleŜy więc od cen Ŝywności i innych środków potrzebnych do Ŝycia robotnikowi i jego 
rodzinie. 

Renta róŜnicowa 

Cena zboŜa zaleŜy, podobnie jak w przypadku innych towarów, od ilości pracy potrzebnej do 
jego  wyprodukowania  na  najgorszych  gruntach.  Dlatego  najgorsze  grunty  nie  przynoszą 
swoim właścicielom Ŝadnej renty. Na lepszych gruntach przy tej samej ilości pracy uzyskuje 
się wyŜsze plony, wyŜsze są więc przychody farmera. Warto zauwaŜyć, Ŝe Ricardo jest tutaj 
niekonsekwentny  -  skoro  jedynym  źródłem  wartości  jest  praca,  to  skąd  się  bierze  róŜnica 
pomiędzy  wartością  plonów  z  róŜnych  gruntów  przy  tej  samej  ilości  pracy?  RóŜnicę  tę 
Ricardo nazywał rentą róŜnicową i uwaŜał za niezasłuŜoną korzyść właściciela ziemi.  

 

Handel zagraniczny – przewaga komparatywna 

Współcześnie  Ricardo  jest  pamiętany  głównie  ze  względu  na  swoją  teorię  kosztów 
komparatywnych  w  handlu  zagranicznym
.  Merkantyliści  uwaŜali,  Ŝe  wymiana  z  obcymi 
krajami jest korzystna tylko wtedy, kiedy kraj ma dodatni bilans handlowy. Eksport powinien 
być  większy  niŜ  import,  gdyŜ  wtedy  w  kraju  przybywa  złoto,  a  złoto  to  zdaniem 
merkantylistów bogactwo. Konieczność posiadania dodatniego bilansu handlowego oznacza, 
Ŝ

e jeśli jedna strona wymiany zyskuje, to druga traci, gdyŜ wszyscy nie mogą mieć nadwyŜki. 

A.  Smith  obalił  twierdzenia  merkantylistów  stwierdzając,  Ŝe  handel  zagraniczny  jest  zawsze 
korzystny,  jeŜeli  kraj  eksportuje  dobra,  które  potrafi  produkować  absolutnie  taniej,  
a importuje te, które zagranica potrafi produkować taniej. Handel przynosi więc korzyści, jeśli 
obie strony posiadają absolutną przewagę w jakiejś dziedzinie. 

Ricardo  poszedł  jednak  dalej  i  wykazał,  Ŝe  absolutna  przewaga  wcale  nie  jest  konieczna. 
Wystarczy  tak  zwana  przewaga  komparatywna  (teoria  kosztów  komparatywnych  lub 
inaczej  teoria  komparatywnych  korzy
ści  (od  łac.  comparare  –  porównywać)  –    uwaŜał,  
Ŝ

e porównawcze korzyści przynosi takŜe relatywna wydajność wewnątrz  gospodarki danego 

kraju.  Inaczej mówiąc –  na rynku międzynarodowym, inaczej niŜ wewnętrznym  wymieniają 
się  róŜne  wartości    mierzone  nakładami  pracy  i  kapitału  pomiędzy  poszczególnymi  krajami. 
UŜył przy tym słynnego przykładu Anglii i Portugalii handlujących winem i suknem.  

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

14 

ZałóŜmy - proponuje Ricardo - Ŝe wyprodukowanie pewnej ilości płótna kosztuje w Anglii 100 godzin 

pracy  rocznie,  a  wyprodukowanie  wina  tej  samej  wartości  120  godzin  pracy.  Anglii  opłaca  się  wtedy 
produkować tylko płótno i kupować za nie wino. ZałóŜmy dalej, Ŝe w Portugalii wyprodukowanie takiej samej 
ilości  płótna  angaŜuje  90  godzin  pracy  a  takiej  samej  ilości  wina  80  godzin.  Portugalii  opłaca  się  wtedy 
produkować tylko wino i kupować za nie płótno

Warto  zauwaŜyć,  Ŝe  w  tym  przykładzie  Portugalia  posiada  absolutną  przewagę  nad  Anglią  -  moŜe 

produkować taniej i wino, i płótno. Portugalczykom opłaca się jednak importować płótno z Anglii, czyli z kraju, 
w  którym  jego  wytworzenie  kosztuje  100  godzin  pracy  do  Portugalii,  czyli  kraju,  gdzie  jest  warte  90  godzin 
pracy.  Oddając  wino,  warte  80  godzin  pracy,  za  płótno,  które  w  Portugalii  jest  warte  90  godzin  pracy, 
Portugalczycy zyskują równowartość 10 godzin pracy. Podobnie Anglicy, wysyłając do Portugalii płótno, warte 
u nich 100 godzin pracy zyskują wino, warte w Anglii 120 godzin pracy. Czyli zyskują 20 godzin pracy.  

Wniosek  z  tego  taki,  Ŝe  opłaca  się  handel  między  krajami,  nawet  jeśli  jeden  z  nich  moŜe 
produkować wszystkie dobra taniej niŜ drugi. W powyŜszym przykładzie waŜne jest tylko to, 
Ŝ

e w Portugalii wino jest tańsze niŜ płótno, a w Anglii odwrotnie.  

Ricardo  uwaŜał,  Ŝe  jedynym  bodźcem  prowadzącym  do  produkcji  jest  zysk.  Zysk  słuŜył 
akumulacji,  akumulacja  umoŜliwiała  wytworzenie  kapitału,  ten  zaś  umoŜliwiał  dalsze  zyski. 
Produkcja  słuŜy  produkcji,  a  akumulacja  -  akumulacji.  Wzrost  podaŜy  jest  wię
jednocze
śnie  wzrostem  popytu,  podaŜ  towaru  determinuje  zawsze  popyt  na  towar  - 
niemo
Ŝliwa  jest  nadwyŜka  podaŜy  nad  popytem.  Ricardo  doszedł  do  tych  wniosków 
podczas  długiego  sporu  z  Robertem  Malthusem,  później  sformułował  je  Jean  Babtiste  Say, 
stąd znane są jako prawo rynków Saya albo Ricardo-Saya

Autor  Zasad  miał  dwuznaczny  stosunek  do  postępu  technicznego.  Z  jednej  strony  uwaŜał,  
Ŝ

e  oddala  on  moment,  kiedy  zyski  spadną  do  zera.  Z  drugiej,  twierdził,  Ŝe  wprowadzanie 

maszyn prowadzi do bezrobocia, które z kolei powoduje obniŜkę płac. Poparł nawet w swoim 
głównym  dziele  poglądy  luddystów  (luddyści  -  ruch  robotników  angielskich  w  pierwszej 
połowie  XIX  wieku,  niszczących  maszyny  fabryczne,  aby  powstrzymać  uprzemysłowienie  
i produkcję masową, w czym widzieli przyczyny uboŜenia wytwórców, niskich płac za pracę 
najemną  oraz  bezrobocie).  Z  trzeciej  strony,  sprzeciwiał  się  mechanizacji  produkcji  za 
pomocą ustaw - wskazywał, Ŝe miałoby to jeszcze gorsze skutki.  

3) Thomas Robert Malthus (1766-1834)

9

 

Dwa  podstawowe  jego  dzieła  to:  „Rozprawa  o  prawie  ludności  i  jego  oddziaływaniu  na 
przyszły  post
ęp  społeczeństwa”(1798)  i  „Zasady  ekonomii  politycznej  z  przeglądem 
mo
Ŝliwości praktycznego zastosowania"(1820). 

Głównym zagadnieniem ekonomiki jest dla niego dochód społeczny, w skład którego 

wchodzą jedynie materialne środki zaspokajania potrzeb.  
Chyba najbardziej znaną ideą Malthusa była stworzona przez niego teoria ludności, w której 
ujął  związek  pomiędzy  ilością  ludności  a  ilością  środków  poŜywienia.  Prawo  składało  się  
z dwóch twierdzeń:  

1.  Pierwsze  dotyczyło  charakteru  przyrostu  ludności  –wg  niego  ilość  ludności 

podwaja się co 25 lat. Choć Malthus nie nadał temu twierdzeniu charakteru bezwzględnego. 
Nie  oznacza  to,  Ŝe  ludność  musi  się  w  takim  tempie  rozwijać,  ale  przyrost  demograficzny 
wykazuje taką tendencję.  

                                                 

9

 Por. 

http://www.nbportal.pl/pl/np/zbiory-wiedzy/historia/historia_ekonomii_10?pg=10

; M. Blaug, op.cit. s. 87-

103 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

15 

2.  Według  drugiego  twierdzenia  -  ilość  środków  poŜywienia  zwiększa  się  co  ćwierć 

wieku o taką samą ilość. Na tej podstawie moŜna utworzyć dwa szeregi rozwojowe. Pierwszy 
ukazujący  wzrost  ludności:  1,2,4,8,16,32  itd.  Drugi  wzrost  środków  poŜywienia:  1,2,3,4,5,6 
itd.  

Porównując te szeregi okazuje się, Ŝe po 75 latach liczba ludności przewyŜszy liczbę 

ś

rodków  poŜywienia  (  4>3).  To  prawo  ludności  Malthusa  pokazuje,  Ŝe  wzrost  ludności  jest 

szybszy od wzrostu ilości środków poŜywienia.  

Twierdził,  Ŝe  nie  moŜe  istnieć  idealny  ustrój  społeczny,  w  którym  panowałby 

powszechny dobrobyt (choćby rozumiany jako zapewnienie wszystkim ludziom poŜywienia), 
poniewaŜ  zawsze  istnieje  groźba  przeludnienia  i  środków  na  zaspokojenie  podstawowych 
potrzeb  ludzi  nie  wystarczy.  Sposobem  na  swoistą  samoregulację  ilości  ludności  były  na 
przestrzeni  czasów  chociaŜby  katastrofy  naturalne,  wojny  czy  epidemie.  Jednak  wraz  
z  rozwojem  cywilizacyjnym  społeczeństwa,  ludzie  coraz  skuteczniej  mogli  bronić  się 
przeciwko  tego  typu  zagroŜeniom.  Prawo  Malthusa  wpłynęło  takŜe  na  kierunek  rozwoju 
ekonomii  klasycznej,  szczególnie  na  problem  dystrybucji  i  zagadnienia  płacy.  Stało  się 
podstawą  teorii  płac  oraz  teorii  renty  gruntowej  zaproponowanej  przez  Ricarda. 
Demograficzna  teoria  Malthusa  posłuŜyła  w  ekonomii  klasycznej  do  wyjaśnienia  róŜnic  
w dochodach. Z drugiej strony, była załoŜeniem usprawiedliwiającym nędzę panującą wśród 
warstw  pracowniczych,  wytwarzając  przekonanie,  Ŝe  bieda  jest  nieuniknioną  koniecznością,  
a przeciwdziałanie jej jest bezcelowe i bezskuteczne. Egalitaryzm nie leŜy w interesie całego 
społeczeństwa,  bowiem  równy  podział  dochodu  narodowego  eliminuje  hamulce  tempa 
rozmnaŜania  się  i  doprowadzi  do  sytuacji,  kiedy  potomstwo  nie  będzie  miało  moŜliwości 
egzystencji. Ta teza była oprotestowana przez humanistów, ale i ekonomiści sprzeciwiali się 
traktowaniu przez Malthusa ilości ludności oraz ilości wytwarzanej przez nich pracy jedynie 
jako wielkość gospodarczą.  

Malthus  idzie  jednak  w  swych  rozwaŜaniach  dalej.  Odrzuca  wszystkie  programy 

pomocy dla ubogich w Anglii. Jego poglądy leŜały u podstaw wprowadzonego w 1834 roku 
prawa  znoszącego  zapomogę  dla  ubogich  i  wprowadzającego  jednocześnie  przymus 
zatrudnienia  w  tzw.  domach  pracy.  Nędza  dla  Malthusa  jest  naturalna,  jest  losem  ludzkości. 
Los  robotników  nie  moŜe  być  poprawiony,  poniewaŜ  jest  ich  za  wielu.  Być  moŜe  dlatego 
dziewiętnastowieczna ekonomia klasyczna była obojętna na problemy polityki społecznej.  

Malthus  był  przeciwnikiem  systemu  przemysłowo-handlowego,  którego  najbardziej 

płomiennym orędownikiem był Ricardo. Malthus krytykował rolę Anglii jako fabryki świata. 
Jego  poglądy  wyraŜone  w  pracy  Zasady  ekonomii  politycznej  w  odniesieniu  do  teorii 
wartości  więcej  traktowały  o  znaczeniu  uŜyteczności  popytu  i  podaŜy  niŜ  o  kosztach 
społecznych.  W  ogóle  teoria  efektywnego  popytu  to  główny  temat  rozwaŜań  w  pierwszej 
połowie  XIX  wieku.  Chodziło  o  analizę  akumulacji  lub  wydatkowania  i  zasad  tworzenia 
efektywnego  popytu.  Według  klasycznego  podejścia  przedstawionego  przez  A.  Smitha, 
jedynym czynnikiem rozwoju gospodarczego jest akumulacja. Ponadto efektywny popyt jest 
pochodną inwestycji (akumulacji), a jedynie oszczędzanie jest zarazem wydatkowaniem lub - 
jak to ujął Say - produkcja jest toŜsama z konsumpcją 

Malthus w tej dyspucie zasłynął jako najsłynniejszy przedstawiciel tezy o decydującej 

roli wydatkowania efektywnego popytu. Kładzie nacisk na to, Ŝe powiększanie produkcji ma 
wtedy sens, gdy znajduje się na nią efektywny popyt konsumpcyjny. Rozumie jednak, Ŝe jeśli 
w  gospodarce  wystąpi  niedobór  produkcyjnych  konsumentów,  to  moŜe  to  doprowadzić  do 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

16 

długookresowej stagnacji. Łączy się to nierozerwalnie z określeniem ceny produktu. Malthus 
stoi  na  stanowisku,  Ŝe  wartość  ceny,  którą  moŜna  ustalić  za  dany  produkt  wynika  z  ilości 
pracy, którą trzeba włoŜyć w wytworzenie dobra, czyli z wartości tego dobra, jaką moŜna za 
nie uzyskać. Robotnicy  otrzymują więc mniej niŜ wynosi wartość wytworzonego przez nich 
produktu,  zaś  przedsiębiorcy  akumulują  dobra  rezygnując  z  konsumpcji,  co  w  rezultacie 
powoduje  spadek  efektywnego  popytu.  W  przypadku  jego  braku  pojawia  się  zjawisko 
nadprodukcji z racji braku rynku zbytu. JeŜeli mimo to konsumpcja nie nadąŜa za produkcją, 
państwo powinno być zobligowane do aktywniejszej roli m.in. poprzez organizowanie  robót 
publicznych  czy  popieranie  budownictwa  mieszkaniowego  lub  rozwoju  infrastruktury,  
co przyczyni się do wzrostu zatrudnienia, wzrostu dochodów ludzi a przez to rozrusza popyt, 
wzmoŜe konsumpcję i zapobiegnie bezrobociu.  

Jednak  generalnie  Malthus  prezentował  poglądy  wspólne  teoriom  opartym  na 

ekonomii  klasycznej.  Tak  choćby  było  w  przypadku  teorii  płac.  De  facto  Malthus  popiera 
koncepcję  D.Ricardo,  twierdząc,  Ŝe  realne  płace  równają  się  kosztom  utrzymania.  Jednak  te 
ostatnie rozwaŜa w ujęciu kosztów społecznych, czyli kosztów, które ponosimy aby zapewnić 
sobie  sfinansowanie  własnych  przyzwyczajeń.  Koszty  te  mogą  się  zmieniać,  a  wraz  z  nimi 
podąŜają  płace.  Wartość  pracy  jest  w  takim  ujęciu  nie  do  przecenienia,  poniewaŜ  wzrost 
kosztów  utrzymania  toŜsamy  jest  z  podniesieniem  standardu  Ŝyciowego,  stwarzając  coraz 
większy dobrobyt.  

Malthus miał takŜe istotny wkład w rozwój spojrzenia na zagadnienie renty gruntowej. 

Według niego dochód z ziemi ma źródło w:  

-  urodzajności,  czyli  zdolności  do  wyŜywienia  coraz  większej  ilości  ludzi;  -  rzadkości 
występowania  ziemi  Ŝyznej  i  zdatnej  do  uprawy;  -  ponadto  ziemia  sama  stwarza  popyt  na 
swoje wytwory, poniewaŜ ludność zwiększa się co najwyŜej o tyle, ile ziemia moŜe wyŜywić;  

Renta  gruntowa  jest  więc  następstwem,  czy  teŜ  premią  za  urodzajność,  ograniczoność  
i  monopol  właścicieli  ziemi.  Malthus  postawił  teorię  renty  absolutnej,  jako  róŜnicy  między 
ceną produktu a kosztami jego produkcji. Renta powiększa się, jeśli ta róŜnica zwiększa się. 
MoŜliwe  jest  to  w  dwóch  przypadkach:  jeśli  produkcja  zwiększa  się  przy  niezmienionych 
kosztach, lub przy stałej produkcji koszty spadają. Malthus ponadto stwierdził istnienie renty 
Ŝniczkowej  jako  róŜnicy  między  normalną  stopą  dochodów  na  ziemiach  zwykłych,  
a wy
Ŝszą stopą na ziemiach bardziej urodzajnych.  

4) Jean Babtiste Say (1767-1832)

10

 

Tło  historyczne:  Rewolucja  Francuska  (1789)  zniszczyła  feudalizm  i  monarchię 

absolutną, a jednocześnie stworzyła podstawy kapitalizmu we Francji. Po obaleniu dyktatury 
Robespierre'a  stany  średnie  (kupcy,  rzemieślnicy  i  rodząca  się  burŜuazja)  powoli  sięgają  po 
władzę, wzmacniają się jako klasa na polu działalności gospodarczej. Tymczasem gospodarka 
uwalnia się od interwencji państwa, przemysł i handel uzyskują wolność, kapitalizm rozwija 
skrzydła.  Klasy  posiadające,  bojąc  się  powrotu  feudalizmu  i  dynastii  Bourbonów,  szukają 
silnej  władzy,  pewnego  porządku  i  zabezpieczenia  dla  swoich  fortun,  a  takŜe  ochrony  dóbr 
narodowych,  które  przeszły  w  ręce  mieszczan  i  chłopów.  Tę  władzę  widzą  w  opartym  na 
zwycięskiej armii Napoleonie Bonaparte. 
 

                                                 

10

 Por. M. Blaug, op.cit. s. 164-179 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

17 

Traktat o ekonomii politycznej” (1803) - Say w Traktacie podziwia Smitha, popularyzuje go 
wykładając  na  uczelniach  we  Francji,  choć  jednocześnie  tworzy  własny  system  poglądów  
w  duŜym  stopniu  odmienny  od  teorii  Smitha.  Say  staje  się  krytyczny  wobec  nich,  choć 
uwaŜa,  Ŝe  system,  który  sam  tworzy  czerpie  swe  źródła  w  naukach  szkockiego  ekonomisty. 
Dla dalszego rozwoju ekonomii ma to duŜe znaczenie. 

Say,  zdaniem  współczesnych  ekonomistów,  rozrywaja  jedność  analizy  ówczesnych 
stosunków  ekonomicznych,  tak  silnie  występującą  u  Smitha.  Francuski  uczony  głównie 
atakuje klasyczną teorię wartości, upatrującą tylko w pracy twórczynię wszelkich wartości.  

J.Say jest jednak krytykiem konstruktywnym. W swoich dziełach rozszerza pojęcie produkcji 
i  pracy  produkcyjnej.  Ekonomię  dzieli  na  trzy  działy:  produkcję  oraz  wymianę,  podział  
i konsumpcję (teoria czynników produkcji). Twierdzi teŜ, Ŝe wszystkie dziedziny, w których 
ma  zastosowanie  kapitał,  mają  charakter  produkcyjny.  Posiada  wartość  i  ma  produkcyjny 
charakter zarówno rolnictwo, przemysł jak i handel.  

Za  kaŜdy  z  czynników  produkcji  Say  przewidywał  wynagrodzenie  (zysk),  w  postaci  renty, 
procentu  czy  płacy  (początki  teorii  podziału).  Produkować  oznacza  tworzyć  uŜyteczności, 
zwiększać  moŜliwości  zaspokajania  ludzkich  potrzeb.  Wszelka  praca,  która  współdziała  
w  powstawaniu  uŜyteczności  rzeczy  jest  pracą  produkcyjną.  Nie  ma  dla  niego  potrzebnych  
i  niepotrzebnych  posiadaczy  kapitału.  Say’owi  chodzi  o  zrównanie  wszelkiej  działalności 
ludzkiej  ze  świadczeniem  usług,  przy  jednoczesnym  uznaniu,  Ŝe  wszystkie  usługi  tworzą 
produkty  materialne  lub  niematerialne.  Tym  poglądem  Say  staje  po  stronie  zwolenników 
teorii  harmonii  w  gospodarce.  Z  tego  powodu  jego  poglądy  będą  później  atakowane  przez 
socjalistów  i  komunistów,  a  z  teorią  harmonii,  jak  i  z  wieloma  innymi  poglądami  Saya 
zawartymi w Traktacie będzie w XIX wieku polemizował m.in. K. Marks.  

Choć autor Traktatu zrównuje wszystkich właścicieli kapitału, preferuje jednak przemysł jako 
dziedzinę produkcji, w której moŜna zrobić największy uŜytek z kapitału, która jest dla niego 
ź

ródłem  dobrobytu  ludzkiego,  najwaŜniejszą  dziedzina  gospodarstwa  społecznego. 

Szczególnie  docenia  drobny  przemysł  wytwórczy  (manufakturowy),  do  którego  naleŜy 
wprowadzić  maszyny,  gdyŜ  obniŜając  koszty  robocizny,  ułatwi  się  wzrost  produkcji,  
z  korzyścią  dla  społeczeństwa.  Say’a  moŜemy  nazwać  rzecznikiem  rozwoju  przemysłu. 
Postuluje ciągłe jego unowocześnianie, w swoim Traktacie analizuje wszelkie utrudnienia dla 
produkcji i handlu. UwaŜa, Ŝe ekspansja gospodarcza zwalczy zbytek, konsumpcję na pokaz, 
która istnieje kosztem ludzi. 

Francuski  ekonomista  wprowadza  pojęcie  konsumpcji  indywidualnej  -  konsumpcji 
dokonywanej  dla  zaspokojenia  potrzeb  poszczególnych  osób  i  ich  rodzin,  i  konsumpcji 
publicznej
 - czyli zaspokajającej potrzeby zbiorowości. Konsumpcja, jego zdaniem, zuŜywa 
społeczne bogactwo na dwa sposoby: całkowicie (konsumpcja reprodukcyjna, która zuŜywa 
jedną  wartość  aby  ją  zastąpić  inną)  lub  częściowo  (konsumpcja  nieprodukcyjna,  która 
niszczy wartość skonsumowaną i niczym jej nie zastępuje).   

Konsumpcję nieproduktywną dzieli na: 

1. Konsumpcje, które zaspokajają rzeczywiste potrzeby (np. ubranie) 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

18 

2. Konsumpcje  raczej  powolne,  aniŜeli  szybkie  oraz  takie,  które  wybierają  produkty 
najwy
Ŝszej jakości (domy i meble - długo słuŜą i często są uŜywane, materiały dobrej jakości - 
choć są drogie, słuŜą duŜo dłuŜej),  

3. Konsumpcje  wspólne  (dziś  powiedzielibyśmy:  zakłady  zbiorowego  Ŝywienia  -  stołówki  
w fabrykach, kantyny w koszarach - jadłodajnie we wspólnych zrzeszeniach - które pozwalają 
oszczędzić na kosztach wytworzenia wspólnego dobra konsumpcyjnego),  

4. Konsumpcje w zgodzie z zasadami moralnymi i zdrowym rozsądkiem. W tym wypadku Say 
krytykuje  wszystkich  nadmiernie  bogatych  (od  czasów  staroŜytnego  Rzymu  począwszy), 
którzy  z  nadmiaru  bogactwa  wpadają  w  przepych  i  marnotrawią  dobra,  podczas  gdy  inni 
głodują. Ci pierwsi, ostrzega Say, zazwyczaj źle kończą. 

Say  zwraca  uwagę  na  warunki  produkcji.  Stwierdza,  Ŝe  lepiej  się  pracuje,  dba  

o  produkcję  we  własnym  przedsiębiorstwie  niŜ  w  spółce  akcyjnej.  W  drugiej  formie  ma  się 
mniejszy  wpływ  na  decyzje,  pracuje  się  z  gorszym  efektem.  Say  sprzeciwia  się  wszelkim 
formom ingerencji w działalność  gospodarczą. Wiara w swobodę działania, w wolny handel  
i  nieograniczony  rozwój  gospodarczy  czyni  z  Saya  przedstawiciela  liberalizmu 
ekonomicznego.  

Jako  doświadczony  przedsiębiorca  wyodrębnia  on  specjalną  grupę  ludzi  - 

przedsiębiorców,  którzy  najpełniej  będą  rozwój  przemysłu  realizować.  Po  raz  pierwszy  do 
ekonomii  pojęcie  przedsiębiorcy  wprowadził  w  XVIII  w.  R.  Cantillon

11

,  jednak  to  Say 

dokładnie  definiuje  przedsiębiorcę,  docenia  najbardziej  jego  rolę  i  wyznacza  mu  znaczące 
miejsce w procesie gospodarczym. Przedsiębiorca u Saya inicjuje i realizuje produkcję, to on 
ma  największy  wpływ  na  wytwarzanie  bogactw,  a  nie  właściciel  ziemski  (jak  uwaŜali 
fizjokraci)  lub  robotnik  (jak  twierdził  Smith),  odgrywający  rolę  raczej  bierną.  Jest 
pośrednikiem,  który  zakupuje  usługi  produkcyjne  potrzebne  do  wytwarzania  produktów.  
W ten sposób ustala się popyt na te usługi produkcyjne, stanowiący jedną podstawę ich oceny 
Z  drugiej  strony  czynniki  produkcji,  czyli  ludzie,  kapitały  ziemia,  tworzą  podaŜ  tych  usług, 
tworząc  druga  podstawę  ich  wartości.  W  ten  sposób  prawo  popytu  i  podaŜy  reguluje  cenę 
usług produkcyjnych i produktów. 

Jean  Baptiste  zupełnie  inaczej  niŜ  Smith  ujmuje  kwestię  oszczędzania.  Smith  mówi  

o  cnocie  oszczędzania,  o  wysiłku  czynionym  dla  oszczędzania  z  dochodów.  Say  natomiast 
podkreślając produkcję, twierdzi, Ŝe w okresach pomyślności (zwiększonej produkcji, a przez 
to zwiększonych dochodów i zysków), zwiększają się jednocześnie i wydatki konsumpcyjne  
i  oszczędzanie.  Oszczędności  wychwalane  przez  Smitha,  są  dla  Saya  wynikiem  "wad 
organizacji  politycznej".  Są  to  oszczędności  wymuszone  na  najliczniejszej  klasie  pracującej, 
która  nie  otrzymuje  wynagrodzenia  proporcjonalnie  do  własnego  udziału  w  produkcji.  
Z drugiej strony Say rozumuje, Ŝe oszczędzanie (przez właścicieli kapitału, przedsiębiorców) 
pozwala powiększyć kapitał, czyli stwarza równocześnie inwestycje. 

 Najsłynniejszą  z  teorii  Jean  Baptiste  Saya  jest  jego  "prawo  rynków".  Teoria  ta 

odegrała bardzo powaŜną rolę w historii myśli ekonomicznej, zarówno ekonomiści klasyczni, 
keynesiści,  moneteraści,  jak  i  socjaliści  (nie  mówiąc  juŜ  o  marksistach  i  komunistach)  nie 
pozostawili  jej  bez  komentarza.  Przez  jednych  była  chwalona  i  poprawiana,  przez  innych 
                                                 

11

          Przedsiębiorca  -  jako  osoba  ponosząca  ryzyko  związane  z  niepewnością  i  osoba  podejmująca  decyzje;  przedsiębiorca  jako  arbiter  

i osoba dokonująca wyboru alternatywnych zastosowań róŜnych zasobów. 

 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

19 

ostro  krytykowana,  ale  byli  i  tacy,  którzy  na  jej  podstawie  rozwinęli  własne  teorie 
ekonomiczne.  

Według  tego  prawa  "produkcja  sama  wytwarza  na  siebie  popyt".  Innymi  słowy, 

ludzie  wytwarzają  wyroby  i  oferują  usługi,  aby  po  ich  sprzedaniu  kupić  rzeczy,  których 
pragną. Lub: produkty wymieniają się na produkty, kaŜdy nabywca jest zarazem sprzedawcą i 
na odwrót. Wymiana zostaje tu znaturalizowana, pieniądz spełnia jedynie funkcję pośrednika 
wymiany,  nie  ma  samodzielnej  roli.  Z  chwilą  zakończenia  wymiany  okazuje  się,  Ŝe 
produktem zapłacono za produkt. Jeśli ludzie przestaną kupować określone wyroby, wówczas 
ich  producenci  przestawią  się  na  wytwarzanie  towarów,  na  które  popyt  istnieje.  Jeśli 
wytwarzane są tylko te wyroby i oferowane usługi, na które jest popyt, to dochód otrzymany 
z  ich  sprzedaŜy,  przedsiębiorcy  i  pracownicy  przeznaczają  z  kolei  na  zakup  potrzebnych  im 
dóbr i usług. Wynika z tego, Ŝe podaŜ (ilość towarów i usług zaoferowanych do sprzedaŜy po 
danej cenie) sama na siebie wytwarza popyt (ilość towarów i usług, które konsumenci chcą i 
są  w  stanie  kupić  po  danej  cenie).  Oznacza  to,  dowodzi  Say,  Ŝe  nie  moŜe  istnieć  takie 
zjawisko,  jak  nadprodukcja.  Zjawiska  jak  nadprodukcja  czy  bezrobocie  mogą  występować 
tylko  w  krótkim  okresie,  jako  przejściowe  zakłócenia,  którym  wolność  ekonomiczna 
b
ędzie się skutecznie przeciwstawiać.  

"Dopóki  nikt  nie  wtrąca  się  do  systemu,  zawsze  będzie  on  doskonale  dopasowywał  się
samoregulował,  gdy
Ŝ  kaŜdy  akt  produkcji  zawsze  wytwarza  efektywny  popyt  niezbędny  do 
nabycia  produktu"
.  W  długim  okresie  zakłócenia  w  postaci  nadprodukcji,  niezrealizowania 
części  wytworzonej  wartości  nie  nastąpią  nigdy.  Nie  ma  więc  zagroŜenia  kryzysem. 
Ewentualne  zakłócenia  rynku  nie  będą  spowodowane  nadprodukcją,  a  tylko  niedostateczną 
produkcją  innych  gałęzi  produkcji,  mogą  być  skutkiem  tarć  (frykcyj)  w  procesie 
gospodarczym. 

*** 

JuŜ  w  latach  trzydziestych  XIX  w.  wystąpiły  objawy  wyczerpywania  się  dynamizmu 

szkoły klasycznej. MoŜna mówić o kilku powodach takiego stanu rzeczy.  

Po pierwsze, to coraz wyraźniejsza niezgodność między doktryną ricardiańską a praktyką 

gospodarki  angielskiej  (statystyka  odnotowywała  jednoczesny  wzrost  liczby  ludności  i 
realnego  dochodu  oraz  produkcji  środków  utrzymania,  co  podwaŜało  koncepcje  Ricarda  na 
temat  renty  i  prawo  ludności  Malthusa.  Postęp  techniczny  zakwestionował  ogólne  prawo 
zmniejszających się korzyści i stopy zysku).  

Druga przyczyna – to profesjonalizacja nauki ekonomicznej. Pojawiali się liczni krytycy 

dotychczasowych  koncepcji  oraz  liczne  nowe  teorie.  Wśród  przyczyn  istotną  rolę  zaczyna 
odgrywać  wpływ  pisarzy  socjalistycznych  i  humanistów,  wskazujących  na  konieczność 
badania zjawisk gospodarczych w szerokich ramach ustroju społecznego. Panuje przekonanie, 
Ŝ

e twórczość J.S. Mill’a zamyka dzieje szkoły klasycznej. 

    

5)

 

John Stuart Mill (1806-1873)

12

 

 

W dziedzinie ekonomii jego inspiracją były oczywiście poglądy mistrzów i dyskusja nad 

reformami  społeczno-ekonomicznymi  oraz  istotą  polityki  liberalnej.  Dla  niego  państwo 
powinno gwarantować wolność jednostki (myśli, sumienia, dyskusji, kształtowania własnego 
modelu  Ŝycia),  a  zasada:  laissez  faire,  laissez  passer!  nie  jest    prawem  przyrody,  ale  Ŝywą 
regułą, stosowaną zgodnie z doświadczeniem. 
                                                 

12

 Por. 

http://www.nbportal.pl/pl/np/zbiory-wiedzy/historia/historia_ekonomii_13?pg=10

 ; M. Blaug, op.cit. 

s.194-235 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

20 

Swoje  wczesne  poglądy  ekonomiczne  Mill  zaprezentował  w  zbiorze  „Szkice  o  pewnych  nie 
rozwi
ązanych  kwestiach  ekonomii  politycznej”  (1844),  a  potem  w  1848  r.  w  „Zasadach 
ekonomii  politycznej  z  niektórymi  zastosowaniami  do  filozofii  społecznej”
-  który  stał  się 
cenionym wykładem ekonomii klasycznej. 

Ekonomię  uwaŜał  Mill  jedynie  za  jedną  z  wielu  nauk  o  człowieku.  Nie  moŜna  więc 

rozpatrywać jego poglądów na gospodarkę nie znając poglądów na filozofię, zwłaszcza etykę. 
WyłoŜył  je  w  rozprawie  Utylitaryzm.  Celem  ludzkiego  Ŝycia,  twierdzi  w  niej  Mill,  jest 
szczęście.  Szczęście  zaś  polega  na  przyjemności  i  unikaniu  cierpienia.  To,  co  sprawia 
przyjemność  i  pozwala  uniknąć  cierpienia  jest  uŜyteczne.  Człowiek  kierujący  się  etyką 
utylitarystyczną  powinien  postępować  tak,  aby  efekty  jego  czynów  były  uŜyteczne,  to  jest 
przyczyniały się do jego szczęścia, ale i innych ludzi. 

John Stuart Mill definiuje ekonomię jako "naukę/nie sztukę!/ badającą prawa takich zjawisk 
społecznych,  które  powstaj
ą  z  połączonych  działań  ludzi,  podejmowanych  w  celu 
produkowania bogactwa, o ile zjawiska te nie s
ą modyfikowane przez pogoń za jakimś innym 
przedmiotem".
 

Według niego ekonomia jest nauką abstrakcyjną, zakłada arbitralną definicję człowieka, tzw. 
homo  oeconomicus  (jednostka  gospodarująca  -  pojęcie  uŜyte  po  raz  pierwszy  przez 
Milla),
 w której kaŜda istota ludzka stara się uzyskać jak największą ilość rzeczy koniecznych 
do Ŝycia, wygód i luksusu, tak małą ilością pracy, trudu i wyrzeczeń, jak tylko pozwala na to 
dany  stan  wiedzy.  Zgodnie  z  tym  załoŜeniem,  jeŜeli  robotnik  moŜe  osiągnąć  wyŜszą  płace, 
kapitalista większy zysk, a właściciel ziemi większą rentę, będą razem współdziałali, tak aby 
to osiągnąć.  

 Jako  filozof  nauki  Mill  sporo  uwagi  poświęca  nie  tylko  samym  zasadom  działania 
gospodarki,  co  jest  przedmiotem  działania  ekonomii,  ale  przede  wszystkim  metodologii 
ekonomii,  czyli  sposobom  badania  prawidłowości  gospodarczych.  UwaŜa,  Ŝe  tak  jak  
w  innych  naukach  "moralnych"  (politologia,  socjologia,  etyka,  ekonomia  itp.)  powinno  się 
stosować  przede  wszystkim  metodę  a  prori,  polegającą  na  abstrakcyjnej  spekulacji. 
Ekonomista przyjmuje pewne załoŜenia, a następnie z tych załoŜeń dedukuje wnioski.  

Niemniej  Mill  docenia  teŜ  konieczność  weryfikacji  teorii  przez  porównywanie  nowych 
faktów  do  sformułowanej  juŜ  teorii.  Przy  tym  przestrzega  uczonych  ekonomistów,  by  nie 
popadali w doktrynerstwo. 

Prawa  produkcji  są  według  Milla  prawami  natury,  podobnie  jak  prawo  ciąŜenia.  Nie  mogą 
więc  być  zmieniane  z  woli  człowieka  lub  przez  instytucje.  Natomiast  prawa  podziału  nie  są 
ustalone, są wynikiem rozwiązań społecznych i instytucjonalnych. 

Mill  sprzeciwiał  się  jednak  opodatkowaniu  progresywnemu  ze  względu  na  jego 
antybodźcowy charakter. Jednocześnie opowiadał się za wysokimi podatkami od spadków.  

Eklektyzm  Milla  w  dziedzinie  teorii  ekonomii  przerzucił  się  na  jego  poglądy  dotyczące 
polityki gospodarczej i socjalnej. Jego pisma wykazują tak duŜą domieszkę poglądów, Ŝe nie 
trudno  go  przypisać  do  jakiejś  jednej  doktryny.  Był  po  trosze  zwolennikiem  leseferyzmu, 
interwencjonizmu, a nawet socjalizmu.  

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

21 

Mill  jest  postrzegany  jako  kontynuator  Smitha  i  Ricardo,  a  zwłaszcza  tego  drugiego. 

RóŜni  go  jednak  od  nich  przyjęta  przez  niego  teoria  wartości.  Inaczej  niŜ  Smith i  Ricardo, 
Mill  nie  opierał  teorii  wartości  na  pracy,  ale  na  kosztach  produkcji.  Odrzucił  poszukiwanie 
wartości bezwzględnej, opartej na jakimś pojedynczym czynniku, takim, jakim była praca lub 
odpowiednia  ilość  zboŜa  u  Smitha.  UwaŜał,  Ŝe  celem  teorii  wartości  jest  wyjaśnienie 
sposobów  kształtowania  się  relacji  cen.  Pisał:  „Wartość  jest  pojęciem  względnym.  Wartość 
rzeczy  oznacza  ilo
ść  innej  rzeczy  w  ogólności,  na  którą  ta  pierwsza  rzecz  jest  wymieniana”. 
Analizując  kształtowanie  się  wartości  rynkowej,  wskazywał  na  rolę  popytu  i  podaŜy,  które 
nadają  rzeczy  wartość  chwilową  poprzez  wahania  wokół  wartości  naturalnej.  Wartość 
naturalna  wynika  zaś  z  rzadkości  dobra  i  kosztu  jej  wytworzenia  (czyli  przede  wszystkim 
płace robocze i zyski kapitału). 

Mill  rozwinął  i  doprecyzował  teorię  handlu  zagranicznego  Ricarda,  opartą  na 

korzyściach  komparatywnych.  Bronił  prawa  rynków  [Say’a]  przed  krytyką  m.in.  Malthusa. 
Mill  wykazał,  Ŝe  w  gospodarce  naturalnej,  opartej  na  wymianie  barterowej,  nie  moŜe  być 
nadprodukcji, albowiem decyzja o dostarczeniu towarów na rynek przyjmuje z góry istnienie 
popytu na towary. Nie zmienia tego wprowadzenie pieniądza jako środka wymiany. Nadmiar 
podaŜy  moŜe  wystąpić  natomiast  wtedy,  kiedy  pieniądz  funkcjonuje  jako  środek  do 
przechowywania  wartości.  Nadmierna  ekspansja  kredytowa  moŜe  doprowadzić  do  tego,  
Ŝ

e  pod  wpływem  oczekiwań  producentów  i  konsumentów  powstanie  nadwyŜka  popytu  

i podaŜy. 

W  Zasadach  ekonomii  politycznej  wyróŜnia  Mill  dwa  rodzaje  kapitału.  Pierwszy  z  nich  to 
tzw. the co-operative capital, zwiększający moŜliwości produkcyjne Człowieka. Przykładem 
są  tutaj  silniki  parowe,  maszyny  i  narzędzia.  Drugi  rodzaj  kapitału  nazywa  kapitałem 
renumeratywnym
,  słuŜy  on  do  wymiany  za  pracę.  Zalicza  się  do  niego  wszystko,  czego 
robotnik  potrzebuje  do  Ŝycia,  czyli  Ŝywność,  ubrania,  herbatę  i  tak  dalej,  tworzące  razem 
narodowy fundusz płac. 

Za  pomocą  kapitału  renumeratywnego  kapitaliści  opłacają  pracę  robotników,  przy  czym 
mniej  istotne  jest  to,  czy  dzieje  się  to  za  pośrednictwem  pieniądza,  czy  na  zasadach 
barterowych.  Na  rynku  znajdują  się  więc  dwa  "towary"  -  praca  i  kapitał  renumeratywny.  
W zaleŜności od ilości jednego i drugiego kształtują się płace.  

"Płace  zaleŜą  więc  od  popytu  i  podaŜy  pracy,  lub  -  jak  to  się  często  określa  -  od  proporcji 
Populacji  i  Kapitału".  Przy  czym  Populacją  są  w  tym  wypadku  tylko  klasy  pracujące,  
a Kapitał oznacza kapitał przeznaczony na zakup pracy.  

Mill  dochodzi  do  wniosku,  Ŝe  pojawienie  się  maszyn  zmniejsza  dochody  robotników.  JeŜeli 
kapitał enumeratywny, czyli Ŝywność, ubrania i inne środki konieczne do Ŝycia są zamieniane 
na kapitał kooperatywny, czyli maszyny - zmniejsza się ilość tego pierwszego, czyli fundusz 
płac.  Przy  tej  samej  populacji  płace  muszą  więc  spaść.  Dodatkowo,  maszyny  mogą 
zastępować częściowo pracę ludzką, co powoduje, Ŝe jeszcze bardziej spada na nią popyt.  

Dodatkowo  naleŜy  podkreślić,  Ŝe  wprowadził  podział  do  ekonomii  na  „statykę”  i 
„dynamikę”.  Statyka  –  pokazuje  zjawiska  gospodarcze  w  ich  jednoczesnym  współistnieniu; 
dynamika  –  dodaje  do  tego  teorię  ruchu,  ujawniając  istotę,  prawa  i  tendencje  zachodzących 
zmian. 
 
 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

22 

Marginalizm i przejście do ekonomii neoklasycznej 

 

 

Łacińskie „marginalism” – to kraniec. Istotę marginalizmu przybliŜa znajomość nauki 

o funkcjach i rachunku róŜniczkowym, w którym bada się przebieg funkcji ciągłych i określa 
się  ich  punkty  ekstremalne  –  maksima  i  minima.  Adaptacja  rachunku  róŜniczkowego  do 
analizy  wielkości  gospodarczych    (np.  kosztów,  utargów,  zysków)  zapoczątkowała  rozwój 
badań  szeroko  korzystających  z  metod  matematycznych.  Niekiedy  mówi  się  nawet  
o „rewolucji marginalnej” – początek lata 70-te XIX w. 

Dyskusja  nad  istotą  zwrotu  w  analizie  ekonomicznej  rozpoczęła  się  wraz  ze  wzrostem 

moŜliwości wymiany informacji naukowej (profesjonalizacja nauki-wymiana informacji). To 
moŜe  tłumaczyć,  Ŝe  prawie  jednocześnie  powstały  trzy  szkoły  myśli  ekonomicznej  w  trzech 
róŜnych  ośrodkach  (koncepcje  szkoły:  austriackiej,  lozańskiej  i  anglo-amerykańskiej)

13

 

stosujące niemal jedno podejście metodologiczne i lansujące teorię uŜyteczności krańcowej. 
 

1)

 

Szkoła austriacka 

 
Mistrzem  tej  szkoły  był  Carl  Menger  (1840-1921),  który  w  1871  roku  opublikował  swoje 
dzieło: „Zasady nauki ekonomicznej”. 

Punktem wyjścia jego fundamentalnych tez jest prosta teoria potrzeb (potrzeby to dla 

niego  „podstawy  podstaw”).  Potrzeby  wywodzą  się  z  pierwotnych  popędów,  następnie 
jednostkowe  przekształcają  się  w  potrzeby  róŜnych  wspólnot,  aby  ostatecznie  stać  się 
ogólnospołecznymi. 

Następną  tezą  jest  teoria  dóbr.  Menger  rozpatruje  prosty  stosunek  :  człowiek-rzecz. 

Odwołuje  się  teŜ  do  kategorii  uŜyteczności.  Zbiór  dóbr  dzieli  się  na  bezpośrednio  dostępne  
w nieograniczonych  ilościach i na dobra gospodarcze , które cechuje rzadkość, ograniczona 
ilość.  Stosuje  teŜ  kryterium  podziału  dóbr  wg  kryterium  „odległości”  na:  dobra  pierwszego 
rzędu  (dobra  gospodarcze,  które  moŜemy  wykorzystywać  bezpośrednio  do  zaspokajania 
potrzeb  np.  potrawy)  i  dobra  drugie  i  dalszych  rzędów  (te,  bez  których  nie  moŜna  pozyskać 
dóbr  pierwszego  rzędu  –  charakter  środków  produkcji).  Potrzeby  ludzkie  dają  się  określić 
tylko  w  granicach  popytu  efektywnego  (opartego  na  realnej  kontroli    podmiotu 
gospodarującego nad dobrami gospodarczymi). Władanie dobrami dalszych rzędów – określa 
ogólne granice dostępności dóbr w gospodarce. 

Podstawowa część jego systemu to subiektywna teoria wartości.

 

Zanim ekonomista 

austriacki,  Carl  Menger,  stworzył  tą  teorię  wartości,  przez  wiele  lat  dominowało  wśród 
ekonomistów błędne przekonanie, sformułowane przez K. Marksa, Ŝe wartość danego towaru 
czy  usługi  jest  sprawą  obiektywną  i  wiąŜę  się  z  ilością  pracy  włoŜoną  w  jego  (jej) 
wytworzenie.  Nawet  dzisiaj  osoby  często  przyznają  odruchowo,  Ŝe  wartość  produktu 
rzeczywiście zaleŜy od kosztu jego wytworzenia. 

Pierwsze powaŜne wątpliwości w kwestii tworzenia wartości pojawiły się w związku  

z pytaniem: dlaczego woda, która „obiektywnie” jest znacznie od diamentu wartościowsza, de 
facto  
jest  od  tego  ostatniego  znacznie  tańsza?  Albo,  dlaczego  ta  sama  woda,  w  warunkach 
ekstremalnych  (na  przykład  dla  osoby  spragnionej,  na  pustyni)  moŜe  być  droŜsza  od  tegoŜ 
diamentu? Odpowiedzi na te pytania udzielił właśnie Menger. ZauwaŜył on m.in. Ŝe wartość 
produktu  (usługi)  jest  subiektywna  i  zaleŜy  od  indywidualnej  oceny  stron  wymiany.  Nie 
moŜna więc powiedzieć, Ŝe cała woda jest z natury swojej (obiektywnie) tańsza od diamentu, 
ale Ŝe w pewnych subiektywnych (marginalnych) okolicznościach moŜe tak właśnie być.  
 

                                                 

13

 Stosując kryterium – metody badawczej: szkoła psychologiczna, matematyczna i neoklasyczna. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

23 

Wniosek: 
wartość tego samego produktu czy usługi moŜe być róŜna, gdyŜ jest absolutnie subiektywna. 
 
A  zatem  uŜyteczność  i  rzadkość  są  tylko  przesłankami  ogólnymi  –  o  wartości  decyduje 
subiektywny punkt widzenia jednostki gospodarującej. 
Zdaniem Mengera przy mierzeniu tak rozumianej wartości naleŜy uwzględnić dwa momenty: 
subiektywny  (pozwala  wydzielić  klasy  potrzeb  w  zaleŜności  od  waŜności)  i  obiektywny 
(określa granice dostępnych zasobów dóbr ekonomicznych). Oba powinny być uwzględniane 
w rachunku podmiotu gospodarującego, który pragnie maksymalizować swoje zadowolenie w 
warunkach  ograniczeń  –  ten  tok  rozumowania  moŜna  prześledzić  na  tzw.  „trójkącie 
Mengera”.  
 
Przykład: 

Jeśli jednostka ma na zaspokojenie potrzeb 3 zł, a nakład na jedną porcję wynosi 1 zł, to moŜemy 

dowieść, Ŝe maksymalizację zadowolenia daje kombinacja zakupu 2 porcji dobra I klasy i 1 porcji II klasy.  

 

Klasa potrzeb 

II 

III 

IV 

VI 

VII 

VIII 

IX 

Wskaźnik 

(ranga) 

10 



















 










 





























Na tej podstawie kreśli oryginalną teorię komutacji (łac. computare – przypisywać): wartość 
dóbr  dalszego  rzędu  (środków  produkcji)  jest  następstwem  przeniesienia  na  te  dobra 
subiektywnych wartości dóbr pierwszego rzędu. 
Do następców Mengera zalicza się: Friedricha Wiesera oraz Eugen von Böhm-Bawerk’a
 
Friedrich  Wieser
  (1851-1926)  –  opracował  prawo  uŜyteczności  krańcowej.  Według  niego  
w  warunkach  ograniczoności  dostępnych  zasobów  trzeba  przerwać  proces  zaspokojenia 
potrzeb nie w punkcie pełnego nasycenia, ale po uŜyciu ostatniego (krańcowego) dostępnego 
dobra i uzyskaniu ostatniej porcji uŜyteczności – uŜyteczności krańcowej. 
Eugen  von  Böhm-Bawerk  (1851-1914)  –  w  historii  myśli  ekonomicznej  zapisał  się  dzięki 
teorii procentu. Tłumaczy ją tak: są tylko dwa czynniki produkcji – ziemia i kapitał. Kapitał 
jest czynnikiem pochodnym, który tylko wiąŜe czynniki elementarne  i umoŜliwia realizację 
procesów produkcji (wydłuŜonych w czasie). Czynnik czasu ułatwia zrozumienie istoty zysku 
z  kapitału  i  natury  procentu.  Procent  –  czyli  wszelki  dochód  stanowiący  wynagrodzenie 
kapitału.  W  procesie  produkcji  uzyskuje  się  tzw.  procent  pierwotny  (który  dzieli  się  na 
procent  surowy  –  jako  wynagrodzenie  za  ryzyko,  poniesione  koszty  i  amortyzację;  oraz 
procent  czysty  –  wynagrodzenie  z  tytułu  praw  własności;  procent  czysty  jest  podstawą  tzw. 
pozytywnej teorii procentu – „ludzie wyŜej cenią dobra teraźniejsze niŜ przyszłe”), natomiast 
poŜyczka daje procent pochodny
 

2)

 

Szkoła lozańska 

 

Mistrzem  szkoły  jest  Leon  Walras  (1834-1910).  W  latach  1874-1877  ukazało  się  jego 

dzieło  główne:  „Elementy  czystej  teorii  politycznej”,  w  której  zaprezentował  zręby  słynnej 
teorii równowagi ogólnej.   
Dla  Walrasa  punktem  badań  jest  gospodarstwo  społeczne  –  zbiór  rzeczy  materialnych  
i  niematerialnych,  które  się  rzadkie,  uŜyteczne  i  dostępne  w  ograniczonych  ilościach. 
Ekonomię polityczną dzieli na ekonomię: stosowaną (zajmująca się produkcją i stosunkiem 
ludzi  do  rzeczy),  społeczną  –  badającą  proces  podziału  bogactwa  i  relacje  między  ludźmi; 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

24 

oraz  czystą  ekonomię  polityczną  –  zajmującą  się  relacjami  wymiany,  stosunkami  między 
rzeczami. Walras stosował ujęcie statyczne – zakładał jednoczesność występowania zjawiska 
i  pewien  stan  badanego  w  danym  momencie  układu.  Jako  stan  uprzywilejowany  w  analizie 
występuje stan równowagi procesów i systemów gospodarczych. 

Walras  przyjął  abstrakcyjny  model  rynku,  na  którym  panuje  doskonała  i  wolna  konkurencja  
i  opracował  algorytm  matematyczny,  w  którym  czynniki  produkcji  i  ceny  automatycznie 
dostosowują  się  do  stanu  równowagi.  Studenci  ekonomii  zaczynają  naukę  od  prostego 
modelu,  w  którym  istnieje  popyt  na  pewne  dobro,  podaŜ  i  cena.  Tego  typu  analiza  nie 
przedstawia  większych  trudności.  Walras  rozwaŜał  jednak  sytuację,  w  której  istnieje  wiele 
firm, towarów, czynników produkcji, a zmiana ceny, popytu lub podaŜy jednego, wpływa na 
inne. To wymagało zbudowania skomplikowanych modeli matematycznych. Były to modele 
dość  abstrakcyjne,  gdyŜ  załoŜenie  doskonałej  konkurencji  i  samoczynnego  osiągania 
równowagi  na  rynku  jest  mocno  uproszczone.  Dlatego  analiza  Walrasa  ma  niewielkie 
zastosowanie  w  polityce  gospodarczej.  Stwarza  natomiast  świetne  narzędzie  dla 
ekonomistów. Zaletą jest teŜ elegancja teorii Walrasa. Do dziś w rozwaŜaniach teoretycznych 
uŜywany  jest  termin  "rynek  walrasowski",  czyli  taki,  gdzie  dzięki  konkurencji  pojawia  się 
automatycznie równowaga (ekonomiści mówią: rynek się oczyszcza).  

Sławę  szkoły  lozańskiej  ugruntował  Włoch  Vilfredo  Pareto  (1848-1923)  („Podręcznik 
ekonomii  politycznej”)  –  zapisał  się  w  dziejach  statystyki,  opracowując  podstawy 
weryfikowania  tendencji  występującej  w  rozkładzie  dochodów  (tzw.  prawo  Pareta),  a  takŜe  
w tworzeniu zrębów współczesnej socjologii (m.in. jako autor teorii krąŜenia elit). Podkreślał 
przede  wszystkim  powiązania  ekonomii  z  socjologią  i  polityką  gospodarczą.  W  ramach 
ekonomii zaproponował metodologiczne podejście: rozróŜnienie uŜyteczności kardynalnej od 
ordynarnej (porządkowej). W zwykłym pomiarze, kardynalnym, określa się, ile razy coś jest 
większe  od  pewnego  wzorca,  natomiast  w  porządkowym  –  nadajemy  pewien  wskaźnik,  aby 
odpowiedzieć tylko, Ŝe jest to większe, wyŜsze lub niŜsze.  

Przede  wszystkim  opracował  teorię  wyborów,  istotnego  elementu  myśli  ekonomicznej. 
Pareto  wprowadził  pojęcie  „krzywe  obojętności”,  które  są  graficznym  odbiciem  zachowań 
konsumenta i producenta w sytuacji wyboru kombinacji dwóch dóbr. 

Udoskonalił  teŜ  walrasowską  teorię  równowagi,  wskazując  na  ograniczony  sens  pojęcia 
wolnej konkurencji. Określenie „optimum Pareta” – sytuacja , w której kaŜda akcja, mająca 
na celu poprawienie połoŜenia jednostki, jego zadowolenia, uŜyteczności, nie moŜe nastąpić 
bez pogorszenia połoŜenia innego podmiotu. 

3)

 

Szkoła anglo-amerykańska 

Mistrzem  tej  szkoły  został  Wiliam  Stanley  Jevons  (1835-1882)  –  interesował  się 

zjawiskami  kryzysów  i  cyklu  gospodarczego,  poszukując  ich  obiektywnych  przyczyn. 
Stosował  podejście  matematyczno-logiczne.  Ekonomia  jest  dla  niego  nauką  matematyczną, 
poniewaŜ  zajmuje  się  ilościami,  bada  rzeczy  w  kategoriach  „mniejsze-większe”  i  potrafi 
formułować  zasady  i  prawa.  Jako  punkt  wyjściowy  Jevons  obrał  teorię  zadowolenia  
i  przykrości  –  a  celem  ekonomiki  jest  maksymalizacja  szczęścia  przez  zdobywanie 
zadowolenia  po  najmniejszym  koszcie  przykrości.  Jądrem  jest  oczywiście  teoria 
u
Ŝyteczności krańcowej” i trzy prawa Jevons’a: 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

25 

1)

 

Stopień  uŜyteczności  zmienia  się  wraz  z  ilością  towaru  i  ostatecznie  spada,  w  miarę 
jak ilość dobra rośnie 

2)

 

Dotyczy  optymalnego  podziału  dóbr  między  róŜne  zastosowania  (czyli  alokacji 
zasobów)  –  obowiązuje  kryterium  maksymalizacji  zadowolenia:  krańcowe 
uŜyteczności  porcji  dobra  podzielonego  między  róŜne  zastosowania  muszą  być  sobie 
równe. 

3)

 

Prawo obojętności: w warunkach wolnej konkurencji nie mogą występować dwie ceny 
na ten sam towar. 

Najbardziej  znaczący  wkład  wniesiony  przez  Jevonsa  do  głównego  bloku  ekonomii 
neoklasycznej  stanowi  jego  teoria  podaŜy  pracy:  jeśli  wysiłek  ludzki  ma  jakaś  dodatnią 
wartość  ze  względu  na  swoją  uciąŜliwość,  to  dany  osobnik  będzie  skłonny  oferować  swoją 
pracę  tak  długo,  jak  długo  jest  zdania,  Ŝe  osiągana  satysfakcja  przewyŜsza  odczuwaną 
przykrość wysiłku. Jevons zakładał, Ŝe owa przykrość (tj. ujemna uŜyteczność pracy) w miarę 
trwania  wysiłku  najpierw  maleje,  a  potem  rośnie,  natomiast  krańcowa  uŜyteczność  pracy 
monotonicznie maleje.

14

 

Wśród  innych  ekonomistów  tej  szkoły  byli  takŜe:  Francis  Ysidro  Edgeworth  (powiązany  
z  Uniwersytetem  w  Oksfordzie),  Philips  Henry  Wicksteed  (oboje  wraz  z  Jevonsem 
współtworzyli  system  A.  Marshalla),  zaś  ze  strony  amerykańskiej  –  John  Bates  Clark 
(profesor Columbia University). 

System ekonomiczny Alfreda Marshalla (1842-1924) – 

czyli „szkoła z Cambridge” 

 

System marshallowski został zawarty w pracy „Zasady ekonomiki”(1890). Ograniczał 

się  do  badań  mikroekonomicznych:  „Ekonomika  to  nauka  o  tym,  jak  ludzie  Ŝyją,  działają  
i my
ślą w codziennym Ŝyciu gospodarczym” . Nie jest nauką tak ścisłą jak nauki fizyczne, ale 
ograniczał ją do pomiaru wielkości ekonomicznych za pomocą pieniądza. Metoda stosowana 
przez Marshalla – to kompromis tradycji euklidesowo-kartezjańskiej z podejściem opisowym. 
Zalecał  i  sam  stosował  przy  tym  technikę  analizy  znaną  w  logice  i  matematyce:  warunek 
ceteris  paribus  –  przy  innych  warunkach  równych.  Czyli  –  w  początkowym  stadium 
rozwaŜań  naleŜy  przyjąć  pewne  okoliczności  i  wielkości  za  stałe  ,  w  celu  skupienia  uwagi 
tylko na elementach zmiennych i zbadać ich powiązania. Zasada ta pozwala wprawdzie badać 
złoŜone  zjawiska,  ale  kosztem  ograniczenia  realizmu.  Stanowi  ona  „jądro”  marshallowskiej 
analizy  metodą  równowag  cząstkowych  –  celowa  rezygnacja  z  wypowiadania  się  na  temat 
stanów  np.  całej  gospodarki  (jak  to  czyniła  szkoła  lozańska),  a  skupienie  się  na  teorii 
funkcjonowania  i  równowagi  takiego  podmiotu,  jak  przedsiębiorstwo  (które  nazywał 
„reprezentatywnym” w danym układzie społeczno-ekonomicznym). 
Centralną część doktryny zajmuje jego teoria popytu, podaŜy i równowagi (synteza szkoły 
klasycznej  i  kierunku  marginalistycznego):  klasycy  podkreślali  rolę  podaŜy,  Jevons,  Walras  
i Menger - popytu. Zatem Marshall wskazał na współzaleŜność podaŜy, popytu i ceny. 

Z  prawa  popytu  wynika,  Ŝe  im  większa  jest  ilość  towaru,  zaoferowana  na  sprzedaŜ, 

tym mniejsza jest cena, po jakiej znajdzie się nabywców. Jeszcze prościej moŜna powiedzieć,  
Ŝ

e  popyt  wzrasta  ze  zniŜką  ceny  i  spada  z  jej  wzrostem.  Marshall  wprowadził  do  ekonomii 

waŜne pojęcie elastyczności popytu. Tłumaczy ono reakcję nabywców na zmiany cen róŜnych 
rodzajów dóbr i reakcję samej ceny na zmiany w popycie efektywnym.  

                                                 

14

 Patrz : M.Blaug, op.cit. s. 323-325 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

26 

W ramach teorii popytu mieści się interesująca koncepcja renty konsumenta. Marshall 

twierdził, Ŝe konsument czerpie korzyści w warunkach wolnego rynku. BieŜącą cenę rynkową 
wyznacza  konsument  krańcowy,  jeśli  więc  inny  konsument  jest  skłonny  zapłacić  ceną 
wyŜszą, to ta nadwyŜka ceny przynosi mu szczególną rentę. Oszacowanie wysokości tej renty 
jest  bardzo  trudne,  ma  ona  bowiem  raczej  subiektywny  niŜ  obiektywny  charakter. 
RozwaŜania  nad  rentą  konsumenta  doprowadziły  Marshalla  i  niektórych  jego  uczniów  do 
wniosków  natury  społeczno-gospodarczej.  Wysokość  renty  konsumenta  zaleŜy  od  wielkości 
jego dochodu. Krańcowe jednostki dochodu osób bogatych mają słaby wpływ na masę renty 
w  całym  społeczeństwie.  Inaczej  jest  w  przypadku  jednostek  biedniejszych,  z  reguły 
liczniejszych  i  uzyskujących  relatywnie  wyŜsze  zadowolenie  ze  swoich  krańcowych 
dochodów.  Polityka  progresywnego  opodatkowania  dochodów  i  pomocy  biednym  rodzinom 
pozwoliłaby poprawić połoŜenie masy ludności niewielkim kosztem warstwy bogaczy.  

Teoria i prawo podaŜy zawierają kilka istotnych twierdzeń na temat kosztów produkcji 

i wynagrodzenia tzw. czynników produkcji, a więc i podziału dochodu. Marshall wprowadził, 
oprócz  tradycyjnych  trzech  czynników  produkcji  (patrz  –  Smith),  czwarty  -  organizacji
podąŜając  śladem  Say'a,  który  tak  wysoko  cenił  rolę  przedsiębiorcy  w  procesie  produkcji.  
W  czasach  wiktoriańskich  znaczenie  kwalifikacji,  talentu  i  zmysłu  kierowniczego  wielkich 
biznesmenów  było  czymś  oczywistym.  Posiadanie  takich  przymiotów  usprawiedliwiało 
uzyskiwanie dodatkowego dochodu i quasi-renty. Marshall przyjmował prawo zmniejszającej 
się wydajności czynników naturalnych, ale jednocześnie wprowadzał prawo zwiększającej się 
wydajności  czynników  związanych  z  człowiekiem,  a  więc  takich,  jak  praca,  kapitał  
i  organizacja.  Oznaczało  to,  iŜ  zwiększenie  nakładu  kapitału  i  pracy  prowadzi  zwykle  do 
ulepszenia organizacji, która ze swej strony zwiększa wydajność pracy i kapitału.  

 
Teoria równowagi rynkowej
:  
Równowagę  rozpatrywał  Marshall  w  ramach  czterech  okresów

15

.  Siły  naruszające  

i  przywracające  równowagę  na  rynku  działają  dość  odmiennie  w  zaleŜności  od 
rozpatrywanego  okresu.  Krótki  okres  charakteryzują  stała  podaŜ  i  wysoce  zmienny  popyt,  
a  krańcowa  cena  popytu  wyznacza  bieŜącą  cenę  rynkową.  W  drugim  okresie  wzrasta  rola 
podaŜy  i  kosztów  produkcji,  ale  aparat  wytwórczy  pozostaje  taki  sam.  Natomiast  w  okresie 
trzecim  -  długim  -  główną  rolę  przejmują  podaŜ  i  procesy  inwestycyjne.  Cena  musi  teraz 
pokryć koszty stałe i zmienne, nazywa się ją normalną ceną długookresową. Teoria podziału 
dochodów  i  wynagrodzenia  czynników  produkcji  silnie  jest  powiązana  z  koncepcjami 
czterech  okresów  i  zasadą  współzaleŜności  samych  czynników,  ich  substytucyjności,  jak 
równieŜ zaleŜy - ze strony formalnej - od kształtu krzywych popytu i podaŜy. Nad koncepcją 
quasi-renty szeroko dyskutowano w środowisku teoretyków i ostatecznie uznano ją za próbę 
uzasadnienia  wynagrodzenia  kaŜdego  zasobu  czynnika  produkcyjnego  niepowiększalnego  
w  krótkim  okresie.  Z  tym  zagadnieniem  wiązał  się  takŜe  problem  kształtowania  się  cen 
rynkowych  i  cen  czynników  produkcji.  Chodziło  o  przyczynę  sprawczą  -  czy  to  krańcowe 
wartości czynnika determinują cenę, czy teŜ odwrotnie, cena determinuje wartość czynników. 
Marshall  wskazywał  na  dualny  charakter  zagadnienia,  a  mianowicie,  Ŝe  w  krótkim  okresie 
aktualne renty, płace, stopy procentowe i stopy zysku są zdeterminowane cenami, natomiast 
w długim okresie jest odwrotnie - to płace, zyski i renty określają ceny.  

Marshall  postulował  politykę  stabilizacji  gospodarczej,  w  drodze  regulacji  obciąŜeń 

podatkowych  i  świadczenia  pomocy  warstwom  ubogim  oraz  działań  na  rzecz  stabilizacji 
ogólnego poziomu cen.  

 
 

                                                 

15

  1)  okres  rynkowy,  market  period,  krótki;  2)  dłuŜszy,  shot  run;  3)  long  run,  długi,  4)  okres  sekularny

secular period, odpowiada najdłuŜszym procesom. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

27 

Ekonomia neoklasyczna

 
Teorie  ekonomiczne  okresu  aŜ  po  lata  30-te  XX  wieku.  –  świadczyły  o  wewnętrznym 
zróŜnicowaniu ekonomii neoklasycznej. Reprezentanci: 
 
1.  Joseph  A.  Schumpeter  (1883-1950)  –  wywodził  się  ze  szkoły  austriackiej,  ale  korzystał 
teŜ  z  wiedzy  szkoły  lozańskiej.  Oryginalność  jego  wkładu  do  rodzącego  się  paradygmatu 
neoklasycznego  polegała  na  próbie  zdynamizowania  statycznego  modelu  gospodarki. 
Dowiódł, Ŝe do zmiany systemu nie są konieczne czynniki zewnętrzne , poniewaŜ istnieją siły 
wewnętrzne,  które  stają  się  przyczyną  rozwoju  gospodarczego.  Bez  takich  sił  procesy 
gospodarcze  miałyby  tylko  charakter  adaptacji  do  zmian  egzogenicznych.  Tymi  siłami 
generującymi  rozwój  są  przedsiębiorcy  i  innowacje  J.  Schumpeter  dokonał  klasycznego  juŜ 
dzisiaj trójpodziału na:  

1.

 

inwencje (invention),  

2.

 

innowacje (innovation),  

3.

 

naśladownictwo (imitation), 

określanego niekiedy mianem „triady Schumpetera”.   

Inwencja  jest  faktem  naukowym  lub  technicznym,  stwarzającym  moŜliwości  innowacyjne. 
Istnieje  nieprzerwany  strumień  inwencji  stanowiący  potencjalny  postęp  techniczny.  Jest  to 
warunek  konieczny,  lecz  niewystarczający  do  pojawienia  się  procesu  rozwoju.  Rozwój 
dokonuje  się  przez  innowacje,  czyli  dokonanie  czynu  zastosowania  inwencji.  Dokonana 
inwencja dopóty jest innowacją, dopóki w praktyce nie zostanie zastosowane w tej dziedzinie 
nowe,  nieistniejące  dotąd  rozwiązanie.  Wszelkie  upowszechnianie  się  innowacji  przez 
adaptację,  dyfuzję,  stanowi  odrębny  rodzaj  zmian,  zwany  procesem  imitacji.  Tak  więc 
innowacja  stanowi  kaŜdorazowo  niepowtarzalny  czyn.  Zmiany  o  charakterze  inwencyjnym 
lub  imitacyjnym  mają  ciągły  przebieg,  natomiast  innowacje  to  zmiany  o  typowo  nieciągłym 
charakterze, stąd ich wyjątkowość.  

W teorii Schumpetera pojawiają się następujące elementy dotyczące innowacji:  

 

innowacja  powstaje  w  wyniku  decyzji  i  działania  przedsiębiorcy,  prowadząc  do 
ukształtowania nowej funkcji produkcji;  

 

u podstaw innowacji leŜą zmiany techniczne, społeczne i organizacyjne;  

 

podstawową cechą innowacji jest nieciągłość;  

 

w  ramach  kaŜdej  funkcji  produkcji  występują  z  róŜnym  natęŜeniem  korygujące  jej 
kształt subinnowacje, mające charakter ciągły. 

Warto  podkreślić  sformułowane  przez  tego  teoretyka  pojęcie  „twórczej  (kreatywnej) 
destrukcji”
  (po  raz  pierwszy  pojawiło  się  w  pracy  „Kapitalizm,  socjalizm  i  demokracja”, 
1942). Twórcza destrukcja to proces transformacji przemysłowej wywołanej wprowadzeniem 
radykalnych  innowacji.  Schumpeterowska  wizja  kapitalizmu  kreuje  innowacyjność 
przedsiębiorstw jako główną siłę odpowiedzialną za długookresowy wzrost ekonomiczny. Ta 
sama  innowacyjność  odpowiedzialna  jest  równieŜ  za  liczne  bankructwa  firm,  które  nie  były  
w stanie dostosować się do nowych warunków panujących na rynku 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

28 

2.  Arthur  Cecil  Pigou  (1887-1959)  –  uczeń  i  następca  Marshalla.  DuŜy  wpływ  na  jego 
postawę wywarła I wojna światowa – stał się nawet pionierem nowej dyscypliny naukowej – 
ekonomiki obrony („Ekonomia polityczna wojny”). 
Ale w historii myśli ekonomicznej zapisał się jako obrońca neoklasycznej ekonomii i twórca 
neoklasycznej  ekonomiki  dobrobytu.  Wprowadził  kategorię  dobrobyt  społeczny,  w  ramach 
której  wyodrębnił  pojęcie  dywidenda  narodowa  –  bliskie  dzisiejszemu  pojęciu  dochodu 
narodowego. Dobrobyt społeczny jest związany z wielkością, strukturą podziału i stabilnością 
dywidendy  narodowej.  UwaŜał,  Ŝe  gdy  zawodzi  wolna  konkurencja  niezbędna  jest 
umiarkowana interwencja państwa (polityka fiskalna i pomoc biednym dają pozytywny efekt 
społeczny, zapobiegają konfliktom). 
 
EFEKT  PIGOU  (efekt  sald  realnych,  efekt  bogactwa),  zmiana  realnej  zamoŜności 
wynikająca ze zmiany siły nabywczej posiadanych aktywów; zmniejszenie ogólnego poziomu 
cen  powoduje,  Ŝe  ludzie  mogą  nabyć  więcej  dóbr  i  usług  za  posiadane  przez  siebie  aktywa,  
a wzrost ogólnego poziomu cen ogranicza ich siłę nabywczą. 
 
Obok  Pigou  ekonomistami  szkoły  z  Cambridge  byli:  Piero  Sraffa,  Joan  Robinson  (pierwsza 
kobieta  zajmująca  katedrę  ekonomii).  Do  ekonomii  neoklasycznej  zaliczamy  takŜe 
rozwaŜania Edwarda H. Chamberlina o duopolu.  
 
3.  Ludwig  von  Mises

16

  (1881-1973)  –  naleŜał  do  drugiej  generacji  szkoły  austriackiej.  

W publikacjach rozwinął teorię cyklu koniunkturalnego, eksponując zwłaszcza rolę ekspansji 
kredytowej (łatwy kredyt rodzi przeinwestowanie i inflację). 

Do  tej  pory  przedstawiciele  szkoły  podąŜali  klasyczną  ścieŜką  wyłączania  pieniądza  

z  ogólnej  teorii  ekonomii,  analizując  go  w  odrębnych  kategoriach  teoretycznych.  Mises 
uzasadniał jednak, Ŝe tak jak cena wszelkich dóbr jest determinowana przez podaŜ i popyt, tak 
samo  jest  i  siła  nabywcza  pieniądza,  jego  „cena.”  Klasyczni  ekonomiści,  szczególnie  David 
Ricardo,  widzieli,  Ŝe  zwiększenie  ilości  pieniądza  powoduje  zwyŜkę  cen.  Mises  jednak 
pokazał,  Ŝe  ceny  mogą  zwiększać  się  szybciej  lub  wolniej  niŜ  ilość  pieniądza,  Ŝe  wielkość  
i  szybkość  wzrostu  cen  zaleŜy  od  chęci  ludzi  do  trzymania  pieniędzy.  Argumentował  takŜe,  
Ŝ

e poniewaŜ ceny zwiększają się w relacjach do innych, inflacja monetarna przynosi ze sobą 

jedynie  redystrybucję  majątku  od  oszczędzających  i  zarabiających  do  banków  i  rządu,  oraz 
związanych  z  nimi  grup  interesu.  Znacznie  bardziej  niszczące  są  koniunkturalne  cykle 
boomów  i  załamań  rynku,  powodowane  przez  inflację  monetarną.  W  ogólnym  zarysie:  gdy 
rząd  powoduje  inflację,  zaniŜa  stopy  procentowe  poniŜej  ich  prawidłowego  poziomu 
rynkowego,  zaleŜącego  od  skłonności  do  oszczędzania.  Sztucznie  niski  poziom  stóp 
procentowych  sprowadza  przedsiębiorców  na  manowce  nieopłacalnych  inwestycji,  tworząc 
boom inflacyjny. Kiedy ekspansja kredytowa słabnie lub zatrzymuje się, błędy inwestycyjne 
zostają odkryte, co pociąga za sobą bankructwa i bezrobocie. Banki centralne, takie jak m.in. 
amerykański Bank Rezerw Federalnych (FED), nieuchronnie produkują cykle koniunkturalne. 

Co moŜna zrobić, aby powstrzymać cykl - Mises twierdził, Ŝe, poniewaŜ pieniądz był 

u swych źródeł dorobkiem rynkowym, nie wziął się z edyktu władz, czy umowy społecznej, 
powinien  zostać  rynkowi  zwrócony.  Banki  powinny  być  traktowane  tak,  jak  kaŜdy  inny 
sektor  ekonomii  rynkowej,  powinny  podlegać  konkurencji.  Waluta  powinna  być  powiązana 
ze złotem przez swobodną wymienialność, towarem będącym jej źródłem. 

 
                                                 

16

 

Więcej 

szkole 

austriackiej 

m.in.: 

http://www.mises.pl

 

oraz 

Ekonomia 

polityka”, 

http://free.polbox.pl/j/janbacz/mises.htm

  

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

29 

Doktryna ekonomiczna – John Maynard Keynes’a (1883-1946): 

Keynesizm 

 

W  artykule  napisanym  dla  uczczenia  pięćdziesiątej  rocznicy  opublikowania  „Ogólnej 

teorii  zatrudnienia,  procentu  i  pieniądza”(1936)  Robert  Solow  stwierdzał:  „(...)Czy  się  to 
komu  podoba,  czy  nie,  była  to  z  pewno
ścią  praca,  która  wywarła  największy  wpływ  na 
makroekonomi
ę XX wieku, a Keynes był największym ekonomistą tego wieku. ‘Ogólna teoria’ 
była  czym
ś  więcej  niŜ  samym  tylko  obwieszczeniem  początku  ekonomii  keynesistowskiej. 
Keynes wynalazł w tej ksi
ąŜce równieŜ to, co dzisiaj nazywamy makroekonomią (...)”.

17

  

Przeprowadzając  jakiekolwiek  analizy  na  temat  ewolucji  myśli  makroekonomicznej  nie 

moŜna zapominać, Ŝe teoria Keynesa stanowi główny punkt odniesienia, zarówno pozytywny, 
jak  i  krytyczny,  dla  wszystkiego,  co  powstało  potem.

18

  Wszyscy  naleŜący  do  szkół 

ekonomicznych określają swoje poglądy w odniesieniu do koncepcji pierwotnie wysuniętych 
właśnie przez tego ekonomistę, opowiadając się za kontynuowaniem jego poglądów, albo za 
wersją poglądów, które narodziły się jeszcze przed nim. 

Wszystkie  powyŜsze  teorie  zostały  w  latach  trzydziestych  ubiegłego  wieku  mocno 

nadszarpnięte.  Zaistniała  sytuacja  społeczno  –  gospodarcza  ujawniła  jak  bardzo  te  poglądy 
były  „jawnie  niespójne  z  większością  obserwowanych  faktów”,  to  jest  z  wielkim  kryzysem 
(1929-33)

19

 i związanym z nim uporczywie utrzymującym się bezrobociem. A, jak zauwaŜył 

R.  Gordon,:  „ekonomia  straciła  swoje  intelektualne  podstawy  i  nadszedł  czas  na  nową 
diagnoz
ę”. Tak więc właśnie dzięki jednoczesnemu połączeniu dwóch elementów: istniejącej 
sytuacji  oraz  naukowemu  charakterowi  nowej  teorii,  tezy  Keynesa  opanowały  po  1936  roku  
w  tak  krótkim  czasie  całą  dyscyplinę,  a  do  tego  dokonując  przewartościowania  w  praktyce 
polityki gospodarczej. 

Choć nie wszyscy podzielali podobne do zwolenników tej teorii podejście do „naukowej 

wyjątkowości  i  rewolucyjności”  wniosków  Keynesa

20

.  Nie  jest  zatem  wyjątkiem  ironiczne 

stwierdzenie  M.  Rothbard’a,  iŜ  „trzeba  pamiętać,  Ŝe  znany  obecnie  wszystkim  krzyŜ 
keynesowski,  diagramy  IS-LM  oraz  układy  równań  były  nieprzystępne  dla  tych,  którzy 
rozpaczliwie  usiłowali  zrozumieć  Ogólną  teorię.(...)  rozgryzienie  keynesowskiego  systemu 
zabrało  dziesięć-piętnaście  lat  niezliczonych  godzin  pracy  całej  armii  ludzi.  Często  bywa 
(...),Ŝe im bardziej niejasna jest treść, tym większy sukces ksiąŜki. (...) Tak jak wojna tworzy 
wielu  generałów  –  rewolucja  keynesowska  i  brutalne  odrzucenie  przez  nią  ekonomistów 

                                                 

17

 Snowdon B,Vane H.R. Rozmowy wybitnymi ekonomistami, Bellona, Warszawa 2003 s.38 

18

  Choć  pojawiają  się  opinie,  na  przykład  według  D.C.  Colander’a,  Ŝe  ta  tradycyjna  dychotomia  :  keynesiści  

i  klasycy,  współcześnie  się  zatraciła.  Proponuje  on  wprowadzić  nowe  rozróŜnienie:  szkoła  walrasowska  
i postwalrasowska. ibidem s. 254 

19

  Wielki  kryzys  gospodarczy  1929-1933.  Jest  to  załamanie  gospodarcze  charakteryzujące  się  zmniejszeniem 

rozmiarów  produkcji,  nakładów  inwestycyjnych,  dochodów  realnych  społeczeństwa,  który  tworzy  wzrost 
bezrobocia,  czasem  takŜe  spadek  cen.  Rozpoczyna  się  w  sferze  produkcji  dóbr  inwestycyjnych,  obejmując 
stopniowo  pozostałe  dziedziny  gospodarowania,  choć  w  niejednakowym  stopniu.  Impulsem  jego  wystąpienia 
jest zgodnie z zasadą przyspieszania, zahamowanie tempa wzrostu popytu na dobro konsumpcyjne. 

20

  Jak  stwierdza  E.  Kwiatkowski:  „Choć  od  czasu  opublikowania  przez  J.M.  Keynesa  Ogólnej  teorii  powstała 

bardzo  obszerna  literatura  na  temat  wkładu  Keynesa  do  teorii  ekonomii  (...)  to  jednak  wydaje  się,  Ŝe  problem 
istoty  „rewolucji  keynesowskiej”  nadal  nie  jest  do  końca  rozstrzygnięty.  Dyskusje  zapoczątkowane  (...)  przez 
J.R.  Hicksa  i  F.  Modiglianiego  znajdują  kontynuatorów  wśród  których  czołowe  miejsca  zajmują  m.in.  R. 
Clower, A. Leijonhufvud i H. Grossman. Sytuacja taka nie ułatwia prezentacji (tej) teorii.” Por. E. Kwiatkowski,  
Neoklasyczne teorie zatrudnienia. Tradycja i współczesnośćWarszawa, 1988, s. 104 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

30 

starszego  pokolenia  stworzyła  młodym  keynesistom  większe  moŜliwości  kariery  zarówno  
w zawodzie ekonomisty, jak i w rządzie”.

21

 

Nie ulega jednak wątpliwości, Ŝe kryzys ekonomiczny lat 1929-1933 pociągnął za sobą 

niezwykle  silne  pogłębienie  się  wszystkich  sprzeczności  kapitalistycznych.  Szczególnie 
newralgicznym problemem stało się bezrobocie i problem zatrudnienia. W Wielkiej Brytanii 
uległa załamaniu pozycja finansowa tego kraju, odstąpiono od waluty złotej, wolnego handlu 
i innych tradycyjnych dla tego kraju posunięć gospodarczych. Podobnie jak w innych krajach 
kapitalistycznych  wyraźnie  ujawniał  się  tu  fakt,  Ŝe  w  gospodarce  kapitalistycznej  brak  jest 
mechanizmów  zdolnych  do  samoczynnego  przywracania  zwichniętej  równowagi 
gospodarczej. 

Analizując  teorię  Keynesa

22

  staje  się  oczywiste,  dlaczego  tytuł  jego  ksiąŜki  brzmi 

„Ogólna  teoria  zatrudnienia,  procentu  i  pieniądza”.  Była  ona  ogólna  dlatego,  
iŜ  dla  niego  pełne  zatrudnienie  było  przypadkiem  szczególnym,  a  charakterystyczne  cechy,  
w które klasyczna ekonomia wyposaŜyła ten przypadek, są według niego obce współczesnym 
systemom gospodarczym.  

zbudowanej 

przez 

siebie 

konstrukcji 

Keynes 

starał 

się 

udowodnić,  

Ŝ

e  równowaga  makroekonomiczna  jest  zgodna  z  istnieniem  bezrobocia  niedobrowolnego.  

A  na  pytanie,  czy  gospodarka  rynkowa  gwarantuje  pełne  wykorzystanie  rzadkich  zasobów 
oraz  czy  poddana  szokowi  jest  w  stanie  powrócić  do  stanu  równowagi  osiągając  pełne 
zatrudnienie  w  akceptowanym  przedziale  czasowym  bez  wsparcia  ze  strony  widzialnej  ręki 
rządu,  odpowiedział:  nie.

23

  Teoretyczną  nowością  i  centralną  tezą  była  zasada  efektywnego 

popytu,  wraz  z  równowaŜącą  rolą,  jaką  odgrywały  zmiany  produktu,  a  nie,  jak  było 
wcześniej, cen. Nacisk kładł więc na dostosowania ilościowe, a nie cenowe. 

PowyŜsze  stwierdzenie,  iŜ  nie  moŜna  juŜ  liczyć  na  samoczynny  mechanizm  rynkowy 

znalazło  wyraz  w  zanegowaniu  omawianego  wcześniej  prawa  Say’a

24

  oraz  obniŜek  płac 

nominalnych, jako skutecznego remedium na bezrobocie. A zatem odrzucił on i jego późniejsi 
naśladowcy  pogląd  o  skutecznym  działaniu  stopy  procentowej,  która  zrównuje  inwestycje  
z  oszczędnościami.  Jego  zdaniem,  mechanizm  stopy  procentowej  w  gospodarce  zamkniętej 
nie  gwarantuje  ustalenia  się  inwestycji  na  poziomie  oszczędności  charakterystycznych  dla 
pełnego  zatrudnienia.  Decyzje  inwestycyjne  są  podejmowane  bowiem  w  duŜej  mierze  przez 
inne  podmioty,  niŜ  decyzje  w  sprawie  oszczędzania.  Stworzył  na  tej  podstawie  zasadę 
efektywnego popytu (
wraz z równowaŜącą rolą, jaką odgrywają zmiany produktu, a nie, jak 
było wcześniej, cen. Nacisk kładzie więc na dostosowania ilościowe, a nie cenowe.). 

Zasada  efektywnego  popytu  -  określa,  iŜ  w  gospodarce  zamkniętej  z  wolnymi  mocami 

wytwórczymi  poziom  produktu  (a  stąd  i  zatrudnienia)  jest  wyznaczany  przez  planowane 
łączne  wydatki,  zarówno  konsumpcyjne  (C)  (które  zaleŜą  od  dochodu,  a  nie  stopy 
procentowej), jak i inwestycyjne (I) (zaleŜne od stopy procentowej i oczekiwanych zysków – 
tzw. krańcowej efektywności kapitału), czyli E=C+I.  

                                                 

21

  M.  Rothbard,  Keynes  –  portret  człowieka  (w)  N.  Hultberg  (i  in.),  Jak  zrujnować  gospodarkę,  czyli  Keynes 

wiecznie Ŝywy, Chicago-Warszawa, 2004, s.51 

22

  Zapomina  się  przy  tym,  iŜ  podobne  do  Keynesa  teorie  wysunęli  nieco  wcześniej  M.  Kalecki,  którego  

J. Robinson wręcz uznawała za prekursora tego nurtu, oraz J. G. Wicksell. Por. W. Stankiewicz, op.cit., s. 354 i 
387 

23

  Według  Keynes’a  robotnicy  „są  bezrobotni  nie  z  własnej  woli,  jeŜeli-w  wypadku  niewielkiej  zwyŜki  cen 

artykułów  konsumpcji  w  porównaniu  z  płacą  nominalną-zarówno  łączna  podaŜ  siły  roboczej  gotowej  do 
podjęcia  pracy  za  wynagrodzenie  według  bieŜących  stawek  płac  nominalnych,  jak  i  łączny  popyt  na  nią  przy 
tych  stawkach  byłyby  większe  od  istniejącego  poziomu  zatrudnienia”.  B.  Snowdon,  H.  Vane,  P.  Wynarczyk, 
Współczesne nurty teorii makroekonomii, PWN, 1998,  s.80 

24

 Zanegowanie nastąpiło określeniem, iŜ to popyt tworzy podaŜ, a nie odwrotnie 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

31 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rysunek . Wyznaczanie produktu i zatrudnienia w teorii Keynes’a 

W  ten  sposób  w  modelu  tym  zatrudnienie  staje  się  zaleŜne  w  sposób  nieunikniony  od 

wysoce  niestabilnego  czynnika,  jakim  są  wydatki  inwestycyjne.  Nie  byłoby  to  tak  waŜne, 
gdyby  były  one  stałe  z  roku  na  rok,  ale  faktycznie  podlegają  szerokim  i  gwałtownym 
fluktuacjom,  które  Keynes  tłumaczy  „skrajną  niepewnością”  posiadanej  przez  podmioty 
wiedzy,  co  do  przyszłych  zysków  (w  ten  sposób  tłumaczy  powstawanie  cykli 
koniunkturalnych).  Tak  więc  główne  źródło  fluktuacji  gospodarczych  wywodzi  się  z  realnej 
strony  gospodarki
.  Podstawową  konstrukcję  teorii  efektywnego  popytu  Keynesa  moŜna 
zobrazować  posługując  się  rysunkiem  1.

25

  Ta  teoria  o  niepewności,  która  wpływa  na 

inwestycje, ma takŜe odniesienie do preferencji płynności, tak iŜ zarówno zmiany popytu na 
pieniądz, jak i zmiany podaŜy pieniądza mogą oddziaływać na wielkości realne.

26

 

 

                                                 

25

 Snowdon B., Vane H., Wynarczyk P. Współczesne...op.cit. s.74-76 

26

 Pieniądz nie jest więc neutralny – wzrost jego ilości, powodując obniŜkę stopy procentowej, moŜe pobudzać 

łączne wydatki poprzez wzrost inwestycji i towarzyszący mu efekt mnoŜnika. Z jego powodu kaŜda zmiana 
wielkości wydatków wywiera spotęgowany wpływ na łączną produkcję. 

łączny produkt i 

zatrudnienie 

łączne planowane 

wydatki – efektywny 

popyt 

wydatki 

państwa 

wydatki 

konsumpcyjne 

gospodarstw 

domowych 

wydatki 

inwestycyjne 

przedsiębiorstw 

polityka 

podatkowa 

stopa 

procentowa 

oczekiwania przedsiębiorstw i 

krańcowa efektywność kapitału 

podaŜ 

pieniądza 

popyt na pieniądz – 

preferencja płynności 

niepewność 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

32 

Rozwijając  tą  teorię  jako  podstawę  teorii  zatrudnienia  zwrócił  niewątpliwie  uwagę  na 

problem,  który  był  przez  teorię  tradycyjną  wyraźnie  zaniedbany.  Jednak  według  
J.  Sołdaczuka: 

„nie  wyczerpuje  [ona]  całokształtu  problemu  bezrobocia  w  systemie  kapitalistycznym. 

Ogranicza  zagadnienie  do  krótkookresowych  fluktuacji  produkcji  i  zatrudnienia  pod  wpływem  zmian  w 
efektywnym  popycie,  przy  zało
Ŝeniu,  Ŝe  aparat  wytwórczy  i  technika  wytwarzania  nie  ulegają  zmianom

27

.  Nie 

wyjaśnia  więc  problemu  zatrudnienia  w  długim  okresie  czasu,  przy  zmienności  techniki,  metod  produkcji  i 
wzrostu  aparatu  wytwórczego.  (...)  Nie  porusza  wi
ęc  w  ogóle  bardzo  istotnej  kwestii  technologicznego 
bezrobocia”.  Autor  ten  podkre
śla  takŜe,  Ŝe  „wysuwany  przez  Keynesa  problem  niedostatecznego  efektywnego 
popytu jako przyczyny bezrobocia nie dotyczy tak
Ŝe krajów nierozwiniętych gospodarczo. Utrzymujące się tam 
wysokie,  najcz
ęściej  utajone  bezrobocie  wynika  (...)  z  braku  dostatecznych  funduszów  na  inwestycje,  zbyt 
niskiego  tempa  akumulacji  i  zbyt  powolnego  rozwoju  ekonomicznego  tych  krajów  w  stosunku  do  posiadanych 
rezerw siły roboczej.(...) Teoria ta w gruncie rzeczy nie ma charakteru ogólnego

”.

28

 

Ta  keynesowska  teoria  o  niepewności,  która  wpływa  na  inwestycje  i  wpływa  na 

powstawanie  cykli  koniunkturalnych,  ma  takŜe  odniesienie  do  preferencji  płynności,  tak  
iŜ zarówno zmiany popytu na pieniądz, jak i zmiany podaŜy pieniądza mogą oddziaływać na 
wielkości realne.

29

 

Idąc  dalej,  właśnie  od  przebiegu  poszczególnych  faz  cyklu  koniunkturalnego  Keynes 

uzaleŜniał teŜ wahania ogólnego poziomu cen.

30

 Stabilność cen moŜe więc być naruszana pod 

wpływem  czynników  pienięŜnych,  bądź  przemysłowych,  czyli  związanych  z  prowadzeniem 
produkcji  i  wymiany.

31

  Keynes  rozumował  następująco:  jeŜeli  krzywa  łącznej  podaŜy  jest 

doskonale elastyczna, to zmiana efektywnego popytu wywołana przez wzrost ilości pieniądza 
spowoduje  wzrost  produkcji  i  zatrudnienia,  nie  wpływając  na  poziom  cen  aŜ  do  osiągnięcia 
pełnego zatrudnienia. Jednak w normalnym biegu spraw wzrost efektywnego popytu wpłynie 
częściowo  na  zwiększenie  produkcji  (i  zatrudnienia),  proporcjonalnie  do  zwiększonego 
efektywnego  popytu,  a  częściowo  podwyŜszy  ceny.  Zachodzące  procesy  były  więc 
analizowane  w  kontekście  dwóch  przypadków,  dwóch  stanów:  niepełnego

32

  oraz  pełnego 

zatrudnienia czynników produkcji. W tym drugim przypadku, ze względu na niedoskonałość 
czynników  produkcji,  krańcowa  wydajność  maleje,  co  powiększa  koszty  produkcji.  Keynes 
formułując  koncepcję  inflacji  odrzucił  zatem  załoŜenie  klasyków  o  doskonałej  giętkości  cen  
i płac, podkreślając zwłaszcza brak giętkości płac w dół. Stan ten charakteryzujący się niską 
mobilnością,  a  przede  wszystkim  deficytem  pewnych  czynników  produkcji,  stwarzał 
mechanizm, w którym wzrost podaŜy pieniądza nie wpływał na wzrost produkcji lub wzrost 
wydatków  inwestycyjnych,  ale  tylko  na  wzrost  cen,  czyli  inflację.  I  właśnie  
w  tym  mechanizmie  upatruje  on  jej  główne  źródło.  Jego  koncepcja  zarówno  inflacji,  jak  
i  deflacji  z  drugiej  strony,  opiera  się  na  popytowej  stronie  gospodarki.  Ale  jednocześnie 

                                                 

27

 Jednym z  waŜnych punktów  krytyki teorii tradycyjnej przez Keynesa jest zarzut jej statycznego charakteru .  

A  właśnie  taki  charakter  ma  system  przez  niego  stworzony,  co  potwierdzają  takŜe  jego  zwolennicy  –  
J.  Robinson,  czy  R.  Harrod.  ChociaŜ,  jak  stwierdza  A.  Jakimowicz,  określenie  całej  teorii  keynsowskiej  jako 
statycznej,  bezczasowej,  byłoby  błędem.  Znajdują  się  bowiem  pewne  elementy  analizy  dynamicznej,  które 
zapoczątkowały  późniejszy  ich  rozwój  m.in.  w  modelu    Samuelsona.  Por.  J.  Sołdaczuk,  Teoria  ekonomiczna 
J.M.  Keynesa.  Próba  krytyki,  
Warszawa,  1959,  s.  48-52;  A.  Jakimowicz,  Analiza  porównawcza  teorii  cyklu 
koniunkturalnego w uj
ęciu J.M. Keynesa i P.A. Samuelsona, Toruń, 1991, s. 37-38 

28

 J. Sołdaczuk, Teoria... op.cit., s. 69-70 

29

 Pieniądz nie jest więc neutralny – wzrost jego ilości, powodując obniŜkę stopy procentowej, moŜe pobudzać 

łączne  wydatki  poprzez  wzrost  inwestycji  i  towarzyszący  mu  efekt  mnoŜnika.  Z  jego  powodu  kaŜda  zmiana 
wielkości wydatków wywiera spotęgowany wpływ na łączną produkcję. 

30

  JeŜeli  stopę  procentową,  która  odpowiada  równości  wartości  inwestycji  i  sumy  oszczędności,  nazwiemy 

„naturalną”,  to  zachwianie  tej  równowagi  nastąpi,  gdy  poziom  rynkowej  stopy  odchyli  się  od  tego  poziomu 
wyjściowego. 

31

  D.  Sitnik,  Procesy  inflacyjne  w  kontekście  teorii  keynesowskiej  (w)  J.  Tarajkowski  (red.),  Wokół  inflacji. 

Fetysz czy ograniczenie rozwoju, AE, Poznań, 2002, s.108 

32

  Skutki  powyŜsze  są  uwarunkowane  stopniem  tego  niepełnego  wykorzystania.  Jeśli  bowiem  mamy  do 

czynienia z powaŜnym bezrobociem, jedynym efektem będzie wzrost produkcji. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

33 

uzaleŜnia 

on 

poziom 

cen 

od 

kosztów 

produkcji 

(moŜna 

zatem 

uznać,  

iŜ  bierze  on  takŜe  pod  uwagę  stronę  podaŜową).  Inflacja  jest  zatem  skutkiem  nadwyŜki 
globalnego  popytu,  to  znaczy  wydatków  podmiotów  gospodarczych  nad  wytworzonym 
dochodem  narodowym  zapewniającym  zatrudnienie  wszystkich  czynników  produkcji.  Ta 
nadwyŜka  to  luka  inflacyjna.

33

  Choć,  jak  stwierdza  cytowany  juŜ  Rothbard,  „(...)  Keynesa 

nie  interesowała  inflacja.  Keynes  zajmował  się  bezrobociem  i  recesją,  które  były 
powodowane,  według  jego  niezwykle  powierzchownej  opinii,  pesymistycznym  nastrojem, 
utratą instynktu zwierzęcego i – co za tym idzie – niedoinwestowaniem”.

34

 

 

Reasumując: keynesiści podkreślając niezdolność gospodarki rynkowej do zapewnienia 

równowagi,  zwłaszcza  zagwarantowania  pełnego  zatrudnienia,  wskazywali  na  moŜliwość 
przybliŜenia się do tego stanu dzięki ingerencji państwa.

35

 Zwłaszcza duŜą rolę w pobudzaniu 

popytu  efektywnego  przypisywali  polityce  fiskalnej,  bowiem  wykorzystywanie  polityki 
pienięŜnej  uwaŜali  za  ryzykowne  wobec  mechanizmów  pułapki  płynności  i  pułapki 
inwestycji.

36

 

Na  tych  teoretycznych  podstawach  została  oparta  pierwsza  w  historii  makroekonomii 

krzywa  zaleŜności  między  tymi  dwiema  wielkościami:  inflacją  i  bezrobociem.  Była  ona  w 
latach późniejszych modyfikowana, co przedstawione jest w dalszej części pracy, jednak aby 
zrozumieć  dlaczego  wywoływała  i  wywołuje  do  dziś  kontrowersje  naleŜy  ukazać  jej  wersję 
pierwotną. 

Dyskusja  nad  zamiennością  inflacji  i  bezrobocia  rozpoczęła  się  w  roku  1958  wraz  

z  opublikowaniem  przez  nowozelandzkiego  ekonomistę  A.  W.  Phillipsa  artykułu,  w  którym 
przedstawił  wyniki  swoich  badań  wraz  z  hipotezą  o  odwrotnej  zaleŜności  między  tymi 
zmiennymi.  Warto  zauwaŜyć,  iŜ  ten  problem  był  przedmiotem  zainteresowań  takŜe  innych 
ekonomistów, jednak Ŝadnemu z nich nie udało się przedstawić wniosków w tak atrakcyjnej 
graficznie formie. Krzywa Phillipsa, która funkcjonuje właśnie pod taką nazwą w ekonomii, 
dokonała natomiast przełomu stając się materiałem do analiz i sporów.

37

  

Hipoteza  została  oparta  na  badaniach  danych  statystycznych  z  lat  1861-1957  dla 

Wielkiej  Brytanii.  Zgodnie  z  nią  istnieje  nieliniowa  i  negatywna  relacja  pomiędzy  liczbą 
bezrobotnych  a  poziomem  płac  nominalnych.  Oznacza  to,  iŜ  wyŜszemu  poziomowi 
bezrobocia towarzyszy niŜszy poziom płac i na odwrót. Biorąc pod uwagę uśredniony kształt 
krzywej,  moŜna  stwierdzić,  iŜ  przy  nieznacznych  wielkościach  pierwszej  zmiennej  stopa 
wzrostu  płac  wykazuje  większą  elastyczność  względem  zmian  w  zatrudnieniu.  Zmiana  tego 
ostatniego  powoduje  więc  szybszy  wzrost  płac  przy  wyŜszych  jego  rozmiarach.  Wolniejsze 
lub nieznaczne zmiany wysokości wynagrodzeń występują natomiast przy duŜym bezrobociu. 
Odzwierciedlanie  tych  procesów  znajdziemy  w  rzeczywistości  –  im  wyŜszy  poziom 

                                                 

33

 D. Sitnik, Procesy inflacyjne...op.cit., s.88-89 

34

 M. Rothbardt, op.cit., s.63 

35

 Błędem jest utoŜsamianie nauki Keynesa z modelami gospodarki o omnipotencji państwa. Działalność rządu, 

jak sam stwierdzał, jeśli ma być efektywna, to powinna zajmować się tylko tymi rodzajami działalności, którymi 
nie zajmują się podmioty prywatne. Por. B. Snowdon,  H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne... op.cit., s.17-18 

36

 Na temat tych przypadków m.in. E. Kwiatkowski, Bezrobocie. Podstawy...op.cit.,  s.124-125 

37

  Dyskusja  ogniskowała  się  wokół  dwóch  kwestii:  po  pierwsze  starano  się  badać,  czy  taką  samą  zaleŜność 

moŜna stwierdzić empirycznie takŜe dla innych gospodarek, czyli jednym słowem, czy kształtuje ona zaleŜność 
uniwersalną.  Po  drugie,  podjęto  próby  mikroekonomicznych  podstaw  dla  analizy  rynku  pracy,  czyli  jak 
najdokładniejszego  przedstawienia  tej  wymienności.  Por.  K.  Szarzec,  Krzywa  Phillipsa  -  od  obserwacji 
rzeczywisto
ści  do  hipotezy  naukowej  (w)  W.  Jarmołowicz  (red.),  Rynek  pracy    warunkach  zmian  ustrojowych, 
AE, Poznań, 2003, s.27-28 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

34 

aktywności  gospodarczej,  tym  zwiększa  się  popyt  na  siłę  roboczą,  co  sprzyja  tendencji 
zawyŜania płac. I odwrotnie – gorsza koniunktura, niŜsze zatrudnienie.

38

 

A Keynes właśnie w płacach upatrywał główny czynnik wzrostu kosztów, a więc i cen. 

Dlatego zrozumiała wydaje się zamiana zmiennej z osi rzędnych na stopę wzrostu cen. Taka  
zmodyfikowana  forma  krzywej  Phillipsa  została  przedstawiona  w  pracy  P.A.  Samuelsona  
i R.M. Solowa. 

Wykres. Zmodyfikowana krzywa Phillipsa (inaczej – krzywa Samuelsona-Solowa) ilustrująca zaleŜność 

między stopą inflacji i bezrobocia

39

 

 

 

 

    

stopa inflacji 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A 

 

stopa bezrobocia 

 

Wielu 

ortodoksyjnych 

keynesistów 

interpretowało 

krzywą 

ten 

sposób,  

Ŝ

e  implikuje  ona  stałą  relację  zamienną,  która  daje  władzom  do  wyboru  zestaw  moŜliwych 

kombinacji  zarówno  inflacji,  jak  i  bezrobocia,  dla  celów  realizowanych  programów 
politycznych. Jak jednak zastrzega J. Tobin, sam Phillips nie jest autorem teorii i sugestii dla 
polityki  gospodarczej  wynikających  z  jego  artykułu.  Ale  dał  niewątpliwie  teoretyczne 
uzasadnienie  dla  stosowania  w  latach  50.-60.  takiej  polityki  gospodarczej,  której 
najwaŜniejszym celem stało się dąŜenie do pełnego zatrudnienia.  

*** 

Rozpad  tradycyjnej  wiedzy  keynesowskiej  na  początku  lat  70-tych  spowodował 

rozmnoŜenie się alternatywnych poglądów na ekonomię. To bogactwo powodowało, Ŝe Ŝaden 
nie  potrafił  osiągnąć  tak  szerokiej  akceptacji,  aby  ugruntować  się  jako  nowy  dogmat,  Ŝaden 
teŜ nie został na tyle odrzucony, Ŝeby zniknąć ze sceny. Ale to współistnienie alternatywnych 
interpretacji  jest  raczej  siłą,  niŜ  słabością  –  daje  moŜliwość  korzystania  z  wymiany 
intelektualnej. 

Dla  niektórych  teoria  Keynesa  doprowadziła  do  „schizofrenii”  między  mikro 

(walrasowska równowaga) i makro-ekonomią. O ile w czasach „złotego wieku”

40

 nie było to 

                                                 

38

 D. Sitnik, Procesy inflacyjne...op.cit., s.111 

39

  Punkt  A  jest  punktem  określającym  poziom  bezrobocia  w  przypadku  zerowej  inflacji,  czyli  stabilizacji  cen. 

NaleŜy zauwaŜyć, Ŝe nie jest to stan przy takŜe zerowej stopie bezrobocia. W literaturze podawane są róŜne jego 
wielkości.  K. Szarzec  podaje poziom 4%, D. Sitnik  – 5,5%, natomiast w opracowaniu D. Begga, S. Fischera i 
R.  Dornbuscha  –  2,5%.  Por. K.  Szarzec,  Krzywa  Phillipsa...op.cit.,  s.28;  D. Sitnik,  Procesy  inflacyjne...op.cit., 
s.112; D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, op.cit., t. II, s.263 

40

 „Złoty wiek gospodarki”- po II wojnie aŜ po 1973 r. Angus Madison wyróŜnił kilka cech charakterystycznych: 

1)  wzmoŜona  liberalizacja  handlu  i  transakcji  międzynarodowych,  2)  korzystne  okoliczności  i  polityka,  które 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

35 

przeszkodą  to  w  latach  70-tych  juŜ  nie  moŜna  było  tego  ignorować.  MoŜliwe  były  dwa 
sposoby:  dopasowanie  makro  do  mikro  (nowe  podejście  klasyczne),  a  potem  –  mikro  do 
makro (nowe podejście keynesowskie). 
 
 

NEOKLASYCZNY NURT GŁÓWNY – synteza neoklasyczna 

 
 

Innymi słowy: Zawarte w pracach Keynesa tezy wywarły i nadal wywierają ogromny 

wpływ na teorię ekonomii. Keynesizm nie jest jednak nurtem jednorodnym. MoŜemy w nim 
wyróŜnić  neokeynesizm  i  postkeynesizm.  Neokeynesizm  jest  kontynuacja  tzw.  syntezy 
neoklasycznej.  Synteza  neoklasyczna  polegała  na  wmontowaniu  makroekonomicznych  tez 
Keynesa  w  system  równowagi  ogólnej.  Głównymi  przedstawicielami  tego  nurtu  są  tacy 
wybitni twórcy, jak J.R. Hicks, P.A. Samuelson, F. Modigliani, J. Tobin. 
 
1.  John  R.  Hicks  (1904-1989)  –  w  artykule  „Mr.  Keynes  i  klasycy”  (1937):  ogromne 
znaczenie  dla  nowego  nurtu  zdobył  model  IS-LM  (został  następnie  przerobiony  przez 
Modigilianiego (1944) i spopularyzowany przez Hansena w USA (1949). W ciągu kolejnego 
półwiecza  hicksowski  model  stał  się  ogólnie  przyjętym  modelem  dla  makroekonomii  
i wywierał ogromny wpływ na kierunek makroekonomii (do połowy lat 60-tych).   
Keynes operował dwoma parametrami: dochodem i stopą procentową.  Inwestycje uzaleŜniał 
od  stopy  procentowej  ,  a  oszczędności  od  dochodu.  Hicks  przedstawił  to  jako  blok  krzywej 
IS
 – odpowiadający równowadze w świecie dóbr rzeczowych. W świecie pieniądza istotne 
znaczenie  miał  blok  krzywej  LM,  w  której  równowaŜy  się  popyt  i  podaŜ  pieniądza
bilanse transakcyjne i preferencja płynności. Dla kaŜdej danej podaŜy pieniądza powinna 
zachodzić  taka  relacja  między  dochodem  a  stopą  procentową,  aby  rynek  pieniądza  był  
w  równowadze.  Równowagę  całego  systemu  obrazuje  punkt  przecięcia  się  krzywych  IS-
LM
 – E  (

patrz teŜ rysunki m.in. w podręczniku ekonomii D. Begga, S. Fischera i R. Dornbuscha!

).  

Został  laureatem  Nagrody  Nobla  w  dziedzinie  ekonomii  w 1972 r.  za  pionierski  wkład  do 
teorii równowagi ogólnej i teorii dobrobytu - wspólnie z Kennethem J. Arrowem. 
 

                                                                                                                                                         

przyczyniły się do niskiej inflacji w warunkach rozkwitu ogólnego popytu; 3) aktywna polityka popierania przez 
państwo wysokiego popytu krajowego; 4) zaległości w zakresie moŜliwości wzrostu pozostałe po II wojnie. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

36 

 

 
2.  Paul  A.  Samuelson  (1915)  –  od  1940r.  związany  z  MIT  (Massachusetts  Instytut  of 
Technology
);  Noblista  z  1970  r.  –  za  ogromny  wkład  w  rozwój  powszechnej  myśli 
ekonomicznej. To z jego nazwiskiem najsilniej łączy się kategorię „synteza neoklasyczna”. 

Zajmował  się  gospodarką  dobrobytu,  popularyzując  tzw.  warunki  Lindahl-Bowen-

Samuelsona  jako  kryteria  oceny,  czy  dane  posunięcie  ekonomiczne  wpływa  na  stopień 
dobrobytu.  Opracowywał  teorię  finansów  publicznych,  określając  optymalną  alokację 
zasobów
. Zajmował się wieloma dziedzinami ekonomii, przede wszystkim matematycznej – 
programowanie  liniowe,  analiza  ekonomiczna,  teoria  wzrostu,  teoria  cen,  teoria  dochodu, 
system podatkowy, teoria pieniądza, cykle koniunkturalne, teoria handlu międzynarodowego. 
Pracował  jako  doradca  ekonomiczny  prezydentów  Kennedy'ego  i  Johnsona,  a  takŜe  jako 
konsultant wielu instytucji gospodarczych i politycznych oraz organizacji niedochodowych. 
 

Monetaryzm – 

czyli „kontrrewolucja monetarystyczna” 

 

W  taki  sam  sposób,  w  jaki  wielki  kryzys  przyczynił  się  do  rozpowszechnienia  idei 

rewolucji  keynesowskiej,  „wielka  inflacja”  lat  siedemdziesiątych  spowodowała  odwrót  do 
kontrrewolucji  monetarystycznej.  Teoretyczna  analiza  tej  substytucji,  którą  przedstawiano 
wcześniej,  dokonana  przez  przedstawiciela  szkoły  monetarystów  -  Miltona  Friedmana

41

 

(1912 - 2006) /tzw. szkoła chicagowska/, opierała się na dwóch głównych przesłankach:  

 

1) wprowadzeniu rozróŜnienia skutków w  krótkim i długim okresie;  

2) wprowadzeniu oczekiwań adaptacyjnych. 

Przyjęcie  złoŜenia  o  róŜnych  skutkach  działań  w  zaleŜności  od  okresu,  który  ma  się 

analizować,  miała  istotne  implikacje  dla  tego  zagadnienia.  Według  Friedmana  w  krótkim 
                                                 

41

 Najistotniejsze prace: Kapitalizm i wolność, Wolność wyboruTyrania status quo. W 1976 r. otrzymał nagrodę 

Nobla  za  osiągnięcia  w  historii  i  teorii  monetarnej,  w  analizie  konsumpcji  i  w  prezentacji  złoŜoności  polityki 
stabilizacji. 

S
t
o
p

 
p
r
o
c
e
n
t
o
w
e

 

dochód 

IS 

LM 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

37 

okresie,  jeśli  na  rynku  pojawi  się  nieoczekiwany  wzrost  nominalnego  popytu  globalnego,  to 
producent  zwiększy  swoją  produkcję  i  zatrudni  nowych  pracowników,  oferując  im  wyŜsze 
płace nominalne. Na podstawie swej wiedzy nie wie jednak dokładnie tego, czy ten wzrost to 
wyłącznie  zwiększenie  popytu  na  produkowane  przez  niego  dobro,  czy  teŜ  przyrost  popytu 
globalnego.  Stąd  teŜ  interpretuje  to  zjawisko  jako  przynajmniej  częściowy  wzrost  tego 
pierwszego i zwiększa w następstwie produkcję, jednocześnie sprzedając ją po wyŜszej cenie. 
Przy  tym  zwiększa  nominalne  płace,  aby  zachęcić  do  podjęcia  zatrudnienia  nowych 
pracowników.  Lecz  oferowana  przez  niego  wysokość  płacy  nominalnej  jest  niŜsza  od 
oczekiwanej przez niego ceny produkowanego dobra. W efekcie płaca realna, którą wypłaca 
pracownikowi  jest  niŜsza.  Z  drugiej  strony,  kiedy  producent  zwiększa  zapotrzebowanie  na 
pracę  i  oferuje  wyŜsze  wynagrodzenie  nominalne,  to  pracownik,  którego  celem  jest  wyŜsza 
płaca,  podejmie  tą  pracę.  Nie  róŜnicując  między  obiema  wielkościami  –  nominalną  i  realną 
(tak  zwana  iluzja  pienięŜna),  pracownik  uznaje,  Ŝe  jego  dochód  realny  ulega  zwiększeniu.  
W  efekcie  takich  działań  obu  stron  stopa  bezrobocia  się  zmniejsza.  Jednak  są  to  działania 
podjęte  na  bazie  błędnych  przesłanek.  Dlatego  Friedman  zarzucił  autorom  wcześniejszych 
wniosków,  iŜ  są  one  fałszywe.  Zakładając  bowiem,  Ŝe  podmioty  zachowują  się  stale  i  tak 
samo w czasie, dochodzi się do konkluzji, iŜ są zawsze nieracjonalni i formułują permanentne 
błędy. A tymczasem zdaniem tego ostatniego, taka sytuacja jest tylko tymczasowa, poniewaŜ 
uczestnicy  w  końcu  rejestrują  te  zjawiska  i  dostosowują  się  do  nowej  rzeczywistości.  A  co 
więcej, starają się zniwelować skutki wcześniej podjętych nietrafnych działań.

42

 

Wykres.  Krótkookresowe i długookresowa krzywa Phillipsa (czyli krzywa Friedmana-Phelpsa)- 

 wsparta oczekiwaniami 

 

 

inflacja 

 

 

 

 

 

 

 

   

długookresowa krzywa  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

    C 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

krótkookresowe krzywe 

 

 

 

 

 

 

 

 

     

 

 

 

 

 

 

 

 

    

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   A 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

bezrobocie 

 

Wprowadzenie  oczekiwanej  stopy  inflacji  jako  dodatkowej,  poza  nadwyŜką  popytu, 

zmiennej wyznaczającej stopę zmian nominalnych płac, implikuje, Ŝe zamiast jednej krzywej 
będziemy  mieli  rodzinę  krzywych,  z  których  kaŜda  będzie  związana  z  róŜnym  poziomem 
oczekiwanej inflacji. Przy czym oczekiwania te mają w tym modelu charakter adaptacyjny
A  hipoteza  oczekiwań  adaptacyjnych  głosi,  Ŝe  podmioty  formułują  swoje  oczekiwania  co  do 
przyszłych warto
ści danych zmiennych ekonomicznych wyłącznie na podstawie historycznych 
stóp inflacji, a wi
ęc ich wiedza jest ograniczona tylko do przeszłości

                                                 

42

 Szarzec K. Krzywa Phillipsa...op.cit. s. 29-31 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

38 

Przyjmując  powyŜsze  załoŜenia,  kiedy  to  podmioty  dostrzegają  swoje  błędne  decyzje  

i  podejmują  działania  korygujące,  Friedman  doszedł  do  wniosku,  iŜ  po  krótkim  okresie 
spadku bezrobocia, wraca ono do poziomu wcześniejszego, które uznał za poziom naturalny
co  jednak  istotne  –  przy  wyŜszym  poziomie  inflacji.  W  związku  z  tym  zjawiskiem  nie 
występuje  w  długim  okresie  stabilna  wymienność  między  inflacją  a  bezrobociem,  mamy 
natomiast  naturalną  stopę  bezrobocia.  Według  niego  nie  była  ona  stała,  ale  „zaleŜała  od 
faktycznych 

właściwości 

strukturalnych 

rynku 

pracy 

rynków 

towarowych, 

uwzględniających niedoskonałości rynków, stochastyczną zmienność popytu i podaŜy, koszty 
gromadzenia  informacji  o  wolnych  miejscach  pracy  i  wolnej  sile  roboczej,  koszty  jej 
mobilności”.  Przy  tej  stopie  według  niego  rynek  siły  roboczej  jest  w  stanie  równowagi,  
a faktyczna i oczekiwana stopa inflacji są równe, czyli inflacja jest całkowicie przewidywana 
(stąd kształt pionowy długookresowej krzywej). Z jego słów wynika, iŜ stopa tego bezrobocia 
nie zaleŜy od czynników pienięŜnych, ale realnych. Tak więc analiza Friedmana pomogła w 
pogodzeniu  klasycznej  tezy  o  długookresowej  neutralności  pieniądza  z  realnymi  efektami 
pieniądza w krótkim okresie. 

Poglądy  tego  ekonomisty

43

  miały  ogromny  wpływ  na  toczącą  się  wówczas  debatę  nad 

znaczeniem  polityki  stabilizacyjnej.  MoŜna  wyróŜnić  cztery  implikacje  wypływające  z  tej 
formuły naturalnego bezrobocia : 

-

 

władze,  które  są  w  stanie  obniŜyć  w  krótkim  okresie  poziom  bezrobocia  poniŜej  tej 
stopy  naturalnej  w  wyniku  prowadzonej  ekspansywnej  polityki  monetarnej,  mogą  to 
uczynić  tylko  dlatego,  Ŝe  inflacja,  będąca  skutkiem  takiej  polityki,  nie  została 
przewidziana; 

-

 

kaŜda  próba  trwałego  utrzymywania  bezrobocia  poniŜej  wielkości  naturalnej 
doprowadza  do  przyspieszenia  inflacji  (tak  zwana  hipoteza  przyspieszenia  –  dla 
Friedmana współczynnik wynosił 1); 

-

 

naturalną  stopę  moŜna  obniŜać  tylko  i  wyłącznie  za  pomocą  polityki  oddziałującej  na 
podaŜową  stroną  gospodarki,  która  poprawi  mikroekonomiczną  strukturę  oraz 
funkcjonowanie gospodarki; 

-

 

naturalna stopa jest do pogodzenia z kaŜdą stopą  inflacji, która „zawsze i wszędzie jest 
zjawiskiem  o  charakterze  pienięŜnym  w  tym  sensie,  Ŝe  powstaje  w  przypadku 
szybszego przyrostu pieniądza niŜ produkcji”.

44

 

To  ostatnie  stwierdzenie,  o  charakterze  inflacji,  dla  ortodoksyjnych  monetarystów  miało 

ś

ciśle określone konsekwencje w postaci zaleceń i metod walki z tym procesem. Mianowicie, 

Ŝ

e moŜna ją obniŜyć jedynie przez ograniczenie tempa podaŜy pieniądza. W tym momencie 

działania  takie  znajdą  odbicie  we  wzroście  bezrobocia.  Pojawi  się  więc  dylemat  polityczny, 
który polega na tym, Ŝe im szybciej będą się starać obniŜyć inflację, tym większe będą koszty 
w tej drugiej kategorii. Inaczej mówiąc szybsza dezinflacja zwiększa wartość współczynnika 
wyrzeczenia.

45

  W  pracy  „Teoretyczne  ramy  analizy  monetarnej”  pisał,  Ŝe  w  latach  70-tych 

nowym  problemem  jest  nie  stagflacja,  ale  slumpflacja  –  sytuacja,  kiedy  rosnącemu 
poziomowi bezrobocia towarzyszy jednocześnie rosnąca stopa inflacji. 

Doktryna monetarystyczna to równieŜ ilościowa teoria pieniądza

                                                 

43

 W tym samym okresie pogląd o długookresowej wymienności wygłosił takŜe E. Phelps, stąd czasem mówi się 

w literaturze o teorii Friedmana-Phelpsa. 

44

 Snowdon B., Vane H. Rozmowy...op.cit. s.53-54 

45

  Współczynnik  wyrzeczenia    -  ułamek,  w  którego  mianowniku  znajduje  się  zmiana  w  trendzie  inflacji  w 

trakcie  epizodu  mierzona  jako  róŜnica  między  inflacją  w  szczycie  i  dnie  cyklu,  natomiast  w  liczniku,  suma 
utraconej  produkcji  rozumiana  jako  odchylenie  rzeczywistej  jej  wielkości  od  jej  poziomu  przy  pełnym 
zatrudnieniu. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

39 

Teoria ilościowa, bardziej uściślona, niŜ jej pierwotna wersja (historia myśli sięga XVI 

w.,  a  jej  wersję  klasyczną  przedstawił  D.  Hume),  dominowała  tuŜ  przed  okresem  rewolucji 
keynesowskiej, w dwóch odmianach:  

dochodowej, związanej z A. Marshallem i A.C. Pigou, ze szkoły z Cambridge, gdzie 

dokonują wyraźnego oddzielenia między popytem na pieniądz oraz podaŜą pieniądza, oraz  

–  reprezentowanej  przez  I.  Fishera,  w  której  wykorzystuje  się  wersję  transakcyjną. 

Aby nie wnikać w szczegóły obu wersji przedstawię w zarysie, jak według nich kształtuje się 
problematyka inflacji.  

1)  Według  klasyków  zmiana  ilości  pieniądza,  nie  wywołuje  Ŝadnych  realnych  efektów 

w długim okresie. Jedynym więc efektem jest początkowo nierównowaga, która moŜe zostać 
przywrócona  poprzez  podniesienie  się  poziomu  cen.  Przyczyną  wzrostu  cen  jest  to,  iŜ  jeśli 
gospodarstwa  domowe  i  przedsiębiorstwa  uznają,  iŜ  trzymają  więcej  pieniądza,  niŜ  tego 
potrzebują,  to  tą  nadwyŜkę  zasobów  zuŜyją  na  zakup  dóbr  i  usług.  A  poniewaŜ  podaŜ  jest 
ograniczona  przez  załoŜony  z  góry  poziom  produktu  przy  pełnym  zatrudnieniu,  nadwyŜka 
popytu  na  rynku  towarowym  powoduje  podniesienie  się  ogólnego  poziomu  cen 
proporcjonalnie do początkowego wzrostu podaŜy pieniądza.

46

 

2) Natomiast w drugim, transakcyjnym aspekcie teorii ilościowej, w „efekcie Fishera”, 

bądź  inaczej  w  „równaniu  wymiennym”,  bo  i  tak  w  literaturze  nazywa  się  tą  teorię,  za 
naczelny problem wysuwa się idea, w której ceny będą się zmieniać wraz z ilością pieniądza 
w obiegu i liczby transakcji, w których uczestniczy. Jak później stwierdził J. Galbraith „Ŝaden 
inny wzór matematyczny w ekonomii, a moŜe Ŝaden w historii, oprócz równania A. Einsteina, 
nie  cieszył  się  większym  rozgłosem,  utrzymującym  się  zresztą  do  dzisiaj.”

47

  Przy  czym 

rozgłos  ten  nie  polegał  jedynie  na  jego  aprobacie.  Wśród  późniejszych  przeciwników  jego 
podstawowej idei wskazywano słabe punkty, a takŜe sprzeczność równania z rzeczywistością. 
I tak między innymi J. Robinson, jedna z przedstawicieli doktryny keynesowskiej, w słynnej 
pracy  „Herezje  ekonomiczne”  kwestionuje  prawidłowość  wzoru  Fischera  i  teorii  ilościowej 
zarzucając  błędne  odczytywanie  równania.  „Przyczyna,  dla  której  równanie  to  było 
odczytywane  od  strony  lewej  ku  prawej  było  to,  Ŝe  powstawało  ono  krok  w  krok  z trzonem 
doktryny  ułoŜonej  w  kategoriach  sił  „realnych”  i  zajmującej  się  głównie  ekspozycją 
warunków równowagi”.

48

 W kolejnym opracowaniu krytyka jest jeszcze bardziej rozwinięta: 

„nazwa  ta  [teoria  ilościowa  pieniądza]    wprowadza  w  błąd,  poniewaŜ  w  gruncie  rzeczy  nie 
kryje się pod nią nic, co by moŜna nazwać teorią. Ogólnikowe stwierdzenie, Ŝe wzrost ilości 
pieniądza  prowadzi  zazwyczaj  do  wzrostu  cen,  nie  zasługuje  na  nazwę  teorii  poniewaŜ  (...) 
nikt, kto rozumie prawidła logiki, nie spodziewał się nigdy, aŜeby truizm w rodzaju MV=PT 
mógł mu cokolwiek powiedzieć, czego by nie wiedział i bez tego równania; jednak w rękach 
niedoświadczonych moŜe teoria ilościowa wywołać wielkie zamieszanie.(...) Zmiany w ilości 
pieniądza  posiadają  pierwszorzędne  znaczenie;  znaczenie  to  jednak  tkwi  w  ich  wpływie  na 
stopę  procentową;  teoria  pieniądza,  nie  uwzględniająca  stopy  procentowej  nie  jest  w  ogóle 
teorią pieniądza.”

49

 

Inny  ekonomista,  przedstawiciel  nurtu  „syntezy  neoklasycznej”,  P.  Samuelson,  zwraca 

uwagę,  iŜ    teoria  ilościowa  to  „zbytnie  uproszczenie,  gdyŜ  dwa  zawarte  w  niej  załoŜenia  
w  rzeczywistości  nie  są  prawdziwe:  a)  nie  zachodzi  bynajmniej  zaleŜność  wprost 
proporcjonalna  między  cenami  a  całkowitym  wydatkowaniem;  rozmiary  produkcji  są  waŜną 
zmienną,  a  nie  wielkością  stałą,  b)  nie  ma  wprost  proporcjonalnego  związku  między 

                                                 

46

 B. Snowdon, H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne...op.cit., s. 66-67 

47

 J. Galbraith, Ekonomia w perspektywie. Krytyka historyczna, Warszawa, 1991, s. 165 

48

 J. Robinson, Herezje ekonomiczne, Warszawa, 1993, s. 129 

49

 J. Robinson, Walka z bezrobociem. Wstęp do teorii zatrudnienia, Lublin, Delfin, 1991, s.103 i 105 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

40 

globalnym  wydatkowaniem  a  całkowitą  ilością  pieniądza.  Szybkość  obiegu  pieniądza  jest 
zmienna, a nie stała”.

50

 

Reasumując  –  wersja  Fischera  opiera  się  na  dwoistym  ujęciu  procesu  transakcji  –  tj. 

kupna –sprzedaŜy. Globalny wolumen takiej operacji w pewnym przedziale czasu moŜe być 
określony  bądź  jako  iloczyn  agregatu  ilościowego  towarów  T  przez  przeciętny  poziom  cen 
wszystkich transakcji P, bądź jako wolumen transakcji MV, gdzie M oznacza całkowitą ilość 
pieniędzy w gospodarce, zaś V-przeciętną szybkość transakcyjną pieniądza. 
 

Nowa klasyczna makroekonomia – typu I 

 
ChociaŜ  NKM  wyrosła  w  latach  70-tych  z  monetaryzmu  i  zawiera  jego  elementy  (np. 
tłumaczenie  inflacji),  powinno  się  ją  rozpatrywać  osobno,  od  ortodoksyjnego  monetaryzmu. 
Postawą nowego podejścia jest uznanie jednocześnie trzech hipotez: - hipotezy racjonalnych 
oczekiwa
ń, - załoŜenia ciągłości opróŜniania się rynków; - hipotezy łącznej podaŜy
 
 

1)

 

hipoteza racjonalnych oczekiwań 

 

Jest  związana  z  nazwiskiem  Roberta  Lucasa  Jr.  -  teoretyczny  model  rynkowych 

zachowań  podmiotów  gospodarczych,  przyjmujący,  Ŝe  podmioty  te,  przewidując  w  toku 
podejmowania  swoich  decyzji  gospodarczych  poziom  kształtowania  się  róŜnych  wielkości 
ekonomicznych  w  przyszłości  (np.  stopy  inflacji,  płac,  zysków),  nie  powtarzają  błędów 
popełnianych w prognozach formułowanych uprzednio. Hipoteza oczekiwań racjonalnych jest 
alternatywą  dla  modelu  prognozowania  ekstrapolacyjnego  (opartego  na  kształtowaniu  się 
określonej  wielkości  w  przeszłości)  i  adaptacyjnego  (polegającego  na  rewizji  oczekiwań  w 
przypadku ujawnienia się rozbieŜności pomiędzy prognozą a rzeczywistością).  
RozróŜnia  się  dwie  wersje  tej  teorii:  -  słabą,  która  mówi,  iŜ  podmioty  wykorzystują  jak 
najlepiej  wszelkie  powszechnie  dostępne  informacje  o  czynnikach,  które  według  nich 
określają daną zmienną; oraz – mocną (m.in. teoria Johna Muth’a) , w której oczekiwania 
subiektywne  uczestników  są  zbieŜne  z  rzeczywistymi,  czyli  ekonometrycznymi,  wynikami 
badań.  Warto  jednak  zaznaczyć,  iŜ  oczekiwania  racjonalne  nie  są  toŜsame  z  kategorią 
oczekiwań  doskonałych.  Będą  się  zdarzały  błędy,  bowiem  dostępny  zakres  informacji  moŜe 
nie  być  i  najczęściej  nie  jest  pełny  –  m.in.  zasadniczy  element  „niespodzianki  pienięŜnej” 
Lucasa. 
 

2)

 

załoŜenia ciągłości opróŜniania się rynków 

 

 Zgodnie  z  tradycją  walrasowską  –  ceny  są  na  tyle  wolne,  Ŝe  mogą  się  natychmiast 
dostosowywać,  tak  aby  opróŜniać  rynki.  W  rezultacie  gospodarka  jest  w  ciągłym  stanie 
(krótko  i  długookresowej  równowagi)  –  stąd  o  modelach  klasycznych  mówi  się  Ŝe  są 
modelami równowagi. Jest to najostrzejsze załoŜenie. 
 

3)

 

hipotezy łącznej podaŜ

 
Dwa główne podejścia, których podstawą są dwa ortodoksyjne załoŜenia mikroekonomiczne: 
1)  Ŝe  racjonalne  decyzje  podejmowane  przez  robotników  i  przedsiębiorstwa  odzwierciedlają 
ich  optymalizacyjne  zachowania;  2)  Ŝe  podaŜ  siły  roboczej/produktu  ze  strony 
robotników/przedsiębiorstw zaleŜy od względnych cen. 

                                                 

50

 P. Samuelson,  Ekonomika (w) Wykłady ekonomii politycznej. Wybór tekstów, Warszawa, 1965, s.268 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

41 

MoŜna wyróŜnić trzy kierunki: - podwaŜenie wiary w to, Ŝe władze mogą w krótkim 

okresie  wpływać  na  produkcję  i  zatrudnienie  prowadząc  systematyczną  politykę  pienięŜną  – 
tzw. teza o nieskuteczności polityki gospodarczej (dlatego właściwe wydawało się odejście od 
polityki  dyskrecjonalnej  na  rzecz  reguł);  -  przyczynili  się  do  zmiany  podejścia  do  analizy 
konkretnych działań podejmowanych w ramach polityki pienięŜnej (z teorii kontroli do teorii 
gier) – jednocześnie podkreślano znaczenie wiarygodności polityki. – tzw. „krytyka Lucasa” 
–  zachwiała  wiarą  w  moŜliwość  wykorzystania  tradycyjnych  makroekonomicznych  modeli  
w  stylu  keynesowskim  do  dokładnego  prognozowania  wpływu  róŜnych  zmian  polityki  na 
kluczowe zmienne makroekonomiczne. 
 

Nowa ekonomia klasyczna II – 

czyli szkoła realnego cyklu koniunkturalnego 

   

Za  twórców  uwaŜa  się  Finn  E.  Kydlanda  i  Edwarda  C.  Prescotta.  (w  2004  r. 

otrzymali nagrodę Nobla) – kontynuacją jest twórczość Charles’a Plossera.  

Kładzie  ona  nacisk  przy  interpretacji  niestabilności  ekonomicznej  na  czynniki 

(impulsy)  podaŜowe,  a  nie  pienięŜne,  jak  w  poprzednim  typie  (skonstruowany  na  modelu 
równowagi niepieni
ęŜnej). Te szoki po stronie realnej (podaŜy)

51

 – „szoki zewnętrzne” wiąŜą 

się z duŜymi przypadkowymi zmianami postępu technicznego. Według tej teorii – kaŜda faza 
cyklu koniunkturalnego jest to sytuacja równowagi, stąd nie wolno ingerować w cykl.  
Cechy ogólne: 
-  podmioty  gospodarujące  dąŜą  do  maksymalizacji  swoich  uŜyteczności  lub  zysków  

w ramach panujących ograniczeń zasobów 

- podmioty gospodarujące kształtują swoje oczekiwania w sposób racjonalny i nie odczuwają 

asymetrii informacji 

- giętkość cen zapewnia ciągłe opróŜnianie się rynku, tak iŜ równowaga istnieje zawsze 
-  fluktuacje  łącznej  produkcji  i  zatrudnienia  są  napędzane  przez  duŜe,  nieregularne  zmiany 

technologii produkcji 

- fluktuacje zatrudnienia odzwierciedlają dobrowolne zmiany liczby godzin, które ludzie chcą 

przepracować (pracę i czas wolny uznaje się za wysoce zmienne w czasie) – tzw. hipoteza 
międzyokresowej  substytucji  pracy  (czyli  gdy  płaca  przejściowo  jest  niska-mniejsza  chęć 
do pracy, a gdy wysoka – większa); 

- polityka pienięŜna jest  bez znaczenia, poniewaŜ nie wywiera Ŝadnego wpływu na zmienne 

realne – czyli pieniądz jest neutralny. 

- odrzucone zostaje rozróŜnienie między krótkim i długim okresem w analizie – przełamanie 

dychotomii. 

WaŜną  cechą  charakterystyczną  tego  nurtu  jest  teŜ  stwierdzenie  o  neutralności 

pieniądza,  zarówno  w  krótkim,  jak  i  długim  czasie.

52

  A  co  więcej,  stwierdzono,  

Ŝ

e podaŜ pieniądza idzie za łącznym produktem, działalnością gospodarczą, a nie odwrotnie. 

W takiej sytuacji pieniądz nabrał cech endogeniczności

53

, a zaobserwowane relacje pieniądza 

i  produkcji  zostały  potraktowane  jako  dowód  odwrotnej  przyczynowości,  czyli  

                                                 

51

  Wstrząsy  po  stronie  podaŜy:  1)  niekorzystne  zmiany  w  środowisku  naturalnym;  2)  znaczące  zmiany  cen 

energii  3)  wojna,  przewrót  polityczny,  lub  niepokoje  społeczne,  4)  zarządzenia  państwowe  (np.  kontyngenty),  
5) nowe jakości produkcji, nowe techniki 

52

  Novum  stanowi  przełamanie  dychotomii  między  krótkim  i  długim  okresem  w  analizie  fluktuacji  

i trendów gospodarczych. 

53

  Endogeniczny  –  wynikający  z  wewnątrz,  będący  skutkiem  mechanizmów  wewnętrznych;  egzogeniczny  – 

wynikający z procesów zewnętrznych. 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

42 

Ŝ

e  oczekiwania  przyszłej  ekspansji  produkcji  prowadzą  do  bieŜących  wzrostów  podaŜy 

pieniądza.

54

 

 

Reprezentanci  szkoły  nowoklasycznej  nie  odbiegają  od  wcześniejszego  załoŜenia 

poprzedników o bezrobociu, jako zjawisku dobrowolnym

55

, przyjmując jeszcze dalsze śmiałe 

stwierdzenie,  iŜ  kaŜda  faza  cyklu  koniunkturalnego,  rozkwit  czy  kryzys,  jest  stanem 
równowagi.  Z  tego  teŜ  wynika  następna  cecha  tej  teorii,  mianowicie    antycykliczność 
poziomu cen.  

 

NOWA EKONOMIA KEYNESOWSKA 

 
 

 

 

Kiedy  juŜ  wydawało  się,  Ŝe  idee  dawnego  modelu  keynesowskiego  zostały  na  stałe 

wyparte z głównego nurtu makroekonomii, co ogłosił w 1980 roku R. Lucas, sytuacja wzrostu 
i  utrzymywania  się  wysokiego  poziomu  bezrobocia  w  latach  osiemdziesiątych  
i  dziewięćdziesiątych  podobnie,  jak  w  latach  trzydziestych,  spowodowała  powrót  tych 
koncepcji  zarówno  w  teorii,  jak  i  praktyce  politycznej.  Nowa  neoklasyczna  makroekonomia 
prowadząc  do  zniwelowania  rozdziału  między  klasyczną  mikroekonomią  a  keynesowską 
makroekonomią zrezygnowała z tej ostatniej. Dlatego alternatywnym podejściem okazały się 
koncepcje  tych  ekonomistów,  którzy  dostrzegli  w  sytuacji  gospodarczej  szansę  powrotu 
głównego  rdzenia  myśli  Keynes’a,  ale  zrewidowanego  i  wzmocnionego  o  dokonania  jego 
późniejszych  oponentów.  Te  mocne  idee  to  zasada,  Ŝe  oczekiwania  są  kształtowane 
racjonalnie.

56

 

 

Zarówno  w  starej  (synteza  neoklasyczna),  jak  i  nowej  wersji  modeli  keynesowskich 

naczelną  rolę  odgrywa  niezdolność  rynków  do  opróŜniania  się,  co  było  podstawowym 
załoŜeniem  nowych  klasyków  –  natychmiastowa  giętkość  płac  i  cen.  Jest    to  powodowane 
zbyt wolną zmianą cen, co z kolei skutkuje tym, Ŝe wstrząsy zarówno po stronie popytu, jak  
i  podaŜy  będą  pociągały  za  sobą    istotne  realne  zmiany  w  zakresie  produkcji  i  zatrudnienia. 
Odchylenia  produkcji  i  zatrudnienia  od  wielkości  w  stanie  równowagi  w  modelach 
keynesowskich  mogą  być  znaczne  i  długotrwałe,  a  tym  samym  są  interpretowane  jako 
szkodliwe  dla  dobrobytu.  Zasadnicza  zaś  róŜnica  między  dawną  a  nową  szkołą  tego  nurtu 
polega  na  tym,  iŜ  wcześniej  zakładano  stałość  płacy  nominalnej,  natomiast  teraz  w  nowym 
podejściu  starają  się  ekonomiści  stworzyć  moŜliwe  do  przyjęcia  mikropodstawy  w  celu 
wytłumaczenia zjawiska sztywności nominalnych oraz realnych zarówno płac, jak i cen.

57

  

 

Według nich sztywność nominalna ma miejsce wówczas, gdy jakiś czynnik przeszkadza 

nominalnemu  poziomowi  cen  w  dostosowywaniu  się  w  taki  sposób,  aby  mógł  dokładnie 
naśladować  nominalne  zakłócenia  popytu.  Natomiast  realna  sztywność  ma  miejsce  wtedy, 
gdy  jakaś  przyczyna  przeszkadza  realnym  płacom  w  dostosowywaniu  się  lub  gdy  zachodzi 

                                                 

54

 Ibidem, s.266 

55

  Zdaniem  R.  Lucasa  „bezrobocie  przymusowe”  nie  jest  ani  faktem,  ani  zjawiskiem,  którego  wyjaśnienie  jest 

zadaniem współczesnego teoretyka. Jest to konstrukcja teoretyczna wprowadzona przez Keynes’a w nadziei, Ŝe 
będzie  przydatna  w  analizie  i  wyjaśnieniu  mechanizmu  wielkich  fluktuacji  bezrobocia.  Por.  T.  Kowalski, 
Oczekiwania racjonalne w sensie J.F. Mutha i nowa klasyczna makroekonomia (w) J. Tarajkowski (red.), Wokół 
inflacji…op.cit., 
s.137 

56

 NaleŜy jednak podkreślić, iŜ nurt ten jest niezwykle heterogeniczny, dlatego  w niektórych pracach teoretycy 

(m.in. 

ynarc,  Phelps)  zajmują  wobec  tej  tezy  krytyczne  stanowisko  i  stawiają  pod  znakiem  zapytania 

empiryczne poparcie tej hipotezy. 

57

 B. Snowton, H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne…op.cit., s.303-304 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

43 

lepkość  jednej  płacy  w  stosunku  do  drugiej,  albo  jednej  ceny  w  stosunku  do  drugiej.

58

 

Dokładniej ekonomiści argumentują te poszczególne sztywności w ten sposób: 

1) sztywności nominalne:  

-

 

płace  -  na  tym  skupiły  się  początkowe  teorie.

59

  Modele  rozwinięte  przez  Taylora  

i  Fischera  wprowadziły  nominalną  inercję  w  postaci  tzw.  długookresowych  kontraktów 
płacowych
.  Istnienie  takich  kontraktów  moŜe  nadawać  płacom  nominalnym  sztywność, 
wystarczającą  do  tego,  aby  polityka  pienięŜna  odzyskała  swą  skuteczność.  Stała  płaca 
nominalna  daje  więc  władzom  moŜliwość  manipulowania  stopą  realną,  a  przez  to 
zatrudnieniem i produkcją.

60

 

-

 

ceny  -  po  krytyce  poprzedniej  teorii  ekonomiści  skupili  się  na  tendencjach  cenowych  

i  zachowaniach  cenowych  przedsiębiorstw  działających  na  niedoskonale  konkurencyjnych 
rynkach, na których bardzo waŜną rolę odgrywają „koszty zmiany karty dań” (koszty menu) 
oraz nie do końca racjonalne zachowanie podmiotów.

61

 Te pierwsze obejmują fizyczne koszty 

zmiany cen, a takŜe kosztowny czas menedŜerów zuŜyty na nadzorowanie i negocjowanie na 
nowo umów kupna-sprzedaŜy z dostawcami i klientami. 

Podobnie,  jak  w  przypadku  sztywności  płac,  tak  i  teraz  istnienie  kosztów  menu  i/lub 

nieomal  racjonalnego  zachowania  przedsiębiorstw  spowoduje  wstrząsy  nominalnego 
łącznego popytu, który pociągnie za sobą duŜe fluktuacje produkcji i dobrobytu, co ponownie 
jest  usprawiedliwieniem  dla  polityki  stabilizacyjnej.  Interpretując  pomysł  kosztów  zmiany 
kart dań, O. Blanchard  i N. Kiyotaki pokazali, Ŝe makroekonomiczne skutki sztywności cen 
nominalnych generują coś, co nazwali efektem zewnętrznym zagregowanego popytu. 

2) sztywności realne 

-

 

płace - w modelach neokeynesowskich starano się wytłumaczyć trwałe utrzymywanie 

się  bezrobocia  na  wysokim  poziomie,  jakie  miało  wówczas  miejsce  zwłaszcza  w  Europie 
Zachodniej.  W  teoriach  nowych  klasyków  doskonała  giętkość  zapewniała,  Ŝe  rynek  siły 
roboczej  zawsze  się  opróŜniał  przy  walrasowskiej  płacy  realnej.  Teraz  ekonomiści  uznali,  
Ŝ

e  w  rzeczywistości,  w  której  dominują  twórcy  cen,  moŜe  dojść  do  ukształtowania  w  stanie 

równowagi takiej płacy realnej, która róŜni się od płacy realnej opróŜniającej rynek. W tych 
modelach równowaga nie musi się więc charakteryzować idealną równością między popytem 
i  podaŜą.  Zatem  modele  uwzględniające  ten  fakt  uwzględniają  bezrobocie  przymusowe  
w stanie równowagi długookresowej, w opozycji do poglądów klasyków, gdzie przypomnę to 
bezrobocie było dobrowolne.

62

 

  Tłumaczenie takiego podejścia nowych keynesistów moŜna zgrupować w:  

                                                 

58

 Ibidem, s. 307 

59

  ZałoŜenie  lepkości  płac  nominalnych  takŜe  w  neoklasycznym  podejściu  sugerowałoby,  Ŝe  płace  realne 

powinny zachowywać się antycyklicznie: w okresie oŜywienia naleŜy spodziewać się, przy wzroście inflacji, ich 
spadku, zaś w okresie recesji (zmniejszeniu inflacji) – ich wzrostu. To jednak nie potwierdziło się empirycznie,  
a wręcz odwrotnie płace okazały się procykliczne 

60

  A.  Jakimowicz,  Od  Keynesa  do  teorii  chaosu  Ewolucja  teorii  wahań  koniunkturalnych,  Warszawa,  2003,  

s. 397 

61

 

B.  Snowton,  H.  Vane,  Rozmowy...op.cit.,  s.71.  W  przypadku  obniŜenia  się  zagregowanego  popytu  sytuacja 

społeczeństwa uległaby znacznej poprawie, gdyby wszystkie przedsiębiorstwa zredukowały ceny. Taki bodziec, 
jak  stwierdziłam  juŜ,  nie  występuje  na  poziomie  przedsiębiorstw  sektora  prywatnego.  W  związku  z  tym  to,  
Ŝ

e obserwowane w rzeczywistości, przy konkurencji niedoskonałej, wahania na poziomie zagregowanym nie są 

optymalne  w  sensie  Paretowskim,  wywołany  przez  politykę  wzrost  produkcji  i  zatrudnienia  moŜe  podnieść 
poziom dobrobytu społecznego. Krytycy tego podejścia, między innymi A. Lindbeck, kwestionują, czy z punktu 
widzenia przedsiębiorstwa faktycznie taniej jest redukować zatrudnienie niŜ obniŜać ceny w sytuacji załamania 
się popytu na ich produkty. A biorąc pod uwagę spore koszty przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników taka 
argumentacja wydaje się całkiem wadliwa. 

62

 B. Snowton, H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne...op.cit., s.323 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

44 

1.

 

teorie niepisanych (nieformalnych) kontraktów;  

2.

 

teorie płacy motywującej

63

;  

3.

 

teorie stosunków uczestnik-osoba postronna

 
Ad  1.  Teoria  niepisanych  kontraktów  narodziła  się  z  awersji  do  ryzyka  pracowników  

i  firm.  Zgodnie  z  podstawową  tezą  pracownicy  i  przedsiębiorcy  zawierają  między  sobą 
niepisane,  dobrowolne  pakty,  w  których  obie  strony  uznają  prawo  firm  do  zwolnień 
pracowników  w  okresie  złej  koniunktury  oraz  gwarancje  pracowników  do  stabilnych  płac  
w  okresie  dobrej  koniunktury.

64

  W  rezultacie  istnienie  takich  umów  prowadzi  do  wahań 

zatrudnienia,  przy  zachowaniu  stabilnych  płac.  Procesy  przystosowawcze  mają  więc  wyraz 
jedynie w wymienności zatrudnienia i bezrobocia.

65

 

 

Niezwykle  istotne  jest  to,  Ŝe  z  tej  teorii  wynikają  waŜne  wnioski  dla  powstawania  

i  utrzymywania  się  bezrobocia.  Wskazuje  ona  jasno,  Ŝe  bezrobocie  związane  jest  
z  osłabieniem  koniunktury  i  wynikającymi  z  tego  procesami  dostosowawczymi  w  zakresie 
zatrudnienia,  co  nawiązuje  do  tradycji  keynesowskiej.  NaleŜy  jednak  zauwaŜyć,  Ŝe  te 
dostosowawcze  procesy  zostały  wcześniej  dobrowolnie  zaakceptowane  przez  pracowników  
w umowie, podejmujących świadomie i racjonalnie wybór. Dlatego moŜna powiedzieć, Ŝe ex 
ante
  bezrobocie  to  ma  charakter  dobrowolny.  Jednak  w  sytuacji,  gdy  ono  juŜ  istnieje,  to 
zgodnie  z  tą  teorią,  bezrobotni  chcieliby  podjąć  pracę  według  aktualnych  stawek,  ale  nie 
mogą tego uczynić ze względu na braki miejsc pracy. I właśnie w tym sensie – ex post jest to 
bezrobocie przymusowe.

66

 

 

Ogólnie  biorąc,  mimo  iŜ  teorie  te  były  waŜne  dla  ukształtowania  się  nowej  ekonomii 

keynesistowskiej,  wprowadziły  do  analizy  elementy  teorii  kontraktu,  to  jednakŜe  modele 
kontraktów nieoficjalnych nie spełniły pokładanych w nich nadziei.

67

 

 

Ad  2.  Teoria  płacy  motywującej  (proefektywnościowej,  bądź  inaczej  zwana  -  płacy 
skutecznej; ang. efficiency wage theory)

68

 jest następną, która stara się wytłumaczyć, dlaczego 

przy  bezrobociu  przymusowym  robotnicy  niezatrudnieni  nie  są  w  stanie  zmniejszyć  płac  do 
poziomu,  który  mógłby  zapewnić  pełne  zatrudnienie.  U  podstaw  tej  hipotezy  stoi  związek 
płac i wydajności pracy. Myśl, iŜ płace realne mają wpływ na wydajność pracy, pochodząca 

                                                 

63

  NaleŜy  podkreślić  fakt,  iŜ  zaliczanie  teorii  płac  proefektywnościowych  do  nurtu  nowej  ekonomii 

keynesowskiej jest dla niektórych ekonomistów bardzo kontrowersyjne. Próby zdynamizowania tych modeli w 
ramach  teorii  równowagi  ogólnej  podejmowane  przez  Phelpsa  w  latach  dziewięćdziesiątych  spowodowały,  
iŜ  niekiedy  koncepcję  sztywności  płac  realnych  traktuje  się  jako  odrębną  szkołę.  por.  A.  Wojtyna,  Ewolucja 
keynesizmu a główny nurt ekonomii, 
Warszawa, 2000, s. 232 

64

  Trzeba  równieŜ  dodać,  iŜ  te  omówione  początkowe  modele  kontraktów  nieformalnych  zostały  rozszerzone  

tak 

zwane 

modele 

asymetrycznej 

informacji” 

zbudowane 

min. 

przez 

C. 

Azariadis’a,  

S. J. Grossman’a, O. Hart’a. W modelach tych przyjęte jest załoŜenie, Ŝe menedŜerowie dysponują w stosunku 
do pracowników przewagą informacyjną co do stanu kondycji przedsiębiorstwa (z czego ci drudzy jednak zdają 
sobie  sprawę).  Pojawia  się  wtedy  problem,  czy  w  takiej  sytuacji  moŜliwe  jest  zawarcie  umowy,  która 
satysfakcjonowałaby obydwie strony i która mogłaby być zastosowana w praktyce. Okazuje się, Ŝe kontrakt, w 
którym  firma  nie  wykorzystuje  przewagi  informacyjnej,  jest  suboptymalny  z  punktu  widzenia  wielkości 
zatrudnienia. Jednak dla tych badaczy problem polega na tym, Ŝe dające się zastosować w praktyce i zgodne z 
bodźcami  makroekonomicznymi  kontrakty  prowadzą  do  bezrobocia  wyŜszego,  niŜ  w  warunkach 
konkurencyjnych  rynków,  tylko  przy  dosyć  restrykcyjnych  i  nierealistycznych  załoŜeniach  (np.  Ŝe  pracownicy 
cechują się wyŜszą skłonnością do ryzyka niŜ pracodawcy). 

65

 E. Kwiatkowski, Bezrobocie. Podstawy teoretyczne, Warszawa, PWN, 2002, s. 175-177 

66

 Ibidem, s.177 

67

 A. Wojtyna, Ewolucja keynesizmu...op.cit., s.222-225 

68

 

Por.  E.  Kryńska,  Segmentacja  rynku  pracy.  Podstawy  teoretyczne  i  analiza  statystyczna,  Wyd.  UŁ,  Łódź, 

1996, s. 124-134 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

45 

od  A.  Marshalla,  z  ekonomicznego  punktu  widzenia  moŜe  się  wydawać  czymś  oczywistym. 
Zastanawiając  się  nad  tym  związkiem  R.  Solow  stwierdził  natomiast,  iŜ  wydajność  nie  jest 
wynikiem płacy, ale obie kategorie są do pewnego pułapu  współzaleŜne. Ta współzaleŜność 
wygląda następująco:  

poziom  wysiłku  i  zaangaŜowania  pracownika  zaleŜy  od  wysokości  płacy,  przy  czym  wzrost 
ten początkowo powoduje stosunkowo wyŜszą wydajność, później jednak wzrost spowalnia. 
PoniewaŜ  od  wydajności  uzaleŜniony  jest  zysk  przedsiębiorstwa,  to  naturalnym  jest  takie 
ustawienie wysokości płac, aby wydajność kształtowała się na poziomie jak najwyŜszym. Ten 
poziom płac nie jest więc wielkością minimalizującą koszty, ale maksymalizującą zyski, przy 
czym  z  analizowanego  punktu  widzenia  –  będzie  to  poziom  minimalizujący  koszt  stosunku 
między  płacą  a  wydajnością.  Mamy  zatem  wtedy  do  czynienia  z  tak  zwanym  „warunkiem 
Solow’a”
,  który  polega  na  tym,  Ŝe  elastyczność  wysiłku  względem  płacy  równa  się 
jedno
ści, toteŜ kaŜdorazowa zmiana płacy doprowadzi do takiej samej zmiany wysiłku.

69

 

Warto dodać, Ŝe w takim przypadku takŜe mamy do czynienia z przymusowym bezrobociem.  

 

 

Wykres. Przymusowe bezrobocie w modelu płacy wydajnościowej 

 

 

 

 

 

 

 

   S

Płaca realna 

 

 

 

 

 

   w

                     

 

 

 

   w 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

D

L1 

 

 

 

 

 

 

 

        D

L2 

 

 

 

 

L

2       

L

 

          

L

 

zatrudnienie 

 

DL1  ukazuje  krańcowy  produkt  pracy  dla  danego  poziomu  wysiłku  e

.  Jeśli  płaca 

wydajnościowa przewyŜsza płacę oczyszczającą rynek (w), to równowaga rynku daje się pogodzić z 
przymusowym  bezrobociem,  które  na  wykresie  przedstawia  linia  U.  Jeśli  z  kolei  wstrząs  przesunie 
krzywą popytu na pracę do poziomu DL2, to przymusowe bezrobocie powiększy się, poniewaŜ płaca 
wydajnościowa dalej pozostaje w punkcie w*. 

Teoria  płacy  wydajnościowej  R.  Solowa  została  w  latach  osiemdziesiątych  dodatkowo 
rozbudowana  i  uzasadniona  teoretycznie  przez  modele  mikroekonomicznych  podstaw 
postępowania  podmiotów

70

.  Większość  z  nich  opiera  się  na  hipotezie,  Ŝe  pracodawcy 

                                                 

69

 B. Snowton, H. Vane, P. Wynarczyk, Współczesne...op.cit., s.324-325 

70

  Te  modele  to:  -  model  bumelowania,  zakładający  iŜ  bumelowanie  jest  nieopłacalne  dla  pracownika,  jeśli 

róŜnica  między  płacą  a  zasiłkiem  dla  bezrobotnych  jest  na  tyle  duŜa,  Ŝe  rekompensuje  wysiłek  
w czasie pracy; -model rotacji załogi, w której zakłada się iŜ płaca musi być na takim poziomie, aby ograniczyć 
wysoki  koszt  rotacji  pracowników;  -  model  selekcji  negatywnej,  opierający  się  na  przekonaniu,  iŜ  jedną  
z  istotnych  funkcji  płac  jest  selekcjonowanie  pracowników  w  procesie  rekrutacji.  W  przypadku  istnienia 
bezrobocia  przymusowego  przedsiębiorca  ma  zdecydowanie  większą  moŜliwość  wyboru  przyjmowanych 
pracowników;  -  modele  socjologiczne  lub  tak  zwane  -  modele  uczciwości,  które  jako  przyczynę  wysokiego 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

46 

dysponują  niedoskonałą  informacją  o  efektach  zatrudnianych  pracowników  oraz  
o  potencjalnej  wydajności  bezrobotnych.  Zdaniem  A.  Weissa  w  grę  wchodzą  dwa 
podstawowe mechanizmy: płace oddziałują na jakość pracy albo poprzez wpływ na strukturę 
zatrudnianych  (tzw.  „efekt  negatywnej  selekcji”),  albo  poprzez  wpływ  na  efektywność 
poszczególnych pracowników („efekt bodźcowy”).

71

 

 

Ad  3.  Teoria  „insider-outsider”,  czyli  uczestnik  –  osoba  postronna  (swój-obcy)

72

najpełniej  przedstawiona  przez  A.  Lindbecka  i  D.J.  Snowera,  jest  teorią  komplementarną  
w stosunku do powyŜej omówionej teorii płacy wydajnościowej. Określa ona jednak, iŜ to nie 
w  interesie  przedsiębiorców,  ale  przeciwnie  –  pracowników,  jest  utrzymywanie  takich 
wysokich  i  sztywnych  płac.  W  modelu  tym  „uczestnikami”  są  właśnie  zatrudnieni,  
a  „osobami  postronnymi”-  bezrobotni.  Ta  silna  pozycja  pracowników  wynika  przede 
wszystkim z kosztów rotacji.  

  Z  powyŜszych  informacji  moŜna  utworzyć  uzasadnienie  dla  istnienia  dualnego  rynku 

pracy:  pierwotnego,  zdominowanego  przez  „insiderów”,  oraz  wtórnego  -  „outsiderów”. 
Dostarcza  ona  wyjaśnień,  dlaczego  występują  silne  zróŜnicowania  stopy  bezrobocia  między 
grupami siły roboczej. Sugeruje ona, Ŝe te grupy, które odznaczają się wyŜszą ruchliwością na 
rynku  oraz  skłonnością  do  mniej  stabilnych  form  zatrudnienia,  są  naraŜone  na  bezrobocie, 
gdyŜ  częściej  od  innych  pozostają  poza  tą  grupą  „insiderów”.

73

  A  występująca  tendencja  do 

negocjowania obniŜek płac w celu uniknięcia bezrobocia nie przeczy powyŜszym tezom, lecz 
jest  dowodem  a  contrario.  Bowiem,  dostosowania  są  jedynie  moŜliwe,  gdy  zagroŜone  jest 
zatrudnienie  tych  którzy  pracują,  a  nie  wtedy,  gdy  redukcja  jest  potrzebna  do 
intensywniejszego tworzenia nowych miejsc pracy.

74

  

  Warto  zwrócić  uwagę,  iŜ  to  właśnie  ten  model  wyjaśniający  występowanie  

i  utrzymywanie  się  bezrobocia  przymusowego  skupił  szczególnie  duŜo  uwagi  
w kontekście europejskiego doświadczenia z bezrobociem w latach osiemdziesiątych. Został 
on teŜ wykorzystany dla opisu przyczyn pojawienia się tzw. efektu histerezy (patrz-następna 
strona). 

-  ceny:  mimo  duŜego  znaczenia  koncepcji  realnej  sztywności  cen  dla  całego  programu  tego 
nurtu stan badań nie pozwala na precyzyjne wyciągnięcie wniosków. Jak zauwaŜa D. Romer 
„rozwój  wiedzy  ekonomicznej  nie  osiągnął  jeszcze  punktu,  w  którym  mielibyśmy  jasny 
pogląd  na  to,  jakie  są  najwaŜniejsze  sztywności  realne”.  MoŜna  dodać,  iŜ  brak  jest  nawet  
w  miarę  usystematyzowanych  koncepcji  realnej  sztywności  na  rynku  produktów, 
akceptowanych przez większość teoretyków. Czynnikiem komplikującym jest w duŜej mierze 
fakt, iŜ w przypadku realnej sztywności związki między rynkiem produktów a rynkiem pracy 
odgrywają  szczególną  rolę.  Innym  elementem  komplikującym  jest  to,  Ŝe  niektórzy  badacze 
nie  wyodrębniają  sztywności  występującej  na  rynkach  finansowych  i  traktują  ją  jako  część 
sztywności  rynku  produktów.  Za  przykład  moŜna  podać  opracowanie  cytowanego  autora  
z  1993  roku,  w  którym  wymienia  trzy  kierunki  badań:  -pierwszy  wiąŜący  się  
z  występowaniem  efektów  zewnętrznych  na  rynku  w  warunkach  wysokiego  poziomu 
aktywności  gospodarczej,  które  sprawiają,  Ŝe  łatwiejszy  staje  się  zakup  i  sprzedaŜ;  -drugi  – 
skupia  się  na  czynnikach  wywołujących  zmiany  elastyczności  popytu  w  toku  cyklu 

                                                                                                                                                         

utrzymywania  się  zarówno  płac,  jak  i  bezrobocia  uwaŜają  społeczne  normy  postępowania  obu  stron.  Por. 
Ibidem, s.328-333; E. Kwiatkowski, Bezrobocie...op.cit., s. 183-196 

71

 A. Wojtyna, Ewolucja...op.cit., s.226-227 

72

 Por. E. Kryńska, Segmentacja...op.cit., s. 134-137 

73

 Ibidem, s.196-202 

74

 D. Cohen, Kłopoty dobrobytu, Kraków, 1998, s. 76 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

47 

koniunkturalnego,  które  mogą  prowadzić  do  procyklicznego  zachowania  się  elastyczności 
popytu  oraz  krzywej  przychodu  krańcowego  i  ograniczyć  skłonność  przedsiębiorstw  do 
korygowania  cen  w  ślad  za  zmianami  w  łącznym  popycie;  i  -trzeci  –  dotyczący 
niedoskonałości rynku kapitałowego. 

 

Warto  dodać,  iŜ  te  kierunki  nie  wyczerpują  oczywiście  całej  listy  koncepcji.  Dla 

pewnego  uporządkowania  tego  szerokiego  wachlarza  teorii  moŜna  się  powołać  na  próbę  ich 
usystematyzowania  podjętą  przez  C.  Benassi’ego,  A.  Chirico  i  C.  Colombo.  WyróŜnili  oni 
dwie, a właściwie trzy klasy modeli realnej sztywności cen: 

 

1.  Modele  statyczne  –  które  reprezentują  modele  asymetrycznej  informacji 

(asymetrycznej reakcji na wzrosty i spadki cen) J. E. Stiglitz’a akcentujące rolę poszukiwań. 
MoŜna go wyjaśnić następująco. Jeśli przedsiębiorstwo zdecyduje się na podniesienie swojej 
ceny  względnej  w  stosunku  do  jednolitej  ceny  równowagi,  to  jego  klienci  poszukają  innego 
ź

ródła zakupu, poniewaŜ jednorazowy „trud poszukiwania” wystarczy, aby znaleźć tańszego 

sprzedawcę.  Natomiast  próba  przeciągnięcia  nowych  klientów  dzięki  obniŜeniu  ceny 
względnej  zakończy  się  niepowodzeniem,  poniewaŜ  wraz  ze  wzrostem  krańcowego  kosztu 
poszukiwań  zlokalizowanie  tego  przedsiębiorstwa  będzie  wymagało  wielokrotnych  prób. 
Przy  rosnących  krańcowych  kosztach  poszukiwań  elastyczność  cenowa  jest  niŜsza  
w  przypadku  obniŜek  cen  niŜ  ich  wzrostów,  co  oznacza,  Ŝe  ceny  nie  będą  reagowały  na 
zmiany  w  kosztach  krańcowych.  Stąd  równowadze  na  rynku  produktów  moŜe  towarzyszyć 
realna sztywność cen. W związku z powyŜszym zmiany w realnym popycie będą wywoływać 
dostosowania ilościowe. 

 

2. Z kolei w grupie modeli dynamicznych wymieniają oni przede wszystkim te, które 

są  rozwinięciem  koncepcji  „rynków  stałych  klientów”  sformułowanej  przez  A.M.  Okun’a

75

 

oraz model „zmowy oligopolistycznej” J.J. Rotemberg’a i G. Saloner’a (1986 r.), rozszerzony 
potem  w  1992  roku  przez  Rotemberg’a  i  M.  Woodford’a.  Modele  zmowy  wykazują,  
Ŝ

e  antycykliczne  zachowanie  się  narzutu  w  warunkach  oligopolu  jest  optymalne,  poniewaŜ 

zapobiega odstępowaniu od porozumienia, do którego mogłaby zachęcać uczestniczące w nim 
przedsiębiorstwa poprawa sytuacji gospodarczej. 

 

3.  Wreszcie  ostatnią  podgrupą  są  modele,  w  których  sztywność  realna  pojawia  się  

w wyniku dostosowań zapasów, na skutek czego małe zmiany zachodzą  zarówno w cenach, 
jak i w produkcji.

76

 

Inny  nowatorski  z  punktu  widzenia  teorii  makroekonomii,  aspekt  istnienia  bezrobocia  

w  nowej  ekonomii  keynesowskiej,  to  zjawisko  histerezy.

77

  W  niektórych  pracach 

ekonomistów  nowej  ekonomii  keynsowskiej    na    przedstawianą  stopę  bezrobocia  w  stanie 
równowagi (stopę naturalną lub NAIRU

78

) oddziałuje rzeczywista stopa bezrobocia. Teoria 

histerezy  daje  więc  do  zrozumienia,  Ŝe  gdy  bezrobocie  rzeczywiste  utrzymywało  się  przez 
dłuŜszy czas powyŜej swego poziomu naturalnego, będzie to miało wpływ na wzrost obecnej 

                                                 

75

 por. Okun Arthur M. Ceny i ilości Analiza makroekonomiczna Wyd. Naukowe PWN Warszawa 1991 s. 179-

199 

76

 Wojtyna A. Ewolucja...op.cit. s. 262-265 

77

  O  zjawisku  histerezy  por.  J.  Stasiak,  Bezrobocie  długookresowe  a  odpływy  z  bezrobocia  (w)  

E.  Kwiatkowski  (red.),  Przepływy  siły  roboczej  a  efekty  aktywnej  polityki  państwa  na  rynku  pracy  w  Polsce, 
Wyd. UŁ, Łódź, 1998s. 96-103 

78

 W latach osiemdziesiątych pojawiła się teoria bezrobocia stabilizującego poziom inflacji (NAIRU –ang. non-

accelerating  inflation  rate  of  unemployment).  Bezrobocie  NAIRU  jest  zrównaniem  płac  odpowiadającym 
wymaganiom  pracowników  oraz  moŜliwościami  gospodarczymi  kraju.  W  przypadku  bezrobocia  niŜszego  od 
poziomu  NAIRU  (przy  załoŜeniu  braku  szoków  podaŜowych),  w  gospodarce  występuje  presja  inflacyjna.  
Z kolei, gdy poziom bezrobocia faktycznego jest wyŜszy od poziomu bezrobocia NAIRU, inflacja się obniŜa

.

 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

48 

stopy  równowagi

79

.  To  E.S.  Phelps    podsunął  myśl,  Ŝe  równowaga  ze  stopą  naturalną 

pozostaje częściowo pod wpływem ścieŜki, po której dochodzi się do równowagi. ZaleŜność 
od  tej  ścieŜki  właśnie  nazwał  „histerezą”.

80

  Inny  teoretyk,  O.  Blanchard,  o  koncepcji  tej 

wyraził się następująco: „

Jeśli bezrobocie utrzymuje się przez długi czas, to społeczeństwo zmienia 

się pod wieloma względami, a wiele z tych zmian przekłada się na wyŜszą stopę bezrobocia w punkcie 
równowagi.  Zachodz
ą  zmiany  socjologiczne  i  psychologiczne:  akceptowalne  staje  się  bycie 
bezrobotnym i korzystanie z systemu ubezpiecze
ń społecznych. Często pojawia się takŜe oddziaływanie 
na  decyzje  polityczne,  mianowicie  staj
ąc  w  obliczu  wysokiego  bezrobocia  rząd  czuje  się  zmuszony 
zaoferowa
ć hojniejsze świadczenia społeczne. To wszystko są potencjalne kanały histerezy

”.

81

 

 

Nowa ekonomia instytucjonalna (NEI)

82

 

To  szeroki  nurt  badawczy,  niejednorodny  metodologicznie,  zawierający  w  sobie 

elementy  programów  badawczych  ekonomii  ewolucyjnej,  ekonomii  procesu  rynkowego 
nowej  szkoły  austriackiej,  teorii  kosztów  transakcji  i  praw  własności,  a  takŜe  ekonomii 
konstytucyjnej  Jamesa  M.  Buchanana  (oraz  G.  Tullocka)  oraz  teorii  zmiany  instytucjonalnej 
Douglasa  C.  Northa.  To  co  te  koncepcje  łączy  jest  przekonanie,  Ŝe  instytucjonalna  strona 
gospodarki  i  społeczeństwa  jest  czynnikiem  determinującym  wymianę  i  produkcję  oraz,  
Ŝ

e instytucje gospodarcze i róŜne sposoby organizacji wymiany i produkcji powinny stanowić 

zasadniczy  przedmiot  badań  w  teorii  ekonomii.  Określa  się  często,  Ŝe  NEI  jest  rodzajem 
syntezy  ekonomii  neoklasycznej  i  instytucjonalizmu.  Coraz  szersze  uwzględnianie  kategorii 
instytucji pozwoliło nie tylko wzbogacić nauki ekonomiczne, ale takŜe zbliŜyć ekonomię do 
socjologii, psychologii, prawa i nauk politycznych.  

Szerokie rozumienie NEI to nie zawęŜanie jej – jak się to często czyni - do opartej na 

teorii  kosztów  transakcyjnych  (TKT)  i  teorii  praw  własności  (TPW)  analizy  szeroko 
rozumianych  instytucji  –  formalnych  i  nieformalnych  –  w  ramach  których  przebiegają 
zjawiska i procesy  gospodarcze,  ale włączanie do niej równieŜ Nowej Ekonomii Politycznej 
(NEP)  –  zamiennie  nazywaną  takŜe  „teorią  wyboru  publicznego”  -  jako  kierunków,  które  
w nawiązaniu do TKT i TPW próbują zarówno statycznie, jak i w ujęciu historycznym badać 
zjawiska  ze  sfery  polityki,  funkcjonowania  państwa  czy  innych  „pozaekonomicznych”  sfer 
Ŝ

ycia społecznego. 

Powstanie  i  rozwój  tak  szeroko  rozumianej  Nowej  Ekonomii  Instytucjonalnej  było 
niewątpliwie  w  pierwszym  rzędzie  inspirowane  świadomością  swoistego  „instytucjonalnego 
deficytu”  ekonomii  neoklasycznej,  traktowaniem  przez  nią  instytucji  formalnych  
i  nieformalnych  waŜnych  dla  Ŝycia  gospodarczego  jako  swoistej  „czarnej  skrzynki”.  Szła  za 
tym niezdolność do odpowiedzi na zgoła fundamentalne pytania:  

 

 

jaka jest optymalna wielkość przedsiębiorstwa,  

                                                 

79

 Zjawisko to moŜna równieŜ odnieść do spadku poziomu bezrobocia NAIRU. W wypadku przedłuŜającego się 

niskiego poziomu bezrobocia i tendencji wzrostowych moŜe dojść do podniesienia kwalifikacji siły roboczej, a 
tym  samym  spadku  NAIRU.  Niektórzy  ekonomiści  w  ten  właśnie  sposób  argumentują  spadek  bezrobocia  
w USA w latach 1997-1998. Por. A. Wojtyna, Czy tradycyjna ekonomia...op.cit.  

80

 Terminem zapoŜyczonym z fizyki, gdzie jest on stosowany na określenie opóźnienia indukcji magnetycznej  

w stosunku do źródła magnetyzmu 

81

 Wywiad z O. Blanchardem. B. Snowton, H. Vane, Rozmowy...op.cit,. s. 316-317 

82

 Por. Z. Hockuba, Nowa ekonomia instytucjonalna – czy zdominuje nasze myślenie w rozpoczynającym się 

stuleciu? (w) A. Wojtyna, red. Czy ekonomia nadąŜa…?op.cit. s. 39-56 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

49 

 

dlaczego  funkcjonują  rynek  i  państwo  jako  alternatywne  mechanizmy  koordynacji 

gospodarczej,  

 

dlaczego powstają i upadają określone systemy gospodarcze

.  

B. Fiedor bazuje na następującym określeniu pojęcia NEI:  

„…to  oparta  na  kryteriach  racjonalności  ekonomicznej  -  a  takŜe  na  załoŜeniach  metodologicznego 
indywidualizmu  -  analiza  formalnych  i  nieformalnych  instytucji  
Ŝycia  gospodarczego  i  politycznego, 
jak  równie
Ŝ  analiza  –  znowu  w  kategoriach  racjonalności  ekonomicznej  -  róŜnych  systemów 
społeczno-ekonomicznych  oraz  zwi
ązków  zachodzących  między  tymi  systemami  a  funkcjonowaniem 
gospodarki”
 

Jedno  z  fundamentalnych  osiągnięć  „teorii  praw  własności”  to  zwrócenie  uwagi  na  fakt,  
Ŝ

e  osłabienie,  czy

  niemoŜność  faktycznego  „uŜywania”  praw  własności  jako  mechanizmu 

wykluczania  innych  podmiotów  z  zawłaszczania  korzyści  osiąganych  przez  właściciela,  czy 
dysponenta  określonego  zasobu  ekonomicznego,  musi  prowadzić  do  osłabiania  systemu 
bodźców  ekonomicznych  –  czyli  wynagradzania  za  ekonomicznie  racjonalne  działania,  
a  karania  za  działania  nieracjonalne.  To  z  kolei  będzie  prędzej  czy  później  prowadzić  do 
nieoptymalnej  alokacji  ograniczonych  zasobów.  Z  kolei  teoria  dóbr  publicznych  dowodzi,  
Ŝ

e wspólna czy publiczna własność zasobów ekonomicznych prowadzi do bardzo szerokiego 

zakresu  występowania  efektów  zewnętrznych,  zarówno  negatywnych,  jak  i  pozytywnych, 
które równieŜ skutkują nieoptymalną alokacją zasobów, a ściślej biorąc prowadzą do sytuacji, 
Ŝ

e  równowaga  rynkowa  nie  jest  równowagą  efektywną,  a  więc  nie  prowadzącą  do 

maksymalizacji  potencjalnego  dobrobytu  społecznego.  Wzmocnienie  systemu  praw 
własności,  w  tym  zwłaszcza  poprzez  maksymalne  upowszechnienie  własności  prywatnej, 
będzie  prowadzić  do  internalizacji  znacznej  części  efektów  zewnętrznych,  chociaŜ  ich  pełna 
eliminacja nie jest oczywiście moŜliwa w Ŝadnej realnej gospodarce rynkowej ze względu na 
fakt występowania róŜnorodnych niedoskonałości (błędów) rynku.  

W  ujęciu  klasycznym,  czyli  wąskim,  koszty  transakcyjne  to  „koszty  uŜywania  mechanizmu 
cenowego”.  Generalną  podstawą  w  tym  sensie  była  zasada  minimalizacji  kosztów 
transakcyjnych
 (O. Williamson).  

Szerokie ujęcie kategorii kosztów transakcyjnych - oznacza ujmowanie tych kosztów jako:  

 

Kosztów koordynacji róŜnych form aktywności ekonomicznej oraz  

 

Kosztów niezbędnych dla powstania i rozwoju rynku (rynków)  

PoniewaŜ  powstanie  i  rozwój  rynku  implikuje  zmniejszanie  zakresu  występowania  efektów 
zewnętrznych  w  stosunku  do  „gospodarki  bezrynkowej”  (nierynkowej,  przedrynkowej  itp.), 
czy charakteryzującej się niedojrzałością rynku, koszty transakcyjne mogą być ujęte równieŜ 
jako  koszty  internalizacji  efektów  zewnętrznych.  Z  drugiej  strony  gospodarka  rynkowa 
charakteryzując  się  zasadniczo  mniejszym  w  stosunku  do  gospodarki  centralnie  sterowanej 
zakresem  występowania  efektów  zewnętrznych,  oznacza  teŜ  redukcję  poziomu  kosztów 
transakcyjnych  w  stosunku  do  systemów,  w  których  koordynacja  i  optymalizacja  działań 
indywidualnych podmiotów gospodarczych nie jest oparta na mechanizmach rynkowych.  

W  Teorii  wyboru  publicznego

83

  (czyli  tzw.  Nowej  Ekonomii  Politycznej  lub 

Ekonomicznej  Teorii  Polityki)  mamy  z  kolei  do  czynienia  z  zastosowaniem  TPW  oraz  TKT  
w analizie ekonomicznej państwa i formalnych instytucji politycznych. MoŜe ona moŜe mieć 
zarówno  wymiar  statyczny  –  analiza  porównawcza  kosztów  i  efektywności  róŜnych 
rozwiązań  instytucjonalnych,  czy  regulacyjnych  –  jak  i  dynamiczny.  W  tym  drugim 
przypadku,  odnoszącym  się  zwłaszcza  do  Nowej  Historii  Gospodarczej  (D.  North),  chodzi  

                                                 

83

 Por. J. Wilkin, red. Teoria wyboru publicznego-Wstęp do ekonomicznej analizy polityki i funkcjonowania sfery 

publicznej, Scholar, Warszawa, 2005 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

50 

o wykorzystanie zasady  minimalizacji kosztów transakcyjnych w perspektywie historycznej, 
a więc dla analizy długookresowych form zmienności instytucjonalnych podstaw działalności 
gospodarczej. 

Czym  jest  wybór  publiczny?  „Wybór  jest  aktem  selekcji  spośród  dostępnych  alternatyw. 

Wyborów  dokonują  jednostki  ludzkie,  z  tym  Ŝe  wybory  te  mogą  mieć  charakter  prywatny  
i  publiczny.  Człowiek  dokonuje  prywatnych  wyborów  w  swoim  codziennym,  zwykłym 
zaspokajaniu  osobistych  potrzeb  Ŝyciowych.  Dokonuje  teŜ  wyborów  publicznych,  gdy  jego 
akt  selekcji  spośród  alternatyw  ma  wpływ  na  niego  samego  i  na  innych.  Ta  druga  sfera 
wyboru jest przedmiotem badań TWP” 

TWP  rozwinęła  się  przede  wszystkim  w  USA,  gdzie  istnieją  jej  najwaŜniejsze  szkoły: 

szkoła  Virginii  (J.  Buchanan,  G.  Tullock),  szkoła  Chicago  (m.in.  R.A.  Posner,  G.  Becker)  
i  szkoła  Rochester  (m.in.  P.  Aranson,  W.  Riker).  Za  prekursora  tego  kierunku  badań 
społecznych uznaje się jednak Duncana  Blacka,  prof. Glasgow  University. To on stwierdził, 
Ŝ

e  wykorzystując  narzędzia  neoklasycznej  ekonomii  do  analizy  mechanizmu  decyzji 

grupowych tworzy się podwaliny pod „czystą teorię polityki”. Zaś J. Buchanan nazwał TWP 
„polityką bez sentymentów”-opartą na chłodnych kalkulacjach ekonomicznych.

 

Zamiast podsumowania wykładu… 
 

Wszystkie  omówione  teorie  zmierzają  do  pewnego  celu.  Jest  nim  wyjaśnienie  oraz 

pokazanie  pewnych  wskazówek,  jak  naleŜy  działać,  aby  między  innymi  takie  procesy,  jak: 
bezrobocie,  inflacja,  wzrost  gospodarczy  były  na  poziomie,  który  byłby  tolerowany  przez 
wszystkie  podmioty  uczestniczące  w  procesie  gospodarczym.  KaŜdy  kraj  znajduje  się  na 
jakiejś drodze rozwoju. Nigdy nie jest to stan, o którym moŜemy powiedzieć, Ŝe jest na tyle 
idealny,  aby  ogłosić  w  kaŜdej  dziedzinie  constans.  Wątpliwe  jest,  aby  kierunki  rozwoju 
dyktowała  jedynie  teoria  ekonomiczna.  O  szansach  realizacji  postulatów  ekonomiczno-
społecznych  decydować  będzie  i  decyduje  przede  wszystkim  polityka,  orientacja  organów 
państwa  i  instytucje  organizujące  społeczny  proces  negocjacji.  A  w  czasach  globalizacji  
i  integracji  dochodzą  do  głosu  takŜe  organy  i  instytucje  międzynarodowe.  Tak  więc  
w  rozwoju  demokracji  politycznej  konieczna  jest  nie  tylko  znajomość  zaleŜności 
ekonomicznych, 

ale 

takŜe 

mechanizmu 

funkcjonowania 

instytucji 

politycznych  

i  społeczeństwa.  Potwierdzają  to  równieŜ  słowa  J.K.  Galbraith’a:  „

w  rzeczywistości  teorie 

ekonomiczne  są  zawsze  wytworem  określonego  czasu  i  miejsca.  Nie  moŜna  ich  rozpatrywać  
w  oderwaniu  od  
świata,  który  próbują  wyjaśniać.  A  ten  świat  się  zmienia,  podlega  procesowi 
nieustannych przemian. Je
Ŝeli więc teorie ekonomiczne mają zachować swój związek z rzeczywistością 
musz
ą się takŜe zmieniać”.

84

 

Niektórych  moŜe  denerwować  niemoŜność  precyzyjnego  przewidzenia  ścieŜek 

rozwoju. Nie jest on „zapisany w gwiazdach”, jak określił J.P. Olsen, ale tak jak juŜ od wielu 
laty,  „

jest  wypadkową  działań  rządów,  konieczności,  obowiązujących  norm,  decyzji  ekspertów  oraz 

realnej  polityki  chroniącej  interesy.  Wątpliwe  jest,  aby  tym  procesem  moŜna  było  precyzyjnie  
i  idealnie sterowa
ć, ale teŜ na pewno nie jest on całkiem niesterowalny

”.

85

 

Konkludując:  „Ekonomiczni  ignoranci  nie  rozumieją,  jak  to  się  dzieje,  Ŝe  dwóch 

ekonomistów  o  skrajnie  róŜnych  poglądach  moŜe  uchodzić  za  guru  w  swojej  dziedzinie. 
Skoro  John  M.  Keynes  słusznie  wskazywał,  Ŝe  rządy  mogą  wpływać  na  cykl  gospodarczy, 
sterując  popytem  na  poszczególne  dobra  czy  usługi,  to  czy  rację  mógł  mieć  jednocześnie 
                                                 

84

 J. Galbraith, Ekonomia w...op.cit., s. 11 

85

  J.  Olsen,  Przed  nową  rewolucją    (w)    T.  Edvardsen,  B.  Hagtvet  (red.),  Nordycki  model  demokracji  

i państwa dobrobytu, Warszawa, 1994, s.146 

background image

__

EKONOMIA-wykład_____________________________________________________________________________ 

51 

Milton  Friedman  proponujący  obniŜki  podatków  i  deregulację  gospodarki?  A  jak  pogodzić 
pogląd  Keynesa,  Ŝe  światowe  finanse  powinien  stabilizować  system  sztywnych  kursów 
walutowych,  z  receptą  Friedmana  postulującego  uwolnienie  tychŜe  kursów?  Tajemnica  tych 
dylematów  tkwi  w  naturze  ekonomii,  ubogiej  w  prawdy  ostateczne,  które  moŜna  sprawdzić 
doświadczalnie.  
     Miarą  wielkości  ekonomistów  jest  umiejętność  dostrzeŜenia  momentu,  w  którym 
dotychczasowe  rozwiązania  przestają  działać  oraz  zaproponowanie  nowych,  lepszych  
i  skuteczniejszych.  W  tym  sensie  Milton  Friedman,  zmarły  16  listopada  [2006  r.],  był 
największym ekonomistą naszych czasów i godnym następcą Johna M. Keynesa, nawet jeśli 
jego teoria „ekonomicznego liberalizmu” w wielu miejscach podwaŜała wnioski poprzednika. 
Ale  i  Friedman  nie  zawsze  miał  rację.  Jego  dogmatyczny  monetaryzm  sprawił,  Ŝe  prognozy 
formułowane  przez  niego  w  latach  80.  i  90.  okazywały  się  często  mylne.  Usłana  sukcesami 
kadencja  Alana  Greenspana  na  stanowisku  szefa  amerykańskiej  Rezerwy  Federalnej  zadała 
takŜe  kłam  twierdzeniu,  Ŝe  polityką  monetarną  znacznie  lepiej  od  człowieka  pokierowałby 
komputer.  
     Wkład Friedmana w rozwój XX-wiecznej ekonomii jest nie do przecenienia. TyleŜ słynne, 
co oklepane stwierdzenia w stylu „nie ma czegoś takiego jak darmowy lunch” sprawiają, Ŝe 
bardzo łatwo zapominamy, jak dalece odkrywcze były te tezy kilkadziesiąt lat temu. Problem 
ten  ładnie  ubrał  w  anegdotę  obecny  szef    Rezerwy  Federalnej  Ben  Bernanke,  gdy  na 
konferencji  poświęconej  Friedmanowi  przypomniał  dowcip  o  studencie,  który  po  raz 
pierwszy zetknął się z twórczością Szekspira i  głęboko się nią rozczarował: 

Jedyne, co zrobił 

ten  cały  Szekspir,  to  zgrabnie  połączył  w  jedną  całość  garść  dobrze  znanych  cytatów

.”

86

 

 

Podobny  wniosek  przedstawia  W.  Stankiewicz:  „(...)  Przegląd  historii  myśli 

ekonomicznej  dowodzi,  Ŝe  te  powiązania  [w  relacjach  teoria  -  praktyka]  bywały  czasami 
bardzo  luźne,  a  nieraz  wysoce  spójne;  przyspieszające  bądź  hamujące  rozwój  społeczno-
gospodarczy. Oferta doktryn współczesnej ekonomii głównego nurtu jest wprawdzie szeroka, 
ale  jest  ona  mało  przydatna  dla  teorii  i  zwłaszcza  praktyki  krajów  postsocjalistycznych.”

87

  

Co więcej – były one tworzone dla gospodarek odmiennych od realiów obecnych, gospodarek 
otwartych

, zinternacjonalizowanych, a w znacznym stopniu takŜe zglobalizowanych.  

Mimo  to  w  pewnych  „bazowych”  elementach  nie  przestają  być  aktualne.  I  jest  to 

właśnie fenomen świadczący o ich merytorycznej wartości. 

                                                 

86

 Forum, nr 47 (20-26.11.2006), na podst. The Washington Post 

87

 W. Stankiewicz, Teoria i praktyka w dziejach myśli ekonomicznej – kilka uwag  (w) U. Zagóra-Jonszta (red.) 

Dokonania  współczesnej  myśli  ekonomicznej.  Teorie  ekonomiczne  a  polityka  gospodarcza  państw,  Katowice, 
2001, s. 33 

  Zwracam  uwagę,  Ŝe  powyŜszy  przegląd  teorii  ograniczony  był  praktycznie  do  przypadku  gospodarki 

zamkniętej. Jednym z powodów tego jest dominacja takiego ujęcia w literaturze. Natomiast jako powód naleŜy 
teŜ  dodać  fakt,  Ŝe  teorie  gospodarki  otwartej  w  dalszym  ciągu  są  in  statu  nascendi.  por.  R.  Kokoszyński, 
Współczesna  polityka  pienięŜna  w  Polsce,  Warszawa,  2004,  s.  51-57.  W.  Szymański,  Interesy  i  sprzeczności 
globalizacji. Wprowadzenie do ekonomii ery globalizacji, 
Warszawa, 2004, s. 213-223,301-308