A
am
E
D
Ż
ółty liść
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
am
D
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
am
E
H
h7
E
e 7
H
A
am
E
A
D
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
E
H
h7
E
e 7
H
A
am
E
A
am
D
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
E
H
h7
E
e 7
H
A
am
E
D
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
am
E
H
h7
E
e 7
H
A
am
A
G
g
F
f
G
g
F#
F
f
G
g
F#
F
f
G
g
F#
f
E
e 7
H
E
e 7
D
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
E
H
h7
E
e 7
H
A
am
E
A
am
D
dm
A
E
e 7
H
A
am
E
A
am
E
H
h7
E
e 7
H
A
am
E
E
e 7
H
La, la, la, la, la, la ...
Ż
ółty jesienny liść tyle mi opowiedział,
Dałaś mi go bez słów, jednak on dobrze wiedział.
Jesień wszystko odmienia, niesie smutek i łzy,
Lecz zawdzięczam jesieni, że kiedyś kwitły bzy.
La, la, la, la, la, la ...
Złoty liść opadł z drzewa naszych uczuć i marzeń,
Tulę do ust i szepczę, że to nie takie proste.
Jesień wszystko zamienia, zwiędłe liście i wiatr,
Miłość moja do ciebie wciąż trwa, wybacz, że trwa.
Garstkę prochu liścia zostawiłaś po sobie,
Garstkę prochu wspomnień porwał jesienny wiatr,
porwał jesienny wiatr, porwał jesienny wiatr, porwał jesienny wiatr.
A
am
E
E
e 7
H
A
am
G
g
A
am
G
g
A
am