21
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
Konferencja Naukowa
1. Wst´p
Niniejszy tekst ma trojaki charakter: eseju historyczne-
go, przeglàdu literatury nt. re˝imów polityki pieni´˝-
nej, liberalizacji obrotów kapita∏owych i przyczyn kry-
zysów walutowych, a wreszcie - po cz´Êci - próby au-
torskiej prognozy ewolucji re˝imów polityki pieni´˝-
nej w warunkach globalizacji. Podstawowe pytanie do-
tyczy kwestii, na ile mo˝liwe jest zachowanie autono-
mii polityki pieni´˝nej w skali jednego kraju w warun-
kach post´pujàcej liberalizacji handlu Êwiatowego,
szybko integrujàcych si´ rynków finansowych i zwi´k-
szonej mobilnoÊci kapita∏u w skali mi´dzynarodowej.
Z tym problemem zderza si´ rosnàca liczba gospoda-
rek, szczególnie krajów rozwijajàcych si´ oraz transfor-
mujàcych si´ krajów Europy Ârodkowo-Wschodniej
i dawnego ZSRR. Cz´ste przypadki kryzysów waluto-
wych w tej grupie paƒstw w mijajàcej dekadzie dodat-
kowo podkreÊlajà wag´ i aktualnoÊç tak postawionego
pytania.
Ambicjà autora nie jest dokonanie ca∏oÊciowej
analizy porównawczej mo˝liwych re˝imów polityki
pieni´˝nej/kursowej i ich skutków ekonomicznych,
gdy˝ wykracza to zdecydowanie poza ograniczone ra-
my tego opracowania. Chodzi raczej o przypomnienie
najwa˝niejszych czynników, które determinowa∏y
ewolucj´ tych re˝imów w mijajàcym XX wieku, a tak˝e
o podkreÊlenie nowych okolicznoÊci, które pojawi∏y si´
w ostatnich dwudziestu latach w zwiàzku z post´pujà-
cym procesem globalizacji, a które zmuszajà do ponow-
nego przemyÊlenia roli i funkcji polityki pieni´˝nej
i stopnia narodowej autonomii w jej kszta∏towaniu. Na
tym tle podj´ta zosta∏a próba prognozy dalszej ewolucji
re˝imów polityki pieni´˝nej oraz problemów, zwiàza-
nych z ewentualnym post´pem ponadnarodowej inte-
gracji tej polityki i funkcjonowania instytucji odpowie-
dzialnych za jej realizacj´. Prognoza ta ma, oczywiÊcie,
charakter subiektywny i odzwierciedla sposób rozu-
mienia realiów wspó∏czesnej polityki makroekono-
micznej przez autora, stanowiàc zaproszenie do dysku-
sji nad dylematami, z którymi przyjdzie si´ zmierzyç
wi´kszoÊci krajów, w tym Polsce i innym krajom nasze-
go regionu, w nadchodzàcej dekadzie.
Referat zosta∏ skonstruowany wed∏ug nast´pujàce-
go planu: Rozdzia∏ 2 podejmuje problem niemo˝liwo-
Êci jednoczesnego prowadzenia aktywnej polityki pie-
ni´˝nej i kursowej w warunkach swobodnego przep∏y-
wu kapita∏u. Rozdzia∏ 3 analizuje korzyÊci i koszty glo-
balizacji, a rozdzia∏ 4 próbuje odpowiedzieç na pytanie,
na ile jest to proces nieodwracalny. Rozdzia∏ 5 dotyczy
konsekwencji post´pujàcej globalizacji dla autonomii
narodowej polityki pieni´˝nej, ze szczególnym
uwzgl´dnieniem problemu konkurencji mi´dzy walu-
tami i substytucji walutowej. W rozdziale 6 zawarta jest
ocena s∏aboÊci poÊrednich re˝imów polityki pieni´˝-
nej, tzn. takich, które próbujà ∏àczyç w sobie elementy
aktywnego oddzia∏ywania na poda˝ pieniàdza i poziom
kursu walutowego. W rozdziale 7 porównuj´ dwa skraj-
ne re˝imy polityki pieni´˝nej: w pe∏ni p∏ynnego kursu
walutowego oraz unii walutowej, szczególnie w kon-
tekÊcie realiów makroekonomicznych oraz politycz-
nych krajów rozwijajàcych si´ i transformujàcych si´.
W rozdziale 8 podj´ta jest próba prognozy dalszej ewo-
lucji re˝imów polityki pieni´˝nych i niektórych dyle-
matów z tym zwiàzanych. Rozdzia∏ 9 zawiera podsu-
mowanie.
2. Z czego zrezygnowaç? Dylemat „niemo˝liwe-
go do zaistnienia trójkàta”
Zacznijmy od przypomnienia fundamentalnego ograni-
czenia, istniejàcego w gospodarce otwartej na swobod-
ny przep∏yw kapita∏u: polityka pieni´˝na nie mo˝e jed-
Czy w warunkach globalizacji
jest miejsce na narodowà polityk´
pieni´˝nà
M a r e k D à b r o w s k i
noczeÊnie skutecznie regulowaç poda˝y pieniàdza i po-
ziomu kursu walutowego. Ograniczenie to zosta∏o opi-
sane w wielu modelach teoretycznych, m.in. w modelu
Mundella-Fleminga. W obrazowy sposób przedstawia
jà zasada „niemo˝liwego do zaistnienia trójkàta”, za-
prezentowana przez Jeffreya Frankela [1999], a zilustro-
wana na schemacie. Wed∏ug tej zasady nie mo˝na osià-
gnàç jednoczeÊnie trzech celów: stabilnoÊci kursu wa-
lutowego, niezale˝nej polityki monetarnej (wyra˝ajàcej
si´ w swobodzie kszta∏towania agregatów pieni´˝nych,
a w zwiàzku z tym p∏ynnoÊci w gospodarce) oraz libe-
ralizacji obrotów kapita∏owych, prowadzàcej do inte-
gracji krajowego rynku finansowego z rynkiem mi´dzy-
narodowym. Trzeba z czegoÊ zrezygnowaç.
Teoretycznie do wyboru mamy wi´c trzy kombinacje:
1) kontrol´ obrotów kapita∏owych, która umo˝li-
wia (choç nie w ka˝dych okolicznoÊciach) ∏àczenie ak-
tywnej polityki kursowej i autonomi´ w kszta∏towaniu
poda˝y pieniàdza;
2) ca∏kowite up∏ynnienie kursu walutowego, co
pozwala na zachowanie autonomii w kszta∏towaniu po-
da˝y pieniàdza, w warunkach swobody przep∏ywów
kapita∏owych;
3) rezygnacj´ z samodzielnej polityki pieni´˝nej,
poprzez przystàpienie do unii walutowej, co pozwala
na stabilnoÊç kursu walutowego, przy zachowaniu
swobody przep∏ywów kapita∏owych.
W dalszej cz´Êci referatu przeanalizuj´ korzyÊci
i koszty, zwiàzane z ka˝dym z tych wariantów.
Historia gospodarcza ostatniego stulecia empirycz-
nie potwierdza niemo˝noÊç jednoczesnego realizowa-
nia przez polityk´ makroekonomicznà wymienionych
powy˝ej trzech celów. Koniec XIX wieku i poczàtek XX
wieku (do wybuchu pierwszej wojny Êwiatowej) cha-
rakteryzowa∏y si´ z jednej strony swobodà przep∏ywów
kapita∏owych, a z drugiej strony dominacjà stabilnych
walut, opartych na z∏otym parytecie (oraz systemu cur-
rency board w koloniach) i zwiàzanego z tym automa-
tyzmu pieni´˝nego. Po przerwie spowodowanej pierw-
szà wojnà Êwiatowà i falà powojennej hiperinflacji
w Europie (m.in. Niemcy, Polska, W´gry, Austria, Gre-
cja) powrócono na krótko do z∏otego standardu. Osta-
teczne za∏amanie tego systemu nastàpi∏o wraz z Wiel-
kim Kryzysem lat 1929-1933. Wychodzenie z kryzysu
by∏o w wi´kszoÊci krajów rozwini´tych zwiàzane z si´-
gni´ciem do aktywnej polityki fiskalnej i pieni´˝nej.
Wprawdzie po drugiej wojnie Êwiatowej, w uk∏a-
dzie z Bretton Woods, jeszcze raz powrócono poÊrednio
do z∏otego parytetu, poprzez zwiàzanie walut wi´kszo-
Êci krajów cz∏onkowskich MFW z dolarem USA, zacho-
wujàcym formalnie oparcie w z∏ocie, ale by∏ to ju˝ fun-
damentalnie inny system, ni˝ ten, który dominowa∏
przed pierwszà wojnà Êwiatowà. Kursy walut poszcze-
gólnych krajów wobec dolara, choç formalnie sta∏e, mo-
g∏y ulegaç w uzasadnionych przypadkach korekcie (ad-
justable peg). Banki centralne mia∏y mo˝liwoÊç samo-
dzielnego kszta∏towania krajowej poda˝y pieniàdza.
System zachowywa∏ wzgl´dnà stabilnoÊç, wobec dale-
ko posuni´tej kontroli przep∏ywów kapita∏owych, a na-
wet ograniczonej wymienialnoÊci wielu walut w zakre-
sie transakcji bie˝àcych, zaprowadzonej stopniowo
w okresie obu wojen Êwiatowych i Wielkiego Kryzysu
1
.
Kiedy zacz´to stopniowo powracaç do wymienialnoÊci
walut, w tym tak˝e w zakresie transakcji kapita∏owych,
system z Bretton Woods doÊwiadcza∏ coraz wi´kszych
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
22 Konferencja Naukowa
Schemat Niemo˝liwy do zaistnienia trójkàt
Pe∏na kontrola przep∏ywu kapita∏u
Pe∏na integracja
rynków finansowych
Kurs p∏ynny
Unia walutowa
StabilnoÊç kursu
walutowego
Niezale˝na polityka
monetarna
Zwi´kszona
mobilnoÊç
kapita∏owa
èród∏o: Frankel (1999).
1 Przyk∏adem instytucji, rekompensujàcej brak pe∏nej wymienialnoÊci w za-
kresie transakcji bie˝àcych, by∏a Europejska Unia P∏atnicza, funkcjonujàca
w Europie Zachodniej w latach 1950-1958.
23
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
Konferencja Naukowa
napi´ç, a˝ wreszcie dosz∏o do jego za∏amania si´ w po-
czàtkach lat siedemdziesiàtych
2
.
Od tego czasu cz´Êç krajów rozwini´tych przyj´∏a
system p∏ynnego kursu walutowego, cz´Êç krajów euro-
pejskich rozpocz´∏a zaÊ proces budowy Unii Gospodar-
czej i Walutowej, zakoƒczony wprowadzeniem euro
w dniu 1.01.1999 r. Równie˝ kraje rozwijajàce si´, wraz
z liberalizacjà obrotów kapita∏owych i pod wp∏ywem
prze˝ywanych kryzysów walutowych, zacz´∏y stopnio-
wo porzucaç system sztywnego, choç podlegajàcego ko-
rekcie kursu walutowego (adjustable peg) na rzecz bar-
dziej elastycznych form polityki kursowej. Niektóre
z nich (np. Argentyna) zdecydowa∏y si´ natomiast na
ca∏kowicie przeciwstawne rozwiàzanie, rezygnujàc
z w∏asnej polityki pieni´˝nej.
3. èród∏a i konsekwencje globalizacji
Podstawowym motorem przemian w koƒcu XX wieku
sta∏a si´ szybko rosnàca integracja gospodarki Êwiato-
wej, zwana popularnie globalizacjà.
W odró˝nieniu jednak od dekady lat siedemdzie-
siàtych, a nawet osiemdziesiàtych, gdzie g∏ównym
czynnikiem globalizacji by∏ rosnàcy handel towarami
(w mniejszym stopniu us∏ugami), ostatnie dziesi´ciole-
cie przynios∏o dodatkowo niespotykanà wczeÊniej eks-
pansj´ przep∏ywów finansowych.
Przyspieszenie procesów globalnej integracji,
szczególnie rynków finansowych, spowodowane zosta-
∏o z jednej strony liberalizacjà systemów ekonomicz-
nych w wielu krajach (w tym w transformujàcych si´
krajach Europy Ârodkowo-Wschodniej i d. ZSRR),
a z drugiej - procesami natury technicznej. W pierwszej
grupie czynników nale˝y wspomnieç w szczególnoÊci:
- liberalizacj´ przep∏ywów kapita∏owych,
- liberalizacj´ sektora bankowego i innych segmen-
tów rynku finansowego,
- ekspansj´ transgranicznà banków i grup kapita∏o-
wych z krajów rozwini´tych,
- prywatyzacj´ banków i innych instytucji finan-
sowych.
Post´p techniczny w zakresie transportu, teleko-
munikacji i technologii informacyjnych oraz rozwój
oÊwiaty uczyni∏y wspó∏czesny Êwiat bardziej zintegro-
wanym pod ka˝dym wzgl´dem, skracajàc odleg∏oÊci
mi´dzy poszczególnymi krajami i czas dokonywania
transakcji (szczególnie finansowych), u∏atwiajàc prze-
kazywanie informacji i dramatycznie obni˝ajàc koszty
transakcyjne operacji handlowych i finansowych. Cho-
cia˝ stopieƒ formalnej liberalizacji (szczególnie han-
dlu) nie powróci∏ jeszcze w pe∏ni do stanu sprzed
pierwszej wojny Êwiatowej, wi´kszoÊç transakcji,
szczególnie finansowych, jest obecnie ∏atwiejsza w za-
wieraniu i taƒsza ni˝ wówczas, ze wzgl´dów czysto
technicznych.
Post´pujàca integracja rynków finansowych ma za-
równo swych zwolenników, jak i oponentów. Dotyczy
to w szczególnoÊci swobody przep∏ywu kapita∏u krót-
koterminowego oraz tempa urzeczywistniania liberali-
zacji obrotów kapita∏owych. Wià˝e si´ to ÊciÊle z oma-
wianym przez nas w poprzednim rozdziale dylematem
„niemo˝liwego do zaistnienia trójkàta”.
Przeciwnicy szybkiej liberalizacji obrotów kapita-
∏owych podkreÊlajà, ˝e zwi´ksza ona makroekonomicz-
ne ryzyko w gospodarkach krajów rozwijajàcych si´
i transformujàcych si´, wystawiajàc je na niespodzie-
wane szoki zewn´trzne oraz czyniàc je ofiarami zmien-
nych sentymentów inwestorów, w tym spontanicznej
reakcji na kryzys w innych krajach (tzw. efekt zarazy).
Powoduje to wzrost ryzyka globalnej niestabilnoÊci na
Êwiatowych rynkach finansowych, powodowanych
niedoskona∏oÊcià tych rynków [Rodrik, 1998]. Panicz-
na reakcja ∏aƒcuchowa w rodzaju tej, która by∏a obser-
wowana w wyniku kryzysu azjatyckiego i rosyjskiego,
mo˝e spowodowaç wiele szkód tak dla poszczególnych
krajów, jak i gospodarki Êwiatowej jako ca∏oÊci, prowa-
dzàc do globalnego kryzysu finansowego i recesji - pod-
kreÊlajà sceptycy. Ich zdaniem, korzyÊci z pe∏nej libera-
lizacji obrotów kapita∏owych dla krajów rozwijajàcych
si´ nie sà oczywiste, a potencjalne ryzyko ogromne
[zob. Rodrik, 1998; Stiglitz, 1998].
Du˝e przep∏ywy kapita∏owe mogà byç szczególnie
niebezpieczne dla krajów, majàcych s∏aby i êle regulo-
wany sektor finansowy oraz s∏aby sektor przedsi´-
biorstw, nie poddany dostatecznie twardym ogranicze-
niom bud˝etowym. Równie˝ makroekonomiczna zdol-
noÊç absorbowania du˝ych przep∏ywów kapita∏owych
przez ma∏à i niedorozwini´tà gospodark´ mo˝e byç
ograniczona. Wszystkie przytoczone przed chwilà ar-
gumenty przemawiajà na rzecz stopniowej i ostro˝nej
liberalizacji obrotów kapita∏owych.
Z drugiej jednak strony nie jest trudno znaleêç ar-
gumenty na rzecz swobodnego przep∏ywu kapita∏u. Po
pierwsze, poprawia on alokacj´ zasobów w gospodarce
i przyczynia si´ do pog∏´biania rynków finansowych.
Oba efekty powinny sprzyjaç wzrostowi gospodarcze-
mu [Klein & Olivei, 1999]. Mamy tu do czynienia
z efektem podobnym do liberalizacji handlu towarami:
sprzyja ona niewàtpliwie wzrostowi gospodarczemu
poprzez popraw´ alokacji zasobów, ale z drugiej strony
zwi´ksza wra˝liwoÊç ka˝dej oddzielnej gospodarki,
uczestniczàcej w wymianie, na szoki zewn´trzne.
Po drugie, swobodny przep∏yw kapita∏u wspoma-
ga rozwój handlu mi´dzynarodowego i inwestycji za-
granicznych (poprzez wzbogacenie instrumentarium fi-
nansowego, obs∏ugujàcego transakcje handlowe i dzia-
2 Czynnikiem przyspieszajàcym ten proces sta∏a si´ niewàtpliwie ekspansyw-
na polityka makroekonomiczna USA w latach szeÊçdziesiàtych, za czasów
prezydentury Kennedy'ego i Johnsona, oraz koszty wojny wietnamskiej.
∏alnoÊç inwestycyjnà), a tym samym dodatkowo wspie-
ra wzrost gospodarczy [Fischer, 1998]. Po trzecie, po-
maga w dywersyfikacji i lepszym dopasowaniu (mat-
ching) poszczególnych pozycji aktywów i pasywów
w instytucjach finansowych, pod wzgl´dem ich struk-
tury walutowej i czasowej. Dotyczy to zarówno krajów
eksportujàcych, jak importujàcych kapita∏.
Nieskr´powane przep∏ywy kapita∏owe ograniczajà
te˝ suwerennoÊç wewn´trznej polityki ekonomicznej
i polityki wewn´trznej w ogóle. Choç stwierdzenie to
zabrzmi prowokacyjnie, taki efekt mo˝e si´ okazaç ko-
rzystny w przypadku wielu krajów rozwijajàcych si´
i postkomunistycznych, charakteryzujàcych si´ niesta-
bilnoÊcià politycznà, niedojrza∏oÊcià instytucji demo-
kratycznych i brakiem wyraênego poparcia dla stabilnej
polityki makroekonomicznej i reform rynkowych. Pod-
dawane codziennej ocenie mi´dzynarodowych rynków
finansowych rzàdy i parlamenty majà mniejszà mo˝li-
woÊç prowadzenia z∏ej polityki gospodarczej lub si´ga-
nia do populistycznych eksperymentów. Politycy sà
zmuszeni do wi´kszej odpowiedzialnoÊci za wypowia-
dane s∏owa i podejmowane czyny. Zwiàzki zawodowe
powinny ograniczyç swoje apetyty p∏acowe i socjalne.
Obawa przed atakiem spekulacyjnym jest zwykle
przekonujàcym argumentem na rzecz podj´cia trud-
nych reform, redukcji wydatków publicznych, likwida-
cji przywilejów, deregulacji, poprawy corporate gover-
nance, standardów rachunkowoÊci, nadzoru bankowe-
go itp. Mo˝na w tym miejscu jedynie powtórzyç s∏owa
Rudigera Dornbuscha [1998], ˝e „rynek kapita∏owy wy-
pe∏nia wa˝ne funkcje nadzorcze wobec polityki ekono-
micznej”. Kraje, które prowadzà dobrà polityk´ gospo-
darczà i majà zdrowe instytucje gospodarcze zwi´ksza-
jà swojà szans´ na unikni´cie zagro˝eƒ, wynikajàcych
z otwarcia ich rynków finansowych.
Powy˝sze stwierdzenia sk∏aniajà do sformu∏owania
jeszcze jednej, równie prowokacyjnej hipotezy: chocia˝
ekonomiczne, polityczne i spo∏eczne koszty ewentual-
nego kryzysu finansowego sà zwykle bardzo wysokie,
groêba zaistnienia takiego kryzysu mo˝e odgrywaç po-
˝ytecznà rol´ dyscyplinujàcà, podobnà do roli bankruc-
twa w przedsi´biorstwie. Kryzys karze z jednej strony
rzàdy i polityków za nieodpowiedzialnà, a nawet tylko
niespójnà wewn´trznie polityk´ ekonomicznà (tak jak
by∏o w przypadku kryzysu brytyjskiego funta w 1992 r.),
z drugiej zaÊ strony uderza w inwestorów, sk∏onnych do
nadmiernego ryzyka w lokowaniu swoich lub cudzych
pieni´dzy (zjawisko „pokusy nadu˝ycia”).
4. Czy kontrola przep∏ywów kapita∏owych jest
realistycznà opcjà?
Rozwa˝ania w poprzednim rozdziale prowadzà gene-
ralnie do wniosku, ˝e potencjalne ekonomiczne korzy-
Êci (szczególnie d∏ugofalowe) z liberalizacji obrotów
kapita∏owych przewa˝ajà nad kosztami, zwiàzanymi
g∏ównie z ryzykiem, które niesie ze sobà zbyt szybka in-
tegracja krajowego sektora finansowego z rynkiem mi´-
dzynarodowym. Post´pujàca integracja mi´dzynarodo-
wego rynku finansowego zdaje si´ byç tak˝e nieunik-
niona z przyczyn czysto technicznych (do czego po-
wróc´ poni˝ej). W zwiàzku z tym mo˝na prognozowaç,
˝e coraz wi´cej krajów b´dzie wprowadzaç pe∏nà wy-
mienialnoÊç swoich walut. Kontrola przep∏ywów kapi-
ta∏owych nie wydaje si´ wi´c realistycznà metodà roz-
wiàzania dylematu, opisanego w „niemo˝liwym do za-
istnienia trójkàcie” (patrz rozdzia∏ 2).
Za∏ó˝my jednak przez chwil´, ˝e jest to wariant
wart rozwa˝enia, i zastanówmy si´, czy istniejà sku-
teczne instrumenty urzeczywistnienia takiej kontroli.
Rosnàca z∏o˝onoÊç produktów finansowych i tech-
nik transakcyjnych niewàtpliwie skomplikowa∏a pro-
wadzenie skutecznej kontroli przep∏ywów kapita∏o-
wych, szczególnie jeÊli gospodarka danego kraju osià-
gn´∏a ju˝ zaawansowany etap liberalizacji i rozwoju
rynku finansowego. W takiej sytuacji dalsze utrzymy-
wanie pewnych form kontroli przep∏ywów kapita∏o-
wych lub, co gorsza, próba powrotu do nich stymulujà
tworzenie instrumentów i technik, pozwalajàcych ob-
chodziç istniejàce restrykcje i faktycznie zmniejszajà-
cych przejrzystoÊç rynku finansowego i utrudniajàcych
efektywnà jego kontrol´ ze strony instytucji regulacyj-
nych. I tak np. wi´kszoÊç derywatyw powsta∏a g∏ównie
w celu obchodzenia istniejàcych przepisów, ogranicza-
jàcych przep∏yw kapita∏u. Wszystko to mo˝e prowadziç
do niebezpiecznej erozji systemu prawnego, podwa˝e-
nia autorytetu rzàdu lub banku centralnego, utrzymujà-
cego nieskuteczne restrykcje, oraz sprzyja korupcji.
Przy próbie przeanalizowania technicznych mo˝li-
woÊci kontroli odp∏ywu kapita∏u i nap∏ywu kapita∏u,
w pierwszym przypadku doÊwiadczenia empiryczne sà
zdecydowanie zniech´cajàce, co potwierdzi∏ np. prze-
bieg kryzysów finansowych w Bu∏garii (1996-1997), Ro-
sji, na Ukrainie i innych krajach WNP (1998-1999).
Trudno jest zatrzymaç odp∏yw kapita∏u, kiedy jego po-
siadacze widzà dobre mo˝liwoÊci arbitra˝owe na in-
nych rynkach, a tym bardziej kiedy chcà po prostu oca-
liç swój majàtek przed skutkami kryzysu. W ka˝dym
systemie regulacyjnym znajdà si´ techniczne mo˝liwo-
Êci ucieczki kapita∏u, przede wszystkim poprzez opera-
cje z zakresu handlu zagranicznego, np. zawy˝anie cen
transakcji importowych (lub przedp∏aty na nie) oraz za-
ni˝anie cen transakcji eksportowych (lub opóênianie re-
patriacji utargu z tych transakcji do kraju). Aby zamknàç
wszystkie tego typu kana∏y, nale˝a∏oby powróciç do Êci-
s∏ej centralizacji handlu zagranicznego i ograniczyç
swobod´ przep∏ywu osób przez granice paƒstwa.
Nale˝y si´ wi´c w pe∏ni zgodziç z ocenà Sebastia-
na Edwardsa, ˝e kontrola odp∏ywu kapita∏u mo˝e byç
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
24 Konferencja Naukowa
∏atwo obchodzona, sprzyja korupcji i, w wi´kszoÊci
znanych epizodów historycznych, nie pomog∏a w pro-
cesach dostosowawczych. G∏ównà jej s∏aboÊcià jest to,
˝e w wi´kszoÊci przypadków jej rola nie ogranicza si´
do dzia∏ania tymczasowego, aby zaradziç sytuacji kry-
zysowej, ale staje si´ sta∏ym elementem systemu regu-
lacyjnego danego kraju [Edwards, 1999].
Od siebie dodajmy, ˝e jeÊli kraj, który wczeÊniej
zliberalizowa∏ dany sk∏adnik obrotów kapita∏owych,
próbuje przywróciç restrykcje w sytuacji kryzysowej,
nie tylko nie mo˝e liczyç na ich skutecznoÊç, ale dodat-
kowo podwa˝a swojà wiarygodnoÊç i zdolnoÊç do za-
rzàdzania kryzysem, pot´gujàc tylko panik´ na rynku
finansowym.
Z tych samych przyczyn technicznych nieskutecz-
ne sà administracyjne i iloÊciowe restrykcje w stosunku
do nap∏ywajàcego kapita∏u, o czym mo˝e Êwiadczyç
doÊwiadczenie Polski i W´gier z ostatnich kilku lat
[zob. Rybiƒski & Linne, 1999]. Zamiast rozwiàzaƒ ad-
ministracyjnych wielu ekonomistów zaleca poÊrednie
instrumenty ograniczania nap∏ywu kapita∏u w formie
tzw. podatku Tobina [zob. Tobin, 1978], faktycznie ni-
gdy nie zastosowanego w praktyce, lub chilijskiego sys-
temu obowiàzkowych depozytów [zob. Stiglitz, 1998;
Eichengreen, 1999]. Teoretycznie, tego typu narz´dzia
powinny zniech´caç do zawierania krótkotermino-
wych transgranicznych transakcji kapita∏owych, po-
zwalajàc jednoczeÊnie uniknàç oczywistych niedogod-
noÊci i wad restrykcji administracyjnych.
Jednak˝e efektywnoÊç chilijskiego systemu obo-
wiàzkowych depozytów w latach 1991-1998, mimo kil-
kakrotnych prób jego uszczelniania, okaza∏a si´ dysku-
syjna [zob. Edwards, 1999; Gallego, Hernández &
Schmidt-Hebbel, 1999]. Chocia˝ rozwiàzania te przy-
czyni∏y si´ do zwi´kszenia horyzontu czasowego po˝y-
czek zagranicznych i zredukowa∏y niestabilnoÊç rynku
papierów wartoÊciowych, nie pomog∏y one jednak od-
izolowaç Chile od skutków szoku wywo∏anego kryzy-
sem azjatyckim oraz zwi´kszyç stopnia autonomii kra-
jowej polityki monetarnej (co jest szczególnie istotne
z punktu widzenia rozwa˝anego w tym referacie dyle-
matu). Poza tym pociàgn´∏y za sobà okreÊlone koszty
ekonomiczne na szczeblu mikro, przede wszystkim
w postaci wy˝szych stóp procentowych dla ma∏ych
i Êrednich przedsi´biorstw.
Podsumowujàc ten wàtek rozwa˝aƒ, nale˝y stwier-
dziç, ˝e kontrola przep∏ywów kapita∏owych nie wyda-
je si´ perspektywicznym rozwiàzaniem dla wi´kszoÊci
gospodarek zarówno krajów rozwini´tych (gdzie jej ju˝
faktycznie nie ma), jak i rozwijajàcych si´ (gdzie proces
liberalizacji jest kontynuowany, niezale˝nie od kolej-
nych kryzysów finansowych). JeÊli nawet zgodzimy si´
z postulatem, ˝e kraje dopiero rozpoczynajàce proces
integracji swojego sektora finansowego z rynkiem Êwia-
towym (np. Chiny) powinny to czyniç stopniowo, prze-
strzegajàc okreÊlonej kolejnoÊci dzia∏aƒ (np. najpierw
liberalizacja handlu, póêniej przep∏ywów kapita∏o-
wych - zob. Cooper [1998]), to ostateczna wizja gospo-
darki Êwiatowej w perspektywie najbli˝szej dekady
(przy za∏o˝eniu, ˝e nie zdarzy si´ ˝aden kataklizm po-
lityczny, burzàcy obecne tendencje) zdaje si´ nie bu-
dziç wàtpliwoÊci - b´dzie to silnie zintegrowany global-
ny rynek z nieskr´powanymi w wi´kszoÊci transakcja-
mi kapita∏owymi.
5. Globalizacja a ograniczona suwerennoÊç kra-
jowej polityki pieni´˝nej
Globalizacja oznacza, poza zwi´kszonà konkurencjà na
rynkach towarów, us∏ug, rynku finansowym, a tak˝e
cz´Êciowo rynku pracy, mo˝liwoÊç efektywnego wybo-
ru mi´dzy poszczególnymi walutami, systemami po-
datkowymi i regulacyjnymi w poszczególnych krajach,
ich systemami prawnymi, stopniem efektywnej ochro-
ny praw w∏asnoÊci, poziomem ryzyka makroekono-
micznego i politycznego itp. Podmioty gospodarcze
mogà przenosiç swojà dzia∏alnoÊç, inwestycje i aktywa
z jednego kraju do drugiego, wybierajàc dla siebie lep-
sze warunki. Mogà tak˝e faktycznie wybieraç form´ lo-
kowania swoich aktywów finansowych mi´dzy ró˝ny-
mi walutami, nie przekraczajàc fizycznie granicy kraju.
Wszystko to powoduje, ˝e narodowa suwerennoÊç
we wspó∏czesnym Êwiecie jest ograniczona, nawet jeÊli
dany kraj formalnie nie nale˝y do ˝adnego bloku inte-
gracyjnego (typu Unii Europejskiej), o czym ju˝ by∏a
mowa w rozdziale 3.
W sferze polityki pieni´˝nej efektywna mo˝liwoÊç
arbitra˝u mi´dzy ró˝nymi walutami (nawet wewnàtrz da-
nego kraju) narusza monopol banku centralnego na emi-
towanie Êrodków p∏atniczych i osiàgania korzyÊci quasi-
fiskalnych w postaci seignorage. Dotyczy to tak˝e krajów
utrzymujàcych kontrol´ przep∏ywów kapita∏owych.
Substytucja walutowa (np. dolaryzacja), która by∏a
dotàd uwa˝ana w literaturze ekonomicznej za zjawisko
wyjàtkowe, wyst´pujàce jedynie w skrajnych przypad-
kach, np. hiperinflacji, g∏´bokiej destabilizacji politycz-
nej lub wojny, sta∏a si´ faktycznie cz´Êcià ekonomicz-
nej codziennoÊci nawet stosunkowo stabilnych gospo-
darek. Regulacje dewizowe, ustanawiajàce obowiàzek
zawierania wewn´trznych transakcji, wyp∏aty wyna-
grodzeƒ lub uiszczania podatków w walucie krajowej,
mogà tylko cz´Êciowo ograniczyç wyst´powanie sub-
stytucji walutowej. JeÊli tylko podmioty gospodarcze
dojdà do wniosku, ˝e zamiana posiadanych aktywów
w walucie krajowej na aktywa w walucie obcej przynie-
sie im wy˝szà stop´ zwrotu lub uchroni przed ryzy-
kiem kursowym, znajdà zawsze sposób na omini´cie
istniejàcych ograniczeƒ formalnych (podobnie jak
w przypadku kontroli przep∏ywów kapita∏owych).
25
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
Konferencja Naukowa
Mo˝liwoÊç efektywnego arbitra˝u mi´dzy waluta-
mi ma daleko idàce konsekwencje dla prowadzonej
polityki makroekonomicznej, w szczególnoÊci polity-
ki pieni´˝nej, przy czym sà to konsekwencje nie
uÊwiadamiane dotàd przez znacznà cz´Êç ekonomi-
stów i polityków.
Po pierwsze, bank centralny danego kraju musi
w praktyce konkurowaç z innymi bankami centralnymi
(szczególnie dotyczy to najwi´kszych oÊrodków emi-
syjnych, takich jak System Rezerwy Federalnej USA
czy Europejski Bank Centralny), aby przekonaç pod-
mioty gospodarcze (w szerokim rozumieniu, ∏àcznie
z gospodarstwami domowymi), ˝e emitowane przez
niego zobowiàzania w postaci krajowej jednostki pie-
ni´˝nej sà nie mniej godne zaufania ni˝ np. dolary czy
euro. Poniewa˝ posiadacz aktywów finansowych b´-
dzie si´ kierowa∏ oczekiwanà stopà zwrotu, istniejàce
obawy (uzasadnione lub nieuzasadnione) o stabilnoÊç
waluty krajowej muszà byç kompensowane wy˝szymi
stopami procentowymi.
Faktyczne podwa˝enie monopolu emisyjnego
krajowej w∏adzy monetarnej prowadzi w pewnym
sensie do sytuacji podobnej do wolnej konkurencji
banków komercyjnych w emitowaniu Êrodków p∏at-
niczych (free banking), znanej np. z historii Szkocji
XVIII i pierwszej po∏owy XIX wieku oraz USA przed
wojnà secesyjnà [Friedman & Schwartz, 1986], a tak-
˝e nawiàzuje do postulowanej przez Friedricha Au-
gusta von Hayeka [Hayek, 1978] idei „denacjonaliza-
cji” pieniàdza.
Po drugie, dramatycznemu zaw´˝eniu ulega mo˝-
liwoÊç wykorzystywania polityki pieni´˝nej do innych
celów ni˝ zapewnienie stabilnoÊci cen i krajowej walu-
ty, a wi´c np. do krótkookresowego stymulowania glo-
balnego popytu w celu pobudzania wzrostu gospodar-
czego i obni˝ania bezrobocia lub prowadzenia proek-
sportowej polityki kursowej
3
. Posiadacze aktywów fi-
nansowych w walucie krajowej mogà bowiem uznaç te-
go typu polityk´ precyzyjnego dostrajania (fine tuning)
za gro˝àcà wzrostem inflacji i obni˝eniem wartoÊci ich
majàtku i zwróciç si´ ku innej walucie. Szczególnie do-
tyczy to krajów o s∏abych fundamentach makro- i mi-
kroekonomicznych.
6. S∏aboÊç poÊrednich re˝imów polityki pieni´˝nej
Rozwa˝ania, zawarte w rozdzia∏ach 3. i 4., wskazujà na
nierealnoÊç jednego z wierzcho∏ków trójkàta, przedsta-
wionego na schemacie, a mianowicie powrotu do kon-
troli przep∏ywów kapita∏owych. Pozostaje wi´c wybór
mi´dzy dwoma pozosta∏ymi wierzcho∏kami: systemem
kursu p∏ynnego i unià walutowà. Jednak˝e dla oczysz-
czenia sobie przedpola dalszych rozwa˝aƒ spróbujmy
wpierw przeanalizowaç, czy istnieje w praktyce mo˝li-
woÊç zastosowania wariantu poÊredniego (kompromi-
sowego), zawierajàcego zarówno pewne elementy za-
rzàdzania agregatami pieni´˝nymi, jak i kursem walu-
towym, co sugeruje w swym artykule Frankel [1999].
Rozwiàzanie takie wydaje si´ bardzo trudne i ryzy-
kowne z przynajmniej kilku powodów. Pierwszy i naj-
istotniejszy argument to taki, ˝e jest ma∏o prawdopo-
dobne, aby rozwiàzanie kompromisowe zapewni∏o ko-
rzyÊci obu wariantów kraƒcowych, tzn. z jednej strony
kotwic´ kursowà, a z drugiej dostatecznà kontrol´ nad
kszta∏towaniem wewn´trznej p∏ynnoÊci w gospodarce.
Wr´cz przeciwnie, mo˝e si´ ono wiàzaç zarówno ze
znacznà zmiennoÊcià kursu (rzeczywistà i oczekiwanà,
jeÊli zadeklarowany przez w∏adz´ monetarnà poziom
kursu lub Êcie˝ka jego zmiany nie b´dà postrzegane
przez uczestników rynku jako dostatecznie wiarygod-
ne), jak i z egzogenicznà poda˝à pieniàdza, determino-
wanà przez przyj´ty re˝im kursowy. Z sytuacjà takà
mieliÊmy do czynienia m.in. w Polsce przed przyj´-
ciem decyzji o up∏ynnieniu z∏otego.
Poza tym ewentualna poÊrednia (kompromisowa)
regu∏a polityki pieni´˝nej musi byç bardzo starannie
wywa˝ona, tak aby nie zawiera∏a wewn´trznych
sprzecznoÊci, co jest technicznie bardzo trudne. Co
wi´cej, trzeba wziàç pod uwag´ pokus´ wychodzenia
poza przyj´ty kompromis pod presjà bie˝àcych potrzeb
ekonomicznych i politycznych.
Wreszcie przejrzystoÊç, a wi´c i publiczna wiary-
godnoÊç poÊredniego re˝imu jest znacznie mniejsza,
ni˝ re˝imów kraƒcowych. Potwierdzi∏y to doÊwiadcze-
nia kryzysów finansowych w latach dziewi´çdziesià-
tych [zob. np. Obstfeld & Rogoff, 1995; McCallum,
1999; Eichengreen & Hausmann, 1999; IIE, 1999]
Przypadek kryzysu Europejskiego Systemu Kurso-
wego (ERM) w roku 1992 jest w tym wzgl´dzie szczegól-
nie pouczajàcy. Fundamenty makroekonomiczne go-
spodarki brytyjskiej by∏y stosunkowo solidne, ale
uczestnicy rynku finansowego podejrzewali, ˝e w przy-
padku ataku spekulacyjnego rzàd b´dzie wola∏ raczej
pozwoliç na dewaluacj´ funta, ni˝ zgodziç si´ na gwa∏-
towne podniesienie stóp procentowych i zaryzykowaç
spowolnieniem wzrostu gospodarczego i wzrostem bez-
robocia. Hipoteza ta sta∏a si´ samospe∏niajàcà prognozà
w momencie, kiedy uczestnicy rynku zacz´li sprawdzaç
stopieƒ determinacji Banku Anglii do obrony funta. Do-
Êwiadczenie to sta∏o si´ inspiracjà dla budowy tzw. mo-
delu kryzysu walutowego drugiej generacji (z wieloma
punktami równowagi), gdzie mieszany re˝im polityki
pieni´˝nej i kursowej, taki jak np. kurs sztywny, podle-
gajàcy okresowej korekcie (adjustable peg), mo˝e stano-
wiç sam z siebie êród∏o ataku spekulacyjnego [zob. np.
Eichengreen, Rose & Wyplosz, 1994; Obstfeld, 1994].
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
26 Konferencja Naukowa
3 Prowadzenie proeksportowej polityki kursowej jest utrudnione i z tego
powodu, ˝e w warunkach swobodnych przep∏ywów kapita∏u oznacza ono
utrat´ kontroli nad poda˝à pieniàdza.
W innych modelach kryzysów walutowych (tzw.
pierwszej i trzeciej generacji) mieszane re˝imy polityki
pieni´˝nej nie sà wprawdzie uwa˝ane za pierwotne
êród∏o kryzysu, ale mogà uczyniç jego przebieg bar-
dziej dramatycznym, jeÊli zostanie ju˝ wywo∏any inny-
mi przyczynami (deficytem fiskalnym lub mi´kkimi
ograniczeniami bud˝etowymi na poziomie mikro).
Z jednej strony nie sà one na tyle wiarygodne, aby za-
trzymaç spekulacj´, a z drugiej strony na tyle elastycz-
ne, aby zaabsorbowaç presj´ rynkowà.
Tak˝e ostatnia seria kryzysów walutowych, zarów-
no w krajach rozwijajàcych si´, jak i w krajach postko-
munistycznych, udowodni∏a niestabilnoÊç poÊrednich
re˝imów, takich jak kurs sztywny, ale podlegajàcy okre-
sowym korektom (adjustable peg), kurs pe∏zajàcy
(crawling peg, tablita), poziomy lub pe∏zajàcy korytarz
kursowy (targeted band, crawling band), zarzàdzany
kurs p∏ynny (managed float). W tej sytuacji coraz wi´-
cej autorów [zob. np. Mundell, 1999; Krugman, 1999;
Eichengreen, 1999] przepowiada stopniowe zanikanie
poÊrednich re˝imów polityki pieni´˝nej na rzecz jedne-
go z rozwiàzaƒ skrajnych.
7. Wybór mi´dzy skrajnymi wariantami
Przypomnijmy, ˝e skrajne warianty to z jednej strony
zachowanie niezale˝nej polityki pieni´˝nej przy w pe∏ni
up∏ynnionym kursie walutowym, a z drugiej strony
wejÊcie do unii monetarnej. To drugie rozwiàzanie mo-
˝e mieç charakter umowy wielostronnej (jak w przy-
padku EMU) lub decyzji jednostronnej, polegajàcej
bàdê na wprowadzeniu zagranicznej jednostki p∏atni-
czej, bàdê na przyj´ciu systemu currency board. We
wszystkich omawianych przypadkach kraj przyst´pujà-
cy do unii walutowej rezygnuje z samodzielnego two-
rzenia pieniàdza rezerwowego (jedynym jego êród∏em
staje si´ bilans p∏atniczy), a poza systemem currency
board tak˝e z w∏asnej jednostki pieni´˝nej.
Wybór mi´dzy oboma skrajnymi rozwiàzaniami
zale˝y od charakterystyki danej gospodarki i powinien
braç pod uwag´ omawiane w rozdziale 5. zjawisko
konkurencji mi´dzy walutami. W∏adze ka˝dego kraju
muszà sobie zadaç pytanie, jakie sà potencjalne korzy-
Êci i koszty utrzymywania w∏asnej polityki pieni´˝nej
(lub rezygnacji z suwerennoÊci w tej dziedzinie) i czy
waluta danego kraju ma szans´ wytrzymaç konkuren-
cj´ z innymi walutami, np. dolarem USA lub euro, i za
jakà cen´.
Bioràc te okolicznoÊci pod uwag´, wydaje si´, ˝e
system kursu p∏ynnego nie jest na d∏u˝szà met´ opty-
malnym rozwiàzaniem dla ma∏ych otwartych gospoda-
rek, ze wzgl´du na potencjalne ryzyko kursowe, zwi´k-
szajàce koszty transakcyjne w handlu zagranicznym.
Tym bardziej nie jest to dobre rozwiàzanie dla krajów
cierpiàcych na chronicznie wysokà lub umiarkowanà
inflacj´, majàcych niedawne doÊwiadczenia inflacyjne,
niski poziom monetyzacji, cierpiàcych na niestabilnoÊç
politycznà i w sferze finansów publicznych [zob. Dorn-
busch, 2000]. Zbudowanie w takich krajach dostatecz-
nego wewn´trznego porozumienia na rzecz stabilnej
polityki pieni´˝nej i niskiej inflacji, a tak˝e zdobycie
przez w∏adz´ monetarnà oraz krajowà walut´ dosta-
tecznej wiarygodnoÊci mogà trwaç wiele lat i byç bar-
dzo kosztowne. Lepszym rozwiàzaniem w takim przy-
padku wydaje si´ zaimportowanie zewn´trznego pie-
niàdza i zwiàzanej z nim wiarygodnoÊci, odbierajàce
miejscowym politykom mo˝liwoÊç ingerencji w t´ deli-
katnà materi´ polityki gospodarczej. Warto w tym miej-
scu przytoczyç opini´ Rudigera Dornbuscha [1999], ˝e
„...pieniàdz to zbyt powa˝na sprawa, aby pozostawiç go
w r´kach polityków: w tej dziedzinie nie istniejà odpo-
wiedzialni politycy, pieniàdz demokratyczny jest z∏ym
pieniàdzem” .
Z powy˝szego wynika, ˝e zachowanie suwerenno-
Êci w zakresie polityki monetarnej stanowi rozsàdnà
opcj´ jedynie dla bardzo du˝ych gospodarek i obszarów
integracyjnych, takich jak USA, Japonia i Euroland,
a tak˝e niektórych innych krajów, które zdo∏a∏y zbudo-
waç mi´dzynarodowà reputacj´ swych walut. Dotyczy
to np. Szwajcarii, Kanady, Australii, Nowej Zelandii,
Wielkiej Brytanii (jeÊli zdecyduje si´ nadal pozostawaç
poza EMU), byç mo˝e niektórych najwi´kszych gospo-
darek azjatyckich, takich jak Chiny lub Korea. W przy-
padku pozosta∏ych krajów, w tym wi´kszoÊci krajów
rozwijajàcych si´ i postkomunistycznych, mniej kosz-
townym ekonomicznie rozwiàzaniem b´dzie bezpo-
Êrednie lub poÊrednie (poprzez instytucj´ currency board)
przy∏àczenie si´ do jednej z g∏ównych walut.
Powy˝szà hipotez´ zdajà si´ potwierdzaç wyniki
badaƒ empirycznych, prezentujàcych niskà wiarygod-
noÊç i wysokie koszty makroekonomiczne systemu
opartego na kursie p∏ynnym, a tak˝e poÊrednich re˝i-
mów pieni´˝no-kursowych w wielu krajach Ameryki
¸aciƒskiej, w przeciwieƒstwie do wysokiej wiarygod-
noÊci i dobrych rezultatów makroekonomicznych p∏yn-
nego kursu walutowego i w pe∏ni suwerennej polityki
pieni´˝nej w Australii [Eichengreen & Hausmann,
1999]. Z drugiej strony Panama, nie majàca w∏asnej wa-
luty, a u˝ywajàca dolara USA, zanotowa∏a w latach
dziewi´çdziesiàtych najni˝szà stop´ inflacji, najni˝szà
ró˝nic´ w oprocentowaniu (spread) w odniesieniu do
d∏ugoterminowych obligacji, najwy˝szy poziom mone-
tyzacji i jednà z najwy˝szych stóp wzrostu PKB wÊród
krajów Ameryki ¸aciƒskiej.
Jak ju˝ wspomnieliÊmy, transformujàce si´ kraje
Europy Ârodkowo-Wschodniej i d. ZSRR stojà przed
podobnym wyborem. PoÊrednie re˝imy polityki pie-
ni´˝nej, dominujàce w naszym regionie przez ostatnià
dekad´, okaza∏y si´ zbyt kruche, aby zapobiec fali kry-
27
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
Konferencja Naukowa
zysów walutowych, majàcych w wi´kszoÊci przypad-
ków pod∏o˝e fiskalne [Markiewicz, 1998], a cz´sto sa-
me stawa∏y si´ dodatkowym êród∏em presji spekulacyj-
nej. Potwierdzi∏y to wydarzenia w Bu∏garii (1993-1994
i 1996-1997), Rosji (1994 i 1998), Kyrgyzstanie (1996
i 1998), Rumunii (1996-1997), Czechach (1997)
4
i w wi´kszoÊci pozosta∏ych krajów WNP (1998-1999).
Tabela wskazuje, ˝e wi´kszoÊç gospodarek trans-
formujàcych si´ cechuje si´ niskim lub bardzo niskim
poziomem monetyzacji (poza Czechami i S∏owacjà), co
poÊrednio Êwiadczy o ograniczonym stopniu wiarygod-
noÊci polityki monetarnej w tych krajach. Faktycznie
popyt na krajowà walut´ jest jeszcze ni˝szy, ni˝ wyni-
ka to ze statystyki przedstawionej w tabeli, gdy˝ zapre-
zentowane w niej wskaêniki monetyzacji odnoszà si´
do poda˝y pieniàdza ogó∏em, ∏àcznie z depozytami wa-
lutowymi.
Niski poziom monetyzacji w pierwszej kolejnoÊci
odnosi si´ do krajów WNP, gdzie sytuacja uleg∏a dal-
szemu pogorszeniu w wyniku serii kryzysów waluto-
wych w latach 1998-1999. Co wi´cej, w krajach tych
ogólny post´p transformacji jest wolniejszy, ni˝ np.
w Europie Ârodkowej lub w paƒstwach ba∏tyckich, a ja-
koÊç instytucji paƒstwowych, stopieƒ zaufania do nich
i poziom stabilnoÊci politycznej ni˝szy. W tej sytuacji
rezygnacja z suwerennej polityki pieni´˝nej wydaje si´
nieuchronna. Re˝im currency board mo˝e przy tym
okazaç si´ niedostatecznie wiarygodnym rozwiàzaniem
dla ludnoÊci i podmiotów gospodarczych w tych kra-
jach, gdy˝ b´dà si´ one obawia∏y ukrytych manipulacji
politycznych tà instytucjà i ryzyka odstàpienia od niej
5
.
To zaÊ oznacza w praktyce koniecznoÊç dokonania wy-
boru mi´dzy jednostronnà dolaryzacjà i euryzacjà.
Podobne wnioski mo˝na sformu∏owaç w odniesie-
niu do krajów regionu ba∏kaƒskiego, tym bardziej ˝e
proces odchodzenia od samodzielnej polityki pieni´˝-
nej jest tam ju˝ silnie zaawansowany. BoÊnia i Hercego-
wina oraz Bu∏garia wprowadzi∏y systemy currency board,
powiàzane z niemieckà markà (czyli euro), a w Koso-
wie i Czarnogórze niemieckà walut´ wprowadzono
bezpoÊrednio jako krajowà jednostk´ pieni´˝nà. Banki
centralne Chorwacji i Macedonii, choç zachowa∏y okre-
Êlony stopieƒ samodzielnoÊci w kszta∏towaniu agrega-
tów pieni´˝nych, starajà si´ utrzymywaç sztywny kurs
swoich walut do marki niemieckiej (jest to wi´c fak-
tycznie re˝im adjustable peg).
SpoÊród krajów, uwa˝anych za liderów transfor-
macji i kandydujàcych obecnie do cz∏onkostwa w Unii
Europejskiej, dwa (Estonia i Litwa) majà od lat system
currency board, a ¸otwa, choç zachowa∏a samodzielnà
polityk´ pieni´˝nà, ma faktycznie system niewiele ró˝-
niàcy si´ od currency board.
Kraje Europy Ârodkowej próbujà, ze zmiennym
szcz´Êciem, prowadziç samodzielnà polityk´ pieni´˝-
nà, przy czym jedynie Polska konsekwentnie przyj´∏a
system kursu p∏ynnego i zadeklarowa∏a realizacj´ bez-
poÊredniego celu inflacyjnego w drugiej po∏owie 1998 r.
Podobna i nieco wczeÊniejsza deklaracja Narodowego
Banku Czech nie wydaje si´ byç w praktyce w pe∏ni
przestrzegana. Pozosta∏e kraje z tej grupy (W´gry, S∏o-
wacja, S∏owenia) utrzymujà na razie kompromisowe re-
˝imy polityki pieni´˝nej, próbujàc oddzia∏ywaç zarów-
no na poziom kursu, jak i na rozmiary agregatów pie-
ni´˝nych.
Poziom monetyzacji, a tym samym wiarygodnoÊci
polityki pieni´˝nej w krajach Europy Ârodkowej jest
zdecydowanie wy˝szy ni˝ w krajach WNP. W szczegól-
noÊci dotyczy to Czech i S∏owacji, które nigdy nie prze-
˝y∏y powa˝niejszych epizodów wysokiej inflacji i gdzie
zakres substytucji walutowej jest ograniczony. Oznacza
to, ˝e hipotetycznie kraje te mog∏yby kontynuowaç w∏a-
snà polityk´ pieni´˝nà i samodzielnie osiàgnàç zachod-
nioeuropejski poziom niskiej inflacji. Otwarta pozosta-
je natomiast kwestia kosztów tej samodzielnoÊci i wia-
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
28 Konferencja Naukowa
4 Czechy to jedyny kraj transformujàcy si´, gdzie podstawowym êród∏em kry-
zysu walutowego by∏o nadmierne zad∏u˝enie sektora przedsi´biorstw (jak
w przypadku krajów azjatyckich), a tak˝e wewn´trzne k∏opoty polityczne,
a nie zad∏u˝enie sektora publicznego.
5 Si´gajàc do przyk∏adu z innego kontynentu, takie obawy by∏y obserwowane
np. w Argentynie w trakcie kolejnych zewn´trznych kryzysów makroekono-
micznych (meksykaƒskiego, azjatyckiego i brazylijskiego), co skloni∏o b. Pre-
zydenta Menema do rozwa˝enia koncepcji jednostronnej dolaryzacji.
Kraj
Monetyzacja
Gruzja
6
Armenia
9
Kazachstan
10
Ukraina
14
Kyrgyzstan
14
Azerbejd˝an
14
Bia∏oruÊ
16
Rosja
18
Litwa
19
Mo∏dowa
22
Mongolia
23
Rumunia
25
¸otwa
28
Bu∏garia
34
Polska
40
W´gry
41
Estonia
42
S∏owenia
42
Chorwacja
43
S∏owacja
68
Czechy
71
Ta b e l a M o n e t y z a c j a ( M 2 : G D P )
w k r a j a c h t r a n s f o r m u j à c y c h s i ´
w 1 9 9 7 r . ( w % )
èród∏o: IFS; Jarociƒski (1999).
rygodnoÊci prowadzonej polityki dezinflacyjnej. Sto-
sunkowo powolny i niejednostajny proces dezinflacji
w tej grupie krajów, a tak˝e wysokie realne stopy pro-
centowe, np. w Polsce, mogà Êwiadczyç o tym, ˝e kon-
tynuacja samodzielnej polityki monetarnej b´dzie za-
daniem nie∏atwym, nawet w grupie krajów, najbardziej
zaawansowanych w procesie transformacji.
Co wi´cej, kraje te, kandydujàc do cz∏onkostwa
w UE, i tak b´dà musia∏y zrezygnowaç w nadchodzàcej
dekady z samodzielnej polityki pieni´˝nej, wst´pujàc
do EMU. Wobec tego niektórzy autorzy [np. Bratkowski
& Rostowski, 1999a; 1999b; Mundell, 1999] proponujà
przyspieszyç ten proces, poprzez wczeÊniejsze wpro-
wadzenie systemu currency board w stosunku do euro
lub jednostronnà euryzacj´.
Dyskutujàc na temat optymalnego terminu rezy-
gnacji z suwerennoÊci w dziedzinie polityki pieni´˝nej,
trzeba wziàç pod uwag´ ró˝norodnoÊç okolicznoÊci
i argumentów, zwiàzanych z takà decyzjà [zob. np. Dà-
browski, 1999; Rostowski, 1999]. Z jednej strony przy-
stàpienie do unii walutowej niewàtpliwie przyspieszy
proces nominalnej konwergencji gospodarek krajów -
kandydatów z gospodarkami UE (przede wszystkim
w zakresie inflacji i stóp procentowych), wyeliminuje
niebezpieczeƒstwo kryzysu walutowego oraz mo˝e (ale
nie musi) podzia∏aç dyscyplinujàco na polityk´ fiskal-
nà i procesy dostosowawcze na poziomie mikro. Z dru-
giej strony oznacza jednak pozbawienie si´ instrumen-
tu korekcyjnego, jakim jest kurs walutowy, istotnego
szczególnie w przypadkach znaczàcych szoków ze-
wn´trznych.
8. Wizja przysz∏oÊci i zwiàzane z nià dylematy
JeÊli proces globalizacji b´dzie dalej post´powa∏
(a wszystko wskazuje na to, ˝e tak w∏aÊnie b´dzie), opi-
sana w poprzednich rozdzia∏ach tendencja do elimino-
wania poÊrednich re˝imów polityki pieni´˝nej na rzecz
rozwiàzaƒ skrajnych ulegnie zapewne przyspieszeniu
w nadchodzàcej dekadzie. Na∏o˝à si´ na to procesy in-
tegracji regionalnej, w szczególnoÊci wielki projekt roz-
szerzenia Unii Europejskiej na wschód. Oba te czynni-
ki mogà spowodowaç istotne zmniejszenie liczby kra-
jów, prowadzàcych samodzielnà polityk´ pieni´˝nà
w perspektywie nast´pnych kilkunastu lat.
Z du˝ym prawdopodobieƒstwem samodzielnà
polityk´ pieni´˝nà kontynuowaç b´dà banki central-
ne USA, Eurolandu i Japonii, a tak˝e kilka innych
krajów OECD, takich jak Szwajcaria, Kanada, Austra-
lia, Nowa Zelandia. Oprócz tego w grupie tej mogà
pozostaç niektóre du˝e kraje rozwijajàce si´, jak np.
Chiny i Indie, oraz pewna grupa mniejszych paƒstw
o zamkni´tej gospodarce, pozostajàcych na peryfe-
riach procesów globalizacji.
Pozosta∏e kraje b´dà stopniowo przy∏àcza∏y si´ do
jednej z dwóch g∏ównych walut: dolara USA lub euro
(w chwili obecnej prawdopodobieƒstwo odegrania ta-
kiej roli przez jena nie wydaje si´ wysokie). Dolaryza-
cja obejmie zapewne kraje Ameryki ¸aciƒskiej, basenu
Pacyfiku i cz´Êciowo Azji oraz byç mo˝e cz´Êç krajów
d. ZSRR. Naturalny kierunek ekspansji euro to Europa
Wschodnia i Po∏udniowo-Wschodnia (kraje kandydujà-
ce do UE oraz kraje stowarzyszone), basen Morza Âród-
ziemnego i cz´Êç Afryki (faktycznie frankofoƒskie kraje
Zachodniej Afryki sà ju˝ dziÊ powiàzane ze strefà euro
poprzez franka zachodnioafrykaƒskiego).
Co mo˝e powstrzymaç spodziewanà tendencj´, po-
za globalnym konfliktem politycznym lub militarnym?
W pierwszej kolejnoÊci trudnoÊci z utrzymaniem ni-
skiej inflacji w USA i Eurolandzie oraz wzgl´dnej sta-
bilnoÊci obu g∏ównych walut wzgl´dem siebie. Ten
drugi problem wyst´puje ju˝ obecnie (silny, nie oczeki-
wany wczeÊniej spadek euro wobec dolara w ostatnich
miesiàcach).
Uzasadnione wydaje si´ pytanie o gwarancje, ˝e
obecnie dà˝enie w∏adz monetarnych USA i Eurolandu
do utrzymywania bardzo niskiej inflacji jest trwa∏à po-
litykà, ˝e nie powtórzy si´ sytuacja z lat szeÊçdziesià-
tych, kiedy ekspansja monetarna i fiskalna w USA sta-
∏a si´ jednà z przyczyn za∏amania si´ systemu z Bretton
Woods. Czy trwa∏e zakotwiczenie do dolara lub euro
b´dzie porównywalne ze stabilnoÊcià z∏otego parytetu?
Wspó∏czesne waluty, w tym dolar i euro, sà bowiem
pieniàdzem papierowym, a wi´c przedmiotem uzna-
niowych decyzji swoich banków centralnych. I to jest
istotna ró˝nica w porównaniu z poczàtkiem XX wieku,
kiedy stabilnoÊç wi´kszoÊci walut opiera∏a si´ na z∏o-
cie. To ostatnie rozwiàzanie wydaje si´ nale˝eç bez-
powrotnie do przesz∏oÊci i trudno sobie dzisiaj wyobra-
ziç powrót do z∏otego standardu lub innej tego typu
„zewn´trznej” kotwicy.
JeÊli nawet obawy o d∏ugoterminowà stabilnoÊç
dolara i euro oraz brak dostatecznej determinacji anty-
inflacyjnej w∏adz monetarnych USA i Eurolandu
6
oka-
˝à si´ nieuzasadnione, pojawiajà si´ kolejne pytania.
Czy oba banki centralne, podejmujàc decyzj´ o za-
ostrzeniu lub poluzowaniu polityki pieni´˝nej, b´dà
kierowa∏y si´ wy∏àcznie sytuacjà makroekonomicznà
w „metropolii”, czy wezmà te˝ pod uwag´ sytuacj´ in-
nych krajów, pos∏ugujàcych si´ bezpoÊrednio lub po-
Êrednio danà walutà? Ten dylemat pojawi∏ si´ ju˝ jesie-
nià 1998 r., kiedy FED obni˝a∏ stopy procentowe, i jest
stale obecny w dzia∏alnoÊci ECB, gdzie kraje cz∏onkow-
skie ró˝nià si´ mi´dzy sobà fazà cyklu koniunkturalne-
go, stopà wzrostu gospodarczego, stopà inflacji, ela-
stycznoÊcià rynku pracy itp.
29
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
Konferencja Naukowa
6 Uk∏ady z Maastricht i Amsterdamu formu∏ujà doÊç daleko idàce antyinflacyj-
ne zabezpieczenia instytucjonalne w sferze zarówno polityki pieni´˝nej, jak
i fiskalnej.
Mo˝na oczywiÊcie oczekiwaç, ˝e korzystanie z tej
samej waluty b´dzie sprzyja∏o przyspieszonej konwer-
gencji cyklów koniunkturalnych, rozwiàzaƒ instytucjo-
nalnych, rynków towarowych, a wi´c i cen, tak ˝e cz´Êç
problemów, wyst´pujàcych obecnie w funkcjonowaniu
ECB, z czasem zniknie. Poza tym stopniowe odchodze-
nie przez banki centralne od realizacji innych celów, ni˝
stabilnoÊç cen, wyeliminuje cz´Êç konfliktu interesów.
Rozwiàzaniem instytucjonalnym dla potencjalnej
rozbie˝noÊci interesów mo˝e byç wielostronna unia
walutowa, z ponadnarodowà w∏adzà monetarnà,
w sk∏ad której wchodzà przedstawiciele krajów cz∏on-
kowskich unii. Tak w∏aÊnie jest skonstruowany ECB.
Ale nie jest to opcja dost´pna dla wszystkich krajów,
chcàcych zrezygnowaç z samodzielnej polityki mone-
tarnej. Trudno sobie np. wyobraziç, aby przedstawicie-
le Panamy lub Ekwadoru, krajów, które zdecydowa∏y
si´ na dolaryzacj´ swoich gospodarek, mieli kiedykol-
wiek wp∏yw na decyzje FED. Poza tym kolektywny tryb
podejmowania decyzji, z udzia∏em przedstawicieli
wielu paƒstw (tak, jak w przypadku ECB), mo˝e si´
okazaç w praktyce zbyt oci´˝a∏y.
Cz´Êç krajów, optujàcych za rezygnacjà z suweren-
nej polityki pieni´˝nej, zderzy si´ tak˝e z problemem
zmiennoÊci kursu euro i dolara. Chodzi tu szczególnie
o przypadki, kiedy struktura walutowa obrotów han-
dlowych jest zró˝nicowana i obejmuje transakcje deno-
minowane w obu g∏ównych walutach. Dotyczy to np.
niektórych krajów kandydujàcych do UE, których doce-
lowà walutà stanie si´ euro, a znaczàca cz´Êç obrotów
handlowych jest nadal rozliczana w dolarach.
Trudno natomiast prognozowaç, na ile mo˝liwa
jest w przysz∏oÊci cz´Êciowa choçby stabilizacja wza-
jemnych kursów obu g∏ównych walut. Wydaje si´, ˝e
wymaga∏oby to daleko idàcej koordynacji polityki eko-
nomicznej, w tym pieni´˝nej, USA i Eurolandu, co
w chwili obecnej nie wydaje si´ perspektywà realnà.
9. Podsumowanie
Historia zatoczy∏a ko∏o. Wiek XX zaczyna∏ si´ od go-
spodarki liberalnej i na swój sposób globalnej, ze stabil-
nymi walutami, opartymi na z∏otym parytecie. Obie
wojny Êwiatowe, rewolucje: rosyjska i chiƒska, oraz
Wielka Depresja zburzy∏y ten porzàdek. Znaczne obsza-
ry Êwiata zosta∏y wy∏àczone z systemu rynkowego, na
pozosta∏ych zaczà∏ królowaç protekcjonizm, papierowy
pieniàdz, wykorzystywany (cz´sto ponad miar´) do sty-
mulowania wzrostu gospodarczego, ograniczenie wy-
mienialnoÊci i eksperymenty nacjonalizacyjne, rosnàcy
interwencjonizm paƒstwowy.
Powsta∏y po drugiej wojnie Êwiatowej system
z Bretton Woods stanowi∏ typowy kompromis: sztywne
kursy walutowe, poÊrednio (poprzez dolara) nawiàzu-
jàce po raz ostatni do z∏otego parytetu, ale jednoczeÊnie
mo˝liwoÊç prowadzenia dyskrecjonalnej polityki pie-
ni´˝nej w skali kraju. Utrzymanie tego pozornie
sprzecznego wewn´trznie systemu we wzgl´dnie sta-
bilnym stanie by∏o mo˝liwe dzi´ki drastycznemu ogra-
niczeniu przep∏ywów kapita∏owych i protekcjonizmo-
wi handlowemu. Stopniowe liberalizowanie handlu
i przep∏ywów kapita∏owych, w powiàzaniu z ekspan-
sywnà politykà makroekonomicznà w USA i innych
krajach rozwini´tych, rozsadzi∏y w poczàtkach lat sie-
demdziesiàtych porzàdek z Bretton Woods. Coraz wi´-
cej krajów zacz´∏o uelastyczniaç polityk´ kursowà.
Stagflacja lat siedemdziesiàtych i poczàtku lat
osiemdziesiàtych wymusi∏a stopniowy powrót do za-
sad gospodarki wolnorynkowej. Polityka monetarna
w rosnàcej liczbie krajów uleg∏a utwardzeniu i zosta∏a
zorientowana na obni˝anie inflacji. Eksperymenty eta-
tystyczne zastàpi∏a prywatyzacja, nadmiernà ingeren-
cj´ rzàdu - deregulacja. Przyspieszeniu uleg∏a liberali-
zacja handlu, zarówno w skali globalnej, jak i regional-
nej. Jeszcze wi´kszemu przyspieszeniu uleg∏a w ostat-
nich dwudziestu latach liberalizacja rynków finanso-
wych. Gospodarka z powrotem sta∏a si´ globalna: obok
formalnej liberalizacji kolosalnà rol´ odegra∏ tu post´p
techniczny, drastycznie obni˝ajàcy koszty i czas reali-
zacji transakcji towarowych i finansowych.
Globalizacja nie pozosta∏a bez wp∏ywu na polityk´
pieni´˝nà i jej ramy instytucjonalne. Po pierwsze, pre-
sja rynków finansowych wymusza, zgodnie z regu∏à
„niemo˝liwego do zaistnienia trójkàta”, odchodzenie
od poÊrednich re˝imów polityki monetarnej, ∏àczàcych
elementy oddzia∏ywania na wielkoÊç agregatów pie-
ni´˝nych i poziom kursu walutowego, na rzecz rozwià-
zaƒ skrajnych, tzn. albo w pe∏ni p∏ynnego kursu, albo
unii monetarnej. Po drugie, globalizacja rynków finan-
sowych przynios∏a efektywnà konkurencj´ mi´dzy ró˝-
nymi walutami, co z kolei podwa˝y∏o monopol emisyj-
ny krajowych w∏adz monetarnych i ograniczy∏o mo˝li-
woÊç wykorzystywania polityki pieni´˝nej do celów
innych ni˝ stabilnoÊç cen (np. stymulowania wzrostu,
eksportu lub rozwiàzywania problemów fiskalnych).
Po trzecie, ta sama konkurencja stawia pod znakiem za-
pytania mo˝liwoÊç utrzymania s∏abych walut (problem
ten dotyczy wi´kszoÊci krajów rozwijajàcych si´ i post-
komunistycznych), co zwi´ksza zainteresowanie unià
monetarnà z krajami o silnej walucie. Dà˝enie do unii
monetarnej jest motywowane nie tylko niemo˝noÊcià
samodzielnego przezwyci´˝enia fundamentalnych s∏a-
boÊci w∏asnej polityki pieni´˝nej i fiskalnej, ale tak˝e
dà˝eniem do pog∏´bionej integracji gospodarczej i poli-
tycznej (przyk∏ad Unii Europejskiej).
Obie te okolicznoÊci spowodujà zapewne w ciàgu
najbli˝szych kilkunastu lat tendencj´ ku integracji mo-
netarnej wokó∏ dwóch g∏ównych walut: dolara USA
i euro. Nowy globalny system monetarny z poczàtku
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
30 Konferencja Naukowa
XXI wieku b´dzie si´ jednak istotnie ró˝ni∏ od tego
z poczàtku XX wieku: miejsce zewn´trznego,
w pewnym sensie obiektywnego (choç w praktyce
niedostatecznie elastycznego) standardu wartoÊci
jednostki pieni´˝nej, jakim by∏o z∏oto, zajmà su-
biektywne decyzje najsilniejszych i najbardziej
wiarygodnych banków centralnych, którym wszy-
scy pozostali (nawet ci, którzy zachowajà samo-
dzielnà polityk´ pieni´˝nà) b´dà musieli si´ pod-
porzàdkowaç.
31
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
Konferencja Naukowa
Bibliografia
1. A. S. Bratkowski & J. Rostowski (1999a): Zlikwidowaç z∏otego. „Rzeczpospolita”, 6.03.1999 r.
2. A. S. Bratkowski & J. Rostowski (1999b): Wierzymy w euro. „Rzeczpospolita”, 26.04.1999 r.
3. R. N. Cooper (1998): Should Capital-Account Convertibility be a World Objective? W: Should the IMF Pursue Ca-
pital-Account Convertibility. „Essays in International Finance”, No. 207, Princeton University.
4. M. Dàbrowski (1999): Macroeconomic and Fiscal Challenges Facing Central European Countries during the EU
Accession Process. CASE - Center for Social and Economic Research, Warsaw, „Reports”, No. 26.
5. R. Dornbusch (1998): Capital Controls: An Idea Whose Time is Past? W: Should the IMF Pursue Capital-Acco-
unt Convertibility. „Essays in International Finance”, No. 207, Princeton University.
6. R. Dornbusch (1999): A Century of Unrivalled Prosperity. MIT, April, http://www.mit.edu/people/rudi/in-
dex.html
7. R. Dornbusch (2000): Millenium Resolution: No More Funny Money. „Financial Times”, January 3rd.
8. S. Edwards (1999): How Effective Are Capital Controls? „NBER Working Paper”, No. 7413, November.
9. B. Eichengreen (1999): Toward a New International Financial Architecture: A Practical Post-Asia Agenda. Insti-
tute for International Economics.
10. B. Eichengreen & R. Hausmann (1999): Exchange Rates and Financial Fragility. „NBER Working Paper”, No.
7418, November.
11. B. Eichengreen, A. Rose & Ch. Wyplosz (1994): Speculative Attacks on Pegged Exchange Rate: An Empirical Explo-
ration with Special Reference to the European Monetary System. „CEPR Working Paper”, No. 1060, London, UK.
12. S. Fischer (1998): Capital-Account Convertibility and the Role of the IMF. W: Should the IMF Pursue Capital-
Account Convertibility. „Essays in International Finance”, No. 207, Princeton University.
13. J. A. Frankel (1999): No Single Currency Regime is Right for All Countries or at All Times. „NBER Working Pa-
per”, No. 7338, September.
14. M. Friedman & A. J. Schwartz (1986): Has Government Any Role in Money? „Journal of Monetary Economics”,
vol. 17, pp. 37-62.
15. F. Gallego, L. Hernández & K. Schmidt-Hebbel (1999): Capital Controls in Chile: Effective? Efficient? Research
Department, Central Bank of Chile, paper presented on the IMF - World Bank Conference on: Capital Flows, Fi-
nancial Crises, and Policies, April 15-16.
16. F. A. Hayek (1978): Denationalization of Money. Institute of Economic Affairs, London, 2nd extended edition.
17. IIE (1999): Safeguarding Prosperity in a Global Financial System. The Future International Financial Architec-
ture. A Council of Foreign Relations-Sponsored Report, Institute for International Economics, Washington, D.C.
18. M. Jarociƒski (1999): Monetization of the Moldovan Economy. CASE, mimeo.
19. M. Klein & G. Olivei (1999): Capital Account Liberalization, Financial Depth, and Economic Growth. „NBER
Working Paper”, No. 7384, October.
20. P. Krugman (1999): Depression Economics Returns. „Foreign Affairs”, 78, 1
21. M. Markiewicz (1999): Fiscal Policy and Disinflation in Transition Economies. CASE - Center for Social and
Economic Research. Warsaw, „Studies & Analyses”, No. 127.
22. B. T. McCallum (1999): Theoretical Issues Pertaining to Monetary Unions. „NBER Working” Paper, No. 7393,
October.
23. R. Mundell, Robert (1999): The Priorities for Completing the Transition and the Model for the Future paper pre-
pared for the 5th Dubrovnik Conference on Transition Economies: Ten Years of Transition: What Have We Le-
arned and What Lies Ahead, June 23-25, Dubrovnik, Croatia.
B A N K I K R E DY T l i p i e c - s i e r p i e ƒ 2 0 0 0
32 Konferencja Naukowa
24. M. Obstfeld (1994): The Logic of Currency Crises. „NBER Working Paper”, No. 4640.
25. M. Obstfeld & K. Rogoff (1995): The Mirage of Fixed Exchange Rates. „NBER Working Paper”, No. 5191.
26. D. Rodrik (1998): Who Needs Capital-Account Convertibility?, W: Should the IMF Pursue Capital-Account Co-
nvertibility. „Essay in International Finance”, No 207, Princeton University.
27. J. Rostowski (1999): The Approach to EU Membership: The Implications for Macroeconomic Policy in Appli-
cant Countries. CASE - Center for Social and Economic Research, Warsaw, CASE-CEU Working Papers Series,
No. 26.
28. K. Rybinski & T. Linne (1999): The Emerging Financial System of Poland: Institutional Constraints and Exter-
nal Links. CASE - Center for Social and Economic Research, Warsaw, „Studies & Analyses”, No. 154.
29. J. Stiglitz (1998): Must Financial Crises Be This Frequent and This Painful? McKay Lecture, Pittsburgh, Penn-
sylvania, September 23, http://www.worldbank.org/knowledge/chiefecon/index.htm
30. J. Tobin (1978): A Proposal for International Monetary Reform. „Eastern Economic Journal”, p. 154-159.