Scooby Doo i szaman

background image

1

James Gelsey

Siedmioróg

background image

SZAMAN

background image

Już w sprzedaży niesamowite historie:

1.

SCOOBY-DOO!

SZAMAN

2.

SCOOBY-DOO!

FAŁSZYWA WRÓŻKA

3.

SCOOBY-DOO!

NAWIEDZONY ZAMEK

4.

SCOOBY-DOO!

KLĄTWA MŚCIWEJ MUMII

5.

SCOOBY-DOO!

ŚNIEŻNY POTWÓR

6.

SCOOBY-DOO!

ZATOPIONY STATEK

7.

SCOOBY-DOO!

KLĄTWA WILKOŁAKA

8.

SCOOBY-DOO!

WAMPIR

9.

SCOOBY-DOO!

POTWÓR Z WESOŁEGO MIASTECZKA

10.

SCOOBY-DOO!

PRZEBOJOWY DUCH

11.

SCOOBY-DOO

SKARB ZOMBIE

12.

SCOOBY-DOO!

KOSZMARNY MECZ

13.

SCOOBY-DOO!

UPIORNY GENERAŁ

14.

SCOOBY-DOO!

UCIEKAJĄCY ROBOT

15.

SCOOBY-DOO!

FRANKENSTEIN

16.

SCOOBY-DOO!

MISTRZ W MASCE

17.

SCOOBY-DOO!

POTWÓR Z „DOLINY SZCZĘŚCIA”

18.

SCOOBY-DOO!

SZALONY JASKINIOWIEC

19.

SCOOBY-DOO!

SZALEŃCZE RODEO

20.

SCOOBY-DOO!

UPIÓR ZE SKLEPU Z ZABAWKAMI

21.

SCOOBY-DOO!

STRASZLIWY GORYL

22.

SCOOBY-DOO!

SZALEJĄCY WIKING

23.

SCOOBY-DOO!

UPIORNY STRACH NA WRÓBLE

Wszystkie nowości znajdziesz na stronie:

www.siedmioróg.pl

background image

James Gelsey

SZAMAN

Siedmioróg

Copyright © 2011 Hanna-Barbera

SCOOBY-DOO and all related characters

and elements are trademarks of and © Hanna-Barbera

WB SHIELD: ™ & © Warner Bros. Entertainment Inc.

(s11)

SIED25009

background image

Tytuł oryginału

Scooby-Doo! and the Witch Doctor

Tłumaczenie

Anna Cemeljić

Redakcja

Marzena Golisz

Skład

Jolanta Michalska

Korekta

Aleksandra Hada, Anna Jackowska, Teresa Warzecha

Żaden fragment książki nie może być powielany ani reprodukowany

w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

ISBN 978-83-7568-621-0

Wydawnictwo Siedmioróg

ul. Krakowska 90

50-427 Wrocław

www.siedmioróg.pl

Wrocław 2011

Dla Maxa

background image

7

Rozdział 1

K

to się spóźni na hawajską ucztę luau,
temu wiatr po kiszkach będzie hulał! –

zawołał Kudłaty, wybiegając za Scoobym z ho-
telu. Tradycyjne na szyjniki z kwiatów, zwane
lei, powiewały im wokół szyi, gdy pędzili przez
parking w stronę najbliższych straganów z ha-
wajskimi smakołykami.

– Kudłaty, Scooby! – rozległ się nagle za ich

plecami głos Velmy. – Wracajcie!

Kudłaty i Scooby odwrócili się i truchcikiem,

lecz bez entuzjazmu, podbiegli do stojących
pod drzwiami hotelu Velmy, Daphne i Freda.

– Dajcie spokój, chłopaki – powiedział Fred –

do wieczora nie ma mowy o obżeraniu się.

background image

8

– Do wieczora? – jęknął Kudłaty. – To co bę-

dziemy robić w tym miasteczku przez cały
dzień? W dodatku nie ma tu mojej ulubionej
pizzerii ani baru z hamburgerami.

Fred, Daphne i Velma pokręcili głowami

z dezaprobatą.

– Słuchaj, Kudłaty – zaczęła Daphne – mój

wujek nie po to zaprosił nas na Hawaje, żeby-
śmy przesiadywali w pizzerii albo w barze.

– Daphne ma rację – dorzuciła Velma. – Po-

winniśmy jak najlepiej wykorzystać ten czas,
poznając polinezyjską kulturę i podziwiając

piękno wulkaniczne-

go krajobrazu.

– Oczywiście

najpierw mu-

simy spełnić

życzenie wu-

ja i spotkać

się z Horacym

Goodbine’em – dodała Daphne.

Kudłaty i Scooby spojrzeli po sobie.
– Nie będzie wyżerki? – zapytał Scooby.

background image

9

– Nie będzie – westchnął Kudłaty.
– Nie martwcie się, chłopaki – próbowała ich

pocieszyć Daphne. – Pojedziemy na fantastycz-
ną i ekscytującą wycieczkę.

– Uwierz mi, Daphne – burknął Kudłaty – nie

ma nic bardziej ekscytującego na świecie niż
leżenie w cieniu rozłożystej palmy i sączenie
przez słomkę koktajlu kokosowego. No, może
oprócz pochłaniania chrupiących pyszności,
świeżo podpieczonych na grillu – rozmarzył
się znowu.

– Doprawdy? – zapytał Fred. – A co powiecie

na to?

Fred wyciągnął rękę nad prawym ramieniem

Kudłatego. Kudłaty i Scooby odwrócili się i po-
patrzyli we wskazanym kierunku. Przed nimi
stał rząd zaparkowanych pojazdów.

– Chodzi ci o ten bordowy samochód? –

zdziwił się Kudłaty.

– A może o tego niebieskiego jeepa? – zgady-

wał Scooby.

– Przecież nie przyjechaliśmy tutaj, żeby oglą-

dać auta – jęknęła załamana Velma. – Spójrzcie

background image

10

wyżej, ponad samochodami. Widzicie coś in-
teresującego?

Kudłaty i Scooby wlepili wzrok w przestrzeń

za parkingiem.

– No nie wiem – bąknął Kudłaty. – Widzę

tam tylko palmy.

– No i jakąś górę – dodał Scooby.
– To nie jest zwykła góra – obruszył się Fred. –

To szczyt Kumbaya.

– Miejsce, gdzie Horacy Goodbine prowadzi

swoje laboratorium – dorzuciła Daphne.

– No i jest to... wulkan – przypomniała Velma.
Kudłaty i Scooby wytrzeszczyli oczy ze zdu-

mienia.

– Wu-wu-wulkan? – zająknął się Scooby.
– Prawdziwy? – przeraził się Kudłaty. – Z la-

wą rozlewającą się jak gorący sos do pizzy – tak
piekący podniebienie, że trzeba zjeść górę lo-
dów, aby ochłodzić sobie usta?

– Coś w tym stylu – skinęła głową Daphne.
– Super – Scooby’emu pociekła z pyska ślina

na myśl o pizzy.

– Super? – ofuknął go Kudłaty. – Zmienisz

background image

11

zdanie, gdy wulkan wybuchnie, a rozżarzona
lawa zamieni cię w kawałki psiej karmy.

– Wyluzuj, Kudłaty – uspokoiła go Velma. –

Wulkan Kumbaya nie wybucha od setek lat.

Rozmowę przerwał im nagle klakson samo-

chodu. Grupa przyjaciół dostrzegła wyjeżdża-
jący zza hotelu minibus, pomalowany w brązo-
wą kratkę i zwieńczony wielkim pióropuszem
sztucznych liści.

– Mniam, ananas – oblizał się Scooby.
– Czyż ta wyspa nie jest urocza? – Kudłaty

błyskawicznie odzyskał dobry humor. – Nawet

background image

12

samochody przypominają jedzenie. Chciałbym
spotkać tego, kto to wymyślił.

– Zaraz będziesz miał okazję – rzucił Fred –

bo właśnie do tego samochodu wsiadamy.

Ananasowy minibus zatrzymał się przed ni-

mi, a z jego okna wychyliła się kobieca głowa.

– Aloha, przyjaciele! – nieznajoma powitała

ich hawajskim pozdrowieniem. – Wskakujcie
do środka.

– Nie zmusicie mnie, żebym wsiadł do ol-

brzymiego ananasa na kółkach i pojechał na
wycieczkę w pobliże tego niebezpiecznego wul-
kanu – zaczął znów marudzić Kudłaty.

– Nie wiedziałam, czy jedliście już śniada-

nie – kobieta z minibusu nie zwracała uwagi
na narzekania Kudłatego – więc przywiozłam
wam trochę orzechowych ciasteczek domowej
roboty. Może się poczęstujecie?

Kudłatemu zaświeciły się oczy. Przepchnął

się między przyjaciółmi i pierwszy wskoczył do
samochodu.

– No to na co czekamy? – zapytał. – Jedzmy!

To znaczy, chciałem powiedzieć: jedźmy!

background image

69

W

YGLĄDA

NA

TO

,

ŻE

ZNÓW

MAMY

JAKĄŚ

ZAGADKĘ

DO

ROZWIĄZANIA

!

z³onkowie Tajemniczej Spó³ki

wybrali siê na wycieczkê na
Hawaje. Kud³aty i Scooby-Doo

wci¹¿ myœl¹ tylko o tym, ¿eby jak najszybciej

czmychn¹æ na hawajsk¹ ucztê luau, gdzie bêd¹ siê
objadaæ polinezyjskimi smako³ykami i trenowaæ
tradycyjny taniec hula. Lecz gdy przera¿aj¹cy szaman
zaczyna straszyæ na zboczach góry Kumbaya,
m³odym detektywom ziemia zaczyna paliæ siê
pod nogami. Czy uda im siê odkryæ
tajemnicê nawiedzonego wulkanu?

HEJ, SCOOBY-DOO!

HEJ, SCOOBY-DOO!

C

C

Tu kupisz ksi¹¿ki z serii SCOOBY-DOO:
www.siedmiorog.pl

Copyright © 2011 Hanna-Barbera SCOOBY-DOO and all related
characters and elements are trademarks of and © Hanna-Barbera
WB SHIELD: ™ & © Warner Bros. Entertainment Inc.
(s11)

SIED25009


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dla dzieci Scooby Doo I Szaman Siedmiorog
dla dzieci scooby doo i szaman james gelsey ebook
How to draw SCOOBY DOO
Scooby-Doo! Superkomiks. W zamku praca zbiorowa DOWNLOAD
Scooby Doo (strony 17)
Scooby Doo (strony 09)
Dla dzieci Scooby Doo Na Tropie Zaginionego Drwala Siedmiorog
scooby doo
Scooby Doo Na tropie Zaginionego Drwala
Scooby Doo Na tropie Upiornego Psa
Darmowa wyszukiwarka styl Scooby Doo
Kolorowanka Scooby Doo
dla dzieci scooby doo i nawiedzony zamek james gelsey ebook
scooby doo

więcej podobnych podstron