edw 2003 08 s30

background image

31

Elektronika dla Wszystkich

Rozwiązanie zadania powinno zawierać schemat elektryczny i zwięzły opis działania.
Model i schematy montażowe nie są wymagane, ale przysłanie działającego modelu
lub jego fotografii zwiększa szansę na nagrodę.
Ponieważ rozwiązania nadsyłają Czytelnicy o różnym stopniu zaawansowania,
mile widziane jest podanie swego wieku.
Ewentualne listy do redakcji czy spostrzeżenia do erraty powinny być umieszczone
na oddzielnych kartkach, również opatrzonych nazwiskiem i pełnym adresem.
Prace należy nadsyłać w terminie 45 dni od ukazania się numeru EdW
(w przypadku prenumeratorów – od otrzymania pisma pocztą).

S

S

z

z

k

k

o

o

ł

ł

a

a

K

K

o

o

n

n

s

s

t

t

r

r

u

u

k

k

t

t

o

o

r

r

ó

ó

w

w

Mam nadzieję, że wszyscy młodsi uczestnicy
Szkoły dobrze w lipcu odpoczęli, więc na dru-
gi miesiąc wakacji proponuję trudniejszy temat,
który już dawno temu podsunął Paweł Kubic-
ki
z Łodzi. Mianowicie Paweł stwierdził, że ty-
powe alarmy nie zapewniają wystarczającego
zabezpieczenia pojazdów przed kradzieżą.
Chciałby, żeby uczestnicy Szkoły zaprojek-
towali system, pozwalający zlokalizować
skradziony pojazd (samochód lub motocykl).
Ja rozszerzam temat „w dół”: może miałoby
sens także podobne urządzenie dla roweru.

A oto temat zadania:

Zaprojektować system pozwalający
zlokalizować skradziony pojazd.

Takie systemy istnieją i pozwalają zloka-

lizować samochód z dokładnością do kil-
ku...kilkudziesięciu metrów. Oczywiście sy-
stemy wykorzystujące GPS i inne satelity są
montowane tylko w drogich samochodach.
My w ramach Szkoły chcemy się zastanowić
nad możliwością budowy znacznie prostsze-
go systemu, który choć trochę polepszyłby
samopoczucie właściciela pojazdu.

Zadanie na pierwszy rzut oka może wy-

dać się zdecydowanie zbyt trudne. Ale wcale
tak nie jest. Przede wszystkim nie oczekuję
działających modeli (zwłaszcza takich,
których działanie jawnie naruszałoby obo-
wiązujące przepisy). Oczywiście jeśli ktoś
wykonałby model i sprawdził system w prak-
tyce, z wielką przyjemnością przedstawię
wyniki albo w rozwiązaniu tego zadania, al-
bo w oddzielnym artykule. Ponieważ temat
rzeczywiście jest specyficzny, spodziewam
się głównie prac teoretycznych.

Myślę, że przede wszystkim należy wziąć

pod uwagę systemy radiowe. Budowa nadaj-
nika i odbiornika może wydać się koszmar-
nie trudna, jednak czy nie można wykorzy-
stać gotowych modułów radiowych? A może
wystarczy prościutki nadajnik na jednym
tranzystorze?

Tym razem znakomite pole do popisu ma-

ją osoby interesujące się techniką radiową.
Mogą przeanalizować, jaka byłaby najlepsza
częstotliwość pracy systemu radiowego, bio-
rąc pod uwagę antenę nadawczą, odbiornik
i łatwość określenia kierunku, z którego
przychodzi sygnał. Na pewno nie jestem
zwolennikiem budowy nadajnika pracujące-
go nielegalnie w zakresie przydzielonym in-
nym służbom, konkretnie policji, żeby poli-
cja z ewentualną pomocą odpowiednich
służb (dawny PIR, PAR) sama odnalazła
nadajnik, który przeszkadza im w pracy.

Czy nie należy raczej pracować w paśmie

CB (około 27MHz) i wykorzystać popularne
kwarce i fabryczne odbiorniki? Czy trzeba
samemu budować prosty nadajnik z jednym
kwarcem, czy lepiej wykorzystać samocho-
dowy transceiver CB? A może częstotliwość
pracy powinna być inna i należy wykorzystać
(ewentualnie lekko przestrojony) zwyczajny
odbiornik radiowy?

Mile widziane są też rozwiązania częścio-

we, na przykład przy założeniu, że wykorzy-
stamy jakieś gotowe bloki, np. moduł nadaj-
nika radiowego. Bo nie tylko o nadajnik
i odbiornik z kierunkową anteną tu chodzi.
Nadajnik przecież nie będzie pracował cały
czas – kiedy ma się włączyć? Nawet po kra-
dzieży chyba nie powinien pracować ciągle
ze względu na pobór prądu ze źródła zasila-
nia. Co ma być sygnałem, że pojazd został
skradziony? Jaką modulację zastosować, że-
by wykryć nawet słaby ślad sygnału w ete-

rze? Czy wykrywać taki modulowany sygnał
w głośniku odbiornika, czy raczej automa-
tycznie, za pomocą dekodera tonu? Jak wi-
dać, do rozwiązania jest sporo problemów.
Zarówno bardziej, jak i mniej doświadczeni
mają szerokie pole do popisu.

Proponuję, żebyście szczególnie starannie

zastanowili się nad podobnym systemem
do... roweru, choć taka idea od początku wy-
gląda mało praktycznie. Wiem, że rzeczywi-
sta przydatność takiego rowerowego powia-
damiacza może być znikoma, jednak to jest
Szkoła Konstruktorów i chciałbym, żebyście
przynajmniej przeanalizowali możliwości
wykonania podobnego systemu dla roweru.
O ile w samochodzie i motocyklu sprawa jest
względnie prosta, bo nadajnik i ewentualną
oddzielną baterię można łatwo ukryć, o tyle
w przypadku roweru nadajnik musiałby mieć
małe wymiary i być ukryty, np. w lampie
przedniej lub jakoś inaczej, by nie wzbudzał
podejrzeń. O ile samochód należałoby wy-
krywać z odległości kilku czy lepiej kilkuna-
stu kilometrów, o tyle rower raczej nie odje-
dzie daleko i zasięg rzędu kilometra czy kil-
kuset metrów wydaje się wystarczający. Czy
w takim razie nie można byłoby wykorzystać
nie fal radiowych, tylko niesłyszalnych
dźwięków o częstotliwości około 20kHz
i wykrywać je czułym mikrofonem? Prze-
twornikiem w nadajniku mógłby wtedy być...
piezoelektryczny głośnik wysokotonowy.
Oczywiście taka koncepcja akustyczna ma
wiele wad, jednak jeszcze raz podkreślam, że
celem zadania jest nie tyle wykonanie syste-
mu o 100-procentowej skuteczności, ale ra-
czej wykazanie się pomysłowością i przepro-
wadzenie prób. A może ktoś miałby jeszcze in-
ny, godny uwagi pomysł? Oczywiście w przy-
padku tego zadania niecodzienne, oryginalne
idee będą mieć wielką szansę na nagrodę,

Zadanie nr 90

background image

32

Szkoła Konstruktorów

Elektronika dla Wszystkich

a przede wszystkim na „zabłyśnięcie” swym
genialnym pomysłem przed wielką rzeszą
Czytelników EdW. Z niecierpliwością będę
także czekał na listy zawierające jedynie roz-
ważania dotyczące celowości i możliwości
wykonania takiego systemu w warunkach

amatorskich. A ilu z Was zechce puścić wo-
dze fantazji i zaprojektować na papierze sy-
stem z modułem odbiorczym GPS i nadajni-
kiem radiowym. Nie zlekceważcie tego zada-
nia, bo problem jest naprawdę istotny i war-
to przynajmniej o nim podyskutować. Jak za-

wsze jestem przekonany, że nadeślecie inte-
resujące pomysły, rozwiązania i układy. Sta-
le czekam też na propozycje kolejnych tema-
tów. Przypominam, że pomysłodawcy wyko-
rzystanych zadań otrzymują nagrody.

Temat zadania 86 brzmiał: Zaprojektować
atrakcyjny kalendarz elektroniczny i/lub
elektroniczny terminarz
.

Nie ukrywam, że też uważam temat za

nietypowy. Naprawdę cieszę się ze wszyst-
kich nadesłanych prac i pomysłów, zwła-
szcza z tego, że mogę przedstawić kilka bar-
dzo interesujących modeli. Już teraz gratulu-
ję wszystkim uczestnikom, zwłaszcza tym
młodszym. To naprawdę wspaniałe, że 16-
czy 17-latek przysyła działający, dość skom-
plikowany model. Ja ze swej strony gratuluję
pomysłów i rozwiązań, a z drugiej strony ża-
łuję, iż nie mogę odpowiednio nagrodzić
wszystkich uczestników.

Rozwiązania teoretyczne

W tej grupie pojawiło się kilka kierunków.
Na przykład kilku uczestników stwierdziło
jedynie, że najprościej będzie wykorzystać
rozwiązanie programowe na komputerze PC.
Niektórzy proponowali wykorzystanie istnie-
jących programów, inni chcą napisać progra-
my od zera według własnych założeń. Jeden
uczestnik, Marek Arent z Warszawy przy-
słał nawet dwa programy (terminarz i kalen-
darz) napisane przez siebie w Turbo Pascalu.
Oryginalne programy można znaleźć na na-
szej stronie internetowej (Arent.zip). Tej gru-
pie rozwiązań poświęcam najmniej uwagi,
ponieważ nasza Szkoła ma za zadanie przede
wszystkim kształcić elektroników, a nie
„czystych” programistów. Niewykluczone,
że w przyszłości na łamach EdW pojawi się
kurs programowania w Delphi, na razie kon-
centrujemy się na programowaniu mikropro-
cesorów za pomocą BASCOM-a AVR.

A teraz rozwiązania sprzętowe. Prosty,

godny uwagi pomysł podał Dawid Lichosyt
z Gorenic. Dawid napisał: (...) urządzenie
służy do odliczania dni od zadanej wartości
w dół. Na przykład możemy ustawić liczbę
dni do wakacji lub innej ważnej daty, a układ
będzie na bieżąco pokazywał, ile ich pozosta-
ło do danego terminu. Wskazane byłoby
umieścić w pobliżu kartkę z jego nazwą lub
tekst typu: „Do wakacji pozostało ... dni”.
Oryginalny schemat pokazany jest na rysun-
ku 1
. Oto fragment opisu: układ U1 4541
tworzy generator. Powinien on wytwarzać
dokładnie jeden impuls na dobę. Jego wyj-
ście połączone jest z wejściem zmniejszają-
cym stan zespołu liczników U2, U3, U4, li-
czących w zakresie 0...999. Dodatkowo za

pomocą S1 można zwiększać, a za pomocą S2
– ręcznie zmniejszać stan liczników.

Dawid napisał, że interesujący byłby też

„Kalendarz Predatora”, pokazujący datę
w formie binarnej. Do dokładnego ustawienia
częstotliwości oscylatora z rysunku 1 po-
trzebny byłby precyzyjny częstościomierz –
nie wystarczy multimetr z funkcją pomiaru
częstotliwości, gdzie dokładność wynosi
2...5%. Poza tym stabilność proponowanego
generatora RC nie jest rewelacyjna – często-
tliwość jest zależna od temperatury, może
zmieniać się
wskutek starzenia
elementów. Trzeba
liczyć się z osta-
teczną precyzją
i stabilnością nie-
wiele lepszą od
1%, czyli 1/100.
W praktyce ozna-
cza to, że na tyle
precyzyjny oscyla-
tor RC mógłby
z

powodzeniem

służyć kilkadzie-
siąt dni bez korek-
ty. Przy okresie
zliczania rzędu
300 dni (rok szkol-
ny) błąd częstotli-
wości musiałby

być znacząco mniejszy od 1/300, czyli
0,33%. Oznacza to, że aby uniknąć koniecz-
ności pilnowania wskazań i ręcznej korekcji,
trzeba zastosować stabilny generator z rezo-
natorem kwarcowym. Dokładność nawet bar-
dzo kiepskiego kwarcu wystarczy z powodze-
niem – na przykład gdyby zegar spieszył się
lub późnił o minutę dziennie, co przy zega-
rach kwarcowych praktycznie się nie zdarza,
przez rok błąd zmieści się w akceptowalnych
granicach ±6 godzin. A przecież rezonator
kwarcowy ma lepszą dokładność i stabilność.

Rys. 1

Rys. 2

Rozwiązanie zadania nr 86

background image

33

Szkoła Konstruktorów

Elektronika dla Wszystkich

Na oscylator z rezonatorem kwarcowym

zdecydował się Jakub Jagiełło z Gorzowa
Wlkp. Chce wykorzystać kostkę CMOS
4521 – układ podobny nieco do 4541, z licz-
nikiem 24-stopniowym, dającym maksymal-
ny współczynnik podziału równy 2

24

, czyli

16777216. Ma to być zarówno zegar (godzi-
ny, minuty, sekundy), jak i kalendarz, poka-
zujący cyfrowo dni miesiąca i rok, a na linij-
ce diod LED miesiąc i dzień tygodnia. Choć
w układzie można dopatrzyć się usterek, pro-
pozycja jest godna wzmianki. Jakub nadesłał
e-mailem tylko schemat, który można ścią-
gnąć ze strony internetowej (Jagiello.gif).

Piotr Bechcicki z Sochaczewa proponuje

wykorzystać popularną kiedyś kostkę
MC1206. Ten układ krajowej produkcji zawie-
ra zegar, budzik, timer i kalendarz. Czas poka-
zywany jest na przemian z datą: czas 8 sekund,
data – 2 sekundy. Piotr przysłał blokowy sche-
mat (Bechcicki.gif) – propozycję przeróbki po-
legającej na zastosowaniu dodatkowych za-
trzasków, układu „oddzielania” i dwóch zespo-
łów wyświetlaczy czasu i daty. Dodatkowy ob-
wód z licznikiem 4017 zapewniałby wskazy-
wanie dni tygodnia. Interesującą propozycją
Piotra jest wyświetlanie nazwy dnia tygodnia
na dwóch wyświetlaczach 16-segmentowych,
a nie za pomocą rządka siedmiu diod LED.

Kilka osób zaproponowało wykorzystanie

mikroprocesorów i rozmaitych wyświetlaczy.
Liczne prace dotyczyły wykorzystania kla-
sycznego wyświetlacza LCD, zwykle 2x16
znaków. Propozycje te różniły się szczegóła-
mi, wspólną cechą był mikroprocesor, wy-
świetlacz LCD i... brak konkretów. Nie oma-
wiam tu kilku propozycji wykorzystania pro-
cesora, ponieważ żaden z nadesłanych progra-
mów nie jest kompletny, a właściwie nie są to
nawet programy, tylko szkice programów.
W tej grupie rozwiązań chciałem jednak wy-
różnić dwie prace. Pierwsza została nadesłana
przez 16-letniego Wiktora Yokotę z Knyk,
który po dłuższej przerwie znowu wziął udzi-
ał w Szkole. Wiktor przeprowadził nie tylko
analizę, ale też ankietę – pytał kolegów, jak
widzą rozwiązanie zadania. Koledzy choć
trochę znający się na elektronice wskazywali
na wyświetlacz LCD, w ostateczności kilka
wyświetlaczy 7-segmentowych. Natomiast
nie-elektronicy, nierozróżniający LED od
LCD, zwracali uwagę tylko na funkcjonal-
ność. Wiktor doszedł do wniosku, że dla nie-
których... nadawałby się komputer klasy PC
z monitorem LCD-TFT zawieszony na ścia-
nie. Rozważył nawet możliwość wykorzysta-
nia wyświetlaczy graficznych LCD i VFD.
Na takim graficznym wyświetlaczu pokaza-
ny byłby obrazek przypominający kartkę
z klasycznego kalendarza. Ostatecznie, po
analizie kosztów zaproponował trzy warianty
rozwiązania z różnymi wyświetlaczami.

19-letni Krzysztof Żmuda z Chrzanowa

przysłał schemat pokazany na rysunku 2
(bez rezystorów ograniczających prąd diod)

oraz program w BASCOM-ie. W propono-
wanym układzie też pracuje klasyczny wy-
świetlacz LCD sterowany z procesora
89C2051. Nowością, którą chciałbym wy-
różnić, jest zastosowanie matrycy diod LED
5x7. Pozostali uczestnicy, którzy chcieli wy-
świetlić dzień tygodnia na diodach LED, pla-
nowali pojedynczy łańcuszek siedmiu diod
albo dwa wyświetlacze 16-segmentowe.
Krzysztof jako jedyny chce wykorzystać spo-
sób podobny jak w wielu drukowanych ka-
lendarzach – w jego urządzeniu ma się za-
świecać jedna z 35 diod matrycy. Na stronie
internetowej można znaleźć oryginalny pro-
gram i krótki opis (Żmuda.zip).

Mariusz Chilmon z Augustowa nadesłał

interesującą, lecz nietypową propozycję
„Magicznego pudełka”. Oto fragmenty opi-
su: (...) wkłada się rachunek do zapłacenia,
jakiś kwit czy cokolwiek innego. Układ wy-
krywa to i sygnalizuje potrzebę załatwienia
sprawy, gdy (...) ktoś przechodzi obok niego.
(...) praktyczne działanie Magicznego pudeł-
ka wyobrażam sobie następująco: urządzenie
stałoby np. na korytarzu, tuż przy drzwiach.
Gdy ktoś wchodziłby lub wychodziłby z do-
mu, urządzenie powiadamiałoby go o ko-
nieczności zabrania rachunku czy kwitu.

Oryginalny schemat pokazany jest na ry-

sunku 3. Autor pisze: (...) generatory
U5A i U2 sterują diodami IRED, które wysy-
łają sygnał do dwóch odbiorników TFMS.
Sygnał ten to paczki impulsów 36kHz. Aby
odbiorniki mogły poprawnie pracować,
paczka ma długość 1ms, przerwa 10ms.
Odbiornik U7 wykrywa przerwanie wiązki
wysyłanej przez D2 (która jest skierowana na
ten odbiornik), co oznacza umie-
szczenie jakiejś rzeczy w Magicz-
nym pudełku. Gdy pudełko jest pu-
ste, obwód z D6, C8, R8, U5D za-
mienia ujemne impulsy z TFMS-
a na stan wysoki. Gdy w pudełku
coś się znajdzie, zaświeci się zielo-
na część diody D5. Układ U6
współpracuje z diodą D3. Oba ele-
menty są umieszczone obok siebie
i wycelowane „w świat”. Gdy ktoś
znajdzie się obok urządzenia, wiąz-
ka podczerwieni odbije się od niego
i trafi do TFMS-a. Zaświeci się
czerwona sekcja diody D5. (...) Ma-
giczne pudełko zareaguje, gdy:
- w pudełku będzie się coś znajdo-
wało,
- na wyjściu uniwibratora U4 będzie
stan niski,
- ktoś zbliży się do urządzenia.

Licznik U3 zostanie wyzerowany

i zacznie odliczać – buzzer odezwie
się kilka razy. Gdy na wyjściu Q14
pojawi się stan wysoki, zatrzyma się
generator U3. Poza tym także U4
zostanie zresetowany i rozpocznie
pracę – dzięki diodzie D9 przez

kilka minut Magiczne pudełko będzie zablo-
kowane – chodzi o to, żeby sygnał buzzera
był włączany na krótko. (...) Magicznym pu-
dełkiem może stać się np. skrzynka na listy.

Choć można mieć wątpliwości, czy układ

będzie prawidłowo wykrywał przechodzącą
obok osobę i czy takie urządzenie zasługiwa-
łoby na miano terminarza, przedstawiona
idea na pewno jest interesująca i po dopraco-
waniu szczegółów mogłaby znaleźć prak-
tyczne zastosowanie.

Rozwiązania praktyczne

Fotografia 1 pokazuje prosty terminarz Ja-
rosława Tarnawy
z Godziszki. Oryginalny
schemat pokazany jest na rysunku 4. Jak wi-
dać, jest to blok wyświetlania, niezawierają-
cy zegara sterującego o okresie 24h (trzeba
go zaprojektować we własnym zakresie). Po-
kazuję schemat z uwagi na proste, a interesu-
jące rozwiązania, mogące przydać się
w podobnych konstrukcjach. Po włączeniu
zasilania obwód C2, R6 resetuje licznik i stan
wysoki z wyjścia Q0 blokuje wejście impul-
sów 24-godzinnych – na nóżce 9 bramki
c utrzymuje się stan niski. W takim stanie na-
leży przyciskiem S zwiększyć stan licznika,
by ustawić potrzebną liczbę dni do odlicze-
nia. Odblokuje to wejście 24-godzinne. Po
kilku dniach, gdy na wyjściu Q8 pojawi się
stan wysoki, zostanie włączony generator
z bramką on i dioda LED będzie migać, by
zwrócić uwagę domowników na sprawę do
załatwienia. Jeśli układ nie zostanie wyzero-
wany, po kolejnych 24 godzinach stan wyso-
ki z wyjścia Q9 podtrzyma miganie kolejnej
diody LED, a dodatkowo przez diodę D3

Rys. 3

background image

34

Szkoła Konstruktorów

Elektronika dla Wszystkich

zablokuje wejście 24-godzinne, kończąc cykl
pracy. Wątpliwości może budzić włączenie
przycisku S, jednak w takim układzie jego
ewentualne drgania nie powinny spowodo-
wać błędu z uwagi na wejście CLK z histere-
zą oraz obecność kondensatora C4, który do-

łączony do niskoomowego wyjścia bramki
c będzie pełnił rolę filtru.

Fotografia 2 pokazuje model 17-letniego

Arkadiusza Zielińskiego z Częstochowy.
Arek, czerpiąc pomysł z jednego z kitów Vel-
lemana, wykorzystał duży matrycowy dwu-
kolorowy wyświetlacz LED 8x5 punktów.
Tak zrealizowany zegar pokazuje czas kolo-
rem zielonym i datę kolorem czerwonym,
a informacja jest cały czas przewijana na wy-
świetlaczu. Dodatkowy efekt zapewnia jedna
niebieska dioda, umieszczona wewnątrz obu-
dowy, podświetlajaca z boku część elemen-
tów, widocznych przez przezroczystą płytę
czołową. Pomimo drobnych usterek (mała ja-
sność wskazań w dzień, zauważalne niekiedy
migotanie), kieruję ten bardzo interesujący
projekt do publikacji w Forum Czytelników.
Gratuluję też młodziutkiemu Autorowi po-
mysłu i realizacji. Jestem przekonany, że nie
spocznie on na laurach i nadal będzie wzbo-
gacał swą wiedzę i umiejętności.

Na fotografii 3 można zobaczyć model

nadesłany przez Romana Biadalskiego z Zie-
lonej Góry. Wygląda niepozornie z uwagi na

obecność tylko czterech wy-
świetlaczy 7-segmentowych.
Roman zauważa, że często
o rzeczywistej atrakcyjności
i przydatności układu decy-
dują kosztowne i trudne do
zdobycia elementy. Jego
projekt jest świadomym
kompromisem między ko-
sztem a możliwościami. Za-
wiera popularny i tani proce-
sor 89C2051. Pełni rolę ze-
gara, kalendarza (dzień tygo-
dnia, dzień miesiąca, mie-
siąc, rok), budzika z łagod-
nym startem, terminarza
z dwoma dokładnymi datami
roku i dobowego przypomi-
nacza „doktora”, przypomi-
nającego o konieczności za-
życia dziennej dawki lekar-

stwa. Ważną zaletą jest obecność fotorezystora
dostosowującego jasność wskaźnika do jasno-
ści otoczenia. Kieruję ten projekt do Pracowni,
a po sprawdze-niu – do publikacji.

Podobny los spotka projekt, który wyko-

nał niezawodny Marcin Wiązania z Buska
Zdroju. Wieczny kalendarz Marcina pokaza-
ny jest na fotografii 4. Marcin napisał, że po
analizie świadomie zrezygnował z termina-
rza na korzyść atrakcyjnego kalendarza
z dziesięcioma wyświetlaczami alfanume-
rycznymi, których wskazanie z powodze-
niem można odczytać nawet z odległości kil-
kunastu metrów.

Fot. 3 Zegar Romana Biadalskiego

Fot. 4 Wieczny kalendarz Marcina

Wiązani

Fot. 2 Układ Arkadiusza Zielińskiego

Fot. 1 Model Jarosława Tarnawy

Rys. 4

background image

35

Szkoła Konstruktorów

Elektronika dla Wszystkich

Fotografia 5 pokazuje model Pawła

Knioły z Lublewa. Dość prosty schemat
układu pokazuje rysunek 5. Dzięki łączu
RS-232 Paweł wyposażył swoje urządzenie
w następujące funkcje: Zegar z kalendarzem,
Wyświetlacz do Winampa, Budzik, Przypo-
minacz o sprawach do załatwienia.

Oto fragment listu: Jeśli chodzi o zegar

z kalendarzem, wzorowałem się na kicie
AVT2488. Jest to mikroprocesorowy zegar
z kalendarzem. Zastosowano tam układ
89c4051, stąd byłem prawie pewien, że na
tym uP zbuduję własne urządzenie. Niestety
napotkałem na sporą trudność. Chodzi
o ograniczenie BASCOM-a DEMO do 2kB
kodu. Już myślałem, żeby porzucić prace
nad tym projektem, ale postanowiłem się
sprawdzić i udało się. Po miesiącu mam już
gotowy kod dla 89c2051 (wszystkie powyż-
sze funkcje są realizowane ) i jestem bogat-
szy o to coś niezwykle cennego - doświad-
czenie. Jak widać, czasami ograniczenia
mogą dać więcej pożytku, niż można sobie
wyobrażać. (...) Wyjaśnienia potrzebować

może jedynie układ do transmisji RS-232.
Zastosowałem tranzystory BD-139 i BD-
140, bo akurat takie miałem pod ręką. A że
działa, to bardzo dobrze. Można zastosować
zwykłe BC548, ale głowy nie daję, bo nie
sprawdziłem. Mam nadzieję, że bateria re-
zerwowa jest podłączona poprawnie, bo nie
znam się za bardzo na tym, ale najważniej-
sze, że działa
.

Stanowczo odradzam (bezskuteczne zre-

sztą) szukanie cracka do BASCOM-a DEMO
i cieszę się, że Paweł nabrał doświadczenia.
Wprawdzie nie kieruję projektu do publikacji,
ale przyznaję nagrodę. Zainteresowanych in-
formuję, że na naszej stronie internetowej
w pliku Kniola.zip można znaleźć oryginalną
pracę Pawła – całość o objętości 988kB, łącz-
nie z dodatkowymi bibliotekami i kontrolka-
mi (wykorzystując obce kontrolki i biblioteki,

zawsze trzeba się upewnić, czy nie są naru-
szone prawa ich twórców).

Na koniec zostawiłem niecodzienną kon-

strukcję, którą wykonał Michał Koziak

z Sosnowca. Oto fragmenty listu: (...) po-
wstał „twór” łączący w sobie funkcję zegara,
kalendarza i terminarza. (...) Montaż układu
sprawił mi pewne trudności, lecz efekt końco-
wy jest bardzo dobry. Pierwszy raz zastoso-
wałem elementy SMD oraz wykonywałem tak
skomplikowaną płytkę drukowaną. Jedynie
mikroprocesor jest układem przewlekanym,
wkładany jest on jednak do podstawki przylu-
towanej na płasko do obwodu drukowanego.
Z przodu płytki dostępne są jedynie wyświe-
tlacze diody LED i microswitche konfigura-
cyjne. (...) Program napisałem za pomocą
demonstracyjnej wersji pakietu BASCOM.
Zajmuje on prawie całą dostępną pamięć.
Musiałem stosować wstawki asemblerowe,
aby udało się zmieścić wszystkie potrzebne
funkcje. Podczas uruchamiania samej części
sprzętowej natrafiłem na szereg problemów
począwszy od przetrawionej ścieżki (tej do-
chodzącej do LE układu U3 – powodowało to
niezły bałagan na wyświetlaczu) i kilku zim-
nych lutach, skończywszy na tym, że tranzy-
story PNP (przynajmniej tak mnie zapewniał
sprzedawca) okazały się tranzystorami NPN.
Dużo czasu i nakładu pracy pochłonęło wy-
konanie płytki drukowanej, która musi zostać
wykonana bardzo precyzyjnie, gdyż ścieżki
mają 0,3mm, a odstęp między nimi niekiedy
jest mniejszy niż 0,25mm. (...) Wydaje mi się,
że układ ma racje bytu jako bardziej rozbu-
dowany zegarek biurkowy. Nie wyposażyłem
go w funkcję budzika, gdyż uznaję to za zbęd-
ny gadżet w tym akurat projekcie (druga
sprawa, że zabrakło wyprowadzeń mikrokon-
trolera). Możliwości małego Atmela są w tym
projekcie wykorzystane do granic możliwo-
ści. Niemniej jednak udało mi się zrealizować
wszystkie pierwotne założenia projektowe.
(...) Sercem układu jest znany mikrokontroler
firmy Atmel AT89C2051. Pewną wadą urzą-
dzenia jest dość wysoki koszt wykonania

Fot. 5 Model Pawła Knioły

Rys. 5

Rys. 6

background image

36

Szkoła Konstruktorów

Elektronika dla Wszystkich

(szczególnie 16-segmentowe LED-y oraz ze-
gar PCF8583). (...) Ze względu na małą
liczbę wyprowadzeń procesora zastosowałem
dodatkowy zatrzask U3 typu 74HCT573. (...)

Oryginalny schemat pokazany jest na ry-

sunku 6. Dwie strony płytki tego niecodzien-
nego urządzenia pokazane są na fotografiach
6 i 7
. Jak widać na fotografii 6, Michał przy-
słał też drewniane elementy podstawki, two-
rzącej wraz z płytką konstrukcję do postawie-
nia na biurku. Gratuluję młodemu uczestniko-
wi pomysłu i realizacji! Projekt wykonany
przy użyciu SMD jest zbyt trudny dla więk-
szości Czytelników, ale na pewno taki układ,
właśnie ze względu na stopień trudności (wy-

konanie płytki, zdobycie elementów, montaż),
może dla niektórych stanowić interesujące
wyzwanie. Kto chciałby wykonać coś podob-
nego, szerszy opis, projekt płytki w Protelu
oraz pliki źródłowe programu znajdzie na
stronie internetowej jako Koziak.zip (99kB).

Podsumowanie

Bardzo się cieszę, że aż trzy nadesłane pro-
jekty mogłem skierować do publikacji (Zie-
liński, Biadalski, Wiązania). Dwa dalsze
godne większego zainteresowania (Knioła,
Koziak) opisałem pokrótce, a komplety ory-
ginalnych materiałów dostępne są na naszej
stronie internetowej. Tym samym plon zada-
nia 86 uważam za znakomity. Szczerze
mówiąc, zabrakło mi tylko „ręcznego” kalen-
darza. Jeden z pomysłodawców zadania za-
proponował budowę układu, gdzie ręczna in-
gerencja zwyczajnym przyciskiem zmienia-
łaby datę i przypominałaby zrywanie kartek
w klasycznym kalendarzu. Brak takiego ład-
nego świecącego „ręcznego” kalendarza to
jest mój jedyny niedosyt dotyczący tego za-
dania. Nic nie szkodzi – wszystko wskazuje,
że modułowy „ręczny” kalendarz będzie te-
matem jednego z następnych zadań.

W podsumowaniu zadania chciałbym pod-

kreślić, iż wielu uczestników po analizie
odrzuciło pomysł elektronicznego terminarza.
Zwracali uwagę na trudność wprowadzania
informacji. Doceniam wnioski tych, którzy

zrezygnowali z rozbudowanych
układów i uniknęli niepotrzeb-
nych kosztów, na przykład
w kwestii wprowadzania da-
nych. Inni chcieli zastosować
klawiaturę jak w klasycznym te-
lefonie komórkowym i wpisy-
wać tekst jak przy pisaniu SMS-
ów. Ktoś zaproponował dużą
klawiaturę od komputera PC,
a jeszcze inni chcieli ładować
zawartość terminarza z kompu-
tera PC przez port szeregowy.

Niektórzy słusznie uznali, że nie ma sensu
tworzenie konkurencji dla terminarzy dostęp-
nych w telefonach komórkowych i kompute-
rach: jeśli terminarz z małym wyświetlaczem
LCD miałby współpracować z komputerem
PC, to czy warto w ogóle robić takie urządze-
nie? Również i ja mam wątpliwości, czy sza-
ry, mały wyświetlacz LCD umieszczony
w niezgrabnej obudowie może konkurować
z wyrobami fabrycznymi. Cieszę się, iż
znaczna część osób wyraźnie podkreśliła, że
należy poważnie rozważyć stosunek nakładu
pracy i kosztów do efektu. Ja rozumiem, jak
wielką satysfakcję daje samodzielne wykona-
nie jakiegokolwiek działającego urządzenia,
jednak lepiej skoncentrować się na urządze-
niach, których nie można kupić w sklepach.
Stąd znacznie wyżej oceniam zaproponowane
urządzenia z diodami i wyświetlaczami LED.
Również i ja uważam, iż tylko takie wyświe-
tlacze dadzą potrzebny efekt, zwłaszcza 16-
segmentowe wyświetlacze alfanumeryczne.

Gratuluję wszystkim Kolegom wymienio-

nym z nazwiska. Przykro mi, że nie mogę
wszystkich obdarować nagrodami i upominka-
mi, niech nagrodą będzie przyjemność zapre-
zentowania się ogromnej rzeszy Czytelników
EdW. Nagrody za zadanie 86 otrzymują Mi-
chał Koziak
i Paweł Knioła. Nagrody czy ra-
czej upominki książkowe, a po publikacji ho-
noraria otrzymają Arkadiusz Zieliński, Ro-
man Biadalski
i Marcin Wiązania. Upomin-
ki otrzymają też: Dawid Lichosyt, Piotr
Bechcicki
, Krzysztof Żmuda, Jarosław Tar-
nawa
i Mariusz Chilmon. Aktualna punkta-
cja zawarta jest w tabeli. Ponawiam prośbę: je-
śli nadsyłacie pracę do Szkoły e-mailem, poda-
wajcie od razu swój adres pocztowy, a przynaj-
mniej miejscowość zamieszkania. Serdecznie
zapraszam do udziału w rozwiązywaniu kolej-
nych zadań i do nadsyłania prac w terminie.

Wasz Instruktor

Piotr Górecki

Fot. 6 Model Michała Koziaka

Fot. 7 Strona elementów modelu Mi-

chała Koziaka

C

C

o

o

t

t

u

u

n

n

i

i

e

e

g

g

r

r

a

a

?

?

- Szkoła KKonstruktorów klasa III

Rozwiązanie zadania 86

W EdW 4/2003 na stronie 36 zamieszczony
był schemat mikroprocesorowej, dwukanało-
wej laserowej bariery świetlnej do naprowa-
dzania samochodu podczas wjazdu do gara-
żu, nadesłany jako rozwiązanie jednego z po-
przednich zadań. Oryginalny schemat poka-
zany jest na rysunku A. Kontaktron zamoco-
wany w drzwiach ma zapewnić automatycz-
ne włączenie na stałe modułów laserowych

i mikroprocesora podczas wjeżdżania do ga-
rażu. Jeśli samochód przetnie jeden z torów
świetlnych, włączy się brzęczyk i zaświeci
dioda LED podświetlająca strzałkę, sugerują-
cą zmianę kierunku jazdy.

Nieprzypadkowo w rubryce Co tu nie

gra? zamieściłem schemat urządzenia oparte-
go na mikroprocesorze. Po kursach dotyczą-
cych mikroprocesorów coraz więcej rozwią-
zań i projektów wykorzystuje te nad wyraz

pożyteczne i nowoczesne elementy. Mikro-
procesory oferują naprawdę fantastyczne
możliwości i genialnie ułatwiają konstrukcję
rozmaitych urządzeń. Nie można jednak bez-
krytycznie dać się porwać fali fascynacji ich
możliwościami. Problem w tym, że wielu po-
czątkujących koncentruje się na programie
i traktuje zupełnie po macoszemu wszystko,
co współpracuje z mikroprocesorem. Rezulta-
tem są elementarne błędy wielu osób, które za

background image

37

Elektronika dla Wszystkich

Szkoła Konstruktorów

mało czasu poświęcają podstawom elektro-
nicznego rzemiosła. W Elektronice dla
Wszystkich musimy i chcemy poświęcać mi-
kroprocesorom odpowiednią ilość miejsca.
Nie możemy jednak pomijać klasycznych
układów, które znakomicie kształcą. Kto naj-
pierw pozna dobrze klasyczne układy elek-
troniczne, a potem „przesiądzie się” na mi-
kroprocesory, bardzo wiele zyska. Kto chce
od razu zostać „mikroprocesorowym kon-
struktorem” bez gruntownego opanowania
podstaw, jest skazany na liczne błędy i fru-
stracje. Przykładem jest prezentowany sche-
mat. Powyższe uwagi absolutnie nie mają na
celu ośmieszyć „mikroprocesorowców” –
chodzi tylko o właściwą kolejność nauki
(oczywiście jak zawsze, nie podaję też żad-
nych informacji ułatwiających „namierze-
nie” twórcy schematu – osoba Autora nie ma
tu nic do rzeczy, chodzi tylko o to, żebyśmy
się wszyscy czegoś nauczyli). Mikroproceso-
ry to nie tylko programowanie, ale też grun-
towna znajomość podstaw warsztatu elektro-
nicznego. Autora schematu serdecznie za-
chęcam do dalszych prób – przede wszyst-

kim prób praktycznych, najlepiej na bazie
mniej skomplikowanych układów scalonych.
A jeśli chodzi o zamieszczony schemat, na-
płynęło wiele prac z licznymi uwagami. Za-
cznijmy od drobiazgów.

Wielu uczestników sygnalizowało zły

symbol fotorezystora i kontaktronu na sche-
macie. Rzeczywiście, zazwyczaj dla kontak-
tronu i fotorezystora używa się nieco innych
symboli, ale nie ma to żadnego znaczenia
praktycznego. Autor po prostu wykorzystał
symbole popularnych elementów bibliotecz-
nych, dostępne w używanym programie, stąd
taka forma. Trzeba pamiętać, że to tylko
schemat, więc sposób jego narysowania nie
ma znaczenia dla działania układu. Nie moż-
na uznać tego za błąd.

Pojawiły się też w odpowiedziach błędne

sugestie. Nie trzeba na przykład podciągać
do plusa zasilania końcówki P1.2 współpra-
cującej z kontaktronem – wystarczy wewnę-
trzny rezystor podciągający. Tylko końcówki
P1.0 i P1.1, jako wejścia komparatora analo-
gowego, nie mają rezystorów podciągają-
cych.

Drobną i nieznaczącą usterką jest też brak

wartości rezystorów R4, R5. Może on mieć
wartość w szerokim zakresie 2,2k

Ω...470kΩ.

To wygląda na zwyczajne przeoczenie.

Usterką o większym znaczeniu jest od-

wrotne włączenie tranzystora T2, ale wyglą-
da na to, że zamiana miejscami kolektora
i emitera też jest przypadkowym przeocze-
niem – tranzystor T1 jest włączony prawidło-
wo. Za podobny przykład roztargnienia
uznaję obecność napisu 12V przy przekaźni-
ku. Jak wiadomo, procesor 89C2051 może
być zasilany napięciem co najwyżej 6V, więc
można po prostu zastosować przekaźnik 5-
woltowy. Można też zasilić przekaźnik na-
pięciem +12V, ale wtedy trzeba byłoby ozna-
czyć etykietkę zasilania skrótem innym niż
VCC. Przekaźnik 5-woltowy dużej mocy
może pobierać ponad 100mA, a 12-woltowy
ponad 50mA. Tymczasem wzmocnienie tran-
zystora T3 typu BC337-16 może być równe
100x (katalog podaje wartość 100...250).
Wobec tego prąd bazy powinien być większy
niż 1mA dla przekaźnika 5V i 0,5mA dla
przekaźnika 12-woltowego. Tymczasem prąd
bazy będzie mniejszy i to nie tylko z powodu
dużej wartości R9. Przy takim połączeniu na-
leżało zastosować tranzystor Darlingtona,
np. BC617, który przy takich prądach ma
wzmocnienie powyżej 10000x.

Właściwie już tu doszliśmy do głównych

błędów w układzie. Kilku uczestników
stwierdziło, że wartość R9 jest za duża i na-
leży ją zmniejszyć. Tak byłoby, gdyby pro-
cesor był typu 90S2313, gdzie wydajność
wyjść w stanie wysokim jest duża i przekra-
cza 10mA. Pomysłodawca układu zapo-
mniał albo nie wiedział, że w procesorze
89C2051 spoczynkowa wydajność wyjść
w stanie wysokim jest znikoma – gwaranto-
wana wydajność prądowa wyjść procesora
89C2051 w stanie wysokim jest mała, rzędu
kilkudziesięciu mikroamperów. Tylko
w stanie niskim wyjścia mają dużą wydaj-
ność, ponad 20mA.

I właśnie tu tkwią najważniejsze błędy.

Mała wydajność wyjść w stanie wysokim po-
winna zapewnić prawidłowe działanie tran-
zystora T4 i brzęczyka ze względu na mały
pobór prądu. Ale tak mały prąd wyjściowy
procesora na pewno nie wystarczy do wyste-
rowania tranzystora T3 typu BC337. Tym
bardziej nie wystarczy do zaświecenia super-
jasnych diod LED D3, D4 – przy prądzie kil-
kudziesięciu mikroamperów będą praktycz-
nie niewidoczne. Wartość rezystorów R2, R3
nie ma znaczenia.

I tu doszliśmy do błędu, który najbardziej

rzuca się w oczy. Ewidentnym nieporozu-
mieniem jest dołączenie modułów lasero-
wych wprost do wyjść procesora. Jak wiado-
mo, przy małych prądach dioda laserowa za-
chowuje się jak zwykła dioda LED. Dopiero
przy prądach powyżej wartości progowej,
wynoszącej kilkadziesiąt miliamperów,

A

Marcin W

Wiązania Busko Zdrój . . . . . . . . . . . 162

Mariusz CChilmon Augustów. . . . . . . . . . . . . . 96

Dariusz DDrelicharz Przemyśl . . . . . . . . . . . . . 92

Michał SStach Kamionka Mała . . . . . . . . . . . . 86

Jarosław TTarnawa Godziszka . . . . . . . . . . . . . 54

Roman BBiadalski Zielona Góra . . . . . . . . . . . 53

Michał KKoziak Sosnowiec . . . . . . . . . . . . . . 51

Jarosław CChudoba Gorzów Wlkp. . . . . . . . . . 49

Marcin M

Malich Wodzisław Śl. . . . . . . . . . . . . 44

Krzysztof KKraska Przemyśl . . . . . . . . . . . . . . 41

Piotr RRomysz Koszalin . . . . . . . . . . . . . . . . . 39

Bartłomiej RRadzik Ostrowiec Św. . . . . . . . . . 37

Piotr W

Wójtowicz Wólka Bodzechowska . . . . . 37

Rafał SStępień Rudy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34

Arkadiusz ZZieliński Częstochowa . . . . . . . . . . 34

Dawid LLichosyt Gorenice . . . . . . . . . . . . . . . 30

Dariusz KKnull Zabrze . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29

Szymon JJanek Lublin . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28

Filip RRus Zawiercie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28

Piotr DDereszowski Chrzanów . . . . . . . . . . . . . 24

Piotr BBechcicki Sochaczew . . . . . . . . . . . . . 23

Radosław CCiosk Trzebnica . . . . . . . . . . . . . . 22

Mariusz CCiołek Kownaciska . . . . . . . . . . . . . 20

Robert JJaworowski Augustów . . . . . . . . . . . . 20

Jakub KKallas Gdynia . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20

Jacek KKonieczny Poznań . . . . . . . . . . . . . . . 20

Bartek CCzerwiec Mogilno . . . . . . . . . . . . . . . 18

Jakub JJagiełło Gorzów Wlkp. . . . . . . . . . . . . 18

Michał PPasiecznik Zawiszów . . . . . . . . . . . . . 18

Radosław KKoppel Gliwice . . . . . . . . . . . . . . . 17

Łukasz CCyga Chełmek . . . . . . . . . . . . . . . . . 16

Piotr PPodczarski Redecz . . . . . . . . . . . . . . . . 16

Andrzej SSadowski Skarżysko-Kam. . . . . . . . . 16

Jakub Świegot Środa Wlkp. . . . . . . . . . . . . . 16

Tomasz GGajda Wrząsawa . . . . . . . . . . . . . . . 15

Maciej JJurzak Rabka . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15

Ryszard M

Milewicz Wrocław . . . . . . . . . . . . . . 15

Emil UUlanowski Skierniewice . . . . . . . . . . . . 15

Krzysztof Żmuda Chrzanów . . . . . . . . . . . . . . 15

Artur FFilip Legionowo . . . . . . . . . . . . . . . . . 14

Dawid KKozioł Elbląg . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14

Paweł SSzwed Grodziec Śl. . . . . . . . . . . . . . . 14

Aleksander DDrab Zdziechowice . . . . . . . . . . . 13

Wojciech M

Macek Nowy Sącz . . . . . . . . . . . . 13

Michał GGołębiewski Bydgoszcz . . . . . . . . . . . 12

Zbigniew M

Meus Dąbrowa Szlach. . . . . . . . . . 12

Tomasz JJadasch Kęty . . . . . . . . . . . . . . . . . 11

Sebastian M

Mankiewicz Poznań . . . . . . . . . . . 11

Marcin PPiotrowski Białystok . . . . . . . . . . . . 11

Andrzej SSzymczak Środa Wlkp. . . . . . . . . . . 11

Marcin DDyoniziak Brwinów . . . . . . . . . . . . . 10

Bartek SStróżyński Kęty . . . . . . . . . . . . . . . . 10

Mariusz CCiszewski Polanica Zdr. . . . . . . . . . . 9

Filip KKarbowski Warszawa . . . . . . . . . . . . . . . 9

Paweł KKnioła Lublewo . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

Arkadiusz KKocowicz Czarny Las . . . . . . . . . . . 9

Witold KKrzak Żywiec . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

Piotr KKuśmierczuk Gościno . . . . . . . . . . . . . . 9

Kamil UUrbanowicz Ełk . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

Michał W

Waśkiewicz Białystok . . . . . . . . . . . . 9

Piotr W

Wilk Suchedniów . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

Tomasz BBadura Kędzierzyn . . . . . . . . . . . . . . 8

Krzysztof BBudnik Gdynia . . . . . . . . . . . . . . . . 8

Adam CCzech Pszów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8

Krzysztof GGedroyć Stanisławowo . . . . . . . . . . 8

Rafał KKobylecki Czarnowo. . . . . . . . . . . . . . . 8

Przemysław KKorpas Skierniewice . . . . . . . . . 8

Sławomir OOrkisz Kuślin . . . . . . . . . . . . . . . . 8

Punktacja Szkoły Konstruktorów

background image

38

Szkoła Konstruktorów

Elektronika dla Wszystkich

zachodzi zjawisko laserowe. Okazuje się
więc, że nie tylko w przedstawionym ukła-
dzie dołączenie laserów jest błędne. Nawet
włączenie laserów między plus zasilania
a porty jest niedopuszczalne. W karcie kata-
logowej procesora 89C2051 podane jest, że
przy zasilaniu +5V przy prądzie wyjściowym
20mA napięcie na końcówce nie przekroczy
0,5V, czyli na obciążeniu pozostanie 4,5V.
Dołączenie modułu laserowego wymaga na-
pięcia zasilającego około 3V. Można się
spodziewać, że przy takim obciążeniu rze-
czywisty prąd wyjściowy procesora będzie
znacznie większy od 20mA i może wystar-
czyć do pracy lasera. Nie ma jednak co do te-
go pewności, a ponadto w karcie katalogowej
znajduje się ważna uwaga, odnosząca się do
obciążenia wyjść w stanie niskim: Under ste-
ady state (non-transient) conditions, IOL
must be externally limited as follows: Maxi-
mum IOL per port pin: 20 mA, Maximum to-
tal IOL for all output pins: 80 mA. If IOL
exceeds the test condition, VOL may exceed
the related specification. Pins are not gua-
ranteed to sink current greater than the listed
test conditions
.

Uwaga ta przekreśla także możliwość

„wyduszenia” z wyjść procesora prądu
znacznie większego niż 20mA. I na tę naj-
większą wadę układu słusznie zwróciła uwa-
gę większość uczestników.

Za drugą poważną wadę większość ucze-

stników uznała wykorzystanie niemodulowa-
nego promienia światła. Rzeczywiście, taki
układ zostanie „oszukany” przez jakiekol-
wiek źródła światła. Umieszczenie fotorezy-
storów w rurkach poprawi sytuację, ale też
nie zagwarantuje poprawnej pracy systemu.
Bardzo skutecznym rozwiązaniem byłoby
wykorzystanie odbiorników TFMS5360 lub
SFH506-36 reagujących na paczki impulsów
o częstotliwości 36kHz. Taka impulsowa ba-
riera podczerwieni byłaby odporna nie tylko

na światło widzialne, ale też na niemodulo-
wane promieniowanie podczerwone. Przy
rozsądnym napisaniu programu przebieg
o częstotliwości 36kHz można wytworzyć za
pomocą procesora.

Poszczególni uczestnicy zgłosili jeszcze

inne uwagi. Oto przykłady:
- Jeżeli bowiem oświetli się garaż, to nawet
najjaśniejszych diod nie będzie w nim widać.
Dlatego proponowałbym zastąpić je małymi
żaróweczkami podświetlającymi odpowiedni
napis, wtedy oczywiście będzie niezbędne
użycie tranzystorów z opornikami.
- Sprawa kontaktronu. Z własnego doświad-
czenia wiem, że tak podłączony będzie spra-
wiał problemy. Efektem jego działania będzie
sporadyczne załączanie się światła. Wszystko
przez drgania styków, które będą wywoływać
niepożądane skutki. Oczywiście istnieją pro-
gramowe sposoby wyeliminowania tego efek-
tu, ale po co „chodzić dłuższą drogą”? Wy-
starczy wstawić kondensator ceramiczny
o wartości 100nF i będzie dobrze.
- Jeśli zastosować przekaźnik 5V, to warto
byłoby sterować nim za pośrednictwem tran-
zystora PNP od strony plusa zasilania - po
starcie na wyjściu procesora pojawia się stan
wysoki (czyli przekaźnik byłby wyłączony).
Ta sama uwaga może dotyczyć też buzzera.
- Rezonator 11,059 MHz jest przysłowiową
„armatą na wróbla”. Przy tak prostym ukła-
dzie wystarczy 1MHz, a nawet ceramiczny
500kHz, przy czym dla tego ostatniego ko-
densatory C2 i C3 powinny mieć większą po-
jemność - o około 15pF
.
- Jeśli fotorezystory są silnie oświetlone -
żadna strzałka nie świeci się. Jeśli któraś
wiązka laserowa zostanie przecięta - zapala
się odpowiednia dioda LED. Brzęczyk włą-
cza się razem z każdym z LED-ów. (...) Układ
o takim działaniu można zrobić bez stosowa-
nia żadnych układów scalonych, wystarczy
jedynie kilka tranzystorów!

Nagrody-upominki za najlepsze odpowiedzi

otrzymują: Piotr Krzyżaniak - Rybnik, Rafał
Zięba
- Kality, Paweł Konopacki - Gliwice.

Zadanie 90

Na rysunku B pokazany jest schemat układu
nadesłany jako rozwiązanie jednego z po-
przednich zadań Szkoły. Ma to być aktywny
tor podczerwieni.
Jak zwykle pytanie brzmi:

Co tu nie gra?

Proszę o możliwie krótkie odpowiedzi. Czy

idea jest błędna, czy tylko chodzi o drobną
usterkę? Kartki, listy i e-maile oznaczcie dopi-
skiem NieGra90 i nadeślijcie w terminie 45 dni
od ukazania się tego numeru EdW. Autorzy
najlepszych odpowiedzi otrzymają upominki.

Piotr Górecki

B


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
edw 2003 08 s30
edw 2003 08 s10
edw 2003 05 s30
edw 2003 08 s12
edw 2003 08 s62 czI zapłon elektroniczny
edw 2003 08 s67
edw 2003 04 s30
edw 2003 08 s50
edw 2003 08 s20
edw 2003 03 s30
edw 2003 01 s30
AVT 2675 Iluminofoniczne Magi EdW 2003 08 id 74053
edw 2003 11 s30
edw 2003 08 s10
edw 2003 08 s45
edw 2003 08 s24
edw 2003 03 s30

więcej podobnych podstron