I. 10. POEZJA WŁADYSŁAWA BRONIEWSKIEGO; 1918 – 1968
Władysław Broniewski (1897-1962)
Urodził się 17 grudnia 1897 r. w Płocku. Był najmłodszym dzieckiem Zofii z Lubowidzkich i Antoniego Broniewskiego,
ojca stracił kiedy miał pięć lat, więc od młodości otaczały go kobiety; matka, siostry, babka. Dziadek Broniewskiego brał
udział w powstaniu listopadowym, a bracia jego babki – w styczniowym, w którym polegli. W rodzinie pielęgnowane były
więc tradycje patriotyczne, a to, że poeta dorastał w otoczeniu kobiet miało ogromny wpływ na jego poetycką wrażliwość.
Broniewski uczył się w płockim gimnazjum, był niesfornym uczniem, większą niż do nauki wagę przywiązywał do
działalności w organizacjach niepodległościowych. W wieku 13 lat współzałożył tajną sekcję „Strzelca”, wtedy został
redaktorem gimnazjalnego, tajnego czasopisma „Młodzi idą”.
W wieku 17 lat wstąpił do Legionów Piłsudskiego, już wtedy uważał się za socjalistę (za zasługi wojenne otrzymał order
Virtuti Militari i czterokrotnie Krzyż Walecznych).
Zdawał maturę eksternistycznie, potem zaczął studia filozoficzne na UW i działał w konspiracji (POW).
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zbliżył się do lewicy rewolucyjnej; w 1923 r. został członkiem Związku
Niezależnej Młodzieży Akademickiej związanej ideologicznie z PPS, przyłączył się tam do grupy studentów
sympatyzujących z komunistami. Kiedy w tym samym roku został sekretarzem tygodnika „Nowa Kultura”
(zastanawiającego się nad nową sztuką oraz kulturą proletariacką) opublikował swój przekład wiersza Majakowskiego
Poeta – robotnik. To uznał za swój prawdziwy debiut.
Na początku 1925 r. Broniewski wydał pierwszy własny tomik wierszy Wiatraki, przyjęty bardzo różnie przez krytykę z
prawa i z lewa.
Jednak kilka miesięcy po wydaniu Wiatraków Broniewski wystąpił jako poeta idei rewolucyjnej. Wspólnie z Wandurskim
i Stadem wydali w 1925 „biuletyn” Trzy Salwy (Program we wstępie: „Nie o sobie piszemy. Jesteśmy robotnikami słowa.
Musimy wypowiedzieć to, czego inni ludzie warsztatu wypowiedzieć nie mogą. W bezlitosnej walce proletariatu z
burżuazją stoimy zdecydowanie po lewej stronie barykady. Gniew, wiara w zwycięstwo i radość - radość walki - każą nam
pisać. Niech słowa nasze padną jak salwy w ulice śródmieścia, niech odegrzmią echem w dzielnicach fabrycznych.
Walczymy o nowy ład społeczny. Walka ta jest treścią naszej twórczości”). W tym samym roku Broniewski ze Standem
zorganizowali w warszawie amatorski teatr robotniczy, pólegalny, w którym grali młodzi robotnicy różnych zawodów.
W międzyczasie Broniewski został sekretarzem Wiadomości Literackich – prestiżowego tygodnika literackiego, gdzie
pracował kilkanaście lat. Publikował tam i w Skamandrze.
W 1927 wydał kolejny tomik poezji Dymy nad miastem, który znowu wywołał burzliwe dyskusje. Umieszczony tam
wiersz Pionierom porównywano z Odą do młodości Mickiewicza. (W tomiku obok „ideowych” poematów Nike, Pieśń o
wojnie domowej, wierszy: Czerwony sztandar, Do towarzyszy broni, Szpicel, Na śmierć rewolucjonisty, znalazły się też
wiersze bardziej osobiste).
W 1929 roku ukazał się drukiem poemat liryczny Broniewskiego Komuna Paryska i choć cenzura skonfiskowała cały
nakład, tylko drobna część ocalała.
W tym czasie zarobkowo zaczął zajmować się tłumaczeniami.
W 1930 roku był aresztowany na dwa miesiące, przesiedział je na Pawiaku w Warszawie za protest pisarzy i
intelektualistów przeciwko torturowaniu więźniów politycznych w Łucku umieszczony w Miesięczniku Literackim (cała
redakcję aresztowano). Z tego okresu pochodzą następujące ważne wiersze: Księżyc ulicy Pawiej, Do towarzysza więźnia,
Magnitogorsk czyli rozmowa z Janem (chodziło o Jana Hempla).
W 1932 roku ukazał się pierwszy jednoznacznie oceniony jako kunsztowny kolejny tomik Broniewskiego Troska i pieśń
(poetycki pamiętnik czasów rewolucyjnych; ówczesnej fali strajków włókniarzy i górników dotyczą wiersze Łódź i
Zagłębie Dąbrowskie, Prawodawcom, Paragraf , Lekka atletyka).
Kolejny tom poezji Krzyk ostateczny wydany w 1938 roku jest odbiciem ówczesnych niepokojów historycznych (kryzys
gospodarczy, zwycięstwo faszyzmu w Niemczech) i problemów osobistych poety (kryzys i rozpad małżeństwa z pierwszą
żoną Janiną Broniewską). Tom brzmi niczym proroctwo, przeczucie nadchodzącej wojny.
Druga zona Maria Zarębińska. W kwietniu 1939 roku Broniewski napisał opublikowany w tygodniku „Czarno na białem”
słynny wiersz Bagnet na broń będący swoistym wezwaniem doi obrony Polski. Tego samego roku zgłosił się do wojska na
ochotnika. Kiedy Broniewski stał się świadkiem wkroczenia Armii Czerwonej do Lwowa, przeżył ideologiczny szok. W
grudniu ściągnął do miasta swoja druga żonę, Marię Zarębińską, i jej córkę z pierwszego małżeństwa. Na terenach zajętych
przez sowietów znalazły się także pierwsza żona Broniewskiego, Janina Broniewska i ich córka Joanna (Anka).
24 stycznia 1940 r. Władysław Broniewski został aresztowany we lwowskiej restauracji "Ognisko Inteligencji" pod
fałszywym zarzutem pijatyki (władzom nie podobał się jego silny patriotyzm połączony z lewicowością. Broniewskiemu –
Wkroczenie Armii Czerwonej oraz narzucona cenzura). Osoby zatrzymane podczas tej prowokacji, w tym poeta z
Aleksandrem Watem, zostały przewiezione do ciężkiego więzienia lwowskiego na Zamarstynowie. Po czterech
miesiącach, w maju 1940 r., został przetransportowany do więzienia NKWD na Łubiance, gdzie spędził trzynaście
miesięcy. Po wybuchu wojny niemiecko-rosyjskiej wywieziono go do Saratowa a następnie do Ałma-Aty, gdzie 7 sierpnia
1941 r. został wypuszczony. Od czasu wywiezienia ze Lwowa nie miał kontaktu z rodziną. W wiezieniach powstały: List z
więzienia, Kasztan, Rozmowa z Historią. Poeta przechowywał je w pamięci, gdyż nie można było robić absolutnie żadnych
notatek.
Maria Zarębińska z córeczką Majką powróciła przez zieloną granicę do Warszawy (skąd trafiła później do Oświęcimia).
Po odzyskaniu wolności w sierpniu 1941 roku Broniewski powtórnie zgłosił się do wojska. Slużył armii gen. Andersa jako
oficer oświatowy, ale z powodu konfliktów z jej dowództwem i sporem z jednym z generałów nie walczył w jej szeregach,
1
bo w 1943 został wysłany do Jerozolimy, gdzie pracował w Polish Information Centre (Polskim Ośrodku Informacyjnym)
w Jerozolimie. Tam został ponadto redaktorem technicznym pisma "W drodze". Napisane wtedy wiersze opublikował w
tomie Bagnet na broń (w czerwcu 1943).
W 1945 wydał tom Drzewo rozpaczające zawierający wiersze o bardzo różnym nastroju: liryczne, zawadiackie,
nostalgiczne (np. Homo Sapiens – ocenzurowany ze względu na opis Katynia, Monte Cassino, 63, Mogiły czy
Targowisko).
W styczniu 1945 roku dotarła do Broniewskiego (na szczęście fałszywa) wiadomość, że jego druga żona nie przeżyła
Oświęcimia. Poeta popadał w alkoholizm, powstały wtedy wiersze: Ręka umarłej, Ballada, Ciała. Żona znalazła się w
Łodzi, obóz przeżyła, choroby krwi, której się tam nabawiła, już niestety nie. Broniewski stracił ją powtórnie 1947 r.
Napisał: Opowiadania Oświęcimskie,Lot, Obrączka i Hirslanden.
Po powrocie do ojczyzny Broniewski zaczął pisać wiersze o tematyce aktualnej oraz utwory okolicznościowe. Władzę w
Polsce przejęli „jego” komuniści. Dawało mu to poczucie możliwości budowy nowego ładu w kraju.
W 1948 roku po raz trzeci wszedł w związek małżeński. Ostatnią już żoną poety została Wanda Burawska.
Wrócił szybko do twórczości polityczno – społecznej, napisał: Pokłon Rewolucji Październikowej, Robotnika z Radomia,
Opowieść o życiu i śmierci Karola Waltera-Świerczeskiego, robotnika i generała oraz poemat Słowo o Stalinie (nim starał
przypodobać się dygnitarzom).
Kiedy w 1951 roku wydał tom Nadzieja, zakończył tym samym pisanie wierszy okolicznościowych, politycznych i
społecznych. Dominować zaczęła wtedy tematyka osobista ( poematy: Mazowsze mówiący o miłości poety do ziemi
rodzinnej, poemat Wisła, docelowo mający być komentarzem do filmu tworzonego przez córkę poety, Ankę). Niestety
córka nazywana przez Broniewskiego Anką (właściwie nazywała się Joanna Broniewska – Kozicka ) umarła tragicznie na
skutek zatrucia gazem w domu w 1954 roku. W 1956 wydaje poeta ostatni, osobisty zbiór wierszy zatytułowanych Anka,
który porównywany jest do Trenów Kochanowskiego. Chory, nieszczęśliwy poeta znów topił smutki w alkoholu. Umarł
sześć lat później na raka krtani w Warszawie, w 1962 roku.
Tomiki wierszy:
- Wiatraki (1925)
- Trzy salwy (wraz ze St. Standem i W. Wandurskim, 1925)
- Dymy nad miastem (1927)
- Troska i pieśń ( 1932)
- Krzyk ostateczny (1938)
- Bagnet na broń (1943)
- Drzewo rozpaczające (1945)
- Nadzieja (1951)
- Anka (1956)
Poematy:
- Komuna Paryska (1929, skonfiskowany przez cenzurę)
- Słowo o Stalinie (1949)
- Mazowsze (1951)
- Wisła (1953)
Tłumaczenia z literatury rosyjskiej i niemieckiej:
- Fiodora Dostojewskiego (Skrzywdzeni i poniżeni, Białe noce)
- Aleksego Tołstoja (Droga przez mękę – dwie pierwsze części; trzecia wspólnie z Wacławem Rogowiczem)
- Mikołaja Gogola (Martwe dusze)
- poezje: Władimira Majakowskiego, Siergieja Jesienina, Bertolta Brechta
Twórczość:
Do Broniewskiego przypięto wiele łatek – często w krzywdzący sposób się go szufladkuje, nazywając poetą
proletariackim. Na stereotyp ten składa się w głównej mierze fakt, że w czasach PRL-u władze wykorzystywały jego
twórczość w celach propagandowych i to ta część jego poezji jest najbardziej znana, chociaż by za sprawą szkolnych
programów edukacyjnych tamtych czasów oraz okolicznościowych akademii.
Broniewski nigdy nie był poetą – działaczem, odmawiał członkostwa w partii komunistycznej.
Mówi się o kilku okresach (choć lepiej nazwać je tendencjami, bowiem często powracały) twórczości poety:
- czasy międzywojnia; poeta poszukuje formuły poezji proletariackiej, rewolucyjnej, buntowniczej.
Przyjacielu, los na poróżnił:
Nic co ludzkie nie jest mi obce,
ból i radość rozdaję wszystkim,
człowiek pieśni mojej surowcem,
pieśni pełnej krwi, nie mistyki.
Komuna Paryska:
Po zemstę nad Paryżem
już ciągnie zgraja katów
z bagnetem, złotem, krzyżem
przez pierś proletariatu (…)
Słuchając, usta zatnij,
czoła nie zniżaj.
Oto opowieść o dniach ostatnich
Komuny miasta Paryża
- czasy wojny; poeta pisze głównie utwory o wymowie silnie patriotycznej (obok nich, w stopniu marginalnym powstaje
liryka osobista, związana jednak z wojenną tragedią żony). Zarówno ten jak i poprzedni okres określa się u Broniewskiego
mianem „romantycznego”. Wiersze: Bagnet na broń, Rozmowa z historią.
2
Krzyk ostateczny:
Dzień straszny rodzi się z nocy.
Będzie głód, pożoga i mór.(...)
Gniewnie kroczy historia.
Spłoną miasta.
Runą laboratoria.
Bagnet na broń:
Kiedy przyjdą podpalić dom,
ten, w którym mieszkasz-Polkę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwaimi staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą-
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!
- czasy powojenne; poeta powraca do twórczości okresu międzywojnia, próbuje włączyć się w nurt przemian ustrojowych i
społecznych. Optymistycznie sławi nowy ustrój, staje się wreszcie poetą powszechnie znanym, popularnym, jego sytuacja
finansowa staje się stabilna. Powstają wiersze okolicznościowe, m.in. (niestety!) Słowo o Stalinie.
Pierwszy maja:
Temat? - jak rzeka. Miejsce? - świat.
Cel? - szczęście. Wróg? - kapitalizm.
Myśmy widzieli świat spoza krat,
kraty pękły od młota ze stali.
My pójdziemy Pierwszego Maja
ulicami stolic tego świata,
my za ręce się będziemy trzymali,
my każdego przyjmiemy jak brata... (...)
Złot, kielnia, młotek, kilof i pióro,
pług za traktorem, mosty w dal.
I ty tam pójdziesz, literaturo:
słowo – stal.
(Kilkadziesiąt) lat
liczy Pierwszy Maj.
Towarzyszu, masz zdobyć świat.
W trudzie trwaj
- czasy PRL-u; wspomnienia wojenne powoli odchodzą, nowy ustrój rozczarowuje poetę, następują tragedie osobiste, takie
jak tragiczna śmierć córki; to wszystko zmienia optykę Broniewskiego.Jego poezja staje się osobista, jednostkowa,
intymna, już nie jest tworzona dla mas. Tematyka tego okresu dotyczy nieuchronności przemijania, cierpienia i znikomości
jednostki, staje się podsumowaniem dotychczasowych doświadczeń i ideowych fascynacji, ale także zaczyna być ucieczką
w marzenia i wspomnienia dotyczące dzieciństwa i małej ojczyzny – Mazowsza. Tom Anka, poemat Mazowsze.
[Anka, to już trzy i pół roku...]
Anka, to już trzy i pół roku,
długo ogromnie,
a nie ma takiego dnia, takiego kroku,
żebym nie wspomniał o mnie:
o mnie, osieroconym przez ciebie,
i choć twardość sobie wbijam w łeb,
nie widzę cię w żadnym niebie
i nie chcę takich nieb!
(...)
Na Powązkach ośnieżona mogiła,
brzozy coś mówią szelestem...
Powiedz, czyś ty naprawdę była,
bo ja jestem...
Poezja jest dla Broniewskiego utożsamiana z czynem, jest walką. Pisząc metapoetyckie utwory poeta bardzo często
posługuje się metaforami wiążącymi jego poezję z jego układem krwionośnym (serce, żyły, krew), jest to więc wyraźne
podkreślenie jedności związku pomiędzy twórcą a dziełem.
Poezja:
Nie wiem co to poezja
nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie
czytają wiersze i płaczą.
Nie wiem, co to poezja,
jest w niej coś z laski Mojżesza:
strumień dobędzie ze skały,
umie zabijać i wskrzeszać.
Twórczość poety sięga i czerpie z tradycji romantycznej, w utworach pojawiają się częste formalne lub treściowe
odwołania do tradycji romantycznej, np.
Ballady i Romanse:
Słuchaj, Jezu, słuchaj, Ryfka, sie Juden,
za koronę cierniową, za te włosy rude,
za to, żeście nadzy, za to, żeśmy winni,
obojeście umrzeć powinni.
Język poezji Broniewskiego jest żywy, współczesny, dobitny; wiele w nim kolokwializmów (także wulgaryzmów, np.
Hymn polskiego żołnierza na pustyni), wyrażeń potocznych, sloganów, haseł, słownictwa codziennego, prozaizmów, wiele
cytatów z jego utworów funkcjonuje dziś w języku (kolokwializmy i prozaizmy były nowością, wcześniej w poezji nie
stosowano ich tak powszechnie).
3