Giełda
Rekordy wszech czasów na Wall Street
Tomasz Deptuła 05-07-2014, ostatnia aktualizacja 05-07-2014 16:50
zródło: Bloomberg
Na Wall Street padają kolejne rekordy wszech czasów. W ostatnim dniu przed Dniem Niepodległości
Dow Jones osiągnął na zamknięciu wartość 17068,26 pkt, przekraczając po raz pierwszy w historii próg
17 tys. pkt. Rekordowe wartości osiąga także indeks S&P 500, który zbliża się do progu 2 tys. pkt.
Według obliczeń Wilshire Associates, od momentu najgłębszego dołka po kryzysie finansowym (9 marca 2009 r.)
wartość amerykańskiego rynku kapitałowego wzrosła o 17,1 biliona dolarów. Tylko w tym roku kapitalizacja giełd w
USA zwiększyła się o 1,6 biliona dolarów. W ciągu 5 lat Dow Jones zyskał na wartości 10521 punktów, czyli 161
proc. Tegoroczna zwyżka indeksu to co prawda tylko skromne 3 proc., ale w 2013 roku indeks blue chips wzrósł o
26,5 proc., co było najlepszym wynikiem tego wskaznika od 18 lat.
Wilshire publikuje także własny szeroki indeks giełdowy Wilshire 5000 Total Market Index, który również zamknął się
w tym tygodniu na rekordowym poziomie 21107,54 pkt, zyskując w tym roku na wartości 7,1 proc.
O ostatnich zwyżkach przesądziły przede wszystkim dobre raporty makroekonomiczne z ostatnich tygodni,
świadczące o tym, że amerykańska gospodarka zaczęła się szybciej rozwijać. Ekonomiści przypominają też o tzw.
"efekcie bogactwa". Zyski, nawet te papierowe zachęcają konsumentów do większych wydatków, stymulując
wewnętrzną konsumpcję a tym samym pobudzając gospodarkę.
Dow Jones powyżej 17 tysięcy punktów to symboliczna granica, ale ten rekord zaskoczył niewielu analityków z Wall
Street. Bill Stone z PNC Asset Management przypomina, że w tym roku Dow Jones pozostawał w tyle za dużo
bardziej reprezentatywnym dla amerykańskiego rynku indeksem S&P 500, który zdążył już wzrosnąć o 7,4 proc. "To
zarówno powód do radości, jak i do pewnego niepokoju uważa Stone z jednej strony Dow Jones na poziomie 17
tys. pkt pokazuje jak długą drogę przeszliśmy od kryzysu finansowego. Z drugiej jest sygnalem, że akcje przestały
być tanie".
Joseph Quinlan, rynkowy strateg U.S. Trust przewiduje, że w momencie przekroczenia drugiej psychologicznej
granicy S&P 500 powyżej 2000 punktów będzie można oczekiwać fali realizacji zysków. Jego zdaniem obniżka
kursów o 4-8 proc. jest bardzo prawdopodobna. Wiele zależeć będzie od wyników spółek w II kwartale. Sezon
ogłaszania raportów właśnie się zaczyna.
ekonomia.rp.pl
© Wszystkie prawa zastrzeżone
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek
formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem,
szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Business
Communication. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Business Communication lub autorów z
naruszeniem prawa jest zabronione pod grozbą kary i może być ścigane prawnie.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
zmartwychwstanie na wall streetNa Wall Street znowu bardzo nerwowo(1)[WAŻNE] Minister Falah Bakir s letter to Wall Street Journal Don t forget Kurds role in Iraq (05DELF czasowniki na egzaminNajsłynniejsze piramidy finansowe wszech czasów[Mises org]Rothbard,Murray N Wall Street, Banks, And American Foreign PolicyWALL STREET I REWOLUCJA BOLSZEWICKA W ROSJIKot na Downing Streetwięcej podobnych podstron