0
0
0
0
3
Spis tre
ś
ci:
I.
CO MUSISZ WIEDZIE
Ć
5
-
20
I.1 Wspólny j
ę
zyk
5 - 6
I.2 Scenariusz: układamy plan filmu
6 - 11
I.2 A. Plan zdj
ęć
7 - 10
I.2 B. Scenariusz post factum
10 - 11
I.3 O robieniu zdj
ęć
słów kilka…
11 - 13
I.4 Obraz – baza filmu
13 - 14
I.5. Sam obraz nie wystarczy
14 - 18
I.5 A. Tytuł i
ś
ródtytuły
14 - 15
I.5 B. Przej
ś
cia
15 - 16
I.5 C. Muzyka
16
I.5 D. Komentarz
16 - 17
I.5 E. Przebitki
17 - 18
I.6 Zły i dobry film, czyli o roli czasu
18 - 19
I.7 Obliczamy czas filmu
19 - 20
II. OD ZDJ
ĘĆ
DO FILMU
PRAKTYCZNIE
20
-
56
II.1 Monta
ż
filmu
21 - 52
II.1.1 Tworzymy histori
ę
filmow
ą
23 - 24
II.1.2. Korekta obrazów
24 - 27
II.1.2. A. Korekta r
ę
czna
24 - 26
II.1.2. B. Korekta automatyczna
26 - 27
II.1.3 Kadrujemy
27 - 30
II.1.4 Dodajemy tytuł i
ś
ródtytuły
30 - 33
II.1.5 „O
ż
ywiamy" obrazy
33 - 43
II.1.5 A. Sterujemy ruchem
34 - 36
II.1.5 B. Tworzymy panoram
ę
36 - 37
II.1.5.C. Efekt „w
ę
druj
ą
cej” kamery
37 - 43
II.1.6 Zwi
ę
kszamy atrakcyjno
ść
– modyfikacja przej
ść
43- 45
4
II.1.7 Nagrywamy komentarz
45 - 48
II.1.8 A mo
ż
e by tak Chopin - dodajemy muzyk
ę
48 - 51
II.1.8.A. Tworzymy muzyk
ę
samodzielnie
51 - 52
II.2. Ustawienia, zapis projektu, renderowanie
52 - 56
II.2.1 Wybór ustawie
ń
i zapis projektu
52 - 54
II.2.2 Renderowanie
54 - 56
III. Z PC-ta NA TV
–
tajemnice konwersji
56
-
68
III.1. Konwertujemy plik wmv na format DVD
57 - 62
III.2 Zapisujemy film na płyt
ę
DVD
62 - 68
IV. DODATKI I UZUPEŁNIENIA
69 – 73
IV.1
.
Sk
ą
d
ś
ci
ą
gn
ąć
programy
69 - 70
IV.2. Z CDA do MP3
71
IV.3. W zgodzie z prawem
72 - 73
Skład, redakcja, korekta i grafika - Autor
Gliwice 2012, Wydanie I
5
I
.
CO MUSISZ WIEDZIE
Ć
?
I.1 Wspólny j
ę
zyk
Poniewa
ż
w publikacji posługiwa
ć
si
ę
b
ę
dziemy niektórymi okre
ś
leniami j
ę
zyka
filmowego, w celu pełnego zrozumienia i wykorzystania przekazywanych porad
proponujemy zapoznanie si
ę
przynajmniej z kilkoma podstawowymi. Te, które
wymagaj
ą
szerszego omówienia, przedstawimy w dalszych cz
ęś
ciach rozdziału.
Film:
historia opowiedziana obrazami
Obraz:
zdj
ę
cie z aparatu cyfrowego zaimportowane do
programu filmowego, w filmie pojedynczy element klipu,
czyli klatka.
Klip:
pojedyncze uj
ę
cie składaj
ą
ce si
ę
z nieprzerwanej
sekwencji klatek
Scena:
ci
ą
g klatek równowa
ż
ny uj
ę
ciu filmowemu
rejestrowanemu przez kamer
ę
pomi
ę
dzy jej 1-szym
wł
ą
czeniem a wył
ą
czeniem.
O
ś
czasu:
to samo, co scenorys; graficzne przedstawienie filmu w
kolejno
ś
ci chronologicznej
Plik projektu:
plik z informacjami wymaganymi do poł
ą
czenia
wszystkich powi
ą
zanych ze sob
ą
plików w projekcie
(obrazy, audio, napisy itp.)
Renderowanie:
proces tworzenia gotowego filmu z plików
ź
ródłowych
projektu
Wmv:
komputerowy format wydajnej kompresji filmu, kodek
DVD:
popularny, ze wzgl
ę
du, na jako
ść
, format zapisu filmu
(mówi si
ę
cz
ę
sto:, w jako
ś
ci DVD), jednocze
ś
nie standard
definiuj
ą
cy zawarto
ść
dysków (płyt) DVD
6
W sumie … 8 (a
ż
i tylko) prostych definicji. Prosz
ę
wierzy
ć
,
ż
e w rzeczywisto
ś
ci
s
ą
ich dziesi
ą
tki, a w tym miejscu, dla naszych potrzeb, ograniczyli
ś
my si
ę
do
rzeczywi
ś
cie absolutnego minimum. Je
ś
li nie wszystkie b
ę
d
ą
w pierwszym momencie
zrozumiałe,
ż
aden problem. Ich znaczenie wyja
ś
ni si
ę
w trakcie dalszej lektury
wydawnictwa, a kiedy ju
ż
owe fundamentalne poj
ę
cia przyswoimy, szybko zrozumiemy,
ż
e było warto.
Powoli, ale skutecznie spróbujmy, zatem zagł
ę
bi
ć
si
ę
w t
ę
pasjonuj
ą
c
ą
dziedzin
ę
,
jak
ą
jest film, by na finiszu własnymi ju
ż
siłami nagra
ć
z przygotowanych zdj
ęć
swój
pierwszy, jak s
ą
dzimy, film DVD. Zatem…
I.2 Scenariusz: układamy plan filmu
Materiał zdj
ę
ciowy wykorzystany w filmie w postaci „jak leci” jest zazwyczaj
chaotyczny i nie przedstawia sob
ą
praktycznie
ż
adnej warto
ś
ci. Dopiero po wst
ę
pnej
selekcji (usuni
ę
ciu zdj
ęć
nieprzydatnych lub wadliwych) i uło
ż
ony w
żą
danej przez nas
kolejno
ś
ci z podziałem na odpowiednio dobrane i zatytułowane fragmenty (rozdziały)
powoduje, i
ż
widz zaczyna ogl
ą
da
ć
nasz film z zainteresowaniem widz
ą
c w nim
ś
ci
ś
le
okre
ś
lon
ą
my
ś
l przewodni
ą
. Ta my
ś
l wynika wła
ś
nie ze scenariusza. Planu, według
którego dobieramy i układamy zdj
ę
cia tworz
ą
c z nich po
żą
dan
ą
histori
ę
filmow
ą
z
tytułem i ewentualnie
ś
ródtytułami, podkładem muzycznym, komentarzem, dobranymi
odpowiednio przej
ś
ciami mi
ę
dzy zdj
ę
ciami-scenami, itd. itp.
Profesjonalny scenariusz jest bardzo szczegółowy i obejmuje wykaz uj
ęć
, obrazów i
elementów pomocniczych praktycznie z dokładno
ś
ci
ą
do jednej sekundy, dla naszych
potrzeb ograniczymy si
ę
raczej do scenariusza-szkicu ułatwiaj
ą
cego organizacj
ę
materiału zdj
ę
ciowego w celu zrobienia filmu.
Czy nasz scenariusz b
ę
dzie elaboratem, na którego opracowanie i napisanie
stracimy mnóstwo czasu? Nie. Wystarczy kartka papieru, pomysł (tu albo ogarnie nas
przysłowiowa wena twórcza i uporamy si
ę
z tym błyskawicznie, albo troch
ę
to potrwa) i…
wypisanie punktów-haseł, którymi b
ę
dziemy si
ę
kierowa
ć
montuj
ą
c film.
Scenariusz mo
ż
e by
ć
przygotowany zarówno przed zebraniem materiału
filmowego (wykonaniem zdj
ęć
, zdobyciem pomocniczych informacji dotycz
ą
cych
interesuj
ą
cej nas tematyki, wst
ę
pnym dobraniem muzyki itp.), ale tak
ż
e – po.
7
Trzeba wyra
ź
nie podkre
ś
li
ć
; pierwsza metoda (zalecana) znakomicie ułatwia
prac
ę
ustawiaj
ą
c j
ą
niejako organizacyjnie, przez co łatwiej i szybciej realizuje si
ę
monta
ż
filmu, niestety, nie zawsze i nie w ka
ż
dym przypadku daje si
ę
j
ą
zastosowa
ć
. I wówczas
pozostaje metoda druga. Dłu
ż
sza i bardziej
ż
mudna, wymagaj
ą
ca du
ż
ego wysiłku
umysłowego. Tu bowiem potrzebne s
ą
ju
ż
bardzo gł
ę
boka selekcja i organizacja
materiału oraz „złapanie” my
ś
li przewodniej; tego, co z tym materiałem chcemy zrobi
ć
.
Czyli krótko – praca twórcza post factum.
By lepiej zrozumie
ć
ide
ę
tworzenia scenariusza, posłu
ż
ymy si
ę
przykładem
.
I.2.A. Plan zdj
ęć
Taki scenariusz- plan, przynajmniej w ogólnym zarysie, przygotowujemy wówczas,
gdy z góry jeste
ś
my w stanie nasz
ą
prac
ę
zaplanowa
ć
.
Przykład: Film pami
ą
tkowy z uroczysto
ś
ci I Komunii
Ś
w. naszego dziecka.
Temat sam w sobie narzuca pewn
ą
kolejno
ść
działa
ń
. Oczywiste,
ż
e
najwa
ż
niejsz
ą
cz
ęś
ci
ą
filmu b
ę
d
ą
uroczysto
ś
ci w ko
ś
ciele. Ale przecie
ż
wiadomo,
ż
e
komunia z konieczno
ś
ci wi
ąż
e si
ę
tak
ż
e z merytorycznym przygotowaniem dziecka do
tego najwa
ż
niejszego Sakramentu, czyli tzw. „naukami”, zwi
ą
zan
ą
z uroczysto
ś
ci
ą
organizacyjn
ą
(i nie tylko) prac
ą
rodziców (zakupy strojów komunijnych i prezentów,
wysyłanie zaprosze
ń
, przygotowanie przyj
ę
cia w domu lub restauracji itd.), wreszcie –
samym przyj
ę
ciem.
Kolejno
ść
owych przygotowa
ń
z cz
ęś
ci
ą
centraln
ą
– Komuni
ą
Ś
w. narzuca w
sposób jasny plan filmu. Czyli - rodzaj i kolejno
ść
jego rozdziałów, w ich ramach –
tematyk
ę
zdj
ęć
, które b
ę
dziemy musieli wykona
ć
w trakcie uroczysto
ś
ci oraz kolejno
ść
importu obrazów do programu, w którym film zrealizujemy, b
ą
d
ź
przestawiania ich na osi
czasu (scenorysie) programu. Zatem szkicowy scenariusz obejmie:
- merytoryczne przygotowania dziecka do komunii (zaj
ę
cia w ko
ś
ciele)
- sceny z zakupów akcesoriów i prezentów, przygotowania do przyj
ę
cia
- pełn
ą
ceremoni
ę
komunijn
ą
: zdj
ę
cia przed ko
ś
ciołem, ko
ś
ciół (msza, komunia),
ż
yczenia po wyj
ś
ciu z ko
ś
cioła, odjazd samochodów do miejsca przyj
ę
cia
komunijnego (restauracja lub dom)
8
- przyjazd do miejsca przeznaczenia
- składanie
ż
ycze
ń
i wr
ę
czanie prezentów
- sceny z przyj
ę
cia, zabawy dziecka z małymi go
ść
mi uroczysto
ś
ci
- po
ż
egnanie uczestników spotkania
Ka
ż
da z wymienionych cz
ęś
ci uroczysto
ś
ci komunijnej winna by
ć
udokumentowana w postaci zdj
ęć
, ka
ż
dej mo
ż
emy nada
ć
prosty lub bardziej
wyszukany tytuł i one wła
ś
nie,
ś
ródtytuły, wraz z przyporz
ą
dkowanymi im zdj
ę
ciami,
stanowi
ć
b
ę
d
ą
rozdziały naszego filmu.
W przypadku uroczysto
ś
ci komunijnej tytuł filmu i tytuły rozdziałów (
ś
ródtytuły) w
wersji prostej (reporterskiej) mogłyby brzmie
ć
np. nast
ę
puj
ą
co (pod wytłuszczonym
tytułem rozdziału wymieniono zawarto
ść
merytoryczn
ą
wchodz
ą
cych w jego skład zdj
ęć
):
Tytuł filmu: I Komunia
Ś
w.
Podtytuł (pod spodem z prawej strony mniejsz
ą
czcionk
ą
):
Anno Domini 2012
Ś
ródtytuły (nazwy rozdziałów) jak ni
ż
ej:
Przygotowania:
- kilka fotek z zaj
ęć
przygotowawczych dziecka w ko
ś
ciele
- zdj
ę
cia przy adresowaniu zaprosze
ń
-zdj
ę
cia z zakupów strojów komunijnych, przymiarki
- zdj
ę
cia z miejsc zakupu prezentów
-zdj
ę
cia z przygotowa
ń
do przyj
ę
cia w domu lub restauracji
Uroczysto
ś
ci w ko
ś
ciele:
-wyjazd do ko
ś
cioła
- zdj
ę
cia go
ś
ci komunijnych przed ko
ś
ciołem, zdj
ę
cia ko
ś
cioła w ró
ż
nych uj
ę
ciach,
9
-zdj
ę
cia wn
ę
trza ko
ś
cioła
- zdj
ę
cia z ceremonii komunijnej
(w przypadku braku zgody władz ko
ś
cielnych na fotografowanie indywidualne wewn
ą
trz zaleca
si
ę
podj
ę
cie stara
ń
o uzyskanie od osoby lub firmy wykonuj
ą
cej zdj
ę
cia ich cyfrowej formy na
CD)
-zdj
ę
cia osób składaj
ą
cych
ż
yczenia po wyj
ś
ciu z ko
ś
cioła
- zajmowanie miejsc w samochodach, wyjazd do miejsca uroczysto
ś
ci komunijnych
W domu (w restauracji):
- przyjazd samochodów z go
ść
mi
-wr
ę
czanie dziecku prezentów
- zdj
ę
cia zastawionych stołów
- zajmowanie miejsc za stołem przez go
ś
ci
-ogl
ą
danie prezentów przez dziecko
-zdj
ę
cia z przyj
ę
cia – doro
ś
li za stołem
-zdj
ę
cia małych go
ś
ci – kole
ż
anek i kolegów dziecka w trakcie zabawy
-zdj
ę
cia z zako
ń
czenia imprezy (pod warunkiem,
ż
e bezalkoholowa)
W wersji bardziej profesjonalnej, zachowuj
ą
c ten sam plan ogólny (lub
lekko go tylko koryguj
ą
c), wi
ę
kszy wysiłek wkładamy w wymy
ś
lenie tytułów
rozdziałów nazywaj
ą
c je np. nast
ę
puj
ą
co (to tylko przykłady- propozycje;
ostateczny efekt b
ę
dzie wynikiem inwencji twórczej autora filmu, czyli – jak mo
ż
na
si
ę
domy
ś
la
ć
– szcz
ęś
liwego taty)
Uwaga. Rozdział I – „Przygotowania” dzielimy tym razem na dwa: przygotowania
dziecka w ko
ś
ciele oraz przygotowania rodziców do uroczysto
ś
ci, zatem nasz film b
ę
dzie
mie
ć
teraz rozdziałów 4 (wszystkie, jak wcze
ś
niej, wytłuszczono)
Tytuł główny i podtytuł: bez zmian
10
Tytuły rozdziałów (poni
ż
ej):
- W skupieniu…
(zaj
ę
cia przygotowawcze dziecka w ko
ś
ciele)
- Krz
ą
tanina i nerwy
(adresowanie zaprosze
ń
, zakupy strojów komunijnych i przymiarki,
zakupy prezentów, przygotowania do przyj
ę
cia itd. itp.)
- Najwa
ż
niejszy egzamin
(pełne uroczysto
ś
ci w ko
ś
ciele jak w scenariuszu wcze
ś
niej)
-,
Po, czyli…festiwal rado
ś
ci
(zawarto
ść
tematyczna rozdziału „W domu (restauracji) „
scenariusza wcze
ś
niejszego
Niezwykle wa
ż
nym elementem filmu, nadaj
ą
cym mu tempo i zapobiegaj
ą
cym
znu
ż
eniu widza, jest czas. B
ę
dziemy mówi
ć
o nim szczegółowo w dalszej cz
ęś
ci
Poradnika, w tym miejscu, przy okazji omawiania scenariusza, zwrócimy uwag
ę
jedynie na
główne wytyczne w tym wzgl
ę
dzie - czasowe proporcje poszczególnych rozdziałów.
Otó
ż
rozdziały I i III w wersji scenariusza z 3-ma rozdziałami nie powinny przekracza
ć
30%
czasu filmu ka
ż
dy, a rozdział główny (Komunia) - 40 do 45%, w wersji z 4-ma rozdziałami
ograniczenie czasu do 30% max dotyczy rozdziału IV oraz ł
ą
cznie I i II (razem 60%), czas
rozdziału głównego (III) pozostaje bez zmian.
Wyobra
ź
my sobie, i
ż
z ró
ż
nych powodów nie zdołali
ś
my przygotowa
ć
scenariusza przed uroczysto
ś
ci
ą
. Dokumentujemy j
ą
zatem fotograficznie ad hoc,
scenariusz jak w pkt. 1a wymy
ś
lamy ju
ż
po fakcie. Efekt? Okazuje si
ę
, i
ż
za du
ż
o
zrobili
ś
my zdj
ęć
z przygotowa
ń
, za mało tych najwa
ż
niejszych – z cz
ęś
ci głównej
uroczysto
ś
ci. Co teraz? Nic. Imprezy niestety nie odtworzymy. Jedyne, co mo
ż
emy zrobi
ć
,
to skróci
ć
odpowiednio rozdziały I i III w wersji 1-szej lub I, II i IV w wersji 2-giej
dostosowuj
ą
c je do rozmiaru rozdziału głównego, co w sumie odbije si
ę
na długo
ś
ci
filmu (to jeszcze
ż
adna strata), ale z du
ż
ej cz
ęś
ci zdj
ęć
wst
ę
pnych i ko
ń
cowych trzeba
b
ę
dzie zrezygnowa
ć
bezpowrotnie. A mog
ą
w
ś
ród nich znale
źć
si
ę
prawdziwe
fotograficzne „perełki”
I.2.B. Scenariusz post factum
Wspominali
ś
my,
ż
e nie w ka
ż
dym przypadku da si
ę
zaplanowa
ć
zdj
ę
cia. Powodów
mo
ż
e by
ć
wiele. Na przykład chcemy zrobi
ć
film z wycieczki, ale nie wiemy dokładnie, co
b
ę
dziemy w jej ramach zwiedza
ć
. Albo – jeste
ś
my na urlopie. Nie bardzo wiadomo z góry,
11
gdzie w okolice – poza miejscem pobytu – wyjedziemy, co b
ę
dzie warte zwiedzenia, ile
razy w to miejsce w czasie urlopu pojedziemy itd. itp.
Mo
ż
emy w takim wypadku post
ą
pi
ć
dwojako
.
a) – przyj
ąć
za podstaw
ę
scenariusza kolejno
ść
robionych zdj
ęć
(co
ś
w
rodzaju diariusza) i tego si
ę
trzyma
ć
. Rozwi
ą
zanie takie mo
ż
e by
ć
np. przydatne
przy robieniu filmu z pojedynczej wycieczki. Niestety - ju
ż
nie w przypadku
urlopu, w czasie którego to samo miejsce mo
ż
emy odwiedza
ć
wielokrotnie i
trudno, by
ś
my wypoczynek podporz
ą
dkowywali rygorom filmu, albo
b)
– udokumentowa
ć
fotograficznie wycieczk
ę
b
ą
d
ź
urlop bez okre
ś
lonego
planu, dopiero potem, w trakcie przygotowywania filmu, opracowa
ć
scenariusz,
przeprowadzi
ć
selekcj
ę
zdj
ęć
oraz utworzy
ć
z nich histori
ę
zgodnie z przyj
ę
tym
planem.
Scenariusz w tym układzie ustalamy wg zasady odwróconego trójk
ą
ta;
wpierw wymy
ś
lamy i odpowiednio nazywamy (cho
ć
by roboczo) rozdziały filmu,
potem ustalamy, które obrazy winny znale
źć
si
ę
w poszczególnym rozdziale, a
nast
ę
pnie zdj
ę
cia przemieszczamy na osi czasu w programie filmowym zmieniaj
ą
c
całkowicie lub cz
ęś
ciowo kolejno
ść
wynikaj
ą
c
ą
nie tylko z daty ich wykonania (pliki
EXIF), ale tak
ż
e kolejno
ś
ci przenoszenia na o
ś
czasu programu.
I.3 O robieniu zdj
ęć
słów kilka…
O technice wykonywania zdj
ęć
i ich obróbce napisano tomy, nie b
ę
dziemy si
ę
wi
ę
c
powtarza
ć
. W tym miejscu przeka
ż
emy jedynie najwa
ż
niejsze uwagi dotycz
ą
ce takiego
wykonywania zdj
ęć
, by mo
ż
na je było z powodzeniem wykorzysta
ć
do celów filmowych.
Rygory dotycz
ą
ce technicznej jako
ś
ci zdj
ęć
bynajmniej nie s
ą
w naszym przypadku
ostrzejsze, pami
ę
ta
ć
jedynie musimy o kilku zaledwie, ale za to niezwykle wa
ż
nych
sprawach. O tym,
ż
e:
- Współczesnym aparatem cyfrowym rzadko „udaje si
ę
” zepsu
ć
zdj
ę
cie na tyle,
by nie mo
ż
na było wykorzysta
ć
go do naszych celów, to jest w filmie
12
- Robi
ą
c zdj
ę
cia osób zalecamy stosowanie w wi
ę
kszo
ś
ci planu ameryka
ń
skiego -
osoby ujmujemy w kadrze od połowy w gór
ę
lub lekko powy
ż
ej
- Nie róbmy nigdy, ale to nigdy zdj
ęć
pod sło
ń
ce (strata zdj
ę
cia – murowana, przy
braku szcz
ęś
cia dodatkowo zniszczenie
ś
wiatłoczułej matrycy CCD aparatu)
- Zwracajmy szczególn
ą
uwag
ę
przy wykonywaniu zdj
ęć
w lesie, zwłaszcza w dni
słoneczne. Promienie słoneczne i ich odbicia s
ą
tak złudne,
ż
e zdj
ę
cia mog
ą
nie wyj
ść
nawet, je
ś
li wydaje si
ę
nam, i
ż
fotografowany obiekt znajduje si
ę
w cieniu lekko tylko
o
ś
wietlony. Dla pewno
ś
ci zawsze ustalamy, po której stronie jest sło
ń
ce i fotografujmy
odwróceni do niego plecami.
-Je
ś
li pragniemy zrobi
ć
zdj
ę
cie pod sło
ń
ce (np. chcemy uj
ąć
zachód sło
ń
ca),
ustalamy takie miejsce, by mi
ę
dzy aparatem a sło
ń
cem były drzewa, a same
promienie nie wpadały bezpo
ś
rednio do obiektywu.
-B
ę
d
ą
c na urlopie, wycieczce lub 1-dniowym wypadzie (w góry, nad jezioro, rzek
ę
itp.), starajmy si
ę
, oprócz zdj
ęć
osobowych czy innych głównych, robi
ć
jak najwi
ę
ksz
ą
ilo
ść
zdj
ęć
obiektów wokół; drzew, wody, nieba i koron drzew, widoków – przydadz
ą
si
ę
w filmie nie tylko, jako uzupełnienie materiału podstawowego, ale tak
ż
e, – jako tzw.
przebitki, o których wspomnimy dokładnie w dalszej cz
ęś
ci Wydawnictwa.
-Ujmuj
ą
c w kadrze obiekt główny (osoba, budowla) zawsze postawmy si
ę
w roli
filmowca - kamerzysty. Co robi ów kamerzysta? Patrz
ą
c w obiektyw kamery przesuwa
j
ą
powoli od prawej do lewej lub odwrotnie, czyli… pokazuje otoczenie. On czyni to
praktycznie w jednym cyklu (tzw. uj
ę
cie), my – by t
ę
czynno
ść
wykona
ć
– pstrykn
ąć
musimy przynajmniej kilka zdj
ęć
obiektów s
ą
siaduj
ą
cych z głównym, by w filmie
sprawiały wra
ż
enie płynnego ruchu kamery.
-Robi
ą
c zdj
ę
cia nie unikajmy stosowania tzw. pierwszego planu. Uatrakcyjnia on
uj
ę
cie, czyni go ciekawym. Dla przykładu; jezioro znajduje si
ę
w obni
ż
eniu, stoimy na
górze, przed sob
ą
mamy drzewa rosn
ą
ce na skarpie, a raczej ich korony. Robimy zdj
ę
cie
tak, by woda w dole widoczna była np. poprzez konary drzew, lub np. na pierwszym planie
ujmujemy zwisaj
ą
ca gał
ąź
drzewa. To wystarczy.
- Robi
ą
c zdj
ę
cia nie musimy martwi
ć
si
ę
o czas potrzebny na ich obróbk
ę
, w
tym kadrowanie itp. Zrobimy to pó
ź
niej i bardzo szybko w programie filmowym, do
którego zdj
ę
cia wprowadzimy.
13
Uwag dotycz
ą
cych techniki fotografowania, w tym tak
ż
e tzw. „naukowych”, mo
ż
na
tu przytoczy
ć
wi
ę
cej, ale, …po co. Chodzi o jedno. O to, by
ś
my – robi
ą
c zdj
ę
cia – wczuli
si
ę
w rol
ę
filmowca, by
ś
my patrzyli na otaczaj
ą
c
ą
rzeczywisto
ść
okiem artysty. I nie
bójmy si
ę
tego okre
ś
lenia. Dobre zdj
ę
cie to artyzm. I nie, dlatego bynajmniej,
ż
e jest…
dobre technicznie. Chodzi o uj
ę
cie. Otaczaj
ą
ca przyroda i nie tylko s
ą
pi
ę
kne. Pi
ę
kno tkwi
w gołym konarze drzewa na tle bł
ę
kitnego nieba, w zbli
ż
eniu ro
ś
liny czy motyla, odbiciu
chmur w faluj
ą
cej wodzie. Tkwi wsz
ę
dzie. Problem w tym, by
ś
my to pi
ę
kno – po
pierwsze – potrafili dostrzec, a po drugie – umieli je przekaza
ć
na fotografii.
I.4 Obraz – baza filmu
Głównym składnikiem filmu, co oczywiste (i co wynika z samej jego definicji) jest
obraz. W naszej sytuacji - w przypadku wykorzystania zdj
ęć
z aparatu cyfrowego -
nieruchomy. Dlaczego zatem cały czas mówimy o filmie? Z prostej przyczyny. Z powodu
ruchu - elementu charakterystycznego wył
ą
cznie dla filmu, jednocze
ś
nie
odró
ż
niaj
ą
cego film od np. …. pokazu slajdów (gdzie ekwiwalentem ruchu s
ą
dynamiczne i atrakcyjne wizualnie przej
ś
cia mi
ę
dzy nieruchomymi obrazami)
Czy
ż
by sprzeczno
ść
? Nie. Cho
ć
do zrobienia filmu wykorzystamy wył
ą
cznie
nieruchome zdj
ę
cia, to – korzystaj
ą
c z odpowiedniego programu - potrafimy owe
martwe obrazy „o
ż
ywi
ć
”. Zrobimy to przez zastosowanie tak zwanej perspektywy.
Sterowanego przez nas (chyba,
ż
e zdamy si
ę
na automatyk
ę
programu i działania b
ę
d
ą
mie
ć
charakter przypadkowy) oddalania i przybli
ż
ania si
ę
obrazu od i do widza, tak
ż
e
jego przesuwania si
ę
w linii horyzontalnej. Wykorzystuj
ą
c dodatkowo wszystkie
praktycznie elementy stosowane w filmie, (cho
ć
niektóre - w formie uproszczonej)
potrafimy te
ż
zastosowa
ć
sztuczny ruch kamery To znaczy, korzystaj
ą
c z pewnego tricku,
spróbujemy imitowa
ć
ów ruch po wyznaczonej trasie planu filmowego okre
ś
laj
ą
c jej
przebieg na… zdj
ę
ciu. Ten niezwykle ciekawy efekt omówimy przy okazji prezentowania
techniki monta
ż
u filmu w rozdziale II.
Zdrad
ź
my na koniec, w najwi
ę
kszym skrócie, ide
ę
„o
ż
ywiania zdj
ę
cia”, tj. jego
zamiany w scen
ę
poprzez wprowadzenie elementu ruchu, a niejako przy okazji ujawni
ą
si
ę
te
ż
kolejne zwi
ą
zki tak zrealizowanego „filmu ze zdj
ęć
” z uj
ę
ciem z kamery cyfrowej.
14
Otó
ż
w wyniku wykorzystania opcji perspektywy pojedyncze zdj
ę
cie
przekształcone zostaje komputerowo na 25 zdj
ęć
wy
ś
wietlanych na ekranie w ci
ą
gu 1
sekundy, przy czym ka
ż
de z nich ujmowa
ć
b
ę
dzie kolejne fazy wynikaj
ą
ce ze zbli
ż
ania
si
ę
lub oddalenia widoku tego samego zdj
ę
cia w czasie 1/25 sek. Dzi
ę
ki
komputerowemu przetwarzaniu nieruchomy pojedynczy obraz o czasie trwania 1/25 sek.
stanie si
ę
tym samym klatk
ą
filmow
ą
, ci
ą
g owych klatek powstałych z 1 zdj
ę
cia
wej
ś
ciowego - sekwencj
ą
video, czyli scen
ą
, zestaw scen uzupełniony o elementy
pomocnicze (np. muzyk
ę
) - klipem.
Obraz, uj
ę
cie, scena, klip to poj
ę
cia charakterystyczne dla filmu. Ale czy
ż
mo
ż
na
si
ę
dziwi
ć
. W obu dziedzinach, w fotografii i filmie, mamy przecie
ż
do czynienia z tym
samym – z obrazem.