- 1 -
Historia Wczesnego Kościoła obala papieskie roszczenia do apostolskiej
sukcesji
Richard Bennett, kwiecień 2008
Drodzy Przyjaciele,
Papieska wizyta w USA w połowie kwietnia 2008 postawiła go w centrum uwagi
dzięki jego domniemanej, apostolskiej sukcesji Piotra. Wierni kościoła
rzymskiego zobowiązani są bowiem wierzyć, że istnieje historyczna ciągłość
pomiędzy Kościołem pierwotnym a kościołem rzymskim. Większość katolików
traktuje to jako historyczny fakt. Co gorsze, wielu biblijnie wierzÄ…cych
niedostatecznie przeanalizowało tę kwestię. Niniejszy artykuł, jaki ukazuje
autentyczny, wczesny Kościół należy do najważniejszych, jakie dotychczas
opracowaliśmy. Przekonani jesteśmy, że prawda pochodzi jedynie od Boga i
Jego mocy. Ufamy, że użyje On tego artykułu, jaki obnaża i burzy ludzkie
twierdze roszczeń, co do apostolskiej sukcesji i towarzyszącym jej papieskim
przekłamaniom historii wczesnego Kościoła jakimi podtrzymuje ten dogmat. "
Albowiem broń żołniestwa naszego nie jest cielesna, ale jest z Boga, mocna
ku burzeniu miejsc obronnych." Serdecznie zapraszamy do lektury poniższego
artykułu zatytułowanego: "Historia Wczesnego Kościoła obala papieskie
roszczenia do apostolskiej sukcesji."
Prosimy was o uważne zapoznanie się z jego treścią i w miarę możliwości, z
modlitwą o udostępnienie go innym, w tym przez Internet.
Z ufnością w łaskę Pańską i Jego moc,
Wasz, Richard Bennett
W połowie kwietnia 2008 roku Benedykt XVI złożył wizytę w USA , a także w
siedzibie ONZ. Przybył jako papież Kościoła Rzymskokatolickiego i
przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. Sam Prezydent USA przywitał go słowami:
"Jest to pierwsza wasza wizyta w Stanach Zjednoczonych odkąd zajęliście
miejsce na stolicy świętego Piotra."1 Zarówno tytuł Benedykta, jak i jego
stanowisko wywodzÄ… siÄ™ z dogmatu apostolskiej sukcesji.
W tej kwestii od wiernych kościoła rzymskiego wymaga się uznania
historycznej ciągłości łączącej Wczesny Kościół z kościołem rzymskim tak, jak
definiuje to papieski dogmat apostolskiej sukcesji.2 Wiernym nie wolno
kwestionować tego dogmatu. W oparciu o niego obecny papież stwierdził
wprost: "Chrześcijańskie Wspólnoty zrodzone z szesnastowiecznej Reformacji
nie mogą zwać się "Kościołami" we właściwym znaczeniu... brak im
apostolskiej sukcesji w sakramencie święceń, stąd pozostają one pozbawione
konstytucyjnego elementu kościoła."3 Słowa te nie zostały wypowiedziane na
próżno, bowiem w obecnych czasach, dzięki dialogowi i innym metodom, wielu
ludzi zostało przyciągniętych do Kościoła Rzymskokatolickiego. Potwierdził to
amerykański Prezydent w swoim powitalnym orędziu: "Nade wszystko, Ojcze
święty, w Ameryce znajdziecie ludzi z otwartymi sercami na wasze orędzie
- 2 -
nadziei. A Ameryka i cały świat potrzebuje tego orędzia."4 Jednak papieskie
orędzie pozostało niezmiennie próżne, całkowicie pozbawione Ewangelii łaski,
posuwające się nawet do modlitwy za poległych w miejscy znanym jako
Ground Zero.5 Tak kończyła się jego modlitwa: "O miłościwy Boże, pełen
współczucia, leczący rany, wejrzyj na nas zgromadzonych dziś tutaj ludzi
różnych wiar i tradycji, miejscu będącym sceną niezwykłej przemocy i bólu.
Prosimy Cię w swojej dobroci zechciej okazać wieczne światło i pokój
wszystkim, którzy tu polegli..." 6
Słowa te wywodzące się z anty-biblijnej doktryny wyszły z ust człowieka, który
twierdzi , iż jest głową prawdziwego kościoła Jezusa Chrystusa. Jego
postępowanie, a w szczególności odprawianie mszy -heretyckiej makabry-
pozostaje niezmiennie zgodne z jego stanowiskiem wobec rozkwitu
prawdziwych kościołów w wyniku szesnastowiecznej Reformacji. Kościołów,
których biblijne dziedzictwo pozostaje niekwestionowane. Dlatego chcemy
tutaj przedstawić nowotestamentową koncepcję Kościoła i na podstawie
dostępnych danych historycznych udowodnić, że funkcjonowała ona w czasach
po-apostolskich, jak i przed reformacyjnych.
Biblijna koncepcja kościoła
Jezus Chrystus założył swój kościół na przesłaniu Ewangelii, które głosi, że On
jest Chrystusem, Bożym Pomazańcem i "Synem Boga Żywego."7 Po
wniebowstąpieniu Pańskim Duch Święty zesłany w Dniu Pięćdziesiątnicy dał
moc zebranym w Jerozolimie wierzącym zanieść poselstwo Ewangelii na cały
świat. Jak informuje Nowy Testament, pierwszym kościołem, jaki został
założony był kościół jerozolimski. To z niego wierzący udali się w świat z
Ewangelią. Oni stanowili "zbór, który był w Jerozolimie"8 skąd rozproszyli się
po krainach ziemi judzkiej i Samarii, zostawiając w Jerozolimie Apostołów.
Nowy Testament jest także świadectwem założenia lokalnych kościołów w
Judeii i Samarii. Ewangelia dociera następnie do miast położonych na Cyprze i
do Antiochii. Kiedy do wierzących w Jerozolimie dotarła wiadomość, że
mieszkańcy Antiochii przyjęli Ewangelię, niezwłocznie posłali tam Barnabę.
Barnaba udaje się po Pawła do Tarsu i razem przez kolejny rok wśród
mieszkańców Antiochii nauczają Ewangelii łaski wyłącznie przez wiarę w
Chrystusie Jezusie.Tam też wierzących po raz pierwszy nazwano
chrześcijanami. Sam apostoł Paweł w tych lokalnych kościołach wyznaczał
starszych9 i diakonów. Te kościelne urzędy nie stanowią istoty kościoła, lecz
mają służyć do poprawnego nauczania i zarządzania w zgromadzeniu.
Jednoczącym ośrodkiem zebrania wierzących nie jest , jak twierdzi papież,
jego struktura, lecz Ewangelia.
Grecki zródłosłów wspólnoty "ekklesia" oznacza dosłownie "powołanych", czy
też "wywołanych". Nowy Testament określa w ten sposób powszechne zebranie
wierzących tego wieku, o których Chrystus powiedział: "Zbuduję Kościół mój."10
Według definicji apostoła Pawła piszącego pod natchnieniem Ducha Świętego,
kościołem jest ciało Chrystusa.11 Najczęściej jednak słowo oznacza lokalną
wspólnotę wierzących. Motywem wiodącym listów nowotestamentowych
pozostaje Ewangelia Å‚aski z wiary, jak doskonale ujmuje to list do Efezjan:
"Aaską jesteście zbawieni przez wiarę, a to nie jest z was, dar to Boży jest.
- 3 -
Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił."12 Wyrażenie "kościół Boży", o jakim
pisze Apostoł: "nie bądzcie zgorszeniem dla Żydów i Greków, i kościołowi
[zborowi] Bożemu" ma charakter zbiorowy, wyróżniając tym wierzących od
reszty Żydów i Greków. Zwykli wierzący określani są niezmiennie "kościołem",
tak jak zwraca się do nich apostoł: "Zborowi Bożemu, który jest w Koryncie,
poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym, ze wszystkimi, którzy
wzywajÄ… imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa."13 "A gdy list ten u was
przeczytany będzie, sprawcie to, aby też był w laodycejskim zborze
przeczytany."14 Kościół oznaczał po prostu wspólnotę wierzących. Posłanie
Pańskie przekazane przez apostoła Jana adresowane było także do wszystkich
lokalnych zborów. 15
Czynnikiem jednoczącym, określającym wczesne kościoły pozostawała
Ewangelia. Powstały one, gdy ludzie przyjmowali Ewangelię łaski Bożej. Dla
nich Ewangelia stała się "mocą Bożą ku zbawieniu, każdemu wierzącemu."16
Tylko wiara w zgodzie z Pismem była środkiem, dzięki któremu wierzący
doświadczali zbawienia okupionego doskonałym życiem i ofiarą Chrystusa
Jezusa. W miarÄ™ jak rozchodzi siÄ™ poselstwo Ewangelii, w Azji Mniejszej i
Europie zaczynają powstawać pierwsze lokalne kościoły.
Rzymskokatolicka koncepcja kościoła
Watykan jednak wymaga od swoich wyznawców, by wierzyli, że pomiędzy
kościołem założonym przez Pana Jezusa Chrystusa a kościołem rzymskim
istnieje historyczna więz. Aby móc ocenić wagę tego dogmatu
rzymskokatolickiej wiary musimy pamiętać, że kościół rzymski nadaje
całkowicie odmienne znaczenie słowu "Kościół" od tego, jakie znajdujemy w
Nowym Testamencie. Choć w oficjalnym magisterium znajdziemy zwroty takie
jak: "lud Boży", "ciało Chrystusa", czy "świątynia Ducha Świętego", akcent
zawsze kładziony jest na autorytecie i misji papieskiej organizacji. Jak podaje
katechizm tego kościoła: "On [Chrystus] ją ustanowił, wyposażył we władzę
oraz wyznaczył posłanie, ukierunkowanie i cel:..."17 W jaki sposób ta
domniemana hierarchia sprawuje władzę, możemy przeczytać w innym miejscu
tego, ważnego dokumentu kościoła: "Nie ma takiej winy, nawet najcięższej,
której nie mógłby odpuścić Kościół święty."18 "Kapłani otrzymali władzę, jakiej
Bóg nie dał ani aniołom, ani archaniołom... Bóg potwierdza w górze to
wszystko, co kapłani czynią na ziemi".19
" Wiara jest aktem eklezjalnym. Wiara Kościoła poprzedza, rodzi, prowadzi i
karmi naszą wiarę. Kościół jest Matką wszystkich wierzących. "Nie może mieć
Boga za Ojca, kto nie ma Kościoła za Matkę".20 Absolutna władza , jaką rości
sobie papieska hierarchia stoi w całkowitej sprzeczności z tym, czego naucza
Nowy Testament o kościele, jako "wspólnocie wierzących". Nienasycona żądza
papieskiej władzy posuwa się tak daleko, że zagarnia dla siebie władzę, jaka
prawnie należy wyłącznie do Ducha Świętego. Stąd czytamy w oficjalnym
magisterium, że : "Papież, Biskup Rzymu i następca św. Piotra, jest "trwałym i
widzialnym zródłem i fundamentem jedności zarówno biskupów, jak rzeszy
wiernych"368. "Biskup Rzymski z racji swego urzędu, mianowicie urzędu
Zastępcy Chrystusa i Pasterza całego Kościoła, ma pełną, najwyższą i
powszechną władzę nad Kościołem i władzę tę zawsze ma prawo wykonywać w
- 4 -
sposób nieskrępowany".21 W jaki sposób dogmat taki odzwierciedla
jakąkolwiek historyczną więz z doktryną biblijną i praktyką autentycznego,
wczesnego kościoła?
Pierwotni chrześcijanie a Pismo
Pierwotni chrześcijanie trzymali się Pisma świętego jako absolutnego Słowa
Bożej prawdy. Dla pierwotnego Kościoła apostolska doktryna oznaczała spisane
Boże Słowo. Pismach wczesnych Ojców apostolskich, pochodzących
bezpośrednio po Apostołach odnoszą się jedynie do Pisma świętego w
poszukiwaniu argumentów w obronie prawdy przeciw herezjom. Ignacy,
Polikarp, Klemens i Barnaba zgodnie przytaczają autorytet zarówno Starego
jaki i Nowego Testamentu. Podobnie w listach wczesnych apologetów, takich
jak Justyn Męczennik czy Athenagoras, jedynym wiążącym odniesieniem jest
autorytet Pisma świętego. Brak w nich jakiegokolwiek powoływania się na poza
biblijne autorytety tradycji jako niezależnego zródła objawienia. Dopiero w
pismach Ireneusza i Terturliana piszących w połowie drugiego wieku po raz
pierwszy pojawia się koncepcja apostolskiej tradycji, jaka została przekazana
Kościołowi w ustnej formie. Ireneusz i Tertulian stanowczo przekonywali, że
wszelkie nauczanie biskupów udzielone ustnie pochodziło z Pisma i jako takie,
na podstawie Pisma może zostać wykazane.
Przykłady świadectwa Ewangelii wczesnych chrześcijan
Polikarp ze Smyrny, urodzony ok 65 roku zginął śmiercią męczeńską w roku
155. Jak podaje George S. Faber, świadczył on o zbawieniu z łaski przez Jezusa
Chrystusa: "Pan Jezus Chrystus, w którego wierzysz... wiedząc, że z łaski
zbawieni jesteśmy, nie z uczynków, lecz z woli Bożej przez Jezusa Chrystusa."
22
Klemens Rzymski (zm. ok. 100r.) tak pisał o usprawiedliwieniu przez wiarę:
"Stąd także i my, będąc powołani przez wolę jego [Bożą] w Chrystusie Jezusie,
nie jesteśmy usprawiedliwieni z nas samych, ani naszej mądrości, czy też
umiejętności, pobożności lub uczynków, lecz przez Wiarę."23
Justyn Męczennik (ok 100-165) pisał o usprawiedliwieniu przed Bogiem za
sprawą wiary. Jak pisał: "To nie z powodu obrzezania Abraham został uznany
za sprawiedliwego przez Boga, lecz na podstawie wiary. Bowiem zanim
jeszcze został obrzezany powiedziano o nim: Abraham uwierzył Bogu i zostało
mu to poczytane ku usprawiedliwieniu."24 Ireneusz, który zmarł, jak podają
jedni w roku 190, bądz 202 wyjaśniając poselstwo Ewangelii zawarte w liście
do Rzymian 3 pisał: "Kiedy przyszedł Chrystus dokończył on wszystkiego, i tak
nadal w Kościele dokonuje On Nowe Przymierze przepowiedziane w Prawie aż
do samego końca. Tak też mówi apostoł Paweł do Rzymian w swoim liście:
lecz teraz, bez prawa sprawiedliwość Boża objawiona jest, mająca
świadectwo Prawa i Proroków, bo sprawiedliwy z wiary żyć będzie . A to, że
sprawiedliwy z wiary żyć będzie, przepowiedziane zostało przez Proroków."25
Klemens z Aleksandrii, rówieśnik Justyna i Ireneusza z przełomu drugiego i
trzeciego wieku wydaje świadectwo Ewangelii łaski pisząc: "Abraham został
usprawiedliwiony nie z uczynków, lecz przez wiarę. Kiedy więc kończy się
życie, nie mają pożytku dla człowieka, który dokonał dobrych uczynków, chyba
że posiada wiarę." 26
- 5 -
Athanazy z IV w. podobnie świadczy o łasce i odkupieniu w jasnym poselstwie
Ewangelii: "Nie z nich, lecz przez wiarę człowiek zostaje usprawiedliwiony, tak
jak Abraham. Rozważywszy te kwestie Apostoł wykazuje raz jeszcze, że w
żaden inny sposób nie ma odkupienia Izraela i pogan, dopóki nie zostanie
zgładzony grzech, który przez Adama przeszedł na wszystkich. A to nie może
zostać zmazane, jak tylko poprzez Syna Bożego... Bowiem niemożliwe jest
aby ktoś inny zgładził tę winę. Stąd tak jak przez jednego człowieka grzech
przyszedł na świat, tak też przez jednego człowieka, łaska przyszła na
wszystkich." 27
Wzrost i prześladowania
Pierwsze trzy wieki charakteryzuje raptowny i zakrojony na szerokÄ… skalÄ™
rozwój wiary chrześcijańskiej.Dzięki Bożej opatrzności, wierność i gorliwość
kaznodziei zwiastujących Ewangelię, bohaterska ofiarność męczenników,
przekład Pisma na języki rzymskiego cesarstwa, jak również rozbudowana sieć
dróg służą propagacji Dobrej Nowiny.Prześladowania chrześcijan kontynuują
siÄ™ nieprzerwanie osiÄ…gajÄ…c szczyty za panowania cesarzy Septimusa Severusa
(193-211), oraz Dioklecjana i jego ko-regenta -Galeriusza w latach 303-311. A
mimo to, zamiast eliminacji chrześcian i ich poselstwa, prześladowania te
jedynie oczyszczają zwiastujących i zwiększają tym skuteczność ich misji.
Wczesny Kościół: Północna Italia i Alpy Kotańskie
Pod koniec XI wieku28 -a może i wcześniej- Kościół Rzymskokatolicki ogłasza,
że wczesne kościoły znajdujące się na terenie dzisiejszych północnych Włoch29
w wyniku schizmy wypadły spod władzy i autorytetu Biskupa Rzymu. Jednak
piszący w XVII wieku Peter Alix wykazuje w przejrzysty sposób, że kościoły te
powstały w czasach apostolskich i do XI wieku zachowywały autonomię. Pisząc
o panującej wśród nich doktrynie i praktyce wiary, stwierdza: "Z powodzeniem
zasługują na określenie ich mianem apostolskich, jako że przyjęli naukę
apostolską, jako rękojmię od ich pierwszych uczniów, naukę, którą z wielką
pieczołowitością zachowali przez kolejne wieki."30 Odrzucając zarzuty
rzymskokatolickie, Alix przytacza cytaty z liturgii tych kościołów oraz kronik, w
których oprócz praktyki wiary znajdują się liczne zapisy rosnącej niezgody z
Biskupem Rzymu. W kilku miejscach Alix przytacza oficjalne zarzuty
rzymskokatolickie wobec wierzących , z których jasno wynika, że nie w smak
im biblijna praktyka autonomicznych kościołów.
Jak podaje Faber, około roku 406 mieszkaniec Akwitanu, niejaki Vigilantius,
opublikował traktat w odpowiedzi na argumenty Hieronima, w których ów stara
się obronić swoje odejście od Pisma. Przypuszcza w nim Vigilanius "atak na
pomysł, że celibat ma być obowiązkiem kleru, urojenie, że są oni [męczennicy]
skutecznymi pośrednikami przed tronem łaski, ośmieszając ślepą i niemal
bałwochwalczą cześć okazywaną ich relikwiom, obnażając głupotę palących im
za dnia świeczek, niczym poganie przed swoimi świątyniami, opisując rzekome
cuda jakie miały wydarzyć się za sprawą ich martwych szczątek... wykazuje
absurdalny bezsens pielgrzymek do Jerozolimy, czy też innych rzekomych
sanktuariów."31 Mimo że traktat Vigilantiusa nie zachował się, wiemy o nim od
Hieronima, który stara się odeprzeć postawione w nim zarzuty. Według
Hieronima, który w tym czasie przebywa w Jerozolimie, Vigilantius "pisał z
- 6 -
regionu położonego pomiędzy wybrzeżem Adriatyku i Alpami Kotańskimi."32 Nie
był również w stanie Hieronim usunąć Vigilantiusa z tego regionu, w którym
znany był jako prezbiter, bowiem biskup tego regionu zgadzał się z
Vigilantiusem. Jak zauważa Faber: "Dystrykt [w którym przebywał Vigilantius]
położony po wschodniej części Alp kotańskich dokładnie pokrywa się z krainą
Walensów. Jak twierdzą oni, mieszkają w tej okolicy co najmniej od czasów
Sylwestra, i z tego możemy mieć pewność, że godne uwagi stwierdzenie
Hieronima potwierdza fakt, że osiedlili się tam około roku 406-go... A więc,
odnajdujemy tutaj w dolinach Alp kotańskich Kościół niespełna siedemdziesiąt
lat od śmierci Sylwestra, w którym wyznawana teologia pokrywa się dokładnie
z tą, jaką z pokolenia na pokolenie przekazywali sobie Walensowie. Kościół,
jaki tu odnajdujemy, uczy nas wyszukiwać protestując poprzez swojego
zatwierdzonego pastora, Vigilantiusa aktualnych przesądów, a w ocenie tych
przesądów otwarcie różni się od biskupów odstępczego kościoła rzymskiego." 33
Rzymskokatolickie roszczenie dominacji tego regionu obala korespondencja
Hieronima z Vigilantiusem. Co więcej, papież Pelagiusz (555) użala się, że
"Biskupi Milanu nie będą w Rzymie na ordynacji", co stoi w zgodzie z "ich
odwiecznym zwyczajem".34 Jak zauważa dalej Alix: "w roku 590 Biskupi Italii i
Griszon w liczbie dziewięciu odrzucili komunię z papieżem, jako
heretykiem...protestując [do cesarza], że nie mogą komunikować się z
papieżem Grzegorzem I." 35
Argumenty, jakie przytacza Alix wykazują, że faktycznie kościoły położone w
północnej Italii jeszcze w dziewiątym wieku nie znają jarzma dominacji
papieskiej. Niezależność od Rzymu utrzymały do czasu śmierci Biskupa Turynu,
Claude, który jeszcze w połowie IX wieku zdecydowanie występował przeciw
Rzymowi jednocześnie niestrudzenie ucząc Ewangelii w swojej diecezji
poprzez pisma i kazania. Jak potwierdza Wylie, dopiero w połowie XI wieku
kościoły położone na równinach północnych Włoch uległy papieskiej dominacji.
Ale jeszcze wtedy, kościoły położone w dolinach Alp kotańskich trzymały się
Biblii w swojej wierze i praktyce. Ludzie, z których składały się, znani byli jako
Walensowie, czy też Ludzie z Dolin 36
Faber wykazuje na podstawie tekstu wiersza Walensów opatrzonego tytułem.
"Szlachetna Lekcja", w którym wymienia się datę 1100, że język, w którym
zachował się ten dokument jest wolny od jakichkolwiek wpływów pochodnych
starszych języków, np. rozkładu rodzimej łaciny." Jest to język, jakim posługują
się Walensowie napływający w doliny Alp kotańskich w II, III i IV wieku.
Ponieważ "Szlachetna Lekcja" stanowi jeden spośród innych, spisanych
dokumentów, widzimy, że język Walensów nie uległ zasadniczym zmianom w
czasie minionych wieków spędzonych w ukryciu górskich dolin. Jest to poetycka
forma wyznania "wiary raz świętym podanej." Mamy też inne konkretne
dowody: Hieronim potwierdza datÄ™ korespondencji z Vigilantiusem w 406,
Claude, Biskup Turynu na początku IX wieku, oraz filologiczny dowód
"Szlachetnej Lekcji" spisanej w roku 1100, jak również innych, wcześniejszych
oryginałów, jakie zebrał Samuel Morland w roku 1655, z których wynika, że
Walensowie, czyli Ludzie z Dolin, faktycznie zachowani dzięki Bożej
Opatrzności stanowili nieprzerwany łańcuch apostolskiej wiary od pierwszych
- 7 -
wieków do czasu Reformacji.
Walensowie często myleni są z Waldensami. Kościół Rzymskokatolicki nie
ustaje w wysiłkach zmierzających do pomieszania pojęć i początków kościołów
z Dolin. Stara się przekonać, że kościoły te wywodzą się od Piotra Waldo, który
miałby je założyć, i jako takie są heretyckie, a nie prawdziwym Kościołem.
Jednak zachowane fakty potwierdzają, że papiescy rewizjoniści historyczni
obecnie są równie skłonni fałszować prawdę jak ich poprzednicy sprzed wielu
wieków. Jednym z ważniejszych faktów, jet to, że Piotr Waldo był zupełnie
nieznanÄ… postaciÄ… przed rokiem 1160, podczas gdy "Szlachetna Lekcja"
zapisana została w roku 1100. Jak skutecznie dowodzi Alix, "nie jest prawdą,
że [Peter] Waldo nadał imię mieszkańcom dolin. Jeszcze przed nim zwali się
oni Walensami, Vadois, od dolin, w jakich mieszkali. Potwierdza to Ebrardus
de Bethun piszący w 1212, gdzie stwierdza, że zwą się Walensami...
"ponieważ mieszkajÄ… w Ôdolinie Å‚ezP, stÄ…d też ta etymologia skÅ‚ania siÄ™ do
uznania ich miejsca zamieszkania, jakie znajdowało się w dolinach Piedmontu
a nie imienia P. Waldo." 37
Świadectwo Walensów, zarówno to spisane jak i ich praktyka, pokazują nam,
że autorytet Biblii pozostawał dla nich wiążący.38 Najbardziej wyróżniającą
cechą Walensów mającą wpływ na ich zachowanie podsumowuje w kilku
słowach apostoł: "Więcej trzeba słuchać Boga, niż ludzi."39 Drugą wyróżniającą
ich zasadą był autorytet oraz powszechna znajomość Pisma świętego, jakie
posiadali w swoim własnym języku. Wśród nich byli tacy, którzy cytowali je z
pamięci. Trzecia zasada akcentowała potrzebę zwiastowania Ewangelii oraz
prawa, jakie mają wierzący spełniać te zadanie. Oprócz tych fundamentalnych
zasad opartych na Kazaniu na Górze Walensowie przyjęli wolność od przysiąg,
wiary w czyściec, a także modlitwy za zmarłych. Jak twierdzili, przed zmarłymi
są tylko dwie drogi, jedna wiodąca do nieba a druga do piekła. Wiara, jaką
wyznawali Walensowie przed nadejściem Reformacji dotykała wielu ludzi na
przestrzeni wielu mrocznych wieków.Znani byli poprzez misjonarzy, jacy oprócz
działalności kupieckiej podróżując po Europie nieśli z sobą Ewangelię i
przyciągali jej zwolenników. To z powodu ich wiary przyjdzie im wkrótce
zapłacić ogromną cenę.
Pozostaje historycznym faktem, że kościoły północnej Italii, które pozostały
wierne Pismu św. od czasu ich powstania w II, III i IV wieku do nadejścia
Reformacji stanowiły prawdziwy Kościół. Kościół papieski, z drugiej strony, był i
pozostaje do dzisiaj odstępczym, heretyckim tworem. Na podstawie historii
tych wczesnych biblijnych kościołów z północnej Italii i południowej Francji
widzimy, że przez co najmniej dziewięć wieków kościół rzymski stara się na
drodze czystki etnicznej wyeliminować ich obecność. Następnie przy pomocy
sześciu wieków Inkwizycji i historycznych rewizjonistów zniszczyć ich
wzmiankę i miejsce w historii. Dzięki Bożej Opatrzności do dzisiaj ten zamysł
papieskiego Rzymu nie powiódł się.
Paulicjańskie Kościoły z Pierwszego Stulecia
Paulicjańskie kościoły założone w Armenii w pierwszym wieku miały apostolskie
poczÄ…tki. Przez AntiochiÄ™, Palmiry Ewangelia dociera do Mezopotamii i Persji, i
regiony te wkrótce stają się ostoją wiary, która rozciąga się daleko w głąb gór
- 8 -
Taurus, aż do Araratu. Było to oczywiście pierwotne chrześcijaństwo a kościoły
położone w łańcuchu gór Taurus tworzyły swojego rodzaju zagłębie, niby
zaporę, do której wczesne strumienie paulińskiej wiary wlewały się i przez całe
stulecia ożywiały kolejne pokolenia."40 Najwcześniejszym ośrodkiem
chrześcijaństwa w Armenii był Taron, skąd wyruszali paulińscy misjonarze.
Twierdzili oni, że wywodzą się od apostołów. W tej kwestii Adeney stwierdza:
"Stąd można wysunąć argument, że byli oni przedstawicielami pierwotnego
chrześcijaństwa, zachowanego szczepu pierwotnych baptystów ze Wschodu, w
wielu sprawach przypominają protestantów."41
W ósmym wieku Paulicjanie rozproszeni na skutek prześladowań rozeszli się
na zachód , przez Bułgarię wzdłuż wybrzeża śródziemnego docierając aż do
Pirenejów. Wielu osiadło w południowej Francji, gdzie znani byli jako Albigensi.
Na uchodzstwie zakładali lokalne kościoły, jakie charakteryzowały się biblijną
nauką i praktyką.42 Nie uznawali oni osób innych konfesji jako należących do
kościołów. "Nie należymy do nich" -mawiali. "Dawno już zerwali więz z
kościołem i zostali wykluczeni." 43
Przed-reformacyjni Misjonarze w Europie
Odkąd w roku 405 Patryk powrócił do Irlandii jako misjonarz upłynęło ponad
sześćset owocnych lat żniwa Ewangelii jaką w czysty sposób głosił wraz ze
swoimi współpracownikami. Oprócz Patryka w Irlandii działali inni, znani
ewangeliści: Kolumba, Kolumbanus, Kilian i Forannan, którzy równie owocnie
nieśli Ewangelię do Brytanii, Niemiec, Francji, Szwajcarii, Italii, oraz dalej.
Trwało to do połowy dziesiątego wieku. Począwszy od XI wieku Walensowie
zaczynają wysyłać po Europie swoich misjonarzy. I oni niosą tę samą co
Irlandczycy EwangeliÄ™. W 1209 roku papiestwo rozpoczyna swojÄ… pierwszÄ…
krucjatę przeciw Albigensom na południu Francji. Ci, którym udało się zbiec
niosą dalej Dobrą Nowinę. Około roku 1332 papież Jan XXII wysyła
inkwizytorów w tereny Waldensów z zamiarem wprowadzenia w życie praw
Inkwizycji wśród tych wierzących. Od tego czasu Walensowie rozpierzchli się
po Francji, Niderlandach, Niemczech, docierajÄ…c na tereny Moraw, Bohemii,
Polski, Anglii, Kalabrii, Neapolu i dalej. Wszędzie dokąd szli nieśli z sobą
poselstwo Ewangelii.44
Dziedzictwo Wczesnego Kościoła
Prawdziwy Kościół Pana Jezusa Chrystusa, jak udało się nam zidentyfikować
go, cechuje po pierwsze wyłączny autorytet Pisma, oraz prawdziwa Ewangelia.
Pokrótce udokumentowaliśmy egzystencję prawdziwego Kościoła Pana Jezusa
Chrystusa, jaki istniał w wielu krajach przed nadejściem szesnastowiecznej
Reformacji.Na przestrzeni wieków wierzący ci rozproszeni od Jerozolimy po
góry Piemontu w Italii, od Francji, Hiszpanii, Szkocji, Irlandii po resztę Europy.
Wykazaliśmy, że ludzie ci dochowali prawdziwej wiary, wydając świadectwo
prawdy Pisma św.
Podsumowanie
Wymowa niepodważalnych faktów historii prawdziwego Kościoła przenikniętego
Ewangelią łaski Bożej w doktrynie i praktyce unieważnia papieskie roszczenie
- 9 -
do historycznej ciągłości łączącej pierwszych chrześcijan z kościołem papieskim
na mocy dogmatu apostolskiej sukcesji. To raczej kościół rzymski okazuje się
być dowiedzionym schizmatykiem od Kościoła Pana Jezusa Chrystusa.
Tak jak prawdziwe kościoły przed nadejściem Reformacji i Reformatorów
postrzegały papieski system wraz z jego bluznierstwami wobec odkupieńczego
dzieła Pana Jezusa Chrystusa, bałwochwalstwem, inkwizycją , jego
roszczeniem do apostolskiej sukcesji, wszystkim tym, jako "niewiastÄ™
siedzącą na szkarłatnoczerwonej bestii"45 Ta sama niewiasta, "pijana krwią
świętych i męczenników Jezusowych"46 nadal uprawia handel duszami udając
"dialog" z prawdziwymi chrześcijanami, jako "braćmi i siostrami w Chrystusie."
Ale trzezwi wiedzą, że miłość papiestwa jest niebezpieczna, przywodząc na
pamięć przestrogę pisma: "Tedy się dziwowała wszystka ziemia, i szła za oną
bestią."47 Podobnie jak miało to miejsce w czasie pogrzebu jego poprzednika
dostrzegli to również w czasie kwietniowej wizyty Benedykta XVI w USA.
Obydwa wydarzenia zostaÅ‚y przyjÄ™te przez resztÄ™ßwiata z zakrawajÄ…cym na
adoracjÄ™ podziwem.
Naśladując wierzących z minionych wieków musimy stanąć do bitwy. Pan jest z
nami, nasze jest zwycięstwo. A rozkaz Ducha Świętego pozostaje ten sam:
"Wezcie kompletną zbroję Bożą... abyście wszystko wykonawszy mogli ostać
się. Stójcież tedy..."48 Pewność, że Go znamy i należymy do Niego powinna
dodawać nam siły i zachęty w naszych zmaganiach. Chwała łaski Bożej, darmo
przekazana w Ewangelii opartej wyłącznie na Piśmie św. pozostaje w spadku
Wczesnego Kościoła i nadal jest udziałem całego ludu Pańskiego.
Richard Bennett udziela pozwolenia na publikację niniejszego artykułu w całości, bez zmian.
Przypisy
1
http://z22.whitehouse.gov/news/releases/2008/04/20080416.html
2
Dominus Iesus, wrzesień 2000 , ż 16
3
"Odpowiedzi na niektóre pytania dotyczące pewnych aspektów Doktryny
Kościoła"
http://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cf
aith_doc_20070629_responsa-quaestiones_ en.html
4
www.whitehouse.gov/news/relesases/2008/04/20080416.html
5
Miejsce, w którym w dniu 11 września 2003 roku w wyniku ataku
terrorystycznego na kompleks World Trade Center śmierć poniosło kilka tysięcy
ofiar.
6
http://www.nbc.com/news/159373320/detail.html
7
Mateusza 16, 16-17
8
Dzieje Apostolskie 8, 1
- 10 -
9
Tytuł starszego pojawia się w: Dzieje Ap. 20, 17; 28, 1 Piotra 5, 1-4
10
Mateusza 16, 18
11
Efezjan 1, 22-23
12
Efezjan 2, 8-9
13
1 Koryntian 1, 2
14
Kolosan 4, 16
15
Objawienie 1, 11
16
Rzymian 1, 16
17
Katechizm KRK ast. 874
18
Art 982, tamże
19
Art 983, tamże
20
Art. 181, tamże
21
Art. 882, tamże
22
George Stanley Faber, "The primitive Doctrine of Justification, Investigated
", (London, R.B. Seely & W. Burnside, 1837) Ch. IV, str. 87
23
tamże, str. 80
24
tamże, str. 89
25
tamże, str. 94
26
tamże, str. 96
27
tamże, str. 100-101
28
J.A. Wylie, History of Protestantism Vol. I, str. 10-15. Także Peter Alix,
Some remarks upon the Ecclesiastical History of the Ancient Church of
Piedmont, wydane pierwotnie w 1690, reprint w 1821 i 1989, str. 192.
29
Alix, Ancient Church of Piedmont, str. 1. Patrz także Thomas MPCrie,
History of the progress and Suppression of the Reformation in Italy in the
Sixteen Century (Edinburgh & London; Wm. Blackwood & sons, 1856).
30
Alix, str. 4
31
George Stanley Faber, list do Dr Gilly, cytowany przez William Stephen
- 11 -
Gilly, Vigilantius and His Times, London: Seely, Burnside & Seely, 1844.
32
tamże
33
tamże
34
Wylie, Vol. I, str. 19
35
List do cesarza Mauritiusa w kronice Baroniusza, ad h. annum, n. 29, w
Alix, Ancient Church of Piedmont, str. 35
36
Vadois, doliny. Peter Alix, Remarks upon Ecclesiastical History of the
Ancient Churches of the Albigenses, pierwsze wydanie 1692, reprint Clarendon
Press, Oxford, 1821.
37
Alix, str. 182-183
38
Patrz: Noble Lesson i inne dzieła, jakie skatalogował Samuel Morland:
History of the Evangelical Churches of the Valleys of Piedmonta (Henry Hills,
1658. Morland został wysłany przez Oliwiera Cromwella do Księcia Savoy, by
przekonać go do zakończenia "krwawej masakry" Walensów w roku 1655.
Morland uzyskał wiele cennych manuskryptów Walensów i zdeponował je w
uniwersyteckiej bibliotece w Cambridge, skąd wkrótce zginęły. Morland w
swojej dwutomowej Historii obficie cytuje te oryginalne zródła.
39
Dzieje Apostolskie 5, 29
40
Gibbon, History, wydanie Bury, t. IV, str. 543
41
Adeney, The Greek and Eastern Churches, str. 217-219
42
George Stanley Faber, The History of the Ancient Vallenses and Albigenses,
Londyn 1828, I i II.
43
Podaje kronikarz Gregorios Magistos, AD 1052, którego historia jest jednym
z główniejszych zródeł informacji o Paulicjanach.
44
Wylie, Vol. III, cz. 16.
45
Objawienie Jana 17, 3
46
tamże, w. 6
47
Objawienie 13, 3
48
Efezjan 6, 13, 14
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Historia arkusz II wiek xix i xx do roku 1991Symonides Status prawny i roszczenia do Arktyki oraz Bieguna PółnocnegoPapieskie roszczenia władzy cz 1Ustawa o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego Rzeczypospolitej Polskiej KomentarzBT Wstęp do Pierwszego Listu św Piotra apostołaPapieskie potępienie prawdziwych KościołówHistoria Polski do 1505 do 1505Ustawa o stosunku do Kościoła reformowanegowięcej podobnych podstron