1. W krzyżu cierpienie, w krzyżu
zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, ni szuka.
2. W krzyżu osłoda, w krzyżu
ochłoda,
Dla duszy smutkiem zmroczonej.
Kto krzyż odgadnie, ten nie
upadnie,
W boleści sercu zadanej.
3. Kiedy cierpienie, kiedy
zwątpienie,
Serce ci na wskroś przepali,
Gdy grom się zbliża, pośpiesz do
krzyża,
On ciebie wesprze, ocali.
4. Gdy cię skrzywdzono, albo
zraniono,
Lub serce czyjeś zawiodło:
O, nie rozpaczaj, módl się,
przebaczaj,
Krzyż niech ci stanie za godło.
W krainie życia
będę widział Boga
1
Ja wiem w kogo ja wierzę
Stałością duszy mej
Mój Pan w tym sakramencie
Pełen potęgi swej
To Ten co zstąpił z nieba co
życie za mnie dał
I pod postacią chleba pozostać
z nami chciał
2
Ja wiem w kim mam nadzieję
W słabości mojej moc
To Ten przed którym światło
pali się w dzień i noc
On moim szczęściem w życiu
On światłem w zgonu dzień
Zwycięża mroki grzechu
Rozprasza śmierci cień
3
Ja wiem kogo miłuję ,
Nad wszelki świata czar
Kto poi duszę moją ,
kto zna miłości żar
To król nad wszystkie króle
Wielki i słodki Pan
Co karmi dusze głodne
Ciałem i Krwią swych ran
1
Pójdź do Jezusa,do niebios bram
W nim tylko szukaj pociechy tam
On cię napoi,krwią swoich ran
On Ojciec Lekarz Pan
Słuchaj Jezu jak cię błaga lud
Słuchaj słuchaj uczyń z nami cud
Przemień o Jezu smutny ten czas
O Jezu pociesz nas
2
Że z nami jesteś,pozwól to czuć
Nadzieję naszą omdlałą wzbudź
Daj przetrwać mężnie ,
prób ciężkich czas
O Jezu pociesz nas
Słuchaj Jezu jak cię błaga lud
Słuchaj słuchaj uczyń z nami cud
Przemień o Jezu smutny ten czas
O Jezu pociesz nas
1
Idzie idzie Bóg prawdziwy
Idzie sędzia sprawiedliwy
Stańmy wszyscy pięknym kołem
i uderzmy przed nim czołem
2
Idzie idzie Bóg łaskawy
Idzie Twórca wszego prawy
Stańmy wszyscy.....
1. Jezu, zostań w nas!
Jezu połącz nas!
Złącz nas w prawdzie i miłości,
Który jesteś w nas!
2. Jezu, połącz nas!
Stań pośrodku nas!
Jedno serce, jedną duszę
Stwórz, o Jezu, w nas!
Maryjo tyś naszą nadzieją
Maryjo ty radość nam dasz
Spraw Mario niech serca się
śmieją
Maryjo daj na szare dni
pogodną twarz
Matko Piekarska opiekunko
sławna
orędowniczko wszelkich łask
Co nam cudami słyniesz
zdawien dawna przyodziewając
kraj nasz w blask
Ciebie dziecięcym sercem
błagamy
Weź pod opiekę zbożny nasz
lud
Lepszej od ciebie matki nie
mamy
Co by w błękity wiodła nas cnót
Któraś chrześcijaństwo całe
ocaliła jako wojsk jego czujna
straż
Kiedyś pod Wiedniem Turków
rozgromiła
Biorąc pod płaszcz swój hufiec
nasz
Ciebie dziecięcym sercem
błagamy
Weź pod opiekę zbożny nasz
lud
Lepszej od ciebie matki nie
mamy
Co by w błękity wiodła nas cnót