Konstrukcja (niewygłoszonego)
przemówienia Lecha Kaczyńskiego
w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku.
Magdalena Jakubowska
Zawartość tego tekstu jest niesłychanie
przejmująca ale jednocześnie niezwykle
rzeczowa przypominająca najważniejsze
fakty związane ze zbrodnią katyńską i ich
późniejsze konsekwencje. Według
współpracowników Prezydenta miało to
być jedno z najważniejszych wystąpień
Jego prezydentury. Zwracam uwagę tylko
niektóre moim zdaniem najistotniejsze
fragmenty tego niewygłoszonego
przemówienia.
Prezydent przypomina, że mord na 21 tysiącach polskich jeńców z obozów
i więzień NKWD, dokonany na rozkaz Stalina był konsekwencją paktu
Ribbentrop-Mołotow i agresji Rosji Sowieckiej na Polskę 17 września 1939 roku.
Zwraca uwagę, że jednocześnie setki tysięcy Polaków z Kresów zostało wywiezione
w głąb Związku Sowieckiego gdzie dotknęły ich niewypowiedziane cierpienia.
Prezydent przypomina, że w Katyniu mordowano z pogwałceniem praw i konwencji
cywilizowanego świata, a doły śmierci na zawsze miały ukryć ciała pomordowanych
i prawdę o tej zbrodni. „Tej zbrodni ludobójstwa dokonano z woli Stalina, na
rozkaz najwyższych władz Związku Sowieckiego. Sojusz III Rzeszy i ZSRR,
pakt Ribbentrop-Mołotow i agresja na Polskę 17 września 1939 roku znalazły
swoją wstrząsającą kulminację w zbrodni katyńskiej.”
Przemówienie ma także fragment mówiący o konieczności zagojenia
i zabliźnienia tej bolesnej rany w stosunkach pomiędzy Polską i Rosją, doceniający
jednocześnie działania Rosjan w tej sprawie z ostatnich lat. Ten fragment zdaniem
jego współpracowników miał być wręcz propozycją swoistego nowego początku
relacji pomiędzy Polską i Rosją, ale koniecznie w oparciu o prawdę o tym mordzie.
Bo tylko oparcie na prawdzie tych nowych stosunków między obydwoma krajami jest
gwarancją, tworzenia fundamentu zaufania i partnerstwa pomiędzy sąsiednimi
narodami w Europie. „Katyń stał się bolesną raną polskiej historii, ale także na
długie dziesięciolecia zatruł relacje między Polakami i Rosjanami. Sprawmy,
by katyńska rana mogła się wreszcie w pełni zagoić i zabliźnić. Jesteśmy już
na tej drodze. My, Polacy, doceniamy działania Rosjan z ostatnich lat. Tą
drogą, która zbliża nasze narody, powinniśmy iść dalej, nie zatrzymując się
na niej ani nie cofając. Wszystkie okoliczności zbrodni katyńskiej muszą
zostać do końca zbadane
i wyjaśnione. Ważne jest, by została potwierdzona prawnie niewinność ofiar,
by ujawnione zostały wszystkie dokumenty dotyczące tej zbrodni. Aby
kłamstwo katyńskie zniknęło na zawsze z przestrzeni publicznej.”
Najważniejszą kwestią poruszoną w tym
przemówieniu było ujawnienie prawdy o zbrodni
katyńskiej oraz wyciągnięta ręka do zgody z Rosją.
Gdyby te tezy zostały przedstawione przez
Prezydenta na cmentarzu katyńskim byłoby to
wydarzenie o ogromnej sile oddziaływania. Trudno
byłoby stronie rosyjskiej to wystąpienie zignorować,
zwłaszcza, że zawierało wyciągniętą rękę do
pojednania.
Niestety nie udało się tego wystąpienia
Prezydentowi Kaczyńskiemu wygłosić, Bóg chciał
inaczej.
Bibliografia
•
http://www.rp.pl/artykul/460070-
Najtragiczniejsza-stacja-polskiej-
Golgoty.html#ap-1
•
http://www.rp.pl/artykul/463145--Wolnosc-
i-Prawda----przemowienie-Prezydenta-RP-
z-10-kwietnia.html#ap-9