Oko proroka21


187






























XXI
ZAKOŃCZENIE
Na tym skończyły się przygody mojej młodości i na tym ja tę moją opowieść kończę. A co
by jeszcze dodać potrzeba, tego już niewiele jest i krótkimi słowy to zbyć mogę.
Ojciec mój, iż już cale porzucił kupiecką furmankę, na roli zaczął pracować, tedy ja, iż w
domu nie tak potrzebny byłem, chleba własnego szukałem. Jeszcze we Lwowie mówił mi
pan Heliasz, że mnie pan Jarosz do swego handlu znowu przyjmie, więc też wróciłem do
służby, a wyćwiczywszy się w rzemiośle kupieckim, już i w sklepie mogłem być użyteczny, i
myto większe pan Jarosz mi płacił. Ale kiedy pan Grygier Niewczas umarł, a Marianeczka
przeniosła się do swego wuja pana Zybulta w Samborze, zaś pan Zybult, jako że już sam w
wieku był, pomocnika w handlu potrzebował, tedym do niego przystał, a po kilku latach
wiernej służby Marianeczkę za żonę mi dał i do spółki na trzecią część zysku w handlach
swoich przyjął.
Pobłogosławił mi Pan Bóg, cnotliwą żonę mi dał i dobrą matkę dzieciom moim, a trzech
synów mam, zaś córki żadnej i to jedyne jest utrapienie mojej miłej Marianeczki, bo dzieweczce
by bardzo rada była. Uczyli się moi synowie w farskiej szkole w Samborze, a potem
jednego z nich do szkół w Zamościu posłałem, gdzie się nim Urbanek, niegdyś mendyczek, a
dzisiaj, jako sobie był przepowiadał, doktor Urbanus, profesor i sekretarz królewski, po ojcowsku
opiekował. Teraz ten syn mój u pana Spytka syna w handlu pierwszym sprawcą jest,
a to go nie minie, że kiedyś sam znacznym kupcem będzie.
Drugiego syna do rzemiosła przeznaczyłem i uczy się teraz u Lorenca, który jest już dawno
mistrzem złotniczego rzemiosła i sławę wielką w swojej sztuce ma. Trzeci syn gospodarzem
rolnym będzie i już przy dziadku swoim jest na sołtystwie, bo ojciec mój, staruszek
spracowany, sam już gospodarstwem parać się niezdolen, a wczas i wygoda mu się należą
pod koniec żywota.
Dobudowałem do naszej chaty w Podborzu dwie izby, a te dla nas będą, dla mnie i dla
Marianeczki, małżonki mojej miłej, bo kiedy już pracować nie będziemy mogli, tam się przeniesiemy,
a syn najstarszy handel samborski od nas weźmie. Bo lubo-ć ja domek mój przystojny
w Samborze mam i prawo miejskie przyjąłem, przecież ja pod wiejską strzechą umierać
chcę, jakom się pod nią urodził i w tej kochanej ziemi kości złożyć, w której dziadowie
moi spoczywają. W tym samym wiśniowym sadku, starzec, siadywać sobie będę, kędym jako
pacholę, boso biegał, i tacy sami ptaszkowie śpiewać mi będą, i ten sam strumień szumieć,
którego w dzieciństwie słuchałem.
Tak to Bóg łaskawie dał, że kogom kochał w młodości, z tegom i poźniej pociechę miał, i
że się dobrym powodzeniem przyjaciół moich radować mogłem. O Urbanku już mówiłem, że
we Włoszech w Padwie doktorem nauk, a potem profesorem i sekretarzem królewskim został;
Matysek jest teraz organistą przy samborskiej farze, ożenił się z cnotliwą panną; dobrze
im się dzieje.
Nastały także lepsze czasy i dla Podborza; poszedł dawny podstarości, z wielkim wstydem
się wyniósł, bo go na fałszywej liczbie i na różnych oszustwach wyłapano, a ten nowy, co
teraz jest, człek uczciwy i stateczny, Boga ma w sercu, sprawiedliwie z biednym ludem się
obchodzi, co musi, tego po nim wyciąga, ale ponad to nie szarpie, nie krzywdzi, nie uciska;
bardzo go sobie ludek chwali i daj Boże, aby wszyscy starościńscy urzędnicy tacy byli.
A o tych ludziach, co mi źle czynili, to cale już nie pamiętam, jakoby ich na świecie nigdy
nie było; ani pomsty na ich głowy nie żądam, ani im źle życzę, raczej im dobrze czynię, kiedy
na to przyjdzie, jako na ten przykład Kajdaszowi, który na zamku samborskim w grubach
palił i izby zamiatał, a nędzy zażywając, nieraz ode mnie wspomożenie wziął.
Bo tak być powinno: prawa swojego dochodź, od krzywdy wszelką siłą się broń, nogami i
rękami przy swoim stój, a choćby zębami się odgryzaj, bo to twoje prawo jest, ale pomstę
Bogu pozostaw. Zawsześ ty więcej wziął, aniżeliś wart, a kiedy na tamtym świecie liczbę
czynić będziesz z żywota swego, dłużen zostaniesz i miłosierdzia potrzebny.

KONIEC KSIĄŻKI


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Oko proroka16
Oko proroka12
Oko proroka9
Oko proroka2
Oko proroka18
Oko proroka11
Oko proroka3
Oko proroka5
Oko proroka1
Oko proroka4
Oko proroka19
Oko proroka7
Oko proroka7
Oko proroka14
Oko proroka13
Oko proroka17
Oko proroka10
Oko proroka15
Oko proroka6

więcej podobnych podstron