MICHALKIEWICZ OFERTA DLA SZABESGOJÓW


Stanisław Michalkiewicz: Oferta dla szabesgojów 2005-06-15 (00:46) ASME

W koszmarnych czasach sanacji, a również i wcześniej, jeszcze za panowania
cesarza Mikołaja II, Najjaśniejszego Pana, czyli cesarza Franciszka Józefa i
imperatora Wilhelma II, istniała na naszych ziemiach instytucja tzw.
szabesgoja. Zrodziły ją życiowe potrzeby, a w szczególności surowe wymagania
religii mojżeszowej, dotyczące świętowania szabatu, w szczególności zaś -
powstrzymania się od wszelkiej pracy. Wiadomo jednak, że bywają prace, które
trzeba wykonywać codziennie, np. zimą palić w piecach itp. Ponieważ religijnym
Żydom w szabat w zasadzie nie było wolno wykonywać nawet takich prac,
chrześcijańscy sąsiedzi spieszyli im z pomocą, wykonując te prace w ich
zastępstwie. Ze względu na to nazywani byli oni szabesgojami.
9 czerwca papież Benedykt XVI ma przyjąć na audiencji w Watykanie prezesa
Światowego Kongresu Żydów Edgara Bronfmana i dyrektora generalnego tej
organizacji Izraela Singera. Celem tej audiencji ma być "pogłębienie dialogu".
O co konkretnie w tym "dialogu" chodzi - dokładnie nie wiadomo. Wiadomo tylko,
że na pewno nie chodzi o nawrócenie Żydów na chrześcijaństwo. Po pierwsze
dlatego, że Żydzi ani myślą nawracać się na cokolwiek, a już na chrześcijaństwo
w szczególności, a po drugie - że nie tylko nie ma takiej potrzeby, ale nawet
takie nawracanie zostało zakazane przez Sobór Watykański II. Tak przynajmniej
twierdzi ks. Romuald Jakub Weksler-Waszkinel, przywołując w "Rzeczpospolitej"
stosowne fragmenty. W takim razie może trochę szkoda, że przed 15 laty została
zniesiona cenzura, bo na Mysiej od jednego zamachu "poprawiono by" EwangeliÄ™, a
w szczególności zapisany tam nakaz: "idźcie i nauczajcie WSZYSTKIE narody",
zastępując go nakazem: "idźcie i nauczajcie niektóre narody". Ale mniejsza z
"dialogiem", cokolwiek by on nie znaczył. Z naszego punktu widzenia istotne
jest to, że obydwaj dygnitarze dali się w przeszłości poznać jako wrogowie
Polski. Dotyczy to zwłaszcza Izraela Singera, który w roku 1996 wypowiedział
naszemu krajowi i narodowi wojnę psychologiczną, oświadczając, że dopóki Polska
nie zadośćuczyni żydowskim roszczeniom majątkowym, dopóty "będzie upokarzana"
na arenie międzynarodowej. Ponieważ Edgar Bronfman zawdzięcza swój wybór na
stanowisko prezesa ŚKŻ obietnicy, że dla organizacji pościąga pieniądze z
całego świata, nietrudno się domyślić, że to wypowiedzenie wojny Polsce musiało
znaleźć i jego aprobatę. W tej sytuacji nie można wykluczyć, że będą próbowali
w jakiś sposób pozyskać dla swoich planów również Ojca św. Czy sprawa ojca
Hejmo jest w to pozyskiwanie wkalkulowana? Tego również z góry wykluczyć nie
można.
A nie można tym bardziej, że oto jednocześnie malutkie ziomkostwo z Izraela,
konkretnie Izraelski Związek Żydów z Bochni i Okolic, wystąpiło z inicjatywą,
stanowiącą swego rodzaju ofertę pod adresem polskich szabesgojów.
"Rzeczpospolita" z 6 czerwca, kiedy piszę ten felieton, informuje, że chodzi o
to, by polskie samorządy terytorialne wystąpiły do rządu niemieckiego z
roszczeniami o zwrot pieniędzy, pobranych w okresie okupacji przez niemieckie
władze od gmin żydowskich tytułem kontrybucji. Takie kontrybucje rzeczywiście
były na gminy żydowskie przez Niemców bardzo często i pod różnymi pretekstami
nakładane. Dlaczego jednak nie podnosi tych roszczeń Światowy Kongres Żydów?
Ano dlatego, że rząd Izraela i organizacje żydowskie poza Polską uroczyście
zrezygnowały z wysuwania jakichkolwiek roszczeń pod adresem Niemiec. Słowo się
rzekło, kobyłka u płotu, ale od czegóż są szabesgoje?
Chodzi zatem o to, by szabesgoje z polskich samorządów terytorialnych
wystąpiły z roszczeniami pod adresem rządu niemieckiego, oczywiście nie w
imieniu Światowego Kongresu Żydów, niech nas od tego Pan Bóg broni, tylko w
imieniu własnym. Dla Niemiec będzie to oznaczało pretekst do wycofania się
nawet od deklaracji, złożonej 1 sierpnia 2004 r. w Warszawie przez kanclerza
Schrödera, że "ani rzÄ…d federalny, ani liczÄ…ce siÄ™ siÅ‚y polityczne w Niemczech
nie popierają indywidualnych roszczeń w wypadkach, gdy są one mimo wszystko
wysuwane. Takie stanowisko rząd federalny będzie także reprezentował przed
międzynarodowymi trybunałami". Niedawno parlamentarna grupa robocza w
Bundestagu przedstawiła ekspertyzę autorstwa prof. Eckarda Kleina, dyrektora
Centrum Praw Człowieka w Poczdamie, która podważa ustalenia ekspertyzy
sporzÄ…dzonej przez prof. Jana Barcza i prof. Jochena Froweina na obstalunek
rządów polskiego i niemieckiego, i stwierdzającej, że zwłaszcza w świetle
deklaracji kanclerza Schrödera, roszczenia niemieckie nie majÄ… szans.
Ale o to mniejsza. Ewentualne molestowanie rzÄ…du niemieckiego przez polskie
samorządy o zwrot żydowskich kontrybucji z pewnością pogorszy stosunki
niemiecko-polskie i być może decydująco wpłynie na przekonanie Niemców, że
Putin ma rację i że w stosunku do Polski jedyną słuszną polityką jest polityka
katarzyńsko-fryderycjańska. Jest niemal niepodobieństwem, by Niemcy
zadośćuczynili żądaniom polskich samorządów, ale gdyby tak się stało, to jest
rzeczą oczywistą, iż na rewindykowanych sumach natychmiast położyłby łapę
Kongres Edgara Bronfmana. A jeśli efektem podniesienia tych roszczeń wobec
Niemiec będzie nasilenie polityki katarzyńsko-fryderycjańskiej wobec Polski, to
na tak osłabionym kraju łatwiej będzie wymusić zadośćuczynienie roszczeniom
żydowskim, o co od lat zabiega Światowy Kongres Żydów i żydowskie lobby w
Polsce, decydujące aktualnie o polityce zagranicznej naszego państwa. W
najlepszym zatem razie szabesgoje otrzymaliby figÄ™. W najgorszym - musieliby
zapłacić frycowe.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Szariat Islamska oferta dla Europy
oferta dla autorow
prawdziwa wolność oferta dla Ciebie (2)
MICHALKIEWICZ DYPLOMACJA DLA PASAŻERÓW
Grupa AA i oferta dla nowicjusza
Oferta dla dyrektorów szkół i placówek profilaktyka narkomanii dopalacze
GG 07 2 WB Optymalna Oferta Energetyczna Dla Polski w XXI Wieku
Karma holistyczna nowa oferta na rynku karm dla psów i kot
Karma holistyczna nowa oferta na rynku karm dla psów i kot

więcej podobnych podstron