Dr Chasaj Alijew - Klucz do siebie
Wstecz / Spis
Treści / Dalej
Spokój i wola
Jeśli spytacie, do jakiej szkoły siebie zaliczam, odpowiem tak: w mojej wyobraźni istnieją dwie szkoły. Pierwsza - gdy człowiek, określiwszy swój cel pragnie jak najszybciej go zrealizować, a pracując zwraca się ku specjalistycznej literaturze i fachowcom. Druga - gdy człowiek najpierw uczy się być pracownikiem naukowym, studiuje odpowiednią literaturę zdobywając informacje, a potem będąc specjalistą, zwraca się ku interesującemu go zagadnieniu, próbując je rozwiązać.
Siebie zaliczam do pierwszej szkoły. Do praktyków.
Co zaś tyczy się wykształcenia - od dziecka połykałem książki. Brat gonił na podwórku za piłką, a ja leżałem na tapczanie i czytałem, czytałem... Głównie fantastykę. Później książki z dziedziny psychologii, medycyny i filozofii. Potem, gdzieś od trzeciego czy czwartego roku studiów, w ogóle przestałem czytać literaturę specjalistyczną. Muszę przyznać, że z jakiegoś powodu mnie drażniła. Chciałem sam myśleć. Dlatego zerwałem ze wszystkimi, istniejącymi formalnie szkołami w zakresie psychofizjologii, psychoterapii i odruchoterapii.
Pozwoliło mi to nie ograniczać się istniejącymi systemami poglądów i kierunków.
Przekonałem się, że jest dobrze, gdy sam lekarz tryska życiem, jest wesoły, życzliwy i pewny siebie. Wtedy i pacjent czeka, by lekarz pomógł mu stać się takim jak on. A więc lekarzu, wylecz się sam!
Tak, oczywiście - bez realizacji tej zmiany podejścia w medycynie - autoregulacja zamienia się w chałturę. Tu nie można oderwać teorii od praktyki!
Jeśli nauczymy człowieka autoregulacji, to znaczy rozwiniemy jego zdolność do realizacji własnych decyzji, idei, marzeń - konstruktywny rozwój zdolności twórczych stanie się niezbędną częścią kultury ogólnoludzkiej, gwarantem pozytywnego rozwoju społeczeństwa.
Takie dostrzegam perspektywy...
Częściowo znajdują już one jakąś formę realizacji dzięki współpracy z radziecko-amerykańską fundacją "Inicjatywa Kulturalna". Celem oficjalnym tej fundacji jest finansowe wspomaganie perspektywicznych projektów z dziedziny kultury. Fundacja uważa, że najbardziej narażeni na przeciwności losu bywają ludzie, zajmujący się twórczością. Myśl twórcza jest przecież tak ulotna, że ulega rozbiciu już przy samej próbie jej zatrzymania i wyrażenia.
Za pomocą autoregulacji chciałbym opracować metodę, która pozwoli człowiekowi wyrazić swoją myśl twórczą w trakcie jej rozwoju. Będzie to bardzo pożyteczne.
Fundacja popiera projekty twórcze, związane z perspektywą rozwoju człowieka w społeczeństwie. Przy siedzibie fundacji wydzielono pomieszczenie, urządzone zgodnie z wymogami nowoczesnej techniki, niezbędnej do przeprowadzania leczniczo-uzdrawiających zabiegów przygotowawczych oraz procesu opanowania autoregulacji. Grupa kursantów będzie składać się z twórczo aktywnych osób, w różnym wieku i rozmaitych zawodów.
W ten sposób zamierzamy wykonać wielki skok jakościowy w dziele rozwoju metody autoregulacji.
Dzisiaj człowiek egzystuje w krytycznych warunkach, bo w konflikcie z naturą. Przedtem chroniła go przyroda. Toteż Fundacja Ekologiczna ZSRR przygotowuje razem z nami program przygotowania lekarzy w dziedzinie nowego kierunku uzdrawiania - ekomedycyny, podstawą której będą przede wszystkim metody leczenia bez stosowania medykamentów i - oczywiście - autoregulacja.
Tą metodą zaczynają się interesować przedstawiciele najróżnorodniejszych kierunków, stowarzyszeń, związków, jak również grup twórczych, działających na rzecz rozwoju człowieka.
Niedawno odbył się w Baden-Baden (RFN) drugi Międzynarodowy Kongres Badań Systemowych, Informatyki i Cybernetyki, w którym uczestniczyłem 2 ramienia Fundacji "Inicjatywa Kulturalna". Zamiast jednego zaplanowanego wykładu o autoregulacji, wygłosiłem cztery. Metoda autoregulacji bardzo zainteresowała uczestników Kongresu.
Zatem - raz jeszcze najdostępniejszym i najprostszym językiem wyraźmy istotę autoregulacji.
Jak się stroi - na przykład fortepian? Co jest do tego potrzebne? Cisza, aby słyszeć dźwięki, l kamerton, który pomoże w nastrojeniu strun.
Przy autoregulacji rolę ciszy gra "neutralny" psychofizjologiczny stan, nawyk wytworzony i rozwinięty za pomocą specjalnego szkolenia. A rolę kamertonu gra obraz - cel. Wasza wola. Stwórzcie ciszę... Weźcie kamerton...
I, jak powiedział poeta: - ,,Na świecie nie ma szczęścia. Jest spokój i wola!..."
Spokój i Wola!
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
182 1515 (182)15 315Program wykładu Fizyka II 14 1515 zabtechnŁódzkiego z311[15] Z1 01 Wykonywanie pomiarów warsztatowychwięcej podobnych podstron