Jak nauczyć mame obsługi komórki (poradnik)


Warto pomyśleć nieco o naszych rodzicielkach. Podziękować za to, że zechciały
się z nami opiekować, kupić kwiaty, czekoladki czy co tam wasze mamy lubią
najbardziej. A co dla swojej mamy mogą zrobić komórkomaniacy? Poświęcić swojej
mamie nieco czasu i nauczyć ją korzystania z komórki.
Oczywiście, niektóre mamy znają się świetnie na nowych technologiach i
korzystanie z komputera, smartfonu czy GPS nie stanowi dla niech problemu. Wiele
jednak naszych mam, nie bardzo umie wysłać SMS'a, nie wie jak wyłączyć słownik
T9 ani nie korzysta z wszystkich bajerów które ich telefony posiadają. A
wystarczy jedynie nieco z mamą posiedzieć i pokazać jak co działa.
Po pierwsze - przygotuj się
Zanim przystąpisz do lekcji obsługi telefonu najpierw sam przestudiuj telefon
którego używa mama, tak abyś mógł od razu odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Niektóre mamy nie czują się zbyt komfortowo kiedy ich własne dziecko staje się
mentorem (nawet na pół godziny) i mogą się przez to łatwiej irytować i
zniechęcać. Poza tym, jeśli będziesz przygotowany wyrażasz tym samym swój
szacunek do matki.
Zadbaj też o odpowiedni czas - zarezerwuj go dla swojej matki. Jeśli będziesz
tłumaczył szybko i popędzał swą rodzicielkę bo pod blokiem czekają kumple, to
jedynie sprawisz jej przykrość.
Po drugie - bądz cierpliwy
Mamy mają to do siebie, że gdyby same dały radę nauczyć się obsługi komórki już
by to zrobiły. Jeśli ty musisz uczyć mamę, to znaczy że sama sobie nie poradziła,
a więc musisz wykazać się morzem cierpliwości i wyrozumiałości. Najlepiej od
razu zrób sobie herbatę z melisy. Jeśli mama po raz trzeci pyta o to samo
odpowiedz jej bez irytacji. Zadawaj pytania pomocnicze (nie na zasadzie " czego
jeszcze nie rozumiesz?" tylko proś o to aby swoimi słowami powtórzyła co ma
zrobić i po co).
Po trzecie - żadnego slangu
"Tu se matka pykniesz fotę zioma jak będziesz w łorku, a jak chcesz obczaić
jakąś muzę, to sobie zapodasz tym przyciskiem. Tylko pamiętaj, ten szit nie ma
subwoofera i kiepsko daje". Jak tak zaczniesz tłumaczyć swojej matce obsługę
komórki, lepiej w ogóle nie zaczynaj. Dostosuj swój język do tego jakim mówi
mama. Tłumacz każde pojęcie. Dla Ciebie to jasne co to jest MMS, mp3 czy
Bluetooth. Dla Twojej mamy niekoniecznie
Po czwarte - nie wszystko na raz
Jeśli chcesz przeprowadzić mamie kompleksowe szkolenie dzięki któremu będzie
mogła nie tylko dzwonić i wysyłać SMSy ale również korzystać z aparatu
fotograficznego czy odtwarzacza, podziel szkolenie na kilka etapów. (Np. w jeden
dzień dzwonienie i personalizacja telefonu, w drugi obsługa SMSów i MMSów, w
trzeci aparatu, w czwarty odtwarzacza mp3 itd.) W ten sposób będziesz mógł na
kolejnych "lekcjach" sprawdzić postępy mamy w nauce a matka nie zmęczy się zbyt
szybko i nie zniechęci natłokiem informacji.
Po piąte - przygotuj ćwiczenia
Najlepiej uczymy się w praktyce. Nie wystarczy teoria i wyjaśnienie który
przycisk trzeba wcisnąć i co oznaczają poszczególne ikonki. Trzeba to wyćwiczyć.
Przygotuj więc kilka ćwiczeń dla mamy (np. samodzielne wysłanie MMS'a , wgranie
utworu na telefon czy zmiana tapety).
Po szóste - sam zasugeruj możliwości
Pamiętaj, że dla Twoja mama, nawet jeśli umie zadzwonić z komórki nie śledzi
(prawdopodobnie) najnowszych trendów w telefonii komórkowej. Może więc nie
wiedzieć, że istnieją gierki na komórkę, że można spersonalizować ustawienia czy
wgrać różne dzwonki i przypisać je osobom z książki. Opowiedz jej o wszystkich
funkcjach i dopytaj czy są dla niej ważne. Dla niektórych mam kilka dzwonków
przypisanych różnych osobom owocuje nie odbieraniem połowy połączeń.
O czym nie zapomnieć:
Klawisze "nie rusz" - większość mam nie będzie korzystała z WAPu. Pokaż mamie
dokładnie klawisz który odpowiada za włączenie połączenia z siecią i uczul na to
by go nie ruszała. W ten sposób uniknie nieprzewidzianych rachunków.
Emotikony - wyjaśnij mamie pojęcie emotikonu i pokaż jej jak odczytać
najpopularniejsze buzki. Nie tylko zrozumie co do niej napiszesz SMSem, ale
będzie mogła pochwalić się koleżankom że "jest taka młodzieżowa".
Słownik T9 - nie udało mi się spotkać mamy, która korzystałaby ze słownika przy
pisaniu SMSów. Nie znaczy to oczywiście że takich mam nie ma, warto jednak
pokazać mamie obie opcje - niech się pobawi telefonem i sama zdecyduje czy chce
słownik czy nie. Dla pewności warto ją nauczyć samodzielnego włączania i
wyłączania słownika.
Zielona i czerwona słuchawka - jeśli wybierasz telefon dla mamy wybierz model
który ma kolorowe oznaczenia odbierania i kończenia połączenia. To znacznie
upraszcza sprawę wykonywania połączeń i jest dla osób mniej biegłych w obsłudze
telefonu mocno intuicyjne.
Wyciszanie dzwonka - bardzo ważna sprawa - włączanie i wyłączanie dzwonka i
wibracji. Ostatnio zdarzyło mi się spotkać starszą panią, która nie miała
pojęcia że można wyłączyć dzwięk. Jeśli więc była w sytuacji w której dzwonek
byłby faux pau, wyłączała telefon całkiem.
Bezpieczeństwo korzystania z komórki - na koniec zadbaj o bezpieczeństwo
korzystania z telefonu przez mamę. Zwłaszcza w kontekście ataków wyłudzaczy,
wpisywania PIN kodu (a to nie można próbować do skutku?) i tego typu spraw.
Jeśli macie jeszcze jakieś uwagi na temat tego, jak efektywnie nauczyć mamy
obsługi komórki, podzielcie się w komentarzach na www.slawomirmarszalek.ubf.pl
yródło: Komórkomania.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jak nauczyć się wcześnie wstawać
Jak nauczyć myślenia
Jak zbudowac prywatna siec LAN poradnik
Jak Nauczyć Psa Czystości
Jak nauczyć się dobrze całować
Jak nauczyć małe dziecko czytać

więcej podobnych podstron