t q cola



Recenzja automatu do Coca-Coli



Recenzja automatu do Coca-Coli


W mojej szkole, na korytarzu przy głównym wejściu, stoi wielkie, czerwone i świecące pudło. Służy nam ono do zaspokajania potrzeby jaką jest pragnienie po wyczerpującym WFie. Głównym celem "pudła" jest wydawanie puszek z napojami za niewielką opłatą równą 1.50zł. Do wyboru mamy: Coca-Colę, wersję light C-C, Fantę, Cherry Cocę. Wszystko gra, gdyby tylko automat zawsze wydawał cole i resztę. Zdarza mu się, że "zapomina" dać nam colę a wydaje samą resztę. Działa to na zasadzie loterii, więc służy nam także do rozrywki. Wygląd hm... no jakoś to wygląda. Z głównej strony biję do nas intensywne światło z loga Coki. Mały wyświetlacz, który życzy nam miłego dnia po polsku, choć zdarzało się, że gdy ktoś to kopnął, zmieniało język na niemiecki i żądało "dojcze marków". Jest tam też kilka przycisków do wyboru napoju, pchadełko do wrzucania monety oraz dziurka do wydawania reszty. Z boku automatu jest tylko część loga, bo resztę ktoś zerwał. Z tyłu jest kabel zasilający którym łatwo możemy zagasić blask bijący z automatu.
Nie opisywałem tu wszystkich automatów do COLI tylko ten jeden, wyjątkowy egzemplarz.

PLUSY:
+ wieczorem ładnie świeci.
+ czasami działa
+ można nauczyć się niemieckiego.
+ elementy hazardu.

Minusy:
- to nie PEPSI.
- chcesz się napić, a to nie działa.
- nie znasz niemieckiego to nie kupisz.
- reszta.
- wiele innych...

Dobra rada nie reklama:
:) jeśli uczęszczasz do szkoły w Michalu,
to napoje kupuj w kiosku u pani Fojut,
taka sama puszka za 1.30 i bez ryzyka.

Ocena: 2/10

autor("UPACI","upaci@wp.pl")




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Coca Cola (2)
ciasto coca cola
Coca Cola i jej nietypowe zastosowania
20 E cola
Automaty COCA COLA
Czekoladowe muffinki z coca colą

więcej podobnych podstron