Tajemnice krachu i bankructwa Ameryki. Wojna czy pokój ?
Ostatnie lata obfitują w nadzwyczajne wydarzenia w sferze geopolityki, makroekonomii czy stosunków międzynarodowych. Po rozpadzie dwubiegunowego układu mieliśmy prawie dwudziestoletnią supremację Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej. USA zbyt długo nie cieszyły się jednak rolą samodzielnego światowego policjanta. Popełniły wiele błędów w efekcie czego weszliśmy w fazę systemu multilateralnego. Ostatnio wyszły na jaw informacje, że warto sobie zadać pytania czy Ameryka nie jest już realnym bankrutem ? Oto fakty odkrywające rąbek wielkiej tajemnicy giełdowego pokera stulecia.
11 września 2008 w 7 rocznicę ataku na WTC Ameryka przeżyła atak na swój system finansowy. Nazwano to w Stanach "elektronicznym nalotem na banki" gdzie w ciągu "godziny lub dwóch" z systemu bankowego wypłynęło 550 miliardów dolarów. Skąd to wiemy i jak do tego doszło ?
Osobą która wyjawiła na światło dzienne tajemnicę tego niebywałego zdarzenia był kongresman polskiego pochodzenia Paul E. Kanjorski, demokrata z 11. dystryktu wyborczego w Pensylwanii i przewodniczący Podkomitetu Rynków Kapitałowych w Izbie Reprezentantów. Miało to miejsce podczas debaty przed kamerami waszyngtońskiej telewizji, w rozmowie z prezenterem programu C-SPAN kiedy jedna ze zbulwersowanych słuchaczek oświadczyła że "decyzja o przeznaczeniu 700 miliardów dolarów na pomoc dla banków, przynoszą korzyści jedynie grubym rybom z Wall Street, nie dając zgoła nic borykającej się z kryzysem większości zwykłych Amerykanów".
W przypływie szczerości polityk ten wyjaśniał, dlaczego kongresmeni głosowali za przyznaniem setek miliardów dolarów pomocy dla instytucji finansowych.
Przyznaliśmy te pieniądze ponieważ ... "Spójrzcie, ja byłem tam, kiedy sekretarz skarbu i przewodniczący Federalnej Rezerwy przybyli w owe dni i rozmawiali z członkami Kongresu o tym, co się działo; było to około 15 września. Oto fakty, a my nawet nie rozmawiamy o tych rzeczach. W czwartek około 11 rano Federalna Rezerwa zauważyła ogromny pobór pieniędzy z kont rynku pieniężnego w Stanach Zjednoczonych, na kwotę 550 miliardów dolarów, wycofanych w ciągu około godziny lub dwóch. Departament Skarbu otworzył swe okno, żeby dopomóc, wpompował 105 miliardów dolarów do systemu i szybko sobie uświadomił, że nie mogą zatamować tego odpływu. Przeżywaliśmy elektroniczny nalot na banki. Oni postanowili zamknąć tę operację, pozamykać konta rynku pieniężnego i ogłosić gwarancje w wysokości 250 tysięcy dolarów na każde konto, żeby nie było dalszej paniki. To jest to, co się faktycznie wydarzyło. Gdyby tego nie zrobili, ich szacunki mówiły, że do godziny 2:00 owego popołudnia 5,5 tryliona dolarów wycofanoby z systemu rynku pieniężnego Stanów Zjednoczonych, co powaliłoby całą ekonomię Stanów Zjednoczonych, a po upływie 24 godzin zawaliłaby się światowa ekonomia. Rozmawialiśmy w owym czasie o tym, co by się stało, gdyby tak się stało. Byłby to koniec naszego ekonomicznego i politycznego systemów, jakie znamy, i to właśnie dlatego, kiedy oni na to wskazali, musieliśmy działać i zabrać się do rzeczy tak szybko, jak to zrobiliśmy".
Zdaniem Kanjorski-ego przyznanie dotacji bankom "stanowiło o wiele lepsze rozwiązanie, niż wydanie kilku trylionów dolarów na wykupienie toksycznych" aktywów bankowych". Dlatego, że jak stwierdził, "..Ponieważ, jeśli nie masz systemu bankowego, nie masz gospodarki, i chociaż to zrobiliśmy, nie było to wystarczająco dużo pieniędzy, a choć tak szybko to zrobiliśmy, ekonomia upada, zaś co do ostatniego tygodnia, to naprawdę nie jest z nami lepiej dzisiaj, niż było trzy miesiące temu, ponieważ mieliśmy spadek pozycji kapitałowej banków, ponieważ zasoby kapitałowe psują się z każdą chwilą. Teraz musimy podjąć jakieś decyzje".
Bardzo zadziwiające są dalsze wywody w których wspomniany bohater mówi o panicznych nastrojach, o braku kompleksowej wiedzy na temat tej sprawy i apeluje o społeczny spokój gdyż nastroje amerykańskiego społeczeństwa były bliskie paniki. Sprawa wyszła więc na jaw dopiero po paru miesiącach od tego zdarzenia i zdaniem amerykańskich dziennikarzy zupełnie przypadkowo, przez nonszalancję przypartego do muru w studio kongresmena.
A oto co powiedział o kryzysie, tej sprawie i o kompetencji amerykańskich władz "My nie jesteśmy żadnymi geniuszami w dziedzinie ekonomii czy finansów. Jesteśmy przedstawicielami naszego narodu. Musimy mieć na to wystarczająco dużo czasu. Ktoś rzucił nas na środek Oceanu Atlantyckiego bez tratwy ratunkowej, a my usiłujemy ustalić, gdzie jest najbliższy brzeg i czy jest jakaś szansa na tym świecie, żeby dopłynąć tak daleko - kończy kongresman swoje sensacyjne rewelacje. MY NIE WIEMY! "
Amerykańscy niezależni publicyści próbują dociekać kto stał za akcją masowego wycofywania pieniądza z amerykańskiego systemu finansowego ? Zdaniem wielu ekspertów nie był to żaden atak hakerski tylko skutek olbrzymiej spekulacji amerykańskich banków na rynkach giełdowych z chińskimi podmiotami finansowymi. Rezerwa Federalna prowadzi bowiem rachunki wyłącznie podmiotów finansowych ze Stanów Zjednoczonych oraz zagranicznych instytucji finansowych działających w Ameryce. Wypływy gotówki były po prostu realizacją zysków z transakcji przez Chińczyków. To nie był żaden atak gdyż de facto i Rezerwa Federalna i Departament Skarbu dokonały pierwszych transferów sposób naturalny. Dopiero kolejne przelewy i ilość zer przy tych dyspozycjach sprawiły, że zapaliła im się lampka i zanim powiedzieli STOP to już przelali 550 mld dolarów na precyzyjnie zdefiniowane konta.
Przypomnijmy sobie, że w październiku w USA wzrosła w sposób skokowy wartość rezerw i bazy monetarnej o 20 % co było wydarzeniem nie mającym precedensu w historii Ameryki. To był zastrzyk zwiększający dodatkową płynność w amerykańskim systemie finansowym. Była to typowa interwencja państwa w obronie ....AMERYKI i także naszego zachodniego świata. Tak, także nas, Europejczyków gdyż gdyby wtedy pozwolono na realizację wszystkich zleceń to Ameryka zostałaby dziadem wciągu zaledwie kilku godzin !!
Czy przypadkiem upadek Lehman Brothers nie był wyborem mniejszego zła ? Mówi się, że podobno został spisany na straty gdyż miał największe straty i ratowanie go byłoby pompowaniem kasy do Pekinu. Dlatego właśnie pozwolono mu upaść. Zwróćmy uwagę na datę upadku tego amerykańskiego giganta. Informacje o bankructwie ogłoszono kilka dni po 11 września. Przypadek ? Tymczasem FED systematycznie zwiększał w tym czasie limit dolarów dostępnych dla innych banków ratując cały system.
Amerykańskie banki spekulując na rynkach finansowych najprawdopodobniej przegrały z podmiotami chińskimi. Jeśli uświadomimy sobie jakiej wielkości rezerwy walutowe posiadają Chiny (około 2 bln $) to wygrana chińskich podmiotów wcale nas nie powinna zdziwić. Zawsze powtarzałem, że drobny inwestor nigdy nie ma szans na równoprawną rywalizacje na giełdzie z instytucja finansową gdyż w większości przypadków wygrywa ten kto ma większy kapitał. Kiedy patrzyłem na wykresy z tamtego roku to myślę, że w grę mogły wchodzić dwa rynki do spekulacji. Surowcowy
gdyż wtedy pękała spekulacyjna bańka na ropie oraz na rynku pieniężnym mieliśmy wtedy konsolidację przed załamaniem pary euro/dolar.
Dobrze, ale po upublicznieniu tego faktu sprawa wcale się nie wyjaśniła. Przelano zwycięzcom zaledwie nędzne 550 mld dolarów ale co z tymi pieniędzmi których nie przelano ? Kanjorski twierdzi, że gdyby nie wstrzymano akcji przelewowej to mogłoby wypłynąć 5,5 bln dolarów !!! Taka kwota oznaczałaby po prostu i najzwyczajniej BANKRUCTWO Ameryki !!! Upadek największych korporacji finansowych, niewypłacalność tysięcy innych podmiotów i zrujnowany budżet. W kilka godzin przy pokerze stulecia Chiny zawładnęłyby majątkiem pokoleń Amerykanów i Europejczyków którzy przecież także stracili 18 bln euro o czym piszę w innym artykule a co potwierdza raport Komisji Europejskiej.
Ze dwa lata temu kiedy pisałem o tym, że zbliża nam się na giełdzie bessa to w artykule pod tytułem "Dokąd zmierza dolar ? Papierowe imperium". Pisałem też, że jedyną szansą Ameryki na przetrwanie jako hegemona jest doprowadzenie do wojny z uzurpatorem
czyli Chinami. Im szybciej do tego dojdzie tym większe szanse ma Ameryka na kontynuację swojej przywódczej roli. Po dwóch latach układanka wydarzeń na scenie militarnej, geopolitycznej i także gospodarczej całkowicie potwierdza moje wcześniejsze przypuszczenia. Ameryka nie zajmuje Iraku czy Afganistanu tylko z powodu ropy. Ameryka zajmuje przyczółki do generalnego rozstrzygnięcia które prędzej czy później powinno nastąpić. Pisałem, że z każdym rokiem dynamicznego chińskiego wzrostu gospodarczego zmniejsza się militarna przewaga Ameryki nad Chinami. Nie znam w historii stosunków międzynarodowych sytuacji w której światowe mocarstwo pełniące funkcje hegemona bez wojny ustąpiłby miejsca uzurpatorowi. Ameryka jest nadal silna militarnie ale bardzo krwawi i widać to bardzo mocno dla tych co mają szeroko otwarte oczy. Proces walki o panowanie nad światem i ustalanie nowego ładu może potrwać długie lata ale z drugiej strony dynamika zmian przybiera tak bardzo na sile, że najgorszych scenariuszy możemy się spodziewać naprawdę całkiem blisko. Proszę zwrócić uwagę na zmianę stanowiska USA w sprawie tarczy i umizgi wobec Rosji. Rosja to naturalny sojusznik Stanów w tym konflikcie i chcą ich pozyskać do tej konfrontacji. Znając amerykańskie metody działania to raczej mieliby ochotę rozwiązać kwestię chińską rosyjskimi rękoma. Dla Rosji największym strategicznym zagrożeniem są także Chiny. Pomimo swej butnej i bufoniastej manifestacji militarnej w ostatnich latach Rosja moim zdaniem nie reprezentuje wielkiej siły militarnej w potencjalnej konfrontacji totalnej na polu konwencjonalnym. Ma jednak coś co ma olbrzymie znaczenie. Arsenał nuklearny. Blisko 90 % nuklearnej broni masowej zagłady skupiona jest w rękach dwóch krajów. Rosji i USA. Pozostałe 10 % rozkłada się na kilka innych państw jak Chiny, Indie, Pakistan, Izrael, UK.
Zranione Chiny zapewne zechcą rewanżu. Na polu dyplomatycznym pomiędzy obydwoma podmiotami toczą się zapewne jałowe dyskusje i gra na zwłokę. Prawdziwe tematy omawiane są w zaciszu dyplomatycznych gabinetów wielu europejskich stolic i dotyczą możliwych sojuszy i alternatywnych rozwiązań militarnych. Zapewne sztabowcy także nie próżnują i aktualizują potencjalne scenariusze akcji militarnych. Ale o tym, dowiemy się zapewne za lat kilkadziesiąt. Tymczasem zwróćmy uwagę, że pierwsza wizyta Hilary Clinton odbyła się właśnie do Chin. Tak naprawdę to o całej sprawie wiemy bardzo mało. Wiemy, że oficjalne media blokują tę informacje, wiemy, że wygadał sie kongresmen, wiemy, że faktycznie kasa z USA wypłynęła, Ameryka siedzi cicho co nie dziiwi, Chińczycy także milczą więc pewnie dają szanse jaknesom na wyjście z twarzą z tej sytuacji. Najważniejsze jest jednak to czego jeszcze nie wiemy.
Czy stronom w ogóle opłaca się konflikt zbrojny ? Czy Chiny stać aby podjęły działania militarne ? Moim zdaniem jeszcze nie ale i Chiny są tego pewnie świadome więc ewentualny konflikt mógłby być jedynie skutkiem amerykańskiej prowokacji. Chiny mają jednak inną broń
dużo groźniejszą. Mają górę dolarów ulokowanych w amerykańskich obligacjach skarbowych. Wystarczy, że zaczną wycofywać swoje rezerwy z amerykańskiego rynku obligacji i przenosić np. na rynek złota to w ciągu najbliższych kilku miesięcy czeka nas KRACH na rynku obligacji. Konsekwencją tego może być gwałtowny spadek wartości dolara oraz problemy z wypłacalnością rządu amerykańskiego. Nieprawdopodobne ? Jak najbardziej ale w ostatnich kilku latach doświadczyliśmy już tylu nieprawdopodobnych sytuacji, że wcale bym się nie zdziwił gdyby taki wariant właśnie się zrealizował. Z finansowej rozgrywki na światowych parkietach pozostał realny dylemat ogniskujący się na pytaniu - wojna czy pokój ? Jeśli pokój to ile lat potrwa stan przejściowy ? Tego nie wie nikt, na razie czekamy więc na krach na rynku obligacji.
Źródła:
http://www.youtube.com/watch?v=pEn9R3K2kdA&feature=related
http://theuglytruth.wordpress.com/2009/02/15/september-11th-2008-america%E2%80%99s-economic-911/
http://www.telegraph.co.uk/finance/financetopics/financialcrisis/4590512/European-banks-may-need-16.3-trillion-bail-out-EC-dcoument-warns.html
http://finanse.wp.pl/drukuj.html?kat=7060&wid=10867675&ticaid=178fa
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=17007&w=91207543&v=2&s=0
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
AMERYKAŃSKA TAJEMNICA03 HAARP amerykańska tajemnicaJack London Mistrz TajemnicyKto nie chce poznać tajemnicy Smoleńska Nasz DziennikDlaczego Amerykanie strzelali do satelity Wydarzenia dniaTAJEMNICA DOGONÓWNiznikiewicz Jan Tajemnice starozytnej medycyny cz IAndrzej Pilipiuk Tajemnica wody (2)Amerykańscy doradcy Platformy “PiS radzi sobie lepiej Zwalcie wszystko na Kaczyńskiego”r10 Stany Zjednoczone AmerykiWyspa tajemnic Shutter Island (2010) bwięcej podobnych podstron