Regeneracja wkładki zamka [F]
Redaktor: Orochimaru
Niniejszy artykuł przedstawia opis regeneracji wkładki zamka bagażnika sedana. Ze względu na budowę wkładek, postępowanie przy
zamkach drzwi jest podobne.
Powodem regeneracji było coraz częstsze zacinanie się wkładki. Gdy takie objawy występują, a chcemy regenerować wkładkę, należy
to zrobić jak najszybciej póki jeszcze można obrócić kluczem.
W tym przypadku niestety wkładka stanęła co utrudniło jej rozebranie.
Nawet jeśli zniszczymy zamek przy demontażu, istnieje bardzo duża szansa, że rygle nie ulegną uszkodzeniu. Można wtedy kupić
nowy wkład razem z pasującym do niego kluczem i przełożyć rygle ze starego zamka do nowego. Dzięki temu nowy zamek
będziemy otwierać starym kluczem.
Do dzieła.
Pierwszą czynnością jest odkręcenie śrubokrętem gwiazdkowym czterech wkrętów mocujących osłonę zamka.
Po jej zdjęciu odkręcamy dwie nakrętki [1] mocujące zamek do pokrywy bagażnika. Wysuwamy zamek z cięgna [2]. Kołnierz wokół
wejścia klucza do zamka wypina się przy tym i zostaje od zewnętrznej strony klapy. Zabieramy go, żeby się nie zgubił.
Podważamy dwie zapinki i wysuwamy zamek z uchwytu. Zdejmujemy oring z bębenka.
Teraz należy wybić sworzeń mocujący końcówkę i ją zdjąć. Podczas wybijania trzymamy bębenek, żeby nie wyskoczył, ponieważ w
środku jest sprężyna.
W celu wyjęcia wkładki należy włożyć do niej klucz i przekręcić o kąt ok. 10 stopni w kierunku otwierania. Teraz można wkładkę
wysunąć z bębenka. Trzeba do tego użyć pewnej siły, bo w środku znajduje się o-ring. Podczas wysuwania nie wyjmować klucza.
W tym przypadku, z racji całkowitego zacięcia zamka, do wyciśnięcia wkładu użyłem siły w postaci prasy. Jako, że rygle w zamku nie
są wtedy trzymane przez klucz, trzeba na bieżąco trzymać je palcami, żeby nie wypadły. Jak widać wkładka doznała przy tym
pewnych uszkodzeń mechanicznych, jednak były one na tyle nieduże, że funkcjonalność całości nie ucierpiała.
Po demontażu wyjmujemy wszystkie rygle i sprężynki zapisując sobie ich kolejność. Każdy rygiel ma wybity numer w zależności od
tego w jakim położeniu w stosunku do krawędzi znajduje się prostokątny otwór.
Wszystkie części myjemy np: w benzynie.
A teraz pora wyjaśnić przyczynę zacięcia się zamka. Otóż w prawidłowo działającym zamku, po włożeniu klucza wszystkie rygle są
wciągane do środka.
Tutaj otwory uległy wytarciu i blaszki wystają ponad cylinder wkładki. Nawet tak niewielkie wysunięcie jak to widać na zdjęciu
poniżej, uniemożliwia obrót wkładki w bębenku.
Są dwa sposoby naprawy:
Pierwszy to włożenie klucza i zeszlifowanie wszystkich wystających blaszek na równo z wkładką.
Drugi polega na zapunktowaniu krawędzi otworu stykającej się z grotem klucza. Spowoduje to wypchnięcie części materiału do
środka otworu.
Po tym należy wyrównać blaszki pilniczkiem.
Ja wybrałem drugą metodę. Tak wygląda rygiel przed i po zapunktowaniu.
Gdy ]amwszystkie rygle powrócą do swojej świetności, wkładamy je razem ze sprężynkami do wkładki w odpowiedniej kolejności.
Całość powlekamy cienko smarowidłem, wkładamy klucz, o-ring i wsuwamy wkładkę w bębenek.
Sprawdzamy, czy obraca się płynnie.
Jeśli wszystko działa dobrze, do obudowy wkładamy sprężynę i bębenek. Z drugiej strony mocujemy końcówkę i zabezpieczamy
sworzniem.
Nakładamy na bębenek o-ring i wsuwamy go w uchwyt.
Wsuwamy w ucho końcówkę cięgna i mocujemy zamek do klapy bagażnika nakrętkami. Od drugiej strony wciskamy na bębenek
plastikowy kołnierz.
Ostatecznie sprawdzamy działanie zamka.
Przykręcamy wkrętami osłonę zamka.