136 06 (2)




B/136: A.Brodziak - Nadchodzi sztorm słoneczny







Wstecz / Spis treści / Dalej
I.6. INTERAKCJA WPŁYWÓW FAZ KSIĘŻYCA I ROTACJI ATMOSFERY SŁOŃCA
NA RYTM MIESIĘCZNY KOBIETY
W wielu wcześniejszych swoich pracach i powyższych rozdziałach tej książki starałem się uzasadnić tezę, że wszystkie rytmiczne zmiany funkcji fizjologicznych organizmu człowieka były wywołane w procesie ewolucyjnym przez zewnętrzne zjawiska geofizyczne, helio-fizyczne, astrofizyczne, bądź nawet kosmiczne (*1).
Żaden inny rytm organizmu człowieka, poza rytmem dobowym snu i czuwania, nie jest bardziej zaznaczony, zauważalny i tak bardzo wymowny jak rytm miesięczny kobiety.
Osoby normalne i zdrowe, pozostające w bliskich kontaktach ze swoim partnerem wiedzą o tym i rozmawiają między sobą o tych miesięcznych przemianach. Przerwanie tego rytmu zazwyczaj zwiastuje ciążę, a więc początek kreacji nowego człowieka". Co więcej, wielu mistyków mówi o tzw. cyklu lunacyjnym". Prekursorem był tu zapewne Dane Rudhyar (*2). Zwrócił on uwagę na niewątpliwy fakt, że kobiety ze względu na cykl miesięczny zapewne lepiej niż mężczyźni rozumieją związki z naturą, dynamiczne, falujące" przemiany przyrody i synchroniczne z tą dynamiką naturalne przemiany duchowe.
Rytm miesięczny kobiety od wieków był wiązany z miesięcznym obiegiem Księżyca wokół planety Ziemi. Na temat tej zależności napisano dziesiątki prac (*4,*5,*6,*7).
Niektórzy astronomowie są skłonni traktować zresztą Księżyc i Ziemię jako planetę podwójną", to znaczy dwa ciała niebieskie obiegające siebie wokół pewnego ośrodka grawitacyjnego".
Nawiasem mówiąc, konieczne jest rozróżnienie co najmniej dwóch niemal że miesięcznych" okresów obiegu Księżyca wokół Ziemi. Księżyc dokonuje bowiem pełnego obiegu Ziemi w ciągu miesiąca gwiazdowego, ale potrzebuje dalszych dwóch ni, aby znaleźć się w tej samej fazie, co wyznacza tzw. miesiąc synodyczny" o czasie trwania 29d 12h 44m 02.89s.
Pozornie wydawałoby się więc, że pochodzenie rytmu miesięcznego kobiety da się wytłumaczyć w prosty sposób. Można by założyć, że zmniejszająca się siła grawitacyjna, związana z różną pozycją Księżyca względem Słońca i Ziemi, siła grawitacyjna powodująca zresztą tak przemożne oddziaływanie jak przypływy i odpływy wód oceanicznych, oddziaływuje na organizmy żywe. Zakładano, że ta właśnie siła grawitacyjna wpływała na cykl owulacji, w czasach kiedy to formował się nasz gatunek ludzki. Zakładano, że rytm ten został odnotowany w genomie i w układzie hormonalnym organizmu kobiety.
Wydaje się nawet, że fazy Księżyca synchronizują u niektórych kobiet ów rytm miesięczny (*4,*5). Próbowano ów efekt wykorzystywać nawet dla celów terapeutycznych (*6).
W kilku ostatnich latach do świadomości przyrodników i niektórych lekarzy zaczęła docierać jednak pewna nowa idea.
Otóż, przyswojono sobie kilka podstawowych faktów z zakresu astronomii układu słonecznego. Uświadomiono sobie, że o dziwo Słońce obraca się wokół swojej osi także w rytmie mniej więcej jednego cyklicznego obrotu w ciągu około 28-30 dni. No właśnie, tak jak wspomniałem już w rozdziale poprzednim, z tego powodu, iż Słońce jest kulą plazmy i gazu, różne warstwy jego atmosfery obracają się z różną szybkością kątową. W pobliżu równika słonecznego owa plazma dokonuje obrotu z szybkością jednego cyklu na ok. 21 dni. W pobliżu bieguna atmosfera słoneczna obraca się wolniej, z szybkością jednego pełnego obrotu w ciągu 30 dni.
O dziwo, owe różne warstwy atmosfery Słońca mają różne prędkości kątowe obrotu, lecz prędkości te różnią się między sobą w sposób skokowy (dyskretny), a nie płynny" (*3).
Zapewne ten właśnie fakt helio-fizyczny skłonił N.F. Tyaguna Z Instytutu Fizyki Układu Słonecznego w Irkucku, do sformułowania hipotezy, że tych kilka różnych warstw atmosfery Słońca wraz z pojawiającymi się tam protuberancjami i plamami słonecznymi, obracających się wokół osi Słońca z różnymi prędkościami kątowymi powoduje kilka różnych rytmów miesięcznych kobiety (*3).
N.F. Tyagun spróbował uzgodnić w/w zjawisko helio-fizyczne ze znaną każdemu lekarzowi i potwierdzoną badaniami statystyczno-epidemiologicznymi prawidłowością, iż kobiety miewają miesiączki bądź co 21 dni, bądź co 24-26 dni, bądź co 28 dni, bądź co 30 dni. Jest to znane każdemu ginekologowi, że zgłaszana przez kobiety regularność ma charakter skokowy". jest to albo 21, albo 24, albo 28, albo 30 dni. Niewiele ich pacjentek podaje liczby ze środka tych przedziałów.
Cóż to oznacza? Oznacza to, iż być może astrofizyk-ginekolog" N.F. Tyagun z Irkucka ma rację. Protuberancje różnych warstw atmosfery Słońca, obracające się z różnymi prędkościami kątowymi wpływają być może na różne kobiety w odmienny sposób.
W jakiś, zapewne skomplikowany sposób jest to być może uzgadniane z fazami Księżyca.
Rozwikłanie tej zagadki polecam astronomom, którzy zaznajomili się jednocześnie z podstawami nauk o człowieku i jego narządzie rodnym (bądź odwrotnie). Badacze posiadający takie dwie kompetencje być może pojawią się w okresie szczytu 23-ciego cyklu aktywności Słońca.
Jeśli okazałoby się w takcie tych badań, że kobiety zależne są od warstwy biegunowej atmosfery Słońca różnią się typem charakteru bądź zainteresowaniami od kobiet zależnych od warstwy równikowej atmosfery Słońca to okazałoby się wtedy, iż interdyscyplinarne badania należy poszerzyć.
Połączenie poważnych rozważań z zakresu astronomii, ginekologii (medycyny) z naukami humanistycznymi sądzę, iż będzie możliwe jednak dopiero na początku cyklu 24-tego.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
136(b1) 06
Dz U 06 136 964 ja
Tech tech chem11[31] Z5 06 u
srodki ochrony 06[1]
06 (184)
06
06 (35)
Plakat WEGLINIEC Odjazdy wazny od 14 04 27 do 14 06 14

więcej podobnych podstron