27 Sukienek 27 Dresess [2008]


{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{100}{300}Synchro do wersji:|27.Dresses.DVDSCR.XviD-COCAIN
{1008}{1096}27 SUKIENEK
{1247}{1365}{y:i}Mozart znalazł swe powołanie w wieku|{y:i}5 lat, komponując pierwszy menuet.
{1400}{1499}{y:i}Picasso odkrył swój talent malarski|{y:i}w wieku 9 lat.
{1504}{1594}{y:i}Tiger Woods zaczął wygrywać w golfa,|{y:i}nim skończył dwa lata.
{1640}{1739}{y:i}Ja miałam osiem lat,|{y:i}gdy odkryłam swój życiowy cel.
{1743}{1857}{y:i}Byłam w kościele Św. Tomasza|{y:i}przy Hyatt Regency w Weehawken.
{1861}{1905}{y:i}Ślub kuzynki Lisy.
{1909}{1949}Daj, tato.
{1953}{2040}{y:i}Nasz pierwszy rodzinny zjazd|{y:i}od śmierci mamy.
{2044}{2096}{y:i}Tata był w rozsypce.
{2104}{2199}Tato, pójdziesz ze mną do ubikacji?|Muszę siusiu.
{2253}{2299}Chodź, Tess.
{2583}{2673}Cholera! Psiamać!
{2711}{2790}- Wybacz, Janey.|- To nic. Mamy kablówkę.
{2834}{2887}Co ja zrobię? No żesz...
{2900}{2955}Kurczę, co ja zrobię?
{3107}{3186}Dziękuję, słonko. Uratowałaś mi skórę.
{3202}{3273}Janey, poniesiesz mój tren.
{3344}{3448}{y:i}Właśnie wtedy zakochałam się w ślubach.
{3458}{3547}{y:i}Mogłam pomóc komuś|{y:i}w tym najważniejszym dniu.
{3551}{3623}{y:i}Nie mogłam się doczekać swojego.
{3634}{3715}Jane, jest olśniewająca.|Suknia idealna.
{3747}{3843}- Boże. Wyglądasz przepięknie.|- Naprawdę?
{3862}{3966}- Mówisz poważnie?|- Jakby była dla ciebie stworzona.
{3980}{4048}- Panna młoda do ciebie.|- Super.
{4055}{4119}- Cześć, Suzanne.|{y:i}- Jest gotowa?
{4123}{4218}Już obszyta. Chwała Bogu,|że nosimy ten sam rozmiar.
{4222}{4320}Zaraz ją dostarczę.|Bez obaw. To twój wielki dzień.
{4700}{4776}- Jesteś. Świetnie wyglądasz.|- Dzięki.
{4780}{4812}Chodźmy.
{4890}{4934}- Trzymaj.|- Co to?
{4938}{5022}Szal, vicodin, tylenol|i moje kolczyki.
{5026}{5091}- A propos twoich włosów.|- No co?
{5097}{5191}- Kazała upiąć, to upięłam.|- Poprawię w środku.
{5201}{5305}- Co to za rzeczy?|- Pośpieszmy się lepiej.
{5327}{5430}Suknia super.|A potem można ją skrócić i nosić.
{5434}{5502}- Nie inaczej.|- Uśmiech.
{5532}{5594}Pani z prawej.
{5619}{5738}Zebraliśmy się tu,|by połączyć Suzanne i Grega.
{5741}{5913}Radujemy się,|gdyż wstępują w związek małżeński.
{6069}{6095}Super.
{6163}{6236}Dziękuję. Myrtle 31, Brooklyn.
{6251}{6347}Dam ci trzy stówy za noc,|ale pod jednym warunkiem.
{6351}{6459}Żadnego podglądania przez lusterko.|Stoi? Super.
{6593}{6679}- Co ty wyprawiasz?|- Właśnie straciłeś 20$.
{6718}{6763}Już nie patrzę.
{6921}{6974}Zaraz wracam.
{7048}{7159}Dobrze, że jesteś. Paranoja.|Zapomniałam o bindi.
{7166}{7228}Spokojna głowa, mam zapasowe.
{7261}{7303}- Idealnie.|- Dzięki.
{7363}{7459}Suknia super.|A potem można ją skrócić i nosić.
{7463}{7502}O tak, nie inaczej.
{7505}{7648}Zebraliśmy się tu, by połączyć świętym|węzłem małżeńskim Shari Rabinowitz...
{7652}{7774}I Perkasha Maharasdiego,|dla przyjaciół "Wacka."
{7794}{7917}Shari i Perkash cieszą się,|że tak wielu was przybyło.
{7946}{8031}Co robisz? Wsiadaj! Jedź!
{8277}{8380}Obniżyłeś sobie do 260$.|Na pewno chcesz to ciągnąć?
{8402}{8449}- Nie.|- W porządku.
{8516}{8604}Wolisz bruneta czy blondyna?|Bo ja blondyna.
{8613}{8731}- Raz byś się opanowała.|- Noszę tę denną suknię tylko po to,
{8735}{8817}by zalany drużba|porwał ją na strzępy zębami.
{8834}{8936}Która teraz godzina?|Zostanę jeszcze na parę godzin.
{8954}{8992}Zadzwonię.
{9677}{9747}Nie te buty. Zaczekaj.
{9752}{9836}- To nie te buty.|- Co?
{10080}{10167}- Konam z głodu. Jadłaś coś?|- Jasne.
{10171}{10313}Wygląda pysznie, ale nie jadłam.|Radzę ci, nie pij Mot na czczo.
{10424}{10505}- Poznałaś moją babcię?|- Świetna kobieta.
{10509}{10570}- Chyba dobrze się bawi.|- O tak.
{10902}{10966}Co ty masz na czole?
{10988}{11043}Chciałam podziękować kobiecie,
{11054}{11111}która przeszła samą siebie.
{11116}{11202}Organizowała wieczór panieński,|pomagała z zaproszeniami.
{11213}{11304}- Była ze mną u katerera.|- Kwiaciarki, piekarza.
{11331}{11450}I do ośmiu salonów ślubnych,|dla poprawienia mojej samooceny.
{11454}{11596}- Gdy przymierzałam suknię za suknią.|- No to... dzięki, Jane!
{11605}{11667}Dzięki, Jane.
{11679}{11743}Gotowe?
{12210}{12270}{y:i}Nic jej nie jest?
{12470}{12545}Spokojnie. Bez gwałtownych ruchów.
{12549}{12685}To poważny uraz. Ty skocz po lód,|ty alkohol 50% i coś do przygryzienia.
{12738}{12854}Dobra. Nic jej nie jest.|Nabiła sobie guza. Bawcie się.
{12882}{12998}- Jesteś lekarzem?|- Nie, kaczki bliźniaczki mnie wkurzały.
{13003}{13084}- Znasz swoje imię?|- Jane.
{13100}{13159}Jestem Kevin.
{13185}{13284}- Dzięki za pomoc.|- Jasne. Już dobrze?
{13291}{13331}Tak.
{13406}{13486}Wezwę ci taksówkę.
{13494}{13538}Chodźmy, ale powoli.
{13813}{13944}Masz fajne stringi. Minęliśmy się.|Widziałem, jak zmieniasz suknie.
{13956}{14045}Dwa wesela w jeden wieczór.|Uciążliwe, co?
{14057}{14169}Dwie przyjaciółki brały ślub|w ten sam wieczór. Co miałam zrobić?
{14173}{14272}Pytałem, jak to znosisz.|Jedno to za mało kłopotu?
{14276}{14342}- Zawsze kochałam wesela.|- Serio?
{14347}{14441}Wymuszoną radość,|denną muzykę czy marne żarcie?
{14444}{14569}- Entuzjastów twego pokroju.|- Miłość to nie rozwiązanie siłowe.
{14573}{14661}- Powoli tracisz głowę.|- Czym się zajmujesz?
{14666}{14713}- Piszę.|- Ach, tak.
{14775}{14825}- To mój blok.|- Zapłacę.
{14829}{14886}- Nie, ja zapłacę.|- Na pewno?
{14935}{15014}140$. Dobrze wiesz dlaczego.
{15029}{15076}On zaraz wróci. Moment.
{15110}{15228}Nie sądzisz, że to masa rytuałów?|50% szans na udany start.
{15231}{15344}- Mówi ten, co nie wierzy w małżeństwo.|- Ukazuję hipokryzję.
{15351}{15476}Szlachetnie. Dzieciom też mówisz,|że nie ma Świętego Mikołaja?
{15481}{15575}- Ktoś musi. - Porównałaś małżeństwo|do wiary w Mikołaja.
{15600}{15632}Nie.
{15684}{15811}Nie wiem, czemu kłócę się z obcym,|ale małżeństwo nie jest łatwe.
{15826}{15900}W przeciwieństwie do cynizmu.
{15906}{15972}- Miło było cię poznać.|- Cześć.
{15994}{16081}- Za tydzień kolejne wesela?|- Muszę lecieć.
{16084}{16188}- Na ilu byłaś tak w przybliżeniu?|- Dobranoc.
{16391}{16438}- Mógłbyś...|- Co?
{16456}{16498}Już nic.
{17800}{17892}Nekrologi, budownictwo...|kronika towarzyska, hurra!
{17941}{17991}Chodź do mamusi.
{18006}{18066}NAJLEPSZY KARNAWAŁ W ŻYCIU
{18494}{18575}{y:i}Tim Drew wygrał im mecz.
{18578}{18678}- Widziałeś?|- Robię w soboty. Od szczęśliwej pary.
{18682}{18804}No tak. Wcinałeś tort kokosowy|i królowałeś na parkiecie.
{18809}{18894}- Jak było?|- Suknia panny młodej błyszczała
{18897}{19003}jak oczy pana młodego,|gdy ją obsypywały płatki róży.
{19006}{19122}I ty nie zaliczasz panienek?|Dodatek weselny to złoty standard.
{19125}{19241}Każda się na niego rzuca.|Panny młode zabiłyby, żeby w nim być.
{19259}{19360}- Wiesz, co mógłbyś robić?|- Przyszłym pannom młodym?
{19375}{19478}Nie będą wydzwaniały,|dla nich nie istniejesz. Szał.
{19482}{19594}Już niedługo.|Oto mój bilet z tego getta.
{19613}{19678}- Śnij dalej.|- Spływaj.
{19822}{19919}No co? Przecież nie pójdę do pracy|w sukni druhny.
{19923}{20020}Wstydliwy strój|z dwóch upojnych nocy. Elegancko.
{20038}{20142}Co się stało? Byłaś mało widoczna,|aż w końcu znikłaś.
{20161}{20228}- Poznałaś kogoś?|- Nie, przestań.
{20232}{20294}To nie jest pytanie retoryczne.
{20325}{20369}Dzień dobry, Gina.
{20373}{20461}- Nie widziałaś mojego organizera?|- Nie.
{20470}{20609}Dobra, idę poszukać. Odebrałaś zdjęcia|do katalogu? George chce obejrzeć.
{20619}{20672}To nic. Sama odbiorę.
{20684}{20779}- Zuch! Pokaż, kto jest szefem.|- Nie jestem nim.
{20784}{20891}Asystentką szefa, to samo.|Trzeba nadużywać władzy.
{20894}{20975}- Casey, do księgowości.|- No wreszcie.
{21081}{21147}Gdzie ja to posiałam?
{21179}{21241}Materiał na pierwszą stronę.
{21244}{21331}- Ile razy już to słyszałam?|- Pomysł genialny.
{21334}{21436}Jak ostatni?|Referat o ustawianiu cen w piekarniach?
{21444}{21569}Tak, to zdzierstwo. Kwiaty są|o 800% droższe. Po prostu skandal.
{21572}{21709}- Tak i każdy ma to gdzieś.|- A to o wyzysku w fabryce koronek?
{21713}{21803}- Świetny materiał.|- Jasne, o tym ludzie chcą czytać.
{21820}{21904}Nakład schodzi|tylko dzięki sekcji weselnej.
{21914}{22020}Reklamodawcy żądają zabawnych,|ciekawych artykułów.
{22025}{22091}- Liczy się tylko zysk?|- Wynocha.
{22095}{22209}Tamto nie pasowało, fakt,|ale ta kobieta była na 7 weselach.
{22213}{22266}- I co z tego?|- W tym roku.
{22270}{22338}W samą sobotę zaliczyła dwa.
{22342}{22423}Nie będzie tylko o niej.|Zrobię wgląd w to,
{22428}{22556}jak z rdzennej tradycji|zrobiono strumień przychodów.
{22603}{22672}W zabawnej i ciekawej formie.
{22682}{22744}Maureen, ja gniję w tym dziale.
{22747}{22870}Jeszcze zdanie o oddechu niemowląt|i się zabiję. Chcę pisać o tym.
{22878}{22969}Musisz relacjonować wesela.|Jesteś w tym dobry.
{22973}{23050}Dawaj mi główne artykuły|albo odchodzę.
{23059}{23098}Masz jedną szansę.
{23103}{23228}Nie spodoba mi się i masz wesela|do końca życia z rogalem na buźce.
{23235}{23260}Zgoda.
{23336}{23395}- Spodobają mu się?|- O tak.
{23400}{23489}Dzięki tym zdjęciom|do jesiennego katalogu
{23494}{23585}George zabierze cię do siebie|na godziny czułości.
{23589}{23678}Powiedz, że harujesz|tylko przez to zauroczenie.
{23682}{23788}- Lubię swoją pracę.|- Liczysz, że któregoś dnia
{23792}{23888}George zrozumie,|że cię kocha i okaże ci to...
{23892}{23969}- Kwiaty dla Jane Nichols.|- To ja. Dziękuję.
{23975}{24091}Ja idę z facetem do łóżka na dwa dni,|a ty dostajesz kwiaty.
{24097}{24142}- Pięknie.|- Nie podpisane.
{24192}{24276}Chyba nie myślisz,|że wysłał je twój rycerz?
{24288}{24388}- Gina, zaniesiesz na moje biurko?|- Nie ma sprawy.
{24392}{24497}- Nie gadaj o tym. Nikt nie wie.|- Tylko George nie wie.
{24501}{24547}To prawda.
{24581}{24656}Gatsby! Cześć, pieseczku.
{24679}{24734}Gatsby, nie ośliń pani.
{24778}{24819}Cześć.
{24831}{24913}- Jak było?|- Fenomenalnie. W obie strony
{24919}{24998}- 10 godzin. Nasz rekord.|- Już z ósmy raz.
{25014}{25100}- Jak ty to wszystko pamiętasz?|- Nie wiem.
{25106}{25189}- Właśnie przyszły. I jak?|- Zbyt pozowane.
{25194}{25310}- Właśnie. Nie czuje się tego...|- Że są w plenerze.
{25314}{25369}Bez dreszczyku. Wszyscy ustawieni...
{25373}{25473}- Jak modelki. Pogadam z marketingiem.|- Po to cię tu mam.
{25481}{25584}- Dokańczasz moje zdania.|- Spotkanie projektantów o 11.
{25588}{25673}Dzwonili z 92. ulicy.|Idziesz na ich benefis?
{25677}{25787}- Muszę przemawiać?|- Krótko o etyce biznesowej.
{25791}{25894}- Lekko i dowcipnie. Pójdziesz?|- Wpisz do kalendarza.
{25903}{25980}- Przydałaby mi się partnerka.|- Raczej.
{25987}{26067}Przynajmniej w tym|nie musisz mi pomagać.
{26146}{26213}O mój Boże.
{26217}{26329}- Odczep się.|- Jane! Burrito na biurku to od ciebie?
{26334}{26430}- Pomyślałam, że zgłodniałeś.|- Za to cię kocham.
{26481}{26530}Ja ciebie też.
{26617}{26669}Potrzebowałam tego.
{26765}{26850}Bądźcie na moim przyjęciu zaręczynowym.
{26854}{26944}- Jane, dzięki za organizację.|- Nie ma sprawy.
{27002}{27158}Chcesz wpaść do mnie przed przyjęciem?|Będą faceci z tequilą i folią bąbelkową.
{27163}{27238}Fajnie. Muszę odebrać Tess z lotniska.
{27249}{27359}Gdyby tak można było|wynająć do tego jakąś firmę.
{27363}{27510}- Żółte Auta, Czarne Sedany.|- Ale ja chcę. To moja młodsza siostra.
{27514}{27578}Muszę jej pomóc. Na razie.
{27596}{27659}Wąchaj bazie.
{28021}{28113}Od kiedy tak lekko podróżujesz?
{28142}{28277}- W samolotach spotykam przemiłe osoby.|- Chodź, wychodzimy przez P9.
{28346}{28462}Rudolfo chciał lecieć ze mną,|ale ja potrzebuję przestrzeni.
{28466}{28533}{y:i}Spazio, Rudolfo. Spazio.
{28564}{28652}Takie małe i przytulne|mieszkanko. Rewelka.
{28696}{28806}Nie ma to jak w domu.|Pół roku to cała wieczność.
{28923}{28993}Mama była w moim wieku.|Prawie idealnie.
{29054}{29145}Wymarzone wesele.|Przystań łódek, orkiestra.
{29150}{29239}- Ślub o zachodzie słońca.|- Nie licząc sukni.
{29243}{29312}Sztuczna koronka,|obrócona kontrafałda.
{29328}{29381}Dla mnie wymarzone.
{29390}{29455}Naprawdę się kochali.
{29463}{29527}Co to? Ogłoszenia weselne?
{29531}{29600}Nie, to tylko... Pani wybaczy.
{29604}{29689}- Makulatura.|- Na co? Na tapetę?
{29721}{29827}Zbieram tylko Malcolma Doyle'a.|On pisze najlepsze.
{29843}{29973}Uwielbiam te historie.|Szalone oświadczyny, zaręczyny.
{29990}{30084}Nieważne, nie interesujesz się.|Na ile zostajesz?
{30088}{30210}Tydzień, dwa. Sesja jesienna|jest w Wenecji, więc mam luz.
{30229}{30306}A propos pracy,|wieczorem mamy przyjęcie.
{30311}{30402}- Chcesz iść?|- Umówiłam się ze znajomymi z Mediolanu.
{30412}{30511}Tak dla wyjaśnienia.|Wolisz pić z włoskimi modelami
{30515}{30593}niż iść na moje|odlotowe przyjęcie biurowe?
{30606}{30686}- Dziwne, co? Ale postaram się.|- Dzięki.
{30690}{30788}Wódka w zamrażarce, Red Bulle|na lodówce, a w szafce...
{30792}{30874}- Truskawkowe tościki.|- Ja pierwsza!
{30999}{31072}- Róg St. Mark's i Ósmej.|- Robi się.
{31155}{31270}- Hej, Gina. Świetna impreza.|- Dzięki, że wpadłeś, George.
{31309}{31406}Dałeś im kieliszki do szampana|i butelkę Cristala.
{31390}{31507}- Uwierzy, że to ode mnie?|- Opakowanie wygląda jak rozjechane.
{31512}{31551}Miły akcent.
{31555}{31688}Idę do baru. Przynieść wam coś?|Odwagę w płynie, może klina?
{31712}{31744}Ja dziękuję.
{31789}{31914}Jak pyta o drinka, uśmiechasz się|i mówisz, "Wódka z colą."
{31919}{32004}Jak już masz, pijesz do dna.|Potem flirt, seks,
{32008}{32089}wpadka, wymuszony ślub|i życie jak w Madrycie.
{32093}{32206}- Ile razy mam powtarzać?|- Nie chcę wypaść nieodpowiedzialnie.
{32212}{32328}- Bo faceci wolą odpowiedzialne.|- George ceni mnie za to.
{32332}{32407}Co tu cenić, jak nie ma golizny?
{32428}{32527}Dostałaś to,|co położyłem ci rano na biurku?
{32554}{32621}- Na moim biurku?|- Nie jesteś zła?
{32644}{32715}- Zła? Skąd. To było super.|- Fajnie.
{32724}{32866}Jeszcze nie byłem w takim związku.|Upewniałem się, czy ci to pasuje.
{32888}{32950}- George!|- Przepraszam.
{32993}{33079}O mój Boże. Kupił mi kwiaty.
{33088}{33189}Przestań. To nie bajka.|Idź i powiedz mu, co czujesz.
{33211}{33279}Teraz albo nigdy, więc... teraz.
{33286}{33335}Leć! Ale już!
{34171}{34233}- Jane?|- Przepraszam.
{34236}{34336}George, moja siostra Tess.|Tess, to mój George... Nie!
{34340}{34449}- Jane to moja asystentka. Prawa ręka.|- Szczęściara.
{34507}{34585}Robi wszystko, czego potrzebuję.
{34598}{34735}Mało tego. Dziś nawet zostawiłem jej|kwitek z pralni.
{34768}{34853}- Kwitek z pralni.|- To był nagły wypadek.
{34875}{34998}- Pranie na zawołanie to nie żarty.|- Zwłaszcza pary skarpetek.
{35003}{35033}Aha.
{35131}{35186}Napijesz się?
{35197}{35275}Przyszłam napić się z siostrą. Janey.
{35342}{35418}Co słychać? Przesadziłem z kwiatami?
{35477}{35549}Były od ciebie. Ty je wysłałeś.
{35553}{35646}Znerwicowany ślubofob.
{35658}{35778}Świetna nowina. Świetna.|Możesz potrzymać? Dzięki.
{36282}{36323}Przepraszam.
{36384}{36472}Gratuluję. 50. rocznica, nieźle.
{36678}{36726}Wybacz, co mówiłeś?
{36775}{36838}Pytałem, czy dostałaś kwiaty.
{36873}{36917}Mam coś dla ciebie.
{36925}{36969}Proszę bardzo.
{36974}{37050}- Bogu dzięki.|- Zostawiłaś w taksówce.
{37054}{37133}Mogłem oddać dziś|albo na czwartkowej depilacji bikini.
{37137}{37195}- Uznałem, że...|- Czytałeś to?
{37200}{37342}Próbowałem. Te drobne literki|na małych karteczkach. Załamka.
{37361}{37452}Robią teraz elektroniczne organizery.
{37456}{37563}- Nie potrzebuję.|- Napij się ze mną.
{37602}{37682}Dzięki za organizer.|Miło, że przyniosłeś.
{37688}{37764}To drink, nie tydzień na Hawajach.
{37791}{37938}- Tylko jednego.|- Dziś byłabym marnym towarzystwem.
{37942}{38007}Rozumiem. Może wpadnę na ciebie
{38011}{38063}w czwartek? Albo i nie.
{38067}{38127}Na razie.
{38153}{38235}Kto to był? Też chcę. Wróci?
{38257}{38330}- Nie mógłbym.|- Nie zrobiłam tego.
{38334}{38366}Nie zjadłaś?
{38435}{38514}Dzięki Bogu. Byłoby nieciekawie.
{38537}{38609}Późno już. Pewnie jesteś wykończona.
{38627}{38703}- Chodźmy potańczyć.|- George nie chce.
{38710}{38800}Pójdę. Ale ostrzegam, fatalnie tańczę.
{38808}{38883}- No co ty?|- Bywało, że wzywali nosze.
{38907}{38973}Chcesz iść z nami, Jane?
{39029}{39107}Nie, idźcie sami. Zabawcie się.
{39121}{39160}To chodźmy.
{39230}{39283}Dzięki, kocham cię.
{39806}{39882}Zaśnij, Jane. Zasypiaj.
{39908}{39959}3 rano?
{41023}{41146}"Hej, Tess. Jak ci minął dzień?|Gadaliście tylko o mnie?"
{41150}{41301}"Nie przejmuj się. Zajmuję ważne|miejsce w jego życiu. Pracujemy razem."
{41383}{41497}- Jeszcze nie śpisz?|- Robię małe porządki. Oczyszczam aurę.
{41516}{41585}Janey, to była...
{41600}{41687}- najlepsza noc w moim życiu.|- Ano tak.
{41691}{41743}Zapomniałam, że wyszłaś.
{41751}{41863}- Nie masz nic przeciwko?|- Niby czemu? To mój szef.
{41870}{41962}- Fajnie, bo jutro idziemy na lunch.|- Rewelacja!
{41966}{42049}Też się cieszę, ale ciszej.
{42066}{42129}Opowiadaj o George'u.
{42350}{42399}Wyleciał ze studiów.
{42406}{42487}Wspinał się|na największe szczyty świata.
{42490}{42583}Założył w domu Urban Everest,|dziś jedną z najbardziej
{42587}{42693}ekologicznych i dobroczynnych|firm świata. I to przed trzydziestką.
{42697}{42802}To tylko CV. Jest niesamowitym szefem.|Każdy go kocha.
{42806}{42911}Jak nikt uwielbia psa Gatsby'ego.|Nie jada wołowiny.
{42915}{43006}Najchętniej spędza czas na dworze.
{43010}{43063}Brzmi niesamowicie.
{43112}{43224}Tak... ale ma też wady.|Naprawdę. Nie jest doskonały.
{43232}{43276}To znaczy?
{43291}{43386}Nienawidzi... orzechów nerkowych.|Zastanawiające.
{43407}{43514}I czasem nosi trampki|bez skarpetek. Obrzydliwe.
{43549}{43681}- Takie rzeczy nie zrywają stosunków.|- Stosunków? Jakich stosunków?
{43686}{43769}Chyba do niczego|między wami nie doszło?
{43776}{43830}- Co?|- No...
{43856}{43937}Już rozumiem. Ładnie.
{43966}{44014}Musiało być fajnie.
{44178}{44271}- Tato!|- Cześć, skarbie. Co słychać?
{44280}{44370}Nie musiałaś... Tessy!
{44432}{44561}- Patrzcie no.|- Tato, tu nic się nie zmieniło.
{44569}{44666}Jesteś niesprawiedliwa.|Wymieniłem daszek nad wejściem,
{44670}{44767}przelakierowałem boazerię.|Nowa kasa. Cyfrowa.
{44771}{44879}Jak mogłam przeoczyć|te wspaniałe udoskonalenia?
{44911}{44956}Daj to. Chodźmy na górę.
{44999}{45070}- Nie jesteśmy na to za stare?|- Nie.
{45074}{45148}To dobrze, bo uwielbiam je.
{45166}{45223}Na jak długo przyjechałaś?
{45227}{45274}Tydzień, dwa, nie?
{45308}{45373}Zależy, co jak wyjdzie.
{45400}{45478}Na przykład co? Co takiego?
{45666}{45754}Niech zgadnę.|Jakiś nowy ugania się za nią?
{45763}{45860}- Nie powiedziałabym, że ugania.|{y:i}- Naleśniki?
{45885}{46013}{y:i}- Och, George, bardzo chętnie.|- Jane. Dobrze się czujesz?
{46017}{46100}Tak, doskonale. Wszystko gra.
{46380}{46432}Ale ubaw.
{46545}{46635}Na pewno zadzwoni.|Mam dar przyciągania kobiet.
{46639}{46669}Niby jak?
{46723}{46770}Boże.
{46868}{46972}- Siemanko.|- Wyrwałeś tydzień z organizera? Oszalałeś?
{46976}{47068}Sprawdzam, jak sobie poradzisz|bez planu na każdą sekundę.
{47091}{47177}Co robisz poza pracą|i pomaganiem przy ślubach?
{47186}{47264}Nie wiem, co ci do tego.
{47268}{47353}Skąd masz kasę na suknie,|loty, prezenty klubu win?
{47359}{47471}Kochają je. Jestem członkinią.|Czasem dorzucą Gewrztraminera.
{47476}{47539}Jakie to przykre.
{47555}{47662}Chcę ci to wynagrodzić.|Może organizerem... albo randką?
{47666}{47789}Już wpisuję. A nie, sam się wpisałeś|na każdą sobotę do końca roku.
{47806}{47872}Zadręczaj sobie kogoś innego.
{47877}{47988}Nie. Jakbyś chciała wyskoczyć|gdzieś oprócz przymierzalni,
{47994}{48052}{y:i}i nie na tort, mojito czy burrito,
{48058}{48112}- to zadzwoń.|- Jasne.
{48166}{48210}O rany.
{48319}{48375}- Wyrosłeś z uścisków?|- Nie.
{48393}{48474}- Dziękuję.|- Oto i on.
{48480}{48538}- Pedro. Jak leci?|- Siemasz.
{48586}{48652}- Pedro to mój...|- Młodszy brat.
{48672}{48728}Z programu "Starszy brat."
{48756}{48818}Pedro, Tess to siostra Jane.
{48857}{48906}{y:i}Hola, Pedro!
{48988}{49088}Pedro ma mecz baseballu.|Możesz iść z nami.
{49093}{49156}Mam masę roboty. Lepiej zostanę.
{49162}{49250}Twój szef to gnida.|Idziesz albo wylatujesz.
{49263}{49308}Dobrze.
{49312}{49355}To chodźmy.
{49465}{49547}Witam. Trzy Pepsi Light,
{49551}{49627}- trzy porcje frytek...|- Chili doga?
{49631}{49707}Nie, chyba że to tofu dog bez mięsa.
{49711}{49784}- Co takiego?|- Jesteś wegetarianką?
{49788}{49839}- Od niedawna.|- Ach, tak?
{49843}{49943}Ja też. Byłem weganinem,|ale to za dużo kłopotu.
{49947}{50024}Samo bycie wegetarianinem to wyzwanie.
{50028}{50125}Ilekroć idę w góry, sama muszę|sobie robić indyka bez tłuszczu.
{50130}{50255}Chadzasz na wędrówki?|Bez obrazy, ale nie wyglądasz na taką.
{50258}{50305}Zwłaszcza w tych butach.
{50309}{50405}Najlepsze są suszonki|od publicystów w szpilkach.
{50409}{50504}Rozumiem cię,|ale ja kocham te zajęcia poza domem.
{50508}{50592}Te wędrówki, rowerki, wspinaczki.
{50613}{50720}Ale szłam na wędrówkę|odkąd pies mi zdechł.
{50738}{50841}Miałyśmy z Jane psa, Torry'ego.|Uwielbiałam go.
{50849}{50970}Te spacery na łonie natury|i wspinaczkowe przygody.
{50983}{51073}Nie ma dnia,|żebym nie myślała o tym pchlarzu.
{51098}{51148}Stary, dobry Torry.
{51156}{51260}- Jane, czemu nie wspominałaś o Torrym?|- Nie wiem.
{51264}{51361}Chyba stłumiłam wspomnienie o... Tobym.
{51389}{51490}Toby, ale nazywałam go "Torry",|bo sepleniłam.
{51494}{51564}I zamieniałaś "b" na "rr"?
{51577}{51669}- Ja się jąkałem, jak byłem mały.|- Żartujesz!
{51673}{51762}- Łączy nas więcej niż myślałam.|- Prawda.
{51869}{51956}Wysunę Pedro parę piłek.
{51960}{52021}Jestem zazdrosna. Fajnie brzmi.
{52036}{52116}- Co znaczy "posunąć piłki"?|- Co robisz?
{52120}{52196}Nie znosisz psów,|tofu i być na dworze.
{52200}{52270}Lubię jachty, kwiaty, opalać się.
{52274}{52348}- Nie to samo...|- Nie znosiłaś Toby'ego.
{52352}{52425}Ze zwierząt lubisz tylko|te martwe z rękawami.
{52429}{52534}Mówisz tak tylko dlatego,|bo George podoba się... niektórym.
{52546}{52626}Nie znosiłam tylko tego,|że mnie ślinił.
{52630}{52740}Może polubiłabym mleko sojowe|i wędrówki, gdybym spróbowała.
{52790}{52877}Tess, chodź na boisko.|Sprawdzimy twój rzut.
{52884}{52952}Fajnie. Będzie posuwanie?
{53013}{53077}- Grałaś już kiedyś?|- Nigdy.
{53114}{53182}Ta ręka niżej. Tutaj.
{53190}{53242}Podnieś łokieć. Dobrze.
{53319}{53363}Dziękuję.
{53571}{53620}"Buziaki, George."
{53712}{53753}George.
{53766}{53826}To wspaniale.
{55171}{55252}W języku migowym|to znaczy "kocham cię."
{55322}{55392}Ja też cię kocham, Tess.
{55810}{55844}Jane!
{55938}{55996}- Który mniej tandetny?|- Ten.
{56005}{56044}Dobrze.
{56050}{56145}- Mogłabyś jeszcze raz?|- Stale wiąże je tacie.
{56179}{56258}W porządku? Jesteś zdenerwowany.
{56277}{56344}Tak, jest... dobrze.
{56412}{56486}- Jak wygląda?|- Znakomicie.
{56496}{56536}- Proszę.|- Dziękuję.
{57545}{57609}Stop, to nie ona.
{57740}{57849}Wybacz, powinnam zadzwonić...|ale zostawiłeś portfel.
{57899}{57936}Dzięki.
{57952}{58042}- Przepraszam za spóźnienie.|- Teraz, chłopaki.
{58141}{58197}Jane, co jest grane?
{58515}{58570}Hej, Tess.
{58621}{58678}Usiądź na chwilę.
{58827}{58984}Moi rodzice poznali się przy grze|w klasy, mając jakieś osiem lat.
{58988}{59052}Są małżeństwem od 42 lat. Całe życie
{59056}{59124}czekałem, by poczuć to, co tata.
{59139}{59261}Może za bardzo starałem się|zostać kimś.
{59269}{59317}Wiele rzeczy mi umykało.
{59321}{59433}Ujrzałem cię i wiedziałem,|że będzie nam razem doskonale.
{59557}{59632}- Wyjdziesz za mnie?|- Tak, oczywiście.
{59704}{59744}George.
{59927}{59987}Czyli znowu zamieszkasz tutaj?
{60016}{60059}Tak.
{60082}{60173}Zatkało mnie.|Najpierw dajesz pracę Jane,
{60177}{60268}teraz sprowadzasz Tess.|George, mój bohaterze.
{60277}{60346}Dziękuję. Ma pan wspaniałe córki.
{60364}{60418}Moment, tylko po coś skoczę.
{60439}{60496}Nie uciekajcie.
{60532}{60621}A kto nie? Bardzo się z tego cieszy.
{60628}{60686}Jest taki szczęśliwy.
{60695}{60744}Tess.
{60763}{60850}- Tatusiu.|- Mama chciałaby, żebyś ją wzięła.
{60854}{60917}Dziękuję.
{61000}{61084}- Jane, nie masz nic przeciwko?|- Nie, nie.
{61091}{61184}- Weźmiesz po mnie.|- Tak, tego chciałaby mama.
{61227}{61295}Moja kochana Jane.
{61312}{61366}To mojej mamy.
{61403}{61464}- Niesamowite, co?|- Piękna.
{61468}{61531}Nie wiem, co powiedzieć, tato.
{61594}{61664}{y:i}Czemu postanowiłaś się spotkać?
{61668}{61775}- Unikasz mnie, a tu nagle...|- Młodsza siostra bierze ślub.
{61779}{61842}- Przed tobą?|- Nie o to chodzi.
{61846}{61884}A o co?
{61888}{61975}Nie znasz Tess.|Będę musiała szykować wszystko.
{61979}{62090}Nie będę tylko jej druhną.|Będę... od wszystkiego.
{62094}{62186}To czemu nie odmówisz? Powiedz, "nie."
{62213}{62327}- Odmawiałaś już kiedyś komuś?|- Jasne. Wiele, wiele razy.
{62331}{62401}Kiedy sytuacja... Nigdy, ani razu.
{62426}{62523}- Ale chcesz odmówić.|- Nie mogę, to moja siostra.
{62527}{62605}Ale nie możesz, bo to twoja siostra...
{62612}{62690}Poćwiczymy odmawianie.
{62695}{62748}Nie żartuję. Obróć się.
{62766}{62813}Do mnie. Dobra. Jane,
{62825}{62865}- daj 50$.|- Nie.
{62890}{62966}- To tylko pięć dych. Oddam ci.|- Nie.
{63031}{63060}Jane...
{63089}{63156}musisz mi dać 50$.
{63202}{63230}Nie?
{63277}{63325}Dobra, nieźle.
{63329}{63389}- Mogę twojego drinka?|- Jasne.
{63393}{63446}Nie! No nie.
{63453}{63504}A tak dobrze ci szło.
{63525}{63574}Co ty pijesz za świństwo?
{63605}{63679}Byłaś w kwiaciarni. Zamówiłaś wystrój.
{63683}{63737}- Próbki zaproszeń?|- Są.
{63741}{63792}Ale fajna zabawa.
{63799}{63880}Poprosiłam Julie,|żeby była druhną. Mówiłam?
{63884}{63955}Daleka kuzynka, 40 lat starsza.
{63979}{64063}- A kuzynka Mimi?|- Zaawansowana ciąża.
{64067}{64122}Tylko zepsuje widok.
{64126}{64178}Wiem, że nie kochasz Julie.
{64182}{64282}Pytała, czy należę|do Komitetu Płaskiej Deski.
{64287}{64384}- Jak byłam nastolatką.|- Piersi w końcu ci urosły.
{64388}{64506}Przegapiły liceum. Co do trzeciej|druhny, spytaj niemiłą koleżankę.
{64510}{64629}- Casey? Moją Casey?|- Ładna jest, nie potrzebuje ramiączek.
{64633}{64732}Mam mało koleżanek.|Nie wiem, czemu mnie nie lubią.
{64743}{64785}No dobra, wiem.
{64810}{64852}Weź ją zapytaj.
{64934}{64970}Jasne.
{64974}{65051}Myślałam o pokazie slajdów|na przedprzyjęcie.
{65055}{65145}Zdjęcia moje i George'a,|trochę humoru.
{65159}{65289}Ten twój dziennikarz|chce napisać o nas cały artykuł.
{65292}{65377}- Dzwonił. Dasz wiarę?|- Teraz już tak.
{65388}{65472}Przemyślałam twoje słowa. Masz rację.
{65476}{65568}Zrobimy wyjątkowe wesele,|takie jak u rodziców.
{65572}{65665}- Takie jak?|- Zwłaszcza że założę suknię mamy.
{65728}{65769}Przystań łódek?
{65816}{65892}Mieli same rezerwacje na 18 miesięcy,
{65899}{65971}ale przy 9. telefonie ktoś zrezygnował.
{65975}{66082}Panna młoda spała z ojcem,|bratem i siostrą pana młodego.
{66091}{66203}Odwołali ślub. Byli zdruzgotani,|ale dzięki temu...
{66211}{66273}za trzy tygodnie bierzemy ślub!
{66284}{66374}- Trzy tygodnie?|- Wiem, że się uwiniesz.
{66382}{66456}Nawet nie chciałam tyle czekać.
{66586}{66710}- Mogłabyś podzielać moją radość.|- Podzielam. Po prostu...
{66715}{66797}Też chciałabyś wziąć tu ślub|w sukni mamy.
{66812}{66862}Wiem.
{66898}{67002}Nie wiedziałam, czy tego chcesz,|ale skoro tak...
{67007}{67085}- Chcę tylko twojego szczęścia.|- Super.
{67096}{67179}Pogadajmy o ważniejszych sprawach.
{67183}{67309}Musimy wymienić obrusy,|bo nie pasują do mojej kolorystyki.
{67316}{67370}Co za samolubna dziwka.
{67412}{67464}{y:i}- Namaste.|- Nie do wiary.
{67468}{67568}Nikt by takiej nie pokochał.|Nawet dobroduszny George.
{67584}{67684}Hipnotyzuje facetów jakimś voodoo,|a ci tracą głowy.
{67691}{67778}Nie możesz iść|na ślub siostry i ukochanego.
{67782}{67898}Ona nie wie, co czuję.|I nie powinna, bo to mój szef.
{67906}{67973}Muszę zapomnieć. Nie mam wyboru.
{67988}{68068}Ty też nie masz, przyszła druhno.
{68088}{68162}- Robisz mnie w wała?|- Proszę.
{68172}{68235}Nie, mam zasady.
{68258}{68347}Mówię "nie." Mam zasady.|Możesz mnie skreślić.
{68355}{68410}Nie zostawiaj mnie samej.
{68418}{68541}Dobra, dla ciebie. Jak ona wejdzie mi|w drogę, skopię jej tyłek.
{68551}{68630}Potem skopię twój, a potem się napiję.
{68716}{68792}Nie ma tu zakazu rozmawiania.
{68903}{69028}Trzy tygodnie? Nie da rady.|Za mało czasu na mojego olbrzyma.
{69079}{69169}Antoine, pamiętasz,|jak przyszłam z Schecterami?
{69173}{69243}Zamówili 16-piętrowiec|w kształcie serca.
{69256}{69362}Potem wieża jadalnych prezentów.
{69369}{69439}Oboje wiemy, że potrafisz wszystko.
{69443}{69551}Zrobisz ten tort w trzy tygodnie.|I poprosimy o zniżkę.
{69556}{69637}- Z przyjemnością.|- Jak miło.
{69653}{69709}Babeczka.
{69754}{69817}- Co tu robisz?|- Malcolm Doyle.
{69841}{69914}- Co?|- Oczom nie wierzę.
{69943}{70023}- To mój narzeczony, George.|- Gratuluję.
{70030}{70076}Dziękujemy.
{70089}{70189}Muszę odebrać. Jakby coś było|z tortem, będę obok.
{70230}{70321}To moja siostra, Jane.|Uwielbia twoje artykuły.
{70327}{70388}Wycina je, choć się nie przyzna.
{70392}{70446}Twoja najwierniejsza fanka.
{70464}{70532}- Ale nie żadna maniaczka.|- Jasne.
{70544}{70645}Mówiłeś, że masz na imię Kevin.
{70660}{70752}Piszę jako Malcolm,|żeby panny młode mnie nie dręczyły.
{70756}{70820}- Jak poznałaś George'a?|- Dupek.
{70824}{70906}Mówił, że ma na imię Kevin.|Pogubiłam się.
{70922}{70983}Zaraz. To wy się znacie?
{70988}{71052}Oboje objeżdżamy wesela.
{71090}{71194}Dasz nam chwilkę?|Pogadam z nim... o tobie.
{71287}{71384}- Okłamałeś mnie.|- Mówiłem, że piszę, ale nie co.
{71413}{71504}Ale piszesz piękne rzeczy.
{71508}{71607}Wierzysz w to i udajesz cynika.|Czy jesteś cynikiem
{71611}{71676}i wciskasz romantyczne brednie?
{71684}{71770}Pogubiłem się,|ale chyba "romantyczne brednie."
{71787}{71901}Czuję, jakby moja ulubiona piosenka|traktowała o kanapce.
{71941}{72048}- Mogę poopowiadać o George'u i mnie?|- Po to tu jestem.
{72645}{72712}Czego? Tess wyszła.
{72734}{72798}- Ja do ciebie.|- Dlaczego?
{72802}{72877}Muszę przepytać rodzinę i znajomych.
{72890}{72953}To potrwa pięć minut. Proszę.
{72968}{73026}Dla George'a i Tess?
{73142}{73193}Dziękuję.
{73202}{73298}- Mogę wejść?|- Pytaj. Albo dalej kłam jak z nut.
{73304}{73364}Nie okłamałem cię. Bez sensu.
{73368}{73456}- Może coś pominąłem.|- Miejmy to już z głowy.
{73460}{73536}Druhna jest specyficzną młodą kobietą.
{73562}{73630}Co sądzisz o wielkim romansie Tess?
{73634}{73753}Jestem wniebowzięta.|Uczyłam ją zegarka, jazdy na rowerze,
{73757}{73838}gotowania na parze w zmywarce.|Wychowywałam ją.
{73842}{73921}Tego nie pisz.|Tata mógłby nie wytrzymać.
{73992}{74031}A to co?
{74059}{74086}Nic.
{74126}{74168}- Czy to...|- Nie.
{74256}{74325}- Suknie druhen?|- Nie twoja sprawa.
{74357}{74406}Boże drogi.
{74420}{74489}Zachowałaś je? Po co ci cała szafa?
{74493}{74610}- Mam dużo znajomych. To na pamiątkę.|- Aha, to ma sens.
{74621}{74677}- Piękne.|- Niektóre ujdą.
{74686}{74785}- Chętnie zobaczę jedną, która ujdzie.|- Dobra.
{74823}{74870}Ta nie.
{74876}{74963}- Ta jest naprawdę...|- Okropna.
{74967}{75051}Tego słowa ci brakowało?|To kolor wymiocinowy?
{75056}{75148}Oliwkowo-zielony. Modny.|Do twarzy mi w niej.
{75152}{75290}To narzędzie tortur od panny młodej,|co chciała, byś wyglądała brzydko.
{75300}{75441}- Wybrała ją, bo wszystkim w niej ładnie.|- Ma urojenia, niereformowalna.
{75463}{75522}Wcale nie i udowodnię ci to.
{75854}{75883}Widzisz?
{75894}{75961}Ujdzie. Ta szarfa jest ładna.
{75999}{76109}Miałaś rację, suknia ujdzie.|Ale kolor? Litości.
{76165}{76218}Twoja lampa ją przebarwiła.
{76222}{76338}- Normalnie... Dobra, marny.|- Wyglądasz jak błyszcząca syrenka.
{76342}{76497}Ciesz się. Nie chciała, żeby wysoka,|piękna kobieta z boku dobrze wyglądała.
{76611}{76688}Ta nie jest najgorsza. Mam kandydatkę.
{76786}{76850}- Moja ulubiona.|- O mój Boże.
{76854}{76901}- Co to?|- Wesele stylizowane.
{76905}{76959}Stylizowane na obciachowe?
{76963}{77046}Nikt nie robi wesel|"Przeminęło z wiatrem."
{77050}{77099}Byłam na trzech takich.
{77290}{77348}Wielkie nieba. Pokaż inne.
{77458}{77514}- Muszę zobaczyć kimono.|- Daj.
{77801}{77883}Witaj! Bardzo ładna.|A czujesz się ładna?
{77891}{77919}Rozkosznie.
{77991}{78056}Każda panna młoda lubi dodatki.
{78061}{78137}Faceci w sukniach, panie w garniturach.
{78477}{78532}- Kevin?|- Tak?
{78596}{78685}- Co to za stylizacja?|- Wesele a'la Los Angeles.
{79587}{79660}27 sukienek. To jakieś żarty.
{79666}{79796}Nie rozumiem. Odbębniasz swoje|i wyrzucasz sukienkę. To duża szafa.
{79800}{79953}- W Nowym Jorku nie marnujemy miejsca.|- Może to dziwne, ale było w nich miło.
{79957}{80041}- Nie wierzę.|- Śmieszna suknia nie jest ważna.
{80045}{80108}- To nie mój dzień.|- Bóg z tobą.
{80112}{80231}Jeśli wsparcie w dniu ślubu|oznacza włażenie na alpejski szczyt
{80235}{80321}- czy uszczelnianie fontanny...|- Robiłaś to?
{80333}{80414}Naprawdę dobrze zapycham dziurki.
{80453}{80499}Lubi zapychać dziurki.
{80575}{80690}Powaga, ile czasu poświęcasz|dla innych? A co z tobą?
{80694}{80775}- Nie masz potrzeb?|- Nie, jestem Jezusem.
{80847}{80915}Bóg wie kiedy, ale któregoś dnia
{80929}{81013}nadejdzie mój dzień,|a one staną przy mnie.
{81058}{81097}Sprawiedliwie...
{81114}{81160}Wybacz.
{81311}{81396}Nie szkodzi.|Po co miałbyś to fotografować?
{82100}{82189}- Daj spis prezentów.|- Miałaś czekać na dole.
{82291}{82322}Co to?
{82332}{82409}- George jest na wyjeździe. Kto to?|- Nikt.
{82415}{82474}Pogadajmy. Jane!
{82517}{82559}Chciał sobie dorobić.
{82574}{82628}On... sprząta mieszkanie.
{82643}{82729}Nie mów George'owi.|To sekrecik mój i Pedro.
{82820}{82888}Kevin! Co już masz o tej druhnie?
{82952}{83032}- To na razie surówka.|- Pokaż.
{83036}{83137}- Natychmiast. Wyślij emailem.|- Nie jest skończony.
{83356}{83495}- Idź sobie. Nie zapraszałam cię.|- Ale Tess tak. Muszę znać szczegóły.
{83528}{83651}Siostra chce tyle prezentów,|że sama nie może się zarejestrować?
{83655}{83761}- Czas ją goni. To krótkie zaręczyny.|- Rany, kolejna?
{83765}{83884}Przyda się druga brytfanna.|Tess przyrządzi świąteczną pieczeń mamy.
{83888}{83942}Tess gotuje?
{83946}{84046}Dobra, ja ugotuję,|ale Tess przyjdzie... z Georgem.
{84054}{84113}- To nie kolejny wazon.|- Waza.
{84117}{84225}To wazon... który Tess wyciągnie|na kwiaty od George'a.
{84231}{84284}Bo będzie miał taki kaprys.
{84288}{84420}A to wieszak w kształcie koguta|na wszystkie parasole George'a.
{84444}{84560}A bądź sobie świnią.|Po prostu nie są to zwykłe rzeczy.
{84571}{84655}- One tworzą małżeństwo.|- Nie, to szmelc.
{84659}{84805}70-miliardowy przemysł ślubny wmówił nam,|że bez tego nie ma szczęścia.
{84821}{84914}Te twoje statystyki i teorie|to zasłona dymna.
{84921}{84984}- Przed czym?|- Twoją tajemnicą.
{84988}{85100}Rozwód rodziców. Właściwa kobieta,|z którą się nie odnajdziecie.
{85108}{85227}A ty wolisz koncentrować się|na materiale do wspomnień innych,
{85231}{85271}a nie tworzyć własny.
{85275}{85352}Bo na weselu|zapomina się o samotności.
{85359}{85473}- Nie chcesz małżeństwa, tylko ślubu.|- Co cię ugryzło?
{85479}{85558}Miałeś super wesele|i żona cię zostawiła?
{85594}{85667}- Bingo.|- Co?
{85696}{85789}Ze współlokatorem z akademika.|Podwójne bingo.
{85846}{85913}Cholera.
{85922}{86005}- Przepraszam. To był strzał.|- W dziesiątkę.
{86009}{86139}Choć w ogóle nie znasz samej siebie,|mnie przejrzałaś na wylot.
{86151}{86249}Poszukamy najbrzydszych rzeczy|i zapiszemy na Tess?
{86338}{86378}Do dzieła.
{86649}{86733}- Mówiłem, że nie skończyłem.|- Dobre.
{86741}{86789}Całkiem, całkiem.
{86814}{86881}Przyznaję, byłam zszokowana.
{86887}{86997}Jest inteligentny, zgryźliwy|i cholernie wciągający.
{87003}{87093}- Dziękuję.|- Dałeś jej popalić. Puszczamy to.
{87099}{87167}Niedziela. Pierwsza strona dodatku.
{87183}{87248}Teraz skaczesz z wdzięcznością.
{87299}{87423}Nie, nie. Jeszcze można coś poprawić.|Wstrzymajmy się tydzień.
{87427}{87564}Błagasz od miesięcy, a teraz mam|wstrzymać, żebyś poprawił przecinki?
{87568}{87661}Ona jest kimś więcej|niż wieczną druhną.
{87667}{87722}Nie jest taka jednowymiarowa.
{87726}{87821}Gdybym cię nie znała,|pomyślałabym, że się zabujałeś.
{87826}{87889}Ale śmieszne. Mogę to ulepszyć.
{87904}{87974}- Tak jest dobrze.|- Daj mi tydzień.
{87992}{88048}Dobra. Wynoś się.
{88190}{88286}- Dzięki, że przyszłaś tak z marszu.|- Nie ma sprawy.
{88290}{88410}Chętnie pomogę. Mam większe|doświadczenie w jedzeniu od Tess.
{88414}{88482}Kolacja weselna zgodnie z planem.
{88701}{88783}{y:i}- Telefon Jane.|- Tess? Tu Kevin.
{88787}{88914}{y:i}- Cześć. Jak tam artykuł?|- Będzie super. Spodoba ci się.
{88918}{88996}{y:i}- Nie mogę się doczekać.|- A gdzie Jane?
{89008}{89130}W Tess lubię to, że nie ściemnia.|Nie boi się być sobą.
{89211}{89305}A propos Tess, chcę ci coś powiedzieć.
{89344}{89383}Co takiego?
{89457}{89532}Cieszę się,|że znalazłeś swoją połówkę.
{89558}{89610}Co najbardziej lubisz?
{89619}{89693}- Na weselu.|- Proste.
{89701}{89805}Muzyka gra, panna młoda wchodzi,|wszyscy patrzą na nią.
{89809}{89946}Wtedy spoglądam na pana młodego.|Ma wymalowaną na twarzy czystą miłość.
{89968}{90043}Po to chadzam na wesela.
{90047}{90162}- Na twoim ślubie patrzeć na młodego?|- O tak.
{90166}{90246}Dopilnuj, by biedaczyna|jeszcze tam stał.
{90254}{90337}Żartujesz?|Ten facet byłby szczęściarzem.
{90341}{90426}Jak zaatakowałaś tę tomatillę.|Kto by się oparł?
{90430}{90479}Bardzo seksownie.
{90653}{90699}Doyle?
{90843}{90942}- Co tu robisz?|- Ponoć wybieracie dania na wesele.
{90992}{91083}- Gdzie Tess?|- U fryzjerki.
{91115}{91157}Ja tylko pomagam.
{91164}{91249}Jeszcze skoczę po kilka gadżetów|do antykwariatów.
{91253}{91349}- To w drogę, bo mamy kolację u rodziców.|- Pojadę z tobą.
{91354}{91408}Nie, nie trzeba.
{91413}{91488}Odwiozę was na czas. Mam Volvo taty.
{91492}{91572}To nic. Mam parę pytań do artykułu.
{91576}{91638}Odpowiem przez telefon albo email.
{91642}{91765}- Gdybyś mógł, bardzo byś pomógł.|- Mogę. Wręcz nalegam.
{91878}{91985}I nagle mnie olśniło.|Zobaczyłem twoje maślane oczęta.
{91991}{92079}Jesteś zła.|Planujesz ślub siostry z ukochanym.
{92092}{92219}Utknęłaś w tym trójkąciku i jesteś|o krok od strzelenia sobie w łeb.
{92228}{92339}- Śmieszne.|- Nie powiesz mu, bo jesteś słodka Jane.
{92347}{92422}Nie wiesz, co mówisz. Siostra i szef
{92428}{92489}biorą ślub, jestem wniebowzięta.
{92493}{92577}Pomagałam przy każdym weselu,|na którym byłam,
{92581}{92634}ale ty nie rozumiesz, bo...
{92638}{92764}Jesteś wredny. I ponury, i cyniczny.|Twój problem, koleś, nie mój.
{92768}{92845}"Koleś"? Hej, koleś.
{92849}{92916}- Zwyzywałaś mnie.|- Cicho.
{92962}{93091}Wiem, jesteś zła. Zepsułem ci|ukrywanie się przed kimś nieosiągalnym.
{93095}{93150}Przestań wreszcie!
{93179}{93258}Zwolnij,|żebym mógł przeczytać ten znak.
{93316}{93431}- Moja siatkówka zawodzi. Zwolnij.|- Odczep się!
{93486}{93594}- Wpadniemy w poślizg, wariatko.|- Nie wpadniemy.
{93657}{93711}Wpadliśmy w poślizg!
{93873}{93919}Zginiemy!
{94051}{94112}Ani słowa.
{94492}{94547}- Masz zasięg?|- Nie.
{94661}{94732}Miałeś nic nie mówić. Cisza.
{95061}{95186}- Telefon nie działa.|- Brawo. Jesteś z Kryminalnych Zagadek?
{95202}{95322}- Możemy zadzwonić od pana?|- Szkocka na trzy palce, bez lodu.
{95332}{95419}- Co robisz?|- Jest późno. Nie odholują nas.
{95423}{95526}Jesteśmy panami i władcami|na krańcu świata. Napiję się.
{95577}{95715}Nie ma tu komu pomagać. Usiądź,|odpręż się, napij. To był długi dzień.
{95733}{95760}Proszę.
{95804}{95849}Dobra.
{95888}{95941}Jeden drink.
{96004}{96063}12 lutego 2006.
{96115}{96253}Wesele Kellerów. Popłakałam się|po twoim felietonie. Przepiękny.
{96257}{96329}- Nie pamiętam.|- Jak możesz nie pamiętać?
{96334}{96469}Rocznica śmierci ojca, powrót brata|z Afganistanu. Emocje nie do podrobienia.
{96474}{96569}- Dobry redaktor podrobi.|- Taki dobry nie jesteś.
{96654}{96698}Nieźle.
{96728}{96796}Na pewno coś lubisz w weselach.
{96852}{96909}- Darmowy bar.|- Nie.
{96942}{97072}Dobra. Kiedy panna młoda|ma swoje wielkie wejście.
{97078}{97157}Lubię spojrzeć|na żeniącego się biedaka.
{97189}{97335}Jest idiotą, bo z własnej woli wchodzi|w ostatnią legalną formę niewolnictwa.
{97361}{97426}I jeszcze wygląda na szczęśliwego.
{97459}{97525}Jakimś cudem...
{97567}{97651}- Co się tak patrzysz?|- Jaja sobie robisz?
{97655}{97701}To mój ulubiony moment.
{97774}{97839}Rany, coś nas jednak łączy.
{97881}{98013}- Statystycznie to było nieuniknione.|- Przyznaj, że jesteś ckliwy.
{98016}{98159}Poprzez cynizm tylko zgrywasz|zranionego, tajemniczego i seksownego.
{98198}{98255}Ten ostatni to co? Seksowny?
{98266}{98340}- Uważasz, że jestem seksowny?|- Nie.
{98349}{98466}- Jeśli tak, w porządku.|- Ty się uważasz za seksownego.
{98470}{98562}- Myślisz, że ja się uważam za takiego?|- Tak.
{98629}{98696}- Świetna piosenka.|- Uwielbiam ją.
{98710}{98868}{y:i}Hej, dzieci, rzućcie cytryną.|{y:i}Powiem wam, że zrobię pióro.
{98877}{98951}- Nie tak to szło.|- Właśnie, że tak.
{98977}{99148}- A jak, pani kontroler tekstu?|{y:i}- Dłonie do muzyki, odgłosu morsa.
{99159}{99200}Odgłosy morsa?
{99204}{99302}{y:i}- Pensy w Londynie, letni odrzutowiec.|- Boję się.
{99306}{99367}{y:i}Ale jesteś taka leniwa.
{99383}{99449}{y:i}Benny and the Jets.
{99460}{99532}{y:i}Wiatr i wodospad.
{99536}{99604}{y:i}Ona jest kanionem rzeki.
{99615}{99680}{y:i}- Ma elektryczne cycki.|- Cycki?
{99683}{99782}{y:i}- I moherowe buty.|{y:i}- Czytałem o tym w gazecie.
{99821}{99869}Uwielbiam ten kawałek.
{99873}{99927}{y:i}Benny and the Jets.
{101168}{101242}Ryczałem jak bóbr na weselu Kellerów.
{102267}{102322}Dzień dobry, słonko.
{102348}{102396}- Proszę.|- Dziękuję.
{102400}{102457}Holownik już jedzie.
{102541}{102622}- Wiedz, że tak nie robię.|- Wiem.
{102626}{102701}Serio. Nigdy tak nie robię.
{102705}{102786}Wiem. W nocy w kółko to powtarzałaś.
{102790}{102929}- "Nigdy tak nie robię. Nigdy."|- Dobra. Chciałam, żebyś wiedział.
{103136}{103201}- Nie.|- Poważnie.
{103205}{103304}- Wasze zamówienie. Coś jeszcze?|- Nie, dziękujemy.
{103340}{103396}Toż to Benny and the Jets!
{103501}{103586}- To wy. To było ekstra.|- Dzięki.
{103596}{103630}Na razie.
{103692}{103789}O mój Boże. W nocy śpiewałam|"Benny and the Jets."
{103793}{103873}Strasznie głośno.|I trochę fałszowałaś.
{103877}{103956}Ja? A twoich nutek|tylko psy mogą słuchać.
{103961}{104025}- Co?|- Strasznie wysoki ton.
{104029}{104100}Tonację miałem właściwą.
{104113}{104179}Mój Boże. Jesteś tą dziewczyną.
{104188}{104291}- Ja to Benny, on to The Jets.|- To ta z gazety.
{104299}{104335}Jakiej gazety?
{104359}{104399}Szlag by to.
{104403}{104497}"Zawsze, zawsze druhna"|autorstwa Malcolma Doyle'a?
{104523}{104578}Co to jest?
{104601}{104636}Jane...
{104639}{104733}- O Boże.|- Wszystko ci wyjaśnię.
{104908}{105011}Kazałem tego nie puszczać.|Nikt nie czyta tego działu.
{105016}{105078}Proszę cię...
{105478}{105547}Co jest? Mówiłaś, że wstrzymasz to.
{105555}{105603}Ja decyduję, nie ty.
{105608}{105710}Nawet nie zdążyłem jej powiedzieć.|Wpadła w zasadzkę.
{105718}{105843}Masz 60 cm w niedzielnym wydaniu.|Powinieneś wyznawać mi miłość.
{106098}{106153}Pozwoliłaś, by mi to zrobił?
{106160}{106246}"Jeśli Jane to prototyp|uczynnej druhny,"
{106250}{106357}"to jej siostra, Tess,|to butna, nienasycona panna młoda,"
{106364}{106529}"która mogłaby stąpać po Manhattanie,|ziać ogniem i strącać samoloty."
{106533}{106619}- Nie wiedziałam, że pisał o mnie.|- O tobie?
{106623}{106704}Nazwał mnie "panną młodzillą"|w New York Journal.
{106720}{106797}Rozerwałabym go na strzępy.
{106868}{106928}- Czego?|- Mogę pomówić z Jane?
{106976}{107077}Pomówisz sobie z moim adwokatem.|{y:i}Nie mam adwokata,
{107081}{107159}ale na pewno go sobie załatwię, dupku!
{107257}{107303}Muszę wyjść.
{107307}{107392}Powiadom drogowców,|bo panna młodzilla stąpa na wolności.
{107677}{107786}Kevin... Kevin...|Przestań do mnie wydzwaniać.
{107960}{108058}Zanim cokolwiek powiesz,|mogłabyś... nic nie mówić?
{108105}{108181}Nie rozumiem, do czego się odnosisz.
{108227}{108309}Daj spokój. To nic takiego.|Zwykły artykuł.
{108316}{108426}Na pierwszej stronie dodatku,|z milionem twoich zdjęć.
{108434}{108489}- Kogo to boli?|- Jane!
{108693}{108772}Już wyjaśniam.|Nie wiedziałam, co on pisał.
{108788}{108861}Okazał się świnią. Wykorzystał cię.
{108871}{108969}- Nie martw się.|- Powinnam to przewidzieć. Wybacz.
{108977}{109058}Nie przepraszaj.|Zawołałem cię tylko po to,
{109061}{109122}by sprawdzić, czy się trzymasz.
{109195}{109243}Bywało lepiej.
{109286}{109393}- Próbuję jakoś to przełknąć.|- Nie ma co się zamartwiać.
{109401}{109479}- Znasz kogoś, kto to czytuje?|- Nie.
{109623}{109686}Po powtórnym obszyciu, lepiej nie...
{109690}{109738}- To ty, Jane?|- Tak.
{109745}{109798}Później dokończymy.
{109803}{109916}- Cześć, Sue.|- Dużo myślałam o artykułowym fiasku.
{109920}{110055}Postanowiłam ci wybaczyć.|Nie twoja wina, że jesteś taka ufna.
{110060}{110113}Bardzo miło z twojej strony.
{110119}{110174}Odhaczasz mnie na liście?
{110178}{110296}Napisałam ci, co będziesz mówić|w czasie pokazu slajdów.
{110300}{110416}Tata mówił, że masz zdjęcia.|Podeślę ci też te od George'a.
{110442}{110533}Proszę, mów tylko to.|Nie chcemy znów wstydu.
{110545}{110592}Dobra, rozumiem.
{110622}{110674}Oto i ona.
{111004}{111045}I jak?
{111093}{111192}- Miałaś włożyć suknię mamy.|- To jest suknia mamy.
{111221}{111349}Raczej jej części. Była staromodna.|Użyliśmy kilku jej kawałków.
{111356}{111459}- Części?|- Tak, na przykład to i koronkę.
{111615}{111671}Pocięłaś suknię ślubną mamy?
{111684}{111734}W sumie Mariella pocięła.
{111785}{111881}Resztę ci zostawiłyśmy.|Będziesz mogła to nosić.
{111889}{111966}O ile sztuczny jedwab będzie modny.
{111991}{112116}- Spód powinien być lekko obszyty.|- Nie, nie.
{112128}{112184}Nie.
{112191}{112279}- Nie musisz nosić.|- Co za egoistka.
{112283}{112398}Broniłam cię, bo mama zmarła,|jak byłaś mała, ale dość już.
{112419}{112506}- Nic nie rozumiem.|- Tego już nie odkręcę.
{112510}{112617}Ale George'a nie skrzywdzisz.|On zna tylko twoje kłamstwa.
{112621}{112689}Nawet z Pedro masz przed nim tajemnicę.
{112697}{112792}Powiedz mu prawdę.|To nie twój kolejny chłoptaś.
{112797}{112882}To dobry człowiek.|Związku nie zaczyna się kłamstwami.
{112892}{112988}Dowiedziałaś się tego|ze swoich udanych związków?
{112992}{113091}- Powiedz mu prawdę albo ja to zrobię.|- Nie zrobisz.
{113095}{113199}Nie skrzywdziłabyś muchy,|a już na pewno nie siostry.
{113205}{113322}Wczoraj. Dziś jesteś zdzirą,|co mnie zraniła i pocięła suknię mamy.
{113382}{113450}I tak byś w nią nie weszła!
{113890}{113992}Jane, świetnie wyglądasz. Dobra twoja.
{113997}{114116}Żal patrzeć, jak młodsza siostra|bierze ślub przed tobą?
{114120}{114295}Tak, ale myśl o gorącym seksie|z przypadkowymi facetami poprawia humor.
{114319}{114375}Miłej zabawy.
{114418}{114493}Otrząsnęłaś się.|Nawet mi się podobasz.
{114516}{114592}Na pulpicie pod nazwą "Tess i George."
{114599}{114659}- Dobrze się czujesz?|- Tak.
{114686}{114739}To nie woda.
{114854}{114883}Cześć.
{114931}{115024}- Dzięki za to wszystko. Jest super.|- Jasne.
{115028}{115118}- Zawijańce wieprzowe. Chcesz, Tess?|- Nie!
{115129}{115183}Nie jadam takich rzeczy.
{115276}{115331}No tak. Faktycznie.
{115454}{115511}Chodźcie, zaraz pokaz slajdów.
{115528}{115561}Jane.
{115599}{115733}- Powiesz tylko, co napisałam?|- Druhna idealna spełnia każdą prośbę.
{115948}{116040}- Chyba nie zaczynasz się bać?|- Przy nim? Nigdy.
{116110}{116168}Proszę o uwagę.
{116174}{116260}Jeśli ktoś nie czytał,|zaliczyłam trochę wesel.
{116334}{116382}Na dobry początek
{116388}{116455}poznacie prawdę o Tess i George'u.
{116656}{116765}Tess i George to para idealna.|Nie, boska para.
{116773}{116824}Ich miłość jest mityczna.
{116843}{116989}Przy takiej zgodności można stwierdzić,|że są dziełami bogów.
{117002}{117145}Jako że żadne słowa nie oddadzą obrazu,|zrobiłam dla was pokaz slajdów.
{117246}{117348}Od zarania dziejów,|Tess i George byli sobie pisani.
{117470}{117549}Zawsze łączyła ich miłość|do futrzaków.
{117664}{117803}Dorastając tak samo pilnie|poświęcali się nauce.
{117900}{117946}No ładnie.
{117956}{118027}Działalności na rzecz miasta.
{118137}{118196}On był ciekawy świata.
{118241}{118273}Ona też.
{118345}{118444}Dziś również Tess i George|wyznają te same wartości.
{118572}{118647}Miłość zbudowana na wyrozumiałości
{118661}{118753}i akceptacji tego,|jaki partner jest naprawdę.
{119024}{119103}Uczucie dwóch prawdziwie bratnich dusz.
{119112}{119200}Tess i George'a.
{119270}{119386}Zdrowie najwspanialszej pary,|którą stworzyło przeznaczenie.
{119390}{119461}Jestem z ciebie dumna, siostrzyczko.
{119486}{119603}No dobrze. To było...
{119631}{119752}No tak. Żeby podtrzymać|atmosferę radości...
{119758}{119856}"młodszy brat" George'a,|Pedro, chce coś dodać.
{119889}{119981}Można powiedzieć,|że nie jesteś wegetarianką.
{120007}{120131}- To bardzo stare zdjęcie.|- A widoczny pierścionek zaręczynowy?
{120135}{120230}Dziękuję. Jak wiecie,|George to mój starszy brat.
{120238}{120341}Ale jest kimś więcej.|Moim najlepszym przyjacielem.
{120354}{120453}Teraz George ma Tess,|która jest naprawdę spoko.
{120462}{120536}Pomoże mi otworzyć firmę sprzątającą.
{120544}{120671}Miałem ci nie mówić, George,|ale tak strasznie się cieszę.
{120675}{120812}Na razie sprzątam u George'a.|Gdyby ktoś szukał porządnych sprzątaczy,
{120816}{120905}możemy pogadać na korytarzu. Dziękuję.
{120938}{121007}- Pięknie.|- Nie, to nie tak.
{121089}{121166}George, zaczekaj. Proszę. Wyjaśnię ci.
{121176}{121217}Co się stało?
{121266}{121382}- Musiał poznać prawdę.|- Mogłaś powiedzieć mu na osobności.
{121387}{121497}Wiem, mój kompas moralności|nie wskazuje północy, ale...
{121501}{121577}jak mówię, że coś nie gra, to tak jest.
{121633}{121717}Zawsze mówisz mi,|że muszę walczyć o swoje.
{121721}{121850}Tak, ale ty w jedną noc uwolniłaś|uczucia tłumione od 20 lat.
{121854}{121892}Ale ubaw był.
{121915}{122004}Gdyby to było słuszne,|poczułabyś się lepiej.
{122013}{122078}Czujesz się lepiej?
{122110}{122211}Ślub odwołany.|Mam nadzieję, że jesteś zadowolona.
{122937}{123007}Boże, czego? Po co tu przyszedłeś?
{123027}{123127}- Nie odbierasz telefonu.|- Chcesz kolejne zdjęcie?
{123131}{123237}- Przepraszam. Wierz mi.|- Wykorzystałeś mnie dla kariery.
{123250}{123357}Przyznaj się. Albo nie,|ale nie udawaj zainteresowania.
{123384}{123447}- Pozwól mi wyjaśnić.|- Nieważne.
{123452}{123553}I bez twojej pomocy|właśnie zrujnowałam sobie życie.
{123563}{123619}Świetnie. Nareszcie.
{123628}{123776}Widziałem, to było niesamowite.|Totalne szaleństwo, ale coś zrobiłaś.
{123788}{123950}- Wreszcie nie byłaś druhną idealną.|- Dość. Nie wiem, czemu z tobą gadam.
{123957}{124021}Coś ci powiem. Wysłuchaj mnie.
{124046}{124159}Wiesz, czemu przyszedłem?|Wiedziałem, że będzie ci ciężko.
{124164}{124258}Pierwszy raz od dawna|polazłem tam dla kogoś.
{124284}{124348}Dobra, nawaliłem. Przepraszam.
{124352}{124459}Obrócę się i odejdę.|Już mnie nie zobaczysz. Obiecuję.
{124483}{124625}Ale myślę, że zasługujesz na więcej|niż to, czym się zadowalasz.
{124642}{124739}Zasługujesz...|by ktoś dla odmiany zajął się tobą.
{124756}{124813}Tak uważam.
{125101}{125149}Zapomniałem ci to dać.
{125167}{125294}Taki prezent. Żebyś nie musiała nosić|organizera z 1987 roku.
{125327}{125413}To pomieści wszystkie...|twoje zadania.
{125444}{125508}W sam raz na nowy początek.
{125642}{125755}Mogłabyś to wziąć,|żebym nie czuł się jak skończony palant?
{126937}{126996}Artykuł przyjęto znakomicie.
{127048}{127128}Chyba awansowałeś z sekcji weselnej.
{127139}{127190}To super.
{127219}{127287}Ciesz się. Masz, co chciałeś.
{127637}{127692}Jesteście siostrami.
{127696}{127769}- Musicie się dogadać.|- Ona nie chce.
{127774}{127856}Kocha cię. Wszystko się ułoży.
{127862}{127906}- Tylko...|- Tato.
{128018}{128136}- A ona tu czego?|- To sprawa między wami. Ja spadam.
{128161}{128266}Flow, widziałaś nową kosiarkę?
{128276}{128330}Najnowszy model.
{128446}{128510}Czuję się podle.
{128531}{128592}Tak mi przykro.
{128599}{128717}Tylko tyle za upokorzenie|przy wszystkich znajomych?
{128736}{128829}- Wiem.|- Zawsze mi zazdrościłaś.
{128833}{128907}- Ciuchów, chłopaków.|- Przestań.
{128911}{129016}Czekałaś na okazję,|by mnie zniszczyć. Tak, to prawda.
{129022}{129131}- Odebrałaś mi moje jedyne szczęście.|- Jakie to typowe.
{129135}{129221}Zwalasz na innych winę|za okłamanie George'a.
{129225}{129300}Zmanipulowałaś go.|Odłóż spray na robaki!
{129346}{129450}- Kochałaś go czy tak ci było wygodnie?|- Litości.
{129464}{129511}Przestań się wywyższać.
{129515}{129634}Obrażasz się, bo musiałaś pleść mi|warkocze, szyć stroje na Halloween
{129638}{129758}- i wybierać sukienkę na bal.|- Nie obrażałam się za to.
{129767}{129878}- Myślałaś, że miałam łatwe życie.|- Miałaś. Dalej masz.
{129882}{129990}Żadnych trosk. Piękna, zabawna,|czarująca. Życie idealne.
{130001}{130085}Idealne? Odbiło ci?|Nawet sobie nie wyobrażasz.
{130093}{130217}Wiesz, czemu zostałam w Nowym Jorku?|Wylali mnie z roboty.
{130228}{130329}I na dokładkę Rudolfo mnie rzucił.
{130349}{130419}Wtedy pojawił się George. Był miły.
{130423}{130482}Dobrze mnie traktował.
{130510}{130588}Chciałam być kimś, kogo pragnął.
{130603}{130722}Kimś, kto na niego zasługiwał,|kogo mógłby szanować.
{130742}{130802}Próbowałam być tobą.
{130846}{130964}Dlaczego? Czemu miałabyś być mną,|skoro możesz być sobą?
{131043}{131129}- Ale się porobiło.|- Wiem.
{131140}{131237}- Zajmowałaś się mną od śmierci mamy.|- Musiałam.
{131246}{131342}- Nie, nie musiałaś.|- Ale inaczej...
{131351}{131466}Inaczej byłabyś tylko moją siostrą|i tak powinno być.
{131470}{131558}W dzieciństwie potrzebowałam pomocy,|ale teraz
{131562}{131668}musisz przestać zajmować się mną|i wszystkimi innymi.
{132903}{132956}Halo? Cześć.
{132970}{133006}Tak.
{133032}{133114}Żaden problem. Jasne. Zaraz będę.
{133538}{133584}Świetnie wyglądasz.
{133617}{133713}Obeszło się bez szukania partnerki|na ten benefis.
{133717}{133761}Chyba tak.
{133767}{133851}Od razu chcę przeprosić|za wczoraj. Żałuję.
{133855}{134004}Pomogłaś mi. Nie twoja wina, że miałem|poślubić kobietę, którą ledwo znałem.
{134030}{134091}Gdzie ja miałem oczy?
{134120}{134207}- Zapominamy o sprawie?|- Jasne. Jeśli chcesz.
{134218}{134247}Chcę.
{134251}{134374}Głupio mi, ale muszę wydrukować mowę,|a nie mogę znaleźć pliku.
{134378}{134419}Mogę go wyszukać.
{134449}{134516}Jestem ci niezmiernie wdzięczny.
{134536}{134642}Na ciebie można liczyć.|Nigdy nie odmawiasz. Kocham to.
{134709}{134735}Co?
{134772}{134891}W sensie... Powiedziałem coś nie tak?
{134957}{135006}O Boże.
{135023}{135095}George, odchodzę.
{135173}{135300}- Jak to? - Po studiach|zachwycałam się firmą i tobą.
{135306}{135414}Praca przysłoniła mi życie.|Było mi tu zbyt dobrze.
{135418}{135509}Codziennie cię oglądałam,|zakochana po uszy.
{135545}{135609}- Naprawdę?|- Tak. Coś okropnego.
{135624}{135681}Szalenie zadurzona.
{135733}{135810}Przebolejesz to. Na pewno.
{135814}{135935}Znajdziesz następczynię na dwa lata,|bo tyle to w sam raz...
{136223}{136319}Przepraszam. To był impuls.
{136323}{136398}Nie szkodzi. Chciałam się przekonać.
{136420}{136455}I co?
{136506}{136563}Nic. Ani trochę.
{136587}{136697}- Zabolało. Jeszcze jedna próba?|- Dobrze.
{136880}{136978}- Nic a nic. A ty?|- Szczerze?
{137002}{137082}- Niezbyt.|- To nie było nam pisane.
{137086}{137180}Gdy ktoś ci jest przeznaczony,|to powinno być...
{137184}{137210}Co jest?
{137398}{137438}Muszę lecieć.
{137529}{137600}Ile można brać dni chorobowych maks?
{137604}{137682}Cztery z rzędu to już podejrzane?
{137726}{137832}Przepraszam. Wiecie,|gdzie jest Kevin... Malcolm Doyle.
{137836}{137904}Robi reportaż z ostatniego wesela.
{137908}{138003}- Ty z tego artykułu! Jesteś sławna.|- Tak.
{138245}{138294}Molo 17.
{138336}{138429}O mój Boże. Dziś tylko|jedna sukienka, więc jedź.
{138437}{138504}- No weź!|- Jedź!
{138722}{138781}- Powodzenia.|- Dzięki.
{138785}{138836}- Gdzie wesele?|- Na końcu.
{138932}{139019}Poradzę sobie. Dzięki bardzo.
{139128}{139218}- Wciągnijcie to.|- Gotowe.
{139689}{139774}- Nic pani nie jest?|- Nic, nic.
{139778}{139835}Naprawdę. Wszystko gra.
{140055}{140160}Ale jaja! Jesteś tą dziewczyną|z artykułu.
{140165}{140235}Jak się tu znalazłaś?
{140294}{140369}W dużym skrócie: jest pewien facet.
{140402}{140449}Opowiadaj.
{140518}{140589}Kevin? Kevin Doyle?
{140625}{140666}O mój Boże.
{140688}{140735}Tam jest! Tam!
{140778}{140827}Witaj.
{140876}{140949}- Dasz radę, mów.|- Dobra.
{140986}{141093}Nie myliłeś się co do mnie.|Nie chciałam tego słyszeć.
{141097}{141163}Zwłaszcza od ciebie.
{141224}{141268}Można reflektor?
{141346}{141400}Tu jesteś.
{141451}{141570}Całe życie czekałam na tego jedynego.|Wtedy pojawiłeś się ty.
{141585}{141644}Nie tak go sobie wyobrażałam.
{141665}{141772}Jesteś... cyniczny i...|pomylony i... niemożliwy.
{141796}{141912}Ale kłótnie z tobą to najlepsze,|co mnie w życiu spotkało.
{141931}{142013}Całkiem możliwe,|że zakochuję się w tobie.
{142158}{142244}To wszystko, co miałam do powiedzenia.
{142277}{142328}Pójdę już.
{142390}{142433}Przepraszam.
{142615}{142668}Kevin, ja naprawdę...
{142779}{142832}Chodź tu.
{143646}{143726}ROK PÓŹNIEJ
{143807}{143893}Dlaczego to wesele|jest dla ciebie wyjątkowe?
{143897}{143985}- A ty to kto?|- Piszę w dodatku weselnym.
{143989}{144104}- Postawić ci drinka?|- Bar jest darmowy. Może ja postawię.
{144239}{144284}Tess się wyrobiła.
{144291}{144356}Poleci na mnie? Jestem rok starszy.
{144392}{144484}Nie wiem. Wstawię się za tobą.
{144533}{144584}- Witaj.|- Cześć.
{144616}{144672}Jestem druhną.
{144681}{144762}Mieszkam w Bladensburgu|ze współlokatorami
{144766}{144854}i projektuję swoją linię|bajecznych torebek.
{144860}{144934}Jestem całkowicie spłukana,|ale to nic.
{144940}{145057}Jem hamburgera dziennie,|a moje ulubione zwierzątko to kamień.
{145087}{145145}- Miło cię poznać.|- Tess.
{145155}{145209}Tess. Jasne.
{145226}{145325}Poczekaj, aż zobaczysz pannę młodą.|Wygląda bosko.
{145401}{145445}Gotowa?
{145462}{145567}Idealnie. A tę suknię|możesz potem skrócić i nosić.
{145575}{145625}Nie inaczej.
{145780}{145838}- Gotowa?|- Tak.
{146449}{146546}{y:i}Tego dnia obudziłam się|{y:i}i założyłam 28. sukienkę.
{146550}{146684}{y:i}Nie prosili mnie, bym trzymała bukiet,|{y:i}zginała karteczki z nazwiskami
{146688}{146810}{y:i}czy przytrzymywała suknię w toalecie.|{y:i}Nie zamartwiałam się.
{146835}{146970}{y:i}Liczyła się tylko osoba,|{y:i}która czekała na mnie przy ołtarzu.
{146994}{147072}{y:i}Patrzył na mnie tak,|{y:i}jak zawsze chciałam.
{147441}{147554}- Tak wyobrażałaś sobie tę chwilę?|- Nie.
{147611}{147670}Przeszła moje oczekiwania.
{147727}{147844}Zebraliśmy się tu, by połączyć|Jane Nichols i Kevina Doyle'a
{147848}{147898}świętym węzłem małżeńskim.
{147906}{147968}Małżeństwo to czas radości.
{148016}{148080}{y:i}Co do jednego nie pomyliłam się.
{148112}{148192}{y:i}Wiedziałam, że kiedyś przy mnie staną.
{148708}{148817}Ogłaszam was mężem i żoną.|Możesz pocałować pannę młodą.
{149207}{149253}reżyseria
{149425}{149472}scenariusz
{149794}{149881}Korekta: króliczku
{149882}{141000}Pobrano z www:nast.ws | New Age Sub Team - odwiedź


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
27 Dresses 2008 Eng DVDScr DivX LTT
KOS pH 27 10 2008
Elektrownia atomowa w Iranie już za rok (27 11 2008)
W Iraku zanotowano znaczny spadek przemocy (27 12 2008)
UE przyjmie 10 tys uchodźców z Iraku (27 11 2008)
AVR CDC 2008 01 27 License
CDC 2313 2008 01 27 CommercialLicense
(2008 11 27) Channel List
AVR CDC 2008 01 27 Readme
CDC 2313 2008 01 27 Readme
27;sukienek; ;we dwoje;poleca,artykul,5838
CDC 2313 2008 01 27 Changelog
CDC 2313 2008 01 27 USBID License
CDC 2313 2008 01 27 Readme
CDC 2313 2008 01 27 Changelog
AVR CDC 2008 01 27 Changelog
Psychologia 27 11 2012
Nuestro Circulo 705 GIBRALTAR 2016 27 de febrero de 2016

więcej podobnych podstron