Bóg ukrywający się w prostocie 630412e


BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
B
Ó
G
U
K
R
Y
W
A
J
Ą
C
Y
S
I
Ę
W
P
R
O
S
T
O
C
I
E
God Hiding Himself In Simplicity
G
o
d
H
i
d
i
n
g
H
i
m
s
e
l
f
I
n
S
i
m
p
l
i
c
i
t
y
63-0412e
6
3
-
0
4
1
2
e
William Marrion Branham
W
i
l
l
i
a
m
M
a
r
r
i
o
n
B
r
a
n
h
a
m
Poselstwo, wygłoszone przez brata Williama Marriona Branhama w piątek wieczorem, 12.
kwietnia 1963 w motelu Western Skies, Albuquerque, NM, USA. Podjęto wszelkie wysiłki,
by dokładnie przenieSć wygłoszone Poselstwo z nagrań na taSmach magnetofonowych do
postaci drukowanej. Podczas tłumaczenia i korekty korzystano również z najnowszej
wydrukowanej wersji oraz z nagrań na CD w oryginalnym języku angielskim. Niniejszym
zostało opublikowane w pełnym brzmieniu.
Wydrukowanie tej broszury umożliwiły dobrowolne ofiary wierzących, którzy umiłowali
Jego Sławne PrzyjScie i to Poselstwo. Przetłumaczono i opublikowano w latach 2005 - 2006.
Wszelkie zamówienia należy kierować na adres:
MÓWIONE SŁOWO
GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ
SKYPE: W Krzok ICQ: 318702578
Tel. komórka: + 420 775 225542
E-mail: w.krzok@volny.cz
http://www.volny.cz/poselstwo
MÓWIONE SŁOWO
2
Bóg ukrywający się w prostocie
1
Dziękuję ci, bracie. Dobry wieczór. Uważam to za przywilej, że
mogę być tutaj dzisiaj wieczorem i przeżywać wspaniały czas
społecznoSci. Jest to po prostu tak rzeczywiste, kiedy słucham
Swiadectw innych ludzi, którzy cieszą się z tych znakomitych
błogosławieństw, którymi dzielimy się razem dzisiaj wieczorem,
rozmawiając o naszych przeżyciach. A zatem, pragnę podziękować
bratu Shakarianowi i wielu  bratu Danny i tak wielu innym, którzy
są tutaj; nie potrafię wymienić ich nazwisk  oni zaprosili mnie do tej
miłej kaplicy tutaj w Albuquerque.
2
RozmySlam, że gdybySmy innym razem, kiedy będziecie
organizować wasze następne nabożeństwa  gdybyScie wysłali kogoS,
kto by odwiedził inne zbory w okolicy, żeby przeżywali małe
rozbudzenie, aby pozyskać ludzi do oczekiwania w modlitwach, żeby
mieli w zborach pragnienie coS przeżyć, aby Duch Boży mógł działać,
to przyszedłbym do jednego z tych zborów i przeżylibySmy naprawdę
coS. My&
Wy macie tutaj pewien potencjał. Macie wielu fajnych ludzi.
3
Stwierdzam, gdziekolwiek się udaję i gdziekolwiek byłem w
okolicy w ciągu kilku ostatnich lat  wszędzie po całym Swiecie
głosiłem Ewangelię, i stwierdziłem, że Bóg ma wszędzie miłych ludzi
mających to cudowne przeżycie. Wyjeżdżam na dalekie podróże do
Afryki, Indii i na wyspy, i spotykam tam ludzi, którzy nie umieją
nawet rozróżnić prawej ręki od lewej; nigdy nie słyszeli Imienia Pana
Jezusa; nie wiedzą o tym w ogóle nic. I dziwna rzecz, gdy oni
otrzymają Ducha Rwiętego, postępują dokładnie tak samo, jak wy
teraz. Ja to wiem. Rozumiecie? Oni  człowiek widzi, że to jest
rzeczywiScie coS. A Bóg miłuje ich i uzdrawia ich.
4
Zatem, to zgromadzenie biznesmenów  oni są jedynymi, z
którymi mam kontakty, jeżeli chodzi o organizacje na tym Swiecie.
Jest tak dlatego, ponieważ dawniej byłem&
5
Siedziałem tam razem z bratem Crow i rozmawialiSmy o naszej
baptystycznej przeszłoSci. Ja byłem ordynowany w misyjnym koSciele
baptystów. Lecz potem  oczywiScie kiedy miałem póxniej przeżycie
chrztu Duchem Rwiętym, to ta sprawa została zaraz załatwiona. A
więc my& Nie mam nic przeciwko tym braciom tam. Jest tam kilku
fajnych mężczyzn w tej miejscowoSci i wSród wszystkich koSciołów i
denominacji. I my cenimy ich sobie wielce.
6
Był to wspaniały czas dla mnie. Ci biznesmeni byli właSnie tacy,
że ja& dali mi miejsce, abym mógł przemawiać.
7
Otóż, gdy usłyszałem nazwę  zielonoSwiątkowcy , wiecie, kiedy
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
3
usłyszałem tę nazwę, a mówiono mi:  To jest grupa ekstrawaganckich
religijnych fanatyków taczających się tam i z powrotem po podłodze,
Sliniących się i robiących wszystko możliwe . Lecz ja stwierdziłem,
że tak nie jest.
8
A potem, kiedy przyszedłem między nich, oni byli rozdzieleni na
tyle samo różnych organizacji, jak my baptySci. WłaSnie, oni byli po
prostu& Ja uważałem, że oni są tylko jedną grupą, lecz okazało się,
że są tam po prostu grupy wszelkiego rodzaju, sprzeczające się
między sobą i jest to tak samo niedobre, jak z nami baptystami,
sprzeczającymi się między sobą. Więc jesteSmy mniej więcej tacy
sami.
9
A zatem, zamiast wejSć do Srodka i przyłączyć się albo do Zborów
Bożych albo do Zjednoczonych, czy do KoScioła Bożego  a oni
wszyscy są zacnymi ludxmi, wszystkie te grupy; ja po prostu stanąłem
między nimi i mówię:  JesteSmy przecież braćmi. Nie sprzeczajmy się
między sobą . Otóż, jeżeli szatanowi udaje się skłonić nas do
wzajemnego zwalczania się, to on nie musi walczyć. Rozumiecie? Lecz
kiedy skierujemy nasze armaty na niego, odwracając je od innych, i
zaczniemy miłować się wzajemnie, i będziemy mieć społecznoSć
między sobą, to rozpocznie się Tysiącletnie Królestwo.
10
I to właSnie było moim celem. A chrzeScijańscy biznesmeni pełnej
Ewangelii  tutejsza grupa jest oazą dla mnie, gdzie możemy się
zbierać razem. Bowiem oni sponsorują wiele moich nabożeństw. I w
ten sposób te& Ich ludzie, aby zachować swoją twarz, muszą tutaj
przychodzić, rozumiecie, i to jest dla mnie wielką rzeczą w tym
państwie, w naszych Stanach Zjednoczonych.
11
Zatem, 5. i 6.  ja wiem, że ja& Czy to jest w porządku, jeżeli
powiem coS o nabożeństwach? [Pewien brat mówi:  OczywiScie 
wyd.] Tak. Było oznajmione, że 5. 6. i 7.  5. 6. 7. i 8. czerwca mamy
nabożeństwa ewangelizacyjne w Tucson w tym lokalu, gdzie oni mieli
bankiet, bankiet biznesmenów. [ W Ramada Inn .] W Ramada Inn.
Jest tam około 2500 do 3500 siedzeń i wszędzie jest klimatyzacja.
12
A zatem, jeżeli chodzi o mówcę  każdy, kto mnie zna, wie, że ja
nie jestem mówcą. Mam tylko wykształcenie szkoły podstawowej, a to
jest niewiele. Skończyłem tylko siedem klas. A więc ja  jeżeli chodzi
o słowo  kaznodzieja , wiecie, że ja nim nie jestem. Lecz ja robię po
prostu radosny hałas dla Pana, a prócz tego staram się dzielić z
innymi tym, czego dowiedziałem się o Nim.
13
Moim powołaniem w tym życiu jest modlenie się o chorych,
modlenie się za chorymi. W tym właSnie Pan pobłogosławił mnie 
robić wielkie nabożeństwa, prowadzić ludzi do Niego. Największa
iloSć słuchaczy, jaką kiedykolwiek miałem na raz na jednym
nabożeństwie, była w Bombaju  pięćset tysięcy ludzi na jednym
nabożeństwie.
MÓWIONE SŁOWO
4
14
A potem w Afryce, jak mySlę, jeSli zliczylibySmy nawróconych z
tubylców, pogan, którzy nie umieli rozróżnić prawej ręki od lewej 
było ich trzydzieSci tysięcy na jednym nabożeństwie, którzy na raz
przyjęli Chrystusa jako Zbawiciela. Był tam kaleka, Slepy chłopiec,
który ponadto nie był umysłowo w porządku  piąty człowiek na
podium. A kiedy Duch Rwięty&
15
I widziałem lekarzy medyków, takich jak ten Swietny lekarz, z
którym spotkałem się przed kilkoma chwilami. Gdybym zachorował
w tym mieScie i potrzebowałbym opieki lekarskiej, chciałbym, żeby
taki właSnie człowiek opiekował się mną  taki, który uwierzył w
Boga. Gdybym musiał wyszukać pomoc lekarską, na pewno
chciałbym człowieka, który tak mocno wierzy w Boga. Prawdziwy&
Wy jesteScie szczęSciarzami tutaj w tym mieScie, że macie takiego
lekarza, prawdziwego bogobojnego męża, który ufa Bogu i powierza
Mu swoje ręce chirurga, czy cokolwiek on czyni. Ja mam zaufanie do
takiego człowieka. Widziałem, jak lekarze wychodzą do przodu i
oddają swoje serca Chrystusowi, i stają się misjonarzami gdzieS w
dżunglach. I ja doceniam to z całą pewnoScią.
16
Więc tutaj w domu, w Ameryce podróżuję trochę i urządzam małe
nabożeństwa uzdrowieniowe, modlę się o chore Boże dzieci. I tak
bardzo cenię sobie tą możliwoSć.
17
Więc jeSli będziecie w Tucson lub w okolicy 5. 6. 7. i 8 czerwca 
tamten zbór będzie to sponsorował, na ile mi wiadomo. I wszystkie
Zbory Boże, mySlę, że ich tam jest pięć czy szeSć, względnie siedem
Zborów Bożych. I wiele innych  KoSciół Boży, i tak dalej  oni
wszyscy jednoczą się, by mieć razem społecznoSć na tej kampanii.
Zatem, jeSli wy& MySlę, że to jest ogłoszone. [Pewien brat mówi:
 Odbędzie się to znowu w Ramada Inn  wyd.] Będzie to w Ramada
Inn. Brat Stromei  ja nie wiem, jak to wymówić, lecz on jest&
Widzicie to tam w  Zwiastunie dla mężczyzn . On mógłby wam
podać bliższe wyjaSnienia, kiedy czas tak upływa.
18
Ja wyjeżdżam zaraz potem na Alaskę, by urządzić nabożeństwa
tam na północy, w Anchorage.
19
A potem pojadę do Yukon, w następnym tygodniu lub za dziesięć
dni, do różnych małych odległych miejscowoSci, gdzie inni
kaznodzieje, tacy wielcy mężowie, jak brat Oral Roberts i Tommy
Osborn i niektórzy z tych mężów, którzy mają te wspaniałe,
znamienne usługi  oni nie mogą dotrzeć do takich miejscowoSci. Nie
mogą sobie na to pozwolić. Nie mogą poSwięcić na to tak wiele czasu.
20
Otóż, ja staram się zawsze wykonywać w pokorze tą niewielką
usługę, którą mi Pan dał. Ja nie& Nigdy w moim życiu nie zbierałem
ofiary. Ja  nie mam programów, które trzeba sponsorować. Ja  nie
mam niczego do sprzedania. Chcę pozostać po prostu takim, jeżeli
Pan chce, abym szedł głosić dziesięciu ludziom, to ja mogę iSć. A jeSli
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
5
On chce, abym wyjechał za morze, to On będzie to sponsorował. Więc
ja mogę udać się gdziekolwiek On mnie prowadzi. Ja  poniekąd
lubię to w ten sposób. Nie muszę mieć wiele pieniędzy, ani niczego.
Pragnę mieć tylko błogosławieństwo od Pana. Więc módlcie się po
prostu o mnie, jeżeli chcecie. To znaczy, mySlałem, że kiedy ja&
21
Niedawno zostałem zaproszony przez naszego drogiego, dzielnego
człowieka, brata Orala Robertsa. Stałem tam w jego kaplicy. MySlę,
iż powiedział, że ich budynek kosztował około trzech milionów
dolarów, czy coS w tym sensie. O, moi drodzy! Byłem już w
Hollywoodzie, modliłem się o króla Jerzego w jego pałacu, i o
Gustawa we Szwecji, i na innych miejscach, i miałem ten przywilej,
że byłem w wielu miejscowoSciach i widziałem już wiele rzeczy, lecz
nie widziałem jeszcze takiej budowli. A gdy wchodziłem do Srodka,
było tam tak dużo ludzi przy drzwiach, że policja musiała mnie
zabrać dookoła budynku i wprowadzić mnie przez tylne wejScie,
gdzie czekałem, i potem wyszedłem, by modlić się o chorych. A gdy
wychodziłem tylnym wyjSciem, brat Fisher wyprowadził mnie, potem
gdy pokazał mi wnętrze całego budynku, a ja stałem tam i oglądałem
tą wielką, potężną budowlę.
22
WłaSnie przyjechałem od brata Tommy Osborna. Obaj
kaznodzieje mówią, że przyszli na moje nabożeństwo i otrzymali
inspirację. Dziękuję więc Panu, że pozwolił mi mieć niewielki dział w
tej usłudze.
23
A brat Osborn  on przyszedł tam owego wieczora i widział tego
zbira, który wybiegł na podium i chciał mnie zabić. On wyciągnął
swoje ramiona i powiedział:  Ja połamię wszystkie koSci w twoim
ciele .
24
A ja powiedziałem:  Ponieważ rzuciłeS wyzwanie Duchowi
Bożemu, dzisiaj wieczorem upadniesz u moich stóp .
25
On splunął mi w twarz. Powiedział:  Ja ci pokażę, u których stóp
ja upadnę . I zamachnął się swoją pięScią, by mnie uderzyć.
26
A ja rzekłem:  Szatanie, opuSć tego człowieka . On zaczął się
zataczać w kółko i potem upadł na moje stopy. I policjanci musieli go
odciągnąć na bok.
27
Tommy Osborn powiedział:  Jeżeli Bóg może to uczynić dla
jednego człowieka, to On może uczynić to i dla innego . A więc&
28
A Tommy Osborn to dzielna dusza, prawdziwy mężczyzna! Ja
byłem w jego wielkiej kaplicy i oglądałem tą wspaniałą budowlę.
29
Potem pojechałem i odwiedziłem brata Orala Robertsa. Potem
oni& Ja wyszedłem tylnym wyjSciem. Oni musieli iSć naokoło, by
mnie zabrać. Patrzyłem się na tą wspaniałą, potężną budowlę.
PomySlałem:  O, mój drogi! Patrzę na brata Tommy, Panie  jak Ty
go pobłogosławiłeS . Potem spojrzałem tutaj i zobaczyłem budowlę
MÓWIONE SŁOWO
6
brata Orala. Powiedziałem:  PomySlcie tylko, co Bóg może uczynić
dla jednego pokornego męża! Oral Roberts urodził się w jakiejS
ziemiance, jak mySlę, gdzieS poza miastem. Taki niepozorny, biedny
chłopak, a On mógł dać miliony dolarów w jego ręce, i inne rzeczy .
A CoS przemówiło do mnie:  Hm, a co ty?
30
PomySlałem:  Ależ nie . PomySlałem:  Człowieku, ja byłbym na
pewno zawstydzony, gdyby jeden z nich przyszedł do mojej kaplicy.
Ja mam jedną maszynę do pisania gdzieS w tylnej częSci budynku.
Otóż, brat Oral miał, jak mySlę, pięćset IBM maszyn na jednym
piętrze . PomySlałem:  Wszystkie nawet nie dotykane ludzkimi
rękoma  na tak wysokim poziomie . PomySlałem:  O rety! Gdyby on
przyszedł do mojej kaplicy i powiedziałby: ,Chciałbym zobaczyć
twoje biuro, bracie Branham. Och! PomySlałem:  Ja wstydziłbym
się za siebie . I pomySlałem:  Otóż, Panie, być może Ty nie mogłeS mi
na tyle zaufać. Być może ja  nie było mi przeznaczone, abym był
takim . I powiedziałem:  Nie. Panie, ty jesteS nieograniczony. Ty
wiesz, że ja nie mam tyle inteligencji . PomySlałem:  Spójrz, co oni
odziedziczyli! I pomySlałem:  Otóż, ja uważam, że nie mam tego
zbyt wiele .
31
A CoS mi powiedziało:  Spójrz w górę . Więc potem byłem
naprawdę zadowolony. Ja wyglądam Miasta, którego Budowniczym i
Stwórcą jest Bóg.
32
Otóż, ja jestem niczym, w porównaniu z tymi braćmi, którym Bóg
może tak zaufać, lecz ja ich miłuję. I dziękuję Bogu za to, co uczynił
dla takich wielkich mężów, jak oni.
33
Lecz jeżeli chodzi o mnie, to wyczerpałoby mnie na Smierć,
gdybym musiał mieć dwadzieScia, czy trzydzieSci tysięcy dolarów
dziennie, by prowadzić interesy. Jeżeli otrzymam dosyć dla moich
trzech dzieci i dla mojej żony, i dla mnie, abySmy mieli co jeSć i
miejsce do spania, to jest wystarczające dla mnie. JeSli potem Pan
chce, abym wyjechał gdzieS do tych małych, niskiego stanu
miejscowoSci, to ja mogę wyruszyć. Być może On trzymał mnie na
takim poziomie, rozumiecie.
34
Ja nie mógłbym spotykać się z ludxmi, z którymi spotykają się oni.
Ja nie mam takiej inteligencji. Ja nie mam wykształcenia. Więc ja idę,
modlę się o Jego chore dzieci i mam nadzieję, że pewnego dnia
spotkamy się wszyscy razem na nowo w tych pałacach w Górze, gdzie
już nigdy nie będziemy chorować, gdzie nie będzie już żadnych
zgromadzeń modlitewnych albo głoszenia do grzeszników. Aż do tego
czasu jestem waszym bratem w Chrystusie.
35
Te taSmy, które są nagrywane tutaj, one są do dyspozycji 
możecie je nabyć u pana Sothmanna, siedzącego tutaj. One są już
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
7
nagrywane. Zaraz po tym nabożeństwie możecie je nabyć. Nie
musicie na nie czekać. One są wprost tam, możecie je sobie kupić.
A teraz módlcie się o mnie.
36
A zatem, dzisiaj wieczorem  brat Shakarian powiedział mi, że mi
przekaże usługę wczeSnie. Uważam, że to znaczy  Odejdx stąd
wczeSnie . Więc ja  postaram się uczynić to najlepsze z mojej strony.
A skoro mamy Wielki Piątek, pomySlałem, że dzisiaj do południa
wezmę&
37
[Brat Demos Shakarian mówi:  Ilu z was pragnie, żeby brat
Branham należycie wykorzystał swój czas i nie Spieszył się?
Zgromadzeni klaszczą i mówią:  Amen  wyd.] O! Dziękuję wam.
Dziękuję wam. Dziękuję, dziękuję. Dziękuję wam. [ W porządku. Ja
nie chcę, żebyS mi zarzucał winę .] Ależ nie, bracie. Bracie
Shakarian, ja tego nie mySlałem w ten sposób. Rozumiesz? Ja&
[ My chcemy  pragniemy, żebyS należycie skorzystał ze swego czasu,
bracie Branham. Mamy to pomieszczenie tutaj na całą noc .]
Dziękuję ci. Dziękuję ci. [ Gdzie jest Pan, tam jest pokój, tam jest
pocieszenie, i tam jest odpocznienie .] Dziękuję ci.
38
Ja  czasami, kiedy przemawiam i jeSli poplączę całkiem moje
słowa  przypomina mi to pewne krótkie opowiadanie o małym
chłopcu, które słyszałem niedawno. Pewien kaznodzieja szedł po
wąskiej ulicy i usłyszał gdzieS w kącie małego chłopca mówiącego
alfabet: A, B, C, D&  I on przysłuchiwał mu się. Chłopiec miał
swoje ręce podniesione ku Niebu. On powiedział, że kiedy on
skończył mówić, powstał i włożył sobie czapkę na głowę.
39
On powiedział:  Synu? On się odwrócił i spojrzał. On powiedział:
 Ja jestem kaznodzieją . Dalej rzekł:  Słyszałem cię  na twoich
kolanach, podnoszącego w górę swoje ręce i zmawiającego alfabet .
40
Chłopak odrzekł:  Proszę pana, jak byłem wychowany w domu
chrzeScijan. Ojciec i matka zostali nagle uSmierceni. Mnie zabrano z
domu . Dalej rzekł:  Ten człowiek, u którego mieszkam, jest tak
okrutny wobec mnie! I powiedział:  Ja się właSnie modliłem o niego.
Ja  nie umiem się modlić . Dalej rzekł:  Ja właSnie zmawiałem cały
alfabet i pomySlałem sobie, że może Bóg zrozumie to  jak zestawić
właSciwie te litery .
41
Więc być może wy tak samo mySlicie o mnie  że On zrozumie to
i zestawi je w taki sposób, iż wy zrozumiecie mój zamiar i cel, który
mam w moim sercu  co pragnę powiedzieć.
42
Nigdy nie byłem skłonny do tego, by być podenerwowanym wSród
ludzi, ponieważ byłem między ludxmi. Mam tylko jedną rzecz, którą
znam, a mianowicie Chrystusa, i to Chrystusa ukrzyżowanego. Widzę
KoSciół, który miłuję, za który On umarł. I jestem bardzo gorliwy w
sprawie tego KoScioła. I czynię wszystko najlepsze, na co mnie stać,
MÓWIONE SŁOWO
8
by Go zachować zgodnie z tym, co ja uważam za właSciwe i w
porządku, w zgodnoSci z Bożym Słowem. A zatem, spodziewam się, że
pewnego dnia będę spędzał nieskończoną wiecznoSć razem z wami w
owym Kraju, gdzie usiądziemy razem tak, jak siedzimy tu dzisiaj
wieczorem.
43
Ile razy patrzę się na to, gdy mamy Sniadania i kolacje i tym
podobne rzeczy. Otóż, ja jestem południowcem. I to jest ciągle
 kolacją według mnie. Oni nazywają to tutaj Sniadaniem, drugim
Sniadaniem i obiadem. Ja tego tak nie mogę nazwać. Otóż, co będzie
z moją kolacją? Rozumiecie? Ja po prostu& Muszę mieć kolację. To
się zgadza. Tylko drugie Sniadanie nie zaspokoi mnie. Ja muszę
spożywać pokarm trzy razy dziennie.
44
A więc, gdy się rozejrzałem, rozmySlam. UScisnąłem dłonie z
kilkoma mężczyznami tutaj, z kaznodziejami w podeszłym wieku,
którzy może byli już na polu misyjnym, kiedy ja byłem jeszcze
grzesznikiem. I ja patrzę się na nich i mySlę, że widzę siwiznę w ich
włosach. I mySlę:  O rety! Ci mężczyxni walczyli na polu misyjnym,
zanim ja się nawróciłem. Więc nie moja to sprawa stać tutaj na
podium i przemawiać do takich mężów . Potem wyjrzałem&
45
Otóż, oni czynili jedno  oni prorokowali i mówili, że te rzeczy
przyjdą. I chcę, bracia, abyScie wiedzieli, że ja uważam, iż
położyliScie po prostu kamienie węgielne dla tego& i zoraliScie pola.
46
Wy, bracia zielonoSwiątkowcy, którzy staliScie gdzieS na ulicy z
tamburynem w ręku, kiedy nie mieliScie koScioła, do którego
moglibyScie chodzić, gdy ludzie naSmiewali się i obrzucali was
zepsutymi jajkami, leżeliScie całą noc w więzieniu; wykruszaliScie
kukurydzę na szynach, a wasze dzieci chodziły głodne. Niech Bóg
błogosławi waszą dzielną duszę! Wy powinniScie stać tutaj, nie ja.
47
Lecz wy mówiliScie, że przyjdzie czas, gdy będą dziać się te
rzeczy. Ja się tak cieszę, że widzę, iż dożyliScie tego i widzicie, jak się
dzieją te rzeczy. Nawet połowa jeszcze nie była wypowiedziana. I ja
doceniam was bardzo.
48
Spoglądam na drugą stronę stołu i widzę was, różnych mężczyzn.
MySlę sobie:  Być może już nie będę spożywał kolacji razem z wami
tutaj na ziemi. Lecz pewnego dnia, gdy zakończy się wszystko życie,
będziemy znowu spożywać kolację, to się zgadza, tam w Górze, w
Domu Ojca, gdy popatrzymy na drugą stronę stołu i zobaczymy się
nawzajem . JesteSmy teraz na polu bitwy. Musimy Spieszyć się stąd.
Lecz wyobrażam sobie po prostu, jakie to będzie, gdy spojrzę na
drugą stronę stołu i zobaczę wszystkich odkupionych siedzących tam.
Sięgnę ponad stołem i uScisnę waszą dłoń. Zaczniemy płakać.
Musimy. Potem przyjdzie Król i otrze wszelką łzę z naszych oczu, i
powie:  Nie płaczcie dzieci. Wszystko się skończyło. Wstąpcie do
radoSci Pana, która jest przygotowana dla was od założenia Swiata .
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
9
Wtedy znikną nasze małe różnice poglądów. I nastanie wspaniała
WiecznoSć. Ja pragnę spędzać Ją razem z wami.
Módlmy się teraz, gdy pochylamy nasze głowy.
49
Nasz Niebiański Ojcze, wielki, potężny Jahwe, który zagrzmiałeS
na początku i powiedziałeS:  Niech nastanie SwiatłoSć i nastała
SwiatłoSć. O, zagrzmij znowu, Jahwe . ZaSwieć RwiatłoScią na nasze
drogi dzisiaj wieczorem. ZaSwieć RwiatłoScią na Twoje Słowo.
ZaSwieć RwiatłoScią na ten czas, w którym żyjemy. ZeSlij tą
RwiatłoSć. Spełnij to, Panie.
50
Błogosław Twój lud wszędzie dookoła Swiata, gdzie płoną ognie
przebudzenia na wzgórzach  w pogańskich krajach na całym
Swiecie. Modlimy się, żebyS Ty pobłogosławił każdego posłanego od
Boga kaznodzieję. O Boże, daj inspirację do ich życia. RozmySlam po
prostu, że właSnie w tej chwili ludzie przyjmują Ducha Rwiętego na
całym Swiecie. Ludzie zostają uzdrowieni w tej właSnie chwili na
całym Swiecie.
51
Jak bardzo dziękujemy Ci za te wspaniałe, wszechstronne
błogosławieństwa, które stały się nam udziałem przez Smierć Twego
Syna przed dziewiętnastoma stuleciami  jak obchodziliSmy to
uroczyScie dzisiaj po południu w ten Wielki Piątek.
52
Modlimy się, Panie, żeby Twój Duch Rwięty przyszedł pomiędzy
nas teraz i dał nam porcję Chleba Życia, którego potrzebujemy, który
nas posili do dalszej pielgrzymki, kiedy zejdziemy z pola na bok, na
tych kilka dni, by usiąSć w cieniu Drzewa Życia, pocieszać się
wzajemnie i mieć razem społecznoSć. My Ci za to dziękujemy. Było to
orzexwiające. Daruj tego jeszcze raz dzisiaj wieczorem, Panie i
napełnij nasze dusze.
53
Uzdrów każdą chorą osobę, która jest tutaj. Jak bardzo
dziękujemy Ci za uzdrowienie naszej siostry, która miała krótką rękę
i krótką nogę i była w takim stanie. JesteSmy Ci wdzięczni, Panie.
Dziękujemy Tobie. To wskazuje na to, że żyjący Bóg przebywa
między nami. Dziękujemy ci za uzdrowienie naszej siostry, która
miała wole na swoim gardle. Być może nie wiemy jeszcze
wszystkiego, co Ty uczyniłeS. Jest to godne uwagi, Panie, gdy
widzimy, jak Ty czynisz te rzeczy. JesteSmy Ci wdzięczni za to.
54
Błogosław nas dalej. Pobłogosław czytanie Twojego Słowa. Ukryj
teraz Twojego sługę. Obrzeż te usta, które będą mówić, i uszy, które
będą słuchać, bowiem prosimy o to w Imieniu Jezusa. Amen.
55
Otwórzmy teraz Biblie, by przeczytać tekst, względnie do czytania
Pisma Rwiętego. Pragnę czytać dwa miejsca ze Słowa Bożego. A
mianowicie z Izajasza  53. rozdział Izajasza. Pragnę czytać od 1.
wersetu do 10. wersetu. A potem pragniemy czytać z ew. Mateusza 11,
25 i 26. Czytajmy zatem.
MÓWIONE SŁOWO
10
 Kto uwierzył wieSci naszej, a ramię Pana komu się
objawiło?
Wyrósł bowiem przed nim jako latoroSl i jako korzeń z
suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały
nasze oczy, i nie był to wygląd, który by się nam mógł
podobać.
Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleSci,
doSwiadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa
się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliSmy na niego.
Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na
siebie. A my mniemaliSmy, że jest zraniony, przez Boga zbity
i umęczony.
Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy
nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami
jesteSmy uleczeni.
Wszyscy jak owce zbłądziliSmy, każdy z nas na własną
drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas
wszystkich.
Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie
otworzył swoich ust, jak jagnię na rzex prowadzone i jak
owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył
swoich ust.
Z więzienia i sądu zabrano go, a któż o jego losie pomySlał?
Wyrwano go bowiem z krainy żyjących, za występek mojego
ludu Smiertelnie został zraniony.
I wyznaczono mu grób wSród bezbożnych i wSród
złoczyńców jego mogiłę, chociaż bezprawia nie popełnił ani
nie było fałszu na jego ustach.
Ale to Panu upodobało się utrapić go cierpieniem. Gdy
złoży swoje życie w ofierze, ujrzy potomstwo, będzie żył
długo i przez niego wola Pana się spełni .
56
OczywiScie, on mówi tu o Jezusie, o naszym wspaniałym i
cudownym Panu. Ew. Mateusza 11. rozdział, 25. i 26. werset:
 W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię,
Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeS te rzeczy przed
mądrymi i roztropnymi, a objawiłeS je prostaczkom.
Zaprawdę, Ojcze, nawet&
Zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało .
57
Jeżeli Pan pozwoli, pragnę teraz zaczerpnąć z tego temat, by
mówić o tym krótko, tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. A
potem usiądę, by słuchać kilka dalszych Swiadectw. Pragnę z tego
zaczerpnąć temat:  Bóg ukrywający się w prostocie .
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
11
58
Wiecie, Bóg jest tak wielki, że On ukrywa Siebie w prostocie, a
potem objawia Samego Siebie w tej samej prostocie, w której On się
ukrywa. I Bóg jest tak wielki, że potrafi uczynić Samego Siebie
prostym. To właSnie czyni go wielkim. Tak wielu ludzi nie dostrzega
Go w prostocie, w prostych rzeczach, w których On ukrywa Siebie.
Otóż, wiemy, że człowiek nie potrafi tego uczynić. Człowiek nie
potrafi być tak wielkim, aby być prostym. Rozumiecie? Boga czyni
wielkim to, że On potrafi być takim prostym. I Bóg nie objawia się w
tej wielkoSci, którą my uważamy za wielkoSć.
59
Teraz, gdy czytamy Słowo i studiujemy Słowo Boże, stwierdzamy,
w jaki sposób Bóg czyni rzeczy. On nie może nigdy zmienić Swojego
programu. Co Bóg powie  On nie może odwołać Swojego Słowa.
60
Kiedy my czynimy coS  ja mogę czynić coS w tym roku i mySlę:
 To jest właSciwe . W następnym roku albo może w następnym
tygodniu widzę, gdzie się myliłem.
61
Lecz Bóg nie może się mylić, bo On jest nieskończony. Jego
pierwsza decyzja  jeżeli On jest powołany na widownię, by działać,
to tak, jak On działa odnoSnie tej decyzji, tak musi On działać
każdym razem, kiedy ta decyzja musi zostać podjęta ponownie. Bo
gdyby On tak nie czynił, gdyby postępował w pewien sposób odnoSnie
tej decyzji, a potem wyłoniłaby się ta sama sprawa na nowo i On nie
działałby w ten sam sposób, jak działał po raz pierwszy, to On działał
po raz pierwszy błędnie.
62
Dlatego jeżeli człowiek przyjdzie kiedykolwiek do Niego po
zbawienie, a On zbawi go na tej podstawie, na jakiej go zbawił, to On
musi zbawić następnego człowieka na tej samej podstawie. A jeSli
człowiek przychodzi do Niego po uzdrowienie i On uzdrowi tego
człowieka na pewnej podstawie, to jeSli przyjdzie następny człowiek,
On musi go uzdrowić na tej samej podstawie. On nie może się zmienić.
On musi być na zawsze tym samym.
63
Bóg przygotował pewien program. Kiedy człowiek zgrzeszył na
początku, próbował znalexć dla siebie drogę ucieczki. Próbował
zrobić sobie okrycie z figowych liSci, i tym podobnie. Lecz to nie
funkcjonowało. Bóg przygotował jednak drogę, aby człowiek mógł
mieć z Nim społecznoSć na nowo, a mianowicie pod przelaną krwią
niewinnej ofiary zastępczej. I to jest jedyny sposób, w jaki Bóg może
spotkać się kiedykolwiek z człowiekiem, mianowicie pod przelaną
krwią niewinnej ofiary zastępczej.
64
Otóż, jesteSmy tutaj we Wielki Piątek. A Swiat dzisiaj? Wierni w
katolickich denominacjach czołgają się do góry po schodach i ach,
jest tak wiele różnych sposobów, jak robimy tradycje i  obcieramy po
prostu jakieS stare koSci . A istnieje około  dziewiętnastu gwoxdzi,
absolutnie potwierdzonych, że zostały wyjęte z rąk Jezusa , jak oni
MÓWIONE SŁOWO
12
twierdzą.  Każdy koSciół otrzymał jeden . I jaka w tym różnica, czy
to jest gwóxdx albo czy to jest płaszcz, czy cokolwiek to jest?
65
My mamy Ducha Rwiętego. Jego właSnie Chrystus zostawił
KoSciołowi  nie jakiS płaszcz, jakiS kawałek krzyża, jakiS gwóxdx,
czy coS podobnego. On zostawił nam upamiętnienie, a mianowicie
Ducha Rwiętego, którego On zostawił dla KoScioła. Otóż, to właSnie
On zostawił KoSciołowi dziewiętnaScie stuleci temu, kiedy On umarł
na Golgocie. On polecił Swego Ducha do rąk Bożych, i On został
zesłany z powrotem do KoScioła w Dniu Pięćdziesiątym. Otóż,
Bóg&
66
Na początku, gdy człowiek zgrzeszył, okazała się natura
człowieka. On próbuje zawsze ukryć się przed Bogiem i utorować
sobie drogę, aby mógł czuć się usprawiedliwiony  religię. Tym
właSnie była religia  ona oznacza  przykrycie . Więc on próbował
uczynić sobie własną religię.
67
Lecz Bóg podjął Swoją decyzję odnoSnie tego, jak On będzie
spotykał się z człowiekiem, mianowicie pod przelaną Krwią. I to był
jedyny sposób. Nie ważne, jak bardzo próbujemy jakiS inny sposób, to
jest jedyne miejsce, gdzie Bóg spotyka się z człowiekiem, by mieć z
nim społecznoSć  mianowicie pod przelaną krwią.
68
Bóg spotykał się z Izraelem tylko pod przelaną krwią. Jedyne
miejsce, gdzie Izrael mógł oddawać czeSć, było pod przelaną krwią.
69
A obecnie próbowaliSmy zakładać organizacje, denominacje,
próbowaliSmy zdobywać wykształcenie. PróbowaliSmy osiągnięcia
naukowe i wszystko inne, starając się wprowadzić człowieka do
jednoSci i do społecznoSci. A to zawiodło  każda z tych rzeczy.
70
Istnieje tylko jedno miejsce, gdzie człowiek może się spotkać i
mieć społecznoSć z Bogiem, i mieć społecznoSć między sobą
wzajemnie. Mianowicie pod krzyżem, gdy każdy człowiek przyjmuje
Krew Jezusa Chrystusa. Nie ważne, jak osobliwym on jest; on może
mimo wszystko wyciągnąć swoją rękę, włożyć ją do dłoni innego
człowieka i nazwać go  bratem , kiedy spotkamy się przy krzyżu,
gdzie Jezus umarł.
71
My stajemy się naukowym wiekiem. Wszystko musi być naukowo
udowodnione. Żyjemy w wieku nauki  jak było zapowiedziane w
Biblii  który jest  słabszy, nie mądrzejszy , jak jest zapowiedziane.
I my żyjemy w tym wieku. Im więcej robimy badań w nauce, tym dalej
odchodzimy od Boga. Nigdy nie uda wam się udowodnić naukowo
Boga.
72
A cała chrzeScijańska zbroja jest absolutnie nadprzyrodzona. Nie
ma w niej nic naturalnego. GdybyS mógł udowodnić Boga, to nie
byłaby już potrzebna wiara.  Lecz kto przychodzi do Boga, musi
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
13
wierzyć, że On istnieje . Dzieje się to wiarą. Całą chrzeScijańską
zbroją jest wiara.
73
Dr F. F. Bosworth, jeden z moich pierwszych menażerów, napisał
książkę pod tytułem  Patrząc na niewidzialne . Otóż, wielu z was
czytało ją niewątpliwie. Jest to bardzo fajna książka   Patrząc na
niewidzialne . ChrzeScijanin patrzy się na rzeczy, których nie widzi.
74
Wexmy teraz zbroję chrzeScijanina, a zobaczymy, czy ona jest
nadprzyrodzona: MiłoSć, radoSć, pokój, wiara, wytrwałoSć, cichoSć,
łagodnoSć, cierpliwoSć. Wszystko jest nadprzyrodzone. MiłoSć!  Idx
do drogerii i kup mi miłoSci za ćwierć dolara. Ja ją potrzebuję .
Rozumiecie? Nie możecie tego uczynić.  Kup mi pokój za jednego
dolara . Nie możesz tego uczynić. Widzisz? Wszystkie te cechy są
nadprzyrodzone. Cała zbroja Boża jest nadprzyrodzona. Jego KoSciół
jest nadprzyrodzony. Nie chodzi o organizację. Chodzi o
nadprzyrodzone Ciało, do którego są wrodzeni mężczyxni i kobiety
przez Ducha Rwiętego  w Jego prosty sposób.
75
Bóg nie czyni spraw skomplikowanych  tyle i tyle różańców i tak
dużo tego, i przyłączenie się do tego, i tak wiele wykształcenia, i tak
wiele teologii. Patrzcie, jeżeli tak czynimy, oddalamy się coraz dalej
od Boga przez cały czas.
76
Dzisiaj jesteSmy na takim naukowym poziomie, że potrafimy
powiedzieć, ile trzeba atomów, by powstała molekuła, ile elektronów
i tak dalej; rozszczepiają atom i mówią wam, jak się to czyni;
produkują atomową bombę i potem potrafią wyjaSnić, jak to uczynili;
lecz pomijamy xdxbło trawy, którego nie potrafimy wyjaSnić.
77
Bóg w prostocie. Bóg manifestujący Samego Siebie w prostocie.
On czyni Samego Siebie prostym. Jest tak prostym, że mądrzy nie
zrozumieją tego. Jezus powiedział:  Dziękuję Ci, Ojcze, że Ty ukryłeS
To przed mądrymi i roztropnymi, a objawiasz To niemowlętom, które
się będą uczyć .
78
Nie próbujcie przyjSć do Boga na drodze wykształcenia. Jeżeli tak
czynicie, to wasze wykształcenie odprowadzi was od Boga.
Rozumiecie? Boga nie można poznać dzięki wykształceniu. Boga
poznajemy wiarą. Pierwszym atakiem, który podjął szatan, był
program kształcenia, i człowiek utracił swoją społecznoSć z Bogiem.
To zgadza się dokładnie. On musi poznać Boga wiarą, nie dzięki
temu, co potrafi wyjaSnić; lecz dzięki temu, w co on wierzy, a tego nie
potrafi wyjaSnić. Jest to po prostu całkiem na odwrót.
79
Otóż, dzisiaj wszystko zakłada się na programie edukacyjnym.
Tak. Nie dostrzegamy jednak prostego, małego listka trawy.
Posyłamy nasze dzieci do szkół biblijnych, do wyższych uczelni.
Nuże, pamiętajcie, ja tego nie potępiam. Ja nie jestem zwolennikiem
MÓWIONE SŁOWO
14
nieuctwa. Lecz próbuję wam powiedzieć, jakie szaleństwo temu
towarzyszy. I tutaj właSnie robimy& Wy wiecie, że coS jest nie tak.
80
I podobnie jest w moich nabożeństwach. Wielokrotnie, gdy
urządzam nabożeństwa, znajduję tych, którzy przechodzą na
nabożeństwa innego kaznodziei. Ponieważ wiele razy&
81
Obserwowałem to u brata Robertsa. KtoS mi powiedział:  Bracie
Branham, brat Roberts pomodli się o pięćset ludzi, podczas gdy ty
pomodlisz się o trzech . To się zgadza. OczywiScie.  On będzie miał
dwukrotnie więcej Swiadectw . Na pewno.  Pięćdziesiąt razy więcej
Swiadectw  Rozumiecie   ponieważ ty&  Mimo wszystko jest to
zależne od wiary poszczególnych ludzi, o których się modlę. Lecz ci,
którzy tam nie otrzymają rozwiązania, przychodzą na nabożeństwo
do mnie, ponieważ&
82
Siedzi tutaj obecnie pewien lekarz. Jeżeli lekarz& Człowiek
idzie do przychodni lekarskiej i mówi:  Mam chory żołądek, boli
mnie głowa, i tak dalej . I ten lekarz napisze ci po prostu krótki
przepis na aspirynę albo jakiS Srodek uspakajający, lub coS innego, a
wcale nie zbada twojego stanu zdrowia. On po prostu próbuje pozbyć
się ciebie z przychodni. Rozumiesz? Lecz jeSli leżysz mu na sercu i jest
zainteresowany tobą, to będzie cię badał tak długo, aż znajdzie
przyczynę.
83
A gdy mężczyzna lub kobieta są chorzy i coS się wydarzyło, to jest
tylko jedna możliwoSć, jak właSciwie podejSć do tego, a mianowicie
trzeba znalexć przyczynę. Wracamy się wstecz aż stwierdzimy, co oni
uczynili. Na nabożeństwach obserwuję ich, gdy stoją na podium.
Duch Rwięty mówi:  Przed dziesięcioma laty byłeS na pewnym
miejscu i uczyniłeS pewną rzecz. I uczyniłeS to i tamto . Wy to już
słyszeliScie, wielu z was, na nabożeństwach. Rozumiecie?  Ty
uczyniłeS to. Musisz najpierw załatwić tę sprawę . A potem, jeżeli oni
przyrzekną, że to załatwią, wtedy słyszycie, jak wychodzi  TAK
MÓWI PAN . Zapisujecie to sobie w swoich książkach. Czy
zauważyliScie kiedykolwiek, żeby to zawiodło? [Zgromadzeni mówią:
 Nie  wyd.] OczywiScie, że nie. To nie zawiedzie. Nie może. Co to
jest? Rozumiecie? Wy  najpierw trzeba stwierdzić przyczynę, zanim
można wyprodukować lekarstwo. Musicie znalexć powód tej choroby.
84
A zatem, dzisiaj staramy się wykształcić ludzi do tego, żeby mieli
naukowe podejScie do Boga, a nie możecie tego tak czynić. Boga nie
można poznać w oparciu o wiedzę, lecz wiarą poznajemy Boga.
85
I ja bym powiedział następująco: Człowiek może sobie usiąSć i
patrzyć się na bukiet kwiatów, i zastanawiać się nad nim trzydzieSci
minut szczerze z całego swego serca i wie o Bogu więcej, niż
wiedziałby, gdyby miał wszystkie promocje naukowe, które szkoła
biblijna mogłaby mu dać, ponieważ Bóg objawia Samego Siebie w
kwiatku. Widzimy, że on umiera i znowu powstaje do życia  jest to
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
15
zmartwychwstanie. Widzimy dwa lub trzy różne kolory w tym samym
gatunku kwiatów. Skąd pochodzą te barwniki? WyjaSnijcie mi to. Jak
one się tam dostały? Gdzie on odchodzi i jak on na nowo powraca? Jak
to nasienie musi umrzeć, zgnić, i powrócić na nowo? Bóg, pokazujący
Samego Siebie w prostocie, potem ukrywający Samego Siebie w
Smierci, by pokazać Samego Siebie ponownie w zmartwychwstaniu.
Rozumiecie? To jest po prostu&
86
Człowiek nie musi wiedzieć zbyt wiele. Jedyną rzeczą, którą
musisz wiedzieć, jest mieć wiarę w to, na co się patrzysz, w co
wierzysz. Rozumiesz? Wierz! Jedna godzina udowodni to naprawdę i
nauczy cię więcej o Bogu, niż wszystkie promocje naukowe, które
może masz.
87
Bóg jest tak wielki, że potrafi uczynić Samego Siebie prostym.
Otóż, to właSnie czyni Boga tak wielkim dla mnie  mianowicie jak
On potrafi uczynić Samego Siebie prostym. A gdy On tak czyni, to
ukrywa Samego Siebie przed mądrymi i roztropnymi. Nuże,
porozmySlajcie tylko o tym. On ukrywa Samego Siebie przed
inteligentnymi ludxmi, a objawia się pokornym ludziom. Biblia mówi
u Izajasza 35:  Nawet głupi nie zbłądzą na tej drodze. Ona jest tak
prosta . I kiedy próbujecie wyobrazić To sobie i wystudiować To
dokładnie, dzięki waszej wyobraxni oddalacie się od Boga. Każdym
razem, gdy tego dociekasz rozumem, oddalasz się coraz dalej od
Niego. Przestań wyobrażać To sobie. Wierz po prostu temu, co On
powiedział. Na tym sprawa załatwiona  tylko w To wierz. A zatem
On ukrywa Siebie przed mądrymi a pokazuje się prostym. Człowiek
nie potrafi być takim wielkim.
88
Człowiek  z chwilą, gdy otrzyma jakąS promocję, to mySli, że wie
więcej niż ktoS inny. Nie można mu niczego powiedzieć. KoScioły
dzisiaj lubią chlubić się ich pastorem, ponieważ on jest studentem
tego-i-tego seminarium. On ma promocję bakałarza sztuki. Otrzymał
promocję doktora teologii i doktora literatury. Otóż, to nie ma
żadnego znaczenia. Wcale nie. On może ma promocję bakałarza
sztuki i doktora teologii i doktora literatury, a nie umie nawet
rozróżnić grochu od kawy. To nie znaczy& Wybaczcie mi tą uwagę.
Tutaj nie ma miejsca na żarty, rozumiecie. Ja tego tak nie mySlę.
Wcale nie. Wybaczcie mi. Chcę powiedzieć, że to nie ma nic
wspólnego z Tym.
89
Człowiek poznaje Boga wiarą, tylko wiarą. To było udowodnione,
gdy Jezus przyszedł na ziemię. Ci faryzeusze i tak dalej, posiadali
najwyższe stopnie naukowe, byli to najinteligentniejsi, najSwiętsi
mężowie, żyjący między ludxmi, jakich mieliSmy. Gdyby stwierdzono
u nich jedną usterkę, zostaliby ukamienowani bez miłosierdzia. A
Jezus powiedział:  Wy jesteScie z waszego ojca, diabła, i jego uczynki
MÓWIONE SŁOWO
16
będziecie czynić . Kto mógłby wyciągnąć na nich palec i powiedzieć
coS takiego?
90
My nazywamy  grzechem popełnianie cudzołóstwa, mówienie
kłamstwa, palenie papierosów, żucie tytoniu. Te rzeczy nie są
grzechem. To nie ma nic wspólnego z grzechem. Są to atrybuty
niewiary. Istnieje tylko jeden grzech, mianowicie niewiara.  Kto nie
wierzy, już jest potępiony. Kiedy człowiek zaprzecza Temu 
mianowicie Słowu Bożemu, to właSnie jest grzech.
91
Jezus powiedział, kiedy był na ziemi:  Kto może zarzucić mi
grzech? Kto może Mi pokazać, że Ja nie wypełniłem wszystkiego, co
było o Mnie prorokowane? Kiedy przyszedłem, miałem czynić pewne
sprawy. Kto może udowodnić, że Ja nie uczyniłem dokładnie tego, co
Pismo Rwięte mówi  co mam czynić? Badajcie Pisma, bo sądzicie, że
w Nich macie Żywot Wieczny, a One Swiadczą o Mnie . Rozumiecie?
 Kto może potępić Mnie z grzechu?
92
Otóż, ci ludzie tam, o, oni musieli myć swoje garnki i kotły, myć
ręce przed spożywaniem pokarmu, i musieli przestrzegać wszystkich
swoich regularnych tradycji. Lecz Jezus potępił ich wszystkich i
odsunął ich na bok, i powiedział im, że są diabłami. Czy moglibyScie
pomySleć coS takiego?
93
Czy mySlicie, że On uczyniłby to samo w dzisiejszych koSciołach?
Z całą pewnoScią! My wplątaliSmy się w tradycje i podobne sprawy,
aż wpakowaliSmy się do tego samego zamieszania, w jakim byliSmy
wtedy. A teraz, kiedy Bóg przedstawia Samego Siebie w prostocie,
ludzie nie rozpoznają Go wcale. To przewyższa ich sposób mySlenia.
Oni mają wszystko ustalone tak, jak uważają, że To powinno być, a
jeżeli To nie przychodzi w ten sposób, to oni Tego nie przyjmą. To jest
jedyna droga. To właSnie sprawiało im zawsze kłopoty.
94
Pamiętajcie, droga do góry jest najpierw drogą w dół. To się
zgadza.  Kto się uniży, będzie wywyższony .
95
Jak możesz wiedzieć, czy to jest  w którą stronę jest do góry, a w
którą w dół? Jeżeli ziemia unosi się w przestrzeni kosmicznej, czy
biegun północny jest na górze, albo biegun południowy jest na górze?
Który z nich to jest? Rozumiecie?
96
I wy mówicie:  O, gwiazda poranna i gwiazda wieczorna .
Obydwie są tą samą gwiazdą. Rozumiecie? To samo Swiatło, które
Swieci rano, jest tą samą gwiazdą wieczorną  ziemia się po prostu
obróciła. To wszystko. Rozumiecie? Więc to nie jest tak
skomplikowane, mimo wszystko. Jest to tylko prosta wiara  wierzyć
Bogu. Zważajcie. Droga w górę, jak powiedziałem, jest drogą w dół.
On&
97
Musimy wierzyć Bogu. Musimy Go wziąć za Jego Słowo. Nie
wolno nam wyobrażać to sobie. Lecz po prostu cokolwiek Bóg mówi,
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
17
prawdziwy Duch Boży będzie akcentował każde Słowo Boże Swoim
 Amen . Duch Rwięty napisał to Słowo.
98
Jeżeli Duch Rwięty napisał Słowo i Duch Rwięty jest w tobie, jak
możesz mówić:  Otóż, to było dla innego wieku? Jak możesz tak
mówić, kiedy Ono mówi:  Jezus Chrystus jest tym samym wczoraj,
dzisiaj i na wieki , a ty próbujesz umieScić To do jakiegoS wieku w
przeszłoSci, albo do wieku, który ma nastać?
99
Człowiek jest ciągle taki sam. On zawsze dziękuje Bogu za to, co
On uczynił, spodziewa się tego, co On będzie czynił, a ignoruje to, co
On czyni obecnie. Dokładnie taki jest człowiek, zawsze. I on czyni to
samo obecnie. On jest zawsze takim. On  to jest cecha człowieka, a
ty musisz wydostać się z tego. Musisz pozwolić na to, żeby zmysł
Chrystusowy był w tobie.
100
Bóg działający w człowieku przejawiał się zawsze w pokorze. On
nie działa w ludziach według ich wielkich teologicznych terminów.
Pokażcie mi choć jeden raz, gdy On tak czynił. Nie czyni tego nigdy.
On czyni Samego Siebie takim prostym. A człowiek chce to tak
skomplikować. On czyni Samego Siebie wielkim w tym, że czyni
Siebie pokornym.
101
Otóż, kiedy człowiek zdobędzie trochę wykształcenia, albo kilka
promocji, on wie tego tak dużo, że mu już nic nie można powiedzieć.
Lecz gdyby stał się na tyle wielkim, że potrafiłby uczynić samego
siebie małym i niczego nie wiedzącym, to byłoby w porządku. Lecz
człowiek nie potrafi stać się tak wielkim. Rozumiecie? On po prostu
nie może stać się tak wielkim.
102
A Bóg jest tak wielki. On jest tak wielkim, że potrafi uczynić
Siebie pokornym. Lecz my nie możemy stać się na tyle wielkimi,
bySmy się potrafili upokorzyć. To jest ta różnica. A więc Bóg ukrywa
Samego Siebie w pokorze i w prostocie. A człowiek pełen mądroSci
tego Swiata, patrzy się tuż ponad Tym, ale nie dostrzega Tego. Nic
dziwnego, że Izajasz powiedział:  Któż uwierzył kazaniu naszemu?
Komu jest objawione ramię Pańskie? Jezus powiedział:  Dziękuję
Ci, Ojcze Niebios i ziemi, że Ty zakryłeS To przed oczyma mądrych i
roztropnych, a objawiasz to niemowlętom, które się będą uczyć .
Pokora, prostota  obserwujcie po prostu, jak Bóg czyni Samego
Siebie prostym.
103
Słuchajcie. Spójrzcie na Eden. Wierzcie po prostu Jego Słowu  to
było wszystko, co ludzie mieli czynić, by żyć. Otóż, Bóg nie
powiedział wtedy na początku, że będziecie musieli mieć tyle i tyle
promocji naukowych z jakiejS uczelni. On powiedział:  To jest Moje
Słowo. Wierzcie w Nie i żyjcie. Jeżeli nie będziecie w Nie wierzyć,
pomrzecie .
MÓWIONE SŁOWO
18
104
Otóż, Ewa wcale nie była niewierną całemu Słowu. Ona po prostu
nie wierzyła jednemu małemu fragmentowi z Niego.
105
Pragnę wam teraz zadać pytanie, bracia, siostry. Jeżeli Bóg
pozwolił, aby się stało to wszystko dlatego, że Ewa nie wierzyła
jednemu małemu fragmentowi Słowa i to spowodowało, że ludzkoSć
dostała się do tego stanu, w jakim się znajduje, czy mySlicie, że
dostaniemy się kiedykolwiek z powrotem, jeżeli nie wierzymy
jakiejkolwiek częSci z Niego? PomySlcie o tym. Jeżeli Bóg mógł
patrzyć się na małe cierpiące dzieci, na wojny i kłopoty, klęski głodu,
choroby i morderstwa, a wszystkie te rzeczy działy się z powodu
zwątpienia w jedną małą częSć Jego Słowa, czy mySlicie, że my
dostaniemy się kiedyS z powrotem, jeżeli wątpimy w jedną cząstkę z
Niego? Jeżeli to przyniosło wszystkie te konsekwencje, czy On puSci
cię wolno i pozwoli ci iSć gdziekolwiek, jeSli mówisz:  Ja nie wierzę.
Nie mogę Tego zrozumieć. Ja Temu i tak nie wierzę ? Nie.
106
Musisz wierzyć całemu Słowu, bez względu na to, jak pokornie
Ono wygląda. Wierz Mu mimo wszystko. Powiedz:  Otóż, ja Go nie
rozumiem . Wierz w Nie tak czy owak. Ty nie powinieneS dociekać
Go rozumem. PowinieneS w Nie wierzyć. Więc wierz w Nie mimo
wszystko. W takiej samej sytuacji jesteSmy dzisiaj  ta sama sprawa,
ten sam Bóg.
107
Jest to po prostu jak w jakiejS armii, która idzie do walki. My
mamy szpiegów w Anglii. Anglia ma szpiegów tutaj. Szpiedzy są w
państwie i poza państwem, po całym Swiecie. Dlaczego? Oni szpiegują
nasze tajemnice wojskowe. Jeżeli my odkryjemy jakąS tajemnicę
wojskową, a im uda się to stwierdzić, oni biorą tą samą rzecz lub coS
podobnego, by to pokonać. To są działania wojenne.
Największe działania wojenne, jakie są w toku, to duchowe
działania wojenne.
108
Otóż, skoro Bóg wiedział, że do tego dojdzie, On przygotował dla
Swoich dzieci zbroję, podobnie jak Stany Zjednoczone dla swojej
armii  dajemy żołnierzowi przyłbicę, bo wiemy, że będzie ją nosił.
Dajemy mu łopatkę, żeby się mógł wkopać do ziemi. Wiemy, że to jest
wielki ciężar  około 45 kg na jego plecach. Jeżeli to niesie jakiS
nowicjusz, jest to dla niego na pewno bardzo ciężkie. Lecz armia wie,
że muszą go wytrenować do tego, bo on będzie to potrzebował. Każdą
częSć tego wyposażenia będzie on potrzebował, kiedy znajdzie się na
linii frontu.
109
I to właSnie powinniSmy czynić dzisiaj, przyjacielu. Musimy wziąć
całe Słowo Boże, ponieważ będziemy Je potrzebować. Musimy
posłużyć się każdym Słowem, które jest w Biblii. To jest TAK MÓWI
PAN i my musimy posłużyć się całą Ewangelią, całym Słowem. Otóż,
kiedy Bóg ufortyfikował Swój KoSciół, On ufortyfikował Go
najlepszą rzeczą, którą On mógł znalexć, ponieważ to były Jego
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
19
własne dzieci. I On ufortyfikował KoSciół Swoim Słowem, Swoim
własnym Słowem. Prosi ich tylko, żeby wierzyli Jego Słowu i to jest
wystarczające.
110
A szatan dzięki swojej mądroSci skłonił Ewę do przełamania tej
bariery  po prostu w jednym miejscu. Szatan przyznawał, że każda
częSć Słowa jest prawdziwa, lecz powiedział:  Pewnie&  To było
wszystko, co on musiał wiedzieć.  Z pewnoScią nie pomrzecie . Otóż,
to była ta luka. On wydostał Ewę spoza Słowa przy pomocy jednej
małej wątpliwoSci.
111
Dokładnie do tej samej sytuacji on dostał koSciół dzisiaj  ta sama
sprawa. Tylko taka mała wątpliwoSć odprowadza cię na tę stronę. I
nie ma w ogóle sensu mySleć sobie, że Bóg oszczędzi cię dzięki temu,
że należysz do koScioła, że należysz do organizacji, względnie grupy,
czy cokolwiek to jest, czy masz jakąS sensację.
112
Musisz wierzyć Jego Słowu i działać na nim. Racja. To jest jedyna
właSciwa droga. Taki był Boży program na początku. Taki jest Boży
program na całe życie. Taki jest Boży program obecnie  mianowicie
KoSciół musi pozostać za Słowem. To jest jedyny sposób, w jaki
możesz być bezpieczny.
113
Obserwujcie Noego w jego czasie. MówiliSmy o tym dzisiaj do
południa. W jego dniach był wielki intelektualny poziom i ludzie byli
przebiegli. A Noe  w jego wielkim intelektualnym wieku Bóg zstąpił
na ziemię, aby ocalić wybrany lud.
114
Czy wierzycie, że Bóg ma wybrany KoSciół? [Zgromadzeni mówią:
 Amen  wyd.] OczywiScie, On ma. I On przychodzi, aby ocalić tych
Wybranych. Ci pozostali są po prostu zwykłą potrawą dla armat.
Lecz On wie, że będzie ich tylu zbawionych, ponieważ  On zapisał ich
imiona w Barankowej Księdze Życia przed założeniem Swiata . To
jest dokładnie według Pisma Rwiętego.
115
 A antychryst zwiedzie w ostatecznych dniach tych, których
imiona nie były napisane w tej Księdze przed założeniem Swiata .
Biblia tak mówi. Ten antychryst jest tak blisko tego prawdziwego, że
on będzie zielonoSwiątkowcem co do joty. Rozumiecie?  Lecz on
zwiedzie tych, których imiona nie były zapisane w Księdze Życia od
założenia Swiata, kiedy Baranek został zabity .
116
Zauważcie. Stwierdzamy teraz, że szatan, ten wielki agent, on
potrafił dostać koSciół po raz pierwszy tylko dzięki temu, że skłonił
ich do przyjęcia jego Swieckiej mądroSci, a odstąpienia od prostej
wiary w Boże Słowo, jaką im Bóg polecił mieć. Taki był jego pierwszy
program. On tam odniósł sukcesy. I tak właSnie on uczynił to każdym
razem. O, gdybySmy tylko mogli zobaczyć, że to jest to. I jeSli uda mu
się wydostać cię spoza tego Słowa, to jest wszystko, co on musi
uczynić. Od tej chwili jesteS w jego rękach.
MÓWIONE SŁOWO
20
Zważajcie, wierzcie po prostu Jego Słowu i żyjcie.
117
Zatem Ewa  to nie było wystarczające dla niej. Ona musiała mieć
trochę Swieckiej mądroSci.
118
W ten właSnie sposób czynimy to dzisiaj. Musimy mieć po prostu
jakiegoS doktora  doktora filozofii, doktora teologii, aby nam mógł
mówić o Tym. Bracie, jeżeli to jest w sprzecznoSci do tego Słowa,
zostaw to. Nie ważne, czy to jest papież z Rzymu, czy to jest jakaS
hierarchia albo arcybiskup z Canterbury. Nie dbam o to, kto to jest.
Tylko wierz Bożemu Słowu. I niech każde inne słowo jest kłamstwem
 jeżeli coS jest w sprzecznoSci do tego Słowa.
119
Stwierdziłem tą jedną małą rzecz:  Żyj w oparciu o Słowo! Jeżeli
Bóg daje obietnicę, On musi dotrzymać tego Słowa. Gdyby On nie
dotrzymał tego Słowa, to nie byłby Bogiem.
120
Bóg będzie sądził ten Swiat pewnego dnia na podstawie jakiegoS
kryterium. Otóż, gdyby On sądził go na podstawie tego kryterium,
które nam przedkłada katolicki koSciół, czy jakiS inny koSciół, to
który byłby to koSciół? Istnieje ponad dziewięćset różnych
organizacji. Więc która to jest? BaptySci mówią, że ich organizacja
jest wzorem. ZielonoSwiątkowcy mówią, że to są oni. Katolicy mówią,
że to są oni. Według mnie żaden z nich.
121
Słowo jest Prawdą.  Ktokolwiek ujmie jedno Słowo z Tego albo
doda jedno słowo do Tego, tyle samo będzie mu ujęte  jego częSć z
Księgi Życia . Rozumiecie? WłaSnie na podstawie Słowa Bożego
będzie Bóg sądził człowieka.
122
Generacja Noego w owych czasach, gdy ludzie byli tacy sprytni 
Bóg posłał im poselstwo. A kiedy Je posłał, On wcale nie posłał
archanioła. Posłał rolnika z prostym, krótkim poselstwem, lecz ono
im to pokazało. Nuże, czy mySlicie, że oni je przyjęli? Nie. Ponieważ
ono było zbyt proste. Gdyby ono nie było tak proste, to by je przyjęli.
Gdyby to było coS wielkiego, gdybyScie im mogli powiedzieć, jak
mają budować piramidę, która będzie większa od tej, którą już
zbudowali, i tak dalej, oni by to może przyjęli. Lecz On posłał
prostego męża z poselstwem, że  Będzie padał deszcz . To wcale nie
pasowało do ich naukowego wykształcenia. Patrzcie, oni mogli
wypuScić rakietę w przestworza z radarem lub czymS podobnym i
udowodnić, że tam w górze nie ma wody.
123
Lecz Noe powiedział:  Bóg powiedział, że tam będzie woda. A
jeżeli Bóg powiedział, że tam w górze będzie woda, chociaż tam nie
było żadnej, to On może ją tam umieScić, ponieważ On jest
Stworzycielem . To było właSciwe. Nie ważne, co mówi ktokolwiek
inny, Bóg tak powiedział i Bóg potrafi dotrzymać Swego Słowa. I to
proste, krótkie poselstwo potępiło Swiat w jego czasach, a ocaliło cały
jego dom. To się zgadza. Było to proste, nic radykalnego; po prostu
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
21
 Wejdxcie do arki . To było wszystko, co było potrzebne.  Uwierzcie
i wejdxcie do arki . Bóg zbawił Swiat prostotą, pokazał Samego
Siebie tak pokornego. To było  co to było? Bóg ukrywający się
znowu przed rzeczywiScie bystrymi wykształconymi.
124
Każdy wie, że ludzie przed potopem byli inteligentniejsi od
dzisiejszych, mieli większe postępy w nauce, niż my mamy dzisiaj.
Dlaczego? Archeolodzy potrafią wykopać mumie z tamtych czasów, a
dzisiaj nie potrafimy zrobić takiej mumii. Nie potrafilibySmy tak
spreparować ciało. Oni mieli barwniki, którym nie potrafimy
dorównać dzisiaj. Budowali piramidy i sfinksy, i tak dalej, których
my nie potrafimy zbudować, i gdybySmy musieli. Nie mamy takich
urządzeń, przy pomocy których potrafilibySmy je zbudować. Nie
mamy takiej mocy, która podniosłaby te bloki tak wysoko. Nie
potrafilibySmy ich zbudować, ale oni je budowali. Dlaczego? Oni byli
inteligentniejsi od nas.
125
A w tej wykwintnej, wykształconej, bystrej, inteligentnej
generacji ludzi Bóg posłał poselstwo, tak pokorne, na którym potknęli
się po prostu i skończyli na dnie. Oni je odtrącili i odrzucili. A Boże
prawo wymaga sądu dla tego, kto odrzucił Jego poselstwo, i On
potępił ten Swiat i zalał ziemię wodami potopu. A ocalił Noego, tego
sprawiedliwego, który uwierzył prostemu, krótkiemu poselstwu,
które Bóg posłał. Co to było? Bóg ukryty w prostocie. O, tak. Tak jest.
Ludzie tak zazwyczaj czynią, lecz on temu uwierzył.
126
Innym razem, kiedy nadszedł czas wyzwolenia, Bóg posłał
prostego człowieka z prostej rodziny. On nigdy nie posłużył się jakąS
sławną rodziną. Rodzina Mojżesza  stwierdzamy, że on był po prostu
prostym człowiekiem, ze zwykłej rodziny z pokolenia Lewiego, jak
mySlę. I on wyprowadził ten lud  ta rodzina.
127
On pozwolił Mojżeszowi wejSć do pałacu i być najbardziej
wykształconym mężem w całym kraju. On mógł nauczać Egipcjan
mądroSci. On był walecznym mężem, jak nam mówi historia. On znał
wszystkie potrzebne szczegóły, jak to trzeba robić. I Bóg pozwolił na
to, żeby tak został wyćwiczony i udowodnił, że człowiek nie może
niczego osiągnąć dla Boga w ten sposób. Jego potencjał wojskowy,
cały jego umysł geniusza, całe jego wykształcenie  on gorzko i
mizernie zawiódł działając w oparciu o nie. Bóg pozwolił mu to
uczynić, pozwolił mu zdobyć wykształcenie i być mądrym. A więc
zabrało mu to czterdzieSci lat, by zdobył wykształcenie, a następnych
czterdzieSci lat On wytłukiwał mu je z głowy, zanim go mógł użyć. To
się zgadza. To prawda. Zabrał go daleko na pustynię, gdzie on wyzbył
się wszelkiego wykształcenia, które miał.
128
O, to właSnie sprawia nam kłopot dzisiaj, my zawsze próbujemy
dużo tego napakować  na Jego PrzyjScie. PowinniSmy być
wypróżnieni na Jego PrzyjScie. Musi tam być pewna przestrzeń. CoS
MÓWIONE SŁOWO
22
musi być tam wewnątrz  głód. My próbujemy przekonywać i
przeciągać. Nie powinniSmy tego czynić. Jeżeli człowiek łaknie Boga,
to w nim jest puste miejsce dla Niego. To wszystko. Lecz dopóki tak
nie jest, nie możemy ograniczyć Boga do jednego miejsca.
129
Może osiągniemy, że człowiek będzie miał jakieS  izmy, dreszcze,
i tak dalej i będzie dziwnie postępował. Lecz to na pewno nie będzie
działać, dopóki ten człowiek sam nie zapragnie Boga. Tak jest. Więc
nasze programy ludzkiego pochodzenia nie są dobre. Wejdxcie w
Boży program. To się dokładnie zgadza. Przyłączenie się do koScioła,
uSciSnięcie dłoni, formułki podczas chrztu, i obrządki, i różańce, i tak
dalej  to niedorzecznoSci!
130
Chodzi o znowuzrodzenie. Bóg powiedział:  Błogosławieni, którzy
łakną i pragną sprawiedliwoSci, bo zostaną nasyceni . To się zgadza.
Musisz mieć w sobie puste miejsce. Co sprawia, że ludzie głodują?
131
Co sprawia, że ludzie wychodzą i postępują tak, jak postępują? Co
sprawia, że kobiety wychodzą na ulice i chodzą w tym niemoralnym
odzieniu na sobie? Co one próbują czynić? One próbują zaspokoić
swój głód. A czego one łakną? Jest tak dlatego, bo zostały stworzone,
aby łaknęły. Lecz ten głód  jak Smie ktoS próbować zaspokoić ten
Swięty głód, który Bóg sprawił w tobie, abyS Go łaknął, a ty próbujesz
zaspokoić ten głód rzeczami tego Swiata. Nie masz prawa tak
postępować!
132
Jak Smie ktoS próbować wprowadzać do koScioła granie w loterię
i tańczenie, i inne rzeczy, sprzedawanie zupy, by opłacać waszego
pastora, jakieS cielesne rozrywki, a nazywacie się religijnymi i
czynicie takie rzeczy, by zaspokoić ten Swięty głód! Podczas gdy
powinniScie mieć górny pokój i modlić się o chrzest Duchem
Rwiętym, aby ten zbór został Nim napełniony! Nie macie na to prawa.
133
Lecz to jest zbyt pokorne, więc nie odpowiada to waszym
wymaganiom. Wasze wykształcenie podniosło się ponad to.
Rozumiecie? JesteScie zbyt inteligentni. Chcecie ludzi doprowadzić
do Niego na drodze wykształcenia. Nie chcecie mieć pastora, który
jest ochrzczony Duchem Rwiętym. WypędzilibyScie go spoza waszej
kazalnicy. Wy takiego nie chcecie, ponieważ on nie może wam
pokazać swojej karty członkowskiej. Nie może udowodnić, z jakiej
szkoły przyszedł. Czy mySlicie, że Mojżesz potrafił to pokazać? Czy
mySlicie, że ktoS z proroków potrafił się tym wykazać. Czy Jezus mógł
się tym wykazać?
134
Oni mówili:  Z jakiej szkoły? Gdzie On otrzymał to wykształcenie?
Skąd to pochodzi? Nie mamy o Nim żadnych zapisków, że chodził do
szkoły chociaż jeden dzień w Swoim życiu.
135
A co Jan, ten stary człowiek z wełnistymi włosami i zaroSniętą
twarzą jak włochata gąsienica, a wyszedł z pustyni w ten sposób?
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
23
Jego ojciec był kaznodzieją i on ukończył szkołę; on był kapłanem.
Nie mamy żadnych zapisków o Janie, żeby on chodził kiedykolwiek
do szkoły. On poszedł na pustynię mając dziewięć lat. Dlaczego? On
miał do wykonania bardzo ważne zadanie. Dlaczego on nie kroczył
Sladami swojego ojca, jak miał to uczynić według przyjętego wówczas
zwyczaju? Wiecie, to seminarium wtedy wplątałoby go do takiego
zamieszania, jakie mieli wtedy  Otóż, wiesz, ty masz ogłosić
Mesjasza. Nuże, wiesz, że brat Kowalski spełnia te wymagania .
136
On wyszedł na pustynię i czekał na Boga  aż Pan powiedział mu:
 Na Kogo zobaczysz Ducha zstępującego i pozostającego na nim, to
jest On, który będzie chrzcił Duchem Rwiętym i Ogniem . Jego usługa
była zbyt ważna, niż aby miał zdobywać wykształcenie. OczywiScie,
że była. On musiał mieć moc Bożą.
137
Otóż, jeSli masz wykształcenie oraz moc Bożą, to jest cudowne,
lecz nie stawiaj tego wykształcenia nad moc Bożą. Rozumiesz?
Naprawdę.
138
Stwierdzamy zatem, że Mojżesz, kiedy on był na pustyni 
przedtem czterdzieSci lat zdobywał wykształcenie i dowiedział się od
swojej matki, że on ma wyzwolić dzieci izraelskie. On był
przekonany, gdy zabił tego Egipcjanina, że bracia to zrozumieją, ale
oni nie zrozumieli. Więc mając wszystkie swoje plany on nie dopisał
i mizernie zawiódł. Lecz kiedy był pięć minut w Jego ObecnoSci w
płonącym krzaku tam na pustyni, Bóg włożył do niego więcej, niż
seminarium w ciągu czterdziestu lat.
139
Otóż, ja zaakceptuję jedną rzecz  kiedy uczycie się Boga  o
Bogu, w pokorze. A co ten krzak? Co, gdyby Mojżesz powiedział:
 Chwileczkę tylko. Ja mam bardzo wysokie wykształcenie. Uważam
więc, że podejdę do tego krzaku i spróbuję zebrać z niego kilka
listków, zaniosę je do laboratorium i poddam badaniu, i zobaczymy,
jaką chemikalią zostały one popryskane, że się nie spaliły, chociaż
płonęły ogniem ? Widzicie, on by nigdy nie odkrył tej tajemnicy. Lecz
on wyszedł tam na górę do matki przyrody, zdjął swoje buty, uklęknął
i zaczął z Nim rozmawiać. A On rozmawiał z nim. To jest właSciwy
sposób.
140
Nie próbuj uplasować się na jakieS stanowisko na drodze
edukacji. Lecz uklęknij wprost przed Jahwe Bogiem i rozmawiaj z
Nim. On da ci odpowiedx. To jest właSnie tak pokorne.  ProScie, a
otrzymacie. Pukajcie, a będzie wam otworzone. Szukajcie, a
znajdziecie. ProScie, a będzie wam dane . Jest to tak proste.
141
Otóż, ja wiem jedno, że kiedykolwiek znajdziesz naprawdę Boga,
to sprawi, że będziesz postępował osobliwie. Obserwujcie Mojżesza
następnego dnia. On musiał uciekać przed&
142
On już uciekł z Egiptu i był tam na pustyni, ożenił się z Zeforą i
MÓWIONE SŁOWO
24
mieli małego syna, Gersona. I tutaj on był; już zapomniał o niewoli
swego ludu. Lecz gdy Bóg zjawił mu się w płonącym krzaku,
następnego dnia posadził Zeforę okrakiem na mule, trzymającą
malca przy swoim boku. Biała broda zwisała mu aż do pasa, a jego
łysa głowa lSniła się w słońcu. Miał w swoim ręku laskę, szedł przez
pustynię i mówił:  Chwała Bogu , a jego oczy patrzały w dal.
 Dokąd idziesz Mojżeszu?
 Idę do Egiptu, by go zająć  jednoosobowa inwazja.
143
O, to sprawi, że zaczniesz dziwnie postępować, lecz to jest w
porządku. Jak długo wiesz, w którą masz iSć stronę, to jest w
porządku.
 Jak wiesz, że go idziesz zająć?
 Bóg tak powiedział i sprawa załatwiona. Na tym jest sprawa
załatwiona.  Bóg tak powiedział .
144
 O, przecież masz już osiemdziesiąt lat! GdybyS miał tego
dokonać, poszedłbyS tam, kiedy miałeS czterdzieSci lat .
145
 Lecz Bóg powiedział: ,Idx teraz. To jest odpowiedni czas .
Jednoosobowa inwazja  on idzie tam, by tego dokonać.
146
Bóg sprawia, że człowiek postępuje dziwnie, choćbyS nawet
wyglądał jak chorągiewka na szczycie budynku. Lecz jak długo to
jest Bóg, który to czyni, wiesz, że to jest w porządku. Więc jaka w tym
różnica? Może wyjmie to z ciebie trochę tego baptystycznego
teologicznego nauczania. Lecz jak długo czyni to Bóg, On objawia
Samego Siebie w prostocie. Ten kaznodzieja wiedział więcej o Bogu
schodząc z dachu tego domu, niż nauczył się przez wszystkie lata, gdy
chodził do szkoły. Amen. Bóg objawia się w prostocie i manifestuje
się w mocy. Amen. Ukrywa się, potem pokazuje Samego Siebie.
Pragnie zobaczyć, jak prostym potrafisz się stać; nie jak bardzo
inteligentnym możesz się stać, lecz jak prostym.
147
Bóg daje poznać Samego Siebie w prostocie, nie w sprycie ani w
przebiegłoSci. To jest z diabła. NaSladuj tego, czego się nauczyłeS.
Gdzie skończyły dzieci Kaina, co stało się z nimi? Dzieci diabła, co
stało się z nimi? Oni wszyscy stali się inteligentnymi wychowawcami,
naukowcami, i tak dalej. Gdy Sledzicie dzieci Seta  byli to skromni
wieSniacy, hodowcy owiec, i tak dalej. Co stało się na końcu
ówczesnego Swiata? Co stało się na końcu przedpotopowego Swiata?
Oni wszyscy poginęli. Oni byli również religijni. OczywiScie, że byli.
Lecz widzicie, że Bóg posłał Noego, wziął tych pokornych i prostych
i zabrał ich do góry. A dzieci Kaina zostały zniszczone.
148
Ta sama rzecz ma miejsce dzisiaj  ta inteligencja i przebiegłoSć.
Rozumiecie? Tak właSnie szatan zwiódł Ewę w ogrodzie Eden. Tak
właSnie postępowały jego dzieci przez cały czas.
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
25
149
Spójrzcie na Moaba, na tą wielką, wspaniałą organizację, stojącą
tam na szczycie wzgórza. Moi drodzy, jakie to wspaniałe miejsce!
Zatem, oni oddawali czeSć temu samemu Bogu. Więc oni poszli i
wzięli ich biskupa, Balaama. On wyszedł tam i zbudował siedem
ołtarzy, złożył siedem ofiar. Ten sam ołtarz, ta sama ofiara, wszystko
dokładnie tak, jak czynił Izrael, ten mały podróżnik tam w dolinie. A
potem próbował przeklinać swojego brata, rozumiecie, i zabronić mu,
aby nie przeszedł przez ten kraj. Oni nie chcieli żadnego z tych
ekstrawaganckich przebudzeń między swoim ludem.
150
Lecz co się stało? Bóg postępował prosto naprzód, mimo wszystko,
bo oni mieli obietnicę, że wejdą do obiecanego kraju, a nic ich nie
powstrzyma. Bóg działał w nich. Bóg, ukrywający Się w prostocie 
w ten sposób On zawsze postępuje, a ludzie tego zazwyczaj nie
dostrzegają.
151
Mojżesz był poSwięconym sługą Chrystusa. A Bóg& Przy
płonącym krzaku dowiedział się więcej o & Mojżesz wiedział więcej
o Bogu, kiedy odszedł od tego płonącego krzaku, niż w ciągu
czterdziestu lat studiowania o Nim tam w Egipcie. Wiemy, że to jest
prawdą.
152
W dniach Achaba Swiat ocknął się w takim stanie  polityka
odegrała taką rolę, jak mówiliSmy o tym dzisiaj do południa, aż
Achab wystąpił na scenę. Otóż, Achab nie był złym człowiekiem. On
był tylko letnim, odstępującym od Boga Izraelitą, który pozwolił
swojej żonie wodzić się za nos. Ona była tą szyją, która kręciła głową.
153
I to jest ta sama rzecz, którą mamy właSnie tutaj w naszych
Stanach Zjednoczonych. OczywiScie. Ja nie mówię  Nasz prezydent,
taki-i-taki . On może jest dobrym człowiekiem. Lecz jest to ten stary
system za nim, który to czyni.
154
Obserwujcie to. Zanotujcie to sobie. MySlicie sobie, że ja po prostu
stoję tutaj i mówię coS, nie wiedząc o czym mówię. Przypomnijcie
sobie, co wam powiedziałem. Tak jest. Ja się już starzeję i nie
pozostało mi wiele dni na ziemi. Jeżeli Jezus będzie jeszcze długo
zwlekał, to ja niedługo odejdę stąd. Lecz to będzie nagrane na
taSmach i wy będziecie tego słuchać, i przekonacie się, że to było
prawdziwe. Wy żyjecie w cieniach. Nie pozostały już żadne nadzieje.
Pamiętajcie zatem, że ja to wiem będąc takim starym człowiekiem,
jakim jestem. Stoję tutaj i wiem, że czas szybko upływa. I z wami jest
koniec. Nasz naród przepadł. Wszystko jest u swego kresu. To się
zgadza. I pozostaje jedyna rzecz:  Chrońcie się przed tą nadchodzącą
generacją , ponieważ ona przepadła. To się zgadza.
155
Achab. W czasach, gdy Jezabela doszła do władzy, zmusiła
wszystkie kobiety postępować tak, jak ona postępowała i  mam na
mySli te rzeczy, które ona lansowała, a Achab zgadzał się z tym. I
wszyscy kaznodzieje stali się Swieccy.
MÓWIONE SŁOWO
26
156
Lecz w tym samym czasie Bóg wzbudził potężnego męża. My
nawet nie wiemy, skąd on przyszedł. Nie wiemy, kto był jego ojcem i
matką. On przyszedł z nikąd, lecz potem odszedł do Chwały. Nie
wiemy, kto był jego ojcem i matką, ani ile dni chodził do szkoły. On
był człowiekiem z dziczy. Nie wiemy, jak on przyszedł. On wystąpił
na widownię niezwykle i odszedł z widowni niezwykle. I on wtedy
wystąpił tam, a On zatrząsł tą generacją przy pomocy tego prostego
człowieka.
157
Co mySlicie, co mySleli o nim teolodzy owych czasów? Czy
mySlicie, że oni przyjęli Eliasza? Oni rzekli:  On jest starym
wariatem . Jezabela rzekła:  Ja go nienawidzę . I wszyscy go
nienawidzili. Lecz on miał Słowo od Pana dla zbawienia tego narodu.
Lecz oni temu nie uwierzyli.
158
Eliasz był prostym człowiekiem. I on służył Bożemu celowi tak
dobrze  taki prosty duch był w Eliaszu, że Bóg posłużył się nim już
w trzech innych mężach, a obiecał, że posłuży się nim znowu w
ostatecznych dniach. Racja, taki prosty, stał tam po prostu i mówił
Prawdę. On posłużył się nim w Elizeuszu, który wystąpił po nim.
Posłużył się nim w Janie Chrzcicielu. On obiecał ponownie u
Malachiasza 4, że:  Przywróci wiarę dzieci z powrotem do Wiary
ojców Pięćdziesiątnicy i oryginalnej Ewangelii . On to obiecał i On to
uczyni. To się zgadza. Ten prosty duch, nie sprytny, nie inteligentny.
159
Eliasz nie był uczonym. On nie był jakąS znaną osobistoScią. On 
my nie wiemy, skąd on przyszedł. Lecz on miał tyle rozsądku, że
wierzył Bogu. Prosty  to jest właSciwe  przy pomocy takich ludzi
Bóg działa, ukrywa Siebie w nich. Bóg ukrył się w Eliaszu.
160
Czy moglibyScie sobie wyobrazić takiego człowieka jak Mojżesz,
zwykłego człowieka, czyniącego te rzeczy, które on czynił?
161
Czy moglibyScie sobie wyobrazić tego Eliasza, starego człowieka
z wełnistymi włosami zaroSniętego po całym jego ciele, owiniętego
kawałem owczej skóry? Czy moglibyScie sobie wyobrazić, że Bóg
posłużył się kimS takim, kiedy tam stali kapłani i dostojnicy
koScielni, odziani w sutanny, wykształceni w ich teologii, po prostu
tacy eleganccy, jacy oni byli? Lecz Bóg ominął każdego z nich.
162
On tak zawsze czyni. Pokażcie mi choć raz, gdy tego nie uczynił.
Nigdy. Absolutnie nie. On ominął ich wszystkich i zstąpił na ziemię w
prostej postaci. On objawia Samego Siebie i działa w prostocie,
naprawdę prosto, żeby Go każdy mógł zrozumieć. To właSnie czyni
Go wielkim. On stał się prostym, upraszczając To.
163
A zatem On ich ominął. Chociaż Swiat był pełen wielkich
uczonych w owym czasie, On nie posłużył się ani jednym z nich. On
znalazł sobie prostego człowieka. Lecz pamiętajcie, tacy byli ludzie w
owym czasie. Widzicie jednak, że duch, w którym on przyszedł, był
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
27
zbyt prosty na ich poziom wykształcenia. Oni sobie już przedtem
wyobrazili, co miało przyjSć. Oni byli tak wysoko wykształceni, że
przegapili Jego prostotę; a czasami przechodzą tuż ponad Tym i
naSmiewają się z Tego.
164
To mi przypomina stare przysłowie:  Głupcy chodzą w
ćwiekowanych butach tam, gdzie aniołowie obawiają się postawić
swoją stopę .
165
Człowiek, który widzi dzieła Boże w toku i wie, że to są dzieła
Boże, a powstaje i nazywa to uczynkami diabła  Jezus powiedział, że
to jest bluxnierstwo.  Jeżeli powiecie słowo przeciwko Mnie, Synowi
człowieczemu, będzie wam wybaczone. Lecz ktokolwiek mówi
przeciw Duchowi Rwiętemu, nie będzie mu przebaczone ani w tym
Swiecie, ani w tym, który ma nastać . Rozumiecie? Lecz my stąpamy
w ćwiekowanych butach tam, gdzie aniołowie boją się postawić swoją
stopę.
166
My jesteSmy tacy inteligentni. Posiadamy tak wysoką ogładę.
Taką właSnie staje się nasza Ameryka. JesteSmy zbyt przebiegli.
Zdobywamy wykształcenie, odchodzimy jednak od Boga. Nasze
szkoły wypuszczają kaznodziejów jak inkubator kurczęta.
167
Zawsze było mi żal kurczęcia z inkubatora. Ono jest wylęgnięte
pod sztucznym Swiatłem. I ono zaraz od początku zaczyna  pi, pi
wołając mamę, ponieważ taka jest jego natura. Lecz ono nie ma
mamy. Zostało wylęgnięte w inkubatorze.
168
To właSnie moim zdaniem czyni tych dużo promocji naukowych 
wydają kurczaka z inkubatora ćwierkającego w kółko, a nie
wiedzącego, o czym mówi. To się zgadza. JeSli masz formę
pobożnoSci, a zaprzeczasz temu Słowu i twierdzisz, że Duch Rwięty
nie jest tym samym, jakim On był owego dnia, kiedy został wylany w
Dniu Pięćdziesiątym& ?
 Oni mówią, że To było tylko dla uczniów .
169
Jezus powiedział:  Idxcie na cały Swiat i głoScie Ewangelię
wszelkiemu stworzeniu. Te znaki będą towarzyszyć tym, którzy
wierzą . Jak długo?  Aż do skończenia Swiata i dla wszelkiego
stworzenia  te znaki będą im towarzyszyć . OczywiScie. Ja wam
pokażę, gdzie On dał moc KoSciołowi. Wy mi pokażcie, gdzie On ją
odjął. Nie ma tam tego. Nie.
170
Lecz patrzcie, my staliSmy się tacy sprytni, że z powodu
wykształcenia odeszliSmy od tego. Mamy swoją terminologię i
sprawy, na których działamy.  Otóż, to ma sens, to jest po prostu ta
sama sprawa. Hm, spójrzcie, my mamy fajnych lekarzy  mówimy
dzisiaj.  Do czego byłoby nam potrzebne Boże uzdrowienie?
171
Słuchajcie, co powiedział ten zacny lekarz przed chwilą. On
dochodzi do krańca swoich możliwoSci i potem ufa Bogu. Tutaj to
MÓWIONE SŁOWO
28
macie. To jest właSciwe. Nauka jest w porządku, jak długo wspinasz
się na drzewo. A kiedy dostaniesz się na wierzchołek i już nie możesz
wspiąć się wyżej, to przejdx na drzewo wiary i wspinaj się po prostu
dalej, rozumiesz, bo ono nie ma wierzchołka.  Wszystkie rzeczy są
możliwe tym, którzy wierzą . Tak. Tak.
172
Nauka jest w porządku, jak daleko może dojSć. Twoich pięć
zmysłów jest dobrych i Swietnych, jak długo zgadzają się ze Słowem.
Lecz jeSli tych pięć zmysłów potępia Słowo, to nie zwracaj na nie
uwagi. Nie. Ja bym nie wierzył moim uczuciom, nie wierzyłbym
mojemu słuchowi, nie wierzyłbym mojemu wzrokowi, żadnemu
zmysłowi, jeżeli on zaprzecza Słowu. Ja powiem, że&
173
Pewien człowiek powiedział mi niedawno:  Nie dbam o to, ilu z
was zielonoSwiątkowców mogłoby mi udowodnić, że zostaliScie
uzdrowieni. Ja temu nie uwierzę .
174
Ja odrzekłem:  OczywiScie, że nie uwierzysz, ponieważ ty jesteS
niewierzącym. To nie jest dla niewierzących. To jest dla wierzących.
Dokładnie. OczywiScie. To nie było& Nie było to posłane dla
niewierzących. Było to posłane dla tych, którzy wierzą.
175
Jezus przyszedł w czasie niedowiarstwa. To Go wcale nie
zatrzymało. On po prostu głosił dalej, ciągle tak samo. Bóg czynił
cuda  po prostu tak samo, w tym wielkim naukowym Swiecie.
176
Dzisiaj żyjemy w Swiecie wysoko rozwiniętej nauki 
rozszczepiają atomy i robią bomby, i tak dalej, latają na księżyc 
astronauci i wszystko inne dookoła ziemi. To prawda. My to czynimy.
To jest fajne.
177
Lecz mimo wszystko są ludzie, którzy wierzą, że chrzest Duchem
Rwiętym jest po prostu taki sam, jaki On był zawsze. Oni Go nie
potrafią wyjaSnić, lecz wiedzą, że Go mają. To jest po prostu jedyna
rzecz, jaka istnieje. Nie musisz tego wyjaSniać, jak długo Go masz.
Amen.
178
Amen oznacza  niech tak jest . Ja nie mówię amen samemu sobie.
Lecz ja po prostu& Ja lubię Słowo. Niech tak jest! Ja wiem, że to
jest prawdą.
179
Bóg czyni Samego Siebie tak prostym, że On po prostu przechodzi
tuż ponad ich& Ci mądrzy są tacy przebiegli, a mają mały mózg
wielkoSci orzeszka ziemnego, wiecie. Oni sobie to wszystko
wyobrazili. Człowiek nie może im już nic o tym powiedzieć. Rwiat nie
może się podnieSć, słońce nie może Swiecić, ziemia nie może się
obracać bez ich wiedzy o tym, rozumiecie. Lecz Bóg porusza się tuż
ponad ich głowami i zostawia ich tam siedzieć. Tak właSnie On
zawsze postępował. Tak jest.
180
Przez cały czas od ogrodu Eden było prorokowane, że Mesjasz
przyjdzie.  Twoje potomstwo zetrze głowę węża, a głowa węża zetrze
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
29
ci piętę . O, moi drodzy! Tak jest powiedziane. Prorocy widzieli Go i
oni mówili zupełnie dokładnie, jakim On miał być, gdzie On miał się
urodzić, jak miał się urodzić, jakie dzieło będzie On czynił, jaki miał
być Jego Mesjański znak. Pismo Rwięte wyznaczyło po prostu
wszystko odnoSnie Niego.
181
Lecz teolodzy wyobrazili to sobie w swój sposób, a przegapili Go
o sto (milion) mil. Lecz On wcale nie przyszedł w sprzecznoSci do
Słowa. On przyszedł dokładnie według Słowa. Lecz dlaczego oni nie
przyjęli Go? Dlatego, że On nie przyszedł w ten sposób, jak oni sobie
mySleli, że On powinien przyjSć. WłaSnie dlatego oni nie dostrzegli
Noego. WłaSnie dlatego nie dostrzegli Mojżesza. WłaSnie dlatego nie
dostrzegali tego poprzez wszystkie wieki.
182
Oni nie dostrzegają prostoty Boga czyniącego coS. Rozumiecie?
Bóg ukrywa tam Siebie Samego. I On przechodzi tuż ponad głowami
mądrych i roztropnych, ponieważ On jest tak wielki. Rozumiecie?
Wexcie dwa obiekty spotykające się razem, ot tak, a kiedy przechodzą
jeden koło drugiego, widzicie co mam na mySli? Tak właSnie Bóg
może czynić. On może być taki prosty, że potrafi odejSć od kogoS tak
daleko, że oni nie mogą nawet stwierdzić, gdzie On jest. Amen. Ja to
lubię. Cieszę się, że On uczynił to w ten sposób, zatem ja to mogę
przyjąć. Ponieważ istnieje taki poziom naukowy, że ja bym nie
wiedział, co z tym uczynić. Lecz On uczynił to takie proste, że tacy
ludzie jak ja, potrafią to zrozumieć albo wierzyć w to. Więc jestem tak
bardzo wdzięczny za to.
183
Otóż, o Mesjaszu było powiedziane, jak On przyjdzie, gdzie On się
urodzi, co On będzie czynił, jaka będzie Jego usługa, i w którym
czasie On przyjdzie. Lecz w tym czasie, gdy On przyszedł, ci księża i
dostojnicy koScielni w owym czasie mieli tak dużo tradycji, i oni mieli
dokładnie przemySlane, jak On przyjdzie. Faryzeusze mówili:  Jeżeli
On kiedyS przyjdzie, to On będzie faryzeuszem . Saduceusze mówili:
 Nonsens; nie przyjdzie do tej grupy, która się sama uważa za
sprawiedliwych. On będzie saduceuszem . Lecz kiedy On przyszedł,
nie był żadnym z nich. On się wcale nie pytał o ich& Bóg nie musiał
się pytać o ich& ani skorzystać z ich mądroSci, jak ma posłać Swego
Syna.
184
On posłał Go w ten sposób, jak zapowiedział, że to uczyni. On
przyszedł według& I On przyniósł& A kiedy mówiliScie, że ich
Mesjasz przyjdzie jak było zapowiedziane do stajni, nad kupę gnoju,
do chlewa dla krów? Czy mogłaby grupa wysoko wykształconych
faryzeuszy  tych samosprawiedliwych, nadętych obłudników
spodziewać się czegoS takiego, że ich Mesjasz przyjdzie na Swiat w
stajni?
185
Lecz co to było? Był to Jahwe, mały Jahwe, płaczący jak
niemowlę. Czy mogli spodziewać się, że ten straszny Jahwe, który
MÓWIONE SŁOWO
30
grzmiał z góry Synaj, który sprawił, że góra była w płomieniach,
który otworzył Czerwone Morze, stanie się Niemowlęciem w stajni?
O, to  ich teologia nie mogła połknąć czegoS takiego. Nie, to
naprawdę nie był ich Mesjasz.
186
Oni mówili:  Gdy Bóg poSle Mesjasza, niewątpliwie On spuSci
korytarze z Niebios na ziemię. Dziesięć milionów aniołów będzie Mu
salutować, gdy będzie zstępował w dół. On przyjdzie prosto do
Swiątyni, którą nam zostawił Mojżesz, względnie którą nam tutaj
zbudował Salomon. I On przyjdzie prosto do tej Swiątyni, i On
przyjmie nas wprost tam. A nasz arcykapłan, którego obraliSmy, nasz
przełożony, nasz przedstawiciel stanu, czy ktokolwiek to jest  On
przyjdzie do niego i powie: ,Ja przybyłem. Oto jestem. To jestem Ja.
Ja jestem Mesjaszem. Czy Mnie nie poznajecie? Czy widzicie te
korytarze, którymi zstąpiłem na ziemię. Ja przyszedłem z Niebios .
Tak właSnie wyobrażali to sobie.
187
Lecz kiedy On przyszedł, On był w stajni, urodził się matce,
która& a ojciec, który miał  wydawało się według mniemania
ludzi, że urodził się jako nieSlubne dziecko. Był owinięty w pieluchy
z wySciółki jarzma; tak mi mówiono. Wzięto je z wySciółki jarzma
wołu; tacy byli biedni. Bóg, który stworzył niebiosa i ziemię i uczynił
wszystko przez Jezusa Chrystusa; a tutaj był sam Stwórca, Bóg,
Który stworzył niebiosa i ziemię  leżał w stajni na kupie słomy,
którą On Sam stworzył. Stworzyciel niebios i ziemi upokorzył
Samego Siebie, aby się stać tym najniższym. Najwyższy stał się
najniższym; to właSnie czyni Go Bogiem. To właSnie uczyniło Go tym,
czym On był. Rozumiecie, On upokorzył Samego Siebie. Człowiek nie
potrafiłby tego uczynić.
188
Postawcie człowieka na stanowisku i dajcie mu choć mały wpływ
w organizacji, bracie, a nie można już koło niego przejSć. Tak właSnie
ma się ta sprawa. On jest po prostu szefem! Jest taki nadęty jak żaba,
która połknęła pocisk. Nie można nic z nim zrobić. Jednak wy 
rozumiecie.
189
Lecz Bóg potrafi upokorzyć się, ponieważ On jest tak wielkim. On
daleko przewyższa wszystko, co my nazywamy wielkim. On jest hen
ponad wszystkim. I On jest tak wielki, że potrafi uczynić Samego
Siebie pokornym.  Dziękuję Ci, Ojcze niebios i ziemi, że Ty zakryłeS
te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi . Jak powiedziałem: my
rozszczepiamy atom, a nie potrafimy wyjaSnić życia w listku trawy.
Rozumiecie? Nie dostrzegamy tego  tej właSnie rzeczy, która
deklaruje Boga. Przechodzimy tuż ponad tym.
190
Tak samo postępujemy dzisiaj. Absolutnie tak. Przechodzimy
ponad Tym, a jest to Bóg w postaci litery, to się zgadza, a
przyjmujemy jakieS wyznanie wiary względnie dogmat jakiegoS
człowieka, na miejsce Tego. Sprzedajemy nasze pierworodztwo za
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
31
miskę soczewicy, za popularnoSć, za koSciół, który pozwala wam
nosić ostrzyżone włosy i szorty, i posyła was na przyjęcia
towarzyskie, gdzie podają koktajl i tym podobne rzeczy, a potem
nazywacie siebie chrzeScijanami. Wstyd wam. Racja.
191
Nie chcę wam dopiekać, lecz mówię to z bogobojnym respektem i
miłoScią. To prawda. Uciekajcie od czegoS takiego. Powróćcie do
Boga i Jego Biblii. Powróćcie do Ewangelii Prawdy. Tak. Czy
pozwalasz jakiejS organizacji odciągnąć cię od Bożych spraw? Nie
czyń tego. Powróć na Bożą prostą drogę. Upadnij po prostu na swoje
kolana i powiedz:  Panie Boże, nie ważne co i jak Ty mi Go dasz, lecz
ja przychodzę po Niego . Obserwuj, co się stanie. Bądx szczery w tym.
192
On bardziej pragnie dać Go tobie, niż ty pragniesz Go przyjąć. Nie
musisz z tym ciągle zwlekać i zwlekać, i zwlekać. To jest niewłaSciwe
podejScie.  Kiedy Piotr jeszcze mówił te Słowa, Duch Rwięty
przypadł na tych, którzy Tego słuchali . Racja. Cały kłopot w tym, że
my nie pragniemy Go wystarczająco. Nie jesteSmy zainteresowani.
Nie chcemy upokorzyć samych siebie. To się zgadza.
193
Niedawno głosiłem tutaj, a tam była pewna pani, która
rozradowała się naprawdę i zaczęła wydawać okrzyki. Był tam
również chłopak, który gra w baseball w mieScie. On powiedział:
 Billy, ja stałem na zewnątrz. Nie mogłem wejSć do Srodka . Dalej
rzekł:  Cieszyłem się z twojego poselstwa aż do chwili, gdy ta kobieta
zaczęła krzyczeć i zachowywać się tak . On rzekł:  Potem wszyscy
ludzie zaczęli wydawać okrzyki i robili awanturę . On powiedział:
 To wywołało zimne dreszcze, przechodzące mi po plecach .
 O  rzekłem   ty temu nie wierzyłeS?
On odrzekł:  Nie .
194
Ja powiedziałem:  Gdyby się tak nie zachowywali, wywołałoby to
zimne dreszcze na moich plecach . Rozumiecie? Powiedziałem:  Ja
bym nie wiedział gdzie przemawiałem i o czym głosiłem .
Rozumiecie?
195
A więc on powiedział& On był fanatykiem baseballu. Więc
zmieniłem& On rzekł:  Hm, kto na tym Swiecie słyszał
kiedykolwiek coS takiego? Należał do tej samej organizacji
koScielnej, z której ja wyszedłem. I on powiedział:  Otóż, twoje
Poselstwo było w porządku  to o czym mówiłeS. Lecz kto mógł ciebie
w ogóle usłyszeć?
196
Ja odrzekłem:  Potem już nie był tam nikt, kto by słuchał. Był tam
Duch Rwięty. On przejął nabożeństwo do swoich rąk . Rozumiecie?
Powiedziałem:  Gdy On przychodzi, to pora na mnie, abym zamknął
usta, rozumiecie, a On przychodzi między ludzi .
197
On odrzekł:  E, e, Billy, ty jesteS po prostu fanatykiem. To
wszystko .
MÓWIONE SŁOWO
32
198
Ja rzekłem:  Hm, może jestem . Ja powiedziałem:  Jeżeli nim
jestem, to jestem jednym z najszczęSliwszych fanatyków, jakich
kiedykolwiek widziałeS . Rozumiecie? Dalej powiedziałem:  Ja& 
On powiedział:  Otóż, chcę ci coS powiedzieć .
199
I zacząłem rozmawiać z nim. Powiedziałem:  Słuchaj! A boisko
dla baseballu jest niedaleko od domu. Powiedziałem:  Co się to
właSciwie działo tam na tym boisku ubiegłego wieczora?
200
On odrzekł:  MiałbyS to zobaczyć Zapytał:  Czy znasz Charlesa
Nolan? Mówię ci! Trzej mężczyxni na bazie! I on po prostu wpadł
całkiem w podniecenie.
201
Powiedziałem:  Otóż, wy zgrajo ekstrawaganckich niereligijnych
fanatyków, nigdy w moim życiu nie słyszałem takiego hałasu . Dalej
rzekłem:  Gdybym tam był, nie miałbym wiele do powiedzenia o tym.
Stałbym tam tylko i patrzył się .
On odrzekł:  No cóż, ty nie interesujesz się wiele baseballem .
202
Ja powiedziałem:  OczywiScie, że nie . Dalej mówiłem:  Nie
troszczę się o baseball, dlatego nie jestem nim zainteresowany . I
powiedziałem:  Gdybym był nim zainteresowany, to zachowywałbym
się tak samo, jak ty. A gdybyS ty był zainteresowany moim Bogiem i
PrzyjSciem Pana Jezusa, i mocą Bożą, to zachowywałbyS się tak samo,
kiedy Duch Rwięty nawiedza budynek .
203
Jest to zależne od tego, jaki duch jest w tobie  czym się karmisz.
Twoje życie karmi się czymS. I powiedziałem:  Nie bądx sępem,
pożerającym martwe zwłoki albo stare padliny na ziemi. Karm się
Niebiańskimi sprawami, Słowem Bożym. Jezus powiedział: ,Nie
samym chlebem człowiek żyć będzie, lecz każdym Słowem, które
wychodzi z ust Bożych  . Karm się Jego Słowem. [Puste miejsce na
taSmie  wyd.]
204
Dlatego, kiedy Jezus przyszedł, oni musieli wyobrażać sobie, że
On będzie tak wielki. Nie mogli zrozumieć, jak taka wielka
OsobistoSć mogłaby się kiedykolwiek urodzić w stajni. Nie mogli
zrozumieć, jak taka wielka Osoba mogłaby być tak prostą.
205
Tak samo dzieje się dzisiaj. Ludzie sobie mySlą, że religia,
chrzeScijańska religia, musi mieć duży koSciół, wspaniałą budowlę,
wielkie piszczałkowe organy za milion dolarów i fajne pluszowe
ławki.
206
Czy byliScie kiedykolwiek w Irlandii? Czy zwróciliScie uwagę na
Sw. Patricka, którego wy katolicy nazwaliScie katolikiem? On był nim
mniej więcej tyle, co ja. Czy podróżowaliScie kiedykolwiek w tamte
strony? On nie miał nawet krucyfiksu w swej kaplicy. On protestował
przeciw katolickiemu koSciołowi tak mocno, jak tylko potrafił. On
nawet nie pozwolił ludziom usiąSć. Zostawił ich siedzieć w kucki na
kawałku starej deski  nawet nie deski, lecz na kamieniu w tym
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
33
budynku. Jego budynek stoi tam do dziS. On nauczał ludzi o chrzcie
Duchem Rwiętym! Rw. Franciszek i Sw&
207
I ci wielcy reformatorzy wczesnych wieków i inni mężowie w
owych dniach  jak oni nauczali chrztu Duchem Rwiętym. Jakże, Sw.
Martin, Ireneusz  ci wielcy mężowie nauczali chrztu Duchem
Rwiętym. Oni nie pozwolili słuchaczom, żeby sobie siedzieli wygodnie
na pluszowych krzesłach, jak to czynimy dzisiaj. A jednak nazywamy
to prosperującym koSciołem. Człowiek czasami uważa za sukces
religię.
208
W Kalifornii mawiano, że  Człowiek nie jest duchowym, dopóki
nie jest właScicielem trzech cadillaków . Moim zdaniem wtedy
właSnie odchodzi od Boga. To się zgadza. ZielonoSwiątkowy koSciół
dzisiaj na pewno postępuje inaczej, niż postępował pierwszy KoSciół
po wylaniu Ducha Rwiętego.
209
Pewnego razu przemawiałem u chrzeScijańskich biznesmenów. Ja
nie wiem, czy zaprosiliby mnie jeszcze kiedyS. Sądzę, że tak,
ponieważ oni mnie miłują. Lecz ja  nie&
210
Ja powiedziałem im po prostu to, co mi Pan polecił mówić. Nie
mówię tego, aby się robić chytrym. Gdyby tak było, musiałbym
uklęknąć u ołtarza. Mówię to, ponieważ ich miłuję. Odnoszę się z
poszanowaniem do nich.
211
Pewnego wieczora byłem tam i Swiadczyłem tym biznesmenom ze
Swiata, ile mają cadillaków i jakie prowadzą interesy. Powiedziałem:
 Ci ludzie nie chcą tego, gdy człowiek mówi im o pokorze Chrystusa .
Powiedziałem:  Wy się tak bardzo odróżniacie od pierwszego
koScioła po Wylaniu Ducha Rwiętego. Oni sprzedawali wszystko, co
mieli, i rozdawali to ubogim, i wychodzili zwiastować Ewangelię .
Powiedziałem:  A wy, ludzie, próbujecie się chełpić, ile macie
sukcesów, ile macie majątku . Nie chodzi o to, ile macie, ale ile
możecie się wyzbyć!
212
PomySlałem, że ten człowiek ubiegłego wieczora mówił o tej samej
rzeczy. Pewien zwykły zielonoSwiątkowy brat z Chicago powstał i
rzekł:  Bracie Branham, chciałbym ci podać rękę .
Ja odrzekłem:  Podaj .
A on powiedział:  Oto, gdzie KoSciół popełnił błąd .
Ja odrzekłem:  Duch Rwięty popełnił błąd? To niemożliwe .
213
On powiedział:  On popełnił błąd wtedy. Widzisz, kiedy nastało
przeSladowanie, oni nie mieli żadnego domu, do którego mogliby
pójSć .
214
Ja odrzekłem:  To było dokładnie według woli Bożej. Wtedy oni
rozeszli się wszędzie głosząc Ewangelię, ponieważ nie mieli żadnego
miejsca, gdzie mogliby pójSć . Nie możecie przechytrzyć Boga. Tak
MÓWIONE SŁOWO
34
jest. Bóg po prostu skłonił ich do wyprzedania wszystkiego, co mieli,
żeby nie mieli miejsca, gdzie mogliby pójSć, więc oni po prostu
chodzili wszędzie i głosili; jedynie w ten sposób Bóg mógł ich skłonić
do tego.
215
Lecz dzisiaj lubimy mieć wszystko wypolerowane, wiecie, i
siedzimy sobie wygodnie. A jeżeli pastor powie coS, czego nie lubimy
w Zborach Bożych, to przechodzimy do unitarian. A jeżeli tam mówi
coS, czego nie lubimy, no cóż, w końcu wylądujemy u baptystów lub
prezbiterian czy gdzieS indziej, gdzie możemy robić sobie co chcemy.
Tak właSnie jest. Tacy jesteSmy. A potem nazywamy się
 chrzeScijanami ? Wy chcecie coS&
216
Wy wybieracie waszego pastora w zborze  wielu z was. A kiedy
to czynicie, to chcecie mieć najbardziej wykształconego uczonego,
abyScie mogli powiedzieć sąsiadom:  Nasz pastor ma promocję
doktora  nasz dr Taki-i-taki . O rety! Wy odchodzicie daleko od
Boga.
217
Bóg objawia Samego Siebie w prostocie. Słuchajcie. Tego było za
wiele dla tych wysoko wykształconych ludzi, edukowanych ludzi
owego czasu. Bóg ukrywał Samego Siebie w prostocie, w malutkim
Dziecku.
218
Obserwujcie, kiedy Go oni ukrzyżowali, o, tu właSnie się spisali.
Przed dziewiętnastoma stuleciami owego popołudnia ukrzyżowali
Księcia Życia. Wtedy najwyżsi kapłani zastanawiali się nad tym, gdy
Go widzieli, jak czyni cuda, które On czynił, i wiedzieli, że On potępił
ich organizacje. On ich obnażył. On im porządnie wygarbował skórę.
I On im powiedział, że nie są niczym innym niż zgrają diabłów, i
rzekł:  Pokutujcie! A oni&
219
Jan powiedział:  Bóg może z tych kamieni wzbudzić dzieci
Abrahamowi. Nie mySlcie, że jesteScie Bożymi dziećmi dlatego, że
urodziliScie się jako Żydzi , i tak dalej. On powiedział  nazwał ich
wtedy  wężami w trawie i wszystkim możliwym.
220
Potem, gdy On był tam na krzyżu, mówili:  Otóż, jeżeli jesteS
Synem Bożym, jeżeli jesteS Synem Bożym, czy nie zstąpisz z krzyża?
Wtedy Ci uwierzymy . Rozumiecie? Te same sprawy. Kiedy mogli
pomySleć o tym Mężczyxnie, czyniącym cuda, to nie mogli temu
zaprzeczyć. Lecz widzieli Go stojącego tam właSnie  samego Boga
stworzenia!
221
Otóż, ja znam ten nowoczesny dzisiejszy trend  próbują Go
uczynić jakąS inną osobą. Lecz On nie był inną osobą, ale Samym
Bogiem. To się zgadza. Dzisiejszy nowoczesny trend mówi:  On był
wielkim nauczycielem. On był prorokiem . On był wielkim
nauczycielem, On był również prorokiem. Lecz On był więcej niż
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
35
nauczycielem. On był więcej niż prorokiem. On był Bogiem, nikim
mniejszym niż Bogiem.
222
 Bóg był w Chrystusie, jednając Swiat z Sobą Samym . Jezus
powiedział:  Ja nie czynię tych spraw. Jest to Mój Ojciec i On
przebywa we Mnie. Jest to Ojciec we Mnie . On był Bogiem
zamanifestowanym w ciele.
223
Pewna kobieta z chrzeScijańskich naukowców& Wybaczcie mi,
nie mam zamiaru wymieniać teraz nazwy. Przepraszam, że to
powiedziałem. Lecz ona powiedziała mi następująco:  Panie
Branham, cieszę się z twojego przemówienia, lecz  powiedziała 
 ty się zbyt dużo chlubisz Jezusem .
224
Ja powiedziałem:  Dziękuję ci. Jeżeli to jest wszystko, co ja czynię
 co twoim zdaniem jest tak złe  mówiłem   to ja na pewno
podążam do Nieba . Powiedziałem:  Życzyłbym sobie, żebym miał o
milion więcej języków, którymi mógłbym się Nim chlubić .
225
Ona powiedziała:  Otóż, ty czynisz Go kimS, kim On nie jest .
Ja odrzekłem:  On jest dla mnie wszystkim .
226
A ona powiedziała:  Dobrze, mogę ci teraz udowodnić, że ty
czynisz Go Bogiem .
227
Ja odrzekłem:  On był Bogiem. Gdyby On nie był Bogiem, to byłby
największym oszustem, jakiego miał kiedykolwiek ten Swiat .
Powiedziałem:  On był Bogiem. Nie był pod żadnym względem
mniejszym od Boga .
228
Jego własna Krew była Bożą krwią. My zostaliSmy zbawieni
 Bożą Krwią . On nie był Żydem ani nie był poganinem.
229
Męskie narządy rozrodcze produkują hemoglobinę. Lekarz to wie.
Kura może złożyć jajko, lecz jeSli nie była z kogutem, to ono się nie
wylęgnie. Ono nie jest zapłodnione. To się zgadza. Rozumiecie? Ono
ma& Komórka krwi przychodzi z męskich narządów rozrodczych.
230
A w tym wypadku Jahwe Bóg był Mężem. On stworzył komórkę
Krwi w Marii.
231
A wy katolicy nazywacie ją  matką Bożą . Jak ona mogła być
matką Bożą, skoro Bóg jest nieskończony i Wieczny? Ona nie była
matką Bożą. Ona była inkubatorem, który Bóg użył, by zrodzić
Swego Syna na ziemię. OczywiScie.
232
Wy mówicie:  Jajo było z niej? Wcale nie. Ona miała  ona
musiałaby przeżyć wzruszenie; lecz spójrzcie, czym uczynilibyScie
Boga.
233
On był absolutnie stworzony przez Boga; Bóg stworzenia
stworzony w postaci Mężczyzny. To się dokładnie zgadza. A kiedy On
uczynił&
234
Ona powiedziała:  Ależ, ja mogę ci udowodnić na podstawie
MÓWIONE SŁOWO
36
twojej własnej Biblii, że On nie był nikim większym niż
człowiekiem .
Ja odrzekłem:  Uczyń to .
235
A ona powiedziała:  Kiedy On w ew. Jana 11. szedł do grobu
wzbudzić Łazarza . I powiedziała:  Kiedy On szedł, Biblia mówi, że
On płakał . I powiedziała:  Okazało się, że On musiał być
Smiertelnym człowiekiem, inaczej On nie mógłby płakać .
236
Powiedziałem:  Ten argument jest gorszy od zupy ugotowanej z
cienia kurczaka, który zginął Smiercią głodową . Powiedziałem:  Nie
próbuj mi opowiadać coS takiego .
237
Powiedziałem:  Chcę ci coS powiedzieć. Kiedy On szedł tam do
grobu, to prawda, że On płakał. On był Człowiekiem, kiedy płakał.
Lecz kiedy się skupił w Swoim niepozornym, chudym ciele i
powiedział:  Łazarzu, wyjdx! , to człowiek, który był martwy już
cztery dni, powstał na swoje nogi i znowu żył. Wtedy On był
większym od człowieka, bo potrafił powołać do życia zmarłego. To
był Bóg w Swoim Synu . To się dokładnie zgadza.
238
To było prawdą, gdy On schodził z góry w dół owej nocy, głodny,
spodziewając się, że dostanie coS do zjedzenia. Spojrzał na figowe
drzewo, a nie mógł znalexć niczego do zjedzenia i przeklął to drzewo.
To był Bóg, głodny. Lecz kiedy On wziął pięć bułek i dwie rybki, i
nakarmił pięć tysięcy, to był Stworzyciel, Bóg w Swoim Synu. On
był&
239
On był Mężczyzną, leżącym w tylnej częSci łodzi tej nocy, gdy
dziesięć tysięcy diabłów tego jeziora sprzysięgło się, że Go utopią. Ta
mała łódx była miotana tam i sam, jak korek od butelki na morzu. On
był Człowiekiem, leżącym tam i Spiącym. Moc wyszła z Niego. Lecz
kiedy On postawił swoją stopę na burcie tej łodzi, spojrzał do góry i
powiedział:  Uspokój, ucisz się, a wiatry i fale były Mu posłuszne, to
On był kimS większym niż Człowiek. Był to Bóg mówiący przez
Niego. On był Bogiem  Człowiekiem.
240
Oni tego nie mogli zrozumieć. A gdy wisiał na krzyżu, oni mówili:
 Jeżeli jesteS Synem Bożym, zbaw Samego Siebie - powiedział Mu
jeden łotr.  JeSli jesteS Mesjaszem, zstąp z krzyża. Pokaż nam to.
Jeżeli jesteS Królem Żydów, jeżeli jesteS Nim, zejdx z krzyża i pokaż
nam to . Widzicie to byłoby pokazanie autorytetu.
241
Bóg upokorzył Samego Siebie w prostocie, przyjął na siebie
postać Smiertelnika. Bóg, najwyższa forma Życia, stał się najniższym,
wyklętym z życia, grzesznikiem, aby umarł i wywiódł na jaw
zmartwychwstanie. O, moi drodzy! Bóg ukrywający się w Smierci, by
pokazać Samego Siebie w zmartwychwstaniu. Bóg  Najwyższa
forma, Żywot Wieczny, stworzył Człowieka, ciało, aby On Sam mógł
w nim przebywać; stał się niższą formą życia, ludzką istotą, przeklętą
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
37
przez Boga. I wziął na Siebie to przekleństwo  na Samego Siebie i
umarł, ukrywając się przed tymi wykształconymi uczonymi w PiSmie.
242
Kiedy diabeł zabrał Go tam i zawiązali mu szmatą Jego oczy,
uderzali Go po głowie i mówili:  Nuże, my  mówiono nam, że Ty
jesteS prorokiem. Prorokuj więc teraz i powiedz nam, kto cię uderzył.
My Ci uwierzymy . I podawali kij jeden drugiemu. On nawet nie
otworzył Swoich ust. Kiedy pluli Mu w twarz, wyrywali garSciami
Jego brodę, mówili:  O, jeżeli to&  Diabeł powiedział:  Jeżeli to był
Bóg, mamy Go teraz. I na tym koniec . O, spójrzcie na Niego tam. On
był Bogiem. Kiedy On występował do góry&
243
Wexmy naszą kamerę i skierujmy ją na tamto ciemne popołudnie
przed dziewiętnastoma stuleciami, na owo popołudnie. Spójrzcie na
Niego idącego na wzgórze Golgoty. Słyszę jakieS stukanie. Co to było?
Był to stary szorstki krzyż, który On niósł na to wzgórze. On
zostawiał za sobą krwawe Slady Tego, który dxwigał ten krzyż i
stukał po kamieniach, kiedy przechodził ulicą.
244
Patrzę się na Jego plecy, całe poplamione krwią, cała jego szata
była bez szwów. Bóg Stworzenia niósł ten właSnie krzyż, który On
stworzył. I tam była widoczna Krew Emanuela  na Jego plecach, w
tych plamach. Gdy On wchodził na wzgórze, te plamy zaczęły być
coraz większe. Po pewnej chwili zeszły się wszystkie w jedno wielkie
chlapnięcie Krwi na ziemię. I ona zaczęła chlapać po Jego chudych,
wynędzniałych, osłabłych nogach. Co to było? On upadał, miał
przygarbione Swoje ramiona, ubywało Mu Jego ludzkich sił. Co to
było? Bóg, Bóg ukrywający Samego Siebie w prostocie. Był to Bóg,
niosący ten krzyż.
245
Oto On wchodzi na wzgórze, potykając się, i tam Krew broczyła z
Niego. On upadł. Szymon podniósł krzyż, by Mu go pomóc nieSć.
246
Kiedy On wchodził na wzgórze, diabeł powiedział:  Czy wiecie
co? Powiedział:  Teraz wiem, że On nie był Bogiem. Wiem, że On
nim nie był. On by tego nigdy nie uczynił. Teraz Go mam. Ja
pokonałem każdego człowieka. Dostałem Go. Więc ja wiem, że to nie
jest Bóg .
247
Posłał więc pszczołę Smierci, aby Go ukłuła. A gdy pszczoła
zaczęła brzęczeć koło Niego, wy znacie pszczoły, insekty, które mają
żądła. Także Smierć ma żądło. Lecz, wiecie, jeżeli insekt wepchnie
swoje żądło głęboko, jego żądło zostanie wyrwane. Więc gdyby ono
utkwiło w człowieku, w zwykłym człowieku& gdyby On był tylko
zwykłym człowiekiem, prorokiem. On ukłuł Smiertelnie wielu
proroków i oni pomarli. Lecz kiedy ukłuł Jego, stracił swoje żądło. On
już potem nie miał żadnego żądła. Bóg! On utkwił swoje żądło w ciele
Emanuela, a ono wyrwało żądło Smierci.
248
Kilka lat póxniej, kiedy chcieli zabić jednego z Jego apostołów,
MÓWIONE SŁOWO
38
wielkiego Sw. Pawła, on zawołał i powiedział:  O Smierci, gdzież jest
żądło twoje? Grobie, gdzież jest zwycięstwo twoje? Lecz dzięki bądx
Bogu, Który nam daje zwycięstwo przez naszego Pana Jezusa
Chrystusa . Tak jest.
Co to było? Bóg upokorzył Samego Siebie. O!
249
Kiedy człowiek zgrzeszył, przekroczył wielką otchłań położoną
między nim a Bogiem, nie zostawiając dla siebie żadnej drogi
powrotu. A potem Bóg wziął ofiarę zastępczą i przyjął ją. Potem, gdy
człowiek przyjął tą ofiarę zastępczą za siebie, mógł przejSć z
powrotem do społecznoSci z Bogiem, jak powiedziałem na początku.
I potem ludzie przez wiele lat przychodzili dzięki ofierze krwi z
kozłów, owiec i innych zwierząt. Lecz ona nie mogła usunąć grzechu.
Ona tylko przykrywała grzech.
250
Lecz co się potem stało? Co się stało? Pewnego dnia przyszło coS,
co mogło odpuScić grzech  Krew Jego Własnego Syna. I On odpuScił
grzech.
251
Otóż, niedawno tutaj& Ja teraz nie wiem. Być może siedzą tutaj
naukowcy. Chcę zrobić pewną uwagę i ja to po prostu jakoS nazwę.
To wcale nie znaczy to. Lecz pragnę powiedzieć, że my zazwyczaj&
Wexmy jedną małą, zwykłą kroplę atramentu. Bóg może ukryć
Samego Siebie w niej. Rozumiecie? Jeżeli to jest kropla atramentu,
musiała być czymS innym, zanim była to kropla atramentu.
Zobaczmy, co to było.
252
Najpierw była to kropla atramentu. Co to jest? Są to chemikalia.
Przeanalizujmy to. Skąd one pochodzą?  Otóż  mówicie   wtedy
z& jest to woda . To jest H2O, wzór chemiczny. To była częSć z tego.
253
Zatem on zawiera chemikalia w sobie, kolor. Skąd się wziął ten
kolor? Otóż, istnieje tylko jeden oryginalny kolor, mianowicie kolor
biały. My to wiemy. Wszystkie inne kolory są uczynione z białego.
Stwierdxmy więc, skąd to w ogóle przyszło? Skąd się to w ogóle
wzięło?
254
PrzeSledxmy to więc wstecz. Po pierwsze, wiecie, wy powiecie:
 Hm, on staje się kwasem .
255
Czym, on staje się potem z kwasu? Następną rzeczą, która
przychodzi  wy mówicie:  Otóż, potem on wychodzi z Swiatła .
Czym jest Swiatło? Dochodzimy do tylu i tylu molekuł.
256
A zatem powiedzmy molekuła jeden, molekuła cztery, molekuła
osiem, zejdą się razem i powstał atom jeden razy atom cztery, razy
atom szeSć. Otóż, gdyby to był atom cztery razy atom pięć, byłoby to
białe. Lecz przypadkowo jest to szeSć. Co o tym zadecydowało? Lecz
co pragnę powiedzieć? Biorą chemikalia razem, by otrzymać ten kolor
 czarny atrament? Rozumiecie? W porządku.
257
To wszystko jest formowane. Zatem, skąd on przyszedł? Musiał
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
39
przyjSć skądS. Musiał przyjSć od Stworzyciela, bo został stworzony. A
stworzenie musi przyjSć od Stworzyciela.
258
Więc potem stało się to atramentem. On służy do pewnego celu.
On może napisać twoje ułaskawienie. Może napisać ew. Jana 3, 16 i
zbawić twoją duszę. A potem  on mógłby napisać twoje potępienie i
posłać cię do celi Smierci. On istnieje dla pewnego celu.
259
Otóż, przez wszystkie te lata on stawał się tym, czym jest, coS
zadecydowało, aby był uczyniony tym, czym jest. Otóż, jak go w ogóle
możecie usunąć?
260
Wyprodukowano Srodek chemiczny, nazywany bielidłem. Wy
kobiety używacie go  Chloroks. Teraz mam tutaj naczynie z
Chloroksem i wpuszczę kroplę atramentu do tego naczynia z
Chloroksem. Znajdxcie teraz kolor atramentu. Co się z nim stało? Co
się wydarzyło? Najpierw doszło do tego, że on wpadł do wody  do
tego Chloroksu. Ta chemikalia była tak mocna, że rozłożyła atrament
na pierwotne składniki. Nie widzicie żadnego dymu ani niczego
innego. On znikł. Już więcej go nie będzie, ponieważ zamienił się na
pierwotne składniki, z których powstał.
261
I to właSnie Krew Jezusa Chrystusa czyni z grzechem. Krew
Jezusa Chrystusa! Wyznaj swój grzech pod Krew Jezusa Chrystusa.
Ona sprawia zapomnienie. Ona wrzuca grzech w Morze Zapomnienia,
aby więcej nie był wspominany przeciwko tobie.
262
Otóż, gdzie jest KoSciół dzisiaj, bracia, jeżeli jesteSmy narodzeni
na nowo, aby być synami Bożymi?
263
A Sam Jezus powiedział:  Jeżeli wasz własny zakon mówi, że
jesteScie ,bogowie , bogowie amatorzy mający władzę nad ziemią.
On powiedział:  jeżeli ,bogami nazywają tych, do których przyszło
Słowo Boże  byli to prorocy. Słowo Pańskie przychodzi do proroka.
 A jeżeli tych nazywacie ,bogami , jak możecie potępiać Mnie 
powiedział On   kiedy mówię, że jestem Synem Bożym?
264
Otóż, jeżeli krew byków i kozłów potrafiła dać Mojżeszowi moc,
aby wyszedł zgodnie z poleceniem Boga, wyciągnął tę laskę i
powiedział:  Niech przyjdą muchy . On miał Słowo Boże i on mówił
to Słowo. A gdy je mówił, ono stało się Słowem z Bożych mySli. Słowo
jest wyrażoną mySlą. A więc potem, gdy to Bóg pomySlał, włożył to do
umysłu Mojżesza, a on to wypowiedział i stało się to Słowem. I
Mojżesz obrócił się i odszedł; być może nie było ani jednej muchy w
kraju. Ale po godzinie może jedna stara zielona mucha zaczęła
brzęczeć w pobliżu. Za dalszej pół godziny było ich dziesięć funtów
na jard kwadratowy. Co to było? Twórcze Słowo Boże, które zostało
wypowiedziane przez usta Smiertelnego człowieka.
265
Bóg posługuje się ludxmi. Bóg mógł posłużyć się słońcem, aby
głosiło Ewangelię. Bóg mógł posłużyć się wiatrem, aby głosił
MÓWIONE SŁOWO
40
Ewangelię. Lecz Bóg wybrał mężów, aby głosili Ewangelię. [Brat
Branham klasnął w dłonie  wyd.]
266
Co dzieje się dzisiaj z koSciołem? CoS jest nie tak. Moim zdaniem
nie przychodzimy już w takiej szczeroSci do tej właSciwej rzeczy  po
to. JeSli Bóg mógł to uczynić przez krew wołów, kozłów i byków,
która przykryła tylko grzech i dokonała przebłagania za grzesznika,
lecz ten grzech był tam ciągle (był tylko przykryty), to czego On może
dokonać przez Krew Swego Syna, która unicestwia grzech? A Bóg nie
sfabrykował, lecz On stworzył Krew, która usuwa wszelki grzech.
267
A ew. Marka 11, 24:  Ktokolwiek powie tej górze ,przenieS się a
nie wątpi w swoim sercu, lecz wierzy, że to co powiedział, stanie się,
wtedy może mieć to, co powiedział . Gdzie znajduje się obecnie
zielonoSwiątkowy koSciół? Amen. Nie zdajecie sobie sprawy z tego
wyznanego, naprawdę wyznanego grzechu, rzuconego w niepamięć
grzechu. Gdyby nie było zapomnienia grzechu& To buduje most
ponad tą przepaScią, bierze to człowieka z powrotem do ObecnoSci
Jego Stworzyciela i czyni go synem Bożym. Amen.  Kto wierzy we
Mnie, sprawy, które Ja czynię i on czynić będzie . Amen. Tutaj to
macie.  Zaprawdę powiadam wam, jeSli powiecie tej górze: ,PrzenieS
się , a nie wątpicie w swoim sercu, lecz wierzycie, że stanie się to, co
powiedzieliScie, wtedy możecie mieć to, co powiedzieliScie . Chwała
Bogu. To jest mój Bóg, objawiający Siebie w prostocie. Widzicie?
268
Bóg bierze prostego grzesznika i oczyszcza go Swoją Krwią, i
wrzuca ten wyznany grzech do tego chloroksu  bielidła Krwi Syna
Bożego, i wkłada Swoje własne Życie do tego człowieka przez chrzest
Duchem Rwiętym. Zatem, jeSli mamy autentyczny chrzest Duchem
Rwiętym, co z nami jest nie tak? Kiedy ten przedobraz  kiedy Eliasz
zrzucił swój płaszcz na Eliasza, on otrzymał podwójną miarę Ducha.
Jezus powiedział:  Sprawy, które Ja czynię, i wy czynić będziecie. I
większe niż te czynić będziecie, bo ja odchodzę do Mojego Ojca .
Więc coS jest nie tak, koSciele!
269
Otóż, nazywaliScie mnie Belzebubem z powodu wizji i tym
podobnych spraw. Zostawcie mnie w spokoju. Bracie, uklęknij przy
krzyżu. Przyjdx do Ewangelii. My nie musimy czegoS podrabiać.
Dlaczego mielibyScie przyjmować podrabianie? Dlaczego mielibyScie
przyjmować jakąS fałszywą koncepcję Tego, kiedy Niebiosa są pełne
autentycznej mocy Pięćdziesiątnicy, która czyni mężczyznę lub
kobietę synem lub córką Bożą, która zabiera go z powrotem do
ObecnoSci Boga. Amen. Tutaj to macie. Bóg objawiający Samego
Siebie w prostocie.
270
Musisz wyzbyć się swoich własnych mySli. Musisz pozwolić, żeby
zmysł, który był w Chrystusie, był w tobie. Musisz tam pozostać tak
długo, aż każdy grzech bojaxni, każdy grzech wątpliwoSci odejdzie z
twego serca. A jeżeli tam jesteS, a Bóg nie przyjmie ciebie i nie
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
41
zapomni twoich grzechów i nie poSle cię do ObecnoSci Bożej, to coS
jest nie tak z twoim przeżyciem.
271
Nie dbam o to, ile promocji doktora posiadasz, w jakiej wielkiej
organizacji jesteS, do jakiego wielkiego koła należysz, do ilu
organizacji, cokolwiek to jest, to z tym nie ma nic wspólnego, dopóki
twoje grzechy nie są wyznane i obmyte Krwią Jezusa Chrystusa.
Potem stoisz jako nie sfałszowany, znowuzrodzony syn i córka Boża,
mając Boże życie w sobie, by wypowiadać Słowo stworzenia:  Niech
ta góra przesunie się , a ona cię usłucha. Amen.
272
Bóg objawia Samego Siebie w prostocie. On podnosi takich,
którzy nie mają wykształcenia. On przyjmuje takich, którzy temu po
prostu uwierzą.  Dziękuję Ci, Ojcze, Stwórco Niebios i ziemi, że
zakryłeS te sprawy przed mądrymi i roztropnymi .
273
[Puste miejsce na taSmie  wyd. ] & zraniony i starty. A jednak
uważaliSmy go za zranionego i startego przez Boga. Lecz On był
zraniony za nasze przestępstwa. Przyszedł ten Chloroks.  On był
starty za nasze nieprawoSci. Kaxń pokoju naszego była na nim. A
Jego sinoSciami jesteSmy uzdrowieni.
274
Co On uczynił? Upokorzył Samego Siebie aż na Smierć  w Wielki
Piątek po południu, aby mógł zmartwychwstać w Wielkanocną
niedzielę, amen, by móc posłać Ducha Rwiętego z powrotem na
KoSciół, a to w podwójnej mierze, abySmy mogli czynić te same
sprawy, które On czyni, i które On czynił. On obiecał:  Te znaki będą
towarzyszyć tym, którzy wierzą. A jak daleko oddaliliSmy się od
Niego z powodu naszych tradycji! Tutaj to macie.
275
Bóg ukrywający się w prostocie, objawiający Samego Siebie w
mocy, w ten sposób Bóg to czyni. To jest Boży program postępowania,
tak jest, aby On mógł przenieSć synów przez tą otchłań.
276
Na zakończenie może powiem następująco: Bóg ukrył się w
Smierci, by powstać na nowo w zmartwychwstaniu. Pragnę wam
opowiedzieć krótkie wydarzenie, o którym czytałem niedawno  na
zakończenie. Oni mówili&
277
W czasie pierwszej wojny Swiatowej starsi bracia mojego ojca
walczyli na froncie. Moi kuzynowie byli również w tej walce. Wielu z
nich zostało zabitych.
278
Lecz oni mieli wtedy cały pułk żołnierzy na pewnym miejscu,
amerykańskich żołnierzy otoczonych przez wroga. Niemieckie
wojska otoczyły je. I ogień z karabinów maszynowych, z dużych dział,
i cokolwiek oni mieli, ogień z moxdzierzy, czy cokolwiek to było
przygwoxdził ich na miejscu. Nie mogli wydostać się z tego oblężenia,
nie było drogi ucieczki.
279
Był tam cały pułk żołnierzy i ginęli na miejscu, bo wróg otoczył
ich ze wszystkich stron. Mieli samoloty, ale nie odważyli się posłać je
MÓWIONE SŁOWO
42
tam, bo by je zestrzelono. Jeżeli ktoS próbował się wymknąć, wróg był
ze wszystkich stron. Nie było żadnej możliwoSci. Ich Swietne
karabiny zawiodły. Cała ich wojenna strategia zawiodła. Zostali
otoczeni przez wroga. Nie było żadnej drogi ucieczki. Nie było żadnej
możliwoSci.
280
Potem  w końcu wystąpił pewien zwykły żołnierz. On znalazł
gołębia, jednego z tych gołębi pocztowych. To była ich jedyna
nadzieja. Napisali wiadomoSć i mySleli:  Jeżeli temu gołębiowi uda
przebić się przez wroga aż do naszej głównej kwatery, skąd on
pochodził, to zaniesie tam tą wiadomoSć . Gołąb z wiadomoScią,
gołąb posłaniec  i to była jedyna nadzieja, którą mieli  prosty, mały
gołąb. Wszystkie ich wojskowe arkana zawiodły. Lecz oni mieli
prostego, małego gołębia. Napisali więc list i przymocowali go do jego
małej nóżki, i wypuScili go z błogosławieństwem i modlitwą, aby
udało mu się przelecieć.
281
OczywiScie, Niemcy zobaczyli wzbijającego się białego gołębia,
więc strzelali w niego i robili wszystko możliwe. Jeden pocisk
przeszył jego skrzydła i wyrwał mu piórka. Inny pocisk zadrasnął w
jego szyję i odciął mu wole. Inny pocisk uderzył w nóżkę, na której
miał ten liScik. Lecz biedak gołąb leciał dalej, starając się doręczyć
wiadomoSć. On musiał dolecieć. Chodziło przecież o życie. W końcu
zmagając się ze Smiercią, robiąc wywroty w powietrzu i przewracając
się leciał, aż zaczął spadać. I spadł między baraki do obozu, w którym
byli żołnierze.
282
Jeden żołnierz podniósł go i spojrzał na niego. Ten zwykły żołnierz
powiedział:  Strzelali w niego . Spojrzał na jego nóżkę, na jego
poranioną nóżkę i tam był liScik. Przeczytali ten liScik. Był
poplamiony krwią. Chociaż był poplamiony krwią, wiadomoSć
dotarła na właSciwe miejsce. Dotarła do dowódcy. Wysłano szybko
posiłki i ocalili cały pułk żołnierzy. Gdyby ten mały gołąb nie przebił
się przez wroga, to wszyscy poginęliby. Jaka byłaby to porażka!
Byłaby to okropna rzecz. I była to wielka rzecz, której dokonał ten
gołąbek, chociaż go to kosztowało jego krew. Jego krew była na tej
wiadomoSci.
283
Była to wielka rzecz, lecz ani z połowy tak wielka, jak pewnego
dnia, gdy grzechy ludzi przygwoxdziły synów Bożych. Nie było żadnej
nadziei. Oni nie mogli nic uczynić w tej sprawie. Wszelkie nadzieje
przepadły. Jednak wtedy przyszedł nie gołąb, ale Gołębica.
DziewiętnaScie stuleci temu, owego popołudnia, w prostocie  urodził
się w żłóbku; umierał na krzyżu, lecz On wzbił się do Niebios ze
Swoją własną Krwią na Poselstwie. I On wyzwolił synów Bożych,
abySmy mogli być znowu synami i córkami Bożymi, by żyć w
SwiątobliwoSci i czystoSci, by żyć w Jego ObecnoSci. Jestem tak
wdzięczny za tę Gołębicę, która zstąpiła z Chwały, i wzięła to
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
43
Poselstwo, że ja byłem w potrzebie, i On poleciał z nim do Niebios. I
ono było zbroczone krwią, czego powodem były grzechy Swiata. Lecz
dzisiaj jestem wyzwolony. Jestem wolny. Tak bardzo się cieszę.
284
A jednak proSci ludzie potrafią To zrozumieć. Cieszę się, że jestem
na tyle prosty, by To zrozumieć. Czy nie cieszycie się z tego? Czy nie
jesteScie za to wdzięczni? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.]
285
Bóg ukrywający się w prostocie  uważano Go za wzgardzonego i
odrzuconego. UważaliSmy Go za wzgardzonego i zranionego.
UkryliSmy, podobnie jak oni wtedy, naszą twarz przed Nim . On nie
był takim wielkim żołnierzem, jakiego się wtedy spodziewali. On nie
był jakimS dzielnym wojennym mężem, jakiego oni wyglądali.  Lecz
oni ukryli swoje twarze przed Nim . Oni się wstydzili.  A jednak, On
był zraniony za nasze przestępstwa, starty za nasze nieprawoSci . Co
to było? Bóg ukrywający Samego Siebie w prostocie. Jahwe stał się
Człowiekiem, aby On mógł umrzeć za ludzi: aby mógł zanieSć to
Poselstwo, przypieczętowane Swoją własną Krwią, Boże wymaganie,
że ta cena została zapłacona i my jesteSmy odkupieni.
286
A dzisiaj, tak prosto, jak to tylko możliwe, człowiek nie musi być
sprytny, nie musi mieć żadnego wykształcenia. Tylko wierz temu
Poselstwu, Bożemu Słowu. I ty możesz być również zbawiony i być
synem Bożym, by stanąć w ObecnoSci Boga i czynić dzieła Boże.
287
Pochylmy nasze głowy na chwilę; będziemy teraz prosić o Boże
błogosławieństwa dla tych spraw.
288
Pragnę was o coS poprosić. Dzisiaj, kiedy radia nadawały audycje
a gazety pisały& Widziałem dzisiaj rano w gazecie, że odgrywają
takie przedstawienie  mężczyzna niosący krzyż. Oni mają różnego
rodzaju rzeczy. W poranku wielkanocnym cały koSciół będzie
udekorowany liliami. Ołtarze będą ozdobione liliami. Zajączki
wielkanocne i kurczęta zajmą swoje miejsca. Chciałbym wiedzieć, co
to ma wspólnego ze Swiętami. Zając  nieczyste zwierzę w oczach
Bożych  w czasach Biblijnych mieli nawet zabronione spożywać z
nich mięso czy dotykać się ich. A kurczęta  to samo; i kaczki.
Pomimo to one zajęły miejsce zmartwychwstania. Rwięty Mikołaj
zajął miejsce Rwiąt Bożego Narodzenia. O, moi drodzy. Do czego
doszedł ten Swiat? Gdzie jesteSmy? Widzicie, do czego doszliSmy?
PodążaliSmy prosto do głębokiego dołu. To się zgadza. JesteSmy
przygwożdżeni przez grzech, wyznania wiary i dogmaty.
289
Lecz Posłaniec przebił się przez dziewiętnaScie stuleci  dzisiaj po
południu. Te wymagania zostały spełnione.  Boży Syn, zrodzony na
podobieństwo grzesznego ciała, urodzony w żłobku. Nie było na nim
pięknoSci, abySmy Go pożądali. On był mężem pogardy. Nie
pragnęliSmy Go. UkryliSmy nasze twarze przed Nim . A dzisiaj
czynimy ciągle to samo.
MÓWIONE SŁOWO
44
Wy powiecie:  Ja bym tego nie uczynił .
290
O, twoje nastawienie dzisiaj udowadnia, że ty czyniłbyS to samo.
Ty to czynisz w tej chwili. Rozumiesz? Czy nie obierzesz swojej drogi
w pokorze? Mówisz:  Panie Boże, nie dbam o to, ile mnie to kosztuje.
Nie ważne, co to jest. Ja skończyłem z grzechem . Ja nie mówię, że
jesteS złym człowiekiem, nie mówię, że palisz, pijesz albo czynisz
cokolwiek. Lecz ty nie wierzysz Słowu. Rozumiesz?
291
Jeżeli wierzysz Słowu, powiedz:  Panie, nie dbam o to, ile mnie to
kosztuje. Jeżeli kosztuje mnie to utratę mojej denominacji, jeżeli
kosztuje mnie to utratę mojej społecznoSci robót ręcznych, jeżeli
kosztuje mnie to utratę mojego klubu, jeżeli kosztuje mnie to utratę
mojej popularnoSci między moimi przyjaciółmi, nie ważne, ile mnie to
kosztuje. Ja pragnę przyjąć poselstwo Golgoty. Ja będę pokornym.
Upokorzę samego siebie  od dzisiaj do przyszłoSci .
292
Kobiety mówią:  Ja wiem, że jeSli zostawię moje włosy rosnąć, to
będą mnie nazywać staromodną. Nie dbam o to, jak będą mnie
nazywać. Ja będę damą. One mi mówią, że wyglądam, jak bym była
blada i martwa. Jestem umarłą w Chrystusie. Ja to będę czynić .
293
Mężczyxni:  Ja nie dbam o to, jak dużo dogmatów i wyznań wiary
próbują wepchnąć do mnie. Od tej chwili przyjmuję pokorne
poselstwo od Boga. Ja Mu będę wierzył. Pozostanę tam tak długo, aż
moje grzechy znikną. Pozostanę tam tak długo, aż Duch Rwięty
napełni mnie wiarą w każde Słowo Boże, które jest napisane. On mi
to obiecał. A jeSli mam most poprzez tą otchłań dzięki Jego
sprawiedliwej Krwi, to mogę stać jako syn Boży. Ja wierzę całej
Ewangelii. Ja to uczynię.
294
Czy chcielibyScie to czynić? Czy chcielibyScie uczynić teraz to
poSwięcenie? Jeżeli tak, to podnieScie swoją rękę ku Bogu. I
powiedzcie:  Wspomnij na mnie, bracie Branham, kiedy się modlisz.
Ja pragnę, żeby to Bóg uczynił . Niech ci Bóg błogosławi. To się
zgadza. Wszędzie dookoła. On widzi twoją rękę.
295
Nasz Niebiański Ojcze, pokora  wierzę Tobie w pokorze  jak Ty
objawiasz Samego Siebie w pokorze. Jak to, że stwierdzamy w tych
dniach, i we wszystkich dniach, że koSciół dostanie się do tego stanu.
Potem Ty zstąpisz na dół, wprost do rowu, z nikąd, i podniesiesz coS,
namaScisz to, wySlesz to, a zostanie to odrzucone, wtedy będziesz
sądził Swiat na podstawie tego.
296
Boże, widzimy dzisiaj, że w ciągu pięćdziesięciu lat kosztowny
Duch Rwięty, którego ludzie próbowali przyjąć przez dogmaty  a
jednak Ty wyprowadziłeS Go w Jego mocy i Jego manifestacji.
Biedna, pokorna grupa wyrzuconych, wzgardzonych ludzi przyjęła
To, uwierzyła Temu. Ty wywyższyłeS Samego Siebie w nich, Panie. A
teraz widzimy ich w innej generacji, próbujących stać się wnukami
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
45
Bożymi. O Boże, jaka to okropna rzecz! Niech mężczyxni i kobiety
uciekają szybko do pokory i wierzą Ewangelii. Spełnij to, Panie.
297
Wiele rąk podniosło się tutaj dzisiaj wieczorem  wielu mężczyzn
i kobiet. Panie Boże, ja się modlę, żebyS Ty pobłogosławił ich. Modlę
się, żeby tego właSnie wieczora znalexli pokój Boży  każdy w swoim
sercu, aby zostali tak napełnieni Twoim Duchem, żeby mieli wiarę do
czynienia cudów, wiarę do życia bogobojnym życiem; aby żyli tak
miło, że gdy będą mówić o nich xle, oni nie będą odpowiadać xle; aby
mogli wrócić pocałunek za klapsa, aby mogli wracać dobro za zło.
Spełnij to, Panie. Spraw, żeby mężczyxni byli pokorni. Niechaj dojdą
do poznania Ciebie w mocy Twego zmartwychwstania. Niechby
Twoja Smierć nie była na próżno dla nas w tej generacji.
298
Modlimy się teraz, abyS Ty wzbudził Swój KoSciół, Panie.
Uwielbij Go i wywyższ Go. OdeSlij Go do domu  do Chwały. My
wierzymy tym sprawom, Ojcze. Spraw, żeby wielu będących tutaj
dzisiaj wieczorem, którzy szukają Boga, znalazło Go w tej godzinie.
Prosimy o to w Imieniu Jezusa.
A kiedy mamy pochylone nasze głowy&
299
Chciałbym wiedzieć, czy chcielibyScie uczynić następny krok do
tego, czy chcielibyScie wstać i powiedzieć:  Nie wstydzę się, choć
należę do koScioła. Chociaż jestem zielonoSwiątkowcem, metodystą,
baptystą kimkolwiek jestem   ja się nie wstydzę. USwiadamiam
sobie, że ufałem bardzo temu, co ja wiem. Lecz nigdy nie doszedłem
do tego, że potrafiłbym wierzyć całkiem pełnej Ewangelii i osiągnąć
to, aby działała w moim życiu.
300
Widziałem wiele rzeczy. Wierzę, że to są obietnice. Ja temu chcę
wierzyć. Lecz On powiedział mi, że jeSli Temu uwierzę, będzie to
działać. Więc coS jest ze mną nie tak. Nie działa to. Starałem się
zmusić to do działania, lecz nie stało się tak. I ja się tego wstydzę.
Pragnę, żeby Swiat wiedział, pragnę, żeby ci słuchacze tutaj wiedzieli,
iż jestem szczery i chcę Tego w moim życiu. Pragnę być prawdziwym
Swiadkiem dla Chrystusa, z pełnią Ewangelii manifestującą się
wprost w moim życiu . Czy wstaniecie na wasze nogi i powiecie:  Ja
pragnę być Swiadkiem, że szukam Boga ? Niech was Bóg błogosławi.
To jest właSciwe. Rozumiecie?
Jezus powiedział:  Jeżeli wstydzicie się z powodu Mnie przed
ludxmi, ja będę się wstydził z powodu was przed Ojcem .
301
Teraz, gdy ci ludzie, którzy są zielonoSwiątkowcami, czy
metodystami, czy baptystami i mają te prawdziwe rzeczy  czy wy
przeszliScie na drugą stronę tej otchłani i jesteScie przekonani, że
stoicie w ObecnoSci Bożej jako odkupiony syn i córka Boża? A te
znaki i cuda, nie jakaS pozorna wiara, lecz autentyczny artykuł Boży
 Duch Rwięty pała w was? A jeSli przemówisz do tej góry, czy ona się
MÓWIONE SŁOWO
46
przeniesie? Czy temu wierzysz? Jeżeli tak nie jest, to teraz kolej na
ciebie.
302
 Jak wiesz, że to jest mój czas? Ty mówisz:  Otóż, ja powstałem
już przedtem .
303
Otóż, jeSli jesteS naprawdę głodny Boga, będziesz tam ciągle stał,
aż On przyjdzie. Nie ma to żadnego końca. Ty jesteS wytrwały. Jak ta
kobieta Syrofenicjanka, ona nie mogła przyjąć słowa  nie . Ona tego
naprawdę chciała. Czy jesteScie gotowi powstać? Czy ktoS jeszcze,
zanim będziemy się modlić? Ta piękna pieSń.
 On był przybity gwoxdziami do krzyża za mnie
Ukrzyżowany na krzyżu, tam On zmarł za mnie .
304
 Ja Tego pragnę, bracie Branham. Ja Tego chcę, Boże. Ja Tego
naprawdę chcę. Moje życie  tak, jak pragnę zmiany. Ja żyłem tylko
 Ja tak sądzę . Ja żyłem  Mam nadzieję . Ja pragnę czegoS. Chcę
Tego. Jeżeli ci apostołowie potrafili trafić ten cel w sam Srodek
każdym razem, tak samo mogę i ja .
305
To właSnie mówię i ja. Jeżeli to działało dla apostołów, działa To
i obecnie. Jeżeli to wydarzyło się kiedyS, dzieje się to znowu. Jeżeli On
był kiedykolwiek Bogiem, to On jest ciągle Bogiem.  On jest tym
samym wczoraj, dzisiaj i na wieki . To jest tematem mojej kampanii.
Jeżeli twoja denominacja nie wierzy temu, niech twoja denominacja
wierzy temu, czemu oni chcą. Ty wierz Biblii. Wierz Temu. Czy
powstaniecie? Około oSmiu czy dziesięciu powstało jeszcze. Niech
was Bóg błogosławi. Niech was Bóg błogosławi. Więcej słuchaczy
wstaje, więcej wstaje.  Ja jestem naprawdę szczery, bracie Branham.
Ja Tego chcę .
306
CoS wydarzyło się niedawno. Wy czytaliScie względnie słyszeliScie
tę taSmę   siedem gromów   Panie, czy to jest ten czas?
Rozumiecie? Wydarzyło się to niedawno. Wy znacie te sprawy. Ten
czas jest bardzo blisko, koSciele. Ten czas jest tuż, tuż. Nie czekajcie,
nie czekajcie już dłużej. Rozumiecie?
307
Jak wiecie, że Zachwycenie nie jest w toku przez cały czas? Zanim
się spostrzeżecie, ono przeminie  jeden zniknie tutaj a jeden tam.
Ono się odbędzie, zanim się spostrzeżecie. I wy będziecie& Sąd
uderzy w Swiat. Wy mówicie:  Dobrze, ja mySlałem, że to&  .
 Teraz jest już za póxno .
308
Przypomnijcie sobie, oni tego nie wiedzieli aż do tego dnia, gdy
wstąpili do arki, a potem było już za póxno. Głupia panna nie
wiedziała tego, dopóki nie powróciła i stwierdziła, że mądra panna
odeszła, a ona pozostała na okres ucisku.
309
Żaden dobry nauczyciel nie wierzy, że KoSciół  Oblubienica&
koSciół pójdzie przez okres ucisku, lecz Oblubienica nie. KoSciół
pójdzie przezeń, aby został oczyszczony, na pewno, w czasie szóstej
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
47
pieczęci. Racja. Izrael pójdzie tak samo ze względu na tych sto
czterdzieSci cztery tysięcy. Lecz Oblubienica nie. Istnieje&
310
Oblubienicy zostało wybaczone. Ona odejdzie wprost do Chwały
 w Zachwyceniu. To się zgadza. Ona moim zdaniem  ostatni
członek zostanie porwany do góry pewnego dnia. Może to nastanie, a
wy nie będziecie wiedzieć niczego o tym. Pamiętajcie, jest to
tajemnica, tajemnica Zachwycenia.  On przyjdzie w tej godzinie, o
której nie pomySlicie . Wy nie będziecie nic o tym wiedzieć. Ona
odejdzie; potem będzie za póxno.
311
Wy powiecie:  Szkoda, że nie powstałem . Jeżeli kiedykolwiek
miałeS zamiar powstać, niech to jest to nabożeństwo w Albuquerque,
niech to jest właSnie ta chwila, kiedy ty powstaniesz.
312
Otóż, jeżeli czujesz się naprawdę bezpieczny w Chrystusie, jeżeli
czujesz, że masz Ducha Rwiętego i Krew Jezusa Chrystusa, wszystkie
znaki i obietnice są do twojej dyspozycji, i widzisz je
zamanifestowane i działające w twoim życiu, i wiesz, że one są
prawdziwe  jeżeli siedzisz tam w takim stanie i wierzysz temu, ja
przyjmę twoje słowo odnoSnie tego. To jest zależne od ciebie. Jeżeli
nie masz tego, to powinieneS stanąć na swoich nogach. Lecz jeSli
wierzysz temu i wiesz, że te znaki i cuda, które mówi tobie Jezus na
potwierdzenie Mesjasza& Jeżeli tak nie jest, to powinieneS być na
swoich nogach. Niech ci Bóg błogosławi. To jest właSciwe.
313
Ja jestem obcym dla wielu z was. Wielu z was uważało mnie za
widzącego. Ja  nie mówiłem nic o tym. Wy to jednak wiecie.
Powstrzymywałem się z tym. Jeszcze nie jest ta godzina. Lecz wy
wierzycie mi teraz. Wierzcie mi jako Bożemu słudze. Czy
powiedziałem wam kiedykolwiek coS w Imieniu Pańskim, co by się
nie urzeczywistniło? Jeżeli tak nie jest, powiedzcie:  Amen .
[Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] Nigdy to nie zawiodło  w
tysiącach spraw; zawsze było to prawdziwe. Wy to wiecie  na całym
Swiecie.
314
Chociaż wielu z was nie zgadza się ze mną w teologii  ja nie
jestem teologiem. Mówię tylko to, co słyszę. A potem, gdy To usłyszę,
patrzę się do Biblii. Jeżeli to nie jest zgodne z Biblią, ja bym tego nie
przyjął. Lecz ani jeden raz nie było to nigdy sprzeczne ze Słowem,
zawsze zgadzało się to ze Słowem. Dlatego jest to potwierdzone. Bóg
to potwierdza.
315
Słuchajcie mnie więc teraz. Jeżeli wierzycie, że jestem posłańcem,
posłanym od Chrystusa do was, to mi wierzcie. Jeżeli jeszcze nie
jesteS w Królestwie Bożym, to przebijaj się do Niego naprawdę
szybko.
316
Nie będzie już lepiej. Będzie coraz gorzej  przez cały czas. Nuże,
zanotujcie to sobie. Rozumiecie? Zapamiętajcie sobie, rozumiecie, czy
MÓWIONE SŁOWO
48
to jest dobre, czy złe. Zobaczycie, czy to będzie właSciwe, czy złe. Już
nie będzie lepiej. Będzie coraz gorzej. Będzie coraz trudniej  przez
cały czas. Rozbudzenie przeminęło. Wy tylko zbieracie pokłosie na
polach. Ono przeminęło. Wy teraz powiecie:  Nie zgadzam się z tym .
Dobrze. To jest w porządku, jeżeli się nie zgadzasz. To jest w
porządku. Lecz takie jest moje przekonanie. Ja To słyszę z Niebios.
317
Ja wierzę, że Laodycejski wiek jest zielonoSwiątkowym wiekiem,
gdzie koSciół przychodzi do stanu letnioSci, a Bóg wypluje go z Jego
ust. I właSnie obecnie dochodzi on do tego stanu. Ruch
zielonoSwiątkowy doszedł do tego stanu  jest letni, ani czerwono
gorący, ani lodowato zimny. Nie jesteScie ani zimni i formalni, ani
gorący. JesteScie w stanie wyplucia i odchodzicie.
318
Jezus  jest to jedyny wiek, gdy On stoi poza koSciołem. Ich
dogmaty postawiły go na zewnątrz. [Brat Branham stuka w kazalnicę
 wyd.] Puka, próbując wejSć do drzwi:  Oto stoję u drzwi i pukam,
jeżeli ktoS usłyszy Mój Głos&  Tak się cieszę, że usłyszeliScie Go
dzisiaj wieczorem.
Teraz mogę was tylko poprosić, abyScie stanęli.
319
On patrzy się na was. Jezus powiedział:  Gdziekolwiek dwaj lub
trzej są zgromadzeni w Moim Imieniu, tam jestem wSród nich . Jeżeli
tak nie jest, to nie ma Boga, nie ma Biblii, nie ma wschodu słońca, nie
ma zachodu słońca. Nie ma kwiatów, nie ma drzew, ty w
rzeczywistoSci nie jesteS tutaj; jesteS tylko w Snie; życie nie jest
rzeczywistoScią, ty nie jesteS ludzką istotą. Otóż, jest rzeczą
niemożliwą, żeby tak było. Tak samo jest rzeczą niemożliwą, aby Go
tutaj nie było.  A jeSli poprosicie o cokolwiek w Moim Imieniu,
wierząc wiarą, On wam to spełni .
320
Zatem, teraz chodzi o was. StanęliScie tutaj na Swiadectwo, że Go
pragniecie. Módlcie się teraz swoimi własnymi słowami, tak jak się
modlicie, tak, jakie macie pragnienie. Pragnę, abyScie powiedzieli:
 Panie Boże , w swoim sercu. Nie zwracajcie teraz żadnej uwagi&
Ta kampania tutaj da wam dosyć czasu na to  cały czas, ile chcecie.
[Pewien brat na podium mówi:  Tak. To prawda  wyd.]
321
Teraz każdy w swój sposób  swoimi słowami. Otóż, wiem, że
zwykle jest tak, iż jeden człowiek stoi, drugi człowiek stoi, trzeci
uklęknie w ten sposób. Lecz cokolwiek chcecie uczynić  ja nie dbam
o to, co to jest. Nie mówcie:  Panie, pozwól mi uczynić to. Pozwól mi
uczynić tamto . Mówcie tylko:  Panie, napełnij mnie. Napełnij mnie
Duchem Rwiętym. Jestem szczerym w tej sprawie. MySlę to
poważnie . JeSli mySlicie to poważnie, to On musi przyjSć. Jest rzeczą
niemożliwą, żeby On nie przyszedł. On Go obiecał i On próbuje wejSć
do twojego serca.
322
Jest jedna przeszkoda, ty otworzyłeS mu tylko trochę i mówisz:
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
49
 Wejdx do Srodka i stań tutaj, lecz nie wchodx wszędzie i nie zajmuj
się moim prywatnym życiem . Rozumiecie?
323
On chce ciebie. On chce wszystko, czym jesteS. On chce każdą
częSć twojego serca. On chce twoje prywatne życie. On chce całe
twoje życie. On chce być twoim Panem. Słowo Pan oznacza
 posiadanie . On pragnie cię posiadać, aby On mógł cię prowadzić,
kierować tobą, wziąć ciebie i użyć cię. Czy jesteS ochotny to przyjąć?
Jeżeli jesteS, On pragnie wejSć do ciebie, inaczej byS nie stał tutaj.
Rozumiesz? Więc teraz jest godzina dla ciebie, abyS Go przyjął.
324
Teraz jest to zależne od ciebie. Jeżeli będziesz teraz wierzył temu
całym swoim sercem, będzie ta sprawa załatwiona od tej chwili.
Będzie to pamiątkowy wieczór. Prawdopodobnie nie zamkną tych
drzwi dzisiaj wieczorem. Pozostaniecie tutaj całą noc. Więc jeSli tu
pozostaniesz, powiedz:  Panie, ja tu stoję na moich nogach. Nie
poruszę się z tego miejsca, na którym stoję, dopóki Ty nie napełnisz
mnie zgodnie z Twoją obietnicą . MySl to na serio z Bogiem, a On
będzie to mySlał na serio z tobą.
325
Lecz dopóki tego tak nie uczynisz, to tylko pukasz:  Panie, czy
dasz mi Ducha Rwiętego dzisiaj wieczorem? Ja nie czuję niczego.
Otóż, może spróbuję jutro wieczorem . W ten sposób nie otrzymasz
niczego od Boga.
326
Musisz przyjSć w desperacji, umierając, wtedy Go otrzymasz. To
się zgadza. On Go obiecał. Jeżeli tak nie jest, to po co marnujesz swój
czas, jeżeli te obietnice nie są prawdą?
327
Tak właSnie dzieją się te sprawy. Dzięki temu mogę stanąć i
powiedzieć temu Swiatu:  Czy to Słowo zawiodło kiedykolwiek? Bóg
dał mi obietnicę wtedy, gdy byłem jeszcze dzieckiem. To jest ten
powód.
328
Mówicie:  Czy się nie boisz, że to zawiedzie? Wcale nie. Ja
zawsze zawodzę, ale On nigdy.
329
Ja nie mówię moich słów. Mówię Jego słowa. Dlatego One są
zawsze prawdziwe. Rozumiecie? Dlatego właSnie proszę ten Swiat:
 Pokażcie mi choć raz, kiedy się to nie urzeczywistniło. Pokażcie mi
jeden raz  z tych tysięcy rzeczy, które mi On powiedział . On nie
zawiódł ani razu, i nigdy nie zawiedzie, ponieważ On jest Bogiem, nie
człowiekiem.
330
Więc Bóg jest teraz tutaj. Chrystus jest wSród nas. On pragnie dać
tobie Ducha Rwiętego, jeżeli jesteS ochotny przyjąć Go. Nie musisz
płacić ceny; cena już została zapłacona. Cena została zapłacona
owego popołudnia dziewiętnaScie stuleci temu, jeżeli jesteScie
ochotni przyjąć Go. Jeżeli jesteS gotowy, otwórz teraz swoje serce.
Otwórz je na oScież. Usuń wszelką bojaxń i wszelkie wątpliwoSci.
MÓWIONE SŁOWO
50
PodnieS swoje ręce ku Bogu i powiedz:  Panie Boże, oto jestem. Ja
stoję tutaj. Stoję tu w Imieniu Jezusa Chrystusa .
Ja będę się modlił o was. Wy módlcie się również.
331
Panie Jezu, przychodzimy w pokorze, przychodzimy w uniżeniu 
zanoszę Ci to zgromadzenie słuchaczy, stojących na swoich nogach.
Przedkładam ich Tobie, ponieważ oni stanęli tutaj reagując na
wezwanie. Oni szukają głębszego przeżycia. Oni szukają więcej
Życia, gdy usłyszeli, że Krew Jezusa oczyszcza tak doskonale, że nie
pozostaje nic, aby kompletne Słowo Boże odpoczywało w nich; żeby
rozkaz, wypowiedziany ich własnym głosem miał twórczą moc,
ponieważ w nich jest Duch Rwięty. A ten Duch Rwięty jest
Stworzycielem. On czyni sprawy, które się urzeczywistniają,
ponieważ On mówi to Słowo. A Słowo wypowiedziane staje się
Bogiem w akcji.
332
Więc Panie, modlę się, żebyS Ty zesłał Ducha Rwiętego na każdego
z nich teraz. I udziel im, Panie, w mocy zmartwychwstania Chrystusa
tych rzeczy, których pragną w swoim sercu  lepsze życie i chrzest
Duchem Rwiętym. Panie, niech stanie się tak, aby słuchacze zostali
oSwieceni, aby serca ludzi zrozumiały tę wizję i zostały napełnione
mocą Bożą. Poruczam ich Tobie, Panie, w Imieniu Jezusa Chrystusa.
333
Miejcie teraz podniesione wasze ręce. Miejcie pochylone głowy w
modlitwie. Niech wasze serca są ustawicznie napełniane, mówcie po
prostu:  Panie, ja Ci wierzę .
 Napełnij mnie, napełnij mnie. Zbaw mnie.
Duchu żyjącego Boga, przypadnij Swieżo na mnie .
334
Przyprowadxcie tu teraz waszego prowadzącego pieSni, aby nas
poprowadził w pieSni:  Przypadnij Swieżo na mnie, Duchu Rwięty .
335
Rpiewajcie po prostu dalej:  Nie dbam na nic, ale stanę
bezpoSrednio tutaj, Panie. Ja jestem w Twojej ręce, tak jak
niesprawiedliwy sędzia. Jestem wprost tutaj .
336
[Brat Branham rozmawia z kimS na podium  wyd.] Niech ci Bóg
błogosławi, bracie, ty czynisz takie wspaniałe dzieło. Niech Bóg
błogosławi twoją usługę!
337
Stójcie tam tylko.  Ja będę stał jak posąg. Ja będę stał tak, jak ten
kaznodzieja stał niedawno wieczorem na dachu. Ja stoję tutaj, Panie.
Nie dbam o to, kto patrzy się na mnie. Nie dbam o to, czy mój pastor
jest tutaj. Nie ważne, kto to jest. Ja jestem tutaj. Ja czegoS wyglądam.
Pragnę, aby coS stało się dla mnie. Ty To obiecałeS. Ja jestem tutaj,
aby to przyjąć. A jeSli To będzie działać dla innych, będzie To działać
i dla mnie. Ja jestem tutaj, by To przyjąć. Nie usiądę. Jestem
zdecydowany .
338
[KtoS na podium mówi:  Jedną pieSń, bracie. Oni to lubią. Oni
chcą mieć ciebie tu na podium. Prawda?  wyd.]
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
51
339
To jest właSciwe. Trzymaj się tego SciSle. Módl się ciągle, jeżeli to
mySlisz na serio, jeSli to mySlisz poważnie. Amen. Jeżeli to mySlisz
naprawdę, pozostań właSnie tam. On stoi przy tobie. Trzymaj się tego
SciSle:  Jestem tutaj, Panie. Nie będę się poruszał. Będę Ci wierzył. Ty
Go obiecałeS. Ja nie przyjmę żadnej wyobraxni. Pragnę rzeczywistego
Ducha Rwiętego odpoczywającego na mnie. Pragnę, żebyS Ty napełnił
mnie w tej chwili. Jestem tutaj i czekam !
340
Nie zatrzymujcie się. Módlcie się po prostu dalej. Nie zwracajcie
uwagi na muzykę. Módlcie się dalej. Taki jest kłopot z nami dzisiaj:
słuchamy muzyki, słuchamy tej rzeczy, innej rzeczy. PowinniSmy
słuchać Głosu Bożego. Słuchajcie ustawicznie. On Go obiecał. Jeżeli
On Go obiecał, On to spełni. Amen.
341
Ile razy widziałem to już! Oczy dwudziestu czy trzydziestu tysięcy
ludzi zostały otwarte. Ile razy to już widziałem! Tam w Durban, w
Południowej Afryce, widziałem dwadzieScia pięć tysięcy niezwykłych
cudów na raz. Ludzie stali tam ot tak, aż nazbierali siedem wielkich
samochodów ciężarowych, pełnych kuli i wózków inwalidzkich od
rodzimych tubylców, którzy nie umieli rozróżnić prawej ręki od
lewej. Stali wprost tam i przyjęli Chrystusa, i odchodzili. Przedtem
byli kalecy, Slepi, głusi, niemi. Jeżeli On uczynił to dla czarnych
Afrykańczyków, to co uczyni On dla was, którzy powinniScie żyć w
tym czasie, w zborze, na takim miejscu, gdzie Duch Rwięty jest
manifestowany? Amen.
342
Upokorzcie, uniżcie się:  Panie, ja wierzę. Ja to wiem. Ja& 
Chodxcie teraz.
343
Otóż, tutaj jest coS nie tak. Ale nie u Boga. Bóg To obiecał.
344
Więc tak mi Bóg dopomóż  mógłbym stać tutaj i przechodzić
przejScie za przejSciem, i powiedzieć wam, każdemu z was, gdzie się
znajdujecie i co uczyniliScie. Mówię to w Imieniu Pana Jezusa.
Wiecie, że to jest prawdą.
345
I widzę, że wy się boicie postępować swobodnie. Obawiacie się
czegoS. CoS jest nie tak. Bóg nie daje obietnicy, aby ją potem wycofać.
Ona jest prawdą, wprost tutaj, jeżeli Ją chcesz przyjąć. Jest to zależne
od ciebie. Jest to twoja Smierć, jest to twój pogrzeb. Chodzi o to, czy
to przyjmiesz! Oto jest Słowo.
346
Tak mi Bóg dopomóż, Duch Rwięty jest tutaj. Tak mi Bóg
dopomóż, Jezus Chrystus jest tutaj. Czy powiedziałem wam
kiedykolwiek coS błędnie? [Zgromadzeni mówią:  Nie  wyd.] On
jest tutaj. Lecz jest jakaS przeszkoda. Ja tam stałem, obserwowałem
To; widzę tą RwiatłoSć krążącą bezpoSrednio w tym budynku tutaj,
nad nami, poruszającą się tam i z powrotem. Moi drodzy!
347
Tutaj to macie. To jest właSciwe. To jest właSciwy sposób. Rwieci
na młodą panią tutaj. To jest właSciwe. Ona Swieci i na inną panią.
MÓWIONE SŁOWO
52
Tutaj to macie. Ona jest tam. Zatem, to jest właSciwa pora by Ją
przyjąć, podczas gdy Ona jest tutaj. Rozumiecie? Chwała! Ona z
pewnoScią dotknie kogoS tam. Chwała bądx Bogu! Tutaj to macie.
Amen. To jest potrzebne. Teraz On przechodzi na kogoS innego tutaj,
teraz na innego i następnego. Chwała Panu! Rozumiecie?
348
On jest Prawdą. On jest Drogą, Prawdą, RwiatłoScią, Życiem.
Przyjmij Go, kiedy On przypada na innych. Kiedy On odpoczywa na
innych, przyjmij Go. On porusza się dookoła, ciągle dookoła w tym
pomieszczeniu  jest to Duch Rwięty. Ja nie jestem podniecony.
Mówię wam Prawdę. Chwała! To się zgadza.
349
Trzymajcie się Go SciSle. Pozostańcie bezpoSrednio z Nim.
Pozostańcie wprost tam. Nie stoicie tam jeszcze pięć minut. Stójcie
wprost tam i mówcie:  Ty Go obiecałeS, Boże. Ja jestem tutaj, by Go
przyjąć . W porządku. Oto On jest. Wyciągnij rękę i powiedz:  Ja Go
przyjmuję. Tutaj On jest, Panie. Ja Go pragnę. Ja stałem tutaj. Jestem
szczery. MySlę to na serio. Ty mi Go obiecałeS . Amen. Chwała!
Alleluja!
350
Wierzcie tylko dalej, tylko wierzcie. PowiedzieliScie, że mi
będziecie wierzyć. Duch Rwięty, ta RwiatłoSć, porusza się właSnie po
całym tym budynku. Co to znaczy? On szuka kogoS, kto się otworzy.
Mówię Prawdę. Amen.
351
Spróbuj podnieSć swoje ręce i uwielbiaj Go. Powiedz:  Panie, ja
Ci dziękuję. Ty dałeS mi obietnicę. Ja będę się trzymał obietnicy.
Dziękuję Ci, Panie. Dziękuję Ci . Patrzę się wprost na Nią. Chwała
Panu!
352
Trzymaj się Jej SciSle. Stój tam.  Panie, będę stał tutaj
zdecydowany. Nie dbam o to, czy to będzie aż do rana. Ja będę stał
wprost tutaj, uwielbiając Ciebie. Wiem, że Ty Go poSlesz. To
nabożeństwo kończy się dzisiaj wieczorem, a ja jestem tutaj nie mając
Ducha Rwiętego. Ja chcę odejSć stąd napełniony Duchem Rwiętym,
więc pomóż mi. Ty Go obiecałeS. Ja będę stał tak, jak chorągiewka na
dachu. Uczynię wszystko, co Ty chcesz, abym uczynił. Pragnę tylko
Ducha Rwiętego. Jestem zdecydowany otrzymać Go .
353
Jeżeli wydasz Mu siebie całkiem, On przyjdzie w całej pełni. Lecz
jeSli się nie wydasz, On nie może przyjSć w całej pełni. Wyrzeknij się.
Wyrzeknij się swoich mySli. Wyrzeknij się swojego mySlenia.
Wyrzeknij się swojego życia. Wyrzeknij się wszystkiego, co masz.
Wyrzeknij się swojego prestiżu. Podporządkuj teraz wszystko Jemu,
a On wejdzie do ciebie i napełni cię Duchem Rwiętym. Po to On
przyszedł tutaj. On już nawiedził dwóch lub trzech tutaj w tym
budynku. Jest was tutaj więcej, pragnących Ducha Rwiętego. Tylko
wierzcie ciągle. Chwała Bogu! Albo mam rację, albo się mylę. Amen.
354
Upokorz teraz swoje mySli. Upokorz swoje własne postępowanie.
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
53
Pozostań tam stanowczo i mów:  Panie, ja jestem teraz tutaj. Jeżeli
Ty dasz Go komuS innemu tutaj dziS wieczorem, to dasz Go również
mnie. Ja pozostanę tutaj tak długo, aż On przyjdzie .
PodnieScie wasz głos, wasze ręce, wasze życie, wasze wszystko.
 Słyszę, jak mnie wzywa Zbawiciel .
PodnieScie wasze ręce i Spiewajcie Mu to.
 Słyszę& 
355
Oni zaSpiewali refren, wiecie.  Zbawi-&  Jeżeli On woła ciebie
do Ducha Rwiętego, poddaj się teraz. Oddaj Mu wszystko.
 Słyszę, jak mnie wzywa Zbawca
,Wex swój krzyż i naSladuj, naSladuj Mnie .
Otóż, tutaj to macie.
 Idę gdzie On mnie prowadzi& 
356
 Idę gdzie On mnie prowadzi, pójdę& Ty doprowadziłeS mnie
tak daleko, Panie  na moje nogi. Oto stoję tutaj .
 & pójdę, gdzie On mnie prowadzi .
[Brat Branham rozmawia z bratem Shakarianem  wyd.] Tam jest
pewna trudna sprawa. Chodxcie, módlmy się o to. Oni siedzą wprost
tutaj.
 & gdzie On prowadzi& 
357
Pokazałem go teraz bratu Demosowi. Anioł Pański przeszedł
dalej. Powiedziałem:  Obserwuj tę kobietę . Kiedy On przeszedł nad
nią, ona podniosła swoje ręce ot tak. Pokazałem to  brat Demos
zobaczył Go, jak On przeszedł teraz dalej, na tę kobietę wprost tutaj.
Powiedziałem:  Bracie Demos, czy Go nie widzisz? On porusza się po
prostu wszędzie po tym budynku . Powiedziałem:  Obserwuj Go, jak
On przechodzi tutaj .
358
Ta młoda pani podniosła szybko swoje ręce. Jest to ta młoda pani
stojąca tam, ubrana w sukienkę w szachownicę. CoS ją po prostu
nawiedziło przed kilkoma minutami i ona podniosła swoje ręce w
górę. Czy to prawda, pani? Ta  wprost tutaj, ma podniesione ręce 
tutaj za tą panią w niebieskiej sukience. Tam On jest. Rozumiecie?
Wiecie, On nie jest gdzieS& Patrzę się wprost na Niego. Otóż, jeżeli
powiedziałem wam kiedykolwiek coS złego, powiedzcie mi, kiedy. On
jest tutaj.
359
Przyjaciele, musicie wyzwolić się z tego nakrochmalonego
postępowania zielonoSwiątkowców. Musicie umrzeć naprawdę.
Musicie przychodzić naprawdę na serio. Wy macie coS, macie
częSciowo głód, lecz nie macie głodu tak naprawdę. Musicie to
uczynić autentycznie.  Kiedy Piotr mówił te Słowa, Duch Rwięty
przypadł na tych, którzy tego słuchali . Spróbujcie zamknąć swoje
MÓWIONE SŁOWO
54
oczy i pochylić wasze głowy. MySlcie o tym. Czy coS nie jest w
porządku?  Panie, odejmij ode mnie moje niedowiarstwo .
360
Teraz tutaj Smiertelnymi oczami& Anioł Pański, którego zdjęcie
mamy tutaj, został sfotografowany i naukowo udowodniony  ten
sam Słup Ognia, który towarzyszył dzieciom Izraela. To był Jezus 
kiedy On umarł, został pogrzebany, wstąpił do nieba do Boga.
361
Saul będąc w drodze do Damaszku, został powalony przez ten
sam Słup RwiatłoSci. Powiedział:  Panie, kim Ty jesteS?
On powiedział:  Jam jest Jezus .
Jezus powiedział:  Ja przychodzę od Boga i idę do Boga .
362
On jest dzisiaj tutaj, ten sam Jezus, którego widzimy naszymi
oczami, zrobiono Jego zdjęcie, zamanifestowany w Duchu. O, bracie,
siostro, co więcej mógłby Bóg jeszcze uczynić? To jest godzina łaski!
363
Ja pragnę wierzyć, że jesteScie szczerzy. Wierzę, że jesteScie, lecz
zamykacie się! Nie jesteScie wystarczająco szczerzy, by Go przyjąć!
364
Tak mi Bóg dopomóż, On jest wprost tutaj w tym budynku. Ja nie
kłamię.
365
Teraz, kiedy uciszacie się, chwileczkę tylko. Czy ktokolwiek z was
tutaj odczuł, że otrzymał Ducha Rwiętego? Pomachaj swoją ręką w
jedną i w drugą stronę. Ja Go widziałem wszędzie dookoła nad
słuchaczami. Bądx błogosławiony. Bądx błogosławiony. Niech ci Pan
błogosławi.
366
Czy wszyscy zostaliScie pobłogosławieni? Amen. Dwaj, tak, trzej.
W porządku. Czterej. Dobrze. Są tutaj czterej, którzy otrzymali
Ducha Rwiętego podczas tego  przelotnego deszczu . Czterej
słuchacze otrzymali Ducha Rwiętego w tej chwili. Chwała Panu.
Rozumiecie?
367
WłaSnie teraz, przed kilkoma minutami On przechodził tutaj. Ta
RwiatłoSć przyszła z tej strony i szła w tę stronę, potem przeszła tutaj
i znowu wróciła. Powiedziałem bratu Shakarianowi:  Chodx tutaj.
Chodx tutaj, chodx tu. Tutaj, czy widzisz, jak Ona przychodzi, wprost
tutaj? Obserwuję Ją, jak przechodzi. Tam jest pewna młoda pani . I
właSnie w tej chwili, gdy powiedziałem:  Ona jest wprost nad tą
młodą panią , mniej więcej w tej chwili ona podniosła szybko swoje
ręce i zaczęła krzyczeć. Tam On był. Rozumiecie? I po prostu
przechodził dalej, przeszedł dalej do tamtego rogu, potem zawrócił z
powrotem w tę stronę. Nie widzę Go teraz. Rozumiecie? To jest
rzeczywista prawda. Ja wam mówię prawdę. Rozumiecie? I tutaj to
mamy, widzicie  czterej otrzymali chrzest Duchem Rwiętym.
368
Jeżeli Go teraz chcecie przyjąć, On jest dla was. On jest dla ciebie,
jeżeli jesteS ochotny otworzyć się po prostu.
369
Otóż, wy macie pewną koncepcję  co powinniScie czynić. Macie
BÓG UKRYWAJĄCY SIĘ W PROSTOCIE
55
pewne pojęcie:  Otóż, jeżeli ja teraz będę stał tutaj, to&  Nie, nie.
To nie sprawia& Możesz usiąSć. Nie ma żadnego znaczenia, gdzie
jesteS. Lecz tam, gdzie otworzysz samego siebie  wtedy Duch Rwięty
nawiedzi cię.
370
Otóż, czasami On zaczyna namaszczać cię, a ty po prostu nie
chcesz być prowadzony przez Niego. JesteS trochę przestraszony.
Obawiasz się. Wycofujesz się do tyłu. Tylko wydaj samego siebie,
podporządkuj się Duchowi Rwiętemu.
371
Nie bójcie się fanatyzmu. Jeżeli to czyni diabeł, czy nie mySlicie,
że to poznamy? Uhm. Tak jest. On po prostu nie odważy się podejSć.
Nie obawiajcie się tego. Nie. On nie będzie was niepokoił.
372
Oddajcie się tylko całkiem Duchowi Rwiętemu. Kiedy odczuwasz
to wspaniałe& Jak powiedział ten zwykły kaznodzieja  co on
zrobił tego wieczora, kiedy tam stał, a CoS gorącego zstąpiło na niego.
Gdyby on tylko wiedział, jak ma się całkiem oddać w tej chwili. To
wszystko. Tylko powiedz:  Panie Jezu, ja Tobie wierzę. Ja Ciebie
przyjmuję . Wtedy coS zacznie się dziać. Rozumiecie? MySl to
poważnie z całego swego serca, wtedy się to stanie. O!
373
Czy Go miłujecie? [Zgromadzeni mówią:  Amen  wyd.] Niech
Bóg będzie z wami. Niech wam Bóg dopomoże. Pragnę, żebyScie&
374
Ilu z was tutaj pragnie jeszcze Ducha Rwiętego? Pozwólcie
zobaczyć wasze ręce. Ilu z was? Jeden, dwaj, trzej, czterej. O, moi
drodzy! Nie musicie odchodzić stąd bez Niego. Jest was jeszcze oSmiu
czy dziesięciu, jedenastu. Około jedenastu, dwunastu może jest tutaj,
którzy potrzebują jeszcze Ducha Rwiętego. Ja wiem, że się już może
spóxniamy, być może jest już dziewiąta trzydzieSci, czy coS koło tego.
Lecz my mamy dosyć czasu. Mamy po prostu dosyć czasu. Chcę, abyS
dostąpił zbawienia, przyjacielu. Chcę, abyS został napełniony.
Pamiętaj, ty jesteS zbawiony, oczywiScie. Kiedy przyjmiesz
Chrystusa, jesteS zbawiony. Lecz nie jesteS nawrócony, dopóki nie
otrzymasz Ducha Rwiętego! Otóż, wy to wiecie. To się zgadza.
375
Jezus powiedział Piotrowi tego wieczora, gdy został zdradzony 
Piotr był już zbawiony, a On powiedział:  Piotrze, gdy się nawrócisz,
umacniaj swoich braci . To się zgadza. O, na pewno. Ty przyjąłeS
Chrystusa jako twojego Zbawiciela. Lecz kiedy się nawrócisz  jest to
wtedy, gdy zostałeS naprawdę przemieniony. To prawda. A on nie był
jeszcze przemieniony. On zaklinał się przed Panem, zapierał się Go, i
tym podobnie. Lecz po jego nawróceniu   Kiedy się nawrócisz,
umacniaj twoich braci . To się zgadza. Czy to prawda? [Zgromadzeni
mówią:  Amen  wyd.] Tak właSnie mówi Pismo Rwięte, mimo
wszystko. Ono to potwierdza. Jezus powiedział Piotrowi, który mu
towarzyszył, i wypędzał diabły, i czynił cuda i wszystko  powiedział:
 Ty jeszcze nie jesteS nawrócony. Lecz kiedy się nawrócisz, umacniaj
swoich braci . Racja. To jest prawda. Więc czemu& ?
MÓWIONE SŁOWO
56
376
Słuchaj, jak możesz odrzucać takie zaproszenie? Ono jest dla
ciebie. Ja nie chcę zobaczyć, że ty odchodzisz stąd bez Niego, bracie.
Może nie będziemy mieć już nabożeństw ewangelizacyjnych. My nie
wiemy. Nie wiemy, co leży przed nami. Być może nie będziemy mieć
już żadnego. Jeżeli chcecie usiąSć i modlić się na chwilę  jest to
zależne od was. Cokolwiek pragniecie uczynić  czy chcecie usiąSć
albo chcecie pozostać stać. Będziemy się modlić jeszcze raz. Uczyńcie
jakąkolwiek małą rzecz, którą chcecie uczynić, lecz ja pragnę,
żebyScie otrzymali Ducha Rwiętego!
377
Nuże, On jest dla was. Dlaczego czterej otrzymaliby Go tutaj, a
reszta z was nie? Rozumiecie? Musicie się tylko upokorzyć, otworzyć
wasze serca i naprawdę w to wierzyć.
378
Być może nie jestem dobrym instruktorem w tej sprawie. Moją
usługą jest modlić się o chorych.
379
Gdzie mamy tutaj kaznodzieję zielonoSwiątkowego  czy ktoS z
was jest kaznodzieją zielonoSwiątkowym? PodnieS swoją rękę. A co ty
tutaj, który się modliłeS o chorych, i ty tutaj? Chodx tutaj. Tutaj jest
pewien mężczyzna. Ja urodziłem się nie w porę dla szeregów
zielonoSwiątkowych. Lecz tutaj  pragnę, żeby ten człowiek tutaj
modlił się o was. Ja będę stał przy jego boku. Niech ci Bóg błogosławi,
bracie.
380
[ZielonoSwiątkowy brat przychodzi za kazalnicę i mówi do
stojących słuchaczy:  JeSli pragniecie, żeby Duch Rwięty zstąpił na
was, podnieScie wasze ręce . Ten sam brat mówi teraz szeSć krótkich
zdań obcym językiem, a potem opuszcza kazalnicę i mówi dalej
obcym językiem między tymi, którzy pragną chrztu Duchem Rwiętym
 wyd.]
381
Bądxcie teraz pełni czci. On poszedł włożyć swoje ręce na kogoS.
Widzicie? Proszę, bądxcie pełni czci. Nie rozglądajcie się dookoła.
Patrzcie się ciągle w górę, patrzcie w górę, spoglądajcie w górę.
Będziemy się dalej modlić. Módlcie się ciągle.
382
[Brat Branham rozmawia z innym bratem  wyd.] Chodx tutaj,
bracie. Zajmij moje miejsce, bracie, tutaj. Możesz im to wyjaSnić.
Rozumiesz? Ty wiesz o tym więcej, niż ja. W porządku. Przyjdx tylko
i podaj im to. Oni modlili się o Niego i przychodzą teraz do ołtarza.
[Brat Branham rozmawia z kimS.] To się zgadza.
383
[Brat Branham rozmawia z innym bratem, który przyszedł za
kazalnicę  wyd.] W porządku, panie. Niech ci Bóg błogosławi. Otóż,
ty wiesz lepiej niż ja, jak to trzeba czynić. Ja będę stał tutaj i modlił
się. Ty możesz udzielić im więcej instrukcji. A więc&


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bóg stał się kiedyś
Bóg stał się ciałem
bog kiedys stal sie jednym z nas
Bóg się rodzi
Bóg się rodzi [polonez] chór SSAB i smyczki F dur [partytura i głosy]
Bóg się rodzi [polonez nowy] smyczki i kotły ad libitum partytura i głosy
Bóg się rodzi
Bóg kiedyś stał się
Bóg się rodzi [bolero] orkiestra smyczkowa [partytura i głosy]
27 1 Bóg się rodzi, lęk truchleje
bog sie rodzi gwiazda wschodzi
bog sie z panny narodzil
Bog sie rodzi
bog sie rodzi
Bóg Się Rodzi
Bóg się rodzi
Bóg się rodzi [polonez] chór SSA z fortepianem

więcej podobnych podstron