Maskowanie twarzy Page 1 of 2
MASKOWANIE TWARZY
Sprawa oczywista, choć lekcewa\ona. Nie maluje się twarzy, bo tak dzielni
Marines robią, tylko po to \eby kula nie połączyła nam dziurek w uszach. Wojny
co prawda nie mamy, ale jak ju\ ktoś się bawi w survival militarny, to powinien
wiedzieć po co. Je\eli ktoś nie rozumie celu maskowania twarzy, proponuję
wykonać eksperyment naukowy. Niech ochotnik nało\y na siebie mundur, i
stanie na tle lasu kilkadziesiąt metrów od niedowiarka. No i co widać? Gębę
oczywiście.
Mo\na uniknąć opłat za twarzowe na dwa sposoby: pomalować albo
zakryć. Malowanie odbywa się za pomocą farb (lub innego smarowidła),
paluchów swoich lub cudzych i je\eli posiadamy- lusterka. Większość farb do
kamufla\u oferowanych przez sklepy z militariami nie pasują jakoś kolorami do
otoczenia. Brązowy za bardzo przypomina czerwony, a zielony jakoś wpada w
niebieski& Nie kupować byle czego! Dla samego napisu US Army! Jak ju\
znajdziemy farbki w ładnych odcieniach, mo\emy trochę popróbować swojego
talentu malarskiego, zanim wyruszymy na akcję. Sposobów na pomalowanie
twarzy jest tyle ilu malarzy. Spotkałem się z pasami jednokolorowymi-
poziomymi, pionowymi i skośnymi. Tak samo z wielokolorowymi. Słyszałem
teorie, \e pasy powinny się łączyć, słyszałem te\ \e w \adnym wypadku nie.
Widziałem cienie pod oczami, tzw. pacyfę , gębę murzyna , uśmiech buma ,
itp. Swojej kompozycji nie podaję, bo i tak ktoś skrytykuje. Podpowiem jedynie
tyle, \e plamy jakie by nie były powinny zlewać się ze sobą, oraz mieć
odpowiedni odcień. Najlepiej pokryć twarz farbą w kolorze khaki, a następnie
porobić smugi innymi kolorami. Całość zatrzeć w celu zlania się barw. I
najwa\niejsze- uszy i szyja te\ są do pomalowania, pamiętaj o tym! Gdy nie
mamy farbek, mo\na u\yć ziemi, węgla z ogniska lub innego smarowidła które
się nam nawinie pod rękę. W czasach, kiedy jeszcze amerykański demobil do
nas nie dotarł u\ywało się wysuszonych i zmielonych farbek szkolnych,
rozmieszanych z kremem Nivea.
Je\eli malowanie twarzy nie wchodzi w grę, pozostaje nam np. kominiarka.
Do lasu polecam te zielone, to nic \e na zdjęciach z Iraku Grom był w czarnych,
dokładnie tych, co w sklepie za rogiem. Kominiarkę mo\na dodatkowo upiększyć
paskami materiału i siatki maskującej, aby rozmyć a\ nadto widoczny kształt
głowy. Będąc w kominiarce wypadało by jeszcze jednak pomalować widoczną
przez otwory skórę. A tak poza tym to du\o powodzenia \yczę w kominiarce w
środku upalnego lata. Zamiast niej lepiej zaopatrzyć się w moskitierę, lub siatkę
maskującą z małymi i gęstymi oczkami. Mo\na uszyć z niej maseczkę, lub
owijać głowę i twarz.
Nasza skóra jest najbardziej widocznym elementem, nie zapominajmy więc
jaj zamaskować. Na ręce zawsze i wszędzie, na ka\dą porę roku polecam
odpowiednie rękawiczki. Gdy jednak ich nie mamy, przy malowaniu twarzy
pamiętać nale\y i o dłoniach. Zawsze fascynowali mnie goście z wymazaną gębą
i podwiniętymi do łokci rękawami.
file://G:\ASG\teoria\mundur i maskowanie\Maskowanie twarzy.htm 2010-04-15
Maskowanie twarzy Page 2 of 2
file://G:\ASG\teoria\mundur i maskowanie\Maskowanie twarzy.htm 2010-04-15
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
maskowanie pwl
Maskowanie
Fotomontaż twarzy
malowanie twarzy Potwor
maskowanie
polowiczy napadowy kurcz twarzy
matko o twarzy czarnej
50 twarzy graya pdf
Skracanie i maskowanie linków Doceń i zastosuj
malowanie twarzy Diabel
malowanie twarzy Motylek
zestaw czesci twarzy
więcej podobnych podstron