Jak naprawdę zrozumieć światło radzi znakomity Joe McNally


Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
24 lipca 2015, 12:21 Autor: Joe McNally
czytano: 4599 razy
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally
Zawsze traktowałem światło jak swoisty język,
przypisując mu te same właściwości i cechy, które
zazwyczaj kojarzone są ze słowem mówionym lub
pisanym. Światło ma barwę i tonację, składnię i
tembr, i jest nacechowane określonymi emocjami.
Potrafi zaakcentować przekaz lub go złagodzić;
ba, może całkowicie zmienić przesłanie obrazu.
Umiejętnie użyte światło ma  podobnie jak język
 moc informowania, wzbudzania emocji czy
wręcz fizycznego i emocjonalnego motywowania
ludzi do działania. Malowanie światłem! Dla
każdego fotografa powinna to być elementarna,
najważniejsza umiejętność. Dlaczego tak wielu
miłośników fotografii pozostaje ślepych na walory
tego pięknego języka bądz korzysta z niego
jedynie w bardzo ograniczonym zakresie?
Znam fotografów z cudownym wyczuciem naturalnego światła i niezwykłą intuicją, którzy na widok
lampy błyskowej dostają gęsiej skórki ze strachu. Inni potrafią cierpliwie godzinami czekać na
odpowiednią porę dnia i mają dar dostrzegania garści fotonów odbitych od lusterka autobusu, które
przez krótką jak mgnienie oka chwilę oświetliły twarz dystyngowanego dżentelmena, czytającego
gazetę w ogródku pobliskiej kawiarni  lecz pod jednym warunkiem: że mają do czynienia z naturalnym
światłem. Ci sami fotografowie będą patrzeć na sztuczne zródła światła z mieszanką lęku, nabożnego
dystansu i obrzydzenia, jak przedstawiciele dzikich plemion w Walce o ogień patrzyli na magię ogniska.
Fot. Joe McNally
Miałem to szczęście, że początki mojej kariery, kiedy to kształtowały się podwaliny mojej fotograficznej
wiedzy i intuicji, nierozerwalnie związane były ze starej daty specami od fotografii reporterskiej, którzy
od czasu do czasu wychodzili "w teren". Ci ludzie zaczynali dzień od odszukania wczorajszego,
niedopalonego cygara, podciągali spodnie z kieszeniami, w których można byłoby upchnąć sterowiec, i
przypinali do szerokich pasów 500-woltowy akumulator. Uzbrojeni w aparat klasy Speed Graphic (z
pierścieniem zmiany przysłony zaklejonym na stałe w pozycji f/8) i lampę przypominającą tłuczek do
ziemniaków, wyruszali na ulicę, strzelając fleszem na lewo i prawo. To, co dziś nazywamy błyskiem
dopełniającym, w tamtych czasach potocznie określane było jako "synchronizacja ze słońcem". Żaden z
nich nie zostawiłby swojej lampy błyskowej w biurze, podobnie jak kluczyków do samochodu lub
parasola w deszczowy dzień.
1 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
Fot. Joe McNally
Ta filozofia powędrowała za nimi do epoki małoobrazkowej. Podczas rozgrywek baseballowych NY-KC w
1978 roku rozentuzjazmowany wpadłem do tymczasowej ciemni fotograficznej na stadionie Yankee. W
garści trzymałem coś, co uznałem za fantastyczne zdjęcie na kliszy ISO 1600, zrobione w świetle
jarzeniówek, w szatni. Jeden z zawodników pokonanej drużyny stał oparty o ścianę w morzu
porzuconych w nieładzie koszulek swoich kolegów. Larry Desantis, redaktor zajmujący się wówczas
edycją i retuszem zdjęć, człowiek, który nigdy nie odrywał oka od szkła powiększającego Agfy, przejrzał
mój film i ze swoim najlepszym brooklyńskim akcentem powiedział: "Niezłe foty, młody. Ale wiesz co?
Nigdy nie fotografuj w szatni bez flesza. Masz tę poradę ode mnie za friko".
Fot. Joe McNally
W jego ustach brzmiało to jak jakaś absolutnie słuszna, niepodważalna zasada. Już wówczas jednak
działałem w tej zwariowanej branży na tyle długo, że wiedziałem, iż w fotografii nie ma czegoś takiego
2 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
jak "bezwzględna słuszność". Czasami najlepsze zdjęcia powstają właśnie dzięki wyjściu poza utarte
schematy. Pod pewnym względem rada Larr ego była jednak zupełnie oczywista. Owszem, żeby
dostrzec tę oczywistość, trzeba było odcedzić z niej pragmatyczną, do bólu racjonalną opinię kogoś, kto
lubi mieć wszystko podane czarno na białym. Chodzi mi o użycie światła. Światło to jedyna rzecz, którą
naprawdę mamy do dyspozycji. Jest naszym drogowskazem, lizakiem w ręku policjanta stojącego na
skrzyżowaniu. Obserwujemy je, reagujemy na jego zmiany, staramy się wycisnąć z niego każdą kroplę
esencji, znaczenia i emocji. Światło kieruje naszymi poczynaniami, my zaś staramy się pracować w jego
rytmie.
Fot. Joe McNally
Mógłbym teraz w gładkich słowach napisać, jak to doznałem objawienia, które kazało mi spojrzeć na
zalety lamp błyskowych w zupełnie innym  nomen omen  świetle. Mógłbym opowiedzieć o tym, jak
odkryłem w sobie talent do posługiwania się nimi. Nie zrobię tego jednak. Nie będę kłamał. Wszystko,
co umiem i wiem o świetle (dowolnego rodzaju!), jest efektem wytężonej pracy, setek porażek,
wrodzonej ciekawości, eksperymentów i instynktu przetrwania. Już u progu swojej fotograficznej kariery
zdałem sobie sprawę z tego, że nie mam ani elokwencji, ani umiejętności, które pozwoliłyby mi
dyktować warunki swoim zleceniodawcom. "Robię tylko w czerni i bieli, tylko leiką, tylko w świetle
zastanym". Nie. Ja chciałem współpracować z czasopismami,, moim przeznaczeniem było zostanie
"fotografem od wszystkiego". Z tego względu błyskawicznie przyswoiłem sobie uniwersalną definicję
światła zastanego, określającą je jako "każde możliwe światło, jakie masz pod ręką".
3 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
Fot. Joe McNally
Światło jest bowiem tylko światłem. To nie magia. To element naszej rzeczywistości. Musimy nauczyć
się nim posługiwać i naginać je do naszej woli. Na warsztatach, które prowadzę, zawsze powtarzam
słuchaczom, że ze światłem jest tak jak z piłką do koszykówki: odbija się od podłogi, od ścian i wraca.
Pod wieloma względami praca ze światłem jest bardzo prosta.
Fot. Joe McNally
Biorąc pod uwagę nieskomplikowaną naturę światła, chciałbym przedstawić tu kilka równie prostych
wskazówek, które ułatwią wykorzystanie go w pracy. Wszystkie te porady otrzymujesz w pakiecie z
przypomnieniem: w fotografii nie ma "jedynie słusznych" reguł, których nie wolno łamać; nie ma
unifikacji; nie ma prawd absolutnych, które można byłoby odnieść do każdej sytuacji. Każde zlecenie
jest jedyne w swoim rodzaju i wymaga nieszablonowego podejścia, improwizacji, spontanicznych
reakcji. Jeśli miałbym udzielić jakiejś "absolutnie słusznej" porady początkującemu fotografowi
marzącemu o zawodowstwie, to na tym etapie mojej kariery mógłbym zdobyć się na jedną: rzuć w kąt
wszelkie dyplomy ukończenia kursów artystycznych, szkół plastycznych i szkoleń w rodzaju "Jak
4 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
odnalezć w s obie zen" i zrób dyplom MBA. (Choć jeśli czytasz te słowa, to zapewne jest już na to za
pózno).
Fot. Joe McNally
Fot. Joe McNally
5 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
Fot. Joe McNally
Fot. Joe McNally
6 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
Fot. Joe McNally
Fot. Joe McNally
7 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
Fot. Joe McNally
Wprowadzenie
Porady
Do rzeczy. Oto garść Uniwersalnych Porad Joego o świetle. Warto je zabrać ze sobą na każdą sesję,
podczas której wszystko wydaje się iść do miejsca, w którym kręgosłup swą szlachetną nazwę kończy.
Porada 1.
Zawsze zaczynaj od jednego światła. Kilka zródeł światła naraz to kilka potencjalnych problemów, które
trudno wyodrębnić. Ustaw jedno światło. Zobacz, jak działa. Być może nie będziesz musiał dodawać
drugiego. (Co oczywiście równie dobrze można zrozumieć następująco: Przyjrzyj się naturalnemu
oświetleniu. Być może będziesz mógł zostawić wszystkie lampy w bagażniku).
Porada 2.
Ogólnie rzec biorąc, światło "ciepłe" jest lepsze niż "chłodne". Podczas robienia zdjęć portretowych
przydaje się żelowy filtr ocieplający błysk lampy, który gwarantuje przyjemną kolorystykę zdjęcia. Nie
oszukujmy się  ludzie wyglądają lepiej, jeśli ich skóra ma ciepły odcień. Innymi słowy, warto celować
w wygląd "siedzę w eleganckiej restauracji, popijam dobre wino, a na moją twarz pada nastrojowe
światło lampki" niż "wiszę na rzeznickim haku w chłodni, przyrządzony a la rodzina Soprano".
Porada 3.
Podczas pierwszego zwiadu w miejscu, w którym odbędzie się sesja, gdy gorączkowo próbujesz
zorientować się, jak bardzo kiepski czeka Cię dzień, przyjrzyj się, skąd dobiega światło. Z sufitu? Z
okien? Wpada przez drzwi? Zadaj sobie garść pytań: Czy zamierzam wykorzystać to, co zastanę, i będę
co najwyżej korygował to czy owo, czy też lepiej będzie zrezygnować z naturalnego oświetlenia i użyć
lamp? Czego oczekuje mój zleceniodawca? Ile mam na to czasu? Czy moje "obiekty" będą na tyle
cierpliwe, że mogę pozwolić sobie na dwugodzinne rozkładanie sprzętu i próby, czy też raczej mam
pi1)ć minut na ustawienie jednej lampy i zakończenie sesji tak szybko jak to możliwe? (Ta, tak. W
trakcie wstępnych oględzin przez Twoją głowę powinna przebiec setka rozmaitych, bardzo
pragmatycznych pytań, albowiem to właśnie wynik tego zwiadu przesądzi o tym, gdzie umieścisz
aparat i co z nim zrobisz. Biorąc pod uwagę rozmaite ograniczenia wiążące się z realizacją zlecenia poza
studiem, terminami i trudnościami z umówieniem się z osobą, którą zamierzasz fotografować, może się
okazać, że pierwsze zrobione zdjęcia będą jedynymi, jakie zrobisz w ramach danego zlecenia, toteż
warto poświęcić dłuższą chwilę na wspomniane rozważania. Są bardzo istotne).
8 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
Porada 4.
Nawet ogarnięty euforią (lub przerażeniem) w trakcie sesji spróbuj się opanować i zrobić małe
podsumowanie. Jeśli używasz teleobiektywu, spróbuj wyobrazić sobie tę samą scenę, lecz widzianą z
drugiej strony sali przy użyciu obiektywu szerokokątnego. Pomyśl, co zmieniłaby żabia perspektywa,
albo ujęcie z góry. Pamiętaj, że ostatnią rzeczą, jaką chciałby zobaczyć Twój zleceniodawca, jest kilkaset
łudząco podobnych zdjęć, wykonanych z tego samego miejsca i wysokości. Zmień miejsce. Krąż. Nie
wpadaj w pułapkę szablonowego myślenia i jednego obiektywu. W razie wątpliwości przypomnij sobie
to, co zawsze tkwi gdzieś w mojej podświadomości podczas każdej sesji: "Jeśli masz zamiar powtórzyć
tę sesję, zrób to od razu".
[kn_advert]
Porada 5.
Nigdy nie fotografuj w szatni bez flesza. (No dobrze, żartuję!)
Porada 6.
Realizując zlecenie, pamiętaj, że jedno soczyste przekleństwo w rodzaju "o, k& .urczę", które
nieopatrzne wymknie Ci się podczas pracy, zniweczy co najmniej trzy wcześniejsze pochwały i
zachwyty.
Porada 7.
Najtrudniejszą rzeczą związaną ze światłem nie jest światło samo w sobie, lecz opanowanie go. Każdy
głupi potrafi otworzyć parasol studyjny i ustawić go na statywie. Umiejętność pertraktowania ze
światłem, przekabacenia go na swoją stronę, wydobycia całej gamy różnych walorów ze zwykłego cienia
i płaskiego koloru wymaga doświadczenia i wysiłku. Kurtyny, osłony, plastry miodu, wrota do lamp,
filtry żelowe, a nawet kawałek zwykłego obrusu przyklejony taśmą gaffa do lampy pomoże Ci ujarzmić
niekontrolowaną eksplozję fotonów, która następuje w chwili wyzwolenia lampy. Jeśli będziesz
dostatecznie długo ćwiczył różne sposoby kontrolowania światła, to z pewnością opanujesz subtelne
różnice pomiędzy technikami oświetlania i nauczysz się oświetlać pana Janka inaczej niż panią Kasię.
(Mała wskazówka: Jeśli chcesz, by coś wyglądało bardziej interesująco, to nie oświetlaj tego czegoś w
całości).
Porada 8.
Biała ściana może być przyjacielem albo wrogiem. Białe ściany są niezastąpione, jeśli chodzi o odbicie i
rozproszenie światła, i nadają kompozycji wspaniałą lekkość, lecz kompletnie nie nadają się do
ocienionych, pełnych dramaturgii portretów. Z tego względu zawsze zabieram ze sobą rolki czarnej,
karbowanej bibuły, która po przyklejeniu do ścian papierową taśmą przemienia zwykły pokój biurowy w
czarną dziurę, w której mogę pokierować światłem dokładnie tak, jak tego potrzebuję.
Porada 9.
Eksperymentuj! Gdzieś z tyłu głowy powinieneś mieć wirtualny notatnik (jeśli wolisz, załóż prawdziwy),
w którym będziesz spisywał sprawdzone, skuteczne sztuczki. Bynajmniej nie chodzi mi o to, abyś za
każdym razem używał tych samych metod; wręcz przeciwnie. Niemniej w krytycznej sytuacji, pod
presją czasu, musisz umieć błyskawicznie sobie poradzić. Zadziałać intuicyjnie. Kwestie techniczne nie
mogą utrudniać Ci zrealizowania zamierzonej wizji na zdjęcia. Nawet najbardziej wyrafinowane lampy
błyskowe, nakładki, statywy i softboksy są tylko narzędziami  powinny pomagać, a nie przeszkadzać w
pracy. Wszystko to służy do realizowania określonych zamierzeń, do wyrażenia na zdjęciu tego, co
chciałbyś przekazać odbiorcy.
Porada 10.
Mała uwaga do poprzedniej porady: nie oświetlaj wszystkich fotografowanych osób w ten sam sposób.
To nudne! Twarz Clinta Estwooda wymaga zupełnie innego oświetlenia niż na przykład twarz Pameli
Anderson.
Porada 11.
Jeśli zaczniesz dostawać zlecenia na fotografowanie takich ludzi jak Clint albo Pamela, to z pewnością
nie będziesz już potrzebował moich porad.
Fragment pochodzi z książki "Fotografia doskonała. Jak kreować magię cyfrowego obrazu", którą SwiatObrazu.pl objął
patronatem medialnym
9 z 10 2015-08-15 22:07
Jak naprawdę zrozumieć światło - radzi znakomity Joe McNally http://www.swiatobrazu.pl/jak-naprawde-zrozumiec-swiatlo-radzi-zna...
www.swiatobrazu.pl
10 z 10 2015-08-15 22:07


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jak cie zrozumiec tajemnico
JAK NAPRAWIC BLAD BRAK AUTORYZACJI DYSKU
Fale elektromagnetyczne czyli czym naprawdę jest światło
Jak naprawic sprzet elektroniczny Poradnik dla nieelektronika janase
Jak naprawde zarobic na programach partnerskich
Bad sektory jak naprawić dysk twardy
jak naprawde stworzono świat !!!
Jak naprawic NIE WYMIENIĆ czujnik temperatury zewnetrznej Laguna 2
Jak naprawić przeżutki rowerowe
Jak fotografować pod światło
Jak naprawić zalany telefon
Jak naprawić zalany telefon
Jak naprawic
Naprawa skrzyni biegów Na czym polega, ile kosztuje i jak jej uniknąc

więcej podobnych podstron