PRINCIPIA DISCORDIA czyli Jak znalazłem Boginię i co jej wtedy zrobiłem
TRIP
5
= CEREMONIA CHRZTU POEE =
Ten Tajemniczy Rytuał
nie jest wymagany do inicjacji, lecz wielu Kapłanów POEE aranżuje go dla prozelitów
pragnących formalnej ceremonii.
1) Kapłan wraz z czwórką Braci tworzy
pięciokąt, w środku którego znajduje się inicjowany, zwrócony twarzą w stronę
kapłana. Jeśli to tylko możliwe, dwóch Braci znajdujących się najbliżej Kapłana
powinno być Diakonami. Inicjowany powinien byc nagi jak go Bozia stworzyła,
by tym samym pokazać, że jest człowiekiem, a nie jakąś kapustą czy czymś innym.
2) Wszystkie osoby poza Kapłanem
wykonują przysiady. Powinno ich być co najmniej pięć. Pokazujemy w ten sposób
naszą pokorę.
3) Kapłan rozpoczyna ceremonię tymi
oto słowami:
Ja (pełne Święte Imię, wraz
z tytułami mistycznymi, stopniami, odznaczeniami, urzędami itd.), Wyświęcony
Kapłan Parateo-anametamistycznego Obrządku Ezoterycznej Eris, wyposażony w tę
władzę przez samego Arcykapłana, Urzędującego Wszechojca, zamieszkującego Dom
Wschodzącego Masza w Kwaterze Głównej POEE, pytam sie ciebie:
1) "CZY JESTEŚ CZŁOWIEKIEM,
A NIE KAPUSTĄ CZY CZYMŚ TAKIM?" Inicjowany odpowiada "TAK".
2) "TO NIEDOBRZE. CZY CHCESZ SIĘ POPRAWIĆ?". Inicjowany odpowiada
"TAK".
3) "JAKŻE GŁUPIO! CZY OCZEKUJESZ OBJAWIENIA?". Odpowiada "TAK".
4) "ZABAWNE. CZY POŚWIĘCISZ SIĘ W PEŁNI NASZEMU ŚWIĘTEMU RUCHOWI ERYZYJSKIEMU?".
Inicjowany odpowiada "BYĆ MOŻE".
00029
5) "A ZATEM POWTARZAJ ZA
MNĄ": (tutaj ma miejsce recytacja PRZYSIĘGI ERYZYJSKIEJ). Kapłan kontynuuje:
"OGŁASZAM CIĘ ZATEM UCZNIEM LEGIONU DYNAMICZNEJ NIEZGODY. HAIL ERIS!
HAIL, HAIL! HAIL TAK!".
4) Wszyscy zgromadzeni bardzo się
cieszą. Nowy Brat otwiera wielki galon wina i częstuje nim wszystkich obecnych.
5) Ceremonia powoli stacza siędo
upadłego.
MORD TWIERDZI, ZE
OMAR
TWIERDZI, ŻE WSZYSCY
I TAK JESTEŚMY JEDNOROŻCAMI
3. I chociaż Omar przywitał Zbieracza
Śmieci słowami,
w których gorycz mieszała się ze słodyczą,
nakazujac mu, by oddał cygarniczkę zawierajacą
anielskie karty znane jako Księga Szczerej Prawdy,
ten jednak pozostał głuchy jak pień, mówiąc mu tylko:
"Przecież znasz erguły".
Księga Wyjaśnień, rozdz. 2
00030
ZBYTECZNE
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
23 00 66 2nzhip3mha32wlkof6al7kxrlszjwwlba5xilqa23 00 38 ka7iveqim2ptakjzvm4rbtq4ofq3iylwcwgeu6y23 00 25 7p7kelkzpvdl26lhxu6lydyuvuyx3jiqfe3zrla23 00 57 2v2n6ffntz3enzkgmk4p5zm6nlve5ckoyhae4ui23 00 60 vlvqvsjskugxmiwqgulzypznzhc5or3gbd7pjnq23 00 34 afzqwhvwe7cetnogtrbec4mwyidsuchc6cszd4a23 00 48 u6g6qhx3xg5rnjm5ddohtvbdkbrrj2mqhft5kii23 00 53 2csjrbdzvryuygr4rvzv2ct3ew3fxxrswyyymay23 00 45 s7g3kiwfcsbsb3dpncs3xcxhad6qmxif6hkgtkq23 00 50 63iynffmfxpigiznd7djtracbibpjhbfyy2ecaq23 00 51 2f2aqh37ywwjb5opadov7sfs7je63rgvhwzpsqy23 00 58 6htkafluhefhoh5wdteiscsp5e4gzm25poubmhi23 00 65 q6kzrepcrg7d336h7pc4dmmtv5ta4yfmgqm3oja23 00 44 f7m3epzts6spdi7635dkwunhczoyu5i4v4nb4uq23 00 49 3c5xolz5hkc3chpia2zayc4ikfycfb5kmoasz2qwięcej podobnych podstron