Zrozumieć Naturę Rzeczywistości
Jakoś tak dziwnie jestem skonstruowany, że mój analityczny umysł potrzebuje zrozumieć zasady działania
mechanizmów. Dotyczy to w zasadzie wszystkich rzeczy, od tych prostych, do tych najbardziej
skomplikowanych. Cieszenie się z jazdy samochodem nie było by dla mnie pełne, gdybym nie znał zasady
działania jego mechanizmów. (Zresztą taka wiedza potrafi przydać się w praktyce).
Ponieważ w moim życiu dość wcześnie pojawiły się zjawiska zaliczane do paranormalnych, (spontaniczne OOBE,
prorocze sny, wewnętrzne kontakty z bliskimi w chwili ich śmierci, pózniej doświadczenia z pogranicza własnej
śmierci), zacząłem również zadawać sobie pytania o naturę tych zjawisk. Przy czym nie miałem wątpliwości co
do ich występowania, bo sam to przeżywałem, ale chciałem zrozumieć jak to jest możliwe.
Psychologia, psychiatria, czy neurologia oferowała mi wyjaśnienia, których nie mogłem przyjąć z tej prostej
przyczyny, że nie przystawały do moich własnych doświadczeń. W związku z czym wyjaśnienia szukałem w
naukach duchowych, w parapsychologii, czy pokrewnych dziedzinach.
W swoich poszukiwaniach dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy, przeczytałem wiele wyjaśnień, często ze
sobą sprzecznych. Z prawdziwą radością na przykład przyjąłem jedną z pierwszych książek o OOBE jakie trafiły
w moje ręce, a mianowicie Podróże poza ciałem Roberta Monroe. Dowiedziałem się, że nie koniecznie jestem
szalony, czy opętany. :) To już coś.
Przy okazji zainteresowałem się wieloma arcyciekawymi fenomenami. Jednak dawały one więcej pytań niż
odpowiedzi. Owszem, klocek po klocku z mozołem budowałem swoje zrozumienie, jednak byłem świadomy, że
zawiera ono wiele luk.
Wiele zrozumienia uzyskałem dzięki Buddyzmowi, ponieważ stara się on tłumaczyć zjawiska dość prosto, bez
zbędnych ubarwień. Ponadto wielu Buddystów jest praktykami w zakresie zjawisk o których się wypowiadają, a
które mnie interesowały.
Jednak dopiero kiedy trafiłem na przystępnie wyjaśnioną fizykę kwantową intuicyjnie czułem, że to jest to!
Powtarzalne, poważne eksperymenty fizyków, które implikowały pojmowanie rzeczywistości godne zapisania
wyłącznie w literaturze paranormalnej? Przecierałem oczy ze zdziwienia.
Wiem, wiem, fizyka kwantowa :) brrrr. Postaram się czytelników krok po kroczku przeprowadzić przez kluczowe
dla zrozumienia tematu zagadnienia, tak, żeby zrozumiał to każdy. (W tym ja sam). Użyję do tego celu kilku
dostępnych w sieci filmów.
- Doświadczenie Younga - Double Slit Experiment
(Fragment pochodzi z filmu What the Bleep Do We Know.)
Doświadczenie Younga, a właściwie jego pózniejsze odmiany przedstawione na filmie dowodzą, że cząsteczki
światła raz zachowują się jak cząsteczki, a raz jak fotony. Zostało to nazwane dualizmem korpuskularno
falowym.
Gdyby przenieść to ze skali rozmiarów fotonów, do naszej ludzkiej skali wielkości, to raz mógłbym istnieć/być
postrzegany, jako fizyczna istota, a innym razem jako wibrująca energia, czyli powiedzmy duch. Oczywiście
takie przeniesienie skali jest niemożliwe, bo fizyka w naszej skali rządzi się zupełnie odmiennymi prawami.
Jednak pobudzało mnie to do przemyśleń, bo w końcu zbudowani jesteśmy z takich malutkich cząsteczek,
zwanych atomami, którym jeśli przyjrzeć się z bliska, to ich zawartość stanowi głównie pusta, wibrującą
przestrzeń. Choć nie koniecznie są to cząstki światła.
W swoich rozważaniach brałem również pod uwagę nasze procesy myślowe, które mogą się odbywać dzięki
przepływowi impulsów elektrycznych, czyli dzięki przepływowi elektronów. Które jak już wiemy mogą istnieć w
dwóch stanach. Tu już zdecydowanie wkraczamy w świat mechaniki kwantowej. Oznaczało by to, że myśl może
manifestować się jako przepływ elektronów w rzeczywistości materialnej, ale również jako energia w
rzeczywistości, nazwijmy to duchowej.
Ale do rzeczy, czyli do eksperymentu.
Jeszcze bardziej zaskakujące jest doświadczenie wystrzeliwania pojedynczych elektronów w układzie z
pomiarem/obserwatorem. Bowiem sam akt obserwacji wpływa na wynik eksperymentu. Bez obserwatora
cząsteczki zachowują się jak fale. Są w stanie superpozycji, przechodzą przez obie szczeliny równocześnie. Są
potencjalną możliwością. Akt obserwacji sprawia, że ze stanu potencjalnych możliwości stają się jedną z tych
możliwości.
To bardzo ważne dla dalszego zrozumienia całości. Ten eksperyment dowodzi, że pod wpływem obserwacji fala,
wibracja, staje się fizyczną cząstką.
W sposób dosłowny akt obserwacji z pola możliwości kreuje fizyczną cząsteczkę.
Czy w związku z tym obserwator może kreować fizyczną rzeczywistość?
A czym właściwie jest tak zwana fizyczna rzeczywistość, której jak się wydaje doświadczamy.
Zajmijmy się najpierw zrozumieniem czym jest akt obserwacji.
Rzeczywistość poza materią.
1 http://www.youtube.com/watch?v=I1oT1o1lwv8&feature=player_embedded#
2 http://www.youtube.com/watch?v=Fi1WRPkOQ3k&feature=related
3 http://www.youtube.com/watch?v=_2XThPmcKok&feature=related
Być może niektóre wnioski przedstawione w filmie są zbyt daleko idące, bo zupełnie nie rozumiem dlaczego
autor filmu, obserwatora, czyli to co obserwuje nazywa duszą, natomiast dość dobrze przedstawia samo
zagadnienie funkcjonowania naszych zmysłów. Nie spierajmy się jednak o nazwy.
Ze zrozumienia funkcjonowania naszych zmysłów płynie prosty wniosek, że cała rzeczywistość, którą
obserwujemy za pomocą naszych zmysłów rozgrywa się w nas. Zmysły są tylko rodzajem czujników, zresztą o
dość wąskich pasmach odczuwania. Dopiero z elektrycznych informacji płynących z czujników budujemy nasze
wyobrażenia o rzeczywistości.
Nie wiemy do końca co jest na zewnątrz nas. Budujemy obraz rzeczywistości w oparciu o interpretację danych
napływających z naszych czujników, przepuszczamy te dane przez filtr podświadomości, świadomości i dopiero
na tej podstawie budujemy nasze wewnętrzne wyobrażenie o tym co na zewnątrz.
Żeby lepiej zrozumieć to, co nas otacza, na wzór naszych zmysłów zaczęliśmy budować pierwsze urządzenia
badawcze, które były przedłużeniem naszych zmysłów, protezą. Wraz z upływem czasu i rozwojem techniki
nauczyliśmy się budować urządzenia, które widzą i słyszą w zakresie częstotliwości znacznie szerszym niż nasze
oczy i uszy. Jednak to tylko protezy, ponieważ dalej interpretacja danych odbywa się w naszych umysłach, na
podstawie których powstaje nasze wewnętrzne wyobrażenie o rzeczywistości.
Dopiero kiedy zaczęliśmy sięgać do najmniejszej skali, do podstawowego budulca naszej rzeczywistości
zaczynamy rozumieć, że nasze wewnętrzne obrazy rzeczywistości mogą być diametralnie różne, od tego, co w
rzeczywistości nas otacza.
Teraz trochę poplątam, czyli rzecz będzie o eksperymencie Alaina Aspecta i splątaniu.
(Fragment tekstu pochodzi z publikacji Michała Leśniewskiego pod tytułem Dobry Bóg nie gra w kości,
zamieszczonym w Nr. 5/2001 Miesięcznika Politechniki Warszawskiej.)
Aspect wysyła fotony
Przez długi czas paradoks EPR pozostawał jednak wyłącznie w sferze teoretycznego eksperymentu myślowego.
Dopiero w roku 1982 francuski fizyk Alain Aspect przeprowadził na uniwersytecie w Orsay odpowiednie
doświadczenie. Odległość pomiędzy dwoma fotonami wynosiła dwanaście metrów. Jeden z fotonów "ustawowo"
od razu "wiedział", jak zachować się wobec drugiego. Do doświadczalnych pomiarów użyto specjalnych zegarów
atomowych sprzężonych z detektorami rejestrującymi zachowania fotonów. Według Aspecta reakcja na
informację pomiędzy fotonami wynosiła dziesięciomiliardową część sekundy. W tym czasie światło pokonuje
odległość trzech centymetrów, ale nie dwunastu metrów!!!
Jeszcze dokładniejsze doświadczenie przeprowadzono sześć lat pózniej w Genewie pod kierunkiem Nicolasa
Gisina. Jeden z fotonów został wysłany poprzez włókno optyczne w kierunku północnym, drugi na południe.
Sprzęt pomiarowy był oddalony od siebie o dziesięć kilometrów. Na końcu swojej drogi fotony miały pokonać
specjalne rozgałęzienie, wybierając krótszą lub dłuższą drogę. Wyniki pomiarów były zaskakujące, za każdym
razem fotony wybierały tę samą drogę. Autorzy eksperymentu potwierdzili, że cząstki nie mogą komunikować
się ze sobą z prędkością światła.
Różnica w rejestracji czasów reakcji wyniosła mniej niż trzy dziesięciomiliardowe części sekundy. W tym czasie
światło mogło pokonać dziewięć centymetrów, ale nie dziesięć kilometrów dzielących obydwa fotony.
Rozwiązaniem tego zagadnienia wydaje się przypuszczenie mówiące, że jeden i drugi foton stanowią pewną
całość, niezależnie od dzielącej je odległości. Nawet jeśli znajdowałyby się na przeciwnych końcach
Wszechświata.
W tym momencie otwiera się pole do dalszych badań: czy fotony pozostają ze sobą w ścisłym, stałym
kontakcie? Czy mamy do czynienia z nową, nie opisaną jeszcze siłą
istniejącą we Wszechświecie?
Wytłumaczeniem tych doświadczeń może być jeszcze przyjęcie, że informacja przemieszcza się z prędkością
ponad 100 razy przekraczającą prędkość światła. Takie wytłumaczenie rodzi jednak więcej pytań, niż daje
odpowiedzi. Przyjęto więc bardziej rozsądne przypuszczenie, że fotony bez względu na odległość są ze sobą
połączone - splątane. Lub też, co wydaje się na pierwszy rzut oka zupełnie niemożliwe, że obserwujemy ten
sam foton w dwóch różnych położeniach. Mechanika kwantowa ma chyba nieco inną definicję słowa
"niemożliwe", niż ta, do której przywykliśmy. :)
Wyjaśnia to model myślowy akwarium Davida Bohma.
Model akwarium
Aby umożliwić lepsze zrozumienie swojej koncepcji Bohm posługuje się następującą ilustracją. Wyobrazmy
sobie akwarium, w którym pływa ryba. Wyobrazmy sobie jednocześnie, że nie możemy widzieć tego akwarium
bezpośrednio, a nasza wiedza o nim pochodzi z ujęcia przez dwie kamery telewizyjne. Jedna kamera ujmuje
przód akwarium, druga zaś jego tył. Kiedy patrzysz na dwa telewizyjne monitory, możesz przyjąć, iż ryba na
każdym z ekranów stanowi odrębne całości (widzisz dwie ryby; przyp. tłum.). Poza tym ponieważ każda z
kamer ujmuje rybę pod innym kątem, każdy z obrazów jest nieco odmienny. Jeżeli jednak będziesz
kontynuował obserwację tych dwóch ryb, będziesz mógł spostrzec, że istnieje pomiędzy nimi jakiś związek.
Kiedy pierwsza ryba obraca się, druga również wykonuje nieco odmienny, lecz korespondujący ruch. Kiedy
jedna ryba odwraca się do przodu, druga odwraca się do tyłu. Jeżeli nie jesteś świadom całej sytuacji, możesz
nawet wyciągnąć wniosek, iż ryby muszą się bezpośrednio ze sobą komunikować. Jednak tak nie jest w rzeczy
samej.
To właśnie, powiada Bohm, dokładnie zachodzi pomiędzy subatomowymi cząstkami w eksperymencie Aspecta.
Skłania się ku temu, iż połączenie pomiędzy cząstkami, które zachodzi z prędkością większą niż szybkość
światła, mówi o tym, że istnieje głębszy poziom rzeczywistości, w który nie jesteśmy wprowadzeni. Jest to
wymiar bardziej kompleksowy, istniejący poza znaną nam rzeczywistością, który jest analogiczny do akwarium.
Ponadto Bohm dodaje, iż postrzegamy obiekty takie, jak cząstki elementarne jako odrębne przedmioty,
ponieważ widzimy jedynie część rzeczywistości. Takie cząstki nie są odrębnymi elementami, lecz przejawami
głębszej, podstawowej całości. Ta całość posiada charakter holograficzny i pozostaje niepodzielna. Ponieważ
wszystkie obiekty istniejące w fizycznej rzeczywistości składają się z takich właśnie "eidolonów", wszechświat
stanowi pewną projekcję, hologram.
Fragment pochodzi z tekstu Holograficzny wszechświat
Szaleństwo na całego?
Głębszy poziom rzeczywistość w który nie jesteśmy wprowadzeni?
Żyjemy we wszechświecie, którego tylko niewielką część postrzegamy?
Zdecydowanie tak.
Możemy się tylko domyślać czym jest olbrzymia część wszechświata zwana Ciemną Materią. To co
obserwujemy, razem ze wszystkimi gwiazdami, ze wszystkimi mgławicami, z całą próżnią, która nie jest wcale
taka pusta jak by się wydawało, to zaledwie 4% wszechświata. Co stanowi pozostałe 96% w których zmieściły
by się jeszcze 24 takie wszechświaty, jakie obserwujemy?
Wróćmy jednak do przemyśleń Bohma.
Połączenie wszystkiego ze wszystkim, czy też jedność wszystkiego na głębszym, nie poznanym dotąd poziomie
doskonale tłumaczy bardzo wiele zjawisk przypisywanych parapsychologii. Telepatia, jasnowidzenie,
prekognicja, czy wiele innych zjawisk, zyskują w tym świetle zupełnie nowe zrozumienie.
Telepatia np., nie będzie już przekazywaniem myśli na odległość. Takie zdefiniowanie telepatii stawiało
niemożliwe pytania, np. o rodzaj energii, który przenosi myśli. Nauka, zgodnie ze stanem swojej wiedzy,
twierdziła, że nie ma takiej energii i w związku z tym poddawała telepatię w wątpliwość.
Z punktu widzenia mechaniki kwantowej telepatia będzie wewnętrzną komunikacją, odbywającą w obrębie
jednego istnienia. Realizowaną bez pokonywania odległości, bez potrzeby dodatkowej energii, jedynie aktem
woli, czy też intencji.
Psychokineza z punktu widzenia mechaniki kwantowej będzie prawie równie oczywista, jak poruszenie własnym
palcem wskazującym za pomocą własnego umysłu. Na razie, powtarzam, na razie różnica polega na tym, że
widzimy połączenie palca z mózgiem, a połączenia umysłu oddziałującego na pozornie zewnętrzną część siebie -
przedmiot, dopiero się uczymy.
Konsekwencje zrozumienia mechaniki kwantowej, styku nauki i duchowości, wykraczają daleko poza
kilkadziesiąt centymetrów sześciennych mojego lokalnego wszechświata zamkniętego w ciasnej czaszce. To już
nie ewolucja w ludzkiej świadomości, czy nawet nie rewolucja, ale prawdziwy kwantowy skok ludzkości w
rozwoju świadomości. Kiedy dokona się ta przemiana w ludzkich umysłach, a dokonać się musi, nic już nie
będzie takie samo. Żadna dziedzina życia jakie znamy nie pozostanie taka sama.
Niewyobrażalne technologie jak teleportacja staną się rzeczywistością. Błąd! One już są rzeczywistością.
Teleportacja kwantowa na razie transportuje natychmiastowo na znaczne odległości informacje, ale już jest
faktem dokonanym.
Komputer kwantowy z mocą obliczeniową, przy której nasze pecety są wolniejsze od liczydła to wcale nie
melodia odległej przyszłości.
Komputery przyszłości - działają w wielu rzeczywistościach na raz i już istnieją
Kompleksy militarne, które wyprzedzają te oficjalne o ok. 20 - 30 lat prawdopodobnie już wykorzystują
technologie kwantowe.
Najbardziej jednak cieszy mnie myśl, iż ludzkość będzie musiała zrozumieć, że bardzo dosłownie ty jesteś
innym ja. Mam nadzieję, że nie tylko zrozumie, ale poprzez wewnętrzny wgląd doświadczy Jedności. Zasady
moralne, etyczne, czy religijne zastąpi zwyczajne zrozumienie, najlepiej płynące z własnego doświadczenia. Nikt
nie będzie musiał nas namawiać, żeby miłować blizniego swego. Na porządku dziennym będą zachowanie, które
dzisiaj określamy mianem altruizmu. I w końcu rozwój duchowy dogoni intelektualny.
Tylko jak w takiej sytuacji przekonać ludzi, żeby poszli na wojnę i zabijali innych siebie?
Jak kontrolować i manipulować ludzmi, kiedy jeden wewnętrzny wgląd, a może jedno spojrzenie wystarczy,
żeby rozpoznać prawdziwe intencje?
Niestety dzisiejszym elitom bardzo zależy, żeby nie dopuścić do takich zmian w świadomości, bo oznaczało by
to koniec ich panowania. Dlatego obawiam się, że zrobią bardzo wiele, żeby utrzymać swój status quo. Dziś jest
wielu chętnych, żeby temu co piszę przykleić etykietkę teorii konspiracyjnej, lub fantastyki. Być może jutro do
teorii konspiracyjnej, lub fantastyki zostanie zaliczona mechanika kwantowa. Jednak zmiana świadomości nie
dzieje się na zewnątrz. To coś co pochodzi z naszego zródła i co w wielu umysłach narasta jak fala, której nie
da się zatrzymać.
Myślę, że w niezbyt odległej przyszłości będziemy świadkami wielkiego tsunami świadomości. Fali, która zaleje
cały glob, bezpowrotnie grzebiąc stare systemy społeczne, polityczne i religijne.
Myślę również, to właśnie tę transformację opisywali prorocy, wizjonerzy i jasnowidze, pisząc o złotej erze..., i
niestety o nieszczęściach poprzedzających nadejście złotego wieku.
Majowie również wierzyli, że w naszych czasach skończy się stary Świat. Lecz nie koniecznie będzie to taki
koniec, jaki np. przewiduje Patryk Geryl.
Strach jest wibracją starego, odchodzącego świata. Nowy będzie oparty na wibracji miłości.
Deser filmowy sprzyjający przemyśleniom:
The Quantum Apocalypse - napisy PL
(http://www.youtube.com/watch?v=kiTseJqNE0c&feature=player_embedded#)
Świadomość oraz materia według Dr. John Hagelin. (PL) 1/2
(http://www.youtube.com/watch?v=yFkb_kpTiiU&feature=player_embedded)
Świadomość oraz materia według John Hagelin. (PL) 2/2
(http://www.youtube.com/watch?v=3vE8cUpgkI4)
"Pierwszeństwo Świadomośći"
Peter Russell
0:00:10:Pomyślmy przez chwilę o świadomości
0:00:14:Co mamy na myśli mówiąc "świadomość"?
0:00:16:Świadomość... |To ta jedyna rzecz, której nie możemy zaprzeczyć
0:00:19:Fakt, że jesteśmy świadomi
0:00:21:Prawdopodobnie jedyną pewnością jaką mamy jest to,
0:00:24:że jesteśmy doświadczającymi istotami.
0:00:28:Na przykład w tej chwili my wszyscy |możemy byc podpięci do matrixa
0:00:31:Posiadając jedynie to piękne zsymulowane |doświadczanie przebywania w tej sali
0:00:37:Więc właściwie mamy prawo wątpić |czy przebywanie tu jest prawdziwe
0:00:40:Ale bez wątpienia tego doświadczamy |nawet jeśli jest to iluzją, |to jednak wciąż tego doświadczamy
0:00:45:W rzeczy samej to zauważył Kartezjusz |w swoim słynnym "Cogito ergo sum" |("Myślę więc jestem")
0:00:51:Kartezjusz szukał prawdy absolutnej, |a doszedł do tego, że może poddać w wątpliwość WSZYSTKO
0:00:55:każdą ideę, każdą filozofię, |nawet wątpił czy miał ciało, poddawał w wątpliowść to czego doświadczał.
0:00:59:A to było 350 lat przed wirtualną rzeczywistością.
0:01:03:Zdał sobie wreszcie sprawę, że jedną rzeczą, |której nie mógł poddać wątpliwośći był sam fakt
doświadczania.
0:01:08:Lecz wciąż to jest coś, co nauka od zawsze konsekwentnie ignoruje
0:01:14:Z wielu powodów.
0:01:15:Pierwszym jest sam Kartezjusz.
0:01:17:Kartezjusz stwierdził, że nie chce skończyć na stosie |jak Giordano Bruno, który popierał Kopernika,
0:01:25:więc powiedział: "Pozwólcie nam filozofom natury" |... nie nazywali się wtedy naukowcami lecz
"filozofami natury"
0:01:31:"My będziemy studiowali świat materialny, świat rzeczy w przestrzeni |świat umysłu zostawimy
Kościołowi", |nie chcemy im deptać po odciskach.
0:01:39:Więc to było coś jak zabezpieczenie, żeby się dać się spalić na stosie.
0:01:42:Powiedział: "Umysł zostawiamy Kościołowi".
0:01:45:Tak rozpoczęło się to rozdzielenie.
0:01:47:Oczywiście również dlatego, że nie ma sposobu by zmierzyć świadomość
0:01:50:Nie można jej zważyć, nie można użyć zwykłych naukowych metod do mierzenia świadomości.
0:01:56:Co właściwie prowadzi do interesującego faktu:
0:02:01:Nie ma kompletnie żadnego naukowego dowodu na istnienie świadomości |ponieważ nie ma sposobu
na jej zmierzenie, nie istnieje eksperyment, |który mógłby potwierdzić czy ktoś jest świadomy
0:02:10:Raczej wierzymy, że tak jest.
0:02:12:Wszyscy inni mogą być tzw. "zombi" w języku filozofii.
0:02:16:Zombi jest właściwie technicznym pojęciem w filozofii,|(nie wiem czy wiecie)
0:02:20:Zombi to ktoś kto wygląda jak człowiek, zachowuje się jak człowiek na każdy sposób.
0:02:24:Nawet mówi: "Jestem świadomym człowiekiem" lecz nie ma w sobie świadomości.
0:02:28:To jest filozoficzna definicja zombi.
0:02:34:I właściwie nie można przeprowadzić doświadczenia, |aby dowiedzieć się czy ktoś jest zombi, czy
prawdziwie świadomą jednostką.
0:02:40:Nie ma naukowych doświadczeń dotyczących świadomości.
0:02:44:A jednak znamy ją.
0:02:47:Naukowcy zainteresowani są obiektywizmem,|"prawdziwym" światem - a świadomość jest
subiektywna.
0:02:53:Naukowcy poszukują prawd, |które są wspólne dla wszystkich obserwatorów.
0:02:59:Prawd na które wszyscy się zgadzają, |prawd niezależnych od obserwatora, |a świadomość jest w
dużej mierze zależna od obserwatora.
0:03:05:To jest kolejny powód, |dla którego naukowcy nie chcą dotykać świadomości.
0:03:09:Trzecim, a właściwie czwartym powodem jest to, |że Wszechświat doskonale funkcjonuje bez potrzeby
zrozumienia świadomości.
0:03:17:Nie potrzebujemy świadomości do wyjaśnienia wszechświata.
0:03:21:W rzeczy samej dochodzi tu do interesującego paradoksu:
0:03:24:"Nauka byłaby dużo szczęśliwsza gdyby nie istniało nic takiego jak świadomość."
0:03:31:A jednak bez świadomości nie byłoby nauki.
0:03:35:Więc jest to dość dziwny paradoks.
0:03:39:Jednak trochę zaczyna się ostatnio zmieniać w tej materi częściowo dzięki fizyce kwantowej.
0:03:47:Wiele odkryć w fizyce kwantowej implikuje istnienie świadomości.
0:03:51:Wszystkie prace przeprowadzane w ostatnich dekadach, dotyczące mózgu:
0:03:58:neuro-fizjologia, neuro-psychologia,wszystkie zaczynają stawiać pytanie:| "Czym jest świadomość?"
0:04:03:Nie możemy już dłużej zaprzeczać czy ignorować, że jesteśmy świadomymi istotami.
0:04:08:Opróćz tego w dzisiejszych czasach rośnie w społeczeństwie zainteresowanie |umysłem, rozwojem
osobistym, sferą duchową.
0:04:16:A to znów ma wiele wspólnego ze świadomością.
0:04:21:Więc chcę zacząć od tego co mamy na myśli mówiąc "świadomość":
0:04:27:Czym jest świadomość?
0:04:30:Ponieważ w naszej kulturze używamy tego terminu na wiele róznych sposobów.
0:04:34:To trochę jak eskimosi, |którzy mają 20 słów oznaczających śnieg, |ponieważ mają 20 różnych
znaczeń śniegu.
0:04:42:My mówimy tylko "śnieg", "puszek" lub coś podobnego.
0:04:45:To samo jest ze świadomością:
0:04:47:Kiedy mówimy "świadomość", mamy na myśli wiele różnych rzeczy.
0:04:50:W sanskrycie znajdziemy tuzin różnych słów oznaczających świadomość,|a każde z nich mówi innym,
wyraznie odróżniającym się aspekcie |co my luzno nazywamy świadomością.
0:05:01:Więc co mamy na myśli kiedy mówimy, że ktoś jest świadomy?
0:05:05:Spójrzmy na kilka różnych znaczeń.
0:05:07:Oczywiście pierwsze nasuwa się, |że ktoś kto nie śpi jest świadomy, |a któś kto śpi jest nieświadomy.
0:05:14:Ale mamy marzenia senne kiedy śpimy, przeżywamy doświadczenia.
0:05:17:Sny dzieją się w świadomości.
0:05:20:Czyli kiedy mówimy, że ktoś nie jest świadomy gdy śpi to rzeczywiście mówimy, |że nie jest świadomy
świata zewnętrznego ale wciąż jest świadomy świata wewnętrznego,
0:05:29:Więc mamy tu do czynienia ze świadomością.
0:05:32:Czasem również mówi się:"nie byłem świadomy tego co robiłem, nie zwracałem na to uwagi."
0:05:39:Lecz wciąż jest tu świadomość.
0:05:41:Jestem pewien, że wiele z was przeżyło to doświadczenie:
0:05:45:Prowadzicie samochód dobrze znaną drogą, |w nocy kiedy nagle uzmysławiacie sobie, |że nie byliście
świadomi przez ostatnie 5 km.
0:05:54:Jednak oczywiście byliście świadomi, |ponieważ inaczej wjechalibyście w drzewo, ciężarówkę lub coś
innego |i w ogóle byście tam nie dojechali.
0:06:00:Byliście świadomi, lecz prawdopodobnie macie na myśli:
0:06:02:"Więcej mojej uwagi poświęcałem na to co zrobię gdy wrócę do domu |lub nieprzyjemnemu
wydarzeniu tego dnia czy planowaniu wakacji."
0:06:12:To tak jakby świadomość zajęła się maksymalnie innymi sprawami, a minimalnie prowadzniem
pojazdu.
0:06:17:Jednak wciąż wystarczająco by dowiezć cię bezpiecznie na miejsce.
0:06:20:Kolejnym znaczeniem jest "duchowość". |Mawiamy: "To jest świadomo osoba" lub "To jest bardzo
świadoma osoba", |"a tamta osoba jest naprawdę nieświadoma"
0:06:28:"Liderzy naszego kraju nie są zbyt świadomymi ludzmi"
0:06:33:Prawdopodobnie każdego kraju...
0:06:36:Są świadomi dokładnie tak samo.
0:06:39:Jeśli mówimy o "bardziej świadomej" osobie, |to w rzeczywistości mamy na myśli że "duchowa" osoba
jest bardziej świadoma pewnych rzeczy, |może pewnych poziomów rzeczywistości.
0:06:47:A "nieświadoma" osoba jest bardziej świadoma swojego konta w banku czy czegoś innego.
0:06:54:To wciąż bycie świadomym, tylko w inny sposób.
0:06:58:I jest również znaczenie, które często podnoszą naukowcy mówiące, |że ludzie są świadomi a inne
stworzenia nie są świadome.
0:07:05:Jestem pewien, że słyszeliście to już wiele razy, można o tym przeczytać wszędzie:
0:07:09:"Ludzkie istoty są jedynymi świadomymi stworzeniami na tej planecie."
0:07:13:Jeśli o mnie chodzi to lubię psy, psy to moje ulubione stworzenia.
0:07:18:Psy i delfiny.
0:07:21:... w zasadzie większość ssaków,jednak najbardziej psy.
0:07:24:Wiecie, że psy zdają się śnić kiedy śpią?
0:07:27:Machają łapami, wyobrażamy sobie, |że gonią wyobrażonego kota itd. |... lub cokolwiek.
0:07:33:Kiedy ludzie śnią, że kogoś gonią to ledwo potrafią ruszać rękami i nogami.
0:07:38:Wyobrazmy sobie, że pies próbuje złapać kota jednak jego ruchy są spowolnione, "uchh".
0:07:43:Sam fakt, że podajemy psom środki znieczulające przed operacją, jest dla mnie interesujący
0:07:48:Jeśli nie wierzylibyśmy w to, że są świadome - |to po co mielibyśmy sobie zadawać trud, aby sprawić
by były nieświadome?
0:07:54:Jeśli o tym pomyśleć...
0:07:56:Więc nawet jeśli mówimy, |że psy nie są świadome to wciąż wyraznie wierzymy że są świadome |jeśli
podajemy im środki znieczulające.
0:08:02:W rzeczywistości mówimy tutaj o samo-świadomości.
0:08:05:Kiedy mówimy, że tylko człowiek jest świadomy, to w rzeczywistości mówimy,| że tylko człowiek
posiada samoświadomość.
0:08:11:Czy to prawda czy nie - |- tego nie wiemy, ale to właśnie mamy na myśli.
0:08:16:Jednak psy wyraznie są doświadczającymi istotami.
0:08:20:Ja pod pojęciem świadomości rozumiem raczej ogólne rzeczy:
0:08:24:to fakt że zdajemy sobie sprawę z czegoś, właściwie sam fakt, że doświadczamy.
0:08:29:To sama możliwość* doświadczania.|/(*capacity=pojemność)
0:08:32:Obojętne czy to będzie iluzja, fantazja, intelektualne lub duchowe myśli, nieważne
0:08:36:Jest to możliwość doświadczania.
0:08:39:A wyróżniłem je ponieważ po jednej stronie mamy Formy, |które powstają ze świadomości:
najrozmaitsze myśli, percepcja, obrazy które powstają.
0:08:50:Po drugiej stronie mamy przestrzeń.
0:08:53:Buddyści często mówią o świadomości jako o przestrzeni.
0:08:56:Przestrzeń, w której powstają wszelkie doświadczenia.
0:09:03:Często przy tej okazji używa się analogii do światła w projektorze.
0:09:09:Do światła w każdym projektorze, obojętne czy to ten projektor, projektor filmowy czy na slajdy.
0:09:14:W centrum projektora znajduje się białe światło.
0:09:17:Niezmienne światło.
0:09:19:Światło zawierające wszystkie kolory, świecące na slajd,potem na ekran, i widzimy obraz na ekranie.
0:09:26:I często dajemy się wciągnąć temu obrazowi.
0:09:29:Jeśli to film to wciągamy się w fabułę...
0:09:34:Zaczynamy myślec, że to jest prawdziwe.
0:09:36:Zaczynamy się pocić, śmiać lub cokolwiek innego.
0:09:38:Wciągamy się zupełnie w to, co dzieje się na ekranie i zapominamy,|że to wszystko to tylko ... światło.
0:09:45:światło zostało przefiltrowane
0:09:47:przez projektor
0:09:49:i nabrało pewnej formy.
0:09:52:Ale ta forma jest tylko |ukształtowanym światłem.
0:09:56:To po porostu - ukształtowane światła,
0:09:59:które widzimy na ekranie.
0:10:01:I to białe światło
0:10:03:ma potencjał, aby stać się
0:10:06:kazdym obrazem, o którym możesz pomyśleć,
0:10:08:każdym filmem, który możesz sobie wyobrazić,
0:10:11:nakręconym lub nie nakręconym.
0:10:13:To światło może stać się czymkolwiek, |ale zapominjmy o tym, chyba że od czasu do czasu |spojrzymy
za siebie, za projektor.
0:10:19:Wtedy widzimy skąd dochodzi światło.
0:10:21:Ale przez większość czasu |patrzymy na ekran i zatracamy sie w tym co na nim jest.
0:10:25:Moim zdaniem to samo dzieje się w świadomości,
0:10:27:mamy tę zdolność do doświadczania, |a potem ona nabiera formy,
0:10:34:rożnych punktów widzenia, uczuć, myśli.
0:10:38:To wszystko formy, które powstaja w świadomości.
0:10:43:- to co dzieje się w mózgu wpływa na formę, |więc mózg odnosi się do tego co wyświetla projektor.
0:10:52:Ale to nie znaczy, że mózg produkuje świadomość.
0:10:57:Może wpływać na kształty, formy i doświadczenia, |które powstają w świadomości, |ale powiedzieć,że
mózg tworzy świadomość |
0:11:02:to tak jak by powiedzieć, że projektor tworzy światło,
0:11:08:ktore prześwieca przez klisze filmową lub raczej, że to film tworzy światło
0:11:13:I to samo jest prawdziwe w odniesieniu do świadomości
0:11:16:w znaczeniu jej potencjału.
0:11:18:To znaczy nasza świadomość ma potencjał |by stać się każdym doświadczeniem jakie kiedykolwiek
mamy lub |możemy mieć lub jakiekolwiek stworzenie może mieć.
0:11:27:Czy to istota ludzka, pozaziemska, pies czy cokolwiek.
0:11:33:Każde jedno doświadczenie jakie ktokolwoiek może mieć |znajduje się w tej świadomości jako
potencjał.
0:11:41:I chciałbym jasno rozdzielić to co mam na myśli |- sposobów, w naszej kulturze.
0:11:49:Umysł, w znaczeniu którego będe używał |- mam tu na myśli Umysł przez duże "U"
0:11:57:Jest wszystkim co dzieje się w świadomości, |naszym postrzeganiem, pamięcią, wyobraznią,
wrażeniami,intuicją. |To wszystko formy, które powstają w umyśle.
0:12:10:I następnie mamy umysł przez małe "u" |- czyli rzeczy takie jak: myślenie, zdrowy rozsądek.
0:12:17:Kiedy mówimy o umyśle jako czymś odwrotnym do uczuć, do - wtedy mówimy o umyśle przez małe
"u".
0:12:26:Ale dla mnie serce, uczucia , emocje są częściami "dużego" umysłu, |tej krainy ogólnego
doświadczania.
0:12:37:Pytanie, ktore się pojawia - to wielkie, szemrane pytanie, które zadaje sobie nauka |- i brzmi:
"dlaczego istnieje umysł?"
0:12:46:Po co to całe neurologiczne przetwarzanie, które sie odbywa |i po co do niego świadmość??
0:12:55:Dlaczego to wszystko nie odchodzi po prostu w ciemność?
0:12:58:To jest pytanie za 64 tyśiące $, a ja bym bowiedział za 64 miliardów $
0:13:06:I to jest paradoks, że wszyscy wiemy,że jesteśmy świadomi |i nie ma możliwości żeby to wytłumaczyć.
0:13:12:Prawdopodobnie łatwiej jest wytłumaczyć jak wszechświat ewoluował |od "WIELKIEGO WYBUCHU"
(ktokolwiek go podłożył) aż do dziś.
0:13:19:To jest łatwiejsze do wyjaśnienia niż fakt,że u każdego z nas pojawiła się myśl!:)
0:13:28:Nauka jest bardzo dumna ze swych zdolności przewidywania.
0:13:32:Jeśli wymyślisz nową teorię w nauce,
0:13:35:testujesz ją by sprawdzić czy prawidłowo przewiduje stan rzeczy.
0:13:40:A jedną rzeczą, której nauka nie jest w stanie przewidzieć - |jest fakt, że każdy z nas doświadcza!
0:13:47:To w tej chwili nazywa sie to "twardym" problemem nauki.
0:13:53:Dlaczego jesteśmy świadomi, |dlaczego mamy zdolność doświadczania?
0:13:58:NIe tak bardzo jak mózg wpływa na świadomość,
0:14:02:co znów jest nazywane "łatwym" problemem nauki.
0:14:08:David Chamlers,
0:14:12:który mówi, że "łatwym" problemem nauki to zrozumienie co dzieje się w mózgu, |kiedy odczuwasz
emocję lub rozwiązujesz jakiś matematyczny masz pewną myśl.
0:14:24:Któregoś dnia możemy to wszystko zrozumieć.
0:14:27:To jest jak zrozumienie jak działa film w projektorze.
0:14:30:Możemy któregoś dnia zrozumieć co dzieje się w naszym mózgu, kiedy doświadczamy.
0:14:35:To są łatwe problemy lub względnie łatwe problemy.
0:14:40:Natomiast trudnym problemem jest |- dlaczego cokolwiek z tego co mówiłem |-daje początek
doświadczaniu?
0:14:46:W sposób w jaki On to ujął:
0:14:48:"w jaki sposób cos tak niematerialnego jak świadomość, |powstaje z czegoś tak nieświadomego jak
materia?"
0:14:56:Zakładamy,że materia jest nieświadoma, że komórki mózgowe sa nieświadome, |cała chemiczno-
elektryczna zachodząca w mózgu aktywnośc jest nieświadoma.
0:15:04:Jak do diaska powstała z tego świadomość??
0:15:09:To jest właśnie czesto nazywane "twardym" problemem świadomości.
0:15:13:JA właściwie myślę,że to nie jest wcale twardy problem -
0:15:15:myślę,że to jest niemożliwy problem!
0:15:19:/buchachacha - publika/
0:15:21:Właściwie to jest zle zadane pytanie, |a powodem jest utknięcie w błednym paradygmacie |(systemie
myślenia).
0:15:31:A teraz kilka słów o paradygmacie.
0:15:34:Paradygmat to słowo, które jest ostatnio niewłaściwie używane: |mówi się o paradygmacie w diecie i
jeden Bóg wie w czym jeszcze.
0:15:43:Oryginalna idea paradygmatu została stworzona przez Thomasa Kuhna |jako podstawowa idea, która
zarysowuje każdy obszar nauki.
0:15:51:Więc teoria kwantowa jest paradygmatem w fizyce!
0:15:54:Tak samo teoria względności jest paradygmatem w fizyce.
0:15:57:Można powieddzieć, że model DNA jest paradygmatem w biologii molekularnej.
0:16:00:Są to głębokie, niekwestionowane założenia, które uznajemy za prawdę. |Za absolutną prawdę.
0:16:07:I cała nauka na tym pracuje.
0:16:10:A Kuhn powiedział,|że wydaje nam się,że są prawdziwe |ale zmieniają się w czasie.
0:16:17:Kiedy się zmieniają powstaje wielki opór.
0:16:20:Naukowcy nie lubią zmieniać zdania.
0:16:22:Zmieniamy pracę, partnerów, miejsce zamieszkania ale |zmiana sposobu myślenia jest dużo, dużo
trudniejsza!
0:16:31:Więc kiedy się to wydarza i wchodzi nowy paradygmat, |zaczyna się ogromna walka.
0:16:38:Klasycznym przykładem jest to co zdarzyło się 500 lat temu |przy okazji rewolucji Kopernikowskiej.
0:16:49:Przed nią typowym patrzeniem na świat było to,|że Ziemia jest centrum Wszechświata, |a wszystko
kręciło się wokół Ziemii na idealnych okręgach.
0:16:55:Ponieważ tak jak Platon rzekł:
0:16:57:"Sklepienie Niebieskie jest idealne, idealnym ruchem jest ruch okrężny, |więc wszystko na Niebie musi
się poruszać po okręgu".
0:17:06:Co było prawdziwe w doniesieniu do gwiazd, |jednak Słońce, Księżyc i 5 widzialnych Planet |- nie
poruszały się po okregach.
0:17:14:Więc pojawia się pytanie: |dlaczego one poruszają się w ruchu przeciwko gwiazdom?
0:17:20:Średniowieczni astronomowie wpadli na pomysł wstawienia| okregów obracających się wokół
okręgu:|"Może są okręgi poruszające się wokól okręgu".
0:17:29:Kiedy mamy okrąg obracający się wokół okregu, po którym porusza się planeta,|to wtedy na górze
okręgu porusza się szybciej, |na dole wolniej,czasem nawet do tyłu.
0:17:37:I zaczęli bawić się z czymś co nazywa się epicyklem.
0:17:42:I to było już lepsze, ale nie wystarczająco dokładne |więc dołożyli więcej okręgów kręcących się wokół
okręgów, |kręcących się wokół okręgów.
0:17:49:Zaczęli przesuwać osie okręgów, wymyślali sposoby opisawania jak to (na slajdzie).
0:17:56:Ogólnie wszystko stawało się coraz bardziej skomplikowane.
0:17:59:Aż pojawił się Kopernik, który powiedział dwie rzeczy.
0:18:01:Po pierwsze:"Ziemia obraca się wokół własnej osi" |- co w tym czasie było absolutną głupotą!
0:18:08:Ponieważ było oczywiste, że Ziemia jest nieruchoma.
0:18:14:Nic nie lata po tej sali - mówili (dość liogicznie jak na tamte czasy), |że gdyby Ziemia wirowała to
Oceany przelałyby się na jedną stronę!
0:18:24:Woda w misce przelałaby się na jedną stronę, |a woda w misce jest płaska!
0:18:27:Dlatego więc Ziemia jest nieruchoma!|To głupie!
0:18:32:Druga rzecz, którą powiedział, która wpakowała go w największe kłopoty,|z tym że nie miał możliwości
powiedzenia tego przed śmiercią...
0:18:39:/reakcja ludzi.../
0:18:41:Był osobą świecką, |dbał o to co mówi Watykan.
0:18:44:Powiedział,że Ziemia jest planetą kręcącą się wokół Słońca.
0:18:47:I to już było nie tylko głupie. |To była herezja!
0:18:51:Znamy historie. |Potem pojawił się Galileusz, który 60 lat pózniej patrząc przez swój teleskop,|znalazł
dowody na teorię Kopernika,
0:18:59:a biskup powiedział nie bądz głuptasem |- nie będziemy na nikogo patrzeć z góry przez Twój teleskop!
0:19:06:I kolejną rzeczą,| która się przytrafiła dokładnie w tym samym czasie Keplerowi,
0:19:10:Odkrył, że orbity nie były okrągłe oraz, |że wszystko nabiera sensu kiedy orbity bedą eliptyczne.
0:19:16:Nie miał zielonego pojęcia dlaczego orbity miały być Ale on złamał ideę Platona.
0:19:22:Kopernik wciaż trzymał się platońskiej idei okregów.
0:19:25:A potem około 80 lat pózniej pojawił się Newton.
0:19:30:I pokazał,że prawo dotyczące nieboskłonu i ziemii |sa takie same i kiedy to zrobił,
0:19:35:zdał sobie sprawę,|że orbity sa eliptyczne i wszystko nabrało sensu.
0:19:39:Ale musiało minąć 150 lat |żeby ta rewolucja mogła nastąpić.
0:19:45:Więc Kuhn pokazał, że jest kilka etapów, |które przechodzi nowy paradygmat.
0:19:48:Najpierw istniejący paradygmat napotyka anomalię;
0:19:52:anomalia to niewytłumaczalna obserwacja (zjawisko), coś czego nie można zaprzeczyć, |ale nie można
też wytłumaczyć.
0:19:58:Planety były właśnie tą anomalią (słowo planeta z greki oznacza wędrować). |Wędrujące gwiazdy były
planetami.
0:20:09:Następnie anomalia jest ignorowana lub odrzucana, |mówi się że wcale się nie dzieje.
0:20:17:Następnie stara się ją wytłumaczyć wewnątrz istniejącego paradygmatu. |To w naszym przykładzie
były epicykle.
0:20:25:Następnie proponuje się nowy paradygmat, |który jest ignorowany, często wyśmiewany...
0:20:30:I w końcu akceptuje się go, ponieważ zaczyna tłumaczyć rzeczy lepiej niż poprzedni.
0:20:40:To oczywiśnie nie jest nowy pomysł. Schopenhauer przedstawił to dużo lepiej i wcześniej:
0:20:44:"Każda prawda przechodzi przez trzy etapy zanim zostaje uznana:
0:20:47:"Po pierwsze, jest wyśmiewana,|Po drugie, jest wobec niej sprzeciw|Po trzecie, jest uważana jako
oczywistość"
0:20:56:Max Planck:"Nowa prawda naukowa nie triumfuje| poprzez przekonanie do niej przeciwników i
sprawienie, |że dostrzegą światłość; lecz raczej dlatego, |że jej przeciwnicy w końcu umierają"
0:21:15:Teraz, moim zdaniem przechodzimy dokładnie przez to samo w odniesieniu do świadomości,| do tego
czym jest świadomość.
0:21:24:Jednak tym razem nie mamy do czynienia tylko z paradygmatem, |To coś co nazywam meta-
paradygmatem:
0:21:36:paradygmatem stojącym za paradygmatami.
0:21:41:Więc za każdym paradygmatem, obojętne czy to teoria kwantowa teoria względności, teoria DNA,
0:21:48:Za każdym paradygmatem znajduje się wyższy paradygmat, |który przenika (i z którego wynika) cały
naukowy światopogląd, |a właściwie cały nasz społeczny światopogląd.
0:22:03:I ten metaparadygmat (aktualny metaparadygmat) mówi: |Prawdziwy świat to świat materialny.
0:22:12:Oto prawdziwe rzeczy: czas, przestrzeń i materia. |One są pierwsze, podstawowe.
0:22:17:I tak jak wydawało się oczywiste, że Ziemia jest nieruchoma. |Teraz wydaje się oczywiste, że te rzeczy
są prawdziwe.
0:22:24:I najczęściej nie poddajemy tego w wątpliwość, |to wydaje się być realnym światem.
0:22:30:Ale istnieje anomalia w tym światopoglądzie.|I jest to prawdziwa anomalia.
0:22:37:Rzeczy takie jak widzenie na odległość, reinkarnacja, uzdrawianie, są prawdziwymi problemami dla
tego światopoglądu.
0:22:45:Ale dla tego światopoglądu nie są one jeszcze prawdziwymi anomaliami, ponieważ wciąż nie są
akceptowane jako problem dla większości naukowców.
0:22:53:Część z nich widzi w nich problemy ale inni mówią: oh, zrozumiemy je pózniej, to tylko fałszywe
doniesienia, zbiegi okoliczności itd.
0:23:02:Nie są więc jeszcze anomaliami ze statusem prawdziwych anomalii, |w pojęciu Kuhna, ponieważ
jeszcze nie osiągnęły.
0:23:11:Jednak jest jedna anomialia w tym światopoglądzie, metaparadygmacie:|to świadomość, sama w
sobie.
0:23:20:I jest ona prawdziwą anomialią, |ponieważ nie może być poddawana w wątpliwość. |Niewątpliwie
wszyscy jesteśmy świadomi. I jest niewytłumaczalna.
0:23:32:Co więc robimy? |Robimy dokładnie to co przepowiedział Kuhn: |ignorujemy ją.
0:23:39:Kiedy nie możemy jej już dłużej ignorować, |staramy się ją wyjaśnić wewnątrz istniejącego modelu.
|To co nazywam epicyklowaniem.
0:23:48:Epicyklowanie to próba dopasowania rzeczy do istniejącego modelu. |Myślimy: może kompleksowość
przetwarzania informacji stwarza świadomość...
0:23:58:lub może efekty kwantowe podróżujące wzdłuż tych mikro-tuneli wewnątrz komórki nerwowej
produkują świadomość.
0:24:07:Jest wiele różnych teorii skąd się bierze świadomość w mózgu.
0:24:13:To jest etap epicyklowania, |próbowanie wpasowania świadomości w stary światopogląd, w stary
paradygmat.
0:24:21:Nikt nigdy nie kwestionuje podstawawego założenia, |że materia jest zupełnie nieświadoma. |
0:24:35:Pojawia się więc pytanie: |w jaki sposób świadomość pojawia się z czegoś, |co jest zupełnie,
absolutnie nieświadome?
0:24:48:Więc alternatywny metaparadygmat, który odkrywam mówi, |że świadomość jest fundamentalną
właściwością kosmosu,
0:24:59:tak fundamentalną jak przestrzeń, czas i materia.
0:25:03:W zasadzie to nie prawda,
0:25:08:jak to zobaczymy za moment, |ale teraz mówię do bardziej konserwatywnej części audytorium.
0:25:13:Zaczynam więc od tego, że świadomość jest tak fundamentalna jak przestrzeń, czas i materia.
0:25:17:A zmierzamy do miejsca, w którym okaże się że jest bardziej fundamentalna.
0:25:23:Ale jesteśmy w połowie drogi tak |i chcemy bezpiecznie zabrać umysł do prawdziwych konkretów.
0:25:32:Jest kilka powodów dla których świadomość jest bardziej fundamentalna, podstawowa:
0:25:37:Pierwszy to, że swiadomość jest we wszystkim, widzimy ją nie tylko w istotach ludzkich
0:25:46:ale również zakładamy że psy posiadają świadomość |(ona ma taki wspaniały frędzelek na głowie),
|nie mogłem się powstrzymać
0:25:57:W ten sam sposób zakładamy, że ryby posiadają świadomość, |doświadczają ich wodnego świata,
prawdopodobnie doświadczają bólu,
0:26:06:np. kiedy złowimy rybę to nie czujemy się zbyt komfortowo jeśli mielibyśmy ją żywcem obedrzeć ze
skóry. |Czujemy że jest tam ból, jakiś rodzaj świadomości.
0:26:16:Idąc głębiej, co z meduzą? |Naukowcy powiedzą: one nie mogą być świadome, nie posiadają układu
nerwowego.
0:26:26:Ale to tylko założenie. |Może system nerowowy tylko pozwala się skupić na świadomości.
0:26:32:To mój kolejny intuicyjny test na ludziach: co czujesz, że jest łatwiejsze do zrobienia: |wyrwanie
komputerowi wtyczki z gniazdka czy wrzucenie meduzy w ogień?
0:26:45:Czujemy, że coś tam jest. |Nie czujemy się zbyt dobrze z wrzucaniem meduzy w ogień, nawet jeśli
meduza nie ma mózgu.
0:26:52:Ja wierzę, że świadomość schodzi aż do samego dna: |do prostych komórek a nawet do podstawowych
jednostek materii |(za chwilę zobaczymy czym one są).
0:27:06:I teraz: to nie jest świadomość, o jakiej zwykle myślimy. |Zwykle bierzę się pod uwagę ideę Bohmsa
dotyczące proto-umysłu, ludzie mówią o proto-świadmości.
0:27:17:To jest najsłabszy, najdelikatniejszy przebłysk Czegoś.|Nie znaczy to, że bakteria ma mózg, że myśli,
czuje itd,
0:27:26:może raczej bakteria ma bardzo nikły zmysł ciepłoty, najsłabszy zmysł chemicznej kwasowości lub
czegoś.
0:27:36:To bardzo bardzo wątły przebłysk czegoś, |(właściwie to mam tu zdjęcie obrazujące świadomość
bakterii).
0:27:44:Tak to wygląda w porównaniu z naszą świadomością,|ale jeśli dobrze się przyjrzeć, to nie jest
kompletnie czarno,
0:27:51:jest obramowanie na dole ekranu, to nie jest całkowite Nic.
0:27:59:Jest Coś, |coś bardzo bardzo nikłego.
0:28:03:Więc świadomość pojawia się na każdym poziomie życia. |
0:28:09:NIe wydaje mi się aby było tak, że życie ewoluowało do pewnego jak np.| system nerwowy, a potem
nagle od tego etapu zdarzyło się coś magicznego|i z materii pojawił się nagle Umysł.
0:28:29:A świadomość w swej istocie,| podmiotowość i świat wewnętrzny zawsze tam były.
0:28:37:I kiedy wyewoluowała kompleksowość świata fizycznego, |wtedy obrazy i formy pojawiające się w
świadomości stały się pełniejsze
0:28:47:i bogatsze i w efekcie dziś posiadamy to bardzo bogate doświadczanie świata, |mamy myśli, uczucia, a
jako istoty ludzkie rówież posiadamy samo-świadomość.
0:29:00:Jesteśmy świadomi samych siebie, mamy poczucie istnienia, osobowości. |Mamy to wszystko co dzieje
się w naszych umysłach.
0:29:08:Więc to zawartość świadomości ewoluowała a nie sama świadomość. |Świadomość zawsze tam była.
0:29:17:Więc to jeden z powodów, dla którego świadomość jest ważniejsza, |świadomość ma pierwszeństwo,
świadomość jest we wszystkim.
0:29:24:I odwrotność tego twierdzenia, która również jest prawdą: |wszystko jest w świadomości!
0:29:30:Chcę przez to powiedzieć, Czego kolwiek doświadczasz - cokolwiek wiesz, |jest właściwie widoczne
tylko w umyśle.
0:29:39:Wiemy,że to jest coś czego nauka nie jest w stanie podważyć, |neuronaukowcy bardzo głęboko to
zbadali.
0:29:49:Właściwie to dało początek psychologii eksperymentalnej 150 lat temu.
0:29:53:Patrzyli jak obrazy w umyśle odnoszą się do świata zewnętrznego.
0:29:59:Zakładamy, wiemy że coś się wydarza. |Kiedy patrzysz na ten świat, na to pomieszczenie, na ten
ekran, to wszystko co się odbywa,
0:30:07:co widzimy jest światłem wchodzącym przez oko odbijajac się od siatkówki,| wyzwala
elektrochemiczne impulsy, |podróżuje dalej włóknami nerwowymi
0:30:19:i bardzo sprytnie w 1/10 sekundy składa to wszystko razem i mówi:| "to tak wygląda na zewnątrz"
0:30:29:Mózg tworzy własny obraz tego co dzieje się na zewnatrz. |I bardzo sprytnie wiąże to z dzwiękiem,
który słyszy, z uczuciem siedzenia na krześle
0:30:39:i tworzy ten wspaniały trójwymiarowy (3D) HI-Fi, |Dolby Sorround dotykalną i odczuwalną wirtualną
rzeczywistość, w której żyjemy.
0:30:50:Ale zawsze jesteśmy 1/10 sekundy w tyle za wydarzeniami.
0:30:54:Nie jesteśmy całkiem TERAZ, obojętnie jak bardzo byśmy się starali. |Jesteśmy TERAZ,ale w innym
znaczeniu.
0:31:00:Więc jeszcze raz, to jest coś czemu nauka nie może zaprzeczyć, ale czego implikacji nigdy nie bada.
0:31:08:Wszystko co wiemy - jest doświadczeniem w umyśle, |wszystko czego kolwiek się dowiadujemy.
0:31:15:Jest to forma, którą świadomość przybiera.
0:31:20:Możemy powiedzieć,że doswiadczanie jest formowaniem świadomości.
0:31:25:Myśle,że kolejnym znaczeniem słowa INFORMACJA |jest tworzeniem się form w umyśle,
0:31:35:jest procesem powstawania form w umyśle.
0:31:42:Znowu jest to coś o czym wiedzieli mistycy i mędrcy.
0:31:46:Pamiętam,że Maharishi powiedział coś czego wtedy nie rozumiałem:
0:31:49:"Wiedza jest zbudowana w świadomości" |czyli wszystko co wiemy jest zbudowane w świadomości.
0:31:56:Rzeczy z naszego doświadczania, które niektórzy nazywają z Sanskrytu: |Ćitta - zródło świadomości,
które daje początek wszystkim doświadczaniom.
0:32:13:To zostało odkryte 200 lat temu przez Emmanuela Kanta, |który powiedział, że są dwie części:
0:32:23:NOUMEN - "rzecz sama w sobie" - czyli to co jest postrzegane,
0:32:28:świat zewnętrzny oraz FENOMEN co znaczy dokładnie "to co się pojawia" - |reprezentacja w umyśle,
formy w umyśle.
0:32:39:I zdał sobie sprawę,że nigdy nie poznajemy rzeczy samej w sobie, |wszystko co wiemy to formy
pojawiające się w umyśle.
0:32:48:To była podstawa jego filozofii i rozpoczęło to cały nurt filozoficzny |i debaty w ówczesnej Europie.
0:32:58:Ale te dwa są różne. |Myśle,że filozofia wschodu dochodzi do tego samego, |ale mówi o MAYI.
0:33:05:MAYA często jest tłumaczona jako iluzja. |Myślę,że lepszym tłumaczeniem jest złudzenie.
0:33:12:Audzimy sami siebie, |że formy pojawiające się w umyśle są rzecza samą w sobie.
0:33:19:To jest ZAUDZENIE. |A nauka stara się dojśc do tego czym jest rzecz sama w sobie.
0:33:28:Wielu fizyków stara się dojść czym jest rzecz sama w sobie.
0:33:35:I okazuje się,|że to wcale nie tak jak sobie myślimy czy jak doświadczamy.
0:33:44:No wiecie, widzicie błękit na ekranie, |ale nie ma tam żadnego błękitu, w rzeczywistości jest tylko
światło.
0:33:54:To światło ma pewną częstotliwość, pewną długośc fal, |które uruchamia pewne receptory,
0:34:03:ale to nie są błękitne receptory |- elktrony,które krążą z tyłu mózgu - nie są niebieskimi elektronami.
0:34:09:Błękit jest czymś co pojawia się tylko i wyłącznie w umyśle.
0:34:15:To samo z dzwiękiem, muzyką |ponieważ wibracje są w uchu,
0:34:24:więc zaczynamy zdawać sobie sprawę, |że swiat na zewnatrz jest kompletnie inny od tego w jaki
sposób go doświadczamy,
0:34:32:a kluczowym błędem, który wciąż powtarzamy jest to, |że bierzemy nasze doświadczenia za dokładne
odzwierciedlenie świata zewnętrznego.
0:34:46:Zamiast myśleć, że to tylko nasze doświadczenia, i że to jaki jest świat nie ma nic wspólnego z naszym
doświadczaniem.
0:34:52:I fizyka zaczyna zdawać sobie z tego sprawę. |Więc my myślimy,ze widzimy świat takim jakim jest,
0:34:59:ale tak naprawdę nie mamy pojęcia co tam jest. |Coś tam jest, coś co postrzegamy, co tworzy obraz,
kolory i kształty, |ale nie wiem tak naprawdę co to jest.
0:35:10:Whitehead powiedział: |"Umysł doświadcza rzeczy, które są wyłącznie wytworami umysłu".
0:35:18:A pomyłką jest to ,|że bierzemy te rzeczy za prawdziwe.
0:35:25:Kiedyś myśleliśmy, że materia była solidną, przyjemną cząstką.
0:35:30:Grecy nazywali atom grudką materii, myśleliśmy że jest stały,
0:35:35:a potem zdaliśmy sobie sprawę, |że atom też jest złożony z mniejszych cząstek ściśniętych razem.
0:35:41:Takich jak elektrony, protony, neutrony.
0:35:46:Potem zaczęliśmy sobie zdawać sprawę, ze większośc atomu to pusta przestrzeń. |Jakieś sto lat temu
okazało się że wygląda bardziej jak to.
0:35:57:Jeśli jądrem atomu była by piłeczka golfowa to elektrony były by jak ziarenka |krążące wokół niej w
odległości około 100 metrów od niej.
0:36:06:To tak jak stadion do "bejzbola" z jądrem jako piłką golfowa na środku stadionu, |a elektrony krążyły
by nad trybunami - właśnie tyle jest materii w atomie.
0:36:14:99,9999999 % atomu to pusta przestrzeń.
0:36:20:A nawet nie tyle
0:36:23:/śmiech i oklaski/
0:36:28:Okazuje się,że elektrony i protony właściwie nie istnieją, |nie są cząsteczkami.
0:36:34:Choć nazywamy je cząsteczkami |to są jedynie wartościami w równaniu falowym.
0:36:44:Co dla was nie matematyków nie znaczy zupełnie nic, |a dla matematyków znaczy bardzo niewiele.
0:36:59:Niewiele tam w ogóle jest.
0:37:03:Czymkolwiek jest materia, |to nie jest stworzona z materii.
0:37:09:To mówią fizycy.
0:37:12:Materia jaka znamy istnieje tylko w naszych umysłach.
0:37:18:Więc co możemy powiedzieć o naturze NOUMENu? |Jesli to nie materia, to co możemy o niej
powiedzieć?
0:37:26:Wracając do tego (slajdu), to patrząc na WAS, |nie znam prawdy o Waszych ciałach, wyglądają na
trwałe, kolorowe.
0:37:33:Wiem,ze w świecie fizycznym coś istnieje, ale nie wiem co to jest.
0:37:40:Istnieją pola elektromagnetyczne oraz inne pola tworzące te formy, |które funkcjonują całkiem
sprawnie.
0:37:48:Wszystko co mogę powiedzieć z pewnością to, |to że ja wierzę,|że jesteście myślacymi istotami
ludzkimi.
0:37:54:Wierzę, że doświadczacie i macie swój własny świat, |ale znowu nie wiem jak ten Wasz świat wygląda.
0:38:04:Nie wiem co się dzieje w waszych umysłach. |Zakładam, że są tu jakieś umysły.
0:38:09:Zakładm, że nie jesteście ZOMBI, |którzy po prostu śmieją się we właściwych momentach
0:38:16:Jedyną pewną rzeczą, którą mogę o WAS powiedzieć, |jest to, że istnieje świadomość.
0:38:24:Właściwie to jedyna pewna rzecz jaką mozecie powiedzieć o sobie |- jedyną pewnością jest to, że
istnieje świadomość.
0:38:29:Jeśli Świadomość pojawia się wszędzie, to znaczy, |że nie tylko jest w psie, kocie, rybie |ale również
na najmniejszym, fundamentalnym poziomie.
0:38:44:Nawet na tym poziomie istnieje świadomość.
0:38:49:Cokolwiek dzieje się na poziomie kwantowym |to możemy powiedzieć, że istnieje jakiś rodzaj wnętrza,
|"protoumysł" jakkolwiek chcielibyśmy to nazwać "protoświadomość"
0:38:56:Istnieje tam jakiś bardzo wątły przebłysk świata wewnętrznego.
0:39:05:To jest kolejne założenie w nauce.
0:39:09:Zakładamy, ze istnieje obiektywna rzeczywistość.
0:39:15:Ale wszystko wskazuje na to, że może jej nie być.
0:39:20:Więc co jeśli nie byłoby tam nic?
0:39:31:To jest drugie niekwestionowane założenie w aktualnym paradygmacie: |"Istnieje obiektywna
rzeczywistość".
0:39:41:Alternatywne spojrzenie mówi, że istnieje tylko świadomość.
0:39:48:Ale jest to świadomość ustrukturyzowana, |pole umysłu ulegające perturbacjom, fluktuacjom,
wariacjom
0:39:58:których doświadczamy i tłumaczymy w umyśle na kształty,
0:40:04:formy, materię i wszystkie te rzeczy.
0:40:08:Ale jest to właściwie świadomość obserwująca pole świadomości, |a następnie tworząca wszystkie te
pojawiające się rzeczy w umyśle.
0:40:20:Alternatywny paradygmat postuluje, że nie istnieje nic poza świadomością.
0:40:26:Świadomość jest bardziej fundamentalna niż przestrzeń, czas i materia.
0:40:31:Przestrzeń, czas i materia istnieją ale na większym poziomie manifestacji.
0:40:40:To co ja widzę to świadomość, która jest różnorodna |i zaczyna się pojawiać jako małe kawałeczki
świadomości.
0:40:48:Podejrzewam, że to właśnie fizycy nazywają próżnią, polem zerowym, |które jest podłożem dla
wszelkiego materialnego stworzenia, |podłożem z którego ulatują cząsteczki.
0:41:04:Ktoś też wspominał o teorii strun.
0:41:06:Nie wiemy z czego te struny są złożone. |Mówimy wiele o strunach jako o wymiarach w przestrzeni
|ale pewnie są po prostu strumieniem świadomości.
0:41:17:Właściwie mamy tu świadomość obserwującą samą siebie.
0:41:23:Więc istnieje tylko świadomość. |Różnorodność w polu świadomości są postrzegane jako obrazy
(formy) w umyśle.
0:41:32:Więc świat materialny jaki znamy jest pokazem w umyśle.
0:41:42:W rzeczywistym "świecie" nie ma nic. Nie ma tam żadnej rzeczy.
0:41:46:To nie nicość ale miejsce gdzie nie ma żadnej rzeczy. |"Rzeczy-wistość" jest tworem kreowanym przez
umysł.
0:41:51:Umysł zamienia doświadczenie w "rzeczy" |- może nie ma w świecie rzeczy?
0:41:59:Tybetańska Księga Wyzwolenia mówi: |"Materia pochodzi z umysłu, a nie umysł z materii".
0:42:04:To zdanie nabiera teraz większego sensu.
0:42:09:Więc wiemy,że nie istnieje materia i wiemy również, |że nie ma przestrzeni ani czasu |- odkrył to
Einstein w teorii względności:
0:42:20:"prędkość światła jest absolutna, |taka sama dla wszystkich obserwatorów, |niezaleznie od ich
prędkości".
0:42:27:To było wyjątkowo dziwaczne jak na tamte czasy. |Jeśli jedziesz samochodem drogą z prędkościa ok.
60 km/h,
0:42:33:ktoś wyprzedza Cię z prędkością ok 80 km/h |- to jest o 20 km/h szybszy od Ciebie - TAK?
0:42:40:Ale jeśli wyprzedza Cię światło z prędkością 300.000 km/s ...
0:42:45:... to nie odejmuje się od prędkości światła Twoich 60 km/h.
0:42:51:Nawet jeśli Twoja prędkość wynosi 9/10 prędkości światła, |to światło wciąż dla ciebie ma prędkość
300.000km/s, |a nie 1/10 z tego.
0:42:58:Dla wszystkich obserwatorów prędkośc światła jest taka sama.
0:43:02:Rewolucyjnym odkryciem było to,że czas i przestrzeń nie są stałe, |ale różnią się w zależności od
prędkości obserwatora.
0:43:14:Dla Nieruchomego obserwatora, promień światła biegnący obok niego ma prędkość 300.000 km/s.
0:43:24:Dla obserwatora, poruszającego się z prędkością 87% prędkości światła |(to są wyliczenia
matematyków),
0:43:29:będzie obserwował połowę tej odległości |i połowę tego czasu, |ale prędkośc pozostanie niezmienna!
0:43:36:150.000 km w 1/2 sekundy = 300.000 km/s.
0:43:41:Ktoś poruszający się z prędkością 99,5 % prędkości światła |widziałby 1/10 z tego (czasu i odległości)
|- czyli 30.000 km na 1/10 sekundy.
0:43:49:Ciągle ta sama prędkość.
0:43:53:Enstein odkrył, tak zwane "kontinuum czasoprzestrzeni", |z którego wyłaniają się: przestrzeń i czas.
0:44:06:Kontinuum czasoprzestrzeni nie jest czasem, nie jest przestrzenią, |nie jest również mieszanką
jednego i drugiego.
0:44:12:Jest czymś czego nie potrafimy opisać, |jest jak opisywany przez Kanta - NOUMEN |- nigdy nie
dowiemy się czym jest
0:44:17:To co wiemy, to że wyłania się z niego przestrzeń i czas. |Nigdy nie wyłania się z niego tyle samo
przestrzeni co czasu.
0:44:26:Różni obserwatorzy widzą inne ilości przestzreni i czasu.
0:44:31:Einstein pokazał, że w czasoprzestrzeni istnieje interwał, |jest równoznaczny odległości lub sekundom.
0:44:39:Inetrwał jest właściwie różnicą z kwadratu prędkości i kwadratu czasu.
0:44:45:A ta różnica znów okazuje się zawsze być stała!
0:44:49:Więc w czasoprzestrzeni jest stała - odległość w czasoprzestrzeni nigdy się nie zmienia, |chociaż to,
czego doświadczamy w czasoprzestrzeni - jest zmienne.
0:44:59:I to prowadzi nas do kolejnych dziwactw związanych ze światłem.
0:45:05:Co się wydarzy jeśli będziesz podróżował ze 100 % PRDKOŚCI ŚWIATAA?
0:45:11:Jeśli idziecie tą samą drogą co poprzednie obliczenia, to macie rację.
0:45:14:Światło doświadcza siebie pokonując zerową odległość w zerowym czasie.
0:45:20:Z punktu widzenia światła - ŚIATAO NIE ISTNIEJE w przestrzeni i czasie
0:45:26:To tak jak mówił mój przedmówca (Fred), narodziny i śmierć fotonu - to TEN SAM MOMENT!
0:45:32:Swiatło nie doświadcza siebie podróżując przez czas i przestrzeń, |nie ma NIELOKALNOŚCI światła,
jest to jeden |- to jest punkt widzenia światła
0:45:48:Powodem tego jest, to że inetrwał czasoprzestrzeni |między punktem emisji i punktem absorbcji
|wynosi zawsze ZERO (zawsze 0).
0:46:00:Więc z punktu widzenia światła: |nie ma przestrzeni, |nie ma czasu, |nie ma masy.
0:46:11:Światło nie istnieje w świecie przestrzeni, czasu i masy.
0:46:15:Więc co zrobimy z tą rzeczą, która nazywa się stałą "prędkością"?
0:46:19:Umyślnie użyłem cudzysłowia ("...").
0:46:22:To co obserwujemy jako prędkość, moim zdaniem wcale prędkością nie jest.
0:46:26:Kiedy obserwuję światło podróżujące z końca pokoju do mojego oka, |w czasoprzestrzeni poczatek i
koniec tego światła jest w tym samym miejscu.
0:46:37:Z mojego punktu obserwacji rozszerzam ten interwał w czas i przestrzeń.
0:46:44:I zawsze rozszerzam 300.000 km przestrzeni na każdą sekundę czasu.
0:46:48:Jesli poruszam się bardzo szybko to rozszerzam go tylko o troszeczkę (pokazuje), |jesli poruszam się
wolniej to rozszerzam go o tyle (znowu pokazuje),
0:46:54:a jeśli poruszam się bardzo wolno to rozszerzam go o tyle (i teraz pokazuje znowu).
0:46:57:Więc moim zdaniem "c" |(ze wzoru E=mc kwadrat) kompletnie nie jest światłem, |jest to tylko ciągłą
proporcją manifestacji czasu i przestrzeni.
0:47:08:Dla każdych pojawiających się 300.000 km przestrzeni, |pojawia się jedna sekunda.
0:47:14:I znowu Kant zajmował się tym 200 lat temu. |Powiedział:
0:47:18:"Czas i przestrzeń są ramami, wewnątrz których umysł jest ograniczony |do konstruowania swojego
doświadczania rzeczywistości".
0:47:25:On nie widział czasu i przestrzeni jako części świata zewnętrznego, |ale jako części umysłu.
0:47:31:Sto lat pózniej pojawił się Enstein i potwierdził, |że to prawda.
0:47:36:I myślę, że kiedykolwiek mielibyśmy nadac nazwę tej rewolucji w świadomości,
0:47:39:to tak jak przy rewolucji, |którą zapoczątkował Kopernik i nazywa się rewolucją kopernikańską,
|ponieważ Kopernik ją rozpoczął.
0:47:47:Myśle,że tą rewolucję świadomości powinniśmy nazwać |"KANTYJSK" REWOLUCJ
0:47:51:Rewolucja kopernikańska trwała 150 lat.
0:47:54:W tej chwili mija 200 lat tej rewolucji (Kanta), |a jest ona dużo bardziej fundamentalna.
0:47:59:Więc czas i przestrzeń nie istnieją, materia nie istnieje.
0:48:03:Często myślimy o energii, że jest fundamentalna - mówimy: |"wszechświat jest energią".
0:48:08:Okazuje sie, że nie jest!
0:48:13:I to zmierza do kolejnego przełomu XX wieku. |W tym samym roku, w którym Einstein ogłosił teorie
względności,
0:48:18:pojawiła się teoria kwantowa, |która znowu dotyczyła światła.
0:48:24:Problemy ze światłem dały poczatek teorii kwantowej.
0:48:29:A Max Planck pokazał, |że światło przenosi się w małych pakietach energii, |które nazywamy
FOTONAMI.
0:48:35:Przed tem myślano, że światło jest ciągłe, |a On pokazał, że światło to pakiety, ilości. |Słowo "Kwant"
właściwe oznacza "ilość".
0:48:46:I właściwie to nie jest kwant energii |tylko kwant akcji.
0:48:52:Często jest to pomijane, |stała Plancka nazywana jest "kwantem akcji".
0:48:57:A czym jest akcja? |To jest słowo, o którym nie uczymy się w szkole |- a powinniśmy!
0:49:03:Napotykamy rzeczy takie jak: |masa, |odległość, |czas.
0:49:12:Tak matematycy patrzą na świat: |wzory i jednostki.
0:49:15:I tak: prędkość to odległość w czasie,| pęd to masa razy prędkość przez czas.
0:49:21:Wielu z was, którzy uczyli się matematyki i mechaniki w szkole, |będzie pamiętało te rzeczy.
0:49:29:Akcja jest po prostu kolejna z tych wielkości, |to właściwie jest masa razy kwadrat odległości przez
czas (ML2/T),
0:49:36:na co zaś możesz patrzeć w dwójnasób: |jest to albo pęd czasu przebytej odległości |albo jest to
energia razy czas, w którym jest wykonywana.
0:49:47:To jest akcja!
0:49:49:To jest coś czego nie spotyka się w szkole, |poza kilka głównymi podstawami.
0:49:54:Prawdopodobnie słyszeliście o prawie najmniejszego działania, |które mówi:
0:49:57:w jakimkolwiek procesie natura zawsze działa w ten sposób, |że nakład akcji jest minimalny.
0:50:05:To jest złota zasada w fizyce.
0:50:08:Wszystko działa według tej zasady, która brzmi: |jak sprowadzić akcję do zupełnego minimum.
0:50:14:Więc akcja okazuje się bardziej podstawowa.
0:50:18:Stała Plancka (kwant akcji), |to nazywa się stałą Plancka |i to jest właśnie to dla tych z was, którzy
kochają zera
0:50:30:Bardzo, bardzo małe, ale to nie jest energia.
0:50:34:Energia to erg. - a to jest ergosekunda, to właściwie nie energia.
0:50:41:Więc każdy pojedynczy foton światła jest identyczną jednostką akcji.
0:50:49:Czymkolwiek to jest: |jednolitym polem, polem świadomości, czymkolwiek to jest.
0:50:55:To wygląda na to, że pierwszą jego manifestacją |- jest akcja!
0:51:01:Więc manifestacja jest akcją, jest aktywnością.
0:51:04:Co zaś objawia się jako masa i energia odnosząca się do |(tak jak wcześniej mówiliśmy) |prędkości
światła.
0:51:13:Mówiąc o prędkości światła (E=mc2) |albo o tym co prędkość światła ma do masy i czasu.
0:51:17:I znowu kolejny raz, |jeśli wezmiesz "c" jako manifestację przestrzeni w czasie |- to nabiera to więcej
sensu:
0:51:23:energia i masa zależą od proporcji manifestacji |czasu i przestrzeni.
0:51:30:Więc prawie jesteśmy TAM.
0:51:34:Przy okazji, |tu jest kolejne połączenie między światłem a świadomością.
0:51:40:światło nie ma żadnej przestrzeni, nie zna czasu, nie zna masy.
0:51:45:świadomość nie jest w materialnym świecie, nie ma nic wspólnego z masą, |im więcej ma do czynienia
z masą.
0:51:53:Ale również jeśli popatrzysz na doświadczenia mistyczne, |czystej świadomości gdzie wszystkie formy
w umyśle, które w tym umyśle mieszają.
0:52:02:To jest pierwszy wers Sutry Yogi.
0:52:05:Yoga dla mistyków jest wstrzymaniem Świata Rzeczy, |wstrzymaniem tego całego świata Ćitta,
|wszystkich tych form.
0:52:12:Kiedy to wszystko się uspokaja zjawiasz się w stanie świadomości, |gdzie czas przestaje istnieć.
0:52:18:To jest bezgraniczne, |nie ma żadnego postrzegania granic w przestrzeni, |nie ma żadnej materii.
0:52:23:Więc czysta świadomość w postrzeganiu mistycznym |jest dokładnie taka jak światło.
0:52:31:Tam gdzie się wydaje, że zmierzamy z tym.
0:52:39:Normalne postrzeganie tego co się dzieje ze światem jest takie:
0:52:43:- foton pokonuje drogę z punktu emisji do punktu absorbcji
0:52:47:- z punktu widzenia światła czasoprzestrzeń jest tak ściśnięta, |że punkt emisji i punkt absorbcji |-
razem współistnieją.
0:52:58:A foton jest wymianą akcji, |jest interakcją między dwoma punktami, |które z punktu widzenia światła
są zbieżne,
0:53:07:nie ma przełożenia między przestrzenią i czasem.
0:53:11:Czas i przestrzeń zapadają się kiedy dochodzi do wymiany akcji.
0:53:15:Z naszego punktu widzenia to wygląda inaczej. |Z naszego punktu widzenia to wygląda na przełożenia
pomiędzy przestrzenią i czasem.
0:53:21:Więc mówimy jeśli światło miałoby dotrzeć stąd dotąd to jak by tego dokonało? |Musiało jakoś przebyć
tę drogę.
0:53:25:Czy podróżowało jako fala czy jako cząsteczki?
0:53:29:Czasami widzimy to jako podróż fali czasami widzimi jako podróż cząsteczek.
0:53:34:A to dlatego,że rozciągnęliśmy zerowy interwał w przestrzeni i czasie, |a potem staraliśmy się
odpowiedzieć na pytanie z tego punktu widzenia.
0:53:43:/OKLASKI i zrozumienie
0:53:47:Jeśli mielibyście na to patrzeć z punktu widzenia światła, |a wydaje mi się,że to jedyny właściwy punkt
widzenia, |nie z naszego materialnego punktu widzenia.
0:53:57:To światło nie potrzebuje być cząsteczką lub falą,| bo nie zmierza donikąd.
0:54:08:Więc dochodzimy do tego,
0:54:11:że zmysłowe formy pojawiają się w umyśle: |kolory, kształty, dzwięki, materia są tworzywami umysłu.
0:54:19:Przestrzeń, czas są częścią ram myślowych, |które umysł interpretuje w trakcie doświadczania.
0:54:27:Fale i cząsteczki są tylko modułami usmysłu. |I powracamy do tego co Whitehead powiedział.
0:54:31:On zaproponował, że wytwory umysłu, |które my błędnie interpretujemy jako odnoszące się do świata
zewnętrznego.
0:54:39:Tak nie jest!
0:54:40:Tam may tylko perturbacje w absolucie
0:54:46:Które my, które świadomość przetwarza w świat materialny wokół nas.
0:54:53:Zobaczyć, a potem uwierzyć.
0:54:56:To samo odności się do przyczynowości.
0:54:59:Przyczynowość jest wytworem umysłu, coś z czym bawił się Kant, |a potem Jung się temu przyglądał.
0:55:10:Myślimy w sposób przyczynowy, |ale to nie oznacza, |że zewnętrzny świat musi się zachowywać
przyczynowo.
0:55:18:I myślimy też pod kątem lokalizacji.
0:55:21:A to co odkrywamy, fizyka do tego dochodzi, |że ten świat na Jest bardzo, bardzo, bardzo dziwny, |jak
Fred (przedmówca) wcześniej wspomniał, bardzo, bardzo dziwny.
0:55:32:Jest dziwny tylko wtedy gdy upieramy się przy tym sposobie myślenia, w którym nasze doświadczenie
bierzemy za rzeczywistość.
0:55:43:A między nimi jest światło.
0:55:48:Światło nie jest częścią świata widzialnego, |nie jest częścią świata, czasu, przestrzeni i materii.
0:55:57:To wydaje się być pierwszą manifestacją absolutu. |To co w zewnętrznym świecie, czy to co w naszych
umysłach jest światłem.
0:56:06:Znowu w doświadczeniach mistycznych, |gdzie osiągano głębokie poziomy świadomości, |światło
pojawia się bardzo często.
0:56:13:Ludzie mówią o świetle świadomości, |świetle wenętrznym, |boskim świetle o widzeniu światła.
0:56:20:Więc to odwraca do góry nogami Trudne Pytanie |(tak jak wasz światopogląd ).
0:56:28:Trudne Pytanie nie brzmi: |"jak nieożywiona materia daje początek doświadczaniu?"
0:56:36:Jak świadomość manifestuje wszystkie te odmienne formy?
0:56:41:Świadomość jest fundamentalna.
0:56:45:Jednak na to pytanie odpowiemy |nie za pomocą teorii czy matematyki czy nauki, |robimy to za
pomocą eksperymentu, ale eksperyment zachodzi wenątrz umysłu.
0:56:56:To właśnie robili mistycy.
0:57:00:A konkluzjami z takich eksperymentów są takie właśnie oświadczenia jak Baby Muktanandy:
0:57:04:/"Zemia, księżyc gwiazdy i słońce - krążą wewnątrz mnie"
0:57:09:Co dla typowego materialsitycznego naukowca oznacza całkowite, kompletne, |jak to się mówi po
angielsku "rubbish"(banialuki)
0:57:18:To oczywiście dlatego, |że umysł (Baby) jest doprowadzony do obłędu |przez nadmierną medytację
0:57:30:Ale to nie jest unikatowe tylko dla nauk mistycznych, |w których się pojawia wciąż i wciąż i wciąż, |że
świat jest wewnątrz mnie.
0:57:38:Najpierw doświadczamy świata w naszych umysłach a potem myślimy, |że jesteśmy jego centrum.
0:57:44:Nie jesteśmy! to jest w nas.
0:57:47:Więc to co robi mistyka jest doświadczaniem tych wydarzeń, |wyciszaniem umysłu i porzuceniem
przywiązania do opowieści.
0:57:57:Więc zamiast patrzenia na film i uznawania go za rzeczywistość, |oni mówią: "to interesujące, ta gra
świateł,
0:58:01:to wszystko jest tylko światłem |przechodzącym przez projektor i ruszającym się na ekranie."
|Wszystko ma miejsce wewnątrz światła.
0:58:09:A to prowadzi nas spowrotem do starego dobrego pytania, którego dotknął Fred (przedmówca):
0:58:13:Co mamy na myśli mówiąc "JA".|Kim jestem? Czym jest JAyC?
0:58:20:Bo używamy tego słowa tak często, |że wydaje nam się że wiemy co ono znaczy.
0:58:23:Po używaniu go codzień tak wiele razy, |wydaje nam się, że wiedzieliśmy co mówimy.
0:58:26:Okazuje się, że nie wiemy. |Jeśli poprosimy kogoś by opisał "JA" to powie:
0:58:30:jestem Peter Russell, czyli moje imię, jestem Brytyjczykiem, |tak jest napisane w moim paszporcie, to
moje miejsce urodzenia,
0:58:37:jestem mężczyzną. |Mógłbym być w ciele kobietym, miałbym wtedy inne uczucia, reakcje, emocje,
światopogląd.
0:58:46:Ale ten zmysł SIEBIE (JA) zostałby taki sam. |Nawet mawiamy: "Nie jestem tą samą osobą, którą
byłem 20 lat temu".
0:58:53:To właściwie jest całkiem interesujące stwierdzenie:| "JA nie jestem tą samą osobą którą JA bylem 20
lat temu"
0:59:00:Rozumiecie, kto nie jest...
0:59:04:Znaczenie tego stwierdzenia właściwie jest takie, |że wciąż jestem taki sam ale mój charakter,
osobowość, światopogląd, wybory,
0:59:10:to co lubie i czego nie lubię, to się zmieniło. |Rzeczy, którymi się otaczam, z którymi się identyfikuję,
one się zmieniły.
0:59:16:Ale ten zmysł SIEBIE, jest taki sam jak wtedy gdy mieliśmy 5 lat. |Czym jest ten bardzo głęboki zmysł
SIEBIE?
0:59:27:To właśnie odkrycli mistycy a nawet fizycy, |np: E. Shroedinger tym się zajmował i powiedział: |"Czym
jest to "JA"?
0:59:35:Przy bliższej introspekcji |(zauważcie: nie analizie ale introspekcji, |zaglądnięciu wgłąb siebie,
medytacji),
0:59:46:więc przy bliższej introspekcji zauważysz, |że tak naprawdę to co nazywasz "JA" |jest podstawą w
której zbierane są wszystkie doświadczenia i wspomnienia.
0:59:54:Więc zdajemy sobie coraz bardziej z tego sprawę im więcej medytujemy, |że to co naprawdę mamy na
myśli mówiąc "JA" to:
1:00:02:Odczuwanie "SIEBIE" lub odczuwanie "BYCIA" |jest odczuwaniem świadomości samej w sobie.
1:00:07:To znaczy że to uczucie "bycia czymś" właściwie nie ma nic wspólnego z byciem osobną jednostką. |To
tylko odczucie bycia świadomym. A potem popełniamy błąd myśleni, że "JA" jest rzeczą (czymś).
1:00:15:Błąd polega na tym, że tworzymy rzeczy z doświadczeń.
1:00:20:I posiadamy to odczucie SIEBIE i myślimy że to jest czymś realnym |ale kiedy pytamy czym to jest to
okazuje się że niczym, że nic tam nie ma.
1:00:26:Tak samo jak nie ma żadnej materii.
1:00:29:Więc prawda jest taka, że jesteś świadomością.| I kropka. Niczym więcej.
1:00:34:/OKLASKI
1:00:39:Następnie jest przejście do boskości. |Thomas Merton mówił:
1:00:45:"Jeśli zbadam głębie mojej własnej egzystencji, |aż do nie-definiowalnego "JESTEM", |które jest mną w
swoich najgłębszych korzeniach,
1:00:53:wtedy poprzez to głębokie centrum przenoszę się w nieskończone| "JA JESTEM", które jest
prawdziwym Imieniem Najwyższego."
1:01:01:Ramana Maharshi ujął to nieco bardziej skrótowo:| " 'JA JESTEM' jest imieniem Boga. |Bóg nie jest
niczym innym jak tylko JAyNI".
1:01:08:Znów i znów znadujemy w każdej kulturze, |w różnych epokach to, |że tam właśnie łączymy się z
Boskością.
1:01:18:Upanishads powiedział: Atma jest Brahmą". |Atma jest sanskryckim określebniem odczucia SIEBIE,
|nie w rozumieniu jednostkowego Ego lub jednostkowego odczucia bycia sobą,
1:01:27:nic wspólnego z unikatowością bycia jednostką, |ale Atma jest tym odczuciem "SIEBIE, |które z resztą
prawdopodobnie jest jednakowe dla każdego z nas.
1:01:33:To odczucie SIEBIE, |które ja czuję (to odczucie bycia mną, czymś) |jest moim zdaniem takie samo
jak odczucie SIEBIE przez każdego z Was.
1:01:45:Moje wspomnienia, doświadczenia, życzenia są całkiem inne. |Ale odczucie SIEBIE jest dokładnie takie
samo dla każdego z nas.
1:01:54:I to jest Atma - to odczucie SIEBIE. |Atma jest Brahmą, czyli zródłem wszystkiego. |Brahma jest
zródłem, początkiem wszechświata.
1:02:04:Przetłumacz to na angielski, a otrzymasz mniej więcej coś jak:| "Ja jestem Bogiem", |co moim
zdaniem jest bardzo niebezpiecznym oświadczeniem,
1:02:15:ponieważ ludzie nie rozumieją ani jednego słowa z tego zdania.
1:02:20:/OKLASKI i APROBATA
1:02:27:Ram Dust opowiada historię jak któregoś razu odwiedził swojego brata w szpitalu psychiatrycznym. I
jego brat spytał go:
1:02:34:"Jak to jest, że ja chodzę po świecie mówiąc że jestem Bogiem i zamykają mnie w szpitalu, karmią
lekami żeby mnie nawrócić?| A ty jezdzisz po świecie i mówisz że jesteś Bogiem a wszyscy cię oklaskują?!"
1:02:48:Ram Dust powiedział: "Różnica polega na tym, że ja mówię, |że jestem Bogiem ale mówię też że
wszyscy inni też nim są".
1:02:56:Kiedy mistycy wyszli z tym oświadczeniem, |spotkali się z niezrozumieniem ze strony zwykłego świata,
|który rozumiał to w następujący sposób:
1:03:04:"Ja, Peter Russell, jestem gościem który stworzył Wszechświat". |To wcale nie to. Chodzi o to, że
doświadczanie, |bardzo głębokie odczucie SIEBIE,
1:03:12:bardzo głębokie odczucie BYCIA, jest tym co nazywamy Bogiem.
1:03:18:I kiedy jesteś w stanie głębokiej medytacji |zaczynają pojawiać się wartości, rzeczy które opisują
Boga.
1:03:26:Bóg jest pokojem, właśnie tym głębokim pokojem, |który odczuwamy podczas medytacji, otwarcie
serce, uczucie bycia miłością.
1:03:33:Wiemy, że jesteśmy miłością. Zazwyczaj to uczucie jest zakryte przez te wszystkie prozaiczne sprawy,
które zaprzątają nam umysł.
1:03:38:Bóg jest światłem, światłem świadomości. |W rzeczy samej jeśli powiemy że Bóg (w klasycznym
rozumieniu) jest zródłem wszystkiego, |a wszystko na świecie (jak mówiliśmy) jest manifestacją świadomości.
Bóg jest świadomością.
1:03:54:Sposobem na poznanie Boga jest poznanie świadomości |...w swej esencji.
1:04:02:Żeby zakończyć |przytoczę mój ulubiony cytat XII wiecznego hiszpańskiego mistyka:
1:04:10:"Bóg śpi w skale, śnie w roślinie,| patrzy w zwierzęciu a budzi się w człowieku"
1:04:17:Chciałbym to zmodyfikować i dodać, |że Bóg ZACZYNA się budzić w człowieku |i w kobiecie
1:04:27:Proces, w który jesteśmy teraz zaangażowani, ewolucja naszej kultury,
1:04:33:jest pełnym obudzeniem się na świadomość, |pełnym obudzenie na to co oznacza bycie świadomym,
|pełne obudzenie na naszą wewnętrzną boskość.
1:04:42:I nie chodzi tu o intelektualne przebudzenie: |możemy o tym wszystkim przeczytać w książkach,
chodzić na wykłady.
1:04:50:Tu chodzi o pracę nad sobą |i obudzenie się na prawdę wewnątrz siebie.
1:04:57:Dziękuję Wam
Świadomośc
Amit Goswami
Ruch obiektów jest możliwy do opisania
przedmiot ale nie podmiot Swiadomosc jest podstawa
Wolna wola W siadomosc jes WOLNA gdyz nie istnieje matematyczny opis podmiotu/swiadomosci?/w naszej
nauce ,tylko obiekty moga byc opisane matematycznie
Kto dokonuje wyboru ..widzimy ze KOKONUJACY Wyboru jest WOLNY.
Istnieje wolnosc wyboru i z tej wolnosci wyboru wywodzi sie nasze doswiadczenie .
Obserwator lub " załamanie funkci falii".
Pamiec czyli " kwantowy pomiar"produkuje pamiec - mózg pamiec jest aktywowana
Zawsze zauwazymy cos PO odbiciu w " lustrze wspomnien" to odbicie w lustrze wspomnien daje nam poczucie
JA ( jestestwa)Kim ja jestem ze schematu nawyków schematów wspomnien przeszłosci .
I dochodzimy do tego gdzie 'JA wchodzi w grę" interpretacje pochodza z odbicia "lustra wspomnien" i tracimy
kwanty " brak ciągłosci"i dlatego ze TO tracimy - wiec pytamy (fizycy) "alez to nie jest TO JA "fiz kwantowa
mówi o nieciągłosci o kwantowych przeskokach
SWIADOMOSC JEST PODSTAWA ISTNIENIA to jest zasadnicze i jedyne.Jajko czy kura
pyt.Jaksama świadomosc stała sie
podmiotem(swiadomosc ) przedmiotem oddzielnym doswiadczeniem
Swiadomosc została podzielona na obiekt który jest podmiotu doswiadczeniemJak ten podział nastąpił To sie
tyczy tego co nazywa sie kura i jajko ,rodzaj hierarhii
nazwana platana hierarchią z powodu ze pomiar kwantowy obejmuje mózg .
kurai jajko jako rodzaj pierwszejhierarchii oba sa tak samo wazne w hierarchi kiedy sobie uswiadomimy jak
powstaje odniesienie do a JA podział podmiot i obiekt powstaje w pomiarze kwantowym to jest jak obraz
rysowanych rąk .Lewa reka rysuje prawa a prawa reka lewa Ale KT
tak naprawde je rysuje ? lewa reka suszy prawą reke a prawa suszy lewa reke Ale kt
je suszy
Tak naprawde ani jedna ani druga tak naprawde Esher rysuje je obie .Podobnie przedmiot i podmiot wydaja sie
powstawac z platanego historycznego kwantowego pomiaru mózgu
ale mózg TEGO nie POWODUJE .
Jak lewa i prawa reka w obrazie ,tak naprawde nie tworzy obrazu .
Obraz tworzy Emc Esher który jest poza obrazem ,moze odczuwac obraz.
tak samo swiadomosc jest ostatecznym twóca " przyczynowosci odgórnej" ?
Twórca iluzorycznego podziału przedmiotu i podmiotu
chociaz z e srodka wyglada ze podmiot tworzy przedmiot i przedmiot tworzy podmiot,ale ostateczniet to
żadenznich.
Tak naprawde to swiadomosc .
Ten przedmiot ,podmiot podział ...jest iluzja manifestujaca tylko tak wyglada.
DLACZEGO wszyscy czuja sie oddzieleni
ja od ciebie .na tym rzecz polega .Wiec ja jestem przedmiotem w Twojej swiadomosci ,identyfikujesz się z
twoim mózgiem który takze jest przedmiotem w twojej swiadomosci
ale identyfikujesz sie z nim ,własnieto "platana hierarchia "sprawia.
To jest to co mamy to JESTESTWO.Mózg jest podmiotemwmoim doswiadczeniu i patrze na ciebie.
Jestes przedmiotemw mojej świadomosci jestes wniej oddzielona ode mnie.
Jestes jako " drugorzedna" gdyz " JA" ,pojazd tego mózgu z którym sie identyfikuje
widzi ciebie jako przedmiot w mojej swiadomosci ,wiec jestes dla mnie drugorzedna,
jest to rezultat " splatanej hierarchii"i uwarunkowan tej tożsamosci.
Ale jesli jestem w stanie odpuscic " przedmiot i podmiot' i zaakceptowac ze wszyscy jestesmy jednoscią.
Czy to wyłaczy odseparowanie ?tak ,ale musisz pojąć musi to dojsc do ciebie
bezposrednio .
Obserwator jest obserwowany .cyt mistyk Krishna Murti
to dobry start potem kontempluj nad tym ,medytuj i ten podział przedmiot - podmiot zniknie i to nazywamy w
budd .Samadhi - Sathori?W zargonie chrzescijanskim
natchnienie DUCHEM SWIETYM .Gdyz w DUCHU SWIETYM nie ma podziału ,podmiot- przedmiot
Filozof. wiedza czy pojecie wszystko sa drugorzedne do doswiadczenia Madrosci.
W tej Madrosci nie ma oddzielenia , oddzielenie skurcza skurcza sie do zrozumienia,
ze obserwator jest obserwowany.
Gdy dochodzi do rozdzielenia w identyfikacji z częscia spektrum przedmio głównie moim
mózgiem.
Jesli rozpoznamy to bezposrednie doswiadczenie tego ze jestesmy zdolni do złaczenia tego rozdzielenia i wiem
ze nie ma zadnego podziału .
JA jestem gdy..doswiadczenie stało sie dwoma,lub wieloma to jest tylko iluzoryczne
rozdzielenie
Nadal stanowia jedność.
Gdyz to rozdzielenie jest tylko narzuceniem
w mojej jednosci >Tak jakrobimy odcinki na czarnej desce,deska zachowuje jednosc bez znaczenia ile odcinków
zrobie,wiec swiadomosc pozostaje ta JEDNOSCIA zawsze.
Z wyjatkiem wielu doswiadczen które potem staja zródłem naszego złudnego rozdzielenia i dezorientaci .
Alan Wolf " tworzysz swoja własna rzeczywistuść"
New Age to ludzie na których ta fizyka miała wpływ w tymczasie /70lata/nowe pojecia na dominujacy
materjalistyczny system wierzeń.który mówił ,ze wszystko jest zrobione z materii,stworzylismy nowa wytyczną.
Wytyczną fiz kwantowej jest poprawna " tworze swoja własna rzeczywistść"
powstał cała tradycja która Bóg stworzył ..medytowali aby manifestowac materialne dobra np samochód dla
siebie.samochód był troche zatrudny to zaczeli manifestowac miejsca parkingowe.
Stało sie jasne ze miejsce z któego wybieramy tworzyc włąsna rzeczywistosc ,to
miejsce swiadomosci to
niezwykle specjalny niecodzienny stan bycia.gdzie podział przedmiot-podmiot znika
to Samadhi lub Sathori /Duch Swiety/i z tego niezwykłego stanu który wybieram.
Egzaltajca New Age znikneła kiedy zrozumieli ze nie ma nic za darmo.
Musimy medytowac i osiągnąć te niezwykłe stany swiadomosci.
Zanim staniemy sie twórca naszej rzeczywistsci.
Ludzie zrozumieli ,ze nie ma drogi na skroty.
Ale droga tez nie jest taka długa nie jest az tak ciezko .
Jaka role gra tutaj socjalna (zbiorowa) swiadomosc ?
Jezeli ja tworze swoja rzeczywistsc to czy ja tworze ciebie ?
Czy ty tworzysz mnie jak siebie tworzymy ?
Zbiorowa swiadomosc jest podstawa (zasadnicza)ponieważ w przestrzeni w której ja tworze jestesmyJednoscia.
Ty mozesz popatrzec na " odcisk" mój a ja na twój bez zadnej interferencji,poniewaz ta samolubna
indywidualnosc nie istnieje /zanika to iluzja to nie istnieje na tym poziomie.Ale kiedy zaczynasz anaizowac to
nadal istnieje to JA z którym sie utozsamiam
To JA musi przygotwac podstawe do pracy w kierunku przemiany/skoku
Niezwykłego stanu który czesto nazywamy " kwantwym JA " takze to EGO jest istotne w
tym tancu .ego musi sie przygotowac i kiedy ten przeskok nastepuje do kwantowego JA i mamy wielkie
wtajemniczenie w madrosc.
Ego musi manifestowac ta WIEDZE _(madrosc /wtajemniczenie)Ego tez bierze udział w stadium przygotowania
jak i manifestaci .
Jest to taniec Ego i Kwantwego JA .
Nie mozemy zlekcewazyc indywidualnosci EGO.
Tutaj duchowe tradycje czesto popełniaja bład.
Mysla ze Bóg jest wszedzie ,wiesz nazywaja kwantowego JA -BOGIEM,Bóg jest wszystkim ,jednostka nie ma
znaczenia ( nie liczy sie ) wykluczaja tez nurt (ruch) jednostki .jest to ruch jednostki jak i wszystkiego Nie moze
byc inaczej
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
blue natureThaumasyt – Część 1 Droga do powszechnie przyjętego zrozumienia9 rzeczy, których nie znosimy u sąsiadówRossakiewicz Długi rzeczywiste i długi rzekomePomysł na naturę ogrody barokowe w Polsce09 funkcje zmiennej rzeczywistej 3 4 pochodna funkcjiZrozum zachowanie dzieckawab rzeczy nienasyconeSPIS RZECZYwięcej podobnych podstron