Maria Valtorta - Ewangelia, jaka została mi objawiona (Księga
III.142)
Ewangelia według
św. Mateusza
Ewangelia według
św. Marka
Ewangelia według
św. Łukasza
Ewangelia według
św. Jana
Maria Valtorta
Księga III - Drugi
rok życia publicznego
–
POEMAT BOGA-CZŁOWIEKA –
142. JEZUS
WYSYŁA
SIEDEMDZIESIĘCIU
DWÓCH, ABY GO
GŁOSILI
Napisane
17 września 1945. A, 6456-6466
Po posiłku i po
odesłaniu ubogich
Jezus pozostaje z resztą apostołów i uczniów w ogrodzie Marii z
Magdali. Idą
usiąść na jego granicy, akurat nad spokojnymi wodami jeziora, po którym
pływają w
łodziach [rybacy] zajęci łowieniem ryb.
«Będą mieli dobry
połów» –
zauważa Piotr obserwujący łodzie.
«Ty także będziesz
miał dobry
połów, Szymonie, synu Jony.»
«Ja, Panie, kiedy?
Chcesz, żebym
wypłynął na połów, abyśmy mieli jutro jedzenie? Idę zaraz i...»
«Nie potrzebujemy
jedzenia w tym
domu. Twój połów dotyczy przyszłości i dziedziny duchowej. Wraz z tobą
większość
z obecnych tu będzie wspaniałymi rybakami.»
«Nie wszyscy,
Nauczycielu?» –
dopytuje się Mateusz.
«Nie wszyscy. Ci
jednak, którzy
wytrwają, staną się Moimi kapłanami i ich połów będzie dobry.»
«Nawrócenia,
prawda?» – pyta
Jakub, syn Zebedeusza.
«Nawrócenia,
przebaczenia, powroty
do Boga. O, tyle rzeczy!»
[por. Mt 18,17n]
«Posłuchaj, Nauczycielu. Powiedziałeś
nam wcześniej, że jeśli ktoś nie słucha swego brata, nawet w obecności
świadków,
ma się nim zająć synagoga. Teraz, o ile dobrze pojąłem to, co nam
powiedziałeś,
odkąd się znamy, wydaje mi się, że synagogę zastąpi Kościół, który
ustanowisz.
Gdzież więc pójdziemy, żeby nakazywać [poprawę] upartym braciom?»
«Pójdziecie do
siebie, bo to wy
będziecie Moim Kościołem. Wierni przyjdą więc do was po to, żeby
otrzymać radę dla
siebie albo po to, żeby udzielić rady innym.
[por. Mt 18,18]
Powiem wam jeszcze więcej. Nie tylko
będziecie udzielać rad. Będziecie też mogli rozgrzeszać w Moje Imię.
Będziecie
rozwiązywać łańcuchy grzechu i będziecie mogli wiązać dwie osoby, które
się
kochają, czyniąc z nich jedno ciało. A to, co uczynicie, będzie ważne w
oczach Boga,
jakby sam Bóg to uczynił. Zaprawdę powiadam wam: to, co zwiążecie na
ziemi, będzie
związane w Niebie; to zaś, co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w
Niebie.
[por. Mt 18,19n]
Mówię wam jeszcze, żebyście zrozumieli
moc Mojego Imienia w odniesieniu do miłości braterskiej oraz do
modlitwy: jeśli dwaj
Moi uczniowie – a Ja uważam teraz za takich wszystkich, którzy będą
wierzyć w
Chrystusa – zgromadzą się, żeby prosić o coś słusznego w Moje Imię, Mój
Ojciec
udzieli im tego. Modlitwa bowiem posiada wielką siłę. Ogromną moc
posiada braterska
jedność. Wielką, nieskończoną moc posiada Moje Imię i Moja obecność
pośród was.
Gdzie zaś dwaj albo trzej zgromadzą się w Imię Moje, Ja będę pośród
nich i będę
się modlił z nimi, a Ojciec nie odmówi niczego tym, którzy modlą się ze
Mną. Wielu
nie otrzymuje, modlą się bowiem sami albo z powodów zakazanych lub z
pychy, lub z
grzechem w sercu. Sprawcie, aby wasze serce było czyste – żebym Ja mógł
być z wami
– i potem módlcie się, a zostaniecie wysłuchani.»
[por.
Mt 18,21n, Łk 17,3n]
Piotr jest zamyślony. Jezus widzi to i pyta go o przyczynę. Piotr
wyjaśnia:
«Zastanawiam się,
do jak wielkiego
zadania jesteśmy przeznaczeni i boję się. Obawiam się, że nie będę
umiał dobrze
tego zrobić.»
«Istotnie, Szymon,
syn Jony, ani
Jakub, syn Alfeusza, ani Filip czy ktoś inny nie potrafiłby tego dobrze
zrobić. Jednak
kapłan Piotr, kapłan Jakub, kapłan Filip czy Tomasz będą umieli to
zrobić, gdyż
będą działali razem z Boską Mądrością.»
«A... ile razy
powinniśmy
przebaczyć braciom? Ile razy, jeśli zgrzeszą wobec kapłanów? I ile razy
– jeśli
zgrzeszą wobec Boga? Jeśli bowiem będzie tak, jak teraz, to z pewnością
będą
grzeszyć wobec nas, gdyż tak wiele razy grzeszą przeciw Tobie. Powiedz
mi, czy
powinienem zawsze przebaczyć czy tylko ileś razy. Siedem razy czy na
przykład jeszcze
więcej?»
«Nie mówię ci
siedem razy, lecz
siedemdziesiąt razy siedem. To liczba nieograniczona, bo Ojciec
Niebieski przebaczy wam
wiele razy, wielką ilość razy – wam, którzy powinniście być doskonali.
I jak On
zachowuje się wobec was, tak wy powinniście się zachowywać, gdyż
reprezentujecie Boga
na ziemi. Zresztą... posłuchajcie. Opowiem wam przypowieść, która
będzie dla was
pożyteczna.»
I Jezus, którego
otaczali jedynie
apostołowie w miejscu zamkniętym przez krzewy, zwraca się do uczniów
zgromadzonych z
szacunkiem na uboczu, na polanie ozdobionej zbiornikiem pełnym
przejrzystej wody.
Uśmiech Jezusa jest jakby znakiem, że będzie przemawiał. I idzie [ku
nim] Swym
powolnym, długim krokiem, dzięki któremu – nie śpiesząc się – w
niewielkim
czasie pokonuje dużą odległość. Wszyscy się cieszą i otaczają Go kołem,
jak
dzieci [stojące] wokół kogoś, kto sprawia im radość. Jezus [ma wokół
Siebie]
wieniec uważnych twarzy. Znajduje miejsce i opierając się o drzewo
zaczyna mówić.
«To, co
powiedziałem najpierw do
ludu, [przedstawię] wam w doskonalszej [formie], bo jesteście
wybranymi. Apostoł
Szymon, syn Jony, zapytał Mnie: “Ile razy mam przebaczyć? Komu?
Dlaczego?”
Odpowiedziałem tylko jemu, a teraz powtórzę wszystkim Moją odpowiedź,
gdyż
powinniście ją odtąd znać.
Posłuchajcie
dobrze, ile razy i jak,
i dlaczego trzeba wybaczać. Trzeba wybaczać, jak Bóg przebacza. On,
wobec którego
grzeszy się tysiące razy, [przebacza], jeśli [człowiek] nawraca się
tysiące razy.
Byle tylko widział, że u winnego nie ma pragnienia grzeszenia,
poszukiwania tego, co
skłania do grzechu, lecz przeciwnie – grzech jest tylko owocem ludzkiej
słabości.
Kiedy jednak [człowiek] dobrowolnie trwa w grzechu, nie może być
wybaczenia za
znieważanie Prawa. Nawet jeśli czyjeś błędy zasmucają was osobiście,
przebaczajcie.
Przebaczajcie zawsze temu, kto was krzywdzi. Przebaczajcie, żeby
uzyskać przebaczenie,
gdyż i wy popełniacie błędy wobec Boga i waszych braci. Przebaczenie
otwiera
Królestwo Niebieskie tak człowiekowi otrzymującemu przebaczenie, jak i
temu, który go
udziela. To przypomina wydarzenie, do jakiego doszło pomiędzy królem i
jego sługami.
[por.
Mt 18,23-35] [Nielitościwy
dłużnik]
Pewien król chciał
uregulować
rachunki ze swymi sługami. Przywoływał jednego po drugim, rozpoczynając
od tych,
którzy byli najwyżsi rangą. Przybył jeden, który był mu winien dziesięć
tysięcy
talentów, lecz nie miał z czego spłacić pożyczek danych mu przez króla
na
wybudowanie domów i [nabycie] różnych dóbr. Stało się tak, gdyż w
rzeczywistości
– z powodów mniej lub bardziej słusznych – nie używał ze zbytnią
starannością
sumy otrzymanej na [realizację] swych planów. Król - pan uniósł się
gniewem z powodu
jego lenistwa i niedotrzymania słowa. Nakazał, żeby sprzedano jego
samego, jego żonę,
dzieci i wszystko, co posiadał, aż zostanie spłacony dług. Sługa jednak
rzucił się
do stóp króla i prosił go ze łzami i z błaganiami: “Pozwól mi odejść.
Miej
jeszcze trochę cierpliwości, a oddam ci wszystko, co jestem ci winien,
aż do ostatniego
denara.” Król poruszony tak wielkim bólem – bo to był dobry król – nie
tylko
zgodził się na jego prośbę, ale dowiedziawszy się, że pomiędzy
przyczynami jego
braku pilności i niespłacenia [długu] były też choroby, darował mu
dług.
Poddany odszedł
szczęśliwy.
Wychodząc jednak stamtąd, spotkał na drodze innego poddanego, ubogiego,
któremu
pożyczył sto denarów z dziesięciu tysięcy talentów otrzymanych od
króla. Przekonany
przez [otrzymaną od] króla łaskę, że wolno mu wszystko, schwytał
nieszczęśliwego
za gardło i powiedział mu: “Oddaj mi natychmiast to, co mi jesteś
winien”. Daremnie
człowiek pochylał się, płacząc, całując jego stopy, jęcząc: “Miej nade
mną
litość, spotkało mnie tyle nieszczęść! Miej jeszcze trochę
cierpliwości, a oddam
ci wszystko aż do ostatniego pieniążka.” Bezlitosny sługa wezwał
żołnierzy i
kazał odprowadzić nieszczęśliwca do więzienia, żeby go zmusić do
zapłacenia,
grożąc mu utratą wolności, a nawet życia.
O sprawie
dowiedzieli się
przyjaciele nieszczęśnika. Głęboko zasmuceni poszli donieść o tym
królowi i panu.
On zaś, dowiedziawszy się, co zaszło, rozkazał, żeby mu przyprowadzono
nielitościwego sługę. Patrząc na niego surowo, rzekł mu: “Zły sługo, ja
przedtem
pomogłem ci, żebyś się stał miłosiernym. Uczyniłem cię bogatym i
pomogłem ci
jeszcze darując twój dług, kiedy tak bardzo prosiłeś mnie o
cierpliwość. Ty nie
miałeś litości nad jednym z twoich bliźnich, a ja, król, miałem ją dla
ciebie.
Dlaczego nie uczyniłeś tego, co ja zrobiłem dla ciebie?” I oburzony
oddał go
strażnikom więzienia, żeby go zatrzymali aż wszystko zapłaci.
Powiedział: “Nie
miał litości wobec kogoś, kto był mu winien bardzo mało, ja zaś, choć
jestem
królem, miałem dla niego tak wiele litości. Niech więc [teraz] i on nie
korzysta z
mojej litości.”
W taki sam sposób
Ojciec Mój
postąpi wobec was, jeśli będziecie nielitościwi wobec waszych braci;
jeśli,
otrzymawszy od Boga tak wiele, staniecie się winnymi bardziej niż jakiś
wierny.
Pamiętajcie, że macie obowiązek być bez winy bardziej niż wszyscy inni.
Pamiętajcie,
że Bóg pożycza wam wielki skarb, lecz chce, żebyście się rozliczyli z
niego przed
Nim. Pamiętajcie, że bardziej niż inni powinniście praktykować miłość i
przebaczenie.
[por. Łk 10,1n]
Nie bądźcie sługami, którzy
dla siebie żądają wiele, a potem nie dają nic tym, którzy ich proszą.
Jak wy
czynicie, tak wam uczynią. Zażądają też od was rozliczenia się z
postępowania
innych, których waszym przykładem doprowadziliście do dobra lub do zła.
O, zaprawdę,
jeśli będziecie tymi, którzy uświęcają, posiądziecie ogromną chwałę w
Niebie!
Jeśli jednak będziecie deprawatorami lub leniwymi w pracy nad
uświęcaniem, zostaniecie
surowo ukarani.
Powiadam wam
jeszcze raz: jeśli
ktoś z was nie ma odwagi, żeby być ofiarą swej misji, niech odejdzie.
Niech jednak jej
nie uchybia. Mówię też o nieuchybianiu w sprawach, które mogą być
naprawdę zgubne
dla waszej formacji i dla drugiego. [Trzeba] mieć Boga za przyjaciela,
mając zawsze w
sercu przebaczenie dla słabych. Każdy z was, kto potrafi wybaczać, sam
otrzyma od Boga
Ojca przebaczenie.
Wypoczynek się
skończył. Czas
Święta Namiotów jest bliski. Ci, do których mówiłem, szczególnie dziś
rano, od
jutra pójdą przede Mną i będą Mnie ogłaszać mieszkańcom. Ci, którzy
pozostają,
niech nie ulegają zniechęceniu. Pozostawiłem niektórych z powodu
roztropności, a nie
ze wzgardy. Pozostaną ze Mną i wkrótce wyślę ich tak, jak wysyłam
siedemdziesięciu
dwóch pierwszych. Żniwo jest obfite, a robotnicy są wciąż niezbyt
liczni do pracy,
jaką trzeba wykonać. Wszyscy więc będą mieli pracę. I jeszcze nie
wystarczy
robotników. Proście zatem, bez zazdrości, Pana żniwa, żeby wysyłał
wciąż nowych
robotników na Swoje żniwo.
Teraz idźcie.
Powtarzając to, co
powiedziałem przed wysłaniem dwunastu, apostołowie i Ja, w tych dniach
odpoczynku,
dopełniliśmy waszego pouczenia, [aby przygotować was] do pracy, jaką
macie wykonać.
Jeden z was zapytał Mnie: “Jak mam uzdrawiać w Twoje Imię?”
Uzdrawiajcie najpierw
ducha. Obiecujcie chorym Królestwo Boże, jeśli potrafią uwierzyć we
Mnie. Po ujrzeniu
w nich wiary nakażcie chorobie odejść i ona odejdzie. Działajcie tak
również wobec
tych, którzy mają chorego ducha. Najpierw rozpalajcie Wiarę. Przez
upewniające słowo
przekazujcie Nadzieję. Potem Ja przybędę, żeby w nich umieścić Miłość
Bożą, jak
ją złożyłem w waszych sercach, gdy już uwierzyliście we Mnie i
złożyliście
nadzieję w Moim Miłosierdziu. Nie lękajcie się też ani ludzi, ani
demona. Nie
uczynią wam krzywdy. Jedyne, czego powinniście się lękać, to
zmysłowość, pycha,
pożądliwość. Przez nie możecie się oddać szatanowi i ludziom-szatanom,
którzy
też istnieją.
Idźcie więc przede
Mną po drogach
[doliny] Jordanu. Po przybyciu do Jerozolimy idźcie na spotkanie
pasterzy do doliny w
Betlejem. Przyjdźcie Mnie odnaleźć wraz z nimi w znanym wam miejscu.
Razem będziemy
obchodzić świętą uroczystość. Potem zaś powrócimy bardziej niż dotąd
utwierdzeni
w naszej posłudze.
Idźcie w pokoju.
Błogosławię was
w Święte Imię Pana.»
Przekład: "Vox Domini"
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
863 03138 142 linuks dla poczatkujacychALL L130310?lass101Mode 03 Chaos Mode2009 03 Our 100Th Issuejezyk ukrainski lekcja 03DB Movie 03 Mysterious AdventuresSzkol Okres pracodawców 03 ochrona ppożFakty nieznane , bo niebyłe Nasz Dziennik, 2011 03 162009 03 BP KGP Niebieska karta sprawozdanie za 2008rid&657Gigabit Ethernet 03Kuchnia francuska po prostu (odc 03) Kolorowe budyniewięcej podobnych podstron