uchwała 11styczeń 1999
27
POSTANOWIENIE Z DNIA 27 MARCA 1996 R.
III KRN 206/95
Wskazanie sądu odwoławczego co do dalszego postępowania instancji
a quo
w zakresie uzupełnienia materiału dowodowego nie mogą być identyfikowane jako swoiste „zalecenie”
odmiennego niż w uchylonym orzeczeniu rozstrzygnięcia merytorycznego danej
sprawy i którego „uwzględnienie” przez sąd, któremu sprawę przekazano do
ponownego rozpoznania, zwalnia go od konieczności dowodowego uzupełnienia
postępowania.
Przewodniczący: sędzia J. Grajewski (sprawozdawca).
Sędziowie: A. Michalczyk, P. Hofmański
(sędzia SA deleg. do SN) .
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej: A. Wiłkojć-Baranowska.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 27 marca 1996 r. sprawy z wniosku Marty D. o uznanie za nieważne wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w K.
z dnia 29 lipca 1948 r. na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 lutego 1991
r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za
działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz.U. Nr 34, poz.
149 z późn. zm.), z powodu rewizji nadzwyczajnej, wniesionej przez
Prokuratora Generalnego na niekorzyść wnioskodawczyni od postanowienia Sądu
Wojewódzkiego w K. z dnia 23 czerwca 1995 r.
uchylił
zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu w K. do ponownego rozpoznania.
Z uzasadnienia:
Postanowieniem z dnia 5 grudnia 1994 r. Sąd Wojewódzki w K. oddalił wniosek Marty D. o uznanie za nieważny
wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w K. z dnia 29 lipca 1948 r., którym
skazano Zbigniewa D. – nieżyjącego męża wnioskodawczyni – na karę 2 lat
więzienia za przestępstwo określone w art. 18 ż 1 w zw. z art. 4 ż 1 dekretu
z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w
okresie odbudowy Państwa (Dz.U. Nr 30, poz. 192), polegające na tym, że w
sierpniu 1947 r., w miejscowości K., wiedząc o tym, że Marian K. przechowuje
nielegalnie krótką broń palną, nie zawiadomił o tym niezwłocznie władzy
powołanej do ścigania przestępstw.
W wyniku zażalenia złożonego przez Martę D. na postanowienie Sądu Wojewódzkiego, Sąd Apelacyjny w K.,
postanowieniem z dnia 13 kwietnia 1995 r., uchylił zaskarżone orzeczenie,
przekazując sprawę Sądowi Wojewódzkiemu do ponownego rozpoznania.
Uchylając postanowienie Sąd Apelacyjny stwierdził, że Sąd Wojewódzki naruszył zasadę swobodnej oceny
dowodów, opierając się wyłącznie na wyjaśnieniach Zbigniewa D. złożonych
przed Wojskowym Sądem Rejonowym i nie konfrontując ich z jego wyjaśnieniami
złożonymi w toku prowadzonego śledztwa. Nie rozważył natomiast całokształtu
dowodów, którymi dysponował w sprawie, nawet tych, które znajdowały się w
aktach Wojskowego Sądu Rejonowego, m.in. zeznań złożonych w śledztwie przez
Mirosława O. i Jana K. co do kontaktów Zbigniewa D. z Marianem K. Ponadto Sąd
Apelacyjny dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy uznał za konieczne
dokonanie szeregu czynności dowodowych, szczegółowo wymienionych w
uzasadnieniu postanowienia. W ocenie Sądu Apelacyjnego, dopiero przeprowadzenie
tych wszystkich dowodów i ich wnikliwa analiza pozwoli na ustalenie, czy
czyn, za który został skazany Zbigniew D., należy do kategorii czynów
wymienionych w art. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Wojewódzki w K., postanowieniem z dnia 23 czerwca 1995 r., stwierdził
nieważność wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w K. z dnia 29 lipca 1948 r., na
podstawie którego Zbigniew D. skazany został za przestępstwo określone w art.
18 ż 1 i art. 4 ż 1 dekretu z dnia 13 czerwca 1946 r. (Dz.U. Nr 30, poz. I
92).
Postanowienie powyższe nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się w dniu 1 lipca 1995 r.
Postanowienie Sądu Wojewódzkiego w K. z dnia 23 czerwca 1995 r. zaskarżył na niekorzyść
wnioskodawczyni Marty D. Prokurator Generalny, który we wniesionej 15 grudnia
1995 r. rewizji nadzwyczajnej sformułował na podstawie art. 387 pkt 2 i 3
k.p.k. następujące zarzuty:
1) mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 85 i 391 ż 3
k.p.k. w zw. z art. 313 k.p.k., polegającą na nieprzeprowadzeniu wskazanego
przez sąd odwoławczy dowodu z przesłuchania świadków Mirosława O. i Jana K.
oraz innych członków organizacji tworzonej przez Mariana K.,
2) mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych, wyrażający się w przyjęciu, że
Zbigniew D. należał do „organizacji nielegalnej – tj. Armii Krajowej” i jako
jej członek brał udział w walce o niepodległy byt Państwa Polskiego.
W konkluzji rewizji nadzwyczajnej Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia
i przekazanie sprawy Sądowi Wojewódzkiemu w K. do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej Prokurator Generalny podniósł m.in., że wbrew przepisowi art.
391 ż 3 k.p.k., zgodnie z którym wskazania sądu odwoławczego co do dalszego
postępowania są wiążące dla sądu, któremu sprawę przekazano do ponownego
rozpoznania – Sąd Wojewódzki nie tylko nie przesłuchał w charakterze świadka
Mirosława O. i Jana K. na okoliczność ewentualnego powiązania Zbigniewa D. z
podziemną organizacją, ale nawet nie podjął żadnych działań dla ustalenia
miejsca zamieszkania tych świadków i innych członków organizacji podziemnej
tworzonej przez Mariana K. Ponadto autor rewizji nadzwyczajnej podniósł brak
wykorzystania przez Sąd Wojewódzki akt (...) dla ustalenia adresów i
przesłuchania tych osób, które występowały w charakterze oskarżonych przed
Wojskowym Sądem Rejonowym w Katowicach.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rewizja nadzwyczajna Prokuratora Generalnego jest zasadna. Zauważyć przede wszystkim należy, że
rozpoznając ponownie sprawę z wniosku Marty D. o uznanie za nieważne wyroku
Wojskowego Sądu Rejonowego, Sąd Wojewódzki w K. zupełnie zignorował
wynikające z uzasadnienia postanowienia Sądu Apelacyjnego w K. z dnia 13
kwietnia 1995 r. szczegółowe zalecenia co do konieczności przeprowadzenia
postępowania dowodowego. Jest oczywiste, że w świetle art. 391 ż 3 k.p.k.
zalecenia sądu odwoławczego co do zakresu uzupełnienia materiału dowodowego,
sprawdzenia i wyjaśnienia powstałych wątpliwości oraz analizy całości
dostępnych dowodów są wiążące dla sądu, któremu przekazano sprawę do
ponownego rozpoznania. Zaniechanie tych czynności możliwe jest jedynie
wówczas, gdy stają się one zbędne w związku z wyjaśnieniem określonej
okoliczności w sposób nie budzący wątpliwości za pomocą innych dowodów, np.
dowodem pierwotnym zamiast wskazanym przez sąd
ad quem
dowodem pochodnym. Zastrzec jednocześnie trzeba, że wskazania sądu odwoławczego co do
dalszego postępowania instancji
a quo
w zakresie uzupełnienia materiału dowodowego nie mogą być identyfikowane jako swoiste „zalecenie”
odmiennego niż w uchylonym orzeczeniu, rozstrzygnięcia merytorycznego danej
sprawy, którego „uwzględnienie” przez sąd, któremu sprawę przekazano do
ponownego rozpoznania, zwalnia go od konieczności dowodowego uzupełnienia
postępowania. Zgodnie z utrwaloną judykaturą Sądu Najwyższego, w pełni
zresztą zgodną z poglądami doktryny, sąd pierwszej instancji, któremu
przekazano sprawę do ponownego rozpoznania, ocenia dowody wyłącznie na
podstawie własnego przekonania (art. 4 ż 1 k.p.k.) i nie jest w tym zakresie
skrępowany ewentualnymi sugestiami zawartymi w orzeczeniu instancji
odwoławczej.
Trafnie autor rewizji nadzwyczajnej przytacza pominięte przez Sąd Wojewódzki zalecenia dowodowe,
wynikające z uzasadnienia postanowienia Sądu Apelacyjnego z dnia 13 kwietnia
1995 r., w tym także zupełny brak własnej inicjatywy dowodowej. Tytułem
przykładu – gdyż szczegółowe powtórzenie trzystronicowych zaleceń Sądu
Apelacyjnego mijałoby się z celem – należy wskazać: niewyjaśnienie
sprzeczności zachodzących w wyjaśnieniach złożonych przez Zbigniewa D. na
rozprawie głównej i w postępowaniu przygotowawczym, nierozważenie ich w
kontekście złożonych w śledztwie zeznań Mirosława O. i Jana K. odnośnie do
kontaktów z Marianem K., brak dokonania ustaleń aktualnych miejsc
zamieszkania żyjących członków podziemnej organizacji tworzonej przez Mariana
K. i przesłuchania ich na okoliczność zeznań tej organizacji i powiązań z nią
Zbigniewa D., nieprzesłuchanie wnioskodawczyni na okoliczności działalności
jej męża w podziemnej organizacji, brak analizy całości dowodów zawartych w
aktach Wojskowego Sądu Rejonowego. Sąd Wojewódzki nie wyjaśnił także
znaczenia, jakie dla podjęcia merytorycznego rozstrzygnięcia przypisał
kserokopii artykułu nie określonej bliżej gazety.
Jest oczywiste, że stwierdzenie nieważności orzeczeń sądowych wydanych wobec osób represjonowanych za
działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego nie może być
traktowana mechanicznie, gdyż w myśl art. 2 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r.
jest ono równoznaczne z uniewinnieniem. Charakter tego orzeczenia nakłada na
sąd orzekający obowiązek szczegółowego uzasadnienia swego stanowiska ze
wskazaniem dowodowych kryteriów decydujących o zastosowaniu przepisów
powołanej ustawy.
Sąd Najwyższy podzielił zapatrywanie zawarte w uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej, że zaskarżone
postanowienie Sądu Wojewódzkiego zapadło z naruszeniem powyższych zasad, bez
zebrania i wykorzystania wszystkich dostępnych dowodów dla nie budzącego
wątpliwości ustalenia, czy przypisany Zbigniewowi D. czyn odpowiada kryteriom
wymaganym przez cytowaną ustawę. (...)
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Psychologia 27 11 2012Nuestro Circulo 705 GIBRALTAR 2016 27 de febrero de 2016Plakat WEGLINIEC Odjazdy wazny od 14 04 27 do 14 06 1416 (27)27 Wołyńska Dywizja Piechoty Armii Krajowej26 27 10 arkusz AON Iks W Zaborski, Pojęcia religijne Persów za Achemenidów [w] PP nr 27, 174 action=produkty wyswietl&todo=koszyk&produkt=27&key=Prezydent Autonomii Palestyńskiej Nie uznam Izraela za państwo żydowskie (27 04 2009)27 3SH~1więcej podobnych podstron